ďťż
New York Knicks przed sezonem 2010/11




Pat_NYK - N cze 27, 2010 1:58 pm
... Offseason 2010.

Wiadomo, genialny plan Walsha, by sprowadzić do zespołu dwóch all starów i wokół nich budować zespół. Jeżeli Cap wynosi te 56,1 mln, rzeczywiście, mamy pieniądze na dwie gwiazdy. Jak dla mnie, jesteśmy w dupie, bo ani LeBron, ani Wade, ani Bosh nie wybiorą Knicks. Bron i Bosh zapewne w Chicago, Wade zostanie w Miami. Kto nam zostaje? Johnson, Boozer, Stoudemaire - dlatego jesteśmy w dupie. Ponoć Knicks zainteresowani są Paulem. Mamy świetny, spadający kontrakt Curry'ego + Galinari. Tylko, czy to ma jakiś sens? Jak wy widzicie sytuację Knicksów przed 1 lipcem?




karpik - N cze 27, 2010 2:34 pm
W dupie to Knicks byli przez prawie całą ostatnią dekadę. Teraz pora z niej wreszcie wyjść, będzie tylko lepiej i po latach, w których kibicowanie NYK polegało na tym, że człowiek gdzieś w okolicach grudnia snuł już plany na przyszły sezon myśląc sobie, że za rok nie może być już tak źle (po czym wychodziło jak zwykle), Knicks powinni w najgorszym wypadku powalczyć o playoffy. Jestem spokojny o to, że Walsh wykona dobrą robotę i Knicks skończą lato na plusie.

Dajcie spokój z CP3 za spadający kontrakt Curry'ego + talent. Hornets to nie Caritas.

Zresztą Gallo jest nietykalny. Końcówka sezonu pokazała, że może być z niego allstar. Ofensywnie jest full package, poprawić obronę, popracować trochę nad siłą i będzie dobrze. Nie ma tematu trejdu Gallinariego.



badboys2 - N cze 27, 2010 3:00 pm
jest watek gallinariego, milo.
dlatego sie wypowiem.
bylem sceptykiem co do tego chlopaka. ale jak go zobaczyelm w rookie season, jak wchodzi z lawki, walczy i napier..... to stalem sie z miejsca jego wielkim fanem. niestety po tym co zobaczylem w zeszlym sezonie zmieklem. nie widzialem go duzo, ale po tym co widzialem, mam wraznie, ze nyc i d'antoni to nei jest najlepsze dla rozwoju ego chlopaka. milo, ze majac 208 cm chlopak rzuca i rafia trojki ale ponad polowa ze swoich 920 rzutow w sezonie zza lini trojek to troche za duzo jak na takiego goscia. do ego zaczal odpuszczac w defensywie. mialem nadzieje, ze bedzie zaprzeczeniem wszystkich eurosow na parkietach nba, ze bedzie twardzielem, walczakiem i w tym kierunku pojdzie jego kariera ale teraz mam watpliwosci.

w tej chwili wyglada jak 90% zawodnikow prowadzonych przez mike'a D. trojki i braka defensywy. chlopak pewnie bedzie rzucal w przyszlym sezonie po 20ppg ale to nie tedy droga moi mili.

reasumujac, wolalbym, zeby renerem knicks byl ktos inny. d'anoni ich odmulil, chlopaki rzucaja pare punktow wiecej ale jak juz sciagna jakas gwiazde, to czym predzej niech zmienia trenera zanim danilo nabierze nawyki, ktore zrobia z niego biala wersje dirka, grajacego slabo w defensywie i na deskach.



Julius - N cze 27, 2010 3:09 pm
zanim danilo nabierze nawyki, ktore zrobia z niego biala wersje dirka, grajacego slabo w defensywie i na deskach.




karpik - N cze 27, 2010 3:37 pm
bb2 strzelam, że widziałeś 2 mecze Gallo, a po takiej ilości obejrzanych meczów jedyne co można o nim powiedzieć, to to, że jest biały i wysoki.

To że oddał w sezonie ponad połowę rzutów za 3 to oczywiście prawda, ale nie było to winą Gallinariego. W pierwszej części sezonu D'Antoni uznał, że liderem tej ekipy będzie Al "vacuum" Harrington. Gallo miał rolę spot up shootera, nie dostawał izolacji, nie było żadnej zagrywki na niego i nie miał jak rozwijać swojej gry. Izolacje były za to grane na Ala.

Aż do końca lutego Gallo oddawał blisko 60% rzutów za 3, ze względu na swoją rolę w drużynie. Mniej więcej od początku marca trener Majk zmienił nieco podejście i Gallo zaczął dostawać piłki na post up, grał izolacje, wymuszał faule. W ostatnich dwóch miesiącach już tylko 40% jego rzutów było trójkami, zaczął miewać mecze z +10FTA, Al Harrington z kolei zszedł na dalszy plan. Brakowało jedynie consistency. Jednego wieczoru rzucał prawie 30, a następnego nie wychodził z 10.

Gallo potrafi sam wygrywać mecze. Jak mu idzie, nie ma na niego obrońcy. Zobacz mecz z Celtics albo z Nuggets, gdzie w 3Q Gallinari przyjął wyzwanie i zrobił sobie pojedynek z Melo. Pół kwarty grali izolacje przeciwko sobie i Kogucik ograł jakby nie było jedną z gwiazd tej ligi. To był najlepszy show w MSG w całym zeszłym sezonie.


do ego zaczal odpuszczac w defensywie. mialem nadzieje, ze bedzie zaprzeczeniem wszystkich eurosow na parkietach nba, ze bedzie twardzielem, walczakiem i w tym kierunku pojdzie jego kariera ale teraz mam watpliwosci.Mógłbyć rozwinąc wątek o odpuszczaniu w defensywie?

W obronie Gallo jest solidny, ma nosa do bloków nie tylko z pomocy, a Mike ustawiał go, żeby bronił Gayów, Wade'ów, Anthonych, Pierców i innych. Nie wyglądało to źle, ale w przyszłości potrzeba na pewno poprawy. Przede wszystkim fajnie by było jakby Gallo zaczął coś zbierać.


niech zmienia trenera zanim danilo nabierze nawyki, ktore zrobia z niego biala wersje dirka, grajacego slabo w defensywie i na deskach.




agresywnychomik - N cze 27, 2010 3:41 pm
Moze cos zrobia teraz, moze kogos za rok ale jakos nie widze zeby moi Knicks wyszli z tej ciemnej dupy odkad odeszli Johnson, Houston i Ewing a GM zostal Thomas... Optymalnie dla Knicks tradowac po cp3, podpisac cb4, za rok dorzucic Melo albo Duranta
Dobra to sie nie stanie.

Co by nie bylo mam tylko nadzieje ze nie skoncza z Boozem i JJ - dwoma maksami



badboys2 - N cze 27, 2010 3:52 pm
oczywiscie widzialem 2 mecze knicks z lakers i pewnie ze 3 kwary z 3 spokan, ktore byly na c+ w niedziele wieczorami.
kolejne 2 zobacze w 10/11 a jak bog da, gdy awansuja do playoffs



chtulhu666 - N cze 27, 2010 5:05 pm
W sumie ciężko mi uwierzyć w odbudowę Knicks w tym sezonie.

Tam jest ogromny burdel. Nie wierzę w magiczny rebuilding 2010. Żeby doprowadzić tam rzeczy do porządku potrzeba trochę czasu. Sukcesem będzie jak uda się tam w tym roku zbudować drużynę chciaż na PO.



Pat_NYK - N cze 27, 2010 5:59 pm
Jeden z niewielu pozytywów tego sezonu. Gallinari... Włoch przeszedł szkołę życia w tym sezonie, wysyłany był od jakiegoś lutego jako łatka na najlepszego zawodnika rywali. Wychodziło mu to z różnym skutkiem, ale bronie Wade'a czy Pierce'a to cenne doświadczenie. Gallo w obronie jest solidny, ma bardzo duży potencjał. Wejście na wyższy szczebel obrony blokuje mu atletyzm, a razcej jego brak, niemniej jednak myślę, że wszystko przed nim. Zresztą Gallo to jest powód, dlaczego wolałbym Wade'a a nie Brona w składzie New York. Po pierwsze, Wade to jest PO Performer, po drugie, nie zabiera miejsce Gallinariemu. Myślę, że Włocha stać na więcej niż na miano rolesa. Tą rolę zostawmy chociażby Chandlerowi.



agresywnychomik - N cze 27, 2010 6:08 pm
Nikt nie mow ze Gallinari jest slaby ale jaranie sie nim na wieksza skale to przeginka, niestety taka prawda - na bezrybiu i rak ryba. Oddalbym w s'n't czy jakkolwiek inaczej Gallinariego za kazda z wielkich gwiazd ligi i nawet troche mi go nie bedzie zal, NY potrzebuje gwiazd pierwszego sortu.



elwariato - N cze 27, 2010 6:27 pm
Styknie żeby podpisali Booza i JJ i mysle juz są w play off, tylko czy to nie strata hajsu, może za rok z wyczyszczonym składem będzie można zacząć budować zespół dobry, nie odrazu na mistrza ale kilka sezonów duzo kasy i bedzie mocna ekipa, jedkan porównując sytuację Nets i Bulls to oni dodając takiego all stara wskakują poziom wyżej ale ich skład już teraz daje spore nadzieje, w NYK tego niema niby jest Gallinary i Lee może pozostać, ale obiektywnie patrząc na miejscu takich Lebronów i Boshów to niezbyt by mi się chciało wybierać Knicks.



matek - N cze 27, 2010 6:41 pm
podpisujac np jj i amare za niepene maxy knicks za rok i tak sa w dobrej sytuacji po wygasnieciu kontraktu currego. moga go tez wymienic w trakcie sezonu



RLPH - N cze 27, 2010 9:36 pm
Jaka jest szansa na ściągnięcie Anthony'ego w nastepnym sezonie ? wiadomo czy chce podpisac z Nuggets ? Wiem że mówił coś o tym, że chciałby grać w NYC



danp - Pn cze 28, 2010 5:52 am
@chtulhu666 moze powiniene powiedziec ze byl burdel, przyszedl ktos kto posprzatal w krotkim czasie syf ktory zaostawil poprzednik, badz wrecz poprzednicy, dokonal praktycznie niemozliwej rzeczy pozbywajac sie wielu mega przeplaconych kontraktow. Ktos wreszcie ruszyl glowa, wlasciciel ktory kasy ma jak lodu mu sie nie wpierdala w robote, jak Walsh tego nie spiepszy to moze nawet jakas ulice na Manhatanie zmienia na Walsh Ave albo jakis skwerek bedzie nosi jego imie:)
@bb2 za duzo stereotypow, za malo faktycznego ogladania meczow (mowie o tym konkretnym przypadku)



Allen35 - Pn cze 28, 2010 7:49 am

to czym predzej niech zmienia trenera zanim danilo nabierze nawyki, ktore zrobia z niego biala wersje dirka, grajacego slabo w defensywie i na deskach.

To Dirk jest.............czarny ?



agresywnychomik - Śr cze 30, 2010 7:33 am
http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... _cap_room/




Pat_NYK - Śr cze 30, 2010 1:57 pm
Jutro rozpoczyna się offseason, a w dyskusji o Knix, fakt ten jest jednym z najważniejszych...

Jak niegdyś, jako fan NYK, modliłem się o to, by przeszli do nas Wade bądź też LeBron, tak teraz modle się o Joe Johnsona czy Amare. Nie wiem, co musiałoby się stać, by przeszedł do nas James czy w/w Wade. Ewentualnie podpisanie najlepszego PF na rynku Bosha mogłoby skłonić DW i Elbowa do przejścia do nas... Niemniej jednak, nie sądzę by się tak stało.



danp - Śr cze 30, 2010 9:48 pm
@Pat na razie nie powodow do paniki, Knicksi maja sporo spotkan, i to nawet zanim rusza pupe do "Krola", godzina zero nadchodzi Jasne ze sa "wkurzeni", ze Pat the Rat wyczyscil jeszcze salary, ze znienawidzeni w NY Bullsi wyczyscili sobie "za darmo" salary oddajac Hinricha i to jeszcze przyjal go z otwartymi ramionami Grunfeld, ze Netsi czyszcza salary ale to jest biznes i nikt nie bedzie stal zalozonymi rekoma czekajac czy NYK laskawie pozwola im cos zrobic i oddadza jakies "ochlapy" z rynku FA. Poki co n-ta plotka glosi ze Joe Johnson jest najblizej NYK, i jak uzyskaja jego slowna zgode na podpisanie kontraktu to ma to byc kolejna (a moze jedna z niewielu?) karta przetargowa po Bronka. Wszystko to zmienia sie jak w kalejdoskopie i co godzine czytam albo widze na espn ze cos sie zmienilo, 3 superstarow do Miami, potem Bosh juz mowi ze to "niemozliwe", potem Wade mowi ze nic nie jest przesadzone, a w sumie najmniej slychac od samego Brona, chyba dobrze sie ukryl bo jakos dziennikarze nie maja do niego dostepu.



Pat_NYK - Śr cze 30, 2010 10:10 pm
Johnson ponoć ma dostać maksa od Atlanty. Jeżeli tak, to kto nam zostaje z niskich? LeBron? Gay? Tyle... Jak skończymy offseason bez niskiego all stara to czekamy jeszcze jeden rok na Melo. No other ideas...



danp - Śr cze 30, 2010 10:52 pm

Johnson ponoć ma dostać maksa od Atlanty. Jeżeli tak, to kto nam zostaje z niskich? LeBron? Gay? Tyle... Jak skończymy offseason bez niskiego all stara to czekamy jeszcze jeden rok na Melo. No other ideas...
Wiesz co, ja osobiscie patrzac na nasz sklad bardziej martwilbym sie o podkoszowca niz o niskiego, jasne ze Bron czy Wade to dwa mega wypasione kaski na rynku ale kto ma u nas grac pod koszem? Swoja droga pojawila sie plota ze Melo moze byc wytrejdowany przez Denver jak nie podpisze tego extension ktore lezy na stole, a do podpisania ktorego poki co nie kwapi sie Anthony.
Jeszcze co do JJ, to IMO bylby blad podpisywanie go za maxa, wybralibysmy mniejsze zlo, czyli ustrzelilibysmy kogos ale JJ nie jest wart maxa, zajebalby nam salary i dal pierwsza runde PO, czy tego chcemy? Ja osobiscie chce powaznego "contenderowania" a nie zludzen co roku i zegnania sie z PO po 5-6 spotkaniach. Jest wiele opcji i Walsh nie moze tego zjebac bo zawalimy sobie salary na kolejne dlugie lata, juz jestesmy dekade na dnie ligi, ani to smieszne, ani zabawne. Potrzebny nam superstar ktory przyciagnie innych wypasow do grania o najwyzsze cele, i to do tego ponizej ich wartosci ktora mogliby uzyskac gdzie indziej. Latwo sie mowi...



Pat_NYK - Śr cze 30, 2010 11:56 pm
Wersja negatywna głosi: jak Anthony zostanie wytrejdowany do jakiegoś topowego zespołu, a Wade oraz LeBron teraz odpuszczą Knicks, pozostanie nam czekać do 2012 na Paula. Tyle, że to może się ciągnąć bez końca...

Osobiście coraz bardziej zaczynam wierzyć w akcję pdt. LeBron w Knicks. Weźcie pod uwagę domniemane ego Jamesa. Chicago? Co LeBron by nie zrobił, i tak by był w cieniu Jordana (bo 6 bądź więcej tytułów raczej nie wywalczy). Miami? Na Florydzie po 2006 roku aż do śmierci największą gwiazdą będzie Dwayne Wade i to on będzie zajmować pierwsze miejsce wśród fanów. Czy ego LeBrona może się zgodzić na coś podobnego? Śmiem wątpić.



Quester - Cz lip 01, 2010 12:21 am

Osobiście coraz bardziej zaczynam wierzyć w akcję pdt. LeBron w Knicks. Weźcie pod uwagę domniemane ego Jamesa. Chicago? Co LeBron by nie zrobił, i tak by był w cieniu Jordana (bo 6 bądź więcej tytułów raczej nie wywalczy). Miami? Na Florydzie po 2006 roku aż do śmierci największą gwiazdą będzie Dwayne Wade i to on będzie zajmować pierwsze miejsce wśród fanów. Czy ego LeBrona może się zgodzić na coś podobnego? Śmiem wątpić.
Dokładnie. on w NY miałby swoje pole, byłby tam oczekiwaniem, zbawieniem, najlepszym w historii klubu, zbudowałby nową historię, miałby cały NY dla siebie, widniałby na każdym plakacie w mieście, każdy nowojorczyk byłby jego fanem. Od strony marketingowej Knicks to z pewnością najlepszy wybór dla niego. Gdyby nie kontrakt Curry'ego to myśle, że już byśmy go tam widzieli. W obecnej sytuacji konieczne byłoby chyba sprowadzenie Bosha, ewentualnie Dirka, by zrewanżować braki w rolesach i na rezerwie



Pat_NYK - Cz lip 01, 2010 12:48 am
Ten kontrakt Curry'ego nie jest taki bardzo zły (chociaż zły). Jeżeli znajdzie się ktoś, kto będzie chciał wyczyścić Cap, możemy go opchnąć za coś w miarę fajnego.



danp - Cz lip 01, 2010 1:23 am
Dokladnie, ludzie smieja sie z tego kontraktu (prawidlowo) ale daje on nam spora elastycznosc. Albo trejd w lutym do kogos kto chce sobie wyczyscic salary, albo przeczekanie do lata 2011 i ponownie jestesmy pod czapka i mozemy bawic sie na rynku FA.



elwariato - Cz lip 01, 2010 7:05 am

Dokladnie, ludzie smieja sie z tego kontraktu (prawidlowo) ale daje on nam spora elastycznosc. Albo trejd w lutym do kogos kto chce sobie wyczyscic salary, albo przeczekanie do lata 2011 i ponownie jestesmy pod czapka i mozemy bawic sie na rynku FA.
Jak go przymkną to będzie go można pchnąć? wiem że to brzmi śmiesznie ale serio się pytam W sumie to nawet lepiej gdyby odpowiedz była twierdząca, bo ktoś kto chce zrzucić kontrakt za Edka nie będzie go musiał ogladać nawet na własne oczy.

Z Currym to można by rewelacyjny film komi/tragiczny nakręcić, teraz zarzuty za jakąś nieletnią, a kilka miechów temu słyszałem że musiał wziąć kredyt z banku bo mu na miesięczne rachunki nie stykało



Pat_NYK - Pt lip 09, 2010 2:49 am
Kurwa, już się czyta, że niby Knicksi starają się o Mike'a Millera. No tak, przecież pasuje do koncepcji Majka. Jak dla mnie gówniany byłby ten sign, no bo po co? Biorąc pod uwagę prawie pewny trejd z Warriors, mamy w składzie dwie klasyczne dwójki oraz dwóch SF (Gallo, Randolph), którzy to powinni spokojnie poradzić sobie na tej pozycji. Bardziej martwiłbym się obsadą PG, ale właśnie po to mieliśmy spotkanie z Feltonem i chyba Ridnourem, żeby na taką ewentualność się ubezpieczyć.

New York Knicks:
PG: Toney Douglas, Raymond Felton/ Luke Ridnour
SG: Wilson Chandler, Kelenna Azubuike, Andy Rautins
SF: Danilo Gallinari, Bill Walker, Landry Fields
PF: Amar'e Stoudemaire, Anthony Randolph
C: Eddy Curry, Ronny Turiaf, Jerome Jordan

S5: Felton - Azubuike - Gallinari - Stoudemaire - Turiaf. Pierwszy wchodzący z ławki to Randolph, który swoje minuty pewnie dostanie i na SF i na PF. Na swoje minuty liczyć też będzie mógł z pewnością Walker i Toney Douglas którego bardzo lubię. Ten skład jest nam w stanie dać PO, ale ja się pytam co dalej? Jeżeli Carmelo nie podpisze extension z Denver, próbujemy trejdu już teraz albo robimy cap space na następny sezon. Podliczyłem salary na następny, i kolejny sezon.

Salary na sezon 2010- 2011
Felton/ Ridnour etc.: $ok. 7.000.000
Douglas: $1,071,000
Chandler: $2,130,482
Azubuike: $3,300,000
Rautins: $ok. 900.000
Gallinari: $3,304,560
Walker: $854,389
Fields: $ok. 900.000
Stoudemaire: $17.200.000
Randolph: $1,965,720
Curry: $11,276,863
Turiaf: $4,200,000
Jordan: $ok. 900.000

Suma: około $55

Sezon 2011-2012:
Felton/ Ridnour etc.: $ok. 7.000.000
Douglas: $1,145,640
Chandler: $3,099,851 (Qualifying Offer)
Rautins: $ok. 900.000
Gallinari: $4,190,182
Walker: $916,100
Fields: $ok. 900.000
Stoudemaire: $ok. 20.000.000
Randolph: $2,911,231 (Team Option)
Turiaf: $4,100,000
Jordan: $ok. 900.000

Suma: około $46
Zostaje nam jakieś 12 milionów, no i powinniśmy przedłużyć jeszcze Azubuike, więc zostaje nam jakieś 8 milionów (oczywiście biorąc pod uwagę Salary Cap 2010-2011). Jakieś pomysły, żebyśmy mieli ten cap space po tym sezonie? Jeżeli chcemy pozyskać Melo, powinniśmy jednak próbować trejdu.



Kubbas - Pt lip 09, 2010 2:56 am
Gdyby nie D'Antoni to Knicks jak już pisałem nie wyglądają wcale tak głupio



Pat_NYK - Pt lip 09, 2010 3:00 am
Jak podpiszemy Feltona, na serio mamy defensive potential. Randolph, Felton, Azubuike, Turiaf, Douglas nawet Gallinari... Mam nadzieje, że po tym sezonie D'Antoniego już nie będzie w Big Apple. Azubuike w jego systemie może w tym sezonie robić jako starter naprawdę zajebiste cyferki. Randolph z kolei to all-star potential, podobnie jak Gallinari. Ogólnie ten trejd z Lee zajebisty.



Roger - Pt lip 09, 2010 4:53 am
New York Knicks fan since 08.07.2010!

Anthony Magic Randolph wohaaaaaaaa



Maciek9020 - Pt lip 09, 2010 6:50 am
Rookasy z 2 rundy dostawali z tego co pamiętam ci z początku troche ponad 700 tys, nie 900...cos sie zmieniło?



karpik - Pt lip 09, 2010 7:48 am

New York Knicks fan since 08.07.2010!
Witamy na pokładzie ;]

To dlatego, że Randolph się urodził w Worzbach, Deutchland? ;]

Generalnie fajny trejd. Spory talent + dwa znośne kontrakty.

Mam nadzieję, że teraz nie będzie planu 2011 i wyrwania Carmelo, tylko Donnie zacznie układać te klocki od razu.
Pod koszem wygląda to całkiem nieźle - Stat, Tony, Turiaf, Jordan i Gallo.

Backcourt to problem, nie ma żadnego dominant ball handlera i nie zanosi się na to, żeby takiego udało się sprowadzić.
Nie chcę Feltona za więcej niż 7-8 baniek/sezon, pewnie będzie wracał temat Tony Parkera, natomiast Luke Rindour jako zbawca Knicks to jakiś żart.

PS Fuck Heat ;]



agresywnychomik - Pt lip 09, 2010 9:09 am
Knicks stawali sie zawsze wiodaca sila w NBA co 20 lat poczatek 70, poczatek 90, wypadaloby zeby historia zatoczyla kolo... Co mozemy zrobic, jak wytrejdowac Edka za Cp3 albo Melo. Ktos kto ogarania capy, wyjatki, ulgi moglby przyblizyc jak stoimy w tym momencie z salary?

Anyway Riley przykozaczyl, szanuje go jak malo kogo w tej lidze ale:



PS Fuck Heat ;]


Fuck them hard ;]



SaLi - Pt lip 09, 2010 9:26 am

Knicks stawali sie zawsze wiodaca sila w NBA co 20 lat poczatek 70, poczatek 90, wypadaloby zeby historia zatoczyla kolo... Co mozemy zrobic, jak wytrejdowac Edka za Cp3 albo Melo. Ktos kto ogarania capy, wyjatki, ulgi moglby przyblizyc jak stoimy w tym momencie z salary?

Anyway Riley przykozaczyl, szanuje go jak malo kogo w tej lidze ale:

PS Fuck Heat ;]


Fuck them hard ;]



agresywnychomik - Pt lip 09, 2010 10:21 am


Z capem stoimy bardzo dobrze. ale żaden retard nie wezmie EDKA CURRYEGO za Melo czy CP3

Te lato sie dla nas skonczylo...ewentualnie jakis PG moze Felton moze Loki Luke na nic wiecej nie licze


W New Orleans ma sie ponoc zmienic wlasciciel i klub szuka oszczednosci... Spada im po sezonie Peja 15, spadlby im Edek 11 a i tak mieliby calkiem dobrego Collisona ja mysle ze do konca lutego poczatku marca (trade deadline) cos sie jeszcze stanie.



Piteroo - Pt lip 09, 2010 10:42 am
Nix są w zajebistej sytuacji, pewnie sporo ekip będzie chciało czyścić cap na następne lato i w lutym czy nawet wcześniej kontrakt Edzia będzie cholernie cenny, ale chyba nie aż tak by skusić kluby CP3 czy Melo. Teraz tylko potrzebujecie klasowego PG, najlepszy chyba obecnie jest Felton pewno z 7 baniek lekko trzeba mu dać.



SaLi - Pt lip 09, 2010 11:17 am


Z capem stoimy bardzo dobrze. ale żaden retard nie wezmie EDKA CURRYEGO za Melo czy CP3

Te lato sie dla nas skonczylo...ewentualnie jakis PG moze Felton moze Loki Luke na nic wiecej nie licze


W New Orleans ma sie ponoc zmienic wlasciciel i klub szuka oszczednosci... Spada im po sezonie Peja 15, spadlby im Edek 11 a i tak mieliby calkiem dobrego Collisona ja mysle ze do konca lutego poczatku marca (trade deadline) cos sie jeszcze stanie.



Pat_NYK - Pt lip 09, 2010 11:39 am
Rookasy z 2 rundy dostawali z tego co pamiętam ci z początku troche ponad 700 tys, nie 900...cos sie zmieniło?



SaLi - Pt lip 09, 2010 11:54 am
Chodza pogłoski ,że Donnie Walsh prawdopodobnie odejdzie ze swojej funkcji, powód ?? przewlekłe problemy zdrowotne jego następcą ma zostać Kevin Pritchard lepszego kolesia Donnie nie mogl zalatwic brawo !!

za żródłem: http://www.nypost.com/p/sports/knicks/w ... SGHYhxfkSN



sooobi - Pt lip 09, 2010 12:10 pm

C: Eddy Curry
taaa:)

Pierwszy wchodzący z ławki to Randolph, który swoje minuty pewnie dostanie i na SF i na PF.

Ide o zaklada ze Randolph na sf nie spedzi wiecej niz 5% swojego calego czasu na boisku.



HeatFanBoy - Pt lip 09, 2010 12:10 pm

Chodza pogłoski ,że Donnie Walsh prawdopodobnie odejdzie ze swojej funkcji, powód ?? przewlekłe problemy zdrowotne jego następcą ma zostać Kevin Pritchard lepszego kolesia Donnie nie mogl zalatwic brawo !!

za żródłem: http://www.nypost.com/p/sports/knicks/w ... SGHYhxfkSN


czyzby zawal spowodowany wypeciem dupy w jego strone przez brona ?



Pat_NYK - Pt lip 09, 2010 12:18 pm
Jeżeli odejdzie Walsh, będę trochę żałować. To on posprzątał syf po Mesjaszu, to on nam zbudował drużynę na miarę PO. Mam trochę sentymentu do staruszka, bo tak naprawdę po fatalnej dekadzie, to on wydźwignął Nix. Z jednego się cieszę w przypadku odejście Walsha - on zawsze miał dużą sympatię do D'Antoniego, a tak przynajmniej ktoś inny raczej już niedługo go wyje..e.

Ide o zaklada ze Randolph na sf nie spedzi wiecej niz 5% swojego calego czasu na boisku.



Mr. Sz. - Pt lip 09, 2010 12:24 pm
Jak dla mnie Randolph to świetna opcja. Chłopak ma papiery by za parę lat być drugim Lamarem Odomem, lub nawet go przerosnąć. Nelson marnował mu karierę, w NYK może być rezerwowym, lecz liczę na duże minuty dla niego. To na prawdę świetny zawodnik!



SaLi - Pt lip 09, 2010 12:28 pm

Chodza pogłoski ,że Donnie Walsh prawdopodobnie odejdzie ze swojej funkcji, powód ?? przewlekłe problemy zdrowotne jego następcą ma zostać Kevin Pritchard lepszego kolesia Donnie nie mogl zalatwic brawo !!

za żródłem: http://www.nypost.com/p/sports/knicks/w ... SGHYhxfkSN


czyzby zawal spowodowany wypeciem dupy w jego strone przez brona ?



Pat_NYK - Pt lip 09, 2010 1:30 pm
Anthony raczej przedłuży kontrakt z Denver, więc mniejsza z nim, a plan 2011 można włożyć między bajki. Mamy jakieś 11-12 milionów, powinniśmy podpisać jakiegoś PG i kogoś na centra, nic więcej. Oczywiście na pierwszy plan powinna wyjść próba trejdu Curry'ego, jestem ciekaw co za niego dostaniemy. Okafor? Hamilton? Marzenia to Chris Paul, ale kogo musielibyśmy za niego dać? Gallinari + Curry + Chandler? To mogłoby przejść tylko wtedy, gdyby Paul chciał naprawdę odejść z Hornets, i bardzo chciałby odejść do Nowego Jorku. Ale to mało prawdopodobne. Bardzo mało prawdopodobne...



Piteroo - Pt lip 09, 2010 1:35 pm
A co byście powiedzieli na Arenasa, wiem wiem nie jest to spełnienie marzeń ale Wizz mogli by na to pójść dużo prędzej niż NOH za Paula ?



Pat_NYK - Pt lip 09, 2010 2:26 pm
Arenas to combo, to nie taki zawodnik, jakiego szukają Knicks. Potrzebujemy rozgrywającego grającego umiejętnie pick and roll, Arenas to nie ten typ zawodnik, to bardziej combo guard. Dodatkowo kontuzjogenny... Oczywiście mając NORMALNEGO trenera, zdrowy Arenas byłby zajebisty. Ale do systemu D"Antoniego totalnie on nie pasuje.



danp - So lip 10, 2010 5:25 am
Piepszyc Arenasa, zadnych psycholi w NYK. Knicks juz "praktycznie" podpisali Feltona, 3 letni kontrakt startujacy od 7 baniek, w sumie ok 25mln, ale to wciaz nieoficjalna wersja. Wciaz pod czapka, i za sezon jak Edward spadnie bedzie wciaz bardzo duzo do wydania, ile dokladnie to oczywiscie zalezy od poziomu salary, oraz ew nowych umow dla chocby Turiafa czy Chandlera.
Od czasow Izajasza nie mialem wykupionego nba league pass, czas to chyba zmienic



SaLi - So lip 10, 2010 6:59 am
Fajnie, ze od nie pamiętnych czasów z przyjemnoscia bedzie mozna ogladac gre knicks naprawde szykuje nam sie bardzo dobra druzyna, jestem bardzo podekscytowany tym co sie wydarzy Randolph Gallo nie moge doczekac sie ich progresu, byc moze stanie sie tak ze nie podpisanie 2giego max'a wyjdzie nam na dobre: posiadamy talent (Gallo, Randolph, Toney ) mamy gosci ktorzy gryza parkiet ( Turiaf, Felton ) mamy 3pt range ( kelena, gallo ) mamy all stara ( Amar'e ) w przyszlym roku 11 baniek edka do wydania na jakiegos SG ( wymiana za O.J to moje marzenie ). Druzyna ma potencjal tylko czy przy Mike'u NoD ma go rowniez ??



Roger - So lip 10, 2010 7:01 am
Felt, Chandler, Gallo, Randolph, Amare?
Bn. Douglas, Walker, Azu, Turiaf, Kurt

Podoba mi się, Nix mogą być fun to watch w przyszłym sezonie. Nie do końca rozumiem narzekania fanów na forach amerykańskich, że Felt taki i owaki, chyba w ogóle nie oglądali meczy Bobków. Dodatkowo najlepiej, by wszyscy gracze przychodzili do ny na kolanach i podpisywali roczne minima.

Śmieszna jest za niego cena (ostatni rumor to 22,5/3) biorąc pod uwagę, że gość dobrze klepie i co ważne - BRONI.



camby23 - So lip 10, 2010 7:41 am
Jeśli za rok przyjdzie Carmelo a nowy GM zwolni oszołoma D'Antoniego (jeden z nielicznych błędów Walsha) to może Knicksi wrócą wreszcie na należne im miejsce. Marzy mi się twarda drużyna z jajami, tak jak to było w latach 90-tych.
Na razie Randolph i Douglas najbardziej przypominają mi oldschoolowych Knicksów (odpowiednio Camby i Ward/Starks



Kreveta - So lip 10, 2010 9:58 am
jeszcze trochę kaski zostało ciekawe jak zostanie rozpodządzona.... zostały chyba 2 miliony do Salary Capa. Powiedzcie mi, czy jest możliwość odstąpienia od umów z goścmi wybranymi w drafcie?? I czy wtedy zwiększa się suma do wykorzystania o tą kwotę? Jak tak to mielibyśmi jeszcze około 4 baniek i fajnie by było jakby to wystarczyło na Shaqa. Czy taki scenariusz jest realny? Bo w tej chwili powiem szczerze, że największą lukę widzę na C, chyba że No-Defence Antoni umieści Amare na centrze.



Maciek9020 - So lip 10, 2010 10:04 am

jeszcze trochę kaski zostało ciekawe jak zostanie rozpodządzona.... zostały chyba 2 miliony do Salary Capa. Powiedzcie mi, czy jest możliwość odstąpienia od umów z goścmi wybranymi w drafcie?? I czy wtedy zwiększa się suma do wykorzystania o tą kwotę? Jak tak to mielibyśmi jeszcze około 4 baniek i fajnie by było jakby to wystarczyło na Shaqa. Czy taki scenariusz jest realny? Bo w tej chwili powiem szczerze, że największą lukę widzę na C, chyba że No-Defence Antoni umieści Amare na centrze.
Z gosciami z drugiej rundy nie ma obowiązku podpisywania kontraktów...Ja mysle jednak ze Rautinsa to na bank wezmą.



el-Bart - So lip 10, 2010 10:11 am
Naprawdę przyjemnie robi się w Nowym Jorku. W końcu będzie można sobie odpalić jakiś meczyk i z przyjemnością zobaczyć trochę wielkiego show jakie może dostarczyć MSG. W ostatnich latach takiej możliwości nie było...

Co do ewentualnego dołączenia Melo do NYK... Byłoby fajnie, bo im więcej mocnych zespołów na wschodzie tym ciekawiej z racji tego jaka potęga powstała na florydzie. Jednak według ostatnich plotek raczej pozostanie w Nuggets....ale kto wie, rzeczy lubią się szybko zmieniać.

Z ostatnich ruchów kadrowych szczególnie spodobało mi się ściągnięcie Feltona. Uniwersytet w Północnej Karolinie zawsze dostarcza NBA solidnych graczy. Ostatnie lata spędził pod okiem Browna, co jeszcze lepiej go ukształtowało.
Duet Felton-Amare?
Wiadomo Steve Nash to nie jest ale jak D`Antoni spuści chłopakowi łańcuch w atatku

W NY szykują się PO, bez wątpliwości.
Pytanie tylko które miejsce. MIAMI, Celtics, Magic, Chicago... (może ATL) wydają się jeszcze poza zasięgiem.



camby23 - So lip 10, 2010 10:36 am


Co do ewentualnego dołączenia Melo do NYK... Byłoby fajnie, bo im więcej mocnych zespołów na wschodzie tym ciekawiej z racji tego jaka potęga powstała na florydzie. Jednak według ostatnich plotek raczej pozostanie w Nuggets....ale kto wie, rzeczy lubią się szybko zmieniać.


Z ostatnich doniesień wynika, że Melo strasznie chce dołączyć do Knicks i to już już w tym sezonie. Wydaje się to całkiem prawdopodobne biorąc pod uwagę, że koleś jest rodowitym nowojorczykiem, Amare to jego bliski kumpel a w Denver już my się chyba zaczyna nudzić.Pamiętam nawet, ze po ostatnim meczu NYK-Nuggets w MSG mówił, że chciałby wrócić do NY.

Problem w tym, że deal pochłonąłby pewnie Chandlera/Curryego/Gallo lub Randolpha i pewnie Douglasa. Ja bym poczekał do następnego roku



Maciek9020 - So lip 10, 2010 10:39 am

W NY szykują się PO, bez wątpliwości.
Pytanie tylko które miejsce. MIAMI, Celtics, Magic, Chicago... (może ATL) wydają się jeszcze poza zasięgiem.

Bucks też są mocniejsi.



marzec - So lip 10, 2010 10:50 am
Roger co ci sie tak podoba?
To miało być lato odbudowy potęgi NY a tym czasem na tak potwornie mocnym wschodzie już dziś widać że knicks z takim rosterem bedą przez najbliższe lata co najwyżej walczyć o PO. 6-10 miejsce nic wiecej, raczej nic mniej.
Czyli wlaściwie to sie nic nie zmienia, bo za lee przychodzi amare a za duhona felton. perspektywiczny randolhp moze sie rozwinie, ale to tylko moze, bo danatonio jakoś gry na centra nigdy nie preferował i siort wie jaka bedzie w ogole jego rola w tym zespole.
imho NY i Walsh który krzyczał o lecie 2010 już w lato 2007, przegrał najbardziej. ruska nie licze bo to kot w nba i jego porazka była raczej oczywiscta.



Kreveta - So lip 10, 2010 11:05 am
Opcja z Melo jest bardzo prawdopodobna jeśli nie przedłuży kontraktu. Za rok spada kontrakt Curry'ego, Azurbuika i Chandlera co łącznie daje kwotę 17 mln, czyli akurat na maxa. Możnaby też zamienić wtedy Feltona i jeszcze kogoś na Parkera, gdyż Parker będzie wtedy FA. Są to dość realne opcje ale musiałoby zaistnieć kilka warunków by tak się stało.
Wtedy S5: Amare - Randolph - Gallo - Melo - Parker miałoby szanse stać się TOP3 wschodu. Oczywiście zakładając, że ktoś zastąpi D'Antoniego.



Maciek9020 - So lip 10, 2010 11:14 am

Wtedy S5: Amare - Randolph - Gallo - Melo - Parker miałoby szanse stać się TOP3 wschodu. Oczywiście zakładając, że ktoś zastąpi D'Antoniego.
No mieliby kapitalnie broniący Frontcourt.



matek - So lip 10, 2010 11:20 am
mysle ze nie byloby sensu pozbywac sie feltona kosztem parkera. melo swietna opcja a jeszcze jest z ny i mowi ze chce wrocic to szanse sa wg mnie spore. po dodaniu jeszcze jakis klockow knicks moga tworzyc za 3 lata mocna czworke wschodu z heat magic i bulls



danp - N lip 11, 2010 8:10 am
Oto liczby Feltona:
2010-2011: $8.23M
2011-2012: $7.57M
Tylko dwuletni kontrakt (gdzies mnie jakies ploty dopadly ze 3 rok to opcja klubu), po to by w 2012 atakowac Paula badz Williamsa. W 2011 glowny cel to Anthony, co z tego wyjdzie oczywiscie nie wiadomo, ale jestem pod jeszcze wiekszym wrazeniem pracy Walsha Mial plan B i C na wypadek gdyby Bron sie wypial, z nim mu nie wyszlo (podobnie jak 4 innym klubom), wiec sie ladnie zabezpieczyl.



StroSHow - N lip 11, 2010 8:30 am
Podobają mi sie ruchy NYK w te wakacjie(no może Amare dostał za dużo no ale jak sie zobaczy na kontrakt JJ to wszytko jasne)

Może nie bedzie to topowa drużyna Wschodu ale napewno beda ekipą fajną do oglądania,szczególnie ten trade z GSW był mistrzowski moim zdaniem.
Azubuike to kandydat do MIP,a albo najlepszego rezerwowego sezonu.
Turiaf to zawsze zaangażowanie,walka i pozytywna agresja pod koszem co majac w teamie Amare na 100% sie przyda
Randolph ma dopiero 21 lat a juz pokazał że może byc jednym z najwszechtroniejszych graczy w lidze.Taki czarny AK 47
z wiekszym potencjałem ofensywnym.
Lee jest dla mnie strasznie overrated,tak naprawde był jedynym soldinym podkoszowym w NYK to nic dziwnego ze tylke zbierał(cos aka Blatche po odejsciu Jamisona i Haywooda)Jak twoim partnerem na C jest Jarred Jeffries to sorry ale ciezko nie uzbierac tych 10 czy 11 zbiórek na mecz.

Sam Randolph ma szanse osiagnac poziom którego Lee pewnie nie powącha,a jak do tego dodamy bardzo dobrego rolesa(który ma niemal posture kulturysty)KA i walecznego Turiafa to sorry ale 10 razy bardziej wole to niz ładowanie sie w JJ czy danie takiej samy kasy LEE.



Kreveta - N lip 11, 2010 10:35 am
Podobno Knicks chcą podpisać za 3 mln rocznie jakiegoś ruska, Timofey Mozgov z Khimki Moskwa. Wie ktoś coś o tym graczu? Jedyne co wiem to, że jest duży i że 3 mln to chyba dla niego za dużo.



hidro - N lip 11, 2010 11:02 am
kawał chłopa z niego. potężne łapy. 7'1" i do tego szybko biega jak na swój wzrost. może donnie ujrzał w nim coś ciekawego



mrw91 - N lip 11, 2010 11:04 am
Czasy płacenia zielonymi każdemu wysokiemu ze wschodniej Europy minęły więc może rzeczywiście być to dobry zawodnik.



Chytruz - Pn lip 12, 2010 9:57 am
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://basketball.realgm.com/src_wireta ... iah_as_gm/



danp - Pn lip 12, 2010 10:00 am

!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

http://basketball.realgm.com/src_wireta ... iah_as_gm/


Chodzi ta plotka juz od paru dni po sieci, absolutnie w nia nie wierze, zeby Dolan byl az tak glupi by sciagac Izajasz ponownie po tym co zrobil IT z klubem i salary przez pare lat swoich "udanych" rzadow. Po to go wypiepszyli pare lat temu by znowu mial wracac na stanowisko?



sooobi - Pn lip 12, 2010 11:30 am

Ide o zaklada ze Randolph na sf nie spedzi wiecej niz 5% swojego calego czasu na boisku.
Zakład z Tobą nie ma żadnej wartości.



Koelner - Pn lip 12, 2010 2:17 pm
Czasy płacenia zielonymi każdemu wysokiemu ze wschodniej Europy minęły więc może rzeczywiście być to dobry zawodnik.



danp - N lip 18, 2010 6:27 am
Musialem zobaczyc jak mlodziez NYK wyglada w pierwszej fazie przygotowan, wiec zapodalem sobie dwa ostatnie mecze ligi letniej, latwa wygrana z Pistons i zwyciestwo po dogrywce z niepokonanymi dotychczas Wizards (bez Walla, odrobione 17 pkt straty).

Zanim jednak o mlodzikach to cieszy ze Amare wybral sie do Vegas zeby potrenowac i zaczac przyzwyczajac sie do nowych kolegow czyli Randolpha i Chandlera, to cieszy.

W meczu przeciwko Pistons pokazalismy przyzwoita orbone druzynowa, indywidualnie Monroe robil w ataku z nami co chcial, a probujacy go przypilnowac prospekt na C czyli Jordan zlecial z zaledwie 10 faulami Dobrze ze chociaz w ataku radzil sobie z Monroem. Jeszcze jest chlopak surowy ale moga byc z niego ludzie za pare lat.
Billy Walker po tym jak sie znacznie odchudzil wygladal zupelnie niezle, troche za duzo rzutow, no ale potencjalnie mial byc liderem po Douglasie. Swoja droga Douglas poza defensywa nic wielkiego nie pokazal, bylem rozczarowany. Rautins jak na strzelca troche za duzo cegli, dobry mecz Lyonsa, i w koncu moj ulubieniec poki co Fields, jestem pod ruzym wrazeniem tego chlopaka, moze grac na 2 i 3, i wcale bym sie nie zdziwil jakby sie przebil do rotacji, szczegolnie ze nie wiadomo kiedy na ile % bedzie zdrowy Azabuike (cholera jak pieszemy jego nazwisko). Zdecydowanie jak dla mnie najwieksze pozytywne zaskoczenie ten caly Fields.

Mecz z Wizards niestety bez Walla, a szkoda bo chcialem zobaczyc co w obronie przeciwko niemu pokaze Douglas. Tym razem Tony zdecydowanie lepiej niz dzien wczesniej, ale ilosc fauli mnie poraza (7). Rautins znowu same cegly, Fields znow dobrze, choc ciut gorzej niz dzien wczesniej. Walker ok ale bez blysku. Trzech cichych bohaterow ktorzy pomogli odrobic te 17 pkt ktore mielismy w plecy, Carroll, Landry i szczegolnie Lyons (swietny wystep). Jordan przecietnie i za krotko gral na centrze. Swoja droga bylem zdziwiony ze Sam Cassell gral tak krotka rotacja, Wizards dali zagrac moze 9 ludziom, podczas gdy NYK ponad 15
Konczymy ta lige letnia wynikiem 3-2, ale wiadomo jak wazne sa wyniki w tej calej summer league.



lorak - N lip 18, 2010 7:43 am


Zanim jednak o mlodzikach to cieszy ze Amare wybral sie do Vegas zeby potrenowac i zaczac przyzwyczajac sie do nowych kolegow czyli Randolpha i Chandlera, to cieszy.


yhy, na pewno właśnie po to wybrał się do vegas



danp - N lip 18, 2010 8:09 am


Zanim jednak o mlodzikach to cieszy ze Amare wybral sie do Vegas zeby potrenowac i zaczac przyzwyczajac sie do nowych kolegow czyli Randolpha i Chandlera, to cieszy.


yhy, na pewno właśnie po to wybrał się do vegas



lorak - N lip 18, 2010 8:40 am
a po co mieszasz w to LeBrona? aż tak co niektórym zaszedł za skórę, że wszędzie trzeba go przywoływać?
mi się po prostu dziwnym wydaje wierzenie w jakąś propagandę, jakoby taki a taki zawodnik specjalnie pojechał do vegas by trenować z nowymi partnerami. jakby taka informacja dotyczyła np. salt lake city, to co innego, ale w przypadku vegas to wątpliwe jest, aby taka właśnie była motywacja Amare.



danp - N lip 18, 2010 8:56 am
Motywacje Amare zna tylko on sam, ja ci juz napisalem co sie wydarzylo, trenowal z nowymi kolegami, i byl na min dwoch meczach potencjalnych, nowych partnerow w NYK. Nie musial przylatywac do Vegas by z nimi trenowac, jesli sugerujesz ze chcial sie zabawic, to zapewniam cie ze Atlantic City nie ustepuje Vegas a mialby blizej z NYC, to samo Reno jesli lecial z Phoenix. Swoja droga do SLC pojedzie pozniej.
ps-ksieciunio mi wisi i powiewa, na glupie komentarze bede odpowiadal tym samym



elwariato - N lip 18, 2010 1:57 pm
Na lidze letniej widziałem już sporo graczy którzy nie musieli sie tam pojawiać bo w składzie ich nie było więc po co ta dyskusja, lać na to co sobie robił pozatym ważne że bierze udział w życiu drużyny



josephnba - N lip 18, 2010 2:12 pm
a ja mam całkiem poważne pytanie
jak waszym zdaniem przedstawiają sie szanse Nix na PO? Dociągną?



elwariato - N lip 18, 2010 4:27 pm
Mozgov wielki i solidny jest Amare Gallinari Azubuike Felton to dośyć solidna i ciekawa 5, może czegoś zabraknąć ale podstawy na co najmniej 30+ zwycięstw są, myślę że dużo od postawy Feltona zależy czy wejdą do play off czy nie



VeGi - N lip 18, 2010 4:30 pm

Mozgov wielki i solidny jest Amare Gallinari Azubuike Felton to dośyć solidna i ciekawa 5, może czegoś zabraknąć ale podstawy na co najmniej 30+ zwycięstw są, myślę że dużo od postawy Feltona zależy czy wejdą do play off czy nie

Nie no, bez jaj. Czekali na to lato 2 lata i teraz mają nie wejść nawet do PO? Moim zdaniem powalczą o 6-7 miejsce. Chociaż rzeczywiście, tak jak piszesz - dużo będzie zależało od tego jak Felton wkomponuję się w system D'Antoniego. Może rozbłysnąć a może już na zawsze zostać 'ponad przeciętnym' PG.



Piteroo - N lip 18, 2010 4:59 pm
Według mnie najważniejsze nie jest to jak sam Felton będzie sobie radził ale jak będzie wyglądać jego współpraca ze STATem. Wiele też zależy od samego Amare, jeśli poważnie potraktuje rolę lidera i będzie mu się chciało to na pewno stać go na super grę, może nawet zacznie bronić i zbierać(wiem wiem to istne fantasy). Pozostaje nam czekać na pierwsze mecze i zobaczymy jak to będzie działać, moim zdaniem na tą chwilę są gdzieś 7-8 siłą na wschodzie.



Luki - N lip 18, 2010 6:05 pm
W tej chwili wschód wygląda tak:
- jest 6 drużyn, które imo na 100% znajdą się w Playoffach(Miami, Orlando, Celtics, Atlanta, Chicago, Bucks)
- są cztery drużyny, które przechodzą mniejszą bądź większa przebudowę i imo do playoffów nie wejdą(Phila, Indy, Detroit,Nets)
- jest jedna drużyna, która jest w strasznej kupie i do PO na pewno nie wejdą przy wzmocnionym wschodzie(Toronto)
- i zostają cztery drużyny, który będą walczyć o dwa pozostałe seedy(Charlotte, Cleveland, NY, Washington).

W Cle nie wierzę, Charlotte się bardzo osłabili. NY ma spore szanse na PO.
No i ogromną zagadką jest DC. Jak będzie wykorzystany ogromny talent, który posiadają(Wall, Blatche, McGee, Young) i jak będzie radził sobie Arenas. Cancer czy lider?



agresywnychomik - N lip 18, 2010 6:28 pm

a ja mam całkiem poważne pytanie
jak waszym zdaniem przedstawiają sie szanse Nix na PO? Dociągną?


Trudno przewidziec napewno pod wzgledem talentu dawno juz u nas tak dobrze nie bylo. Tak wierze ze do PO dociagniemy.
Rozstawienie PO z tego roku:

1 Cleveland Cavaliers
2 Orlando Magic
3 Atlanta Hawks
4 Boston Celtics
5 Miami Heat
6 Milwaukee Bucks
7 Charlotte Bobcats
8 Chicago Bulls

Nie wierze ze do PO w tym roku wejdzie CAVS.
Orlando, Atlanta, Boston, Miami, Milwakee, Chicago to pewniaki. Reszta to sa druzyny o ktorych ciezko powiedziec jak zagraja, moze byc tankowanie, trady itp. Anyway wszystko powyzej 8 miejsca biore w ciemno.



josephnba - N lip 18, 2010 6:39 pm

Nie no, bez jaj. Czekali na to lato 2 lata i teraz mają nie wejść nawet do PO?Wisz nie trylko oni czekali na to dwa lata, ale to oni są obok NJN najwiekszymi (nie bójmy sie tego napisać) przegranymi offseason
Prócz Amare, zdecydowanie za duzo zarabiającego Amare niewiele zdziałali
Do tego nie ma co sie zastanawiac jak Stat zagra w NYK, bo jak grał pod Mike'em wszyscy wiemy, bronic i zbierac nie zacznie, szans na to nie ma
Trzon jest nienadzwyczajny, Wschód sie wzmocnił troche
Ósemka jest możliwa, ale wszystko wyzej to będzie ogromny sukces



karpik - N lip 18, 2010 6:49 pm

Wisz nie trylko oni czekali na to dwa lata, ale to oni są obok NJN najwiekszymi (nie bójmy sie tego napisać) przegranymi offseason
Myślę, że jak dorzucimy Bulls do tej dwójki, to świat się nie zawali.



josephnba - N lip 18, 2010 7:12 pm
jasne ze sie nie zawali, ale zważywszy na fakt, ze Bulls przed offseason mieli sztywny, bardzo przyszłościowy trzon zespołu i wzmocnili sie akurat tam gdzie chcieli i powinni sie wzmocnić to sprawa wygląda juz zupełnie inaczej
zreszta to nie temat o Bulls, a NYK i dlatego takie dygresje nie mają chyba sensu



Pozioma - Pn lip 19, 2010 12:03 am
jak dla mnie to prócz kilku kosmetycznych zmian (czytaj Felton) to skład NYK nie wygląda wiele lepiej niż sezon temu, zdobyli fałszywą gwiazdę Amare kosztem świetnego roles Lee, dołozyli 2pkt więcej, stracili 2 zb, Azubuike fajny gracz ale w zasadzie dublujący się z innym od kilku sezonów fajnym graczem Chandlerem, Randolph albo wypali albo odejdzie w przyszłym sezonie, jeśli wskazywać na największych przegranych Off 2010 to są nimi bez wątpienia NYK bo jako jedyni wydali sporo kasy a zespołu nie wzmocnili.



Pat_NYK - Pn lip 19, 2010 1:17 pm
W porównaniu do poprzedniego sezonu mamy dużo lepszego rozgrywającego, progres Gallinariego, Azubuike, który bije na głowe bb iq, defense i rzutem Chandlera i w formie będzie z miejsca starterem, w końcu dostaliśmy broniącego centra (a raczej w ogóle centra) - Turiafa, mamy all -star potential Randolpha i utalentowanego Mozgowa, który może skończyć jak Scola - steal. A co najważniejsze - nie mamy Harringtona. To już wzmocnienie.

Off 2010 to są nimi bez wątpienia NYK bo jako jedyni wydali sporo kasy a zespołu nie wzmocnili.



mrw91 - Pn lip 19, 2010 3:52 pm
NY bardzo się wzmocnili. Z drużyny strasznie nijakiej stają się kandydatem do walki o PO i to walki nieskazanej na porażkę, a z wielkimi szansami i dobrymi perspektywami na przyszłość. Poprzednik wypisał wzmocnienia, Turiaf, Amare, Azubuike i mój człowiek w NY - Danilo to naprawdę fajna paczka. Do tego Felton, podobno nieźle zapowiadający się Toney i spadający kontrakt Eddie. Szkoda tylko, że nie zanosi się na zmianę trenera. Na dłuższą metę jeśli NY chcę o coś powalczyć, wrócić do tych złotych lat muszą poszukać kogoś innego, kogoś kto przyciągnie do siebie wielkich graczy.

A o wzmocnieniu NY i tak większość nie napiszę bo wszyscy liczyli co najmniej na 2/3 liderów Miami.

Będę kibicował NYK bo chciałbym nie tylko z płyty obejrzeć finały zachodniej i wschodniej mekki koszykówki



elwariato - Pt lip 23, 2010 9:07 pm
Podobno NYK robi co może aby Paul wyladował u nich, nawet chcą ropę czyścić na plażach NO i sam zainteresowany też chce tam wyladować podobno, tylko że Okafor musi iśc w tym układzie, dla Knicks to byłby bajeczny scenariusz dobry pg dla Amare i dobry center ... też dla Amare tylko kogo oni pogą pociśnać zeby kaska się zgadzała, Curry bankowo ale co dalej przeciez to jest jeszcze z 10 baniek, może Galinari i Azubike, nie wiem dokonca jak to wyglada z nowo pozyskanymi graczami czy odrazu można ich opchnąć, w tym wypadku chyba tak. Tylko na co im teraz ten Felton też powinni go pocisnąc za jakiegoś sf. Kibicuję Knicks żeb y ten układ się udał bedzie w końcu w NY fajna ekipa.



Chytruz - Pt lip 23, 2010 9:30 pm
Knicks mają miejsce w salary, kasa nie musi się zgadzać.

W ogóle Paul odpierdala właśnie niezły numer, ale właściwie wszyscy go lubią, więc nikt go nie jebie za to jak szmatę.



PH#1 - Pt lip 23, 2010 10:16 pm

Knicks mają miejsce w salary, kasa nie musi się zgadzać.

W ogóle Paul odpierdala właśnie niezły numer, ale właściwie wszyscy go lubią, więc nikt go nie jebie za to jak szmatę.


Ale to też inna sytuacja jest, o hornets głośno było że nie mają kasy i szukają oszczędności a więc przy ewentualnych trejdach może nie chodzić wcale o to by poprawić wsparcie dla cp uważasz że jako franchise palyer powinien siedzieć cicho. Fakt jest młody i ma jeszcze dwa lata kontraktu mógłby jeszcze poczekać ale gdy widzi co się dzieje i że nie zanosi się na to aby hornets w najbliższym czasie przy tak silnej lidze wrócili do gry o najwyższe cele.



rahu - Pt lip 23, 2010 10:29 pm

Knicks mają miejsce w salary, kasa nie musi się zgadzać.



NYK mają już niewiele miejsca w salary ,przy tak dużych kontraktach Paula i Okafora,to w zasadzie nie robi różncy muszą kombinować. Jeśli jest jednak ułamek szansy na pozyskanie Paula, to Walsh powinnien udać się w pieszą pielgrzymkę do NO i zaproponować wszystko z wyjątkiem Amare jeśli będzie trzeba wybory w drafcie do 2025 też. Zapewne w gre wchodzi oddanie wszystkich nowych nabytków z GSW plus gruby i ulubieniec Mika D Gallinari ewentualnie Chandler,nie wyglada to źle w porównaniu z tym co NOH mogą dostać od innch.Amarowi by się upiekło, znowu ktoś by za niego myślał .



Quester - So lip 24, 2010 1:46 am
Kontrakt Feltona wygląda tak, jakby przygotowany z myśłą podpisania Paula w 2012

Knicks sa w całkiem dobrej sytuacji. Pobawiłem sie w trade machine i okazuje sie, ze maja mnostwo kontraktow konczacych sie po sezonie i mase talentu. Gallo, Randolph, Turiaf, Azubuike - to wszystko przydatni/perspektywiczni zawodnicy z chudymi kontraktami. Problemem jest to, że 1) właśnie podpisali Feltona i musieliby go oddać, a nie wiadomo, czy NOH tego chcą 2) mając w 2011 same kontrakty Paula, Amare i Okafora nie mieliby już szans na Melo, musieliby zostawić tylko kontrakty big2. A w obecnej erze sam ten duet nie gwarantuje niczego poza właściwie drugą rundą.

Co do Paula to po prostu pozazdrościł trio z Miami możliwości utworzenia superteamu i sam nabrał ogromnej chęci grania w jakiejś potędze. Nie dziwie mu sie, ambicje.



Chytruz - So lip 24, 2010 7:43 am

Ale to też inna sytuacja jest, o hornets głośno było że nie mają kasy i szukają oszczędności a więc przy ewentualnych trejdach może nie chodzić wcale o to by poprawić wsparcie dla cp uważasz że jako franchise palyer powinien siedzieć cicho. Fakt jest młody i ma jeszcze dwa lata kontraktu mógłby jeszcze poczekać ale gdy widzi co się dzieje i że nie zanosi się na to aby hornets w najbliższym czasie przy tak silnej lidze wrócili do gry o najwyższe cele.

Był taki dobry art na yahoo, kiedy to wypłynęło - sytuacja w NO była dokładnie taka sama dwa lata temu, kiedy Paul podpisywał extension, ale poleciał na kasę. Niech więc gra do końca kontraktu, który podpisał w pełni władz umysłowych, wiedząc dokładnie jak wygląda sytuacja Hornets.



NYK mają już niewiele miejsca w salary ,przy tak dużych kontraktach Paula i Okafora,to w zasadzie nie robi różncy muszą kombinować.


Kontraktu Okafora nie brałem pod uwagę, za samego Paula spokojnie zmieściliby się pod luxury dając jakieśtam wybrane przez NOH assety. W sumie jednak ze strony Hornets nie ma sensu puszczać do Knicks samego Paula, który jest właściwie jedynym środkiem do pozbycia się Okafora.

Jeśli to przejdzie, Knicks po najwyżej średnim offseasonie będą mogli to uznać za trafiony los na loterii.



agresywnychomik - So lip 24, 2010 8:41 am
Co do ewentualnego tradu moze jakas 3 druzyna, np.: Indiana gdzie Walsh musi miec swoje kontakty a Pacers szukaja rozgrywajacego (Felton) ?



danp - So lip 24, 2010 8:45 am
Po 1 NYK maja jeszcze 2,5 banki pod "czapka" wiec salary nie musi byc az tak zblizone w razie trejdu. Po 2 Feltona i chlopakow z GSW moga dopiero trejdowac w grudniu, wiec nie wiadomo czy NOH zechce poczekac (watpie). Po 3 z tego co wyczytalem nie moga 2, ani 3 graczy ktorzy przyszli z GSW wlaczyc do tego samego trejdu, moze tam sie znalezc tylko jeden z nich, czemu, nie pamietam, za stary jestem.
Chodzi plotka ze NYK oddadza kazdego poza Amare, jesli tylko NOH zechce trejdowac Paula do Knicks. Wlodarze NO maja tylko wskazac kogo by chcieli.
I jeszcze tak sobie mysle, ze niby Dallas i Portland sa w grze, ale czy NOH chcieliby oddawac swoja gwiazde do rywala z Konferencji??? Orlando wyglada ciekawie ze spadajacym kontraktem Cartera, plus Gortat i Nelson.
Jesli NOH wcisnie tez Okafora to nie ma sznas na Melo, o tym juz zreszta pisal Quester.



elwariato - So lip 24, 2010 10:01 am
No to właśnie tak jak myślałem te sytuacje trejdowe takie łatwe nie są dla NYK, no i w sumie może i faktycznie ekipa z melosem/feltonem lepsza by była ciężko ocenić.
Był taki dobry art na yahoo, kiedy to wypłynęło - sytuacja w NO była dokładnie taka sama dwa lata temu, kiedy Paul podpisywał extension, ale poleciał na kasę. Niech więc gra do końca kontraktu, który podpisał w pełni władz umysłowych, wiedząc dokładnie jak wygląda sytuacja Hornets.
To wstawie fragment artu z yahoo:
In Paul’s earliest days with Team USA, officials preferred Deron Williams to him because they believed Williams was far more his own man. No one liked the way Paul was so eager to follow James, Carmelo Anthony and Dwyane Wade

Paul kolejna marionetka wiedział Sloan kogo bierze w drafcie

Chociaż ta sytuacja w NO jest dziwna, i nawet Paulowi się nie dziwie, wszystkich wyprzedają podobno klub jest do kupienia, trochę marnie się ostać w drużynie i robić za jakiekolwiek zainteresowanie dla fanów, cięzko równać go do Jamesa.



PH#1 - So lip 24, 2010 10:52 am

Był taki dobry art na yahoo, kiedy to wypłynęło - sytuacja w NO była dokładnie taka sama dwa lata temu, kiedy Paul podpisywał extension, ale poleciał na kasę. Niech więc gra do końca kontraktu, który podpisał w pełni władz umysłowych, wiedząc dokładnie jak wygląda sytuacja Hornets.

No właśnie nie była. Hornets byli po jednym z najlepszych sezonów w swojej historii po odpadnięciu w półfinałach 7 po meczowej serii. Oczekiwania w stosunku do nich były wysokie w kolejnym sezonie, tylko wtedy dali dupy. Ten sezon wiadomo jak wyglądał. Poza tym to wtedy podpisali też poseya którego teraz chcą się pozbyć. Z tego co pamiętam nie robili wtedy transferów mających na celu szukanie oszczędności a nie wsparcia dla chrisa. I właśnie dlatego sytuacja chrisa w moim odczuciu znajduje uzasadnienie( nie tylko dlatego że orlando jest wiązne z nim jako potencjalny odbiorca praw do niego )

Dziwi mnie troche opcja z NY. Knicks nie gwarantują mu w tej chwili nic. Melo może przyjdzie a może nie dużo zależy jak się sprawy rozwiną w Nuggets. Jeżeli chce grać z dwójką anthony/amare to nie rozumiem tego ciśnienia że o ma niby nie być w rosterze hornets przed rozpoczęciem sezonu. Jeżeli chodzi o Knicks to spokojnie może poczekać jeszcze w NOH. Zobaczy jak to się wszystko rozwinie i co będą prezentować Knicks w następnym sezonie bo póki co to jedna wielka niewiadoma.



Chytruz - So lip 24, 2010 10:57 am

Był taki dobry art na yahoo, kiedy to wypłynęło - sytuacja w NO była dokładnie taka sama dwa lata temu, kiedy Paul podpisywał extension, ale poleciał na kasę. Niech więc gra do końca kontraktu, który podpisał w pełni władz umysłowych, wiedząc dokładnie jak wygląda sytuacja Hornets.
To wstawie fragment artu z yahoo:
In Paul’s earliest days with Team USA, officials preferred Deron Williams to him because they believed Williams was far more his own man. No one liked the way Paul was so eager to follow James, Carmelo Anthony and Dwyane Wade




elwariato - So lip 24, 2010 11:03 am
Wiem że to nie ten tylko chciałem dodać kolejny, powinienem napisać, a jeszcze nadmieniając to kurcze tam w NO nawet kibiców nie ma to czemu ty być wiernym i oddanym Już nie mówie że to dla samego klubu dobrze bo Colinson bedzie wyjebistym pg.



Mal - So lip 24, 2010 11:15 am
Kapitalnie teraz widać jakim kretynem był Isiah i reszta ludzi z organizacji Knicks. Mogą pozyskać franchise playera, za jakiekolwiek talenty,ale Knicks ,będąc na dnie, takich zdobyli. Z wysokimi pickami wybrali drewnianego makaroniarza, którego trade value jest mizerna, i jeszcze słabszego Hilla, który został oddany jako filler w tradzie po kulejącego T-Maca. Reszta młodzieży, w kontekście trade`u za Paula, może wywołać atak śmiechu.

Taka durna Minnesota, jakby miała oddać talenty za all-stara, to można by było skleić całkiem dobrą paczkę.



camby23 - So lip 24, 2010 12:15 pm
Gallinari to bardzo utalentowany zawodnik, albo widziałeś mało meczy z jego udziałem albo jesteś do niego uprzedzony. W drafcie z 2008 jedynie Lopez mógł być lepszym rozwiązaniem. Co do Hilla zgoda

Nie mam pojęcia co śmiesznego jest w takich nazwiskach jak Randolph,Gallo czy Chandler.



elwariato - So lip 24, 2010 12:30 pm
To że Isiah jest kretynem to racja, ale czepiać sie ostatnich drafów w wykonaniu NYK niema za bardzo za co, w sumie to postąpili niesamowicie rozważnie biorąc tych dwóch gości, puszczanie Hilla w tej wymianie to jak się okazało niezbyt przemyślany ruch, bo sadze że koleś ma niezłe umiejętności żeby być grajkiem w typie D. Davisa, może bez fajerwerek ale przydatny przy odpowiednim wykorzystaniu.



havlicek - So lip 24, 2010 2:58 pm
A ja mam takie małe pytanie czy jest w ogóle szansa na nowe Big3 w NYK? Skoro Amare będzie zarabiał w przyszłym sezonie 18M To chyba CP3 i Melo nie zgodzą się na kontrakty po 10. NYK mają w przyszłym sezonie 7M pod czapką plus możliwe spylenie Feltona Gallo czy nawet kogoś jeszcze, ale ja wciąż nie widzę szans na taki skład w Big Apple. Możecie mi trochę przybliżyć czy jest jakaś realna szansa na nowe Big3 czy to tylko czcze gadanie?



buła - So lip 24, 2010 3:10 pm
swoją drogą paul się zachowuje jak pipeczka
zobaczył co się dzieje w heat, przestraszył się i chce spierdalać
z jednej strony mu się nie dziwie bo noh nie robią żadnych ruchów w kierunku wzmocnienia składu i liczą na oszczędności
ale z drugiej strony nachuj podpisywał extension dwa lata temu

ale do paula nikt specjalnie pretensji nie ma bo jednak jest bardzo likeable jak napisał już gdzieś chytruz



Mal - So lip 24, 2010 4:04 pm

Gallinari to bardzo utalentowany zawodnik, albo widziałeś mało meczy z jego udziałem albo jesteś do niego uprzedzony. W drafcie z 2008 jedynie Lopez mógł być lepszym rozwiązaniem. Co do Hilla zgoda

Nie mam pojęcia co śmiesznego jest w takich nazwiskach jak Randolph,Gallo czy Chandler.


To wszystko są ciekawi gracze, ale nikt przy zdrowych zmysłach nie odda Chrisa Paula za nich.... To są kandydaci na 3-4 unit w drużynach z aspiracjami. Hornets mogą dostać za Paul dużo lepszą paczkę niż ta co zaoferują Knicks.

Gallo to max będzie taki Bargnani na pozycji SF. Jednowymiarowy shooter, zbyt soft by polegać na nim w obronie.

Poza tym Randolph chyba nie może być prędko oddany, a przynamniej nie w tym offseason.


ale z drugiej strony nachuj podpisywał extension dwa lata temu


Przecież i tak Hornets by zmatchupowali każdą ofertę.



camby23 - So lip 24, 2010 5:36 pm
Jeśli chodzi o potencjalnych all starów to mogliśmy wybrać tylko Rondo lub Jenningsa. Gdyby, któryś z nich trafił do NY to pewnie i tak nie byłoby tematu Paula w Knicks.
Dodam, że dla mnie Felton, Amare, Gallo, Randolph i Carmelo 2011 to o wiele lepsza opcja niż pozbywanie się teraz wszystkich talentów i robienie za rok tego samego co ci pajace z Miami.

ps
Lee z 30, Ariza z 43 Chandler z 23, Douglas z 29 i mimo wszystko Gallo z 6 to były całkiem niezłe decyzje. Nie było tak tragicznie z tym draftem w NYK.



Kreveta - So lip 24, 2010 7:25 pm

A ja mam takie małe pytanie czy jest w ogóle szansa na nowe Big3 w NYK? Skoro Amare będzie zarabiał w przyszłym sezonie 18M To chyba CP3 i Melo nie zgodzą się na kontrakty po 10. NYK mają w przyszłym sezonie 7M pod czapką plus możliwe spylenie Feltona Gallo czy nawet kogoś jeszcze, ale ja wciąż nie widzę szans na taki skład w Big Apple. Możecie mi trochę przybliżyć czy jest jakaś realna szansa na nowe Big3 czy to tylko czcze gadanie?

W tej chwili jest wolne 2.5mln. Do tego spadający kontrakt Curryego ( 11 mln), Chandlera (2mln), Azu (3.3mln) i Turiafa(4mln). Jedyna szansa w tym sezonie tylko poprzez wymianę ( musi na pewno obejmować Feltona, Curry i Gallo). Najbardziej możliwa opcja to Melo w 2011 w lato i CP3 dopiero w 2012. Inaczej będzie ciężko chociaż...

Można np. zrobić takie dwa trejdy ( albo inne):

1. Teraz
+ Melo - 17.150$

- Gallo - 3.300$
- Chandler - 2.130$
- Curry - 11.300$
=16.718$

2. W grudniu, gdy będzie można trejdować Feltona:

+CP3 - 15mln$

-Azubuike - 3.3mln
-Felton - 7mln
-Turiaf - 4mln
=14.3mln$

Do tego jeszcze można gdzieś wcisnąć Douglasa, Randolpha, Walkera... tylko kto ich wszystkich by chciał?? NYK ma bardzo elastyczny budżet i kontrakty graczy tylko problemem jest to, że to zdecydowanie za mało dla NOH i Denver.Zwłaszcza gdy mielibyśmy przechwycić kontrakt Okafora ( czego nie można zrobić bo brakuje assetów). To jest wtedy bez sensu.

Ja bym sobie darował CP3 i skupił się na ściągnięcie Melo i budowanie zespołu wokół Melo i Amare a nie 3 indywidualności bez wsparcia. Felton moim zdaniem nie jest najgorszy a wtedy byłaby też szansa zatrzymania Gallo. Skład z tymi zawodnikami i dobre wsparcie z ławki byłby chyba lepszy niż CP3, Amare, Melo i długo długo nic.

Lepsze imho:

Amare - Randolph - Melo - Gallo - Felton

Ławka: Douglas, Turiaf, Walker, Mozgov

niż;

Mozgov - Amare - Melo - Walker - CP3

i gówno na ławce, czyli Walker, Douglas i jacyś leszcze



havlicek - So lip 24, 2010 9:22 pm
W sumie przybycie Melo do Knicks jest bardzo prawdopodobne w tym sezonie. Według mnie wszystko zależy jak sprawy potoczą się w obecnym offseason, chodziły słuchy że włodarze bryłek będą próbować trade'u Carmelo jeśli ten nie podpisze extension. Pytanie tylko czy będą szukać oszczędności i wtedy kontrakt edka będzie jak znalazł, czy może będą poszukiwali odrobiny talentu, bo raczej w pełni nie zastąpią braku ich franchise'a.

Z drugiej strony nawet gdy dojdzie Melo, dokupią kogoś w przyszłym roku za MLE, to mimo wszystko nie osiągną za wiele z Mikem. Na początku offseason były pewne słuchy o odejściu wąsatego, a teraz zupełna cisza i to raczej nie wróży za dobrze dla NYK.



camby23 - Cz lip 29, 2010 8:28 pm
Knicksi złożyli ofertę Shannonowi Brownowi. Amare, Randolph, Chandler i Brown w jednej drużynie ? Na brak monster dunków na pewno nie będziemy narzekać



mrw91 - Cz lip 29, 2010 9:32 pm
nie złożyli. Wyrazili zainteresowanie i skontaktowali się z agentem, ale oferty brak.



Maciek9020 - Pt lip 30, 2010 10:24 am

Knicksi złożyli ofertę Shannonowi Brownowi. Amare, Randolph, Chandler i Brown w jednej drużynie ? Na brak monster dunków na pewno nie będziemy narzekać
Jeszcze Bill Walker. Turiaf też potrafi jebnąć monstera...to będzie fun to watch team.



elwariato - Wt sie 03, 2010 2:00 pm

Jeszcze Bill Walker. Turiaf też potrafi jebnąć monstera...to będzie fun to watch team. no i przede wszystkim D'antoni nad nimi Ciekawe jak Felton będzie grał, jak solidnie to może i oleja batalie o Paula i tylko się melosem będa zajmować.



Tyrion - Wt sie 03, 2010 2:09 pm
No to jest dobre pytanie z tym Feltonem...bo przestawić się z kontrolowanej, opartej na defensywie, a w ataku bardzo schematycznej i cierpliwej gry pod Brownem, na 7 second or less może nie być łatwo.



elwariato - Wt sie 03, 2010 2:28 pm

No to jest dobre pytanie z tym Feltonem...bo przestawić się z kontrolowanej, opartej na defensywie, a w ataku bardzo schematycznej i cierpliwej gry pod Brownem, na 7 second or less może nie być łatwo.To tylko gdybanie, a może Felton właśnie nie zrobił wielkiej kariery bo grał taka kontrolowaną koszykówkę pod takim trenerem, sezon pokaże.



Jaszcząb z Atlanty - Wt sie 03, 2010 4:23 pm
A ja tam chciałbym Melo w NY. Wtedy byliby drugą drużyną którą tak szczerze bym się jarał. Zresztą zasługują na to. Miasto w którym jest CBGB's powinno mieć na zajebistą drużynę Feltona bym nie ruszał. Jest naprawdę fajny i ma warunki dające mu przewagę fizyczną nad co najmniej połową jedynek w lidze, a teraz w szalonym systemie wąsa będzie mógł się przestawić na szybką, ofensywną i fun to watch koszykówkę, której raczej w do bólu defensywnych Bobach nawet nie powąchał. Pozyskanie Melo wystarcza żeby zapewnić drużynie franchise playera na lata, plus sporo punktów, plus highlight plays w każdym tygodniu ligi. W ogóle Knicks byliby świetną drużyną gdyby nie management, który od czasu odejścia tough guys typu Oak czy Starks oddali drużynę w ręce geniuszy typu Marb czy Jamal. Ten drugi jak pokazałw tym sezonie może być najlepszym w lidze ławkowiczem, ale na pierwszą opcję nadaje się jak cthulhu na fana Bulls



cthulhu - Wt sie 03, 2010 5:07 pm

ale na pierwszą opcję nadaje się jak cthulhu na fana Bulls

Fajny avatarek.



Jaszcząb z Atlanty - Wt sie 03, 2010 6:27 pm

ale na pierwszą opcję nadaje się jak cthulhu na fana Bulls

Fajny avatarek.



cthulhu - Wt sie 03, 2010 8:25 pm
Ładna zieleń. Bardzo R'lyehowate



Jaszcząb z Atlanty - Wt sie 03, 2010 11:26 pm

Ładna zieleń. Bardzo R'lyehowate
Chuj z tym że jest rylehowate czy jak tam to ująłeś. Ważne jest że z każdego mojego kolejnego posta będę mówił Ci hello



Pat_NYK - Wt sie 03, 2010 11:45 pm
Cululluluthu,

Jako autor tego wątku uprzejmie cię proszę, byś go nie zaśmiecał (czyt. w ogóle w nim nie pisał).

Mam głęboką nadzieję, iż ostatecznie nie uda nam się podpisać Shannona Browna. Imo nie rozumiem tej możliwości, wiem, że mamy trochę kasy, ale wydawało mi się, że obwód jest bardzo solidnie obsadzony i nie ma tam miejsca na zawodnika +15 mpg. Na jedynce mamy solidnego Feltona i świetnego jako back up Douglasa. Na dwójce mamy Chandler/ Azubuike. Gdzie ma grać Shannon, a przede wszystkim jak mu znaleźć minuty? Mam wrażenie, że wydajemy kasę, byle by wydawać. Brown zostanie drugim Robinsonem, wygra trzy razy slam dunk contest i będzie nyk fans idol. Shannon zostanie najgorszym zawodnikiem w historii, który notował największą sprzedaż swoich koszulek i wszyscy będą szczęśliwi. Nie wspominiając o tym, że S.B. nie pasuje do koncepcji "coacha".



Mr. Sz. - Śr sie 04, 2010 6:39 am
Brown to moim zdaniem kiepski gracz, jedyne dwie drużyny gdzie mógłby pograć z dobrym skutkiem to GSW i Suns. Wydaje mi się, że Lakers się go pozbędą gdyż wzmocnieniem z ławki jest znikomym. I w tym momencie Knicks powinni podpisać Fernandeza a o Brownie zapomnieć. Chłopak nie pokaże nic więcej poza dunkami które z reszta zawsze są takie same



cthulhu - Śr sie 04, 2010 9:01 am

Cululluluthu,

Jako autor tego wątku uprzejmie cię proszę, byś go nie zaśmiecał (czyt. w ogóle w nim nie pisał).



Dobrze. Uszanuję twoją prośbę.

Dodam tylko jedno. To niesamowite jak nie ma macie pewności siebie i tchórzliwi.

Wystarczy, że człowiek ma inne zdanie i atakujecie w grupie go, bo wtedy czujecie się mocni, bo fajnie kogoś tak obśmiewać z innymi. To daje takie "fałszywe" poczucie bycia lepszym i mądrzejszym.

Nie skrzywidzcie mnie tym, bo mnie to nie rusza.

I że dodam. Ja niczyich ksywek nie przekręcam. To strasznie żałosne. Zwłaszcza, że najwyraźniej Pat i ty jaszczębiu nie macie pojęcia o czym piszecie.

I każdy myślący człowiek zada sobie tutaj pytanie, kto tak naprawdę jest tu śmieszny i śmieci postami ? Cthulhu (co wypisuje zdanie inne od większości i nie boi się krytyki) czy grupka sprzymierzonych konformistów, którzy popisują się na lewo i prawo swoją niewiedzą i ignorancją (w temacie literackim) i się z tego jeszcze cieszą.

Nie mówię, że macie się znać, ale to strasznie ograniczone podejście popisywać się czymś takim.

I już nie piszę w twoim wątku. Ja umiem słowa dotrzymać.

I Jaszczębiu - jakbyś czytał książki i nie był ignorantem to wiedziałbyś co znaczy Rylehowate.



Jaszcząb z Atlanty - Śr sie 04, 2010 11:35 am
Offtop:
O kurwa
EOT



agresywnychomik - Cz sie 05, 2010 9:18 pm
Rober Mason Jr na rok - i to oceniam o wiele lepiej niz Brown.
Swoja droga Walsh jest naprwde dobry, zrobil dosc ciekawy sklad nie tracac plynnosci finansowej



Pat_NYK - Pt sie 06, 2010 12:11 am
Szczerze to nie wiem po co Mason. Znaczy się cieszę się z podpisania jego bardziej niż z ewentualnego podpisania Browna, bo on przynajmniej pasuje do chorej koncepcji [...] D'Antoniego.

Jeszcze co do podpisania Masona. Mamy nieźle napakowany obwód (Azubuike-Chandler-Rautins, Gallinari-Walker-Fields), co zmieni na pozytywne R.M? Podpisywanie, byleby podpisać, pisałem o tym w przypadku Browna. Ani nie wnosi żadnej klasy, nowej jakości, nie difference maker - więc po co on w Big Apple?? Na razie nasza sytuacja wygląda tak, że mamy kompletną drużynę, ale na większości pozycji grają zawodnicy "ledwie solidni", co nie pozwoli Knicksom zrobić skoku jakościowego czyt. druga runda PO.



karpik - Pt sie 06, 2010 6:06 am
Skokiem jakościowym będzie jakakolwiek runda PO, nie tylko druga.

Co do Masona Jr.
You can never have enough shooters. Na 5 minut z ławki może być, jako że Roger będzie najstarszym graczem w całym rosterze, przyda się jego veteran presence, pod warunkiem oczywiście, że Roger Mason Jr ma jakieś vetran presence, bo tego chyba nikt nie sprawdzał. W temacie obok mycuś płacze, że go podpisaliśmy i choćby z tego powodu warto Masona mieć w składzie. Płacz mycek, płacz.



danp - Pt sie 06, 2010 6:26 am
Oj karpik karpik nieladnie tak sie nasmiewac z "nieszczescia" kolegi
W powaznie mowiac ani mnie ten Mason jr grzeje ani ziebi, dobrze ze tylko na jeden sezon co by salary cap za rok sie zgadzalo i mozna wtedy polowac na jakiegos gwiazdorka z rynku FA.



Wirakocza - Pt sie 06, 2010 6:41 pm
Ajzeja comebacka robi
Kochają go kibice po prostu, tam kibice.... władza NYK go kocha. Chwilowo jakieś konsultacje niepełny wymiar pracy a potem rach ciach i znów jakieś wysoki stołek, Przykładowo .... Menago
Danp cieszyłbyś się



Szak - So sie 07, 2010 6:17 am
To jest niesamowite, jakie ten facet ma wejścia...
Znienawidzony, skompromitowany, niekompetentny, ale posadka się znajdzie



elwariato - So sie 07, 2010 6:55 am
Musi mieć jakieś haki na władze NYK inaczej tego nie widze, Isiah narazie spierniczył wszystkiego czego się tknął nawet ta robota na uniwerku mu nie idzie, absolutna masakra cięzko uzasadnić racjonalnie jak to się dzieje że on cały czas ma jakąś fuchę
Kochają go kibice chyba ci kibice którzy życzą Knicks dołów ostatecznych

ps.
Chuj z tym że jest rylehowate czy jak tam to ująłeś. Ważne jest że z każdego mojego kolejnego posta będę mówił Ci hello A i dokładnie przecież JJ za 20+ baniek rocznie sobie w ava nie wpierdolisz, frajerem jak Hawks pewnie nie jesteś



Jaszcząb z Atlanty - So sie 07, 2010 1:05 pm
A i dokładnie przecież JJ za 20+ baniek rocznie sobie w ava nie wpierdolisz, frajerem jak Hawks pewnie nie jesteś



Mal - Cz sie 12, 2010 2:33 pm
Knicksy wracają do opcji Izajasza Tomasza u sterów, o ja pierdole.



Boowka - Cz sie 12, 2010 2:55 pm
Chyba jednka nie:

http://sports.espn.go.com/new-york/nba/ ... id=5456334



camby23 - Cz sie 12, 2010 4:00 pm
Sam pomysł dania jakiejkolwiek pracy Thomasowi po raz kolejny pokazuje jak strasznym idiotą jest Dolan. Czy ktoś potrafi wymienić gorszego ownera ?

z innej beczki ... epickie promo z Amarem w roli głównej

http://www.youtube.com/watch?v=LcLSc19bf-U



Jaszcząb z Atlanty - Cz sie 12, 2010 4:27 pm
promo zabija



Chytruz - Cz sie 12, 2010 6:41 pm

Czy ktoś potrafi wymienić gorszego ownera ?



Sterling. Not even close.



danp - Pt sie 13, 2010 9:26 am
Juz sam pomysl o zatrudnieniu, po tym jak Izajasz zostawil NYK w dupie na pare ladnych sezonow, swiadczy jakim inteligentem jest Dolan. Wcale sie nie zdziwie jak Walsh szybko zwinie manatki, widzac to co sie dzieje, i jakie zagrywki za jego plecami robi sobie wlasciciel Knicks. Poki co skonczylo sie na strachu, poki co...
@Wira bylbym wniebowziety



camby23 - Cz wrz 02, 2010 8:03 pm
Mozgov dzisiaj 18 punktów w 19 minut przeciwko Grecji. Czy ktoś z fanów NYK obserwuje grę Kacapa na MŚ ? Będzie z niego jakiś pożytek ?



Mal - Cz wrz 02, 2010 8:11 pm
Jak ktoś mu będzie dogrywał piłki to on będzie kończył. Umie kończyć, jakiś repertuar tam ma. (piszę na podstawie eurobasketu, który śledziłem uważniej). W obronie na eurobaskecie łapał sporo fauli, może się poprawił. Pożytek pewnie z niego będzie, ale z takim trenerem i partnerem dziura pod koszem będzie nadal.



camby23 - Pn wrz 13, 2010 10:47 am
http://www.theknicksblog.com/2010/09/12 ... /#comments

Oby to była prawda. Z Fat Joe nie ma żartów . Jednak zdecydowanie wolałbym podpisać go za rok, nie tracąc Gallo i Randolpha. Ta dwójka razem z Amarem, Melo i może Parkerem miałaby szansę stworzyć naprawdę fajny zespół.



danp - Pn paź 04, 2010 6:29 am
Jest tak spragniony koszykowki ze wrzucilem sobie na ruszt mecz Knocksow z makaronami. Obrona do dupy, milion strat, swietny w ataku Amare, bardzo dobry Gallinari i te jego trojki (jak juz zaczna siedziec to nie ma zmiluj), dobry Chandler ktory nie ma zbyt mocnej pozycji u wasa ostatnio. Aha i ten caly rusek zupelnie przyzwoity... beda z niego ludzie za jakis sezon, czy raczej dwa.
Dobrze ze nba.tv na zywo pokaze w srode mecz z Minnesota, bedzie co ogladac.



camby23 - Pn paź 04, 2010 1:08 pm
Szkoda, ze Dumbtoni jest trenerem tej ekipy, bo mamy w rosterze zawodników broniących od przyzwoicie do bardzo dobrze. Praktycznie tylko Amare jest chujowym obrońcą.

Amare wczoraj zniszczył w ataku i widać po jego zachowaniu, że bardzo zależy mu na sprawdzeniu się w roli lidera. To będzie dla niego sezon prawdy. Z oceną Mosgova trzeba poczekać, ale chłop ma potencjał i ciężko pracuje. Ma bardzo dobrą pracę nóg, szybko się porusza jak na swoje rozmiary,nieźle rzuca,blokuje. Zrobił duuużo lepsze wrażenie od Turiafa.