jazzmen - Śr mar 30, 2005 3:50 pm
Przeczytałem na Desertnews taki ciekawy artykulik w którym zostaje wymienionych pare nazwisk rozgrywających którym kończą sie kontrakty tak więc zaczynamy od:
Dan Dickau z New Orleans Hornets 1 83 cm wzrostu 86 kg wagi solidny rozgrywający w tym sezonie zdobywał srednio 12.7 punkta i 4.5 asysty przebywał sernio na boisku 28 minut. Ponoć posiada polskie korzenie i jest chętny do gry w naszej reprezentacji ale osatnio sprawa jakos ucichła. Z przydatnością w Jazz poczekam do p[rzedstwaiania wszytkich kandydatów.
Earl Watson z drugi rozgrywający Memphis Grizzlies ma 1 85 cm wzrostu i waży 86 kg w ciagu 22 minut srednio rzuca 8 punktów i poidaje 4.6 piłek. Wydaje mi się że jesli temu zawodnikowi pozwoliło by sie grac nico duzej to miałby całkiem przyzwoite wyniki.dodam jeszce ze jest to dopiero jego 3 sezon w NBA.
Marko Jaric, Los Angeles Clippers mierzy 2 01cm i warzy 94 kg na boisku zwykle przebywa ok32 minut i w tym czasie zdobywa ok. 9.3 punkta i 6.2 razy asystuje piłke , gra w NBA 3 z sezon. Wydaje mi się ze Marko mogłby byc dobrym roziwazaniem na solidnego 2 PG bo w tej chwili Jazz potrzebny jest klasowyu PG na którym mogliby polegac w kazdej sytuacji.
jest jeszce dwóch kandydatów niesety nie mam teraz czasu ich opisac zrobie to pozniej
a oto link do całego artykułu http://deseretnews.com/dn/view/0,1249,600118237,00.html
Maxec - Cz mar 31, 2005 8:52 pm
Co do pozostałych to są jeszcze:
1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:
wiek - bo ma już 31 lat;
najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85
2. Damon Jones z Miami - 191 cm, 84 kg Bardzo podobne statystyki co Daniels, ten sam wiek, podobnie jak Daniels "ława", również wybrany w 1997 r.
Ale niestety obydwaj mają opcje wykupu kontraktu, a trzeba im coś konkretnego zaproponować, a w Jazz może ni być kasy
Oczywiście wszystko bierze w łeb wraz z przyjściem w drafcie wielkiej gwiazdy na PG z Wake Forest CHRISA PAULA
Na marginesie Tim Duncan też kończył Wake Forest i też przyszedł do rozbitych kontuzjami Spurs, a w 3 lata później było mistrzostwo
gimmie - Pt kwi 01, 2005 6:19 am
A ja bym chetnie "łyknął" Jarica. Napoczatku tego sezonu grął wyśmienicie, później sytułacje troszeczke pogorszyła kontuzja. Ale zawodnik o tych parametrach i biały mysle że O'Connor już finalizuje rozmowy:) Z drugiej strony to nie jest zawodnik który mógłby z miejsca zrobić naszą drużyne lepszą.... czyli moze jednak luczyć na draft.
A co do Chrisa Paula .. nie wiem czy zostanie do naszego wyboru i czy wylosujemy 4 ... prz naszym szczęściu bedą na 4 miejsu , a wylosujemy coś gorszego.(:
jazzmen - Pt kwi 01, 2005 11:54 am
Co do pozostałych to są jeszcze:
1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:
wiek - bo ma już 31 lat;
najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85
2. Damon Jones z Miami - 191 cm, 84 kg Bardzo podobne statystyki co Daniels, ten sam wiek, podobnie jak Daniels "ława", również wybrany w 1997 r.
Ale niestety obydwaj mają opcje wykupu kontraktu, a trzeba im coś konkretnego zaproponować, a w Jazz może ni być kasy
Oczywiście wszystko bierze w łeb wraz z przyjściem w drafcie wielkiej gwiazdy na PG z Wake Forest CHRISA PAULA
o wilekie dzieki ze to maksiu skonczyłes bo u mnie z czasem teraz bardzo słabo
antek - Pt kwi 01, 2005 12:48 pm
1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:
wiek - bo ma już 31 lat;
najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85
Nie do konca mogłem uwierzyc jesi chodzi o te straty i zajrzalem i jest troche inaczej Otóz jest on drugim zawodnkiem w lidze, pod wzgledem stosunku asyst do strat i wynosi on na dzien dzisiejszy az: 4,05 i lepszy jest tylko Knight z Bobków.
Po ostanich meczach McLeoda, jak wiemy fatalnych jesli chodzi o skutecznosc, ciekawe czy dobrym posunieciem byla wymiana Arroyo ale ten temat był już trochę omawiany, czyli wiadomo kto rzadzi w utah Sloan, a nie byle jakis ggrajek z Ameryki Środkowej. Trzeba szukac wzmocnienia ogolnie backourtu, bo jest on jednym ze słabszych w lidze. Jesli utah uda sie pozyskac Paula, o ktorym troche slyszałem to juz w nastepnym sezonie moga wrocic do walki o po, tylko zeby bylo troche mniej kontuzjii niz w tym sezonie.
Jesi chodzi o FA, to utah, jest teraz w okolicach normy salary, wiec duzo kasy nie bedzie mogła dac, ale moza na jakiegos Jaricica, czy Watsona, któryz wiecej mysla o podaniu niz o rzucie moze starczy. A na dodatek Jaric jest biały a chyba takich lubi sie w utah ( juz wiemy dlaczego nie chca Boozera )
Maxec - Pt kwi 01, 2005 4:24 pm
Po ostanich meczach McLeoda, jak wiemy fatalnych jesli chodzi o skutecznosc, ciekawe czy dobrym posunieciem byla wymiana Arroyo ale ten temat był już trochę omawiany, czyli wiadomo kto rzadzi w utah Sloan, a nie byle jakis ggrajek z Ameryki Środkowej. Trzeba szukac wzmocnienia ogolnie backourtu, bo jest on jednym ze słabszych w lidze. Jesli utah uda sie pozyskac Paula, o ktorym troche slyszałem to juz w nastepnym sezonie moga wrocic do walki o po, tylko zeby bylo troche mniej kontuzjii niz w tym sezonie.
Fatalna to była decyzja o odpuszczeniu Mo Williamsa Bucksom, bowiem tu należy szukać pragenezy problemów. Tak jak pisał już gdzieś tutaj Gimmie, gdyby grał Williams, tak jak gra w MIL to byłoby mniej nerwów, bo lepsze wyniki, a przez to mniej napięć, wzajemnych pretensji i kombinacji w składzie, i być może Arroyo nadal by grał w Jazz
Jesi chodzi o FA, to utah, jest teraz w okolicach normy salary, wiec duzo kasy nie bedzie mogła dac, ale moza na jakiegos Jaricica, czy Watsona, któryz wiecej mysla o podaniu niz o rzucie moze starczy. A na dodatek Jaric jest biały a chyba takich lubi sie w utah ( juz wiemy dlaczego nie chca Boozera )
Pamiętać trzeba, że mamy w perspektywie przedłużenie kontraktu z Bellem, a to będzie trudne bo już kilka klubów stoi w kolejce. Ja tam optowałbym za Dickauem, no ale zobaczymy
Key - So kwi 02, 2005 5:47 am
1. Antonio Daniels z Sonics - 193 cm, 93 kg Wybrany w 1997 r. przez Grizzlies, co prawda rzuca z 47 % skutecznością i zalicza 11 pkt i 4 as. na mecz z ławy, ale ma dwa felery:
wiek - bo ma już 31 lat;
najwyższy w lidze stosunek strat do asyst na poziomie 4.85
Oj Maxiu zdaje sie, ze popelniles ogromna gafe. Wymieniajac wady Danielsa powiedziales o pewnym wspolczynniku. Niestety ten wpolczynnik to nie straty do asyst lecz asysty do strat jak sama nazwa wskazuje Assist Per Turnover. U Danielsa ten wspolczynnik wynosi 4,01 (kiedys 4,85 ) i do nie dawna dawal mu pierwsze miejsce w lidze. Teraz Brevin Knight wyprzedza go z wynikiem 4,25. Tak sie sklada tez, ze to zadna wada tylko zaleta. Wysoki wpolczynnik Assist Per Turnover cechuje najlepsych PG w lidze. Takze jest to nie bywala zaleta w przypadku Danielsa i juz nie raz wspominalem o tym na forum. Takze, jesli wiek wam nie przeszkadza to polecam go z calego serca, aczkolwiek z tego co wiem to Daniels ma opcje na kolejny sezon (PO) i nie wiem dlaczego mial by z niej rezygnowac, skoro w Sonics gra dosyc duzo i jest bardzo znaczacym elementem druzyny. Dodatkowo Mormoni przy obecnym kontrakcie Kirila, Boozera i Okura duzej kaski, wiekszej od Sonics mu nie zaproponuja, zwlaszcza, ze ma juz 31 lat. Takze, jesli Danielsa nie zwinie jakis bogaty i dobrze stojacy w lidze klub to nie sadze, zeby poszedl do Jazz. A jesli w tym sezonie (glownie chodzi mi o PO) cos zawojuja to tez nie sadze, by rezygnowal z teamu, z ktorym moze walczyc o najwyzsze laury.
Maxec - So kwi 02, 2005 6:39 am
Faktycznie KEY i Antek, wtopa Czuję się jak gówniarz, bo nazwy mi się przestawiły
karoll - So kwi 02, 2005 6:03 pm
hihi, fajna wtopa a co do tych PG-ów to tylko daniels mi sie podoba (bez skojarzeń), ale o nim możemy zapomnieć. Ja wole rozwinąć wątek kaski, bo jazz byli blisko salary przez odejściem yoyo, czyli ok 44mil z 45. czyli teraz mam gdzieś 5mil. na drobne wydatki co jest jednak małą kaską. myśle ze jeśli bedą chcieli bella (a sloan na pewno chce) to wystarczy im ta piątka. ale co wtedy?ano + dwóch młodych z draftu i na tym koniec. mozna załatać dziure jakimś weteranem za 1milion pod koniec wakacji ale raczej bedzie to asekuracja a nie wzmocnienie. jedynym wyjsciem na pozyskanie dobrej klasy zawodnika jes po prostu wymiana któregoś z naszych (zakontraktowanych). na pierwszy ogieńmyśle ze mogą pójść: bell ( sing and trade), giri (jeśli bell ostanie), harp, któryś z rooke.
Maxec - So kwi 02, 2005 7:08 pm
Na przyszły rok Jazz mają aż 46 mlnbagsów
i to bez kontraktów; Collins, Bell'a, McLeoda, Livingstona, Handlongtena, Eisa
Ja nie wiem co oni zrobią, bo dopiero w kolejnym sezonie spuszcza sie ok. 4.5 mln z kontraktu Harpa i ewentualnie ok. 5 mln z nieprzedłużonych umów z Lopezem i Curtisem. Zatem wydaje się karoll, że masz rację i zrobią sign&trade ale z udziałem Harpa