ignazz - Śr cze 21, 2006 9:06 am
Sezon zakończony wiec czas podsumowań.
1. Indywidualnie słowa uznania ( kolejność nieprzypadkowa)
- Dirk Novicki i AJ ( o krok od Nieba)
- Nash i M d'A ( mimo kontuzji w suns i narzekań na MVP jednak razem z trenerem super robota)
- Wade i PR (niebomimo narzekań na rozwalenie składu który był rok temu 5 minut od..)
- Carmel i Bronek - witamy na kolejnym levelu rozwoju
- KB8 - indywidualne popisy wpisują go do historii NBA na stałe a i złe wrażenie z Colorado zniknęło
2. Wtopy:
- brak renomowanych firm w PO ( AI KG Yao i TmG)
- słaba gra w RS cichego TD
- słabego przez kontuzje wystepu Rockets i Indy
- cały zarząd i team NYK którym składam serdeczne życzenia z okazji śmiechu po pachy......
( jak w lato pohandlują swoim nr draftu i Oden im pójdzie to będzie coś!!!!)
Z moich najbardziej zaskakujących obserwacji:
- Clipers Nets
Czas przebudowy układu sił czas zacząć bo idzie nowe: Brony i Wade'y juz szaleją a stara gwardia już odchodzi!
FM - Śr cze 21, 2006 10:02 am
Moim zdaniem:
Respect należy się dla (także kolejnośc przypadkowa) :
D.Nowitzki-Bo udowodnił,że jest prawdziwym liderem ,dla mnie MVP.
A.Johnson-Zmienil drużynę bez szans na mistrzostwo w ekipę
zwyciężającą Spurs i docierającą do finału.
Kobe Bryant-Genialny sezon.
Phil Jackson-Za udowodnienie,że wielkim trenerem jest (mimo,że
niektórzy twierdzą ,że choc należy do elity trenerów to jest
przeceniany- cokolwiek miało by to znaczyc ).
L.James-Genialny sezon.
S.Nash-Doprowadził swoją drużynę do CF a drużyna miała strasznie
osłabiony skład.
Miami Heat-Za sprawienie niespodzianki w play-off i zwycięstwo z Detroit.
Phoenix Suns-Mimo kontuzji finał konferencji.
Lipa to :
Nagroda mvp-Do legend koszykówki takich jak Magic i Jordan
dołączono Nasha.
F.Saunders-Człowiek który udowodnił,że jest niezłym trenerem.
Tylko niezłym.
Sędziowanie(szczególnie w finale)-Dla mnie to skandal,wypaczono wynik.
Brak gwiazd w play-off-KG,AI,T-Mac (choc tu kontuzje przeszkodziły).
N.Y.-Za burdel.
Indiana Pacers-Kolejny rok rozczarowań.
Detroit Pistons-Za wysypanie się w play-off po świetnym sezonie
regularnym.
ToMack MC - Śr cze 21, 2006 11:52 am
korzystając z okazji chciałbym jeszcze raz podziękować za wspaniały sezon Los Angeles Clippers w sumie dla mnie nie był on niespodzianką tylko wynikeim budowy dobrej drużyny przez włodarzy z LA w ostanich latach, świetna robota Dunleavy no i mega sezon w wykonaniu Branda
szacunek również dla Phoenix Suns bo mimo kontuzji, bez Amare zdołali dojść tak daleko
największe rozczarowania to kierunek w którym podąrzają New York Knicks, sytuacja w Timberwolves no i napewno pycha panów z Detroit, która zaprowadziła ich gdzie zaprowadziła, ale w sumie odpadli z Mistrzami więc to nie wstyd
no i Golden State Warriors, kurcze oni ostatni raz w PO grali w 1994 r., znowu sie nie udało, to już ponad dekada
VeGi - Śr cze 21, 2006 12:09 pm
Na +:
D. Wade - za ciągnięcie drużyny przez cały rok (w RS starał się, w Finałach grał jak tylko mógł najlepiej)
Dallas - wreszcie Finał, dobra gra w obronie przez cały sezon
Clippers - świetny RS, Elton Brand no i przebudzony Sam Casell
Lakers - Kobe wymiatał, P. Jackson ułożył ten zespół i spokojnie weszli do PO
Cavs - LeBron kolejny rok postępów, niezłe wsparcie od Igły i Marshalla
Bucks - w końcu znowu weszli do PO, fantastyczny atak 'dystansowy'
CP3 i NOH (po części) - Paul pokazał, że jest nietuzinkowy a NOH mieli spore szanse na PO (baardzo dobry start RS)
J. Richardson - również bardzo dobry sezon, niestety pozstali gracze (poza Baronem) nie pomogli wejść GSW do PO
Sacramento - po przyjściu Rona zaczęli grać o wiele lepiej, dobry finisz i udział w PO
Na -:
Spurs (poza Timem) - nie pokazali nic wielkiego w PO, 'fartowne' wygrane z SAC no i ten głupi faul na Nowiku (and1)
NYK - parodia maksymalna, zlepek gwiazdorów buntujących się przeciw Brown'owi
Q. Richardson - spodziewałem się po nim więcej, niestety zawiódł na całej linii
J.R Smith - nie wiem ile jest w tym winy trenera ale moim zdaniem zatrzymał się a może nawet cofnął w rozwoju
Supersonics - drużyna mająca fantastyczny poprzedni sezon dała ciała, dwie gwiazdy nie pociągnęły tym razem drużyny z Seattle
Jail Blazers - również parodia, zespół mający kilku bardzo dobrych graczy trzymał się na końcu tabeli
Jazzfan1 - Śr cze 21, 2006 6:46 pm
Plusy:
Heat - Za zdobycie mistrzostwa, mimo iż regularny sezon taki sobie
Clippers - Za świetnego Branda, za PO.
Lakers - świetny sezon Kobasa i te 81 punktów.
Suns - Nash drugi raz MVP i finał konferencji mimo iż skład gorszy niż rok temu.
Bucks - za Redda, który jest z sezonu na sezon coraz lepszy.
Minusy:
Golden State - kolejny stracony sezon, mimo niezłej grze J-Richa i rookies
NYK - zbieranina pseudogwiaz którzy myślą że są najlepsi, a tak naprawdę banda nieudaczników.
Sacramento - do przyjścia Rona, słabo sobie radzili
PO bez T-Maca, A.I, K.G, i moich Jazz.
Rumar - Śr cze 21, 2006 8:02 pm
Plusy:
Cavs - doskonaly Regular Season, 2 zawodnikow All-Star no i Playoff, niesamowita rywalizacja z Wizards i jeszcze bardziej zaskakujaca z Detroit, szkoda ze nie zwyciezyli.
Miami - po slabym poczatku, mistrzostwo NBA, kibicowalem im od poczatku sezonu, Walker czasem doprowadzal mnie do bialej goraczki, ale Riley udowodnil ze wie co robi.
Phoenix - Drudzy na zachodzie, pomimo braku Stoudemire'a. Nowa kategoria przy wreczaniu MVP, gdyz w przypadku Nasha oceniane sa przedewszystkim wyniki druzyny.
Dallas - Avery Johnson zupelnie odmienil ta druzyne, pozbyli sie sredniego Finleya i dotarli do finalu.
Clippers - Doskonaly Sezon, poza Brandem jest to zbitka doswiadczenia i potencjalu, kto wie jak to sie potoczy next Year, byc moze jest to zespol jednego sezonu, byc moze jakies wieksze odrodzenie, no i na + rywalizacja z Suns, musze przyznac ze to im kibicowalem
Bulls - napedzili stracha Miami w playoffach, kto by sie spodziewal ze aktualny mistrz NBA jeszcze pare tygodni temu tak sie meczyl ze srednimi Bulls w pierwszej rundzie?
Lakers - odrodzenie, powrot Jacksona, 81 punktow Bryanta, swietna pierwsza runda playoff, o maly wlos od polfinalu, niech sprowadza kogos podkoszowego to moze zwojuja cos wiecej.
NJN - Niesamowita koncowka sezonu ktora zapowiadala swietna forme w playoff - ja od razu stawialem na 4-1, ale ludzie sie zarzekali ze nawet Nets moga wygrac 4-3.
-
NYK - to wszyscy wiedza czemu
Stojakovich - Wszyscy liczyli ze po tym transferze Indiana bardzo zyska, tym razem on gral slabiutko i szybko zlapal kontuzje. Duet O'Neal + Peja moglby bardzo duzo zdzialac, ale jak wiemy Indiane od zawsze trawia kontuzje wiec i tak respekt dla nich za wejscie do Playoff.
Timberwolves - Garnett gra na poziomie, ale reszta to żenada, jeszcze jakis transfer beznadziejny, ktory niczego w tej druzynie nie zmienil. Na miejscu KG bym odszedl.
76-ers - nie ma ich w playoff po raz kolejny i wlasnie tego nie potrafie zrozumiec. Maja Iversona, nie trzeba go przedstawiac, maja Webbera, wiadomo ze kolanko szwankuje, ale mial sporo meczy 20+pkt i 10+ zbiorek, srednie tez ma niezle, ma Iguodale ktory zapowiada sie na doskonalego partnera dla AI, maja Delamberta ktory jest na topie jezeli chodzi o srednia blokow, nie orientuje sie w zbiorkach, ale nie chce mi sie sprawdzac, no i maja nieobliczalnego Korvera, ktory trafia roznie, ale w najwazniejszych momentach czesto nie zawodzi - i co? z tak wydawaloby sie dobrej druzyny nie wyszlo nic.
Detroit - wiadomo, powinienem chwalic ich za sezon, za 4 zawodnikow w all-star ale kurde grali tak slabo w playoffach, ta meczarnia z Lebronem, ich duma sama ich zjadla, no i to bylo zupelnie inne Detroit niz w zeszlym roku, Miami zjadlo ich wydawaloby sie - bez problemu, nie bylo Larrego Browna, ktorego zelazna dyscyplina doprowadzila Pistons do dwoch finalow z rzedu, Saunders nie sprawdzil sie w playoffach i kto wie czy to niesamowite zjawisko jakim bylo Detroit w ostatnich latach sie nie rozpadnie po tym sezonie.
Houston - kontuzje, kontuzje i jeszcze raz kontuzje, ale Yao przez to ze T-Mac przez dlugi czas nie gral, bardzo sie wyrobil i mial kilka naprawde swietnych meczow i byl prawdziwym liderem, to pierwszy tak wysoki zawodnik ktory tak dobrze gra, tylko patrzec jak bedzie sie rozwijal no i oby T-Mac w koncu wyleczyl plecy
No to by bylo na tyle, bardzo mnie ciekawia w przyszlym sezonie:
- Dwight Howard - ciekawe jak bedzie sie rozwial
- CP3 - doskonaly debiut w lidze, oby tak dalej
- Powrot Stoudemire'a, czy beda potrafili teraz znalezc miejsce dla gwiazdy?
- Clippers - czy to byl tylko jednosezonowy wyczyn
- Pistons i Cavs - rozpad Detroit i dominacja Cavs w dywizji?
- Wybor draftu oczywiscie, na ile zmieni oblicze ligi