Ver - So lut 02, 2008 7:01 pm
Obserwując obecny sezon fani byków zapewne są zdruzgotani. Przecież sezon 2007/2008 miał być tym sezonem, w którym byki zawalczą o finał ligi. Tymczasem wydaje się, że play off to max na co stać dzisiejsze byki. Możliwe, że zespół nie zagra w play off i po sezonie kilku kluczowych graczy odejdzie (Deng, Gordon). Wówczas rozpocznie sie budowa zespołu od początku. Jak uważacie, co Pax powinien zrobić ? Rzucajmy tu pomysły. Pierwsze co przychodzi mi do głowy, to pozbyć się Bena Wallace'a, póki jeszcze jest coś wart.
Jmy - Wt lut 05, 2008 9:42 pm
Kompletnie NIC. Poczekac na kolejny i odpowiednio go rozpoczac. Sa bogatsi o doswiadczenie a to wiele. Talentu w Bulls napewno nie brakuje.
Bastillon - Wt lut 05, 2008 9:56 pm
Tak Jmy, a na stanowisku trenera zostawisz Boylana
Jmy - Wt lut 05, 2008 10:16 pm
To czy ON to chyba jest tylko kwestia czasu...
Bastillon - Śr lut 06, 2008 8:43 am
Znaczy, ze co bo nie zrozumialem? Ktos ma przyjsc na jego miejsce i jest to kwestia czasu? Kto?
Wirakocza - Śr lut 06, 2008 11:56 am
Moze Larry Brown, który ostatnio wypowiadł się jak to brakuje mu trenerki i wklucza trenowanie sixers.
67-lat a mowi ze ciągle ma energie, tak wiec to jest kandydatura, tym bardziej, że pracował z wallaecem.
Boylan jest tylko do konca sezonu. dla mnie to pewne. nie wiem co musiałby osiagnac by to się zmieniło.
dla mnie zresztą cały bullsowy trenerski stuuf nadaje sie do wyjebania. to skielsowy miot, nic tam uz po nich.
nowy head coach nowy asystenci. tak dla mnie to wyglada.
i mam nadzieje ze wiecej mordy peta meyersa na ławce nie uswiadcze.
josephnba - Śr lut 06, 2008 12:36 pm
a ja akurat mayersa lubie, taki kontakt z dawnymi czasami
A co trzeba zrobic- podpisać denga, wywalić Gordona i wymienic HC...
Jmy - Śr lut 06, 2008 4:40 pm
Ktos ma przyjsc na jego miejsce i jest to kwestia czasu? Kto?
Vince Carter#15 - Śr lut 06, 2008 7:24 pm
Może spróbować zatrudnić Larry'ego Browna który chce wrócić do trenerki. Do tego jak napisał Joseph nie przedłużać Gordona, a za kasę która miała iść na niego to wydać na Branda lub JO. Muszą też pozbyć się Wallace'a i szkoda, że to do nich Suns się nie zwrócili z wymianą Matrixa za Bena.
Wirakocza - Śr lut 06, 2008 8:52 pm
Jo jak lubisz powspominać patrząc na ławkę stare dobre czasy, to jest tam zawsze taki czarny kolo co podaje napoje reczniki czy co on tam robi. w każdym razie jest tam "od zawsze" od mike po branda po Noaha. zawsze mozesz popatrzec na niego z nutką nostalgii
Mayers to dla mnie kolejny symbol nieudolnosci mysli trenerskiej szikago. dwa razy w karierze prowdził zespol jako head coach i dwa razy nic nie pokazał nie wykorzystał szansy by sie pokazać czyms zaskoczyć. odwalił swoje. bez pomysłu bez zaagnazowania. hała. tak jak cały ten trenerski stuff (tego nowego- mike brown nie licze dopiero chłop zaczał wiec nie robi swoje)
Dalej, kwestia Bena. Najłtatwiej sprzedac, ale jezli prawdziwe okazło by się z Larrym Brown na ławce to dodać w koncu do Bena jakiegoś prawdziwego PF z którym naprawde mógłby wspołpracowac w defnesywie, zreszta Larry juz by to poustawiał.
Ben Gordon-oddać go to zostaniemy bez żadnego prawdziwego strzelca, tak wiec oddac ale z głową.
Duhon out
Khrypa out nikt nie chce nim grac
Grffin emerytura
Nocioniego tez bym upchnłą w jakims pakiecie trzeba w końcu stawaić zdecydowanie na Denga, a przy rozwoju Thabo który moze grac na G/F Nocioni nie wydaje się już tak potrzebny.
Problem jest z tyrusem thomasem, prospcet ale z tymi proscpectami w chicago jest tak że ujawniają sie ale w innych klubach, nie wiem jest w koncu trener od wysokich niech popracuje z nim rzetelnie kolejne lato i wtedy sie zobaczy, talent niby ma, ale z głową to juz troche inna bajka. na chwile obecną to mu sie wydaje że jak potrenował jumperka to ma tylko walić z połdystansu i widac jak mu fg poleciało. no,ale pewnie to sztab trenerski kazął chłopakowo cwiczyć rzutu miast grę pod koszem.
priorytet- normalni ludzie do trenowania.
koniec z świętymi krowami w zespole i graniem za zasługi, zdorwa rywalizacja o miejsce w skąłdzie, nauczenie schematów gry w ataku i niech skonczą z tą ciagła pomoca w obronie ktróa zwyczajowo generuje tylko open shoty vide mecz z sonics i punkty szczerbiaka.
danp - Cz lut 07, 2008 1:11 am
Jezeli ja moge sie wtracic z boku na to wszystko patrzac to takie jest moje zdanie:
1-zatrudnic trenera z jajami ktory wezmie za morde niektore gwiazdeczki (patrz Thomas chocby), moze Brown (ale ja mam skrzywione na niego spojrzenie) albo ktos w stylu Carleslie (nie pamietam czy dobrze literuje jego nazwisko)
2-wcale nie wywalac Gordona, strzelec wyborowy, potrzebuje jak Byku napisal podkoszowca ktory zrobi miejsce na obwodzie do rzucania
3-absolutnie nie wywalac Khryapy, chlopak ma papiery na granie, tylko problem z w tym ze nie daja mu tego pokazac, ale Skiles byl dziwakiem a ten jego nastepca to w ogole jakas tragedia jest
4-w koncu sciagnac podkoszowca ktory potrafi cos wiecej niz dobitki, hustle i szalone rzuty "spod jaj", czyli po prostu ma jakies manewry podkoszowe. I nie chce znowu zaczynac dyskusji z fanami o trejdzie Edka, to chyba kazdy sie zgodzi ze oddanie Chandlera to byla chyba najgorsza decyzja Paxsona w jego karierze managerskiej w Chi? Ben W sie posypal jeszcze szybciej niz sie spodziewalem, ale jak widac zdesperowane ekipy w tej lidze potrafia przejac gigantyczne kontrakty (niech Pax po raz kolejny uderzy do Thomasa, przeciez Isiah zawsze lapie kazdej okazji by zamydlic oczy, wiec i wezmie ten kontrakt, problem w tym ze nie mamy spadajacego kontraktu, chyba ze Marbury i wykup zeby zawalczyc na rynku FA za 1,5 roku)
5-slyszalem o zainteresowanie SAS Tyrusem Thomasem, ale kogo od nich byscie wyciagneli? Chyba nie Horry'ego?
Czyli podsumowujac, nowy head coach, zostawic cale podstawy czyli Gordon, Hinrich, Deng i Noc, ktos z dwojki Thomas/Noah (dubluja sie niepotrzebnie) i z lawki Viktor K, reszta albo do wymiany albo do wywalenia. Duhon sie w ogole nie rozwija, Big Ben bez komentarza, Joe Smith jest srednio uzytecznym graczem, a moze celniej powiedziec jest graczem ktory jeden mecz ma swietny (chocby z Det na ktorym bylem) by w kolejnych trzech zniknac zupelnie.
Rozpisalem sie troche, nie mialem na celu nikogo obrazac czy prowokowac, a jesli juz to prowokowac do normalnej rzeczowej dyskusji.
ps-mnie tez nie cieszy (o dziwo) ze Byki tak przecietnie sie prezentuja, ja chce silnych Bulls i NYK i piekielnie zacietych pojedynkow Bulls-Knicks, zupelnie jak kiedys, pomarzyc zawsze mozna...
Wirakocza - Cz lut 07, 2008 4:24 am
absolutnie nie wywalac Khryapy
josephnba - Cz lut 07, 2008 8:11 am
ja sie tylko nad jednym zastanawiam- wielu kibiców Bulls, wielu działaczy, obserwatorów.. wogule w chuj ludzi interesujących sie NBA mówiło ze trzeba ogrywac Sefaloshę, bo dobry po obu stronach parkietu- ja sie zastanawiam czy Skitels wogule nie czytał tych wywiadów?
Thabo szaleje od pierwszej chwili jak mu pozwolili poszaleć!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Ide do pracy, a jutro kupuje koszulke Thabo
Wirakocza - Cz lut 07, 2008 11:27 am
Jak dla mnie sprawa pozostanie Bena Wallaeca w drużynie jest zależna od czynników następujących:
Pax chyba mniej więcej wie kogo widzi na stołku w nastepnym sezonie, nie po to nas obdarzył boylanem by nie widziec kogo chce na stołku. Dobrego kołcza ciężko namowić do pracy w trakcie sezonu i to z takimi wynikami jak osiągnęli Bulls. Jeżeli jest to ktoś z pary Larry bądź Rick, pozostanie Bena ma jak najbardziej sens, te osoby go znają i potrafią z nim współpracować i go odpowiednio wykorzystać na parkiecie, czego kompletnie nie potrafił były i obecny kołcz (chodź tu i tak jest postep). Jeżeli zaś to jest inna osoba i trafi się propozycja z innego klubu która może wyczyścić cap bądź dodać gracza potrzebnego (pobozne życzenie) wtedy można trejdować.
Nie wiem jak paxson spieprzył z gazolem, ale na przestrzeni tych paru jego lat pracy można chyba wysnuąć wniosek że pax za bardzo no nie wiem przyzwyczaił się polubił (wiecie o co biega) graczy(trenera) których sam wybrał bądź pozyskał i jakoś ciężko mu się z nimi rozstać choć pewnie okazji ku temu miał kilka. A niektórzy z tych graczy chyba jednak się już trochę w Bulls wypalili. Przynajmniej tak wygladają w obecnym sezonie.
Chicago stoi z grą jako zespól, weź mecz z minionego sezonu z tego okresu bądź jeszcze wcześniejszego, za duzo się nie zmienia, część winy ponosi nieudolny sztab trenerski, ale część winy lezy w rękach samych graczy.
I tak dla mnie Thomas i Noah się nie dublują z tej prostej przyczyny że Jakim to typowy podkoszowiec Center bądź silny skrzydłowy z naciskiem na środkowego gdyż jego repertuar w ataku jest dośc skromny by nie powiedzieć ubogi, braki w wadze pewnei jeszcze nadrobi zresztą niekazdy ma tak potężny wagowo frontcourt jak NY ;] . Koles pokazał że daje radę jak dostaje minuty a dostaje je u Boylana mimo że zaczął ostro z Adamsem, u skielsa Noah był nikim. Dla mnie jego sprzedaż to musi być naprawde coś konkretnego by go umieścić w pakiecie (za takiego Gasola to tak). Facet ma charyzmę ma umiejętności i naprawde oglądam go z dużą przyjemnością mimo ze to rookie. Dla mnie jest drugim po dengu nie do oddania.
wyzszośc Boylana na Skielsem to własnie ogrywanie thabo, noaha. Normalniejsza rotacja. moze niewiele, ale fajnie oglądać w koncu wszechstronnego thabo na parkiecie dłzuej niz 5 minut, widzieć jak nie boi się rzucać jak poruszą sie na nogach w obronie. fajnie widzieć że jednak pax wydupcył gm sixers za carneya i że za thabo talent pełną gęmbą. na pewno w dostaniu szansy pomogły mu kontuzje, ale widać że teraz tylko kretyn zabrałby minuty graczowi który z powodzeniem moze grać na trzech pozycjach a instynktu do zbiórek moze mu pozzazdroscić niejeden podkoszowy gracz.
Mecz z Blazers tak jak przewyidywał siępatrzac na spustoszenie w rosterze w plecy. niesamowity roy trafiając z nieprawdopodobnych pozycji vs thabo. szkoda porażki, ale bulls w kolejnym meczu prazentują się mimio braków kadrowych naprawde solidnie widać ze jednak nie wszytko stracone i wobec fatlnej postawy druzyn wschodnicj mozan spokojnie przygotowywać się na walkę o miejsce w playoffs. wykurowac graczy i jazda.
ps. nocioni kolejna zespusta końcówka w meczu, znów idiotyczna straty. nie mam do człowieka już siły. powinien z racji swojego doświadczenia brylowac w takich koncówkach a on zawodzi najbardziej.
ps.2 fatalne zachowanie sędziów w koncówce meczu- nie widzieć ze jack spadł z piłka na parkiet a dopier potem ją oddał do outlawa? bewetta idz chłopie na emeryturę. chuck cię przegania ślepoa doskiewra.
dziś debiut webbera- mozna się postarac o zespsucie tej doniosłej chwili.