ďťż
Allen/Hamilton-kto lepszy do obecnych Celtics?




Bastillon - N lut 03, 2008 3:16 pm
Spoko nie musisz przepraszac, fajnie sie to czyta, piszesz bardzo z sensem, nie na wszystko odpowiem od razu, bo naprawde nie wiem.

Zdecydowanie Allena, do Pierce'a lubiącego wjazdy i do Garnetta grającego podkoszem idealnie pasuje właśnie taki uniwersalny SG mogący być shooterem ze świetną trójką jak Allen. Rip mimo wszystko częściej gra bliżej kosza, na półdystansie i po typowych zasłonach, na razie Celtics jest potrzebny taki Allen który rzuci, wyjdzei po zasłonie, trafi 3 a jak trzeba to coś pokozłuje i sam stworzy sobei sytuację. Hamilton nie wszystko to zapewni.




Links - N lut 03, 2008 7:19 pm
Moze uzasadnij jakos swoje wybory? Dlaczego oni zasluzyli bardziej niz ci, ktorych wybrali?
Allen gra najgorszy sezon w karierze(nie liczac jego pierwszych lat), niedosc ze ma duzo latwiej to zaliczyl spory regres i w zadnym wypadku nie jest to all-star caliber player.
Czekam na twoje uzasadnienie i potem odpowiem, bo teraz nie przedstawiles nic oprocz wlasnych wyoborow



KarSp - N lut 03, 2008 10:11 pm
Sam powiedziales, ze Allen ograniczyl rzucanie trojek, czyli wiecej gra wlasnie off the screen, mid range jumpery, a wlasnie w takiej grze Rip jest najlepszy w NBA



Bastillon - N lut 03, 2008 11:05 pm
To tak najpierw napisze to z czym sie nie zgadzam/cos do czego mam zarzuty.

W tym sezonie, a w karierze wyższą już ma Allen it o będąc pierwsza opcją w Seattle a nie którąś tam w Det(idąc twoim tropem




KarSp - N lut 03, 2008 11:37 pm
Nie po to pisalem chyba z capsem na zeszlej stronie W TYM SEZONIE zebys mi tu teraz o karierze wypisywal nie?



Bastillon - Wt lut 05, 2008 10:26 am
Bez takiego bulwersa, panie



KarSp - Wt lut 05, 2008 8:30 pm
Nie mialo byc bulwersa, ale ton wypowiedzi nie zawsze mozna ujac emotkami



Bastillon - Pt lut 22, 2008 10:36 pm
Nie tak duże jak Rip i nie tak mocno się w Celtics rozkłada to wszystko na cały zespól, w Pistons częsot nawet na 6-7 osób. Tam jest większe parcie na wielką trójką która zawsze ma być i grać niż w pistons gdzie gwiazdą(taka niepełną ale w swoim rodzaju) i równą postacią jest każdy w pierwszej piątce. W bostonie Perkins i Rondo są zdecydowanie pod.



KarSp - So lut 23, 2008 5:43 pm
co jest oczywiscie nieprawda, bo prawdziwymi opcjami sa Sheed,Billups, Prince, Hamilton, a reszta to takie dodatki jak Posey, Rondo, House, Perkins w Bostonie



Bastillon - So lut 23, 2008 6:43 pm
Ja wczesniej nie mialem czasu, zeby na to odpowiedziec. Ogolnie w niektorych sprawach wolalem juz nie mieszac, bo widzialem, ze i tak nie mam wystarczajaco mocnych argumentow, zeby cie przekonac.

No jak chcesz zrównać McDyessa do Rondo



KarSp - So lut 23, 2008 7:40 pm
Ogolnie mozemy temat zostawic jak dla mnie, ale jak uwazasz