tomaszan - Cz cze 29, 2006 12:58 am
Zakładam temacik, bo już w końcu wypada. Wszyscy chyba już mają coś podobnego, więc dlaczego mamy być gorsi . Jest co prawda środek nocy, ale zaczęło się:
Na chwilę obecną (jeśli nic dalej się nie wydarzy, np trejdzik), to mamy JJ Redick'a.
Przyznam, że mam mieszane uczucia co do niego. Nie jestem w stanie w chwili obecnej napisać zbyt dużo, ale wygląda na to, że jednak tak naprawdę wybór był znany niemal od początku, bo pierwsze słowa Smith'a nt. draftu to był ON. Czy będzie to steal czy też wtopa I to jest pytanie . Faktem jest, że mieliśmy pozyskać sg i takiego mamy. Jest pozytywna rzecz, że pomiary wyszły nowemu nabytkowi całkiem dobrze i ma więcej niż pierwotnie podawano.
Zapraszam do dyskusji o nowym nabytku i do tego, czy zmiany w drużynie są potrzebne czy nie.
tomaszan - Cz cze 29, 2006 6:12 am
Trochę uzupełnię temacik, bo nocka już minęła .
Jak na razie mamy (o ile się nie mylę) cztery pewne wiadomości posezonowe:
1) DS chyba trochę olał Orlando i poczuł się mocny i nie skorzystał z opcji przedłużenia kontraktu i chce powalczyć na rynku wolnych agentów.
2) Nr 11 draftu J.J. Redick
3) Nr 41 draftu James Augustine
4) Nr 44 draftu Lior Eliyahu sprzedany do Houston
Poza tym niepewna sytuacja z Arizą.
Jak to wszystko wygląda?
Najważniejsze rzeczy moim zdaniem dotyczą DS, JJ i Arizy. JJ został wybrany przez naszych menago, mimo że do wyciągnięcia byli jeszcze nadal i Brewer i Carney . Czy to dobry ruch? Niewątpliwie z całej trójki JJ ma najlepszy rzut i wyjście na pozycję. Ale czy nie jest to jednak gracz jednowymiarowy, nastawiony tylko na szukanie pozycji? Taki gracz jest na niewątpliwie potrzebny (tzn. ze świetnym rzutem), no ale obrona na tym może wiele stracić. To temat do dłuższej dyskusji. Wydaje mi się jednak, że wybór JJ może oznaczać tylko jedno - zatrzymanie DS, ktory na dwójce nie daje co prawda trójek (co mam nadzieję będzie czynił Redick) ani zbyt wielu punktów, ale jest atletyczny i naprawdę dobrze broni, a więc stanowi przeciwieństwo Redick'a. Kto wie może to wypali. Pytanie tylko, ile DS zażąda. Olał bodaj 3 mln, więc wydaje się, że liczy co najmniej na 5 mln. Moim zdaniem pieniędzy w tych okolicach jest wart i za taką kasę nikogo lepszego nie ściągniemy.
Martwi mnie, że będziemy mieli najniższą chyba linię guardów w lidze. Nelson jest niziutku, no i JJ wzrostem niestety nie grzeszy . Może DS będzie to jakoś uzupełniał.
Arizę bym zostawił (za jakąś niewielką kasę), bo naprawdę, mimo że grał niewiele, to pokazał się jako waleczny zawodnik i jest młody. Powinien się więc uczyć.
Co do Nr 41 i 44 draftu, to nie widziałem tych zawodników i nie wypowiadam się w tej kwestii. Patrzę tylko, że Augustine jest proównywany do DeClerq'a . Mam nadzieję, że będzie jednak lepszy.
bogans - Cz cze 29, 2006 7:00 am
Ja DeClerqa lubilem Byl waleczny, zwinny jak na bialasa o takim wzroscie Przydatny zawodnik Mi sie draft podoba Juz nie moge sie doczekac kontynuacji tej historii (zdjecia z koszulkami, wywiady, summer league i sezon )
Wracajac do Brewera i Carneya wszystko sie zgadza ze sa atletyczni i zapowiadaja sie dobrze Ale ktory murzyn nie jest wysportowany? Czesto jednak to nie wystarcza Nie mowie ze sie nie wybija ale mielismy szanse pozyskac kogos wyjatkowego i go mamy JJ Redick To jest najwieksza zagadka tego draftu Koles wymiatal w collegu wiec ma papiery na gre Pozyjemy zobaczymy Zapowiada sie ze podpiszemy ponownie Stevensona wiec ta dwojka bedzie sie uzupelniala
Szkoda ze nie powalczylismy o Hassana Adamsa z Arizony Niezly dunker
ps.ale Houston dalo dupy Oddalo potential 1st pick za Battiera + Swift To sie nadaje do archiwum X Pewnie T-Mac maczal w tym swoje palce Bez watpienia Rockets celuja w trzy najblizsze lata i beda chcieli zdobyc Mistrzostwo... Ale kosztem Gaya? Ja bym sie chyba pochlastal Moj brat jest zdruzgotany
Ciekawy jestem tego Steva Novaka...
tomaszan - Cz cze 29, 2006 12:33 pm
Ja DeClerqa lubilem Byl waleczny, zwinny jak na bialasa o takim wzroscie Przydatny zawodnik
bogans - Cz cze 29, 2006 1:35 pm
A kogo bys chcial z 41 wyborem Olajuwona? Pisza o nim ze to bardzo solidny gracz i dobry nasz wybor i tego sie trzymajmy W niektorych mockach byl typowany na koncowke 1rundy wiec chyba taki zly nie jest
Redick nie jest moze typem gracza do pierwszej piatki ale niezwykle waznym ogniwem Niech trafia w kluczowych momentach i bedzie dobrze Taki shooter bedzie u nas jak znalazl Co do pozycji SF to chodza plotki ze Vince jest zainteresowany gra u nas Podobno chcial do nas przyjsc jak sprzedawalismy McGradyego ale Weisbrod zdecydowal sie na Francisa Jestem za
To przyszlosc bo na ten sezon wielkich zmian nie planujemy
bogans - Cz cze 29, 2006 3:38 pm
spabloo ty cos napisz i ocen nasze wybory Masz tu najwieksza wiedze
EDIT
Fani Utah sa bardzo zadowoleni ze udalo im sie wybrac Brewera Uwazaja go za steal tego draftu Ciekaw jestem jak sobie tam poradzi
tomaszan - Cz cze 29, 2006 4:41 pm
A kogo bys chcial z 41 wyborem Olajuwona?
spabloo - Cz cze 29, 2006 5:15 pm
Czasu mało miałem i nic nie pisałem. Ale w każdej wolnej chwili staram się draft analizować .
Żałuję, że nie udało się pójść w górę po Gaya. Rozmawialiśmy o tym, że jest szansa, żeby spadł do wyboru Houston i chociaż w pewnym momencie wydawało się już to nierealne, to jednak stało się faktem. Tak więc co pozostało Orlando? Brewer, Carney i Redick. Ja postawiłbym na tego pierwszego, ale ten Redick wciąż chodził chyba każdemu fanowi Magic po głowie. Brewer byłby lepszą i wszechstronniejszą wersją Stevensona, a kim będzie dla Orlando JJ?
Dzisiaj rano odsłaniałem sobie po kolei poszczególne picki i jednak jak zobaczyłem nazwisko Redicka przy wyborze Magic trochę się rozczarowałem. Nie chciałbym kolejnej wtopy i naprawdę mam nadzieję, że lekarze Orlando są kompetentni i faktycznie Redickowi nie dolega nic poważnego. Rok temu nikt nie wybrał Vazqueza, bo słabo wypadł na workoucie, na którym nie było przedstawiciela Orlando. Poza tym nikt z Hiszpanem nie rozmawiał w sprawie jego planów, buyoutu itp.. Jeśli teraz miałoby się okazać, że Redick musi poddać się operacji, a my znów wybralibyśmy zawodnika, który nie miał u nas prywatnego workoutu, to stalibyśmy się pośmiewiskiem ligi.
Na dzień dzisiejszy faktycznie powinniśmy podpisać Stevensona, bo może się okazać, że nie będziemy mieli SG. I tak na razie widzę Redicka w roli 6th mana, więc moim zdaniem defensywnie zorientowany guard jest w tej drużynie niezbędny. Jeśli JJ się sprawdzi i będzie potrafił regularnie zdobywać punkty, to możemy spróbować sprzedać Turkoglu za kogoś, kto mógłby stawiać zasłony, bronić trudniejszych zawodników i ogólnie porządnie wykonywać brudną robotę. Na razie zanim team zacznie pracować na Redicka, Redick musi zapracować na siebie. Łatwo mu nie będzie, ale mam nadzieję, że się uda.
Obawy budzi też to jak będzie układała się współpraca z Nelsonem. Brewer na pewno lepiej by się z nim uzupełniał, ale z drugiej strony kto lepiej pasowałby do gry inside-outside, którą powinniśmy coraz częściej stosować? Szkoda, że nie dostaliśmy zawodnika, który łączyłby najlepsze cechy obu zawodników, ale na to potrzebowalibyśmy numeru 1 .
Jeśli chodzi o Augustine, to jest on moim zdaniem za miękki. Owszem jest bardzo mobilny jak na wysokiego, ale jak na razie w ważnych momentach zawodzi (katastrofa w ubiegłorocznym Final Four czy też mecz w tym roku z Washingtonem, w którym zniknął w końcówce). Ktoś będzie musiał zająć miejsce Kasuna i ciekawe czy będzie to on czy Gortart. Na razie Augustine powinien popracować na siłowni.
Jeśli miałbym wystawić Orlando ocenę w skali szkolnej to dałbym 4 (bo żeby mieli 6 to kogo niby mieliby wybrać?) z zastrzeżeniem, że grozi im pała, ale mają też szansę na 6. Wszystko w rękach (plecach?) JJ.
PS. Fajnie, że mamy w teamie chłopaka z charakterem. Być może staniemy się drużyną ciekawą dla widowni, bo w jednych budzącą sympatię, a w innych tylko antypatię. Taki jest Redick, tak jest postrzegany i miejmy nadzieję, że napsuje trochę krwi kibicom przeciwników .
bogans - Cz cze 29, 2006 5:18 pm
No i ja wolalbym lepszego ale tragedii az takiej nie ma Stevenson w koncu zaczal robic postepy Ma tylko 25 lat wiec mozna jeszcze w niego zainwestowac Mowi sie o kontrakcie podobnym do Doolinga czyli 3lata w okolicach 3-4 baniek Ostatni rok to Player Option co chyba oznacza ze gracz moze odejsc jak bedzie chcial Jak zle mowie to mnie popraw Problem w tym ze Stevenson zarabial w okolicach 3mln wiec moze chciec nieco wiecej Moze nawet dwukrotnie wiecej czyli 5-6 baniek Jak sie spojrzy na zarobki Battiego ktore w tym sezonie beda wynosic az 7 mln to nie wydaje sie to az tak duzo Problem w tym ze moim zdaniem musimy podpisac jeszcze Arize i nie wiem czy starczy nam funduszy (o rookies nie wspominajac) Nie wiem o co chodzi w tym calym salary Porownojac New Orleans 48mln na kontrakty za poprzedni sezon a New York 123mln Kurwa o co tu chodzi nie mam pojecia
Dzisiaj rano odsłaniałem sobie po kolei poszczególne picki i jednak jak zobaczyłem nazwisko Redicka przy wyborze Magic trochę się rozczarowałem. Nie chciałbym kolejnej wtopy i naprawdę mam nadzieję, że lekarze Orlando są kompetentni i faktycznie Redickowi nie dolega nic poważnego.
tomaszan - Cz cze 29, 2006 7:56 pm
Najkrócej rzecz ujmując co salary cap: ustalany jest pułap płac dla drużyn (w tym sezonie nieco ponad 50 mln) i gdy kontrakty przekraczają tą kwotę, to drugie tyle płaci się do organizacji jako tzw. podatek od luksusu (o ile dobrze pamiętam nazwę). Płace w Orlando za ten sezon wyniosły 77,1 mln USD, co dało 5 miejsce od góry.
Ktoś będzie musiał zająć miejsce Kasuna i ciekawe czy będzie to on czy Gortart. Na razie Augustine powinien popracować na siłowni.
Magic* - Cz cze 29, 2006 9:01 pm
Ja osobiscie niczego nie żałuję i ciesze sie ze w przyszlym sezonie zobaczymy Redicka w koszulce Magic !
Zaraz po zakończonym sezonie była chyba dyskusja i wtedy juz nie którzy z was zastanawiali się czy wybierzemy JJ'a
Teraz ważnym elementem będzie zatrzymanie Stevensona ale to chyba oczywiste,i tak juz kilka osób o tym pisało
polecam wbić sie na tą stronke
http://www.jjredick.net/media/video/
i posciągać kilka akcji naszego nowego roll playera
a szczególnie te 2 klipy
SportsCenter Clip
ESPN
March 3, 2005
SportsCenter Clip
ESPN
February 20, 2005
coż mozna napisać, typowy shooter .. chociaż troche zwariowany
i te jego rzuty z dalekiej odległości
już nie moge doczekać się ligi letniej ,
pzdr
bogans - Pt cze 30, 2006 7:03 am
JJ Redick is:
Super sensation
Rediculous
Pure money
Troche smiesznie biega i wydaje sie ze niezbyt szybko ale jump shot ma niszczacy Juz to widze jak bije klubowe rekordy w rzutach za trzy a moze nawet NBA OH MAN!!!
EDIT
Najciekawsze jest to ze jakies 90% jego rzutow sa idealnie trafione bez pomocy obreczy Niezly skubaniec Miejmy nadzieje ze dalej bedzie gral z tym chipem w reku
spabloo - Pt cze 30, 2006 7:04 am
Kolejne newsy są takie, że podpisaliśmy Gerry'ego McNamarę na ligę letnią. To nawet ciekawy zawodnik, ale niestety zaliczający duże wzloty i jeszcze większe upadki. W turnieju kwalifikacyjnym do Tournamentu błyszczał tak, że się wszyscy nim zachwycali, a jego Syracuse pokonali UConn, G'town i Pittsburgh. Jednak w samym Tournamencie Syracuse odpadli już w pierwszym meczu, a G-Mac (fajna ksywa ) zaprezentował się fatalnie nie trafiając ani jednego rzutu z gry. Jeśli teraz o coś miałby walczyć, to o miejsce Dienera, ale Travis jest moim zdaniem lepszym graczem. No ale poczekajmy co pokaże nam w lipcu.
Druga sprawa to Darius Washington, który pochodzi z Orlando. Twardzik chciał go ściągnąć na ligę letnią do nas, ale ten wybrał grę dla Houston. Dla samego zawodnika to na pewno lepiej, bo w Magic trudno byłoby mu się załapać na sezon z takich samych powodów jak McNamarze. Darius to ciekawy rozgrywający i trochę dziwne, że żaden klub się na niego nie zdecydował. Ale tak to już jest. Jeśli nie masz pewnego miejsca w pierwszej rundzie to lepiej się wycofać i pograć rok na uczelni.
PS. JJ z 7 na koszulce. Trzeba się będzie przyzwyczaić .
tomaszan - Pt cze 30, 2006 8:14 am
Siódemka to fajny numer, podobno przynosi szczęście i może okaże się dla nas szczęśliwy . Też mam nadzieję, że pobije rekord klubu (NBA?) w rzutach za 3, bo w przeszłym sezonie tego nam brakowało i byliśmy bodaj na przedostatnim miejscu w ilości trafionych takich rzutów .
Ten McNamara całkiem mi się podobał (może dlatego, że widziałem go w meczu gdy trafiał ). Ma całkiem niezgorszy rzut i ciąg na kosz. A stabilizacja formy to niestety problem wielu młodych graczy.
Ciekawi mnie tez, czy skoro Augustine dostał również swój numer (40), to czy to oznacza, że szefowie Orlando mają wobec niego poważniejsze plany czy tylko na ligę letnią .
bogans - Pt cze 30, 2006 2:14 pm
http://www.draftexpress.com/myscouting. ... iew&id=136
ciekawy artykul Pisza ze JJ Redick to wielka pomylka ze powinnismy wziac Brewera Carneya lub Hiltona Armstronga i ze Battie ma za duzy kontrakt
tomaszan - Pt cze 30, 2006 2:36 pm
Co więcej: czytałem gdzieś oceny z draftu i Magic otrzymali C plus, czyli trójczynę z plusem . Widać fachowcom nie podoba się wybór Redick'a i również oni mają poważne wątpliwości (tak jak i większość z nas, o ile nie wszyscy ) co do jego przydatności i możliwości gry w NBA.
Zaś Battie to zupełnie inny temat i czy przepłacony... Pewnie nieco tak, ale niestety stawki za wysokich zawodników są mocno wyśrubowane. Obyśmy tylko nie przepłacili Stevenson'a, który po wyborze JJ wydaje mi się niezbędny w drużynie.
bogans - Pt cze 30, 2006 3:16 pm
Ja widzialem ze dostalismy A... (nie moge znalezc tej strony ale jakby co to wkleje) Wszystko wyjdzie w praniu czyli w sezonie zasadniczym Liga letnia tez nam troche pomoze Juz nie moge sie jej doczekac Narazie to tylko wrozenie z fusow Przeraza mnie brak atletycznosci u Redicka ale moze sie poprawi Gdyby przynajmniej wygladal i poruszal sie jak Hinrich z Bulls to bylbym spokojny
A Battie jest przeplacany bo przeciez nie istnieje w ataku a jego obrona tez pozostawia wieeele do zyczenia Czy on rzucil z raz w zyciu 20pkt? Za 7 melonow trzeba juz cos prezentowac Dla mnie nas okradl w dodatku dziala mi na nerwy Niby sprawia wrazenie zaangazowanego a nie ma ani blokow ani zbiorek Taki Haslem czy David West bylby dla nas zbawieniem Im mozna byloby nawet 8 placic... Na szczescie mamy Darka i Dwighta
Ciekawe czy G.Hill bedzie gral w tym sezonie
spabloo - Pt cze 30, 2006 5:28 pm
"A" dostaliśmy od Steve'a Kerra na Yahoo. W jego przypadku trudno oczekiwać, żeby postawił za wybór Redicka "C", bo dokonałby tym samym samodestrukcji . Wątpię jednak aby ambicjonalny charakter Redicka pozwolił mu na bycie graczem w stylu Kerra. Albo będzie lepszy, albo się stoczy.
Czasu nie cofniemy więc nie ma co rozpamiętywać. Ani wyboru Redicka, ani przepłacenia Battiego. Ważne to co przed nami, a więc sytuacja Hilla, Stevensona i Arizy (Kasuna raczej nie podpiszemy, bo nie jesteśmy mu w stanie zapewnić tylu minut, aby zwrócił się jego kontrakt, na który trzeba by wydać pewnie koło 1,5 mln).
Magic* - Pt cze 30, 2006 5:36 pm
zacząłem sobie szukać róznych ciekawych rzeczy na Youtube o zawodnikach w obecnym drafcie .. i znalazłem kilka fajnych akcji w wykonaniu JJ'a
http://www.youtube.com/watch?v=lce41Aa- ... ed&search=
na dole jest duzo więcej ..polecam obejrzec ten gdy Redick rzucił 40 pkt!
tomaszan - Pt cze 30, 2006 8:47 pm
Niewątpliwie shooter z Redick'a jest niekiepski i to może cieszyć. Oglądając go jednak w NCAA zauważyłem pewną przypadłość: czy idzie mu rzut, czy też nie, to i tak ciągle rzuca... Brak mu trochę selekcji gry i rzutów. Jak w końcu siądzie mu rzut, to ok, a jak nie, to katastrofa (np. ten nieszczęsny mecz z LSU). Mam nadzieję, że go w Orlando trochę ustawią. Ale jak będzie mu szło, to...
Magic* - Pt cze 30, 2006 9:12 pm
Ale jak będzie mu szło, to...
tomaszan - Pt cze 30, 2006 9:30 pm
Czytałem też gdzies ostatnio że Magic są zainteresowani obrońcą drużyny New Orleans/Oklahmoa City Hornets- J.R Smithem -> w tym sezonie spisywal się średnio .. w 18 minut spędzanych na parkiecie rzucał 7,7 p
bogans - So lip 01, 2006 9:12 am
Kurwa kolejny bialas podpisany na summer league Powoli zaczyna mi to dzialac na nerwy Rok temu w drafcie wybralismy trzech, w tym kolejnych dwoch, do tego ten McNammara i teraz jakis Walsh Nie jestem pewny ale on chyba konczyl sezon w Rockets i jakos mi specjalnie w glowie nie utkwil Kolejny Garrity jednym slowem mowiac Nie podoba mi sie to wszystko Diener, McNamara, Redick, Walsh, Augustine, Gortat - to narazie nasi kandydaci do ligi letniej My chyba przyjmujemy zawodnikow na podstawie konkursu swiadectw
Co by nie mowic o Weisbrodzie wybral dwoch zawodnikow na ktorych obecni GMs opieraja przyszlosc Czego nie podpisali jeszcze Arizy????? Co moze Walsh czy Redick bedzie odpierdalal ta czarna robote?
Uchowal mi sie gdzies final zeszlorocznego Final Four NC-Illinois i mialem okazje spojrzec na Augustina Sorry ale on wyglada jak z kolka rozancowego On jest gorszy od Garritiego bo nie bedzie wstanie zrobic nic Cienko sie przepycha, praktycznie bez ofensywy Kasun przewyzsza go pod wzgledem talentu o jakies 30-40% Jednym slowem tragedia
Juz wolalbym tego Boumtje-Boumtje Przynajmniej zarabialby tyle na ile zasluguje i moznaby sie czasem z niego posmiac
konole - So lip 01, 2006 9:13 am
Zapraszam wszystkich fanów Denver Nuggets na nową stronę poświęconą tej drużynie - NUGGETS.e-basket.pl.[/url]
bogans - So lip 01, 2006 9:41 am
Niewątpliwie shooter z Redick'a jest niekiepski i to może cieszyć. Oglądając go jednak w NCAA zauważyłem pewną przypadłość: czy idzie mu rzut, czy też nie, to i tak ciągle rzuca... Brak mu trochę selekcji gry i rzutów. Jak w końcu siądzie mu rzut, to ok, a jak nie, to katastrofa (np. ten nieszczęsny mecz z LSU). Mam nadzieję, że go w Orlando trochę ustawią. Ale jak będzie mu szło, to...
Mial taka role w zespole wiec trudno go za to winic ze rzucal Zreszta kazdy moze miec slabszy dzien Trudno wymagac zeby w kazdym meczu gral wspaniale Srednia 28pkt mowi ze gral rowno Tytul najlepszego strzelca w historii chyba tez wiec nie powinnismy miec watpliwosci ze gosc potrafi trafiac do kosza (nawet 4m od regulaminowej linii)
Najpierw go chcieli oddac do Houston teraz znow chca go podpisac Za ciekawie to nie wyglada Kolejnego zawodnika mozemy przeplacic...
http://www.floridatoday.com/apps/pbcs.d ... 002/sports
Magic* - So lip 01, 2006 9:53 am
ehh tutaj nie znajdziesz raczej fanów Denver Nuggets bo to temat o zawodnikach Orlando . Rozumiem - promocja strony
hmm patrząc teraz na skład,wygląda to wszystko nieźle ! jestem ciekawy czy uda się zatrzymać Stevensona bo podobno już zrezygnował z gry i postanowił zostać FA
myśle że z obsadą pozycji 1-2-3 nie będzie problemu , w przypadku gdy zostanie Stevenson . Do dyspozycji jest jeszcze Carlos Arroyo który udowodnił w poprzednim sezonie że jest dobrym zmiennikiem Nelsona
Stevensona będzie zmieniał Redick,
Zastanawiam się poważnie jak to będzie w przyszłym sezonie z Grantem Hille'm.Czy będzie w stanie zagrać jeszcze na 100% choć to bardzo mało prawdopodobne
bogans - So lip 01, 2006 10:10 am
Moim zdaniem Stevenson odejdzie Jezeli chcieli go zostawic to trzeba bylo sie wczesniej zainteresowac Tym bardziej ze podobno byli pewni ze chca Redicka Teraz moga cmoknac go w pompe Najpierw probujemy go wytrejdowac a teraz nagle podpisac bo jestesmy w tarapatach Chyba troche za pozno na slowa ze jest nam niezbedny Nie ma zaufania nie ma druzyny Po co teraz te cyrki? Znowu zaczna sie blagalne pielgrzymki jak z Vazquezem Ale cioty...
Dajmy szanse Doolingowi Mysle ze moze robic to samo Redick bedzie go zmienial Mamy wielkie pole do popisu przy rotacji bo mamy roznych graczy wiec moze nie bedzie tak zle Ja poszukalbym jeszcze jakiegos wysokiego typu Aaron Williams
Magic* - So lip 01, 2006 12:05 pm
Aaron Williams
bogans - So lip 01, 2006 12:37 pm
A po co brali Augustina w drafcie? Bo chyba szukaja wysokiego ktory pomoze w obronie i cos zbierze Kolejnego prospektu na pozycje 4/5 nie potrzebujemy bo jest Dwight i Darko Tak jak mowil spabloo w przypadku Toronto ze CV Bosh i Bargnani to byloby marnotrawienie talentu tak i u nas kupowanie zawodnikow typu Randolph jest nonsensem A zreszta nie za taka kase Tym transferem sami sobie wykopalibysmy dolek...
Rok temu Dooling w lidze letniej byl jednym z najlepiej wygladajacych zawodnikow Magic Niestety zlapal kontuzje i potem trudno bylo mu wracic do formy z przed sezonu Jestem za daniem mu szansy na SG Jezeli solidnie przepracuje okres przygtowawczy bedzie fajnym i przydatnym zawodnikiem Tez ma predyspozycje do dobrego bronienia wiec duzo na jakosci gry Stevensona nie stracimy Jezeli przeplacimy Stevensona to Dooling najprawdopodobniej odejdzie i to za jakiegos busta
Ariza musi zostac bo bedzie po nas Tak uzdolnionego zawodnika dawno nie widzialem Wchodzil z lawki rzucal i zbieral wiecej niz Battie ktory byl starterem Jezeli go stracimy to nikt nam juz nie pomoze Nie mozemy zaprzepascic takiej szansy
Nelson/Arroyo/
Dooling/Redick/
Turkoglu/Ariza/?Hill?
Milicic/Outlaw/
Howard/Battie/
Magic* - So lip 01, 2006 2:42 pm
O Arize bym się nie martwił bo podobno dostanie nowy kontrakt
Trevor Arzia po zakończonym sezonie dostanie nowy kontrakt- napisał OrlandoSentinel.
"Chcemy podpisać z nim kontrakt"- powiedział GM Magic Oths Smith.
Jednocześnie wiadomo, że drużyna z Orlando nie zaoferuje Arizie wiele więcej niż wynsi minimum.
tomaszan - So lip 01, 2006 6:08 pm
Vasquez napisał:
Mial taka role w zespole wiec trudno go za to winic ze rzucal Zreszta kazdy moze miec slabszy dzien Trudno wymagac zeby w kazdym meczu gral wspaniale Srednia 28pkt mowi ze gral rowno Tytul najlepszego strzelca w historii chyba tez wiec nie powinnismy miec watpliwosci ze gosc potrafi trafiac do kosza (nawet 4m od regulaminowej linii)
Magic* - So lip 01, 2006 6:41 pm
Co do umiejętności Augustine się nie wypowiadam, bo jak już mówiłem, nigdy go nie widziałem, ale musiałby być rzeczywiście słaby, aby przegrać rywalizację z Gortatem. No chyba że nie doceniam naszego orła
tomaszan - N lip 02, 2006 10:42 am
Chodzą plotki o zainteresowaniu Houston Stevenson'em, ale nie wydaje mi się, aby DS przyjął ewentualną ofertę, bo chyba Battier został ściągnięty, aby grać w S5, no i dla DS w piątce miejsce bęzie brakować.
Statsy Augustine nie wyglądają najgorzej, ale nigdy nie oddają wszystkiego. Widać, że coś tam jednak klepał. Szczególnie fajnie wyglądają zbiórki i skuteczność z gry . Pożyjemy zobaczymy...
bogans - N lip 02, 2006 11:01 am
Moim zdaniem podpisywanie Stevensona nigdzie nas nie zaprowadzi Za sama obrone mamy placic 4-5mln? Dla mnie to zmarnowane pieniadze Do tego on chce podobno 4-5 letniej umowy wiec wogole niech sie buja Patrzenie na niego 5 lat bedzie katorga tak samo jak na Garritiego teraz Lepiej poszukac jakiegos weterana i machnac go za minimum
Podobno tez kilku ciekawych zawodnikow nie zostalo wybranych w drafcie wiec moze tu kogos znajdziemy... Mike Gansey wart bylby lukniecia
Height: 6-4
Weight: 205 lbs.
PPG 16.8 | APG 1.9 | RPG 5.7
http://sports.espn.go.com/ncb/player/pr ... yerId=5258
http://www.draftexpress.com/viewprofile.php?p=598
Ten wydaje sie ciekawszym zawodnikiem niz Augustine
http://sports.espn.go.com/ncb/player/pr ... erId=12275
Na davce jest mecz West Virginii i mozna zobaczyc jak obaj graja + Aldridge i Tucker ktorzy zostali wybrani w drafcie
tomaszan - N lip 02, 2006 7:50 pm
Moim zdaniem podpisywanie Stevensona nigdzie nas nie zaprowadzi Za sama obrone mamy placic 4-5mln? Dla mnie to zmarnowane pieniadze Do tego on chce podobno 4-5 letniej umowy wiec wogole niech sie buja Patrzenie na niego 5 lat bedzie katorga tak samo jak na Garritiego teraz Lepiej poszukac jakiegos weterana i machnac go za minimum
bogans - Pn lip 03, 2006 6:26 am
Moze masz i racje Nie chce tylko zebysmy go przeplacili i to tyle Wszystko wskazuje na to ze pozegnamy Doolinga Jest Nelson i Arroyo ktorzy wydaja sie nietykalni + ewentualnie Stevenson i Redick to samo Dodatkowo sa Diener i McNamara ktorzy beda walczyc o trzecie miejsce na PG Nie widze tutaj PT dla Dollinga (jakis tam bedzie ale to chyba nie na jego ambicje) Chetnie wymienilbym go za numer w drafcie w pierwszej rundzie Jeszcze w sumie za wczesnie na takie teorie ale mysle ze to byloby dobre rozwiazanie Po tym sezonie tez ma Player Option w kontrakcie co chyba oznacza ze wzialby te opted out of contract i zostaniemy bez niczego a renegocjowac umowy chyba nie zamierzamy
bogans - Pn lip 03, 2006 8:04 am
No to po zabawie Miami podpisalo tych dwoch o ktorych mowilem na lige letnia Coz za zbieg okolicznosci ze Mistrz NBA sie nimi zainteresowal
http://www.realgm.com/src_wiretap_archi ... er_league/
tomaszan - Pn lip 03, 2006 2:40 pm
Wygląda, że Magic mają bardzo duże problemy z rozmową z DS (tzn. pewnie z jego agentem ). Podobno DS chce co najmniej 5 mln $ za sezon (czyli mniej więcej tyle ile myśleliśmy) i Orlando coś nie bardzo chce taką kwotę wyłożyć. Z jednej strony warto się potargować, aby nie zapełniać salary cap, ale z drugiej byłoby niezbyt fajnie, gdybyśmy stracili DS . Jakiejś alternatywny wśród FA dla niego nie widzę...
Nie widze tutaj PT dla Dollinga (jakis tam bedzie ale to chyba nie na jego ambicje) Chetnie wymienilbym go za numer w drafcie w pierwszej rundzie
bogans - Pn lip 03, 2006 2:50 pm
Obejrzalem mecz z Chicago z poprzedniego sezonu i stwierdzam ze Stevenson to gowno nie obronca Kryl Hinricha ktory mial 6-13 z gry(14 punktow), 3 zbiorki, 12 asyst, 7 przechwytow i tylko 2 straty
Stevenson wykorzystal brak SG w Orlando wiec teraz kozaczy i chce kontraktu jak Raja Bell Tylko ze Bell nie dosc ze umie powstrzymac Bryanta to do tego potrafi rzucac Stevenson mial u nas zadania defensywne bo jest mierny w pozostalych aspektach gry ot cala prawda Wywalic go
Battie kolejny Taki z niego PF/C ze nie potrafil wykorzystac swojej masy w walce z Nocionim Rzucil 2pkt i zebral 2 pilki a Nocioni 26pkt i 10zb Szkoda slow bo juz podpisal kontrakt 7mln rocznie - tyle kosztuje zawodnik ktorego Dwight przepycha na treningach Twardzik ty osle
tomaszan napisał:
Wygląda, że Magic mają bardzo duże problemy z rozmową z DS (tzn. pewnie z jego agentem :Wink: ). Podobno DS chce co najmniej 5 mln $ za sezon (czyli mniej więcej tyle ile myśleliśmy) i Orlando coś nie bardzo chce taką kwotę wyłożyć. Z jednej strony warto się potargować, aby nie zapełniać salary cap, ale z drugiej byłoby niezbyt fajnie, gdybyśmy stracili DS :Crying or Very sad: . Jakiejś alternatywny wśród FA dla niego nie widzę...
Chciec to on moze Niech szuka innych naiwnych Jestem pewien ze nikt mu tyle w lidze nie da i bedzie jeszcze dzwonil do Otisa Sek w tym ze ja go nie chce nawet za 3 To dziad...
Potencjalni zastepcy:
David Wesley-jego chetnie bym zobaczyl, jakis kontrakt na sezon
JR Smith
Wole umoczyc sezon w co nie wierze niz podpisywac cieniasa Te jego co najmniej 5mln to kpina...
bogans - Pn lip 03, 2006 6:00 pm
Dobra juz sie uspokoilem To nie byla wina Battiego ze nie zdolal upilnowac Nocioniego tylko naszego coacha Hilla Jezeli chce sie wykorzystac przewage wzrostu to trzeba umiec grac tylem do kosza a Battie jest w tym mizerny Czyli od biedy moze go pokryc SF ktorym byl Noc W druga strone jednak juz tak rozowo nie jest bo owy SF wyciaga naszego PF na obwod i wykorzystuje swoja szybkosc (poprawka chyba zarabia srednio 6mln)
Cos mi na mozg pada bo nie moge sie doczekac ligi letniej
Znacie moze terminarz?
EDIT:
Orlando will play New Jersey (July 10), Indiana (July 11), Charlotte (July 12), Chicago (July 13) and Miami (July 14).
spabloo - Pn lip 03, 2006 6:31 pm
Ja też uważam, że Stevenson nie jest wart 5 mln za sezon. W tej chwili on i Pelinka wykorzystują sytuację w jakiej jest Orlando, bo wiedzą, że Magic potrzebują kogoś takiego jak DeShawn. Vasquez - piszesz, że to słaby obrońca. Tu się nie zgodzę, ale nie jest to też jakaś czołówka ligi. Ot gra z zaangażowaniem i dość często z pozytywnym skutkiem. I jakby nie patrzeć to nie mamy lepszego obwodowego obrońcy więc po jego odejściu będzie problem. Ale pięć baniek za zawodnika, który często podejmuje złe decyzje w ataku to lekka przesada. Nie wiem czy ktoś da mu cztery. Ciekawe czy nie potraktuje tego emocjonalnie i zechce jeszcze wrócić do rozmów jeśli nie dostanie tego co zechce na rynku.
Jeśli chodzi o to kto miałby go zastąpić to raczej nie liczyłbym na Doolinga. Jest zdecydowanie słabszy fizycznie i do tego mniejszy więc nadaje się jedynie do krycie rozgrywających. Ponadto radził sobie dużo gorzej niż Stevenson. W tej sytuacji trzeba podpisać Arizę i liczyć na rozwój jego umiejętności defensywnych. Na rynku nie ma zawodników, którzy odpowiadaliby naszym oczekiwaniom.
Myślę, że Magic sobie poradzą. W końcu to tylko Stevenson - gracz który nie raz nas zdenerwował przestrzelonym lay-upem czy też jakimś głupim zagraniem .
PS. W lidze letniej będziemy mieli prawie cały roster biały. Do Dienera, McNamary, Walsha, Gortarta, Redicka i Augustina dołączył Alex Loughton. Dobrze, że będą w drużynie Boumtje-Boumtje i Erik Daniels, bo byłoby to już lekkie przegięcie .
bogans - Pn lip 03, 2006 6:56 pm
Ta jego obrona jest sredniej jakosci Zgoda jest zaangazowany ale nie ma jeszcze dobrego przegladu pola i antycypacji a to wydaje sie podstawa u dobrego obroncy Stara sie, biega ale czesto zostaje na zaslonach i potem nie moze dogonic Czego tak malo ma przechwytow? Obrona nie polega tylko na staniu i patrzeniu sie co zrobi przeciwnik ale probowaniu przewidziec co sie za chwile stanie Mysle ze Ariza jest w stanie robic to samo a nawet wiecej... Mam nadzieje ze wyrosnie na super obronce a ma ku temu predyspozycje Jeszcze gdy gral w NY widzialem go w dwoch meczach i byl w grupie zawodnikow ktora mi sie spodobala Jest szybki, zwinny, nie boi sie pakowac nad wiekszymi od niego Cos jak mlody Tracy Mowie wam jak dobrze go poprowadza w Orlando bedzie z niego pozytek W koncu numer 1 na koszulce zobowiazuje (fani Knicks nie byli w niebie jak go tracili) Chcialbym ogladac pojedynki LeBron, Kobe, Tracy kontra Ariza Ten mlokos nie ma dla nikogo respektu
Wracajac do Stevensona mysle ze tak wlasnie bedzie ze nikt mu tyle nie da Czytam RealGM i nigdzie nie zauwazylem zeby jakikolwiek z fanow o nim wspomnial Po prostu zero Mysle ze nie jest on wart naszego zachodu no chyba ze za duzo mniejsze pieniadze
Jezeli odejdzie to w zaleznosci od sytuacji (duzy lub maly SG) mozemy stosowac rotacje Dooling lub Ariza Jak ich nie sprawdzimy to sie nie dowiemy Cale zycie nie moga siedziec na lawce Tylko gra z obciazeniem psychicznym za wynik moze przyniesc odpowiedz Wpuszczanie ich na 10-20min niczego nie wyjasni Nie zapominajmy o Redicku
antekk - Pn lip 03, 2006 7:12 pm
Są już jakieś plany/terminy, meczy przedsezonowych bądź sezonowych?
bogans - Pn lip 03, 2006 7:15 pm
Patrz moj przedostatni post
Witamy po dlugiej przerwie
antekk - Pn lip 03, 2006 7:29 pm
Patrz moj przedostatni post
Witamy po dlugiej przerwie o kura, to jak wszystko dobrze pójdzie to szukajcie mnie na trybunach w meczu z Chicago jeśli to jest w Chicago, szkoda że nie grają w Milwaukee bo tam bym był na bank
a niema już dat dalszych?, tam gdzie będzie grało więcej znanych graczy
Magic* - Pn lip 03, 2006 7:30 pm
A ja tam niczego nie żałuje .. niech na niego jadą .. moze rzeczywiscie w obronie za dobry nie będzie ale licze na to że wreszcie w druzynie będzie jakiś 3pt shooter z prawdziwego zdarzenia !
Faktycznie oglądając Brewera czy Carneya zrobili na mnie duze wrażenie chodź Carney jakoś dziwnie rzuca ale mniejsza z tym
Teraz cięzko będzie z obsadą na pozycji nr"2,dalej nic nie wiadomo jak układają sie sprawy z D'S,ktoś wczesniej pisał że można było by go zastąpić jakims weteranem który zagrał by za mniejszą kase a przydalby sie tak samo .. tylko kim? bo jak okarze się w co jednak wątpie że Radick jest niewypałem to będzie kiepawo
Chciałbym zobaczyć na pozycji nr 2 Dixona z Portland ale to raczej nie możliwe !
bogans - Pn lip 03, 2006 7:33 pm
Dixon to taki sam shooter jak Redick wiec raczej odpada
HE IS GONNA BE GOOOOD!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
http://www.youtube.com/watch?v=deiaTH_F ... or%20ariza
Dunk nad Nocionim i Big Benem miodzio
Fajny mix z Rudym Gayem
http://www.youtube.com/watch?v=yCso8qP_Mm4
antekk co ty robisz w Chicago? zyjesz czy sie uczysz a moze pracujesz Zazdroszcze
antekk - Pn lip 03, 2006 7:39 pm
antekk co ty robisz w Chicago? zyjesz czy sie uczysz a moze pracujesz Zazdroszcze jeszcze nic, bo dopiero jutro lece, a będe blisko Milwaukee dlatego pisałem o nich, do Chicago będe troche miał
Magic* - Pn lip 03, 2006 7:44 pm
Też jestem za tym aby zakontraktować zamiast Stevensona JR Smitha
w NOH przebywając na parkiecie 18 minut zdobywał średnio 7,7pkt
2.0 zb i 1,1 as . a po drugie o niebo lepiej spisuje sie w ataku niż DS
z nudów poszukałem o nim jakis ciekawostek i trafiłem na ten mix
http://www.youtube.com/watch?v=CumeGVCE ... JR%20Smith
całkiem całkiem..dobry rzut niezłe dunki tym bardziej że Magic są nim ostro zainteresowani a prawdopodobnie na pewno opusci NOH
Według Sentinela Smith jest na wylocie choć oficjalnie nie potwierdza tego trener "Szerszeni"- Byron Scott
tomaszan - Pn lip 03, 2006 7:57 pm
Mysle ze Ariza jest w stanie robic to samo a nawet wiecej... Mam nadzieje ze wyrosnie na super obronce a ma ku temu predyspozycje
bogans - Pn lip 03, 2006 8:04 pm
Ciekawe jak byłoby z jego zachowaniem pozaboiskowym, w związku z ktorym ma podobno kłopoty w Hornets.
Pytanie za milion dolarow Jezeli Scott go nieujazmil a uwazam go za czolowke ligi to kto? Pojawily sie informacje ze nie zagra w lidze letniej mimo ze klub tego chcial Jego ojciec podobno powiedzial ze skoro chca go sprzedac to po co grac
Stracilismy centra
http://www.realgm.com/boards/viewtopic.php?topic=537657
Magic* - Pn lip 03, 2006 8:14 pm
Stracilismy centra
tomaszan - Pn lip 03, 2006 8:16 pm
Stracilismy centra
tomaszan - Wt lip 04, 2006 6:20 am
J.R. Smith to chyba kwestia nierealna, bo podono ma przejść do Bulls wraz z PJ Brown'em wzamian za Chandler'a. W każdym bądź razie nic nie znalazłem nt. zainteresowania Magic tym zawodnikiem lub w ogóle jakimkolwiek innym zawodnikiem na dwójkę oprócz DS. Wygląda zatem, że chyba jednak Stevenson .
spabloo - Wt lip 04, 2006 7:10 am
jeszcze nic, bo dopiero jutro lece, a będe blisko Milwaukee dlatego pisałem o nich, do Chicago będe troche miał
Liga letnia jest w Orlando . Jak jeszcze nie wyleciałeś, to napisz gdzie konkretnie będziesz, bo trochę znam tamte okolice. Parę lat temu pracowałem w Racine jakieś 20-30 mil od Milwaukee w stronę Chicago.
Bardzo możliwe, że Kasuna zastąpi Gortart. Jeśli w letniej zagra na przyzwoitym poziomie tak jak Kasun 2 lata temu to go podpiszą. Tyle, że w sezonie sobie nie pogra. Jeśli Garrity nie zostanie sprzedany to pewnie nadal będzie zmieniał Howarda, a Battie będzie swój czas dzielił z Milicicem.
J.R. Smith to ciekawy zawodnik i nie miałbym nic przeciwko temu aby przyszedł do Orlando. Jednak aby był z niego pożytek musiałby zmienić swoje podejście, co jednak wydaje się na dzień dzisiejszy niemożliwe. tomaszan pisał o słabej obronie. Bez tego Hill by go na parkiet nie wpuszczał, a to prowadziłoby do konfliktów. W ogóle to selekcja rzutowa też nadaje się do poprawy. A więc wniosek taki, że Smith to prospekt, który musiałby się zmienić, aby dostać czas na parkiecie. W Hornets już w to nie wierzą i mam nadzieję, że od Orlando nie wyciągną za niego jakichś kokosów.
bogans - Wt lip 04, 2006 10:11 am
http://www.wvnstv.com/story.cfm?func=vi ... ryid=12010
Kurde gdyby nie ta kontuzja Hilla to bylibysmy w czubie juz od kilku lat a tak mizeria Teraz tez by sie przydal Wszyscy dookola na Wschodzie sie zbroja a my meczymy sie ze Stevensonem ktoremu odbila palma
Ciekawy sezon nam sie zapowiada Mam nadzieje ze w koncu pogramy cos w PO
http://nbadraft.net/profiles/deshawnstevenson.htm
tomaszan - Wt lip 04, 2006 6:38 pm
Kurde gdyby nie ta kontuzja Hilla to bylibysmy w czubie juz od kilku lat a tak mizeria Teraz tez by sie przydal Wszyscy dookola na Wschodzie sie zbroja a my meczymy sie ze Stevensonem ktoremu odbila palma
Magic* - Wt lip 04, 2006 8:43 pm
Orlando podało już skład na lige letnią ? ciekawi mnie sprawa DS,zobaczymy jak się zakonczy,co do wzmocnień innych druzyn
Claxton w Atlancie to nie kosmetyka raczej, tak samo jak Peja w NOH i to za jaką kase !
w sezonie 2007/2008 bedziemy mieć Vazqueza który zawalił nam draft a moim zdaniem radziłby sobie w NBA może nie bez problemu ale jako solidny zmiennik
tomaszan - Wt lip 04, 2006 9:53 pm
Orlando podało już skład na lige letnią ?
bogans - Śr lip 05, 2006 6:43 pm
Podpisalismy tego pana na lige letnia Kolejny PF do walki o miejsce w skladzie na sezon zasadniczy Nie znam go wiec nic o nim nie powiem Jedyne co wpada w oko to wzrost Ma tylko 6-7 Co ciekawe wazy tyle co Dwight czyli ponad 120kilo Musi byc z niego niezly tur
http://www.draftexpress.com/viewprofile.php?p=603
Opis brzmi obiecujaco Outlaw tez nie zostal wybrany w drafcie a mial udana kariere w NBA wiec nie powinnismy sie tym sugerowac Wydaje sie ciekawszy niz Augustine(na draftexpress jest porownywany do Abdur-Rahima ) i Gortat ale sie zobaczy
tomaszan - Śr lip 05, 2006 9:08 pm
Też go nie widziałem, ale jest czarny . Białasów w lidze letniej będziemy mieli od...
Jednak:
"Killingsworth averaged 17.1 points and 7.8 rebounds at Indiana last season".
Więc coś tam klepał . Ale rewelacji się nie spodziewam, tym bardziej, że ma już ponad 24 lata. Jednak Augustine i Gortat mają znacznie lepsze warunki fizyczne. Jestem jednak ciekaw jego szybkości i jak porusza te 266 funtów wagi, przy 6-7 wzrostu. To musi być niezłe .[/quote]
bogans - Cz lip 06, 2006 6:34 am
...rewelacji się nie spodziewam, tym bardziej, że ma już ponad 24 lata.
Bez przesady 24 to duzo? Wiek nie jest wyznacznikiem umiejetnosci tylko co najwyzej doswiadczenia tzn. lepszego rozumienia gry i cwaniactwa boiskowego wiec to chyba plus w naszej sytuacji Potrzebujemy zawodnika na teraz a nie za piec sezonow Nie wazne czy ma 20 czy 30 lat wazne zeby byl przydatny druzynie Dla mnie pozytywny ruch Otisa
tomaszan - Cz lip 06, 2006 7:54 am
Bez przesady 24 to duzo? Wiek nie jest wyznacznikiem umiejetnosci tylko co najwyzej doswiadczenia
bogans - Cz lip 06, 2006 11:13 am
Warunki ma prawie identyczne jak Sweetney (Chicago) Jakbym mial wybierac miedzy troche undersized PF ale posiadajacym mase i potrafiacym cos zrobic pod koszem (zebrac, rzucic) a dlugim jak patyk, wychudzonym bialasem ktory boi sie pod ten kosz wejsc i rzuca glownie z poldystansu to wybralbym tego pierwszego Wzrost nie jest wyznacznikiem ile ktos zbierze pilek lub czy potrafi grac tylem do kosza Jak gosc umie sie ustawic i przepchnac to zrobi w balona nawet wiekszego od siebie tak to widze Nie do nas nalezy ostateczna decyzja wiec luz
PS1.tez to widzialem ale to jakies bzdury byly Turk i Dooling za Joeya Grahama i Alvina Wiliamsa Nie czuje tego...
PS2.no i dobrze za duze ryzyko z nim by bylo
Kwestia Stevensona dalej fruwa nad nami Ani widu ani slychu jakiegokolwiek zainteresowania jego osoba ze strony pozostalych druzyn wiec prawdopodobnie jego niepowazny agent spusci z tonu
tomaszan - Cz lip 06, 2006 11:34 am
Kwestia Stevensona dalej fruwa nad nami Ani widu ani slychu jakiegokolwiek zainteresowania jego osoba ze strony pozostalych druzyn wiec prawdopodobnie jego niepowazny agent spusci z tonu
bogans - Cz lip 06, 2006 11:39 am
O ja cie pierd..... mozemy go jednak stracic
No tak to juz jest w tej lidze albo placisz albo tracisz Nie ma sentymentow... jak nie zaoferujemy Dwightowi i Jameerowi tyle ile bedzie oczekiwal ich agent to i oni zmienia otoczenie
Z Ariza nie bedzie tak latwo jak wszyscy przypuszaczali Pewnie przebiera w ofertach i jak mu nie damy w okolicach najlepszej to tez go stracimy Trzeba trejdowac Hilla bo i tak nikogo konkretnego nie podpiszemy i bedzie kaszanka Ile kur... mozna trzymac bezuzytecznego zawodnika? Dawac Harringtona to przynajmniej cos pogramy dwa, trzy lata a potem sie zobaczy Zostawcie w koncu tego kaczora Donalda i bierzcie sie do roboty
Big Al do Magic!!!
EDIT
Darvin Ham zagra z nami w lidze letniej
tomaszan - Cz lip 06, 2006 3:35 pm
Trzeba trejdowac Hilla bo i tak nikogo konkretnego nie podpiszemy i bedzie kaszanka
Magic* - Cz lip 06, 2006 7:16 pm
. Bo w dobrą grę Hill'a i brak kontuzji, to ja już nie wierzę (a chciałbym się mylić).
antek - Cz lip 06, 2006 7:35 pm
Hilla moim zdaniem ruszac nie powinniscie, chodzi nie glownie o tego gracza bo mysle ze jesli cos pogra to max 20-30 meczy, ale o jego fajny kontrakt, 15 baniek zejdzie wam po nastepnym sezonie, a wtedy bedzie slawetne lato 2007 i Magic beda mieli ogrom pieniedzy i moze wtedy uda sie skusic jakiegos gwiazdora z prawdziwego zdarzenia, mz ePaule Pierce bedzie mial dosc przegrywania z Celtami i zauwazajac ze na Florydzie tworzy sie ciekwa druzyna z Nelsonem, Howardem, Miliciem i Tulukolo w składzie i zauwazy ze brakuje tam solidnej dwojki, lub inny Carter czy Lewis, na pewno nie warto sprzedawac Hilla tylko przeczekac ten sezon nawet jak bedzie bez sukcesow, choc mysle ze PO bedzie, wiec i jakis sukces bedzie.
tomaszan - Cz lip 06, 2006 7:56 pm
Kwestia Hill'a jest jedną z najbardziej spornych i dyskusyjnych w Magic. Oddawać czy nie oddawać Jak już wcześniej pisałem, wszystkie znaki na niebie wskazują, że władze Orlando czekają do zakończenia kontraktu. Pozwoli to po tym sezonie oczyścić salary cap, ale czy wystarczy na ściągnięcie jakiejś sensownej gwiazdy...kto wie. Być może salary cap zapchają nam kontrakty Howard'a, Nelson'a i Milicic'a (jeśli ten wykaże znaczący postęp, a wierzę że tak ). Na ściągnięcie gwiazdy może już nie starczyć. Mam nadzieję, że jednak to się uda. Osobiście chciałby Pierce'a, tylko że za rok będzie miał bodaj 29 lat, a więc trochę dużo. Bo nikt z czołówki draftu 2003 zapewne nie będzie dostępny. No ale nie tego dotyczy topic .
Na stronie:
http://www.nba.com/magic/news/06summerleague_rosters.html
można znaleźć pełne składy drużyn na Pepsi Pro Summer League. Przyznam szczerze, że o znacznej części "orłów", jakie mają zagrać dla Orlando, słyszę pierwszy raz. Pożyjemy zobaczymy, czy ktoś załapie się do składu .
spabloo - Pt lip 07, 2006 7:19 am
Kontrakty Howarda i Nelsona nie zapchają nam salary w 2007 roku więc kasa na jakiegoś fajnego wolnego agenta będzie na pewno. Kontrakt Hilla nabierze dużej wartości w lutym, kiedy odbywa się najwięcej transferów i kiedy część klubów chce się przebudować po nieudanym sezonie. Wtedy już będzie można Hilla wymienić na jakąś gwiazdę.
Mówicie, że Harrington wam się podoba. A mi się nie podoba . Harrington to bardziej post player, często gra blisko kosza odwrócony tyłem do niego wykorzystując przewagę wzrostu i siły (nad SF) lub szybkości (nad PF). Spójrzcie na nasz roster i powiedzcie czy naprawdę potrzebujemy tego typu gracza? Po co nam zawodnik, któremu damy maksa, a nie będziemy w stanie go w pełni wykorzystać? Albo jeśli zaczniemy go w pełni wykorzystywać, to ucierpią na tym nasi wysocy, na których chyba troszkę liczymy . Paul Pierce albo Josh Howard panowie. Nad tym powinniśmy się skupić . Pierce na pewno będzie dostępny, a czy Cuban zdecyduje się podpisać Howarda na długi i duży kontrakt to się jeszcze zobaczy. W dalszej kolejności Shawn Marion (jeśli prawdą są plotki o chęci sprzedaży), Vince Carter, Ray Allen (trade) i Corey Magette (choć ta kontuzjogenność jest mało kusząca - na pewno nie za maksa). Wszystkie te rozważania oczywiście w przypadku, gdy nie będzie można marzyć o Jamesie, Wadzie i Anthonym (a na to się zanosi).
A teraz Stevenson. Jeśli Washingtonowi, aż tak bardzo zależy na tym zawodniku (kurde trudno mi w to uwierzyć ) to może jakiś sign&trade za Hayesa albo Jeffriesa? Ciekawi mnie też ile $$$ by sobie życzył Greg Buckner z Denver. Pełnił tam podobną rolę do Stevensona z tym, że w jeszcze mniejszym stopniu angażował się w ofensywę. Gdyby się zgodził na powiedzmy 12 baniek za 3 lata, to byłoby to całkiem przyzwoite rozwiązanie z naszego punktu widzenia. Tyle że pewnie jego agent ma o nim tak wysokie mniemanie, że poniżej MLE to nawet nie będzie chciał rozmawiać .
tomaszan - Pt lip 07, 2006 10:22 am
Po co nam zawodnik, któremu damy maksa, a nie będziemy w stanie go w pełni wykorzystać?
spabloo - Pt lip 07, 2006 11:58 am
Nie mówiłem, że dałbym Harrington'owi maksa .
To może ja do tego źle podchodzę . Ale moim zdaniem jak mamy kasę to najpierw zastanawiamy się nad zawodnikami z najwyższej półki, a dopiero potem myślimy nad tymi z drugiego szeregu. Inna sprawa że max maxowi nierówny. Harrington mógłby dostać kontrakt zaczynający się od 14,4 mln zaś Josh Howard od 12 mln. Oczywiście ani jeden ani drugi nie są warci takich pieniędzy, ale nawet jeśli damy Harringtonowi 9, to może już nie starczyć na żadnego z graczy, których wymieniałem wcześniej. Poza tym tak jak mówiłem - w jego przypadku to nawet nie chodzi o kasę.
Co do Buckner'a, to pewnie pójdzie na kasę (jak zresztą wszyscy ), ale chyba prędzej dałbym 4 mln $ za sezon Stevenson'owi. Obronę mają może na podobnym poziomie, ale jednak w ofensywie DS jest jednak lepszy (mimo że Buckner coś rzuca za 3 pkt), no i jest znacznie młodszy.
Buckner jest za to bardziej doświadczony w PO (szczególnie tegoroczny występ był solidny). Ale tak jak się bardziej zastanowić, to chyba trochę przesadziłem z tymi 4 bańkami na sezon. Może kontrakt taki jak Doolinga byłby bardziej rozsądny. Warto spróbować, bo trochę niebezpiecznie mieć jako SG Redicka i Doolinga.
antekk - Pt lip 07, 2006 4:28 pm
jeszcze nic, bo dopiero jutro lece, a będe blisko Milwaukee dlatego pisałem o nich, do Chicago będe troche miał
Liga letnia jest w Orlando . Jak jeszcze nie wyleciałeś, to napisz gdzie konkretnie będziesz, bo trochę znam tamte okolice. Parę lat temu pracowałem w Racine jakieś 20-30 mil od Milwaukee w stronę Chicago.
bogans - Pt lip 07, 2006 5:46 pm
Pojawila sie informacja ze Redick nie zagra w lidze letniej...
Jezeli spieprzyli kolejny numer to niech zaczna pakowac walizki
tomaszan - Pt lip 07, 2006 6:02 pm
The Orlando Sentinel's Brian Schmitz reports that J.J. Redick, the Orlando Magic's first-round pick in the NBA draft, will sit out the club's summer-league schedule.
Redick said he had a herniated disk in the back a week before the Magic drafted him, and the Magic said they are holding out Redick as a precaution.
tomaszan - So lip 08, 2006 6:19 am
The Orlando Magic signed top pick J.J. Redick on Friday.
The former Duke star and all-time NCAA 3-point leader announced just before the draft June 28 that he had a herniated disk in his back, forcing him to cancel several workouts, including one with the Magic.
He has said he expects a full recovery and has been pain-free in rehabilitation. The Magic were comfortable taking him No. 11 overall after a physical and interviews before the draft.
bogans - So lip 08, 2006 9:12 am
Smith has talked to the agents for Cleveland's Flip Murray, New Orleans/Oklahoma City's Rasual Butler and Rush in the past week. Orlando was next-to-last in the NBA in 3-pointers made last season, hence the focus on finding outside shooters
Znalazlem to na realGM Dwoch pierwszych nie znam natomiast Rusha ze dwa razy ogladalem Zostal zwolniony przed koncem sezonu przez Bobcats Jest leworeczny, ma skutecznosc rzutu jak kazdy zawodnik z Missouri (ponizej 40%) Ma mecze ze wszystko mu siedzi i notuje okolo 30 punktow ale potrafi takze trafic 2/13 Wzrost ma dobry na SG, 26 lat wiec mozna sprobowac nad nim popracowac tym bardziej ze nie bedzie chcial duzo kasy
tomaszan - So lip 08, 2006 11:20 am
Z tej trójki kombinowałbym ewentualnie jedynie z Butler'em i Murray'em. Oto moje spostrzeżenia co do nich:
Butler to typowy człowiek dalszego planu, ale z niezłym rzutem za 3 pkt. Trójka (2,01 wzrost), broni nie najgorzej, ale ma problem z czytaniem gry i jakoś słabo ustawia się pod koszem, przez co słabo zbiera. Nie wiem, ale jump shot ma jakiś taki niedopracowany, aczkolwiek za rozsądną cenę byłby dobrym uzupełnieniem Turkoglu na trójce.
Murray to typowa dwójka, choć o trochę nędznym wzroście - 1,94, a więc tyle co Redick, no ale znacznie bardziej od niego atletyczny. Bardzo szybki, ale jednocześnie słabo broni. Jak na dwójkę nie rzuca rewelacyjnie za 3 pkt, chociaż i tak oczywiście lepiej niż DS. Jak dla mnie, to przeciwieństwo Stevenson'a. Aha, zawiódł srodze w playoffs. Ale zawodnik jest to niezgorszy.
Skoro Smith wyraził zainteresowanie Murray'em, to chyba oznacza, że rozmowy ze Stevenson'em idą niezbyt fajnie. A szkoda, bo chyba prędzej dałbym 4 mln $ za sezon DS niż Murray'owi. No ale to moje zdanie. W każdym razie żaden z nich (Butler, Murray) nie jest jakimś orłem w rzutach za 3 pkt (chociaż Butler jest całkiem całkiem).
tomaszan - So lip 08, 2006 5:55 pm
The Orlando Magic have signed forward James Augustine, General Manager Otis Smith announced today. Per team policy, terms of the deal are not disclosed. Augustine was selected in the second round (41st overall) of the 2006 NBA Draft.
bogans - So lip 08, 2006 6:57 pm
Jezeli nie podpiszemy Arizy i Stevensona to Rush i Rasual Butler mogliby przyjsc (ktos musi bo troche nas malo zostanie) Sa to zawodnicy z pewnym doswiadczeniem wiec wiele na jakosci naszej gry nie stracimy (moze nawet zyskamy) Wciaz jednak nic nie jest oficjalnie potwierdzone wiec trzeba czekac
tomaszan - N lip 09, 2006 4:07 pm
The primary free agents the Magic are pursuing are their own: Shooting guard DeShawn Stevenson and Ariza.
Potwierdza się to co pisałem wcześniej, że Magic chcą przede wszystkim zachować stan posiadania. Tylko mam nadzieję, że DS i Ariza nie będą nas kosztować zbyt dużo. Chociaż z wypowiedzi Smith'a wyniak, że nie zamierza przepłacać FA. Jednak ma nadzieję, że ta dwójka zostanie . Aczkolwiek jakieś małe wzmocnienie typu Butler lub Murray by się przydało, gdyby jednak z Arizą lub DS nie wypaliło.
"[Ownership] has given me all the tools to do my job," Smith said. "I want to put a team out there that can win a championship, but you have to do it smart and with flexibility.
"And sometimes that doesn't mean signing the biggest name, making the biggest splash. For us, it has to be the right fit."
Te słowa są a propo możliwości ściągnięcia BigBena. Droga chyba słuszna, bo trzeba dać możliwość rozwinięcia się naszym młodzieńcom. Aczkolwiek po następnym sezonie przydałaby się nam gwiazda typu Pierce. Co jest podobno jednym z celów na next offseason. Ano zobaczymy.
Jeszcze słowo o Redick'u. Podobno mógł nawet grać w summer league i się do tego palił, ale władze Magic (po konsultacjach z lekarzami) doszły do wniosku, że nie ma co się śpieszyć. Z jednej strony słusznie, ale chciałabym zobaczyć co tak naprawdę Redick jest w stanie zaprezentować, bo jednak w letniej lidze też coś się tam gra. Jednak jeżeli to prawda, że ostatecznie JJ mógł zagrać, to może ta jego kontuzja nie jest aż tak poważna.
bogans - Pn lip 10, 2006 6:31 pm
Komus dziala ta kamerka z summer league? mi przycina, mam przekaz meczu w postaci slajdow (jak komus chodzi to niech poda predkosc neta dzieki)
tomaszan - Pn lip 10, 2006 7:20 pm
Mi idzie całkiem nieźle choć nieco czasem przycina. Mam transfer do 512 kb w dzień. Tylko szkoda że nie ma komentarzy.
tomaszan - Wt lip 11, 2006 9:25 am
Meczu Magic wczoraj nie oglądałem, bo był trochę późno, ale dzisiaj i jutro mecze Orlando będą wcześniej, więc mam nadzieję obejrzeć .
Z tego co widzę, to całkiem niezły mecz rozegrał Gortat (15 pkt, 7 zb, 3 bl 0 str w 30 min), znacznie lepszy niż Augustine (4 pkt, 3 zb, 1 bl, 2 str w 19 min). Ciekawe, czy dzisiaj też pokaże niezłą grę.
Patrzę, że są znaczne problemy z rzutami za 3 pkt. Jedynie niejaki Melzer (kto to?) i Diener rzucili 2 takie rzuty na dobrej skuteczności. A w sumie niespełna 30% za 3 pkt, czyli cienizna. Kandydata na strzelca nie widać. Szkoda, że nie ma JJ, bo może on by pokazał, jak się rzuca . Co ciekawe nie pojawił się Killingsworth, o którym trochę dyskutowaliśmy. Mam nadzieję, że zobaczę jeszcze tego "byczka".
W każdym razie go Gortat, a może coś z tego będzie .
Ps. Ale i tak najfajniej nazywa się gość Alpha Bangura .
tomaszan - Wt lip 11, 2006 2:41 pm
Ariza's agent, David Lee, said Denver, Houston, Sacramento and New York have expressed interest in offering Ariza a contract. Knicks general manager/coach Isiah Thomas also is a big fan and inquired Monday about Ariza's availability, Lee said.
Lee said he hopes it doesn't come to that because Ariza wants to return to Orlando. Ariza, who played for the NBA minimum last season, likely is seeking a deal worth more than $3 million a season. Stevenson is asking for a deal in excess of $4.5 million a season for five years.
Kurcze. 3 mln $ za Arizę i 4,5 mln $ za Stevenson'a . Dużo.
tomaszan - Śr lip 12, 2006 2:48 pm
Widzę, że ostatnio tylko ja pisuję w tym temacie, ale co tam...
Szczerze powiedziawszy, to jestem w szoku, co prezentuje Gortat . Chlopak naprawdę całkiem nieźle gra, znacznie lepiej od podpisanego już Augustine. Co prawda te umiejętności obronne są nieco przesadzone, ale za to o dziwo całkiem nieźle sobie radzi w ataku. Ładnie się zastawia pod koszem, chociaż mógłby być trochę dynamiczniejszy i pewniejszy swoich decyzji. Ale naprawdę nie jest źle. Bo Augustine to na razie niezbyt wiele pokazuje. Ale trzeba przyznać, że jest całkiem całkiem niezły w obronie i dobrze się ustawia do zbiórki. Atak to jednak słabizna, rzut taki sobie. Widać, że orłem nie będzie, bo nie ma talentu. Ot taki średni rzemieślnik może z niego wyrosnąć. W każdym razie znacznie lepsze wrażenie z zawodników podkoszowych wywarł wczoraj na mnie Gortat . Może warto go spróbować w lidze.
Reszta (oprócz Diener'a, bo ten jest podpisany) to chyba większych szans na kontrakt w Magic nie ma. Jest po prostu słaba.
bogans - Śr lip 12, 2006 3:36 pm
Nie moge ogladac meczy wiec co tu pisac Statystyki kazdy widzi wiec sam rozumiesz Gortat jest milym zaskoczeniem Cyferki raczej nie klamia tzn. chyba powinien zasilic sklad Magic Razem z Dienerem sprawiaja wrazenie najbardziej dojrzalych koszykarsko zawodnikow Czego narazie nie mozna powiedziec o Augustinie Tez go raz widzialem i niczym nie zachwycil Tak jak mowisz... cos tam zbiera i dobrze sie ustawia ale nie istnieje w ataku Rookies potrzebuja przede wszystim czasu wiec dajmy i jemu Zobaczymy jak bedzie dalej gral bo wydaje sie ze forma rosnie Pozostali gracze bez wyrazu
Ciekawie sie dzieje na FA Otis ma pelne rece roboty Stevenson pewnie odejdzie ale walczymy jeszcze o Arize (zainteresowani-Rockets, Kings, Nuggets) O dziwo nawet Knikcs sie o niego staraja Ten Thomas to jakis glupol Najpierw zgadza sie na jego odejscie a teraz chce go z powrotem
tomaszan - Śr lip 12, 2006 9:55 pm
Dzisiaj słabszy mecz Gortata. Jak już pisałem, gra całkiem nieźle w ataku i tak było dzisiaj, ale za to obrona była dziś do d... Kilka razy nie zastawił tablicy przez co mu niżsi zawodnicy wyciągali piłkę pod naszym koszem, z czego wynikły bodaj 2 faule. Poza tym Gortat był znacznie mniej agresywny niż wczoraj, jakby grał na zwolnionych obrotach. Czyżby zmęczenie . Aha, i ma całkiem nienajgorzej ułożony rzut z półdystansu. Dziś często na ten półdystans wychodził, może takie miał zalecenia .
Dziś znacznie bardziej podobał mi się Augustine. Był waleczny, szkoda tylko, że niestety umiejętności ofensywne ma jakie ma, czyli niezbyt wielkie. Ale na tle całej słabej obrony Magic coś tak się wyróżniał. Poza tym przebłyski miał Daniels, był znacznie pożyteczniejszy niż taki Killingsworth - mają podobny wzrost, ale Daniels jest znacznie szybszy i skoczniejszy.
No i jeszcze dwa słowa o jednym z przeciwników. Widziałem już wcześniej Morrison'a i muszę przyznać, że jest to zawodnik, ktory by się nam przydał . Co prawda broni średnio, ale na pozycje wychodzi świetnie i ma bardzo dobrze ułożony rzut, moim zdaniem znacznie lepiej niż np. nasz Turkoglu. W zasadzie był to chyba dziś jedyny zawodnik, który pokazał, że ma zadatki na naprawdę niekiepskiego grajka. Reszta (w tym również Gortat), to co najwyżej rzemieślnicy. Ale i tacy są potrzebni.
Ps1. Ale ogólnie na tle pozostałych naszych "orłów" Gortat zdecydowanie wybija się. Gra w miarę równo, bo pozostali mają chwile przebłysków (oczywiście nie wszyscy, bo niektórzy mieliby problemy chyba i w polskiej lidze ) i dlugie fragmenty żenady, a Gortat gra calkiem nieźle. Co prawda może zbytniego talentu nie ma, ale jeżeli załapie się do drużyny, to ogony (po kilka minut w meczu) jest w stanie grać. Myślę, że można byłoby dać mu szansę. Jeśli będzie chcial pracować, bo ma jeszcze nad czym...
Ps2. Strzelca (albo kogoś zbliżonego do tego pojęcia) w lidze letniej nie znajdziemy (przynajmniej z tych zawodników, co grają), więc trzeba liczyć na Redick'a .
bogans - Cz lip 13, 2006 11:43 am
Ja czekam na jakies rozsadne decyzje na rynku transferowym W obecnej chwili mamy czterech PGs i trzeba to jakos rozwiazac Podobno jakies kluby sa zainteresowane Dienerem Rzadko mialem szanse go ogladac ale po summer league widac ze jest przyzwoitym zawodnikiem (trzeba bylo kazac grac i Doolingowi to mielibysmy jakies porownanie jak on potrafi sie znalezc gdy lideruje druzynie Diener pokazal ze potrafi a Dooling co? Nie mozemy trzymac zawodnika tylko dlatego ze jest wyzszy i od biedy moze pograc na dwoch pozycjach Tylko z jakim skutkiem? Albo rybki albo akwarium )
Nelson/Arroyo
SG ? Redick, Dooling
Turkoglu/ ?
Howard/Augustine
Milicic/Battie
Injured player of the year: Grant Hill(jego mozna nie liczyc)
Gortat mimo swojej dobrej postawy prawdopodobnie nie zasili nas w nadchodzacym sezonie bo szefostwo Magic nie chce wykupowac kontraktu z jego obecngo klubu Trudno ganic ich za taka decyzje Polak i tak gralby ogony wiec poczeka jeszcze rok
tomaszan - Cz lip 13, 2006 12:24 pm
Grant Hill(jego mozna nie liczyc)
bogans - Cz lip 13, 2006 4:23 pm
Bogans w Orlando Lubie go, wydaje sie wszechstronniejszym zawodnikiem niz Stevenson i co najwazniejsze moze postraszyc rzutem... wiecej miejsca dla naszych wysokich Wybor Rusha ukierunkowany bylby raczej tylko w strone zdobywania punktow a Bogans umie tez dobrze bronic i jest lepszym team playerem Ponadto jest niesamowicie dynamicznym zawodnikiem Cos czuje ze dobrze sie wkomponuje w nasza paczke Jeszcze tylko Ariza i masa Brawo Brawo Brawo
Magic* - Cz lip 13, 2006 8:36 pm
wypas:) wedlug mnie dobre posunięcie klubu z florydy .. nie bedziemy prosić gwiazdeczki Stevensona .. chce odejsć niech idzie zeby sie nie sparzył na tym jak będzie grał po 5 minut w spotkaniu ! ale dostanie ten 1 milion więcej !
Keith dobry zawodnik ..kiedyś moj ulubiony !
bogans - Pt lip 14, 2006 7:26 am
Zgadza sie Dostalismy podobnego zawodnika do Stevensona ale za mniejsze pieniadze Trudno nie byc zadowolonym z takiej sytuacji Stevenson wypromowal sie u nas, korzystajac z tego ze nie mielismy innego SG i teraz kozaczy Jego wybor... Chociaz do gry Wizards tez moze pasowac bo bedzie pelnil tak sama role jak u nas ps. Diener szaleje w lidze letniej Niezly skubaniec z niego Zainteresowanie jego osoba drastycznie wzrasta, tylko czy my chcemy sie go pozbywac?
spabloo - Pt lip 14, 2006 7:54 am
Ja po podpisaniu Bogansa mam taką refleksję, że nareszcie mamy GMa, który zna się zarówno na finansach jak i na koszykówce. W ostatnich latach różnie z tym bywało, bo Gabriel miał poważne problemy z oceną potencjału zawodników, a Weisbrod swoim hokejowym planem budowy drużyny wpędził nas w luxury tax i rozmienił talent na drobne (trade Goodena). Smith jako były zawodnik NBA czuje co jest potrzebne drużynie. Słabo rzucamy za 3, to w drafcie bierzemy najlepszego specjalistę w tym względzie jaki pojawił się w NCAA od wielu lat. Stevenson chce zbyt wysokiego kontratku więc bierzemy w zamian gracza, który da nam obronę, ale będzie kosztował o wiele mniej. Podoba mi się to.
Z tych wszystkich zawodników, którzy wcześniej byli wymieniani (Rush, Butler) Bogans wydaje się być najlepszym rozwiązaniem. Na pewno nie uniknie porównań ze Stevensonem (co za paradoks, że 2 lata temu założyłem temat "Bogans vs Stevenson" ), ale czy ma to teraz jakieś znaczenie? Stevenson jest obecnie lepszym graczem, ale wynika to też z tego, że grał w klubie w którym nie miał konkurencji na swojej pozycji i dzięki temu trochę się rozwinął. Bogans nie ma takiego potencjału, ale są 2 rzeczy które wpływają na to, że ten transfer możemy oceniać pozytywnie: 1. Redick a 2. swingman, który przyjdzie do nas za rok . Zarówno punktowi pierwszemu jak i drugiemu trudno byłoby koegzystować z zawodnikiem zarabiającym ponad 4 mln za sezon i mającym długi kontrakt. Bogans to tylko role-player, który ewentualnie może stać się opcją awaryjną na wypadek nie radzenia sobie Redicka. Ale nie liczyłbym na to, że może zbawić Orlando. Najpierw musiałby nauczyć się rzucać.
Pierce podpisał kontrakt z Bostonem, a więc pozostaje nam liczyć tylko na transfer. Nadzieja jeszcze jest, bo nigdy nie wiadomo jak sobie Boston będzie radził.
bogans - Pt lip 14, 2006 9:11 am
Zarówno punktowi pierwszemu jak i drugiemu trudno byłoby koegzystować z zawodnikiem zarabiającym ponad 4 mln za sezon i mającym długi kontrakt. Bogans to tylko role-player, który ewentualnie może stać się opcją awaryjną na wypadek nie radzenia sobie Redicka. Ale nie liczyłbym na to, że może zbawić Orlando. Najpierw musiałby nauczyć się rzucać.
Zgadza sie ale prawdopodobnie Redick i tak zacznie sezon jako zmiennik i to wlasnie Bogansa (lub Doolinga) Zreszta do konca nie wiadomo jak to jest z tymi jego plecami Niby Otis mowil ze to nie jest nic powaznego i ze od czasu do czasu bedzie mu to dokuczalo Pytanie tylko co znaczy te: od czasu do czasu? Albo jest ktos zdrowy albo nie Prosta pilka... Nie po to go wzielismy zeby gral 60-70meczy w sezonie i od czasu do czasu sie podleczal Nie rozumiem tego...
Wracajac do Bogansa to wydaje mi sie ze jest lepszym strzelcem niz Stevenson takze o to bym sie nie martwil Przeciwko nam w tym sezonie zdobywal odpowiednio 18 22 19 i 6(Houston) wiec srednia calkiem calkiem Zreszta uwazam ze Bogans jest o klase lepszym zawodnikiem niz Stevenson Pamietam ze dwa lata temu to on mial lepsze zdobycze punktowe niz Stevenson Po drugie lepiej zbiera i robi przechwyty czyli lepiej czyta gre Dla mnie to elementarz dobrego zawodnika
Nikt nie mowi ze nas zbawi (Stevenson mial to zrobic?) ale jest istotnym wzmocnieniem i to za polowe kasy (chyba) jaka chcial DS
spabloo - Pt lip 14, 2006 8:13 pm
Wracajac do Bogansa to wydaje mi sie ze jest lepszym strzelcem niz Stevenson takze o to bym sie nie martwil
Poniżej 40% z gry to fatalna skuteczność dla rzucającego obrońcy. Nie wiem dlaczego o Bogansie mówi się, że to niezły strzelec. Może dlatego, że często rzuca za 3 punkty, chociaż skuteczność tych rzutów też pozostawia wiele do życzenia. Najlepsze wskaźniki notował w debiutanckim sezonie, a potem nawet w expansion team jakim byli Bobcats nie potrafił zabłysnąć. Dla porównania Stevenson poczynił ogromne postępy jeśli chodzi o jump shot w poprzdnim sezonie, bo jeszcze dwa lata temu nie było między nimi żadnej różnicy (poza zasięgiem rzutu).
Zreszta uwazam ze Bogans jest o klase lepszym zawodnikiem niz Stevenson
Dlatego, że gra teraz w Orlando? A może dlatego, że masz go w nicku? (a tak na marginesie to jak udało ci się go zmienić ?) Twoje słowa to zdecydowana przesada. Bogans nadaje się na zmiennika, Stevenson też. Przewagą Bogansa jest to, że jest tańszy. I patrząc na nasze potrzeby to chyba tyle, bo zbierać w naszej drużynie jest komu. Acha - Bogans nie miał lepszych zdobyczy punktowych niż Stevenson. Chyba, że weźmiesz pod uwagę sezon w którym Davis trzymał DeShawna na ławce.
Nikt nie mowi ze nas zbawi (Stevenson mial to zrobic?) ale jest istotnym wzmocnieniem i to za polowe kasy (chyba) jaka chcial DS
On nie jest wzmocnieniem w porównaniu do poprzedniego sezonu. Jest tylko uzupełnieniem straty. Pozostaje mieć nadzieję, że będzie w stanie odgrywać taką rolę w drużynie jak ten którego ma zastąpić.
I tak jeszcze gwoli ścisłości. Mi się podoba podpisanie Bogansa, ale proponuję dostrzegać też jego wady oraz mieć trzeźwe spojrzenie na to co tracimy rezygnując ze Stevensona.
bogans - So lip 15, 2006 5:17 am
Jestem po ciezkim dniu wiec nie mam narazie sily Co nie napisze to be, beeeee Ja sie trzymam swojego ze Bulls i tak nie zdobeda tytulu w tym sezonie Predzej postawilbym na Pistons mimo straty Wallaca ale oni nie..., glupi jestes, nie na poziomie itd. "Pistons sa w dolku bo stracili super gracza" taaa... chyba im cos na mozg padlo... Skoro go stracili to beda grac inaczej i tyle Jakby Dumars wierzyl ze moze jeszcze z nim cos wygrac to by go nie puscil On jednak mysli perspektywicznie i sadze ze ma racje...
Wracajac do Bogansa to czego przeciwko nam zdobywal po 20pkt? Dlatego ze Stevenson go kryl... Spojrzalem na statystyki i w tych meczach rzucil chyba z 5 razy za trzy i wykonywal mase osobistych (10, 7 dalej nie pamietam) W naszej druzynie moze blyszczec jeszcze jasniej niz Stevenson ps. a co chcesz zmienic nicka? od poczatku rejestracji dzialal mi na nerwy to sobie zmienilem, najgorzej ze niezla jadke zrobilem wczoraj i sporo osob mnie juz zna Zreszta... nie mam zamiaru z nimi dyskutowac bo maja sie za najmadrzejszych na Ziemi Sezon pokaze... (ze sa ciency)
EDIT
Magic General Manager Otis Smith is confident that restricted free-agent forward Trevor Ariza "is not going anywhere. We're going to keep him." The club can match any offer Ariza receives
Czyli sa duze szanse ze zostanie
http://youtube.com/watch?v=s2sTyQEXdNM& ... h%20bogans
spabloo - So lip 15, 2006 5:51 pm
Co nie napisze to be, beeeee Ja sie trzymam swojego ze Bulls i tak nie zdobeda tytulu w tym sezonie Predzej postawilbym na Pistons mimo straty Wallaca ale oni nie..., glupi jestes, nie na poziomie itd. "Pistons sa w dolku bo stracili super gracza" taaa... chyba im cos na mozg padlo... Skoro go stracili to beda grac inaczej i tyle Jakby Dumars wierzyl ze moze jeszcze z nim cos wygrac to by go nie puscil On jednak mysli perspektywicznie i sadze ze ma racje...
Ja szanuję twoje poglądy, ale sposób ich wyrażania masz "trochę" denerwujący . A jaką radę mogę ci dać: nie dyskutuj na forum ogólnym na temat Magic, bo nigdy nie będziesz w stosunku do nich na tyle obiektywny, aby inni zaakceptowali twoje poglądy. Nie lepiej atakować z cienia ? Ludzie nie doceniają Magic, ale dziwisz się im? Jesteśmy jedną z największych zagadek nowego sezonu i sami nie wiemy na co możemy liczyć.
Wracajac do Bogansa to czego przeciwko nam zdobywal po 20pkt? Dlatego ze Stevenson go kryl...
Jak dla mnie to jest to zbyt płytkie rozumowanie. Czy wg ciebie trenerzy kazali Stevensonowi zwracać na Bogansa taką uwagę jak na Wade'a, Bryanta czy innych czołowych SG ligi? Wierz mi, że tamtych graczy nie odpuszczał, aby pomagać kolegom. No i nasuwa się pytanie dlaczego Bogans nie grał tak w innych meczach. Czyżby kłopoty z motywacją? Bo jeśli teraz ma grać dobrze przeciw Charlotte i Houston to trochę mało.
ps. a co chcesz zmienic nicka? od poczatku rejestracji dzialal mi na nerwy to sobie zmienilem
A jeśli chcę to jak mam to zrobić ?
bogans - So lip 15, 2006 6:18 pm
Jak dla mnie to jest to zbyt płytkie rozumowanie. Czy wg ciebie trenerzy kazali Stevensonowi zwracać na Bogansa taką uwagę jak na Wade'a, Bryanta czy innych czołowych SG ligi? Wierz mi, że tamtych graczy nie odpuszczał, aby pomagać kolegom. No i nasuwa się pytanie dlaczego Bogans nie grał tak w innych meczach. Czyżby kłopoty z motywacją? Bo jeśli teraz ma grać dobrze przeciw Charlotte i Houston to trochę mało.
Masz racje troche to uproscilem nie zmienia to jednak faktu ze Bogans moze pelnic taka sama role co Stevenson + rzuty za trzy Na to licze... Jego skutecznosc rzeczywiscie nie powala ale skoro DS tak niesamowicie ja podniosl to czego nie KeBo Zreszta w poprzednim sezonie nie bylo JJa
Jak chcesz zmienic nicka to pogadaj z Morfeuszem
http://e-nba.pl/forum/profile.php?mode= ... file&u=108
spabloo - So lip 15, 2006 6:43 pm
Jego skutecznosc rzeczywiscie nie powala ale skoro DS tak niesamowicie ja podniosl to czego nie KeBo
Bo KeBo nie ma player option w kontrakcie po sezonie . Ariza też nie będzie miał, więc tych dwóch raczej jump shota nie poprawi. No ale niby po to jest w tej drużynie Redick. I właściwie można dostrzec w tym sens. Defensywny SG (Bogans) i ofensywny SG (Redick) oraz ofensywny SF (Turk) i defensywny SF (Ariza) - niewiele jest drużyn, w których trzeba zatrzymać obie pozycję więc Hill będzie miał duże pole manewru.
Jak chcesz zmienic nicka to pogadaj z Morfeuszem
Nie sądziłem, że Morfeusz jest tak wyrozumiały . Ciekawe czy zmieni ci nicka jak sprzedamy Bogansa .
bogans - So lip 15, 2006 6:50 pm
Eeee.... jeszcze kupa czasu, minimum dwa lata Keith "Dynamite" Bogans
tomaszan - Pn lip 17, 2006 9:41 pm
Sorry że się wtrącę, bo trochę się pogubiłem czytając Wasze posty, bo nie jestem na czasie, gdyż kilka dni mnie nie było .
Czy bogans to stary dobry Vasquez, czy ktoś inny . To tak gwoli uściślenia chciałbym wiedzieć .
Co do Bogans'a (właśnie przeczytałem o podpisaniu) to powiem szczerze, że mam bardzo mieszane uczucia. Z pozytywów bym wymienił:
1. rozsądne pieniądze - bodaj 8 mln $ za 3 lata,
2. młody wiek, a więc jest to jeszcze zawodnik, który może się rozwinąć,
3. niezła obrona,
4. duża waleczność.
Z negatywów:
1. czy jest lepszy od DS to kwestia bardzo dyskusyjna - moim zdaniem na chwilę obecną jednak nie (choć przynajmniej czasem trafia z dystansu, bo DS tego nie potrafi), a przecież Stevenson jakąś rewelacją nie jest,
2. nadal nie mamy tak naprawdę zawodnika do S5 na pozycję nr 2: JJ to wielka niewiadoma i cholera jedna wie (sorry za wyrażenie ), jak będzie grał, bo ja naprawdę nie jestem wróżką, a Bogans to nie jest zawodnik pierwszopiątkowy w drużynie, która chce myśleć o jakichś wyższych celach (zresztą moim zdaniem na chwilę obecną to nie jest w ogóle zawodnik do S5 w średniej drużynie), to może być zmiennik w Magic, ale za kogo - jako zmiennik, to dobry ruch,
3. mogą być olbrzymie problemy z pozyskaniem swingman'a.
Pierce podpisał kontrakt z Bostonem, a więc pozostaje nam liczyć tylko na transfer. Nadzieja jeszcze jest, bo nigdy nie wiadomo jak sobie Boston będzie radził.
bogans - Wt lip 18, 2006 9:42 am
Moim zdaniem Bogans bedzie niespodzianka tego sezonu Oczywiscie ktos moze powiedziec ze to niczym nie poparte puste slowa ale tak wlasnie sadze Bogans da nam wiecej niz Stevenson jestem tego pewien! ps. Wizards podpisali Songalie wiec ten szmaciarz Pelinka pewnie klamal z tymi ofertami dla DS Teraz moze nawet nie dostac tych 3mln ktore mial u nas pewne, o wystepach w pierwszej piatce nie wspominajac Jestem zszokowany naiwnoscia tego duetu... Jak mozna byc takim oslem (DS)... ehhh
To ja stary dobry Vasquez Zmienilem nicka bo po pierwsze nie lubie Vazqueza a po drugie Hiszpanii (Hiszpanki lubie, sa zajebiste )
tomaszan - Śr lip 19, 2006 7:31 am
Moim zdaniem Bogans bedzie niespodzianka tego sezonu
tomaszan - So lip 22, 2006 9:45 pm
Nasz polski orzeł:
Na pewno w kolejnym sezonie nie będę grał w barwach Magic, choć była możliwość, abym tam został, ale w roli 12-13 zawodnika i to właśnie dlatego nie było mowy o podpisaniu kontraktu z ekipą prowadzoną przez trenera Hilla. W mojej opinii to była dobra decyzja, ale nie jest wykluczone jeszcze to, że będę grać w NBA w kolejnym sezonie, ponieważ mój agent prowadzi rozmowy z paroma klubami z najlepszej ligi świata.
Tak się zastanawiam, czy jednak nie byłoby warto spróbować Gortata kosztem Augustine. Ale chyba taki rozwój wydarzeń był już dawno przewidziany w Magic i to chyba tak naprawdę niezależnie od gry ich obu w lidze letniej, gdyż Augustine został podpisany już dawno temu. A w lidze letniej znacznie lepsze wrażenie pozostawił po sobie Gortat. O ile Augustine był tak naprawdę niewidoczny i grał bardzo przeciętnie (w zasadzie oprócz momentów walki nic nie pokazał), to Gortat naprawdę solidnie zaprezentował się pod koszami. Dziwne, ale wywarł na mnie lepsze wrażenie niż np. Kasun (ale oczywiście dla pełnego obrazu potrzeba byłoby, aby obaj zagrali np. w NBA). Ma całkiem niezły repertuar zwodów podkoszowych. Jest co prawda nieco surowy i nie ma doskonałego rzutu, ale jakiś potencjał ma (w każym razie chyba większy niż ten Augustine). Może znacznie lepszym pociągnięciem byłoby jednak zapropowanie kontraktu Goratatowi za grosze niż "bujanie się" ze staruszkiem Outlaw'em, który tak naprawdę do gry Magic nic nie wniesie. A Gortat miałby szansę naprawdę się sprawdzić jako rezerwowy podkoszowy. I kto wie, co by z tego wynikło. W każdym razie nie byłoby gorzej niż trzymanie staruszka .
Gdzieś czytałem jakąś wzmiankę o zainteresowaniu Toronto Stevenson'em. Ile w tym prawdy, nie wiadomo.
tomaszan - Pn lip 24, 2006 7:58 pm
Magic may be interested in Marco Killingsworth
Bez sensu. Rozumiem, że to tani grajek i zapchajdziura, ale po prostu szkoda dla niego rostera. Taki klocek co się przewala (choć muszę obiektywnie przyznać, że nie idzie mu to wcale źle ), ze słabym rzutem. To już zdecydowanie lepiej byłoby dać szansę Gortatowi, byłby dużo lepszy pożytek.
tomaszan - Śr lip 26, 2006 3:48 pm
Wygląda na to, że Smith był zbytnim optymistą w stosunku do Vazquez'a:
A Spanish sports newspaper is reporting that 2005 Orlando Magic lottery pick has signed a long-term contract with a large buyout sum with FC Barcelona.
The deal is a four-year contract. He will earn 1.4 million euros ($1.75 million USD) per year and he will have an approximately 8.5 million euros ($10.75 million USD) buyout.
Tak więc nie wydaje się, aby ten zawodnik wybieral się w najbliższym czasie za ocean. Jest duże prawdopodobieństwo, że pick 2005 można będzie spisać na straty . Jeśli po następnym sezonie nie będziemy mieli wyboru w drafcie w pierwszej rundzie (a jest to bardzo prawdopodobne), a Redick i Milicic nie eksplodują, to trzy lata co do draftu mogą być w plecy.
spabloo - Śr lip 26, 2006 6:58 pm
Teraz to Smith wygląda jak osioł . Ale i tak większym osłem jest Vazquez, bo zaprzepaścił swoją wielką szansę. Pograłby trochę na debiutanckim kontrakcie, a potem zarobiłby mnóstwo $$$, bo przecież w NBA płaci się ogromne pieniądze za worki kartofli byleby były odpowiednio duże. Hiszpan ma na tyle talentu, aby w Ameryce zostać zauważonym. Ten buyout przy takim kontrakcie to jakaś paranoja (chociaż ja mam jeszcze lepiej, bo mam 1 mln zł buyoutu w umowie, a do tej kwoty z moimi zarobkami nie zbliżę się przez całe życie ). No ale sygnał jest jasny - gość zostaje w kraju i nie ma zamiaru się nigdzie ruszać (wpływ kobiety? a myślałem, że one umieją liczyć pieniądze, ale za to nie umieją się z nimi liczyć ).
Zabawne są terez te starania o podtrzymywaniu dobrych kontaktów z Vazquezem. Trzeba było sprzedać pick przy byle jakiej okazji, to przynajmniej teraz nie byłoby wstydu. Hiszpan nie jest nam niezbędny, ale jeśli backupem Howarda ma być Augustine czy Outlaw, to okazuje się, że mógłby się przydać. Trzeba przełknąć tę gorzką pigułkę, jednak prawdopodobnie jeszcze długo będziemy żałować, że Twardzik nie docenił potencjału jaki drzemie w Grangerze lub Greenie.
tomaszan - Śr lip 26, 2006 9:13 pm
Tak się zastanawiam, czy nasi menago rozmawiali i ustalili coś tak naprawdę z Hiszpanem, czy po prostu wzięli go po rozmowie przez telefon lub np. w saunie czy na basenie . Dobrze, że przynajmniej w tym sezonie nie wybraliśmy jakiegoś Europejczyka, bo jakaś nadzieja na wzmocnienie istnieje . Ponad 10 baniek wykupu świadczy chyba jednoznacznie, że w Hiszpanii jest mu dobrze i po co za wodę . Tyle, że faktycznie w Hiszpanii nie dostanie 5-8 mln $ za sezon, a tyle mógłby spokojnie mieć, gdyby się pokazał, powalczył, porzucał, pozbierał. Wzrost robi swoje i jeśli Battie ze swoimi warunkami i "osiągnięciami" bierze naprawdę sporą kasę, to i Vazquez'a byłoby na taką stać.
Zabawne są terez te starania o podtrzymywaniu dobrych kontaktów z Vazquezem. Trzeba było sprzedać pick przy byle jakiej okazji, to przynajmniej teraz nie byłoby wstydu
spabloo - Cz lip 27, 2006 7:49 pm
A gdzie pracujesz, przy obrabianiu banków
Nie, ale mam dostęp do informacji, które konkurencja mogłaby wykorzystać, więc kara za przejście do konkurencyjnej firmy jest w jakimś sensie uzasadniona, ale z drugiej strony ta kwota jest czystą głupotą. Zresztą mam jeszcze kilka ciekawych zapisów w tej umowie, ale to by wymagało dłuższego wywodu .
A tak niestety pod koszem na chwilę obecną nie mamy zbyt wielu sensownych zawodników - nie licząc oczywiście Howard'a, to Battie to przeciętny, starzejący się grajek, a Milicic to prospekt, co do którego chyba wszyscy mamy nadzieję, że eksploduje talentem, albo co najmniej zrobi znaczący postęp. Zatem 3 zawodników na 2 pozycje. Reszta to milczenie.
Zapomniałeś o Pacie "wsadzającym ponad Dalembertem" Garritym . Jakoś do tej pory każdy z trenerów wpuszczał go na kilka bądź kilkanaście minut, chociaż ten był raczej w kiepskiej formie (poza nielicznymi wyjątkami). Wygląda więc na to, że Dunking Pat będzie dalej zmieniał Howarda. Cała nadzieja w tym, że Dwight poprawi swoją defensywę na tyle, aby nie popadać w foul-trouble oraz że nie przytrafi mu się jakiś uraz. Rotacja 3 zawodnikami na 2 pozycje na dłuższą metę jest niebezpieczna. Na pewno da więcej minut Milicicowi, ale przydałby się jeszcze z jeden PF, który nie narzekałby na małą liczbę minut, a potrafiłby co nieco wnieść do gry. Bo Outlaw w pewnym momencie stał się bardzo przydatny, ale jest już jednak za stary, aby można było na niego liczyć. Augustine nie jest jeszcze gotowy, choć nie wykluczłbym tego, że w dalszej części sezonu się przyda. Kasun mimo wszystko dawał jakieś zabezpieczenie, mógł w każdej chwili wyjść i grać twardo. Teraz będzie tego brakowało, ale gdyby był Vazquez, to komuś zabrakłoby minut. Albo Milicicowi, albo właśnie jemu.
tomaszan - Cz lip 27, 2006 10:02 pm
No tak . Tyle tylko, że o ile dziwnie trenerzy biorą Pat'a na poważnie i to na czwórkę , to mi jakoś dziwnie to nie pasuje . Tak poważnie, ty chyba z Pat'a raczej nic nie będzie. Miał bodaj cztery pierwsze sezony w Magic całkiem udane, a potem obraz nędzy i rozpaczy. Mam nadzieję, że szybko złapie jakąś kontuzję (choć z zasady nikomu źle nie życzę), bo wstawianie go na czwórkę już mnie po prostu denerwuje.
gdyby był Vazquez, to komuś zabrakłoby minut. Albo Milicicowi, albo właśnie jemu
spabloo - Pt lip 28, 2006 7:18 pm
A coś więcej się da powiedzieć Z konkurencji na 100% nie jestem
Może jesteś i o tym nie wiesz . Wystarczy że masz do czynienia z handlem, albo z programowaniem (a już najgorsze jak z jednym i drugim ). Umowy nie chce mi się wyciągać, ale są tam jakieś bezsensowne zapisy, że pracodawca musi wyrazić zgodę na podjęcie przeze mnie pracy w innej firmie, nawet po rozwiązaniu umowy przez niego samego, a jeśli takiej zgody nie wyrazi, to będzie mi płacił połowę wynagrodzenia jakie dostałbym w tej innej firmie. Ogólnie to nie powiem, żeby pracownik miał z niej jakiekolwiek korzyści .
A to jest dobre, jeśli chodzi o naszych podkoszowców:
http://hoopshype.com/world/teams.htm
Podobno Howard ma 7-1 wzrostu . Chyba na szczudłach, bo mi coś nie wygląda, chyba że urósł w wakacje .
Urosnąć raczej mu się nie udało, ale w barach znowu się rozrósł. Jak będzie tak pracował na siłowni, to niedługo będzie wyglądał jak Malone. Niech jeszcze taki półdystans sobie wyrobi i nie będzie mu potrzebne żadne 7-1 .
tomaszan - Pt lip 28, 2006 8:41 pm
Może jesteś i o tym nie wiesz . Wystarczy że masz do czynienia z handlem, albo z programowaniem (a już najgorsze jak z jednym i drugim ).
Magic* - So lip 29, 2006 8:15 pm
Wczoraj GM Magic Othis Smith ogłosił, że zastrzeżony wolny agent-Trevor Ariza zostaje w Orlando Magic.
"Jesteśmy bardzo zadowoleni mając ponownie Trevora ponieważ on jest kluczowy dla naszej młodej drużyny"- mówił Smith. "Jego atletyzm i wybuchowość przyniosą nam wiele korzyści po obu stronach parkietu"- dodał nasz GM
"Trevor jest młodym graczem z jasną przyszłością i jesteśmy szczęśliwi, że jest z nami. On jest zdolnym obrońcą i dzięki temu dodaje naszemu zespołowi wszechstronności"- powiedział trener Magic Brian Hill.
Ariza przyszedł do Magic w poprzednim sezonie podczas wymiany na linii New York Knicks- Orlando. W zespole z Florydy rozegrał 21 spotkań notując średnio 4,7 punktów, 3,7 zbiórek a na parkiecie przebywał 13,8 minut.
Absolwent collegeu UCLA podpisał kontrakt na 3 lata podczas których zarobi 8 milionów dolarów.
bogans - N lip 30, 2006 4:50 pm
Stevenson dalej bez kontraktu...
tomaszan - Pn lip 31, 2006 3:09 pm
Stevenson spuścił nieco z tonu (tzn. pewnie jego agent): szuka kontraktu 4-letniego za 16 mln $. Orlando dawało mu 3-letni kontrakt za 10 mln $.
Hmmm... powiem szczerze, że patrząc na płace i umiejętności wielu zawodników w tej lidze, to DS wart jest ostatecznie tych 4 mln $ za sezon i chyba dałbym mu je (albo spróbowałbym się jeszcze troszkę potargować ). Różnica między 3,33 mln $ za sezon a 4 mln $ za sezon nie jest już zbyt duża, no i tylko różnica co do długości kontraktu (ale też nie jakaś strasznie wielka).
tomaszan - Cz sie 03, 2006 9:47 pm
Mamy najświeższe zestawienie:
http://www.nba.com/features/power_rankings.html
Orlando ma 15 miejscu ogółem i 7 na Wschodzie. Wszystko ma się opierać na Howardzie . Trochę to chyba przesada, bo o ile mam nadzieję, że Howard jest w stanie rzeczywiście znacznie poprawić swoje statystki (głównie punktowe i w blokach), to myślę, że jednak nie tylko on będzie grał. Nelson i Milicic, to są pytania, no i Redick. I nie wiem, który z nich stanowi największą zagadkę sezonu. Każdy ma potencjał, jest bardzo młody i perspektywiczny... Ja tam liczę na coś więcej niż 7 miejsce na Wschodzie . No a jeśli ta cała czwórka naprawdę się rozwinie... to sam nie wiem, co może z tego być .
A tak poza tym, to zaczynamy w Święto Zmarłych meczem z Bulls .
tomaszan - Pt sie 04, 2006 7:26 am
A to Stevenson się zrobił :
Free agent DeShawn Stevenson agreed to terms with the Washington Wizards on Thursday, his agent, Mark Bartelstein told ESPN.com.
According to Bartelstein, Stevenson agreed to a two-year contract worth the NBA minimum salary. Since he has six-plus years of service, that would be $932,015 for the first year. Stevenson has a player option in the second year of the contract.
Najpierw odrzuca nienajgorszy przecież kontrakt z Orlando (ponad 3 mln $ za sezon), aby poszukać tylko o kilka dolarów większego, a potem bierze nędzne w sumie grosze (jak na jego umiejętności). No a teraz musi robić dobrą minę do złej gry:
"There just isn't much money left out there," Bartelstein said. "This gives DeShawn an excellent opportunity to play significant minutes on a very good team. I think by next summer, the rest of the league will see his real value and he'll earn back the money he lost."
Skoro teraz żadna drużyna się na nim nie "poznała" (oprócz Magic), to jak ma to zrobić w następnych latach No chyba że DS nagle zacznie rzucać po kilkanaście punktów na mecz (tzn. bliżej 20), ale w to nie wierzę.
Tym niemniej szkoda . W Wizards DS przyda się jako wsparcie dla świetnie przecież punktujących Arenas'a i Jamison'a. A w Orlando: zostajemy z JJ i Bogans'em na dwójce. Zatem kiepsko to na chwilę obecną wygląda - jedna wielka niewiadoma (JJ) i bardzo przeciętny zawodnik (Bogans), po którym osobiście nie spodziewam się rewelacji. Jeśli Redick nie pokaże talentu, to na tej pozycji możemy mieć nadal znaczny kłopot.
Szkoda Stevenson'a, bo widać doszły już jakieś urazy. Pewnie DS się zdenerwował, że Orlando nie chciało mu dać wyższego kontraktu (myślę, że tu jego wcześniejszy agent nieźle zamieszał mu w głowie i obiecał "góry złota", a życie zweryfikowało te zapowiedzi), a Orlando się wkurzyło, że nie chciał brać co mu dawali, mimo że podwyższyli mu porpozycję kontraktu w porownaniu z pierwotną wersją. Szkoda, bo za te pieniądze lepszego zawodnika na dwójkę nie znajdziemy, a do tego możemy mieć znaczną lukę.
bogans - Pt sie 04, 2006 10:29 am
Podobno Redick dalej nie jest zdrowy Kolejny draft mozemy wtopic...
Wracajac do Stevensona to mysle podobnie jak ty ze znowu sie rozczaruje jezeli mysli ze za rok ktos mu da MLE Chcial nas orznac ale na szczescie mu sie nie udalo Za te minimum to i u nas moglby pograc
Nie zgadzam sie natomiast z ocena Bogansa... ps. nie zapominaj o Doolingu
tomaszan - Pt sie 04, 2006 10:48 am
Nie zgadzam sie natomiast z ocena Bogansa
bogans - Pt sie 04, 2006 11:42 am
Nie zapomniałem, tylko że jak dla mnie nie jest to żaden sg. Ot taki combo-guard i to nie najwyższych lotów. Może grać zarówno na pg, jak i na sg, tyle że na żadnej z tych pozycji tak naprawdę nie daje drużynie tego, czego potrzebuje. Nie jest to ani dobry rozgrywający (ma słaby przegląd pola, nie potrafi dobrze kreować gry - nie mówię, że w ogóle), ani dobry rzucający obrońca.
Gdyby nie ta kontuzja Doolinga pod koniec zeszlorocznego preseason to nie wiadomo kto by wyladowal na sg w poprzednim sezonie Stevensona bil na glowe i razem z Francisem wygladali naprawde obiecujaco Jezeli kwitujesz takim komentarzem Doolinga to Stevensona tez mozna ladnie podsumowac:
Wygorowane ambicje a umiejetnosci przecietne Poprawny obronca bez gry ofensywnej Kulawy rzut, niskie IQ (na boisku i poza nim)
Wole zaryzykowac z Bogansem niz byc skazanym na przywidywalna gre DS Uff... dobrze ze juz go tu nie ma
tomaszan - Pt sie 04, 2006 1:09 pm
Gdyby nie ta kontuzja Doolinga pod koniec zeszlorocznego preseason to nie wiadomo kto by wyladowal na sg w poprzednim sezonie Stevensona bil na glowe i razem z Francisem wygladali naprawde obiecujaco
bogans - Pt sie 04, 2006 4:00 pm
Tyle, że ja, jakbym miał w tym momencie dokonać wyboru, to zdecydowanie wybrałbym DS.
Powiem tak: duet Francis-Dooling wygladal lepiej niz Francis-Stevenson natomiast do Jemeera rzeczywiscie lepiej pasowalby DS
A poza tym: Dooling 1,91 m, DS 1,96 m, co w przypadku obrońcy ma znaczenie.
tomaszan - Pt sie 04, 2006 5:49 pm
Chyba nie widziales Francisa na poczatku kariery Robil wszystko
Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 262 postów • 1, 2