ďťż
Co się stało z...




cieglo - Śr sty 10, 2007 2:41 pm
Do NBA wróciłem po kilkuletniej przerwie. Ostatnie podrygi w tym temacie miałem bodajże w 2001 roku. Teraz mamy 2007 a po nazwiskach, które były dla mnie normą w tej zamierzchłej już NBA nie ma śladu. Zacząłem się zastanawiać dlaczego gracze, którzy mieli przełomowe sezony, byli ugruntowanymi bądź wschodzącymi gwiazdami czy też tylko (aż!) uznanymi backupami - po prostu zniknęli.

Wiem, że w sieci znajdę wszystko. Nie tak łatwo jednak natknąć się na historie związane z odejściem poszczególnych graczy. Nie chce mi się wierzyć, że niektórzy po prostu zakończyli swoje kariery, będąc w formie z sezonu 2000. Oto lista graczy, która znaczyła coś w "tamtych czasach" wraz z moją ówczesną percepcją danego playera:
- Keith Van Horn - nie był warty nr 2 w drafcie, jednak powoli staje się znaczącą opcją. Przechodzi do Filly, wszystko wygląda dobrze i...,
- Allan Houston - podpisuje wielki kontrakt, wszyscy zachwalają wzorcowy jump shot i...,
- Travis Best - perspektywiczny, choć nieco ograniczony PG, dobry materiał na solidny backup (świetne ratio asysty/straty o ile dobrze pamiętam) i...,
- Howard Eisley - solidne występy w Jazz, początek wielkiej kariery gdzie indziej i...,
- Alvin Williams - trzecia siła w Raptors i...,
- Ron Mercer - mega gwiązdą nie jest, jednak swoje w Chicago rzuca i...,
- Shandon Anderson - ładnie w Jazz, oczekiwany boost i...,
- Bryon Russell - świetna defensywa, oczekiwania na pierwszą piątkę gdzieś poza Jazz i...,
- Anthony Carter - solidnie, bez fajerwerków, za Hardawaya w Heat na dłużej i...,
- Kerry Kittles - dobry talent, ale wciąż popsuty i...,
- Matt Maloney - ma być solidnie w Chicago i...,
- Trajan Langdon - młody strzelec wyborowy, dajmy mu czas i...,
- Latrell Sprewell - gwiazda i...,
- Keon Clark - niesamowity długas, świetny blocker, niech tylko złapie nieco masy i...,
- Pat Garrity - dobry obwód, wysoki, solidny gracz i...,
- Eddie Robinson - młoda, skoczna gwiazdka przenosi się do Chicago, przy dobrym wietrze może jeszcze niekoniecznie podstawa składu ale później strach myśleć...i...,
- Antonio Davis - wspaniałe duo z Carterem w Raptors i...,
- Greg Ostertag - zawsze był klockiem, ale dość dobrze zapycha malowane i...

Co się z nimi stało? Czy ich odejściom/zniknięciom towarzyszyły jakieś ciekawe historie? Im bardziej szczegółowe relacje - tym lepiej.




luki15 - Śr sty 10, 2007 3:02 pm
Do tych co nie jestem pewnien nie bede pisac

- Allan Houston - podpisuje wielki kontrakt, wszyscy zachwalają wzorcowy jump shot i...,



InfinitI - Śr sty 10, 2007 3:41 pm
Eddie Robinson - młoda, skoczna gwiazdka przenosi się do Chicago, przy dobrym wietrze może jeszcze niekoniecznie podstawa składu ale później strach myśleć...i...,



Bunia - Śr sty 10, 2007 5:07 pm
Keith Van Horn - nie był warty nr 2 w drafcie, jednak powoli staje się znaczącą opcją. Przechodzi do Filly, wszystko wygląda dobrze i przechodzi do nowego yorku, gdzie gra niecały rok, potem milwauke chyba przechodzi za TT a potem kontrakt w dallas z tego co pamiętam aż do tamtego sezonu, co teraz nie wiem
Allan Houston - podpisuje wielki kontrakt, wszyscy zachwalają wzorcowy jump shot i wiecznie się łamał nic z niego porzytku już nie było a kontrakt ogromny, rok temu (chyba albo troche wiecej) wprowadzono zasade o której możesz nawet gdzies na forum poczytać która na nawet na jego czesc zostala nazwana jego imieniem
Howard Eisley - solidne występy w Jazz, początek wielkiej kariery gdzie indziej i [b] po utah rok w dallas, 3 lata w NYK, potem wielka tuaczka po NBA aż trafia do chicago (w tym off season) gdzie zostaje zwolniony, nie mam pojecia co robi w tym momecie
Alvin Williams - trzecia siła w Raptors i się łamie
Ron Mercer - mega gwiązdą nie jest, jednak swoje w Chicago rzuca i po chicago grał jeszcze troche w IND, SAS i NJN w tym roku próbował swoich sił aby wrócić do NBA ale mu nie pykło
Bryon Russell - świetna defensywa, oczekiwania na pierwszą piątkę gdzieś poza Jazz i po utah też trochę wędrował, pamiętam że grał bez powodzenia większego w LAL a potem miał w DEN zastąpić Lenarda, ale też nie dało rady
Kerry Kittles - dobry talent, ale wciąż popsuty i popsuł się na zawsze
Latrell Sprewell - gwiazda i potem grał jeszcze 2 sezony w miny nawet coś mogli osiągnać razem z Cassellem i KG w 1 sezonie gry dla MIN a potem już gorzej, kluby proponowały mu zbyt małe kontrakty dlatego nie gra "bo za coś rodzine przecież musi wyżywić a ta kasa to mało "
Keon Clark - niesamowity długas, świetny blocker, niech tylko złapie nieco masy i i do NBA w końcu nie wrócił
Eddie Robinson - młoda, skoczna gwiazdka przenosi się do Chicago, przy dobrym wietrze może jeszcze niekoniecznie podstawa składu ale później strach myśleć...i potem jakoś trafił do NYK a tam już nie grał dużo i kontuzja na zawsze




KarSp - Śr sty 10, 2007 5:39 pm
Alvin Williams - trzecia siła w Raptors i...,



JO#7 - Śr sty 10, 2007 5:42 pm
Witam! I'm new here

Keith Van Horn po ostatnim sezonie, powiedział że najprawdopodobniej zakończy karierę aby spędzać dużo czasu z rodziną i w NBA zarobił już sporo i mu więcej nie trzeba. Chyba Van Horn głównie grał dla $, a nie że porostu kocha czy lubi to robić.

Houston na początku tego sezonu mówił coś o powrocie jednak sprawa ucichła. Ogólnie nie wiadomo co robi, raz pokazał się na meczu Knicks tylko już jako kibic

Howard Eisley też nie wiem co się z nim dzieje. Przepadł jak kamień w wodę.

Alvin Williams pewnie się jeszcze kuruje aby być zdrowym na 100% i może powrót na parkiety NBA.

Ron Mercer ogłosił pare mięsięcy temu że kończy przygodę z koszykówką z powodu podajże bólu kolana.

Bryon Russell po oddaniu do Sonics w lutym 2006, rozegrał chyba tam 2 spotkania i został zwolniony i ślad po nim przepadł.

Shandon Anderson w tej chwili jest w Heat, ale na tą chwile jest na liście nieaktywnych chyba kontuzja.

Travist Best też słyszałem ze grywa w Europie, w zeszłym sezonie był w jakimś rosyjskim klubie, teraz nie wiem co z nim jest.

Anthony Carter w Preaseson próbował swych sił w Nuggs, ale mu nie wyszło

Kerry Kittles kontuzje zniszczyły jego karierę. Kiedyś tam słyszałem że leczy swoje ciało aby jeszcze powrócić na parkiety.

Matt Maloney zupełnie nie wiem co z tym kolesiem się dzieje

Trajan Langdon chyba coś ostanio w Europie grywał tak mi się wydaje. Ostanio Sonics byli nim zainteresowani

Lattrell Spreewell w tej chwili żyje sobie w swojej posiadłości w rodzinnym stanie Winsconsin. Kiedyś podobno był na objedzie z kumlpami
z Minny (Hassell, Garnett i chyba ktoś jeszcze) i ci powtórzyli reporterom słowa Spree, że kolo nie ma zamiaru wrócić do NBA. Jakiś czas temu był oskarżony o molestowanie.

Keon Clark kiedyś tam czytałem że Clark kiedy został zapytany czy powróci do ligi NBA. To on odp. "Po co i tak zarobiłem więcej niż jestem w stanie wydać" czy coś w tym stylu. Więc Clark dorobił się i dał se spokój. Ach ta kasa!

Patt Garrity przeciez on chyba w Magic jest, tylko że kontuzja czy się mylę.

Antonio Davis ostanio czytałem że najprawdopodniej zawiesi buty na kołku.

Po ostatnim sezonie oficjalnie odszedł na emeryturę po 10 latach gry. Teraz chyba sobie mieszka z rodziną gdzieś w Arizonie.



DamianOItalianO - Śr sty 10, 2007 6:26 pm
- Anthony Carter - solidnie, bez fajerwerków, za Hardawaya w Heat na dłużej i...,



Mich@lik - Śr sty 10, 2007 6:53 pm
- Greg Ostertag - zawsze był klockiem, ale dość dobrze zapycha malowane i...



Magic* - Cz sty 11, 2007 4:18 pm
Pat Garrity - nie ma kontuzji , ale to nie ten zawodnik co kiedyś chociaz i tak nigdy nie był jakims dobrym graczem raczej typowy średniak



Greg00 - So sty 13, 2007 4:02 pm

- Greg Ostertag - zawsze był klockiem, ale dość dobrze zapycha malowane i...

Gimmie wie najlepiej Wink Osti zakończył karierę po porzednim sezonie. Dostawał na parkecie coraz mniej minut i jak dobrze pamiętam powiedział: iż go gra tzn. siedzenie na ławce nie bawi i najwyższy czas z tym skończyć. Osti był / jest wielkiii Exclamation Exclamation

Update:

z e-nba.pl



Monty - So sty 20, 2007 3:15 am
- Keith Van Horn - nie był warty nr 2 w drafcie, jednak powoli staje się znaczącą opcją. Przechodzi do Filly, wszystko wygląda dobrze i... okazuje się, że to wielki złamas, który nigdy nie powinien grać w kosza.

- Allan Houston - podpisuje wielki kontrakt, wszyscy zachwalają wzorcowy jump shot i... dla mnie z powodu tych kontuzji zmarnowana kariera - szkoda, lubilem go.

- Alvin Williams - trzecia siła w Raptors i... wylądował u kogoś z forum na avku, ale nie pamietam u kogo

- Trajan Langdon - młody strzelec wyborowy, dajmy mu czas i... zmieńmy imię.

- Latrell Sprewell - gwiazda i... za dużo wody sodowej wypił, a mógł w sumie pograc jeszcze z 2 lata.

- Greg Ostertag - zawsze był klockiem, ale dość dobrze zapycha malowane i... zakończył karierę ku rozpaczy Grega00.



jazzmen - Wt lut 06, 2007 5:29 pm
a co się stało z Shawnem Kempem miał przecież wrócić do gry nawet 10 kg się wtedy odchudził?



josephnba - Wt lut 06, 2007 5:38 pm
Shawn "Hamburger" Kemp w zeszłym sezonie starał się o angaż, jakos przed końcem RS Mavsi go testowali, ale ostatecznie Avery z niego zrezygnował. Od tamtej pory nic o nim nie słyszałem



Mich@lik - Cz mar 08, 2007 10:32 am
Czy ktoś wie co porabia (co się dzieje) Michael Dickerson? Wczoraj zainstalowałem NBA live 2003 i przypomniało mi się o tym zawodniku, tylko nie wiem co on teraz zrobi.



Van - Cz mar 08, 2007 10:59 am

Czy ktoś wie co porabia (co się dzieje) Michael Dickerson? Wczoraj zainstalowałem NBA live 2003 i przypomniało mi się o tym zawodniku, tylko nie wiem co on teraz zrobi.
z tego co pamiętam to w pewnym momencie Dickerson przeszedł na dietę Shawna Kempa



FLASH - Cz mar 08, 2007 12:44 pm
A z tego co ja pamiętam to nie przeszedł na dietę Kempa,tylko po prostu miał wielkie problemy z kolanami i któraś tam z kolei kontuzja przekreśliła jego szanse na osiągnięcie czegokolwiek w NBA i spowodowała że musiał zawiesić buty na kołku w dość młodym wieku,a szkoda bo podobno był bardzo perspektywicznym graczem i w swoim czasie był porównywany do Francis'a(wtedy on grał jeszcze w Houston,więc nie jest to takie śmieszne ).



Wesół - Cz mar 08, 2007 5:18 pm
Ja mam pytania co do kilku graczy, wiem, że niektórzy z nich to gracze , ktorzy z NBA mają niewiele wspólnego, ale nie ma sensu zakąłdać oddzielnego tematu w dzialne Inne.. tak wiec

- Tyrice Walker? swego czasu największa gwiazda polskiej ligi, gość, który odmienił polską ligę..
- Krzysztof Dryja? solidny reprezenatcyjny środkowy..
- Antonio Harvey? środkowy PortlandTrailBlazers, nawet zagrał połówkę sezonu w Polonii Warszawa- bardzo solidny gracz.
- był taki gość w barwach Tornto Raptors, który niesamowicie czapował, chociaż nie był jakiejś wielkiej postury- na nazwisko miał chyba Clarck..
-ten gość pewnie nie gra już w kosza, ale była taka niepokorna dusza w PHX Suns- Richard Dumas.. wiecie co teraz porabia?



Kfadrat - Cz mar 08, 2007 5:28 pm
Też się podłączam z pytaniem o Walkera .

Co do Keona Clarka (bo chyba o niego chodzi) to z tego co pamiętam troszkę się chłopak pogubił, zaczął zażywać w znacznych ilościach substancje odurzające no i w końcu przestał grać. Chyba pod koniec "kariery" (2003) był zawodnikiem Utah ale nie wiem czy coś tam zagrał. Szkoda bo rzeczywiście blokować potrafił naprawdę ponad przeciętnie.

I jeszcze się zapytam czy ktoś nie wie co się stało z Mattem Maloneyem? Był to całkiem nieźle zapowiadający się PG, pierwszy sezon (96/97) miał naprawdę zważywszy na towarzystwo w jakim się znalazł oraz presję na nim ciążącą wyborny a potem jakoś wyleciał mi z głowy i nie śledziłem jego kariery. Tak więc jeśli ktoś by wiedział co się z nim stało byłbym bardzo wdzięczny .



EsCo - Cz mar 08, 2007 8:23 pm
Walker po ostatnim sezonie w Polsce (w hoopie pruszkow) zakonczyl chyba kariere, mial jeszcze jakas krotka przygode w Turcji...

Krzysiu Dryja jeszcze w poprzednim sezonie gral w Pruszkowie, a teraz jest kołczem w sQl rowniez w Pruszkowie (w Komorowie dokladniej mowiac )

A wie ktos moze co sie dzieje z Oliverem Millerem - taki doysc potezny gosc, obijal sie w NBA troche pozniej pol sezonu spedzil w Pruszkowie i...



josephnba - Cz mar 08, 2007 10:27 pm
Clark jeszcze w sezonie 20004/05 starał się o angaż w Bulls w chwili jak Curry został w Charlotte z problemami sercowymi, czyli w okolicach kwietnia), poza tym głównym powodem jego braku w NBA była powazna kontuzja, po której już się niestety nie podniósł
A BigO Miller to nie taki sobie grajek, to że grał w Polsce to jedno, ale on przeciz z Suns w 93 roku był w Finałach, a ostatni sezon w NBa rozegrał chyba w Minny, kiedy Ci z Trójgłowym Smokiem w składzie weszli do WCF...