jazzmen - Śr mar 25, 2009 11:53 am
Tak, tak Utah Jazz nareszcie będą w Europie! Narazie pewny jest tlyko mecz 6 października z Chicago Bulls w Londynie, Jazz zagrają także w Berlinie albo Madrycie. Bilety na mecz w Londynie można nabyć tutaj http://www.ticketmaster.co.uk/event/12004272D4DF68F3?artistid=963591&majorcatid=10004&minorcatid=7, nie wiem czy system coś oszukuje czy faktycznie w tej chwili pare godzin po otwarciu sprzedaży dostępne są już tylko bilety do 75 funtów W tym temacie załatwiamy także sprawę ewentualnego wspolnego lotu do Londynu jak i noclegu, jeśli ktoś mieszka aktualnie w Londynie a mogłbyc przenocować jakiś jazzfanów to też niech się zgłosi.
karl malone - Pt mar 27, 2009 9:48 pm
Stało się to, na co czekali kibice Jazzu od lat, czyli przyjazd drużyny do Europy. Kiedyś już mieli przyjechać do Rosji z tego co pamiętam, ale z jakiegoś (tego już niestety nie) powodu nic z tego nie wyszło. Ale mniejsza z tym.
6 października (wtorek), o2 Arena, Utah Jazz - Chicago Bulls, godz 19 30.
Dla kibiców Utah, dla przyjazdu Jazz do Europy, dla reklamy NBA, nie było lepszego rywala. Znajomość Utah Jazz, oznacza przymusową znajomość Byków. Co więcej, Bullsi sami w sobie są strzałem w dziesiątkę dla UK - w końcu Deng to ich reprezentant, który wprowadził ich w największej mierze do tegorocznych ME w Polsce. Do tego dochodzi Ben Gordon, który ma również brytyjskie korzenie i mamy w ten oto sposób, najbardziej brytyjski zespół koszykarski w NBA, który właśnie zawita do tego regionu. Powtórzę to jeszcze raz - ten mecz, wybór drużyn to strzał w dziesiątkę!
Ale koniec z tymi wypocinami. Trzeba przejść do konkretów - co, kiedy i jak.
Tak wygląda arena i miejsca:
Moje miejsce to: BK 406, row E, seat 591. Nie jest to jakiś luksus, ale niestety tylko na taki mogłem bilet sobie pozwolić. (myślę, że jak uda mi się zarobić trochę kasy na wakacje, to kupię jakiś lepszy, a sprzedam ten swój, ale to tylko takie plany) Do tego bilety szły jak ciepłe bułeczki, więc czekać nie było na co, zatem bilet kupiony.
Mecz się rozpoczyna o 19 30, jak myślicie o której się zjawić, by podejść bliżej parkietu, porobić zdjęcia, wziąć autografy itd. Czy jest zresztą zawsze taka możliwość?
Dalej, fajnie byłoby gdyby było wiadomo wcześniej ile dokładnie osób jedzie, można byłoby wtedy przed meczem gdzieś wyjść, a potem grupą pójść na mecz (w końcu pierwsze spotkanie polskich Jazz fanów!)
Ja w sumie jeszcze nie wiem kiedy pojawię się w Londynie, wszystko zapewnie będzie zależeć od noclegu i finansów. Jeśli będzie jedno i drugie, pobyt będzie pewnie trwał cały weekend do środy. Gdyby jednak nie znalazło się na tyle finansów, to myślę, że zjawiłbym się w Londynie w poniedziałek. Powrót to pewnie będzie środa w każdym scenariuszu. Co do noclegu, jeśli ktoś miałby coś przyzwoitego za niską cenę, dajcie znać!
To chyba tyle na razie.
josephnba - So mar 28, 2009 3:05 pm
cóż Jazz lubie, ale jednak wiekszym fanem zwierzat hodowlanych jestem, wiec owszem pojade, nawet chetnie tym samym samolotem, ale w innej koszulce. Poza tym bede chciał jazzmanowi dac okazję do rewanzu po tym jak mu złoję tyłek na zlocie
karl malone - N wrz 20, 2009 5:03 pm
Przydałoby się odświeżyć temat jako, że 6 października coraz bliżej. Jak wygląda sprawa z transportem, noclegiem, spotkaniem itd. itp.
Mecz jest we wtorek, więc pewnie znajdą się osoby, które będą w Londynie już od 2, 3 bądź 4 października.
No ja na razie nie wiem, kiedy przyjadę, prawdopodobnie w sobotę (tj. 3 października), nie wiem również gdzie będę spał, ale z pewnością na dniach będę to załatwiał. Można by coś razem poszukać, znalazłyby się jakieś zniżki. Ma ktoś jakieś pomysły?
Warto też zorganizować jakieś spotkanie polskich Jazz-fanów, w końcu taka okazja często się nie zdarza
paul - Pn wrz 21, 2009 6:25 pm
to panowie życzę Wam udanej zabawy i oby Jazz zagrali fajny mecz. ja niestety muszę odpuścić to, bo zaszalałem w Anglii ostatnio wydając kilka funtów na mój ulubiony piłkarski zespół, czyli Arsenal. miałem okazje go po raz drugi obejrzeć w walce z Manchester City i kolejna porażka.. no ale. bawcie się dobrze!
jazzmen - Wt wrz 22, 2009 10:14 am
my z Gimmiem wylatujemy w sobotę wieczorem i będziemy noclegowac u mojej cioci. Jestem jak najbardziej za zroganizowaniem jakies fanego wypadu jazzfanow no i mam pytanie odnosnie zwiedzania, czy jest ktos chetny mi potowarzyszyć?
Paul a ty jestes w lodnynie? jesli tak to zapraszamy na spotaknie może jakies friendly game zorobimy? są jakieś boiska do kosza w Londonie?
Rzodkiew - Wt wrz 22, 2009 12:36 pm
<zazdrość> żałuje strasznie, że teraz tyle spraw na głowie, no ale cóż za rok może się uda...
--------------------
compensa oc
paul - Wt wrz 22, 2009 8:51 pm
ja już w kraju, niestety... byłem na urlopie w okolicach Liverpool i Manchester, bo mam tam siostrę. udało mi się być na meczu Manchester City- Arsenal. co jak co ale ligę mają bardzo mocną. szkoda że nie mogę z Wami oglądnoć Jazz na żywo, ale życze Wam wspaniałego widowiska chłopaki.