ignazz - Pt lis 03, 2006 7:46 am
NBA jako organizacja dba o zaplecze i pare latek zastanawiałem się jaki poziom reprezentują tamte zespoły ale jesli w dupe dostaja timy pierwszoligowe to chyba aż taki wysoki poziom tam nie jest.
wczoraj odbył sie draft i jego warunki ( radiowo laptopowa telekonferencja w małym pokoju) to ŻENADA..........FUJ OHYDA.
Pewnie temat zniknie szybciej niz myśle bo D-L NBA to dno choć potrzebne takim mocarza jak edwards.
Ps w NBA TV pieprzą cały czas o mocarzach z d-l a o głupawych gwizdkach ani słowa. państwo w państwie i 5 kolumna działa. pewnie Barkley cos walnie na ESPN!
Szak - Pt lis 03, 2006 5:44 pm
Stern ma (jak to zwykle z nim jest) daleko idace i pelne rozmachu plany, zeby D-Leauge bylo pelnoprawnym zapleczem dla NBA, gdzie zoltodzioby beda nabierac doswiadczenia. Ale poki co to wyglada jak dmuchanie dziurawego balona. Zostaje wiec poki co taka rola, ze jakies cieniasy (w ogromnej wiekszosci) beda sobie tam grac i testowac nowe pilki czy jakies planowane zmiany w przepisach.