ignazz - Pn wrz 25, 2006 8:21 pm
Wielokrotnie powtarzano tego lata, że draft 2007 bedzie niesamowicie głeboki. fakt, Greg Oden to deser i kluby od Hawks do kontuzjowanych memphis powinny rozważyc wyścig po niego ale czy głębia draftu jest porównywalna do tych z 2003 i 1984?
Cza pokaże ale może się okazać że jest to jeden z najwyzszych draftów w historii.
Obecnie w związku z kryzysem wysokich liga wyparcowała sobie inny "uniwesalny" styl gry gdzie na PF gra Matrix Novik a może i zagra Batier.
Z przymusu ciała PF grają na C. ( Tim D, JON, Kaman, Bosh, BigBen,)
Z dominujących lub klasycznych C grają Yao, Shaq, Ilgauka ale pokrywa się to z kryzysem wtedy na 2 pozycji (brak wymiarowego pF w Rakietach a z gra Haslema,Goodena może być różnie)
Odpowiedzią na bolączkę może byc draft 2007 z całą masa wymieszańców C/PF o sporym wzroście i świetnej motoryce i sprawności....bedzie komu za Novikiem biegać...
1. Greg Oden 7,0 Ohio
rasowy center młody ale już porównywalny do Admirała ( w D, bo w A jeszcze braki)
2. Noah, 6,11 floryda
najbardziej sprawny o wzorcowej motoryce, wysoki
3. J.Davidson, 6,11 Alabama
atletyczny C z pełną edukacja akademicką
4. Glen Davis, 6,8 LU state
z kompletnym arsenałem ofensywnym (3 psRange?) słabszy obrońca
5. A.Grey, 7,1 Pitts
kolejny mozliwy prawdziwy center jednak słabszy znów w obronie
6. Hardin, 6,11 california
oj taki Chandler, ( ale można go wziąć z 10 a nie 2 pickiem)
7. jianlian ,7,0 Chiny
( nie mam zdania bo sie nie znam na chińszczyźnie ale metry są)
8.Jason Smith, 7,0 colorado St
zgrabny, ofensywnie utalentowany gracz z niezłym opanowaniem piły
9. Spencer Hawes, 7,0 Wash
utalentowany i uniwersalny gracz z wyczuciem gry
10. Hansbrough, 6,9 NC
podobno ofensywnie najlepszy na bliskim kontakcie z umiejetnoscią miękkiego odejścia na uwolnienie
11. McRoberts, 6,11 duke
atletyczny, z kużni talentów zadecydował jak Noah aby zostać jeszcze rok na uczelni ( obserwować go będę uważnie, top5?)
12.Durant, 6,10 texas
oj taki combo w stylu Odoma moze byc ciekawym wyborem
13.Horford, 6,9 Floryda
kolejny facio gotowy swoja budowa na fizyczność NBA a dość szybki
14. Wright, 6,8 Kansas
facet znów grający raczej SF o parametrach PF (Marion) raczej "przeczeka" ten draft
15. Spliter, 6,11 TAU
na deser Europejczyk bezwzglednie najlepszy defender starego kontynentu, ale pozadnej paczki długo może nie pokazać, oj taki "inny"
jeśli dodamy jeszcze potencjalne wejście Scoli to sie robi porządna lista wysokich.....
Z jednej strony spory popyt na centymetry bo kto ma ich w zanadrzu?
Atlanta, Boston, NJ, Houston, Sancto, LAL, SAS, Pistons, Memp, Philly, Cavs, Dallas, suns , Magic, Minny, Indy Bobki, NOH, GSW, SSS każda z tych ekip chetnie by miała 7 stopowca który swoim atletyzmem uzupełniłby skład.
Na małych chetniej poszli by ewentualnie Jazz, PTB, NYK, Bucks, Clips, Toronto i Bulls. część z nich rzeczywiście może wybierać około 10 nr więc mając np. nr 20 jest szansa cos wysokiego wyszarpnąć.
z niskich głębię uzpełniaja: SF Young ( idealny do NYK), SF M. Williams ( brakuje takiego w SAS-młody atletyczny zbierajacy) SF Rush jednostronny raczej strzelec SF C. Brewer ( dobry obrońca) i szybki malutki D.James PG
coś z typów widać na razie sporo C ale oczywiście MarchMadness sprawi że poleci paru wysokich kołków w dół ale tendencja cm raczej się utrzyma
brak dominujacych niskich graczy typu LBJ lub Paul.
Czy Greg nie ma kontuzji?
spabloo - Wt wrz 26, 2006 8:23 am
Greg ma kontuzję i zobaczymy go na parkiecie prawdopodobnie koło stycznia.
Z tego co mi się na pierwszy rzut oka nie podoba to że zapomniałeś o dwóch wielkich "kołkach" . Roy Hibbert z Georgetown pokazał się przecież z dobrej strony w zeszłorocznym march madness i jeśli w swoim trzecim roku w NCAA zbliży się do poziomu double-double to jest duża szansa, że zostanie wybrany przez lottery team. 7-2 na pewno nie można lekceważyć, podobnie jak w przypadku Hasheema Thabeeta. Tylko że ten freshman jest kompletnie surowy i w sumie trudno powiedzieć dlaczego nbadraft.net stawia go już dziś w pierwszej 10. Powinien w tym sezonie trochę pograć, bo UConn przecież straciło praktycznie wszystkich liczących się w rotacji graczy (poza Adrienem). Sam jestem bardzo ciekawy co pokaże.
2. Noah, 6,11 floryda
najbardziej sprawny o wzorcowej motoryce, wysoki
ignazz - Pt gru 15, 2006 11:55 am
Dużo tego ale część to talenty drugorundowe, a niektórzy być może zdecydują się pozostać jeszcze w NCAA. Na razie trudno jeszcze wyrokować jak się to wszystko potoczy i chociażby z tego względu ignazz popełniłeś falstart. Ale pogdybać zawsze możemy .
kore - Cz gru 21, 2006 2:51 am
Mam pytanie; ktos moglby mi wymienic ktore picki do kogo idą w tym roku? Wiem tyle, że Bulls mogą się zamienić z Knicks, a Hawks z Suns.
Tyle tylko, że w tamtym roku Hawks spokojnie wybrali sobie z #5, oddając Sunsom ten swój dalszy pick z pierwszej rundy. W tym roku moze pojsc tak samo, czy jest grozba ze do wariatów pojdzie jakis naprawde wysoki pick? :>
ignazz - Cz gru 21, 2006 8:20 am
Tyle tylko, że w tamtym roku Hawks spokojnie wybrali sobie z #5, oddając Sunsom ten swój dalszy pick z pierwszej rundy. W tym roku moze pojsc tak samo, czy jest grozba ze do wariatów pojdzie jakis naprawde wysoki pick?
spabloo - Cz gru 21, 2006 8:32 am
http://www.draftexpress.com/transactions.php
Czytać, bo mi się nie chce pisać . Nie uwzględniają tu ostatniego tradu Philly-Denver, ale zdaje się wynika z niego, że Sixers dostają pick Nuggets i pick od Dallas (który był w posiadaniu Denver). Jeśli się mylę to niech ktoś mnie poprawi.
Wybaczcie ale moje zainteresowanie draftem w tym roku jest mniejsze ze względu na to, że Orlando nie ma picku w I rundzie (nie przewiduję, aby go mieli ) oraz brak czasu nawet na oglądanie meczów Magic, a co mówić o NCAA. Jedyne co mi nie daje spokoju to ten Thabeet i jeśli dorwę gdzieś jakiś mecz UConn, to nie omieszkam go obejrzeć i podzielić się wrażeniami. A poza tym nuda. pierwszy draft od 3 lat, w którym wiadomo kto będzie numerem 1 tak wcześnie .
ignazz - Cz gru 21, 2006 8:35 am
A poza tym nuda. pierwszy draft od 3 lat, w którym wiadomo kto będzie numerem 1 tak wcześnie .
artek - Cz gru 21, 2006 9:30 am
Pisaliście o falstartach to ja zrobie jeszcze wiekszy i podsune wam bardzo ciekawy tekscik. Mowa w nim o kolejnym LBJ lub MJ. Z tym ze koles moze przystapic do draftu dopiero w 2008 roku ale zainteresowanie nim w stanach jest ogromne i wielkie firmy juz szykuja sie na podpisanie kontraktow reklamowych. Zreszta sprawdzcie sami.
http://www.slamonline.wysylka.com/oj.html
kore - Cz gru 21, 2006 1:41 pm
Dzieki za stronki, ale jeszcze chcialbym o cos zapytac, chyba gdzies byla o tym mowa, ale cholera, zapomnialem.
Pick "top3 protected" oznacza ze w pryzpadku gdy Atlanta bedzie w loterii wybierala np. z 3im numerem to ma prawo nie oddawac tego picku Phx, ale jesli juz z 4ym to oddaje, tak?
No i o co chcodzi z tym conditional / unconditional? Cos na zasadzie ze sami sobie wybierają czy chcą sobie zamienic picki ?
ignazz - Cz gru 21, 2006 4:32 pm
dokładnie tak jest jak mówisz
1. conditional czyli opcja tego co sprzedaje
2. protected 3 to łącznie z 3 a 4 juz idzie dalej
3. przewaznie sie okresla ile lat obowiązuje ta umowa ( vide atlanta suns do 2008) co automatycznie daje suns 2008 bez zadnych ograniczeń
sformuowanie loterry protected znaczy 13 pickow związanych z loteria czyli od 14 mozna brać....
kore - So gru 23, 2006 3:36 am
Jeszcze jak ktos by mial czas i chęci mi powiedziec...
Te picki Suns - Lakers - Celtics.
Lakers oddali swoje 1rnd picki Celticsom do roku 2010, a jak sie ma sytuacja z Phx? Oni biorą do tego roku picki Lakersowe albo Celticsowe (pewnie te które będą niżej), tak?
spabloo - So gru 23, 2006 7:12 pm
No dobra - ciągnie wilka do lasu. Jeśli ten draft ma być rzeczywiście taki dobry to trzeba zrobić rozeznanie . Jeśli mamy go porównywać z draftami 1984 i 2003 to powinno w nim się znaleźć kilku all-starów i co najmniej 3 franchise-playerów. Jednego już mamy więc trzeba się skoncentrować na innych. Na pierwszy rzut akurat trafił się Kevin Durant (na sportbit pojawił się mecz Texas - Arkansas), którego przyznam się wcześniej nie widziałem na oczy, nie czytałem o nim żadnych opinii więc moje spojrzenie jest całkiem świeże i może nieco odbiegać od normy (w końcu to tylko jeden mecz ).
No więc panie i panowie - Kevin Durant. Jak dla mnie gość ma wypisane All-Star na twarzy!!! Ale spokojnie - nie teraz, nie za rok, bo chłopak ma dopiero 18 lat rocznikiem. Jeśli go ktoś wybierze w tym roku z dwójką i jeśli w debiutanckim sezonie usłyszę na jego temat "bust" to zamorduję . Także uważać, bo można nie obejrzeć tego co będzie miał Kevin do zaoferowania w wieku powiedzmy 25 lat .
Pierwsze spojrzenie i... O kurcze, ale on chudy . Pierwsza myśl - jak on może rzucać 20 punktów na mecz przy takiej budowie ciała? O niektórych studentach można powiedzieć, że są za słabi fizycznie na NBA, ale chyba pierwszy raz spotykam się z graczem za słabym fizycznie na NCAA. Naprawdę jego obecne poczynania na parkiecie są mocno ograniczone ze względu na brak masy. O obronie właściwie możemy zapomnieć, bo długie łapska to jedyna rzecz jaką ma do zaoferowania. Przy zbiórce łatwo go przepchnąć, często się przewraca (miejmy nadzieję, że się nie połamie ). Zajęcie pozycji w ataku blisko kosza też jest mało realne, chociaż na poscie radzi sobie całkiem nieźle (o czym za chwilę). Mimo iż średnia zbiórek niezła (ponad 9 na mecz), to na razie nie można liczyć na niego w tym względzie, bo ma trudności z zastawieniem deski.
Ogólnie koordynacja i poruszanie się po parkiecie nie sprawia dobrego wrażenia (siłownia powinna to zmienić, bo na razie trochę się garbi), ale to nie wrażenia się liczą. W meczu była taka sytuacja, że dostał w kontrataku piłkę w okolicach trójki, zrobił dwa kroki i załadował piłkę do kosza. Długie ręce i długie nogi to jego niewątpliwe atuty. Arsenał ofensywny ma idealny na SF w NBA. Potrafi rzucić z półdystansu i dystansu, rzut ma dobrze ułożony więc nie ma się czego przyczepić. Slasherem na razie nie jest, bo nie jest w stanie wejść siłowo pod kosz, a wystarczy, że ktoś go trąci i kończy się to utratą równowagi . Ale mimo tego sobie radzi właśnie ze względu na to, że na jego jeden krok przeciwnikowi przypada dwa (oczywiście przesada ). Potrafi zagrać tyłem do kosza i zrobić użytek z niezłej pracy stóp i przewagi wzrostu. A przy tym kończy akcje w inteligentny sposób (i przede wszystkim robi to niejako naturalnie - jakby miał to we krwi ), a nie jest to w NCAA standard (w szczególności wśród freshmanów).
Na dzień dzisiejszy jest naprawdę bardzo ciekawym prospektem i mimo tego, że nie jest jeszcze "NBA ready", to warto go wybrać nie patrząc na to ile razy wycisnął sztangę na obozie przeddraftowym. Z drugiej strony lepiej dla niego, żeby trafił do jakiejś słabszej drużyny, w której mógłby spokojnie grać trochę minut. Mam nadzieję, że przez rok nabierze ciała i będzie w stanie te minuty grać, bo z taką budową jak obecnie nadaje się do NBDL (i to też powinien uważać ).
Julius - So gru 23, 2006 9:59 pm
Durant byłby bardzo prawdopodobną opcją dla Sixers, jeżeli Oden zgłosi się do draftu bo poszedłby z #1 ... Sixers pewnie tyle szczęscie nie będą miec ze dostaną 1 więc, rozglądam sięza czyms w okolicach 2-6...
Z tego co tak troche czytalem to całkiem fajnie zapowiada się ten cały Joakim Noah. Na nbadraftnecie dostał za leadership 10pts - więc biorąc pod uwagę, ze Iguodala nadaje się na uzupełnienie gwiazdy - Noah do Philly pasuje.. Jego plusem jest również to, ze jest co by nie mowic bardziej ukształtowany oszukarsko niz chocby Oden, czy Durant... Rocznik 85, więc 3 lata starszy...
Nie jestem pewien, czy chciałbym takiego supermłodzika, ktory będzie sie rozwijał do poziomu allstar 10lat. Chiałbym raczej trafic na goscia, ktory po 2-3 latach gry będzie zbierał regularnie 10piłek, bronił i dorzucał pare pkt... najlepiej cos pokroju Howarda zanim taki Durant sie rozwinie, to Iguodala się zestarzeje chociaz przy Millerze rozwój podkoszowców powinien przebiegac w Sixers jak trzeba...
Nie chciałbym tez czegos zbyt chudego - bo będzie łamliwe i łatwe do przepchnięcia, ani zbyt grubego, bo zaraz będą problemy, jak z Amare, Webberem itp.
No i przede wszystkim NIE whitemanom
To co mi się w tym drafcie podoba - masa wysokich - Sixers tego trzeba... na obwodzie jest w miaręwzględnie, a jak stworzy siędobry forontcourt to i guardom gra się łatwiej.
Philla będzie miała picki w okolicach 1-5, 20-25, 25-30, 31-36. (chyba, ze nagle zaczną z Dre wygrywac
No i własnie na pick w okolicach drugiej rundy widziałbym tego całego DeVona Hardina... Byłby backup jak trzeba.
Słyszeliscie cos moze o Marcusie Willimsie ? wygląda z opisłow bardzo ciekawie... takie PG/SG 6-7 wzrostu.. niestety w akcji jeszcze go nie widzialem... No ale to raczej nie dla Sixers...
Liczę po cichu, ze King cos podtraduje i wyłuska jakis wyzszy pick - w zamian za ten Nuggets - 5miejsc wyzej za jakiegos Greena mogłby byc bardzo ważne w tak silnym drafcie...
PS:w pierwszej rundzie nei ma żadnego typowego PG jak do tej pory...
ignazz - Wt sty 09, 2007 10:41 pm
Słyszeliscie cos moze o Marcusie Willimsie ? wygląda z opisłow bardzo ciekawie... takie PG/SG 6-7 wzrostu.. niestety w akcji jeszcze go nie widzialem... No ale to raczej nie dla Sixers...
tomaszan - Wt sty 23, 2007 10:58 pm
Nabiję sobie licznik .
A tak poważnie, to zobaczyłem sobie kilku chłopców, którzy pewnie zastartują do NBA w tym roku i oto takie króciutkie przedstawienie:
Greg Oden
Jak na razie, to jak dla mnie żadna rewelacja, choć pewnie będzie jednym z lepszych centrów w NBA. Ale żeby miał być dominatorem, ajk go się przedstawia w mediach, to nie powiem. Chłopak ma duży zasięg ramion, ale odnoszę wrażenie, że po prostu go w NCAA się boją, bo odpalają mu rzuty sprzed nosa, boją się jego bloków. Jego ustawienia się do zbiórki jakoś wrażenia wielkiego nie robi, ale jednak wzrost robi swoje. No a gra w ataku to raczej jak na razie ciemna magia - nie mówię o zdobywaniu punktów, bo tych jednak trochę zdobywa, ale o technice, której nie posiada praktycznie. No a poza tym ta ohydna broda, przez ktorą można pomyśleć, że gość ma ze 30 lat . Pewnie będzie nr 1, bo posucha w NBA wśród centrów straszna. Porównanie do Shaqa nie na miejscu.
Kevin Durant
Jak dla mnie nr 1 z tych zawodników, których do tej pory widziałem. Spabloo opisał go dosyć szczegółowo. Można dodać, że gość ma niesamowity ciąg na kosz, możliwości ofensywne niesamowite, a i w obronie jednak walczy (tu się nie zgadzam z poprzednim opisem, bo choć rzeczywiście masy nie ma, to jednak "zdmuchnąć" go aż tak łatwo nie jest). Zasięg ramion chyba nie mniejszy niż Odena, ale chudzina z niego niesamowita. Porównuje się go do T-Mac'a, ale wydaje się, że będzie lepszy od niego. Może grać praktycznie na pozycjach 3-5, choć oczywiście w NBA to nie przejdzie, bo nie ma masy. Potrafi operować na dystansie, jak i bliżej kosza. Ma naprawdę dobry rzut. A jak biega do kontry . Bardzo mi się podoba i bym chętnie go widział w Magic (ach te marzenia).
Brandan Wright
Zawodnik solidny, ale raczje bez błysku. Porównania do KG zdecydowanie na wyrost. Całkiem nieżle gra w ataku, choć bez szału, ale za to świetną robotę robi w obronie. Tyle że na moje oko walka na zasłonach, zastawiania powodują, że już czasem nie ma jak zebrać piłki, czy też dobić w ataku. No i słabo wykonuje osobiste, zaś rzut z półdystansu taki sobie. Myślę, że z trójką są lepsze wybory.
Thaddeus Young
To jest fajny zawodnik. Taka typowa trójka, bardzo atletyczny i szybki, z niezłym rzutem, choć jak na mój gust ustawia się nieco zbyt daleko od kosza i przez to słabo dosyć zbiera. Ma jeszcze trochę do poprawy (np. ustawianie się w obronie, no i nieco selekcję rzutów) i jest trochę zbyt samolubny. Jednak chyba jak na razie zbyt wysoko notowany.
Daequan Cook
Typowy strzelec, choć wzrost dosyć mizerny. Ma ładnie ułożoną rękę i nieźle wychodzi na pozycje (praca bez piłki), ale stara się rzucać czasem naprawdę na siłę, bez przygotowania, gdy praktycznie nie ma możliwości wykonania rzutu. W obronie słaby.
Tyler Hansbrough
Podoba mi się ten białas, bo nie jest "sztywny", porusza się bardzo zgrabnie, tyle, że... brakuje mu centymetrów. Na uniwerku gra w zasadzie jako C, no ale z 6-8 w NBA to i na PF będzie mu ciężko, tym bardziej, że jakoś strasznie atletyczny nie jest. Zdolności ofensywne ma bardzo duże, ale w obronie będzie mial problem. Fajny wybór, szczególnie w granicach 20-25 miejsca, tylko czy skoro ma już 22 lata, to bedzie w stanie poczynić jakieś naprawdę znaczące postępy Chyba jednak nie...
To na razie tyle, bo czas to pieniądz. Potem nieco więcej. Specjalnie pominąłem graczy Florydy, bo to jest przede wszystkim drużyna, ale jest jeden gość, który bardzo mi się tam podoba i nie są to Noah i Horford , choć i oni są nieźli. No i jako drużyna Odena roznieśli.
Teraz dodam jeszcze, że bardzo fajny gość gra w Arkansas, niejaki Patrick Beverly, choć podłego wzrostu i się pewnie nie przebije. Ale ma dobry rzut, potrafi podać i jak na swoje warunki dobrze zbiera. I jest jeszcze jeden słabo znany rozgrywajek, ale kurcze wypadło mi z glowy jego nazwisko i team, w którym grał, choć widziałem go dwa razy . Ehh, starość nie radość.
ignazz - Śr sty 24, 2007 3:54 pm
Greg Oden
Jak na razie, to jak dla mnie żadna rewelacja, choć pewnie będzie jednym z lepszych centrów w NBA. Ale żeby miał być dominatorem,
tomaszan - Cz sty 25, 2007 7:48 pm
facet gra po ciężkiej kotuzji, pierwszy rok w Lidze ale spojrzeć na mecz z Iowa juz warto
ignazz - Wt sty 30, 2007 7:40 am
facet gra po ciężkiej kotuzji, pierwszy rok w Lidze ale spojrzeć na mecz z Iowa juz warto
No ale i warto spojrzeć na mecze z Wisconsin, Indianą czy czy Northwestern .
Odena nie deprecjonuję, bo na pewno będzie jednym z najlepszych centrów w NBA, a być może w pewnym momencie nawet najlepszym. Ale robienie z niego już w tym momencie zawodnika, który będzie jak Shaq, czyli że po przyjściu do NBA od razu będzie robił demolkę, to po prostu przesada. W NCAA nie ma po prostu zawodników jego parametrów i naprawdę zauważyłem, że przeciwnicy po prostu go się boją, jego zasięgu ramion. No ale to też sztuka .
nawciarz - Cz lut 01, 2007 3:47 pm
Dzisiaj Kevin Durant dokonał rzeczy niespotykanej, bo zdobył 37 punktów i zaliczył aż 23 zbiórki <wow>. Jako pierwszy w historii konferencji Big 12 miał w jednym meczu ponad 30 punktów i 20 zbiórek. Z taką grą to on zasługuje na 1nr draftu.
ignazz - Pt lut 02, 2007 3:26 pm
tylko jest jeden klub który pewnie wybrałby odwaznie Duranta z 1
NYK i to bez ironii
ignazz - Pt lut 09, 2007 8:48 am
Do loterii i draftu oczywiscie daleko ale...
zauwazalny jest juz spory szum medialny wokół wyboru jedynki, gdyż wielu GM ( z tych dolnych partii tabeli) zaczyna sie "po cichu" wypowiadać w kwestii wyboru nr1
Oden czy Durant?
Przepisy NBa zakazuja na tym etapie wypowiedzi co do graczy predraftowych ludzi oficjalnie zwiazanymi z klubami NBA ale skauci maja wiecej swobody i tak na pewno środowiska związane z Bostonem i Memphis ( liderzy tabeli) są za Durantem....
argument przeciw Odenowi? Kto go widział ostatnio w pełni zdrowego?
tomaszan - N lut 18, 2007 10:17 am
No to kolejna porcja subiektywnych opisów młodzieńców:
Julian Wright
Jak dla mnie notowany zbyt wysoko zdecydowanie. Gość, który potrafi zagrać świetny mecz, a potem kilka przeciętnych lub po prostu słabiutkich. Wzrost predysponuje go na trójkę, ale gra blisko kosza (taki Udonis Haslem czy może bardziej Boris Diaw) i pewnie sobie poradzi w NBA, bo naprawdę dobrze zbiera i blokuje. Ale tytanem ataku nie jest, bo rzucać za 3 praktycznie nie potrafi.
Chase Budinger
Białas na dwójce i to nie jakiś rewelacyjny, to nie wróży niczego dobrego . Widziałem go w kilku meczach, a tak jakbym go nie widział... Swoje kilkanaście punktów wrzucił, ale raczej nie będzie kimś w NBA. Słaby w obronie, w ataku bez szału, choć rzut ma całkiem całkiem. Drybling do poprawy. Dobrze walczy na tablicy przeciwnika (tu przynajmniej się stara), ale swoją jakby odpuszczał. Wybrałbym go gdzieś w granicach 20-tego numeru, a jest notowany w okolicach 9-tego . Widać się nie znam...
Jeff Green
Bardzo fajny zawodnik, taki na pozycje 2-4, a więc uniwersalny, choć najlepsza dla niego jest trójka. Nieźle asystuje i zbiera, no i rzuca całkiem sporawo punktów. Ma całkiem dobry rzut za 3 punkty, choć trochę mało z niego korzysta. Tak w ogóle, gdyby trochę bardzie agresywnie grał w atak, mógłby śmialo myśleć o pierwszej 5-6 draftu, bo nie wiem, czy nie jest to najlepszy zawodnik w obronie na pozycjach 2-3 (jak dla mnie porównywalny jedynie z Brewerem z Florydy). Do największych gwiazd NBA chyba należeć nie będzie, bo zauważyłem u niego zbyt częstą tendencję gry z drużyną, nawet w sytuacjach, gdy sam powinien atakować kosz. Jeżeli to się zmieni, to kto wie, czy nie będzie to zawodnik pokroju Pierce'a. Na razie do tego oczywiście sporo brakuje.
Hasheem Thabeet
Gość tak wysoko notowany za wzrost, obronę i porównania do Mutombo . Pochodzi bodaj z Tanzanii, a Amerykanie mają jakoś słabość do wysokich Afrykańczyków. To co imponuje u Thabeet'a, to w zasadzie bloki, bo ma ich bodaj 4 na mecz . No, ale jak ma się 7-3 wzrostu, to byłoby dziwne, gdyby było inaczej. Dobrze zbiera pod własną tablicą (choć bez jakiejś rewelacji), no ale w ataku musi poprawić chyba wszytko, o ile w ogole nie uczyć się od początku: od pracy nóg poczynając, przez zwody, po rzut i walkę. Gigantem ataku nie będzie, nie będzie pewnie też średniakiem w tej materii, ale pewnie wzrost swoje zrobi i będzie wybrany w granicach 12-14 miejsca, choć za nim pozostaną znacznie lepsi zawodnicy...
Aaron Gray
...chociażby ten. Jak na swój wzrost i masę jest całkiem nieźle ruchawy, niezły w ataku (z niezłym rzutem z półdystansu) i bardzo dobrze zbiera. Trochę brakuje mi u niego agresywności, jest taki spokojny miś, ale jak tego się nauczy, to może być bardzo solidnym centrem. Jakiegoś oszałamiającego wyskoku nie ma, ale dobrze sie ustawia, dobija. I czego więcej chcieć od białego centra. Wydaje się być solidnym wyborem, choć musi trochę ustabilizować grę. Tyle, że raczej nie jest to przyszłościowy zawodnik i zbytnio dużo więcej się nie nauczy, bo ma już 23 lata.
Arron Aflalo
Całkiem całkiem strzelec, z dobrym rzutem z dystansu i półdystansu, dobrą selekcją rzutów, ale w zasadzie nic ponadto. Porównuje się go z Raja Bellem i chyba zasadnie. Ani nie angażuje się w grę pod tablicami, ani zbytnio nie widzi kolegów. O ile jest niezły w ataku, to w obronie można go minąć już pierwszym krokiem i zwodem. Przyda się każdej drużynie, ale chyba żadnej nie pociągnie zbyt wysoko.
Acie Law
To jest chyba najlepszy rozgrywający w tym drafcie (a przynajmniej z tych zawodników, których widziałem), choć czasem wychodzi z niego combo-gurd (taki Billups ). Bardzo dobry w ataku i niezły w obronie. Mysli na boisku, a to nieczesto się zdarza, widzi partnerów, choć czasem wydaje mi się, że mógłby trochę bardziej się rozejrzeć. Inteligentnie rodziela piłki, a jak trzeba, to sam potrafi rzucić, choc rzut za 3 punkty wymaga jednak poprawy. Co ważne, traci mało piłek, bo ma jej dobre opanowanie.
Alando Tucker
Fachowcy się nim zachwycają, a ja mam mieszane uczucia. Porównuje się go do Josha Howarda, ale to po prostu przegięcie. Jak dla mnie to taka trójka o wzroście dwójki, ze słabym rzutem za 3 punkty. Partnerów niemal nie widzi, najpierw pięć razy rzuci, a potem zapyta, czy aby dobrze zrobił, choć i to niekoniecznie . Na pewno jest bardzo dobry wataku, ale w obronie już niekoniecznie, choć ma naprawdę szybkie i długie ręce i jest szybki. Ale jakoś na obronę się to nie przekłada.
Ps1. Coś nie wiadomo, czy Durant weźmie udział w drafcie. Coś tam jego tata przebąkuje... Byłoby szkoda.
Ps2. Coś z ta ręką Odena niezbyt dobrze wygląda. Ciekawe, czy to nie coś przewlekłego, co może mieć wpływ na jego karierę. Również i w jego przypadku mówi się o jeszcze roku gry w NCAA. Bez sensu (podobnie jak w przypadku Duranta), bo jednak w NBA dużo szybcej nauczy się gry niż wśród mlodzików.
NORGAARD - Cz mar 01, 2007 11:15 am
To prawda tegoroczny draft będzie bardzo ciekawy... Klub który będzie miał pierwszy numer draftu będzie miał wielki dylemat... Oden czy Durant, może ktos się skusi na Noaha, ale wątpie... Ostatnio na http://www.collegehoops.pl pisałem porównanie Odena i Duranta i na pewno bardziej przyszłościowym zawodnikiem jest Oden, jednak kiepskie kluby NBA potrzebują zawodnika który zmieni ich sutacje, a taki jest Durant.
emjey23 - Pn mar 05, 2007 7:30 pm
Warto odnotować że Kevin Durant jako pierwszy freshman w historii został zawodnikiem roku konferencji Big 12, a jest też nominowany (min. z Odenem) do nagrody zawodnika roku, której freshman chyba też nigdy nie dostał?
ignazz - Śr mar 14, 2007 12:14 pm
w kontekście marcowego szaleństwa mamy rostawienie do eliminacji na Final Four
EAST
1. North Carolina (28-6)
2. Georgetown (26-6)
3. Washington St. (25-7)
4. Texas (24-9)
5. Southern California (23-11)
6. Vanderbilt (20-11)
7. Boston College (20-11)
8. Marquette (24-9)
9. Michigan St. (22-11)
10. Texas Tech (21-12)
11. George Washington (23-8)
12. Arkansas (21-13)
13. New Mexico St. (25-8)
14. Oral Roberts (23-10)
15. Belmont (23-9)
16. Eastern Ky. (21-11)
SOUTH
1. Ohio St. (30-3)
2. Memphis (30-3)
3. Texas A&M (25-6)
4. Virginia (20-10)
5. Tennessee (22-10)
6. Louisville (23-9)
7. Nevada (28-4)
8. Brigham Young (25-8)
9. Xavier (24-8)
10. Creighton (22-10)
11. Stanford (18-12)
12. Long Beach St. (24-7)
13. Albany (N.Y.) (23-9)
14. Penn (22-8)
15. North Texas (23-10)
16. Central Conn. St. (22-11)
MIDWEST
1. Florida (29-5)
2. Wisconsin (29-5)
3. Oregon (26-7)
4. Maryland (24-8)
5. Butler (27-6)
6. Notre Dame (24-7)
7. UNLV (28-6)
8. Arizona (20-10)
9. Purdue (21-11)
10. Georgia Tech (20-11)
11. Winthrop (28-4)
12. Old Dominion (24-8)
13. Davidson (29-4)
14. Miami (Ohio) (18-14)
15. A&M-Corpus Christi (26-6)
16. Jackson St. (21-13)
WEST
1. Kansas (30-4)
2. UCLA (26-5)
3. Pittsburgh (27-7)
4. Southern Ill. (27-6)
5. Virginia Tech (21-11)
6. Duke (22-10)
7. Indiana (20-10)
8. Kentucky (21-11)
9. Villanova (22-10)
10. Gonzaga (23-10)
11. VCU (27-6)
12. Illinois (23-11)
13. Holy Cross (25-8)
14. Wright St. (23-9)
15. Weber St. (20-11)
16. Florida A&M (21-13)/Niagara (22-11) która pokonała w bezpośredniej walce A&M
BTW bilety na pierwse mecze srednio po 150$ i to większość spotkań wyprzedana! Oj mają Amerykanie rozmach!!!
a oto najnowszy ranking
1 Ohio State (Oden)
2 Kansas (Wright, Rush)
3 Florida (Noah,Horford, Brewer)
4 North Carolina (Wright, Hansbrough)
5 Memphis
6 Wisconsin (Tucker)
7 UCLA
8 Georgetown (Hibert, Green)
9 Texas A&M (Law)
10 Oregon
11 Texas (Durant)
pożyjemy zobaczymy
ignazz - Cz mar 22, 2007 5:31 pm
PIERWSZE ROZSTRZYGNIĘCIA!!!!
Durant mimo fenomenalnej gry w domu.
Jego Texas (4) pokonany przez Southcalifornia (5)
w 2 meczach KD zdobył 27/8 i 30/9/1 co było za mało
w innych meczach błyszczy Hartford z Florydy (kosztem Noah) 17/9/1 i obok Oregonu (3) Memphis (2) są w połowce sweet 16
z drugiej strony także gładko Kansas (1) Illinosi (4) UNLV (7) kosztem Wisconsin (2) i Tennessee (5) kosztem faworyta Wirginii (4)
Hansbrough z NC (1) poprowadził faworyta 33/9/1 do zwycięstwa nad Michigan a przeszły UCLA 2, Texas 3 odpadł Maryland oraz przeszły oczywiście Ohio St 1 z Odenem (19/10 i 14/12 i 5 fauli) Georgetown 2 Pittsburg a odpadlł Washington 3
mój tyo Ohio St NC Kansas i Floryda
danp - Cz kwi 05, 2007 10:06 pm
Coach Donovan chce poprowadzic Floryde do trzeciego z rzedu Tytulu Mistrza, niestety bedzie sie musial obejsc bez swoich 4 podstawowych grajkow. Dzisiaj na konfencji prasowej ucial spekulacje ze odejdzie do Kentucky, jednoczesnie zapowiedzial ze jego zespol w kolejnym sezonie bedzie gral bez:
Corey Brewer, Taurean Green, Al Horford and Joakim Noah-wszyscy zadeklarowali sie (wg coacha) ze przystapia do draftu. Z calej tej ekipy szczegolnie zapadl mi w pamiec Brewer, juz mu wroza kariere i gre na miare Pippena i Matrixa, jak zwykle za wczesnie, ale chlopaczek robi spore wrazenie. Taka chudzina (chyba mniej niz 200lbs przy 6'9 o ile dobrze pamietam) ale dobry w obronie, swietnie pracuje i nogami i "rencami" w obronie, z dobrym rzutem, ciekaw jestem opinii jakiegos speca (soabloo wystap ) gdzie ten chlopak sie przymierzany, tzn z ktorej pozycji w drafcie.
ignazz - Pt kwi 06, 2007 7:00 am
ale dobry w obronie, swietnie pracuje i nogami i "rencami" w obronie, z dobrym rzutem, ciekaw jestem opinii jakiegos speca (soabloo wystap ) gdzie ten chlopak sie przymierzany, tzn z ktorej pozycji w drafcie.
spabloo - Wt kwi 10, 2007 7:19 am
Brewer mocno mnie zaskoczył w Tournamencie. W zeszłym roku wyglądał na niezłego zawodnika, ale na pewno nie na takiego co może wyraźnie zmienić drużynę do której trafi (przynajmniej dla mnie). Jednak to co obecnie pokazuje robi wrażenie. Jest agresywny, przewidujący, w obronie wręcz genialny, a ponadto naprawdę rozumie grę. Jest na pewno graczem niskiego ryzyka przy wyborze, bo raczej na pewno z takimi umiejętnościami defensywnymi da sobie radę. Wcześniej miałem zastrzeżenia co do jego budowy, ale po tym co zobaczyłem w tym sezonie u Arizy stwierdziłem, że mięśnie to nie wszystko . W przyszłości może być świetną drugą opcją. Nie wiem jak będzie przebiegała jego transmisja na styl NBA, ale patrząc na niego już widzę w nim gracza defensywnie lepszego niż Prince (to jak w Finale potrafił siąść na całym boisku na rozgrywającym mnie zwaliło z nóg).
najwyższy w towarzystwie Hibbert który powinien być wyżej jesli pick wyższy bedzie u Suns (amare wraca na 4 a matrix na 3)
... i po pierwszym meczu Hibbert ląduje w szpitalu z zawałem serca . Hibbert jest za wolny do gry Suns i przede wszystkim jest kiepski kondycyjnie, a kiedy jest zmęczony łapie głupie faule. On jest niezły w grze kombinacyjnej, bo bardzo dobrze podaje jak na wysokiego, ale nie nadążałby za tempem akcji. Dlatego jestem pewien, że do Suns nie trafi, chociaż swoją drogą naprawdę chciałbym to zobaczyć .
emjey23 - Śr kwi 11, 2007 10:31 am
Durant już się zadeklarował, teraz czekamy na Odena
Durant, an 18-year-old freshman and The Associated Press Player of the Year, said Tuesday he will leave the Longhorns to enter the June draft, bringing a quick end to what was a short but spectacular college career.
ignazz - Wt kwi 24, 2007 7:52 am
Durant już się zadeklarował, teraz czekamy na Odena
danp - Śr maja 23, 2007 2:19 am
No to wyglada na to ze Zachod wzmocni sie jeszcze bardziej:
pick 1-POrtland (ladny fart, majac 5% na krzyz szansy)
pick 2-Seattle (Durant jak mniemam)
pick 3-Atlanta
"bardzo kontuzjowane" druzyny czyli Memphis i Boston, biedacy nie majacy kim grac, wystawiajacy na 4 kwarte 3-ci garnitur dostaly pick odpowiednio 4 i 5, i bardzo dobrze, i bylo "oszukiwac"?
Widok praktycznie placzacego kibica Bostonu-cos pieknego
Suns chcieli ten 4-ty pick ale tym razem Atlanta miala troszke szczescia, i dobrze, moze w koncu cos zostanie zrobione z ta druzyna, moze...
Jmy - Śr maja 23, 2007 4:03 am
Sporo bylem zaskoczon (ale chyba nie bardziej niz ci kibice Bostonu, z OGROMNYMI NADZIEJAMI, szczegolnie ten jeden z otwarta buzia, ktorego ciagle pokazuja) Tak sobie glosno wytypowalem, jak zosala trojka, po koleji Atlante, Seattle i Portland i tak jakos wyszlo. Tak wiec Greg "Dentysta" Oden wedruje do Portland. Troche mnie ciekawi ten Chinczyk Yi Jianlian (7'0) i kto jego wybierze. Duzo go pokazuja i wielkie nadzieje...
InfinitI - Śr maja 23, 2007 4:11 am
Milwaukee will go sixth, followed by Minnesota, Charlotte and
(#9) Chicago. #10 for Sacramento.
Mich@lik - Śr maja 23, 2007 5:15 am
Portland to ma ogromne szczęscie, Atlanta nie mniejsze. Gratuluje Seattle moze wreście się coś tam ruszy.. Szkoda mi Bostonu, znowu liczyli na cud i znowu się przeliczyli..
Kain - Śr maja 23, 2007 7:09 am
Nawet nie wiecie jak się cieszę Pamiętam jak się pod koniec zastanawiałem czy Blazers chcą jakiś wysoki pick w drafcie czy nie. Szczególnie, gdy Roy mówił o tym, że on chce jak najbardziej zniweczyć szanse Portland na wysoki numer (wygrać ostatnie spotkania w RS). W tamtym roku mimo największych szans Blazers dostali bodajże 4 nr. Ale biorąc pod uwagę jak dobrze wyszedł draft '06 i jeszcze teraz to... normalnie brak mi słów Mam nadzieję, że Pritchard nie zechce być "tym GM, który odda Odena" i ściągnie go do Oregonu. W ciągu paru lat wyrośnie mocna drużyna... Powiem wam, że dla takich chwil warto się było męczyć ostatnie parę lat
Bunia - Śr maja 23, 2007 7:10 am
A mi tam nie szkoda nikogo, ciesze sie ze ani memphis ani boston nie dostali wysokiego picku, wiele druzyn tez narzekało że draft jest nie sprawiedliwy, a ty takie niespodzianki. Szkoda mi tylko że w Seattle mają taki wysoki pick, jeśli wezmą Duranta to chłopak się tam zmarnuje, nie oszukujmy się ale tam było jest i jeszcze troche będzie gówno, marnowane picki z poprzednich draftów, zero perspektyw... jeszcze rynek FA bardzo biedny w tym roku. Jeśli chodzi o portland to bąba, wreszcie mogą się pozbyć Zacha, budować skład na nowych Twin Towers bo LaMarcus i Greg za 2 - 3 lata mogą siać postrach w NBA do tego Roy, wystarczy że dobrze to rozegrają puszczą gdzieś i Zacha i Dariusa, a młodzi będą mieli szanse się rozwijać, skoro niby Oden chce tak Coloneya to mogą spróbować tradeu za jakiś pick w okolocy 10 - 12 + pionki za 2 / 3 z drugiej rundy + future + kasa i pionki, a w tedy skład naprawde by mieli wspaniały jak dla mnie, przyszłościowy i czas tylko na oczekiwanie rozwoju.
Ciekawi mnie tylko jeszcze Atlanta, czy nie spieprzy jak zwykle swego picku, niech sobie wezmą C i PG w końcu w drafcie, a także Memphis którzy plują sobie w brode (ciekawe czy sprzedadzą Gasola nam w końcu po promocyjnej cenie) a także Byczy pick nr. 9 czy to będzie Noah, Hawers czy ktoś inny.
Fan - Śr maja 23, 2007 7:18 am
Gratulacje dla Blazers. Ciekawe kogo wybiorą bardzo możliwe że Odena. Podczas sezonu Blazers mówili że chyba oddadzą pick za jakiegoś wartościowego zawodnika, ale chyba wtedy niespodziewali się że będą mieli 1nr. tak więc chyba nieodadzą picku. Cieszę się że Sonics dostali nr 2, tak jak napisał Michalik może w końcu coś tam się ruszy. Atlanta po raz kolejny w czołówce nr3 i nr. 11 i może dzięki temu też tam coś drgnie. Szkoda mi Grizzlies i Celtics, tak bardzo liczyli na 1nr i zonk. Pewnie będą dyskutowali z Portland lub Seattle o jakieś wyminie aby pozyskać od nich pierwszy numerek lub drugi numerek. Clippers wybierają z 14 szkoda chciałbym aby byli w pierwszej 10, ale mówi się trudno.
Van - Śr maja 23, 2007 8:39 am
nieźle czyli zachód staje się jeszcze silniejszy, Blazers już dobrze wyglądali w zeszłym sezonie a teraz jeszcze jak dorzucą sobie Odena i pozbędą się Randolpha będzie jeszcze ciekawiej. KG lepiej niech wieje z tej Minnesoty Jazz i Nuggets nigdzie się nie wybieraja a Sonics z Blazers się wzmacniają cholera ciasno na tym zachodzie a będzie jeszcze gorzej
Na szczęście Hawks udało się zachować swój pick i nie dostaną go Suns
Teraz jak już wiadomo komu w loterii się poszczęściło a komu nie zacznie się co raz więcej konkretnych plotek transferowych pojawiać.
Lucc - Śr maja 23, 2007 1:06 pm
No ładnie, bardzo ładnie Myślę, że Portland mogą w najbliższych latach przeżywać swoj renesans, cos ala czasy Drexler'a moze nawet lepiej jesli wszystko ladnie sie potoczy Szczerze mowiac cieszy mnie tez taki wybor, bo choc obecnie kibicuje Cavs, to w zamierzchlej przeszlosci Schrempf, Sabonis, Pippen i reszta ekipy przyciagala moje "kibicowskie" serce Blazers maja sensownego Roy'a, z ktorego moze jakis tam superstar nie bedzie, ale grajek porzadny moze wyrosnac, teraz jesli wezma Odena - a lepiej dla nich zeby wzieli - to za 3,4 latka to moze byc ekipa pukajaca to bram finałów
No wlasnie - napisalem ze lepiej zeby wzieli Odena. Czemu nie Durant ktory jest graczem porownywalnej klasy ... Durant ma ponoc zadatki na bycie takim "LeBronem II" - ale dobrych graczy z zakresu pozycji 2-4 jest w lidze sporo, a nie wierze aby Durantowi udalo sie pojsc ta sciezka co LeBron (swoja droga, mysle ze malo komu sie to jeszcze uda:) ) i stanie sie kims w rodzaju - w najlepszych okolicznosciach - obecnogo McGrady'ego - gracza świetnego, ale w wiekszosci zespolow majacego swojego "odpowiednika". Tymczasem Greg Oden ... To facet z przyszloscia - jesli nad nim popracowac, to powiedzcie mi ilu centrów w NBA bedzie w stanie mu sprostac? Shaq z wolna bedzie konczyl z graniem w koszykowke, Howard - on moze i owszem, no i takze Yao, ewentuanie Tim, ktory grywa na C oraz Amare jeśli jest w dobrej formie - poza nimi w NBA nie ma centrów, którzy prezentowaliby jakiś mistrzowski poziom. Gred zapowiada sie na swietnie zbierajcego zaowdnika, z duzym potencjalem do blokowania i jesli nauczy sie go dobrze bronic, to bedzie facet niemal nie do przejscia przez dosyc chuderlawych, badz ociezalych centrow. W ataku radzi sobie nienajgorzej, choc nie ma co porownywac poziomu do tego ktory prezentuja obroncy w NBA, jednak i to jest do wyuczenia. Jednym slowem, jesli odpowiednio sie poprowadzi karierie i rozwoj Odena to facet za pare lat stanie sie niemal niezniszczalny pod obydwoma koszami - nie tylko dzieki potencjalnym, niebabalnym mozliwosciom, ale takze i dzieki temu, ze wiekszosc centrow nie poradzi sobie odpowiednio z graczami tego rodzaju
Van, ja tez sie ciesze ze Suns nie dostali od Atlanty tego pick'u To juz by byla lekka przesada, aby zespol ktory co rok puka jest bliski finałów NBA, dostal kogos z tak wysokim numerem
I apropo Atlanty - jeśli znowu sobie spierza zespol dzieki genialnym posuniecom GM ... Od takiego czasu maja okazje wybrac kogos z przyszloscia, tym czasem wybieraja graczy pokorju Childresa czy Smitha, ktorzy moze i graja fajnie, ale nic wielkiego z nich nigdy nie bedzie ...
Szansa takze dla SSS - 2 numerek w drafcie ... Pod koszem maja kim grac, rozgrywajek jest tez nie najgorszy ... O tutaj Durant by sie bardzo przydało Takie moje zdanie
Nisko niestety Bobcats, ktorzy mialem nadzieje wzmocnia sie dosyc powaznie pprzed nastepnym sezonem ... No ale miejmy nadziee ze szczescie bedzie im sprzyjac i Charlotte cos pokombinuje na ryneczku, wyciagna kogos niezlego z draftu i kto wie, jesli Okafor bedzie zdrow caly sezon, to moze i PO nawet
egon - Śr maja 23, 2007 1:18 pm
również się ciesze z losu Blazers, za czasów C.Robinsona, świetnego Roda Stricklanda i Thorpe'a grali pięknie dla oka i dla każdego byli zagrożeniem, pózniej również sledziłem ich pozczynania za czasów Sabonisa, Sheeda, Ridera i Granta, mieli serie po kilkanascie meczy bez porażki...pózniej błedy MG, sprowadzenie starców typu Schrempf, Pippen, S.Smith czy Kemp doprowadziło do upadku ich świetnosci, a pamiętajmy, że Blazers legitymowali się swego czasu rekordem (ligi NBA i nie tylko) najdłuższej serii awansu do PO
Graboś - Śr maja 23, 2007 3:01 pm
No rzeczywiście Blazers mieli niezłego farta i naprawdę szczęście się do nich uśmiechnęło, bo teraz może tam znowu powstać ekipa walcząca o najwyższe cele. Mają Roya, Aldridge'a, Randolpha za którego mogą coś ciekawego wyciagnąc no i teraz prawdopodobnie Oden. Za kilka lat może byc to naprawde mocna ekipa.
Natomiast co do Seattle, to sytuacja jest podobna jak w Portland. Ostatni sezon mieli fatalny, ale ni można zapominać, że to wciąż ekipa z dużym potencjałem. Jest wciąż mogący grac na wysokim poziomie Allen, do tego Lewis, Ridnour, Watson, Wilcox i Durant. Naprawdę super ekipa tam może powstać.
Aha, za każdym razem kiedy patrzę na Odena to nie mogę uwierzyć, że on ma 19 lat , przecież on wygląda na co najmniej 3 dychy. Tym bardziej, jeśli porównać go z Durantem.
egon - Śr maja 23, 2007 3:07 pm
Aha, za każdym razem kiedy patrzę na Odena to nie mogę uwierzyć, że on ma 19 lat , przecież on wygląda na co najmniej 3 dychy. Tym bardziej, jeśli porównać go z Durantem.
fakt
Oden to wygląda na pięściarza po przejsciach, zmęczona "gęba"
oby sprawdził się w NBA i grał lepiej niż wygląda
2k4 - Śr maja 23, 2007 3:26 pm
Heh Graboś też zawsze miałem takie wrażenie, ale wydawało mi się, że to jakieś felerne zdjęcie( widziałem go tylko na jednym) a na filmikach raczej nie można dojrzeć jego twarzy
A tak a propos Duranta to nie wiem dlaczego prawie wszyscy uważacie, że będzie on wybrany jako drugi? co prawda widziałem tylko mixy jego akcji, ale bardzo podobała mi się jego gra. Pod koszem przypominała mi trochę Garnetta, natomiast na obwodzie Kobasa więc jeżeli się nie mylę to połączenie takich dwóch sposobów gry byłoby fantastyczne ;] i nie wiem czy nie będzie lepszym graczem od Odena. Oczywiście Oden jest(w tej chwili) lepszy od niego w obronie, ale w ataku już Durant przeważa nad nim.
heronim - Śr maja 23, 2007 4:23 pm
Nie wiem czemu ludzie go (duranta) porownuja do Garnetta, czy tez co gorsza T-Maca, bardzo wiele ich rozni. Ofensywnie jest po prostu znakomity, ma caly arsenal zagran na zdobycie punktow, bardzo dobry jump shooter, ale nie ma warunkow na NBA zdecydowanie. Nie wiem czemu wszystkie mock drafty klamia i daja mu po 225-230lbs. Koles jest z rodziny "patyczakow" wiec skoro bardzo podobnej budowy i wzrostu Brewer ma cos kolo 180lbs, to jakim cudem Durant ma miec 225lbs. Zreszta sugierujac sie cyferkami to wielu znacznie wiekszych gosci od Duranta pod wzgledem masy to maja wage wpisana mniejsza od niego (moze inaczej, Durant ma wpisane znacznie wiecej niz tak naprawde ma o jakies 30lbs??). Popatrzcie sobie na Noaha i Duranta chociazby. Nie wmowi mi nikt, ze oni waza tyle samo. No ale z ta waga to jest chyba podobnie jak z wzrostem. Czesto sa zaklamane.
No ale talent ofensywny znakomity trzeba przyznac z jednym ale, a moze z kilkoma ale. Zacznijmy od tego, ze nie nie uwazam go za na tyle swietnego obronce, shot blockera, czy tez speca od zbiorek zeby uznac, ze to bedzie przyszly Kevin Garnett. W tym swoim Texasie byl zdaje sie najwyzszym graczem na boisku i faktycznie duzo zbieral, ale w NBA to go zniszcza pod koszem i poki nie nabierze masy to raczej nie powacha wiecej jak 6 zbiorek na mecz. Druga sprawa to "playmaking skills". Zarowno Garnek jak i T-Mac sa znani z tego, ze notuja ogromne ilosci asyst i w szczegolnosci ten drugi staje sie w swoim zespole czesto playmakerem przez 48min. Durant z kolei, o ile mnie pamiec nie myli, to mial cos ledwo ponad 1 asyste na mecz. Wybaczcie ale to takze mocno go rozni od Tmaca/Garnetta. Jak dla mnie to jest taki bardziej atletyczny Dirk Nowitzki na dzis dzien. Wydaje mi sie, ze Durant jest od niego troche lepszy ofensywnie, tzn ma pewien fajny arsenal zagran zarowno przodem jak i tylem do kosza, no i oczywiscie ten jump shot. Jest zdolny siekac TONE punktow w nba na mecz, ale czy oprocz punktow blysnie on takze w innych aspektach w nba? Ciezko mi ocenic, przede wszystkim brakuje mu masyyyy i jeszcze raz masyy, bo raczki to ma chudsze niz moja siostra.
Na dzis dzien Portland MUSZA po prostu wziasc Odena. Franshise Center > ALL, chyba ze wsrod tych "all" jest gosc o nazwisku Michael Jordan.
egon - Śr maja 23, 2007 4:43 pm
Garnett od zawsze był patyekiem a w pierwszym sezonie to wyglądał jakby zaraz mial sie połamać i miał niewiele ponad jedną aysyte na mecz
Durant wydaje mi się graczem bardziej wszechstronnym jeżeli chodzi o rzuty i umiejętnośc kozłowania, coś jak uboższa (siłowo) wersja Chris Webber
Graboś - Śr maja 23, 2007 4:56 pm
heronim nie zapominaj, że Durant przychodzi właśnie do NBA i już to zmusi go do zmiany swojej budowy ciała, jeśli zajdzie taka konieczność. Ja jako fan Lakers najbardziej zauważyłem, różnicę jeśli chodzi o Bynuma.
Jesli porównamy jego osobę sprzed draftu, a teraz to różnica jest kolosalna, nabrał po prostu bardzo dużo masy mięśniowej i ogólnie wygl,ąda tak jakoś bardziej postawnie
Po prostu każdy kto przychodzi do tej ligi a ma z tym problemy musi bardzo ciężko nad sobą popracować a efekty na pewno przyjdą.
Poza tym, to, że Durant jest niby za chudy na NBA o niczym jeszcze nie świadczy, bo można tu podać przykład takiego choćby Taya Prince'a który ilością mięśni nie grzeszy, a mimo to radzi sobie w lidze bardzo dobrze, a do tego bardzo często jest stawiany jako obrońca na graczy typu Lebron, Kobe, Melo itp. a każdy z nich jakimś chudzielcem nie jest(teraz, bo Kobe na początku kariery też wyglądał trochę inaczej )
Także mięśnie to nie wszystko, ale Durant na pewno po przyjściu do NBA będzie nad tym pracował. Trzeba mu po prostu dać trochę czasu i o tym czy będzie gwiazdą tej ligi czy nie na pewno nie zadecyduje jego przyrost masy mięśniowej.
2k4 - Śr maja 23, 2007 5:25 pm
heronim masz racje co do obrony Duranta jednak patrząc na jego grę w ataku w trumnie bardzo przypomina mi Garnetta i będę się przy tym upierał, a co do jego masy to fakt, że musi przybrać trochę mięśni jednak zobacz ilu graczy po sezonie, czy dwóch wyglądało zupełnie inaczej niż przed draftem. Już trenerzy się zajmą tym by trochę przypakował.
heronim - Śr maja 23, 2007 6:12 pm
Durant bez watpienia jak nabierze tej masy (btw. zdaje sie ze znalazlem warygodne zrodlo ile tak naprawde wazy - 190lbs) to bedzie jednym z superstarow tej ligii, ale to potrwa troche, moze sezon lub dwa. W kazdym razie zastanawiam sie gdzie go w NBA walna, czy na PF czy SF. Poki co nie wydaje mi sie aby on byl gotowy na walke z o wiele ciezszymi podkoszowcami w NBA. Zasieg ma bardzo dobry, talentu mu nie brakuje, beda z niego ludzie, ale tak jak mowie, na dzis dzien przypomina on mi bardziej atletycznego Dirka niz Garnetta. Powtorze, ze zbieral cos kolo 11 pilek na mecz, ale znajdzie mi drugiego Centra w NCAA, ktory gral 36min na mecz. Niewielu jest takich. W Texasie przy jego zasiegu i przy jego centrymetrach byl opcja nr1 jesli chodzi o zbiorki, byl zdaje sie najwyzszym graczem w Texasie, ale na NBA to sie w jego pierwszym roku nie przelozy, bo po prostu bedzie odstawal mocno wagowo (byc moze pracuje juz nad nia). Jesli mialbym typowac jego cyferki w rookie year to bylo by to cos kolo 15-20ppg*, 6-7rb, 1-2as, 1stl i <1blk na mecz.
*- w zaleznosci kto go wybierze, ale na 99% Sonics, a tam mimo wszystko Allen bedzie gral pierwsze skrzypce, nie wiadomo co bedzie z Lewisem (ma bodajze PO)
Szak - Śr maja 23, 2007 6:39 pm
Dorzuce swoje laickie 3 grosze
Nie interesowałem sie draftem czy loterią. Jedyne co wiem o tegorocznym naborze to to, że dwaj najlepsi goście to Oden i Durant. Teraz trochę poczytałem i w sumie do końca nie wiem, kim jest ten Durant. Czy to SF czy bardziej PF. W głowie zamigotało mi trio Randolph-Aldridge-Durant wsparte Jackiem i Roy'em w backcourcie. Wygląda fajnie. Bez prawdziwego centra, ale mało kto dziś takowego posiada. Oden mi jakoś nie pasował i robiłby tłok z Zachem i LaMarcusem.
Ale jeśli Durant to taki bardziej PF, to rzeczywiście wtedy również on by ten tłok potęgował. Wspominacie też o tym, żeby brać Odena, a Randolpha wymienić (może za jakiegoś konkretnego SF-a). Też w sumie jakieś wyjście. Zależy jak się patrzy. Wydaje mi się, że Odena się postrzega za gościa, na którym będzie się budować sukcesy (coś a la Duncan), a Duranta "tylko" za przyszłą gwiazdę.
Moim zdaniem Randolph jest całkiem w porządku. Trochę bałaganu robi od strony osobistej/prywatnej, ale sezon miał dobry. Prędzej tego Milesa by można było opchnąć, ale to towar wysokiego ryzyka.
Tak czy owak uważam, że kwestia tego, kogo wybrać z #1 wcale nie jest taka prosta. Ta drużyna dobrze poprowadzona i wolna od poważniejszych kontuzji może namieszać i wybić się tak, jak niedawno zrobili to np. Warriors czy Clippers. W końcu tryby zaskoczą i zacznie się lepszy okres. Jakby tam przyszedł jeszcze jakiś konkretniejszy trener, bo McMillan jakoś tak sobie mi wygląda.
2k4 - Śr maja 23, 2007 7:24 pm
Myślę, że jeśli wybraliby go sonics to grałby na pf, a jeśli portland to raczej na sf. Mnie osobiście, ze swoim dobrym rzutem pasuje bardziej na sf. Tak jak zawsze wolałem Odoma na sf, jednak już się się przekonałem, że jest dobrym pf:P, tak więc jak najbardziej może mi się żle wydawać P
Van - Śr maja 23, 2007 7:41 pm
Szaku Randolpha w Blazers już praktycznie nie ma. Po prostu nie ma takiej możliwości, drużyna kiedy nie grał wyglądała całkiem dobrze, na jego pozycji jest już fajnie prezentujący się Aldridge, który mając dobrego jumperka będzie idealnym podkoszowym partnerem dla Odena. Blazers mają okazję z tym obiecującym trzonem młodych zawodników nareszcie zerwać nie tylko z przegrywaniem, ale i z wizerunkiem jaki mieli i trudno mi sobie wyobrazić, że mając na pozycję Randolpa Aldridge'a chcieli trzymać Zacha i ryzykować to, że ich zdolnej i póki co nie sprawiającej problemów młodzieży zaszczepi swoje i innych problematycznych graczy , którzy w ostatnich latach nosili koszulkę tego klubu nawyki, które niekoniecznie władze klubu chcą podtrzymywać. Dlatego tak Randolph jak i Miles są na wylocie i nie sądzę żeby Blazers wybrzydzali jak ktoś ich od nich będzie chciał wziać za niezbyt wygórowaną cenę.
danp - Śr maja 23, 2007 8:48 pm
Center z G-town Roy Hibbert ktory wg jednego z mockow wczorajszych po losowaniu kolejnosci draftu mial isc z 11 do Atlanty wycofal sie dzisiaj z draftu i wraca na Uniwerek.
Kily - Śr maja 23, 2007 9:29 pm
Znowu dziwne były wyniki tej loterii i trochę mnie to rozczarowało. Jeżeli już najlepsi mieli trafić na zachód, to zdecydowanie wolałbym 1 pick dla najgorszej drużyny w sezonie. Twin towers z Odenem i Gasolem wyglądałoby niezwykle ciekawie.
Potoczyło się to jednak dziwnie (sądząc po reakcjach Roya, chyba on sam nie wierzył w to co słyszał) i Blazers, jeśli zdołają dobrze opchnąć Randolpha (bo Miles nie ma po opuszczonym całym sezonie zbyt dużej wartości), mogą stworzyć naprawdę fajny zespół. Gdyby przyszedł na jego miejsce choćby ten Lewis, o którym się mówi, to mieliby naprawdę fajny, wysoki i perspektywiczny skład. W przeciwieństwie do Szaka, uważam wybór Odena w ich przypadku za zdecydowanie najlepsze rozwiązanie. Durant dublowałby się tylko z Aldridge'em. Atlanta też niezły fart z zachowaniem wyboru.
ignazz - Cz maja 24, 2007 8:08 am
No to wyglada na to ze Zachod wzmocni sie jeszcze bardziej:
pick 1-POrtland (ladny fart, majac 5% na krzyz szansy)
pick 2-Seattle (Durant jak mniemam)
pick 3-Atlanta
emjey23 - Cz maja 24, 2007 2:54 pm
Pierwsza myśl to taka, że Balzers mają niewzykłego farta a Celtics niezwykłego pecha. 10 lat temu ostrzyli sobie zęby na Duncana, teraz na Odena i Duranta..i po raz kolejny jakiś franchise player im przejdzie koło nosa.
Jeśli chodzi o Duranta, to wszyscy się tutaj rozwodzą do kogo by go było lepiej porównać, ale sytuacja wygląda tak, że na razie możemy mówić tylko o cechach T-Maca/Dirka/Garnetta opierając się na highlightsach, raportach scoutów i statystykach. Kto tutaj w ogole widział jego gre chociażby w kilku meczach? Jak to się potoczy dalej, zobaczymy. Na pewno będzie chłopak potrzebował trochę czasu, ale mam wrażenie że od początku wyraźnie zaznaczy swoją obecność w tej lidze. Szkoda tylko że trafi do SSS...
tomaszan - Cz maja 24, 2007 3:52 pm
Kto tutaj w ogole widział jego gre chociażby w kilku meczach?
emjey23 - Cz maja 24, 2007 4:02 pm
Kto tutaj w ogole widział jego gre chociażby w kilku meczach?
Ja .
Lucc - Cz maja 24, 2007 8:37 pm
http://www.realgm.com/src_wiretap_archi ... ight_pick/
KarSp - Pt maja 25, 2007 9:11 pm
Myśle Luu ze nie do konca zrozumialeś. Oni nie wiedzą kogo wybrać, bo nie ma co sie oszukiwać Atlanta liczyła na jeden z pierwszych dwóch picków i zgarnięcie Odena czy Duranta a dalej jest już taka konkurancja niezłych grajków(bo pewne jest ze Ci dwa pojda pierwsi), ze trudno na chwile obecną wskazać im kogo wezmą, bo przyglądali się w/w dwójce mając spore szanse na coś wiecej niż dostali. A zapytani kogo wezmą odpowiedizeli zgondie z prawda żę nie wiedzą, bo trudno im się dziwić, skoro jest ostra rywalizacja której się teraz przyjżą,bo wcześniej wszyscy patrzyli tylko na Gregga i Kevina, teraz wiedzą ze nie ma na to szans i sie rozejrzą głebiej, co nie znaczy że od razu muszą to spieprzyć.
A w zdaniu ze zostali już pozostałości to nie zrozumialeś też. ONi liczyli na głowne potrawy i solidne wzmocnienie, a tak najsmaczniejsze dania będą już skonsumowane a oni będa zywić się resztą, a nie na to mieli nadzieje, ten draft to była jedna z ich szans na dostanie wielkiej gwiazdy i fakt żę konkurencja jest duza nie zmienia ich zawiedzenia że chceili kogoś kto zmieni ich zespól od zaraz..
ignazz - So maja 26, 2007 10:05 am
Kto tutaj w ogole widział jego gre chociażby w kilku meczach?
Ja .
heronim - Pn cze 04, 2007 11:34 pm
Greg Oden is a freak of nature
Posted by Jason Quick June 04, 2007 11:24AM
The Oregonian has secured the official weights, measurements and testing results from the Orlando predraft camp, and wait until you get a load of the freak of nature called Greg Oden.
For starters, his numbers blow Kevin Durant out of the water.
There are several startling revelations in the numbers, and the one that immediately pops out is the bench press. Players were rated on how many times they could bench press 185 pounds. Oden didn't attempt the bench press in order to prevent an injury to his right wrist, which has recently recovered from injury.
But get this: Only one player was unable to bench press 185 even once - Kevin Durant.
There is more.
Oden is faster than Durant in the 3/4-court sprint, quicker in the lane-agility drill, and has better numbers in the running and standing vertical leaps. And, Oden has a mind-boggling 7.8 body-fat percentage ... most big men are north of the 12 percent range. For instance, other top-rated big men such as Washington's Spencer Hawes (13.0), Duke's Josh McRoberts (13.7) and Pitt's Aaron Gray (10. don't compare.
Let's get to the specifics.
Oden is 6-foot-11 without shoes, 7-feet with shoes.
He weighs 257 pounds.
His wingspan is 7 feet, 4.25 inches (fourth best in the draft). His standing reach is 9 feet, 4 inches (the highest of anyone in the draft). His standing vertical is 32 inches, his running vertical 34 inches.
The lane agility drill, where a player runs through cones alternating between running backward, sideways and forward, is 11.67 seconds. And his 3/4 court sprint was 3.27 seconds.
The thing that jumps out is Oden's speed and agility.
We all know Oregon's Aaron Brooks is fast. Brooks finished the 3/4 court sprint in 3.2 seconds. Oden was 3.27 seconds. Durant, meanwhile, finished in 3.45.
Oden's 11.67 in the agility drill speaks volumes to the footwork so many scouts rave about. Durant did the same drill in 12.33.
Durant's specifics are as follows:
Height: 6-foot-9 without shoes, 6-foot-10.25 with shoes. Weight: 215.
Wing span: 7-foot-4.75 (second longest in the draft - Maryland's Ekene Ibekwe is 7-6). Standing reach: 9-2.
Body fat: 6.6. Standing vertical jump: 26.0 inches; running vertical jump, 33.5 inches. Lane agility: 12.33 seconds and 3/4 court sprint, 3.45 seconds.
Portland general manager Kevin Pritchard declined to comment on the numbers, in part because he had just received them himself.
But really, there is no need for comment. The numbers speak volumes.
http://blog.oregonlive.com/behindblazer ... ature.html
2k4 - Cz cze 28, 2007 3:08 pm
Wszystko wskazuje na to, że Oden będzie wybrany z nr 1. Tak przynajmniej oznajmiły władze Portland Trail Blaizers. Tak więc Durant do SSS, a Lewis bbye bye. Draft juz dzis w nocy ;]
ignazz - Pt cze 29, 2007 12:41 pm
1.Portland Trail Blazers Greg Oden, Center, Ohio State
2. Seattle SuperSonics Kevin Durant, Forward, Texas
3.Atlanta Hawks Al Horford, Forward/Center, Florida
do przewidzenia
4.Memphis Grizzlies Mike Conley Jr., Guard, Ohio State za szybko mozna było raczej łyknąć Brewera lub Wrighta i zamienić z niższym nr na Jr plus jakiś dodatek
5.Boston Celtics Jeff Green, Forward, Georgetown (to Seattle) dla mnie zaskoczenie ale było to pewnie na liscie zyczen SSS
6.Milwaukee Bucks Yi Jianlian, Forward, China tu mogą być problemy "wychowawcze" bo już kręci nosem że miasto nie to
7. Minnesota Timberwolves Corey Brewer, Forward, Florida - poprawnie
8. Charlotte Bobcats Brandan Wright, Forward, North Carolina (to Golden State) oj może to być lepsza osemka z ostatnich lat i to do słabszych pod koszem GS!!!!
9.Chicago (from New York) Joakim Noah, Forward/Center, Florida ciekaweeeeeeeeeeeeeeeee
10.Sacramento Kings Spencer Hawes, Center, Washington poprawnie
11.Atlanta Hawks (from Indiana) Acie Law IV, Guard, Texas A&M straszne ciśnienie 2 młodych w Atlancie nie bedzie mialo łatwo!!!!
12. Philadelphia 76ers Thaddeus Young, Forward, Georgia Tech
13.New Orleans Hornets Julian Wright, Forward, Kansas
14.Los Angeles Clippers Al Thornton, Forward, Florida State
Detroit Pistons (from Orlando) Rodney Stuckey, Guard, Eastern Washington
Washington Wizards Nick Young, Guard/Forward, Southern California
New Jersey Nets Sean Williams, Forward/Center, Boston College
Golden State Warriors Marco Belinelli, Guard, Italy
Los Angeles Lakers Javaris Crittenton, Guard, Georgia Tech BTB Guard?
Miami Heat Jason Smith, Forward/Center, Colorado State (to Philadelphia)
Philadelphia 76ers (from Denver) Daequan Cook, Guard, Ohio State (to Miami)
Charlotte Bobcats (from Toronto) Jared Dudley, Forward, Boston College ODDAWAĆ GO SPURS!!!!!!!!!!!!!!!
New York Knicks (from Chicago) Wilson Chandler, Forward, DePaul
Phoenix Suns (from Cleveland) Rudy Fernandez, Guard, Spain (to Portland)
Utah Jazz Morris Almond, Guard, Rice
Houston Rockets Aaron Brooks, Guard, Oregon
Detroit Pistons Arron Afflalo, Guard, UCLA
San Antonio Spurs Tiago Splitter, Forward, Brazil !!!! był do wzięcia?
Phoenix Suns Alando Tucker, Forward, Wisconsin - może być bardzo ciekawy wybór!!!!!!!!!!!!!
Philadelphia 76ers (from Dallas) Petteri Koponen, Guard, Finland (to Portland) zmarnowany pick
Seattle SuperSonics (from Memphis) Carl Landry, Forward, Purdue - ciekawy perspektywiczny oj za 2-3 lata SSS rzadzą
Boston Celtics Gabe Pruitt, Guard, Southern California
San Antonio Spurs (from Milwaukee) Marcus Williams, Forward, Arizona - czas u się przyjrzeć bliżej!!!
Dallas Mavericks (from Atlanta) Nick Fazekas, Forward, Nevada
Seattle Supersonics Glen Davis, Forward, Louisiana State (to Boston)
Golden State Warriors (from Minnesota) Jermareo Davidson, Forward, Alabama (to Charlotte)
Portland Trail Blazers Josh McRoberts, Forward, Duke - najlepszy z 2 rundowych z numerem podobnym do naszego Maćka?
Philadelphia 76ers (from New York) Kyrylo Fesenko, Center, Ukraine (to Utah)
Miami Heat (from Sacramento) Stanko Barac, Center, Bosnia (to Indiana)
Los Angeles Lakers (from Charlotte) Sun Yue, Guard, China MARKETING!!!!!!!!!!
Minnesota Timberwolves (from Philadelphia) Chris Richard, Forward, Florida
Portland Trail Blazers (from Indiana) Derrick Byars, Guard/Forward, Vanderbilt (to Philadelphia)
New Orleans Hornets Adam Haluska, Guard, Iowa
Orlando Magic Reyshawn Terry, Forward, North Carolina (to Dallas)
Los Angeles Clippers Jared Jordan, Guard, Marist tez zaskakująco nisko!!! nazwisko zobowiązuje
Golden State Warriors (from New Jersey) Stephane Lasme, Forward, Massachusetts
Washington Wizards Dominic McGuire, Forward, Fresno State
Los Angeles Lakers Marc Gasol, Center, Spain
Chicago Bulls (from Golden State) Aaron Gray, Center, Pittsburgh
Dallas Mavericks (from Miami) Renaldas Seibutis, Guard, Lithuania
Chicago Bulls (from Denver) JamesOn Curry, Guard, Oklahoma State
Portland Trail Blazers (from Toronto) Taurean Green, Guard, Florida
Portland Trail Blazers (from Chicago) Demetris Nichols, Forward, Syracuse (to New York)
Houston Rockets (from Cleveland) Brad Newley, Guard, Australia
Utah Jazz Herbert Hill, Forward/Center, Providence (to Philadelphia)
Milwaukee Bucks (from Houston) Ramon Sessions, Guard, Nevada
Detroit Pistons Sammy Mejia, Guard, DePaul
San Antonio Spurs Giorgos Printezis, Forward, Greece (to Toronto)
Phoenix Suns D.J. Strawberry, Guard, Maryland
Dallas Mavericks Milovan Rakovic, Forward, Serbia (to Orlando)
ruch z 5 i 8 dla mnie dziwne, rozgrywajek Ohio IMO za wysoko i Splitter poszedł mimo niezałatwionych spraw z kontraktem, oj zeby nie było jak za Scolą!
KarSp - Śr lip 04, 2007 7:37 pm
A mi taka pozadraftowa myśl się nasunęłą. Kurde gdyby nie nowe CBA to Raptors zamiast uczestniczyc w jednymz gorszych drafów i miec pecha z jedynka mieliby Odena i wyobraźcie sobie ten zespól z świetnym skłądem, wyrówną kadrą, skutecznym stylem, przebowjoiwymi rozgrywajacymi, niezłymi strzelcami i duetem CB-GO na PF-C, no i nie byłoby tej jedynej luki na 5 a do tego świetny obrońca który wsmocniłby D Raps i licząć Delfino nie byliby dnem defensywnym. Magia po prostu magia i zapewne wszystkie zespoły liczyłyby się z Raptors.
Pięknie jest pomarzyć i w sumie nie od teraz żałuję że pierwszy w historii pick nr1 Raps ułożył się tak dla nich pechowo...
ignazz - Śr sie 08, 2007 3:01 pm
W kontekście rozważań EAST vs bigWest tak tylko gwoli powtórzenia:
strasznie się znów West napakował młodymi bo jeśli okaże się że jest to jeden z najlepszych draftów w historii to niestety czeka nas wieloletnia dominacja Zachodu:
2 perły draftu:
#1 Oden- Zach.
#2Durant - Z
#3 Hartford wschód
# 4 najlepszy PG Colney Zachód
#5 Green - transfer na Z ze W
#6 największe ryzyko Yi W
#7 najlepszy niski obrońca Brewer Z
#8 kolejny transfer W do Z Wright
#9 wysokoIQ Noah W
#10 Hawes Z
więc jeśli taki Wright okaże się Boshem, Oden Robinsonem Green Hillem Conley CP a Durant bedzie rozwijal się lepiej niż Pippen to strach się bać!!!