ďťż
Boston Celtics 2010/2011




Mr. Sz. - Pt cze 18, 2010 5:00 pm
Za nami długi i ciężki sezon. Kolejny, w którym Celtics przysporzyli nam mnóstwo emocji, za które jesteśmy wdzięczni tej drużynie. Wielu, łącznie ze mną jeszcze nie zdążyło ochłonąć… Tym razem się nie udało, jednak musimy patrzeć w przyszłość. Wracamy w następnym sezonie!

Jak wygląda nasza sytuacja?

W rosterze, z kontraktem mamy następujących graczy:
- Rondo
- KG
- Davis
- Pierce
- Perkins
- Wallace

Sytuacja trzech ostatnich jest nieco skomplikowana. The Truth może odstąpić od kontraktu, być może podpisze niższą umowę by klub miał więcej pieniędzy na wydatki. Kendrick Perkins ma kontuzję kolana i nie wiadomo kiedy wróci na parkiet. W najbliższych dniach dowiemy się ile może trwać rehabilitacja. Rasheed rozważa zakończenie kariery.

Wolnymi agentami zostają:
- Ray Allen
- Tony Allen
- Nate Robinson
- Daniels
- Williams
- Scalabrine
- Finley
- Lafayette
- Gaffney

Dwaj ostatni zostaną zaproszeni na Ligę Letnią i wtedy rozstrzygnie się ich los. Co z pozostałymi? Myślę, że w przyszłym sezonie możemy już nie zobaczyć Danielsa, Scala, Williamsa i Finleya. Co z resztą? Czy Danny powinien dać kontrakt KryptoNate’owi, za ile powinien podpisać Ray’a? Nie chciałbym być w skórze Danny’ego gdyż kończy się nam aż 9 kontraktów. Kogo Celtics powinni podpisać i z kim trade’ować?

Za niecały tydzień mamy draft. Startujemy z całkiem wysokim wyborem 19. (1st rd.) oraz ‼nieco niższym” 52 w drugiej rundzie. Mocki proponują nam James’a Andersona. Wcześniej w orbicie zainteresowań C’s był Stanley Robinson a na workoutach pojawił się Jordan Crawford. Myślę, że potrzebujemy niskiego skrzydłowego, lub w razie nie podpisania Nate’a, rozgrywającego. Może Eric Bledsoe?

Jak w przyszłym sezonie powinni wyglądać Celtics? Czy Doc Rivers zostanie z drużyną? Pytań jest mnóstwo. Zapraszam do dyskusji kibiców Celtów i wszystkich użytkowników. Wątek możemy kontynuować także po zakończeniu offseason by opisywać i komentować spotkania Bostonu.




cthulhu - Pt cze 18, 2010 6:49 pm

Za nami długi i ciężki sezon. Kolejny, w którym Celtics przysporzyli nam mnóstwo emocji, za które jesteśmy wdzięczni tej drużynie. Wielu, łącznie ze mną jeszcze nie zdążyło ochłonąć… Tym razem się nie udało, jednak musimy patrzeć w przyszłość. Wracamy w następnym sezonie!

Jak wygląda nasza sytuacja?

W rosterze, z kontraktem mamy następujących graczy:
- Rondo
- KG
- Davis
- Pierce
- Perkins
- Wallace

Sytuacja trzech ostatnich jest nieco skomplikowana. The Truth może odstąpić od kontraktu, być może podpisze niższą umowę by klub miał więcej pieniędzy na wydatki. Kendrick Perkins ma kontuzję kolana i nie wiadomo kiedy wróci na parkiet. W najbliższych dniach dowiemy się ile może trwać rehabilitacja. Rasheed rozważa zakończenie kariery.

Wolnymi agentami zostają:
- Ray Allen
- Tony Allen
- Nate Robinson
- Daniels
- Williams
- Scalabrine
- Finley
- Lafayette
- Gaffney

Dwaj ostatni zostaną zaproszeni na Ligę Letnią i wtedy rozstrzygnie się ich los. Co z pozostałymi? Myślę, że w przyszłym sezonie możemy już nie zobaczyć Danielsa, Scala, Williamsa i Finleya. Co z resztą? Czy Danny powinien dać kontrakt KryptoNate’owi, za ile powinien podpisać Ray’a? Nie chciałbym być w skórze Danny’ego gdyż kończy się nam aż 9 kontraktów. Kogo Celtics powinni podpisać i z kim trade’ować?

Za niecały tydzień mamy draft. Startujemy z całkiem wysokim wyborem 19. (1st rd.) oraz ‼nieco niższym” 52 w drugiej rundzie. Mocki proponują nam James’a Andersona. Wcześniej w orbicie zainteresowań C’s był Stanley Robinson a na workoutach pojawił się Jordan Crawford. Myślę, że potrzebujemy niskiego skrzydłowego, lub w razie nie podpisania Nate’a, rozgrywającego. Może Eric Bledsoe?

Jak w przyszłym sezonie powinni wyglądać Celtics? Czy Doc Rivers zostanie z drużyną? Pytań jest mnóstwo. Zapraszam do dyskusji kibiców Celtów i wszystkich użytkowników. Wątek możemy kontynuować także po zakończeniu offseason by opisywać i komentować spotkania Bostonu.


Jeśli o mnie idzie to Celtics pewnie nieźle się posypią. Odchodzi mr T, to i pewnie ich gra ulegnie zmianie.

Z tych co na pewno zostaną :

- Rondo
- KG
- Davis

To pewnie na Rondo będzie budowana ta ekipa, czego nie uważam za niespodziankę, ale za zły kierunek. Budowanie ekipy na tak chimerycznym graczy nie jest wg mnie dobrym kierunkiem, ale się zobaczy.

KG to już nie ten KG co kiedyś, ale dalej może wielu młodziaków nauczyć, gdzie ich miejsce.

Davis jako rezerwowy to solidna opcja. Bez rewelacji, ale jest dobrze.

Z trójki problematycznych :

- Pierce
- Perkins
- Wallace

Pierce pewnei wyoptuje i ... weźmie większy kontrakt, lub podobny do tego, tylko dłuzszy. Ma na to ostatnią szansę, a jest jakimś symbolem Celtics. Perkins to w obecnej posusze wysokich w lidze niezły center i potrzeba jego zdrowia Celtics. Wallace wg mnie rok jeszcze zostanie, ale możliwe że się mylę i zawiesi buty na kołku. Jakaś strata dla Celtics to na pewno będzie, ale da się ją zastąpić.

Ogólnie wszystko komplikuje zapchany salary cap Celtics i to, że w tym roku dla wszystkich ekip będzie z tym jeszcze gorzej.

Dlatego uważam, że tych panów:

- Tony Allen
- Daniels
- Williams
- Scalabrine
- Finley

W Celtics nie zobaczymy. T. Allen chce grać gdzieś pierwsze skrzypce i ma już dość bycia rezerwowym.Chyba, że Celtics skuszą go lepszymi warunkami, na co zbytnio pozwolić sobie nie mogą. Danielsa możnaby jeszcze podpisać, ale czy warto ?

Williams to bez komentarza po prostu ...

Scalabrine jak wyżej ...

A Finley jak powyższa dwójka.

Sądzę, że najbardziej prawdopodobne jest podpisanie Robinsona, bo okazał się dość solidnym zmiennikiem i chyba go tam polubili. Osobną sprawą jest Ray Allen. Bo to były katastrofalne finały dla niego (poza G2), no i wiek 35 lat to już jednak swego rodzaju wyrok. Jednak ciągle to Ray Allen i tutaj nie jestem w stanie odpowiedzieć jak to będzie. Bo raczej za minimum dla weteranów grać nie będzie. I słusznie, bo na tak niskie pobory nie zasługuje.

Reasumujac tak będą wygladali Celtics 2010-2011 wg mnie :

- Rondo
- KG
- Davis
- Pierce
- Perkins
- Robinson

+ Ew. Allen i Wallace.

Do tego dojdą ludzie z draftu i wolni agenci. Może jeszcze ktoś zostanie z powodu braku na kogoklwiek innego. Tak czy inaczej ta ekipa nie wygląda zbyt optymistycznie. W 2007 roku był rebuilding i w obliczu 2011 roku znowu zanosi się na coś takiego.

Ciężko będzie w nadchodzącym sezonie powtórzyć osiągnięcie z tego roku. Jednak Celtów nie mozna NIGDY lekceważyć. Jednak w najbliższym sezonie wątpię i to bardzo w ich obecność nawet w finale konferencji.

Zobaczymy co zrobi Danny.



Maciek9020 - Pt cze 18, 2010 7:05 pm
Jak dla mnie to Tony Allen troche sie przecenia...w jakim klubie on mógłby wogóle grać w S5? Bo mi ciężko takowy znaleźć...dobry defensor, atletyczny, ale bez rzutu...IMO on jest wlasnie stworzony by byc takim Rolesem.



Mr. Sz. - Pt cze 18, 2010 7:10 pm
T.A. to typowy swingman z ławki i roleplayer, również nie widzę go w s5. Ma dobry defense, potrafi świetnie kryć kluczowego gracza przeciwnika, jest atletyczny i bega do kontr. Lecz jego słabością jest brak rzutu i słaby ballhandling, spełnia głównie zadania defensywne. Myślę, że dostanie nowy kontrakt gdyż jest potrzebny w Bostonie. Przydałby nam się też jakiś młody obrońca. Ciekawe czy Monta Ellis wciąż jest w orbicie zainteresowań C's...




cthulhu - Pt cze 18, 2010 7:33 pm
Macie rację, że T. Allen nie jest dostatecznie dobry na bycie starterem w tej lidze.

Jednak czasem tak bywa, że niektórzy chcą czegoś więcej. Farmar ponoć też chce być starterem Lakers w nastepnym sezonie



Mr. Sz. - Pt cze 18, 2010 7:40 pm
cthulhu, jeżeli chcesz zajmować się trollingiem deprecjonując drużynę z tytułu tematu w którym piszesz, to proszę nie wypowiadaj się tu.. mam nadzieję na ciekawą dyskusję osób zainteresowanych... Ty niestety nic tu nie wnosisz poza dwoma postami na niskim poziomie intelektualnym z wysokim poziomem prowokatorskim... wybacz.



cthulhu - Pt cze 18, 2010 8:34 pm
Co takiego ?

Gdzie ty tu widzisz prowokowanie ? Ja do Celtów mam szacunek. Nie wiem o co ci chodzi. Chyba przewrażliwiony jesteś ...

To ty do mnie szacunku nie masz pisząc o niskim poziomie intelektualnym itd.

Poza tym, już abstrahując od faktu, jak się ma poziom intelektualny do przewidywań dotyczących następnego sezonu w koszykówce ...



RLPH - Pt cze 18, 2010 8:42 pm
Uważam, że najlepiej byłoby, gdyby zaczęli przebudowę od podstaw. Szykować się na lato 2011 i późniejsze. Może coś wyciągnąć w drafcie w następnym roku?



Gandalf - Pt cze 18, 2010 9:24 pm
cthulu, w temacie o Bostonie doradzam jak najdalsza kontrole, dopiero co przegrali rownorzedne finaly wiec po co wdawac sie w pyskowki, wiadomo ze ich kibice beda drazliwi.
Co do Celtics,
zycze przedluzenia Allena i Pierce oraz fajnego MLE i do zobaczenia w finale za rok



buła - Pt cze 18, 2010 10:11 pm
uwielbiam ten ton po przegranej serii/ meczu
wiadomo że najlepiej byłoby wszystkich rozgonić w pizdu i budować drużynę przez następne 15 lat. tak najłatwiej.
jednak celtics mają dalej to czego nie ma dużo ekip w lidze i co dużo ekip chciałoby mieć bardzo
KG, pierce, allen i sheed no i oczywiście rondo. ich doświadczenie, umiejętności i charakter. lebron james dałby dużo żeby mieć chociaż takiego KG w ekipie.

nie wiem czy pamiętacie ale po kontuzji kolana rozgrywa się słabiutki sezon - KG. a następny z reguły jest świetny. KG i tak zrobił bardzo dużo w tym sezonie swoim charakterem i wolą walki maskował te słabe kolana. ja wiem że kg to nie amare i nie ma 23 lat, ale kurwa KG napewno nie rozegra słabszego sezonu niż ten.
allen też raczej będzie w formie podobnej jak w tym sezonie.
rondo coraz lepszy
oby tylko sheed nie chciał iść na emeryture.

dużo moim zdaniem zależy od pierca, najwięcej.
jak bedzie świrował z pieniędzmi to boston może na tym wiele stracić. jak wyoptuje i zgodzi się na mniejszy kontrakt w zamian za wzmocnienia w offseason to boston nie musi wcale rozegrać gorszego sezonu niż ten.

pozostali
tony allen - wyjebane. jest dobry obrońcą ale w ataku jest czarną dziurą, mnóstwo takich więc tony za małą kase może być
robinsona powinni przedłużyć, jest bardzo pożyteczny jako backup PG. rondo przez 3 sezony nie miał prawdziwego backupu i był mocno eksploatowany, z robinsonem na ławce może i rondo będzie miał więcej powietrza na długi sezon.

perkins, davis zostają.
reszta mnie specjalnie nie interesuje.



Blizzen - Pt cze 18, 2010 10:17 pm
Z calym szacunkiem ale Ray z lawki w tym sezonie, atletyczna 2 w s5.

Pierce odchodzi - potrzeba nam g2g i lawki, zostaje - mozna skoncentrowac sie na lepszej lawce.



buła - Pt cze 18, 2010 10:24 pm
allenowi można dać więcej odpoczynku, mniej mpg przez cały sezon bo w tym sezonie był mocno zajeżdżany przez doca. mimo 35 lat allena to jak bronił kobiego w tych finałach i co daje bostonowi w ataku to musiałby przyjść JJ albo roy żeby allen wchodził z ławki.

pierce nie odejdzie.
kurwa ludzie albo nie znacie nba albo piszecie żeby pisać.
żeby pierce odszedł z bostonu teraz to ainge musiałby chyba wciągnąć kilo koksu do 1go lipca.
impossible poprostu.



Blizzen - So cze 19, 2010 12:29 am
Ja po prostu czytam jego wypowiedzi na bierzaco, ot co.

Ray Allen z lawki, bronil swietnie, to fakt. Ale jak broni, to nie rzuca, a to na jego ofensywie zalezy nam najbardziej. Jezeli tak uparcie chcesz go trzymac w 1 skladzie (w sumie tez sobie nie wyobrazam go z lawki, wnioskujac po avatarze to tez Twoj 'pupilek', jak i moj btw.), to trzeba nam drugiego Eddiego House'a, cos moze w stylu M. Millera.



#23 - So cze 19, 2010 11:38 am
Dobre pytanie, jak powinien wyglądać Boston?
Ja przede wszystkim bym dokonał większych zmian. Wymienił starszych zawodników na młodszych, o podobnym poziomie gry (i nie chodzi mi o wszystkich na raz). Właśnie teraz kiedy by nie było z tym problemu. Nikt nie wie czy, któryś z nich w następnym sezonie się połamie, ile by opuścił meczy i kiedy. Czy kolejny rok na karku będzie spadkiem formy i szybkości?
Jeśli nie dojdzie do zmian, to czy końce karier zawodników lub brak zainteresowania przez inne kluby, nie przełoży się na budowanie siły praktycznie od podstaw za kilka lat?

Nie chce być złym prorokiem ale boston za kilka lat może wyglądać jak ten z przed kilku lat, z tym, że zamiast Pierca to Rondo będzie wojował.



wowo - N cze 20, 2010 3:22 pm
przepraszam a czy Nate może grac na 2 w s5? Powstaje wtedy dziura w backupie dla Rondo ale jest fajny wojownik z dobrym rzutem a Allena może strejdowac ale zostawic na lawke. Jak to widzą fani Bostonu?



RLPH - N cze 20, 2010 3:36 pm
świetny pomysł

widać w tym myśl trenerską

PS: wtedy Boston będzie GSW wschodu i robił 20 W w sezonie



Mr. Sz. - N cze 20, 2010 8:55 pm
Nate jest za niski by grać w s5 na "dwójce". Tak na prawdę to on jest sg i okazjonalnie może wchodzić na tą pozycję, ale żeby zaczynał z Rondo to nie jest dobry pomysł. Z resztą wydaje mi się, że Nate nie dostanie nowego kontraktu od Koniczynek.

Na dwójkę przydałby nam się taki O.J. Mayo. Danny mógłby o nim pomyśłeć



Maciek9020 - N cze 20, 2010 9:05 pm

Nate jest za niski by grać w s5 na "dwójce". Tak na prawdę to on jest sg i okazjonalnie może wchodzić na tą pozycję, ale żeby zaczynał z Rondo to nie jest dobry pomysł. Z resztą wydaje mi się, że Nate nie dostanie nowego kontraktu od Koniczynek.

Na dwójkę przydałby nam się taki O.J. Mayo. Danny mógłby o nim pomyśłeć

Jak chcesz takiego gracza jak Mayo to lepiej wziąć sobie z 19 pickiem Terrico White'a.



rw30 - N cze 20, 2010 9:14 pm

przepraszam a czy Nate może grac na 2 w s5? Powstaje wtedy dziura w backupie dla Rondo ale jest fajny wojownik z dobrym rzutem a Allena może strejdowac ale zostawic na lawke. Jak to widzą fani Bostonu?

fani bostonu pewnie słabo, fani innych drużyn pewnie bardzo by się ucieszyli



Mac Clane - N cze 20, 2010 10:59 pm
już czuję te post-upy KB gdy kryje go Nate... zresztą niekoniecznie KB, 90% SG ligi a co do Celtów to tu nie ma co wymieniać połowy składu. Jak słabo by weterani nie grali, to ich doświadczenie jest bezcenne...



AlonzoM. - Pn cze 21, 2010 9:17 am
wydaje mi się że to była ostatnia szansa TEJ druzyny na zdobycie mistrzostwa.
widzieliście sami jak brakowalo Perka pod koszem. Wiedziałem, że jest ważnym graczem, ale nie myślałem, że aż tak. Jak im wypadnie ktokolwiek z pierwszej piatki to jest pozamiatane. Czyli zdrówko zdrówko i jeszcze raz zdrówko - a to oznacza oszczędzanie sie w sezonie regularnym Tyle, że teraz liga już będzie wiedziała, ze to taki fortel jest massasiusettańczyków i nikt ich juz nie bedzie lekceważył.
potrzebuja takiego Natea na cały sezon. Znaczy nie akurat jego, ale kogos kto pociągnie ich w regularze i bedzie dostarczał dośc regularnie po jkaies 15pkt. - taki mo williams, czy jJamal Crawford byliby idealni. A później w playoffs jak bedą w stanie to weterani przejmuja pałeczkę i próbuja jeszcze raz. Szanse mniejsze niz w tym sezonie, ale jakies tam mogą mieć.

Pierce naturalnier zostaje. Inaczej sobie tego nie wyobrazam. koleś, którego koszulka ma zawisnąć kolo tych wszystkich Ruseelów i Cousych czy Havlicków miałby odejśc w takim momencie
Naturalnie moge tu wejść w zaklad - latwa kasa

Ray Ray moze byc karta przetargową przy jakims s&t ale raczej tez powinien się ostać.

briana scalabrine konczy swoja udana koszykarska kariere - zawieszenie jego koszulki pod kopuła hali w bostonie spodziewane jest w dniu otwarcia sezonu 2010/ 2011

tonego Allena nie powinni przepłacać - sporo bedzie fajnych rolesów do pilnowania dwójek i trójek jako FA za minimalne kontrakty.

Na temat Natea nie mam zdania - pojecia nie mam jakie moga być szanse żeby został.

19 pick bym gdzieś opchnąl za jakiegos ogranego rolesa - oni potrzebuja ludzi na tu i teraz a nie na ogrywanie.

Celtics mają charakter. Mało jest w tej lidze takich drużyn - m.in. dlatego uwazałem, ze maja spore szanse ograc Cavs i Magic. Koleś, który se robi glupkowate fotki po blouotach w których jego Tittos ogrywają 3/4 ligi 30pkt nie ma szans cos ugrac w playoffs.
Magic z dużo lepsza ale jednak wersja Mutombo jako lidera raczej tez nie stanowili zagrożenia.



Mr. Sz. - Pn cze 21, 2010 12:12 pm
Przeczytałem właśnie wypowiedź Chrisa Bosha, że chce grać jako pierwsza opcja i nie chce być traktowany jako przystawka dla LeBrona lub Wade'a. Chłopie, to gdzie ci będzie lepiej niż Bostonie? U nas byłby pierwszą opcją. KG siada na ławkę i spełnia rolę mentora dla CB4 (KG to jego idol ), do tego w postaci Garnett'a mielibyśmy absolutnie topowy back up na pozycję pf. Z resztą obaj mogliby grać razem, z Boshem jako fałszywym centrem na środku.

CB4 mógłby spokojnie cieszyć się, że jest pierwszą opcją i walczyć o najwyższe cele. Garnett ani Pierce nie będą już raczej odgrywać pierwszoplanowej roli, dla Rondo z kolei najważniejsze jest kreowanie partnerów, o czym mówił wielokrotnie, powtarzał też że zależy mu by być w cieniu gwiazd, jednak w razie potrzeby umie wziąć grę na siebie. Myślę, że z takim rozgrywającym i silnym skrzydłowym, Celtics robiliby rzeźnię. Do tego puszczamy Allena a Sheed idzie na emeryturę, podpisujemy kilku ciekawych rolesów i walczymy



matek - Pn cze 21, 2010 12:54 pm
a za co tego bosha chcesz dostac? mle? poza tym kg na lawke? rezerwowy za taka kase? wg mnie tylko w przypadku jak nie bedzie w stanie grac wiecej niz 15 minut co mecz.
a jezeli bosh chce byc pierwsza opcja niech idzie do bulls i dzieli liderowanie z rosem



rw30 - Pn cze 21, 2010 2:29 pm

Przeczytałem właśnie wypowiedź Chrisa Bosha, że chce grać jako pierwsza opcja i nie chce być traktowany jako przystawka dla LeBrona lub Wade'a. Chłopie, to gdzie ci będzie lepiej niż Bostonie? U nas byłby pierwszą opcją. KG siada na ławkę i spełnia rolę mentora dla CB4 (KG to jego idol ), do tego w postaci Garnett'a mielibyśmy absolutnie topowy back up na pozycję pf. Z resztą obaj mogliby grać razem, z Boshem jako fałszywym centrem na środku.

CB4 mógłby spokojnie cieszyć się, że jest pierwszą opcją i walczyć o najwyższe cele. Garnett ani Pierce nie będą już raczej odgrywać pierwszoplanowej roli, dla Rondo z kolei najważniejsze jest kreowanie partnerów, o czym mówił wielokrotnie, powtarzał też że zależy mu by być w cieniu gwiazd, jednak w razie potrzeby umie wziąć grę na siebie. Myślę, że z takim rozgrywającym i silnym skrzydłowym, Celtics robiliby rzeźnię. Do tego puszczamy Allena a Sheed idzie na emeryturę, podpisujemy kilku ciekawych rolesów i walczymy


Sheed podpisał gwarantowany trzyletni rok temu...[tzn 2+PO na rok, więc notabene 3 ] wiec mogą go nawet na emeryturę puścić, ale w salary i tak będzie do 2012



ai3 - Pn cze 21, 2010 3:07 pm
nie czaje czegos, ma kontrakt ale idzie na emeryture czyli co dostanie kase ale mu sie nie chce grac ? to jakas fundacja charytatywna, 3 filar ci Celtics ?



rw30 - Pn cze 21, 2010 3:09 pm
no to taki minusik z kontraktami gwarantowanymi



Mr. Sz. - Pn cze 21, 2010 3:13 pm
No nie wiem, czytałem bodajże na CelticsBlog, że gdyby zakończył karierę to Celtics zaoszczędziliby tą kasę... Z resztą wątpię by ktoś zbudował mistrzowski zespół bez przekroczenia salary cap... oczywiście jest to możliwe, teoretycznie nawet kosmiczną ekipę można stworzyć lecz w rzeczywistości dziś to nierealne moim zdaniem.



ai3 - Pn cze 21, 2010 8:09 pm
ale o jakim minusiku wy mowicie ?
rownie dobrze mozna podpisac kontrakt i dzien pozniej przejsc na emeryture i wziac kaske za kontrakt ? nie czuje tu czegos - jesli tak dziala CBA to sie nie dziwie ze traca pieniadze



Celmaki - Pn cze 21, 2010 8:52 pm
Tak zrobił J-Will z Clippers jakiś czas temu że podpisał po czym poszedł na emeryturę miesiąc później.



RLPH - Cz cze 24, 2010 3:00 pm
jesteśmy trochę w dupie

w tym roku pewnie wejdziemy do PO ale nie na długo

najlepiej jakby od razu zacząć przebudowe, oddać balasty gdzie ich miejsce i robić druzyne pod młodych

Ten sezon pokazał, że ofensywa oparta na Rondo to nie jest coś czym można wygrać mistrzostwo, młody to musi zrozumieć



badboys2 - Cz cze 24, 2010 3:34 pm
czyli sheed zagral sezon za 15 baniek? nice

na twitterze poszla dzis plotka, jakoby c's byli zainteresowani puszczeniem perka i 19 picku za top10 w drafcie. o byloby cos.

tak czulem, ze przegrany w tegorocznych finalach przegra podwojnie.
perka nie oddadza pewnie i tak ale ciekawie w c's jest
podatku nie unikna i tak a tu trzeba zainwestowac sporo kasy jeszcze by utrzymac minimum sklad.



Mr. Sz. - Cz cze 24, 2010 5:02 pm
Wątpię by ten handel Perkiem miał na celu oszczędności. Perkins zarabia 4 mln i dużo nie da się zaoszczędzić bo i tak trzeba kogoś pod kosz podpisać. Bardziej prawdopodobne, że C's chcieliby mieć zdrowego środkowego już od początku sezonu, dlatego rok temu nie podpisali kontuzjowanego Leona Powe. Szczerze, nie widzę za bardzo sensu takiego trejdu, bo nie wiem czy nawet dostając wysoki pick+jakiegoś gracza są w stanie wyłowić kogoś choćby zbliżonego poziomem do Perka... Już odpowiadam, nie są! No chyba , że wzięliby Hibberta ale nie wiem czy zgadza się koszt.

No i musimy z 19. wziąć Erica Bledsoe... jeśli go podpiszemy to na lata mamy obsadzoną jedynkę. Rondo/Bledsoe? WOW



Maciek9020 - Cz cze 24, 2010 6:12 pm

No i musimy z 19. wziąć Erica Bledsoe... jeśli go podpiszemy to na lata mamy obsadzoną jedynkę. Rondo/Bledsoe? WOW
Na lata to macie obsadzoną z samym Rondo...bez sensu byłoby marnować Bledsoe jakob Backup...lepiej wziąć jakiegoś SG albo Combo Guarda...najlepszy jak dla mnie jest Terrico White. Ale widze ze kazda szanowana sie strona dot. draftu daje Bledsoe wlasnie do Bostonu...szkoda, no chyba, że graliby troche razem na placu i Rondo broniłby SG.



Mr. Sz. - Cz cze 24, 2010 6:36 pm
Ja się obawiam, że oni Bledsoe nie wezmą.. Ciągle czytam o jakimś big manie... Jeśli wybiorą atletyczną 3 lub 4 to jeszcze ok. ale żeby wziąć centra z 19. pickiem który nie będzie bustem, to trzeba niesamowitego szczęścia... Ja uważam, że jeśli nie Bledsoe, to C's powinni draftować atletycznego niskiego skrzydłowego, a kilku ciekawych jest.



matek - Pt cze 25, 2010 6:20 am
sheed zakonczyl kariere szkoda... lubilem go za gre w pistons razem z benem. ben pewnie tez w tym roku odejdzie na emeryture



badboys2 - Pt cze 25, 2010 6:59 am
czyli wychodzi na to, ze po g7 sheed nie chcial bic crawforda tylko sie z nim pozegnac i pewnie im (sedziom) jako pierwszym przekazac nowine apropos tego, ze to byl jego ostatni mecz.

nie spodziewalem sie, ze sheed powie pas. myslalem, ze w baku mu jeszcze troche zostalo, on jednak podjal inna decyzje. zatem celtics drogo bedzie kosztowal ten eksperyment.



Chytruz - Pt cze 25, 2010 8:09 am
He left more than $12 million on the table by opting to retire.

Wynikałoby, że Celtics nie płacą, ale mają to policzone w salary.



badboys2 - Pt cze 25, 2010 8:43 am
no to to robi roznice.
c's i tak sa ponad salary wiec z nim czy bez niego ie robi im to roznicy na FA, chyba, ze zrobia jakies ruchy kadrowe. swoja droga, beda musieli znalezc cos pod kosz. perkins nie zagra pewnie przez pare miesiecy, grac kg i davisem? kg potrzebuje odpoczynku w RS. przydalby sie powe. shelden? badzmy powazni. a kogo oni biora w drafcie? jakiegos rozgrywajka i scala wersje 203cm. brawo.

choc ze znalezieniem kogos pod kosz na FA za mala kase problemow byc nie powinno.



rw30 - Pt cze 25, 2010 10:28 am
hmmmm a na hoopshype był link do jakiegoś artu gdzie zastanawiali się, czy celtics go buyoutują czy co zrobią....

nie no sheed by nie retire'ował gdyby miał stracić taką kasę akurat co do tego mam 100% pewność



chtulhu666 - So cze 26, 2010 3:06 pm
Czyżby emerytura Wallace'a to był początek końca Celtics na jakichś czas ?

Sytuacja wygląda naprawdę nieciekawie. Dużo ponad salary cap, banda emerytów, tylko kilku podpisanych zawodników ...

Dodatkowo wizja Celtów budowanych wokół Rondo jako lidera ... nie za ciekawie to wygląda.

Jeśli Pierce wyoptuje i nie będzie chciał mniejszego kontraktu, tylko jeszcze większy to Boston będzie w dupie na dłuższy czas i to tak jak przed tradem Garnetta, gdy wejście do PO było wyczynem.

Mówicie, że Garnett nie zagra tak słabo ... hmmm ... a czy on poza serią z Lakers, kiedy w większości spotkań Gasol go po prostu wyłączył grał słabo ? Wg mnie całkiem nieźle jak na gościa w jego wieku i takim stanem zdrowia. On już raczej lepszy, a na pewno młodszy nie będzie.

Ciekawe co z R. Allenem, ale za pietruszkę grać nie będzie. Zwłaszcza, że zasługuje na więcej niż minimum dla weteranów (pomimo słabych finałów).

Wiadomo kiedy Perk ma wrócić ?

A te ploty o Boshu w Celtics ... ciekawe za co ? Toż to większa komedia niż Lebron w Lakers.

I czasami mam wrażenie, że w Bostonie nie myślą. Brać PG w drafcie, kiedy mają nieźle obsadzoną tę pozycję, zamiast wysokiego, którego naprawdę potrzebują ?

Badboys miał rację - przegrany finałów 2010 straci dużo więcej, niż wygrany zdobędzie ...



Maciek9020 - So cze 26, 2010 3:56 pm

I czasami mam wrażenie, że w Bostonie nie myślą. Brać PG w drafcie, kiedy mają nieźle obsadzoną tę pozycję, zamiast wysokiego, którego naprawdę potrzebują ?
Tylko oni nie wzieli PG tylko undersized SG który może co najwyzej bronic PG przeciwników, a nie rozgrywać.



Kubbas - Śr cze 30, 2010 9:00 pm
Doc Rivers says he's returning to coach the Boston Celtics for a seventh season.

"I'm coming back," he said in a text message, The Boston Globe reported. "I want another crack at it with this group."

Rivers, who guided the Celtics to the 2010 NBA Finals and led the franchise to its 17th NBA championship in 2008, has one more year remaining on his contract.

"Doc is excited to come back and coach our team next year," Danny Ainge, the Celtics' president of basketball operations, told ESPN.com. "He feels rejuvenated about coaching this group next season." Ainge declined to get into details of Rivers' contract situation. Ainge said last week that he wanted Rivers to take a week to decide after the emotionally draining Game 7 loss to the Los Angeles Lakers in the NBA Finals, but remained confident Rivers would return.

Celtics owner Steve Pagliuca called Rivers a "fantastic coach" and said he's "thrilled" Rivers is coming back for another season.

The Associated Press reported that Rivers did not immediately return a message left at his hotel in San Antonio, where he is watching his son, Austin, play in an international under-18 tournament.

Rivers had said he was thinking about taking some time off from coaching to spend more time with his family and watch his kids play sports.

ESPN.com's Andy Katz and The Associated Press contributed to this report.



Pat_NYK - Śr cze 30, 2010 9:02 pm
Rivers zostaje - a to z kolei zwiększa prawdopodobieństwo na pozostanie Pierce'a, a przede wszystkim Allena.



cthulhu - Śr cze 30, 2010 9:09 pm
Wg mnie dobry ruch Celtics jeśli zechcą zatrzymać dotychczasowy trzon zespołu. Jeśli nie to można było spróbować czegoś nowego.



Mr. Sz. - Śr lip 07, 2010 12:20 pm
Celtics obiecali kontrakt tureckiemu centrowi imieniem Semih Erden. Środkowy został wybrany przez C's w drafcie'08 z numerem 60. Zagrał w pierwszym meczu ligi letniej i niestety niczego szczególnego nie pokazał, mało tego, zagrał słabo.. w drugim meczu miał już status DNP... Czekamy i patrzymy na jego kolejne osiągnięcia

Bardzo dobrze zaprezentował się natomiast Luke Harangody, który najprawdopodobniej dostanie kontrakt i może być nawet stealem tego draftu. W pierwszym spotkaniu miał 23 punkty i 4 zb. w 26 minut, w tym 4-6 za 3. Drugi mecz to 14 pkt. i 12 zb. niestety na kiepskiej skuteczności. Myślę , że będzie z tego chłopaka wiele pożytku.



karpik - Cz lip 08, 2010 7:16 am
Ray Ray podpisany. 20/2

http://sports.espn.go.com/boston/nba/ne ... id=5362387



cthulhu - Cz lip 08, 2010 7:18 am
Własnie miałem to pisać, bo na nba.com to podali.

W sumie nienajgorzej. Jak teraz wygląda sytuacja płacowa w Celtics ? Dużo ponad salary cap ?



polskignom - Cz lip 08, 2010 9:44 am
Nie wiadomo jak dokladnie wyglada kontrakt Pierce'a...ale trzeba liczyc, ze place maja ustawione na ok. 65-67, w tym 6 Sheeda, ktory konczy kariere po jakims trejdzie (tak glosza plotki)...



prawolewo - Cz lip 08, 2010 10:47 am
Plotki głoszą, że Sheed ma jeszcze raz spróbować powalczyć o drugi pierścień. Chyba zbyt piękne...

Nie wyglada to tak najgorzej w Bostonie. Szkoda tylko, że kontrakt Pana Prawdy nei kończy się za dwa lata razem z KG i RayRayem. Mógłby też trochę mniej dostać, ale takie realia niestety. Oby Perk wyzdrowiał, znalazł formę i nie bedzie źle. Liczę na podpisanie któregoś O'Neala za rozsądną kasę. Ciekawe kto na pozycje SG/SF przyjdzie.

Niespodziewanie Luke Harangody prezentuje się dość dobrze.



Maciek9020 - Cz lip 08, 2010 11:06 am

Niespodziewanie Luke Harangody prezentuje się dość dobrze.
Jak to niespodziewanie...nie ma opcji zeby gosc ktory robi przez 3 lata w NCAA +20, 10 gral slabo w SL.



cthulhu - Cz lip 08, 2010 6:31 pm
Nikt tu nie pisze o J. O'Nealu w Celtics za MLE na 2 lata ?

Chyba lepsze to wyjście niż Sheed, ale ryzyko połamania większe.

No i w PO zanika w przeciwieństwie do Wallace'a.

Dobry jako backup z ławki, ale jako pierwszy C cieńkie rozwiązanie.



obywatelPP - Pn lip 12, 2010 12:15 pm
Garść newsów z obozu Celtów.

1. Tony Allen na 99 % lądujue w Memphis. 9,7 mln/ 3 lata. Ainge chetnie zatrzymałby Tonego, ale nie chce podpisywać z nim 3 letniej, a 2 letnią, umowe. Takze raczej, bye Tony.

2. Sheed OFICJALNIE kończy kariere.

3. Boston, obok Chicago, "powaznie" interesują sie Joshem "trawką" Howardem. Mimo w sumie jakiegos tam ryzyka, Danny, do it !!

4. W kregu zainteresowań Celtów pozostają jeszcze : A.WRight z Raps i Damien Willkins z Minetki. BTw, wolałbym osobiście Damiena, choc i Wright wydaje sie sensowna opcja



badboys2 - Pn lip 12, 2010 12:30 pm
a za co mialby przyjsc ten josh howard? badz z czego mieliby wziac kase w salary?

brak sheeda i tony'ego + 1 rok wiecej dla big trio + brak perka przez pol roku +jermaine o'neal.

slabo to widze. choc zdaje sobie sprawe z tego, ze c's i magic to moje jedyne nadzieje na wschodzie w tej chwili.



obywatelPP - Pn lip 12, 2010 1:33 pm

a za co mialby przyjsc ten josh howard? badz z czego mieliby wziac kase w salary?
.


pewnie na zasadzie sign and trade za kontrakt RW. mam nadzieje, ze Danny coś wykombinuje. Oczywiście, narazie w tym "wyscigu zbrojeń" Celtowie stoją troszeczke z boku ( choć uważam, ze podpisanie JO - mimo jego szerokorozumianej "pizdeczkowości" - to ruch in plus ), to warto zaczekać na ostatecznie wykrystalizowany roster.



cthulhu - Pn lip 12, 2010 2:34 pm
Cieńko z tymi Celtami oj cieńko ... coraz gorzej ...



brak sheeda i tony'ego l

I Thiboudu



obywatelPP - Pn lip 12, 2010 3:59 pm
dobra chłopcy, darujcie sobie swoje żale...

Za Tima przyjdzie najprawdopodobniej chujogłowy Lawrence Frank, też niezly kozak od spraw obrony. Takze w tej kwestii pożar zostanie jesli nie ugaszony, to przyjamniej mocno stłumiony.

A poza tym, wierze w Ainge'a. Wierze w jego umiejetnosci, z reszta, wielokrotnie to powtarzałem. Chce, by dookoptował i Josha, i generalnie "zgłebił" jeszcze roster Celtów. Wierze w jego GM - owskiego "skilla".



Mr. Sz. - Pn lip 12, 2010 6:34 pm
Wielka szkoda że Allena puścili do MEM... moim zdaniem T.A. powinien być priorytetem tego lata zaraz po podpisaniu Pierce'a. Można pocieszać się tylko tym, że dziwnym zbiegiem okoliczności eksplozja jego formy miała miejsce w roku kontraktowym, dwa poprzednie sezony miał bardzo słabe.. Musimy teraz koniecznie podpisać jakiegoś nieźle broniącego swingmana i shootera, wiem, że Danny rozgląda się też za rezerwowym centrem za minimum.

Niech będzie nawet ten Josh Howard, jednak nie wiem czy dobrym pomysłem jest podpisywanie gościa, który dopiero co przeszedł tak poważną kontuzję. Skłaniałbym się też za zakontraktowaniem Fernandeza - byłaby bajka, lecz C's pewnie tego nie zrobią.. Wszyscy ciekawi FA's, którymi się interesowali już znaleźli zatrudnienie (Morrow, Miller, Barbosa), więc z Rudy'm pewnie będzie podobnie. Niech Danny weźmie się do roboty, to lato jest wyjątkowo gorące, jeśli C's myślą , że będą mogli zwlekać z transferami tak jak rok temu i bawić się miesiąc w negocjacje, jak to było z Danielsem, to skończymy z Robinsonem jako głównym stoperem z ławki. Całe szczęście, że Magic ubiegli nas z Duhonem i Q-Richem



cthulhu - Wt lip 20, 2010 12:28 pm
Ponoć Nate przedłużył z Celtami kontrakt.

Ktoś wie za ile i na ile ?



Maciek9020 - Wt lip 20, 2010 12:41 pm

Ponoć Nate przedłużył z Celtami kontrakt.

Ktoś wie za ile i na ile ?

Podobno 2 letnia umowa, ok 4 mln rocznie.



cthulhu - Wt lip 20, 2010 12:45 pm
4 bańki rocznie ?

Naprawdę sporo. Wg mnie nawet trochę za dużo.



Maciek9020 - Wt lip 20, 2010 12:48 pm

4 bańki rocznie ?

Naprawdę sporo. Wg mnie nawet trochę za dużo.

Albo nawet 4,5mln. Cytat z ZP1 Marc Spears z Yahoo! Sports (ex-Boston Globe) donosi, że to dwuletnia umowa, warta 9 mln dolarów.



Manhatan94 - Wt lip 20, 2010 2:05 pm
Te 4 bańki rocznie dla Nate'a to chyba jakiś bonus za bycie x factorem (wraz z grubym) w bodaj którymś meczu z LAL ,bo naprawdę nie wiem skąd tyle wyrwał Robinson z całym szacunkiem do niego. Tym bardziej ,że póki co to w Bostonie wiele minut nie grał - rotacja się aż tak zmieni?



havlicek - So lip 24, 2010 2:41 pm
Nie no bez przesady nie traktujmy Nate jak jakiegoś DLigowca. Kto jak kto ale N8 powinien dać dobrą energię w RS. Poza tym czy w tym szalonym okresie 4 melony to tak wiele? Ile dostał JJ Redick? Coś koło 7M za rok, a jest zawodnikiem porównywalnym do Robinsona. Tak wiem że jako nieliczny miał cojones w pojedynku z Celtami, ale to też niewiele dało, dlatego uważam że ta czwóreczka dla Nate'a jest w pełni adekwatna do jego obowiązków - szczególnie że w obecnym sezonie powinien wyrwać więcej minut. Poza tym dziwi mnie że jakoś nikt nie krytukuje Rilesa za podpisanie Joela, w sumie podobna historia.

Ostatnio na probaskecie pojawiła się plotka jakoby Shaq miał zawitać w Massachusetts. Na RS raczej nie potrzebny, wciąż sądzę że Diesel przez 12 min potrafi walczyć z każdym środkowym w lidze, ale co daje Celtom te 12 min? Z drugiej strony czy jego doświadczenie jest potrzebne dziadkom z Bostonu? Reasumując uważam że Danny mógłby zaryzykować jednoroczny kontrakt z Shaqiem za jego minimum czyli 1.35, ale Gruby raczej na to nie przystanie bo mówi się że Hawks są zaoferować mu wyższy kontrakt, nie wiem czy z MLE czy po jakimś s'n't. Mimo wszystko miłoby zobaczyć braci O'nealów w jednym składzie, skoro nam rozdzielili Allenów.



to_mee - So lip 24, 2010 6:33 pm
Hawks mają już Powell'a, liczba drużyn które mogłyby zatrudnić Shaq'a zmniejsza się
Jak dla mnie JJ>Nate i to zdecydowanie, 4m to za dużo, nie w C's, jeszcze gdyby grał szaloną koszykówkę w zespole bez ambicji, ale C's? Sądzę, że mogli korzystniej wydać tę kasę. Tym bardziej, że przez dłuższy czas jego rola w Bostonie była minimalizowana, cóż teraz pewnie to się zmieni.



buła - So lip 24, 2010 6:47 pm
nie biadolcie już nad tym nejtem
koleś przejdzie cały camp z celtami i spokojnie będzie wartościowym zmiennikiem dla rondo a może momentami też dla raya.
przypominam że nate rzucał po 40pkt w tej lidze
ja wiem że w żadkich nixach i wiem w jakim systemie, ale co by nie było rzucić 40pkt to nie jest tak łatwo i nie ma wielu takich graczy
to samo można powiedzieć o lee ze w słabiutkich nabijał sobie staty i został grubo przepłacony
nie przesadzajcie już że 4mln to tak dużo za kolesia który może regularnie rzucać po 15pkt w meczu, a do tego ma sporo do poprawienia w defensywie
lepszy nate niż przepłacanie tonego allena , który jest czarną dziurą w ataku i potrafi zdobyć pkt tylko w kontrze albo jak ktoś mu rzuci na alleya.



Maciek9020 - Wt lip 27, 2010 9:39 pm
Podobno Celtics są zainteresowani pozyskaniem Delonte Westa jeśli go zwolnią Wolves.



dr_kosa - Wt lip 27, 2010 9:47 pm

Podobno Celtics są zainteresowani pozyskaniem Delonte Westa jeśli go zwolnią Wolves.

ciekawe co na to gracze Bostonu i ich Matki

Jakby faktycznie trafil do Bostonu to dobra opcja na PG gdy Rondo bedzie odpoczywał i moze uda mu sie powalczyć z takim Wade w starciu z Heat, ale czy Boston ma hajs na niego? za minimum moze nie pojsc, wydaje sie byc wiecej wart.
Moze Cavs dadza mu nowy kontrakt, beda mogli kusic go kasa i matka brona



buła - Śr lip 28, 2010 1:41 pm
ja licze na trejd z ptb i przyjście fernandeza do celtics, idealny na 2,3 z ławki, zapewnia spacing i scoring
celtics cały czas się czają komu oddać ten kontrakt sheeda , a myśle że ptb chętnie by go łyknęli + coś tam
mówie wam że danny to odjebie jak trza



obywatelPP - Śr lip 28, 2010 3:49 pm

ja licze na trejd z ptb i przyjście fernandeza do celtics, idealny na 2,3 z ławki, zapewnia spacing i scoring


na SG zgoda. ale na SF ? chyba tylko w ataku... juz widzę jak "stara sie" powstrzymywać LeBrona...

Powiem Ci buła szczerze, że zamiast Fernandeza wolalbym jakąs typowa "trojke" a'la James Posey. I nawet mam dobrego kandydata. Zowie sie Jarvis Hayes.. ( de facto, przejawia sie jego nazwisko w pewnych "rummors" )

btw, inni zawodnicy, znajdujacy sie w "kregu zainteresowan" Danny'ego :

1. Larry Hughes
2. Delonte West ( po ew. zwolnieniu z Minetki )
3. Edek House
osobiscie probowałbym nastepujacej "opcji" :

1. Sing-and-trade z Netsami. Kontrakt Sheed'a ( + pick ) za Hayesa i Boone.
2. Podpisanie Westa, po pierwotnym zwolnieniu go z Wolves.

Roster byłby w 95 % wtedy zapiety...



buła - Śr lip 28, 2010 3:56 pm
zdaje się że rudy grał na przemian na 2 i 3 w ptb zastępując z ławki czy to roya czy to batuma/outlawa
ale masz racje że lepiej się nadaje na 2, szczególnie w kwesti defensywnych match-upów

poza tym kurwa nie bójcie się aż tak tego lebrona
w tym roku w PO był często gęsto kryty przez Raya i wiadomo co było

ja nie wiem czy hayes jest potrzebny
tzn hayes jest napewno lepszym obrońcą ale daje mniej w ataku
poza tym na 3 dla pierca zmiennikiem jest daniels, więc moim zdaniem nie ma sensu dublować zmienników, bo nie ma żadnego dobrego zmiennika dla raya jak narazie
a dłuzsze granie duetem rondo-nate nie przyniesie nic dobrego



obywatelPP - Śr lip 28, 2010 4:20 pm

poza tym na 3 dla pierca zmiennikiem jest daniels, więc moim zdaniem nie ma sensu dublować zmienników, bo nie ma żadnego dobrego zmiennika dla raya jak narazie


dlatego własnie widziałbym tego Delonte jako backup dla Raya. I juz abstrahuje od tych jego pozaboiskowych "wyskokow:

Hayes byłby lepszy "gabarytowo" na LBJ-a i jak mowie, przypomina mi troche Poseya...

Ale, Ainge ma łeb na karku i - tak jak mowisz - coś ciekawego nam "wykroi"



Mr. Sz. - Śr lip 28, 2010 4:32 pm
Ja widziałbym to tak: w pierwszej kolejności startujemy po Rudy'ego. Chłopak nie dość, że ma świetny rzut to jeszcze trochę nieprzewidywalności, z tym że zawsze z rozsądkiem. Jeśli ten trejd się uda to sg jest obsadzony świetnie. Jeśli nie, to dajemy kontrakt Delonte. Podstawa to musi ogarnąć swoją psychikę, jeśli to zrobi to dostajemy dobrego obrońcę z dobrym rzutem i point guard skills. Oba wyjścia bardzo dobre z tym, że to pierwsze nie ma dodatkowych warunków.

House'owi niestety mówię nie, jest zbyt jednowymiarowy no i swoje lata też już ma. Chodzą słuchy również o Finley'u i Scalabrince, jednak mam nadzieję, że to się nie wydarzy.

Zaryzykował bym eksperyment z Shaq'iem. Mało prawdopodobny trejd, jednak powinien nam sporo dać.



mycek - Śr lip 28, 2010 4:32 pm
czyli jedyną rzeczą która mozecie poslac do portland za rudego to kontrakt walleca, a zeby to jeszcze wypalilo to musza wam kogos dac extra?Picki w waszym wypadku chyba nie wchodza w gre, bo nie mozecie przyjac hiszpana bo jestescie nad sc? Portland chca sie pozbyc samego fernandeza, i na dodatek nie wiem na co im kontrakt walleca.
Do tego jesli to nie wypali to delonte west za minimum?
moim zdaniem to niepoprawny optymizm.
nie chce byc zasmierdlym serem w lodówce waszej nadzieji ale moze sie skonczyc na tym haysie co najwyzej.

nie to ze bulls czy nix sa w jakiejs wyjatkowo korzystniejszej sytuacji wzgledem bostonu, ale nie dosc ze mozemy go przyjac dajac picki (chyba o to chodzi portland) to jeszcze tu i tu wskakuje do s5 albo w najgorszym razie jest 6manem.



obywatelPP - Śr lip 28, 2010 8:57 pm
Mycek, nie napinaj sie tak na Rudy'ego, bo ci zylka peknie ;]

poza tym ,wystarczy, ze Celtowie wysla za hiszpana NIEGWARANTOWANE, Mycek, kontrakty Gaffneya i Laffayeta. salary sie zgadza. Pisales, ze PTB maja tak kompletny roster, ze niczego im nie potrzeba ? no problem, pozbywaja sie "Gaffa" i "Laffa", dokonuja oszczednosci, a Celtics ma, kogo chce.

Z reszta, na liscie Rudego, Boston jest no1 w kategorii "place to play"...



mycek - Śr lip 28, 2010 9:05 pm
a z kad ty to wiesz, kto jest pierwszy na jego liscie,
ok, ale portland chca numerkow, bostonu czy bulls to cienkie numerki w perspektywie czasu, chicago ma jeden taki fajny w 2012 od charlotte, a do tego mamy dla niego miejscie w s5 i pewniutkie 25 min, a boston ma jakies nie swoje numerki ?



havlicek - Śr lip 28, 2010 10:21 pm
Co może dać Boston Rudy'emu? Ano może dać sporo minut w RS, Doc na pewno będzie oszczędzał PP&RayRaya dlatego wiele minut wpadnie dla Fernandeza. W zasadniczym byłby zmiennikiem Raya i można by go sprawdzić na 3, minuty w RS to minuty w RS, jak coś wypadnie ze smallb gitara będzie ciekawe rozwiązanie na PO, jak nie trudno. Poza tym, a może przede wszystkim Boston umożliwia Rudy'emu dłuższą przygodę w PO, a nie ryby po 1st R, tudzież wcześniej...



Mr. Sz. - Wt sie 03, 2010 8:29 pm
Shaq podobno jest bardzo blisko Bostonu. I co wy na to? I jak zapatrujecie się na Wafera?



cthulhu - Wt sie 03, 2010 8:36 pm
A ja na to jak na lato.

Co zmienia Shaq w Celtics ? Zapycha miejsce pod koszem. Daje złudne nadzieje, że spowolni proces starzenia wielkiego tria.

Niemniej choć wkurza mnie ta pycha bostończyków i ich fanów to ja mam do tej ekipy wielki szacunek i wiem, że będą bardzo groźni mimo wszystko.

I pommo wszystkiego to dwóch O'Nealów jak dla mnie > Perkins.

Pod koszem jedynie Lakers mogą się Celtics postawić. Heat z nimi łatwo też mieć nie bedą, bo Allen i Pierce mimo wieku to dalej nie są gracze, których sobie można tak o odpuścić, a w obronie większości zawodnikom w tej lidze mogą pokazać miejsce w szeregu.

A Bosh i Haslem vs. O'Neal duo, Perkins i Garnett ...

Obstawiam pożarcie pary z Miami. Między tymi dwoma ekipami będzie to przypominać walkę na wyniszczenie.

Stawiam jednak na Boston (pomimo roku więcej) jeśli wszyscy będą zdrowi. Celtowie postawią Heat takie warunki w defensywie, że Lebron i Wade sobie nie pohasają jak z większością ekip w tej lidze, a patyczak Bosh będzie przestawiany niemiłosiernie.



Kubbas - Wt sie 03, 2010 8:39 pm
Ruch jasny i oczywisty, Celtics wiedzą co będą musieli zaatakować żeby powalczyć z Heat, słaby punkt



rw30 - Wt sie 03, 2010 10:06 pm
Shaq w Celtics? stawiam 5 dyszek że do tego nie dojdzie



adammac - Wt sie 03, 2010 11:19 pm

Shaq w Celtics? stawiam 5 dyszek że do tego nie dojdzie
Wchodzę, przyjmujesz?



rw30 - Śr sie 04, 2010 6:37 am

Shaq w Celtics? stawiam 5 dyszek że do tego nie dojdzie
Wchodzę, przyjmujesz?



badboys2 - Śr sie 04, 2010 7:02 am
shaq w c's to juz praktycznie done deal
big leprechauns, yeah!
nie chce nic krakac ale shaq nie zaszedl dalej niz do 2 rundy w playoffs od... 2006 roku.

z heat zrobil out po sweepie z bulls, pozniej byl brak suns w playoffs, pozniej wyjazd po 1 rundzie z suns, nastepnie odpadniecie z cavs w ECSF

tak ja wiem, shaq mial maly wplyw na to, ze jego zespoly odpadaly, bo to nie on byl liderem ale karma sie ciagnie:) lepszy juz nie bedzie a od mistrzostwa w 06 shaq wygral 7 spotkan w playoffs przegrywajac 13. zbieg okolicznosci?

ja wiem, ze w celtics jego rola zmaleje jeszcze bardziej i mniej bedzie sie od niego oczekiwalo. ze jest perkins, jermaine, kg, davis, byc moze sheed nawet i teraz shaq. swietna koalicja ale... wszyscy sa albo za grubi albo za starzy albo zbyt polamani zeby to sie moglo udac. ale milo zobaczyc bedzie te gromadke graczy w 1 druzynie.



mrw91 - Śr sie 04, 2010 7:09 am
Pozostaje się cieszyć bo to tylko zwiększa szansę na kolejny klasyk w finale, którego pewnie znowu przez następne kilkanaście lat nie zobaczymy. A Danny dobrze kombinuje i uderza w najsłabszy punkt Heat i najmocniejszy Magic. Na rozgrywce i tak już mają niezłą przewagę, a Allen-Pierce mogą nawiązać walkę przede wszystkim z duo Żarów i mocno utrudnić im życie.



Tyrion - Śr sie 04, 2010 7:16 am
Na te 20 minut się może jeszcze przydać jak się weźmie za siebie.. wiadome, że zwłaszcza na pickach już zdecydowanie nie domaga, ale parę punktów z gry jeden na jeden jeszcze zdobędzie, na swojej tablicy coś tam zawsze zbierze, i tak jak napisał bb2 te zmniejszone oczekiwania spokojnie powinien być w stanie wypełnić.. jak tak przeglądam sobie tych graczy, którzy zostali wolni z FA na piątce to mimo wszystko chyba najlepszy możliwy ruch ze strony Celtics..no i nawiązując do wypowiedzi przedmówcy- stawiam, że Garnett nadal może być w stanie w PO znacznie spowolnić Bosha A dodatkowo Howard też pewnie byłby średnio zadowolony..



mrw91 - Śr sie 04, 2010 7:19 am
Kevin spowolnić Bosha? Kevin nawet z jedną nogą powinien go jeszcze w tym roku zjeść :>



Tyrion - Śr sie 04, 2010 7:24 am
chciałem to określić bardziej dyplomatycznie Tak mi się teraz nasunęło- miało być: win da ring for da King, a teraz będzie: win da fifth ring before King



Chytruz - Śr sie 04, 2010 7:30 am

Kevin spowolnić Bosha? Kevin nawet z jedną nogą powinien go jeszcze w tym roku zjeść :>

Od uformowania się Big 3 w Miami, Bosh u niektórych spadł z poziomu All-NBA do szmaty, wątłego chuderlaka, cipeczki i mimozy, którą każdy zeżre razem z butami, o czym z niewiadomych powodów należy przypominać wszystkim, na każdym kroku. Garnett w ataku nie radził sobie z Ryśkiem Lewisem, a w obronie "ograniczył' Gasola do jakichś 75% FG kiedy przyszło mu go bronić i w tej chwili to on jest poor man's Boshem, a nie na odwrót.



Maciek9020 - Śr sie 04, 2010 7:37 am

Kevin spowolnić Bosha? Kevin nawet z jedną nogą powinien go jeszcze w tym roku zjeść :>
W najlepszym wypadku dla KG obaj będą się jechać w ataku...jeden drugiego będzie dymał.



tommason - Śr sie 04, 2010 8:56 am
Shaq jest juz polowa swojego wielkiego dupska w Bostonie. To zle z trzech powodow.

Raz, ze to raczej by znaczylo, ze Sheed oficjalnie oglosi emeryture. A szkoda, bo byly jeszcze spore szanse, ze jeszcze pogra z jeden sezon w Celtics.

Dwa, Shaq po powrocie Perkinsa nie dostanie wiecej niz 10 minut gry. Z jego ego beda problemy. Koles bedzie walil dziwnymi tekstami i naburmuszal sie na treningach, jak go Garnett zjebie raz czy drugi, jak nie bedzie wracal do obrony.

Trzy, Shaq zjebie nam cala defensywe. Idea Ubuntu i obrony zespolowej prysnie jak banka mydlana z Shaqiem na parkiecie.

Blagam Danny, Doc.... nie idzcie ta droga... ;]



cthulhu - Śr sie 04, 2010 9:11 am

Kevin spowolnić Bosha? Kevin nawet z jedną nogą powinien go jeszcze w tym roku zjeść :>

Od uformowania się Big 3 w Miami, Bosh u niektórych spadł z poziomu All-NBA do szmaty, wątłego chuderlaka, cipeczki i mimozy, którą każdy zeżre razem z butami



rw30 - Śr sie 04, 2010 9:24 am

Dwa, Shaq po powrocie Perkinsa nie dostanie wiecej niz 10 minut gry. Z jego ego beda problemy. Koles bedzie walil dziwnymi tekstami i naburmuszal sie na treningach, jak go Garnett zjebie raz czy drugi, jak nie bedzie wracal do obrony.

Trzy, Shaq zjebie nam cala defensywe. Idea Ubuntu i obrony zespolowej prysnie jak banka mydlana z Shaqiem na parkiecie.

i z tych właśnie powodów stawiam te 5 dyszek na to, że Shaqa w Celtics nie ujrzymy ; )

btw. polecam artykuł Eddie Johnsona @ hoopshype nt. Shaqa w celtics



Chytruz - Śr sie 04, 2010 9:40 am

Kevin spowolnić Bosha? Kevin nawet z jedną nogą powinien go jeszcze w tym roku zjeść :>

Od uformowania się Big 3 w Miami, Bosh u niektórych spadł z poziomu All-NBA do szmaty, wątłego chuderlaka, cipeczki i mimozy, którą każdy zeżre razem z butami



cthulhu - Śr sie 04, 2010 9:44 am

I masz coś na poparcie tego poza frazesami typu PO to inne granie niż cudownie, radośnie nawalane 20-10 przez Bosha w RS. ?


To ja się spytam w drugą stronę. Masz coś na poparcie tej odważnej hipotezy poza frazesami typu Bosh jest wielki bo jest wielki ? (Bo wielu się śmieje z T-Maca, że nie przeszedł 1 rundy PO, a wielu zachwyca się Boshem, choć ma takie same osiągnięcia na tym polu, więc jak to jest ?)


Tak, to z grubsza drugi najlepszy PF w lidze.




PH#1 - Śr sie 04, 2010 9:44 am

Howard go właśnie pożarł z butami w PO. (Oczywiście dalej jest all-starem bo cyferki, statystyka itd. tylko dla mnie strasznie niepełnym tym all-starem jest bez przekroczenia tej pierwszej rundy).

Ale Bosh 2010 grał już inaczej niż bosh 2008. To jeden z najlepszych Pfów ligi moim zdaniem a w roli trzeciej opcji? Po prostu ideał.



cthulhu - Śr sie 04, 2010 9:46 am

Howard go właśnie pożarł z butami w PO. (Oczywiście dalej jest all-starem bo cyferki, statystyka itd. tylko dla mnie strasznie niepełnym tym all-starem jest bez przekroczenia tej pierwszej rundy).

Ale Bosh 2010 grał już inaczej niż bosh 2008. To jeden z najlepszych Pfów ligi moim zdaniem a w roli trzeciej opcji? Po prostu ideał.



Chytruz - Śr sie 04, 2010 9:49 am

I masz coś na poparcie tego poza frazesami typu PO to inne granie niż cudownie, radośnie nawalane 20-10 przez Bosha w RS. ?


To ja się spytam w drugą stronę. Masz coś na poparcie tej odważnej hipotezy poza frazesami typu Bosh jest wielki bo jest wielki ?



cthulhu - Śr sie 04, 2010 10:10 am
Nie. Odważna hipoteza to to, że Bosh jest drugim najlepszym PFem w lidze.



Chytruz - Śr sie 04, 2010 10:16 am
Wymień więc lepszych.



cthulhu - Śr sie 04, 2010 10:18 am
Chociażby Gasol i Nowitzki. Nie widzę aktualnie lepszych PFów w lidze.

Już nawet abstrahując od umiejętności to każdy osiągnął więcej niż Bosh.

A w PO wolałbym i Garnetta i Duncana.

A Chris ma jeszcze czas. Może nawet kiedyś będzie najlepszy, ale obecnie musi jeszcze na swój czas poczekać i popracować.



Luki - Śr sie 04, 2010 10:20 am
Bosh sam będzie walczył w pomalowanym? oO Nie wiem o co chodzi, ale w obronie pomalowanego będzie mu pomagał zajebisty obrońca Joel Anthony czy inny Zydrunas(choć ten tylko w roli tyczki). W ataku są co najmniej 4 osoby opierające swoją grę na pomalowanym(DW,LBJ,CB,JA). Dodatkowo Bosh będzie miał zapewne masę łatwych punktów z podwojeń DW i LBJ, a jak nauczy się z DW grać picki to już w ogóle bajka. Joł. :]



cthulhu - Śr sie 04, 2010 10:23 am

Bosh sam będzie walczył w pomalowanym? oO Nie wiem o co chodzi, ale w obronie pomalowanego będzie mu pomagał zajebisty obrońca Joel Anthony

Joel who ?

It's NBA we are talkin' about.

Ktoś taki jak Anthony może w RS coś tam sobie pogra, ale w PO to będzie miał rolę marginalną.



elwariato - Śr sie 04, 2010 10:36 am

zajebisty obrońca Joel Anthony
No Anthony potrafi przyblokować to prawda, ale narazie tylko to pokazał, rzut marny chudy koleś którego łatwo przestawia się, co widac choćby po tym ze zbieranie przychodzi mu trudno jak cholera pomimo niezłego wzrostu



Chytruz - Śr sie 04, 2010 10:41 am

Chociażby Gasol i Nowitzki. Nie widzę aktualnie lepszych PFów w lidze.


O Nowitzkiego w tej chwili bym się kłócił, ale dla oszczędności czasu przyjmę, że w takim razie Bosh jest trzecim najlepszym PFem. Tak więc Bosh jako numer 2 to odważna teza itp, ale już numer 3 to w sumie spoko, tak?



cthulhu - Śr sie 04, 2010 10:47 am

Chociażby Gasol i Nowitzki. Nie widzę aktualnie lepszych PFów w lidze.


O Nowitzkiego w tej chwili bym się kłócił, ale dla oszczędności czasu przyjmę, że w takim razie Bosh jest trzecim najlepszym PFem. Tak więc Bosh jako numer 2 to odważna teza itp, ale już numer 3 to w sumie spoko, tak?



elwariato - Śr sie 04, 2010 10:57 am
top 3 pf Gasol/Amare/Booz w tej kolejności, przynajmniej na obecną chwilę



Mr. Sz. - Śr sie 04, 2010 11:00 am
Ja mimo wszystko jestem za O'Nealem. Jeśli nie on to kto? Semih Erden to rookie który nie odegra zbyt wielkiej roli, Kwame Brown to dużo gorsza opcja a w powrót Sheeda nie wierzę. Potrzebujemy drugiego centra i w obecnej sytuacji ściągniecie Shaq'a jest najlepszym możliwym posunięciem. W ataku wciąż potrafi dobrze zagrać, nie widzę zbytnio podkoszowych 2nd unit'ów które zatrzymają go w pomalowanym. Rzućcie okiem na serię Cavs - Bulls a szczególnie ostatni mecz, gdy Noah z Millerem co chwilę wędrowali na ławkę za faul w obronie lub zostawali przesunięci. Cavs rozegrali chyba z 5 identycznych akcji z rzędu (piłka do Shaq'a i post up) w których O'Neal albo punktował albo nabijał faul na rywalu.

Podstawowa sprawa to jego motywacja. Jeśli będzie zmotywowany by dawać siebie dużo i będzie mu zależało na walce o tytuł, to nie widzę, żadnych problemów. To, że będzie wolno wracał do obrony to kwestia jego fizyczności, której nie przeskoczy. Dobrym obrońcą podkoszowym jest JO, KG to wciąż jeden z najlepszych defensorów na swojej pozycji. Gdy wróci Perk to nawet na jednej nodze będzie bronił. Shaq będzie dawał nam punkty i zbiórki w obronie, zawsze też trochę postraszy w pomalowanym swoimi gabarytami. Do tego, gość zawsze się motywuje w meczach przeciwko Howardowi i Lakers.

Pomijam fakt, że jest idolem Davisa, i chciałbym zobaczyć ich razem na parkiecie



tommason - Śr sie 04, 2010 11:16 am

Ja mimo wszystko jestem za O'Nealem. Jeśli nie on to kto? Semih Erden to rookie który nie odegra zbyt wielkiej roli, Kwame Brown to dużo gorsza opcja a w powrót Sheeda nie wierzę.
Sprawa z Sheedem wyglada inaczej.

Nie chodzi o to, ze mu sie nie chce. Nie chodzi o brak ofert. Nie chodzi o motywacje.

Sheed jest sfrustrowany. Gral genialny defens w PO i podczas finalow. Gro gwizdkow na nim byla z dupy. W game 7 tez byl w foul trouble i tez bylo kilka gwozdkow z dupy. Jakby nie to, to kto wie, jak by sie ten final skonczyl.

Po game 7 Sheed zamiast pojsc do szatni podobno przez pol godziny siedzial pod szatnia Crawforda i reszta i prosil o rozmowe. Security go nie chcieli wpuscic, a sedziowie chyba sie go przestraszyli, bo zaden nawet nossa nie wystawil. Potem SHeed podobno jebnal im pod drzwiami niezly monolog na temat ich stronniczosci.

Prawda jest taka, ze Wallace chcialby jeszcze pograc, ale chyba ma dosc tej zenady, ktory na nim gwizdza. Nie chce mowic, ze Sheed wogole nie fauluje (jak LeBron), ale jest jednym z najbardziej krzyywdzonych przez sedziow zawodnikow w NBA, a Sheed to nie flopper. Sheed w kluczowych momentach daje z siebie wszystko na parkiecie Kazdy goral to wiedzial i wie.

Do rzeczy wiec, szanse na to, ze Sheed w koncu da sie przekonac i wroci teraz zmalaly wg mnie do zera. A szkoda. Boston Celtics z poprzedniego sezonu to moj ulubiony Boston, mimo tej porazki w finale. Lakersi 10 byli duzo mocniejsi niz Lakersi 08, a mimo to Boston mogl ich pokonac. Zawinila moim zdaniem kontuzja Perka i wlasnie gwizdki na Sheedzie niestety.


Podstawowa sprawa to jego motywacja. Jeśli będzie zmotywowany by dawać siebie dużo i będzie mu zależało na walce o tytuł, to nie widzę, żadnych problemów.
Problemem jest system defensywny Bostonu, do ktorego Shaq nie pasuje i pasowal nie bedzie. Motywacja gowno tutaj mu pomoze.

Poza tym, motywacja Shaqa to pograc jeszcze w NBA przez dwa sezony, a nie zdobyc kolejny tytul.



Mr. Sz. - Śr sie 04, 2010 11:27 am
Sheed to świetny zawodnik i widać było jego determinację w PO, jednak w RS nie zawsze grał tak jak powinien. Mimo tego jeśli teraz odejdzie to zakończy karierę w piękny sposób, wprawdzie przegrał, jednak grał w s5 Celtów w 7 meczu finału z LAL, w dodatku zagrał bardzo dobre spotkanie. Sheed to świetny gracz, jeśli jednak nie możemy go mieć, to Shaq jest bardzo dobrym uzupełnieniem tego składu. Obrona z nim na parkiecie będzie słabsza, lecz nadrobi to atakiem, poza tym mamy innych dobrych obrońców podkoszowych.



adammac - Śr sie 04, 2010 11:42 am

powiedzmy że do 20.08 jest deadline, ok? jesli do tego czasu Shaqa nie będzie w Celtics to uznajemy że wygrałem

Dlaczego 20.08? Shaq w Celtics do rozpoczęcia sezonu, uważam.



tommason - Śr sie 04, 2010 12:17 pm

powiedzmy że do 20.08 jest deadline, ok? jesli do tego czasu Shaqa nie będzie w Celtics to uznajemy że wygrałem

Dlaczego 20.08? Shaq w Celtics do rozpoczęcia sezonu, uważam.



RappaR - Śr sie 04, 2010 12:33 pm
Bosh w PO jest na pewno za Gasolem i Duncanem w pozycji PF, pytanie czy jest gorszy też od Garnetta i Dirka, ja uważam że mimo wszystko jest. Z Amare i Boozem nie wyskakujcie



Mr. Sz. - Śr sie 04, 2010 12:50 pm
Shaq w Celtics to już "done deal".



Luki - Śr sie 04, 2010 1:36 pm
Rappa - Duncan już od dwóch sezonów gra na środku. :]
Stat i Booz są lepsi w ataku, ale lepszym obrońcą, shotblockerem, zbierającym jest Bosh. Overall jest wg mnie sporo lepszy
Dirk i Gasol są od niego lepsi
Garnett wg tego co pokazał w ostatnim sezonie jest również gorszy od Bosha.



adammac - Śr sie 04, 2010 1:46 pm

koles, ja jebie nie odrozniasz avatara KG od Sheeda?

wybacz, za dużo dziś mam w czubie


powiedzmy że do 20.08 jest deadline, ok? jesli do tego czasu Shaqa nie będzie w Celtics to uznajemy że wygrałem

Przyjmuję, tak jak napisałeś na PW - do końca sierpnia.

No to chyba jesteś śmieszny pisząc:


ty sorry ale ja się wycofuje

dzisiaj w stanach każda niemal gazeta o tym pisze

pojebało tych celtów ; )


Średnio mnie interesuje, co dzisiaj piszą gazety. Zakładu chciałeś wczoraj i go potwierdziłeś.



Allen35 - Śr sie 04, 2010 3:42 pm
Kilka statsów:

Shaq grając po 23 minuty w meczu oddawał w zeszłym sezonie 5.2 rzutu z pomalowanego, czyli więcej niż jakikolwiek gracz Celtics za wyjątkiem... Rajona Rondo. Trafiał 67% z nich (Howard 75%, Bynum 70%, Duncan 66%).

Wg Synergy Sports Shaq był dziesiątym, najczęściej atakowanym wysokim w pick&rollach. W tych akcjach rywale trafiali 42,2% rzutów - tyle samo ile przeciwko Timowi Duncanowi. M.in Paul Millsap, Chris Bosh, Lamar Odom - wszyscy oni pozwalali rywalom na wyższą skuteczność, gdy byli wysokimi broniącymi picki.

Shaq wypadał bardzo dobrze w izolacjach - 0.67 straconego punktu na akcję. Dużo gorzej - bo 0.92 - gdy uściślimy je do akcji post-up (33 m. wśród wszystkich centrów, więcej o tym stacie napisałem do sierpniowego MVP. Zachęcam do sprawdzenia, kilka wyników było bardzo zaskakujących).

01:01 Jedynym sposobem na to, aby Celtics stali się jeszcze starsi niż są było podpisanie kontraktów z Shaquille'm O'Nealem i Lindsey'em Hunterem. Teraz czas na Huntera.

http://zawszepopierwsze.bloog.pl/?ticaid=6aa51



VeGi - Śr sie 04, 2010 3:52 pm
Są jeszcze starsi niż przed rokiem. Będą musieli się zajebiście oszczędzać w RS. I co z minutami dla dwóch O'Nealów i Perkinsa (kiedy wróci)? Nie wierzę, że Shaq zgodzi się grać rolę Sheldena Williamsa.

Będą groźni ale imo nie dadzą rady zajść do Finałów. Chyba, że uda im się jakiś midseason trade ala Rip Hamilton za grosze.



Luki - Śr sie 04, 2010 3:56 pm
Będą groźni ale imo nie dadzą rady zajść do Finałów. Chyba, że uda im się jakiś midseason trade ala Rip Hamilton za grosze.



matek - Śr sie 04, 2010 4:07 pm
Bosh moze nie byc taki super latwy do przestawiania dla innych pf w lidze. lebron i wade dadza mu miche z koksem przed nos i zobaczymy "nowego" bosha w nastepnym sezonie. problemem bedzie brak odpowiedniego wsparcia pod koszem dla niego.

co do o'neala... w koncu jakies ozywienie i odmiana bo ostatnie dni byly zajebiscie nudne dobre wzmocnienie podkoszowe, jednak z nim zamiast perkinsa c's sa slabsi. i ciekawe tez jak bedzie ze zdrowiem shaquilla. jesli bedzie zdrowy on i JO to powrot perkinsa bedzie bardzo pozny, tak zeby miec pewnosc ze bedzie ok jak wroci, beda starali sie opoznic ten powrot maksymalnie. nie bedzie potrzeby pilowania perka puki pod koszem bedzie shaq-jo-kg-baby. dodajac do tego perka maja solidnie obstawiona strefe podkoszowa. jeszcze zeby wrocil sheed to mmm... heat nie postawia sie ich sile w tym roku. maja za malo odpowiedzi. spokojny rs i znowu mocna gra w po, tak to widze

i wymazony po trip shaqa heat->magic->lakers



hyniu24 - Śr sie 04, 2010 6:56 pm
Kibicuje Celtics na Wschodzie, po tym jak podpisali Diesla. Finały z LA (tak wiem Maciek, LAL tam nie awansują) i Kobe by się odgryzł na wszystkich, na których powinien, Suns, Celtics, Shaq.



#23 - Śr sie 04, 2010 7:54 pm

Będą musieli się zajebiście oszczędzać w RS
najbliższy sezon na to nie pozwoli, poziom na wschodzie podniesie się

Co do shaqa to uważam, że dobry deal zrobili ... ale żeby się wzmocnili Celtics to już nie.
Zastanawia mnie jak będzie wyglądać gra Shaqa i Rondo. Co prawda Rondo lubi mieć zastawionych przeciwników by mieć bezproblemowy wjazd pod kosz ale sam stwarza bardzo szybkie kontry i pobiec za nim może być problem shaqowi

Nate + Shaqu = show i śmiech?



badboys2 - Śr sie 04, 2010 8:24 pm
z 1 strony miec shaqa za minimum na 15 minut w meczu? czemu nie. najfajniejszy wysoki za minimum. najbardziej dominujacy gosc w lidze za minimum.

z 2 strony to nie przypadek, ze zespoly z shaqiem w skladzie w ostatnich latach odpadaly szybko w playoffs. indywidualnie shaq nawet sie odrodzil ale choc nawet sprawdzil sie w cavs w roli rezerwowego, to koszt przystosowania druzyny do niego byl na tyle wysoki, ze cavs zaplacili po czesci za to porazka z c's.



havlicek - Śr sie 04, 2010 11:09 pm

ale choc nawet sprawdzil sie w cavs w roli rezerwowego, to koszt przystosowania druzyny do niego byl na tyle wysoki, ze cavs zaplacili po czesci za to porazka z c's.

Według mnie to nadinterpretacja. Shaq robił to co miał robić w Cavs, i akurat na kogo jak na kogo ale na niego nie można zwalać niepowodzenia w PO. I rozumiem bb2 że Twoje zarzuty nie są bezpośrednio do osoby O'neal'a ale do możliwości wkomponowania go w drużynę. Ja jednak sądzę że nie można mówić o dużym przystosowywaniu drużyny pod grę zawodnika spędzającego w dłuższej perspektywie około 15 min. Sądzę że Szak nie będzie genialnym ruchem Dannego ale będzie to słuszne działanie, przynajmniej w perspektywie PO.



Bastillon - Cz sie 05, 2010 9:09 am
jak dla mnie bardzo dobry ruch. zarzuty stawiane O'Nealowi w znacznej wiekszosci mozna powtorzyc w przypadku Perkinsa ale jakos nikt tego nie widzi (wolno wraca, nie ma range, nie biega do kontr), a Perk ma jeszcze o wiele wiecej wad (mnostwo strat mimo tego ze ma malo pilek, slaby finisher jak na okazje ktore dostaje, duzo gorszy passer od Shaqa etc). przede wszystkim Shaq wniesie rebounding i jakies scoring option, bo Celtics mieli z tym ogromne problemy w zeszlym sezonie. przy takim spacingu/passingu reszty teammates to Shaq moze jeszcze sporo pktowac. Shaq idealnie pasuje do ataku Celtics pod wzgledem spacingu (Big Three praktycznie na obwodzie, a Rondo jest mimo wszystko PG i nie kontroluje gry spod kosza) stojac pod sama obrecza, zdobywajac pkty i zbierajac. wiadomo ze broni bardzo slabo, ale przy KG jego pick and roll defense bedzie na pewno o wiele lepszy niz zwykle. przypomnijmy sobie jak Perkins z Big Baby bronili picki przeciwko Bulls w PO 09... Bulls tam zdobywali jakies 50 PPG z pomalowanego ;]



Luki - Cz sie 05, 2010 9:15 am
Nic nie chcę mówić, ale C's mają chyba teraz 3 najlepszych obrońców w lidze na Howarda



marzec - Cz sie 05, 2010 9:15 am
że ile? że 3 mln za 2 lata

ja w to nie wierze że on poszedł na taki kontrakt, chyba mu sie na stare lata cos pomieszało w głowie, to jest wbrew całej szakowej logice, wbrew szakowemu bytowi i jestestwu ;] to jest po prostu za śmieszne by było prawdziwe ;]

najlepsze jest to że pewnie będzie starterem i nawet powrót perka może tego szybko nie zmienić.



Bastillon - Cz sie 05, 2010 9:35 am

że ile? że 3 mln za 2 lata

ja w to nie wierze że on poszedł na taki kontrakt, chyba mu sie na stare lata cos pomieszało w głowie, to jest wbrew całej szakowej logice, wbrew szakowemu bytowi i jestestwu ;] to jest po prostu za śmieszne by było prawdziwe ;]

najlepsze jest to że pewnie będzie starterem i nawet powrót perka może tego szybko nie zmienić.


ja bym wolal JO na startera tak zeby pokazac Shaqowi jego miejsce w teamie, ale generalnie gralbym nim sporo minut z pierwsza piatka, bo bardzo dobrze do niej pasuje ofensywnie. pewnie i tak predzej czy pozniej JO sie polamie, wiec trzeba bedzie polegac na Shaqu.



havlicek - Cz sie 05, 2010 11:31 am
W końcu dostał 2 letni kontrakt? Na yahoo przynajmniej tak powiadają. Szkoda, na początku był rumor mówiący że Danny twardo obstaje przy 1 rocznej opcji. Kontrakt na 1 sezon z Shaqiem to zasadniczo żadne ryzyko, ale cóż niech będzie jak ma być. Co do połamania się JO to równie szybko może popękać Shaq, ale zgadzam się z pomysłem temperowania Szaka przez wystawianie JO do s5.



Bastillon - Cz sie 05, 2010 11:34 am
a co za roznica jak dlugi jest ten kontrakt skoro podpisal go za minimum ? przeciez to nie skrzywdzi nikogo w Salary, a w najgorszym wypadku moze po prostu nie grac ? Scalabrine siedzial z niczym za 3-4 mln, to Shaq tym bardziej sie przyda za minimum.



havlicek - Cz sie 05, 2010 11:40 am
Patrzyłem na to raczej nie ze strony wydatków, ale jeśli Shaq się nie sprawdzi to można by go kopnąć po sezonie. Tak jeśli się nie sprawdzi to w następnym sezonie będzie bruździł i psuł chemię w zespole. Scal siedział ale z jego ego to nie było groźne, można nawet powiedzieć że przyczyniał się do lepszej atmosfery. Patrząc z drugiej strony jak Szak się nie sprawdzi i wszystko będzie wskazywało że nie jest potrzebny w następnym sezonie można go zwolnić, no ale to 1.6M wywalone w błoto.



Bastillon - Cz sie 05, 2010 11:45 am
minimum dla vet wywalone w bloto istna katastrofa



havlicek - Cz sie 05, 2010 11:53 am
To biznes i lepiej mieć w kasie 1.6 niż go nie mieć? To czysto hipotetyczna gadka ale skoro C's waive'owaliby Szaka to działaliby jako organizacja humanitarna, a tu raczej nie o to chodzi.

Pomijając to wszystko to i tak uważam podpisanie Shaqa za minimum za b. dobry ruch, szczególnie że na początku offseason klepał o pełnym midlevel. Jednak gdyby go podpisali na rok a potem po dobrej grze uważałbym za genialne posunięcie. Tylko tyle, a na to że Shaq się sprawdzi w C's mam wielka nadzieję, i że po tym sezonie nie będzie tematu jego zwolnienia tylko Shaq po 2 latach dobrej gry w Bostonie przejdzie na emeryturkę.



RLPH - Cz sie 05, 2010 11:57 am
nie nawidze tego idioty

ale byłem też przeciwko Nate'owi w Cs

poczekamy, zobaczymy



konsul - Cz sie 05, 2010 12:27 pm
Wg mnie bardzo dobry ruch tym bardziej że na rynku już nie ma nic ciekawego a mięso pod koszem zawsze się przyda. Nie rozumiem czemu ktoś mówi że kasa wyrzucona w błoto. Zawsze trzeba patrzeć co innego mogli zrobić. Za tą kasę to chyba nic.



Tyrion - Cz sie 05, 2010 1:53 pm
Też właśnie spojrzałem pod tym kątem i widzę, że na FA z centrów mamy jeszcze takich asów:
Kwame Brown, Anthony Tolliver( chociaż to taki średnio center), Brian Skinner, DJ Mbenga, Steven Hunter, Earl Baron, Etan Thomas, Francisco Elson, Jarron Collins, Patrick O'Bryant, Kirylo Fesenko( chociaż ten pewnie powróci do Jazz)...
Jak dla mnie żaden z nich nie był by lepszym wyborem dla Celtics, i to pomimo ryzyka związanego z wyborem Shaqa.. Zresztą- kto nie ryzykuje ten nie wygrywa



cthulhu - Cz sie 05, 2010 1:56 pm
Nie widzę innej opcji niż ocenianie tego ruchu (przy kasie wydanej na Shaqa i graczach dostępnych na rynku) jako dobry.

Za minimum można podjąć ryzyko. Miejsce w pomalowanym zajmie, poprzestawiać się nie da, a jak się ktoś z fronctourtu Celtics połamie (a przy takim zestawie jak Shaq, JO, Garnett, to bardzo możliwe)to przyda się mieć nawet jego, co pokazał G7 z Lakers.

Dla mnie Celci z nim to główny faworyt wschodu znowu pokonujący w PO faworytów jak Heat czy Magic.

Boston ma jednak ten sam problem co Lakers. Niech no się tylko ktoś połamie z frontcourtu - czy to Garnett, Shaq czy Bynum i dupa zbita. Będzie naprawdę ciężko. Tak jak niektórzy gadają, że gdyby Perkins się nie połamał to tytuł pojechałby do Bostonu, tak ja mówię, że gdyby Bynum mógł grać na dwóch nogach to do G7 by nawet nie doszło.

Podkoszowi są niestety najważniejsi. Jak sobie pomyślę o tym składzie : S.O'Neal-J.O'Neal-Garnett-Pierce-R.Allen jeszcze tak 5 lat temu ... to byłby kosmos i praktycznie pewny 3-peat. Dziś to wzbudza jednak lekki uśmiech, gdy myśli sobie człowiek, że średnia wieku tych panów to prawie 35 lat ...



havlicek - Cz sie 05, 2010 3:28 pm

Wg mnie bardzo dobry ruch tym bardziej że na rynku już nie ma nic ciekawego a mięso pod koszem zawsze się przyda. Nie rozumiem czemu ktoś mówi że kasa wyrzucona w błoto. Zawsze trzeba patrzeć co innego mogli zrobić. Za tą kasę to chyba nic.

Nikt nie pisał że to kasa wyrzucona w błoto, ja pisałem że jeśli nie sprawdzi się w tym roku to zwolnienie go po tym sezonie będzie kasą wyrzuconą w błoto nie kasa za pierwszy rok (1.4) tylko za drugi (1.6), błagam czytajcie ze zrozumieniem.

Także powtórzę tak sprowadzenie przez Celtów Shaqa jest dobrym ruchem, byłoby b. dobrym jakby podpisał 1roczny kontrakt.



badboys2 - Cz sie 05, 2010 3:32 pm
patrzac na kwote za jaka przychodzi grac shaq jest to ruch swietny
jasne jest takze, ze oneal&oneal>sheed

ale trzeba wziac pod uwage, ze PP bedzie mial za rok w czerwcu prawie 34 lata, kg 35 a ray allen 36. shaq skonczy 39 w marcu'11 a jermaine 33 i kolana 40 latka. jasne mj,pip i rodman mieli swoje lata w 98 ale po 1 kg,allen i pierce to nie ta sama klasa co trio bulls a i tamci mieli longleya i kukoca w najlepszych latach swoich karier, do tego za przeciwnikow nie mieli takich heat i takich lakers.

uwazam, ze aby utrzymac ciaglasc celtics powinni pojsc w kierunku mlodego utalentowanego gracza. wiem, ze ray allen jest fajny ale poszukalbym jakiegos dealu np. z pistons by wyciagnac ripa hamiltona i taya prince'a. allen poza 2 meczem finalow nic druzynie praktycznie nie dal. nate i glen to fajni role playerzy potrafiacy wygrac nawet mecz w finalach.

reasumujac odmlodzilbym kadre i szukal kogos kto przejmie po kg i rayu ciezar zdobywania punkow.

c's nie maja wyjscia biora to co jest i robia pod tym wzgledem dobrze ale niekoniecznie zaprowadzi ich to do tytulu. chca sprobowac jeszcze raz w tym samym skladzie w sensie tym samym trzonem skladu ale juz rok temu ledwo ledwo sie to udalo.



Szak - Cz sie 05, 2010 3:36 pm
No to już wiem, komu mam sprzyjać w przyszłym sezonie
Boston dobrze zrobił, że podpisał Shaqa. Dużo nie ryzykuje (a już z pewnością nie kasy), a przy dobrych wiatrach tu czy tam jego obecność może przeważyć. Rozmienia się Diesel na drobne, ale skoro tak chce, to mnie pozostaje mu kibicować, choć to już nie to samo co kiedyś. Myślałem, że zakończy karierę, jeśli nie znajdzie nikogo, kto da mu te kilka baniek. Nie byłem przekonany, że podpisze za minimum. Z contenderów, nawet jak na tę kasę, to wszędzie poza Bostonem popalił mosty, więc wiele opcji nie było.

Zabawne jest to, jak niektóre nazwiska spotykają się jednym klubie, ale niestety nie w najbardziej optymalnym momencie. Jermaine, Shaq, KG, Pierce, Allen - aż wali po oczach gwiazdorstwem. Wiele razy się zastanawiałem, jak super by było, gdyby Kobas z Shaqiem (albo Wade z Shaqiem) zetknęli się w jednej drużynie będąc w tym samym wieku. Jak długo mogliby rządzić. Widziałem jak Wade szaleje w 2005 i 2006 i żałowałem, że Diesel nie może mu pomóc w stylu ze swoich najlepszych lat. Kiedyś w Houston się trójka zawiązała z Pipem i Barkleyem oraz Olajuwonem. Albo co by było, gdyby Big3 z Bostonu zawiązało się z 5 lat wcześniej... Itp. itd., ale tak się to przeważnie układa. Dlatego tym bardziej doceniam to, co stało się w Miami. Choć może nie tyle doceniam, co robi to na mnie wrażenie. Żeby podpisać trzech takich wypasiorów nie jak są po 30-tce, ale właśnie 5 lat wcześniej, i to wszystkich!? Wow.



badboys2 - Cz sie 05, 2010 3:50 pm

Jermaine, Shaq, KG, Pierce, Allen - aż wali po oczach gwiazdorstwem.
5 all starow + rondo o jest 6 all starow + nate big baby...

faktycznie spoznili sie pare lat, ylko wtedy nie mieliby rondo i reszty

szczerze mowiac szkoda, ze to tak wszystko sie potoczylo, bo shaqa z mila checia zobaczylbym w... lakers.serio. mialby juz zawsze 1 tytul mniej od kb, kobe moglby mu o wypominac na kazdym treningu mogliby sie pogodzic, zdobyc razem tytul i byloby fajnie. moze by sobie wszystko wybaczyli a tak shaq zalicza coraz to wiekszego wroga lakers. suns, cavs a teraz celtics. w LA juz zawsze beda slabo go wspominac...



matek - Cz sie 05, 2010 4:10 pm
i jeszcze larry hughes moze trafic do c's tez ponad 30 lat jeszcze t-mac i moga zaczynac sezon...
naprawde potrzebuja teraz jakiejs swierzej krwi... rondo, baby, nate i jakis bradley to jedyni mlodzi z calego rosteru. to zdecydowanie za malo, przebudowa za 2-3 lata bedzie gwaltowna. to wydaje sie az niemozliwe zeby w ciagu 3 lat jedna z najmodszych ekip zostala najstarsza w lidze



mrw91 - Cz sie 05, 2010 5:02 pm
ale i tak czeka ich gruntowna przebudowa więc takie ściąganie weteranów, w walce o finał, może tytuł w tym lub następnym roku nie jest głupie. Stawiają wszystko na jedną kartę. Lepiej zrobić teraz 2 finały i potem się przebudowywać niż odapaść w finałach czy półfinałach konf. i i tak się przebudowywać. Trzeba skorzystać z tego że jeszcze z BIG3 da się coś wykrzesać.



el-Bart - Cz sie 05, 2010 5:32 pm
Mam mieszane uczucia odnośnie Shaqa w Celtics. Nie za bardzo mi się widzi patrzeć na Shaqa w zielonym. Lepiej pasował mu kanarkowy kolor... Na zawsze będzie "Kalifornijczykiem" i może trochę "Miamijczykiem" - parafrazując supergigantów

Nie to organizacja Shaq! Przez wzgląd na dawne czasy i obecne... No po prostu nie przechodzi się z Wisły do Cracovii, Barcy do Realu

Z drugiej strony rad jestem widzieć Shaqusa walczącego o kolejny pierścionek i kończącego karierę w wielkiej organizacji. To jedyne pozytywne askpekty z mojego fanowskiego punktu widzenia.

Celtowie zyskują natomiast bardzo dużo. Przede wszystkim kogoś kto potrafi zdominować każdego w tej lidze. Co prawda nie jak to w historii bywało na cały mecz, ale 5 - 10 min będzie doprowadzał do płaczu swoich rywali. Zapychają dziurę przez którą przegrali w zeszłym sezonie. Więc z jeszcze lepszym Rondo, zdrowymi KG, Piercem, Allenem, głodnymi sukcesu "onilami" będą groźni dla każdego.

Przewiduje dla nich Finał Konferencji. Na nic więcej nie można liczyć bo mistrzostwo NBA 2010 zdobyli już Miami HEAT



Tyrion - Cz sie 05, 2010 5:40 pm



Przewiduje dla nich Finał Konferencji. Na nic więcej nie można liczyć bo mistrzostwo NBA 2010 zdobyli już Miami HEAT

A kto zdobył nagrodę MVP FInals?



cthulhu - Cz sie 05, 2010 5:43 pm
Ja bym chętnie się dowiedział o skład All-star Game i jego obsadę, bo się z kumplem założyłem kto wystąpi na C na zachodzie.



matek - Cz sie 05, 2010 6:13 pm

Przewiduje dla nich Finał Konferencji. Na nic więcej nie można liczyć bo mistrzostwo NBA 2010 zdobyli już Miami HEAT
ja myslalem ze 2010 wygrali lakers, dumny "kibicu" jeziorowcow...
i to fani lakersow sa podobno tacy pewni siebie dajac sobie final jeszcze przed sezonem... no coz za takiego sie podajesz wiec nie mozna jednak tego wykluczyc
c's wygraja wschod w po wg mnie z pozycji 4 i zalatwia heat juz w drugiej rundzie.
ale jesli nie daj boze heat wygraja to ile bedzie glosow "a nie mowilem w lipcu" szykuje sie ciekawe po



Bastillon - Cz sie 05, 2010 7:14 pm
c's wygraja wschod w po wg mnie z pozycji 4



matek - Cz sie 05, 2010 7:30 pm

c's wygraja wschod w po wg mnie z pozycji 4

huh ? Heat, Magic i ... ? Bulls ? moze Cleveland ?

Celtics bankowo beda w pierwszej trojce i prawie pewne (przynajmniej dla mnie) jest rowniez ze spotkaja sie z Orlando w ECSF by dotrzec do wielkiego ECF z Heat.

i co cie smieszy bastek?
w ostatnim sezonie byli na 4 i stracili trzy mecze do hawks, ktorzy sie nie oslabili. w tym sezonie raczej beda slabiej bronic do powrotu perka i nie wiadomo jak ze zdrowiem. do tego odszedl allen czyli niezly defensor + energia z lawki i byl w cy, dodatkowo sheed czyli tez defense. doszli o'neale i wafer. nie spodziewam sie skoku w rs.
heat i orlando napewno przed nimi, moze hawks/bulls. dla c's to zadna roznica co pokazal ostatni sezon gdzie bez hca od drugiej rundy i doszli do wielkiego finalu



cthulhu - Cz sie 05, 2010 7:39 pm
Szczerze to ja nie tylko zgadzam się z matkiem, ale przebiję i powiem nawet, że prędzej awansują z piątego niż czwartego miejsca.

Inna para kaloszy, że to wg mnie najlepsza Play offowa drużyna na wschodzie i to w ich przypadku nie będzie miało takie wielkiego znaczenia.



badboys2 - Pt sie 06, 2010 6:07 am
bastek trio rockets pod wzgledem spedzonych minut na boisku miala podobny przebieg do trio celtics. ba, mieli nawet mniej tych minut. porownania tamtego trio z tym c's jest jak najbardziej na miejscu!

roznice widzialbym raczej w rondo w rockets i teraz 2 onealach ale pod wzgledem talentu olajuwon/barkley/drexler > kg,pp,ray

fajnie, ze wysmiewasz longleya ale to byl dla niego najlepszy okres. mysle, ze jego wplyw na wyniki bulls byl podobny do wplywu perka. perka w defensywie jest lepszy ale w ataku longley nadrabia te braki passingiem i rzutem z poldystansu



Chytruz - Pt sie 06, 2010 7:48 am

bastek trio rockets pod wzgledem spedzonych minut na boisku miala podobny przebieg do trio celtics. ba, mieli nawet mniej tych minut. porownania tamtego trio z tym c's jest jak najbardziej na miejscu!


Barkley i Olajuwon byli już w zaawansowanym wieku emerytalnym, 33 lata na koszykarza jest jeszcze spoko, 36 to już hardkor (zwłaszcza na 1-3 opcję). Poza tym Barkley od kilku sezonów miał problemy z plecami i kiedy przyszedł tam Pippen, Charles był już niemal krańcowo zużyty.



badboys2 - Pt sie 06, 2010 8:37 am
to w koncu pod uwage bierzemy wiek czy ilosc minut na boisku? wiele razy bastilopodobni jechali reszte, ze najlepszym miernikiem wieku jest przebieg minut na boisku.

rozumiem, ze kg i pp sa okazami zdrowia w porownaniu z olajuwonem i barkleyem'98?



Chytruz - Pt sie 06, 2010 8:50 am
Kiedy zdobywali tytuł w 2008 tak, byli okazami zdrowia. Pierce miał w karierze jedną poważną kontuzję, a Ray przez ostatnie 3 lata opuścił w sumie 14 spotkań. Barkley w 98 był już wrakiem, nie wiem jak wyobrażasz sobie granie kilku sezonów (w dodatku przy stylu gry Barkleya) z wysiadającym kręgosłupem, bo on zdaje się już w w 94 rozważał zakończenie kariery z tego powodu.



Lu- - Pt sie 06, 2010 8:57 am
Chytruz słusznie prawi. W świat nawet poszła poważna plota, że po Jordanie karierę kończy druga największa gwiazda ligi (jak pamiętam miało to związek z tym, że na treningu Barkley stracił przytomność, co było spowodowane wypadnięciem dysku).

Żeby wrócić do grania na dobrym poziomie musiał wziąć się za siebie i schudnąć. Zbyt duża waga powodowała większy ucisk na nerwy. W konsekwencji Barkley - PF o wzroście 6-4 (oficjalnie miał 6-6, ale to jest jedno z paru "fałszersw", jak np. 6-9 Bena Wallace'a), tracąc wagę i dynamikę stał się o wieeele mniej przydatnym zawodnikiem.

W konsekwencji:
rozumiem, ze kg i pp sa okazami zdrowia w porownaniu z olajuwonem i barkleyem'98?



badboys2 - Pt sie 06, 2010 9:47 am
chytry ale ja nigdzie nie porownuje kg,pp czy raya'08 bo po co?

porownuje ta trojke 10/11 w porownaniu z trio rockets 97/98

owszem barkley mogl byc wrakiem ale kg jest w duzo lepszej kondycji, majac rozegranych duzo wiecej minut nic barkley'98?? nie sadze...



VeGi - Pt sie 06, 2010 4:14 pm
The Big Minimum Nie mogę z tego



Mr. Sz. - Pt sie 06, 2010 6:48 pm
U Danny'ego Ainge'a po podpisaniu Shaq'a stwierdzono uciążliwe bóle głowy i osłabienie kondycji psycho-fizycznej co skutkuje chęcią podpisania Larry'ego Hughes'a... Oby te informacje były tylko plotkami. Nie dość, że Hughes wygląda jakby cierpiał na schizofrenię, to z nim w składzie na parkiet nie wyjdzie Avery Bradley i pewnie nie zostanie podpisany Luke Harangody, gdyż kończy się miejsce w rosterze... Chcę zobaczyć na parkiecie Bradley'a, jestem pod wrażeniem jego wingspan'u i dobrze ułożonego rzutu. Do tego nie wyobrażam sobie rozstania z Harangodym. Chłopak musi udowodnić, że nie przez przypadek był gwiazdą swojej uczelni i jednym z najlepszych graczy w historii Notre Damme. W dodatku zapowiada się na gracza w typie Big Baby Davisa, walecznego i sprawiającego niejedną niespodziankę.

Nie warto pisać o Larrym od strony koszykarskiej, gdyż jego ostatnich sezonów przedstawiać nie trzeba....

Oby Danny Ainge wydobrzał, Hughes zrezygnował za namową swojego psychoanalityka, lub wszystko okazało się plotką.



Pat_NYK - Pt sie 06, 2010 7:26 pm
Celtics mają być może ostatnią szansę na wygranie mistrzostwa i postawią na rookiego zamiast na nadal nieźle grającego weterana



Mr. Sz. - Pt sie 06, 2010 7:38 pm
Racja, tylko że weteranów mamy już chyba wystarczającą ilość a taki rookie może się przydać nie tylko w tym sezonie ale i w 10 kolejnych Do tego "niezła" gra Hughes'a jest przeplatana koszmarnymi występami i wynikami 1/7, 0/5... Moim zdaniem dziś jest on zawodnikiem przeciętnym, a jaką rolę miałby pełnić w Bostonie tego nie wiem...



cthulhu - Pt sie 06, 2010 8:52 pm
Hughes w Celtics ... fuckin' retirement community.

Nie wiem. To byłaby porażka jakaś.



tommason - Pn sie 09, 2010 6:28 pm
Sheed oficjalnie retired



mrw91 - Pn sie 09, 2010 6:36 pm
to już nie mogą użyć jego kontraktu w wymianie?



matek - Pn sie 09, 2010 6:37 pm
jednak shaq go nie przekonal szkoda ze juz odchodzi... jeden z tych graczy ktorych zawsze lubilem. oby dalej udzielal sie jakos w lidze

reszte kasy z kontraktu i tak dostanie?



Tyrion - Pn sie 09, 2010 8:00 pm

to już nie mogą użyć jego kontraktu w wymianie?
właśnie z tego co wiem, to nadal mogą albo użyć kontraktu w ewentualnej wymianie, albo dogadać się z samym zainteresowanym i pozostałe dwa lata wykupić.. czyli Sheed kasę tak czy siak dostanie..
Chociaż mam nadzieję, ze się mylę, bo trochę to dla mnie brzmi głupio- zawodnik podpisuje kontrakt na grę, przez określony czas, sam z niego rezygnuje, a klub i tak musi mu płacić?



Luki - Pn sie 09, 2010 8:20 pm
Gwarantowane kontrakty ftw!



rw30 - Pn sie 09, 2010 9:53 pm

Sheed oficjalnie retired

trzeba przyznać, że trzymał poziom do samego końca - i gry, i sprytu
elegancko wyruchał celtow na 10 baniek ; )

chyba powinienem przygotować jakiś wątek pożengalny ; )



Kubbas - Pn sie 09, 2010 10:00 pm
Po Sheedzie jako ostatni przebłysk zapamiętam jumperki nad naszymi wysokimi o tablice z G7



Chytruz - Wt sie 10, 2010 7:21 am

oby dalej udzielal sie jakos w lidze


Proponuję go na przewodniczącego NBAPA. jest stworzony do tej roboty.



badboys2 - Wt sie 10, 2010 10:12 am
qrcze szkoda.

shaq,sheed, jermaine,perk,kg,davis to jakies +700kg
7 bylych badz obecnych allstarow w zespole. to bylby ciekawy sezon dla c's. owszem w sezonie mogliby nie nadazyc za 80% ligi ale w playoffs, mogliby stac sie pierwsza druzyna w historii ligi, ktora wygrala ja z nizszego niz 6 seed choc tak nisko by nie spadli.

wszystko fajnie ale oprocz wieku ja tu widze problemy zdrowotne

kolana bynuma i kobego to przy tym pikus.

kazdy z tych gosci jest rekonwalescentem. zeby to sie udalo potrzeba naprawde szerokiej rotacji i w sumie taka c's teraz posiadaja.

ja sie jednak wciaz zastanawiam, czy ten zespol nie potrzebuje swiezej krwi. naprawde mocno zastanowilbym sie nad ruszeniem raya allena. rip hamilton czy jakiks inny sg mogliby tu duzo zmienic...



Luki - Wt sie 10, 2010 10:24 am
Imo na 90% w trakcie sezonu Boston będzie coś chciał zmienić - też stawiam na Allena bo gość zaczyna mieć streaki w regularze z skutecznością <30%.
A co do wysokich to fajnie rzeczywiście będą mieli zastawioną deskę tylko ciekawi mnie co będą pokazywac w ataku. Jarmaine jak się nie połamie to wciąż będzie ciskał te cegiełki z półdystansu i przyniesie więcej szkody niż pożytku. Da obronę, ale ze zbiórkami u niego różnie. W Shaqa już nie wierzę 1on1. Baby może miec przebłysk, ale ogólnie jest chyba najczęściej czapowanym zawodnikiem ligi. Zostaje KG, który już ataku nie pociągnie.

Mówię to z perspektywy Miami. Z Bostonem elegancko się matchupujemy, gorzej z Orlando i Lakers.



buła - Wt sie 10, 2010 10:29 am
ja nie wiem gdzie ty widzisz te eleganckie matchupowanie miami z bostonem
celtics mają przewagę na PG i miażdżącą pod koszem. bosh powinien zostać zjedzony, tak samo jak pozostali wysocy heat

sg i sf wiadomo że miami ma lepsze
ale pierce dobrze broni brona, allen radził sobie z wadem nie najgorzej w PO. wade miał tylko jedną ekspolozje
poza tym ofensywa ustawiana przez spo pewnie bedzie jedną z biedniejszych ofensyw w lidze, patrząc na zagrywki xno`s i tego typu rzeczy.
więc obrona zespołowa celtics powinna stanowić dużą bariere dla wade`a i jamesa. nawet jak będą mijać pierwszą linię to pod koszem bedą na nich czekały centymetry, siła , masa i bloki z pomocy



Luki - Wt sie 10, 2010 11:31 am
Wade'a w większości bronił młody Allen, którego dzięki Bogu już nie ma w C's. Lebron jak ktoś mu matki nie puknie też nie powinien miec problemów z Piercem. Garnett słabo radził sobie z Rysiem Lewisem a zmiażdży Bosha? oO

No i Miami ma zajebistego sixth mana :]



Chytruz - Wt sie 10, 2010 11:39 am

ale pierce dobrze broni brona

Dobrze bronił ze 2 lata temu. W tym roku, nawet jak LeBron grał kaszanę, to Pierce w ataku musiał siedzieć pod maską tlenową.



Jendras - Wt sie 10, 2010 3:15 pm

ustawiana przez spo pewnie bedzie jedną z biedniejszych ofensyw w lidze, patrząc na zagrywki xno`s i tego typu rzeczy.

Tu nie ma za bardzo co kombinować. Mając Wade'a, LeBrona i kupę strzelców pchasz piłę do przodu w transition, a w ataku pozycyjnym skupiasz się na pick and rollach/pick and popach.

więc obrona zespołowa celtics powinna stanowić dużą bariere dla wade`a i jamesa. nawet jak będą mijać pierwszą linię to pod koszem bedą na nich czekały centymetry, siła , masa i bloki z pomocy



Luki - Wt sie 10, 2010 3:37 pm
Millera?



havlicek - Wt sie 10, 2010 3:46 pm
Albo Haslema jak się zdecydujecie grać DW na pg....



obywatelPP - Wt sie 10, 2010 5:06 pm
Celtics podpisali Luke Harangody'ego, tegoroczny 2nd round draft pick. Luke ładnie sie prezentował w SL i, jak mozna bylo przypuszczac, BOS dokoptowali do rosteru.

natomiast na celticsblog-u, insiderzy przewidują, że Rasheed zostanie wykupiony, a ostatni "open spot" Ainge wykorzysta na, o zgrozo!, Larryego "Cegiełke" Hughesa...




Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 417 postów • 1, 2