KarSp - Wt maja 17, 2005 8:07 pm
Morderczy sezon dobiegł końca.Był czas na analizy. jeżeli ktoś jeszcze tego nie zrobił to by zroibliśmy to za Was Zapraszam
http://www.raptors.e-nba.pl/pods_sezon05.php
KarSp&Wróbel team, wspólnymi siłami
Teraz po czasie na rozpamiętywanie pora na spojrzenie co niesie nam jutro i przyszłosc. W przypadku Raps celem na kolejny sezon jest oczywiscie awans do PO, a dalej to już w zależnosci od sił i rywali. Cóz przeanalizujmy wszystkie formacie po kolei
Sprzątaczka- odpowiednia, jakoś czysci niech zostanie A teraz już tka na poważnie
GM- dla mnie zdecydownie do wymiany. Miał kilka a nawet sporo nieudanych ruchów, dało mu to sie jednak wybaczyć, ale to co zrobił przy okazji oddania Cartera to niestety napełnia optymizmem, to jest po prostu smiech w zywe oczy. Dlatego myślę że to dodało najwiecj oliwy do i tka niezłego ognia i powinniśmy skończyć z nim współprace.
Sam Mitchell(trener)- ogólnie co do niego mam bardzo mieszane uczucia. Z jeden storny bardzo dobrze, chyba już lepiej się nie dało rozdzielał czas pomiedzy Palacio a Alstonem i w końcowce sezonu dał pograć Cookowi który objawił spory talent, ale miałt eż minus, kompletnei nie radził sobie z gwiazdami, próbował na siłę budowac autorytet u graczy. Do tego siła podkoszowa przy nim skutecznie malała, a czas gry wołał o pomste do nieba. świetny Woods nie grął przez więksozsc czasu a przeciętny Araujo grał i nic na parkeicie ne robił. Dlatego myślę, żę jeżeli będzie szansa zatrudniena jakiegoś lepszego szkoleniowaca. Gadałem kiedyś z Wróblem nie wiem czy jeszcze pamieta bo było to bardzo dawno I zasugerowaliśmy 2 kandydatury Sundersa i Jacksona. Obaj są dobrymi trenerami, skoncentruje się na Jaxie bo bardziej bym go widział w roli coacha. Jak wiadmo trener z doświadczneim, stażem, raczej nie podejmie u nas pracy ale można próbowac. Jego znak firmowy czyli trójkay mogłby ui nas dobrze zadziałąc. Mamy strzelców Rose'a i Petersona ewentauleniteż niezlego Alstona, ale dobrego w penetracji i jako taka siłę podkoszową w postaci Woodsa i Bosha. Szkoda że to tylko jak narazie sen....
Teraz przejdzym do zawodników
Chris Bosh- w przyszłosci być mozę lider tego zespołu. W żadnym wyadpku nie wolno sie jego pozybwać. Już teraz jest dobrym PF może nawet z predyspozycjami na lidera. Trzeba jak najszybcjiej przedyłuzyć z nim kontrakt
Morris Peterson- obowiązkowo do przedłuzenia. Nie pojawiają sie plotki jakoby by odchodził to licze że podpiszemy z nim kontkrat. Dobry strzlece, czasami może nawet lider w trudnych chwilach. Pod koniec seoznu ze strzelca przemienił sie w gracza wszechstronnego. Warto go zatrzymać, musi sie udać !
Donyell Marshall- jak informuje Raptors.e-nba.pl Donyell wyjechał i raczej nie zapowiada sie by wrócić Szkoda, bardzo szkoda, może nie jest to gracz wybitny ale jak na Raps dobry i po takim sezonie jaki zanotował warto go miec u siebie. Liczę że jeszcze wróci i pomoże nam w następnym sezonie i mam nadzieję w PO
Jalen Rose- Ma jeszce kontrakt, ale niestety duży. Narazie zostawaic jak jest i mam nadzieję w przyszłosci podpisac ale za mniejszą kase
Alonzo Mourning- tutaj tylko pytani. Co robi jego kontkrat w naszym salary? moze na hoopchype.com się pomylili
Alvin Williams- jak dla mnie to cos z nim trzeba zrobić, w sumie jest dobrym PG, ale... Przez sezon nie było go wogóle wiadć, a na PG mamy juz dobrych graczy wiec obedzie sie bez niego i co najważniejsze jego wielkiego kontraktu. Moze znjadzie sie jakiś głupi na niego
Rafer Alston- mad ługi kontratk i w żadnym wyadpku go nie wymieniac, takich graczy sie nie oddaje. Jest dobry i iench gra, a nie zarabia kokosów
Eric i Aron Willimas- w jednym wątku bo wiadomo że trzeba ich oddac. Jedyne mieso tradowe za Cartera Po prsotu trzeba ich oddać bo nie pokazują nic dobrego, a kontrakty mają spore. Out i mamy czyste salary o ponad 6 000 000 $
Matt Bonner- mam nadzieję że nie będzie chciał dużo kaski. Jest już dobry, ma przyszłos,c wierzę w niego myślę że warto będzie go podpisać. Zarabia grosze, teraz zechec wiecej, ale myślę że nie odejdzie bo nie mam marki a nigdzie nie będzie tak pewny swojego stołka jka włąsnie tutaj
Loren Woods- nastepny co zarabia mało a jest solindym podkoszowce. Musimy go podpisac, bez niego nie widzę przyszłosci. NIe powuinnien wziasc dużo wiec trzeba to wykorzystac.
Omar Cook- gracz o którym nikt nie słyszał do konca seoznu, wtedy błysnła i warto go zatrzymac, tym bardziej za pieniądze jakie zarabia. To są grosze a zagrać naprawde umie.
Milt Palacio- kolejny gracz który nie zarabia "nic" z zagrac potrafi i nie powininen wziasc wiele, wiec warto
Poza tym reszta w sumie jka nikogo nie pominołem do wyrzucenia, a wiekszosc graczy tych co zaprezentowałem to jak dadza coś lepszego to brać. zostawięłm bym tyko Skipa, Bosha, Mo Pete. Rosea jak dadzą strzelca to bym oddał, ze względu na duży kontrakt. Są też takie nazwikska jak Monross o którym nic nie wiem pierwszy raz na oczy widze. On gra w kosza? Ale na szczescie kończy się jego kontratk, który swoją drogą jak na to że go nigdzie nie widzać nie jest najmniejszy.
Pozatym na rynku jest sporo graczy, ale bedzie ich trudno wziasc bo mamy pełne salary,. Tak jak w Sixers widziałbym Allena i Richradosna. Pierwsyz swietny shoooter, prawdziwy lider, jak zbawienie dla nas. Ale to narazie tylko sen... A z realnych propozycji i plotek to nic mi do głowy nie rpzychodzi. Zresztą wogóle jest pustka, nic nie słychac o żadnych przyierzeniach Raps nic....
Jeśli chodzi o drafto to według storny http://www.nbadraft.net/index.asp mamy 7 draft, pewnie trafimy nizej, choc liczę ze uda sie na wyższy, ale z moim szczęsciem to.... Dostajemy Chrisa Tafta, który z tego co pamietam nie jest najgorszy. Spabloo i Pixo pisali o nim nie najgorzej w temacie na forum. Ja nie mogę nic o nim powiedzieć bo się za mocno sprawaimy draftu nie interesuje. Ale wiem jedno napewno trzeba wziasc podkoszowac, bo frontcourt w porównaniu doi backcourtu prezentuje sie conajmniej przeciętnie.... Sa luki które trzeba wypełnić. Obwod nie wygląda wspaniale, ale podkosz trzeba wzmocnić mocniej.
Liczę na wypowiedzi i rozwój tetmu bo jakoś tutaj cicho po zakończeniu RS
PS. Przeczytał ktoś całoś?
Wróbel - Wt maja 17, 2005 8:47 pm
No więc tak. Sezon się skończył, za jakiś czas draft i lato transferowe. Jak pisał KarSp w Raptors może dojść do zmian kadrowych, ale za najważniejsze uważam (wg schematu Karspa):
1. GM - podejrzewam, że Babcock zostanie na kolejny sezon. Wiadomo popełnił sporo złych decyzji w tym roku (wybór w drafcie, wymiana Cartera), ale obecnie nie ma innego kandydata na to stanowisko. Poza tym słyszałem, że dogadał się z władzami klubu o pozostaniu w Raps na kolejny sezon.
2. Trener - pamiętam naszą rozmowę KarSp o szukaniu nowego trenera. Wiadomo, że Jackson raczej nie wróci do LAL, ma propozycje z innych klubów (chyba 4), ale Raptors nie są nim zainteresowani więc nie podpiszą z nim kontraktu. Szkoda, bo mówił, że może wziąć drużyne, którą zbudował by od podstaw (choć w Raps jako taki grunt już jest). Wogóle nie słychać o jakichkolwiek poszukiwaniach na to stanowisko więc raczej pozostanie jak jest.
3. Zawodnicy:
PF - Bosh, dla mnie bez dwóch zdań lider zespołu, na boisku potrafi prawie wszystko, nawet trójki czasem walnąć, z minimalnym wsparciem ze strony kolegów będzie trzonem zespołu. Oczywiście zostaje.
Bonner - kolejny świetny zmiennik, zawodnik zadaniowy, świetnie spisywał się w sezonie kiedy tylko mógł dłużej pograć
Marshall - podejrzewam, że odejdzie z Raptors, ma dużo propozycji z innych klubów i napewno z nich skorzysta, ale nie obraziłbym się jakby do nas wrócił
SF - Rose, Peterson - wiadomo obaj mogą grać na tych pozycjach. Jak dla mnie bardziej przyszłościowym graczem jest Peterson. Rose narzeka na kolegów, często ma pretensje i humory. Może udało by się kogoś za niego dostać wartościowego, ale kto go zechce (wiekowy gracz z dużym kontraktem). Peterson zostaje za małe pieniądze, a jest przydatny.
Murray - zupełnie nie wykorzystywany zawodnik w drużynie, Mitchell nie miał do niego zaufania, a Lamond pokazywał, że potrafi być skuteczny. Jak dla mnie zawodnik do podpisania z możliwością częstszej gry.
SG - podobnie jak z SF, bo grają ci sami zawdonicy
PG - Alston, zawdonik przyszłościowy, świetnie napędzający akcje w ataku, jeśli ograniczy się do 6-8 rzutów w meczu i większej ilości asyst będzie niezastąpiony w drużynie.
Palacio - dobry zmiennik, świetnie kreujący partnerów, ale niepotrzebnie bierze na siebie ciężar w ostatnich akcjach. Pomimo tego zostawiłbym go.
Cook - młody, całkiem dobrze zapowiadający się rozgrywający, może słabo rzuca, ale w asystach pokazał, że potrafi znaleźć kolegom pozycje.
Alvin Williams - niestety cały rok stracony, a nie zapowiada się na lepsze, niestety jego bym sprzedał, oddał, wymienił, nawet wykupił jego kontrakt. Jeśli kolejny sezon ma siedzieć na ławie w garniturze żaden z jego pożytek.
C - Woods - dla mnie podstawowy śrdokowy zespołu, świetnie prezentował się na początku sezonu, później trener nic mu nie dawał pograć, obecnie nie ma lepszego centra w drużynie
Araujo - miał sporo okazji, aby udowodnić swoją przydatność. Poza szybkimi bezsensownymi faulami nic nie wnosił. Fatalna skuteczność, czasem kilka zbiórek. Ale fauli prawie tyle co minut Nie wiem co z nim zrobić, za małe pieniądze można podpisać.
Bracia "Williams" do wywalenia z powodów jakie podał KarSp
Draft - mamy szanse na wysoki nr (6,7,8) i później wybór za Nets (prawdopodobnie 16) więc jest szansa na sprowadzenie młodych dobrych graczy. Wg mnie potrzebni są dobry shooter na pozycje SG nawet kosztem Rose'a, ale jednak szybszy zawodnik. No i oczywiście wysoki podkoszowiec, silny, nie tak niemrawy jak Araujo, ale solidny gracz pokroju Bonnera czy Bosha. To wszsytko jest do zrealizowania panie Babcock, ale trzeba troche pomyśleć
Wiele teraz zależy od wyboru w drafcie. Wtedy można pomyśleć o graczach, którym kończą się kontrakty, kogo zwolnić, kogo przygotować do wymiany itp. Czas pokaże.
PS. Ja Twój post KarSp przeczytałem cały
PS 2. Nie tylko kibice Raptors mogą sie tu wypowiadać, zapraszam wszystkich do oceny sytuacji w Raptors.
KarSp - Śr maja 18, 2005 12:59 pm
1. GM - podejrzewam, że Babcock zostanie na kolejny sezon. Wiadomo popełnił sporo złych decyzji w tym roku (wybór w drafcie, wymiana Cartera), ale obecnie nie ma innego kandydata na to stanowisko. Poza tym słyszałem, że dogadał się z władzami klubu o pozostaniu w Raps na kolejny sezon.
skip 2mylou - Cz maja 19, 2005 10:49 pm
witam panowie,ja ostatnio nie mam czasu zeby sie ogarnac
do rozmowy o Raps wlacze sie po draft lottery...
wiadome ze potrzebujemy dobrego centra i... w sumie to nam jest najbardziej potrzebne,pierwsza piatka wygaldalaby wtedy tak:Skip,MoPete,Rose,Bosh no i ten jakis wspanialy center <--nie tam zaden Aruajo,ktos pokroju Woods'a
no i licze ze pogra w nowym sezonie Murrey,w tym sezonie dostawal za malo minut
ale obszerniej pogadamy po 24 maja
pozdrowienia dla kibicow Raps !!!
mateo66 - Pt maja 20, 2005 6:21 am
A ja czytalem gdzies ze w drafcie do Raptors ma przyjsc Gerald Green i czytalem ze to dobry zawodnik .A tak wogole kiedy jest draft ??I czy jest jakas stronka polska , ktora opisuje zawodnikow z draftu ??(angielski u mnie slaby maturke ze niemca zdawalem ) Moim zdaniem trzeba cos w Raptorsach zrobic , jakas wymiane koniecznie bo z tym skladem znowu sie skonczy na 40% wygranych i okolo 10 miejsca po sezonie :/ Tylko ze jak mowicie nie ma kasy na wolnych agentow :/ a wsrod wolnych beda m.in zawodnicy Memphis czytalem tez ,ze do Toronto ma przyjsc Wilmiams z Chicago ostatnio kontuzjowany , ale ponoc 2 numer draftu 2002 wiec brac !:] wyrzucic wszytkich Wiliamsow obecnych no i pod kosz pozyskac Magliore (czy jak to sie pisze:P) albo Gasola , Swif, Delemberta ... jest ich paru ale pewnie zaden do Raps nie bedzie chcial isc :/ ale kto wie :] No i wymienic Rose'a na jakies mlodszego strzelca :] i bedzie gut :] Moja piatka na przyszly sezon to Alston-Peterson-ktos za Rose'a (ewentualnie wlasnie Gerald Green ) - Bosh - Magliore (Woods).W rezerwie Palacio , Lamond , Booner .
spabloo - Pt maja 20, 2005 7:36 am
Jeśli chodzi o draft to na miejscu Toronto wybierałbym na zasadzie "best player available" czyli nie popełnił błędu sprzed roku i nie kierował się przede wszystkim potrzebą. Arujo był klasyfikowany pod koniec drugiej dziesiątki i nikt praktycznie nie stawiał go jako lottery picku, a już na pewno nie na 8 pozycji. Wtedy pisałem na forum, że błędem było nie sprzedanie tego picku niżej (chociaż wiem, że kupców nie jest tak łatwo znaleźć).
Ten rok jest pełen niezłych graczy i nawet z tą 16 będzie można wybrać coś ciekawego (Wróbel - ten numer będzie na pewno 16). Właściwie to Toronto ma jednego gracza, czyli Chrisa Bosha, zaś co do reszty to nie należy się przywiązywać. Jeśli będzie dostępny dobry PG to powinni wybrać PG, jeśli SG to SG i tak dalej oprócz PF. Ponadto Toronto nie powinno się spieszyć, czyli wybierać graczy gotowych do gry już teraz. Może to być Green, może to być nawet jakiś prospect z Europy.
Jeśli chodzi o Tafta, to ma on bardzo duży potencjał, ale nie wiadomo czy będzie potrafił go wykorzystać (nie najlepsza etyka pracy). Jest niewątpliwie wielkim ryzykiem i wielką niewiadomą. Niby mógłby grać obok Bosha, ale może nie warto nim zawracać sobie głowy?
Wróbel - Pt maja 20, 2005 8:35 am
Zgadzam się ze Spabloo , że trzeba wybrać najskuteczniejszego zawodnika, a nie kierować się potrzebami w składzie. Babcock popełniłby ten sam błąd co rok temu. Mowa właśnie o młodszym strzelcu, Gerald Green. Podejrzewam, że byłby bardzo wartościowym graczem w zespole i mógłby tworzyć niezłe trio z młodymi partnerami (Skip, Bosh, Matt, Green). Rose jak wiemy jest stary, dosyć wolny, mało skuteczny w obronie. Green napewno by się przydał. Mam pytanie do Spabloo, bo wiem, że orientuje się w tych tematach: Czy zawodnika wybranego w drafcie można w tym samym sezonie "użyć" w wymianie z innym klubem ? Czy jednak trzeba czekać do następnego sezonu żeby go ruszyć ?
Moim skromnym zdaniem C aż tak bardzo nam nie potrzeba żeby brać pierwszego lepszego. Jeśli Woods dostanie odpowiednio minut da rade zagrać na poziomie, Araujo mam nadzieje dojrzał, nabrał odrobine doświadczenia i będzie dobrym zmiennikiem (do pierwszej piątki w żadnym wypadku).
Pamiętajmy, że mamy dwa wybory, prawdopodobnie 7 i 16. Tak więc jest szansa na wybór podkoszowca. Jak narazie na celowniku w drafcie są (wg draft.net) nr 7 Chris Taft (PF/C), z nr 8 Gerald Green (SG/SF) i z nr 16 Channing Frye (C) Ciekawi mnie właśnie ten ostatni, którego podejrzewam weźmiemy. W sezonie notował średnio 15.8pkt. 7.8zb. 2.3bl. i dobrą skuteczność 55% z pola i 83% z wolnych. Jako "świeży" zawodnik na uniwerku notował tylko 9.5pkt. i 6.3zb. tak więc widać u niego postępy. Całkiem ciekawie zapowiadający się gracz. 4 lata na uniwersytecie. Taft tylko dwa bo jest 2 lata młodszy. Danych i statystyk Greena nie mogę znaleźć
spabloo - Pt maja 20, 2005 10:03 am
Mam pytanie do Spabloo, bo wiem, że orientuje się w tych tematach: Czy zawodnika wybranego w drafcie można w tym samym sezonie "użyć" w wymianie z innym klubem ? Czy jednak trzeba czekać do następnego sezonu żeby go ruszyć ?
Nie ma żadnych różnic między weteranem, a debiutantem jeśli chodzi o sprzedaż. Zdaje się, że już po podpisaniu kontraktu w lecie, nie można gracza sprzedać do około połowy grudnia, ale tego nie jestem w zupełności pewien. Można też odsprzedać prawa do debiutanta (często ma to miejsce jeszcze podczas trwania draftu). Wtedy jego salary w tradzie wynosi 0$ więc trzeba próbować to wyrównywać w inny sposób.
i z nr 16 Channing Frye (C) Ciekawi mnie właśnie ten ostatni, którego podejrzewam weźmiemy.
Raczej nie spodziewałbym się po nim jakichś rewelacji. Dobra gra w Marcowym Szaleństwie wywindowała go trochę w górę, bo wcześniej był brany pod uwagę jako pick drugorundowy. Frye to taki zawodnik, którego pozycja w drafcie będzie spowodowana potrzebami drużyn na centymetry. W NCAA mimo przewagi wzrostu nie był dominatorem więc gwiazdą w NBA nie będzie. Widzę dla niego jedynie rolę zmiennika i to takiego, który musi mocno walczyć o swoje minuty. Chyba lepiej byłoby wybrać na centra gracza bardziej perspektywistycznego. (Petro, Morris). A najlepiej zrobicie jak weźmiecie sobie Warricka - przynajmniej będzie na co popatrzeć (to oczywiście żart, bo efektowność to ostatnia rzecz na jaką powinno się zwracać uwagę)
Edycja:
Zapomniałem jeszcze napisać o Greenie. Widziałem go jedynie w konkursie wsadów szkół średnich. Niewiele ale pozwala stwierdzić, że gość skacze jak... małpa . Taki wyskok jest niewątpliwie ogromnym atutem dla każdego zawodnika. Porównania do młodego T-Maca jak najbardziej na miejscu (chyba z tą tylko różnicą, że McGrady mógł grać jako rozgrywający). Potencjał ma ogromny, jest najlepszy w swoim roczniku. Myślę, że wybierając go trzeba będzie trochę poczekać aby pokazał na co go stać. Nie ma budowy Jamesa, Howarda czy Josha Smitha więc może być mu trudno na początku.
KarSp - Pt maja 20, 2005 10:53 am
Oj Spabloo co chwila siejesz w mojej osobie niepokój, co chwila zmieniam zdanie. Wiec mam jedno, ale konkretne pytanie Kogo ty byś wybrał na miejcu Raptors? W tej chwil, z wiedza na dzień dzisiejszy. Na początku byłem nastawiony na Tafta, ale Wróbel podał ciekawą propozycję z Frye i Greenem, do tego ty dodałęś że że nie ma etyki pracy, wiec poszedłem w kierunku Green i Frye czyli kto jest najlepszy niezależnie od pozycji. Teraz jednak napisałeś że nie warto brać Frye. Co do Greena to dobrze, żę też potwierdzasz, czekać mozęmy bo nie mamy graczy którzy niedługo zakończa karierę a są naprawde ważni w zespole. Tylko Rose jest już trochę zawansowany wiekowo, ale mam nadzieję ze jak będzie odchodził to może go zastąpic wspomniany Green. A Mo Pete i Alston, dobijaja do 30 to liczę jeszcze na 5 sezonów, a może nawet wiecej. Jelis chodzi o centrów to pojawia sie też sprawa Araujo, czyli dać mu jeszcze jedna szanse, czy juz szukac wymiany.W sumie według mnie w największym stopniu zależy to od wyboru w drafcie, jak weźmiemy podkososzca solidnego, który już w meczach przedsezonowych pokaze sie z dobrej strony to można szukac wymiany, a jak się nie uda a rookie będzie nadal grał dobrze to w środku sezonu pokombinować. jak nie weźmeimy nikogo to trzeba mu będzie dać jeszcze jedna szanse.
Ja jeszcze raz powtóze pytanie
Co Zo robi w naszym salary? To bład na hoopsyhe, czy on gra dla Heat a my za niego płacimy
spabloo - Pt maja 20, 2005 11:57 am
Ja nie siedzę w Toronto tak głęboko jak wy więc trudno mi się zdecydować . Tak jak pisałem macie zawodnika (Bosh) do którego trzeba odpowiednio dodawać elementy układanki. Ale załóżmy ten najbardziej prawdopodobny scenariusz, że Toronto będzie miało nr 7. Oto moja kolejność w zależności od dostępności (zakładam, że Bogut, Paul i M.Williams już poszli w I trójce):
1. Green - o nim już pisałem
2. Deron Williams - jeśli wydaje wam się, że macie rozgrywającego w osobie Alstona to... jesteście w błędzie . Williams nie jest atletą, ale dobrze broni, dobrze rzuca i ma koszykarskie IQ, które znakomicie mógłby wykorzystać Bosh. Alstona bym w takim wypadku pożegnał w jakimś całkiem opłacalnym tradzie .
3. Ray Felton - PG, który też będzie lepszy od Alstona. Gra inaczej niż Williams, ma niesamowitą szybkość i biega, biega i jeszcze raz biega . Z tego co widziałem, to w Toronto ma kto biegać więc chyba nie byłoby problemu z nadążaniem .
4. Na obecną chwilę zdecydowałbym się na Tafta, ale może dlatego, że o nim wiem więcej niż o Europejczykach. Tu chyba trzeba poczekać do workoutów, bo może się okazać, że Splitter (bardzo słabe występy w końcówce Euroligi), Vasquez (kompletnie nie znam gościa) i Andruskievicius są warci więcej niż to co może zaproponować Taft (czyli przede wszystkim atletyzm).
Jeśli chodzi o nr 16, to tu już jest dużo więcej możliwych scenariuszy. Chyba wszystko będzie zależeć kogo udało się zgarnąć z 7-mką. W zeszłym roku Jameer Nelson doczekał aż do 20 więc i w tym może być ktoś kto będzie spadał nisko, bo nie będzie potrzebny innym drużynom. Draft jest na tyle głęboki, że z 16-tką można wybrać solidnego gracza pierwszopiątkowego. Może Martell Webster (oczywiście jeśli nie Raptors nie wybiorą wcześniej Greena), może Danny Granger. Na obecną chwilę trudno wyrokować, ale może się zdarzyć jakiś steal. Frye nim nie będzie. Najważniejsze to nie wyjść z założenia, że to MUSI być ktoś wysoki.
I tak jeszcze na marginesie, to macie pick drugorundowy. Co prawda numer będzie prawdopodobnie 41 (Orlando ma możliwość zamiany picków i raczej z tego skorzysta), ale to nie znaczy że nie da się wzmocnić nim składu, który to jest dość płytki w Raptors.
Co Zo robi w naszym salary?
KarSp - Śr maja 25, 2005 2:52 pm
Mamy upragniony pick nr7. W sumie wysoki numer, liczyłem jednak żę po losowaniu troszeczke sie podniesiemy, ale z drugiej strony ciesze się że nie spadliśmy. Jak warto zauwazyć mamy teraz spore pole manewru, na które liczyłem. Pierwsza trójka jest niemal zelazna i raczej nikt nie powinnien tam się wmieszać. Myślę tez że przed nami pojdzie Williams, w Utah są na niego napaleni wiec jak coś to zgarną nam go z przed nosa. Taft coraz mocniej spada w notowaniach, nigdy w dziedzinie gracyz dopiero wchodzących do NBA dobry nie byłem, ale wydaje mi się że nie pojdzie przed nami i ewentualnie możemy go brać. Green mam nadzieję że też zostanie dla nas, choć na forum Jazz Spabloo napisał że może pujsc wcześniej nawet z trójką. Wierze jednak że tak się nie stanie i to my będziemy mieli wybór kogo chcemy. Deron Williams, bardzo bym chciał tego gracza, ale po tym co czytam w topicu o Jazz to mamy 0% szanse by go pozyskać Mam nadzieję że wybierzemy kogoś porządnego, bo jak znowu wezmiemy kogoś klasy Araujo to mnie chyba q****a strzeli
Najważniejsze to nie wyjść z założenia, że to MUSI być ktoś wysoki.
Wróbel - Śr maja 25, 2005 3:47 pm
Mamy upragniony pick nr7.
Czy taki upragniony to bym polemizował
Pierwsze to Rush, w Lakers nie jednokrotnie pokazywał że rzucać potrafi, nie boi się najważniejszych momentów. My szukamy shooterów, więc ewentualnie zawsze można go podpisać.
Z decyzją o wolnych agentach jednak bym się wstrzymał, gdyż nie wiadomo kogo wybierzemy w drafcie. Mamy przypominam 2 picki i pierwszej rundzie: 7 i 16. Niby nie jacyś zabójczy gracze, ale może być ktoś solidny. Rush także nie miał wysokiego nr (jeśli dobrze pamiętan), a teraz jest niezłym zadaniowym graczem.
Drugi gracz to Haslem. O jego podpisanie będzie jednak piekielnie trudno. W Miami ma pewne miejsce w S5, zespól walczy o wysokie cele a Udonis jest bardzo waznym elementem tej ukłądanki.
Niestety podejrzwam, że o nim możemy zapomnieć. Jest to świetny młody zawodnik, bardzo dobrze gra pod koszem, uczy się od najlepszych (Shaq i Zo). W Miami jak wspomniałeś ma miejsce w wyjściowym składzie, czego my mu nie gwarantujemy Na C jest za niski, a na PF mamy Bosha. Na rezerwe napewno się nie zgodzi.
Pick 7 nie jest najgorszy (pamiętamy nr 5 Cartera), ale nie jest także rewelacyjny. Napewno jest szansa na pozyskanie dobrego gracza. Wszsytko teraz w rękach naszych skautów i Babcocka. Zapowiada, że wybierze najwszechstronniejszego gracza, bez względu na pozycje na jakiej gra, a jeśli przy okazji załata dziure w składzie to będzie szczęśliwy.
spabloo - Pt maja 27, 2005 7:10 am
Dla Toronto moim zdaniem loteria ułożyła się niekorzystnie. Chociaż nie stracili swojej pozycji w drafcie, to jednak układ drużyn sprawił, że być może nie dostaniecie ani Greena, ani Williamsa czy Feltona. Idealnym rozwiązaniem dla Raptors byłoby gdyby Atlanta wybierała jako pierwsza (wzięłaby Boguta), a do Utah trafił Paul. Wtedy przed wami poszedłby jeden rozgrywający mniej. Jednak na razie bym na waszym miejscu nie załamywał rąk. Spokojnie poczekajcie do workoutów, szczególnie tych które odbędą się u was. Jeszcze wiele może się wydarzyć. Na dzień dzisiejszy Raptors nie mają pewnego strzału i wszystko zależy od tego co wydarzy się przed nimi.
Jeszcze ku pocieszeniu serc powiem wam, że Deng w zeszłym roku był uważany za pewniaka do numeru 3. Chicago wybrało jednak w tym picku Gordona, a pozostałe drużyny nawet chyba się z tym nie liczyły, bo dzięki temu spadł on na 7 pozycję i trafił do... Chicago. Prawdopodobnie gdyby wzięli oni Denga z trójką, to Gordona by się nie doczekali. Podobna sytuacja może być chociażby z Greenem. Wystarczy jakiś jeden niespodziewany ruch ze strony którejś z drużyn i chłopak jest wasz .
KarSp - Pn cze 06, 2005 4:34 pm
Czy taki upragniony to bym polemizował
spabloo - Pn cze 06, 2005 5:25 pm
KarSp - ja już chyba zaczynam się godzić z tym, że Wright zostanie wybrany przez Toronto. A miałem nadzieję, że zawita w przyszłym sezonie do Magic. Jeśli wierzyć informacjom jakie podają na draftcity.com czy nbadraft.net to Wright jest największym zwycięzcą tych treningów. Jeszcze przed nimi zastanawiano się dlaczego Wright miał 2 pierwsze sezony na uczelni słabe, a 3-ci tak dobry. Teraz tłumaczą to tym, że miał słabego rozgrywającego .
jeszcze pytanie co do Wrighta? Czy będzie on strzelcem tej klasy co Green i takim jakiego potrzebują Raps?
A któż to może wiedzieć ? Wright może wejść do gry w dużym wymiarze czasowym już w pierwszym sezonie w NBA. Nad Greenem trzeba będzie jeszcze sporo pracować, ale efekty w przyszłości mogą być większe niż w przypadku Wrighta. Toronto się nie spieszy więc mając dostępnych obu powinni wziąść młodszego (sytuacja podobna do Magic z zeszłego sezonu - Dwight vs Emeka).
Obecne doniesienia dają cień szansy na to, że Green trafi do Toronto. Otóż Portland podobno woleliby Martella Webstera. Nic prostszego jak tylko zamienić się z nimi pickami . Scenariuszy oczywiście jest wiele. Chciałbym, żeby doszedł do skutku ten z Greenem w Toronto, bo wtedy Magic dostaną Wrighta .
KarSp - Pn cze 06, 2005 8:17 pm
A któż to może wiedzieć ?
spabloo - Wt cze 07, 2005 6:29 am
Wright to będzie przede wszystkim strzelec, który potrafi również bronić. To nie jest gracz w typie Wade'a, który może dodatkowo prowadzić grę i kreować pozycje partnerom. Shooter, shooter i jeszcze raz shooter. I do tego jego gra jest całkiem miła dla oka .
Wróbel - Wt cze 07, 2005 5:24 pm
SF - Rose, Peterson - wiadomo obaj mogą grać na tych pozycjach. Jak dla mnie bardziej przyszłościowym graczem jest Peterson. Rose narzeka na kolegów, często ma pretensje i humory. Może udało by się kogoś za niego dostać wartościowego, ale kto go zechce (wiekowy gracz z dużym kontraktem). Peterson zostaje za małe pieniądze, a jest przydatny.
Murray - zupełnie nie wykorzystywany zawodnik w drużynie, Mitchell nie miał do niego zaufania, a Lamond pokazywał, że potrafi być skuteczny. Jak dla mnie zawodnik do podpisania z możliwością częstszej gry.
SG - podobnie jak z SF, bo grają ci sami zawdonicy
No właśnie. Sytaucja może się troche poprawić jak wybierzemy strzelca (Green, Wright, Martell Webster). Każdy z nich nadawałby się do zespołu. Wiadomo, że Rose nie jest z dobry w obronie, a tak jak mówi Spabloo "Wright to będzie przede wszystkim strzelec, który potrafi również bronić.", więc z tego wyboru najbardziej bym się cieszył. Z kolejnym wyborem może nie być tak różowo. Z 16 narazie jest wystawiony Andray Blatche, jeden z wyższych graczy w drugiej dziesiątce draftu. Jest to silny skrzydłowy, ale bardzo młody (19 lat), dosyć wysoki (ok. 213 cm) więc może być dobrym zmiennikiem Bosha. Ja bardziej wolałbym Centra, ale takich niestety w tegorocznym drafcie narazie jest mało (chyba, że kogoś w naszym zasięgu przeoczyłem). Jest dużo strzelców, rozgrywających, niskich skrzydłowych. Ale jak z 7 wybierzemy Wrighta, to będe bardzo zadowolony (szybki strzelec, dobry obrońca) i widać, że polepsza statystyki (jak mówi Spabloo przy lepszych podających )
Gdybym miał wybierać między Greenem a Wrightem wybrałbym tego drugiego.
KarSp - Pn cze 27, 2005 9:37 pm
Do draftu juz tylko godziny, nic wiecej nas nie dzieli do zobaczenia na kogo wykorzystamy tegoroczne picki. Bo licze ze nie wymienimy takowych z Hornets. Postanowiłem przejrzec ostanie mocki przed draftemtem by wiedziec jak mniej wiecej ukłądaja sie nasze siły z wybraniem tego kogo chcemy. Jeszcze z kategori fantasy to dodam ze w tym drafcie mazy mi sie wybór Paula, ale pewnie pojdzie wczesniej wiec to tylko pobozne zyczenie. A wiec wklejam nasze wybory według mockow
ESPN.
7. Raptors- Danny Granger
Pocieszajace jest to ze nie jest to podkoszowiec czyli nasze władze kieruja sie tym ze bierzeymy najlepszego niezaleznie od pozycji. Gracza nie znam. Aczkolwiek pocieszajace jest to ze za nim jest Wright wiec mozemy go w kazdej chwili wybrac.
HoopsHype
7 Toronto Raptors- Danny Granger
Ponownie on, czyli cos w tym musi byc. Wiec prosze Spabloo jak jeszcze zdazysz przed draftem to powiedz o nim kilka słów Znowu Wright jest za nim, Felton takze podobnie jak na espn, wiec to my raczej decydujemy kogo wezmiem
NBADRAFT.NET
7.Toronto Raptors- Martell Webster
Tutaj Granger idzie szybcie, a my bierzemy Webstera. Zaskoczenie jest takie ze Green wybrany dopiero przez LA Lakers( na poczatku skojarzyłem ze to nie od najlepszego, ael po tym kogo chca wybrac, ale spojrzalem na Derona Williamsa w Blazers i jakos mi to nie pasuje bo maja Telfiara ) Wright dopiero z 11 nr wiec znowu to my decydujemy kogo bierzemy.
Numerów 16 nie patrzylem, bo tamci gracze sa mi mało znani. Napisze tylko o rozwaaznym przeze mnie Tafcie. Najpierw prosiłem zeby spadł do 16, teraz widziałem go nawet z 25 nr w Sonics czyli pod sam koniec I rundy. Wiec mam watpliwosci co do niego, i teraz sadze ze lepiej wybrac gracza słąbszego który bedzie chciał kształcic swoje umiejetnosc niz Chrisa ktory ma potencjał, ale jest leniwy
Patrzac po tym jak sie ukłąda draft, i o tym ze raczej ze jak zechcemy to wezmiemy Wrighta a moze bedzie tez mozliwosc Greena jestem optymista i z niecierpliwoscia czekam na to co dzisiaj stanie sie w Madison Square(nie wiem czy dobrze napisałem to słowo, jak cos to poprawic) Garden
spabloo - Wt cze 28, 2005 7:41 am
Granger awansował dzięki świetnym workoutom. Jeszcze niedawno był przecież klasyfikowany w okolicach 16 miejsca i wydawał się najlepszym wyborem dla Raptors z tym numerem. Jeśli weźmiecie go już z siódemką to też nie powinniście rozpaczać. Danny ma szansę dostać się w przyszłości do All-Defensive Team. Będzie uprzykszał życie LeBronowi, Melo, T-Macowi czy Kobe'mu. Jest dość wysoki jak na SF (6-8 1/2 w butach), ma bardzo duży zasięg ramion (7-1 1/2) a więc wspomoże drużynę blokami i przechwytami. Jeśli chodzi o atak, to również jest dobrze. Podniósł odsetki trafień w ostatnim sezonie (spore podobieństwo do Wrighta) i tym samym wyrósł na naprawdę niezłego strzelca. Może się do Raptors, którzy na SF mają dziurę, wpasować idelanie.
Jeśli chodzi o Greena, to on sam niejako spowodował, że scouci zaczęli spoglądać na niego nieufnie. Otóż odmawiał pokazywania się w gierkach (1 na 1 czy też 2 na 2) tłumacząc się obawą o kontuzję (innym zawodnikom to jakoś nie przeszkadzało; trzeba to nazwać po imieniu - chęć ukrycia swoich wad!!!). Jak więc fachowcy mają ocenić jego obronę? Chyba nie po tym jak kozłuje i rzuca do kosza. Ogólne wrażenie wszystkich jest takie, że Green jest jeszcze dość surowy. Ma duży potencjał, ale to melodia przyszłości. Jednak jeśli go wybierzecie, to też powinniście być zadowoleni. Nie każdy gracz po HS musi być gotowy tak jak James czy Howard. Wystarczy spojrzeć na McGrady'ego czy Bryanta.
Pozostaje tylko czekać co się wydarzy .
Aaaaa i jeszcze jedno. Frye z 7-mką to za wysoko. Będzie trochę undersized jak na centra, potencjału wielkiego też nie ma. Jego głównym atutem jest niezła mobilność jak na wysokiego. Życzę wam żeby wasi scouci nie dali ciała w tym roku tak jak dali w tamtym. A jeśli już dadzą ciała to życzę, żeby moje prognozy tym razem okazały się błędne .
Wróbel - Śr cze 29, 2005 8:05 am
A jeśli już dadzą ciała to życzę, żeby moje prognozy tym razem okazały się błędne .
Teraz też mam taką nadzieje Babcock dał takiego ciała, że aż szkoda mi strzępić języka na jego temat. Z 7 wybrał wysokiego skrzydłowego (nie wiem po co ) Charlie Villanueva. Jego staty z gry w szkole nie są bardzo imponujące, nie wiem czy zasmakuje parkietu przy Boshu i Bonnerze, a nawet jak zostanie to Marshallu, bo na C jest za niski i za "lekki". Drugi wybór to z nr 16 Joey Graham. Ten nawet nawet mi odpowiada, ale mogli wziąć Greena, Grangera czy Warwicka. Graham jest niskim skrzydłowym i będzie walczył z E. Williamsem o miejsce w składzie. Statsy także mało imponujące, ale może się rozwinie. Jest dwa lata starszy od Villanueva (nie było kogoś z krótszym nazwiskiem ). Kolejne dwa wybory w drugiej rundzie to także młodziutki Roko-Leni Ukic (PG) i Uros Slokar (PF).
Później jeszcze odpowiednio skomentuje te wybory, bo dla mnie nie są one wogóle pocieszające. Znowu rok w dupe
KarSp - Śr cze 29, 2005 10:39 am
W tym momencie po tym co sie stało nie jestem w stanie napiasc czegos konstruktywnego, a najchjetniej skopiowałbym tylko opis z gg Jestem tak zniesmaczony tymi wybrami, ze nie moge sie opanowac. Po jaki h*j nam Ci gracze? Dobra wzielismy Villanueva czy jakos tak z 7, to juz cos wskazuje ze jest nie tak. Po co nam gracz na pozycje gdzie mamy gwiazde zespołu, czlowieka który ma byc liderem. Wie chyba tylko Bobcock? Ale stało sie. Głupi ma zawsze szczescie to z 16 mozemy wziasc Greena. Ale wzieslimy Grahama. Moze to byc gracz dobry, ale jednak Green zapowiada sie lepiej. Tutaj jeszcze starasznie nie jestem wkurzony, ale mimo wszystko mógł zrobic lepiej i jezel nie wkurzony to conajmniej zły na niego W drugiej rundize to sie nie orientuje, ale mam nadzieje ze chcociaz tu nie dalismy ciałą. Ukic podobno niezle rokuje, ale nie wiem czy nie lepiej byłoby wybrac z tym nr Tafata a Roko by doczekał do nastepnego wyboru. To tyle ode mnie bo po tym dracie wiele sobie obiecywałem, ze polepszy sie zespół, a tutaj wyszła kicha i nawet nie chce mi sie pisac o tej zaprzepaszczonej szansie...
PS. Mam nadzieje ze Nawciarz ma racje, ze za szybko sie denerwuje i moze beda z nich dobrzy i przydani gracze, ale na dzien dzisiejszy trudno mi w to uwierzyc
BOBCOCK GO OUT!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Na jego trady, drafty i wogóle rzadzenie to ja juz sił nie mam. Dla mnie najgorszy GM w całej lidze...
KarSp - Śr lip 06, 2005 8:36 pm
Raptors Co dalej? Piekne pytanie tylko martwi mnie to ze u nas nic sie nie dzieje. W prawie kazdym klubie slychac jakas plotke a u NAs cisza... Czymta juz dlugo serwisy i na nic sie natkonlem. Ja czytam Yahoo i dzisiaj nawet zaczałem realgm a Wróbel hoopshype i nic o Raps nie widac, ja nie wiem co ten Bobcock robi, ale chyba normlanie nic, nawet nie słychac o probie prezdłuzania kontraktów z naszymi FA... Pozostaje czekac, ale ja juz na Bobcocka dawno cierpliwsosc straciłem.. a teraz mnie jeszcze drazni Jak ktos ma jakas plotke z obozu RAps to niech pisze...
Ja iwme tylko ze niedługo bedzie liga letnia w której zaprezentujemy nowe nabytki i zagra tez poprzednie niewypał draftu czyli Araujo. Mma nadzieje ze nie bedzie tak czarno jak ja to widze, ale w sumie nie zanosi sie tez by bylo dobrze...
Wróbel - Cz lip 07, 2005 1:01 am
Właśnie, nic się nie dzieje, nie ma o czym pisać, dyskutować i analizować. Prawie każdy zespół ma jakieś plany na lato transferowe, jakieś przymiarki do zmian kadrowych, a w Raptors cisza. Obawiam się, że Babcock obudzi się na zakończenie terminu transferowego przed sezonem i na "szybko" będzie chciał dokonać zmian, chyba niestety niekorzystnych dla Nas.
Z ostatnich plotek słyszałem tylko, że Raptors przedłużyli kontrakt z Boshem, wykorzystując "opcję zawodnika" w kontrakcie. Umowa trwać będzie do sezonu 2006/2007. Jest to dobry ruch ze strony Raptors, bo Bosh spisywał się znakomicie w zeszłym sezonie niejeden raz liderując drużynie.
torontos - N lip 10, 2005 12:56 pm
A wiec tak.... zaczne od krotkiego podsumowania ubieglego sezonu....
CB4 - wyrasta nam na gwiazde pierwszego formatu i to nie tylko w Raptors ale i całej lidze... mam nadzieje ze za 2-3 lata bedzie on nasza chluba i ozdoba
Skip - dobry gracz powinien zostać aby tylko fochow nie strzelal jak to juz kilka razy robil....
Bonner - mile zoskoczenie i cieszy fakt ze chce przedluzyc kontrakt i zostac tu na dluzej
Rose - od czasu gdy dostal wiecej minut na parkiecie pokazywal zdolnosci przywodcze ktore nalezy wykorzystac w nastepnym sezonie....
Arujo czy cholera wie jak to sie pisze - jakim cudem ten cwok mial tak wysoki numer w drafcie????? aha no tak.... Babcock........
Marshall - gracz zadaniowy szkoda tylko ze jest tak duzo na niego chetnych i pewnie odejdzie z raps a byly z niego pozytek.... mam ciagle w pamieci jego mecz przeciwko philly i 12 trojek.... to pokazuje jego sile....
Williams Brothers - jedno słowo.... WON!!!!!!!! nie chce ich więcej widziec w tym zespole!!!! kasy biora mnostwo a nie reprezentuja ze soba NIC...
reszte teamu nie wyroznila sie niczym specjalnym.... kazdy mial jakies przeblyski ale niestety nie na dlugo :/ trzeba sie mocno zastanowic kto ma pojsc w odstawke a z kogo beda ludzie.... to juz jest praca dla trenera i Babcocka
Draft za nami.... no i sie zacznie.... swoja opinia po tegorocznym drafcie narazilem sie juz kilku osobom wiec napisze ja jeszcze raz i tu mzoe bede mial nowych wrogow ale mowiac juz powaznie.... dla mnie ten draft jest OBIECUJACY nawet BARDZO... kazdy patrzy na niego pod katem tego ze nie wzieto gracza ktory moglby zapelnic luke pod koszem.... fakt nie wzieto typowego centra ale wzieto Villanueve ktory dla mnie jest graczem naprawde dobrym a widzialem jesli kilka calych meczy i potrafi on grac zarowno pod samym koszem jak i kilka metrow od niego.... chetnie bym zobaczyl grajacych razem CB4 i Villanueve w tym samym czasie i nie wiem dlaczego ale wydaje mi sie ze to zdaloby to rezultat..... nie mamy dobrej 5 ale mamy dwie solidne 4 i trzeba sie na tym oprzec a nie widzialem w tegorocznym drafcie graczy godnych aby zajac miejsce pod koszem w Raps... Chcialbym zeby nasza gra w zblizajacym sie sezonie przypominala troche Phoenix Suns..... oczywiscie z zachowaniem wszelkich proporcji bo nie sadze aby udalo sie osiagnac az takie sukcesy odrazu w pierwszym roku grajac tym skladem ale pozniej kto wie..... dla mnie to bylby dobry wyboor.... nr 16 czyli Graham jest rowniez graczem ktory przed draftem typowny byl do pierwszej 10 a gdzieniegdzie nawet i 5 wiec nie wierze ze to jest niewypal.... w drugim meczu preseasons rzucil on 22 punkty i poprowadzil raps do 2 zwyciestwa.... wiadomo ze to tylko liga letnia ale to tez jest mecz.... byc moze troche slepo wierze w powodzenie tych ruchow transferowych ale co innego nam zostaje??? mysle ze najblizszy sezon bedzie znacznie lepszy niz ubiegly...oby tylko babcock nie popisal sie swoja inteligencja i nie zrobil kolejnej zajebistej wymiany typu "VC w zamian za nic"......
sory za wszystkie bledy ale pisalem na szybko bo czas mnie goni
torontos - N lip 10, 2005 1:04 pm
Polecam tą stronkę dla wszystkich sceptyków w stosunku dla Villanuevy
http://www.charlievillanueva.org
KarSp - Pn lip 11, 2005 1:23 pm
Draft za nami.... no i sie zacznie.... swoja opinia po tegorocznym drafcie narazilem sie juz kilku osobom wiec napisze ja jeszcze raz i tu mzoe bede mial nowych wrogow
torontos - Wt lip 12, 2005 12:14 am
Tutaj raczej wrogów nie bedziesz miał, bo to przyjazne forum niezaleznie od pogladów, jezeli umie sie ich bronic podajac trafne argumenty. Zresta dało sie to zauwzyc po wielu dyskusjach love-hate. Jezeli nie bedziesz pisał tak jak Pistons na poczatku, bo teraz chyba stopniowo sie poprawia po porazce w Finale ze Spurs to nie powinienes,s miec wrogów. Witam w gronie Raps, pisz czesto bo jest nas tutaj mało, wiec kazdy fan sie przyda
mateo66 - Wt lip 12, 2005 7:39 am
Moze i villanueva to byl dobry gracz , bo jak na razie sprawdza sie w lidze letniej , ale faktycznie moim zdaniem Green bylby lepszy niz Graham (ktory o dziwo tez dobrze gra zreszta jak wszytkie nabytki z draftu ).Co do zespolu to liderami na nowy sezon powinni byc Bosh i Pete (młodzi obiecujacy gracze) Do tego dochodzi Altson (tez niestary :D)i doswiadczony Rose ,młody Boonner ,Woods i ........... tyle chyba.Wiliamsy wszytkie probowal wszytkich wymienic za jednego w miare dobrego gracza (ale nikt na to nie pojdzie bo nie ma w drugiego takiego glupiego GM jak nasz (NYK??:D) albo poprostu ich wywalic(lacznie z Arujo) i zwolnic kase wziasc za nich jakis mlodych graczy i niech sie rozwijaja :] Podsumowujac jestem optymista i wierze ze w tym roku zespol dojdzie do PO :]
P.s Mnie tez zapisac do fanow Raptors kibicuje im od 2001 roku
Wróbel - Wt lip 12, 2005 8:07 am
Witam nowych fanów Raptors na naszym forum . Mam nadzieje, że troszke się u nas rozkręci
To o czym wspomniał Torontos czyli nadzieja w nowych graczy troche napawa mnie optymizmem. Chyba jak większość byłem niezadowolony z wyborów w drafcie, ale teraz inaczej na patrze. Marshall rzeczywiście chyba na 90% odejdzie więc zwolni się miejsce na PF. Ale tutaj mamy jednak dwóch poważnych kandydatów (z nowo wybranych) to Villanueva i Slokar, który także nieźle sobie radzi w lidze letniej. Troche poniżej moich oczekiwań gra Joey Graham. Spodziewałem się po nim toche więcej punktów i wyższej skuteczności.
Mówiąc o naszym "nowym" składzie można różne warianty rozważyć. Ja osobiście jestem za wymianą kilku graczy na czele z braćmi Williams. Do tego dochodzi Pape Sow, który także jest kiepski jak narazie. Jest on wolnym agentem, więc można go zostawić bez konieczności podpisywania umowy na nowy sezon. Oczywiście z FA trzeba zostawić Bonnera i Palacio (albo Cooka, tutaj sam nie wiem). Marshall jako FA zapewne opuści Raptors i pójdzie gdzie indziej, choć jakby chciał u nas grać nie miałbym nic przeciwko
Mateo wspomniał o zwolnieniu kilku graczy. Sytuacja wygląda tak:
Peterson, E.Williams, Woods, Bonner i Sow nie mają umowy na następny sezon więc jedynie ich można zwolnić bez większych strat. Aaron Williams ma kontrakt na ten rok więc pozostaje możliwość dorzucenia go do jakiejś wymiany. Kolejna sprawa to niepewny los Alvina Williamsa, który bierze sporo kasy (6mln 300tys. za ten sezon) a pożytku nie ma żadnego z niego, kontuzja. Araujo ma długi kontrakt więc Babcock nie ma zbytnio kogo zwalniać.
Wolni agenci: jak na moje oko brakuje nam strzelca i dobrego C, który zdobędzie zaufanie Mitchella. Z takich zawodników są:
C - Ilgauskas (ale on chyba zostaje w Cavs)
C - Delambert (ale on chyba zostaje w 76ers)
C - Eddy Curry (ale on chyba zostaje w Bulls)
SG - Catino Mobley (jest szansa, jeśli Babcock zacznie działać)
SG - Letrell Sprewell (jak wyżej)
Niestety nie ma zbytnio wielkiego wyboru, to są tylko niektórzy FA, ale napewno jedni z lepszych teraz na rynku.
Ważna sprawa: jeśli Babcock nic nie zrobi tego lata, czeka nas kolejny stracony sezon
mateo66 - Wt lip 12, 2005 11:52 am
Zgadzam sie z Wróblem Taki Sprewell moglby dosyc wzmocnic druzyne. Wtedy tak by wygladal skład:
PG-Alston(Palacio,Cook)
SG-Peterson(Sprewell,Rose)
SF-Rose(Sprewell,Graham))
PF-Bosh(Villanueva,Boonner,Slokar)
C-Woods(Villanueva,Slokar)
Reszta aut zwlaszcza tak jak wspominalem Wiliamsy wszytkie.
Moze z wolnych agentow zatrudnic kogos ?? Jerome James na C?? No ale nasz GM niestety nic nie dziala :/:/:(
KarSp - Wt lip 12, 2005 12:33 pm
Tutaj trzeba przede wszystkim czasu aby ocenic wybory naszego GM i slusznosc jego decyzji
torontos - Wt lip 12, 2005 3:19 pm
KURWAAA!!!! Prad mi wylaczyli i musze pisac po raz drugi posta
A swoja droga szkoda ze tu nie ma opcji selektynego cytowania to by bardzo ulatwilo pisanie i rozmowe na dany temat z drugim forumowiczem….
Ale prognozy kto i jak to widzi mozna od poczatku wysuwac
KarSp - Cz lip 14, 2005 9:24 pm
Troche sie u nas dzieje nowego, szkoda tylko ze nic o podpisywniu FA nie słychac...
Po pierwsze to koljena niekoprzystan informacja w sprawie Marshalla, tym razem do walki właczaja sie Wizards i daja całe MLE. I po co było budowac dom w Chciago jak nie bedzei sie tam gralo? W sumie ja jestem coraz spokojniejszy o pozostanie Donyella w Raps, bo co raz to dostaje nowe oferty, kazdy przesciga sie jak go sciagnac, a narazie z nikim sie nie dogadal i jest tego daleki i narazie obstawiam ze bedzie tak ze z amęłj chmury duzy deszcz i zostanie on u NAs
Druga mniej korzystna sprawa dotyczy tego ze nasi rookies juz sa kontuzjowani. Mam nadzieje ze to tylko drobne urazy, wszystko dobrze sie wyjasni do RS i tam beda zdrowi i przydatni.
Kolejna wiadomosc dotyczy podpisania Ukicia, ale w tym sezonie zagra on jeszcze w Europie, a dopiero po tym albo dopiero za 2 lata przeniesie sie do ligi zawodowej. W sumie bardzo dobry ruhc bo mamy Alstona, Palacio i jeszce ewentulanie Cooka wiec by nie pograł, a tka na Starym Kontynencie nabierze doswiadczenia.
EDIT
jeszcze kilka zdan co do posta Torontosa. Nie wszystko cytuje bo w sumie dyskusja jest juz zakonczona, bo juz sie chyba wszystko wyjasniło.
Czy ja wiem gdzie lezy Brańsk?? Hehehe Jasne ze wiem bo mam tam rodzinke u ktorej zreszta byłem kilka dni temu
torontos - Pt lip 15, 2005 11:40 pm
obstawiam ze bedzie tak ze z małej chmury duzy deszcz i zostanie on u NAs
Chyba na odwrót... Z dużej chmury mały deszcz
mateo66 - So lip 16, 2005 6:59 am
Marshall to dobry gracz ale uwazam ze Raptors juz niepotrzebny na PF mamy duzy natlok mlodych, dobrych,utalentowanych graczy no chyba ze zatrzymac i wymienic na kogos ale i tak raczej nie zostanie u nas
Wróbel - So lip 16, 2005 7:41 am
Marshall to dobry gracz ale uwazam ze Raptors juz niepotrzebny na PF mamy duzy natlok mlodych, dobrych,utalentowanych graczy no chyba ze zatrzymac i wymienic na kogos ale i tak raczej nie zostanie u nas
Właśnie to jest dobry pomysł. Starać się go zatrzymać u nas prawie za wszelką cenę, a później go oddać w jakieś wymianie. Z drugiej strony pamiętamy jak się skończyło zatrzymanie Cartera i późniejsza wymiana. Oby tym razem się to nie powtórzyło. Ważne żeby nie zostać z niczym i pozwolić mu odejść od nas za darmo, bez korzyści dla zespołu.
mateo66 - So lip 16, 2005 10:37 am
Ale i tak znajac naszego GM'a to nic nie zrobi slyszalem gdzies ze Raptors sa zainteresowani Antonio Danielsem. W sumie nie wiem czy potrzebny nam taki gracz , ale Daniels mimo wszytko to dobry gracz i zawsze byloby szersze pole manweru na pozycjach PG,SG Mimo wszytko jednak ma bardzo duzy wybor ofert wiec ciezko aby wybral wlasnie Raptors
KarSp - So lip 16, 2005 12:37 pm
Chyba na odwrót... Z dużej chmury mały deszcz
mateo66 - So lip 16, 2005 2:38 pm
No ale co do naszego MLE (moze mi ktos wyjasnic dokladnie co to jest ) to pewnie Bobcock wogole go nie sporzytkuje
KarSp - So lip 16, 2005 2:52 pm
No ale co do naszego MLE (moze mi ktos wyjasnic dokladnie co to jest ) to pewnie Bobcock wogole go nie sporzytkuje
mateo66 - Wt lip 19, 2005 1:53 pm
Z tego co sie doczytalem to prawdopodobnie Marshall jest juz zawodnikiem Clevlend Ale nie wiem czy to prawda , jednak tak czy siak szkoda, ze nie zostal w Raptors i potem nie zostal np wymieniony no ale trudno sie mowi . Na pocieszenie zostaje to, ze niezle (mimo braku pierwszorundowcow z draftu ) spisuja sie druzyna w lidze letniej Ostatnio dwa zwyciestwa Dobrze sie tam spisuja Slokar (pierwszy mecz) i Bryant Matthews, Tim Pickett (drugi mecz) mysle ze bedzie z czego uzupelnic sklad na sezon .
torontos - Śr lip 20, 2005 11:05 am
Na pocieszenie zostaje to, ze niezle (mimo braku pierwszorundowcow z draftu ) spisuja sie druzyna w lidze letniej Ostatnio dwa zwyciestwa Dobrze sie tam spisuja Slokar (pierwszy mecz) i Bryant Matthews, Tim Pickett (drugi mecz) mysle ze bedzie z czego uzupelnic sklad na sezon .
sory ze to napisze ale GOWNO PRAWDA... napewno zaden picket czy inny mathews nie zastapi nam Marshalla bo pewnie ci gracze nawet kontraktow nie zobacza na oczy nie mowiac juz o podpisaniu z raptors na najblizyszy sezon... co do Slokara to nie jestem pewny ale bycmoze zalapie sie do skladu ale tez napewno nie bedzie graczem pokroju Marshalla ktoremu zycze szczescia w nowym zespole bo tam naprawde GM odwalil tego lata kawal dobrej roboty( zatrzymal Big-Z, uzupelnil sklad Hugsem a teraz Marshallem - ciekawy sklad sie tworzy na wschodzie tylko jestem ciekaw czy jak Marshall hughes i LBJ dorwa sie do pilki to wystarczy im jedna ).... a nasz GM ŚPI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Wróbel - Śr lip 20, 2005 11:27 am
Zgadzam się, że nie ma zawodnika, który może godnie zastąpić Marshalla i dostawać tyle samo minut co on. Jedynym graczem, który będzie sporym wsparcie z ławki to wg mnie Matt Bonner. Jest to młody gracz, ale w zeszłym sezonie pokazał się z bardzo dobrej strony i teraz razem z Boshem będą najlepszymi PF w Raptors. Villanueva i Graham to są pewniaki w Raps, dobrze się spisywali w Summer Luegue i mają podpisane kontrakty. Z pozostałym nowych graczy podejrzewam, że Skolar załapie się do składu, ale z początku nie będzie dużo grał, wiadomo wyżej wybrani rookies muszą udowodnić swoją przydatność. Mam tylko nadzieje, że nie będą kontuzje jak w poprzednim roku miał Araujo i żaden z jego pożytek.
A Cavs wyrastają na kolejną niezłą drużynę na wschodzie.
KarSp - Śr lip 20, 2005 12:23 pm
Skonczyły sie marzenia i sny o Marshallu.. Wybrał Cavs, ktorzy wyrstaja na silny zespół. Teraz w obliczu tego wybór Vilanueva wydaje sie byc dobra decyzja, bo moze sie znalezc dla niego czas. Teraz głównym wsparciem dla Bosha bedzie Bonner. Głownie w nim pokłądan nadzieje. W tamtym RS pokazał ze moze byc z niego dobry gracz, idelanie pasuje na zmiennika, krótki, ale efektywny czas gry. Vilanueva dobrze spisuje sie w lidze letniej, na pewno potrezbuje jeszcze czasu by parzadnie wspierac zespół, ale wierze ze bedzie przydatny jzu w tym RS.
a nasz GM ŚPI!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
antek - Śr lip 20, 2005 1:08 pm
A.Williams leczy kotnuzje i wyleczyc nie moze... zgodnie z nowa umowa z tego co doszezdlemz Wróblem jakby odszedł na emeryture to uwolniłby nas od 6mln salary.
Nic z tych rzeczy, nowy przepis mowi o tym ze jesli zwolni sie gracza (zwaivuje) to bedzie można wartość jego kontraktu odjąć w płaceniu podatku od luksusu. Dzieki temu wlasciciel bedzie mgl mniej placic takowego podatku.
mateo66 - Śr lip 20, 2005 3:14 pm
Przede wszytkim ja nie pisalem ze maja zastapic Marschalla Napisalem to pozostaje na pocieszenie A zreszta Marschall to dobry gracz ale mimo wszytko wiekowy i na tych pozycjach ktorych gra mamy w miare duzo graczy A podsumowujac cala drzyne to raczej Raptors maja marne szanse na PO i taka jest prawda Bo na wschodzie beda rzadzic Maimi , Detroit , Pacers , Nets , Bulls , Clevlend , Buck , Boston , Sixers ?? , Wizards ?? i wszytkie te druzyny maja lepsze sklad niz Raptors wiec jak tu wejsc do PO ?? No chyba ze bedzie jakis przelom i druzyna stanie sie czarnym koniem przyszlego sezonu ale nie widzi mi sie to :/ Zeby chociaz probowali kogos pozyskac ( moze Bonzi ??Zreszta i tak nie ma zainteresowania wiec szkoda gadac ) Jedyna nadzieja wlasnie w mlodych graczach ze za sezon, dwa wyrosnie z tego niezla druzyna Ale jesli mamy odmladzac to wywalic starych gniotow Wiliamsy , wymienic za kogos mlodszego Jalen'a i dac chlopakom grac
skip 2mylou - Śr lip 20, 2005 8:23 pm
halla back!!!
sporo tych postow od mojego ostatniego wejscia,wiekszosc przeczytalem teraz moge sie tylko wlaczyc do rozmowy o Marshall'u wiec tak:
Marshall nie jest juz naszym graczem,capneli go Cavs
by the way,Cavs beda mocna druzyna zostal Iglauskas,jest przeciez LeBron,doszedl Hughes i Marshall...ciekawe jak oni zmieszcza sie w salary?
ale do rzeczy Marshall nie ma juz,nie bylo by sensu trzymac go u nas za wszelka cene...jest on juz wiekowym graczem,na razie spisywal sie bez zarzutu,ale coz latka plyna i nalezy patrzec takze na niego pod kontem kontuzji-jedna sie zdarzy i moze byc po zawodniku.Druga kwestia musilebysmy zaoferowac ponad 20mln$ na 4 lata i nie wiadomo czy by to zaakceptowal gdyz ma aspiracje na mistrza w tym lub nastepnym roku...pfff...konformista
Ostatnia kwestia to taka iz mamy dwoch mlodych graczy + rookie...wiadome doswiadczenie w zespole zalecana,ale nic na sile.
Jedyne co mozna bylo zrobic z Marshallem do mozna bylo go opchnac w grudniu,kiedy sporo klubow sie o niego staralo i moglismy kogos za niego dostac,a tak dalismy wtedy dupy,a teraz kolejnym daniem dupy byloby zatrzymanie Donyell'a na natepne sezony za gruba kase.
Zycie toczy sie dalej,liga letnia nie wypadala tak zle SPL:2-2, Minnesota SPL:2-3(bez Villanueva i Grahama)i trzeba byc dobrej mysli,a wydaje mi sie ze ten sezon bedzie lepszy (i nie sa to tylko pocieszajace domniemania )
Pozdro Raptors' fans
mateo66 - Śr lip 27, 2005 7:50 am
Czesc ludziska wreszcie sie zaczelo "cos" dziac w Raptorsach Ponoc kontrakt ma podpisac Travis Best i ma byc zmiennikiem Rafera . W sumie nie wiem czy dobry ruch bo w tamtym sezonie gracz nic nie pokazal w Nets, ale moze jeszcze pokaze sie z dobrej strony
Poza tym do Raptors ma przejsc mlody hiszpan Calderon ponoc wielki talent i dobry gracz to uwazam za dobry ruch , gdyz mozemy w przyszlosci miec z niego spory pozytek Kwestia tylko czy sie przestawi na gre w NBA i bedzie pokazywal pelnie swoich mozliwosci
To wlasnie on powinien byc zmiennikiem Alstona moim zdaniem a nie Best i wtedy by sie ogrywal .
Kraza tez plotki ze do Nets odejdzie Palacio troche go szkoda , ale jesli faktycznie Raptors zatrudnia Besta i Calderona to nie ma sensu trzymac 4 rozgrywajacych w skladzie .
torontos - Śr lip 27, 2005 8:17 am
Kurde albo to ja wybrzydzam albo to naprawde jest coś nie tak bo ani ten Calderon ani Best mnie nie przekonuje... Calderon jest może i talentem ale w europie i cos mi sie wydaje ze nie poradzi on sobie szczegoolnie na tak waznej pozycji w zespole.... zreszta nie pamietam zeby jakis europejczyk wystepujacy jako rozgrywajacy prowadzil z dobrym skutkiem zespol NBA do zwyciestw i sukcesow ale chcialbym sie mylic w tym przypadku.... A co do besta to on kiedys byl naprawde swietnym graczem ale teraz..... 33 lata na karku i kilkuletni kontrakt... jesli to ma byc tylko zmiennik to hmmm czemu nie ale ja bym sobie wyobrazal ze raps by mieli 2 rownorzednych graczy na tej pozycji zeby nie bylo obaw przed kazdym wejsciem zmiennika alstona na boisko....
skip 2mylou - Śr lip 27, 2005 1:34 pm
hmmm
Calderon wydaje sie dobrym i perspektywicznym graczem,ale ma jeden i sporu minus o jakim napisal Torontos jest z Europy;/
Jezeli trafi do nas to na pewno nie jako godny zmiennik Alstona a raczej zawodnik ktory bedzie wchodzil na 2min czwartej kwarty.Chyba ze nasze przypuszczenia sie nie sprawdza i Calderon dostosuje sie do NBA,w co niestety watpie,raczej jego przyszlosc do gracz ktory ma zapewnic odpoczynek glownemu PG.Jest to inwetycje na lata,ten zawodnik moze sie ograc za rok a nawet pozniej.
Natomist Best to zawodnik ktory ewidentenie ma byc zmiennikiem Rafera z tym sezonie i nastepnym bo pozniej to juz chyba lata zrobia swoje.Gracz ktory wiele przeszedl a tym sezonie w Nets gral srednio,ale zobaczymy,na pewno pogra cos na PG a z jakim skutkiem zobaczymy,jeden-moze drugie obok Rose gracz z doswiadczeniem sie przyda
Co do Palacio,jak sciagamy dwoch na PG to po co trzymac Palacio,niech idzie,zobaczymy jak bedzie sie prezentowal przy Kidd'ie
tak naprawde nigdy go nie lubilem
torontos - Śr lip 27, 2005 2:46 pm
Co do Palacio,jak sciagamy dwoch na PG to po co trzymac Palacio,niech idzie,zobaczymy jak bedzie sie prezentowal przy Kidd'ie
tak naprawde nigdy go nie lubilem
Kidd'a czy Palacio
KarSp - Śr lip 27, 2005 6:43 pm
Kidd'a czy Palacio
skip 2mylou - Śr lip 27, 2005 10:02 pm
chodzilo oczywiscie o Palacio
co do Calderona,to tez sie nie znam na europejskiej koszykowce,ale sam fakt ze jest on ze starego kontynentu podowiada mi ze nie nadaje sie przynajmniej na pierwszy sezon w NBA a dobrego PG.
P.S.kontraktow jeszcze nie mozna podpisywac(teraz chyba od 1.08),wiec nasz wspanialy GM nic nie moze zrobic,ale wydaje mi sie ze Matt juz zostanie jak juz pisales sam mowi ze tu mu dobrze,wiec o niego bym sie nie martwil
chociaz mamy Babock'a i jeszcze wszystko sie moze zdarzyc
torontos - Cz lip 28, 2005 8:44 am
chociaz mamy Babock'a i jeszcze wszystko sie moze zdarzyc
"Nie znasz dnia ani godziny..."
torontos - Pt sie 05, 2005 9:30 am
http://www.e-basket.pl/?news=26084
Calderon juz oficjalnie w Raps....
Po co???!!!!!.... To już chyba tylko GM wie....
mateo66 - Pt sie 05, 2005 10:14 am
Uwazam ze to calkiem dobry ruch,przyszlosciowy gracz z Calderona Jak dostanie w meczu te 10-15 minut sie rozwinie i mysle ze bedzie z niego pozytek .
Natomiast martwi mnie brak innych ruchow transferowych nic mowi sie o wywaleniu Ros'a , ja uwazam ze lepiej bylby go wytrnsferowac za jakiegos przywoitego centra albo innego SG zeby wzmocnic druzyne a nie ja tylko oslabiac
KarSp - Pt sie 05, 2005 3:41 pm
Ja nie podzielam zdania Torontosa. Uwazam ze moze to wyjsc z korzyscia dla zespołu. Po pierwsze, stracilismy Ukicia, wiec nie pogardzimy jeszcez jedna osoba na PG. Jest to gracz młody, ale juz obegrany, co prawda w Europie, ale jakies zasoby doswiadczenia ma. jest wysokim koszykarzem, co moze dac nam przewage fizyczna. Zostaje ten sam trener wiec znowu pojawia sie problem jego kłótni z Alstonem i wtedy ktos bedzie musiał rozgrywac. Teraz tak z perspektywy czasu to patrze, ze nie trzeba było bronic za mocno Alstona, ze wina raczej jest po srodku bo Rafer przesadzał z rzutami. Poza tym jak widac, Palacio mysli o odejsciu, wiec kogos i tak jako alternatywe dla Skipa trzeba zatrudnic. Mówi sie o Bescie, ale tylko sie mówi, a znajac naszego GMa od słowa do czynu baaardzo długa droga. Calderon nie jest moim wymarzonym graczem w Raps, ale w obliczu takiej sytuacji w zespole nie mamy na c narzekac.
Pozdrawiam.
Daretti - Pn sie 08, 2005 5:07 pm
A co myślicie o pomyśle żeby zapolowac na przyszloroczny pierwszy numer draftu.Mozna by wybrac jakiegoś młodego świetnego gracza pokroju np LBJ który bardzoby nam sie przydał.A jesli nie to dlaczego nie wyczyscimy naszego roztera np. z williamsow tak jak to zrobili blazers pozbywajac sie van exela i andersona?????????????
torontos - Pn sie 08, 2005 10:16 pm
A co myślicie o pomyśle żeby zapolowac na przyszloroczny pierwszy numer draftu.Mozna by wybrac jakiegoś młodego świetnego gracza pokroju np LBJ który bardzoby nam sie przydał.A jesli nie to dlaczego nie wyczyscimy naszego roztera np. z williamsow tak jak to zrobili blazers pozbywajac sie van exela i andersona?????????????
Jeśli chodzi o polowanie na 1 numer draftu to NIE NIE i jeszcze raz zdecydowane NIE... Dlaczego??? Bo to bez sensu już na początku kiedy nawet sezon się jeszcze nie zaczął zakładać że będziemy najgorszym zespołem w lidze... Zresztą drugiego LBJ nie dostaniemy... A pozatym pamiętam właśnie jaki to był "wyścig" 2 lata temu o miano najgorszej drużyny w NBA a tym samym otrzymanie LBJ... byly nawet podejrzenia że nie wszystko odbywa sie w sportowej atmosferze... Ale Stern pogroził jakimis surowymi karami łącznie z odebraniem 1 numeru w drafcie i wszystko bylo OK... tak więc jesli chodiz o draft takiej opcji nie biore pod uwage... chyab ze pod koniec sezonu ale to inna sprawa... Zreszta sam sobie odpwoiedz czy chciałbyś oglądać mecze Raptors w nadchodzącym sezonie ze świadomością że im sie nie chce grać starać się a tym samym i wygrywać??? TO NIE MA SENSU...
Co innego salary cap... Ja to bym wywalil chyba pol skladu z obecnego i sprobowal zaryzykować a może by coś wyszło... Ale nasz GM ŚPI!!!!!!!
spabloo - Wt sie 09, 2005 7:33 am
A jesli nie to dlaczego nie wyczyscimy naszego roztera np. z williamsow tak jak to zrobili blazers pozbywajac sie van exela i andersona?????????????
Co innego salary cap... Ja to bym wywalil chyba pol skladu z obecnego i sprobowal zaryzykować a może by coś wyszło... Ale nasz GM ŚPI!!!!!!!
Zanim zaczniecie linczować swojego GMa, może warto by sprawdzić jak to jest . Van Excel miał "Team option" w kontrakcie więc klub mógł rozwiązać umowę i Nick przestał widnieć w ich salary. Andersona zwolnili, ale w dalszym ciągu widnieje na ich liście płac i nawet jeśli podpisze kontrakt z innym klubem, to z salary Portland ubędzie zaledwie kilkaset tysięcy dolarów (zajrzyjcie do tematu o Rumorsach w dziale głównym - tam Szak wyliczał co się stanie w przypadku Finley'a).
Co więc wam daje to zwalnianie zawodników? Jedynie uniknięcie płacenia luxury tax, a dopóki nie wydajecie pieniędzy z własnej kieszeni, to nie powinno was to zbytnio obchodzić. Są też minusy. Zwolnieni zawodnicy wzmocnią przeciwników, no i oczywiście dalej będą na liście płac Toronto.
mateo66 - Wt sie 09, 2005 2:38 pm
Ponoc Raptors podpisali wstepnie Duhona to bylby naprawde dobry zmiennik dla Altsona a trzecim PG bylby Calderon ,ktory by sie ogrywal No ale z tego co wiadamo to prawdopodobnie Bulls przebija oferte Raps No ale przyanjmniej cos sie dzieje to juz cos
Nie wiem jak wyglada sytuacja w naszym solary cap , ale uwazam ze Raps powinni zapolowac na jakis wolnych agentow .Moim zdaniem najlepszy bylby Curry , pasowalby bardzo do Raps . Razem z Boshem mogliby stworzyc bardzo silny duet podkoszowy wtedy byla nawet szansa cos osiagnac w PO .No ale to sa tylko marzenia scietej glowy bo nie wierze zeby kogolwiek dobrego nasz GM zatrudnil
torontos - Śr sie 10, 2005 10:35 am
Co więc wam daje to zwalnianie zawodników? Jedynie uniknięcie płacenia luxury tax, a dopóki nie wydajecie pieniędzy z własnej kieszeni, to nie powinno was to zbytnio obchodzić. Są też minusy. Zwolnieni zawodnicy wzmocnią przeciwników, no i oczywiście dalej będą na liście płac Toronto.
Powiem tak... Zwalniać też trzeba umieć i to z głową A o to że zwolnieni zawodnicy wzmocnią przeciwników to bym się najmniej martwił
Natomiast co do Duhona to jest to raczej news w stylu "Jak można cwanie wyciągnąć pieniądze od własnego klubu". Sytuacja z Duhonem jest dla mnie książkowym tego przykładem. A co do Currego to jakos słabo mi sie to widzi i to jeszcze na dodatek gracz na pozycję która w Toronto jest wyjątkowo obsadzona - Bosh, Villanueva, Bonner
mateo66 - Śr sie 10, 2005 4:02 pm
Mi zawsze sie wydawalo ze Curry to Center poprawcie mnie jesli sie myle a na centrze nie ma nikogo dobrego niestety
torontos - Śr sie 10, 2005 9:52 pm
Mi zawsze sie wydawalo ze Curry to Center poprawcie mnie jesli sie myle a na centrze nie ma nikogo dobrego niestety
Z Currego taki sam center jak i z Bosha czyli jak na moj gust żaden... To jest moim zdaniem gracz na 4... Tam moze pokazać pełnię swych możliwości... Ale jak to mówią od przybytku głowa nie boli
PI3TR45 - Śr sie 10, 2005 10:05 pm
Mi zawsze sie wydawalo ze Curry to Center poprawcie mnie jesli sie myle a na centrze nie ma nikogo dobrego niestety
Z Currego taki sam center jak i z Bosha czyli jak na moj gust żaden... To jest moim zdaniem gracz na 4... Tam moze pokazać pełnię swych możliwości... Ale jak to mówią od przybytku głowa nie boli
torontos - Pt sie 12, 2005 2:46 pm
Fakt że jeśli by porównywac już to Curry bardziej sie nadaje na centra niż Bosh ale mnei nie przekonuje... Tak czy siak ani Curry ani Chandler ani tym bardziej Duhon nie jest dla nas więc są tylko czysto iluzoryczne szanse że któryś z tych zawodników mógłby do nas trafić...
KarSp - Wt sie 16, 2005 4:50 pm
Jesli chodiz o Curry'ego to jestem jak najbardziej za. Szkoda tylko ze nie wynika to z plotek transferowych,a tylko z naszych checi... Eddy napewno poprawił by naszą gre na talbicach, kocha grac w popmalowanym, jak wczesniej zauwazono jest to typowy C. A u nas takich jak na lekarstwo, a jedyny nadajacy sie do gry czyli Woods jest z niewiadomych powodów rzadko wykorzystywany przez trenera.
Mam inne ciekawe ploty. Raptors dalej interesuja sie PGsami. NA rynku zostało ich pieciiu: Best, Palacio, Watson, Lue, Jones. Szczerze powiem ze najbardziej z nich odpowiada mi Watson. Najprawdopodobniej jednka 3 ostanich bedzie dla nas za drogich, wiec mamy wybierac miedzy Palacio a Bestem. W sumie bez róznicy, bo obaj prezetnuja podobny poziom. Ja bym jednak tak łątwo nie rezygnował z Watsona. Owszem chce wiekszych pieniedzy, ale przy dobrej pracy manegerskich moze udało by sie namówic go do obnizenia zarobków na rzecz waznej pozycji w zespole. Jnesa bym nie chciał bo chce duzo kasy za nic nadzwyczajnego. Lue tez nie jest szczytem moich marzen. Pamietam sporo jego błędów i ogólnie mozna sie do kilku rzeczy w jego grze przyczepic. Zobaczymy co bedzie
PS. z Góry sorry za lideróki, ale nie mam za wiele czasu...
Lukic - Śr sie 17, 2005 7:40 am
Nie wiem czemu tak 'poważnie' mówicie o Duhonie. Od początku było wiadomo, że to transfer mały prawdopodobny. Większość serwisów pisało, że Chris chce grać w Bulls i tam zostanie, a transfer to tylko zobaczenie 'wartości rynkowej' Chris'a i chęć wynegocjonowania jak najbardziej 'przyjaznego' kontraktu dla niego...
Wróbel - Śr sie 17, 2005 9:25 am
Sprawa z Duhonem była dla mnie z góry przegrana, wiadomobyło, że Bulls go nie oddadzą. Szybciej pozbyli by się Curry'ego niż Duhona.
Wracając do plotek o PG to skoro Watson, Jones i Lue są za drodzy to po co wogóle się na nich nastawiać. Pozostaną nam Palacio i Best i tutaj trzeba dokonać wyboru. Choć nie ukrywam miło było by widzieć Jonesa u nas lub Watsona. Wiadomo Jones dużo gra, ma dobre staty i wtedy to on byłby pierwszym PG, Alston rezerwowym, a Calderon dłuższa ławka. Watson także się dobrze prezentuje, poprzedni rok miał dobry i byłby dobrym zapleczem na jedynce.
Tak więc jak dla mnie wyglądało by to tak:
1 PG. Jones
2 PG. Alston
3 PG. Calderon
lub
1 PG. Alston
2 PG. Watson
3 PG. Calderon
Lue nawet nie biore pod uwagę, bo dla mnie jest słaby gracz, dużo popełnia błędów, nie lubie go i ma do dupy fryzurę.
mateo66 - Śr sie 17, 2005 9:52 am
Jak na moj gust to Alston bezprzecznie powinien byc pierwszym PG i uwazam ze jest lepszy Jones'a, tylko musi sobie uparzadkowac stosunki z trenerem .
A najlepszym zawodnikiem bylby jak dla mnie Watson bo to w miare mlody gracz i dosc poukladany . Ale prawde mowiac ciezko bedzie go pozyskac Jesli mialbym wybierac miedzy Bestem a Palacio to ja wybieram te drugiego poniewaz jest mlodszy i bardziej perspektywiczny ( w koncu taki budujemy zespol ) a Best w tamtym roku kompletnie nic nie pokazal w Nets
Lukic - Śr sie 17, 2005 3:47 pm
Sprawa PG chyba już omówiona. Jak działacze Dinozaurów nas nie posłuchają, będzie niedobrze
Ale co z innym pozycjami? Przecież Skipem i Josem meczów nie będziemy wygrywać...
Może zacznę od SG. Kogo my tu mamy: Morris i Jalen, może też grać Eric. W sumie pozycja dobrze obsadzona. Rose w S5 bez wątpienia, Mo-Pete chyba też... dlatego Jalena przesunąłbym na pozycje numer trzy z uwagi, że kiedyś na niej grał i radził sobie całkiem nieźle. Mo-Pete, niezły obrońca, dobry w ataku pod warunkiem, że ma dzień. Granie w pierwszej piątce na pewno pozwoliłoby mu rozwinąć skrzydła i dojść do formy jaką prezentował 2, 3 lata temu.
SF - Lamond, Eric. Może grać Matt i Aaron (w bardzo trudnej sytuacji ). Murray już dziadek, ale przyda się jego doświadczenie, dobra trójka i pomoc w obronie. Eric Williams... cóż... mógłby być dobry gdyby wziął się w końcu za grę oraz dostawał więcej minut. Bonner na pewno będzie lepszy (oczywiście jeśli podpiszą z nim kontrakt), Aarona Williamsa już dawno bym wywalił z rosteru... Aha, jest jeszcze nijaki Joey Graham, ale nie mam o nim zielonego pojęcia... Tzn. wiem kto to jest, ale o jego grze nie mogę powiedzieć zbyt dużo
Silny skrzydłowy, no tutaj chyba jest najlepiej Chris, Charilie, Rafael, Matt, Pape. Kolejny bajzel? Chyba tak. W S5 zdecydowanie nasz lider - Bosh. Na ławce rookie Villanueva, Bonner i ten Sow. Araujo jako center, bardziej się tam przyda.
Środkowy: Loren Woods, wspomniany Rafael Araujo. Może grać Bosh (wiemy, że nie lubi, nie daje czasem rady), Aaron Williams. Tutaj dość krucho :/ Trzeba by kogoś sprowadzić, może jakiś sign'n'trade? Jeśli nie, Woods musi grać na poziomie z początku poprzedniego sezonu, Araujo przejść metamorfozę.
C - Rafael Araujo/Loren Woods
PF - Chris Bosh/Matt Bonner/Charlie Villanueva/Aaron Williams/Pape Sow
SF - Jalen Rose/Lamond Murray/Joey Graham
SG - Morris Peterson/Eric Williams
PG - Rafer Alston/Jose Calderon/Milt Palacio/Alvin Williams/Omar Cook
Jak sami widzicie, mamy przesyt na PF i PG, brakuje nam zawodników na C i SG. Ja mam parę propozycji wymian, ale nie chcę na razie ich ujawniać (zresztą nie wiem czy są możliwe, muszę sprawdzić zgodnosć cyferek itd.). Napiszcie co wy o tym sądzicie.
Jeszcze jedno: mamy obecnie 17 zawodników, roster pomieści 15. Kto wyleci pierwszy?
skip 2mylou - Cz sie 18, 2005 9:19 am
chcialbym zeby wypadli Alvin Williams i Aaron Willimas
ale biorac pod uwage ze mamy Babocka to poleca pewnie Murrey -dostawal malo minut od Mitchell'a ,oraz Cook-a szkoda
chyba ze Babock pomysli i zostawi Cook'a a wyrzuci Alvina-ktory w mojej opini jest juz spalony-w tym sezonie tez chyba nie pogra???
--------------------------------------------------------------
Lamond Murrey musi zostac,mamy mloda druzyne i Jego doswiadczenie nam sie bardzo przyda,poza tym w trojkach jest nie gorszy niz Marshall i potrafi grac w obronie-a wiadome z tym u nas nie najlepiej
torontos - Pt sie 19, 2005 5:14 pm
Sprawa PG chyba już omówiona. Jak działacze Dinozaurów nas nie posłuchają, będzie niedobrze
Mówiąc wprost DYM BĘDZIE!!!!!!
Ale co z innym pozycjami? Przecież Skipem i Josem meczów nie będziemy wygrywać...
Może zacznę od SG. Kogo my tu mamy: Morris i Jalen, może też grać Eric. W sumie pozycja dobrze obsadzona. Rose w S5 bez wątpienia, Mo-Pete chyba też... dlatego Jalena przesunąłbym na pozycje numer trzy z uwagi, że kiedyś na niej grał i radził sobie całkiem nieźle. Mo-Pete, niezły obrońca, dobry w ataku pod warunkiem, że ma dzień. Granie w pierwszej piątce na pewno pozwoliłoby mu rozwinąć skrzydła i dojść do formy jaką prezentował 2, 3 lata temu.
Lukic - Pt sie 19, 2005 8:40 pm
Tu chyba nie ma co polemizować bo za wielkiego wyboru nie ma choć to już chyba moja "przypadłość" że nie darzę sympatią Mo-Peta ale mam nadzieję że się mylę...
Ja nie wiem jak go można nie kochać, a co dopiero nie lubić Jego grą zauroczyć się nie można, ale cenię go za zachowanie, charakter i serce do gry. Prawdziwy wzór
Graham to jest spora zagdka bo nie moglem nigdzie dostać jego żadnego meczu z NCAA więc nie wiem jak to wygląda naprawdę ale pamiętam tekst jednego z komentatorów na ESPN podczas relacji z draftu że jest to jeden z 3 najlepiej zbudowanych i najbardziej atletycznych graczy w CAŁYM drafcie 2005 więc cos w tym może jest...
Obyśmy mieli z niego jak największy pożytek...
[...] powoli to zaczyna byc obsesja ale ja cholernie w niego wierzę
To dobrze, że stawiamy na młodość i wierzymy w nich, opieramy na nich przyszłość, ale na pewno nie wejdziemy do playoff mając tylko i wyłącznie nadzieje, że nasze pierwszoroczniaki i rookie będą świetnie grali i załatwią sprawę...
Wróbel - Pt sie 19, 2005 8:52 pm
Może i ja się wypowiem jak widzę nasz skład, bo bardzo lubie omawiać każdego gracza
PG - jak dla mnie duża niewiadoma. Alston, Calderon, kontrakt Alvina, niepodpisany Cook i Palacio. Podejrzewam, że ostatnich dwóch zostanie zwolnionych, a na Alvina będą czekać aż wyzdrowieje. Niestety przeczuwam, że do formy nie powróci.
SG - teraz największa dziura w rosterze. Mo Pete i kto ?? Eric, Lamond ?? Chyba najbardziej pasuje Jalen Rose, którego na SF będzie kto inny zastępował. Jak dla mnie potrzebny jest strzelec. Może jeszcze na rynku FA kogoś da się zwerbować.
SF - Rose, Bonner, Graham - pewne zaplecze, dobra ławka, w rosterze jest jeszcze E. Williams, ale przy dwójce Graham - Bonner nie ma szans.
PF - Bosh nr 1, Villanueva, podpisany już Sow, i może Aaron, także solidne wsparcie, bo nawet Bonner może tu grać
C - Woods, Araujo - nie ma innej opcji jak first Center Woods, rezerwa Araujo
Z wolnych agentów to naprawdę jest nam potrzebny strzelec, nawet kosztem Jalena, czy Mo Pete'a. Na C nie ma co liczyć, Araujo ma długi kontrakt, Woods jeszcze nie, ale mam nadzieję, że podpiszą z nim, bo inaczej najsłabiej obsadzona pozycja.
Pewnych rzeczy nie rozumiem. Skoro mamy nie podpisanych kilku zawodników (Woods, Bonner, Palacio, E. Williams, Cook) to na co czekać. Zwolnić miejsce, kase i niech lecą Cook, Williams, czy Palacio i zatrudnić kogoś z FA. Jest paru graczy, dobrych strzelców tylko rudzyć dupe i podpisywać, albo przynajmniej wyjść z propozycją.
Lukic - So sie 20, 2005 12:08 pm
Fakt, strzelec by się przydał, ale czy my już ich czasem nie mamy? CB4 - wszyscy liczymy na to, że będzie jeszcze lepszy niż przed rokiem, a więc punktów powinien zdobywać jeszcze więcej (dajmy na to, że 19 pkt./mecz - na razie ostrożnie ). Jalen Rose już w tamtym sezonie miał średnio 18,5 oczka, teraz może być jeszcze lepiej. Razem dają prawie 40 punktów. Skip i Mo-Pete dorzucą kolejne 30, razem 70. Teraz doliczmy ławkę i Woods'a - kolejne 20-25 pkt. W sumie mało (bo do 100 punktów troszeczkę brakuje), ale to jest założenie. Chris może walić nawet 24 pkt./mecz, Rose 21, Mo-Pete jak się by przebudził 17, nasze rookie także mogą zrobić niespodziankę. Wygląda pięknie i jest prawdopodobne... nabrałem optymizmu
Na rynku jest nijaki Michael Finley, kiedyś dobry strzelec W sumie umiejętnościami dorównuje Jalenowi z tym że Rose jest bardziej zwinniejszy, może grać nawet na jedynce... Transfer IMHO nierealny i bez sensu, bo obecnie nas nie stać, a po drugie dla mnie Rose lepszy Peaceuar
KarSp - So sie 20, 2005 12:56 pm
Wracając do plotek o PG to skoro Watson, Jones i Lue są za drodzy to po co wogóle się na nich nastawiać. Pozostaną nam Palacio i Best i tutaj trzeba dokonać wyboru. Choć nie ukrywam miło było by widzieć Jonesa u nas lub Watsona. Wiadomo Jones dużo gra, ma dobre staty i wtedy to on byłby pierwszym PG, Alston rezerwowym, a Calderon dłuższa ławka. Watson także się dobrze prezentuje, poprzedni rok miał dobry i byłby dobrym zapleczem na jedynce.
torontos - So sie 20, 2005 2:56 pm
Na rynku jest nijaki Michael Finley, kiedyś dobry strzelec W sumie umiejętnościami dorównuje Jalenowi z tym że Rose jest bardziej zwinniejszy, może grać nawet na jedynce... Transfer IMHO nierealny i bez sensu, bo obecnie nas nie stać, a po drugie dla mnie Rose lepszy Peaceuar
Finley w Raps Niezbyt prawdopodobne I nie wiem czy do końca rozsądne... Ma już swoje lata i być może jest jeszcze z niego niezły strzelec ale jak długo Zresztą on sam sobie zdaje z tego sprawe dlatego szuka klubu gdzie mógłby jeszcze powalczyć o "pierścionek"... Teraz jest bardzo blisko SUNS... Czyli jednym słowem gracz dla nas nieosiągalny i nie wiem czy do końca potrzebny...
PI3TR45 - N sie 21, 2005 5:36 pm
Fakt że jeśli by porównywac już to Curry bardziej sie nadaje na centra niż Bosh ale mnei nie przekonuje... Tak czy siak ani Curry ani Chandler ani tym bardziej Duhon nie jest dla nas więc są tylko czysto iluzoryczne szanse że któryś z tych zawodników mógłby do nas trafić...
Zabawny jesteś. Jak dla ciebie Curry nie jest typowym C to mogę ci poradzić tylko jedno - obejrzyj któryś mecz Bulls z tych co sprzedajesz (o ile jakiś masz), bo tylko się kompromitujesz
A jak już tu jestem to się jeszcze wtrącę. Nie czytałem wszystkiego, więc mam nadzieję, że nie powtórzę czyjegoś posta.
Tak więc jak dla mnie wyglądało by to tak:
1 PG. Jones
2 PG. Alston
3 PG. Calderon
lub
1 PG. Alston
2 PG. Watson
3 PG. Calderon
Zgodzę się, że Alston jest za miękki na NBA i nie nadaje się on jako pierwszy rozgrywający, ale na pewno nie można go wywalać z S5 kosztem DJa. Damon jest przydatny wszędzie tam gdzie są indywidualności seryjnie podwajane. Wtedy może wykorzystać swój największy i niestety jedyny mocny atut czyli rzut za 3.
Z drugą opcją się też nie zgodzę. Watson może nie jest rozgrywającym idealnym, ale na pewno bardziej zrównoważonym i pewnym. Do tego świetny obrońca. Można by się spierać, ale ja bym postawił na Watsona.
torontos - Pn sie 22, 2005 6:21 am
Fakt że jeśli by porównywac już to Curry bardziej sie nadaje na centra niż Bosh ale mnei nie przekonuje... Tak czy siak ani Curry ani Chandler ani tym bardziej Duhon nie jest dla nas więc są tylko czysto iluzoryczne szanse że któryś z tych zawodników mógłby do nas trafić...
Zabawny jesteś. Jak dla ciebie Curry nie jest typowym C to mogę ci poradzić tylko jedno - obejrzyj któryś mecz Bulls z tych co sprzedajesz (o ile jakiś masz), bo tylko się kompromitujesz
PI3TR45 - Pn sie 22, 2005 7:05 am
Po pierwsze to oglądałem ich kilka meczy z ubiegłego seoznu i zdania nie zmienie. Pozatym nikt nie każe Ci się ze mną zgadzać. Chyba mogę mieć własne zdanie na ten temat, co nie?!?!?!
Jasne, że możesz się ze mną nie zgadzać, tylko nie w takim temacie. W tematach o gustach można mieć inne zdanie, ale jeśli gadamy o kolorze samochodu, to tu nie ma co się nie zgadzać, bo jest tylko 1 możliwa odpowiedź, a własna interpretacja nie ma najmniejszego znaczenia. Curry jest typowym (na tyle na ile to możliwe w dzisiejszych czasach) centrem. Tylko ślepy by tego nie zauważył.
Ale skoro idziesz tak w zaparte, to może wreszcie doczekam się jakichś argumentów Najpierw napisałeś, że Curry jest takim samym "centrem" jak Bosh, potem, że jest lepszy niż Bosh, ale dalej żaden z niego C. Więc czemu tak uważasz? Czekam.
Pytanie do Admina: Dlaczego na tym forum nie ma opcji blokowania wpisów pojedyńczych osób
A po co? Żeby zablokować wszystkich, pisać bzdury i zlewać wszystkie odpowiedzi? To chyba nie o to chodzi
Van - Pn sie 22, 2005 7:48 am
widzę, że ciekawy spór się tutaj toczy. Gracze tacy jak Bosh czy Amare mogą grać jako środkowi, chociaż zarówno warunki fizyczne jak i styl gry predysponują ich bardziej do gry jako PF.
Jeżeli jednak warunki fizyczne, umiejętności i styl są u jakiegoś gracza takie jak u Eda to jest to środkowy i nic więcej, to akurat nie jest kwestia gustu, upodobań czy czego tam jeszcze Eddy Curry to środkowy, to jeden z prawdziwych centrów, którzy się nie nadają nawet do gry na innej pozycji.
torontos - Pn sie 22, 2005 3:44 pm
Po pierwsze to oglądałem ich kilka meczy z ubiegłego seoznu i zdania nie zmienie. Pozatym nikt nie każe Ci się ze mną zgadzać. Chyba mogę mieć własne zdanie na ten temat, co nie?!?!?!
Jasne, że możesz się ze mną nie zgadzać, tylko nie w takim temacie. W tematach o gustach można mieć inne zdanie, ale jeśli gadamy o kolorze samochodu, to tu nie ma co się nie zgadzać, bo jest tylko 1 możliwa odpowiedź, a własna interpretacja nie ma najmniejszego znaczenia. Curry jest typowym (na tyle na ile to możliwe w dzisiejszych czasach) centrem. Tylko ślepy by tego nie zauważył.
Ale skoro idziesz tak w zaparte, to może wreszcie doczekam się jakichś argumentów Najpierw napisałeś, że Curry jest takim samym "centrem" jak Bosh, potem, że jest lepszy niż Bosh, ale dalej żaden z niego C. Więc czemu tak uważasz? Czekam.
PI3TR45 - Pn sie 22, 2005 7:06 pm
W tym momencie dla świętego spokoju przyznam Ci rację i mysl sobie co chcesz i pisz co chcesz. Dziś poprostu nie mam sil sie z toba użerać tym bardziej że ta rozmowa jest bez sesnu i nic tak naprawdę nie wnosi do tematu a przecież o to powinno chodzić... Bosh był jest i ma nadzieje zostanie typową 4 a Curry jest centrem z prawdziwego zdażenia. Czy czujesz się usatysfakcjonowany moją odpwiedzią Dowartościowałeś się
No ładnie to wymyśliłeś. Dla świętego spokoju... nie masz nawet 1 argumentu, ale do tego się nie przyznasz. Trzeba umieć przyznać się do błędu. A co do dowartościowywania się, to ja nie potrzebuję tego robić. Jeżeli konsekwentne zwracanie uwagi i wytykanie błędów jest dla Ciebie dowartościowywaniem, to lepiej nie wchodź na forum, bo to miejsce gdzie ludzie bywają po to, żeby się dowartościowywać
Jak może raczyłeś zauważyć tylko z TY się przychrzaniłeś do tego więc nie widzę powodu aby blokować wszystkich. Dlatego to jest ostatnia moja odpowiedź na ten wątek w tym temacie. PZDR
Widzę, że nawet nie zauważyłeś, jak inni próbowali ci wskazać błąd. Zechciej zerknąć stronę albo 2 wcześniej, to zobaczysz, że przedemną zrobił to mateo66, a po mnie jeszcze KarSp i Van. Pozatym jeśli uwarzanie Currego za typowego C jest powodem do blokady to rzeczywiście zablokowałbyś wszystkich
KarSp - Pn sie 22, 2005 7:22 pm
To ja spróbuje skończyc OT kolejna cenna informacja z obozu Raptors. Otóz dogadany jest juz kontrakt BOnnera i jak jego agent stwierdził zostały jzu tylko do ustalenia drobne detale nie dotyczac zielonych, czyli przewaznie głównego powodu nie dogadywania sie na linii koszykarz- klub. Kontkrakt jest moim zdaniem odpowiedni. MOze 2 mln to minimalnie za duzo jak na tego gracza, ale w dobie przepłąceń kontrakt jest odpowiedni. Dobrze tez ze dogadali sie na 2 lata, bo jak sie rozwój zawodnika zachamuje to nie mam zapchanego salary na kilkanascie lat. Jesto to gracz efektywny, wiec mysle ze bedziemy mieli z niego pozytek jako zmiennika na 3,lub rzadziej bo tam jest wiekszy ruch 4.
Powodzenia Matt
Van - Pn sie 22, 2005 9:46 pm
To ja spróbuje skończyc OT kolejna cenna informacja z obozu Raptors. Otóz dogadany jest juz kontrakt BOnnera i jak jego agent stwierdził zostały jzu tylko do ustalenia drobne detale nie dotyczac zielonych, czyli przewaznie głównego powodu nie dogadywania sie na linii koszykarz- klub. Kontkrakt jest moim zdaniem odpowiedni. MOze 2 mln to minimalnie za duzo jak na tego gracza, ale w dobie przepłąceń kontrakt jest odpowiedni. Dobrze tez ze dogadali sie na 2 lata, bo jak sie rozwój zawodnika zachamuje to nie mam zapchanego salary na kilkanascie lat. Jesto to gracz efektywny, wiec mysle ze bedziemy mieli z niego pozytek jako zmiennika na 3,lub rzadziej bo tam jest wiekszy ruch 4.
Powodzenia Matt
Hehe na forach Lakers od razu ponownie spekulacje o transferze Rose'a do Lakers właśnie z Bonnerem, dwu letni kontrakt, skrzydłowy, który chyba za bardzo nie jest Raptors potrzebny
mateo66 - Pn sie 22, 2005 9:54 pm
Ciekawe kogo w zamian za Bonnera i Rosa mieliby dostac Raptors od Lakers
KarSp - Pn sie 22, 2005 9:56 pm
Hehe na forach Lakers od razu ponownie spekulacje o transferze Rose'a do Lakers właśnie z Bonnerem, dwu letni kontrakt, skrzydłowy, który chyba za bardzo nie jest Raptors potrzebny
PI3TR45 - Pn sie 22, 2005 10:02 pm
Hehe na forach Lakers od razu ponownie spekulacje o transferze Rose'a do Lakers właśnie z Bonnerem, dwu letni kontrakt, skrzydłowy, który chyba za bardzo nie jest Raptors potrzebny
A kogo dostaniemy wzamian? Znajac Bobcocka to pewnie nic dobrego A co do potrzebnosci to rozumiem ze zart?
Van - Pn sie 22, 2005 10:16 pm
Hehe na forach Lakers od razu ponownie spekulacje o transferze Rose'a do Lakers właśnie z Bonnerem, dwu letni kontrakt, skrzydłowy, który chyba za bardzo nie jest Raptors potrzebny
A kogo dostaniemy wzamian? Znajac Bobcocka to pewnie nic dobrego A co do potrzebnosci to rozumiem ze zart?
PI3TR45 - Wt sie 23, 2005 7:07 am
Miałem właśnie napisać odpowiedź, alebyłeś szybszy z tym, że Pietras źle zareklamowałeś naszych graczy, jeszcze nie chcieliby ich wziąć a to przecież bardzo, naprawdę bardzo wartościowe chłopaki. Po kolei Stanisław, to jest praktycznie biały Antoine Walker, no poza panowaniem nad piłką, i brakiem rzutu za trzy, ale to nawet lepiej, George to zawodni, który lada chwila zrealizuje swój potencjał, świetny strzelec i defensor, no aż żal mi go oddawać, no i Vlade to już w ogóle promocja kontrakt do wykupienia za dwa miliony i wraca pierwszym samolotem do LA, ale żeby nie było, że was naciągamy, dorzuciłbym jeszcze do wyboru Vujacica albo Cooka, co z tego, ze nie mają pojęcia o obronie, komu tam defensywa potrzebna, to jak bierzecie
Ty Van pracujesz w TV Markecie
Jeśli nie to się zgłoś, bo talent zmarnujesz
Wróbel - Wt sie 23, 2005 9:30 am
Gadka szmatka o Curry'm się skończyła więc przejdźmy do konkretów na temat Raptors. Otóż wymiana "proponowana przez Vana i Pietrasa" wogóle nie wchodzi w grę. Pewnie zapytacie dlaczego ?? Juz szybko tłumaczę:
Otóż w planach Pana Babcocka nie ma wzmianki o zatrudnianiu kilku graczy z kończącymi się kontraktami, a już napewno nie ma wzmianki o wysokich graczach. Jest za to plotka, że kilku graczy miało by zostać zwolnionych w tym Lamond Murray, Aaron Williams i nie wykluczone, że Eric Williams. Chodzi o zwolnienie miejsca w rosterze Raps dla innych graczy. Zważywszy na fakt, że Babcock poszukuje trzeciego rozgrywającego wymiana z Lakers go nie satysfakcjonuje (Divac, Medko, Gerorge to nie PG).
Van chciał nam dorzucić Cooka i Vujacica, ale ...
dorzuciłbym jeszcze do wyboru Vujacica albo Cooka, co z tego, ze nie mają pojęcia o obronie, komu tam defensywa potrzebna
Mich@lik - Wt sie 23, 2005 9:53 am
Otóż w planach Pana Babcocka nie ma wzmianki o zatrudnianiu kilku graczy z kończącymi się kontraktami, a już napewno nie ma wzmianki o wysokich graczach.
Spokojnie Wróble jeszcze się okarze ze Mitch jest mistrzem a Babcock odwrotnie Jak by Van był GM-em LAL to sam bym wziol tych gości po takim zareklamowaniu:o
dorzuciłbym jeszcze do wyboru Vujacica albo Cooka, co z tego, ze nie mają pojęcia o obronie, komu tam defensywa potrzebna
Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 252 postów • 1, 2