ignazz - Śr sty 10, 2007 8:32 am
Miami staczają się w dół i mimo ze jest topik o Heat pragnę krótko porozmiawać o Waszych oczekiwaniach powrotu do Miami najbardziej dominujacego centra ostatnich lat SON.
1. Kiedy przewidywany jest Jego powrót?
2 . Jak zagra i co to da Miami?
3. Czy pod jego nieobecność DW radzi sobe z prowadzeniem zespołu. ( o FT proszę ani słowa bo to materiału na oddzielny temat).
IMO powrót do składu Miami Centra juz nic wielkiego nie zmieni, bo bedzie to po pierwsze zbyt późno a po drugie jakość powrotu bedzie niewystarczająca a kryzys zespołu jest wiekszy niz myślimy.
Coraz większe dyskusje na temat gwizdków Wade, rozprężenie innych oraz kontuzje a przede wszystkim niejednoznaczna postawa trenera ( daleki jestem od 100% krytyki) sprawi że może nawet sytuacja specyficzna na Wschodzie nie pomoże....
A wtedy teza o jednorazowym stworzeniu zespołu na 1 tytuł bedzie trudna do obalenia. Po prostu ci którym sie rok temu chciało (ZO, Glove) nie dadza już mimo szacunku takiego wsparcia...
update:
obecnie Miami są na 10 miejscu a walka o 2 miejsca w PO bedzie ostra z NJN (44%) Bucks (47%) ale stracili oni m.redda!!! raptors 42% i NYK 41%
układ gier korzystny dla Miami dużo meczy ze Wschodem ale!!!!
kluczowy może być STYCZEŃ!!!!!!!!! a w nim jeszcze nie w pełni sił:
- trudne mecze z Jazz lakers dallas i Bulls oraz kluczowe 2 z indy i 2 z NYK więc jeśli do tego czasu sie nic nie zmieni ( kiedy powrót Szaka)? to run 12:0 nic nie da gdzie w
lutym wyjazdy dallas rakiety cavs i wizyta SA a kwietniu tez wesolo nie jest bo wizyty w Piston cavs i orlando a te ekipy bedą miały interes aby rozpedzeni heat do PO nie weszli 9 zakładam walke fair ale kto wykluczy podkładke wielkich kosztem np. NYK?)
nie jest wesoło
edit:
Update: Shaquille O'Neal will take the final stage of his knee rehabilitation on the road and might return to the Heat's lineup by its Jan. 15 game against the Lakers.O'Neal is recovering from Nov. 19 surgery to repair torn cartilage in his left knee and has missed 24 consecutive games. But coach Pat Riley said Monday the Heat center will soon start running and practicing with the team. The Heat (13-17) plays Wednesday at home against the Los Angeles Clippers and then starts a six-game Western Conference road trip on Friday in Phoenix. The two-week trip, the Heat's longest of the season, ends against the Lakers. "He's to the point where it's time," Riley said. "He's ahead of schedule. He's been on the bike and the treadmill. He's really worked to be ready, and now the test is when he starts to pound up and down the court." The Heat have lost 15 of 26 games this season without O'Neal.
Analysis: There is hope for you O'Neal owners out there. It's a move with some risks but at this point you may be able to grab O'Neal from his frustrated owner for pennies on the dollar. If you can absorb those percentages it might be worth the effort.
cieglo - Śr sty 10, 2007 10:54 am
Powrót Szaqa jest wątpliwy w najbliższym czasie.
O'Neal (knee) has not resumed practicing with the team, as he was originally planned to do during Miami's current road trip
Być może coś ruszy się po 15. stycznia. Drużyna wróci z trasy i na razie trzeba liczyć nie tyle na powrót na parkiet co rozpoczęcie regularnych treningów z drużyną. Dopiero wtedy będzie można cokolwiek powiedzieć o jego dyspozycji. Zagłosowałem na wielki powrót Shaqa, ale podejrzewam, że dopiero z początkiem lutego (być może nawet jeszcze później) będzie z tego jakiś wymierny efekt.
Nie ukrywam, że moja drużyna fantasy bardzo liczy na ten powrót...
PS. Przewiduję, że to jednak Riley jest nieco ahead w analizach stanu Shaqa. Nie sądzę by ten pojawił się w meczu z Lakersami. Chciałbym się mylić.
Szak - Śr sty 10, 2007 6:19 pm
Nie podoba mi się to, że powrót Shaqa się ni to przybliża, ni to przeciąga.Ale póki co biorę to za osrożność. Jak ma wrócić, to niech będzie na pewno zdrowy. W wielkiej formie pewnie nie będzie, ale za to wypoczęty jak nigdy. Cudów się po nim nie spodziewam, ale statystyk na poziomie 18-9 już tak. Bez fajerwerków, ale drużyan powinna to odczuć i zacząć grać porządnie. A przynajmniej na tyle, by spokojnie awansować do playoffs. Oczywiście zakładając, że Diesel wróci jakoś jeszcze w styczniu. Jeśli będzie to luty, to sytuacja stanie się cokolwiek dramatyczna, a przynajmniej mocno nagląca.
O postawę Diesla się nie boję, bo jego wkład wykracza poza statystyki. Wade i Haslem też zrobią swoje. Bardziej obawiam się chemii i tego, co dzieje się z Walkerem (i też trochę Posey'em). Antoine to ważny składnik i ile by po nim nie jeździć, jest potrzebny, by odnieść jakiś sukces. Do tego wszystkiego trzeba dorzucić Riley'a. To najważniejszy po Shaqu element układanki. Jeśli zdezerteruje, to mogiła. Musi sprawy postawić na nogi, żeby Heat znów się liczyli. I właśnie przez te zakulisowe, dziwne sytuacje nie odpowiem na pytanie jak radzi sobie Wade pod nieobecność Diesla. Nie wiem, co tak naprawdę się tam dzieje i jak wielki bagaż obciążeń musi ciągnać Dywan. Do tego te kontuzje... To nie jest drużyna zbudowana optymalnie, ale układanka "dla konesera dużych wyzwań".
KarSp - Śr sty 10, 2007 6:46 pm
Ja od Shaqa nie spodziewam sie zadnych rewalecji, ma on juz swoje lata, jest po urazach wiec napewno powrotu do lat świetosci nie bedize. Statystyki dalej bedzie robil dobre, ale moze juz nie byc uznawany za najlepszego Centra w NBA. Jego wielkosc teraz bedzie sie opierac na tym jak latwo jest grac gdy on jest u boku i ten wymiar a nie indywidualny O'Neala bedzie najwazniejszy. Czy w czasach kiedy juz nie bedize takim dominatorem dalej bedzie w stanie tak ulatwiac gre partnerom? dla mnie to jest pytanie narazie bez odpowiediz. Taktyka obronna rywali z pewnoscia sie zmieni, pozostawia wiecej miejsca na gre SO jeden na jeden przez co straca jego partnerzy, nie majac juz tak czystych pozycji. Ale oczywisice na ile Shaq bedzie w stanie grac to sie okaze, trudno prognozować, jak bedzie dalej z latwoscia wygrywal pojedynki 1on1(ja w to watpie) to taktyka rywali Heat pewnie nie ulegnie zmianie.
Inna kwestia jest ot jak dlaeko zajdize Żar. Mimona chwile obecna slabego bilansu PO ma raczej zapewnione, patrzac na bilanse zespolów Wschodnich moga byc w czołowce i pewnie beda jak wszystko pojdzie po ich mysli. A co bedize w PO to zobaczymy, ale ja im misia nie wroze, nie widze ich nawet w ECF, nawet zdrowych, ale rok temu mnie zasskoczyli nieliosiernie, wiec w tym moge sobie gdybac, dalej widze to samo czyli niespecjalna sytuacje u nich, a oni i tak mi na przekór zrobią.
cieglo - Pt sty 12, 2007 5:38 am
Niech za komentarz posłuży to:
Jan 11 O'Neal (knee) returned to practice on Thursday for the first time since Nov. 12, the Associated Press reports.
Recommendation: O'Neal has said that he'll need four or five practices before he returns to game action, but ultimately his availability will be based on how well his surgically-repaired knee feels after full workouts in the coming days.
Trzymam kciuki, oby nic nie wyszło w praniu...
cieglo - So sty 13, 2007 6:10 pm
Jan 12 O'Neal (knee) isn't expected to return until some time after Miami's current road trip, the Miami Herald reports.
Recommendation: The current trip ends with a game against the Lakers on Monday, so Shaq won't be on the floor against his old team. He re-established his desire to partcipate in several practices before getting back into a game.
Tego się właśnie spodziewałem. Podejrzewam, że pod koniec przyszłego tygodnia powinien już coś zagrać.
cieglo - Pt sty 19, 2007 7:03 am
Jan 18 O'Neal, who is recovering from surgery to repair torn left knee cartilage, will miss at least two more games before returning to the Heat lineup, the Associated Press reports.
Recommendation: Coach Ron Rothstein said that O'Neal did not suffer a setback, but stressed that the team is simply continuing to exercise caution. The earliest Shaq could come back is Sunday, when the Heat hosts Dallas.
Myślę, że gdyby była taka potrzeba to zagrałby już teraz. Mądrze, nie warto się z tym spieszyć. Poczekajmy do niedzieli.
Szak - Pt sty 19, 2007 4:05 pm
Miami obecnie pogrywa lepiej. Odkąd wrócili Posey i Walker widać, że sprawniej im wszystko wychodzi. Williams też powoli zdrowieje, a przynajmniej na to wygląda. Jakieś półtorej tygodnia temu, jak Miami było 5-6 gier poniżej 50%, to było groźnie. Ale trochę odrobili, choć oczywiście powrót Shaqa dalej jest kluczowy. Mam nadzieje, że na następny po Dallas mecz już wróci. Strasznie mnie ciekawi, jak to drużyna jako całość przyjmie (odnośnie gry i potencjalnych zwycięstw). Riley sobie wróci na gotowe...
cieglo - Pn sty 22, 2007 9:35 am
Niestety niedziela nie wypaliła Szkoda, ale lepiej być pewnym. Ponoć Shaq stwierdził jasno - dopóki nie będzie na 1k% sprawny - nie wyjdzie w meczu.
Kolejna szansa już dzisiaj z NYK.
PS. Tak niekoniecznie w temacie kontuzji, ale wciąż o Shaqu: polecam serię NBA Rookies (odcinek bodajże 3) - Shaq śpiewa w autobusie do muzyki z telefonu komórkowego Prawie tarzałem się po ziemi kiedy go słuchałem Lubię tego misia
Me Myself and I - Pn sty 22, 2007 9:47 am
Pewnie nie wypaliła głównie dlatego, żeby za słabo (delikatnie mówiąc) nie wypadł w tak prestiżowym meczu
cieglo - Pn sty 22, 2007 10:09 am
To tylko on wie. Nie jest tajemnicą, że pierwsze mecze po kontuzji mogą mieć różny przebieg. Lepiej żeby był w gazie kiedy przychodzi mu ścierać się z silniejszymi ekipami, a szczególnie z Dallas. Chociaż z drugiej strony nie sądzę by Dampier był jakimkolwiek straszakiem na Shaqa
josephnba - Pn sty 22, 2007 10:20 am
Chociaż z drugiej strony nie sądzę by Dampier był jakimkolwiek straszakiem na Shaqa A finały widziałeś? Wprawdzie wygrane przez Miami, ale Shaq nie zaliczy tego okresu do najelszych
cieglo - Pn sty 22, 2007 10:46 am
Niestety finałów nie widziałem Myśląc o Shaqu widzę gościa z Orlando i LA. Dodatkowo mam jakieś strzępy relacji filmowych z jego gry w Heat, ale dłuższej analizy jego gry nie przeprowadzałem.
Faktycznie może nie powinienem być takim optymistą, ale z drugiej strony jeśli nie z Dampierem (jego w akcji widziałem w tym sezonie) to z kim?
josephnba - Pn sty 22, 2007 10:52 am
Ja pamiętm tylko tyle, ze Shaq zartował swego czasu z Erica, a w finałach były mecze, że Shaqa jakby wogule nie było. Wpradzie poprawa jego gry nastśąpiła po meczu nr.2, ale był daleki od tgo co prozentował we wcześniejszej fazie PO. Zresztą wystarczy jak przelecisz po boxach z tych spotkań. W akurat tym przypadku wiele pokazują.
Uwierz mi Shaqa z magic to on tam nie przypominał...
Damop uchodzi za dobrego obrońcę na pozycji C. Jednego z silniejszych i lepszych w NBA. Akurat jego bym się na miejscu Shaqa obawiał, zwłaszcza po tym co wyciągnął z niego Avery.
Shaq po tak długiej przerwie nie byłby w stanie rywalizowac z Dampem pod koszem na takim poziomie na jakim by zapewne chciał, dlatego też odłożenie jego powrotu miało pewnie jakiś podtekst
A tak jak już przy Heat jesteśmy to Rothstein odwala tam kawałek niezłej roboty...
KarSp - Pn sty 22, 2007 3:24 pm
Nie no jak nie widziales finałow i jak Damp bronił przeciwko Shaqowi to rzeczywisice moze Ci sie wydawać ze to zadne zagrozenie. Dopóki cali Mavs cos tam grali przez pierwsze dwa mecze obrona prezciwko gwiezdzie Miami byla idealna. Eric stał twardo, nie nabierał sie na zwody, nie trzeba bylo nawet grac podwojen a jak nawet to cała D Mavs funkcjonowała bez najmniejszego zarzutu, Shaq byl zagubiony, wylaczony z gry, widać ze sam lekko niedowierzał temu co sie dzieje, samemu mu nie szło, a do tego nie mial za bardoz manewru jak ułątwić grę innym. niestety wszystko posypało sie w połowie game3, wtedy padło wszystko i cali Mavs. Ogólnie jednka to Damp okazałs ie porzadnym stoperem na Shaqa, mowienie ze nie jest dla niego zadna przeszkoda mija sie z faktem, zdrowy mial problemy, po kontuzji mogloby sie skonczyć lekka kompromitacją. Jeżeli chcesz wiedziec jak sie zatrzymuje indywidualnie i zespolowo SO to polecam 2 pierwsze mecze, warto obejrzeć.
Szak - Pn sty 22, 2007 5:40 pm
Jeżeli chcesz wiedziec jak sie zatrzymuje indywidualnie i zespolowo SO to polecam 2 pierwsze mecze, warto obejrzeć.
Tylko dwa z sześciomeczowej serii?
Od biedy tych/takich meczów w finałach było więcej, prawie wszystkie. Tylko, że jak zatrzymywali Shaqa, to zapomnieli o "pomagierze". Swoją drogą, to ciekawe, czy gdyby była powtórka finału, to czy tak samo by się za to zabrali... Pewnie nie.
Dziś spotkanie z Knicks. Kolejna okazja Shaqa do powrotu. Własna hala, przeciwnik nierówny, generalnie nie jakiś mocny, choć z wyskokami. Mam nadzieję, że Diesel zagra.
KarSp - Pn sty 22, 2007 5:48 pm
Tylko dwa z sześciomeczowej serii? Wink
Od biedy tych/takich meczów w finałach było więcej, prawie wszystkie. Tylko, że jak zatrzymywali Shaqa, to zapomnieli o "pomagierze". Swoją drogą, to ciekawe, czy gdyby była powtórka finału, to czy tak samo by się za to zabrali... Pewnie nie.
cieglo - Pn sty 22, 2007 7:57 pm
Nie problem podwoić czy potroić i nie dać pograć. Problem w zatrzymaniu inside outside, reszty graczy. Wychodzi, że koszt zatrzymania Shaqa był za duży. Zresztą mówiąc o powrocie Shaqa, paradoksalnie nie oczekuję od niego wyczynów ofensywnych. A swoją porcję zbiórek czy ponowień powinien mieć z każdym meczu, czy go podwajają czy nie Moje fantasy przyjmie nawet te jego obecne zamrożone 14/7
Nawiasem mówiąc duetów i-o było więcej (i to z ostatecznym skutkiem), pierwszy na myśl przychodzi mi zestaw Drexler-Olajuwon.
Podawać przy potrójnym a nawet podwójnym kryciu to też sztuka.
PS. Jak mówiłem - nie chcę teoretyzować, nie widziałem Shaqa w finale z Miami. Ale jak się domyślam skutek dobry, i-o działało znakomicie zapewne...
Edit:
Jan 22 O'Neal (knee) is expected to miss at least one more game, the Miami Herald reports.
Recommendation: It's very unlikely that he'll go against the Knicks on Monday, so owners in weekly leagues should definitely hold back on starting him for the upcoming week of games.
Mich@lik - Cz sty 25, 2007 12:29 am
"wreście" szaq wrócił.. pierwsze dwa rzuty nie celne.. szybko złapał faul a jak będzie dalej zoobaczymy
Graboś - Cz sty 25, 2007 3:35 pm
Shaq niby wrócił, ale to jeszcze nie było "to". Zagrał niecałe 15 minut, to za wiele pokazać nie mógł, ja tam czekam na takie jego mecze w pełnym wymiarze czasowym, wtedy zobaczymy co nam zaprezentuje. Z meczu na mecz pewnie będzie grał coraz więcej i oswajał się z parkietem, ale jeszcze to trochę potrwa, może tydzien, może dwa, zobaczymy. W każdym bądź razie na Mecz Gwiazd już powinniśmy mieć prawdziwego Shaqa.
Lucc - Cz sty 25, 2007 4:32 pm
No taki powrót to nie powrót, bo ile można zrobić przez 15 minut? Ale najważniejsze że JUŻ gra Kwestia czasu aż się rozegra na dobre
Mich@lik - Śr sty 31, 2007 1:11 am
Jan 30 O'Neal (left knee) left Monday's practice early after pulling a calf muscle in the same leg he had surgery on earlier this season, the South Florida Sun-Sentinel reports.
Recommendation: "Shaq came up lame early on in practice, felt something pop in his calf," interim coach Ron Rothstein said. "We're not sure what the ramifications of that are going to be." With Alonzo Mourning still getting over the flu and potentially facing limited minutes on Tuesday night, Michael Doleac could see a good share of the minutes at center against the Bucks. We'll have more information regarding O'Neal's availability as it becomes available
KarSp - Śr sty 31, 2007 4:03 pm
Jak widać Shaq kiedy nie gra to nie marnuje czasu a stara sie go jak najlepiej wykorzystać
Słynny koszykarz ligi NBA Shaquille O'Neal po raz kolejny wystąpił w roli policjanta ścigającego przestępców.
W niedzielę rano na Florydzie O'Neal wracał z meczu z Chicago, gdzie jego drużyna - Miami Heat przegrała z "Bykami" (nie grał w tym meczu). Gdy wysiadał przed swoją rezydencją, samochód potrąciło dwóch nastolatków, którzy odjechali z piskiem opon. Po kilkuminutowym pościgu uszkodzonym autem O'Neal i jego ochroniarz zatrzymali winowajców.
"Nie wierzyłem własnym oczom. On powiedział, że nas zamknie, i dodał: Nie chcę was na razie przesłuchiwać" - opowiadał jeden z nastolatków, nie kryjąc zdumienia, że ścigającym okazał się słynny gwiazdor NBA.
Shaquille O'Neal jest oficerem policji od grudnia 2005 roku. Trzy miesiące wcześniej pomógł policji złapać człowieka podejrzanego o przestępstwo na tle rasowym.
We wrześniu ubiegłego roku O'Neal brał udział w akcji zatrzymania mężczyzny podejrzanego o rozpowszechnianie pornografii. Akcja zakończyła się jednak fiaskiem, ponieważ policjanci... pomylili adres.
Źródło: PAP i usasports.pl
PI3TR45 - Wt lut 06, 2007 2:29 pm
Jaki bedzie powrót Wielkiego Wojownika?
chyba masz jakieś lipne informacje wielki? to Twoja prywatna interpretacja, tak?
maredbor - Wt lut 06, 2007 11:58 pm
Dla mnie to nie jest już ten sam Shaq, niech lepiej zajmie się (w pełni) byciem funkcjonariuszem w FBI
ignazz - Pt lut 09, 2007 8:24 am
Jaki bedzie powrót Wielkiego Wojownika?
chyba masz jakieś lipne informacje wielki? to Twoja prywatna interpretacja, tak?
Graboś - Pt lut 09, 2007 11:29 am
tak Pietras podobno doslownie tłumaczy sie jego imie....
Z tego co pamietam, to akurat imię Shaquille tłumaczy się jako "Mały Wojownik", a nie Wielki Wojownik.
PI3TR45 - So lut 10, 2007 12:26 am
Jaki bedzie powrót Wielkiego Wojownika?
chyba masz jakieś lipne informacje wielki? to Twoja prywatna interpretacja, tak?