Kily - Śr lut 01, 2006 7:40 pm
Znamy już składy na piątkowo-sobotnią noc podczas weekendu gwiazd:
ROOKIE TEAM ROSTER
Player Team Pos. Ht. Wt. School/Country
Andrew Bogut Milwaukee F 7-0 245 Utah
Luther Head Houston G 6-3 185 Illinois
Channing Frye New York F 6-11 248 Arizona
Danny Granger Indiana F 6-9 228 New Mexico
Sarunas Jasikevicius Indiana G 6-4 197 Maryland
Chris Paul NOK G 6-0 175 Wake Forest
Nate Robinson New York G 5-9 180 Washington
Charlie Villanueva Toronto F 6-11 240 Connecticut
Deron Williams Utah G 6-3 210 Illinois
Head Coach – Sidney Lowe, Detroit Pistons
Assistant Coach – Elvin Hayes
SOPHOMORE TEAM ROSTER
Player Team Pos. Ht. Wt. School/Country
Luol Deng Chicago G/F 6-9 220 Duke
T.J. Ford Milwaukee G 6-0 165 Texas
Ben Gordon Chicago G 6-3 200 Connecticut
Devin Harris Dallas G 6-3 185 Wisconsin
Dwight Howard Orlando C/F 6-11 265 SW Atlanta Christian Academy
Andre Iguodala Philadelphia F 6-6 207 Arizona
Nenad Krstic New Jersey C 7-0 240 Serbia & Montenegro
Jameer Nelson Orlando G 6-0 190 Saint Joseph’s
Andres Nocioni Chicago F 6-7 225 Argentina
*Emeka Okafor Charlotte F/C 6-10 252 Connecticut
Head Coach – Del Harris, Dallas Mavericks
Assistant Coach – Moses Malone
* Will not participate due to injury
Czy kogoś, kto zasługiwał na udział w tym meczu pominięto? Czy ktoś znalazł się w składzie niesłusznie? Jaki przebieg meczu przewidujecie?
Ja osobiście jestem niemile zaskoczony brakiem dwóch debiutantów, których bardzo lubię i IMO zasłużyli na grę w tym meczu. Mam na myśli Ike Diogu i Raymonda Feltona, którzy w moim odczuciu bardziej niż taki Luther Head zasłużyli na to wyróżnienie.
Spodziewam się dość ciekawego i w miarę wyrównanego meczu. Wprawdzie stawiam na drugoroczniaków, to rookies powinni nie dać się zbyt łatwo. Przede wszystkim obecni sophmores nie mają takich gwiazd jak przed rokiem Bron, D-Wade i Melo. Moim kandydatem dotytułu MVP tego meczu jest Gordon. Potrafi seryjnie zdobywać punkty i tu będzie miał duże pole do popisu,
Chicken - Śr lut 01, 2006 7:50 pm
Czytajac sklady ktore podales rowiez bylem zaskoczony nieobecnoscia Feltona i to chyba jedyna "wada" tych skladow ktora rzucila mi sie w oczy. Na zwyciezce meczu typowalbym druzyne Sophomore a na MVP Howarda lub Iguodale
PS. troche dziwnie bedzie ogladac Jasikevicius'a ktory jest chyba kolo 30 z duzo mlodszymy graczami...zobaczymy jak mu pojdzie
karl malone - Śr lut 01, 2006 7:56 pm
Nie wiem co tam robi Danny Granger? Do Luthera Heada też mam małe zaastrzeżenia ale nie takie jak do Grangera. Brakuje tak jak wspomnial Kily Feltona i ja bym się jeszce pokusił o Calderona i Lee. Z Calderonem niezłe akcje mogłyby powychodzic. Co do Sophomore to nic bym nie zmienial. Jest jak byc powinno.
Mecz bedzie przebiegał pod dyktando Sophomore. A MVP bedzie Gordon, Ford lub Howard
josephnba - Śr lut 01, 2006 8:13 pm
Jeśli któryś z was ma zastrzeżenia do gry Grangera czy Heada to powinien obejżeć jakiś mecz Houston bądź przedewszystkim Indiany i zobaczyć do Ci koelsie robią na parkietach. Może nie walą paczek za paczkami, ale odwalają w cholerę brudnej, ale jakże przydatnej roboty. Graqngera już strzelcy się boją bo te jego łapska sięgają chyba do samej ziemi, a Heat to taki trochę przylepa i do tego całkiem istatny punkt ofensywy.
Ja do tego meczu nie przywiązuję większej wagi, bo ogólnie mało się przyglądałem rookies, ale z uwagi, że w ekipie drugoroczniaków grali będą Ben, Luol, Noc i Iggy napewno to obejżę, a z rookies to właśnie Granger poza Paulem będzie przykuwał najwuięcej mojej uwagi- chłopak ma w sobie to coś...
PS. troche dziwnie bedzie ogladac Jasikevicius'a ktory jest chyba kolo 30 z duzo mlodszymy graczami...zobaczymy jak mu pojdzie
Chicken - Śr lut 01, 2006 8:42 pm
Wybor Grangera to dla mnie zadna niespodzianka bo jest to chlopak z duzym potencjalem moim zdaniem juz jest to bardzo przyzwoity role-player i wielka nadzieja Indiany
Jak ktoś oglądał 32-letniego Sabonisa biegającego po parkiecie w RASG'96 to już nic nie popwinno go zdziwić
Cavs - Cz lut 02, 2006 6:57 am
Również chciałbym zobaczyć Ike Diogu, Raymond'a Felton'a i jeszcze mógłby zagrać Salim Stoudemire.Myślę że mecz będzie wyrównany i że będą jakieś fajne akcje, tak jak w poprzednim sezonie Iguodala Powinni wygrać Soph przewagą jakiś 10 pkt.A MVP chciałbym żeby został AI2, ale większe szanse mają chyba Ben Gordon i Dwight Howard, chociaż się zobaczy.Kto zagra najlepiej ten dostanie tą nagrode
A jeśli chodzi o Granger'a i Head'a to uważam że to dobra decyzja że umieszczono ich w składzie Rookies'ow.Po za tym obydwu bardzo lubie i cieszę się że wystąpią
Wróbel - Cz lut 02, 2006 8:36 am
Mnie troche zaskakuje brak Calderona. Jest to jeden z najlepiej podających rookies, który świetnie napędza akcje i w takim meczu przydałby się bardzo dla widowiska. Ale mam nadzieję, że Chris Paul będzie równie świetnie rozgrywał.
Chyba jako jedyny stawiam na rookies w tym pojedynku, a na MVP Chris Paul, choć Frye także może pomieszać pod koszem z "Cywilem".
Oczko - Cz lut 02, 2006 9:31 am
nie jako jedyny ja rownierz stawiam na rookies
a mvp zgarnie chris paul bez dwoch zdan
dziwi mnie brak jedynie feltona
zas jesli ajkims 1 punktowym fartem wygra spomphone to dzieki iguodali ktory sie rozgrzeje albo bedzie rozgrzany sam nie wiem po/przed SDC i jak nie paul to on bedzie mvp zapamietajcie te slowa
Papoose aka The Lyrical 1 - Cz lut 02, 2006 12:40 pm
Gdzie jest Telfair??
Rookies nie maja szans chyba ze Bogut zaliczy 20 zbiorek (Granger z 15), CP 15 ast a Robinson rzuci z 35 pkt.
The_Answer - Cz lut 02, 2006 1:05 pm
Myśle ,że wszytkie składy są OK
Myslę ,że MVP zdobędzie Igoudal lub Gordon lub Howard
master - Cz lut 02, 2006 1:06 pm
Rookies nie maja szans chyba ze Bogut zaliczy 20 zbiorek (Granger z 15), CP 15 ast a Robinson rzuci z 35 pkt.
Czyli nie mają szans.
Sophmores wyglądają lepiej pod każdym wzgledem i mysle, ze będzie to dosyć jednostronne widowisko. Tylko wystep Iguodali zachęca mnie do obejrzenia tego spotkania, poza tym nic specjalneo oprócz kilku fajnych wsadów nie zobaczymy.
Kamilek92 - Cz lut 02, 2006 1:31 pm
Brakuje mi tutaj graczy Blazers, Bobcats i Hawks: Sebastian Telfair jest szybki sprawny i jak na Sophmore o srednim czasie gry nie ma najgorszych statystyk
Raymond Felton bardzo dobrze prezentuje sie w Bobcats i moim zdaniem zasluguje na gre w Rookie Chalange
Salim Stoudemire jest niski szybki zwrotny i lubi gre zespolowa i efektowne rzuty spod kosz. Idealnie pasuje do tego meczu szkoda...
Moim zdaniem mecz bedzie ciekawy i wygraja Sophmores ktorzy maja lepsy sklad i beda mocnijesi na obwodzie (Iguodala, Gordon) a pod koszem jest rowniez bardzo dobrze DWIGHT HOWARD
Moim zdaniem nagrode MVP meczu debiutantow dostanie wlasnie Howard ktory jest chyba najlepszym pokoszowcem wsrod Rookies i Sophmores
KarSp - Cz lut 02, 2006 3:17 pm
Mozna sie czepiac ze nie ma Feltona, ze nie ma Calderona, myslałem tez ze Diogu sie zalapie ale patrzac na roster debiutanow nie wiem kogo musiałbym odjac zeby Ci w/w gracze sie załapali. Bo PG jest obsadzona akurat piekielnie mocno bo najlepszy debiutant Paul i nadzieja całego Utah-Deron Williams, wiec mimo ze Felton gra dobrze jest dopiero 3 rozgrywjacym rookie w lidze i musi sie z tym pogodzic. Ogolnie wiec jestem zadowolony z tych wyyborow bo wystapia sami najlepsi.
Kto wygra? Jestem przekonany ze sophomore choc jestem za rookies. Otóz oni wygladaja lepiej składowo, maja wieksze doswiadczenie, ogranie w lidze i skoro nawet tak wspaniały rocznik jak 2004 nie potrafił wygrac swojego meczu debiutantów jako pierwszoroczniacy, choc teraz robia wieksza kariere, sa bardizej wyrazistymi i znaczacymi postaciami co było do przewidenia, to nie sadze by udało sie to tegorocznym rookies. Rok gry w lidze to duzo i potwierdza sie to z kazdym rookie challange.