PH#1 - Pt kwi 30, 2010 10:03 am
Jason napierdalający po 23 pkt na ponad 50% skuteczności z gry jak i również za 3?
To chore. To rzeczywiście może być najlepsiejsza ekipa jaką miał nash w phx.
edit: literówki.
Boowka - Pt kwi 30, 2010 10:36 am
Jedyne co jest najlepsze ze wszystkich składów Suns z ery Nasha to ławka, tego nie było za D'Antoniego.
Anyway, jesteśmy w drugiej rundzie. Jak głupio muszą się teraz czuć ci wszyscy, którzy typowali, że Suns nie awansują do P-O, a juz na pewno nie przejdą pierwszej rundy
Moje marzenie serii się spełniło - mamy Spurs. Wielokrotnie pisałem, ze chcę ich spotkać w P-O, bo serie Suns-Spurs są dla mnie najciekawsze w ostatnich latach. Czy to wygramy, czy przegramy - nieważne. Ważne, żeby były emocje.
If you don't like that you don't like NBA basketball, baby !
Chytruz - Pt kwi 30, 2010 11:23 am
To co Nash zagrał dramat, zwłaszcza w pierwszej kwarcie, to szok. Acz później tą długą trójką a potem asystą do Amare zniszczył wszelkie marzenia Blazers o powrocie.
Hill przekozak z tymi blokami, Frye znowu tragedia, dobrze, że Dudley i Dragic jakby ostatnio wzięli się w garść.
lamarcus - Pt kwi 30, 2010 1:35 pm
No.....trudno odpadli byli słabsi i już.To przez te kontuzje FUCK!!!
Strona 2 z 2 • Zostało wyszukane 296 postów • 1, 2