ďťż
Jak to Jurop wraca do Juta




gimmie - Pn wrz 26, 2005 3:57 pm
I po MIstrzostwach Europy. Mi osobiście nie było dane ich oglądać a i czas w jakim sie odbywały sprawił zę nie miałem zabardzo mozliwości w pełni cieszyć się sukcesami Naszych zawodników w swoich narodowych kadrach.
Smutno troche ze zbiegło się to z degradacją POlskiej koszykówki do naprawde marginalnej namiastki. Teraz to już naprawde wypadliśmy poza wszelkie zainteresowanie mediów. Do tego Wisła z Krakowa już nie gra w I lidze. Ale co sie Polakom nie udaje udaje się Grekom. Zdobyli dopiero co Mistrzostwo Europy w pIłce kiedy nikt nie dawał im rzadnych szas a teraz zostali mistrzami w Koszykówce.
Póki co greccy koszykarze nie zawojowali specjalnie Ameryki. Ale po takich sukcesach zepewne i dla nich otworzy się granica do NBA. Sukces drużyny narodowej i poziom ligi niewątpliwioe zwiększa szanse na to ze do NBA wyjeżdżali by kolejni nasi rodacy. Tymczasem ci co wyjeżdzją nie pokazują nic .... może to kwestia naszej jakiejś narodowej ułomności. Braku wytrwałości .. cyba powinno to zależec od talentu pojedynczego zawodnika a nie od jakiegoś błędnego systemu wartosci wytworzonego w realiach tego kraju w którym żyjemy. Wciąż szanse ma Lampe na podwyzszenie poziomu i odnoszenie sukcesó. On już od wielu lat nie mieszka w POlsce. Wiec teoretycznie powinien mieć ???? "lepsze" nawyki pracy. Tymczasem wbrew temu co powinien pokazywać młody ambitny koszykarz gwiazdor i idol młodych Polaków, zachęcając ich do uprawiania tego sportu on olał reprezentacje. I jak tu nie szanować takich dIrka, Kirilenkę.

Sukces wydawał się niemal zapewniony dla Rosji. Zwłaszcza dzięki zaciągowi zawodników z NBA. Kryappa, Monya.itd ale widac ze odpowiednia taktyka i wykorzystanie talentu zawodników pozwlala na zupełnie nie oczekiwane osiągniecie.

Tak naprawde chciałem przedstawić dokonania zawodników JAzz na mistrzostwach. I zapytać jakie macie odczucia do ich formy i tego co mozemy oczekiwać.. od każdego zawodnika.

Gordan Giricek. Był najważniejszym zawodnikiem w drużynie Chorwacji. W fazie grupowej w 3 meczach zaliczał średnio po 19 punktów. Polepszył się także wówczas w rzutach 3punktowychdo ok 38%. Za dwa ponad 55%. Zmniejszył ilość strat. Zdobywał sporo punktów.. i co ciekawe zaliczał dosyć sporo zbiórek. Forma Giri rośnie .. to tak jak rpzed rokiem było z Arroyo. Tylko mam nadzieje ze ten sobie nagle czegos nie ubzdura.

Andrei Kirilenko. Jedna z najbardziej oryginalnie grających gwiazd ligi NBA. Tak naprawde ten sezon dopiero pokaże czy AK można na równo stawiać obok Garneta, czy Matrixa. Na mistrzostwach wypadł rewelacyjnie. Po kontuzji nie ma już zapewne śladu. Statystki potwierdzją jego niesamowitą sprawność na obu połowach boiska. NIesamowite statystyki prawie 18 punktów i ponad 11 zbiórek. Niemal 3 bloki i ponad 3 przechwyty. Do tego sporo widzi na boisku , potrafi zaliczyć dużo asyst. Ale najczęście potrafi sam i to coraz skuteczniej radzić sobie zarówno w pół dystansie jak i w walce pod koszem. Ten wszechstronny zawodnik już ukształtował sie wie do czego dąży. I zapewne przez lata będzie siał popłoch swoimi blokami w lidze NBA.

Mehmet Okur. Zawodnik który sprawił nam nieco zawodu. Po końcówce sezonu kiedy w końcu zaczoł grac lepiej.. jakoś nie jest wciąż na tyle dobry by radził sobie w kazdych warunkach. niestety prognozy na temat jego rozwoju nie sa zbyt optymistyczne. Napeno jest bardzo utalentowany ale musi popracować nad koncetracja i większym zaangażowaniu w każdy mecz. Turecka drużyna nie osiągneła niestety zbyt wiele na mistrzostwach. Nie wyszła z grupy. Okur zaliczał ponad 5 punktów i niecałe 5 zbiórek na mecz. I w przeciągu prawie 24 minut zaliczął tylko 1 blok. Skutecznośc jak na gracza podkoszowego też niezbyt imponująca. Czy Turek napewno będzie wzmocnieniem Utah. Czy tez jest jendym z najbardziej rpzepłacanych obecnie zawodników w całej lidze --- fakt jest drugim obecnie grającym w składzie Jazz mistrzem NBA obok Devina Browna ale pieniądz nie gra.

Mam nadzieje ze Utah nie będzie brała przykąłdu z Polskich parkietów a ich wielonarodowy skłąd zwyciesców naprawde pokaże swoją wartośc dopiero teraz. Mam nadzieje że moje przmyślenia nikogo nie przygnębiły




Maxec - Pn wrz 26, 2005 8:05 pm
Fajny temat gimmie

Rzeczywiscie, będę brutalny, ale żadna kurewska TV w Polsce nie raczyła nawet pierdnąć o ME w kosza Szlag człowieka trafia, a potem biadolenie jak to źle z koszem naszym. I dobrze ...

A co do Ogóra to faktycznie byłem zażenowany jego postawą No po prostu tragedia Boję się, że jakkolwiek AK może być wcieleniem Garnka albo Matrixa to Okur może być Osterem - nie, Greg za dobry w defense jest - drugim Feltonem Spencerem w Jazz, a to już bylaby porażka



Żółw - Wt wrz 27, 2005 2:01 pm

Rzeczywiscie, będę brutalny, ale żadna kurewska TV w Polsce nie raczyła nawet pierdnąć o ME w kosza Szlag człowieka trafia, a potem biadolenie jak to źle z koszem naszym. I dobrze ...



Pierdzili i to nawet chyba 3 lub 4 razy po co całe 20 sekund w sportowym ekspresie ......

Nie sorry, to było po jakieś 15 sekund



Maxec - Wt wrz 27, 2005 3:08 pm
Wiesz Zółwiu tzw. otwarte komerycjne i jak mawia Miszczak z TVN: "największą publiczną kur...przepraszam, konkurencyjną TV" to mam już gdzieś, ale żeby ani Polsat Sport ani Canal nic a nic Błeee, nieładnie...




jazzmen - Wt wrz 27, 2005 7:02 pm
No panowie skonczmy z tym narzekaniem na tVP bo to i tak nic nie zmieni, oni poprostu nie sa zainteresowani koszykówka i tyle. Nie rozumieja tego ze gdyby nie puszczali skoków narciarskich to Małysz i Rutkowski by nie skakali, ale trudno ich winić za głupote i niskie IQ. Taka jest nasza ojczyzna. Ciekawe tylko czy mistrzostwa w 2009 puszczą? A mecze można było zobaczyć na niemieckim DSF który ma każdy przeciętny posiadacz "satki", czyli nie ja

A jęsli chodzi o główny temat topicu to troche cyferki ci się pomieszały Gimmie i nie jest dokońca prawdą to co mówisz o Giricku z stratami bo to niestety on był liderem wśród tej statysyki, w mecz notował średnio 4,5 strat. To jednak i tak nie martwi mnie tak bardzo jak postawa Okura, który grał jak panienka. a przed ME tak dobrze grał w meczach towarzyskich. Zastanawia również sprawa nos Kirilenki, bo jest złmany i co się z tym łaczy znowu bedzie miał przerwe w trenigach

Ciekawe jak tam nasi rookies i czy Jazz wreszcie podpiszą McLeoda i Nelsona?



gimmie - Wt wrz 27, 2005 11:21 pm
A jęsli chodzi o główny temat topicu to troche cyferki ci się pomieszały Gimmie i nie jest dokońca prawdą to co mówisz o Giricku z stratami bo to niestety on był liderem wśród tej statysyki, w mecz notował średnio 4,5 strat



Maxec - Śr wrz 28, 2005 1:53 pm
Mówisz gimmie o przyjeździe Jerry'ego na obóz czy do Europy na ME Jeśli masz na myśli to ostatnie, to raczej trenerów i działaczy w NBA mało bawi wybieranie się za Ocean, bo oni i tak mają tych swoich darmozjadów przez 9 m-cy w roku na okragło A poważnie, to nie ma takiego zwyczaju. Pamiętaj też, że w przeciwieństwie do zawodników, wielu jeszcze trenerów ma gdzieś europejski basket, uznając go za zupełnie nieprzystający do realiów made in USA. Jedynymi ludźmi, ktorzy mają pojęcie o koszykówce Starego Kontynentu to, oczywiście oprócz całej czeredy gwiazd i gwiazdorów z Bałkanów, Pirenejów, znad Sekwany i Renu w NBA , G. Karl bo pracowal swego czasu z Realem Madryt, M. D'Antoni bo wiadomo, że to makaron wprost z italskiego wypieku oraz ... tak, tak Kobe"Gwałciciel"Bry(l)ant, bo wychował się w italiańskim bucie



Żółw - Śr wrz 28, 2005 2:01 pm

Czy nie powinno być tak , ze Sloan przyjezą i prypatruje się w jakiej formie przed sezonem sa jego zawodnicy.

Nie wiem co to znaczy "Sloan przyjezą" , ale wiem, że powinien być bardzo dobrej myśli patrząc na formę AK47. Gość był na mistrzostwach naprawdę niesamowity i widać było, że ostro pracował by powrócić do pełni formy po tamtej kontuzji.

Giricek chyba też się wziął do pracy patrząc na jegos tatystyki. Za to co do Okura to na jego usprawiedliwienie można powiedzieć, że nie grał on za dużo minut w swojej reprezentacji. Gdyby grał o te 10 minut dłużej to pewnie statystycznie wypadałbym nawet nie tak i najgorzej, ale mimo wszystko, mimo tego mojego usprawiedliwiania trzeba wyraźnie powiedzieć, że widać było, iż raczej w przerwie między sezonami odpoczywał niz ćwiczył. Jeśli jednak po mistrzostwach będzie się już skupiał tylko na treningach to myślę, że nie będzie się o co bać.

Ps. O co chodzi Jazzmen z tym nosem Kirilienki? Na mistrzostwach go sobie nie połamał...



jazzmen - Śr wrz 28, 2005 4:35 pm

Ps. O co chodzi Jazzmen z tym nosem Kirilienki? Na mistrzostwach go sobie nie połamał...

No złamał mu jeden z Greków i to w trzeciej kwarcie a Kirilenko jako otomek kozaków grał do końca, jednak wysiłek na nic sie zdał bo i tak Ruskie przegrały ten mecz 66-61



Żółw - Cz wrz 29, 2005 12:14 pm


No złamał mu jeden z Greków i to w trzeciej kwarcie a Kirilenko jako otomek kozaków grał do końca, jednak wysiłek na nic sie zdał bo i tak Ruskie przegrały ten mecz 66-61


O no proszę, oglądałem ten mecz, a tego nie zauważyłem
Ale nie wydaje mi się by taka kontuzja miała mu popsuć przygotowania do sezonu, tym bardziej, że już w środku lata prezentował bardzo wysoki poziom. Oby się tylko w RS już nie łamał...



Greg00 - Cz paź 06, 2005 9:40 pm
no właśnie - mnie bardzo negatywnie zaskoczyła postawa Okura - włąściwie nie znajduję żadnego uzasadnienia dla tak słabej gry...przecież on ma taką pozycję w swojej reprezentacji jak Giricek czy AK a jednak grał dosyć mało i to naprawdę niewyraźnie....
no cóż, nie miałem niestety możliwości oglądania mistrzostw, tak że nie mogę się za dużo wypowiedzieć...ale na pewno postawa Okura co najmniej dziwi....w NBA radzi sobie dobrze, wiec w Europie powienien rządzić niemal tak jak Nowitzki - tego się spodziewałem a tu nici....

Giricek mnie bardzo pozytywnie zaskoczył, nie spdoziewalem się, że będzie aż tyle rzucał i faktycznie liderował swojej reprezentacji.....gdyby tylko tak dobrze grał też w Utah....

a Andriej to już zupełnie inna bajka.... jest klasą sam dla siebie....gdyby nie Nowitzki byłby niekwestionowanym MVP mistrzostw...jest naprawdę niewiarygodnym koszykarzem i te 11 baniek które zarabia w Utah na pewno mu się należą....jest to zawodnik, jaki zdarza sie raz na 10 lat....z pewnością nie mylą się ci, którzy nazywają go europejskim Garnettem...on potrafi właściwie wszystko na parkiecie, a do tego psychicznie dorasta do roli lidera....pamiętam, że już w poprzednich ME grał świetnie a teraz jeszcze lepiej....aż strach pomyśleć co będzie wyrabiał na następnym turnieju...na pewno duzo przysłużyły się temu jego świeżosć i głod gry po nękajacych go przez długi czas kotzuzjach...to sprawia, że osobiście naprawdę optymistycznie patrzę w przyszłość i spodziewam się bardzo wiele po Andrieju w nowym sezonie - będzie bardzo wysoko w klasyfikacji efficiency - kto wie czy nawet tylko za Garnettem i Jamesem