royfan - Śr lip 21, 2010 3:03 pm
z całym szacunkiem do Birda ale chyba błądzisz.
widziales go kiedys w akcji, czy tylko na zdjeciu?
Gdyby MJ nie poszedł grać w Bassebol to świnie by latały. Gdybanie....
bardzo prawdopodobne, ze nie ujrzelibysmy nigdy 72-10 bo do bulls nie trafilby tez ron harper czy dennis rodman. calkiem inaczej ta historia moglaby sie potoczyc
zarowno 8 tytulami jak i 3.
matek - Śr lip 21, 2010 3:18 pm
Ad 1 Bird to ten mały czarny?
Nie sądziłem że znajdzie się ktoś na tym forum kto nie zna Larrego Birda
ta to tez nadaje sie do lapu capu. brawa za wyczucie ironii
elwariato - Cz lip 22, 2010 4:12 pm
Może dlatego, że gdyby twoja koncepcja kolego była słuszna, w lidze graliby tylko dziobaci i pryszczaci okularnicy wywodzący się z Harardu i Yale...
Znaj miarę ziomek, nie mówiłem o byciu wychowankiem top uczelni czy też bycie geniuszem, tylko że poziom umysłowy ma swoje przełożenie na to jak się gra i jakie wyniki osiąga, serio czy to jest tak cięzkie do zrozumienia
matek - Cz lip 22, 2010 4:57 pm
Pytanie po co Orlando Okafor? ;P
Ja nie widzę sensu pchać kolejnego "bydlaka" pod kosz, skoro w składzie jest Lewis. Świetnie sprawdza się przy inside outside. Nie musi zbierać bo robi do Howard, wystarczy że będzie ładował swoje zza łuku.
w sumie dla miami lepiej jak reszta tez jest miekka pod dziura
PH#1 - Cz lip 22, 2010 8:38 pm
w tych po lewis mial w kazdej rundzie swietna srednia ok 5,5 zbiorki (przy ponad 36 minutach na mecz to jest chujowo na pf nie sadzisz?) na mecz ale punktowo nie bylo tak rozowo
z heat 15,8 - pewnie nie interesowales sie jeszcze wtedy ta druzyna ale narzeciwko mial glownie haslema i beasleya, anthony i oneal dla dwighta
z hawks 17 - ale tutaj pod koszem jest podobny gosc do niego czyli smith. do tego horford byl na howardzie
i na deser c's zabojcze 8,2 punkta na mecz - a naprzeciw komu gral? zajebiscie obsadzonej strefe podkoszowej wiec to samo byloby w serii z kazda druzyna majaca conajmniej dwoch mocnych podkoszowcow
Na początku myślałem że się pierdolnął z nazwą ale chyba nieee
Manhatan94 - Pt lip 23, 2010 12:18 pm
wskazcie mi jedna liczaca sie osobe na forum koszykarskim, i nie mowie o tutejszym forum ale o mediach, bylych obecnych koszykarzach kto nie ma nic wspolnego z Lakers i niech przeczytam obejrze choc jedna opinie mowiaca ze
a) Kobe jest na poziomie Jordana Birda...
b) Kobe jest najlepszym Lakersem ever- uwazam ze not even close Shaq, Abdul Jabar, Magic, Kwame Brown
Krzemo - Pt lip 23, 2010 12:40 pm
ironia właśnie zaszła Cie od tyłu i ugryzła w dupsko
Manhatan94 - Pt lip 23, 2010 12:46 pm
ironia właśnie zaszła Cie od tyłu i ugryzła w dupsko
tutaj takie ironiczne to są 3/4 cytatów
josephnba - Pt lip 23, 2010 7:18 pm
He's a very young and immature kid who smoked too much marijuana and has told me that he's not smoking anymore
Kahn o B-Easy
Kubbas - Pt lip 23, 2010 7:30 pm
Właśnie miałem to dodać, o ja pierdole
Bastillon - So lip 24, 2010 4:14 pm
Sprawa jest prosta. Bryant jest najlepszym koszykarzem w dziejach i jednym z lepszych w historii Lakers.
elwariato - N lip 25, 2010 5:08 pm
Sprawa jest prosta. Bryant jest najlepszym koszykarzem w dziejach i jednym z lepszych w historii Lakers.
aż nie wiem czy to serio czy taka zakrojona na mocną skalę ironia
rw30 - N lip 25, 2010 6:40 pm
nie kibic lakers kontynuuje:
Wtedy rdzeń drużyny Paul, Durant, Harden â oparty na pure basketball skills, a nie na warunkach fizycznych (LBJ, Wade), w perspektywie 10 lat może być lepszy niż Miami
Heat nie zagrali ani jednego meczu póki, więc nie wiadomo jak dobryz będą.
rahu - N lip 25, 2010 7:16 pm
Nie fan Lakers,Nie fan Kobiego po prostu cthulhu
nie jestem po waszej stronie Bo nie jestem miłośnikiem Kobego
Chytruz - N lip 25, 2010 7:17 pm
nie kibic lakers kontynuuje:
Wtedy rdzeń drużyny Paul, Durant, Harden â oparty na pure basketball skills, a nie na warunkach fizycznych (LBJ, Wade), w perspektywie 10 lat może być lepszy niż Miami
Heat nie zagrali ani jednego meczu póki, więc nie wiadomo jak dobryz będą.
mistrzBeatka - Śr lip 28, 2010 5:32 pm
Że się tak wtrącę jako stary dziad pamiętający tamte czasy z relacji live, nie Youtube'a
Findek - Śr lip 28, 2010 9:09 pm
WilQ, primo, naucz się edytować posty.
Co z nimi bylo nie tak?
Lu- - Śr lip 28, 2010 10:05 pm
zeby bylo zabawniej, mozna tez obalic mit mj'a lepiej podajacego od kobego. jezeli policzymy sezony, w ktorych mj gral w trojkatach to wychodzi nam ze od sezonu 89/90 do 97/98 notowal srednio 5,1 apg kobe w ogresie 99/00-03/04 i 05/06-09/10 notuje 5,2apg
No, obalenie mitu pierwsza klasa.
Kubbas - Śr lip 28, 2010 10:17 pm
Pewnie dlatego w swoich 570 postach użył 180 razy słowa "Kobe" lub "Bryant" i 360 razy słowa "Lakers".
Liczyłeś? ;]
Calogero - Śr lip 28, 2010 11:24 pm
MJ> Kobe
warzywo > Allen35
Chytruz - Cz lip 29, 2010 8:01 am
Pewnie dlatego w swoich 570 postach użył 180 razy słowa "Kobe" lub "Bryant" i 360 razy słowa "Lakers".
Liczyłeś? ;]
RappaR - Cz lip 29, 2010 9:18 am
Różnica między mną, a wieloma z was, którzy gadają jakby poznali prawdy absolutne jest taka, że ja od początku zaznaczam, że coś jest tylko moim SUBIEKTYWNYM zdaniem, a nie głoszę gadek o półkach, o kończeniu rozmwów, o udowadnianiu czegoś, o ostatecznym rozstrzygnięciu, bo trzeba być wybitnie ograniczonym, żeby coś takiego stwierdzić, twierdząc że rozważyło się wszystko i doszło do BEZBŁĘDNEGO rozwiązania.
Chamberlain był najlepszy w swoich latach, Brid w swoich, Jordan w swoich, Kobe swoich. I tyle można powiedzieć. Dlatego obiektywnie nie da się stwierdzić inaczej niż tak, że W TYM ASPEKCIE są sobie równi. Że każdy z nich był najlepszy w swoim okresie.
To było w jednym poście, jakby co pogrubienia moje.
mycek - Cz lip 29, 2010 11:04 am
Po tym jak klub z Portland oficjalnie ogłosił, że chce oddać hiszpańskiego zawodnika, zaczęły zgłaszać się chętne drużyny na jego pozyskanie.
Blazers są gotowi oddać Fernandeza
Wśród zespołów, które zainteresowały się Rudy'm Fernandezem są Celtics, Knicks oraz Bulls, ale to klub z Chicago jak na razie jest najaktywniejszy w staraniach o Hiszpana. Bulls jeszcze nie zdecydowali, czy podpisać umowę z Tracy'm McGrady'm, który nie wypadł najlepiej na specjalnie zorganizowanych dla niego testach. Szukają zatem innego skrzydłowego, którego mogliby włączyć do składu. Jak na razie "Byki" zaproponowały za Fernandeza pieniądze oraz Jamesa Johnsona, wybranego w drafcie 2009 - w swoim debiutanckim sezonie zdobywał średnio 3.0 pkt i 2 zbiórki w 65 meczach. W przeszłości Blazers wyrażali zainteresowanie Johnsonem.
http://probasket.pl/news/rudy-fernandez-w-bulls-34413
nie kurwa wierze
Robinson - Cz lip 29, 2010 11:10 am
może to jego news
buła - Cz lip 29, 2010 2:28 pm
Powiem ci coś bo mnie wkurwiać zaczynasz ... A huj cie to obchodzi skąd wziełem !!! Ja wiem skąd ty bierzesz z Bravo Girl ! hahaha
niejaki newsman kony do mycka
szykuje się beef dekady
karl malone - Cz lip 29, 2010 2:52 pm
szykuje się beef dekady
mycek - Cz lip 29, 2010 3:20 pm
chlopy ale gdyby co to moge liczyc ze ktos mi pomoze gdy ten poskramiacz lamusów mnie dopadnie
:krzeslo:
O jest następny heh ! moj post nie był do wszystkich tylko do pana lamus a teraz i do ciebie lamusie nr 2 !
Manhatan94 - Cz lip 29, 2010 3:28 pm
Wiecie co z nim zrobić
josephnba - Cz lip 29, 2010 5:29 pm
czy naprawde trzeba byc geniuszem zeby dojsc do wniosku, ze obrona i zbiorki to znacznie wazniejszy element niz granie szybko ?
Chytruz - Cz lip 29, 2010 5:46 pm
Powiedziałem ci ty pewnie bierzesz swoje z bravo girl bo po postach twojch wyglądasz mi na takiego co się wieczorem kąpie z tatą!
elwariato - Cz lip 29, 2010 8:39 pm
Lamusie jebany uważasz się za wielkiego znawce nba a huj z ciebie nie znawca ! Lamus który próbuje pokazać jaki to jest mądry .... ja sie za to znam na spuszczaniu wpierdolu chętnie ci dam parę lekcij to się może ogarniesz!!!
Kosi - Cz lip 29, 2010 8:55 pm
Czytajcie ten temat zanim coś wrzucicie, bo potem dwa razy muszę czytać to samo ;]
Chytruz - Pt lip 30, 2010 5:41 pm
Niektórzy lata 90. określają jako jedną z najsłabszych epok w koszykówce i czasem nie sposób się z tym nei zgodzić.
Nic nie ujmując MJowi on zwyczajnie w świecie ten czas w pełni wykorzystał.
Legit stuff, zwłaszcza ci subtelni niektórzy. Ze złotonośnego tematu Bryant vs. Jordan.
Rodman - Pt lip 30, 2010 6:44 pm
Manhatan94 napisał(a):Niektórzy lata 90. określają jako jedną z najsłabszych epok w koszykówce i czasem nie sposób się z tym nei zgodzić.
Nic nie ujmując MJowi on zwyczajnie w świecie ten czas w pełni wykorzystał.
Legit stuff, zwłaszcza ci subtelni niektórzy. Ze złotonośnego tematu Bryant vs. Jordan.
Chytruz uprzedziłeś mnie ten temat staje się już "legendarny"
elwariato - Pt lip 30, 2010 8:44 pm
Najpierw Kobe był jak MJ, później spadł poniżej poziomu CP3, tak samo z latami 90 najpierw broniliśmy( ja i co poniektórzy) wybitności tej dekady teraz się okazuje że to były stracone latra koszykówki Matko co to się dzieje w ludzkich mózgach
Kubbas - So lip 31, 2010 1:36 pm
- Dirk bardzo dobrze gra na low post przeciwko graczom na jego pozycji
Kubbas - N sie 01, 2010 12:59 pm
hej, to nie moja wina, że jeśli chodzi o analizę gry to większość z was tkwi w erze kamienia łupanego, podczas gdy np. taki Bastillon, mimo tak młodego wieku, już potrafi wytapiać żelazo. jesteście trochę jak naukowcy w czasach Kopernika, którzy nie chcieli zaakceptować jego teorii, ponieważ nie byli w stanie zaobserwować paralaksy gwiezdnej.
Chytruz - N sie 01, 2010 1:04 pm
MEGA LOL, przecież nawet dzieci w przedszkolu wiedzą, że nie było żadnej ery kamienia, najwyżej epoka. Nice find Kubbas.
Kubbas - N sie 01, 2010 2:16 pm
;]
Bastillion wytapiający żelazo jest celem tego cytatu ;]
lorak - N sie 01, 2010 2:41 pm
MEGA LOL, przecież nawet dzieci w przedszkolu wiedzą, że nie było żadnej ery kamienia, najwyżej epoka. Nice find Kubbas.
Chytruz - N sie 01, 2010 4:48 pm
;]
Bastillion wytapiający żelazo jest celem tego cytatu ;]
Specjalnie uczepiłem się tej małej pomyłki Loraka, bo reszta posta to akurat prawda i nie widzę w niej nic niedorzecznego. Chyba, że wrzuciłeś tu ten fragment z racji jego walorów artystycznych.
Luki - N sie 01, 2010 4:52 pm
Dla mnie Dwyane Wade mógłby być HOF po wygraniu jeszcze paru tytułów z Heat. Wówczas też pewnie i Lebrona by tam wciśnięto. Może nawet patyczaka Bosha, jakby miał jakichś wkład.
Jeszcze z 5 mistrzostw i LBJ i Wade mają szansę na HOF!
RappaR - N sie 01, 2010 7:26 pm
Póki co na pewno nie Howard, James, Dirk, Nash i Paul, bo nic w tej lidze nie wygrali. Nie licząc tytułów MVP sezonu regularnego, a to trochę za mało.
Manhatan94 - N sie 01, 2010 7:56 pm
Jeszcze z 5 mistrzostw i LBJ i Wade mają szansę na HOF!
wowo - N sie 01, 2010 8:31 pm
cthulhu:
Manu Ginobili prędzej niż Iverson, ale też w to wątpię.
Ben Wallece - mało prawdopodobne.
Robinson - N sie 01, 2010 8:34 pm
Cthulhu w tym temacie po prostu rozwala.
MORE MORE MORE !!!
edit:
przez tego użytkownika mój avatar może być niewłaściwie odbierany ...
Dziobak - N sie 01, 2010 8:39 pm
I potem wszystkich fanów lakers się mierzy jedną miarą...
Jaszcząb z Atlanty - N sie 01, 2010 9:38 pm
Cthulhu nie jest fanem Lakers...
Rodman - Pn sie 02, 2010 6:43 am
Mnie rozwaliło jego jedno zadnie
Zgoda. Ale nie muszę się z tym zgadzać.
Cthulhu przyznający w końcu rację drugiej stronie dyskusji
rw30 - Wt sie 03, 2010 10:04 pm
nie-fan-lakers:
Niemniej choć wkurza mnie ta pycha bostończyków i ich fanów to ja mam do tej ekipy wielki szacunek i wiem, że będą bardzo groźni mimo wszystko.
Findek - Wt sie 03, 2010 10:27 pm
Wydzielcie temat "cthultu" czy jak się to tam pisze.
Tyrion - Cz sie 05, 2010 9:18 am
. Melo do miami za minimum na 6mana chyba, podkreslam chyba nie pojdzie,
Bastillon - Cz sie 05, 2010 11:44 am
Wydzielcie temat "cthultu" czy jak się to tam pisze.
+1
ale jak czyta sie ten jego nick ? bo ja na poczatku naprawde zaczalem czytac "ciulu" bo tak mi sie kojarzylo... a ze pozniej zostalo to chyba ma zwiazek z jego postami.
MEGA LOL, przecież nawet dzieci w przedszkolu wiedzą, że nie było żadnej ery kamienia, najwyżej epoka. Nice find Kubbas.
Jaszcząb z Atlanty - Cz sie 05, 2010 1:14 pm
ale jak czyta sie ten jego nick ?
http://www.youtube.com/watch?v=FOHJUrcVdJk
Robinson - Cz sie 05, 2010 3:07 pm
hahaha
Lovecraft się w grobie przewraca
matek - Cz sie 05, 2010 6:08 pm
Przewiduje dla nich Finał Konferencji. Na nic więcej nie można liczyć bo mistrzostwo NBA 2010 zdobyli już Miami HEAT
jeah big trio juz masakruje wlasnie zabrali tytul z tego roku lakersom tym ze sie razem dogadali
Tytuł 2010-2011 wędruje do south beach.
el-Bart - Pt sie 06, 2010 6:07 pm
Zazdroszczę poczucia humoru, skoro bawi Cię błąd "w piśmie" wynikający z pośpiechu
ps. A piszę tego typu teksty bo musi być jakaś równowaga w przyrodzie. Fanatycy Lakers również przypisują swoim pupilkom co najmniej walkę w finale w przyszłym roku.
matek - Pt sie 06, 2010 6:31 pm
a ty juz nie zaliczasz sie do fanow lakersow? bo po tonie w jakim piszesz o lakers i tak widac ze nigdy takowym nie byles
i
w lapu-capu nie komentujemy
el-Bart - Pt sie 06, 2010 7:26 pm
a ty juz nie zaliczasz sie do fanow lakersow? bo po tonie w jakim piszesz o lakers i tak widac ze nigdy takowym nie byles
Sorry, że cytuje posta wyżej... ale to się idealnie nadje do łapu capu.
Czyli domniemam, że jak komuś "kibicuje" lub jestem sympatykiem to mam "sypać cukier" bo przecież inaczej nie wypada? Nie wolno złego słowa powiedzieć, tylko jak małpka lub robot spamować należy w obronie świętych braw?
Albo masz 13 lat i pewnych rzeczy nie przeskoczymy, albo jesteś fanatykiem który w niezdrowym przekonaniu swoich racji wygląda jak lustrzane odbicie tych "DEFENDERÓW" z Warszawy - Zastanów się czy warto pracować na taki IMEAGE
Koelner - Pt sie 06, 2010 7:32 pm
nie rozumiem. te kluby mają ileś tysięcy kilometrów stąd siedziby. tak naprawdę nikt z zawodników tych drużyn nie wie o Waszym istnieniu. najwyżej wie o istnieniu ich grupy fanów a tak naprawdę tych fanów ma głęboko w dupie ponieważ liczy się $$$. a Wy potraficie się kłócić i walczyć o swoje zespoły. to jest pojebane. idźcie na boisko albo na siłownie i wyładowujcie w jakiś inny sposób emocje a nie siedzicie z kanapkami przed kompem i próbujecie gdzieś w cyberprzestrzeni wyładowywać swój nikły testosteron. tego się nie da czytać i psuje oczy.
wowo - So sie 07, 2010 12:47 am
nie rozumiem. te kluby mają ileś tysięcy kilometrów stąd siedziby. tak naprawdę nikt z zawodników tych drużyn nie wie o Waszym istnieniu. najwyżej wie o istnieniu ich grupy fanów a tak naprawdę tych fanów ma głęboko w dupie ponieważ liczy się $$$. a Wy potraficie się kłócić i walczyć o swoje zespoły. to jest pojebane. idźcie na boisko albo na siłownie i wyładowujcie w jakiś inny sposób emocje a nie siedzicie z kanapkami przed kompem i próbujecie gdzieś w cyberprzestrzeni wyładowywać swój nikły testosteron. tego się nie da czytać i psuje oczy.
<3 zgadzam się idzcie na piwo albo z kobietą do kina
elwariato - So sie 07, 2010 7:02 am
http://www.youtube.com/watch?v=FOHJUrcVdJk
Zdecydowanie urocze
ale jak czyta sie ten jego nick ? bo ja na poczatku naprawde zaczalem czytac "ciulu" bo tak mi sie kojarzylo... a ze pozniej zostalo to chyba ma zwiazek z jego postami
To tak jak z twoim batalion pewnie musi być, ale hej w sumie to nie dziwie się że nie wiesz jak i co się czyta, Stocktona nie znasz to Lovecrafta byś znał
Chytruz - Pn sie 09, 2010 7:45 pm
za dyskusję już dziękuje bo twoj fanatyzm, głupota i zaślepienie przebiły wszystko co mogę ci powiedziec
I kolejne fascynujące zjawisko. Pokaż mi fanatyzm i zaślepienie w moich postach. Czekam.
matek - Wt sie 10, 2010 6:08 pm
godz 18:43
no i stało się..Mc grady w Detroit..może ktoś powiedzieć o co chodzi ?
godz 18:46
jak będzie w formie i się odbuduje to jeszcze może będzie z niego pożytek..oby..ale teraz jest ze 4 SG .
nie ma to jak sobie samemu odpowiadac
tangiers - Wt sie 10, 2010 10:03 pm
kurwa dobra faza jest
Cthulhu mowi ze nie kibicuje LA, ale wszedzie pisze jacy to oni sa zajebisci(no chyba ze cos sie zmienilo ostatnio;]), a z drugiej strony el-bart twierdzi ze jest fanem Lakersow, jednoczesnie ogłaszając ze Miami rozjebuje wszystkich i ma ich w avku.
el-Bart - Śr sie 11, 2010 4:21 pm
kurwa dobra faza jest
tangiers zarejstrował się na forum koszykarskim mając herb AS Romy w avku...
czujesz tą absurdalność?
Boowka - Śr sie 11, 2010 4:34 pm
@Phoenix, ale oni po odejściu swojego najlepszego zawodnika już nie będą tak silni.
Luki - Śr sie 11, 2010 4:45 pm
Boozer jako najlepszy Jazzman też daje radę :]]
Boowka - Śr sie 11, 2010 5:33 pm
A, nie zczaiłem, że to o niego też chodzi ;]
W takim razie double kill
Kubbas - Śr sie 11, 2010 5:57 pm
nie znudziło sie wam przegrywac kasy na LeBronie?
Chytruz - Pt sie 13, 2010 2:36 pm
był kiedyś taki serial, nie ogladałem więc zabardzo nie wiem o czym, ale o ile pamiętam to się nazywał mentalista czy jakoś podobnie, i teraz nie wiem czy to James był pomysłodawcą czy teraz z tego tylko czerpie
matek - Pt sie 13, 2010 3:36 pm
nie wiedzialem gdzie wrzucic janka
http://www.youtube.com/watch?v=JBzN1sD_qXM
kiedy sa wybory w pzpn? kurwa ci delegaci ciagle sie wzajemnie wybieraja jeden drugiego popiera. wiem ze boniek nie sprawdzil sie jako selekcjoner (i na tym stracil) ale z ludzi w naszym futbolu nadaje sie najlepiej na prezesa
rw30 - N sie 15, 2010 8:39 pm
ciulu sayz:
Mnie sytuacja w Pistons zupełnie nie dziwi. Kluby w NBA są najczęściej odbiciem sytuacji panującej w danym regionie lub miastach.
lol
karpik - Pn sie 16, 2010 6:44 am
ze zdrowym AK my niszczymy równo wszystkich w tej lidze
rw30 - Pn sie 16, 2010 9:36 pm
el wariato o leZgonie:
ale dlatego że James okazał się być wałem niespotykanego kalibry do tej pory w sporcie
PH#1 - Wt sie 17, 2010 1:40 pm
rambis napisał(a):lorak ,rambis - to jak to jest że wiele osób na tym i nie tylko zresztą forum ma takie samo odczucie??
Do pewnego momentu wiele osób miało odczucie, że ziemia jest płaska.
PH#1 - Śr sie 18, 2010 7:54 am
Wole lubić team niż zdobyć misia.
Bastillon - Pn sie 23, 2010 1:16 am
podoba mi sie duet evans martin. dwaj goscie bazujacy na sile. hell yeah!
Hell Yeah... Mistrzu, zacznij może oglądać tych Kingsów zanim pierdykniesz kolejny taki elaborat. Żeby naprowadzić Cię metodą ciepło - zimno:
1. Spójrz na roster Kings,
2. Przewiń na roster Rockets.
Niezły z Ciebie herbatnik. Lakersów też tak oglądasz? :]
BTW, Kevin Martin w swojej grze i przy swojej masie tak bazuje na sile, jak Shaq na rzucie za 3 punkty...
Koelner - Pn sie 23, 2010 8:39 am
eeeeeeeeeeee ,chodziło o siłę wiatru.
Oruss - Pn sie 23, 2010 9:45 am
Najlepsze kariery:
1. Kobe
2. Duncan
3. Nash
Najbardziej zmarnowane kariery:
1. Shaq
2. KG
3. t-mac
nie wiem czy trzeba to komentować
mac - Pn sie 23, 2010 11:01 am
Najlepsze kariery:
1. Kobe
2. Duncan
3. Nash
Najbardziej zmarnowane kariery:
1. Shaq
2. KG
3. t-mac
nie wiem czy trzeba to komentować
elwariato - Pn sie 23, 2010 11:16 am
I uważam, że Shaq nie wykorzystał potencjału który posiadał.
W pierwszej trojce zapomnialem napisac, i w sumie nie wiem jakiego slowa uzyc, ale chodzilo o najlepsze wykorzystanie potencjalu. Patrzac tylko na kariere to oczywiscie kariera Shaqa > Nasha.
Top center w historii ligi, najbardziej dominujący gracz przełomu wieków nie wykorzystał swojego potencjału No rzesz k mać. co to się dzieje na tym forum to istna komedia ostatnio, rozumiem że chodzi ci o to że słabo trójki sadził tak? Bo jak nie patrzeć to potencjał swojego 140 kilowego cielska wykorzystał tak dobrze jak chyba nikt inny.
lorak - Pn sie 23, 2010 11:28 am
Shaq miał możliwości by zostać najlepszym graczem w historii. jednak za sprawą swego lenistwa i po części takiej a nie innej osobowości został "tylko" jednym z najlepszych C ever. tak więc jak najbardziej można powiedzieć, że nie wykorzystał swego potencjału i bezpodstawnie czepiasz się maca.
Kubbas - Pn sie 23, 2010 11:29 am
W sumie w jakimś stopniu można zrozumieć to co napisał, do końca Shaq nie wykorzystał potencjału z 2 miśki mógł jeszcze jebnąć i choćby trafiać te osobiste.
Artlan - Pn sie 23, 2010 7:59 pm
No dobra - Shaq miał potencjał byc najlepszym centrem ever ale nie został, jednak jest wśrod 15 najlepszych graczy w historii (może nawet wyżej). Czyli jakieś - bo ja wiem - 80% ze swojego potencjału zdołał wycisnac. Nie można więc powiedziec, że jego historia była szczególnie "tragiczna". A na pewno nie na tyle żeby mówic o zmarnowanej karierze w większym stopniu niż T-Mac i (mimo wszystko) Garnett.
Co ma powiedziec taki Grant Hill, który mógł byc w top5 najlepszych graczy ostatnich 15 lat a swojego potencjały nie wykorzystał nawet w 50% (z innych powód niż Shaq ale jednak)? Shawn Kemp też by bardziej pasował. Że już o bardziej skrajnych przypadkach typu Len Bias nie wspomnę. David Robinson też raczej bardziej zmarnował swój talent niż Diesel. Głównie z powodu osobowości - to nie był typ wojownika jak Jordan, który nienawidził przegrywac a koszykówka była całym jego życiem. Robinson miał dużo pozasportowych zainteresowań, był trochę takim typem intelektualisty i był znany z gadek typu: "no cóż przegraliśmy w PO ale niespecjalnie się tym przejmuje bo to tylko koszykówka".
obywatelPP - Pn sie 23, 2010 9:07 pm
. Robinson miał dużo pozasportowych zainteresowań, był trochę takim typem intelektualisty i był znany z gadek typu: "no cóż przegraliśmy w PO ale niespecjalnie się tym przejmuje bo to tylko koszykówka".
no i ma racje. to MIŁOŚĆ jest najwazniejsza na swiecie, ba w kosmosie. Miłość do kobiety, rodziny. A z tego, co wiem, na tym polu David odniosl sukces...
Kubbas - Wt sie 24, 2010 7:24 pm
SG â Kobe â wszechstronny SG, świetny obrońca i przyzwoity atakujący
MVP RS
2 MVP Finałów
2 Misie jako lider i 3 jako 2 opcja
25.5 pkt. 5.2 zb. 4.8 asyst
RappaR - So sie 28, 2010 4:03 pm
Ja bym powiedział, że LBJ > Melo, Bosh = Amare, Wade < Cp3.
matek - So sie 28, 2010 4:18 pm
bys dal w cytacie lub napisal kto jest autorem
Jaszcząb z Atlanty - So sie 28, 2010 8:50 pm
chodzilo mi o to ze deng wcale nie jest gorszy rzutowo od denga
elwariato - Pn sie 30, 2010 9:58 am
Ba ja to jestem nawet pewny że rzutowo od Denga, deng nie jest gorszy, powiedział bym że prezentują dosyć podobny poziom
mycek - Pn sie 30, 2010 10:15 am
kurwa przez caly post porownywalem denga i melo i w jednym zdaniu sie 'pomylilem' i od razu wielkie ale.
chodzilo o to ze deng wcale nie jest rzutowo gorszy od melo.pasikonik?
PH#1 - Pn sie 30, 2010 10:39 am
kurwa przez caly post porownywalem denga i melo i w jednym zdaniu sie 'pomylilem' i od razu wielkie ale.
chodzilo o to ze deng wcale nie jest rzutowo gorszy od melo.pasikonik?
Oglądałeś kiedyś łapu-capu? O to właśnie chodzi żeby takie pomyłki wyłapywać. Chill man.
matek - Cz wrz 02, 2010 11:19 am
melo trade:
1/Minnesota !!! - kupa ciekawych grajków i co ważniejsze duzo picków, w tym potencjalnie wysokich, bo Volves wielkich wyników raczej nie osiągną, więc i picki będą stosunkowo wysokie !! W zamian za C.A. mogą dostać nr 4 draftu czyli mega utalentowanego Wesleya Johnsona, M. Beasleya i Milicica lub Pekovica jako wypełniacza salary + picki. Denver zyskuje dwóch utalentowanych, młodych graczy na SF i PF i wysokie wybory w drafcie a Minnesota zyskuje odbiecie od przeciętności i szansę na sprzedaż dużej ilości koszulaek, zainteresowanie Organizacją oraz nawet szanse wbicia się do playoff. Nawet jeśliby Melo odszedł po jednym sezonie to maja jeszcze na SF Webstera, Lazara Haywarda z tegorocznego draftu (to może być kiedyś też kawał grajka) oraz Coreya Brewera (może grac i jako SG i jako SF).
2/ Sacramento - maja masę utalentowanych grajków których mogliby oddać za Carmelo oraz sporo picków, też potencjalnie wysokich. Nawet jakby oddali Omri Casspiego, Hassana W. i S. Dalemberta (jako wypełniacza salary) to nie jest to chyba za wysoka cena. A Melo ze względu na Turnera i Cousinsa mógłby chciec nawet w Sacto zostać, bo to naprawdę perspektywiczny skład. Więc mogliby chyba zaryzykować.
z tematu o orlando:
kto wie czy z NYK nie będa mieli problemów, jesli Ci rzeczywiście pozyskają Carmelo !
karpik - Cz wrz 02, 2010 12:28 pm
1/Minnesota !!! - kupa ciekawych grajków i co ważniejsze duzo picków, w tym potencjalnie wysokich, bo Volves wielkich wyników raczej nie osiągną, więc i picki będą stosunkowo wysokie !! W zamian za C.A. mogą dostać nr 4 draftu czyli mega utalentowanego Wesleya Johnsona, M. Beasleya i Milicica lub Pekovica jako wypełniacza salary + picki. Denver zyskuje dwóch utalentowanych, młodych graczy na SF i PF i wysokie wybory w drafcie a Minnesota zyskuje odbiecie od przeciętności i szansę na sprzedaż dużej ilości koszulaek, zainteresowanie Organizacją oraz nawet szanse wbicia się do playoff. Nawet jeśliby Melo odszedł po jednym sezonie to maja jeszcze na SF Webstera, Lazara Haywarda z tegorocznego draftu (to może być kiedyś też kawał grajka) oraz Coreya Brewera (może grac i jako SG i jako SF).
nie wiem jak denver maja miec z tego trade'u wysoki picki skoro minny moze nawet do po wejsc
do tego jaki jest sens oddawania swoich mlodych graczy za melo ktory za rok odejdzie i wtedy nie bedzie ani mlodych ani mela?
jak w minny gral kg to jakos nie bylo takiego wielkiego zainteresowania i myslisz ze melo by to nagle zmienil? szczegolnie w sytuacji jak byloby jasne ze pogra i tak tylko do konca sezonu?
hayward (gordon) gra w twoich jazz
matek - Cz wrz 02, 2010 5:23 pm
nie komentujemy ale pozwole sobie odpowiedziec
ktoś taki jak Lazar Hayward naprawdę istnieje
ze istnieje to wiem ale nie wiedzialem ze minny ma do niego prawa racja moj blad
ale nie mozna raczej mowic o nim ze moze to byc kiedys kawal grajka (dlatego myslalem ze chodzi o tego z jazz a on akurat sie na takiego zapowiada) bo gosc ma juz 24 lata i wybrali go na sam koniec pierwszej rundy i jeszcze nie podpisali, wiec chyba jakos ekstra sie nie zapowiada
rw30 - Cz wrz 02, 2010 7:54 pm
potrzebna jest obrona pod koszem i bierzesz Biedrinsa ? szkoda, ze nie polasisz sie od razu na Amare.
miszcz ciętej riposty bastek ; )
wowo - N wrz 05, 2010 9:37 pm
co do Big Al, faktycznie jak wszystko pojdzie optymalnie to niezdziwiłbym się gdyby koleś był nie tylko w all star ale też wysoko w głosowaniu na MVP, on w jazz w dobrej formie spoko może 25/11 kosić
elwariato - N wrz 05, 2010 9:41 pm
Szczerze w to wieże w T'wolves kręcił 23/11 to w Jazz nie da rady podciągnąć tego, ja sadze że tak nie wiem co w tym jest do obśmiania koleś.
Findek - N wrz 05, 2010 10:30 pm
Szczerze w to wieże w T'wolves kręcił 23/11 to w Jazz nie da rady podciągnąć tego, ja sadze że tak nie wiem co w tym jest do obśmiania koleś.
Widzisz ? Wiedziałeś w którym temacie to napisać.
rw30 - N wrz 05, 2010 10:33 pm
Szczerze w to wieże w T'wolves kręcił 23/11 to w Jazz nie da rady podciągnąć tego, ja sadze że tak nie wiem co w tym jest do obśmiania koleś.
chyba tylko ty nie wiesz
text mega lol, ale ogólnie w twoim stylu, jakby to ktoś poważny napisał to bym był zaskoczony a że ty to nawet nie za bardzo
elwariato - N wrz 05, 2010 11:40 pm
a śmiejcie sie znafcy zobaczymy już niedługo kto miał rację
Jaszcząb z Atlanty - N wrz 12, 2010 12:15 am
utah zas, to contender, i top east
Kubbas - Wt wrz 14, 2010 7:27 pm
jest jeszcze kilka spraw które się w tym artykule nie zgadzają, fg%Shaqa musiało być lepsze od fg%Kobiego, bo jeden jest podkoszowym a drugi obwodowym... to chyba nie jest trudne:)
PH#1 - Wt wrz 21, 2010 1:32 pm
Jak pisał elbarano w Jazz jest przecież także cud natury, All-Atar in de mejking, skrzyżowanie Jordana i LeBrona, czyli Mike James vel Michael LeBronowicz...
Dodając do tego Hakeema naszych czasów, czyli Ala Jeffersona, który w/g wspomnianego wyżej elbarano ma napierdalać 26-11, nie ma chuja w Salt Lake City (zresztą kto by moczył chuja w słonym jeziorze?) żeby Jazz nie zagrozili rekordowi Byków, tj. 72-10. Tak, ja też to widzę...
wowo - Wt wrz 28, 2010 11:15 am
Ja tam typuje Bulls na nr 1 na wschodzie, mam nadzieję ze się nie rozczaruję po Thibo, jak dla mnie to koleś ma zadatki na bycie super trenerem, spoko ekipa złożona nie obijali się musi być dobrze
rw30 - Wt wrz 28, 2010 11:34 am
Ja tam typuje Bulls na nr 1 na wschodzie, mam nadzieję ze się nie rozczaruję po Thibo, jak dla mnie to koleś ma zadatki na bycie super trenerem, spoko ekipa złożona nie obijali się musi być dobrze
Findek - Wt wrz 28, 2010 11:41 am
Ja tam typuje Bulls na nr 1 na wschodzie, mam nadzieję ze się nie rozczaruję po Thibo, jak dla mnie to koleś ma zadatki na bycie super trenerem, spoko ekipa złożona nie obijali się musi być dobrze
rw30 - Wt wrz 28, 2010 11:55 am
.... i do tego wszystkiego lakersi wygrali bo 'farta mieli od groma', rotfl
elwariato - Śr wrz 29, 2010 11:35 am
coś mi się kojarzy że on przy kompach robi Jak byś zgadł
Elwariato nie musi znać ortografii i w ogóle języka polskiego jak piszę na forum to faktycznie nie muszę, juz raz hołdys powierdział o tym coś mądrego, wazne żeby się zrozumieć dało, jesli jest z tym problem to oczywiście bardzo przepraszam
. i do tego wszystkiego lakersi wygrali bo 'farta mieli od groma', rotfl Nie no wiem dla ciebie tylko Jazz mają farta
rw30 - Śr wrz 29, 2010 4:29 pm
coś mi się kojarzy że on przy kompach robi Jak byś zgadł
PH#1 - So paź 02, 2010 8:01 am
Trzeba miec tylko nadzieję że tej Minnesocie jest tak zimno i tak wieje że Będzie Beasleyowi gasiło blanty, tak wtedy Trzeba miec tylko nadzieję że tej Minnesocie jest tak zimno i tak wieje że Będzie Beasleyowi gasiło blanty, tak wtedy można mieć nadzieję.
matek - N paź 03, 2010 5:54 am
Może warto zmienić poziom trudności?
Nie ma takiej satysfakcji grajac na nizszym poziomie niz hall of fame.Inny poziom nie wchodzi w gre.Czekam na dalsza pomoc co do taktyki.
josephnba - N paź 03, 2010 7:01 am
coś mi się kojarzy że on przy kompach robi Jak byś zgadł
matek - N paź 03, 2010 12:24 pm
NO tak, bo tylko Lorak hejtuje myśląco. Zawsze wklei jakąś tabelkę. Tableka=myślę.
rw30 - Pn paź 04, 2010 2:29 pm
Do tego tematu chyba idealnie pasuje mój post z czerwca, tuż przed finałami Celtics - Lakers (kiedy mało kto spoza obozu LAL typował ich na zwycięzców, a fani LA nazywani byli pyszałkami i zaślepionymi fanboyami, którzy wyolbrzymiają silę swojego zespołu ;] ):
PH#1 - Śr paź 06, 2010 1:56 pm
cthulhu i o blejku słów kilka.
TO jest ten brakujący element.
Dzięki temu brakującemu elementowi Lakers w końcu uda się pokonać w finale Lakers.
rw30 - Śr paź 06, 2010 2:42 pm
cthulhu i o blejku słów kilka.
TO jest ten brakujący element.
Dzięki temu brakującemu elementowi Lakers w końcu uda się pokonać w finale Lakers.
Chytruz - Śr paź 06, 2010 7:42 pm
wspomnicie jego słowa
PH#1 - Wt paź 19, 2010 7:06 pm
viewtopic.php?f=7&t=4471
Cena : 2$ lub 6zł
PIERWSZA OSOBA DOSTAJE PORADNIK ZA PÓŁ CENY!
rw30 - Wt paź 19, 2010 8:15 pm
Kobe nigdy nie był atletycznym freakiem (był powyżej przeciętnej, tylko tyle), pod względem talentu lepszy był chociaż taki T-Mac, Iverson czy Wade (ba, ja bym nawet wspomniał o Joe Johnsonie),
miazga
Boowka - Śr paź 20, 2010 3:16 pm
jeśli powiększają wyskok to na pewno coś umniejszają a jeśli nie to zakaszmy grać koszykarzom w obuwiu sportowym tylko każmy w tenisówkach.
Koelner - Śr paź 20, 2010 4:40 pm
kurwa
Przem - Śr paź 20, 2010 6:20 pm
złapucapione na maxa
Koelner - Cz paź 21, 2010 9:05 am
Jaka ilość meczy?
http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artyku ... czy_meczow
zaznaczam ,że jestem zgryźliwy.
Findek - Cz paź 21, 2010 9:55 am
Oczywiście, że meczów i nawet nie macie pojęcia jak mnie wkurwia fakt, że neandertalsko-polscy fani neandertalskiej piłki nożnej, jak jeden mąż mówią że moje studia są chuja warte skoro mówię "meczów" a nie "meczy"... Są chuja warte, ale akurat "język wypowiedzi" to był świetny przedmiot ;]
lorak - Cz paź 21, 2010 10:06 am
Jaka ilość meczy?
http://www.rdc.pl/index.php?/pol/artyku ... czy_meczow
zaznaczam ,że jestem zgryźliwy.
PH#1 - Cz paź 21, 2010 1:55 pm
Grunt to bunt.
Meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy meczy
Kiedyś w jakimś radiu słyszałem o tym też wypowiedź i z tego co pamietam mowili ze forma meczy jest dopuszczalna wiec pierdulta się.
Quester - Cz paź 21, 2010 3:37 pm
Takie ortodoksyjne kierowanie sie regułami stworzonymi przez profesorków to psucie jezyka moim zdaniem. Jesli ktoś świadomie stosuje daną forme i jest ona zrozumiała = jest poprawna.
PS W tym sezonie chciałbym obejrzeć jak najwięcej meczy
elwariato - Cz paź 21, 2010 4:40 pm
PS W tym sezonie chciałbym obejrzeć jak najwięcej meczy
a tfu tak jak @Findek prawi meczów, mi mamusia to wbiła do głowy jak małym dzieciakiem byłem i teraz musi być meczów, niestety tylko to mi utkwiło w pamięci stąd reszta błędów
Takie ortodoksyjne kierowanie sie regułami stworzonymi przez profesorków to psucie jezyka moim zdaniem No ale w tym wypadku tez bym się zgodził sporo u nas bzdetnych, imo reguł które tylko utrudniają a zasadność ich używania jest co najmniej mało sensowna
Findek - Cz paź 21, 2010 7:43 pm
Ja to wiem od Pani Haliny Marszałek-Mrozowskiej, jak ona w tym nie śmiga, to nie wiem kto.
Poza tym wiecie co jest efektem "form dopuszczalnych" ? Śmietnik, zamiast języka. Weszłem, poszełm, otwarłem, prykłem, pięrdłem , jebłem.
Luki - Cz paź 21, 2010 8:13 pm
Tak samo jak mieszanie dwóch języków co jest nagminne na tym forum. WIęc jak już się czepiamy to wszystkiego.
Findek - Cz paź 21, 2010 8:27 pm
Ja mieszam w chuj, but that's not the point !
PH#1 - Cz paź 21, 2010 9:58 pm
w łapu-capu nie komentujemy
Bastillon - N paź 24, 2010 9:24 pm
Wchodzę, Dwight Howard, easy money.
Tak bo Howard bedzie już zawsze wygrywał
Ja bym dał na AK bo super wygląda przed obecnymi rozgrywkami, ale Smith bedzie miał łatwiej bo konkurencja w ekipie mniejsza
rw30 - N paź 24, 2010 10:03 pm
Ja na ich miejscu spyliłbym Vincea za Arenasa - właśnie tak nieprzewidywalnego kolesia im brakuje i nie maja zupełnie nic do stracenia, a duuuzo do zyskania. Do Vincea coś by musieli dorzucić, ale mając tak głęboki skład nie powinno to stanowić problemu
Calogero - Wt paź 26, 2010 2:50 pm
sygna milka009
I love this game
Fisher,Blake,Bryant,Brown,Vujacić,Artest,Barnes,Walton,Odom,Gasol,Ebanks,Bynum,Ratlif
Champs-Lakers
MVP-Bryant
COTY-PHIL Jackson
Kibicuje Lakersą od sezonu 05/06
rw30 - Wt paź 26, 2010 7:24 pm
sygna milka009
I love this game
Fisher,Blake,Bryant,Brown,Vujacić,Artest,Barnes,Walton,Odom,Gasol,Ebanks,Bynum,Ratlif
Champs-Lakers
MVP-Bryant
COTY-PHIL Jackson
Kibicuje Lakersą od sezonu 05/06
RappaR - Śr paź 27, 2010 2:22 am
Akurat ten błąd jest śmieszny
rw30 - Cz paź 28, 2010 8:30 am
przeżyli my wojne przeżyjemy i to
miszcz wirakocza
Kubbas - Cz paź 28, 2010 8:56 am
Jak to jest, że przeceniany wg wielu tutaj Monta Ellis napierdacza 46 pkt przy 18/24 z gry przeciwko temu samemu matchupowi co noc wczesniej ten swietny, one of the best ever Kobe rzucal 8/20?
Lu- - Pt paź 29, 2010 12:36 pm
hahahaha! widać brak dojrzałości chłopie. pewno piszesz to z lekcji informatyki w gimnazjum. bynajmniej tak to brzmi dla mnie.. porównywać jeden mecz zawodnika do kilku sezonów.... dobre!
-el może przegioł, ale ma chłop pozytywne podejście i ma racje.
Może chujowe, może się czepiam... ale to zawsze miło znaleźć autopuncha :]
PH#1 - So paź 30, 2010 1:59 pm
Mój człowiek madafaka Ibaka straight off the slave ship pacyfikował w Kongu wioski jak miał 10 lat, palił domy, zarzynał kobiety, gwałcił bydło i odcinał maczetą kończyny. Nie mów w obecności tego murzyna, że w OKC brakuje solidnego gracza na C.
elwariato - So paź 30, 2010 7:34 pm
Rozumiem jeszcze racjonalne kibicowanie, z miarę obiektywnym i trzeźwym spojrzeniem na rzeczywistość. Przecież sam mógłbym wszem i wobec obwieścić, że Wilki awansują do Playoffs i to mając HCA, Love będzie robił 20-15, Beasley wygra koronę króla strzelców, Corey Brewer będzie DPOY a pluszowy Wilk z Minneapolis zostanie uznany za najfajniejszą maskotkę w NBA. Tylko, że taki pogląd jest oderwany od rzeczywistości. Nie wiem zatem czemu się dziwisz Maxec, że weryfikacja z rzeczywistością poglądów Twojego ortodoksyjnego kolegi wywołała ogólną wesołość i powszechne rozbawienie. W istocie bowiem owe ortodoksyjne poglądy stały się urzeczywistnieniem typowego błaznowania. Skoro on może jechać ostro, to może równie ostro dostać po dupie za pierdoły z księżyca, które zdążył powypisywać - trzeba bowiem umieć brać odpowiedzialność za własne słowa.
A że dzięki koledze elwariato, Utah Jazz należy teraz do nielicznego grona drużyn, których sympatią nie darzę, sam pozwolę sobie ulżyć i spytać - kiedy objawi się słynne 26-12 Ala Jeffersona - top centra zachodu, który miał ich poprowadzić do WCF?
RappaR - So paź 30, 2010 8:45 pm
Ciekawe czy ktokolwiek się z jego postu śmiał poza tobą Wariat, ale osobiście szczerze powątpiewam.
elwariato - So paź 30, 2010 11:49 pm
Ciekawe czy ktokolwiek się z jego postu śmiał poza tobą Wariat, ale osobiście szczerze powątpiewam. acha czyli dla ciebie ocena rs ekipy po 2 spotkaniach ma sens Znaczy według ciebie to wiem że tak, masz w pełni racje to nie jest śmieszne tylko tragiczne
szoszon - N paź 31, 2010 9:51 am
Musze pochwalić defensywe Nelsona na nim, o dziwo nie dawał sie łatwo mijać. Mimo wszystko chłopak na niesamowite warunki i talent i to on jest dla mnie "LeBronem na PG".
Calogero - N paź 31, 2010 11:38 am
Al Jefferson overrated jak ziemniaki (najbardziej overrated posilek - teraz wam rzuce ciekawym statsem - ryż ma 86g weglowodanow per 100g posilku, makaron 70-80g, a ziemniaki niecale 30g ).
Quester - N paź 31, 2010 1:02 pm
Musze pochwalić defensywe Nelsona na nim, o dziwo nie dawał sie łatwo mijać. Mimo wszystko chłopak na niesamowite warunki i talent i to on jest dla mnie "LeBronem na PG".
Przem - N paź 31, 2010 4:12 pm
Musze pochwalić defensywe Nelsona na nim, o dziwo nie dawał sie łatwo mijać. Mimo wszystko chłopak na niesamowite warunki i talent i to on jest dla mnie "LeBronem na PG".
Luki - N paź 31, 2010 7:56 pm
Widać, i mówię to szczerze, że Heat mają jakieś zalążki klasowej drużyny
elwariato - N paź 31, 2010 9:19 pm
Al Jefferson overrated jak ziemniaki (najbardziej overrated posilek - teraz wam rzuce ciekawym statsem - ryż ma 86g weglowodanow per 100g posilku, makaron 70-80g, a ziemniaki niecale 30g ). Gdyby nie ziemniaki to by cię na świecie nie było ty znafco ( odrazu wyjasniam że to nie jakaś forma obrazy, ale fakt że od wieków Europa na ziemniakach jedzie )
rw30 - N paź 31, 2010 9:27 pm
Gdyby nie ziemniaki to by cię na świecie nie było ty znafco
by elwariato
Chytruz - Pn lis 01, 2010 4:39 pm
Top 5 dekady:
SF:
Garnett(wg mnie zasługuje na s5)/Bowen/Pierce/James/Hill lub Artest
dh12 - Pn lis 01, 2010 10:55 pm
Bowen musiał zagrozić, że mu kopnie w jaja albo podłoży haka, jak na przykładnego ojca przystało, skoro umieścił go na 2 miejscu
Lu- - Wt lis 02, 2010 1:55 pm
drugo, tak opiewana przez ciebie wyższość Dirka nad Gasolem, która być może w wymiarze całkowicie indywidualnym i oderwanym od koszykówki jako sportu jednak zespołowego, jest faktem [nie będę się o to kłócił, bo mi to zwisa] - jest taką wyższością jaką ma chłop z 60 cm fiutem nad chłopem z fiutem 20 cm - z nich dwóch, tylko ten drugi nadaje się sensownego dymania. drugi może najwyżej chujem gruszki strącać w sadzie pod Olsztynem.
Wreszcie się uśmiechnąłem na tym forum :]
Nie wiem kto z forumowiczów mieszka w okolicach Olsztyna, ale ja już wiem, że nie piszę się na wakacje na Warmii i Mazurach. Nawet korek od szampana w odbycie wydawałby się w takim wypadku kiepskim zabezpieczeniem :]
Maxec - Wt lis 02, 2010 1:59 pm
Wyjąłeś mi to z ust lu-
Oczywiście bez skojarzeń, akurat tu...
Strona 2 z 2 • Zostało wyszukane 984 postów • 1, 2