RappaR - N sie 01, 2010 3:25 pm
Kogo typujecie, że dołączą do HOF? I nie mówięc tu o trakich oczywistościach jak Duncan, Shaq, Howard, Garnett, Lebron, Bryant, Dirk, Nash, Paul. Jakie według was szanse mają Gasol, Manu, Ben Wallace, Iverson czy McGrady czy Billups i kogo jeszcze byście widzieli w galerii sław?
eighty - N sie 01, 2010 3:33 pm
Gasol ma bardzo duże, ze względu na sukcesy międzynarodowe z Hiszpanią. Do tego dwa tytuły już wygrał, a może uda mu się zgarnąć jeszcze jeden czy dwa. Z wymienionych przez Ciebie nazwisk szanse mają jeszcze Manu i Iverson, choć moim zdaniem ten drugi głównie ze względu na wpływ marketingowy. A z pozostałych ja nie za bardzo potrafię zobaczyć przewag takiego Big Bena czy Billupsa nad Piercem, czy Rayem.
Po chwili zastanowienia jeszcze może ostatni z wielkiej trójki Spurs, czyli Tony Parker. Jedno MVP finałów w końcu ma i sporo lat gry przed sobą.
Tyrion - N sie 01, 2010 3:35 pm
A Iverson to nie jest oczywistość? Prawie 25 tysięcy punktów, jedno z najwyższych ppg ever, 4 time król strzelców, 2 time all star game MVP.. w tym przypadku akurat nie potrzeba specjalnie dużych sukcesów drużynowych, czy brylowania w ulubionych tutaj advanced stats chyba
A z pozostałych to największe szanse ma chyba na ten moment The Truth chyba..
RappaR - N sie 01, 2010 4:01 pm
W sumie Ginobili raczej na pewno będzie, bo HOF to nie tylko NBA, a wygranie IO i Euroligi mu powinna zagwarantować. Podobnie Iverson i Pierce. Ben Wallace według mnie bardziej zasługuje od takie Allena. Owszem, drużynowo stoją podobnie, ale Ben to 4x DPOY i do tego wyboru do All-NBA i All-NBA defensive team.
cthulhu - N sie 01, 2010 4:10 pm
Kogo typujecie, że dołączą do HOF? I nie mówięc tu o trakich oczywistościach jak Duncan, Shaq, Howard, Garnett, Lebron, Bryant, Dirk, Nash, Paul. Jakie według was szanse mają Gasol, Manu, Ben Wallace, Iverson czy McGrady czy Billups i kogo jeszcze byście widzieli w galerii sław?
Z tej grupy na pewno Bryant, Duncan i Shaq.
Może Garnett. Choć ja bym mu mimo wszystko nie dał nominacji do tego grona.
Póki co na pewno nie Howard, James, Dirk, Nash i Paul, bo nic w tej lidze nie wygrali. Nie licząc tytułów MVP sezonu regularnego, a to trochę za mało.
Kto ma szansę ?
Gasol jeśli jeszcze wygra coś. Mowa tu o mistrzostwach NBA.
Derek Fisher ... hmmm ... mimo wszystko nie zasługuje, ale tu sprawa jest dziwna bo facet ma 5 mistrzostw, robił ogrom brudnej roboty, niesamowite małe rzeczy (g3 w tym roku, czy słynne 0.4 sek). Nie wiem. Ja go bardzo lubię, ale obiektywnie to indywidualnie nie miał jakichś wmega osiągnięć i nie wiem czy go dadzą.
Manu Ginobili prędzej niż Iverson, ale też w to wątpię.
Ben Wallece - mało prawdopodobne.
McGrady absolutnie nie.
Billus - też raczej nie.
Dla mnie Dwyane Wade mógłby być HOF po wygraniu jeszcze paru tytułów z Heat. Wówczas też pewnie i Lebrona by tam wciśnięto. Może nawet patyczaka Bosha, jakby miał jakichś wkład.
Kto jeszcze ? Dla mnie w przyszłości (ale to jeszcze daaaalekiej) ma na to szansę trójka Bynum, Durant, Rose. Pierwszy już mistrzostwa ma, ale nie jako ktoś kluczowy, więc wszystko przed nim. Pozostała dwójka ma mega talenty, ale muszą coś wygrać.
Kubbas - N sie 01, 2010 4:50 pm
Może Garnett. Choć ja bym mu mimo wszystko nie dał nominacji do tego grona.
?
eighty - N sie 01, 2010 4:54 pm
Mnie nie będzie bolał akces Garnetta do tego szacownego grona. Raczej będzie mnie bolało wyniesienie go przy pominięciu Rodmana. Swoją drogą tak samo nie za bardzo widzę wyższości Big Bena nad Robakiem, któremu tego zaszczytu odmówiono, a zasłużył na pewno znacznie, znacznie, znacznie bardziej.
cthulhu - N sie 01, 2010 5:18 pm
Tak to wygląda na dzień dzisiejszy.
Jeśli Rodman tam nie trafił to Garnett, czy zwłaszcza Wallace nie mają tam prawa być.
Gasol też, aczkolwiek jest najbliżej chyba tego. I w przeciwieństwie do Kevina czy Bena ma większe szanse na kolejny tytuł.
Tyrion - N sie 01, 2010 5:54 pm
Może Garnett. Choć ja bym mu mimo wszystko nie dał nominacji do tego grona.
Ty tak na poważnie? Czego brakuje Garnetttowi, żeby się tam dostać? Przecież tutaj nie liczy się ilość wygranych tytułów, a raczej to, czy zawodnik zapisał się czymś szczególnym w historii ligi...... KG jest członkiem klubu 20000pkt/10000 zbiórek, a oprócz niego, w całej długiej historii ligi, dokonało tego bodajże 15 graczy.. oprócz tego zaliczał jeszcze ponad 4 asysty na mecz, czyli wyróżniał się swoją wszechstronnością na tle pozostałych graczy, i nigdy nie był tak jednowymiarowym graczem, jak wspominany tutaj Robak.. Rodmana to można bardziej już do Big Bena porównywać, a nie do Big Ticketa...
Miał też Kevin nagrodę MVP, MVP meczu gwiazd, 13 razy był wybrany do tego meczu, 8 razy do first all defensive, 4 razy do first all NBA i jednego misia też zdobył... ja sobie nie wyobrażam, żeby go w tym szacownym gronie zabrakło...
el-Bart - N sie 01, 2010 6:41 pm
D-Wade - nie wiem czemu autor topicu nie wymienił go w gronie pewniaków
Ma mój gust to Fisher, Sheed, Kidd
matek - N sie 01, 2010 6:54 pm
o tym ze kg bedzie w hof nie mam zadnych watpliwosci. to jest indywidualnie najlepszy pf ostatnich lat razem z duncanem lub troche ponizej. mistrzostwo, mvp, masa zbiorek, punktow, swietna obrona. niczego mu nie brakuje. napewno nie jest gorszy od takiego barkleya ktory jest hof
fisher przy calej sympatii do niego to nie ma raczej za duzych szans. moze jak osiagnie jeszcze mistrzostwo jakies jako trener to mu dadza za caloksztalt
billups jest raczej bez szans. nie chcialem przywolywac kidda ale on bardziej zasluguje niz billups, mimo ze nie ma mistrzostwa. jak on to i sheed
big ben jako elitarny defensor plus jedno mistrzostwo wiec raczej tam sie znajdzie. mozna go porownywac do robaka ale jest mniej kontrowersyjny. rodman za 10 lat napewno dolaczy do hof jak sie uspokoi
kobe, duncan, shaq to pewniaki
nowik, pierce, allen i nash nie wiem, napewno wieksze szanse niz oni maja gasol i manu za sukcesu miedzynarodowe
howard, bosh, durant, rose, deron lub paul w tej chwili to nie ma o czym mowic. o gosciach takich jak te mlodziki nie ma narazie sensu gadac
bardziej niz oni na ta chwile zasluguja iverson czy t-mac za swoje wyczyny strzeleckie
Lebron za kilka mvp czy mistrzostw napewno sie tam znajdzie. wade tez na 100%
kto jeszcze? carter? raczej nie. wiecej nazwisk nie przychodzi mi narazie do glowy
rw30 - N sie 01, 2010 6:57 pm
Jeśli Rodman tam nie trafił to Garnett, czy zwłaszcza Wallace nie mają tam prawa być.
Rodman ciągle może trafić do HoF [np w 2008 roku trafił tam niejaki A. Dantley, który skończył karierę w 91], wiec nie jest powiedziane, że się tam nigdy nie znajdzie
co do Garnetta - jeśli do HoF trafił taki np. D. Wilkins czy A. English to Garnett raczej też tam trafi
RappaR - N sie 01, 2010 6:58 pm
O Wadzie zapomniałem, co do postu Cthulhu - zalecam ignore.
Derek Fisher nie ma szans - bez ani jednego ASG, All-NBA, średnimi z kariery 3,2/9? Toż to roles, który raz stanowił 3 opcję. Horry na to z 2 razy bardziej zasługuje.
Kidd w sumie też dostanie, ale w Sheeda wątpię już.
Co do porównania do Rodmana - on byłby HOF gdyby nie jego styl bycia. Nie można porównywać więc w ten sposób do niego, bo każdy wie że za umiejętności i osiągnięcia to HOF należało mu się jak psu buda,
agresywnychomik - N sie 01, 2010 7:16 pm
D-Wade - chocby za bycie czescia dynastii
Jason Kidd chyba pominiety przez pomylke.
Ray Allen za rekord trojek i caloksztalt kariery.
Pau Gasol za sukcesy z Hiszpania i wiecej niz solidna kariere w NBA (a jeszcze duzo przed nim).
Allan Iverson za rekordy strzeleckie i serce do gry.
Manu - patrz Gasol
Kevin Durant - jesli nie przeszkodza mu kontuzje.
nie wierze ze w Hof znajda sie:
Sheed, Big Ben, Carter, Billups...
Manhatan94 - N sie 01, 2010 7:33 pm
Z posród graczy ,którzy nie odnieśli ogromnych sukcesów drużynowych najbardziej chyba zasługuje Iverson, swoją drogą niski jak na SG jednak w nicyzm mu to nie przeszkodziło i był niesamowity w swoim prime time. Za same rekordy strzeleckie powinien się tam znaleźć i status all stara również ofkors.
Gasol już się jak najbardziej łapie.
Nie mam pojęcia jak Garnett mógłby nie zasłużyc sobie na HoF. C'mon! Toż to jeden z pierwszych ,którzy tam się powinni znaleźć po retiremencie.
A Derek z całej mojej sympatii do niego niestety nie ma szans. Nie te cyferki. Dość duże grono z draftu 2003 się w HoF pewnie znajdzie ,ale jak już wspomniałeś oni to raczej pewniaki w przyszłości. Muszę dłużej się nad tym zastanowić kto jeszcze nie został wymieniony.
lorak - N sie 01, 2010 7:36 pm
Póki co na pewno nie Howard, James, Dirk, Nash i Paul, bo nic w tej lidze nie wygrali. Nie licząc tytułów MVP sezonu regularnego, a to trochę za mało.
radzę sprawdzić ilu jest w HOF zawodników, którzy nie mają ani MVP, ani tytułu. zdziwisz się.
mrw91 - N sie 01, 2010 7:44 pm
[quote="agresywnychomik"]D-Wade - chocby za bycie czescia dynastii
/quote]
Jakiej dynastii?
cthulhu - N sie 01, 2010 8:03 pm
Póki co na pewno nie Howard, James, Dirk, Nash i Paul, bo nic w tej lidze nie wygrali. Nie licząc tytułów MVP sezonu regularnego, a to trochę za mało.
radzę sprawdzić ilu jest w HOF zawodników, którzy nie mają ani MVP, ani tytułu. zdziwisz się.
wowo - N sie 01, 2010 8:08 pm
Bez kitu KG i Iverson poza HOF? To kto tam będzie? Akurat ta dwójka to z całym szacunkiem dla fanów LAL taka sama oczywistośc jak Bryant w Hall of Fame. Już prędzej Gasol to wątpliwe i imo nie zasługuje póki co na HOF.
Manu chyba tak co do Dirka to ja bym go umieścił w końcu najlepszy obcokrajowiec w NBA w historii.
Jason Kidd to pies?
Steve Nash będzie na stówkę moim zdaniem bo parafrazując klasyka "Steve Nash wielkim rozgrywającym był" i chuj!
W sumie ciekawe co z T-maciem i Carterem bo w sumie sam nie wiem co o nich myślec.
Ben Wallace powinien byc no defense to jak ktoś napisał legendarny i ja się z tym w pełni zgadzam, że zasłużył sobie swoją karierą na bycia członkiem Hall of Fame.
Nie wiem jak wy ale dla mnie, nominacje do Hall of Fame są obiektywne i właśnie często zawierają poza graczami wybitnymi (Kobe,TD, Shaq z obeznych czasów) także tych co wybitnymi graczami byli ale nie wygrali misia czy nawet nie mają mvp. Dlatego uważam, że tacy jak Dirk powinni się tam znalezc bo nie patrząc na statystyki super dopracowane to jednak jest zawodnik z czołówki ligi.
Fisher choc go bardzo lubię nie powinien chyba byc ale ma szansę bo wiecie NBA Cares
Mameluk - N sie 01, 2010 8:10 pm
Dowiedziałem się tylu ciekawych rzeczy z tego tematu
nowik, pierce, allen i nash nie wiem, napewno wieksze szanse niz oni maja gasol i manu za sukcesu miedzynarodowe
Chytruz - N sie 01, 2010 8:12 pm
http://www.basketball-reference.com/lea ... ctive.html
el-Bart - N sie 01, 2010 9:03 pm
Zapomniałem o jeszcze jednym grajku... Stawiam na Polish hammera
elwariato - N sie 01, 2010 9:35 pm
Kogo typujecie, że dołączą do HOF? I nie mówięc tu o trakich oczywistościach jak Duncan, Shaq, Howard, Garnett, Lebron, Bryant, Dirk, Nash, Paul. Jakie według was szanse mają Gasol, Manu, Ben Wallace, Iverson czy McGrady czy Billups i kogo jeszcze byście widzieli w galerii sław?
Tak jasne Iverson pogdybajmyt, ale Paul już teraz pewniak i to jeszcze stawiasz jego nazwisko obok Bryanta/Shaqa i Duncana, nawet James który być może spotka się w lato z meduza o jego masie i będzie musiał przerwać karierę pewny powołania być nie może.
Dirk myśle że się załapie staty ma w koncu nie w kij dmuchał ale Manu, no chyba sobie żarty robicie, niby za to że jest spoza USA, a od kiedy to ma jakieś znaczenie w powołaniach do HoF
Bastillon - N sie 01, 2010 9:40 pm
po nominacjach bostonczykow za to ze grali w zielonych koszulkach HoF juz nigdy nie bedzie dla mnie czyms tak prestizowym jak nagrody indywidualne z poszczegolnych lat. skoro DJ jest w HoF to taki Ray bedac ze 2 razy lepszym graczem powinien sie tam znalezc bez mrugniecia okiem.
elwariato - N sie 01, 2010 9:44 pm
DJ jest w HoF to taki Ray bedac ze 2 razy lepszym graczem powinien sie tam znalezc bez mrugniecia okiem.
Tez nie prawda bo Dj jest tam za to jakim był graczem w jakiej drużynie
Quester - N sie 01, 2010 10:04 pm
http://www.basketball-reference.com/leaders/hof_prob_active.html
Arenas, Stat, Tony Parker > Nash?
Mal - N sie 01, 2010 11:28 pm
Duncan, Shaq, Kobe, Garnett i Iverson są pewniakami. Ginobili też pewnie dołączy, bo w światowej koszykówce jest wielką postacią. Euroliga, Olimpiada i NBA wygrane w jednym roku. Być może Nash, Nowitzki.
O graczach poniżej 10 lat w lidze się nie wypowiem, bo przed nimi jeszcze sporo do osiągnięcia.
elwariato - N sie 01, 2010 11:34 pm
Ginobili też pewnie dołączy, bo w światowej koszykówce jest wielką postacią. Euroliga, Olimpiada i NBA wygrane w jednym roku.
To jest watek o HoF NBA, co tu ma do gadania co ktoś gdzie indziej osiągną, już tym bardziej w europejskim baskecie, ja rozumiem że niektórzy myślą że skoro NBA jest nr 1 ligą na świecie to ona trzyma piecze nad całym koszykarskim światkiem, no ale nie żartujmy bo tak nie jest, NBA to NBA i to jest jej panteon sław, jest amerykański i wybierany przez takie samo grono i za dokonania w tej lidze zostaje się wybieranym do niego.
havlicek - Pn sie 02, 2010 2:19 am
Ja cię pierdaczę debatowanie czy KG znajdzie się w HoF to jak debata czy Bronek jest prezydentem, no proszę Was to prosta sprawa. KG na pewno znajdzie się w HoF i tu mogę wejść z kimkolwiek o zakład tak samo Timi będzie HoFem i nie ma nad czym tu debatować.
Rozumiem rozterki na temat obecności w tym gronie AI3 czy Tmac, ok, ale jeśli chodzi o obecność w HoF najlepszych wysokich ostatnich lat? nc.... i tyle.
Kto jeszcze w najbliższej przyszłości może znaleźć się w HoF? Chętnie bym tam widział VC nawet jeśli (co jest b. prawdopodobne) nie zdobędzie już pierścionka, Sheeda za jego D pokazy, Ginobiliego za to że potrafił rzucić nad wszelaką obroną, no i oczywiście Big Bena za to że był swego czasu królem D.
lorak - Pn sie 02, 2010 5:27 am
Ginobili też pewnie dołączy, bo w światowej koszykówce jest wielką postacią. Euroliga, Olimpiada i NBA wygrane w jednym roku.
To jest watek o HoF NBA, co tu ma do gadania co ktoś gdzie indziej osiągną, już tym bardziej w europejskim baskecie, ja rozumiem że niektórzy myślą że skoro NBA jest nr 1 ligą na świecie to ona trzyma piecze nad całym koszykarskim światkiem, no ale nie żartujmy bo tak nie jest, NBA to NBA i to jest jej panteon sław, jest amerykański i wybierany przez takie samo grono i za dokonania w tej lidze zostaje się wybieranym do niego.
danp - Pn sie 02, 2010 6:04 am
Nie no ja nie mam pytan, jesli ktos nie stawia Garnetta wsrod HoF, a debatuje czy ma sie tam znalezc Fisher ktory robi male rzeczy w stylu G3 czy 0.4sec, ja pierd... brak slow
Chytruz - Pn sie 02, 2010 7:23 am
http://www.basketball-reference.com/leaders/hof_prob_active.html
Arenas, Stat, Tony Parker > Nash?
Roger - Pn sie 02, 2010 7:32 am
Dirk to jest lock do HoF.
1) jest najlepszym zawodnikiem z Europy, który biegał po parkietach NBA, a być może nawet najlepszym w ogóle.
2) za sukcesy i całą karierę miedzynarodową - srebro ME, brąz MŚ, tytuły MVP na imprezach rangi mistrzowskiej (jak się nie mylę MVP MŚ w 2002 roku, MVP ME w 2005 roku), pięciokrotny wybór na najlepszego gracza Europy i to wszystko ze słabą reprezentacją Niemiec.
3) za wyznaczenie nowego trendu w NBA (co dla niektórych skończyło się...jak się skończyło).
Dorzućmy do tego jednego z pięciu zawodników w historii ligi, którzy średnie w PO mają na poziomie +25p i 11 zbiórek, 10 kolejnych sezonów doprowadzajacych swój zespół do +50 winów w RS będąc najlepszym strzelcem swojej ekipy (drugim graczem z podobnym osiągnięciem jest bodajże Duncan), jednym z pięciu graczy w historii, którzy mieli sezon 50%/40%/90%, miliardy nominacji do AllNBATeams, MVP RS itp.
Stawiam, że znajdzie się tam do roku 2020, a Cuban podczas nominacji, którą będzie zapowiadał popłaczę się ze szczęścia
Kfadrat - Pn sie 02, 2010 8:00 am
To jest watek o HoF NBA, co tu ma do gadania co ktoś gdzie indziej osiągną, już tym bardziej w europejskim baskecie, ja rozumiem że niektórzy myślą że skoro NBA jest nr 1 ligą na świecie to ona trzyma piecze nad całym koszykarskim światkiem, no ale nie żartujmy bo tak nie jest, NBA to NBA i to jest jej panteon sław, jest amerykański i wybierany przez takie samo grono i za dokonania w tej lidze zostaje się wybieranym do niego.
RappaR - Pn sie 02, 2010 9:42 am
Podsumujmy pewniaków pozycjami o których już nie będziemy dyskutować, bo to marnotractwo bitów.
PG: Nash, Kidd, Paul
SG: Bryant, Iverson, Wade
SF: Durant, Anthony, Lebron, Pierce
PF: Duncan, Nowitzki, Garnett
C: Shaq, Howard
No i nakreśle główne tematy dyskusji:
Manu - jak na jego umiejętności bardzo mało nagród wszelkiego rodzaju, za to drużynowo ma chyba z całego grona największe osiągnięcia
Pau Gasol - indywidualnie też prawie nic, ale 2xNBA jako druga opcja i sukcesy z Hiszpanią
Billups - indywidualnie zjada obu razem wziętych ASG i MVP finałów i innymi duperelkami, ale mniejsze umiejętności, a drużynowo tylko 1xNBA i teraz na MŚ ma szanse
Ben Wallace - według mnie lock - 4 DPOTY, liczne ASG i ALL-NBA, do tego dość barwna postać
matek - Pn sie 02, 2010 9:54 am
Paul i Durant jeszcze nic takiego nie osiagneli zeby brac ich pod uwage w tej chwili. a stawianie ich jako pewniakow do HoF tym bardziej. anthony narazie podobnie. jesli oni sa pewniakami to dlaczego nie t-mac?
lbj howarda i wade'a moze juz jakos brac pod uwage bo troche juz osiagneli. wade mistrzostwo i mvp finalow, lebron 2xmvp, howard dpoty
Tyrion - Pn sie 02, 2010 10:00 am
Dokładnie- zdecydowanie większym "pewniakiem" wydaje się być chociażby Ray Allen No i wg tego linka co zapodał Chytruz duże szanse ma VC, a jeszcze trochę pogra.
piotr4072 - Pn sie 02, 2010 12:21 pm
Całkowicie popieram Matka. żeby być w Hall Of Fame trzeba coś osiągnąć, a nie po prostu grać.Pewniakiem może być KB24.Duże szanse też ma LBJ.Akurat Ray Allen wg mnie nie powiniem znaleźć się w HOF.Choć niewątpliwie się wyróznia spośród innych zawodników.
Kfadrat - Pn sie 02, 2010 1:19 pm
Już nie róbcie z tego HoF jakiegoś koszykarskiego olimpu do którego łapie się tylko 3 gości na dekadę.
Tak z głowy: Walton, Maravich, Monroe, Goodrich, Hawkins. Co takiego osiągnęli czego nie mieli by Wade, LBJ, Pierce, Ray, Kidd, Payton czy nawet Iverson? Walton z Hawkinsem właściwie zagrali ze 2-3 sezony, Pistol'a można spokojnie podpiąć pod AI, Goodrich właściwie tak samo jak Allen. Kidd z Paytonem zjadają Pearl'a osiągnięciami. Howard jeszcze sezon czy dwa i też się będzie łapać, Paul troszkę dłużej ale no musieli by jutro przestać grać, żeby wcale nie znajdować się w dyskusji.
Ale właśnie w HoF nie chodzi tylko o to ile wygrałeś, ale czym się wyróżniłeś, jak dałeś się zapamiętać kibicom. Generalnie pamięć kibica jest stosunkowo krótka, 7-8 lat temu większość tasowała się na sam dźwięk nazwiska Iverson, dziś niewielu by sobie jego koszulką pewnie nawet buty przetarło. Sam jestem jego wielkim haterem ale no ludzie kochani, skoro Dantley czy English czy Wilkins są holoffejmerami to jaki jest argument za tym żeby AI nim nie był?
Garnett już był, teraz czekam aż ktoś napisze, że Shaq też nie bo jest gruby i słabo grał w Cavs...
Wyjdzie na to, że zasługują tylko Duncan i Kobe (temu to ze dwa miejsca się należą żeby cały bandwagon się zabrał).
Tyrion - Pn sie 02, 2010 1:28 pm
Akurat Ray Allen wg mnie nie powiniem znaleźć się w HOF.
To czego wg Ciebie brakuje Rayowi, żeby tam się znaleźć? Ma już ponad 20k punktów,a z tego co widzę, to z tych co mogli już zostać wybrani z tego grona( zdobywców 20 OOO punktów) prawie wszyscy są już w HoF... jest też na razie na drugim miejscu pod względem liczby trafionych trójek, a trochę grania jeszcze przed nim..
piotr4072 - Pn sie 02, 2010 1:57 pm
Ray Allen jest oczywiście znakomitym zawodnikiem - potwierdził to w drugim meczu w finałach, ale potem grał katastrofalnie.Generalnie chodzi mi o stabilność jego formy.Raz gra pięknie, aby w kolejnym meczu mieć skuteczność 4% i nie trafiać open looków czy jak to się mówi.Tak samo w ostatnim meczu w finałach - FT miał 100 % (w finałach oczywiście) i w końcówce nie trafił ważnego rzutu.
Tyrion - Pn sie 02, 2010 2:02 pm
Bez jaj- czyli to, że ma niestabilną formę podczas trwania jednej serii, przekreśla wg Ciebie całą jego karierę? Nieźle..
Zresztą chętnie zobaczyłbym jakiś przykład gracza, który był wolny od wahań formy..
piotr4072 - Pn sie 02, 2010 2:12 pm
Oczywiście, że nie przekreślam jego kariery.W końcu napisałem, że jest świetnym zawodnikiem, ale fajnie by było gdyby jeszcze coś pokazał - tylko to miałem na myśli.Spokojnie.
HeatFanBoy - Pn sie 02, 2010 2:15 pm
Oczywiście, że nie przekreślam jego kariery.W końcu napisałem, że jest świetnym zawodnikiem, ale fajnie by było gdyby jeszcze coś pokazał - tylko to miałem na myśli.Spokojnie.
sek w tym ze on nie musi juz nic pokazywac, miejsce w hof ma raczej zapewnione
piotr4072 - Pn sie 02, 2010 2:22 pm
No może i tak.Może nie widzę jego zalet bo jestem antyfanem bostonu, a gdy grał w seattle supersonics to nie wiedziałem nic o NBA.
wowo - Pn sie 02, 2010 3:24 pm
a co kolejny pseudofan lakersów co chce gasola w HOF kosztem KG i TD najlepiej bo w sumie oni słabi są? Albo może Ron Artest za swoje iq i wybór rzutów jak 7latek w NBA Live? Ray ray powinien byc za swoją karierę i za to, że to chyba ostatni pure shooter w NBA. Jego quick release miażdżyła a i w tym wieku, kiedy nogi nie te pokazał, że potrafi rozpierdolic A co do nierównej formy- starośc nie radośc. Ciężko pojąc ale mimo wszystko dla mnie HOF.
Durant i Paul to już pewniacy? Cóż nie rozmawiajmy o takich młodych graczach bo z całym szacunkiem dawac ich teraz jako pewniaków a pominąc w takim razie TP? Już ma więcej niż Durant i Paul razem wzięci i teoretycznie powinien wchodzic w swój prime teraz, więc ja się do chuja pytam dlaczego durant tak a Parker nie? Z takimi ocenami poczekajmy do wieku graczy jak TD KB czy KG bo u nich to bezsprzeczne TP Rose Durant czy Paul mają jeszcze czas na pokazanie się więc spokojnie z takimi pewniakami
Benon - Pn sie 02, 2010 4:13 pm
A to ja się was o kogoś spytam, bo to nazwisko jeszcze nie wypłynęło. Skoro wspominaliście tutaj Rodmana, to rozumiem, że jest to pogadanka zarówno o graczach aktywnych, jak i emerytowanych. A i pierwszy post autora tematu też temu nie przeczy.
Chris Webber - jego tam widzicie, czy nie??
A tak poza tym to na basketball-reference jest jeszcze jedna lista:
http://www.basketball-reference.com/lea ... areer.html
Jeśli jej wierzyć to następny w kolejce z graczy jeszcze znanych/pamiętanych przez szerszą grupę ludzi jest Gary Payton, a następny właśnie Webber.
Co do Fishera to w tej chwili jest 221 na liście, ale jeszcze gra, więc trochę powinien podskoczyć. Tak sobie pomyślałem, że karierę Fisha możnaby porównać do kariery... powiedzmy... Rona Harpera...
Ron jest na pozycji 147, a wyprzedzają go takie grube ryby, jak Glenn Robinson, Antoine Walker, czy Steve Francis, tak że nie widzę szans na HoF dla Dereka.
Pozdrawiam.
Luki - Pn sie 02, 2010 5:38 pm
Harper przed Bullsami gdzie był zadaniowcem był gwziadą Clippersów. Derek nigdy nie był gwiazdą/opcją w ataku swojego zespołu.
Benon - Pn sie 02, 2010 5:55 pm
Harper przed Bullsami gdzie był zadaniowcem był gwziadą Clippersów. Derek nigdy nie był gwiazdą/opcją w ataku swojego zespołu.
Wszystko się zgadza, niemniej jednak zapamiętany zostanie bardziej, jako ten zadaniowiec w Bykach i Jeziorowcach, wszak to z nimi zdobywał tytuły i w tym względzie porównanie wydaje mi się trafione, ale to i tak nie o Harpera nam tu chodzi i ja jego wcale nie tupuję jako kandydata do HoF.
Pozdrawiam.
konsul - Wt sie 03, 2010 6:22 am
Fiszer to chyba jakaś pomyłka w HoF. To chyba był żart.
Co do Gasola to dlatego że jest biały i spoza USA tak samo jak Manu. Ale pewnie zrobią ukłon w stronę białych i wybiorą ich do HoF.
Gasol przed KG chyba kogoś pogięło i to nieźle.
Co do listy:
http://www.basketball-reference.com/lea ... areer.html
To nie pasuje mi tam jakoś VC i McGrady. A Steve Nash tak nisko??? Ray w HoF na 200%. Co jak co ale tyle rzuconych trójek powiinno być wyróżnione.
Z młodych graczy to Bron nawet jakby skończył już karierę to powinien znaleźć się w HoF. DH jak zdobędzie jeszcze jeden DPOTY. CP3 jeszcze musiałby pokazać 2-3 sezony że jest najlepszym rozgrywajkiem obecnie. Wade raczej tak. Dirk największa nadzieja białych i to nie dlatego że jest biały
A Bena Walleca to bym dał do HoF powinien znaleźć się obok Rodmana.Mimo że obu nie lubię.
A Webber to też tak jakby czegoś mu brakowało zupełnie jak z VC i McG
elwariato - Wt sie 03, 2010 1:55 pm
The Naismith Memorial Basketball Hall of Fame
Będzie mnie tu pouczał Jasne że jest kilka przykładów na to że goście którzy z NBA/Amerykańskim koszem nie mieli duzo albo nić wspólnego są tam, tak Jak Lorak napisał, ale ogólnie panującya zasada jest jedna i myśle że nie przekłamałem tu dużo sprawy że głównie liczy się USA i tyle.
Podsumujmy pewniaków pozycjami o których już nie będziemy dyskutować, bo to marnotractwo bitów.
PG: Nash, Kidd, Paul
widze że od tego Paula się nie odczepisz, to już bardziej Will jest pewniakiem w HoF niż Paulina
Billups - indywidualnie zjada obu razem wziętych ASG i MVP finałów i innymi duperelkami, ale mniejsze umiejętności, a drużynowo tylko 1xNBA i teraz na MŚ ma szanse
Tak bo oni patrzą pod względem umiejętności i za to nagradzają, to Stef murowanie powinien być nr1 na liscie przyszłych HoF pg bo skilsy chyba miał największe
kidd-ing - Wt paź 12, 2010 8:48 pm
IMHO do HoF potrzebne są 3 czynniki:
1) długa i równa kariera
2) statystyki grubo powyżej średniej (na poziomie kilku występów w ASG)
3) obecność (jako factor a nie statysta) na poważnym poziomie PO (min. finał konferencji)
Oczywiście zawsze znajdą się wyjątki w rodzaju Waltona (rozegrał w NBA poniżej 500 meczów w RS, ale za to zawinął w tym czasie MVP i 2 tytuły - z Blazers i Celtics) albo Wilkinsa (najwięcej co ugrał to ECSF z Hawks), ale w pozostałych przypadkach to się raczej sprawdza.
Przy powyższych kryteriach mamy do dyspozycji:
Zakończyli karierę:
Pewniacy:
- Payton (9 ASG, mistrz z Heat, finał z Sonics i Lakers, NBA 1st, defensive 1st)
- R.Miller (5 ASG, 5 finałów konferencji, finał NBA, 25 tys. pkt, pogryzione paznokcie kibiców Knicks - bezcenne)
Z małymi szansami (niewielu już zostało z tych niewybranych, ale może uda się ożywić dyskusję...):
- Mark Jakcson (tylko 1 ASG, ale jednak ma te 10 tys. asyst + kilka niezłych runów w PO z Pacers, w tym finał 2000)
- Mo Cheeks (4 ASG, prowadził 76ers w czasach ich świetności, w tym finał w 1982)
- Terry Porter (2 ASG, 2 finały z Blazers)
- Jack Sikma (7 ASG, mistrz z Sonics)
- Kevin Johnson (3 ASG, finał z Suns)
- Oakley (1 ASG, ale długa solidna kariera w Knicks, w tym finał 1994, prawie wszystkie sezony w PO)
- Hornacek (140 meczów w PO, w tym 2 finały w Jazz, 1 ASG)
- Horace Grant (3 pierścienie w Bulls i 1 z Lakers, finał w Magic, 1 ASG)
- Sprewell (4 ASG, NBA 1st team, mało grał w PO, ale za to grał dobrze, w tym finał z Knicks)
- Sam Cassell (1 ASG, 2 tytuły z Rockets + 1 z Celtics, dobre występy w Bucks i Wolves; gubi go słaba prezencja)
- Webber (5 ASG, finał konferencji z Kings)
Rodman - z jednej strony - 5 tytułów, 2 ASG, DPOTY, 12 tys. zbiórek, z drugiej - tytuły zdobywał jako wybitny, ale jednak role-player, bo trudno nazwać liderem kogoś kto w szczycie kariery zdobywa <10 ppg, no i come on - HoF jest dla gości którzy 7 tys. pkt zdobywają w 3 sezony, a nie przez całą karierę ; poza tym myślę, że pozaboiskowe względy przeważą i Rodmana w HoF nie zobaczymy. To by zresztą otwarło dyskusję na graczy z porównywalnymi osiągnięciami (indywidualnymi i drużynowymi) w rodzaju Terry Cummings, Kemp, Buck Williams, Chambers, Perkins, Thorpe, Schrempf, Nance itd. Jaki by Worm nie był lubiany (i pamiętany !) przez kibiców, to patrząc obiektywnie na jego dokonania - jest IMHO ponizej poziomu HoF. W konsekwencji - tym bardziej poniżej jest Ben, którego w kolejce i tak wyprzedza Mutombo.
Z obecnie grających:
Już zasłużyli - pewniacy:
- O'Neal - TOP10 ever
- Duncan - 4 tytuły, 2 MVP, od rookie season w ASG
- Bryant - 7 finałów, 5 tytułów, MVP, 10+ ASG, 8 razy w NBA 1st, 8 razy w Defensive 1st
- Kidd - 10 ASG, 5 x NBA 1st, 4 x NBA defensive first, 2 razy zaciągnął miernych Nets (fakt, że na miernym wschodzie) do finału
- Garnett (śmieszą mnie wątpliwości czy zasłużył - ilu gości ma mistrza, MVP, 10+ ASG ? litości...)
- Iverson - MVP, król strzelców, 9 ASG, zaciągnął przeciętną Philly do finału
Z dużymi szansami:
- Nash - 2xMVP, 7 ASG; wolno się rozkręcał, ale pewnie jeszcze trochę pogra i potwierdzi że jest kozak
- Nowitzki - MVP, 9 ASG, finał NBA
Z trochę mniejszymi szansami:
- R.Wallace
- Billups
- Pierce
- Allen
Jeszcze za młodzi, ale jeżeli nie urwie im ręki w ciągu najbliższych 5 lat, to uzbierają co trzeba:
- Parker
- James
- Wade
- Gasol
Ginobili - wielkie osiągnięcia drużynowe, sukcesy międzynarodowe, ale trochę mało indywidualnie - niby może sam wygrać mecz, ale przez część kariery miał status rezerwowego... jak pogra jeszcze z 5 lat na dobrym poziomie, to może zmienię zdanie
T-Mac - indywidualnie nie mam pytań, ale gubi go totalny brak sukcesów i nie widać już na nie perspektyw
Śmieszy mnie mieszanie do dyskusji Duranta, Paula, czy nawet Howarda na obecnym etepie ich kariery... Sampson, Reggie Lewis, Penny - kiedyś dałbym sobie za nich rękę uciąć... i co ? I bym kurwa teraz nie miał ręki
PH#1 - Wt paź 12, 2010 9:56 pm
Śmieszy mnie mieszanie do dyskusji Duranta, Paula, czy nawet Howarda na obecnym etepie ich kariery... Sampson, Reggie Lewis, Penny - kiedyś dałbym sobie za nich rękę uciąć... i co ? I bym kurwa teraz nie miał ręki
Śmieszne to jest to że negujesz paula czy howarda a wcześniej mieszasz sam do dyskusji spree, oakleya, terryego portera, czy hornacka.
Allen35 - Wt paź 12, 2010 10:50 pm
Śmieszy mnie mieszanie do dyskusji Duranta, Paula, czy nawet Howarda na obecnym etepie ich kariery... Sampson, Reggie Lewis, Penny - kiedyś dałbym sobie za nich rękę uciąć... i co ? I bym kurwa teraz nie miał ręki
Śmieszne to jest to że negujesz paula czy howarda a wcześniej mieszasz sam do dyskusji spree, oakleya, terryego portera, czy hornacka.
szoszon - Śr paź 13, 2010 11:46 am
Parker HoF
Findek - Śr paź 13, 2010 11:56 am
Iverson będzie w HoF, czy się to komuś podoba czy nie, ktoś z tak nieprzeciętnym talentem ofensywnym i charakterem, który w dodatku był kupę lat ikoną ligi i bożyszczem tłumów zasługuje na to jak mało kto.
KG również, HoF go nie ominie.
ale Parker, ale Spree ?
Chytruz - Śr paź 13, 2010 1:40 pm
Iverson będzie w HoF, czy się to komuś podoba czy nie, ktoś z tak nieprzeciętnym talentem ofensywnym i charakterem, który w dodatku był kupę lat ikoną ligi i bożyszczem tłumów zasługuje na to jak mało kto.
W Turcji mają Hall of Fame?
Findek - Śr paź 13, 2010 1:44 pm
Iverson będzie w HoF, czy się to komuś podoba czy nie, ktoś z tak nieprzeciętnym talentem ofensywnym i charakterem, który w dodatku był kupę lat ikoną ligi i bożyszczem tłumów zasługuje na to jak mało kto.
W Turcji mają Hall of Fame?
RappaR - Śr paź 13, 2010 2:21 pm
Kto to Iverson? Kompletnie nie znam gościa, nie wiem czemu ma być w Hof. Chwila, a to nie ten MVP posiadający piątą średnią punktów kariery w historii? Posiadacz drugiego osiągnięcia punktowego w sezonie post Jordan i jednego z najwyższych w historii?
Co do Parkera - jestem fanem Spurs, mam koszulkę TP9, ale nawet ja przyznaję, że to już prędzej Manu.
Quester - Śr paź 13, 2010 5:33 pm
KG również, HoF go nie ominie.
To chyba oczywiste? Nie wiem, jak można to kwestionować.
Howard narazie być może nie ma wystarczających zasług, ale jeśli nie stanie sie coś bardzo nieprzewidywalnego i nadal bedzie trzepać przynajmniej 20-10 i coroczne DPOY, to za 3-4 lata bedziemy o nim mówić jako o pewniaku. Durant też, powiedzmy za 5 lat, jeśli utrzyma dotychczasowy poziom.
Aha, nie widze innej możliwości na te chwile niż Nowik w HoF.
RLPH - Śr paź 13, 2010 8:45 pm
Z dużymi szansami:
- Nash - 2xMVP, 7 ASG; wolno się rozkręcał, ale pewnie jeszcze trochę pogra i potwierdzi że jest kozak
- Nowitzki - MVP, 9 ASG, finał NBA
Z trochę mniejszymi szansami:
- R.Wallace
- Billups
- Pierce
- Allen:
hmm mogę Ci powiedzieć tak
Ray ma szanse przeskoczyć Miller'a na liśce all-time 3pt fg - narazie ma 2444, miller ma 2560. dla Ray'a to kwestia jednego sezonu ( w zeszłym rzucił 145 razy ). jeśli tak się stanie to czy w Twoich oczach all-time 3pt leader, 1x mistrz ma szanse na HoF ?
z całej tej grupy 6 graczy jest grubo z przodu listy
kidd-ing - Śr paź 13, 2010 9:08 pm
Śmieszne to jest to że negujesz paula czy howarda a wcześniej mieszasz sam do dyskusji spree, oakleya, terryego portera, czy hornacka.
Różnica mędzy Porterem a Paulem: Porter zakończył niezłą karierę, można ją już podsumować i zastanowić się, czy to wystarczy na HoF (pewnie nie, co zresztą sam zaznaczyłem), Paul zagrał raptem 5 sezonów, a jego dotychczasowe dokonania są (z dokładnością do szczegółów) na poziomie początków kariery takich graczy jak powiedzmy Arenas, Francis, Hardaway - czyli gości, którymi też wszyscy się jarali, a dziś z różnych względów nikt już o nich nie pamięta, o HoF nie wspominając. Dlatego dla mnie rozważanie, czy w w HoF będzie Rodman albo Oakley jest dyskusją, a pisanie, że Durant jest już dziś lock - wróżeniem.
ne mieszaj kontuzii ktora przekreslila karieta do HoF...please
to nie mieszanie tylko dokładna ilustracja tego co miałem na myśli - w którymś momencie o każdym z tej trójki można było powiedzieć, że jak tak dalej pójdzie to HoF=lock; niestety potem okazywało się, że nic z tego. Wniosek jak powyżej - dla mnie w kontekście HoF większy sens ma dyskusja o zawodnikach którzy raczej kończą karierę niż ją zaczynają. Z czym nikt nie musi się zgadzać i nie zamierzam nikomu psuć zabawy...
ale Parker, ale Spree ?
Parker ma 3 tytuły, MVP finałów, 3 ASG.
Myślę, że na poziomie indywidualnym i drużynowym jest na poziomie mniej więcej Dumarsa. Dla HoF case mogłaby zadecydować (pozytywnie lub negatywnie) ewentualna wyprowadzka z SA i pokazanie się w innej drużynie. Spree był bardziej jako cannon fodder na dyskusję, no bo kto jeszcze z tych co zakończyli karierę ?
Ray ma szanse przeskoczyć Miller'a na liśce all-time 3pt fg - narazie ma 2444, miller ma 2560. dla Ray'a to kwestia jednego sezonu ( w zeszłym rzucił 145 razy ). jeśli tak się stanie to czy w Twoich oczach all-time 3pt leader, 1x mistrz ma szanse na HoF ?
absolutnie tak