buła - Wt lip 06, 2010 8:16 pm
ci co byli na e-b to pamiętają pierwszy temat o tej nazwie jakieś 3,4 lata temu.
z tego co pamiętam wtedy dyskusja zamknęła się na kidzie,nashu i billupsie.
dzisiaj jest zdecydowanie większe urozmaicenie
chodzi o ten miniony sezon, a nie o wcześniejsze, przebieg całej kariery czy to co kto bedzie robił za rok czy dwa
jak dla mnie lista kandydatów zamyka się w tych nazwiskach
chris paul, deron williams, rajon rondo, steve nash, derrick rose, russel westbrook,
dalej są ale jak dla mnie nie brani pod uwagę w tej dyskusji baron davis, monta ellis, brandon jennings, tyreke evans i dalej chauncey billups
jenning i tyreke za malo jeszcze pokazali
ale mam problem z takimi zawodnikami jak rose, westbrook, ellis czy własnie evans.
bo co prawda grają na pg ale do typowych pg to im troche daleko, no ale jako ze grają na takiej pozycji to należy ich rozpatrywać.
to z pewnością nie był sezon chrisa paula, zepsuty przez kontuzje więc myśle że jego możemy sobie podarować, chociaż w pełni formy to z pewnością top2 może top3
no i dalej osobiście mam kurwa problem
nash jak dla mnie odpada to był dobry sezon suns ale nash nie grał juz tak jak dawniej, miał wieksze wsparcie i do tego mógł sobie dłuzej odpoczywać. można powiedziec nash nie był tym nashem
rondo gra w świetnym otoczeniu, tego pomijać nie można ale to on dowodził celtami cały rok a do tego miał świetne mecze w PO z td włącznie. powiem wam ze to co rondo czasem wyczynia to ja mogę powiedzieć tylko 'o jebany' jako wyraz mojego powidzu dla jego umiejetności
rose i westbrook to po pierwsze tak jak pisałem nie true pg`s ale są w tym wyscigu ze wzgledu na swoją swietną gre, ale...
...rose miał dosyc słaby sezon, po świetnym rookie season ten miał byc zdecydowanie lepszy, zawiesił sobie wysoko poprzeczke i troche zawiódł jak dla mnie.
westbrook to przede wszystkim druga postać po durancie w thunder, ale miał swietne PO, świetnie prowadzi drużynę, jak poprawi rzut to jest nie do zatrzymania ze wzgledu na swoja siłę, dynamikę i atletyzm, dobry popierdol.
jak dla mnie na teraz rywalizacje wygrywa deron
jest najbardziej kompletny z nich wszystkich - atak, obrona, pg skills
prowadził jazz w tym sezonie z dosyć marnym składem i kontuzjami
wygrali serie z nuggets chociaz w sumie faworytami nie byli
z deronem to samo co z rondo. to co czasem wyprawia na wydaje się nieprawdopodobne i mozna tylko użyc serii bluzgów zeby wyrazić swój podziw dla jego umiejętności.
po tym sezonie jak dla minimalnie deron przed rajonem.
nie wiem troche z pizdy ten temat, ale kwestia ciekawa do przegadania, może się jakas dyskusja rozwinie a jak nie to se ogladajcie summer league i dalej myślcie że lebron bedzie grał razem z wadem
Luki - Wt lip 06, 2010 8:43 pm
Nie wiem czemu tylko napisałeś o PGs, można podsumować cały sezon na każdej pozycji.
I tak też chyba zrobię. W rankingu raczej będę się starał dawać zawodników, którzy byli w POs bo tych zza burty ciężko nieraz ocenić(głównie chodzi mi o cuda typu GSW).
PG
1. Steve Nash, w końcu dostał trenera nie-debila, który dobrze rozłożył siły w zespole. Lider druzyny, WCSF, dla mnie wciąż najlepszy gracz ofensywnie w lidze.
2. Deron Williams, skorzystał chyba na słabszym roku Paula i większość ludzi juz stawia go wyżej. Przeszedł z Jazz pierwszą rundę, cały sezon solidny, mimo wieku już kompletny zawodnik.
3. Rondo, nie wiem czy wygra kiedys taki plebiscyt bo po prostu nie nadaje się na floor-leadera ze swoimi słabościami(rzut!!!). Prócz tego jest chyba najlepszym rozgrywajkiem w lidze. Ogromny postęp w ciągu ostatnich 2 lat.
Mal - Wt lip 06, 2010 9:52 pm
Top 5 PG ostatnich 3 lat, tak by nie było, że nie ma Paula bo kontuzja, że Parker słaby sezon itp.
TOP5 z 3lat bez cyferek, alfabetycznie
Nash
Parker
Paul
Rondo
Williams
Sezon z cyframi
1.D-Will
2.Nash
3.Rondo
ignazz - Wt lip 06, 2010 10:11 pm
tez sie zastanawialem jak wpisac w temat omijanego przez wczesniejsze posty Tonego Parkera
gosc zajechany przez kadre i kontuzje w CY zrobi chyba niezle cyfry a talent gosc ma
plus szyyyybkosc
PH#1 - Śr lip 07, 2010 4:44 am
chodzi o ten miniony sezon, a nie o wcześniejsze, przebieg całej kariery czy to co kto bedzie robił za rok czy dwa
jak dla mnie lista kandydatów zamyka się w tych nazwiskach
no i dalej osobiście mam kurwa problem
nash jak dla mnie odpada to był dobry sezon suns ale nash nie grał juz tak jak dawniej, miał wieksze wsparcie i do tego mógł sobie dłuzej odpoczywać. można powiedziec nash nie był tym nashem
Nie wiem, jak dla mnie ten sezon należał do nasha tamte argumenty do mnie nie trafiaja zwlaszcza ze nie mialy byc brane pod uwage. Wrócili do systemu w jakim jest najbardziej wydajny, doprowadził suns do wcf, co z tego że z lepszym wsparciem, wcześniej też doprowadził z trenerem debilem i gorszym supportem. Ma swój system jest przejebany.
Ogolnie to cieżko jest wybrać jednego w top3 znacznie łatwiej jest się zamknąć. Jak dla mnie Rondo, Nash , Willimas.
buła - Śr lip 07, 2010 12:44 pm
parker miał slaby sezon ze wzgledu na kontuzje dlatego go nie brałem pod uwagę
poza tym parker nawet w pełni sił nie jest nawet w top5 najlepszych PG w lidze
jego pg skills są dosyc mierne, a w PO nie dźwiga raczej ciężaru i jedno mvp finałów które powinno pójść do duncana tego nie zmienia.
parker jest dobrym ponadprzeciętnym zawodnikiem, ale średnim czy nawet słabym PG
PH
chodzi o to , ze suns w tym roku byli lepszą drużyną i nie potrzebowali aż tak wielkich występów nasha jak kilka lat temu żeby dojść daleko i dużo wygrać.
w tym sezonie nash jeżeli chodzi o indywidualne wyczyny grał średnio, często dupe ratowali mu hill, j-rich a drugą połowę sezonu amare miał kosmiczną troszke.
w PO to samo dupa ratowana przez j-richa, hilla czy nawet dragica (vide g3 ze spurs)
nash dopiero w serii z lakers się przebudził ale nie wystarczyło, stąd moim zdaniem nie był tym 1 a nawet tym drugim
PH#1 - Śr lip 07, 2010 1:03 pm
PH
chodzi o to , ze suns w tym roku byli lepszą drużyną i nie potrzebowali aż tak wielkich występów nasha jak kilka lat temu żeby dojść daleko i dużo wygrać.
w tym sezonie nash jeżeli chodzi o indywidualne wyczyny grał średnio, często dupe ratowali mu hill, j-rich a drugą połowę sezonu amare miał kosmiczną troszke.
w PO to samo dupa ratowana przez j-richa, hilla czy nawet dragica (vide g3 ze spurs)
nash dopiero w serii z lakers się przebudził ale nie wystarczyło, stąd moim zdaniem nie był tym 1 a nawet tym drugim
Nie obstawiam też nigdzie go jako tego pierwszego i najlepszego. Natomiast nawet jak weźmiemy pod uwagę to co sam na początku zaznaczyłeś jako nieważne czyli jak grał wcześniej i uznamy że jak na niego grał średnio ( z czym się akurat nie zgadzam -trochę słabiej czytaj mniej od niego zależało ok ale średnio? ) to i tak moim zdaniem na poziomie top3. Też chyba jakbym musiał ostatecznie zdecydować to w zeszłym sezonie najlepiej prezentował się chyba jednak Deron. Chris odpada nam z powodu kontuzji, Westbrook jakby na to nie patrzeć mimo że doceniam jego role miał koło siebie najlepszego strzelca ligi. Derrick Rose jak dla mnie też niżej. Rondo dałem do top3 bo w dużej mierze przez jego postwe w PO gdzie widać było jak dużo zależy od niego w teamie weteranów.
Bastillon - Pt lip 09, 2010 3:22 am
:roll: Nie wiem, jak dla mnie ten sezon należał do nasha tamte argumenty do mnie nie trafiaja zwlaszcza ze nie mialy byc brane pod uwage. Wrócili do systemu w jakim jest najbardziej wydajny, doprowadził suns do wcf, co z tego że z lepszym wsparciem, wcześniej też doprowadził z trenerem debilem i gorszym supportem. Ma swój system jest przejebany.
PH#1 - Pt lip 09, 2010 3:48 am
Ojp uzyskałeś w końcu promocję do następnej klasy i znowu będzie cie tutaj pełno? czy kolonia nie wypaliła i wróciłeś wcześniej?