ďťż
Raptors-Co dalej???




Van - Wt sie 23, 2005 10:17 am

Gadka szmatka o Curry'm się skończyła więc przejdźmy do konkretów na temat Raptors. Otóż wymiana "proponowana przez Vana i Pietrasa" wogóle nie wchodzi w grę. Pewnie zapytacie dlaczego ?? Juz szybko tłumaczę:

Otóż w planach Pana Babcocka nie ma wzmianki o zatrudnianiu kilku graczy z kończącymi się kontraktami, a już napewno nie ma wzmianki o wysokich graczach. Jest za to plotka, że kilku graczy miało by zostać zwolnionych w tym Lamond Murray, Aaron Williams i nie wykluczone, że Eric Williams. Chodzi o zwolnienie miejsca w rosterze Raps dla innych graczy. Zważywszy na fakt, że Babcock poszukuje trzeciego rozgrywającego wymiana z Lakers go nie satysfakcjonuje (Divac, Medko, Gerorge to nie PG).


Tym co miałoby spowodować, że Raptors by na to poszli, nie jest oczywiście to wszystko co ja napisałem, ale dokładnie to co napisał Pietras, wasza drużyna oszczędza kilkanaście milionów z drugiego roku kontraktu Rose'a. Nie jest istotne czy nasze śmieci wam pasują z punktu widzenia potrzeb na poszczególnych pozycjach, ważne jest, że oszczędzacie kasę, dla kibiców to może mało istotne, ale dla klubu myślę, że tak.

Czytałem plotkę o rozmowach na temat tej wymiany, podaną z dwóch różnych źródeł, także zajrzałem na forum Raptors i tam widziałem, że wszyscy byliby wręcz zachwyceni tą wymianą, podobno Rose nie jest zbyt zadowolony z gry w Raptors, wam też się go nie opłaca trzymać, ma kontrakt, którego długość pasuje do planów Lakers, jest typem zawodnika, który wręcz idealnie nadaje się do trójkątów, wielokrotnie chwalił Bryanta i Jacksona, mówił, że dla Lakers mógłby nawet grać za darmo a było to podczas zeszłorocznych finałów, a nie kiedy odnosiliśmy sukcesy.

To wszystko co napisałem wcale nie musi oznaczać, że to dojdzie do skutku, pewnie nie, ale jakieś rozmowy były toczone, obie strony wykazały zainteresowanie więc nie wykluczałbym takiej możliwości

Jeszcze jedno, nie wykluczałbym niekorzystnego dla was pozbycia się Rose'a z jeszcze jednego powodu- wasz GM, chyba o jego dziwnych decyzjach nie muszę wam przypominać, i mówię to jako kibic drużyny, której GM dokonał podobno najgorszej wymiany w historii tej ligi




Wróbel - Wt sie 23, 2005 11:02 am
Zgadza się Van, wielu kibicom Raptors "wypad" Rose'a szedł by na reke. Ja jestem przychylny wywalenia go, bo ostatnio marudzi na trenera, na kolegów itp. Czytałem na forum Real GM, jak było sporo propozycji, analiz wymian z jego udziałem.

Przyznam się, że poprzedniego posta napisałem za szybko, nie spojrzałem na to wszystko "z boku". Wiadomo mi było jedynie, co zamierza Babcock. Teraz po wnikliwym przyjrzeniu się sprawie uważam, że nie było by to złe.

Jeśli dobrze rozumiem oddajemy Lakers TYLKO Rose'a a dostajemy Divaca, który wykupuje swój kontrakt, Devean George'a i Medvedenko z kończącymi się kontraktami oraz wybór w drafcie 2006 od Miami Heat.

W tej sytuacji napewno będzie trzeba kogoś zwolnić, gdyż roster mamy za duży. Wtedy lecą chyba wspomniami Williams brothers albo Murray. W sumie jak dla mnie całkiem opłacalny trade. Przy założeniu, że Medko i George polecą za rok mamy duużo kasy na wydanie na jakiś FA i zrobieniu dobrych "zakupów" w post season.

Ciekawi mnie zdanie fanów Lakers jak widzą ten trade z punktu widzenia korzyści dla swojego zespołu, jak i opinia fanów Raptors.



PI3TR45 - Wt sie 23, 2005 11:21 am
Małe sprostowanie Wróbel - oprócz Rose'a podobno miałby lecieć też podpisany właśnie Bonner, chociaż jak to będzie wyglądać nikt pewności nie ma.

Dla mnie wymiana jest korzystna dla obu zespołów. Wy dostajecie miejsce w salary. Pozatym George jest lepszym SF niż wszyscy wasi pozostali (po odejściu Rose'a) razem wzięci My za to za nadbywających graczy dostajemy Rose'a, który będzie mógł zmieniać graczy na pozycjach 1-3 i dzięki swojej uniwersalności wprowadza fajną rotację. Pozatym idealnie pasuje do wizji wysokiego rozgrywającego Jacksona. O wszystkim z resztą pisał już Van na naszym forum.



KarSp - Wt sie 23, 2005 11:22 am
Mam mocno mieszane uczucia. na tyle ze wczoraj wieczorem nie chciałem pisac co o tym mysle bo to wymaga głębszego przemyslenia... Przede wszystkim pozbycie sie kontrkatu Rose'a daje nam ogromne mozliwosci na rynku wolnych agentów w następne lato i nie powiem ze jest to mocno kusząca propozycja. Przelotnie spojrzałem w salary i zauwazyłem że kontrakt po tym sezonie konczy sie np dla Bena, jest tez Parker. Amare ma team option. W sumie to sa porpozycje narazie nierealne, ale pomazyc zawsze mozna Mysle ze mozna byłoby za zaoszczedzone 16 mln na Jalenie znalezc kilku solidnych graczy, którzy wspomogli by nasz roster. Ale z drugiej strony bardzo szkoda mi Bonnera, gracz młody, juz niezły, dobrez wykorzystujacy minuty na parkiecie. Do tego cały sezon pójdzie w tył bo Jalen to jeden z obecnych liderów Raptors. Wątpie by ci gracze go zastąpili. Z drugiej strony pozbycie sie Rose'a z salary rok pózniej daje tez sporo mozliwosci powalczenia o wolnych agentów a wtedy na rynku bedzie James, Wade, Melo, Yao. DO tego sezony Bosh moze byc juz bardzo dobrym graczem i moze ktos z jego kolegów z tego samego draftu zechec z nim zagrac. Podsumowujac byłbytm bardziej na nie niz na tak. Z marudzacym Rose'em przetrwamy jeszcze te 2 lata, a rynke wtedy wydaje sie dawac wieksze mozliwosci niz po zakonczeniu tegorocznych rozgrywek. Takie moje zdanie

Ciekawi mnie zdanie fanów Lakers jak widzą ten trade z punktu widzenia korzyści dla swojego zespołu, jak i opinia fanów Raptors.




Van - Wt sie 23, 2005 12:00 pm

Jeśli dobrze rozumiem oddajemy Lakers TYLKO Rose'a a dostajemy Divaca, który wykupuje swój kontrakt, Devean George'a i Medvedenko z kończącymi się kontraktami oraz wybór w drafcie 2006 od Miami Heat.


Odpowiem tak, nie wiem jaka miałaby to być kombinacja graczy, czy w grę wchodziłaby tylko wymiana Lakers-Raptors, czy jakaś większa między trzema drużynami, czy w ogóle cokolwiek na linii LA-Toronto dojdzie do skutku. Powiem tak Lakers muszą się pozbyć tych kończących się kontraktów: Divac, Medvedenko i George, w dalszej kolejności w razie potrzeby mogliby polecieć także Jones, Cook i Vujacic, albo nawet Chris Mihm, ale to tylko pod warunkiem jakiejś większej wymiany, która sprowadziłaby na jego miejsce innego środkowego. Może być też tak, że Lakers byli zainteresowani pozyskaniem Rose'a, ale tylko wtedy gdyby nie udało im się ściągnąć Mckie czy Andersona, teraz kiedy Mckie jest w Lakers możliwe, że będą woleli jakiegoś małego szybkiego zmiennika, a kończące się kontrakty poświęcą na wzmocnienie strefy podkoszowej.



torontos - Wt sie 23, 2005 4:41 pm
W skrócie o tej planowanej wymianie... Jak dla mnie ta sytuacja ma kilka aspektów... Jeśli się pozbywać to tylko Rose'a pomimo że jest to jeden z najlepszych strzelców w Toronto... Bonnera raczej moim zdaniem powinno się zatrzymać bo już w tamtym seznie pokazał on momentami że może byc z niego naprawde dużo pożytku... Tak naprawdę ta wymiana jest "inwestycją" na przyszłość czyli wyczyszczeniem salary i przygotowanem się do walki o jakiegoś pożądnego gracza w następne lato... Choć jak pomyślę że to na GM będzie walczyl o tego gracza to nie wiem dlaczego ale zaczynam wątpić w powodzenie tego wszystkiego... Ale trzeba być dobrej myśli



Lukic - Śr sie 24, 2005 12:24 pm
Co do mnie - jestem zdania podobnego co KarSp. Oddanie teraz Rose'a właściwie spisuje nas na straty, Chris sam nie poprowadziłby drużyny. Oczywiście ktoś go może wspomóc, na to przecież wszyscy liczymy, ale Jalen zawsze jakąś podporą będzie, jest szybki, potrafi punktować, podawać, ma doświadczenie.

Inwestycja na przyszłość - czyścimy salary cup, no OK, ale naprawdę wierzycie w to, że taki Wade czy Amare chcieliby grać później w Raptors? Wszyscy wiemy, że NIEKTÓRZY zawodnicy niebyt lubią Kanadę (z wielu przyczyn...) i czasem wolą grać w innym klubie, nawet za mniejsze pieniądze. Zresztą może pójść nie tylko o to... Oczywiście nie musielibyśmy odrazu pozyskiwać superstar'a, tylko zawodników przydatnych, na dobrym poziomie, ale tutaj wracamy do punktu wyjścia, bo... my mamy przyzwoitych zawodników, przynajmniej ja tak uważam. Sami przecież mówimy o nich w superlatywach, o Macie, o Chrisie, o Skipie itd.

Gdzieś mi się obiło o uszy (chyba na e-basket.pl), że Mourice Evans został na lodzie, bo prawdopodobnie Kings nie przedłużą z nim kontaktu, a wcześniej zainsteresowani (Spurs i T-Wolves) nie mają już zbytnio kasy na niego. W związku z tym musi chyba podpisać kontrakt za minimum, liczył na 4 mln $ za sezon. Wiem, że u nas także jest nieciekawa sytuacja z salary cup, ale może byśmy sobie go tak wzięli? W sumie na pierwszy rzut oka trade bez sensu, bo mamy przesyt na PF, ale Mourice może grać także na... SF. Wtedy już kompletnie musiałby ktoś wylecieć, najpierw Aaron Williams, Alvin (choć ja dałbym mu szansę, a zwolnił np. Cook'a) no i chyba Eric Williams.

Z okazji urodzin chciałbym złożyć życzenia naszemu nowo nabytemu złotku - Charliemu Vilanuevie, niech chłopak w nadchodzącym sezonie będzie grał ponad miarę oczekiwań - tym samym zrobi prezent sobie i nam, kibicom Raptors Peaceuar.



mateo66 - Śr sie 24, 2005 1:46 pm
Jak na moj gust Maurice Evans to zawodnik na SG no i przydalby sie Raptors bardzo , bylby dobrym zmiennikiem dla Petersona niech go podpisza

Znajac naszego GM to tylko nasze zyczenia



Lukic - Śr sie 24, 2005 4:54 pm
O kurde, my bad homie Wielkie sorry za głupa, zacząłem pisać mając na myśli Maurice'a Evans'a, a skończyłem na Reggiem Evansie (którey jest w sumie SF, ale na PF też daje sobie radę ).

Dobra, wracamy do Maurice'a Tak jak napisałeś, byłby to zmiennik dla Mo-Pete'a, zawodnik którego brakuje nam w drużynie. W sumie jego statystyki nie są takie tragiczne - 6,4 pkt./mecz, 3,1 zb., 0,7 as., 47,8% za 2, 33,7 za 3 w niecałe 20 minut gry to chyba przyzwoity wynik. Tymbardziej że grał w Sacramento i nawet wychodząc w drugim składzie nie był pierwszą bronią drużyny. Do Rapków go! Ale znając Bobcock'a, to on nawet nie wie, że Evans jest bezrobotny

Aha, no i jego dunki, nienajgorsze wizualnie :] Przynajmniej mielbyśmy jakąś tam rekomprensatę za brak VC-ego



mateo66 - Cz sie 25, 2005 9:40 am
No i niestety Maurice'a Evans'a juz chce sprzatnac Detroit a u nas nic nie slychac , mozna go spisac na straty tak jak kazdy nas pomysl



Daretti - So sie 27, 2005 11:28 am
kurcze dzis czytałem artykuł Swirskiego kt[list=]ry twierdzi że babcock może przygotowywac jakąś wymiany.Dużo na to wskazuje bo mamy 15 zawodników grac moze 13.Trzeba pozbyc sie 3 , a raczej ich nie zwoliną bo i tak musieli by im placic.Mi sie jednak wydaje ze wymiana l lakers jest malo prawdopodobna (rose - george ,vujacic, i tam ktos jeszcze)Jest malo prawdopodobna bo dajac 1 zawodnika otrzymamy 3 dlatego mi sie wydaje ze jesli juz tobedzie to wymienia zawodników z zesppolem z małą ilością graczy.pewnie my oddamy ze 2 albo 3 a dostaniemy 1 lepszego.to byloby najrosądniejsze.Coś wisi w powietrzu zobaczymy jak rozwinie sie ta sytuacja



mateo66 - So sie 27, 2005 5:09 pm
Wymiana jest potrzebna tej druzynie , dobre by to bylo zeby oddac np trzech graczy i za to dostac jednego lepszego najchetniej oddalbym Wiliamsy no ale chyba nikt ich chcial nie bedzie

Jesli maja wymieniac Jalena to uwazam tylko za kogos na tyle klasowego co sam Jalen , zeby nie bylo dziury w skladzie potem albo jakiegos mlodego perspektywicznego gracza



Lukic - So sie 27, 2005 6:07 pm
Podobno Raptors nadal szukają trzeciego rozgrywającego, więc możliwe, że poleci Palacio i Williams za jednego PG. Tylko kto to może być? Może Hart z Charlotte?



Wróbel - So sie 27, 2005 7:31 pm
Właśnie jak pojawi się trzeci rozgrywający, reszta PG bez kontraktów leci i zwalnia się miejsce w składzie. Podejrzewam, że poleci Palacio, Cook i może Alvin Williams, ale szkoda kasy za niego.

Inna sprawa, którą zauważyłem to Wasza chęc do wymian z innymi klubami i pozyskaniu jakiegoś wartościowego gracza. Ale spójrzmy na to racjonalnie:

Mało która drużyna zechce oddać kogoś przyzwoitego za "nasze mięso" czyt. Williams'y, mało renomowani gracze. Jedyna szansa to oddanie Rose'a. Wiem, że chcielibyście jakąś gwiazdę za niego, ale nie dostaniemy nikogo takiego. Jedyna drużyna, która pójdzie na wymiane z nami to taka, która chce oczyścić Salary (np. Lakers oddają kończące się kontrakty za jeden, ale i tak wychodzą na swoje). Ja bym się przychylał do wymiany Rose'a za młodszych graczy. On nie jest już taki niezawodny jak był kilka sezonów temu, do tego straszny kontrakt.

Co do mnie - jestem zdania podobnego co KarSp. Oddanie teraz Rose'a właściwie spisuje nas na straty, Chris sam nie poprowadziłby drużyny. Oczywiście ktoś go może wspomóc, na to przecież wszyscy liczymy, ale Jalen zawsze jakąś podporą będzie, jest szybki, potrafi punktować, podawać, ma doświadczenie.



Lukic - So sie 27, 2005 8:05 pm

Nie wiem dlaczego mielibyśmy być spisani na straty. Pozbywamy się drogiego gracza, którego mało jaki zespół by chciał. Podejrzewam, że gdybyśmy dostali za niego graczy, którym kończy się kontrakt, albo wogóle są renomowani w NBA to lepiej na tym byśmy wyszli niż trzymać go 2 lata i płacić mu sporo kasy za przeciętne granie, bo nie oszukujmy się nie jest wart swoich pieniędzy.
Oczywiście, że to by nam się opłaciło pod warunkiem, że zrobilibyśmy naprawdę udany trejd, a tak jak sam napisałeś - mało jaki zespół chciałby Jalen'a z takim kontraktem. Znając Bobcock'a i jego talent do trejdów mógłby oddać Rose'a do zespołu znowu za takie 'mięcho', jakimi są obecnie Aaron i Eric Williamsowie (bo tylko dzięki takiemu trejdowi ktoś chciałby wziąć Jalen'a).



mateo66 - N sie 28, 2005 8:29 am
No tak jak wspominaliscie ,ale mamy 15 graczy wiec jesli poleci Jalen to raczej z kims ,za kogos co sie koncza kontrakty ,albo za jednego lepszego bo inaczej sie wszyscy nie pomieszcza w druzynie no chyba ze beda zwalniac ,ale to nie ma sensu bo i tak trzeba by bylo placic za nich ( Jak Zo ostatnio)

Miejmy wszyscy gleboka nadzieje ze bedzie to rozsadna wymiana ("nadzieja matka glupich";) )

Ja bym poszedl na wymiane z Lakers Jalena za Goerg'a ( czy jak to sie pisze ) i Divaca , ale bez Boonera bo on jest mlody i obiecujacy a takich graczy sie nie oddaje za starych ,nieperspektywicznych zawodnikow jak "rusek" (tak sobie nazywam ) albo i tak nie grajacy juz Divac



KarSp - Pn sie 29, 2005 11:49 am
Podobno Raptors nadal szukają trzeciego rozgrywającego, więc możliwe, że poleci Palacio i Williams za jednego PG. Tylko kto to może być?



skip 2mylou - Pn sie 29, 2005 11:52 am
ja tak z innej beczki ,ale zobaczcie jak niektorzy opisuja Atlanic Division:
http://forum.e-basket.pl/viewtopic.php?t=19443

chyba sie za bardzo podniecaja NYK i na pewno sa zbyt pewni tego ze Raps beda ostatnie



Daretti - Pn sie 29, 2005 3:18 pm
Tak sobie myśle o niedalekiej przyszłosci, idoszłem do wniosku że ciężko bedzie sciągnąc do Toronto jakąś gwiazde nawet za duże pieniądze.Ale po zastanowieniu doszłem do wniosku że trzeba poszukac gracza który będzie chciał byc liderem drużyny i nazywac ją swoją własną.Tak jak np zrobił to JJ z atlanty która tez nie jest zbyt popularnym klubem . JJ chciał byc jednak liderem chciał sprawdzic czy podoał takiej presji, i poszedł do atlanty.I w tym przypadku kasa mimo ze spora bo chyba 70 mln $ nie byla najważniejsza.Takiego gracza trzeba będzie znaleśc za 2 lata kiedy tacy grzcze jak wade czy LBJ będą wolni.Pytanie jednak który z dobrych wolnych agentów za 2 lata będzie chciał grac w Raptors.Obawiam sie ze sama kasa nie wystarczy bo gwiazdy bedą chciały walczyc o tytuł.Dlatego trzeba będzie znaleśc gracza który będzie chciał zbudowac coś od początku i będzie chciał się z tym utożsamiac (w tym wypadku chodzi o Toronto).Ciekawy jestem czy wy widzicie takiego playera?
[/list]



Wróbel - Pn sie 29, 2005 6:42 pm
Dobrze, że poruszyłeś ten wątek Daretti. Ja myślę podobnie, że gwiazdę do Raptors będzie strasznie trudno ściągnąć i nie będą tu ważne pieniądze. Także uważam, że nie warto się napalać na super gwiazde tylko dlatego, że będziemy mieli sporo kasy. Wiadomo, że mało kto lubi grać w Raptors, bo uważają, że to drużyna bez większych szans na sukcesy (przykład Mourning )

Jeśli już to budować drużynę zespołowo, a nie indywidualnie (nie szukać gwiazd tylko sprowadzać zadaniowych graczy o dobrej renomie).

Ściągnięcie kogoś z młodych liderów: LeBron James, Dwyane Wade, Anthony czy ktokolwiek z innych szacuje na 15%, może 10%. Niestety trzeba spojrzeć racjonalnie na to.



Daretti - Pn sie 29, 2005 7:34 pm
Przeczyta
    em to na stronie jazz:

    Jak podaje internetowy serwis Hoops World, Toronto Raptors są pierwszym klubem, który wyraził zainteresowanie Keithem McLeodem - rozgrywającym, który w zeszłym sezonie, swoim drugim w NBA, wystąpił w barwach Utah w 53 meczach (w tym w aż 47 w pierwszej piątce) zdobywając średnio w ciągu 26 minut gry 7,8 punkta (choć na niezbyt imponującej skuteczności 35%), 4,5 asysty oraz 1,2 przechwytu. Hoops World cytuje generalnego menedżera zespołu z Kanady, Roba Babcocka, który twierdzi, że podjął już rozmowy z agentem McLeoda, choć wiceprezydent Jazz Kevin O'Connor mówi, że nie widział jak na razie żadnej oferty dla gracza. Jednakże fani Jazz i samego zawodnika mogą spać spokojnie, bowiem włodarze klubu z Salt Lake City byli przygotowani na taką ewentualność i już wcześniej zastrzegli zawodnika, który miał wcześniej status wolnego agenta.

    Jest raczej pewne, że Jazz z tej opcji, dającej im prawo wyrównania oferty każdego zespołu, skorzystają, bowiem jest mało prawdopodobne, aby cena zawodnika podskoczyła (z obecnego, bardzo niskiego poziomu 937 500 dol.) na tyle, by działacze Utah, mający wciąż spore rezerwy finansowe, nie zdecydowali się jej wyrównać i zatrzymać na kolejny sezon gracza, który w poprzednich rozgrywkach zaprezentował się bardzo przyzwoicie i będzie w przyszłym sezonie zapewne solidnym zmiennikiem dla Derona Williamsa.

    Zanim zaczniecie o tym pisac napiszcie tez odpowiedz na mój ostani post bo jestem ciekawy waszego punktu widzenia na tamtą sprawę.




KarSp - Pn sie 29, 2005 7:41 pm
ja tak z innej beczki ,ale zobaczcie jak niektorzy opisuja Atlanic Division:
http://forum.e-basket.pl/viewtopic.php?t=19443

chyba sie za bardzo podniecaja NYK i na pewno sa zbyt pewni tego ze Raps beda ostatnie



Wróbel - Wt sie 30, 2005 2:20 am

W Casv tez nikt nie wiezył ze uda im sie sicaganc gwiazde, a jednak siegneli po jedna z trzech.

Z tą różnicą, że wybrali Jamesa w drafcie, a nie zatrudniali po dwóch latach. On z miejsca stał się liderem drużyny, a Bosh na początku miał Vinca w składzie więc nie mógł tak szybko stać się przywódcą zespołu.



skip 2mylou - Wt sie 30, 2005 7:34 am
ja za bardzo sie na gwiazdy do sciagniecia nie nastawiam(no chyba ze A.I. ),bardziej licze ze no to ze Raps beda druzyna o wyrownanym poziomie z ktorej po czasie sam wyloni sie lider(patrz. Bosh)

Jakos nie przemawia do mnie fakt zeby za sporo kase sciagnac jednego zawodnika ktory bedzie wizytowka druzyny,no chyba ze bedziemy najslabsi w lidze i wtedy jakas gwiazdka z pierwszej piatki z dobrej druzyny przyjdzie do nas z mysla"kasa niezla,bede liderem,beda mnie ubostwiac...ide"(przyklad Atlanty i JJ)

ale chyba nikt z nas nie chce zeby Raptors za 2 lata walczyli o wysoki numer w drafcie i czekali na przyjscie lidera

Jedyna sytuacja jaka moge sobie wyobrazic,ze przychodzi do nas gwiazda,to taka iz Raptors graja dobrze,sa w PO odpadaja w pierwszej badz drugiej rundzie,a moze nawet pozniej ,i po taki sezonie jakas gwiazda przychodzi do Raptors,powalczyc z team'em o tytul...

ale sie rozmarzylem



KarSp - Wt sie 30, 2005 7:37 am
Z tą różnicą, że wybrali Jamesa w drafcie, a nie zatrudniali po dwóch latach. On z miejsca stał się liderem drużyny, a Bosh na początku miał Vinca w składzie więc nie mógł tak szybko stać się przywódcą zespołu.



Wróbel - Wt sie 30, 2005 8:10 am

Z tą różnicą, że wybrali Jamesa w drafcie, a nie zatrudniali po dwóch latach. On z miejsca stał się liderem drużyny, a Bosh na początku miał Vinca w składzie więc nie mógł tak szybko stać się przywódcą zespołu.
O jedną z trzech gwiazd, to chodziło mi o to ze w tym offseason był Redd, Allen I Hughes i jednego z nich udalo sie sciagnąc Cavs. W lato 2007 tez napewno beda 3 gwiazd(James, Melo, Wade). A jak będzie ich wiecej to jeszcze lepiej



mateo66 - Wt sie 30, 2005 9:16 am
Szczerbiak troche mlodszy i tanszy , ale czy lepszy od Ros'a to nie wiem . Ostatnio gral srednio . No ale mimo wszytko to bylaby chyba dobra wymiana bo jak wspomnial Wróbel to bylby dobry poczatek budowy druzyny Lepsza ta wymiana niz to co byly proponowane od LAL



KarSp - Wt sie 30, 2005 7:37 pm
Ahaa, więc trzeba nazywać rzeczy po imieniu




Wróbel - So wrz 03, 2005 8:18 am
W Raptors zaczynają się "czystki". Ostatnio zwolniono Palacio, dzisiaj poszedł Murray. Widać część naszych przypuszczeń się sprawdza, zwolnienia wolnych agentów. Mam tylko nadzieję, że jakiś pożytek z tego będzie.



Daretti - So wrz 03, 2005 12:43 pm
2 pytania.

1. Ile zaoszczędziliśmy w naszym salery cup przy zwonieniu muraya i nie podpisaniu palacio?

2.Czy te dwa ruchy mogą oznaczac przygotowania do jakiegoś Tradu?



Wróbel - So wrz 03, 2005 5:31 pm
1. Za Murraya powinno wpłynąć do budżetu klubu 5 mln 250 tys $$. Palacio był wolnym agentem więc za niego nie dostajemy nic. Mógł pójść gdzie chciał bez angażu klubu.

2. Trade ... hmm. Raczej nie, te ruchy miały chyba na celu zwolnienie miejsca w rosterze, gdyż mieliśmy za dużo graczy. A swoją drogą trade będzie pewnie miał miejsce, jeśli Babcock na siłe będzie poszukiwał trzeciego PG.



KarSp - So wrz 03, 2005 5:53 pm
Fajnie ze go zwolniono tylko szkoda ze na koniec sezonu, bo teraz rynek jest pusty i az szkoda wydawac te 5 mln na graczy któzy pozostali, nie pamietam nazwisk, ale jak tak długo nie mają pracy to raczej nie są najatrakcyjniejsi. Do tego poszedl jeszcze Watson o którym myslałem, wiec moim zdaniem jedyna opcja jest pozostawnienie kasy do wydania w innym terminie, za rok czy za 2. Tak wogóle to nie wiem po co bylo zwalniac ZO jak jestesmy 2 mln przed Salary Wydaje sie ze jak wszystkie te kontrakty odejda to Raps niedługo bedą jednym z kandydatów na najblizszych(nie koniecznie jeden rok) rynkach wolnych agentów.

2. Trade ... hmm. Raczej nie, te ruchy miały chyba na celu zwolnienie miejsca w rosterze, gdyż mieliśmy za dużo graczy. A swoją drogą trade będzie pewnie miał miejsce, jeśli Babcock na siłe będzie poszukiwał trzeciego PG.



skip 2mylou - N wrz 04, 2005 9:58 am
nie ma co teraz szukac juz PG,bo zostali sami przecietniacy oprocz Jones'a,ktory chcialby pewnie duzo kasy,poza tym nie pasowalby do team'u.
Niech Babock podpisze Cook'a,bo sie skonczy na tym ze Cook gdzies pojdzie,nikogo nie bedzie na juz na rynku,i zostaniemy tylko z Calderonem ktory jest wielka niewiadoma

Mial przejsc do nas Best za Milt'a ale teraz to juz chyba nieaktualne?

Jak nie bedzie juz nikogo na PG, to zawsze Babock moze sie ze mna skontaktowac-100000$ starczy...no i zebym tylko zagral chociaz raz dluzej niz 2min
Wspierajcie mnie chlopaki to kupe pamiatek i autografow przywiaze za rok



mateo66 - N wrz 04, 2005 11:20 am
Tez uwazam ze nie ma najmniejszego sensu na sile probowac sciagnac 3 PG , niech podpisza Cook'a jest mlody, tani i zna juz troche druzyne Moze znowu bedzie mial przeblyski tak jak pod koniec ubieglego sezonu

Ja licze bardzo na Calderona mam nadzieje ze bedzie z niego dobry zmiennika Alstona, a pozatym jest jeszcze w rosterze Alvin ,ktory moze wreszcie wyzdrowieje i przypomni sobie jak sie gra



Key - N wrz 04, 2005 12:39 pm

nie ma co teraz szukac juz PG,bo zostali sami przecietniacy oprocz Jones'a,ktory chcialby pewnie duzo kasy,poza tym nie pasowalby do team'u.
Jesli mowisz o Damonie to przede wszystkim nie PG.
Zas jesli o ile jestem na bierzaco to Watson jest jeszcze wolny i z tego co wiem to znacznie spuscil z tonu jesli chodzi o wymagania finansowe od poczatku off-seasonu. A Earl zdaje sie zdawac jednym z lepszych kaskow na rynku FA tego lata wsrod PG, dla mnie po Danielsie byl najlepszym dostepnym jako FA tego lata PGiekiem (GP oczywiscie nie licze )



KarSp - N wrz 04, 2005 5:26 pm
Zas jesli o ile jestem na bierzaco to Watson jest jeszcze wolny i z tego co wiem to znacznie spuscil z tonu jesli chodzi o wymagania finansowe od poczatku off-seasonu. A Earl zdaje sie zdawac jednym z lepszych kaskow na rynku FA tego lata wsrod PG, dla mnie po Danielsie byl najlepszym dostepnym jako FA tego lata PGiekiem (GP oczywiscie nie licze )



Key - Pn wrz 05, 2005 8:40 am

Niestety Watson jest juz w Denver i po zabawie i marzeniach o jego zatrudnieniu.
Sorry, my fault!!
Przeczytalem wlasnie newsa, ze kilka dni temu doszlo do tego ruchu transferowego.
Nie chce za bardzo offtopicowac, ale chce dodac tylko, ze dosc dziwny wybor Watsona jednoczesnie dobitnie pokazujacy, ze zalezalo mu tylko na kasie. W Denver dostal cale MLE tj lekko ponad 5 mln na rok jednak minut dla niego tam moze byc tyle co kot naplakal. Dostal tyle kasy ile mniej wiecej rzadal na poczatku off seasonu. Pozniej stonowal ,a teraz gdy znow zobaczyl na horyzoncie wieksza ilosc $ nie zawachal sie. Altruistyczny punkt widzenia mowi mi, ze jak to jest, ze w jednej druzynie z ledwoscia znajdziemy jakiegos w miare dobrego PG (albo w cale) podczas, gdy inny team ma trzech conajmniej solidnych zawodnikow na tej pozycji. Tym subiektwynym akcentem chialem dodac, ze chetnie Watsona widzialem w Seattle gdy bylem juz raczej pewien ze utracimy Danielsa.

Powracjac do Denver i Watsona, nie do ruszenia pozycja starting PG Andre Millera oraz ugruntowana pozycja jego back upu czyli Boykinsa. Stad tez miejsca tutaj dla niego za wiele nie widze. Jedyne szansa to raczej czesciowa gra na pozcyji SG gdzie z czasem w Nuggets robi sie co raz biedniej. Jednak gra dwoma nominalnymi SG w zamian za PG jakos bardziej wydaje mi sie do spelnienia niz gra dwoma nominalnymi PG w miejsce SG.



KarSp - Pt wrz 09, 2005 4:12 pm
Trzeba troche odswiezyc forum bo cos sie ostanio nowe posty nie pojawiaja. Mam dosc Bobcocka NIe dosc ze cały sezon nic nie robi, popełnia głupie błedy, wszystko prowadzi nieracjonalnie to jeszcze na dokladke zachcialo mu sie psuc atomsfere w zespole swoimi głupimi komentarzami Jak tak wazny w zespole człowiek(szkoda tylko ze stanowiskiem ) moze wygadywac takie rzeczy. Kto jak kto ale on, po tym jak nic nie zrobił dla poprawienia sytaucjii w offseason powinien zachowac spokoj i powiedziec ze chociaz wierzy w sukces. Na szczesice od czegos są jeszcze zawodnicy i ich natychmiastowa reakcja. Zaprzeczenie ze powlacza i chociaz oni wierza w sukces. Szkoda słów. Rob odejdz... Zrobi to lepiej dla Ciebie, dla nas- kibiców i co najwanzniejsze dla zespołu...



Key - Pt wrz 09, 2005 4:29 pm
Nalezy sie sprostowanie w swietle ostatnio zaistnialych okolicznosci. Moze nie do konca zaisntnialych, bo na razie dosc glosna ostatnio plotka o tradzie na lini Boston-Denver dowodzila by, iz Watson w cale nie szedl tylko za kase. Mozliwe, ze wczesniej cos musial wiedziec o tym tradzie (zwlaszcza, ze plotka o tradzie wyszla na jaw ledwo pare dni po podpisaniu umowy przez Earla), aczkolwiek na razie nie doszedl on do skutku. Zakladajac, ze trade ten dojdzie do skutku wtedy Earl wraz z Boykinsem beda pelnic dosc istotne rle w skladzie Nuggets. Jesli w/w tradu nie bedzie to mozna sie spodziewac, iz jeden z PG Denver zostanie wytradowany i smiem przypuszczac, ze pierwszy w kolejce wlasnie bedzie Watson, bo po co mieli by wyminieac Millera, a Boykins jest juz sprawdzony i znaja jego wartosc. Zas co do wpasowania sie Watsona w roster byc pewnie nie moga.



torontos - Wt wrz 13, 2005 4:46 pm
http://www.thestar.com/NASApp/cs/Conten ... &t=TS_Home

oraz

http://www.e-basket.pl/?news=27011

Jak dla mnie to bardziej chwyt marketingowy aniżeli realne wzmocnienie zespołu.



KarSp - Wt wrz 13, 2005 6:02 pm
Popieram zdanie poprzednika ze to posuniecie to raczej chec zyskania fanów w Japonii, a jak wiadomo w Azjii mozna sporo zyskac. Na szczescie nie tylko on jest kandydatem do tego miejsca. Mam nadzieje mimo wszystko ze wiekszy udział w tym ze Raptors sa nim zainteresowani mialy jednak prezentowane przez niego umiejetnosci. Na to ostanie miejsce dla nas potrzebny jest naprawde ktos porzadny co pomoze w potrezbie a nie ktos za kogo zyskamy torche fanów. Dla nas teraz kibice nie sa najwazniejsi, potrzeba wzmacniac skłąd. Pieniezy narazie nie brakuje wiec moze moim zdaniem obejsc sie bez chwytów marketingowych.



Lukic - Wt wrz 13, 2005 7:15 pm
Krótko i niezbyt argumentując, ale co tam :]

Ku*wa, ten Babcock jest poj*bany! :[ Pozwolicie, że jego wypowiedzi nt. wyników Rapków w nadchodzącym sezonie pozostawię bez komentarza...

Tabuse? Czyli już zapadło? Wielka niewiadoma, Calderon jako zmiennik dla huśtawkowego Skip'a? Wiem, że jeszcze nic przesądzone, ale jeśli Toronto szuka wzmocnień na PG takich jak Tabuse czy inne gwiazdki, to naprawdę to już jest DNO. Niedawno narzekaliśmy, że w rosterze jest za dużo jedynek, obecnie ich szukamy... Sytuacja bez sensu. Trzeba było zatrzymać Palacio, a jeśli jego by się nie udało to Cook'a i Williams'a, ale nie, bo pan Bobcock ma plan - spie*dolić roster i Salary Cup tak bardzo, na ile jest to możliwe. Pisss.



mateo66 - Śr wrz 14, 2005 6:17 am
No to z tym Japoncem wyglada calkiem powaznie nie wiem po co nam on W koncu kraza jeszcze plotki o Jay'u Wiliamsie , ktory bylby zdecydowaniem wzmocnieniem .Jakby pogral pare sezonow w Raptorsach to sadze, ze moglby stac sie gwiazda tego zespolu . W koncu przed wypadkiem byl bardzo obiecujacym zawodnikiem . Ja wlasnie jego bym zakontraktowal a nie Japonca



Lukic - So wrz 24, 2005 2:37 pm
Minęło już trochę czasu od chwili podania news'a dotyczącego zainteresowania Toronto Jayem Williamsem - jak na razie cisza. W tym momencie wielką niewiadomą jest jego forma po wypadku. Małą podpowiedzią jest tutaj stanowisko działaczy Bulls, którzy obiecali Jayowi podpisanie kontraktu, gdy tylko będzie mógł wrócić na parkiet. Williams powrócił (albo inaczej - chce powrócić), był na testach w Bulls, jednak ci nie skusili się go zatrudnić. Czyżby rzeczywiście prezentował się nie najlepiej? Z drugiej strony ruch Chicago w pełni uzasadniony - obwód mają przepełniony i nie potrzebują kolejnego niskiego gracza. Osobiście chciałbym, aby Jay znalazł się w Raptors - pod warunkiem, że jest naprawdę tego wart.

Polecam przeczytanie także artykułów, do których linki zamieszczam poniżej. Cieszy mnie postawa naszych zawodników. Jeśli zdanie nt. Toronto zmienia nawet Eric Williams, to w drużynie straszne rzeczy się nie dzieją Skip to My Lou także wierzy w awans do p-o. Oby się nie mylił!

Rafer Alston - http://slam.canoe.ca/Slam/Basketball/NB ... 6-sun.html
Eric Williams - http://www.torontosun.com/Sports/Basket ... 6-sun.html
Sam Mitchell - http://www.torontosun.com/Sports/Basket ... 93-sun.htm



josephnba - So wrz 24, 2005 3:33 pm
Lukic- Jay Williams to zawodnik po prszejściach, ale jak pisałem w temacie na głównym forum- Raps zaoferowali mu niegwarantowany kontrakt, z którego mogą się w każdej chwili wycofać. Raps jest zbałaganionymn zespołem, i wydaje mi się prowadzonym bez większego pomysłu, za co odpowiedzialny jest wasz GM. Ale z Jayem wykombinował dobrze. Wie, że Williams niezarząda niewiadomo jakiej kasy, a jedynie minut na pokazanie się, wie, że nie traci niż jeśli J-Will okaże się bustem i wie też że zyska (byc może) startującego bądź drugiego PG jeśli plotki o zdrowiu Williamsa okażą się prawdziwe. Wysokiego ryzyka nie ponosi, ale może zyskać sporo, zwłaszcz, że w zespole najbardzoej bije po oczach bieda na rozegraniu.

PS: Przez najbliższe lata zapomnijcie o PO- w Raps jest taki bajzel, że szybko się z niego nie wygrzebią



Lukic - So wrz 24, 2005 5:43 pm
Jakby to powiedzieć... ze wszystkim się z tobą zgadzam

Bałagan w Raptors jest niesamowity, o tym wiemy wszyscy i sporo postów na ten temat zostało napisanych. Rob Babcock musi odejść, tylko wtedy jest szansa, że zespół wreszcie kiedyś się podniesie i będzie miał swoją 'magię' tak, jak za czasów VC-ego...

Sprawa z JW ciekawa - masz racje: obie strony mogą tylko zyskać. Życzę Jayowi, aby powrócił do gry w NBA w dobrej formie, cieszyłbym się jeszcze bardziej, gdy nastąpiło by to w Toronto.

[EDIT]
Toronto Raptors zaprosili na testy trzech rozgrywających, którzy mają walczyć o prawo podpisania z kanadyjską drużyną kontaktu. Zaproszeni gracze to: Robert Pack, Tierre Brown oraz Corey Williams. 36-letni Pack w NBA gra już od trzynastu lat (Portland Trail Blazers, Denver Nuggets, Washington Bullets, New Jersey Nets, Dallas Mavericks, Minnesota Timberwolves, New Orlean Hornets). Brown ma 26 lat, ostatnio grał dla Los Angeles Lakers (76 meczów; 4.4 pkt). Brown był już testowany przez Raptors, w 2003 roku grał w barwach tej drużyny w lidze letniej. Corey Williams ma 28 lat i nie grał jeszcze w najlepszej lidze świata. Williams do drużyny z Toronto dołączy na początku października. Jak na razie trójka wymienionych koszykarzy ma podpisane z Toronto nie gwarantowane kontrakty.

Za http://www.probasket.pl



torontos - Pn wrz 26, 2005 12:36 pm
http://www.nba.com/raptors/news/swirsky_050921.html

Ciekawe spostrzezenia glownego felietonisty na oficjalnej stronce Raptors o Dinozaurach i ogólnie NBA... Mi sie szczegoolnie podoba punkt 1



Lukic - Pt wrz 30, 2005 4:57 pm
http://www.nba.com/raptors/news/swirsky_050926.html - wywiad Swirskiego z naszych ukochanym GM-em :]



KarSp - Pt wrz 30, 2005 5:27 pm
Mi sie szczegoolnie podoba punkt 1



torontos - So paź 01, 2005 9:48 am

Mi sie szczegoolnie podoba punkt 1
Punkt pierwszy w mojej opinii jest ciekawy i wart rozpatrzenia. Para Bosh-Charlie V jako frontcourt wyglada niezle. Przede wszystkim dwóch przyszłosciowych graczy,. Jeden juz sprawdzony, w przyszłosci postrzegany jako lider zespołu, a drugi wybrany troceh na wysrot z 7 w tegorczonym drafcie, rookie, ale jak pokazał w lidze letniej(wiem, ze to niewiele znaczy, najwazniejsze bedzie to co teraz czyli mecze przedsezonowe i RS) moze byz z niego porzytek. Teraz jest tylko jeden problem który moze byc znaczący? Kto ma zagrac na C? Jezeli ma to byc Bosh to ja podziekuje za takie rozwiazanie bo on najbardziej produktywny jest na PF, tam pokazuje sie ze strony prawdziwego lidera i tam jest jego miejsce. Nie wiem jak jest z vilanuevą, nie widziałem jak dotychczas zadnego meczu z jego udziałem, nie wiem czy nadeje sie do tej roli. Kuszacy jest natomiast fakt jego gry. Teraz nie jeden PF radzi sobie na C, a w jego przypadku na samym początku wazne wydaje sie byc minuty spędzane na parkiecie. Mógłby wstępnie pokazac swoje umiejetnosci oraz zdobyc troche doswiadczenia. Do tego wszystkiego kłopoty z centrami, nie mamy nikogo na tą pozycje. W sumie jest solidny Woods, ale mu szansy gry nie daje Mitchell, a tak pozatym to chyba tylko ja w niego tak wierze Jezeli Charlie nadeje sie do gry na 5 to jestem za takim wariantem.



Lukic - So paź 01, 2005 4:06 pm
No i tak... do rozpoczęcia sezonu równo miesiąc, obozy przygotowawcze tuż, tuż, a my nadal nie mamy trzeciego rozgrywającego. Ci, co dostali zaproszenie na camp nie wydają się zbytnio interesującymi kąskami i z pewnością nie można o nich mówić, że będą wzmocnieniem Raptors. Ja osobiście liczę na Alvin'a Williams'a. Oby ten zawodnik szybko powrócił do swojej formy sprzed kontuzji, wtedy naprawdę na jedynce byłoby nieźle. Jako S5 Skip wspomagany przez dobrze grającego Alvin'a, a jako alternatywa - Jose Calderon. Co do tego ostatniego - coraz mniej zaczynam wierzyć w jego talent - w Mistrzostwach Europy nie pokazał nic spektakularnego... :/

Co do innych pozycji - trudno w tej chwili powiedzieć, jak mocne one będą. Na pewno mamy braki na środku - bo tam jest tylko klasyczny center - Woods. Zarówno Charlie jak i Aaron Williams to raczej PF, ale podoba mi się pomysł, o którym pisał Torontos. Oby to wypaliło bez żadnych konsenkwencji... szczególnie w zbiórkach w ataku, gdy nikt nie będzie pchał się pod kosz do zbiórki. Może się tak zdarzyć, gdy Chris & Charlie będą grali daleko od obręczy...



KarSp - So paź 01, 2005 5:04 pm
w tym calym pomysle wydaje mi sie ze chodzi bardziej o to ze wlasnie nie bedzie typowego gracza na pozycje 5 tylko beda dwie 4 i bedzie preferowana szybka gra bo charlie pomimo swojej postury znakomicie sie nadaje do szybkiego ataku wiec ja jestem za tym zeby nie szukac na sile gracza na pozycje 5 tylko dostosowac system do tych zawodnikow jakich mamy a mysle ze mamy calkiem ciekawe perspektywy. a woods zamiast villanuevy w pierwszej 5 to dla mnie zupelna pomylka



Wróbel - Wt paź 04, 2005 8:34 pm
Ja tylko może tak na szybko bo zmykam, Alston w Rockets. Do nas przyszedł Mike James, który wg większości jest lepszym rozgrywajkiem niż Skip. Nie wiem do końca co sądzić o tej wymianie, szukaliśmy trzeciego PG a tylko wymieniamy ich nawzajem. Naprawdę ciężko widzę ten sezon Braki na C i dziwne posunięcia Babcocka, nie wróży dobrze.



torontos - Wt paź 04, 2005 10:57 pm
KURWA!!!!! Niech tego naszego GMa szlag trafi!!!!!!!!!

To tak na gorąco a rano może coś więcej napiszę....



mateo66 - Śr paź 05, 2005 8:33 am
Doszlo do wymiany miedzy Raptors a Rakietami. Do nas przyszedl James w zamian z Alstona.

Jak dla mnie znowu zla wymiana dla Raptors bo stracili jedna z nielicznych swoich gwiazd(gwiazdek raczej ) a dostali takiego dobrego sredniaka na PG.Chodz z drugiej strony patrzac to moze i dobrze ,poniewaz skoncza sie klopoty miedzy Alstonem a trenerem. James jest dobrym obronca, co jest w Rapsach bardzo potrzebne, no i moze gra bedzie bardziej poukladana gdy bedzie prowadzil ja James

Ale nadal niestety brakuje dobrego zmiennika na PG, w sumie jest Calderon, wierze w niego, ale nie widze tego zeby odrazu byl dobrym zmiennikiem na tak waznej pozycji jak rozgrywajacy,musi wpierw nawyknac do gry w NBA. A trzeciego rozgrywajka jak nie bylo, tak nie ma Chyba wyjdzie na to ze bedzie wezma Cook'a ,albo ozdrowieje Alvin.

Tak czy siak .... wywalic GM'a !!!!!!!



KarSp - Śr paź 05, 2005 5:31 pm
Tak czy siak .... wywalic GM'a !!!!!!!



Daretti - Wt paź 11, 2005 4:28 pm
widzieliscie ranking przedsezonowy na e basket w którym na ostatnim miejscu sa Raptors . to sa jaja zeby bobcats i new orlean byli przed naami to jest skandal



josephnba - Wt paź 11, 2005 7:01 pm

widzieliscie ranking przedsezonowy na e basket w którym na ostatnim miejscu sa Raptors . to sa jaja zeby bobcats i new orlean byli przed naami to jest skandalPo pierwsze rankingi tego typu nie są zupełnie miarodajne, bo to najczęściej bardzo subiektywne opinie, po drugie ten, o którym piszesz jest tak mało kompetentny, że nie zawracał bym soobie nim głowy (robiony na szybko, bez pomysłu i odpowiedniej argumentacji), a po trzecie, to Bobcats zdecydowanie umieściłbym wyżej niż Raps z bardzo wielu powodów- to najmądrzej wprowadzana do NBA ekipa od długiego czasu- możliwe, że już w niedalekiej przyszłosci powalczą o PO. Narazie dokonują samych mądrych wyborów, i czynią postępy o jakich "beniaminkowie" z ostatnich lat mogli tylko marzyć.



Wróbel - Wt paź 11, 2005 7:04 pm
W sumie spotkałem się wieloma takimi opiniami, że Raptors mogą być na ostatnim miejscu. Głównym czynnikiem jest chyba duża ilość zmian w Raptors, dużo nowych twarzy, młodych ludzi, niedoświadczonych. Zwolnienia Murraya, wymiana Alstona, słabi rookies, niezatrzymanie Marshalla. Mam jednak nadzieje, że Raptors sprawią, że Ci "specjaliści" i "znawcy" posrają sie ze wstydu, że tak pisali



torontos - Śr paź 12, 2005 10:13 pm
Jeszcze nie jedna osoba sie zdziwi jak zobaczy w akcji w tym roku nasze Dinozaury. O to jestem jakos dziwnie spokojny... ale ja nie o tym chcialem...

Ostatnio dosc czesto przewijającą sie informacja w roznych plotkach na temat Raps jest info o probach naszego GMa aby do zespolu dolaczyl... Jamaal Magloire Szczerze mowiac jakos nie che mi sie w to zabardzo wierzyc aby nasz GM byl az tak dobry i namowil takiego gracza do przyjscia do Toronto chyba ze... sa 2 opcje, albo odda ona za tego magloira pol zespolu i zalata dziure pod koszem ale narobi nastepnych, albo co jest raczej mniej prawdopodobne zaczyna czuc ze jesli nie zrobi jakiegos efektownego ruchu to go wywala na zbity pysk... tak wiec Rob działaj poki mozesz bo niedlugo moze byc za pozno...

Jeszcze godzina i sezon 2005-2006 rozpoczety

BTW
calkiem fajny design nowej wersji oficjalnej stronki Raps, nie sadzicie



Daretti - Cz paź 13, 2005 4:38 am
Ostatnio dosc czesto przewijającą sie informacja w roznych plotkach na temat Raps jest info o probach naszego GMa aby do zespolu dolaczyl... Jamaal Magloire Szczerze mowiac jakos nie che mi sie w to zabardzo wierzyc aby nasz GM byl az tak dobry i namowil takiego gracza do przyjscia do Toronto chyba ze... sa 2 opcje, albo odda ona za tego magloira pol zespolu i zalata dziure pod koszem ale narobi nastepnych, albo co jest raczej mniej prawdopodobne zaczyna czuc ze jesli nie zrobi jakiegos efektownego ruchu to go wywala na zbity pysk... tak wiec Rob działaj poki mozesz bo niedlugo moze byc za pozno...

Stary oby to była prawda. Przydałby się Jamal w zespole.Choc z jego kontuzjami to jest nieciekawie. Co do meczu z Jazz to co to za gosc ten brown na jakiej gra pozycji? w sumie niezle zagrał można by go podpisac.Mile zaskoczyl mnie charli Villneva. , kurde z niego może byc naprawde dobry gracz.Miec 2 a nawet 3 licząc z Bonnerem PF było by super .Nawet Calderon zagrał nieźle jakl na pierwszy raz. W sumie jak podpisza togo Browna to przy braku kontuzji w czsie sezonu .PO wcale nie są takie niemożliwe.Go Raptors.



torontos - Cz paź 13, 2005 7:36 am

Stary oby to była prawda. Przydałby się Jamal w zespole.Choc z jego kontuzjami to jest nieciekawie. Co do meczu z Jazz to co to za gosc ten brown na jakiej gra pozycji? w sumie niezle zagrał można by go podpisac.Mile zaskoczyl mnie charli Villneva. , kurde z niego może byc naprawde dobry gracz.Miec 2 a nawet 3 licząc z Bonnerem PF było by super .Nawet Calderon zagrał nieźle jakl na pierwszy raz. W sumie jak podpisza togo Browna to przy braku kontuzji w czsie sezonu .PO wcale nie są takie niemożliwe.Go Raptors.

Tak jak pisalem wczesniej bardzo chcialbym poznac na jakich zasadach ten magloire ma przyjsc do nas bo jesli maja za niego oddac pol zespolu łacznie np z Charliem to ja mowie stanowcze NIE trzeba znac umiar i nie dac sie zwariowac... dziejszy mecz z Utah pomimo porazki pokazal ze Villanueva raczej napewno nie bedzie zmarnowanym pickiem i udowodni on swa wartosc na boisku. w 36 minut 15 pkt to nie jest zle jak na debiutanta tylko przy troche slabej skutecznosci ale to mozna zawsze poprawic. i nie uwazam zebysmy mieli az tak zla pierwsza piatke czyli Villanueva-CB4-Graham-Rose-James/Calderon. wiec nie dajmy sie zwariowac. Magloire w Raptors tak owszem ale nie za wszelka cene



Lukic - Cz paź 13, 2005 5:34 pm
Kurde, tak nie dużo brakło... Widziałem jak na razie tylko skrót meczu, po którym trudno coś ocenić. Brown zaskoczył pozytywnie - widać, że chłopak chciał się pokazać (dużo rzucał, średnia skuteczność, 0-4 z 3, ale mimo wszystko wyszedł na plus). Póki co, on jest najlepszym kandydatem do podpisania kontraktu. Charlie także nie wypadł najgorzej, spodziewałem się więcej po Joeyu i Jose (tzn. zagrał dobrze, ale liczyłem na troszeczkę więcej asyst ). W sumie tragicznie to nie wygląda, ale należy pamiętać, że była to jedynie Utah, zespół porównywalny do naszego, może nawet gorszy, który przecież S5 tesh nie grał...

Widzieliście to wejście pod kosz CB4 zakończone efektownym wsadem? Lol, respect - ten chłopak będzie rządził! Widać, że trochę (ale naprawdę, trochę! ) poprawił wygląd ciała, jest lepiej zbudowany. Do tego na pewno dojdzie szybkość i już nie małe doświadczenie. Nowy KG już wkracza do gry?

Aha - fajnie wygląda w tej fryzurce, o wiele lepiej niż wtedy, gdy był bez włosków




Strona 2 z 2 • Zostało wyszukane 314 postów • 1, 2