ďťż
Skład Lakers / co zmienić / co z kim zrobić




Divac - Śr wrz 08, 2004 3:15 pm
Lamar Odom to cienias!!!!!!!!!!!!!!! Życzę LALakers jak najlepiej, ale nie wiem czy z Odomem tak se poradzą. Nienawidzę go po prostu i będę pisał na niego najgorsze rzeczy. Jest słaby, żaden nr2!!!!!!! A że Grant na ławie, to już wybór Tomjanovicha. Życzę mu mistrzostwa NBA. Jak się zacznie sezon, być może zmienię zdanie. NIE OSKARŻAM CIĘ, nie bulwesuj się. Stwierdziłeś, że Malone nada charakter całej drużynie i że ma jeszcze mimo wszystko bardzo wysokie umiejetności. Ja też to stwierdzam.

Nie kłóćcie się tak, jakbym kogoś zabił, bo nie na tym rzecz polega. Ja podałem swoją opinię, z którą nie każdy musi się zgadzać i nikt sie nie zgadza. No coż, jestem tu nowy. Widzę, ze jest tu 4 starych bywalców i mają swoją opinię

A tak w zasadzie to przyznaję ze jestem pojebany i ze ciagle co godzine pisze cos innego. No ale tak to już jest- na głupotę nie ma lekarstwa.

Na chwilę obecną jednak moje zdanie brzmi: Malone- wciąż znakomity, jeszcze wiele pozytku w przyszłym sezonie bedzie z niego miało LAL.
Odom- nie zdziwię sie jezeli bedzie rzucał 25 pkt na mecz, ani tez jak 5. Nie wiem czego wymagać od niego. W kiepskim Heat pokazał to, co musiał. Ale nie grał wcale lepiej od B. Granta. Rozgrywający- Davis lub Arenas. Temat z Arenasem jest jak najbardziej realny. Czemu transfer niemożliwy. Idealny kandydat na przyszłosciowego rozgrywającego. W dodatku oferty z LAL na pewno by nie odrzucił

Czekam z ustęsknieniem na to co powiecie:
Qpa, Pi3tr45 i antek_15

Kibicuję LAL




antek - Śr wrz 08, 2004 3:19 pm
Nie kłóćcie się tak, jakbym kogoś zabił, bo nie na tym rzecz polega. Ja podałem swoją opinię, z którą nie każdy musi się zgadzać i nikt sie nie zgadza. No coż, jestem tu nowy. Widzę, ze jest tu 4 starych bywalców i mają swoją opinię



Divac - Śr wrz 08, 2004 3:24 pm
Nie jestem zadnym starym bywalcem, ale pisz dalej, najlepiej jakbysmy skonczyli temat pod tytułem: "lamar Odom" ty masz swoje zdanie, my mamy inne, ....[/quote]

No właśnie. Ale przecież jesteś starym bywalcem. Skoro ty masz 189 postów a ja 5.



Qpa - Śr wrz 08, 2004 3:49 pm

Lamar Odom to cienias!!!!!!!!!!!!!!! Życzę LALakers jak najlepiej, ale nie wiem czy z Odomem tak se poradzą. Nienawidzę go po prostu i będę pisał na niego najgorsze rzeczy. Jest słaby, żaden nr2!!!!!!! A że Grant na ławie, to już wybór Tomjanovicha. Życzę mu mistrzostwa NBA. Jak się zacznie sezon, być może zmienię zdanie. NIE OSKARŻAM CIĘ, nie bulwesuj się. Stwierdziłeś, że Malone nada charakter całej drużynie i że ma jeszcze mimo wszystko bardzo wysokie umiejetności. Ja też to stwierdzam.

Ja tez nie lubie wielu graczy, ale nie zmienia to faktu, ze ich szanuje i doceniam (Duncan, Iverson, Nowitzki...). To ze nienawidzisz Odoma nie zwalnia Cie wiec z obowiazku, zeby patrzec na niego obiektywnym okiem Dobra, ale koniec z tym.

Wszystko wskazuje na to, ze mimo wszystko Odom nie bedzie gral na PF, tylko na swojej naturalnej pozycji niskiego skrzydlowego. A kto bedzie gral jako power forward to zalezy wylacznie od tego, co postanowi Malone. Jesli wroci to on dostanie to miejsce, jesli nie- Grant.


Nie kłóćcie się tak, jakbym kogoś zabił, bo nie na tym rzecz polega. Ja podałem swoją opinię, z którą nie każdy musi się zgadzać i nikt sie nie zgadza. No coż, jestem tu nowy. Widzę, ze jest tu 4 starych bywalców i mają swoją opinię

To dlatego, ze rzadko sie zdarza aby obaj fani Lakers nie mogli dojsc ze soba do porozumienia. Zazwyczaj na forum dochodzi do konfrontacji lovers vs haters, a teraz to cos nowego




PI3TR45 - Śr wrz 08, 2004 4:25 pm

Lamar Odom to cienias!!!!!!!!!!!!!!!
Tu napisałeś cienias, gdzie indziej co innego, więc póki będziesz pisał niekulturalnie będę się z Tobą kłucił (w przeciwieństwie do Ciebie, kulturalnie). Póki będziesz walił takie bzdury, będę je prostował i wyśmiewał te największa, aż się czegoś nauczysz. Jak nie wiesz kto to jest Lamar Odom, to się na jego temat nie odzywaj


Jest słaby, żaden nr2!!!!!!! A że Grant na ławie, to już wybór Tomjanovicha
Czyli uważasz, że jesteś większym expertem od Rudiego T. No to świetnie gratuluję


A tak w zasadzie to przyznaję ze jestem pojebany i ze ciagle co godzine pisze cos innego. No ale tak to już jest- na głupotę nie ma lekarstwa
bez komentarza


Czemu transfer niemożliwy. Idealny kandydat na przyszłosciowego rozgrywającego. W dodatku oferty z LAL na pewno by nie odrzucił
Niemożliwy, bo jakoś nie widzi mi się, żeby WAS oddał swojego najlepszego gracza (oprócz Jamisona). Idealny? Niee, lepszy byłby Kidd. Weźmy Kidda Albo co tam, weźmy ich obu i jeszcze Garneta


Wszystko wskazuje na to, ze mimo wszystko Odom nie bedzie gral na PF, tylko na swojej naturalnej pozycji niskiego skrzydlowego.
Szkoda, bo to osłabi LAL na obwodzie, bo jednak Odom to za 3 rzuca bardziej jak PF Ale myślę, że Rudy T. będzie wszystko korygował "na żywo" a kto wyjdzie w S5 na jakiej pozycji to w sumie nie jest najważniejsze. Ważniejsze komu Rudy da ile minut i jak ich poustawia



Divac - Cz wrz 09, 2004 6:44 am
Ja nie chcę przecież Gartnetta. Chcę TYLKO Arenasa i jestem pewnien, że jest to realny transfer. Bardzo realny. Chyba grać w jednym z najgorszych klubów w NBA to nie jest ambicja tego gracza. Co do Odoma, to ja bym go nie dał do S5, co nie znaczy, że musisz mnie do niego porównywać. Nie dałbym go i tyle.



PI3TR45 - Cz wrz 09, 2004 7:46 am
Ja nie chcę przecież Gartnetta



gimmie - Cz wrz 09, 2004 8:07 am

Czemu transfer niemożliwy. Idealny kandydat na przyszłosciowego rozgrywającego. W dodatku oferty z LAL na pewno by nie odrzucił


Niemożliwy, bo jakoś nie widzi mi się, żeby WAS oddał swojego najlepszego gracza (oprócz Jamisona). Idealny? Niee, lepszy byłby Kidd. Weźmy Kidda Albo co tam, weźmy ich obu i jeszcze Garneta

heh warto było tu zaglądnąć. W zeszłym roku Wash podpisali duży kontrakt z Arenasem. Niby rok temu razem ze Stockhousem siedzili z kontuzjami na ławce i grać za 3 musiał Huges i jakieś Dixony ale jak dla mnie fizyczną niemożliwościa jest wytransferowanie tego zawodnika. No chyba żeby LAL oddali za niego Odoma Choć trzeba przyznac że Gilbert jeszcze nie potwierdził na dobre swoich możliwości , grał tak zmiennie że trudno było przewidziec czy zaliczy 10 asyst czy 10 strat.
W tym roku Wash prezentują sie ciekawie. Przypomne jeszcze ze mają i Kweme Browna i zatrzymali chyba Etana Tomasa i, pozyskali Jamisona (świetnego zawodnika) hm fajny skład naprawde. Ciekawie co ugrają.



Qpa - Cz wrz 09, 2004 12:52 pm
W ogole nie wiem po co dyskutowac o takich graczach jak: Arenas czy Davis, ani oni nam nie potrzebni (bo Lakersom brakuje prawdziwego rozgrywajacego, a nie takiego, ktory rzuca po 20 punktow), ani Lakers nie maja kogo zaoferowac wzamian. Chyba nie spodziewacie sie, ze ktos wezmie Granta, ktory owszem, jest pozytecznym graczem, ale zarabia rocznie 14 milionow a na to napewno nie zasluguje. Dla porownania Baron dostaje 12, a Arenas 10, a przypomne ze w przypadku transferu zarobki musza sie zgadzac.

Zeby pozyskac Davisa trzeba oddac przynajmniej Butlera (czego nie chcemy). Zeby salary sie zgadzalo trzeba by dolozyc jeszcze George'a i Atkinsa. Mysle ze jesli Baron by sie uparl to Hornets mogliby pojsc na taka wymiane, ale czy napewno bylaby ona tak korzystna dla Lakers? Nadal pozostalibysmy z jednym rozgrywajkiem, tyle ze lepszym, ale stracilibysmy za to przyszlego All-Star- Butlera. Jak dla mnie gra nie warta zachodu. Atkins nadaje sie do pierwszej piatki, tylko nalezy mu sciagnac kogos odpowiedniego do pomocy. Mysle ze Kupchak doskonale zdaje sobie z tego sprawe i wyciagnie odpowiednie wnioski.



Divac - Cz wrz 09, 2004 2:56 pm
PI3TR45 czy ty całą dobę spędzasz przy komputerze ??
Co ja napiszę to w sekundę odpowiedz.
Qpa absolutnie sie z tobą nie zgadzam. Stwierdziłeś, że Atkins nadaje sie do 1 piątki. No co ty?
Natomiast podobnie jak mi spodobał ci sie pomysł pozyskania Barona Davisa. Arenas to wcale nie jest rozgrywajacy strzelec. Jest to przecież bardzo dobry podający. Zmartwiła mnie informacja, że dla Granta 14 mln $ Trochę za dużo, tym bardziej, że mamy 5 razem z nim bardzo dobrych PF, w tym nieszczęsnego Odoma Dlatego może aby pozyskać Davis, należy oddać właśnie Granta i George? Wtedy zostałby Atkins, który na rezerwę by się nadał. Jest też jeszcze jeden mały problem-center. Divac nie musi się wcale sprawdzić w LAL. Ma już swoje lata i może nie wytrzymać trudów sezonu. Jakby cos, to nie ma kto wskoczyć do 5. Grant trochę jednak za słaby fizycznie, Odom kompletnie by się zagubił, a od Mihma nie wiadomo czego można wogóle oczekiwać. Vlade jest stary, ale liczę że mu pódjdzie w LAL. Moim zdaniem fatalnie rozegrano tranfer z Boston. Oddali świetnego Paytona i teraz trzeba szukać myśląc poważnie o dobrym składzie kogoś jego pokroju. Rozgrywający jest bardzo ważną częścią drużyny. Atkins grzał ławie przecież w kiepskim Bostonie, a co dopiero w LAL. A może założyć nowy temat pt. "Kto podstawowym PG?"



Divac - Cz wrz 09, 2004 3:28 pm
PI3TR45 czy ty całą dobę spędzasz przy komputerze ??
Co ja napiszę to w sekundę odpowiedz.
Qpa absolutnie sie z tobą nie zgadzam. Stwierdziłeś, że Atkins nadaje sie do 1 piątki. No co ty?
Szkoda też że nie popierasz pomysłu pozyskania Barona Davisa. A własnie bardzo warto!!
Arenas to wcale nie jest rozgrywajacy strzelec. Jest to przecież bardzo dobry podający. Zmartwiła mnie informacja, że dla Granta 14 mln $ Trochę za dużo, tym bardziej, że mamy 5 razem z nim bardzo dobrych PF, w tym nieszczęsnego Odoma Dlatego może aby pozyskać Davis, należy oddać właśnie Granta i George? Wtedy zostałby Atkins, który na rezerwę by się nadał. Jest też jeszcze jeden mały problem-center. Divac nie musi się wcale sprawdzić w LAL. Ma już swoje lata i może nie wytrzymać trudów sezonu. Jakby cos, to nie ma kto wskoczyć do 5. Grant trochę jednak za słaby fizycznie, Odom kompletnie by się zagubił, a od Mihma nie wiadomo czego można wogóle oczekiwać. Vlade jest stary, ale liczę że mu pódjdzie w LAL. Moim zdaniem fatalnie rozegrano tranfer z Boston. Oddali świetnego Paytona i teraz trzeba szukać myśląc poważnie o dobrym składzie kogoś jego pokroju. Rozgrywający jest bardzo ważną częścią drużyny. Atkins grzał ławie przecież w kiepskim Bostonie, a co dopiero w LAL. A może założyć nowy temat pt. "Kto podstawowym PG?"



PI3TR45 - Cz wrz 09, 2004 3:35 pm
Zgodzę się z Tobą Qpa co do tego, że rzucający rozgrywający nam niepotrzebny, a Arenas kimś takim jest. Zgodzę się też, że jeszcze kogoś w tej układance LAL brakuje - PG (wolałbym żeby to Atkins jednak był rezerwowym, a żeby sprowadzono kogoś nowego do S5).


PI3TR45 czy ty całą dobę spędzasz przy komputerze ??
Uczę się, a że studiuję informe, to uczę się na kompie, także spędzam na forum czas od 10 rano do 23-24 w nocy. W przerwach odpisuję


Arenas to wcale nie jest rozgrywajacy strzelec. Jest to przecież bardzo dobry podający.
Jedno nie wyklucza drugiego, chociaż czy jest aż bardzo dobrym podającym to można by się kłucić.


Jest też jeszcze jeden mały problem-center. Divac nie musi się wcale sprawdzić w LAL. Ma już swoje lata i może nie wytrzymać trudów sezonu. Jakby cos, to nie ma kto wskoczyć do 5. Grant trochę jednak za słaby fizycznie, Odom kompletnie by się zagubił, a od Mihma nie wiadomo czego można wogóle oczekiwać.
Wątpisz w swojego ulubionego gracza? uuu
Nie ma problemu, bo jest Mhim i Grant, którzy mogą grać jako C, od bidy podłatać może też Medka. Grant może nie jest najmocniejszy, ale to raczej forma zabezpieczenia. Odom w życiu nie grał na C i nie widzę go tam (on siebie z resztą też pewnie nie )


A może założyć nowy temat pt. "Kto podstawowym PG?"
Nie potrzeba

Mam pytanie - czy ktoś wie jak stoi sprawa z Medką? Nic nie słyszałem, żeby odchodził, ale też nie słyszałem, żeby go podpisano. Z tego co ja się orientuję, to ciągle jest FA. Wie ktoś coś więcej? Szak, Qpa...



Divac - Cz wrz 09, 2004 3:42 pm
Medvedenko jest juz podpisany, bo na stronie oficjalnej LAL jest w kadrze drużyny. Np. Malone i H. Grant są w nawiasie jako (FA). Czy Medvedenko był na pewno wolnym agentem po tym sezonie?

A tak wogóle to mogłeś napisać; Szak, Qpa, Divac



Qpa - Cz wrz 09, 2004 5:56 pm

Natomiast podobnie jak mi spodobał ci sie pomysł pozyskania Barona Davisa.

chyba zle przeczytales mojego posta bo mi wcale nie podoba sie pomysl pozyskania Davisa.


Arenas to wcale nie jest rozgrywajacy strzelec. Jest to przecież bardzo dobry podający.

W poprzednim sezonie Arenas oddawal srednio 16 rzutow na mecz, czyli wiecej od chociazby Richarda Hamitlona z Detroit, ktory gra jako rzucajacy obronca. Baron Davis jest jeszcze "lepszy" pod tym wzgledem, gdyz oddawal blisko 20 rzutow na mecz. Przykladowo gracze, ktorych uwazam za prawdziwych playmeakerow: Andre Miller i Jamal Tinsley oddawali odpowiednio po: 11 i 7 rzutow. Lakers potrzebuja wlasnie kogos w ich stylu, bo od rzucania ma byc Kobe, a w nastepnej kolejnosci: Odom, Butler i dopiero ktos jeszcze. Rozgrywajacy ma sie zajmowac wlacznie dostarczeniem do nich pilek i od czasu do czasu postraszyc jakas trojka.


Dlatego może aby pozyskać Davis, należy oddać właśnie Granta i George? Wtedy zostałby Atkins, który na rezerwę by się nadał.

A moze to a moze to....takie gadanie jest bezsensowne. Hornets nie oddadza swojego najlepszego gracza za nic. Jest wiele klubow, ktore moga im zaoferowac o wiele wiecej niz my, np. New York lub Phoenix.


Oddali świetnego Paytona

Czy aby napewno?


Atkins grzał ławie przecież w kiepskim Bostonie

Czy aby napewno?


Mam pytanie - czy ktoś wie jak stoi sprawa z Medką? Nic nie słyszałem, żeby odchodził, ale też nie słyszałem, żeby go podpisano. Z tego co ja się orientuję, to ciągle jest FA. Wie ktoś coś więcej? Szak, Qpa...

Slava podpisal kontrakt na dwa lata

http://lakers.e-nba.pl/index.php?subact ... om=&ucat=&



antek - Cz wrz 09, 2004 6:24 pm
Oddali świetnego Paytona

Czy aby napewno?



Divac - Cz wrz 09, 2004 7:55 pm
No widze ze nie tylko mnie tutaj "jada" Wg programu spabloo to zarabia ok 3 mln $ za sezon.



Szak - Cz wrz 09, 2004 9:27 pm
Oj, Divac. Twoje posty to niekonczacy sie koncert zyczen.
Tak naprawde to niewiadomo, co w ogole beda Lakers prezentowali w najblizszym sezonie. Przeciez z pierwszej piatki ostal sie tylko Kobe, tzn. Kobe to na pewno, nie wiadomo co z Mailmanem. Do tego bardzo duzo nowych nazwisk. I to jeszcze zapewnie nie koniec. Teraz juz nie pamietam, ale po sciagnieciu Shaqa cos po 2-3 sezonach w druzynie nie bylo juz nikogo, kto byl tam przed jego przyjsciem.

Do tego musisz Divac myslec bardziej perspektywicznie i wielowymiarowo. Twoim bledem jest, ze na wszystko patrzysz tylko z perspektywy LAL. To, ze Lakers by sie przydal jakis zawodnik to ok, ale czy druga druzyna chcialaby w zamian to, co proponujesz, to tego juz niestety nie bierzesz pod uwage.

Odom, wedlug wielu zapowiedzi, ma w Lakers odgrywac role drugiego po Kobim gracza. Jesli zaskoczy, to moze to byc lepsza wersja Pippena. Oby tak sie stalo. Nie wiem, dlaczego masz o nim tak niska opinie, ani w czym ci zawinil. Nie oceniaj go przez pryzmat Team USA na olimpiadzie, bo jakby tak patrzec, to Duncan, Iverson, Marbury, Jefferson i cala reszta gosci nie moglaby liczyc na wiecej niz 20 minut na mecz w NBA. Poza tym Miami to nie byla wcale taka slaba druzyna. Mieli braki, ale byli rowniez mlodzi i dlatego wiecej czasu zajelo im zgranie. W drugiej czesci rozgrywek podkrecili tempo i naprawde dobrze im szlo, a w playoffs pogrozili nawet Indianie.

Co do Barona Davisa, to on nie zazadal wymiany. Tylko jego agent wyrazil opinie, jakoby dla jego klienta dobrym rozwiazaniem bylo przeniesienie sie gdzies indziej. I tak jak wielu przede mna wspominalo, Hornets nie oddaja go w zamian za kupe co najwyzej sredniakow. To gwiazda. Nie po to rok temu podpisywali z nim kontrakt, zeby nim handlowac. Poza tym Hornets to sklad, ktory zasluguje na szanse zagrania w koncu jakiegos sezonu w zdrowiu i pomyslnosci, a nie ciagle tylko pech. To samo tyczy sie Arenasa, sciagnietego do WAS dopiero rok temu.

Jak Borys nadrobi zaleglosci (o czym bede mu przypominal), to zajrzyj sobie Divac na http://www.e-nba.pl i tam bedzie tekst o salary cap. Przeczytaj go, bo bardzo pomoze ci w zrozumieniu dlaczego kluby nie moga tak po prostu podpisywac kontraktow z kim im sie podoba. Szkoda, ze nie ma tam o wymianach, ale moze kiedys w innym tekscie sie trafi.



Divac - Pt wrz 10, 2004 3:10 pm
Szak a to ty wlasnie redagujesz strone http://www.e-nba.pl ??

Dobrze wiedziec o tym salary. Od jakiej kwoty trzeba płacic kare? Bodajze to było 80 mln $ Ale mam pytanie: Jak sie wezmie gracza na wymiane to trzeba mu płacic taki kontrakt az do wygasnięcia czy mozna mu złozyc nowy od razu, odpowiednio wyzszy albo nizszy?

Ja mam pobożne zyczenia, ale muszę miec jakas nadzieję, bo ja stanowczo mówię NIE Atkinsowi. Możnaby wymienic na takiego przykładowo kiepskiego Moochie Norisa czy Kierona Doolinga ale nie w tym rzecz. Ja szukam jak najlepszego rozwiazania z mozliwych. Po wgłebieniu sie w salary cup transfer Barona jest niemozliwy- uroczyscie to stwierdzam

Natomiast mysle ze moze Hudson, ale on chyba jednak te ma wysoki kotrakt. Tinsley ma "malutki", 2 mln $ za sezon, ale tylko na 1 sezon i po tym se z 10 moze zarzadac i kto wie czy nam by go nie wykradli. pogrzebie w tym salary i zaproponuje najlepsze rozwiazanie pod kazdym wzgledem. Wiedzcie jedno: Atkinsowi mówię NIEEEEEEEEEEE



PI3TR45 - Pt wrz 10, 2004 3:39 pm

Jak sie wezmie gracza na wymiane to trzeba mu płacic taki kontrakt az do wygasnięcia czy mozna mu złozyc nowy od razu, odpowiednio wyzszy albo nizszy?
Tak, wraz z pozyskanym graczem przejmuje się jego kontrakt i trzeba płacić tyle na ile był podpisany


Po wgłebieniu sie w salary cup transfer Barona jest niemozliwy- uroczyscie to stwierdzam
Chyba wgłębiłeś się trochę za mocno Transfer od strony technicznej jest jak najbardziej możliwy


Natomiast mysle ze moze Hudson, ale on chyba jednak te ma wysoki kotrakt.
Oprócz wysokiego kontraktu, jest również zbyt cenny dla Minny


Ja szukam jak najlepszego rozwiazania z mozliwych.
Dobra, ale do tej pory nie podałeś choćby 1 realnej możliwości



Szak - Pt wrz 10, 2004 6:44 pm
Bede poganial Borysa z tym artykulami, wiec Divac za duzo pytan o salary cap tutaj nie dawaj, bo za jakis czas ten artykul trafi tam gdzie powinien (tzn. chyba jest wsrod newsow, ale bedzie jeszcze dodany do dzialu z artykulami) i wtedy sobie to przeczytasz za jednym zamachem i bedziesz mial poukladane wszystko.

Pytasz od jakiej kwoty trzeba placic kare. Chodzi ci pewnie o "podatek od luksusu" (luxury tax). Dokladnie nie pamietam, ale druzyny placa ten podatek, jesli suma plac zawodnikow przekroczy cos 50-kilka milionow. Wtedy odprowadzaja na konto ligi tyle milionow, o ile przekroczyli ten graniczny poziom.

Tak, jak napisal PI3TR45, jak zawodnik podpisze kontrakt, to jest on gwarantowany (tzn. sa kontrakty niegwarantowane, ale glownie dla debiutantow i to tych, ktorzy zapowiadaja sie kiepsko) i trwa dokladnie tyle, ile jest w nim zapisane i tyle forsy musi byc wyplacone. Czasami sa jakies warunki, ze gosc dostanie wiecej czy mniej (?) jesli np. bedzie mial okreslona ilosc asyst czy cos. Ewentualnie zdarza sie, ze klub wykupi kontrakt koszykarza (czyli zaplaci mu to, co pozostalo do konca okresu umowy), jesli np. chce sie go pozbyc - wtedy ma wolne miejsce w skladzie i jego zarobki odpadaja (przynajmniej czesciowo, nie wiem czy w calosci) z sumy plac.



Qpa - Wt wrz 14, 2004 2:09 pm
Znalazlem w necie informacje, ze Lakers interesuja sie obronca Gregiem Bucknerem, ktory ostatni sezon spedzil w Philadelphii 76'ers. Obecnie blizej mu jednak do Denver Nuggets, ktorzy moga mu zaoferowac okolo 2,4 mln za sezon, a Lakers tylko minimum. Wsrod zespolow zainteresowanych jego uslugami sa rowniez Dallas Mavericks, ale agent gracza mowi, ze lista ta jest jeszcze dluzsza.

Tak naprawde to nie wiem po co on mialby dolaczyc do naszego zespolu. Ani to gracz z chocby tej sredniej polki, ani nawet nie gra na pozycji na ktorej mamy najwieksze braki. Co gorsza jest to zawodnik mogacy grac jako rzucajacy obronca i niski skrzydlowy, a tych mamy juz i tak zdecydowanie za wiele...Bucknerowi mowie zdecydowane NIE. Zreszta i tak pojdzie tam gdzie dadza mu najwiecej $$$...



Szak - Pn wrz 20, 2004 8:34 am
Tutaj http://www.hoopsworld.com/article_9673.shtml jest napisane, tzn. plota, ze Lakers i Celtics moga pracowac nad kolejna wymiana. Poszlaki sa takie, ze co LAL zawitalby Marcus Banks razem z centrem Yogi'm Stewartem (malo uzywany, nie mam pojecia co to ja jeden), a do BOS polecieliby Devean George i Luke Walton.

Fajnie, ze LAL dostaliby tego playmakera, co chcieli, ale szkoda, ze jednak koszt bylby wyszly niz w pierwotnej wymianie. Nie byloby juz mowy o "okradaniu" Bostonu. Szkoda by bylo zarowno George'a i Waltona, ale tak ostatnio zauwazylem, ze prawie kazdego jest mi szkoda, wiec moze to czas, by zaczac myslec inaczej, bardziej chlodno, bo nie kazdego da sie zatrzymac. Jesliby ta wymiana doszla do skutku, to bylaby to kontynuacja totalnej przebudowy i chyba w te strone juz na bank zmierza Kupchak.

Tak wiec patrzac na chlodno i zdroworozsadkowo, to LAL pozbyliby sie nadmiaru small forwardow. Walton fajnie podawal, ale to ciagle mlodziak. Odom tez potrafi podawac. George to strzelec za 3, ktorego moze brakowac, ale nie musi, bo gral nierowno, ale dobrze bronil. Jednak ponoc straci pare miesiecy sezonu, bo wraca do zdrowia po kontuzji. Wprawdzie wolalbym, zeby zamiast ktoregos z nich polecial Jumaine Jones, ale przeciez Celtics go z powrotem nie wezma. No i ostatni fakt - na SF beda pierwsze skrzypce grac Odom i Butler, wiec czasu dla Waltona i George'a i tak nie byloby zbyt wiele. Czyli dobry handel, bo bylby dobry obronca na PG, a tego potrzeba Lakersom.

A tym tekscie jest rowniez napisane, ze dla Bostonu bylby to dobry ruch, wiec trzymajmy kciuki.



antek - Pt wrz 24, 2004 4:56 pm
http://www.e-basket.pl/?news=20703

Przegladam se e-basket, a tu cos takiego
Jest to zła wiadomosc dla fanów LA i w szczególnosci dla zagorzałego fana talentu Vlade Divaca doznał on niestey kontuzji przepuchliny i najprawdopodobniej nie zagra przez okolo miesiąc jesli sie nie wyleczy do pierwszej piątki na pozycje centra wskoczy najprawdopodbniej Brian Grant, który był szykowany na czwórek, z tego wynika ze Odom miał grac na trójce, a wiec ploty z Butlerem zeby zrobic z niego rozgrywajka mogą byc prawdziwe, ale tesh moze byc tak ze Butler bedzioe walczył o tytuł najlepszego 6mana ligi ...



PI3TR45 - Pt wrz 24, 2004 5:35 pm
No a mi się wydaje, że Mhim, ma duże szanse na S5. Wszystko zależy od stopnia przygotowań i formy Mhima i Granta. Jeśli Mhim jest w jakotakiej formie (mam taką nadzieję) i Grant nie będzie musiał łatać na siłę C. Z drugiej strony, można by było sprawdzić wariant z Odomem na PF Może ta kontuzja się jeszcze do czegoś przyda Miesiąc to jeszcze nie tak dużo, idzie przetrzymać chociaż na zgranie każdy dzień się przyda



loqsh1 - So wrz 25, 2004 7:27 am
on się nazywa Mihm a nie Mhim. jakbyś to sprawdził P!3TR45 to byś sobie oszczędził masy wstydu



PI3TR45 - So wrz 25, 2004 11:31 am
Heh loqsh1, Tobie nigdy się nie zdażyło przestawić niechcący literek? To gratuluję



loqsh1 - So wrz 25, 2004 1:29 pm

:D Heh loqsh1, Tobie nigdy się nie zdażyło przestawić niechcący literek? To gratuluję zdażyło, ale 3 te same literki 3 razy w tym samym poście to sobie nie przypominam wracajmy do tematu tematu



Gandalf - So wrz 25, 2004 11:57 pm
Podsumuję waszą uroczą dysputę
Czy nazwiemy typa Mihm, czy Mhim czy nawet Mhum-Mham-Mhem nie doda mu to umiejętności koszykarskich. Niestety inwersja dwóch literek tu nie wystarczy tu trzeba dwie literki zamienić - proponuję zamianę hm na ng. Jeszcze tylko kosmetyka imienia. Starzejących się anglosasów i ich Chrisa zamieniamy na dynamicznych żółtków i Yao. Co otrzymujemy -Yao Minga i nową dynastię.
PS. Jeszcze nigdy LA Lakers nie zdobyło tytułu bez dobrego centra i w tym roku to im również nie grozi



Szak - N wrz 26, 2004 9:00 am
O kurcze, Gandalf.
Wez czlowieku pojawiaj sie czesciej, szczegolnie w czasie sezonu. Jak byly PO to tylko na serie z Rockets cos napisales. A potem juz nic. Szczegolnie jak drugi rok z rzedu trzeba bylo przezywac gorycz porazki i tlumaczyc "niewiernym" powody tej kleski. Gdzies ty wtedy bywal...?



Gandalf - N wrz 26, 2004 9:20 am
Cześć Szaku
Niestety nadmiar obowiązków mnie przygniata więc nie mam czasu na siedzenie przy necie. Co gorsza w tym roku nie miałem czasu nawet na śledzenie na bieżąco NBA. Stwierdziłem więc, że będę się pojawiał z doskoku. Co też czynię. Co do porażki z Pistons, no cóż nastąpiło zmęczenie materiału, a szczerze mówiąc to tytuł się Lakersom nie należał (może z wyjątkiem Malona) więc sprawiedliwości stało się zadość. Kupą poprzedniego sezonu była postawa Paytona - niech zgnije w Celtics.




Strona 2 z 2 • Zostało wyszukane 174 postów • 1, 2