ďťż
Denver Nuggets RIP




RLPH - Pt sie 27, 2010 3:30 pm
Do założenia tematu zainspirowało mnie kilka wydarzeń.

Przypomnijmy sobie okresy wzlotów:
2008 - trade Iverson/Billups
2009 - Playoffs i przede wszystkim WCF - które rokowało bardzo dobrze, pamiętam jak mówiło się o nich "Thuggets"
2009 - Draft: Ty Lawson, Offseason: Afflalo
Świetny sezon, chociaz przeplatany kontuzjami 2009/2010 do All-Star Break

a to co wydarzyło się potem:
G.Karl i jego nawrót raka
chujowe PO
Wyjebali GM'a ( nie przedluzyli kontraktu ), przypomne że Warkentien był Executive of the Year 2009
podpisali Harringtona - ja rozumiem ze przyda sie na PF w obliczu kontuzjogennosci K-Marta, ale give me a fuckin break to jest al harrington

ze wzlotów najważniejsze było wytradeowanie Canswera za Billupsa, z upadków sam nie wiem, ale jak puszczą Melo to to będzie najgorszy ich upadek

ostatnio też jest zajebisty news nt JR 'Call me Earl' Smitha

Numerous players were taking part in drills when members of the Nuggets' coaching staff told the player who later called police to be physical with Smith.

"They were just wanting the guy to be physical with J.R., telling the other guys, 'Hey, body up on the guys and really make them work,'" the source said. "J.R. just lost it. He tried to choke the kid, and the kid called the cops."




matek - Pt sie 27, 2010 3:44 pm
nuggets moga zdzialac sporo dobrego na przyszlosc jesli rozegraja to dobrze.
za melo moga wyjac jakis mlodziakow
za spadajacy kontrakt k-marta moze tez jakis pakiet z dlugimi umowami
to samo za jr
oddac billupsa (ma TO) tez za jakis mlodziakow. swietny bylby dla orlando ale oni nie maja co dac nuggets w zamian, chyba ze o gortacie mozemy mowic jako plusie tej wymiany dla nuggets
tankowac po dobry numerek w drafcie
i za 3 lata wrocic do czolowki
z tym skladem ciezko im bedzie cokolwiek ugrac nawet jak zostanie melo. billups jest starszy i dziura pod koszem coraz wieksza
melo nie leci do konca w chuja bo stawia ich w jasnej sytuacji i nie zwodzi do konca zostawiajac z pustymi rekoma. lepszym wyjsciem nix rockets mogli by byc dla niego bulls, tylko nuggets musieliby wziac w zamian denga



mycek - Pt sie 27, 2010 4:43 pm
... ktory dla nich jest najlepszym co moga dostac od potencjalnych zainteresowanych osoba carmelo.
co niby ma dac houston? jakis talent w osobie budingera/lee/petersona i shajna battiera?
nix? co gallo ? zeby sie dublowal z alem, bo w poukladanym systemie to ja go nie widze jako sf, jako pf w sumie tez, chyba ze do 1 listopada wymysla nowa pozycje dla niego.
Deng to ponadprzecietny rasowy sf, z dobra obrona i warunkami ktore pozwalaja zdominowac to i owo (tablica) jak na sf, bardzo solidny rzut, inside, outside, przeglad pola. Deng to serio zajebista opcja. Nie powinien byc uznawany za minus lecz za plus.
W Bulls melo ma najlepsze warunki na to by z miejsca walczyc o cos wiecej niz o fajny regular, w rox ma minga, ale poza nim garstke, przyznaje fajnych, rolesów. W Bulls ma juz little big3 w postaci booza-noah i rose'a, wlasnie rose ktory nie odda* miejsca samca alfa, wiec jedynym urabkiem w tej bajce dla carmelka jest wlasnie ten fakt.
przebudowa w denver bedzie, bo musi byc, moga sobie zrobic niezly team, albo brac spadajace i tankowac, choc niewiem po co, bo nets tez tankowali, a h*ja z tego maja.

_____________
* pisze to jakby to byla rzecz dokonana, ale tak nie bedzie, bo zawsze mowilem ze szykuje sie kolejna szopa, beda wymieniac rox, nets, lakers i miami ale melo jest skazany na NY.



josephnba - Pt sie 27, 2010 5:08 pm
nie Rose nie jest dla Carmelo problemem jak juz coś
Zauwaz, ze Melo ewoluował dokładnie w moimencie jak do Nuggs poszedł Billups, czyli poukładany PG, generał, lider, ktoś ,kto potrafi stworzyc poważne zagrożenie w końcówce mecfzu i na kim skupia sie obrona
Rose nie jest jeszcze tak ukształtowanym graczem, tak inteligentnym na parkiecie jak CB, ale jest bardzo dobrze współpracującym z kolegami PG, który jest jednocześnie masakrycznie cięzki dla obrońców.
Gdyby miał Melo trafić do Bulls (w co absolutnie nie wierzę, no chyba ze oddaliby Noah) to miałby jak w ulu
Booz i Derrick sciągający na siebie uwagę defensywy, co dałoby Karmelkowi mase miejsca na składanie sie do rzutu a jednocześnie pewność ze ktoś zawsze go wspomoże
wiekszą pewność ze mu pomoga punkty zdobywac i ze będzie miał wiecej miejsca (teoretycznie bo i tak im tam na florydzie piłki nie wystarczy) miałby chyba tylko w Heat




Dirty Thirty - Pt sie 27, 2010 6:46 pm
Mój wymarzony deal to jakby Melo trafił do Bobcats w zamian za Wallaca i Nzara.

Bobcats to moja ulubiona ekipa zeszłego sezonu ale nie ma co się oszukiwać offseson na minus i jeśli nic nie zmienią to ciężko będzie nawet o ten 8 seed zawalczyć więc nie ryzykują za dużo.

Nuggets po pozyskaniu Wallaca niszczyli by defensywnie każdego w lidze (idealne matchupy na heat). Dodatkowo pod koszem Nene-Nzar to spore wzmocnienie w przypadku pojedynku z LAL, po prostu Martin był za niski a Birdman jest fajny tylko z pomoc bo 1na1 to go zarówno Gasol jak i Bynum robili jak dziecko. No i wiadomo że z Geraldem i Nzarem Denver zrobią olbrzymi postęp na zbiórkach, co było najsłabszym punktem podkoszowych tej drużyny. Oczywiście musiała by się zwiększyć rola w ataku Nene ale i duetu ceglarzy JR - Al. Jednak w zeszłym sezonie zobaczyłem że mocno krytykowany przeze mnie Karl trzyma tą bandę ceglarzy za jaja więc o to się nie martwię.



RappaR - Pt sie 27, 2010 6:57 pm
W NYK nawet z Paulem i Amare robią słabsze big trio, które może tylko dostawać co rok w ECF. Lebron zjada Melo, Bosh Amare, a Wade Paula, Może w ostatnim łagodniej niż zjada. Do tego w NYK nie ma supportu lepszego od Heatowskiego, a nawet gorszy.
Jeśli gdzieś iść to Bulls lub Clipper. Chicago to pewny strzał - big four mogłoby być rywalem dla Miami, Clippers to ryzyko w osobie Gryffina, jeśli to Allstar, wtedy na miejscu Melo tam bym szedł. Wtedy masakrycznie wyrównana piątka, która ma szanse kilka lat z rzędu wygrać zachód. Davis-Gordon-Melo-Gryffin-Kaman = pewny finał jak dla mnie przy spełnieniu warunku Gryffina.



matek - Pt sie 27, 2010 7:08 pm
jesli chca oczyscic salary to nie musza oddawac nikogo za spadajace kontrakty bo sami maja takich w pizde.
jesli nie wykorzystaja TO billupsa to nawet jak Nene wykorzysta PO (a na 100% wykorzysta) to beda mieli zakontraktowanych gosci tylko za 28 mln (z 11 nene). z bullupsem to 42 mln wiec jest sporo kasy do wydania. tylko offseason bedzie chujowy. problemem jest to ze nie bedzie kogo podpisac w nastepne lato kto moglby byc wartosciowy dla nuggets (najwyzej zach ale to bedzie ryzyko. parkera ne potrzebuja. ktos jeszcze mocny jest?butler?). dlatego tez teraz staralbym sie wyrwac jak najwiecej mlodziakow za melo i billupsa a jr i k-marta wyslac komus kto odda jakis w miare wartosciowych graczy z dluzszymi umowami za spadajacy kontrakt
przebudowa jest nieunikniona i mysle ze melo boi sie tego ze moze ona zostac przeprowadzona nieprawidlowo co moze udupic go na lata


Wtedy masakrycznie wyrównana piątka, która ma szanse kilka lat z rzędu wygrać zachód. Davis-Gordon-Melo-Gryffin-Kaman = pewny finał jak dla mnie przy spełnieniu warunku Gryffina.
ale zostalaby dziura na lawce i zalatac mogliby ja dopiero w nastepne lato.
griffin musialby okazac sie drugim duncanem zeby wygrywac zachod kilka lat pod rzad w obecnej sytuacji. ale derby la bylby na najwyzszym poziomie w historii

i raczej nie oddadza melo do nikogo z zachodu jak juz beda przeprowadzac wymiane



elwariato - Pt sie 27, 2010 8:36 pm
Nuggets mają tylko jedną rolę w NBA to jest wyśrubowywanie Jazzowych rekordów

mieli jeden wporzo sezon wcf 2009, ale żeby na tej podstawie wróżyć im wielką przyszłość to dajmy spokój, szczególnie zwarzywszy na to że lider ma ich, najwyraźniej, gdzieś. Billups jest już jednak mocno wiekowy więc też niema co na nim psów wieszać anie też liczyć że nagle znowu będzie top pg ligi. Jak tak przejzeć ich skąłd to nienajlepiej to wygląda bo nic pod koszem co by pewne było, no i z młodych tylko Lawson daje nadzieje na przyszłość. Mogą wyciągnąć kogos za melosa ale raczej nie będzie to równa wymiana tylko dostanie czego kolwiek, żeby sie ostać się z niczym po sezonie. Mogli by spróbować takiego Galinariego wyrwać to może by chociaż na play off stykneło miejsce przy sprzyjającym wietrze.



Mac Clane - Pt sie 27, 2010 9:37 pm

Davis-Gordon-Melo-Gryffin-Kaman = pewny finał jak dla mnie przy spełnieniu warunku Gryffina.
na papierze tak rzeczywiście jest... tylko że Clippers mieli miec już od jakiegoś czasu wykoksany skład (i nawet na papierze mieli) a nawet do PO nie weszli... nie wiem co tam jest nie tak, ale wydaje mi się że Carmelo nie zaryzykuje z tą ekipą



RLPH - Pt sie 27, 2010 11:09 pm
http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... p_as_well/

kurwa, no lubiłem te ekipę



cthulhu - So sie 28, 2010 6:07 am
Dla mnie sprawa prosta. Jeśli Melo chce coś wygrać to z ekip do których mógłby trafić powinny liczyć się dla niego tylko Magic i Bulls. Tylko dołączając do którejś z nich ma szansę przejść Celtics czy Miami.



Kreveta - So sie 28, 2010 11:24 am

W NYK nawet z Paulem i Amare robią słabsze big trio, które może tylko dostawać co rok w ECF. Lebron zjada Melo, Bosh Amare, a Wade Paula, Może w ostatnim łagodniej niż zjada. Do tego w NYK nie ma supportu lepszego od Heatowskiego, a nawet gorszy.
Jeśli gdzieś iść to Bulls lub Clipper. Chicago to pewny strzał - big four mogłoby być rywalem dla Miami, Clippers to ryzyko w osobie Gryffina, jeśli to Allstar, wtedy na miejscu Melo tam bym szedł. Wtedy masakrycznie wyrównana piątka, która ma szanse kilka lat z rzędu wygrać zachód. Davis-Gordon-Melo-Gryffin-Kaman = pewny finał jak dla mnie przy spełnieniu warunku Gryffina.


Ja bym powiedział, że LBJ > Melo, Bosh = Amare, Wade < Cp3.

Poza tym A.Randolph > J. Anthony, Gallo > Chalmers

Ławka NYK ( Chandler, Azubuike, Turiaf, Douglas, Mason, Walker, Mozgov) też prawdopodobnie ogrywa ( postawmy znak równości) ławkę Heat (Miller, House, Ilgauskas, Arroyo, Howard, Diawara, Haslem, Magloire, Jones, Randolph)

Nie liczę Curry'ego i Feltona bo by musieli być oddani by uzyskać Melo i CP3.

Poza tym to DRUŻYNY wygrywają NBA a nie skład na papierze. Jeśli gracze Miami się odpowiednio zgrają to będą niepokonani, jeśli jednak teamplaying będzie im kiepsko wychodził to ich sukces nie jest aż tak pewny. Tym bardziej imho CP3, Amare i Melo, Gallo i Randolph bardziej się uzupełniają niż Wade, LBJ i Bosh z Chalmersem ( lub Arroyo) i Anthonym.

Co do Melo to mimo iż jestem fanem NYK, to muszę stwierdzić że Bulls jest najlepszą opcją by coś osiągnąć.
Rox moim zdaniem z Melo nie ma szans nawet na finał WC, a reszta jest nie warta wymienienia.



mycek - So sie 28, 2010 11:54 am
nie wiem jak to bedzie z cp3 ale raczej dogra do 2012 potem podpisze z nix, ale za melo to juz teraz trzeba dawac oferty, bo denver chyba nie dadza sie wyruhac jak cavs czy raptors. Wiec Curry+ gallo to chyba takie minimum ktore trzeba dac za carmelka, a denver na pewno sobie wiecej zażyczy.
lawek raczej nie porównuje ale w miami to wyglada tak ze bedzie dwoch 6manow: miller i haslem, trojka zbierze ogromne minuty a reszta rozchodzi sie na weteranow, w nix chyba nawet z carmelkiem tak nie bedzie bo to raczej bedzie naturalna rostacja gdzie kazdy ma swojego zmiennika. Ale nawet gdyby nix udalo sie zatrzymac podstawowych rolersow i pozyskac melo, to narazie z takim systemem, z takim coachem nie ma na co liczyc.
wizards pytaja sie o melo, ale to raczej kolejna nie liczac asie druzyna bo melo teraz w lutym czy za rok- wyladuje w nowym jorku.



Mal - So sie 28, 2010 1:44 pm
Tak jak nie widziałem, kogo by mieli Knicks dać za Paula, tak tym bardziej nie widzę kogo by mieli dać za Carmelo.

Gdzieś czytałem, że Clippers są w stanie dać za Melo Blake`a Griffina, oraz że Nets dają Lopeza. O ile pierwsze opcja jest możliwa, jak Melo z miejsca podpisze przedłużenie, o tyle pójście do Nets jest nie możliwe. Lopez to w zasadzie jedyny gracz z którym można myśleć o przyszłości w grze dla Nets. Jak Melo pójdzie tam za Lopeza, to grać będzie z takimi asami jak Petro czy Outlaw.. Podpisanie extension z takimi Nets nie jest możliwe, wymiana Lopeza za roczne granie Melo też nie.

Zapowiada się na kolejną sagę z cyklu wielkie Trio w Big Apple w 2010/11, ale pewnie nic z tego nie wyjdzie, bo nowy GM Denver nie powinien dać się z miejsca zrobić w bambuko.



mycek - So sie 28, 2010 2:07 pm
w bambuko to zrobi cale denver wtedy gdy nie wymieni melo i do lipca bedzie mial nadzieje ze jakos przekona go do pozostania, a tak sie nie stanie, bo nad lige nadciagaja czarne chmury wspolnej nieograniczonej przyjazni, teraz miami za chwile nyk a potem moze durant z rosem i griffinem beda chcieli zrobic mlode big 3. tutaj gm denver ma dwie opcje: albo czeka rok i traci melo za drugorundowy pick w drafcie albo teraz go wymienia (tam gdzie chce grac melo) czyli do nix. Curry+gallo na pewno bdea czescia tej wymiany, co wiecej? nie wiem, picki nix ma dopiero w 2014, a nuggets chca wlasnie talenty i picki, na pewno duzo straca, bo od nix nic ciekawego nie wyciagna tak czy srak, bo po co im spadajacy curry jesli i tak za rok jest fatalny offseason+maja juz troche w SC. Na pewno dla samych nugets byloby korzystniej robic trade z clipps/hosuton/bulls/nets ale melo w zyciu tam nie pojdzie.



mycek - N sie 29, 2010 10:07 am
na realgm pisza ze denver sa sklonni oddac melo do nets minesoty lub sacramento.
Czyli widac ze nowy gm jednak chce by budowac zespol na mlodych, mina czy nets to nadal loteryjne picki, sacramento moze, ale tylko moze nie, choc krolowie z melo przy nie stracie kuzyna/evansa to ma duzy sens.
Nie wiem jaka bylaby reakcja melo gdyby to okazalo se prawda, bo w nets i minesocie to mialby sto razy gorszy support niz w denver, a chyba nie chce sie przeniesc tylko dlatego by zmienic otoczenie, z tych druzyn jedyna sensowna opcja jest sacramento, ale nie wiem czy chca oddawac kogs ze swojej dwojki evans- kuzyn, bo bez tego, to patrzac na sklad krolow moga zaoferowac paczke fajnych rolersow i spadajacy kontrakt, pick tak jak mowie, moze byc malo wartosciowy biorac pod uwage progress kings ktory niemalze na pewno nastapi.
Nets mysle ze oferuja Brooka, mozna by bylo dodac do tego harrisa ale w denver (jeszcze?) jest jeszcze billups, pozatym nets moga oddac troche talentu w postaci t-willa czy favorsa ale melo przychodzac do nets ma tak jak napisal mal jakis seanow mayow czy johana petro. Widac ze rusek chce, ale co on moze, pozostaje im chyba liczyc ze lopez rozwinie sie do top C ligi, harris zrobi progress i favors okaze sie drugim kevinem garnettem, za to tak na marginesie co jest takiego wspanialego w t-willu, jak sobie go porwonalem na 36min z naszym jamesem johsnonem to obaj wypadaja mniej wiecej tak samo. W timbervolves chyba nikt nie wierzy, jasne jest love czy mlody johnson ale melo chyba wolalby pykac w arabi saudyjskiej niz u khana.
Mi sie wydaje ze tym oswiadczeniem nuggets nic nie ugraja, bo tak dostaja sporo talentu ale melo w tych miastach (poza sacto) dlugo nie pogra, bo mialby zdecydowanie gorsze wsparcie niz w denver. I tak szczerze to potencjalna oferta nix (gallo+curry) wyglada smiesznie przy loopez+favors czy love+johnson.



marcinek_ - N sie 29, 2010 10:33 am
Smiesznie to ty wyglądasz jak piszesz że ktokolwiek w NBA rozważyłby oddanie Lopeza, Love'a czy Evansa za Melo.



mycek - N sie 29, 2010 10:40 am
nie nie, smieszne to byloby to gdyby nets czy minesota nie oferowali za melo lova/lopeza tylko jakies pionki i numery w drafcie.



marcinek_ - N sie 29, 2010 11:04 am
Zastanów się na moment - jesteś GMem Nets, masz do wyboru oddanie swoich dwóch najlepszych podkoszowców przed którymi zostało wiele lat gry w tej lidze i którzy grają na kontraktach debiutanckich przez 2-4 lata za Melo który będzie dla ciebie grał pół sezonu a potem zostanie albo nie. Robisz trejd?
I odwrotnie - jesteś GMem Nuggets, wiesz że Melo odejdzie po sezonie za darmo, oddajesz go teraz za pierwszą ofertę która będzie zawierać cokolwiek perspektywicznego (choćby Favors + pick) czy olewasz szanse na jakiegokolwiek młodego gracza i za rok nie masz ani młodego prospekta, ani picku, ani Melo, a dostępny cap space możesz wykorzystać reklamując się jako ekipa z której właśnie odszedł jeden z najlepszych graczy w lidze ?
To nie jest NBA Live gdzie do wymiany musi się overall zgadzać - w przypadku Melo jest rynek gdzie kupujący dyktują cenę.



mycek - N sie 29, 2010 11:38 am
Ja nie pisze ze on pojdzie za lopeza czy lova, tylko porpostu jesli denver chce wymiany z ta trojka, to napewno oferuja im jakis perspektywicznych graczy, nie wiem czy to jest wlasnie love favors czy lopez, ale watpie ze denver chce wyciagnac tylko pick i spadajacy. Zrozum ja nie pisze ze tak sie stanie, ale jesli nuggets daja sygnal ze to wlasnie z tymi klubami chca dyskutowac to oznacza ze maja one cos do zaoferowania, cos sensownego, w przypadku minesoty czy nets moim zdaniem tacy wlasnie zawodnicy byliby brani pod uwage w ew. trade, bo jesli by tak nie bylo, jesli nets oferowalo by troya murphego to chyba melo juz pakowalby sie do nix za gallo i spadajcy. Tacy Nets sa zdesperowani, na pewno, mialo byc suepr w lipcu, nie bylo, chcieli wyciagnac jakiegs superstara, teraz maja to maja szanse, i podejrzewam ze beda gotowi zrezygnowac z jedengo ze swoich podkoszowych na rzecz carmelo, to moje zdanie. Aha i melo zapowiedzial ze najpierw chce podpisac kontrakt a potem zostac wytransferowanym, nie wiem czy to jest tez w przypadku nets czy wolves, ale tak, nikt nie zrobi trade za melo jesli nie bedzie juz mial zakontraktowane 3-4 lat.
I jasne, kupujacy ustalaja cene, ale narazie tyle wiemy ze cp3 wypil na weselu lamke wina czy szampana za nowa trojke w nix, i to tylko jedyny 'konkret' naprawde nie wiadomo gdzie tak naprawde chce isc melo, i dopoki tego nie oglosi tacy nets beda cisnac, bo tak jak pisalem on pragną superstara.



matek - N sie 29, 2010 2:29 pm
cp mogl wypic i wiadro za ich big 3 a za dwa lata nie wiadomo jak bedzie

z tych druzyn najlepsza opcja to sacramento. fajne miasto i najbardziej perspektywiczna para obwodowy-podkoszowy w lidze. i nie ma szans na ich wyciagniecie z sacramento mycek o czym ty mowisz
kings maja kase i maja kogo dac. powinni oddac casspi'ego z thompsonem i ewentualnie z pickiem. i to lepsza opcja dla nuggets niz nyk czy kogos innego. schodza sporo z wydatkami juz w tym sezonie i dostaja niezlych gosci na przyszlosc w zamian. dla mnie kings>knicks jesli chodzi o lepsze miejsce dla melo
i w przyszle lub jeszcze nastepne lato moga sobie sprawic parkera/randolpha lub rok pozniej cp3 bo beda mieli mase kasy dodatkowo majac duo evans-cousins jeszcze na rookie contract. moga nawet przesunac evansa na sg w przypadko zlapania paula
i nie porownuj williamsa z jj



elwariato - Pn sie 30, 2010 9:44 am

z tych druzyn najlepsza opcja to sacramento. fajne miasto i najbardziej perspektywiczna para obwodowy-podkoszowy w lidze. i nie ma szans na ich wyciagniecie z sacramento mycek o czym ty mowisz
No właśnie Sacto często jest olewane z podobnych powodów co SLC że takie spokojne nie imprezowe, mi się tam bardzo podoba i to nie tylko ze wzgledu że jestem fanem deftones już od przeszło dekady Ładnie położone wśród zieleni, jak na warunki Cali nie zapchane ogólnie bardzo wporzo, ale dla takiego melosa i jego lali moje argumenty pewnie nie grają roli



buła - Pn sie 30, 2010 9:52 am
jeżeli melo pójdzie do sacto albo wolves to za rok już go tam nie będzie. ale w sumie na miejscu gm`a denver miałbym wyjebane czy panienka pójdzie tu czy tam ważne żeby wyciągnąć za nią jak najwięcej od nabywcy.

szkoda tych nuggets, wszystko się zaczeło sypać w zeszłym sezonie. najpierw kontuzje później jeszcze karl. moim zdaniem karl powinien sam zrezygnować, chyba że wszystko z nim juz ok i nie bedzie opuszczał meczów, bo jak się skonczyło opuszczanie meczów widzieliśmy w tym sezonie.

jeżeli nuggets by zrobili dobry trade to wcale nie są na straconej pozycji. gracza pokroju melo raczej nie wyciągną ale mogą zapchać po nim dziure na SF + coś tam i całkiem dobrze sobie radzić.

a melo po dwóch dobrych sezonach gdzie wszystko wskazywało na to, że powoli wchodzi na najwyższą półkę ligi zaczyna znów swoje przedstawienia godne melo sprzed 3,4 lat. co pizda to pizda jednak, jak to mówią człowiek ze wsi wyjdzie ale wieś z człowieka nie :]



Chytruz - Pn sie 30, 2010 9:58 am
Jak to mówią, "im wyżej, tym mocniejszy upadek".

ALE SA TEŻ DOBRE WIEŚCI!

Nuggets nigdy nie byli wysoko. 7 lat i jedno wyjście z 1 rundy, gdzie zazwyczaj byli chłopcami do bicia.

Nie wiem kogo tam dają Nets i Wolves, ale Brooka ani Love'a nie oddałbym nawet gdybym dostawał Carmelo z już podpisanym kontraktem. Jakbym miał ułożyć All-overrated team, to chyba zaczynałbym od Carmelo, scorer z żenującą obroną, który właściwie nic/niewiele robi poza scoringiem, w dodatku lekki przygłup ze statusem superstara.
Jakiś kumaty trener mógłby zrobić z niego niezły użytek, ale wszyscy wiedzą ile mamy w lidze kumatych trenerów. Dla Spurs czy Rockets byłby dużym wzmocnieniem, ale jakieś Netsy czy Wolvesy? Who cares?



konsul - Pn sie 30, 2010 1:02 pm
Pytanie.

A po co Houston lub Sacramento lub jeszcze innym Melo?

Przecież melo i tak przejdzie do NY jak nie teraz to za rok. Chyba że będzie sign and trade ale nie wiem czy teraz wogóle może być.

Po co jakaś drużyna ma oddawać perspektywistycznych grajków żeby na rok mieć all stara? liczą na to że zostanie w Sacramento?



matek - Pn sie 30, 2010 1:44 pm

Chyba że będzie sign and trade
o to wlasnie chodzi. oni go wezma dopiero jak najpierw podpisze nowa umowe obowiazujaca od nastepnego sezonu



Kaczor94 - Pn sie 30, 2010 3:38 pm

Chyba że będzie sign and trade
o to wlasnie chodzi. oni go wezma dopiero jak najpierw podpisze nowa umowe obowiazujaca od nastepnego sezonu



matek - Pn sie 30, 2010 3:46 pm
nie istnieje i nie musi bo extension wchodzi dopiero po sezonie i jesli podpisze je teraz to i tak nie ma zadnego wplywu na trade. to poprostu przedluzenie kontraktu w trakcie trwania obecnego a nie podpisanie nowego po wygasnieciu ostatniego
i nikt nie weznie melo (poza nyk) jesli wczesniej nie podpisze extension



Kaczor94 - Pn sie 30, 2010 4:02 pm
O to mi właśnie chodziło. Jak przy sign and trade, np. GM Sacto mówi Melo: " wymiana z Nuggets dogadana, podpisz extension a oni cię wymienią do nas za jakieś pionki". Ale to tylko moje marzenia, Casspi Evans Anthony Cousins Dalembert Landry, fajnie by było



Chytruz - Pn sie 30, 2010 4:14 pm
Na NYK chyba za późno, mają podpisać Maurice'a Agera.



agresywnychomik - Pn sie 30, 2010 4:47 pm

Na NYK chyba za późno, mają podpisać Maurice'a Agera.
??



matek - Pn sie 30, 2010 5:02 pm
to znaczy ze w tym sezonie melo juz im jest niepotrzebny



RLPH - Pn sie 30, 2010 7:04 pm
zabrzmiało jakby to z nim stali się contenderem



Chytruz - Pn sie 30, 2010 7:27 pm
To był tzw. żart.



konsul - Pn sie 30, 2010 7:48 pm
No ale jak s&t to melo chyba nie jest głupi i nie podpisze umowy po to by 3 lata spędzić w Sacramento jak chce grać w NY. Więc wg mnie s&t nie wchodzi w grę. Po co ma 3-4 lata spędzać w Sac jak może rok poczekać i grać w NY???? Bezsensowne plotki. Chyba nie chodzi mu o kase i grę w lepszym zespole bo kasa w denver by mial a mają silny skład na pewno lepszy niż w NY. Więc chyba chodzi mu tylko o grę z CP3 i Amare w NY. Swoją drogą szkoda że NOHa nie startuje po Melo. Wtedy CP3 mógłby być lojalny wobec Noha i miałby super wzmocnienie.



mycek - Pn sie 30, 2010 8:32 pm
mi sie wydaje ze melo chce jak najszybciej spierdolic do NY, ale denver nie chca w zamian gallo i currego (w dodatku nix nawet pickow nie maja), wiec ta saga potrwa i to dlugo. Denver podalo z kim chcieliby wymiane, tak naprawde kto by nie chcial miec mela? ci co chca skladaja oferty, ktore na dluzsza mete sa gowno warte, bo tak czy srak to melo zadecyduje gdzie pojdzie, a mi sie wydaje ze podpisze przedluzenie umowy: a) za miesiac-poltora z denver i zaraz przeniesie sie do nix, albo 1 lipca 2011, jako wolny agent, z nix. Carmelo chce wymiany, ale sadzac po tym ze jego zona ostro cisnie na nyc, za jest tam amare za za 2 lata moze byc cp3 a w 'najgorszym wypadku' za rok tony parker, ze zarobilby kupe pieniedzy, ze zylby jak nigdzie indziej, i ze ponoc gdzies kiedys powiedzial ze chce tam grac, to wymiana wchodzi w gre tylko z Nix. A wiec, albo teraz gallo, albo za rok wyjatek+ 2nd pick.



RLPH - Wt sie 31, 2010 1:54 pm
http://www.youtube.com/watch?v=JD6eqP_y9kw

tyle jest warty jak mu sie chce



konsul - Wt sie 31, 2010 4:21 pm

http://www.youtube.com/watch?v=JD6eqP_y9kw

tyle jest warty jak mu sie chce


piszesz o bronie czy melo? swoją droga najlepszy pojedynek graczy w 2010r. Szkoda że nie było takiego finału.



mycek - Wt sie 31, 2010 5:20 pm
to bylo oczywiste ze posypia sie oferty, jak donosi realgm, nuggets rozmawiali z nets, bulls, gsw i clippers.
od nets: favors+harris+pick
od bulls: deng+taj
od gsw: bidrins+ pick i mzoe curry (ale raczej nie)
clipeprs: Kaman+ gordon

tak jak pisalem, sypia sie oferty, melo sie nie okreslil, ale jedno jest pewne, nie zostanie w denver.
mial sie spotkac z tym nowym gm a ten mial go blagac zeby z nimi podpisal, tak sie nie stalo bo melo zażyczyl sobie ze od poniedzialku ma ruszyc sprawa z jego trade. Nix czekaja, i chyba slusznie. Jak denver znajdzie frajera ktory odda cos wartosciowego za melo na jeden sezon to wszyscy beda szczesliwi, bo nix za rok ma carmelowego misia, denver ma co tam chce, a frajer zostaje frajerem, choc z drugiej strony fajna perspektywa czyszczenia sobie salary+posiadanie superstara (na rok ale mniejsza o to )



matek - Wt sie 31, 2010 5:39 pm
dla mnie jesli jakas druzyna odda im to co napisales zanim on przedluzy umowe to bedzie strzal w kolano. bo raczej nie szukaja spadajacego kontraktu ktory przy okazji przez rok da im wysoki poziom a pozniej odejdzie i zostana bez swojego prospecta, ktory ma niski kontrakt i swietnie rokuje na przyszlosc, i ze slabym numerkiem w drafcie
chyba ze beda liczyc ze tak bardzo mu sie u nich spodoba jak przyjdzie ze z nimi podpisze nowy kontrakt po sezonie



Mac Clane - Wt sie 31, 2010 5:56 pm
ja nie wiem co oni muszą brać, żeby takie propozycje składać... Favors za Melo? gość, który może grać w tej drużynie całą karierę i być ważnym elementem frontcourtu za Melo, który po sezonie pewnie zwieje (zwłaszcza że po takim tradzie Nets maja dziurę na PG i PF, więc raczej bilansu dobrego nie skręcą)... i to ma być opłacalny deal? are u kiddin me?



mycek - Wt sie 31, 2010 6:46 pm
tak patrzac na to 'na serio' to jasne, wymiana absolutnie nie wchodzi w gre jesli melo nie bedzie podpisany, ale patrzac na te grono, nets moga sprobowac, bo oczekiwania wlasciciela sa ogromne, a taka szansa w przeciagu kilku lat sie nie powtorzy (no moze cp3) i nie zdziwie sie jak nets zaryzykuja. Gsw i clippers narazie chyba nikt ich nie traktuje powaznie, i gleboko watpie ze cos moga wskórać. Wiem ze pisze to z miejsca kibica bulls, ale to wlasnie bulls ma najlepszy support, to chicago jest tym one of the best miejscem w usa, i to z chicago melo walczy o mistrzostwo, nie z nets, gsw, sacramento i nix, teraz bulls sa gdzies ok. 5 miejsca na wschodzie, z melo sa tuz za miami, i smielutko z nimi walcza. To pewnie potrwa do pazdziernika, fajnie by bylo gdyby anthony sie okreslil, ale tego nie zrobi, wiec pozostaje czekac. Mnie tylko zastanawia to ze nic nie slychac zeby nix chcieli sie wymieniac... moze sa juz dogadani z lalą.



matek - Wt sie 31, 2010 6:54 pm
nets beda pojebani jak oddadza teraz favorsa



Mal - Wt sie 31, 2010 6:59 pm
Oferta Nets jest akceptowalna. Wtedy Billups gdzieś leci (np Sacramento), albo biorą 3 team do transferu i leci Harris (np do Sacramento). Warunek, to oczywiście extension melona. Bo w sumie czym się różni gra NY z Lopezem od gry w NY z Amare. Support obie drużyny mają porównywalnie gówniany. To Melo będzie wabikiem dla Parkera/CP3. Cap space, ambitny właściciel. Nets nie są gorszą opcją od Knicks.



Mac Clane - Wt sie 31, 2010 8:22 pm
ja bym wręcz powiedział, że Lopez może być bardziej przydatny od Amare:) tzn Amare z defensywą nie bardzo stoi, a jeśli mamy jakieś ambitne cele (mistrzostwo) to bez interior D leżym i kwiczym. A z tego co Lopeza widziałem to broni i zbiera całkiem przyzwoicie...



elwariato - Wt sie 31, 2010 9:43 pm
Podobna sprawa jak z Paulem w NOH, nugs w dalszej perspektywie mogą się nei żle obudować na tej wymianie ale ponieważ pewnie są tak samo głupi to poprostu melosa stracą i tyle. Deal z nets to by było dla nich marzenie, z udziałem favors/harris póxniej Billupsa puścić do Magic albo Kings i mają młoda fajną ekipę, ale na szczęście dla Jazz pewnie nic takiego się niestanie to mówie wam ja carmelol man from Utah ten chłopak zrobi jeszcze wiele dobrego dla Jazz jestem tego pewny.



Alien_Deg - Śr wrz 01, 2010 8:05 am
wiecie co jest najśmieszniejsze? Że jakby GM ruszył dupą i oddał tego nołbrejna earla to Melo by chętnie podpisał kontrakt mając świadomość, że jego drużyna może coś powalczyć. Afflao spokojnie mógłby starterem być a znaleźć na ławkę w tym offseason jakiegoś sg to żaden problem. Tam brakuję wysokich do rotacji i tego Melo się domagał cały czas.



Mal - Śr wrz 01, 2010 2:38 pm
Wybacz moją ignorancję, ale kto to jest "nołbrejn earl" ?



Pat_NYK - Śr wrz 01, 2010 2:44 pm
J.R. Smith, Earl III Smith czy jak mu tam.



Mal - Śr wrz 01, 2010 2:51 pm
I sprzedaż Smitha ma być difference makerem dla kariery Carmelo ? Are you kidding me ?



RLPH - Śr wrz 01, 2010 4:38 pm
smith ma dużą wartość relatywnie więc można za niego coś dobrego (lepszego) wyciąnąć

to tak jak w przypadku wymiany billups/iverson, oddali śmiecia/showman'a/cancera dostali difference makera

chociaz trzeba przyznać ze JR jak wchodzi z ławki i mu zacznie wpadać to potrafi zrobić momentum w chuj



Mal - Śr wrz 01, 2010 6:19 pm
Ja nawiązywałem do wypowiedzi, że sprzedaż "nołbrejna earla" ma nakłonić Antonyego do podpisania extension. Gasola za niego nie dostaną , a tylko gracz tego pokroju mógłby zwiększyć szanse Denver w walce z Lakers.

Nowy GM ma teraz szanse się szybko przebudować. Za paczkę Billups/Melo/Smith mogą wyciągnąć sporo talentu i picków. Zamiast tankować kilka lat, mogą to być 2-3 lata.

Jest jeszcze droga powolnego osuwania się na dno i udawania , że się walczy o coś. Za rok strata Melona, potem kolejno Billupsa, Martina, trenera Karla. Zostaną Nene i Al Harrington . Dopiero potem picki, talent , odbudowa, ale wtedy w kalendarzu będzie 2018 rok.



elwariato - Śr wrz 01, 2010 6:57 pm

wiecie co jest najśmieszniejsze? Że jakby GM ruszył dupą i oddał tego nołbrejna earla to Melo by chętnie podpisał kontrakt mając świadomość, że jego drużyna może coś powalczyć. Afflao spokojnie mógłby starterem być a znaleźć na ławkę w tym offseason jakiegoś sg to żaden problem. Tam brakuję wysokich do rotacji i tego Melo się domagał cały czas.
Ja myślałem że oni się lubią, charakterologicznie pasują do siebie przynajmniej No i ja mam dosyć typów którzy czegoś się domagają, większość z tych gwiazdorów sama daje ciała a potem się domaga wzmocnień, i mówie to obiektywnie bo will też coś tam pierniczył w to lato a w rundzie z La to sam 1 kwartę dobrze zagrał



GAIGER - Cz wrz 02, 2010 9:26 am
Co prawda nie jestem fanem Nuggets, ale jako fan NBA zabiorę głos w sprawie.

Otóż myslę że zarówno GM jak i cały sztab Denver maja głeboko w dupie to gdzie chciałby pójść Melo. Zdają sobie sprawę że po pierwsze Carmelo i tak od nich najprawdopodobniej po tym sezonie by odszedł, a po drugie że z zawodnikami pokroju JR Smith czy kontuzjogenny K. Martin i samym Nene pod koszem daleko nie zajadą. Więc myślę że nie będą się WOGÓLE na to oglądać gdzie Carmeluś chciałby iść, ale wytranferuja go tam gdzie mogą dostać potencjalnie najwięcej ! A najwięcej na chwilę obecną mogą dostać :

1/Minnesota !!! - kupa ciekawych grajków i co ważniejsze duzo picków, w tym potencjalnie wysokich, bo Volves wielkich wyników raczej nie osiągną, więc i picki będą stosunkowo wysokie !! W zamian za C.A. mogą dostać nr 4 draftu czyli mega utalentowanego Wesleya Johnsona, M. Beasleya i Milicica lub Pekovica jako wypełniacza salary + picki. Denver zyskuje dwóch utalentowanych, młodych graczy na SF i PF i wysokie wybory w drafcie a Minnesota zyskuje odbiecie od przeciętności i szansę na sprzedaż dużej ilości koszulaek, zainteresowanie Organizacją oraz nawet szanse wbicia się do playoff. Nawet jeśliby Melo odszedł po jednym sezonie to maja jeszcze na SF Webstera, Lazara Haywarda z tegorocznego draftu (to może być kiedyś też kawał grajka) oraz Coreya Brewera (może grac i jako SG i jako SF).

2/ Sacramento - maja masę utalentowanych grajków których mogliby oddać za Carmelo oraz sporo picków, też potencjalnie wysokich. Nawet jakby oddali Omri Casspiego, Hassana W. i S. Dalemberta (jako wypełniacza salary) to nie jest to chyba za wysoka cena. A Melo ze względu na Turnera i Cousinsa mógłby chciec nawet w Sacto zostać, bo to naprawdę perspektywiczny skład. Więc mogliby chyba zaryzykować.



GAIGER - Cz wrz 02, 2010 9:27 am
c.d.

3/ Clippers - tu do wyciągnięcia są i Kaman (choc byłby to dziwny ruch ze strony Clippers) i Ryan Gomes a myslę że też Al Faroug Aminu - a więc solidni SF. Może też Gordon, R. Butler lub Randy Foye. Więc w maitre ciekawi grajkowie, do tego do wymiany możnaby było włączyć JR Smitha którego też się chcą pozbyć oraz kto wie czy nie C. Buillupsa, którego można by było wymienić na Bayrona Davisa (tylko w sumie nie wiem poc co, bo obaj są już raczej wiekowi). Ale Clippers zyskaliby gracza który zaprowadziłby ich w duecie z Griffinem do playoffs i może chciałby zostać z racji miasta jakim jest LA. A jesli nie to zyskują podobne bonusy jak Minnesotta, więc ten trade Carmelo nawet na jeden sezon mógłby im się opłacać. Chyba ż4 Anthony podpisze nową umowę przed tradem, wtedy to już wogóle byłaby gitara dla Clips !

4/ dopiero na 4 meijscu NYK - mogą dać nie tylko połamańca Curryego i jęczącego Gallinariego (który przed draftem tez wybrzydzał i koniecznie chciał grać w NYK) ale też może Wilsona Chandlera (który byłby zbędny po pozyskaniu Melo) oraz Anthonego Randolpha , a więc całkiem ciekawą paczkę perspektywicznych graczy, na których możnaby odbudowywać skład. Oddanie w samian Carmelo i JR Smitha to chyba nie byłaby zbyt wysoka cena, NY dostaliby dwóch graczy pasujących do bezmyślengo systmeu D'Antoniego a Nuggets młodych graczy na których można odbudowywać drużynę.

Oczywiście potencjalnie w wymianie mogliby też brać udział Rockets czy GSW, ale ich oferty chyba juz nie byłyby tak interesujące dla Denver jak w/w 4 zespołów. Jak dla mnie najlepszy byłby deal z Minnesotą, ale najbradziej prawdopodobny jest chyba ten z NYK, zresztą wcale nie taki zły dla ekipy z Denver !



matek - Cz wrz 02, 2010 11:33 am

1/Minnesota !!! - kupa ciekawych grajków i co ważniejsze duzo picków, w tym potencjalnie wysokich, bo Volves wielkich wyników raczej nie osiągną, więc i picki będą stosunkowo wysokie !! W zamian za C.A. mogą dostać nr 4 draftu czyli mega utalentowanego Wesleya Johnsona, M. Beasleya i Milicica lub Pekovica jako wypełniacza salary + picki. Denver zyskuje dwóch utalentowanych, młodych graczy na SF i PF i wysokie wybory w drafcie a Minnesota zyskuje odbiecie od przeciętności i szansę na sprzedaż dużej ilości koszulaek, zainteresowanie Organizacją oraz nawet szanse wbicia się do playoff. Nawet jeśliby Melo odszedł po jednym sezonie to maja jeszcze na SF Webstera, Lazara Haywarda z tegorocznego draftu (to może być kiedyś też kawał grajka) oraz Coreya Brewera (może grac i jako SG i jako SF).
nie wiem jak denver maja miec z tego trade'u wysoki picki skoro minny moze nawet do po wejsc
do tego jaki jest sens oddawania swoich mlodych graczy za melo ktory za rok odejdzie i wtedy nie bedzie ani mlodych ani mela?
jak w minny gral kg to jakos nie bylo takiego wielkiego zainteresowania i myslisz ze melo by to nagle zmienil? szczegolnie w sytuacji jak byloby jasne ze pogra i tak tylko do konca sezonu?
hayward (gordon) gra w twoich jazz

Sacramento - maja masę utalentowanych grajków których mogliby oddać za Carmelo oraz sporo picków, też potencjalnie wysokich. Nawet jakby oddali Omri Casspiego, Hassana W. i S. Dalemberta (jako wypełniacza salary) to nie jest to chyba za wysoka cena. A Melo ze względu na Turnera i Cousinsa mógłby chciec nawet w Sacto zostać, bo to naprawdę perspektywiczny skład. Więc mogliby chyba zaryzykować.
znowu jak moga dac komus potencjalnie wysoki pick jak z melem w skladzie nie powinni juz szorowac po dnie ligi...
to jest najlepsza opcja bo denver nie musza nawet brac wysokick kontraktow w zamian, sacto maja jeszcze kase i wystarczyloby duo casspi+thompson za melona



Alien_Deg - Cz wrz 02, 2010 1:59 pm

I sprzedaż Smitha ma być difference makerem dla kariery Carmelo ? Are you kidding me ?
tam nie jest potrzebny Gasol przecież, ale ktoś kto będzie bronił pod koszem. 100 lat się o Biedrinsie mówiło i on by mógł zrobić różnicę w tym momencie. Bo nie ma głupiego earla który ma parcie na przegrywanie meczyków, nie ma cartera w rotacji który przez całą swoją karierę grał by przegrywać i nagle Nuggets mają w rotacji centra który raz odciąża Nene bo ten mało co tam będzie grał na C, i przy okazji Martina który dzieli minuty z Nene. Z ławki Andersen jako zastrzyk energii i rotacja pod koszem jakoś wygląda. Tyle, że te ruchy powinny być wykonane rok temu jak ta drużyna miała by perspektywę 2 lat walki o tytuł, a nie teraz gdzie niby rok jest ale Melo z założenia idzie w pizdu i oby do Wizards.



Mal - Cz wrz 02, 2010 4:59 pm

I sprzedaż Smitha ma być difference makerem dla kariery Carmelo ? Are you kidding me ?
tam nie jest potrzebny Gasol przecież, ale ktoś kto będzie bronił pod koszem. 100 lat się o Biedrinsie mówiło i on by mógł zrobić różnicę w tym momencie. Bo nie ma głupiego earla który ma parcie na przegrywanie meczyków, nie ma cartera w rotacji który przez całą swoją karierę grał by przegrywać i nagle Nuggets mają w rotacji centra który raz odciąża Nene bo ten mało co tam będzie grał na C, i przy okazji Martina który dzieli minuty z Nene. Z ławki Andersen jako zastrzyk energii i rotacja pod koszem jakoś wygląda. Tyle, że te ruchy powinny być wykonane rok temu jak ta drużyna miała by perspektywę 2 lat walki o tytuł, a nie teraz gdzie niby rok jest ale Melo z założenia idzie w pizdu i oby do Wizards.



Bastillon - Cz wrz 02, 2010 5:15 pm
potrzebna jest obrona pod koszem i bierzesz Biedrinsa ? szkoda, ze nie polasisz sie od razu na Amare.



Alien_Deg - Pt wrz 03, 2010 9:59 am
jakie 100 milionów. byłoby mniej wydatków niż teraz bo żaden Harrington nie byłby potrzebny. A teraz jest 2 nołbrejnów boiskowych.

Przeszarżowałem z Biedrinsem, ale chociaż Jeff Foster. Przy opcji że Odom gra na PF to przecież Melo go może tam kryć.

Skoro 2 lata temu powodem przegranej był mistrz podań z autu Carter, więc po tamtych PO naprawdę niewiele potrzeba było by zbudować drużynę na mistrza.



rambis - Pn wrz 06, 2010 9:12 am

Skoro 2 lata temu powodem przegranej był mistrz podań z autu Carter, więc po tamtych PO naprawdę niewiele potrzeba było by zbudować drużynę na mistrza.

Tyle że LAL nie są tą drużyną sprzed 2 sezonów a dużo mocniejszą.

Biedrins jako interior defence ;]

jeff foster i jego 0.3 blk/game LOL



GAIGER - Śr wrz 08, 2010 5:57 am
rambis - obrona pod koszem nie polega tylko na blokowaniu rzutów, ale na zastawianiu obreczy, uniemozliwianiu zbiórek ofensywnych czy obronie 1 na 1 w pomalowanym. I w tym akurat Foster jest dobry, nigdy nie był wybitnym centrem ale cieszy się szacunkiem innych graczy NBA za twardość pod koszem !

Co do skłądu Denver to jesli chcą aby Melo został muszą dokonać jakiegoś sporego wzmocnienia, niech pohandluja kontraktami JR Smitha, K. Martina i może the Birda, bo z tym składem juz wiele więcej nie osiągną (co mnie osobiście specjalnie nie martwi

a jesli nie da się zatrzymac Melo to niech wymieniają go sensownei na młode prospekty i drafty (jak juz pisałem najlepiej z Minnesotą, która ma sporo młodych talentów do zaoferowania) i próbuja przebudować druzynę - no chyba że jeszcze ten ostatni sezon chcą powalczyć w PO, ale wielkich sukcesów im nie wróżę !!



rambis - Śr wrz 08, 2010 8:54 am
Obrona pod koszem nie polega na blokowaniu rzutów, ale dobry wysoki obrońca musi blokiem grozić. Piszesz o zastawianiu itp. ale foster zbiera 4 piłki w defensywie średnio. Piszesz że jest dobry w defensywie. Prosta sttystyka def rating - foster ostatnie 2 lata 107,5. Dla przykładu howard 95. 12,5 pkt różnicy to chyba dużo.

Poszedł babol to się przyznaj a go nie broń. Inna rzecz że on ma 33 czy 34 lata.



JakubW - Śr wrz 08, 2010 2:14 pm
Kurde, powiem szczerze, że Melo rządający transferu bardzo mnie zdenerwował. Strasznie się jarałem tamtymi "Thuggets", którzy byli o dwa celne podania Cartera od pokonania Lakers
Nie wiem co Melo chce osiągnąć przejściem do Knicks; rozumiem - magia Nowego Jorku... ale nie oszukujmy się, z D'antonim na ławce i Amare pod koszem sukcesów nie osiągną!

Moim zdaniem Melo powinien zostać, bo Nuggets są o jeden, dwa transfery od ponownego stania się contenderem na zachodzie. Tam potrzeba centymetrów pod koszem, żeby przeciwstawić się Lakers. Jeden ruch w tą stronę już poczyniono, podpisując Mbengę. Wiem, że to może nie jest jakiś podkoszowy wirtuoz, jednak jest to twardy, bardzo silny i przede wszystkim wysoki zawodnik, który już nie raz był elementem układanki drużyny walczącej o mistrzostwo.

Powinni postarać się przehandlować nieciekawy kontrakt Nene. Wiem, że Nene w formie i bez kontuzji to jeden z lepszych wysokich w lidze, jednak jest bardzo łamliwy i chimeryczny, podobnie jak K-mart.

Podpisanie Harringtona powinno się wiązać z wytransferowaniem JR Swisha, jeden idiota w drużynie w zupełności wystarcza , a za Smitha można by wyciągnąć jakieś mięsko pod kosz. Nie wiem dokładnie czy kontrakty się zgadzają, ale może do Orlando za Gortata? Orlando zyskuje streaky shootera, który może grać z ławki, a Denver zyskują obronę pod koszem (może trochę przecenianą, ale jednak... )

Wtedy Denver mialoby scoring: (Anthony, Billups, Harrington jako 3 opcja), obronę na obwodzie (Afflalo), jak i pod koszem (Gortat, Mbenga i dodatkowo Birdman i te jego bloki z pomocy).

Jednym słowem właściciele bryłek MUSZĄ coś zrobić i powalczyć jeszcze o jak największe wzmocnienie drużyny i liczyć na to, że Billups porozmawia sobie z Melo po powrocie z mistrzostw świata

EDIT: W obronie pod koszem nie wymieniłem Martina nie bez powodu. Owszem jest to bardzo fajny obrońca na graczy typu Dirk, oraz jest baaaardzo ważnym elementem team deffence, jednak w kontekście walki o finał i przejście Lakers to brakuje mu niestety wzrostu na parę Bynum, Gasol.



Quester - Śr wrz 08, 2010 3:26 pm

Orlando zyskuje streaky shootera, który może grać z ławki, a Denver zyskują obronę pod koszem (może trochę przecenianą, ale jednak... )
Skąd to wnioskujesz?



JakubW - Śr wrz 08, 2010 5:57 pm
Co? To, że Smith jest streaky shooterem, czy to że Marcin jest dobrym obrońcą pod koszem?



Quester - Śr wrz 08, 2010 8:58 pm
że obrona Gortata jest przeceniana.



JakubW - Śr wrz 08, 2010 9:44 pm
Jest przeceniana głównie dlatego, że Marcin jest dobrym obrońcą na typowych podkoszowych kołków, którzy bazują głównie na swojej sile, wyskoku i centymetrach (m.in. Bynum, Howarda też moim zdaniem mógłby ograniczyć bo ten szerokim repertuarem post moves nie grzeszy). Z takimi graczami Marcin dobrze sobie radzi.

Jednak jeśli jego matchup bazuje na skillu, a nie na czystej fizyczności to Marcin zaczyna mieć kłopoty. Przykładowo Pau Gasol (ale on akurat jest dla mnie w tej chwili najlepszym -czysto koszykarsko- wysokim ligi więc tu nie ma się czemu dziwić), Zaza Pachulia w pierwszym meczu przeciwko Polsce, gdy nie grał z kontuzją zjadł Marcina na śniadanie (tak wiem, powiecie co ma Pachulia do finezji w ataku; jednak akurat w tamtym meczu przeciw Marcinowi pokazał cały repertuar zagrań, półhakami zaczynając, a kończąc na rzutach z półdystansu o deskę), Rasheed Wallace (w jednym meczu z Magic, niestety nie pamiętam już którym, gdy na boisku pojawił się 2nd unit to kilka akcji z rzędu Bostonu poszło do Wallace'a by ten grał 1 na 1 z Marcinem, a ten trafiał sobie o deseczkę tak jak w swoim ostatnim meczu w karierze).

Marcin ma też problem z "europejskimi" wysokimi, którzy lubią sobie uciec na obwód, ale to już temat na inną dyskusję.

EDIT:

Zapomniałem podsumować, w NBA jednak na pozycji centra przeważają słabo wyszkoleni technicznie zawodnicy, bazujący głównie na sile i wyskoku. Patrząc na to w ten sposób można uznać Gortata za dobrego obrońcę w lidze.



Van - Cz wrz 09, 2010 5:30 am
zabawne jest to jak się czyta o tym jak to dwa przechwyty dzieliły Nuggets od pokonania Lakers czy w ogóle od zdobycia tytułu Lakers w obydwu sytuacjach prowadzili dwoma punktami na jakieś 30s przed końcem meczu także Nuggets musieliby zdobyć punkty, ale również wybronić pod drugiej stronie. Czytając teksty, niektórych można by odnieść wrażenie, że Nuggets prowadzili w serii 3-2 i w dwóch ostatnich meczach mieli za każdym razem w ostatnich sekundach przewagę, ale przechwyty Arizy pozwoliły Lakers im ją odebrać i ostatecznie wygrać.

Nuggets jako mistrzowie 2009 ten mit pewnie będzie rósł z każdym kolejnym sezonem jak już Melo odejdzie.



rw30 - Cz wrz 09, 2010 7:18 am

zabawne jest to jak się czyta o tym jak to dwa przechwyty dzieliły Nuggets od pokonania Lakers czy w ogóle od zdobycia tytułu Lakers w obydwu sytuacjach prowadzili dwoma punktami na jakieś 30s przed końcem meczu także Nuggets musieliby zdobyć punkty, ale również wybronić pod drugiej stronie. Czytając teksty, niektórych można by odnieść wrażenie, że Nuggets prowadzili w serii 3-2 i w dwóch ostatnich meczach mieli za każdym razem w ostatnich sekundach przewagę, ale przechwyty Arizy pozwoliły Lakers im ją odebrać i ostatecznie wygrać.

Nuggets jako mistrzowie 2009 ten mit pewnie będzie rósł z każdym kolejnym sezonem jak już Melo odejdzie.


uff wreszcie jakiś konkret na ten temat, też mnie to śmieszy, a najlepiej jak Kubbas umieścił ich w temacie 'najlepsze drużyny które nie zdobyły miszczostwa' czy coś w ten deseń



Mameluk - Cz wrz 09, 2010 8:19 am
JakubW
Przykładowo Pau Gasol (ale on akurat jest dla mnie w tej chwili najlepszym -czysto koszykarsko- wysokim ligi więc tu nie ma się czemu dziwić)



Celmaki - Cz wrz 09, 2010 8:30 am
Czysto koszykarskim nie ogólnie wysokim
Czytaj technika i wyszkolenie na poziomie nie osiągalnym dla wysokich z stanów (Czego za cholerę nie zrozumiem dlaczego tak bardzo się skupiają na rozwijaniu ich atletycznie a nie technicznie w USA...)



Mameluk - Cz wrz 09, 2010 8:42 am
Celemaki

A jaka jest przewaga w wyszkoleniu technicznym Gasola nad Dirkiem, albo nawet nad Boshem? Na oko ciężko ocenić takie rzeczy.
Poza tym chodzi o sprecyzowanie słowa "wysoki" bo to słowo niewiele mówi.



JakubW - Cz wrz 09, 2010 11:11 am

zabawne jest to jak się czyta o tym jak to dwa przechwyty dzieliły Nuggets od pokonania Lakers czy w ogóle od zdobycia tytułu Lakers w obydwu sytuacjach prowadzili dwoma punktami na jakieś 30s przed końcem meczu także Nuggets musieliby zdobyć punkty, ale również wybronić pod drugiej stronie.

Już nie chodzi wcale o te 2 przechwyty, ale także o czas jaki spędzał ten retard na boisku. Za każdym razem jak wchodził na zmianę to dawał dupy.


chodzi mi o definicję owego wysokiego- najlepszy pf, center, najlepszy powyżej np 2,10?

Dla mnie to zawodnik z pozycji 4,5 grający stricte pod koszem, nie uciekający na obwód jak Dirk (który na wczesnym etapie swojej kariery występował nawet jako SF), paradoksalnie nie chodzi tu też o wzrost bo przecież taki Hedo ma 2,08 i nie pasuje pod moją definicję wysokiego.



Celmaki - Cz wrz 09, 2010 3:13 pm
Nie wiem jak inaczej takie rzeczy oceniać niż na oko. Chodzi o to że w przeciwieństwie do Howarda potrafi pod koszem zrobić więcej rzeczy niż tylko wsadzać. Tego nie odda się żadną statystyką.
Tutaj chodzi raczej o to jak efektywny jest pod koszem kiedy musi polegać na technice nie na sile/fizyczności.
W sumie mógłbym się zastanawiać czy Scola czy Duncuan nie są lepsi pod tym względem od niego jednak gdy ogląda się każdego z nich widać, że mają wiele sposobów by tak zakręcić obrońcą by oddać dobry (skuteczny) rzut.



mycek - Cz wrz 09, 2010 4:05 pm
Marc J. Spears of Yahoo! Sports reports that Carmelo Anthony would still like to depart Denver before the season begins.

A source with knowledge of Anthony's plans told Yahoo! Sports that his preferred destinations are Chicago and New York.

The Bulls' offer would need to include Luol Deng who could be packaged along with Taj Gibson and James Johnson. Chicago also has multiple draft picks to offer the Nuggets.

New York has limited assets to acquire Anthony via trade and officials from the team would like to pursue him in free agency.



Mal - Cz wrz 09, 2010 6:55 pm
Teraz, że niby Deng + Noah za Melo.

Ale to jest słaba opcja dla Chicago. Lepiej zarzucić Nuggets pickami niż oddawać jedynego centra. Bo emeryt Thomas jest dobry na góra 15 minut, Taj Gibson, Booz, Asik są zbyt miętcy. Siła podkoszowa Celtics i Magic jest przeogromna.



mycek - Cz wrz 09, 2010 7:14 pm
paxson to debil, to lato moze troche mydlic ta "opinie" ale oddajac noaha za cokolwiek robi mega blad ktory okaze sie fatalny w skutkach.
Deng i tak pojdzie, z noaha czy bez, wiec dac im do paczki taja picki i jj, jesli wezma to super jesli nie to dziekuje, dobranoc, i zabierac sie za preseason.



RLPH - Cz wrz 09, 2010 10:13 pm
Noah musi zostać... akurat teraz zaczyna pokazywać swój potencjał

Chyba że deal dotyczyłby w jakis sposob Nene'go... chociaż z jego kontuzjogennością...

no ale Rose - KK/RB - Melo - Booz - Nene to wyglada dobrze

jaki kontrakt ma Nene ?



Allen35 - Cz wrz 09, 2010 10:19 pm

jaki kontrakt ma Nene ?

http://hoopshype.com/salaries/denver.htm


no ale Rose - KK/RB - Melo - Booz - Nene to wyglada dobrze

Nuggets IMO nigdy nie oddadza Nene 'go
Jeden z najrowniej grajacych wysokich w lidze.



RLPH - Cz wrz 09, 2010 10:22 pm
mówie w kontekście oddania Noah



matek - Pt wrz 10, 2010 7:37 am

Nuggets IMO nigdy nie oddadza Nene 'go
Jeden z najrowniej grajacych wysokich w lidze.

za noaha oddadza go bez zastanowienia. ale to nie jest dobry pomysl dla bulls i mysle ze nia sa tak napaleni na melo zeby pozbywac sie noaha. i bez melo sa w czolowce wschodu (na papierze) a ryzykowo jest zbyt duze w stosunku do tego co moga zyskac



mycek - So wrz 11, 2010 12:11 pm
Tak czytam rożne artykuly roznych ludzi dotyczace transferu anthonego. I zastanawia mnie coraz bardziej co do jasnej cholery chca dennver. Dzis jest 11 wrzesien, za niecaly miesiac druzyyny zaczna obozy przygotowawcze. Wiemy, ze Anthony chce byc wytransferowany przed rozpoczeciem tego okresu. Wiemy ze znowu spotka sie z nowym GM denver, i prawdopodobnie tym razem nie bedzie prosil, a żądał wymiany. Melo jest poprostu glupi, chce za wszelka cene opuscic zespol ktorego jest liderem i z ktorym ma szanse powalczyc. Nie wiadomo czy che naprawde walczyc o co kolwiek czy poprostu robic 'kariere', ale z tego co donosza dosc wiarygodne zrodla chce albo do nix albo do bulls. Tak czy srak, trafi do jednego z tych klubów, pytanie brzmi czy teraz czy w lipcu. I jesli teraz, to pytanie czy denver mu to umozliwi czy nie, czy wytraduja go tam gdzie on chce, czy pojdzie do minesoty czy innych nets, tylko po to by denver dostalo to co chce-watpie, nie wiem czy takie gwiazdy pokroju melo moga negowac transfery (pewnie nie) ale melo raczej bedzie robil to co moze by nie doszlo do takiego incydentu, nie wiem czy pokloci sie z denver czy zrobia to po ludzku, ale znajac carmelo moga byc z tym problemy. Ale jesliby melo dogadal sie z denver ze Ci puszczaja go do nix/bulls, to napewno traci denver, nie zyskujac tego co chca (picki + prospecty w RC) a to co moga zaoferowac bulls i nix. Chyba narazie nikt sobie nie wyobraża ze denver jednak robia z melo niewolnika i graja z nim ten sezon probujac przekonac swojego lidera by jedak zostal, ale teraz nastepna sprawa: nowe CBA, melo chce miec jeszcze taki bonusik jak superwyczesany kontrakt a nie podpisujac umowy teraz (snt) w lipcu mzoe sie okazac ze nie bedzie mial takiej kasy jaka chce. Wiec chyba nie po to melo domaga sie tradu by startowac w nowej koszulce tylko po to by podpisac super kontrakt (nie z denver). Wiec wydaje mi sie ze Anthony bedzie sie bic z denver przez te kilkatygodni o ten kontrakt i o to trade, bo nie chce ryzykowac, a ze chce grac albo w bulls labo w nix, to chyba tylko te dwie druzyny wchodza w gre, ale dalej: nix nie ma co zaoferowac!, spadajacy kontrakt+ gallo to na pewno lepsza oferta niz deng+taj+piki ?. Nawet patrzac przezemnie obiektywnie nie, bo:
a) co ma denver z tego spadajacego kontraktu ? przeciez i tak ich to jakos super nie urzadza a rynek FA na lata bedzie kiepski.
b) czy gallo sprawdzi sie w roli zastepcy melo? wiem ze super prospec future allstar, tak kazdy pieprzy, ale przeciez to nie jest naturalny sf, to taki skrzydlowy z europy ktory dosc dobrze sprawdzal sie w systemie d'antoniego, w ktorym nie wiadomo kto gra gdzie, i kogo na co stac. Gallo to fajny ziomek, ale czy na poukladana, spokojna koszykowke ? nie wiem.
c) brak pikow na 100% bedzie tu problemem, nix nie moga dac nic denver co sie wiaze z draftem, a oni tego chca.
e) deng jest w top 10 sf ligi, ma spory kontrakt ale nawet gdyby denver nie chcialo 'jego talentow' to mozna go slac do sacramento za dalamberta (dla denver) czy cos w tę desen. Ale i tak uwazam ze Luol lepiej lata dziure po melo, a nie mowiac ze jest zdecydowanie lepszy w D niz gallo, i jest naturalnym sf'em, ktory jesli nie jest kontuzjowany, nie zawodzi. Kontrakt ma fatalny, fakt, ale patrzac na to ze jest to gracz na 18-8 i bardzo dobra obrona to czy to naprawde robi az tak duzy problem?.
f)Taj gibson, patrzac na jego staty na 36 min daje 12-10, do tego zajebiscie broni pnr, ma post up, ma mid range (nie rewelacyjne ale przeciez to prospect).
g) bulls ma piki, duzo pickow, moze nie super wysokich ale przeciez lepsze to niz drugorundowe nix, do tego ten charlotte, czyli w okolicach 15.
Bulls ma oferte lepsza od nix, denver nie dostaje dokladnie tego czego chca ale deng+taj dosc dobrze zastepuja melo, ktory i tak odzjejdzie.
Wiec tak:
jesli denver nie popelni bledu raps i sprzeda go w przeciagu tego miesiaca bulls daja najwiecej i ich oferta jest najlepsza, jesli beda chcieli go spylic za to co cha od nets czy gsw to mysle ze melo powie veto i bedzie chcial dostac w denver, a po sezonie podpisze z nix, jest rykyko z tym nowym CBA, ale wybaczcie, nie wydaje mi sie ze melo bierze powaznie gre na ligowym zadupiu, juz bedzie chcial dotsac w tych nuggets na rok i jeszcze o cos powalczyc.

A ten gmek denver tez nie za roztropny, bo zamiast wymieniac smitha czy kogo tam ma na jakiegos wysokocentymetrowego gracza to czeka i bedzie "rozmawial" z carmelo.
choc moze sie tez okazac ze bedzie podobnie jak z cp3, bedzie spotkanie i z sytuacji "kurwa chce odejsc" wyniknie "ale mamy zajebisty team- zostaje".



Mal - So wrz 11, 2010 12:26 pm
Nie wiesz co dają Sacto, Nets, Clipps, którzy pewnie też jakieś oferty przedstawią. To jest biznes i gracz z którym się definitywnie żegnasz. Sprzedajesz za najlepszą ofertę, a nie bo prima ballerina tak chce



mycek - So wrz 11, 2010 1:11 pm
zgoda,
ale jesli melo chce grac tu albo tu a dennver trduja go gdzie indziej, to zawsze moze powiedziec : "dobra, ok, zostaje ten sezon, macie szanse mnie przekonać", bo melo na pewno nie bedzie chcial grac w clipps czy sacto. A Ci tez nie beda ryzykowac eksperymentu 'melo na rok' bo to poprostu nie ma sensu, po co tracic dobrych zawdonikow za supergwiazde na rok. A melo nieoficjalnie, posrednio przez zrodlo prawdopodobnie sie juz okreslil: Nix or Bulls.



RappaR - So wrz 11, 2010 1:21 pm
Clippers by go mieli szanse przekonać - metropolia i perspektywiczny skład. Jeśli by wysupłał kasę Sterling, to Melo by raczej chciał zostać.



mycek - So wrz 11, 2010 1:31 pm
no nie wiem.
Jest powiedziane Bulls lub nix.
a pozyskanie melo na okres probny tylko po to by probowac go przekonac to moze byc pomysl uncool



matek - So wrz 11, 2010 1:48 pm
mycek, co zlego ma sacramento ze mialby nie chciec tam zostac? zajebiste mlode duo, defensywny center i jego spadajacy kontrakt, fajne miasto i dobre perspektywy na przyszlosc.

ale nie spodziewam sie ze nuggets oddadza go do kogos na zachod



mycek - So wrz 11, 2010 2:18 pm
matek, ale nie rozumiesz ze wyciekło ze melo chce albo do nix albo do bulls, a zrodlo ktore tak mowi jest prawdopodobnie powiazane z samym zawodnikiem, nie wiem co jest takiego zajebistego w chciago i ny czego nie ma sacramento czy clippers ale wlasnie w tych miastach prawdopodobnie melo chce grac.
a przed chwila wyszlo bardzo mnie satysfakcjonujace info ze noaha jest nietykalny, moze to pisac ktokolwiek ale tak jest, bo nie wierze ze rose i thibs pozwoli na trade joakima.
Wiec:
oferta Bulls: deng+taj+jj+piki i sie nie zmieni.
Oferta nix to gallo i curry.
a jesli denver nie chce tradowac do tych druzyn to melo zostaje i za rok by by za 2nd w drafcie do Nix.
Z mojego punktu widzenia denver sa pod sciana.



Findek - So wrz 11, 2010 2:21 pm
nie wiem co jest takiego zajebistego w chciago i ny czego nie ma sacramento czy clippers



RappaR - Cz wrz 16, 2010 6:31 pm
Co sądzicie o propozycji Okafor+Paul za Billups+Ty Lawson+Nene?
Melo wtedy zostaje, Hornets zyskują klasowego pg, prospect na pg i dobrego centra i ogólnie się wzmacniają. Nie ma szans by Paula w 2012 zatrzymali, a tak się wzmacniają na tyle by myśleć o PO. Co do Billupsa, to dodatkowy plus to spadający kontrakt.



mycek - Cz wrz 16, 2010 7:11 pm
to sie powoli staje lepsza szopka niz godzinne show lebrona.
melo twierdzi ze nie mysli o koszykowce, nie spotkal sie jeszcze z gm denver ale nagle znowu chce odejsc, czyzby czasopisma sie zle sprzedawaly? W sumie to jest szansa dla nets ktora sie juz nie powtorzy, mnie tylko cieszy ze noaha nie zostanie wymieniony za carmelowego misia.
A do kiedy melo moze podpisac nowa umowe ?
mysle ze tobedzie taki deadline dla tych "mądrzejszych" druzyn.



matek - Pt wrz 17, 2010 5:39 pm

A do kiedy melo moze podpisac nowa umowe ?
przez caly sezon



mycek - Pt wrz 17, 2010 5:54 pm
łosz ku*wa.
czyli prawdopodobnie do polowy lutego saga potrwa a potem mala przerwa i offseason. Tylko ciekawe czy melo pojdzie na ryzyko podpisywania kontraktu w lipcu skoro zmieniaja sie zasady CBA.



mycek - Pn wrz 20, 2010 1:38 pm
The Nuggets, according to sources, have made it clear they have interest in top-tier young players, future first-round draft picks, young assets and savings for the salary cap in return for Carmelo Anthony.

The other key factor remains Anthony's stance on any possible destination, as any team that traded for him would certainly want assurances that he would sign an extension




mrw91 - Pn wrz 20, 2010 2:57 pm
I wszystko wskazuje na to, że jeśli nie teraz to w lutym Melo opuści Denver. I tym samym można skreślić chyba najpoważniejszego rywala Lakers w konferencji. Nawet jeśli Melo zostałby do końca sezonu to atmosfera jest już taka, że wątpię by ten zespół nawet z Karlem to udźwignął i dał radę walczyć o finał.



wowo - Pn wrz 20, 2010 9:07 pm
najpoważniejszego rywala w konferencji? Żartujesz prawda?

Mówimy o nugetsach, których rozjechało kulawe i połamane Jazz tak? Dla mnie na zachodzie aktualnie nie ma top rywala dla LAL i chyba nikt w ciemno stawiac nie bedzie. Szansę na 2 seed czy na finał konferencji mają tak nie przymierzając:

- SAS
- Mavs
- Nugets
- Jazz
- Thunders

Ja bym nawet z pistoletem przy głowie nie potrafił podac faworyta a nikt nie wie czy Sunsi znowu nie powalą, bo przecież przyzwyczaili do tego.



buła - Pn wrz 20, 2010 9:51 pm
thunder kurwa, nie thunders



elwariato - Wt wrz 21, 2010 7:05 am

thunder kurwa, nie thunders
Kolejnemu matkę obrazili chłopak chciał dodać im spledoru i zaznaczyć że jest ich tam wiecej, ale ja też cię popieram w OKC jest tylko jeden "grzmot"



mycek - Wt wrz 21, 2010 2:16 pm
1 news na 1 minute = 60 newsow na godzine,
Nets nieoficjalnie wysuwaja sie na prowadzenie po Carmelo Anthonego, inne zespolu odsuwane sa w cien w ewentualnej wymianie, gdy slyszy sie ze do denver ma powedrowac nowy kevin garnett- derrick favors, za chwile dowiadujemy sie ze philadelphia nie odpuszcza i dzwoni do denver by oferowac wymiane w skutek ktorej do phily trafi favors do nets melo a do nuggets iggy. Houston nagle wydaje ostatnie oznaki walki o superstara oferujac kevina martina, lecz ta oferta przypomina troche ta chicago, gdzie oddawany jest zawodnik z duzym kontraktem, ktorego nie chca nuggets, wogole chicago powoli odpada z wyscigu bo nie chce dac noaego+denga za melo. Nix spokojnie czeka, nie oferuje nikogo, a denver oznajmia ze nie maja zamiaru oddawac melo do nix, nets wydaja sie w tej chwili najpowazniejszym kandydatem daja picki, super talent i spadajacy kontrakt czyli dokladnie to co chce denver nuggets. Gdzie niegdzie slychac pogloski ze melo wyladuje w jednej z druzyn Los angeles (lakers ?:D) nie nie, chyba clippers. Izajasz tomas jednak caly czas sadzi ze melo wyladuje albo w chicago albo w nix.
serio mozna o tym ksiazke napisac

A tak poważnie, jesli melo wyladuje w nets, to czy ci staja sie contenderem, czy tylko druzyna na PO. ?

Nie wiadomo czy razem z favorsem nie poszliby ktos typu t-will.

rosterowo to nie wyglada super swietnie, szczegolnie na tablicach, gdzie owszem jest lopez (8zb na mecz ) ale kto poza tym, melo pod koszem ? Patrzac moim "obiektywnym okiem" bulls bija nets z melem na tablicach, milweukee tez daje rade, nie wiem jesli melo chce slawy kariery itp to ok, nets/nix to super zajebiosta sprawa, ale czy na dluzsza mete to uzadza superstara bez pierscionka?



wowo - Wt wrz 21, 2010 6:27 pm

thunder kurwa, nie thunders

Dobra kurwa Thunder Się przyzwyczaiłem do mavs spurs c's lakers bucks bulls cavs itd. THUNDER i koniec z pomyłkami.



mycek - Wt wrz 21, 2010 8:14 pm
a nie wymienienie portland wśrod potencjalnych druzyn ktorzy zagrazaja lal to przypadek, czy zamierzenie?
Zdrowi Portland sa mega na LAL, powiedział bym nawet ze sa glownymi rywalami jeziorowców.

A żeby nie bylo OT, to caly czas zastanawiam sie co jest nie tak w ofercie bykow, czego nie chca denver.
WIadomka ze trojstronnej nie bedzie bo to jest za ambitne dla paxa, ale gdyby szukac chetnych na denga to chyba od razu znajduje sie zainteresowany: sacramento- chca jakiegos SF, maja kase na lata wiec oszczednosci nie beda szukac, za to moga oddac za denga dalamverta, czyli spadajacy kontrakt+centymetry dla denver na ten sezon. Co do joakima, i napalenie sie na maxa przez denver na jego osobe. Wiadomka ze to top10 centrow w lidze, walczak, top zbiorka, dobra D i wszystko super swietnie ale za chwile bedzie mial extension do podpisania, jesli to by bylo w denver (nie daj panie boze) to i tak musza mu dac to 60-75/6, i tak musza wziasc ten kontrakt denga, (tak jak pisalem w 3 trade nie wierze) a taj gibson na debiutanckim kontrakcie pociagnie jeszcze kilka sezonow, a statsy dla niego i noahy na 36 min z debiutanckiego sezonu wygladaja tak ze:
Noa to 11,5 pkt 9,8 zb 1,5 blk 48%
taj to 12 pkt 10 zb 1,7 blk 49%

W chicago pewnie nie (boozer) ale taj gdzies gdzie by gral spore minuty spokojnie robi DD, do tego zajebista etyka pracy, i same pozytywy nie tylko koszykarko ale i pozaboiskowo.

Spadajacy+noah to tak, dobra oferta dla denver, ale czy lepiej miec mega kontrakt noahy czy sam malutki kontarkcik taja, ktory daje cos innego niz noaha ale wcale nie duzo gorszego. Do tego picki, duzo pickow.

Tak naprawde to takie pierdolenie ze denver sprzeda go tam gdzie im sie podoba, ba, moze i go wogole nie sprzeda, bo melo wg tego zioma co przepowiedzial przyszlosc lebrona na dzien przed big decision, nie podpisze przedluzenia z nets, a Ci,no bez jaj, nie oddadza jednego z najbardziej perspektywicznych PF ligi za melo na rok.

Dochodza jeszcze Rox, ale jesli ta plotka ze melo chce albo do bulls albo do nix jest prawdziwa, to bedzie to wygladalo tak ze nikt nie da nic za anthonego dopoki nie beda mieli pewnosci ze podpisze z nimi na lata, nawet minesota. Wiec (nie mowie ze tak bedzie ale) moze za kilka tygodni na placu "bitwy" zostana bulls i nix, a ci drudzy beda mogli zaoferowac mniej niz bulls. A jesli pax zalatwi spadajacy za denga, to nie wiem czy to nie urzadza denver, oczywiscie nie tak bardzo jak favors z nets, ale zawsze to cos.
Jako kibic Bykow chce mela jak huj, ale nie za noego, wiem ze sam taj +spadajacy (za denga)/deng+picki to baaardzo malo, ale tak jak mowie, moze okazac sie tak ze nuggs beda zmuszeni brac te oferte, bo inne druzyny nie oddadza nikogo, bo carmleo u nich nie podpisze.
Tak ja to widze, tak, to jest nieobiektywne jak huj ale chicago sa wymieniani jako potencjalni kandydaci, a wiec paxson musi kombinowac.



RappaR - Wt wrz 21, 2010 10:44 pm
A może Parker+RJ? Denver zyskuje spadający kontrakt i zastępstwo na pozycji SF, Co więcej Spurs by to dali nawet bez pewności podpisania kontraktu przez Melo. Można by jeszcze 3 klub włączyć w transakcję.



Me Myself and I - Śr wrz 22, 2010 7:27 am

a nie wymienienie portland wśrod potencjalnych druzyn ktorzy zagrazaja lal to przypadek, czy zamierzenie?
Zdrowi Portland sa mega na LAL, powiedział bym nawet ze sa glownymi rywalami jeziorowców.


słowo klucz- zdrowi - wyjaśnia wszystko



mycek - Pt wrz 24, 2010 5:49 pm
podobno wymiana juz wisi w powietrzu, a najwiecej w niej zyskaja: bobcats, bo potential allstara devina harrisa, boris diaw ma isc do utah, zaraz okaze sie ze to top zawodnik ligi, i ze w utah bedzie krecil 26-11, czyli ok, denver dostaja pick, talent i spadajacy+nice grajacy AK, czyli ok, tylko czy melo to zatwierdzi czy nie, czy mu to pasuje?
i tak na marginesie.
farmer-t-will-melo-troy murphy-brook lopez
a ju fakin kidi mi ?
co to ma byc, melo ma grac w takim towarzystwie ?
mi sie wydaje ze denver to super pasuje ale melo chyba powie nie,
oczywiscie jesli mu sie wczesniej priorytety nie przestawia.

edit, zapomnialem o murphym,
czyli tablice nets mialoby mega, mega zbiora ! troy bojacy sie wyskoczyc po "sporna" zbiorke, i lopez ze swoimi 8zb per game,
nie no kurwa to nie ma prawa sie udac.



VeGi - Pt wrz 24, 2010 6:03 pm
Może ktoś mi powiedzieć co mają Nets a czego nie mają Nuggets? Gość jest w playoffowej drużynie z ambicjami, ma ważny kontrakt przez minimum rok i nagle żąda trejdu na Wschód, do zespołu 'gorszego' (Bulls nie liczę bo podobno już odpadli z wyścigu). Niech przycichnie jak to zrobił CP3 i pozwoli spokojnie działać GMowi. Skoro nie chcę zostać w Denver to na pewno znajdą się dobre oferty do lutego.



Kraso - Pt wrz 24, 2010 6:05 pm
Oby to nie doszło do skutku, bo jeszcze bardziej zwątpię w jakąkolwiek przyszłość Nets. Samo oddawania Favorsa za Melo było dla mnie ryzykowne, a teraz jeszcze Harris? No way! Zresztą dla Melo to też jest bez sensu przy stracie Harrisa.

Faktycznie najlepiej wychodzą na tym Bobki. Reszta drużyn też dostaje to czego im potrzeba (oprócz Nets), więc boję się, że to może być prawda.



mycek - Pt wrz 24, 2010 7:03 pm
+ jeszcze, jedno.
miami
boston
magic
atlanta
bulls
bucks
charlotte (z harrisem)
i o 8 seeod melo (nets) walcza z phila, indiana i przedewszystkim NY.
...
ten trade nie ma szans powodzenia.
Bo melo pewnie jest sklonny podpisac z nets ale tylko wtedy gdy bedzie mial tam i loopeza i harrisa.

A adrian donsi ze nadal dla melo liczy sie tylko Nix.

i jeszcze sprawa z bulls.
od poczatku, kiedy wyszlo "na jaw" ze bulls sa zainteresowani, moze przez max kilka godzin myslono ze idzie w to wciagnac noego, ale szybko sie okazalo ze chlopak sie nigdzie nie wybiera i dobrze, dzis okazalo sie ze carlos skumplowal sie z joakimem, i nie chce zeby ten odchodzil, on nie chce, pippien nie chce, rose czy Tom pewnie tez nie chca. I nie odejdzie.
Oferta bulls byla zawsze ta sama, ale denver nie chca dlugiego kontraktu, i tutaj wchodza 3 magiczne literki: pax.
Gdyby raz poszedl na maxa, wziol w lape telefon i dzwonil do kazdego z 28 klubow (nielicze denver) i pytal kto chce denga, napewno by sie kots znalaz, ktos, sacramento, bo CI maja kase, niemaja sf ktorego szukaja, i pewnie przyjeliby denga z otwartymi ramionami, bo nawet z jego kontraktem nie sa w dupie, a czyscic sie pod kogos specjalnego tez nie ma sensu bo juz estesmy za latem2010. Kasa+thomson/landry+donte grenne/whistside+pick/casspi do denver za denga pick i moze taja od bulls, a do denver jeszcze wiecej picko bulls, charlotte i kogo tam jesze maja.... wiem ze to wymyslanie nie ma sensu, ale czasem dziwie sie paxsonowi, bo mial szanse stworzyc mini a moze maxi superteam ktory walczylby z najlepszymi, nie zrobil tego, i nie zrobi.
A denver tez ''igraja z losem'' bo co jesli melo powie nie netsą. I zostanie tylko nix, beda musieli brac tego currego i gallo bez pickow, albo czekac do lipca. I jesli w ciagu tego tygodnia denver nie spyli mela, to bedzie mialo spory problem, mowie tu o szatni, i ogolnie chemistry.



elwariato - Pt wrz 24, 2010 9:04 pm

podobno wymiana juz wisi w powietrzu, a najwiecej w niej zyskaja: bobcats, bo potential allstara devina harrisa, boris diaw ma isc do utah, zaraz okaze sie ze to top zawodnik ligi, i ze w utah bedzie krecil 26-11, czyli ok, denver dostaja pick, talent i spadajacy+nice grajacy AK, czyli ok, Zobaczycie Big Al bedzie superstarem będzie wam łyso wszystkim niedowiarkom O wątpliwościach co do Diawa napisałem już w watku ogólnym chociaz oczywiście jestem prawie pewny że Durantowi i Jamesowi wyrosnie w jego osobie nowa konkurencja po przyjściu do Jazz Ale z AK to niezbyt rozumiem czemu Nugs sa ok bo Melos też spada i jak by nie patrzeć gra zdziebko bardziej nice Dla Jazz to dobrze bo Favors jest totalnie zielony i to się tak odrazu nie zmieni, a AK jeszcze nie zaczął trenować wogóle i podobno znowu schudł przez nic nie robienie( w jego wypadku to idzie odwrotnie niż u przeciętnej jednostki ) czyli jest to jakiś powód do obaw zważywszy na tą kontuzję z zeszłego sezonu



mycek - So wrz 25, 2010 8:00 am
Nuggets chodzi tylko o Favorsa, czyli talent czystej wody, AK to mily dodatek, w postaci spadajacego kontraktu + mozliwosci ugrania jeszcze czegos kolwiek. W sprawie Utah sie juz nie odzywam, bo to chyba nie ma sensu, tylko jesli jestes tak zajebiscie pewny to idz w ten zaklad z tym gosciem co Ci to proponował ( wygrasz 500 zł!).
Melo ma czas do poniedzialku aby zgodzic sie na przedluzenie lub nie. deadline dla tego trade to wlasnie poniedzialek.
Ale chyba jedyna rzecza ktora jest w stanie przekonac melo do takich nets to dom + metropolia+kasa, bo na papierze tak jak napisalem nets sa za charlotte i bucks. A jesli podjesc do sprawy na zasadzie kontrastow (nets-denver) to:
dj augustine-billups
morrow-smith
t-will-afflalo
farmer-lawson
outlaw-harrington
murphy-martin
loopze-nene
humphris-andesen.

chyba jednak melo chce tradu dla tradu. Bo z denver na walke o zachod juz za pozno, ale gdyby podpisal ten extension w lipcu to spokojna walka o 2 seed. A tak to bedzie mial najprawdopodobniej walke o 8 seed na wschodzie



szoszon - So wrz 25, 2010 11:06 am
zalozmy, ze melo leci do nets, wtedy w wakacje dalej moze odejsc czy juz nie ?



Piteroo - So wrz 25, 2010 11:13 am

zalozmy, ze melo leci do nets, wtedy w wakacje dalej moze odejsc czy juz nie ?

Jak nie podpisze nowego kontraktu to będzie niezastrzeżonym FA ale to raczej nierealne by nie podpisał.



mycek - So wrz 25, 2010 11:36 am
ten trade praktycznie jest gotowy i leży na stole, teraz tylko melo do poniedziałku ma zdecydować czy "podpisze" z nets czy nie, jeśli nie to zostaje w Denver jeśli tak leci do Newark.



Links - So wrz 25, 2010 1:34 pm
Melo odejdzie a wtedy niejaki Earl Smith sieka po 40ppg.



GAIGER - So wrz 25, 2010 6:46 pm
wg mnie Melo byłby głupi jeśliby zgodził się pójść do Nets w takeij wymianie. Co innego gdyby jeszcze został Harris, bo młodzi Harris + Lopez dają jeszcze jakąś nadzieję na progres i drużyna byłaby solidnie obsadzona na kluczowych pozycjach PG - SF - C. Gdybt to Murphy odszedł zamiast Harrisa to jeszcze małoby sens. A tak to z kim on tam bedzie grał, kto bedzie dogrywał wysokim pod kosz - Farmar ? No ja Was prosze, może koleś jest sympatyczny, ale na pierwszego PG to on sie nijak nie nadaje. Nawet jeśli wyciągną z Bobcats Augustina to i tak nieiwle to zmoieni, bo chłopak zanotował w zeszłym sezonie spory regres i nie wiadomo czy po zmianie otoczenia wypali, talent niby ma ale wielu miało i w NBA sie nie sprawdziło.

Najlepiej na ty transferze wyszłoby oczywiście Bobcats, maja T. Thomasa to Diaw im nie jest koniecznie potrzebny, a klasowego rozgrywajacego potrzebuja jak ryba wody. Denver wbrew pozorom tez by na tym xle nie wyszli, owszem straciliby Melo ale zyskaliby gościa który ma podobno być drugim Garnettem, a do tego solidnego na obu koncach parkiegu AK47, czyli w sumei nie tak źle !

P.S. Diaw wbrew pozorom jako inteligentny grajek w systemie Sloana mógłby sie odnaleźć i robić staty na poziomie 12 pkt, 5 zb. i 5 as. na mecz, jednak nie jest w stanie dac tego co daje AK47 w obronie no i nie wiadomo jak tyle zmian w drużynie wpłynie na chemię w zespole Jazz



mycek - So wrz 25, 2010 7:04 pm
Tylko ze jeszcze dochodzi sprawa cp3, który bedzie zmieniał barwy kubowe w 2012, a nets nawet z melo na liście płac ma kase na chrisa. Temu zaś raczej będzie bliżej do nets gdzie byłby melo/lopez +avery na ławce (dla kontrastu w nix jest amare i d'antoni). I melo w przeciągu dwóch lat ma to czego chciał, skład na mistrza i rodzinne strony,ale to jest caly czas 'gdyby' i 'gdyby'. Tak naprawdę można na serio brać to że deadline dla tego tradu to poniedziałek, bo własnie wtedy zaczynają sie już pomału obozy. Melo/denver jest w dupie. Bo zawodnik chce tego czego klub nie chce, tradu do chicago/NY. Jeszcze jest szansa że forman/walsch coś wykombinują(3/4 way trade), ale malutka.



mycek - Śr wrz 29, 2010 8:06 pm
Denver bedzie zajebiscie trudno sprzedac melo.
Wiadomo ze Melo to baaardzo wysoka połka, ale jak czytam co chce ten gm bryłek to naprawde, głowa mała.
Dzis wyszlo info ze denver oczekuja od bulls: noah+deng+2 1rd pick, no prośba...
z tego co podobno bylo to mogli miec favorsa+AK, iggego (i tu melo nic by nie mial do gadania), czy pakiet nix, ktory wcale nie jest tragiczny. Ale zawsze denver chcialo cos jeszcze, im chyba powinno zalezec zeby spylic melo jak najkorzystniej ale i jak najszybciej, bo obozy trwaja, 8. pierwszy mecz, ale co to bedzie za team w ktorym lider ma wyjebane na druzyne "bo i tak odejdzie".



cthulhu - Cz wrz 30, 2010 5:50 am

Dzis wyszlo info ze denver oczekuja od bulls: noah+deng+2 1rd pick, no prośba...

Mogą się bująć

Noah jest nie do ruszenia. Zwłaszcza przy tej posusze na pozycji C.



Quester - Cz wrz 30, 2010 6:07 pm

z tego co podobno bylo to mogli miec favorsa+AK, iggego (i tu melo nic by nie mial do gadania)
Może i nic, ale 76ers mogliby po takim interesie zostac w dupie, bo Melo odszedłby raczej po sezonie i wyszłoby, że oddali iggiego za nic.

Zreszta to nie jemu, tylko Denver zależy na jego odejściu w tym sezonie.



mycek - Cz wrz 30, 2010 6:25 pm
zgoda,
ale cos slyszalem ze phila chciala zrobic taki trade tylko po to by zejsc z tego kontraktu iggego
a i nix ponoc znalezli pick dla denver.



elwariato - Cz wrz 30, 2010 6:33 pm

Dzis wyszlo info ze denver oczekuja od bulls: noah+deng+2 1rd pick, no prośba... Nugs cuda organizacja
Może i nic, ale 76ers mogliby po takim interesie zostac w dupie, bo Melo odszedłby raczej po sezonie i wyszłoby, że oddali iggiego za nic. No ale im podobno zależy najbardziej na tym zeby jego kontraktu się pozbyć tak jak @mycek pisze a pick od Knicks to chyba jakiś im się ostał na 2020



Maxec - Pt paź 01, 2010 8:27 pm
No tak po Melocarmelo już K-Martowi przestało się podobać w Denver. Obraził się za brak extension. Podobno jego agent pozostaje "w kontakcie z innymi klubami"

Tia, ale będzie chemia w nowym sezonie, o ja cię kręcę w tym Kolorado



Chytruz - Pt paź 01, 2010 8:36 pm
Billups też już powiedział, że pierdoli jak Carmelo odejdzie, "bo chce grać o coś".

Nuggets może nie podskoczyli najgorszym, ale to jest naprawdę solidny burdel na kółkach przez ostatnie parę lat. Kilku naprawdę konkretnych debili (Melo, Iverson, K-Mart, JR zwany Earlem, teraz sam Al Harrington) dostarcza regularnie konkretnych powodów do śmiechu, trener nazywany gdzieniegdzie debilem, pozrywane wiązadła, wysocy grający 1 pełny sezon na 3 lata, stylowe baty co pierwszą rundę, przecież to normalnie są poor man's Warriors.



elwariato - Pt paź 01, 2010 8:43 pm

No tak po Melocarmelo już K-Martowi przestało się podobać w Denver. Obraził się za brak extension. Podobno jego agent pozostaje "w kontakcie z innymi klubami" Pewnie to rozrzedzone powietrze im szkodzi, k mart liczył że coś w okolicach piercowego kontraktu dostanie a tu nici
A co do szanseja to ja słyszałem ze chce zostać do końca i jak kapitan zejść ostatni z czegoś tam, czyli co pozmieniało mu się coś



Maxec - Pt paź 01, 2010 8:49 pm

Billups też już powiedział, że pierdoli jak Carmelo odejdzie, "bo chce grać o coś".

Nuggets może nie podskoczyli najgorszym, ale to jest naprawdę solidny burdel na kółkach przez ostatnie parę lat, przecież to normalnie są poor man's Warriors.


Coś w tym jest, półeczka GSW/Clips - a tu niektórzy widzieli już w Denver - jeśli nie "misia" - to chociaż "czampów" WCF



mycek - Pt paź 01, 2010 9:13 pm
Nuggets maja piec miesiecy na zrobienie cos z niczego, lub przeczekanie tego okresu i po sezonie/(dwoch) cieszenie sie z wielkiej przestrzeni w cap room, tylko na kogo ja wykorzystaja? dh12? cp3?
najpierw sprawa martina.
On chce extension? ale przecież to ostatnio bardzo lamliwy sredniawy i stosunkowo wiekowy juz pf. Tez nie wiem czego on oczekuje, no bo co mu mozna dac, jakie pieniadze. Na bank nie dostanie kontraktu w denver, a jesli tak dalej pojdzie to moze go nawet wykupia.
o Melo sprawa jasna i prosta, ale zacznie chyba w denver, jako lider
Odejscie melo=chyba odejscie billupsa, a co za ty idzie nie wiadomo czy nene bedzie chcial tam grac, choć on chyba nie jest "jest mi zle" type player.
chodzi mi o to ze denver ma 3 spadajace kontrakty ktore mozna odpowiednio wykorzystac. Nie chce tu wymyslac na sile rozwiazan, ale.
skoro nix juz ma pick w drafcie (tak jak podaje zrodlo) to denver chyba juz moga odpuscic sobie "dajcie nam za melo najlepsze co macie w swoim rosterze" i moze pojda na trade gallo+toney+randolph+ten pick+hamburger.
Dalej, mozna kombinowac z druzynami ktore sa w dupie przez to ze niefortunnie kogos podpisali, i nie wierze ze phila nie pojdzie na trade billups=iggy, z kenyonem tak jak mowie, moze okazac sie zbyteczny w tej sytuacji gdzie wszystko sie pierdoli w zespole i zostanie wykupiony. Jego kontrakt spadnie i po sezonie maja jakas przestrzen.
a zalazek mlodej, prespektywiczej druzyny w cos stylu:
lawson/douglas
iggy/afflalo
gallo/jr
randoplh/al
nene/birdman
to lepsze niz 50 mln w cap room.
I mam nadzieje ze afflalo jakims cudem spie*doli z tamtad, chodz o to bedzie trudno.



camby23 - Cz paź 28, 2010 2:09 pm
http://basketball.realgm.com/src_wireta ... or_change/

No to telenowela pod tytułem 'Melo zmienia klub' chyba zmierza powoli ku końcowi. Teraz pytanie gdzie pójdzie.

Dwa dni temu w wywiadzie dla hoopsworld wspominał z melancholią dzieciństwo w NY i że Bernard King to jego ulubiony zawodnik ever



elwariato - Cz paź 28, 2010 5:07 pm

No to telenowela pod tytułem 'Melo zmienia klub' chyba zmierza powoli ku końcowi. Teraz pytanie gdzie pójdzie.

Dwa dni temu w wywiadzie dla hoopsworld wspominał z melancholią dzieciństwo w NY i że Bernard King to jego ulubiony zawodnik ever
ja pamiętam materiał w którym mówił jak ciężko było dorastać w Baltimore, zdecydowałby się chłopak w takim razie

Ja pojąc nie mogę tego fenomenu Karla, niby nic wielkiego podczas tych meczów nie robi, a drużyna jak inna kiedy gra z nim i bez niego. Obok Jaxa chyba najlepszy meczowy trener w NBA.



theo001 - Cz paź 28, 2010 5:19 pm
Obok Jaxa chyba najlepszy meczowy trener w NBA.



elwariato - Cz paź 28, 2010 5:22 pm

Jax najlepszy meczowy trener?
to co mu się zarzuca to właśnie przede wszystkim to, że przysypia kluczowe często momenty w meczach i nie zawsze potrafi skutecznie reagować na wydarzenia na boisku..
To też słyszałem, ostatnio trochę faktycznie "na luzie" podchodzi do pracy, ale nie zmienia to faktu że od samego początku trenerskiej kariery gości jest absolutnym topem jesli chodzi o rozgrywanie spotkań, to nie tylko moja opinia ale chyba całkiem sporej grópy ogladających NBA.



mycek - Cz paź 28, 2010 7:48 pm
No to telenowela pod tytułem 'Melo zmienia klub' chyba zmierza powoli ku końcowi.