Links - Pn lut 28, 2005 2:16 pm
To że w Orlando sie nie za dobrze dzieje to kazdy wie. Od kąd pozbylismy sie Mobleya który był dobrym strzelcem z pozycji SG w zespole cos sie zaczeło sie psuć. Przedewszystkim trener cały czas eksperymentuje kogo by tu wstawic razemz Francisem do pierwszego składu na obrone Niemal co spotkanie na SG w S5 wychodzi inny zawodnik i dla tego druzyna gra tak zmiennie a ostatnio nawet juz przegrywa cały czas Duzo osób spekuluje zeby zmienic trenera ale czy to cos da , przedewszystkim trzeba ustalic kto zasługuje swoja gra na miejsce w wyjściowej piatce Magic ...
Opcja#1 Hedo Turkoglu który zaraz po tej jak widac teraz nie korzystnej dla nas wymianie, grał w S5 ... Co prawda Hedo jest typowym SF dobrze rzucajacym za 3 zawodnikiem ale postawienie go na SG nie jest wcale takie złe. To bardzo wszechstronny zawodnik z dobrym rzutem tak jak Mobley tylko wyzszy. Szkoła europejska czyli wysoki dobrze rzucajacy gracz (ala Peja, Dirk czy AK#47 ) Mysle że jezeli Turek nie chce zdobyc nagrody dla najlepszego rezerwowego sezonu to trener powinien na niego postawic w podstawowym składzie Jezeli chodzi o statsy to najlepiej wypada z tej trójki http://www.nba.com/playerfile/hidayet_t ... index.html
Opcja#2 Doug Christie - no własnie, dzieki niemu Magicy mieli poprawic gre defensywna przez co mieli sie stac bardziej złożonym teamem i co za tym idzie lepszym ... jak wiadomo tak sie nie stało Davis nie raz stawiał na Douga w S5 ale z marnym skutkiem co wiadac po jego statystykach http://www.nba.com/playerfile/doug_christie/index.html ten sezon jak widac jest jeden z jego najgorszych w karierze wiec co to duzo mówic, nie jest juz ten Christie co pare lat temu, wik nie ten sam no i umiejetnosci juz tez nie jest taki dynamiczny i wogule nie zdobywa tyle pkt, zb, as itp.
Opcja#3 Jameer Nelson - to jest ciekawa sprawa ze zdesperowany trener zespołu zaczoł ostatnio na niego stawiać w S5 na PG przesuwajac Francisa na SG Narazie nic dobrego z tego nie wyszło bo druzyna gra jak gra ale mysle ze to nie jest głupia opcja zeby debiutant grał w podstawowym składzie, żeby obciażał Francisa z zadań rozgrywajacego wtedy przeciwnik nie do końca wie który tak naprawde z nich jest na jakiej pozycji i dzieki temu szybcy i zwinni Steve & Jameer mogą ogrywac przeciwników Nelson takze ma dobry rzut no i jest bardzo niski moze mijac rywali jak tyczki (gorsza wersja Boykinsa ... narazie gorsza ) Statsy Jameera: http://www.nba.com/playerfile/jameer_nelson/index.html
Przyblizyłem troche zawodników zeby było łatwij kto tak naprawde zasługuje na to miejsce w S5 bo po odejsciu Cutta naprawde jest dziura na tej pozycji. Czy jedyny z tego towarzystwa Christie który jest typowym SG czy Hedo który za czasów gry w Sacramento i San Antonio grał na skrzydle, czy moze młody Jameer który jest rozgrywajacym ale rownie dobrze mógłby grac na pozycji tego rzucajacego obrońcy bo jedno jest pewne musi któs rzucac te 15-20 punktów własnie z tej pozycji i obciazyc przy tym ostatnio dobrze grajacego Hill no i ciagle lidera zespołu Francisa Mysle ze w tym tkwi własnie problem Magików bo jezeli chodzi o graczy podkoszowych to nie mozna miec zastrzezen bo na deskach Magic sie wyjatkowo dobrze spisuja
Rozkminiamy taktyke Magicy
Magic* - Pn lut 28, 2005 3:54 pm
Mysle ze w tym tkwi własnie problem Magików bo jezeli chodzi o graczy podkoszowych to nie mozna miec zastrzezen bo na deskach Magic sie wyjatkowo dobrze spisuja
Links - Pn lut 28, 2005 9:39 pm
Jamer udowodnił ze dobrze spisuje się na pozycji pg..jednak po ostatnich dwóch meczach widać ze Steve nie radzi sobie zbyt dobrze na sg..co pokazał w pierwszym spotkaniu z Miami gdzie przez ponad 25 minut nie trafiał nic z gry..dopiero po zmianie na rozgrywajka zaczęło mu coś wchodzić..
Jak juz Steve tak sobie nie radzi na SG to myśle ze mozna sprubowac grac własnie Jameerem na rzucajacego Nie jest powiedziane ze SG musi byc wiekszy od PG, Boykins pare dni temu przy okazji transmisji meczu Denver-Memphis w C+, grał swietnie na pozycji rzucajacego obrońcy a rozgrywał wtedy Miller który jak na PG jest duzym zawodnikiem Nelson ostatnio robi na mnie duze wrazenie przedewszystkim jeżeli chodzi o statystyki bo co do samej gry to nie mam mozliwosci sciagania wszystkich meczów Magic z torrenta ale te ciekawsze oczywiscie zassysam. Ale do tematu ... w pierwszym meczu z Miami Jameer był nawet bliski TD, wogule zespół nie zagrał zle, Hill swoje dodał pkt jedynie Francis zawiódł, gdyby nie to, to mozliwe ze bysmy wygrali Pomimo tych porazek mysle ze trener (czy davis czy juz inny) powinien dalej postawic na młodego debiutanta który jak się zgra z Wonderem to moze wrucimy na te 6 miejsce na Wschodzie ale póki co to trzeba zacząć wygrywać Z tego lekkiego zachwycenia Nelsonem nawet se avka z nim zrobiłem No a jak nie Jameer to Hedo, on przynajmniej prawie w kazdym meczu tego sezonu gra równo.
dakornel - Wt mar 01, 2005 12:59 pm
Z tego co widze stawiacie na turka ..mysle ze to chyba najlepszy wybor z tych opcji na SG. Nie widzialem jeszcze meczy orlando bo nie mam takiej mozliwosci..nie posiadam C+ , ale czy Hedo nie jest za wolnym graczem na SG . Co do francisa on moze grac tylko na pg nic innego nie wchodzi w gre. A moze by tak dopuscic mysl o wymianie francisa na innego pg (jesli jest to mozliwe), ktory lepiej by sobie poradzil od niego. Chodzi tu glownie o to ze francis nie radzi sobie bez mobleya, z ktorym od poczatku gral razem. Doug Christie...przeciez ten koles malo co robi (tak mi sie wydaje ) ,mysle ze jego tez przydalo by sie wymienic, ale raczej juz nie w tym sezonie (trade dedline). Nelson to swietny rooki ale narazie niech pozostanie zmiennikiem francisa. Fakt jest jednak faktem ze Francis nie ma zadnego SG, z ktorym moglby "zawojowac NBA"
Magic* - Wt mar 01, 2005 1:12 pm
A moze by tak dopuscic mysl o wymianie francisa na innego pg (jesli jest to mozliwe), ktory lepiej by sobie poradzil od niego.
spabloo - Cz mar 03, 2005 9:04 am
Trochę mnie nie było, więc moje czepianie się będzie nieco spóźnione, ale...
Opcja#1 Hedo Turkoglu który zaraz po tej jak widac teraz nie korzystnej dla nas wymianie, grał w S5 ...
Początkowo grał dobrze, ale później się zaciął. Poza tym jeśli Turek jest nieskuteczny (a zdarzają mu się takie mecze dość często), to całkowicie przestaje być przydatny. W ataku poradzi sobie z każdym SG, bo jest wyższy, ma dobry kozioł i dobrze ułożony rzut. Jednak w obronie można z nim jechać jak z czołgiem. To jest właśnie przyczyna z powodu której Davis wycofał go ze starting five.
Mysle że jezeli Turek nie chce zdobyc nagrody dla najlepszego rezerwowego sezonu to trener powinien na niego postawic w podstawowym składzie Jezeli chodzi o statsy to najlepiej wypada z tej trójki
Nie sądzę aby mówił trenerowi: "Nie wystawiaj mnie do S5, bo chcę zdobyć SMA" . A statsy jak na razie kręci również z ławki. Moim zdaniem powinien grać kilka minut więcej, ale na pewno nie z pierwszej piątki.
Opcja#2 Doug Christie - no własnie, dzieki niemu Magicy mieli poprawic gre defensywna przez co mieli sie stac bardziej złożonym teamem i co za tym idzie lepszym ... jak wiadomo tak sie nie stało Davis nie raz stawiał na Douga w S5 ale z marnym skutkiem co wiadac po jego statystykach
Już kiedyś pisałem, że takich graczy jak Christie nie mierzy się statystykami. I czy to wina Christiego, że nie potrafi zatrzymać LeBrona (wyższy i silniejszy) czy Iversona (szybszy i zwinniejszy)? Tym powinni się zająć Hill i Francis i to na ich barki spada odpowiedzialność za słabą grę obronną Magic.
nie jest taki dynamiczny i wogule nie zdobywa tyle pkt, zb, as itp
Jakby zdobywał tyle co kiedyś, to zabrałby statystyki innym. Wtedy miałbyś pretensje o to do Hilla, Francisa czy Howarda - dlaczego mają statsy takie a nie inne. Bez sensu. Christie powinien być od czarnej roboty i myślę, że tą robotę dobrze wykonywał (miałem okazję widzieć co nieco).
Opcja#3 Jameer Nelson - to jest ciekawa sprawa ze zdesperowany trener zespołu zaczoł ostatnio na niego stawiać w S5 na PG przesuwajac Francisa na SG Narazie nic dobrego z tego nie wyszło bo druzyna gra jak gra ale mysle ze to nie jest głupia opcja zeby debiutant grał w podstawowym składzie, żeby obciażał Francisa z zadań rozgrywajacego wtedy przeciwnik nie do końca wie który tak naprawde z nich jest na jakiej pozycji i dzieki temu szybcy i zwinni Steve & Jameer mogą ogrywac przeciwników
Hehe. Rozbawiłeś mnie . Może element zaskoczenia działać przez jedną czy dwie gry, a potem i tak każdy by to rozpracował. Jest też druga strona medalu - Magic nie grali często w ten sposób w tym sezonie, zaś Francis od przyjścia do NBA jest ustawiany jako PG więc taka transmisja nie zacznie od razu zajebiście działać. Motywacją Davisa do takiego ruchu było ograniczenie Francisa w posiadaniu piłki i zredukowanie liczby jego głupich strat. Jameer pokazuje się na razie z bardzo dobrej strony i uważam, że powinno tak zostać. Zobaczymy co będzie dalej.
A tak w ogóle to co wy z tym Mobley'em? Czy z nim Magic grali dobrze? To właśnie kiedy on był kontuzjowany ze świetnej strony pokazywał się Hill. Jak wrócił po kontuzji to w ilu meczach zagrał dobrze, a w ilu zawiódł? Przecież to wtedy zaliczyliśmy serię porażek z teoretycznie słabszymi drużynami (wtedy pojawiły się głosy, że to dlatego, że Hill notuje słabsze statsy, ale to chyba logiczne jeśli ma mniej touches).