ignazz - Wt lis 22, 2005 8:49 am
MOD
Temat jest kontynuacją popularnego topicku z plotkami i tradami z minionego lata
KG ciąg dalszy plotek:
Indiana - po odejściu killera Millera brak lidera i kierownictwa klubu podobno omawiają trejd : KG za O'Neala i Tinsleya
Dallas - jednak wymiana 1:1 Za Dirka!!!
Przy trejdzie z NY zostaje zmieniona koncepcja: obudowanie składu minny jednak wokół KG: Marburry za Wally ( nowojorczyk) i Jarić ( Starbury znowu z KG - nie wierzę przecież to on wcześniej wymuszał trejd z minny)
podobno Bulls nie są dla KG zadną opcją: KG stwierdził że druzyna perspektywiczna ale...
Zresztą Bulls planuja dalsze wzmocnienia: Al Harrington z Atlanty ( FA już stwierdził że opóści w lato Hawks) w lutym ( za Duhona i Piatkowskiego a Kirk wraca na PG) lub w offseason za darmo ( a na pewno w lato Peja Stojakovic - FA) lub z GSW Pietrus (bo po podpisaniu z Dunlavy nowego kontraktu brak w lato kasy na Pietrusa!!!) a GSW zainteresowani są numerkiem 1 rnd draftu (od Bulls via NY)
ps. NJ - w pakiecie jeżeli doszłoby do trejdu kierownictwo klubu oddałoby Vinca nie Jeffa jak sugerowałem
kore - Wt lis 22, 2005 11:40 am
hmmm. ale co ?? (co do tematu KG - Bulls)
poza tym skad masz info ze peja na pewno do bulls jako FA ?? co do harringtona - glupie by bylo oddawanie teraz kogokolwiek... lepiej poczekac do lata
Marbury raczej nie do minnesoty, przeciez pamietacie ze on gadal ze nie chce zarabiac mniej od KG i to go bolli
a co od Pietrusa; myslalem ze on ma jeszcze na 2 lata kontrakt
ignazz - Wt lis 22, 2005 12:04 pm
Nie "na pewno pójdzie"- mój błąd stylistyczny, tylko jest pierwszym celem rynku FA za rok. Jak znajdę ponownie to wrzucę linki do chicago tribune czy jak tam to było! decyduje zresztą Stojakovic - player opp. za 8,225 Mio na rok
a ale.... chodziło o wypowiedz KG że nie chce do chicago ( cytat za chicagoskim dziennikarzem Samem smithem ( pewnie po oddaniu paru graczy uważa że bulls jednak za słabe) Garnett isn't going to want to come to a developing Bulls team--even if he can save airfare attending Farragut High reunions. I've suggested a Garnett-Dirk Nowitzki deal, but perhaps a better one would be with Indiana for Jermaine O'Neal and Jamaal Tinsley. The Pacers seem to miss Reggie Miller's quiet leadership.
specem od Bulls nie jestem ale opcja ściagniecia snajpera (peja) zamiast nawet perpektywicznego gordona całkiem całkiem. podobno w Kings nie bardzo uśmiech się dac 6 lat graczowi co ma 29 lat. Bo tro kontrakt 20 mio dla 35 latka. stąd rumorsy ( żródła chicagowskie)
A Pietrus ma jeszcze rok za 2,5 mio i możliwe QO za 3,4 ( czyli do 2008 roku) tylko Dunlevy Jr ma podobno pierwszeństwo.
A w salary Bulls maja luz na 2006/2007
GSW: 56 mio i do podpisania Dun Jr. ( ok. 5 mio) - obecnie 56 mio
Kings: 58 mio i Wells ( o 8 mio raczej niech zapomni) - obecnie 61 mio
Bulls:wymiatają - 18 mio ( nie mam danych Tysona trzeba dopisać) i do podpisania E.robinson, Othella i piatkowski i timThomas zwalnia kasę 14 mio!!! - obecnie 47 ( +Tyson - kto dopisze ile)
Więc moze warto przeczekać sezon i zapuścić się na łowy!!!!!
Poważnym konkurentem będą Clips ( bo i miasto atrakcyjne i luz w salary)
Obecnie: 50 mio i za rok do podpisania ( lub nie jeśli Livingston zacznie grać) Cassel - 6 mio wolne i odpuszczenie Qo Wilcoxa (3,5)- daje 41 mio ale tam raczej pójdzie jakiś PG a nie Peja
ale wracając do KG: - ostatnio w trade wmieszane podobno jest nazwisko davis i ny czyli czyszczenie salary?? espn-sugeruje Sheeda i Milicica za KG co dramatycznie wzmacnia Pistons
Spree - do Nugets by pasował?
Ps. Nie uważam że ściąganie al Haringtona jest głupie ( termin lutowy wiąże się z oddaniem kogoś lub czegoś - picki) może na lato i branie za darmo nie warto czakać???
ps. Boozer kupuje nieruchomość za 6 mio w LAL i juz wszyscy spekulują!
danp - Wt lis 22, 2005 2:57 pm
Dokladnie jak Ignazz napisal, trabia na ESPN o Sheedzie i Milicicu za KG, ale ja na miejscu Minnesoty bym na to nie poszedl. Wallace pasuje jak nigdzie w Detroit, potrafi byc wybuchowy, marudzacy i narzekajacy jak to bylo w Portland wiec i w przecietnej bez Garnetta Minny nie bedzie pewnie inny. A Darko? A kto to jest, jeden z najwiekszych bustow ostatniego dziesieciolecia, i nie sadze zeby to sie zmienilo nawet jak mu dadza 30 minut gry. Z kolei na miejscu Indiany nie poszedlbym na wymiane J.O'Neal i Tinsley za KG, zbyt wazna jest ta dwojka dla gry Indy zeby ryzykowac wymiane nawet za taka supergwiazde jak KG, zreszta O'Neal i Tinsley juz wiecej osiagneli zespolowo od Minnesoty, tytulu nie maja, ale w PO pokazali duzo wiecej od Minnesoty.
Van - Wt lis 22, 2005 3:11 pm
ps. Boozer kupuje nieruchomość za 6 mio w LAL i juz wszyscy spekulują!
Boozer już od lutego podobno się chce wepchnąć do Lakers, ale jak wszyscy wiedzą, pozyskanie go zniweczyłoby plan 2007 więc do tego nie dojdzie, chyba, że za Odoma, ale raczej małe szanse, że Lakers oddadzą go za gościa, który jest już tak długo kontuzjowany.
Garnett to inna para kaloszy, za tego gościa oddałbym każdego poza Bryantem i Bynumem, np. taki trade spełnia wymagania CBA: Garnett+Szczerbiak do Lakers Odom+Brown+Medvedenko+George do Wolves .
Prawda jest taka, że Pacers czy Pistons mogą się poważnie zastanawiać czy warto ryzykować tak poważne zmiany w drużynach będących w tej chwili poważnymi kandydatami do mistrzostwa, wymiana z Mavs za Dirka praktycznie ani jednym ani drugim wiele nie daje, Lakers to co innego duet KB-KG jest dla mnie wręcz idealnym połączeniem dwóch gwiazd, obaj potrzebują pomocy, obaj in prime do tego Wolves pozbyliby się tego bezndziejnego kontraktu Szczerbiaka a on w Lakers powinien mieć sporo wolnego miejsca przy dwóch takich partnerach z drużyny. Gdzieś w jakimś radiu szwagier Garnetta powiedział mu podobno, że powinien zażądać transferu do Lakers żeby mógł stworzyć świetny duet z Bryantem
Carter#15 - Wt lis 22, 2005 4:13 pm
Rozumem frustracje KG. Od lat budowany był Minnesotcie zespół. Kiedy w końcu wydawało się, że Wolves z Cassellem i Spree są w stanie zajść bardzo daleko nic z tego nie wyszło. A tegoroczne offseason? Coż przyniosło same straty. W tym sezonie jeśli Wilki wejdą do PO będzie to sukces. Podobną sytuacje ma teraz Kobe w LA. Jeśli nic nie zmieni się wkrótce w zespole to moim zdaniem może on wymagać od kierownictwa transferu do innego klubu, chociarz Kobe w przeciwienstwie do KG ma już mistrzowski pierścień.
Szak - Wt lis 22, 2005 4:34 pm
Moim zdaniem lepiej niech Minnesota sprobuje wykombinowac jakies wzmocnienie i udobruchac Garnetta, bo jak widze te pozal sie Boze sie scenariusze, to wyglada na to, ze ewentualna wymiana moze sie skonczyc wydymaniem Wilczkow. A jak juz widze rumory, ze Knicks przedstawili jakies oferty uwzgledniajacego Pennego czy Antonio Davisa, to malo brakowalo, a bym spadl pod stol. Kurcze, sa chyba jakies granice dobrego smaku... Sensownie dla Minnesoty wyglada hipoteza z JON-em i Tinsley'em, ale Indy na to nie pojdzie. Fajnie wyglada tez scenariusz za Nowitzkiego, bo Minnesota nie zostaje z niczym, Dallas ma gwiazde, a KG zagwarantowany na jakis czas regularne wystepy w playoffs. Ale czy to przybliza Mavs do tytulu? Garnett raczej nie bedzie strajkowac ani olewac, by wymysic trade. Z tego powodu Minnesota nie bedzie czuc presji na jego opylenie juz teraz i mam wrazenie, ze do offseason beda tylko rumory, a ewentualnie dopiero wtedy wymiana.
Carter#15 - Wt lis 22, 2005 4:49 pm
Indiana na 100% nie odda Jermaina. Facet po odejściu Reggiego stał się niekwestionowanym liderem. Indiana nie oddała by go nawet za Iversona czy Kobego. Podobnie jak z Nowitzkim. Facet nie tylko jest liderem, ale kasa jaką na nim koszą Dallas jest nieprawdopodobna. Pozatym dochodzi popularyzacją kosza i szukanie przez inne kluby talentów w Europie (jak Detroit z Darko ). Mark Cuban prędzej odda cały zespoł za bezcen niż Dirka za Kevina. Zobacz na stronke Mavs. Na logu Dirk, na zdjęciu przy newsie Dirk, podpis pod zdjęciem Dirk and co. Dziwię się tylko czemu stronka nie jest po niemiecku. Dirk Nowitzki eine superstar aus Deutschland. Ich liebe nicht Minnesota. Ich spiel von Dallas. Mark Cuban verdinen Geld auf mich.
Robaq - Wt lis 22, 2005 5:46 pm
( a na pewno w lato Peja Stojakovic - FA)
Van - Wt lis 22, 2005 6:03 pm
Moim zdaniem lepiej niech Minnesota sprobuje wykombinowac jakies wzmocnienie i udobruchac Garnetta, bo jak widze te pozal sie Boze sie scenariusze, to wyglada na to, ze ewentualna wymiana moze sie skonczyc wydymaniem Wilczkow.
Hehe tak to już jest, że oddając gwiazdę zazwyczaj zostajesz wydymany. Gdyby mi ktoś dwa lata temu powiedział, że po sezonie Lakers oddadzą Shaqa za Odoma, Butlera i Granta powiedziałbym, że chyba go pojebało Wiadomo było, że Raptors chcą się pozbyć Cartera, ale gdyby ktoś powiedział wcześniej, że dostaną za niego tylko Aarona i Erica Williamsa i Mourninga to zostałby wyśmiany. Suns w 92r za Barkleya będącego w wieku Garnetta oddali Hornacka, Langa i jeszcze jednego asa. Nie chce mi się dalej myśleć, ale jak decydujesz się na wymianę superstara to zazwyczaj nie dostaniesz za wiele. Oczywiście są wymiany graczy o powiedzmy podobnej wartości takim byłby np. Dirk za KG czy KG za Jermaine'a, ale taki ruch specjalnie do mistrzostwa ani jednych ani drugich nie przybliża.
Nie wiem czy Kevin odejdzie w trakcie tego sezonu czy po nim, ale wszystkie znaki wskazują, że jednak odejdzie, nie pójdzie on jednak gdzieś gdzie znajdzie się w podobnej sytuacji jak w Wolves więc samo to już zdecydowanie ogranicza pole manewru oraz ilość i jakość graczy jaką Wolves od tej drugiej drużyny mogą za KG dostać więc zostaną raczej wydymani
EDIT
Znalazłem coś takiego przed chwilą:
As many of you already know, I'm a main contributor for HoopsHype.com and was the man who first broke the story of Magloire being traded to Milwaukee. We'll I'm getting multiple sources telling me there's a deal in the works between Indiana and Minnesota that will make that deal look like an NBDL transaction. Word is Larry Bird and Kevin McHale have been in heated discussions for the past 2 weeks on a blockbuster, and finally after hours of talking they've come to a verbal agreement. Although things could change at anytime, obviously, as of this writing the deal would send Kevin Garnett, Wally Szczerbiak, and Trenton Hassell to Indiana in exchange for Jermaine O'Neal, Danny Granger, Scot Pollard, and Jonathan Bender. This deal makes Indiana the team to beat this year and for the forseeable future, while it also gives Minnesota exactly what they need for Garnett; another superstar (O'Neal), a nice young talent (Granger), and huge cap flexability (dumping Wally and Hassell's contracts for the expiring contracts of Pollard and Bender). Expect this to go down as early as today, or as late as the weekend. It just depends on how quickly things can be finalized.
Szak - Wt lis 22, 2005 7:04 pm
To by zdecydowanie nie było wydymanie Wolves
To bylby gwalt w centrum miasta w bialy dzien.
Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie, bo Indiana jest z gory na dol beneficjentem tej wymiany i automatycznie bierze w ten sposob caly Wschod pod but na pare lat. Przynajmniej pod wzgledem glebii i talentu (bo trzeba sie zgrac, ale to pewnie nie bylby taki problem, bo jednak Pacers wiekszosc czolowych zawodnikow by zachowali). Minnesota nie dosc, ze daje Garnetta, to jeszcze dorzucalaby Szczerbiaka i Hassella - ludzi, ktorzy sa integralnymi czesciami ich rotacji, a nawet pierwszej piatki w ostatnim czasie. Indy oddaje tylko Jermaine'a z graczy naprawde stanowiacych o ich sile. Reszta to mieso.
Van - Wt lis 22, 2005 7:22 pm
Mam nadzieje, ze do tego nie dojdzie, bo Indiana jest z gory na dol beneficjentem tej wymiany i automatycznie bierze w ten sposob caly Wschod pod but na pare lat. Przynajmniej pod wzgledem glebii i talentu (bo trzeba sie zgrac, ale to pewnie nie bylby taki problem, bo jednak Pacers wiekszosc czolowych zawodnikow by zachowali). Minnesota nie dosc, ze daje Garnetta, to jeszcze dorzucalaby Szczerbiaka i Hassella - ludzi, ktorzy sa integralnymi czesciami ich rotacji, a nawet pierwszej piatki w ostatnim czasie. Indy oddaje tylko Jermaine'a z graczy naprawde stanowiacych o ich sile. Reszta to mieso.
Jakby nie było to faktycznie w zaistniałej sytuacji korzystna sytuacja dla obydwu drużyn. Pacers wiadomo korzyści nie trzeba omawiać, ze strony Wolves za Garnetta dostają innego czołowego PF młodszego zdaje się o trzy lata, dodatkowo pozbywają się kontraktów Hassela i Szczerbiaka dostają do Jermaine'a młodego zdolnego Grangera no Pollard i Bender to dodatki. Możliwe, że to zwykła internetowa plotka,ale chyba jedyna z tych jakie się pojawiły, która sprawiłaby, że wszyscy zainteresowani byliby zadowoleni.
Monty - Wt lis 22, 2005 11:11 pm
Też uważam, że do trade'u Pacers-Wolves nie dojdzie, poza faktem gwałtu na Pacers (2 lata z rzędu nie mogą mieć takiego pecha ) to oni mają równy i ułożony skład, od lat są w czołówce jak ktoś już pisał JO'N jest ich liderem. Po co to zmieniać? Po co rozykować? Carlistle na to nie pójdzie, zarząd też nie jest taki głupi.
Co do KG to jak wiece lubie jak gracz spędza całą karierę w jednym klubie i jest mu wierny do końca a nie goni za mistrzostwem (no, mam na myśli gwiazdy bo tylko one mogą sobie na to pozwolić, ale i tak nie zawsze) tylko sam wbrew przeciwnością próbuje podnieść drużynę. Ale są pewne wyjatki i właśnie sytuacja KG do nich należy. I tak dziwne ze tyle wytrzymał, poprzedni sezon miał być sezonem ostatniej szansy a teraz jego klub robi takie cyrki, ze bym się stamtąd szybko wyniósł. Podobna sytuacja co AI - wielki, wybitny gracz a przez nieudolną politykę klubu ostatnie klilka lat poszło na marne. Z tym, ze sytuacja Sixers idzie ku lepszemu, a Wolves na odwrót. Niech Garnett odchodzi, byle nie do Sixers, bo go nie lubię
PS. Van zmień napis na avku na tablicy jaką trzyma Kobas na "Shaq I Miss U"
kore - Śr lis 23, 2005 2:27 pm
tutaj zgodze sie z Szakiem, bo dla mnie jakby nie patrzec ta wymiana dziala na korzysc tylko Pacers. Takich trzech graczy za takigo jednego ?? czyszczenei salary nie jest tu dla mnie argumentem 'za', owszem, tak jak mowiles Van - przy wymianie Superstar sie traci, ale moze skoro jest okazja to sprobujemy zlamac ta tradycje ??
I sie wkur**am ze ta ci*a Kupchack pewnie siedzi z zalozonymi rekami Gdyby troszeczke pomyslal, wlozyul wysilku, uzyl 'umiejetnosci' dyplomacji to by mogl cos zdzialac... ale po co? on ma swoj genialny plan 2007 Przeciez z KG zaliczylibysmy wielki come back
Monty, a dawniej Gumbi kilka Twoich cytatow :> :
" lubie jak gracz spędza całą karierę w jednym klubie i jest mu wierny do końca a nie goni za mistrzostwem "
lubisz to bo musisz to lubic, pochwalasz 'nie goeninie' za mistrzowstwem bo AI go nigdy nie zdobedzie :>
"przez nieudolną politykę klubu ostatnie klilka lat poszło na marne."
nie jestem specem od suxers, ale wydaje mi sie ze takie cos jak transfer Webbera (co sie dzieje ze skinnerami, thomasami i williamsonami kazdy widzi) czy wybory iguodali i korvera (jak na druga runde draftu) byly strzalami w '10'. Z lat wczensijeszych - Dalembert, Sallmons... itd
"AI - wielki, wybitny gracz"
wielki moze i tak ale czy wybitny to ocenia historia, a z lczbą zero w rubryce "NBA Chammpion" raczje go takim nie nazwą
"Van zmień napis na avku na tablicy jaką trzyma Kobas na "Shaq I Miss U""
ja to zrobie jak Ty wstawisz Iversona z tablica "I'll Always B A Loser"
Maxec - Śr lis 23, 2005 3:37 pm
wielki moze i tak ale czy wybitny to ocenia historia, a z lczbą zero w rubryce "NBA Chammpion" raczje go takim nie nazwą Baylor, Ewing, Malone, Stockton...wymieniać dalej
Van - Śr lis 23, 2005 7:11 pm
A poważnie, na główną dałem newsa, który jest gorąco komentowany na forach Jazzowych. Wydaje się, że zwolennicy i przeciwnicy takiego trad'u są podzieleni dokładnie po połowie. Genarlnie, to co oferują T-Wolves Candi-Man + Jaric albo Hudson nie jest zbyt zadowalające, ale jeśli Miller się uprze to nic nie zdziałamy.
Taki trade z punktu widzenia Wolves wskazywałby tym bardziej na to, że Garnett może pożegnać się z drużyną, ani Garnett ani Boozer się na pełny etat na C nie nadają za bardzo.
Carter#15 - Pt lis 25, 2005 5:33 pm
za e-basket:
" Mogę powiedzieć, że z całą pewnością nie mamy zamiaru oddawać KG - to słowa Glena Taylora, który dodał, że ma zamiar zatrzymać Garnetta przynajmniej do końca trwania jego kontraktu, to jest do sezonu 2008/2009 włącznie."
Hohoho. Ale bez wymiany z udziałem Wolves. Tak więc chyba Boozer coraz bardziej pewny.
josephnba - Pt lis 25, 2005 6:03 pm
za e-basket:
" Mogę powiedzieć, że z całą pewnością nie mamy zamiaru oddawać KG - to słowa Glena Taylora, który dodał, że ma zamiar zatrzymać Garnetta przynajmniej do końca trwania jego kontraktu, to jest do sezonu 2008/2009 włącznie."
Hohoho. Ale bez wymiany z udziałem Wolves. Tak więc chyba Boozer coraz bardziej pewny.Poczytaj sobie w archiwach co pisały i co mówiły źródła Raptors o panu którego masz aktualnie na avcie i w nicku, a wszystko zaczniesz postrzegać w innych barwach , a 15.XII tuz, tuż
Carter#15 - Pt lis 25, 2005 7:10 pm
Poczytaj sobie w archiwach co pisały i co mówiły źródła Raptors o panu którego masz aktualnie na avcie i w nicku, a wszystko zaczniesz postrzegać w innych barwach , a 15.XII tuz, tuż
Co prawda to prawda (czy jakoś tak). Ale Raps na tym wyszli beznadziejnie. Oddali Catera za nic. A tutaj chyba nikt nie jest taki głupi i któraś strona może wyjść co najwyżej gorzej, ale nie beznadziejnie. Zastanawiam się czemu Boozer w tamtym sezonie tak obniżył loty? Trafił mu się kontrakt i siedzi z palcem w nosie? Może Minessota go do gry przekona .
danp - N lis 27, 2005 12:57 am
Dawno nie zapodalem zadnych ploteczek, a zebralo sie troche tego, oto one:
1.Al Harrington ma byc uzyty jako "trading bait" do sciagniecia "prawdziwego" PG albo/i w pakiecie centra do Hawks.
2.Knicksi takze szukaja PG, potencjalne wzmocnienia to Eric Snow, Earl Watson albo Brevin Knight.
3.Ruben Patterson takze jest do wziecia, Portland juz go nie chce, poki co mowi sie tylko o NY Knicks jako potencjalnych "kupcach".
4.Oto gracze ktorzy moga zastapic zwolnionego Doug'a Christie:Wesley Person, Rodney White, Felipe Lopez, Adrian Griffin, Erick Strickland.
5.Voshon Lenard jako ze wygasa mu kontrakt moze zostac wymieniony przez Denver.
SaLi - N lis 27, 2005 10:59 am
Na Hoopshype przeczytalem ,że Knicks rozważają trade z Portland a mianowicie:
Do NYK powędrowac mieli byc: Darius Miles,Theo Ratliff i Ruben Patterson zas w odwrotnym kierunku Antonio Davis oraz Penny Hardaway
hmmm nie wiem co Izaja chce osiagnac tym tradem...Theo i Darius'a mogłbym zniesc ale Patterson ? po co psuć chemie w zespole ,która i tak już jest na tyle zła ,że sami widzimy wyniki....pozatym nie sądze ,żeby sie przydał mając w teamie Arize,Q i Darius'a , nie potrzebnie zabierałby tylko minuty a i kontrakt dosc spory (ale to juz akurat norma w Knicks )
Carter#15 - N lis 27, 2005 11:11 am
2.Knicksi takze szukaja PG, potencjalne wzmocnienia to Eric Snow, Earl Watson albo Brevin Knight.
Poważnie myślą o przesunięciu Starburego na dwójkę i chyba dobrze. Erica w preseason kusili, ale nie dali rady go sciągnąć. Pozatym Cavs raczej go nie oddadzą bo wtedy nie mieli by żadnego PG (oprócz Wilks'a i Jones'a grającego na 2).
3.Ruben Patterson takze jest do wziecia, Portland juz go nie chce, poki co mowi sie tylko o NY Knicks jako potencjalnych "kupcach".
Dokładniej to mówi się o takiej wymianie. Darius Miles + Theo Ratliff + Ruben Patterson do Knicks za Penny'ego Hardawaya i Antonio Davis'a. Knicks znowu nie mieli by dobrych wysokich graczy i tłok na trójce. W takiej formie to chyba zła wymiana dla obu stron. Bo Portland dostają dwóch dziadków z czego jeden nie wiadomo czy w ogóle będzie chciał dla nich grać (Davis).
josephnba - N lis 27, 2005 11:15 am
Jeśli do JamalaC, Starburego, Q Ajzaja doda jeszcze Pattersona i Milesa to pojadę osobiście do Nowego Jorku i mu szczerze pogratuluje wpieprzenia zespołu w największe kłopoty w jakich był jakikolwiek zespół od kilku lat.
Niepotrafię zakumać co on chce takim ruchem osiągnąć Mają w składzie młodych perspektywistycznych i przydatnych graczy, to chcą dokoptować do nich jakiś kolesi bez IQ (mowa głównie o Dariusie) i conajmniej problematycznych. Obwód będzie nieziemsko boiskowo głupi- Crawford, Q i Miles. Nic tylko pogratulować kolejnego udanegoi ruchu Thomasa jeśli trade doszedłby do skutku Niech odkupią od Miami Walkera, od Rockets Alstona i będą mieli idealny team
I to jeszcze za kogo- za dwóch doświdczonych (przepłacowych) graczy, którzy dokładnie odwrotnie mogą wpłynąc na chemię w zespole. Dodatkowo obu konczą się kontrakty po sezonie, a Ratliff i Miles zalegną w salary Knicks na lata- o ile oczywiście Ajzaja doprowadzi do tego tradu. Cud, że kibice nie palą kukły Thomasa przed siedzibą zarządu klubu
Czy tak ma wyglądać proces odtłuszcania i oczyszczania klubu z długoletniech nieprzynoszących nic zwawodników i ich kontraktów
EDIT
jeszcze słówko dopiszę po przeczytaniu posta Cartera. Piszesz, że trade byłby nieopłacalny dla zespołu z Portland, a ja uważam że PTB wręcz wydymaliby Knicks (choć to słowo pewnie niektórych znowu oburzy ). Dostają dwa kończące się kontrakty w zamian za jeden konczący się i dwa niewypały (z długoletnimi umowami), które naciągnęły Blazers na kontrakty, do tego Theo o ile jest przydatny i zna się z Brownem to niestety młody już niejest, a ciągnął będzie po 11baniek przez 3 kolejne lata (że o kontrakcie milesa nie wspomnę)- dla mnie jeśli dojdzie to tego transferu to przebije on wszystkie dotychczasowe jakich dokonał Thomas w Knicks
Carter#15 - N lis 27, 2005 11:37 am
EDIT
jeszcze słówko dopiszę po przeczytaniu posta Cartera. Piszesz, że trade byłby nieopłacalny dla zespołu z Portland, a ja uważam że PTB wręcz wydymaliby Knicks (choć to słowo pewnie niektórych znowu oburzy ). Dostają dwa kończące się kontrakty w zamian za jeden konczący się i dwa niewypały (z długoletnimi umowami), które naciągnęły Blazers na kontrakty, do tego Theo o ile jest przydatny i zna się z Brownem to niestety młody już niejest, a ciągnął będzie po 11baniek przez 3 kolejne lata (że o kontrakcie milesa nie wspomnę)- dla mnie jeśli dojdzie to tego transferu to przebije on wszystkie dotychczasowe jakich dokonał Thomas w Knicks
Ale ten sezon mieli by całkowicie stracony. Bo pewnie Davis nie pojechal by do PTB, a Penny do niczego by się nie przydał. Zostali by tylko z Dixonem, Telfiarem i Zachem. Ale masz racje, że odciązyli by sobie salary cap, bo ten sezon jest i tak już chyba dla nich stracony, więc walczyć mogą tylko o najwyższy pick w drafcie. Ale wątpie, żeby do tego doszło. Thomas nie jest taki głupi, a Larry by do tego nie dopuścił.
josephnba - N lis 27, 2005 1:01 pm
Ale ten sezon mieli by całkowicie stracony.Oni już na starcie wiedzieli, że w tym RS nie powalczą o nic wielkiego. Proces przebudowy w PTB zaczął się na dobre i narazie z porządanymi skutkami- możnaby rzec, że świetnie ustawiliby się na lato, jeśli udałoby im się pozbyć kontraktów Milesa i ratliffa. Oni stawiają na młodziez i wcale się im nie dziwię. A jeśli wysłaliby Dariusa i Rubena w cholerę to proces oczyszczania składu mieliby praktycznie ukończony.
Bo pewnie Davis nie pojechal by do PTB, a Penny do niczego by się nie przydał.
danp - Wt lis 29, 2005 3:32 pm
Najnowszy news sprzed 5 minut, w porannych wiadomosciach ESPN-u ich "insider" Mark Stein potwierdzil ze Ben Gordon jest bardzo niezadowolony ze swojej pozycji w Bulls, chce koniecznie byc starterem, nie chce byc traktowany tylko jako ratownik w 4 kwarcie, na barkach ktorego spoczywa odpowiedzialnosc gonienia wyniku. Zapowiedzial ze ma dosc tej sytuacji i poprosil agenta o sprawdzenie mozliwosci trejdu.
artek - Wt lis 29, 2005 4:45 pm
Myśle ze Bulls tak łatwo go nie wypuszcza bo jest jednym z wiekszych talentow w lidze. Moim zdaniem wypuscil ona taka wiadomosc zeby dac do myslenia trenerowi i władzom klubu. Tak samo zrobił Iverson i dostał Webbera tyle ze AI ma wieksza władze w klubie niz Gordon w swoim
Ale nie dziwie mu sie wcale. Z jego skillsami moglby grac z powodzeniem w innym zespole w S5.
josephnba - Wt lis 29, 2005 5:44 pm
Ale nie dziwie mu sie wcale. Z jego skillsami moglby grac z powodzeniem w innym zespole w S5.Widziałeś jakikolwiek mecz Bulls, że wyciągasz takie wnioski??? Bez obrazy, ale chyba nie skoro tak piszesz. Gordon owszem jest ważny dla zespołu, bo ktoś musi rzucać punkty, ale Gordon był już niejednokrotnie próbowany jako starter i za każdym razem nie tylko zespół, ale i jego gra na tym cierpiała (jeśli już rozpatrywać to w kategoriach egoistycznych). Ben ma b.dobrą rękę, ale jest cholernie nierówny i do tego nadal ma problemy z grą w defensywie. Pracował wiele w lecie i poczynił postępy i nawet sporo Skiles dawał mu grać w S5, ale to poprostu nie wychodziło. Gordon jako starter był mało produktywny co negatywnie odbijało się na sukcesach zespołowych. On moim zdaniem jeszcze niejest gotowy do gry jako starter- niektórzy potrzebują czasu żeby dojżeć do takiej presji, a inni nie dojżewają wogule. Pomijając ten fakt, to muszę podkreślić, ze rola Gordona jest bardzo duża w klubie i nikt nie miałby odwagi, żeby podważyć jego wkład w ubiegłoroczny sukces, ale podkreślę, że sukcesy osiągał jako gracz rezerwowy, bo w sytuacjach kiedy wychodzłi w S5 grał tragicznie (poczatek zeszłego RS i 6ty mecz PO to najlepsze przykłady)- był jakiś taki przytłoczony, niepotrafił sięuwolnić i był mało agresywny. Dla każdego wydaje się oczywiste, że powinien grać w S5, ale wystarczy obejżeć jeden mecz, kiedy on wychodzi z ławy i jeden dla porównania, kiedy gra jako starter- różnicę widać gołym okiem. Nie twierdzę, że nie może być starterem, ale że powinien zrozumieć, że zaspokajanie jego zachcianek kosztem dobra zespołu nie jest rozwiązaniem, no chyba, ze dać mu narazie na tym etapie pograć w S5 i zobaczyć co z tego będzie, tylko, żeby potem nie było, że się obrazi jak znowu Skitels będzie musiał go posadzić na benchu, bo diametralnie spadnie mu skuteczność i średnia ppg.
Ja jego wielkim fanem nie jestem i wcale nie uważam, że jego obecność w klubie jest bardzo ważna, bo chętnie widziałbym w jego miejsce kogoś bardziej wszechstronnego i bardzoej powtarzalnego (czyt. Pierce ). Liczę na jego rozwój i chciałbym, zeby grał dla Bulls, ale nie kosztem tego co udało się zbudować. Jeśli trade będzie konieczny to mówi się trudno- niech kto inny się tym martwi
Co ciekawe na zadnym serwisie (wliczając ChicagoSports czy ChicagoSunTimes) nic narazie niesłychać, nawet w świecie plotkarzy z Hopsa narazie nic niema. Mam pytanie do danpa. Czy ta informacja została w jakikolwiek sposób potwierdzona przez rzecznika klubu, bądź agenta Gordona. Wiem, że coś jest na rzeczy (i martwi mnie to), ale żeby być pewnym chciałbym jakiegoś potwierdzenia. Na 100% dziś reporterzy zapytają o to przy okazji meczu z Magic w United i wtedy może coś więcej Ty lub Infiniti będziecie mogli napisac, o co bardzo proszę
danp - Wt lis 29, 2005 6:19 pm
Joseph nic nigdzie wiecej tego nie szukalem, podaje to za ESPN i M.Steinem. Co do meczu z Orlando to nie obejrze, bo preferuje NHL Boston Bruins z New Jersey Devils zamiast tego meczu, wiec tylko Infiniti bedzie mogl ci cos o tym napisac jezeli obejrzy mecz, jak cos gdzies uslysze/przeczytam to dam znac.
kore - Wt lis 29, 2005 7:17 pm
o nie... danp robisz to specjalnie bo wrzucalismy na currego... nien o zartuje
a tak powaznie - pozbycie sie Gordona (nie daj Boze za stojakovicia ) to by byla dla mnie prawie ttragedia... bylem wielki fanem utrzymania za wszelka cene skladu z poprzedniego sezonu, nie udalo sie z przyczyn roznych. Lubilem Edka bo lubilem (moze dlatego ze byl taki 'trudny' ?), b.lubie Gordona, uwazam ze predzej czy pozniej bedzie gwiazda i bedzie punktowal na miare superstrzelca. Mysle ze nie jest on typem gracza jak to ktos okreslal 'poison' i nie ma jakiegos wrednego chrakterku i nie bedzie za wszelka cene chcial odchodzic. Mimo to dalbym mu to czego chce dla sprawdzenia...
inna sprawa ze w sumie dziwne to to, no bo dostaje wiecej minut niz mial w poprzednim sezonie a do tego jak ma leopsyz dizen to pamietam ze to jest w okolicach niemal 40-u co w przypadku Bulls jest zjawiskiem nadzwyczaj rzadkim. (moze sie myle ale chyba w jednym meczu mial 35, albo 37...)
EDIT: 39min z Bobcats, poza tym raz 33 min, 2 razy po 31, raz 30 jesli dobrze zapamietalem
artek - Wt lis 29, 2005 8:17 pm
Chodziło mi joseph o druzyny myslace o przebudowie składu: Hornets, Hawks, Bobcats...
A Gordon jest graczem zdecydowanie perspektywicznym. Masz racje nie widziałem meczu z Gordonem kiedy wychodził w S5 ale mysle ze ktorys z klubow i tak byłby zainteresowany Benem i napewno dalby mu szanse gry w S5.
Aczkolewiek IMO Gordon ma wieksze szanse rozwoju w Bulls.
josephnba - Wt lis 29, 2005 8:51 pm
ale mysle ze ktorys z klubow i tak byłby zainteresowany Benem i napewno dalby mu szanse gry w S5.Powtórzę. Gordon dostawał już parokrotnie szansę od Skilesa na grę w wyjściowym składzie i za każdym razem kończyło się to źle. Uważam, że Skiles również chętnie widziałby go jako gracza S5, ale najważniejsze są wyniki zespołu. Za jakiś czas myślę, że Scott znowu da zagrać 2-4 mecze Benowi w piątce i zobaczy co z tego będzie. Jak będą postępy w porównaniu z poprzednimi startami to Ben zagości w piątce obok Kirka na dłużej- jak nie to ławka
kore - Wt lis 29, 2005 9:30 pm
tak swoja droga to jesli ktos znmajdzie potwierdzenie tych 'sensacji rumorowych' to b.prosze o linka...
co do Bena natomiast:
jesli to jest prawda z tym ruomorem to chyba od razu wstawilbym go do S5... moze pochopne ale to na[prawde moze byc wielki gracz ktory w kazdej chwili moze sie obudzic...
jesli mialoby -tfu tfu - dochodzic do trade'u to nie wiem z kim skoro przeciez Ben zarabia raptem 2mln jakos na jego poziomie nikt tyle nie zarabia a jesli juz to tez jest mlodziakiem tyle ze pewnie nie do oddania... (podejrzewam ze jesli bylby-tfu tfu- trade to + TT)
danp - Wt lis 29, 2005 10:13 pm
Kolejna porcja ploteczek (jestem w formie ostatnio:)):
-Tim Thomas "odszedl" z Bulls, doszedl do porozumienia z Paxsonem i juz nie jest aktywnym graczem skladu Chicago Bulls. Zwolnienie nie wchodzi w gre ale Paxson chce go wcisnac w jakis trejd (wiadomo zrownowazenie salary i konczacy sie kontrakt), do tego czasu TT nie pojawi sie nawet w poblizu Chicago
-Olowokandi absolutnie nie przejdzie do Bostonu, takie plotki pojawily sie ostatnio, Danny Ainge nie chce "drewna"
-i najciekawsza na koniec, pojawila sie plotka o powrocie Voshona Lenarda do Miami Heat w zamian za Doleaca (Denver na gwalt potrzebuje wysokich, nigdy nie wiadomo jak dlugo zdrowy bedzie Camby czy Martin), Lenard stracil miejsce w "piatce" na korzysc DerMarra Johnsona.
Aha Lenardem zainteresowani sa takze Bucks.
josephnba - Wt lis 29, 2005 10:54 pm
-i najciekawsza na koniec, pojawila sie plotka o powrocie Voshona Lenarda do Miami Heat w zamian za Doleaca (Denver na gwalt potrzebuje wysokich, nigdy nie wiadomo jak dlugo zdrowy bedzie Camby czy Martin), Lenard stracil miejsce w "piatce" na korzysc DerMarra Johnsona.
Aha Lenardem zainteresowani sa takze Bucks.Czytałem dziś, ze Lenard i Kiki cośtam zdementowali pogłoski dotyczące prośby Vashona o trade do innej ekipy, niemniej jednak moim zdaniem byłby to deal opłacalny dla obu stron. Z punktu widzenia Heat rozwiązanie dobre, bo zyskują niezłego strzelca obwodowego, którego na gwałt potrzebują (wszystko jest lepsze od Walkera ), a tracą "jedynie" Doleaca, który i tak w sytuacji kiedy zdrowi będą Shaq i Zo grał dużo nie będzie, do tego jest jeszcze Siemen (czy jak mu tam). O ile oczywiście ww dwójka podkoszowców będzie w stanie rozegrać po ok 60 spotkań
A Nuggets równie wiele zyskują. Lenard ostatnio grywał sporadycznie, bodajże przesiedział kilka spotkań na ławie, więc dla nich to praktycznie żadna zmiana, a po kontuzji Nene muszą wzmocnić strefę podkoszową, nawet takim półdystansowym PF/C jak Michael. Co by o nim nie pisać to przeważnie jest skuteczny w okolicach kosza i to niezły roleplayer, którego w Denver potrzeba, bo Elson i Najera jako wsparcie dla startowych podkoszowców to trochę mało jeśli Nuggets w tym sezonie chcą się liczyć... a chcą
EDIT
Naraszcie coś znalazłem na temat plotki, którą podzielił się z nami danp wczeraj wieczorem. Na szczęście okazało się, że to niejest sprawdzona informacja i Ben osobiście zdementował te plotki. Oto co poweidzał przy okazji spotkania z mediami wczoraj przed meczem z Magic
Bulls guard Ben Gordon was caught off guard Tuesday by an Internet report that said he's unhappy with his role and wants to become a starter.
''I don't know what that was,'' Gordon said before the Bulls played the Orlando Magic on Tuesday at the United Center. ''It didn't come from me. I don't know nothing about it.''
Even though he continues to play a reserve role, Gordon -- who won the NBA's Sixth Man Award last season as a rookie -- clearly is one of the team's most important players. He entered the Orlando game leading the team in scoring with an average of 14 points, one of six Bulls averaging in double figures. He was sixth on the team in minutes played with an average of 28, but only Kirk Hinrich (34.5) and Chris Duhon (35.4) were averaging more than 28.5 minutes.
KarSp - Śr lis 30, 2005 3:15 pm
Kurwa ze tak sie brzydko wyraze Wybaczcie modzi. Napisałem posta, dogłebną analize a tu w ostanim zdaniu nagle prad zabrali
ale dobra jeszcze raz do rzeczy
Ben i jego plotka- dla mnie osobisice troche niezrozumiałą. W chicago ma dobrze i to ze wychodzi z ławki to jest obustronna korzysc, a do tego nie jest zapchajdziura który zagrac 5-10 min tylko tym który zawsze jest na kluczowych momentach i czesto gra nawet dłuzej od samego startera. Wszyscy pamietamy poprzedni sezon kiedy tracił 75% swojej wartosci wychodzac w S5. MOim zdaniem moze to byc torche wyolbrzymione, nie jakies tam prosby czy nawet rozkazy od razu ale lekkie zasugerowanie. Ktos napisał ze w takim wypadku do razy wstawiłby go do pierszej piatki. Moim zdaniem bład i to spory. Raz ze łatwo ulegnie prosbom gwiazd, co moze za sobą sciagnac kilka innych a dwa ze nagle sypie sie cały system gry, taktyka, zgranie, hierarchia w zespole a poza tym straci na tym sam Ben. Byc moze ma jakas blokade psychiczną. Trzeba go wprowadzac powli, stopniowo, to moze sam sie prezmoze a nie od razu rzucic na gleboką wode, wtedy straci na wartosic i to sporo i bedzie miał kolejny powód do nerwów.
A teraz coś co zainteresuje absolutnie wszystkich. Chris Bosh chce rozejżeć się na rynku i niechce narazie mówić o żadnychj kontraktach. Spodziewałem się tego, bo kto by chciał brać w kanadzie (nie ubliżając fanom Raps). Klub xle zarządzany, bez większych perspektyw na szybką poprawę pozycji w lidze. Nie dziwię się, że Bosh myśli o odejściu. Wprawdzie nie powiedział tego wprost, ale dał do zrozumienia, że jeśli Raps nadal będą przegrywać to on powaznie zastanowi się nad swoją przyszłością w Ratpors. Oto jak to może w niedalekiej przyszłości wygladać
Van - Śr lis 30, 2005 5:32 pm
http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=2241985
Ruben Patterson- 25 minut w meczu co najmniej bo jak nie to się obrażę i nie będę grał w ogóle
josephnba - Śr lis 30, 2005 6:36 pm
http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=2241985
Ruben Patterson- 25 minut w meczu co najmniej bo jak nie to się obrażę i nie będę grał w ogóle Do Heat z nim. Tam takich lubią
A powaznie to myślę, że szybko ten dzielny pan podzieli losy innego biadaka, któreg poodobno ostatnio widzieli jak zebrał pod kościołem na chleb dla rodziny
MalaLala - Cz gru 01, 2005 6:53 am
Kurcze Spreewell do LA - czy ktoś wie co się dzieje dalej w tym temacie? (w poprzednim plotkarskim wątku chyba Szak cośna ten temat pisał, ale sprawa przycichła).
Gość jest moim "ulubieńcem" od słynnej afery z duszeniem trenera jeszcze GSW.
Wydaje się, że w LA bardzo by się przydał.
O ile o Jax'ie jako trenerze nie mam tak dobrego zdania jak niektórzy tutaj, to jako motywator i psycholog jest kapitalny. Poradził sobie z Robakiem to i z Spreewell'a dałby sobie radę i niezły by mieli z niego pożytek (nawet szanse na PO). Jeśli LA nie walczą o wysoki PIC w loterii to powinni go wziąść. Nawet jeśli ma kłopoty z wyżywieniem rodziny, to nie powinien już tak się stawiać jak w Minny.
Szak - Cz gru 01, 2005 4:24 pm
Do Heat z nim. Tam takich lubią
A powaznie [...]
No, nareszcie
A jakby lubili, to juz by tam gral
A Sprewell, z tego co wiem i o czym pisalem w tym temacie wczesniej, dalej jest obrazony na swiat i czeka na warte jego uwagi propozycje A przynajmniej takie przeslanie wynika ze slow jego agenta.
josephnba - Cz gru 01, 2005 4:40 pm
Kurcze Spreewell do LAZ tego co się oriętuję, to LAL zrezygnowali z wyścigu (jeśli można było to tak nazywać ) po Spre, głównie dlatego, że Latrell chciał tłustego kontraktu, a oszczędzający włodarze Lakers nie chcieli mu tyle dać (i dobrze bo tylko to on wart niebył i już nie będzie)
Tim Thomas jeszcze nie zakończył formalnie przygody z Bulls a już w szeregu ustawiaja się Pacers, którzy w przypadku ewentualnego zwolnienia TT z Chicago chcą go pozyskać dla siebie. Thomas sam przyznaje, że chętnie zagrałby dla Indiany, ale jakoś nie wierzę, żeby nieznalazł się chętny na jego kończący się kontrakt przed tradededline. Co ciekawe podobno Tim wcale nie pali się do gry dla coacha Browna argumentując to faktem, że przez Larrego dwukrotnie był transferowany do innych zespołów. Jak dla mnie oczywiście najlepszym rozwiązaniem byłoby ściągnięcie jakiegos dobrego niezawowolonego gracza (czyt Pierce'a) do zespołu z Illinois. Czekałem rok na Sweeta, to teraz chętnie poczekam do lutego na Paula thomas coś jeszcze może wniśc do zespołu, który dąrzy do przebudowy. Nieuda mu się już nabrać nikogo jak to było w Bucks, ale jeszcze może okazać się przydatny, a jego 14 milionowy kontrakt to lep na który można zwabic niezła muszkę
Atlanta nadal próbuje wytransferować z klubu Ala Harringtona, któremu po sezonie kończy się kontrakt, a na którego (niewiem dlaczego) zęby ostrzy Paxon . Podobno Hawks zgłosili się z propozycją tradu Ala do NYk w zamian za Fryego. Teoretycznie (ale tylko teoretycznie ) deal korzystny dla obu stron. Brown niewiadomo czemu niepotrafi znaleźc dobrego SFa w Knicks, a są przecież Ariza czy Q, a Hawks potrzebują wszystkich poza SG/SF więc taki wysoki gracz byłby im zdecydowanie na rękę. Już owabiałem się, że Ajzaja będzie chętny przeprowadzić ten trade, ale naszczęście dla NYK tym razem niejest zauroczony motoryką gracza niezważając na jego inne walory (lub ich brak ).
Dla mnie jeśli NYK zdecydowałoby się pozyskać Ala za młodego dobrego podkoszowca dali by się najzwyczajniej okraść, bo z tego co widziałem ten chłopak ma wielki potencjał, a Al to tylko dobry roles, który nawet w Hawks niepotrafił rozbłysnąć, choć wielu to mu przepowiadało po odejściu z Pacers
Napisze tylko tyle. Niech Hawks go wytransferują gdzies, gdzie dadzą mu wysoki kontrakt i tym samym odetną Bulls od możliwości pozyskania tego gracza
Van - Cz gru 01, 2005 5:12 pm
Dla mnie jeśli NYK zdecydowałoby się pozyskać Ala za młodego dobrego podkoszowca dali by się najzwyczajniej okraść, bo z tego co widziałem ten chłopak ma wielki potencjał, a Al to tylko dobry roles, który nawet w Hawks niepotrafił rozbłysnąć, choć wielu to mu przepowiadało po odejściu z Pacers
Napisze tylko tyle. Niech Hawks go wytransferują gdzies, gdzie dadzą mu wysoki kontrakt i tym samym odetną Bulls od możliwości pozyskania tego gracza
Ja myślę Joseph, że przesadzasz trochę z tą krytyką Harringtona. Z czasów Pacers zapamiętałem go jako dobrego, walecznego gracza, powyżej pewnego poziomu raczej nie podskoczy, ale ktoś taki oczywiście nie jako jeden z najważniejszych w drużynie jest przydatny. Dla mnie on charakterem i sposobem gry idealnie pasuje do typu graczy preferowanych przez Browna.
Trochę się dziwię, że akurat Ty go tak nie doceniasz bo to gość, który odwala kawał dobrej roboty i to zarówno w ataku jak i w obronie. W Hawks nie widywałem go za często, ale pamiętam jego dobrą defensywę jeszcze z czasów Pacers, kiedy potrafił dobrze bronić zarówno przeciwko niższym i szybszym SF jak i wyższym i silniejszym silnym skrzydłowym.
Carter#15 - Cz gru 01, 2005 6:05 pm
Dla mnie jeśli NYK zdecydowałoby się pozyskać Ala za młodego dobrego podkoszowca dali by się najzwyczajniej okraść, bo z tego co widziałem ten chłopak ma wielki potencjał, a Al to tylko dobry roles, który nawet w Hawks niepotrafił rozbłysnąć, choć wielu to mu przepowiadało po odejściu z Pacers
Zgadzam się. Frye to niesamowity koleś. Przerósł najbardziej optymistyczne oczekiwania. Gra z meczu na mecz coraz lepiej. Facet jest grożny i potrafi rzucic z półdystansu. Jest młody i jak najbardziej perspektywiczny. Czajnik to skarb, a skarbów nie odaje się za koszykarzy o imieniu Al i nazwisku Harrington.
Brown niewiadomo czemu niepotrafi znaleźc dobrego SFa w Knicks, a są przecież Ariza czy Q, a Hawks potrzebują wszystkich poza SG/SF więc taki wysoki gracz byłby im zdecydowanie na rękę.
Q gra słabo i krótko ponieważ w ostatnich meczach przedsezonowych nabawił się kontuzji pleców. Czytałem na początku sezonu z nim wywiad w którym powiedział, że podczas oddawania rzutu odczuwa silny ból, uniemożliwia mu wykonanie "swojego" rzutu. Dlatego gra tak nieskutecznie. Tylko co po tym NYK? Tłok na SFie. A na PF Antonio Davis.
http://www.knicks.pl
josephnba - Pt gru 02, 2005 12:08 am
Ja myślę Joseph, że przesadzasz trochę z tą krytyką Harringtona. Z czasów Pacers zapamiętałem go jako dobrego, walecznego gracza, powyżej pewnego poziomu raczej nie podskoczy, ale ktoś taki oczywiście nie jako jeden z najważniejszych w drużynie jest przydatny. Dla mnie on charakterem i sposobem gry idealnie pasuje do typu graczy preferowanych przez Browna.Masz po części rację, ale ja zapamietałem go jako również trochę problematycznego gracza, który ządał swego czasu większej liczby mpg i chyba nawet gry w S5, gdzie przecież na pozycjich SF/PF byli O'Neal, Miller i Artest. Wszystko to sprawiło, że się do niego trochę uprzedziłem i niechciałbym sytuacji, kiedy jakiś zawodnik sie obraża, bo ktos inny gra w wyjściowej piątce. Oczywiście wszystko od tamtej pory mogło się zmienić, ale jakos w chwili jak zawodnik ląduje w Hawks przestaję sie praktycznie interesować jego poczynaniami - takie schorzenie zawodowe
Trochę się dziwię, że akurat Ty go tak nie doceniasz bo to gość, który odwala kawał dobrej roboty i to zarówno w ataku jak i w obronie. W Hawks nie widywałem go za często, ale pamiętam jego dobrą defensywę jeszcze z czasów Pacers, kiedy potrafił dobrze bronić zarówno przeciwko niższym i szybszym SF jak i wyższym i silniejszym silnym skrzydłowym.Ogólnie koszykarsko wiele do zarzucenia mu niemam, ale nie do końca zgodzę się, że pracuje równie uparcie w obronie co w ataku.
Mi głónie chodzi o jego mentalność, która jak pisałem mogła sie zmienić, ale nadal przekonany do końca nie jestem. Podobno Spree po zawieszeniu tez się miał zmienić, a wiemy jak było . Jak ktoś ma trudny charakter to może źle wpływac na zespół, a ja chcę zauwazyć, ze w Bulls na pozycji SF jest dwóch młodych graczy, ale na PF faktycznie przydałby się ktoś porzyteczny, tylko że ja mam trochę inną wizję jak już kiedyś pisałem i nie do końca jest ona zgodna z tym co widzi Paxon ze Skilesem - szkoda że nie ja decyduję
A z punktu widzenia NYK to też nie za dobry pomysł. Oni mają już gracza na pozycji SF, na którego powinni stawiać (Ariza) i nawet niechęć do młodych nie powinna Brownowi przeszkadzać, bo kiedyś Ci młodzi ogrywać się musza. A oddając Frye tracą wiele potencjału pod koszem, co w przypadku kolejnego tradu z PTB całkowicie ich w trumnie osłabia. Biorąc pod uwagę, ze Ajzaja tylko czeka na 15 grudnia z wymianą z Blazers- ten transfer katastrofalnie mógłby na nich wpłynąć- i nie tylko finansowo, bo o tym sie głośno w Nowym Jorku nie mówi od lat
kore - Pt gru 02, 2005 11:24 am
no do Harringtona ja tez podchodze z dystansem zwlaszcza w kotekscie tradu do Bulls... inna sprawa; po co nam kolejny SF, ew. SF/PF jak lepiej by bylo zainwestowac w PF/C...
Co do tradu Knicksow - niech zrobia, na koneic beda mieli gorszy bilans i wyzszy pick (ktory poszedl do Bullsow )
A ten z PTB - to Davis + Penny za Milesow i Pattersonow tak??
i ost. rzecz; jaka jest Twoja wizja Bulls joseph ?? :>
josephnba - Pt gru 02, 2005 11:34 am
A ten z PTB - to Davis + Penny za Milesow i Pattersonow tak??Chyba to było Rose/Taylor+Davis za Pattersona, Milesa i Ratliffa z tego co pamiętam. I teraz jest sytuacja, że NYK oddają do PTB dwóch graczy podkoszowych, a dostają SF/PF, swingmana i PF/C, choć z tej trójki jedynie na Tgeo można jakotako liczyć (zwłaszcza, że Brown zna i lubi pracować z Ratliffem), a oddają dwóch solidnych jak by nie było graczy podkoszowych. W przypadku jak jeszcze do hawks wysłaliby Frye w zaian za Ala to już kompletnie ich strafa podkoszowa byłaby uboga
jaka jest Twoja wizja Bulls joseph ?? :>Pozyskanie za pięniądze ktore Bulls sukcesywnie oszczędzają kogoś pokroju właśnie Pierce'a o którym często wspominam, lub zapolowanie na dobrych graczy z draftu 2003, a kilku może być do wzięcia (LBJ, Bosh). Nie jest to może plam 2007 jak w LA, ale coś co samego Paxona absobruje, więc widocznie jakiś plan jest
master - Pt gru 02, 2005 12:38 pm
Nie jest to może plam 2007 jak w LA
Ja się ciągle zastanawiam co to za plan. Amre i Yao raczej na 99,9 % przedłużą kontrakty, a przede wszystkim ich cie miało na myśli z tego co słyszałem. Mioze ktoś mi przybliżyć ten "plan"?
Kily - Pt gru 02, 2005 1:50 pm
Nie jest to może plam 2007 jak w LA
Ja się ciągle zastanawiam co to za plan. Amre i Yao raczej na 99,9 % przedłużą kontrakty, a przede wszystkim ich cie miało na myśli z tego co słyszałem. Mioze ktoś mi przybliżyć ten "plan"?
master - Pt gru 02, 2005 10:00 pm
LeBron James, Chris Bosh, Carmelo Anthony, Chauncey Billups, Dwayne Wade, Paul Pierce, Vince Carter - i myślicie ze niby który nagle zechciałby zagrać z Bryantem? Na dobrą sprawę jedynym kandydatem jest Bosh. Cholernie cięzko jest pogodzić dwóch superstarów w druzynie. Jeszcze gorzej, gdy oboje są obwodowymi oddającymi naprawde sporo rzutów. A już wogóle jest tragicznie, jeżeli oboje maja chęć liderowania , brania sprawy w swoje rece. Jak dla mnie nierealne.
W LAL to mają łeb do pomysłów.
Van - So gru 03, 2005 10:31 am
LeBron James, Chris Bosh, Carmelo Anthony, Chauncey Billups, Dwayne Wade, Paul Pierce, Vince Carter - i myślicie ze niby który nagle zechciałby zagrać z Bryantem? Na dobrą sprawę jedynym kandydatem jest Bosh. Cholernie cięzko jest pogodzić dwóch superstarów w druzynie. Jeszcze gorzej, gdy oboje są obwodowymi oddającymi naprawde sporo rzutów. A już wogóle jest tragicznie, jeżeli oboje maja chęć liderowania , brania sprawy w swoje rece. Jak dla mnie nierealne.
W LAL to mają łeb do pomysłów.
Jak bardzo mi się nie podoba ten plan już mówiłem wiele razy, gdyby nie on, nie toczylibyśmy od zeszłego sezonu dyskusji AI-KB bo nie byłoby w ogóle o czym rozmawiać Mają łeb do pomysłów hmm wiesz master jak mówię, strasznie mi nie pasuje cały ten plan, ale jeżeli właściciel, za którego kadencji drużyna zdobyła tyle mistrzowskich pierścieni co Lakers postanawia poświęcić trzy lata to znaczy, że wie o czymś o czym nie wiemy my, a z tych nazwisk w momencie kiedy plan powstał po sezonie 2003/2004 tylko jedno było warte poświęcenia trzech lat
josephnba - Pn gru 05, 2005 8:18 pm
Własnie przeczytałem, że rozpatrywana jest wymiana na mocy której do Bulls przeszedłby Doleac za Piatkowskiego. Pike ostatnio wypadł z rotacji Byków, a Michael w obliczu odrodzenia Zo i spodziewanego powrotu Shaqa róznież miałby problemy ze stałą grą w Heat, a w Bulls byłby napewno przydatny, bo z punktami ze strefy podkoszowej jest niestety krucho, zwłaszcza kiedy Tyson gra z urazem, Sweet jest bez formy, podobnie jak Sonagila.
A Sixers podobno zainteresowali się EWricem Williamsem, kolesiem, o którym swego czasu marzyłem. Naprawdę solidny roleplayer, ktory mógłby zapełnić lukę na pozycji SF, dodatkowy atut to bardzo dobra gra w defensywie (choć podobno jest zardzewiały, bo niegra w Raps). Naprawdę przydatny gracz. Do spólki z Salmonsem mogliby stworzyć spore zagrożenie wchodząc z ławki- przynajmniej do czasu, aż Mo zdecydowałby się wymienić Korviego na któregoś z nich
danp - Pn gru 05, 2005 11:29 pm
Czyli wychodzi na to, ze odpada trejd Doleac za Lenarda.
kore - So gru 10, 2005 12:05 am
ja powroce kilka postow wstecz...
joseph skad info o tradzie heat - bulls ?? jak b.wiarygodne ??
dla mnie ta wymiana to ideal...
KarSp - So gru 10, 2005 9:53 pm
Cavs nie bardzo mieliby kogo oddać żeby zaintersował Pacers chyba, że Hughesa
josephnba - So gru 10, 2005 10:43 pm
Ja powątpiewam w te ploty. Rok temu kiedy Ron zaliczył nieudany PO też na początku RSprzez jakiś czas mówiło się o tradzie do innego klubu (i również była mowa o tradzie Peja-Ron), choc potem Ronnie wylądował na urlopie. Ja napiszę tylko tyle- niewyobrażam sobie skutecznych Pacers bez Artesta. Nie chodzi mi tu juz o atak, ale o grę w obronie. Bez niego zespół kuleje na obwodzie, a światom tego Bird chyba niezaryzykuje kolejnego sezonu bez sukcesu dla przebudowanie teamu, który nie młodnieje.
Jedynym racjonalnym wyjaśnieniem tradu byłaby dla mnie równica w poglądach Rona i O'Neala, a z tego co wiem to oni się kumplują.
Nie kupuję tej plotki, choć można dopatrywać się jakiegos problemu.
Aha danp a czy tej wyliczanki Rona nie powinniśmy traktować trochę żartobliwie. Słynie z żartobliwego usposobienia więc może jak usłyszał tę plotkę to postanowił zrobi sobie z dziennikarzy jaja
PS: kore plotę o wymianie z Heat znalazłem gdzieś na ChicagoTribune jakiś czas temu, ale od tamtej pory nic nie słychać. Dodatkowo nie słycha też nic na forum Bulls wiec sprawa pewnie była jedną z tych kosmicznych plot, które ktos bzmyślni wypowiedział, a ktoś inny bezmyślnie walnął to na łamach gazety
Choc nie ukrywam, że przeydałby się taki walczak w Bulls
EDIT
Na hoopsie przeczytałem własnie fajny cytat agenta Chrisa Bosha
"I don't think anything can be viewed as definitive right now," the agent, Henry Thomas, said in a interview. It's been suggested Bosh could make more endorsement money in a big market in the U.S. Thomas said his client has deals in Toronto and is weighing new opportunities. "He's extremely popular up there," he said. "But it's not L.A., it's not Chicago, it's not New York."- czyżby ktoś pomału robił przymiarki w kierunku dużych metropolii? Liczę na to, a Bulls będą mieli sporo $$$ do wydania i ewentualnie kilka graczy do s'n't , choc niestety LA i zwłaszcza NYK również
Aha i miałem zapytać kolegów z USA czy to prawda, że odliczane są godziny do chwili zwolnienia Adelmana z Sacto.
danp - Wt gru 13, 2005 3:22 pm
Nic o zwolnieniu Adelmana nie wiem. Wiem natomiast ze Indiana nie chce specjalnie puscic Artesta do jakiegokolwiek rywala z Konferencji Wschodniej. Na ESPN przed chwila trabili, ze sa 3 zespoly cele:
Sacramento za Peje
Denver za Lenarda (to chyba jakis zart)
Minnesota za Kandiego (no to jeszcze wiekszy zart)
Robaq - Wt gru 13, 2005 3:48 pm
Nic o zwolnieniu Adelmana nie wiem. Wiem natomiast ze Indiana nie chce specjalnie puscic Artesta do jakiegokolwiek rywala z Konferencji Wschodniej. Na ESPN przed chwila trabili, ze sa 3 zespoly cele:
Sacramento za Peje
Denver za Lenarda (to chyba jakis zart)
Minnesota za Kandiego (no to jeszcze wiekszy zart)
josephnba - Wt gru 13, 2005 3:51 pm
Z tego co wiem to Miami złożyli nawet propozycje lub zapytanie Petriemu za Peję, ale nie wiem kogo dokładnie ona dotyczyła.Ja się domyślam kogo Riley nie widzi w swoim zespole
danp - Cz sty 19, 2006 12:34 pm
Ponad miesiac nic nie dzialo sie w tym temacie, wiec trzeba go troszke rozruszac, oto najswiezsze plotki i ploteczki:
1.Blount na wylocie z Bostonu, sa rozne wersje gdzie moze trafic, jedna z nich mowi o wymianie z Minnesota za Kandiego. Inne o wymienie z Cavs, Denver albo Memphis.
2.Mike James z Raptors do Memphis za S.Battier'a.
3.I najbardziej nieprawdopodobna: Ron Artest do 76ers w zamian za Iguodale i Kyle'a Korvera. Ta to chyba bardziej za zasadzie ze dziennikarz nie mial o czym pisac. No ale obie ekipy potrzebuja jakichs "roster moves" wiec kto wie, moze...
4.O juz mialem konczyc a tu jeszcze pojawilo sie cos takiego: Marcus Banks i Mark Blount z Celtics do Cavs w zamian za Drew Goodena i Damona Jonesa.
5.Upadla mozliwosc przyjscia Spree do Clippers mimo, ze nawet Sam Cassell osobiscie go do tego namawial, sprawa poszla oczywiscie o kaske, 1,1mln to max jaki LAC mogli dac.
6.Nie wiem co jest ale z nowym rokiem forma mi rosnie:) Kolejny rumor to przejscie Kandiego i Hasselle'a do Denver za K.Martina
Poki co starczy
Pozdrawiam
danp
nawciarz - Cz sty 19, 2006 12:59 pm
3.I najbardziej nieprawdopodobna: Ron Artest do 76ers w zamian za Iguodale i Kyle'a Korvera. Ta to chyba bardziej za zasadzie ze dziennikarz nie mial o czym pisac. No ale obie ekipy potrzebuja jakichs "roster moves" wiec kto wie, moze...
Nie wiem czy bym chciał takiego transferu. Z jednej strony niby dostajemy tego all-stara i świetnego defensora, ale z drugiej strony kapryśną gwiazdę, która coś może odwalić i nie wiadom jak się dogada z Allen'em i Chris'em. I poza tym żal oddawać najbardziej perspektywistycznego naszego zawodnika, który też dobrze broni(co prawda nie tak jak Ron, ale za kilka lat mu dorówna ) i zawodnika, który co prawda gra w kratkę, ale jest naszym najlepszym strzelcem dystansowym. A w dodatku nasza ławka by była krótsza niż jest. Gdyby z Artestem przyszedł Johnson, Jones, Harrison albo ostatecznie Gill to by się opłacało, ale nie wiadomo czy na dłuższą metę. Bo za 2 sezony Iggy może wymiatać, a Artest coś odwali i znowu zostaniemy na lodzie. A poza tym Bird nie chce oddawać go do konferencji wschodniej, więc to na pewno tylko fantazja dziennikarska (albo King nie jest taki głupi )
danp - Pn sty 30, 2006 4:33 pm
Pojawily sie dwie nowe, bardzo ciekawe ploteczki:
1.Cleveland Cavs czynia starania by wyciagnac z Minnesoty PG Marcusa Banksa ktory dopiero przybyl do Wilkow z Celtow.
2.Chris Duhon, Ben Gordon, Eric Piatkowski i Tim Thomas do Celtics w zamian za P.Pierce'a i Raefa LaFrentza.
Bunia - Pn sty 30, 2006 4:54 pm
To z Minesotą to pewnie dojdzie do skutku, napewno jeden z 3 pg odejdzie, bo za duzy tlok sie robi a kazdy powinien grac, co do transferu boston - chicago, wszystko pieknie tylko kurwa dlaczego Duhon , na tego Rafa tez bym sie nie kusil za bardzo, bo jest złamasem od początku kariery, a kontuzji wiecej nam nie potrzeba... Jezeliw tej wymianie ominieto by Chrisa to jestem za nia .
Żeby nie bylo że nic nowego nie napisałem, to Williams (Erick) z Toronto ma nadzieje ze go gdzies dalej popchną.
PI3TR45 - Pn sty 30, 2006 4:58 pm
wszystko pieknie tylko kurwa dlaczego Duhon , na tego Rafa tez bym sie nie kusil za bardzo, bo jest złamasem od początku kariery, a kontuzji wiecej nam nie potrzeba... Jezeliw tej wymianie ominieto by Chrisa to jestem za nia
No tak, najlepiej niech wam dadzą Pierce'a za Gordona i Thomasa... A co do Reaf'a to bardziej niż kontuzjogenność powinien przerażać jego kontrakt (12 mln do 2009 = lekko zapchane salary) no ale Boston musi coś zyskać na tej wymianie, a zyska talent + czyszczenie salary i w sumie nie będzie najgorzej dla nich.
Chicken - Pn sty 30, 2006 5:00 pm
Co do trade'u Bulls Celtics to nie wedlug mnie nie jest on zbyt korzystny dla ekipy z Bostonu chociaz Pierce narzeka i chcialby zmienic team to jednak mysle ze mogliby za niego dostac cos wiecej... jedynym plusem tej wymiany jest chyba pozbycie sie duzego kontraktu LaFrentz'a. Dla Bulls ta wymiana bylaby chyba najlepszym co mogloby sie im trafic pozbywaja sie Thomasa ktory jest niezbyt przydatny Piatkowskiego ktory gra malo traca tez mlodych ale w zamian dostaja all-stara z ktorym mogliby namieszac w PO
josephnba - Pn sty 30, 2006 5:10 pm
2.Chris Duhon, Ben Gordon, Eric Piatkowski i Tim Thomas do Celtics w zamian za P.Pierce'a i Raefa LaFrentza.Trochę drogo..., ale w sumie może jednak nie aż tak, bo Bulls oddają w zasadzie jedynie dwóch graczy i dwóch mogą w tej wymienie pozyskać. Z Pike'a i tak porzytku niema, TT był wart jedynie tyle ile udałoby się za jego kontrakt wyciągnąć ( w tym przypadku zajebiście dużo ), Gordona wiązałem z tradem Pierce'a od samego p[oczątku, więc jakby to powiedzieć był wkalkulowany w moich prognozach, ale szkoda, ze tracą rónież Duhona, bo niestety automatycznie robi soiędziura na pozycji rozgrywającego. Oczywiście jest Kirk i S5 po ewentualnym tradzie byłoby i tak mocne, jednakkto na ławce? Pargo- to nzwisko mnie przeraża...pozatym taki z niego rozgrywający jak z Piatkowskiego gracz lubiący penetracje
Oczywiście w perspektywie taki trade byłby jak najbardzoej do przyjęcia, bo zyskujemy nieprzeciętnego, kompletnego gracza oddając tylko niezłego rozgrywającego i perspektywistyczniego, acz nieregularnego snajpera. Dodatkowo dostajemy niezłego podkoszowca, może nie jest to jakiś super grajek, może trochę za nieregularny, ale całkiem solidny chłopak, który niestety jest ostro przepłacony, a na dodatek będzie przepłacony przez 2 kolejne lata...
Tak sobie szybko wrzuciłem tę opcję w trade checkera i co wychodzi- statystycznie zyskujemy tylko 2pts i 4.5rbs, a tracimy aż 4 asysty w każdym meczu, ale to tylko statystycznie, a wiecie jak ja cenię stsy
Napewno po takim tradzie potrzebny byłby jakiś nowy PG, który jest PG z nazwy, ktory wspomagałby Hinricha z ławki, ale zyski są niewspólmierne ze stratami i jeśli tylko ten trade to niejest wymysł znudzonych dziennikarzy to płakał po Duhonie długo nie będę (choć łezkę napewno uronię ) pozatym LaFrentz mógłby posłużyć w przyszłości jako mięso przetargowe, np za Bosha czy innego LeBrona
Mój avek jest coraz bardziej realny...
DamianOItalianO - Pn sty 30, 2006 5:11 pm
a ten Banks do Cavs to niby za kogo?? Za Damona Jones'a czy może za Drew Goodena??
Van - Pn sty 30, 2006 5:23 pm
Taki trade dla Bulls to z pewnością świetny interes. Jak się zastanowić jaki gracz byłby im potrzebny żeby mogli wskoczyć na wyższy poziom to zaraz przed oczami staje właśnie Pierce. Na te 10-12 minut zmiany dla Kirka wystarczyłby i od biedy Pargo, zresztą ściągnięcie rezerwowego rozgrywajka to nie jest już jakiś wielki problem najważniejsze, że Bulls zyskaliby gracza takiego formatu jak Pierce i dodatkowo przepłaconego, ale jednak pożytecznego podkoszowca w osobie Lafrentza. Jeśli Byki mają faktycznie szanse na taki trade to nie powinni się zastanawiać, wtedy pozostałoby im tylko dobranie kilku brakujących elementów i jest naprawdę ciekawy skład.
josephnba - Pn sty 30, 2006 5:38 pm
Wiesz Van z Pargo jest ten wielki problem, że on na te 10-15 minut jako wsparcie punktowe może i by się nadawał, ale grać nim jako prowadzącym? Trochę to naciągane, ale masz rację, ściągnięcie jakiegoś backup PG nie jest takie trudne jak się wydaje, zwłaszcza, że kilku naprawdę solidnych graczy grzeje ławy w swoich klubach. Dla mnie ten trade jest świetny jeszcze z jednego powodu- przed tamtym RS Boston kiedy były gadki o tradzie chciał Denga, teraz, kiedy Pierce jasno dał do zrozumienia, że chcę zmian mają problem, przez co łatwiej jest od nich wyrwać Paula.
Róznica między Dengiem i Duhonem jest wszystkim znana. Deng to drugi moim zdaniem nietykalny obok Hinricha, dlatego też Pierce za Gordona i Chrisa jest dla mnie ideałem, zwłaszcza, że wreszcie rozwiązana zostanie sprawa Thomasa i co również ważne Bulls pozyskają gracza z czołowki na swojej pozycji, absolutnego TOP5 wsróg SG
A w Bostonie tak jak podejżewałem od dłuższego czasu- kolejna gruntowna przebudowa, o ile oczywiście ten trade byłby sfinalizowany
Kily - Pn sty 30, 2006 6:30 pm
To byłby rewelacyjny transfer dla Byków. Duhon i Gordon to bardzo utalentowani gracze, jednak też mali jak na swoje pozycje i trzeba pamiętać, że prospectów w Bulls i tak nie brakuje. A w obliczu pozyskania kogoś takiego jak Pierce, prawdziwego All-stara, jest to dla nich naprawdę korzystna wymiana. W przypadku takiego trade'u Chicago dostaje również przyzwoitego podkoszowca, pozbywając się przy okazji TT, który i tak nie gra. Piątka Hinrich - Pierce - Deng - Sweetney - Chandler wygląda imponująco i może o coś powalczyć.
Ze strony Celtów wyglądałoby to na zdecydowane stawianie na przyszłość. Dostaliby dwa kolejne młode talenty, których już mają troszkę u siebie, a do tego dostaliby drugi - po Olowokandim - wygasający olbrzymi kontrakt, który pozwoliłby ładnie wyczyścić salary. Wtedy już w następnym sezonie ich skład mógłby prezentować się bardzo fajnie i IMO to nie byłby taki głupi pomysł.
Mich@lik - Pn sty 30, 2006 7:06 pm
Przy okazji Celtics ztoczyli by się na dno i kolejne dalenty w ich zasięgu (Draft), naprawdę nie było by źle z strony Celtów oddać Paula. Paul dla nich dużo zrobił i gdy będize chciał przejść do innego klubu, Boston go puści - za zasługi a jak widać w takim składzie o dużo nie powalczy(my).
Tylko wraz z Pirce'yem trzeba opchnąć Lafrentza.
A co ten trade daje Chicago chyba nie trzeba pisać?
josephnba - Pn sty 30, 2006 7:11 pm
Duhon za mały jak na swoją pozycję??? Rozgrywający o wzroście 185cm jest za mały? To by oznaczało, że tylko Magic Johnson był prawdziwym PG
Druga sprawa, to fakt, że Sweeta też chyba powoli możemy nie kojaży z Bulls, bo niewiedzieć czemu nie przypadli sobie ze Skitelsem do gustów Sweet niegra ostatnio nawet minuty w meczach co dla mie jako osoby, ktora od ponad roku się na niego napalała jest beznadziejną sprawą...ech
antek - Pn sty 30, 2006 7:26 pm
jedynym plusem tej wymiany jest chyba pozbycie sie duzego kontraktu LaFrentz'a
Moim zdaniem nie tylko, bo Boston od jakis dwoch lat , po tym jak oddał Walkera, stara sie postawić na młodzięż, jesli ten trade doszedł byt do skutku to mielibysmy cos na wzór Bulls z poprzedniego sezonu, czyli cala plejada utalentowanych graczy, popatrzmy na obwodzie: Delonte West, Tony Allen, Gerald Green + pozyskani juz uksztaltowani gracze : Duhon i Gordon, pod koszem Jefferson jest wielkim prospektem, no i Wally jako weteran, jeszcze jakieś picki, chocby ten od Minetki, beda pieniadze na FA i chyba mozna to nazwac tylko jednym slowem : Przebudowa.
jak z Piatkowskiego gracz lubiący penetracje
Mi sie tam Pike kojarzy jako mistrz layupów .
A co do Bulls, jak większosć jestem za, pozyskuja oni gracza kompletnego zarowno w ataku jak i w obronie. Niewiem czy sa jakies rzeczy, ktorych PP nie potrafi, bo w ataku, oprocz niezlego jumperka, umie tez zagrac tylem do kosza. Jak na gracza z pozycji 2-3 dobrze zbiera, i w obronie jest niezlym przylepcem i jeszce guy to guy, czyli zastapi na pewno Gordona. Jak wspomniał joseph top5 sg ligi, w Bulls mialby okazla pokazac sie wiecej niz tylko w pierwszej rundzie jak ostatnio.
Co do RaeFa, fakytycznie kontrakt monstrualny, i mniej pieniedzy na FA w lecie, ale powiedzmy sobie szczerze czy w lecie mielibysmy szanse pozyskac gracza formatu Paula Piuerce'a, watpie. A najwazniejsi gracze sa podpisani, tzn byliby Pierce, Tyson, Raef, mysle ze tez bylby mocnym punktem zespolu. A do Kirka i Denga Bulls beda mieli pierwszenstwo, wiec mysle ze raczej zostana w zespole. Jednym slowem same plusy. Oby to nie była tylko plota.
kore - Pn sty 30, 2006 8:23 pm
no mi tez sie ladnie widzi
antek powiem Ci szczerze zaskoczyles mnie, chyba pierwszy raz widze Twoj tak swietny, wydumany, madry post. wywod goni wywod, a i wniosko mocno intrygujace i trafione.
Coz moge dodac ja skoro juz wypowiadali sie rowniez i J i V. Trudno uzupelnic taki zestaw
No ale mysle ze taki sklad bylby juz tym skladem od ktorego mozna by bylo powoli oczekiwac sukcesow a jego status zmienic z 'prospect' na 'now'
Tylko ciekaw jestem jak taki kołcz jak Scott kirowal by Pierce'm... i niech do cholery Sweet powroci do łask
Wirakocza - Pn sty 30, 2006 9:12 pm
Nie Chris Duhon!!
Duhon to opoka Byków facet od cięzkiego zapierzania dla innych, ginący gatunek w NBA, nie on! bierzcie Sweeta, bierzcie Allena, Songaile itd itp.Kirk Loul, Chris,Nocnik nie do ruszenia.
Jasne perspektywa Piercea jest niesamowcie działająca na wyobraźnię,ale Bulls nie są w sytuacji byc albo nie byc. To nie BUlls (po raz pierwszy od kilku lat) na siłe bedą chcieli zmian, owszem jest kontrakt TT, ale ani to zaden praktycznie balsat ani zadno raczydlo bo szybko odcięte od druzyny. moze go pchnąc ale nie musimy, sam Reaf to wystarczajacy gówienko w ktore trzeba się władowac, nie ma sensu robic z tego szamba i dorzucac Duhona.
No i picki mam nadzieje ze nasz hodowany numerek przez Currego i Jamala nie jest brany pod uwage w potencjalnej wymianie. widze juz tam ze dwa fajne nazwiska do wyboru przez Bulls, więc niech Ainge zapomni.
Oczywiscie Pierce to dla nas jak droga do raju facet który na plecach wciąga Celtów do playoffs z poukładną głową, niezmanierowany ograny w szczytowym momencie kariery nie kontuzjogenny...
Ale trzeba zachowac rozsądek i nie niszczyc obronnego szieletu aktualnej druzyny.
Ja dojedzie do tego trejdu na zdrowych i rozsądnych warunkach, zbieram na bilet do Płocka (bo do Chicago mnie nie wpuszczą) pozdr J
ps.A jeszcze dochodza niemile wspomnienia trejdu Millera,Artesta,i Mercera z Rosa i Besta. Wiem wiem Rose to pizda ale...
Talent potrafi czasem zaskoczyc samych właścicieli...
antek powiem Ci szczerze zaskoczyles mnie, chyba pierwszy raz widze Twoj tak swietny, wydumany, madry post.
josephnba - Pn sty 30, 2006 9:42 pm
Ja dojedzie do tego trejdu na zdrowych i rozsądnych warunkach, zbieram na bilet do Płocka (bo do Chicago mnie nie wpuszczą) pozdr J
Czyli co, mam się bać
A tak na poważnie to podzielam Twoje zdanie o Duhonie, ale zauważ jakie perspektywy roztaczają się przed Bulls po ewentualnej wymianie. Są problemy z punktami spod kosza i LaFrentz (choć strasznie przepłacony) jest w stanie trochę tych punkcików narzucać. Są problemy ze stabilnym strzelcem, któremu można dać gałę w ostatnich minutach i nie modlić się czy to aby jest ten dzień, kiedy tn koleś ma w sobie tę iskrę, no i przyszłe transfery- za LaFrentza można wyciągnąć naprawdę porzytecznego grajka
Np dorzucić go do wymiany z Toronto, w której pozyskujemy niejakiego Chrisa Bosha...
Bulls S5'07
Hinrich
Pierce
Deng
Bosh
Chandler
Normalnie S5 jak z NBA Live
Też zal byłoby mi oddawać Duhona, ale jak widzę numerek 34 na czerwonej koszulceto jakoś mi tak ciepło się robi
Wirakocza - Pn sty 30, 2006 10:31 pm
i jeszcze jeden mały mankament, choc więszkych podstaw nie widac bo jeżli ktos wytrzymuje z Riversem...
Scott Skiles - P.Pierce czyli jakby układała sie wspolpraca na linii trener- Superstar.
kore - Pn sty 30, 2006 10:36 pm
i jeszcze jeden mały mankament, choc więszkych podstaw nie widac bo jeżli ktos wytrzymuje z Riversem...
Scott Skiles - P.Pierce czyli jakby układała sie wspolpraca na linii trener- Superstar.
juz to pisalem :
Tylko ciekaw jestem jak taki kołcz jak Scott kierowal by Pierce'm...
josephnba - Wt sty 31, 2006 5:30 am
Nie możemy z góry zakładać, że Skitels to typ coacha, który sobie nie potrafi poradzić z graczami, zauważcie, że trenując Suns też w składzie miał gwiazdy. Początkowo miał Kidda i Matrixa, potem Matrixa i Stefana i jakoś sobie z nimi radził. Stefan i Marion nie mają może tak silnego charakteru jak Paul, ale Kidd to już gracz o zdecydowanie większych "parametrach", porownywalnych z Piercem i jakoś Skitels dawał sobie z nim radę. Jason na boisku był wtedy zdecydowanie najlepszą jedynką, robił co chciał i jak chciał.
Tylko w domu dawał "upust emocjom", ale nie wiemy czy to wina trenera
A jak doszłoby do sytuacji, że Skiles nie daje sobie rady z zespołęm budowanym w oparciu o jedną supergwiazdę to chyba wiadomo co by to dla niego oznaczało...
ignazz - Śr lut 01, 2006 3:41 pm
PP w Bulls!? Lepszego nie trzeba. Superstar nawet za najbardziej perspektywicznego gracz opłaca sie ( w wypadku oczywiście gracza o podejściu do treningów jak PP). Byczkom takiej krwi trzeba. Nie byłem nigdy fanem Bulls ale z PP w składzie chętnie bym im pokibicował 9 oczywiście na Wschodzie) nowy fan bulls to wystarczający powód do transferu. A pewnie byłoby ich więcej. Gra tyłem do kosza PP miodzio!!!!
Bunia - Śr lut 01, 2006 8:45 pm
No to Lampe ma pograne jak na ten sezon... widac ze Scott ma go w dupie i choc jest mlody nie da mu rozwinąć skrzydeł, wykorzystując głównie 2 rundowe picki sprowadził 2 podkoszowców, może nie wysokiej klasy, za to napewno będą oni odbierali minuty Maćkowi .... Z tego co piszą to J.R Smiths jest jeszcze na wylocie, on tez nie jest ulubieńcem trenera, myśle że Scott to wykożysta i puści go w pakiecie z Maćkiem, w sumie sam Lampe by mógłna tym lepiej wyjść, bo ktoś tutaj musi mu jeszcze dać szansę...
danp - Pt lut 03, 2006 8:44 pm
Zeby nie bylo ze nabijam sobie podwojnie posty i zasmiecam forum prosze modow o usniecie tego posta w sobote gdy juz pewnie wszyscy dotra do tej informacji:
http://www.e-nba.pl/forum/viewtopic.php?p=50539#50539
ignazz - Pt lut 10, 2006 1:58 pm
Złotych pomysłów Thomasa cd.
Jamal i Ariza lub Nate Robinson do opchniecia Watson albo Francis do wziecia ( Francis raczej w bloku do denver)
zniesienie poza edkiem parasola ochronnego łącznie z Frye aby wziąść Martina ( z jego kolanami?) Nie rzucają słów na wiatr.
Ewentualnie Nene. Starbury na wylocie gdyby nie kontuzja, Ale maja spokój w NY.
Laryy marzy o PG z prawdziwego zdarzenia to dostanie pewnie Andre Millera
A na poważnie to Thomas od larrego dostał już listę zyczeń wiec poczekajmy
Murrey i Evans SSS, Teo i Miles z portland za końcówke pennego (por chce raczej oddac Rubbena)
Nowa jakość!
wystarczy troszeczkę pogadac o ewentualnym trejdzie a gracze wymieniani zaczynaja grać: ostatnie wyczyny Martina, Harringtona, Pierce ich promuja. jakze inne podejście w stosunku np do Artesta! więc mozna z głową!
Skejcik55 - Pn lut 13, 2006 8:25 pm
Nowe plotki transferowe:
Antonio Davis do Mavericks za Van Horna
Evans, Fortston do Knicks za Malika Rose'a i Arize
Millicic, Arroyo do Magic za Kalvina Cato
Eddie Griffin do LAC za Wilcoxa
Tim Thomas, Gordon, Piatkowski, wybór w 1 rundzie do Sonics za Allena, Collisona i Fortstona.
W Knicks wszyscy na wylocie prócz Edka i Czajnika.
W Blazers na wylocie są Monia, Patterson, Miles, Ratliff
Ten transfer między Bulls a Sonics ma sens. Sonics pozbywają się 80 milionowego kontraktu Allena, 6 mln kontrakt Fortstona, Collison nie wiem jaki ma kontrakt, dostają jeszcze pick. Zyskują wygasające po tym sezonie kontrakty Piatkowskiego i Thomasa więc będą miel więcej kasy na lato.
Bulls zyskują niezłego strzelca którego tak bardzo poszukują ponieważ Pierce w tym sezonie prwdopodobnie nie odejdzie, chcieli jeszcze KG ale ESPN oswiadczyło że Kevin nigdzie się nie wybiera. Do Allena dołączy młody zdolny PF Collison i niesforny Fortston choć nie wiem po cym kolejni PF choć Danny może grać na C tak więc pewnie wyleci Malik albo Sweet.
Bunia - Pn lut 13, 2006 8:46 pm
Kurde całkiem ciekawa ta opcja dla bulls, myśle że mozna by było na to pojsc, tylko troche przeraza mnie dlugosc kontraktu Raya... nie jest juz taki mlody ma te 31 lat, a jeszcze 4 lata tego kontraktu zostaja, niby kasy jest troche, szczegolnie po sezonem bo kjontrakt ERoba idzie w pizde ze tak powiem, no ale jak przyjdzie jeszcze dac Kirkowi maxa... W sumie to Ray by sie bardzo przydal, prawdziwy shooter, dal by kopa, te 20 kilka ptk na noc sie przyda w Bulls. Pozatym młody i perspektywiczny Collonis, bardzo lubie go oglądać, myśle że byłby ciekawym ogniwem bulls, pozatym siła podkoszowa się zwiększa, jest poszezone pole manewru, jest masywny potrafi coś dorzucić, noi troche zbierać. W obronie też coś gra. Fordston swego czasu był jednym z moich ulubiencow, to ile potrafil zbiorek na mecz przy takim wzroscie wykrecac to bylo niesamowite, a taki doswiadczony zawodnik tez by sie przydal. Co prawda nastapilo by lekkie przeladowanie na skrzydlach, ale za to mozemy spokojnie pokusic sie o nastepny trade. Moze Ray nie jest wysokim G, ale jest klasycznym SG.
C Chandler/Otello/Fordston (od biedy Colonis)
F Sweetney/ Songalia / Collonis / Allen
F Deng / Noccioni
G Allen / Badsen
G Kirk / Duchon / Pargo
całkiem efektownie, gdyby tak sie jeszcze Murraya udało wyciągnąć podczas tej wymiany, to by było wręcz bosko, nasza dziura zalatana, on i Ray potrafia duzo rzucic, ale watpie w taka opcje bo raczej SEA by szykowalo miejsce pod niego...
Daretti - Pn lut 13, 2006 9:06 pm
Potwierdzony Trade: Lampe idzie do Huston....teraz to juz na pewno sobie pogra...choc trener jest bialy to predzej zrozumie bialego
kore - Pn lut 13, 2006 9:36 pm
sorry Bunia ale mam manie poprawiania
Collison - a nie Collonis
Duhon - a nie Duchon
Songaila - a nie Songalia
Fortson - a nie Fordson
Basden - a nie Badsen
Nocioni - a nie Noccioni
i to tyle
a co do tradu - nigdy bym na to nie poszedl. Allen to juz (!) podstarzaly gwiazdor, ktorem trafiaja sie fatalne mecze, do tego ma kolosalny, przesadzony konktrakto ktorego juz dizisaj nie jest wart, Collison jest ciekawy ale generalnie malo daje, chociaz moze sie rozwinie (w sumie to najlepsszy z tej trojki dla mnie), a Fortson pokazal cos tam rok temu a teraz cieniuje i poza kilogramami nie ma nic do pokazania...
dodatkowe minusy - za zadne skarby nie oddalbym picku zadnego, one wciaz beda przybierac na wartosci. Do tego po tym co Benny ostatnio pokazywal nawet nie wiem czy bym go chcial oddawac za Pierce'a w pakiecie.
Wirakocza - Pn lut 13, 2006 9:58 pm
te wez se lepiej avek zmien, bo Ci Pargo pojechał dzisiaj
z Benkiem to jest jak z pogodą nigdy nie wiesz dokładnie jaka bedzie!
Po ostatnich propozycjach typy gooden -duhon trejd z udzialem Piercea to jak "raj utracony"
ignazz - Pn lut 13, 2006 10:18 pm
Nie wiem czy mozna nazwać Was miłośnikami Bulls jeśli Pierca lub Allena nie chcecie w Chicago!!! to tak jakbym nie chciał AI w SAS.
Ray to jest to czego brakuje waszej druzynie. Zimnej krwi, doswiadczenia i typowego strzelca nr1. problemy nerwowych końcówek moze by nie zniknęły ale przy czasem rewelacyjnej dyspozycji raya Bulls byłoby poza zasiegiem . A genialne mecze Ray ma nie tak żadko!!! a i lipe jak gra to 15-18 pkt zrobi.
Tylko nie po to SSS podpisali maxa by teraz brac Bena. Z całym szacunkiem to nie ten kaliber! Trejd jak najbardziej jednostronny. Allen 2 lata pogra a potem juz będą chetni na wygasający kontrakt. oj szybciej bym go widział w NY.
josephnba - Pn lut 13, 2006 10:23 pm
Trade kurwesko nieopłacalny z uwagi na kasę i wiek Allena. Lubię gościa, bo to jeden z fajniejszych SG w NBA, ale gdzie mu do Pierce'a. Słabszy fizycznie, mniej wszechstronny, starszy i przede wszystkim z dłuższym kontraktem na który Bulls pozwolić sobie napewno nie mogą jeśli za rok chcą walczyć o tych Jamesów czy Boshów.
Wirakocza - Pn lut 13, 2006 10:36 pm
Bosh jest przereklamowany!
Raps mu pasuja bo rzuca jak mu pasuje, przeciez ten facet ucieka z pomalowanego, wali jumperki z kliku metrów. moze mało widziałem raps w tym sezonie ale nieprzekonuje mnie jego gra! Raps mają spore problemy z wysokim pod koszme a Chris nie bardzo che sie pcha pod kosz. NIelubi tłumów czy coś?
ps.Joseph All Harrington to taki PF jak z Denga czy Nocioniego. On tez nie pasuje.
Allena bym chciał. Nie róbcie z 30 latka emeryta.
PIercea to wiadomo tylko stawka trejdu do lekkiej korekty
josephnba - Pn lut 13, 2006 10:50 pm
Bosh jest przereklamowany!
Raps mu pasuja bo rzuca jak mu pasuje, przeciez ten facet ucieka z pomalowanego, wali jumperki z kliku metrów. moze mało widziałem raps w tym sezonie ale nieprzekonuje mnie jego gra! Raps mają spore problemy z wysokim pod koszme a Chris nie bardzo che sie pcha pod kosz. NIelubi tłumów czy coś?Faktycznie mało oglądałeś Raps Chłopak przyp[omina mi strasznie stylem gry Jarmeine'a O'Neala. Jest bardzo wszechstronny i do tego dobrze gra w D, pozatym niezapominaj że ma coś koło 22lat i od cholery czasu na rozwój. Dla mnie to koleś, którego widziałbym w Bulls szybciej od Jamesa czy Wade'a
ps.Joseph All Harrington to taki PF jak z Denga czy Nocioniego. On tez nie pasuje.
kore - Pn lut 13, 2006 11:34 pm
Ja w ogole nie jestem do niego przekonany, a co do tych jego slabszych meczow z 16 czy 18pkt to trzeba jeszcze wziac pod uwage na hjakim procencie wtedy gra...
Co do Harringtona, to tez bym go nie chcial, kolejne "nie wiaodmo co" ni to SF ni PF... a takich nam nie trzeba.
Bosh...ok... ale tez musialbym sie przekonac, poki co blizej mi do stanowiska Byka
Nam potrzeba zdecydowanie centra walacego po 10-15ppg albo przynajmniej przyciagajacego uwage i zwalniajacego ze scislejszego krycia obwod... moze cos w drafcie zlapiemy? chcoiaz patrzac na zestaw dziisejszy to watpie... i mow Joseph co chcesz ale taki Edek by sie nam przydal :>
josephnba - Wt lut 14, 2006 12:10 am
i mow Joseph co chcesz ale taki Edek by sie nam przydal :>Przyjzyj się jego grze w Knicks, nie cyferkom, tylko grze
DamianOItalianO - Wt lut 14, 2006 12:29 am
A jak skomentujecie wymiane Lampe za Moochie Norris'a??
Myślicie, ze teraz Maciej będzie miał więcej czasu na parkiecie aby sie pokazać?? Ja jestem pełen optymizmu, ale..w Rockets będzie miał lepszych rywali w walce o minuty na parkiecie..jest w końcu Mutombo, Swift, Howard..
ignazz - Wt lut 14, 2006 9:11 am
Może nie grubo jezdzicie po Allenie ale i tak przesadzacie! Jeśli w Bulls nie chcecie prawdziwego SG od czasów MJ to Wasza sprawa.
Kore i Byku - Bosh nie musi Was przekonywac do swojej gry bo jest jedna z niewielu wschodzących Gwiazd (wysokich) na swojej pozycji. (wschodząca Gwiazda w ASG?) (Frye mój ulubieniec to nie ten kaliber) aMoże nie tak spektakularnych jak LEB ale bardziej potrzebnych bo PF/C jak na lekarstwo. Bosh prawdziwe umiejetności pokazałby w grze w zespole z prawdziwym C, a tak obija sie mocniejszych rywali bo musi. Jest dynamiczny i stosunkowo kruchy stad ucieka z pomalowanego. taki ma styl. ale ok. nie chcecie to nie.
Latem oddaliście Edka. Ma chłop plusy i minusy. Ale piszecie (Kore bodajze)że potrzebny Wam C walący 10-15 PPG. chetnie zapoznam sie z listą C o takich wskażnikach. Nawet nie pytam czy są do wzięcia!!!!
1. Okur - 17,8pkt 2. Ilgałka 16,0 3. B.Miller 15,0 Krstic, Brezec, Kaman, Paczulia ok.12 pkt ( jest jeszcze Yao i BBWall i Szak no i Gasol no ale ich to pewnie mozna za darmo wziąć )
Takich graczy na pozycji c pod Bulls nie ma do wzięcia ( ostatnim był Jaamal Magliore!!!) Dampier, James, Nester Mutombo, i Nazr przezywaja regres formy co zwiazane jest ogolnie z dramatem na tej pozycji. wiec dominujacy PF jak najbardziej. a bosh nadaje sie jak nikt inny ( jak juz tak cenicie perspektywicznosc i młodość vide Ray)
ps. Na razie Bulls poza PO więc nie ma co bronić tegorocznego składu. wielu z Was broniło niejednego gracza że nie do sprzedania itp. wyniki ich nie bronią i trzon powiedzmy Bosh/Pierce lub Allen nie byłby złym rozwiązaniem. Nie twierdze ze trzeba rozgonic wszystkich no ale czekać. Na co?
ps2. kore, Allen czesto grający za linią 3 ma 44%FG wobec Ben 41,5%FG i kirka 40,1% więc powodow do nażekania nie ma
kore - Wt lut 14, 2006 10:01 am
Zacznijmy od tego ze zaden z nas nie jest GM zadnego klubu wiec tu nie do nas nalezy decyzja czekania / nieczekania. My mozemy tylko spekyulowac a to zadengo wplywu na realne ruchy nie ma.
Ale ja mimo wszystko bym obstawial przy czekaniu chocby i do przyslowiowej 'usranej smierci' niz bral Allena. ON po zmianie klubu bedzie cieniowal jeszcze gorzej, a juz w przyszlym roku spadnie na poziom sredni (IMO), nie wspominam co by sie dzialo za dwa lata czy za trzy... Wtedy wiekszosc Bulls rozwinie sie do optymalnego poziomu (choc pewnie jeszcze nie najwyzszego) i bedzie sie marnowac przy staruszku Allenie, a Benny bedzie wyrabiac 30ppg w takim Seattle
Wiec ja wole patrzec jak nie dostaje sie do PO i spokojnie patrzec jak sie Byczki mlode rozwijaja niz brac prawie emeryta (kolejny raz IMO ) i patrzec jak przy nich sie Bull degenerują.
Wiec idac tym tokiem myslenia, rzeczywiscie polowanie na Bosha glupie nie jest... no ale ja nie mam jednak przekonania to takich PF/C uciekajacych spod kosza. Marzy mi sie typowy silny center a nie taka chudzinka co to boi sie spiąć z tym czy z tamtym. OK gosciu jest dobry, ba, swietny no ale ja optuje za centrem nawet na nizszym poziomie, ale C z prawdziwego zdarzenia. Problem oczywiscie jest - gdzie jest taki do wziecia Ale to juz nie moj problem nie? W koncu jak mowilem nie jestesmy GM
PS. Ale majac do wyboru (hipotetycznie) dobrego C i swietnego PF jak myslisz, kogo woleliby wziac patrzac na obecną sytuację ?
ignazz - Wt lut 14, 2006 11:12 am
właśnie na tym polega różnica zdań. ja wolałbym bardzo dobrego PF a ty dobrego C. połowa ligi gra 2 x PF a juz na pewno część czołówki ( detroit, suns, indy, denver, memphis) Jeśli miałby to być Bosh to Magloire nawet odpada. Ok. trzeba uściślić def dobrego i bardzo dobrego gracza bo gdzie w tym układzie jest dampier lub Olowkandi. Lub najciekawsze Mihm????
choć masz rację z czekaniem bo gracze są młodzi a i picki ciekawe. Ale brak w PO to jednak spora strata. Pokończą sie kontrakty młodym i może być rzeżnia. za boshem będzie latała połowa ligi i nie wiem czy nie lepiej lekko "przepłacić" w układzie sign and trade bo brać go na końcówkę kontraktu tez nie mądre. choć chicago to nie Toronto więc moze by został. a u Allena nigdy nie kwestionowałem podejścia do gry więc 2-3 lata nie widzę problemu. A chodzi o mocne wejście w kolejny sezon a i walka o PO teraz nie stracona! Wole zespoły które wchodzą do PO od tych co może wejdą za rok bo perspektywiczni! Zawsze może się coś rozsypać w przyszłości ( Elton Brand?, Ron, Brad coś dużo klasowych graczy pouciekało, wiem wiem stare zarządy!!!) A jak wolisz dobrego C to nie wiem czy Ed curry w tych ciężkich dla C czasach nie mieści się miedzy 3+/4-
kore - Wt lut 14, 2006 12:42 pm
A jak wolisz dobrego C to nie wiem czy Ed curry w tych ciężkich dla C czasach nie mieści się miedzy 3+/4-
Wirakocza - Wt lut 14, 2006 12:59 pm
Ignaś Twoje wywody opierają sie na tym, ze BUlls bez trejdów nie wchodza do Playoffs bo obenie są poza stawką 8 zespołow. A ja Ci mówię Bulls beda w playoffs i to nawet nie jako ósma druzyna.
Co do Allena i Piercea to zastanawia mnie tok rozumowaniq Josepha?
Piercea na tak
Allen na nie
Allen ma kontrakt na wielkie pieniadze i jest zaawansowany wiekowo.
Pierce ma jeszcze dwuletni kontrat z tym ze chyba moze odpuscic ostatni rok kontratu i ubiegąc sie o nowy. gdyby grał w Bulls to za rok czy dwa nie podpisujemy z nim nowej umowy? przeciez ta umowa bedzie równie okazała jak obecna Allana. Więc jak dla mnie opcje podobne, ze wskazaniem na Piercea bo lepszejszy jest i wszechstronniejszy. tylko według prasy wiecej by kosztował niz Allen,(chodzi o graczy wyminionych w potencjalnym trejdzie).
Co do Bosha
Spoko jest fajny ale obecnie jest na topie i kosztowałby stanowczo za duzo wobec jego realnej wartości. Nie zapominajmy ze on gra w Raptors druzynie która nie broni,w której według mnie wazniejszy obecnie jest james.
Ps.Joseph ogladałem sporo raps w tym sezonie bo Hiszpanie puszczajc ich często z uwagi na wystepy Calderona. co prawda zawzyczja nie cąłe mecze bo nudni są i nie podoba mi sie ich gra no i pustawo w tej kanadzie na trybunach. według mnie Bosh wobec takiej dzuiry w pomalowanym jako potencjalny lider powinien tam skupiąc swoją uwage w zbiórkach i zdobywaniu punktów a nie bazowac głownie na jumpshot. ot taka mała dygresja
josephnba - Wt lut 14, 2006 1:35 pm
kore 6-8 baniek, a nawet ciut więcej oferowa Pax Edkowi i teraz oglądasz go w Knicks...
Co do Allena i Piercea to zastanawia mnie tok rozumowaniq Josepha?
Piercea na tak
Allen na nie
Allen ma kontrakt na wielkie pieniadze i jest zaawansowany wiekowo.
Pierce ma jeszcze dwuletni kontrat z tym ze chyba moze odpuscic ostatni rok kontratu i ubiegąc sie o nowy. gdyby grał w Bulls to za rok czy dwa nie podpisujemy z nim nowej umowy? przeciez ta umowa bedzie równie okazała jak obecna Allana. Więc jak dla mnie opcje podobne, ze wskazaniem na Piercea bo lepszejszy jest i wszechstronniejszy. tylko według prasy wiecej by kosztował niz Allen,(chodzi o graczy wyminionych w potencjalnym trejdzie).W sumie przedstawiłeś to mniej więcej tak jak ja to widzę. Pierce jest i młodszy i wszechstronniejszy. Dzieli ich sporo. Pomijam wiek, bo jak zauważyłreś za dwa lata sytuacja z Pierce'm będzie identyczna jak z Allenem, ale Pierce moim zdaniem stylem bardzoej pasuje do taktyki Byków. Jest lepszym defensorem, ma wieksze jaja w koncówkach. Nie twierdzę, że Allen jest słabym liderem, ale w moim odczuciu słabszym od Pierce'a. Lubie obu, nawet ze wskazaniem na Raya, ale jakbym miał wybierać to wolałbym Paula, bo wydaje mi się, że to jednak lepszy gracz, to taki gracz, któremu szybciej (gdybym był GM) dał maxa...
Co do Bosha [...]ot taka mała dygresja
ignazz - Wt lut 14, 2006 3:51 pm
rozwijac istniekjącą ekipę - Brzmi dobrze i jeśli kierownictwo też tak myśli to może spokój jest dobrem najwyzszym. Ale czy obecni gracze rozwiną się di poziomu AS nie wiem. Dla mnie zrobili krok do tyłu patrząc na rewelacyjną moim zdaniem gre w zeszłym sezonie ( jak na młodych graczy). Boshem grałbym tylko na 4 bo tam ma przewagę a szukałbym raczej drugiego PF/C jako uzupełnienie. A jest odwrotnie jak piszesz. W lidze jest tylko paru rasowych C więc wybitnych 2 PF wystarcza. Ben Wall a tym bardziej JON nie są dla mnie C. A wyjątkowość tych z Szakiem na czele polega właśnie na tym że trudno ich bronić dlatego potrzebne są walczaki typu Nazr lub drewna typu Nestor. Zawsze bedzie popyt na cm.
rozwój spokojny bulls jak najbardziej ale... jeśli można pozyskać Bosha, Pierce'a i upieram sie przy Allenie to można połączyć obie metody.
Bo nie ma gwarancji że obecna S5 i Picki dadzą sukces ( o potedze nie wspomnę) Byku, zgadza się opieram moje wywody na fakcie że bez wzmocnien Byki nie wejdą do PO.
ignazz - Wt lut 14, 2006 4:32 pm
Penny Hardaway plus David Lee za Martina
ale Denver chce Frye
Steve Francis do Denver Earl Watson Voshon Lenard New York, Jamal Crawford i Trevor Ariza do Orlando razem z Nene.
Darko Milicic i Carlos Arroyo za Kelvin Cato i first-round pick.
knicksi chca ew.forwards Reggie Evansa lub/i Danny Fortson.
lub Drew Goodena
Strona 1 z 2 • Zostało wyszukane 317 postów • 1, 2