ďťż
West 2008/2009




Bastillon - Cz paź 16, 2008 6:44 pm
van, mcgrady rzucajacy w zeszlym sezonie ponizej 30% i notorycznie inconsistent artest z alstonem maja karac obrone za podwajanie ? przeciez ja nie mowie, ze moze stac cos jak w przypadku bostonu w finalach, gdzie rondo nie byl w ogole broniony, ale po prostu latwo bedzie sie rotowalo, a wymuszajac na rockets duza liczbe 3ptA(i zakladajac oczywiscie, ze nagle nie zaczna rzucac wszyscy ponad 50%) to przyniesie efekty.

dodajac heada czy barrego to druzyna jest jeszcze gorsza, wiec usmiac to sie mozna, ale nie z tego, o czym mowisz

a jak ktos wierzy w battiera na 4 na stale(antek) to moge tylko zalamac rece




antek - Cz paź 16, 2008 6:49 pm

a jak ktos wierzy w battiera na 4 na stale(antek) to moge tylko zalamac rece



Gdzie ja to napisalem? A co do piatki mojej podanej w pierwszym poscie chodzilo moze mi nie o S5, ale o 5 najbardziej znanych gosci. A wogole chyba glupi by zauwazyl ze battier duzo min na pf nie dostanie gdyz jest tam trio scola/landry/hayes.



Bastillon - Cz paź 16, 2008 7:17 pm
nikt nie raczyl zauwazyc, ze w rockets nie ma w pierwszej piatce gracza, ktory rzucalby powyzej 35% na przestrzeni kariery(najgorszy wynik w NBA z zespolow z PO). myslicie, ze w serii playoffs takiego wielkiego atutu druzyny nie beda wykorzystywac ?



polskignom - Cz paź 16, 2008 10:30 pm
Pozyjemy, zobaczymy...

Ciezko jest rywalizowac na argumenty, kiedy jednym z Twoich glownych jest seria z Jazz, kiedy TMac gral sam (Rafer - kontuzja i Yao - zlamana stopa). Nie mam watpliwosci, ze w obecnej ekipie TMac bedzie o wiele lepszym shooterem, bo bedzie mial o niebo latwiej...a chyba nie watpisz, ze TMac jest zdolny do pociagniecia ekipy? Najwiekszy brak u TMaca to cojones...do dzis pamietam jak Alston walczacy z kontuzja musial napedzac TMaca, zeby ten pogral cos w meczu w Utah...no i McGrady tamten mecz wygral, trafiajac w nieprawdopodobnych sytuacjach (o ile mnie pamiec nie myli)...Grali na 50% majac problemy z kontuzjami, teraz zaden uraz (poza Yao) nie bedzie zbyt bolesny, bo jest wsparcie w postaci Artesta.

Bez 2 zdan Rockets na papierze to obecnie najtrudniejszy matchup dla Lakers...




Bastillon - Pt paź 17, 2008 11:44 am
Najwiekszy brak u TMaca to cojones...do dzis pamietam jak Alston walczacy z kontuzja musial napedzac TMaca, zeby ten pogral cos w meczu w Utah...no i McGrady tamten mecz wygral, trafiajac w nieprawdopodobnych sytuacjach (o ile mnie pamiec nie myli)...Grali na 50% majac problemy z kontuzjami, teraz zaden uraz (poza Yao) nie bedzie zbyt bolesny, bo jest wsparcie w postaci Artesta.



Van - Pt paź 17, 2008 12:49 pm
ja nie wiem Bastillon chyba jeszcze nigdy nie dyskutowałem z kimś kogo podejścia do koszykówki bym tak kompletnie nie rozumiał jak twojego komplikujesz niesamowicie wszystko, wyszukujesz na siłę problemów, uczepiasz się jednej małej, nie istotnej kwestii i przesłania Ci to całą resztę. Dobrym przykładem na to jest to co napisałeś o Hornets widzisz tylko to, że ich bieganina mogłaby sprawić Rockets problemy, ale już tego, że bieganiną się w PO nie wygrywa nie widzisz jak również tego, że nie mieliby kim bronić przeciwko Yao zwłaszcza jak Chandler siedziałby z foul trouble na ławce, Peja miałby już w ogóle przesrane bo brak zagrożenia ofensywnego w jego drużynie na SG oznaczałby Artesta i Battiera na jego głowie.

Podawał Ci kiedyś Jendras Bulls z drugiego 3-peat jako drużynę, która nie miała w S5 strzelca, a zdobywała tytułu, ja wspominałem Lakers w 2004, którzy też nie mieli shooterów a kiedy wszyscy byli zdrowi ich atak funkcjonował świetnie, nawet to moje ulubione Heat z 2006 roku Williams/Wade/Walker gdzieś tam miał chłopie ten swój ukochany spacing ? odpowiesz na te przykłady czy jak zwykle olejesz ?

Przewidujesz jakieś wielkie ofensywne problemy drużynie, która ma trzech graczy, którzy mieli w zeszłym sezonie powyżej 20PPG do tego każdy gra na innej pozycji, mają dobry support, Scola czy Landry powinni być jeszcze lepsi jako drugoroczniacy, mają nawet świetnych shooterów na ławce na co odpalasz tym, że wtedy drużyna jest jeszcze gorsza no tak bo w innych zespołach rezerwy są z reguły lepsze od starterów.

Nie wiem może to różnica wieku, ja dzisiejszej młodzieży nie rozumiem czy coś, z wieloma poglądami różnych osób dotyczącymi graczy czy drużyn się nie zgadzałem, ale w Twoim przypadku jest jakieś dziwne pojmowanie koszykówki ogólnie, robisz z tej gry jakieś szachy, widzisz jeden potencjalny problem ten brak shootera nie istnieją już dla Ciebie inne możliwości poradzenia sobie z tym "problemem" mimo, że masz przykłady drużyn, które sobie świetnie w ten sposób grając radziły.



VeGi - Pt paź 17, 2008 4:28 pm
Wg mnie głównym problemem Houston będzie 'pozbawienie' T-Maca dużej ilości rzutów. Czasami jest on fire i trafa ale w większości przypadków, które widziałem to te głupie fade-away'e z 6-7m nie wychodzą mu za dobrze. I mimo ze ma np 1-10 z gry to dalej będzie ciskał przez łapy z dystansu. Wiadomo, że szybkość już nie ta i trzeba nadrabiać troszkę rzutem ale w jego przypadku nie wychodzi to za dobrze. Jeśli dogadają się z Artestem i T-Mac 'zgodzi się' mieć średnia PPG w okolicach 18 to może wyjść to na dobre całej drużynie. I może w końcu Tracy zacznie rzucać na jakimś sensownym procencie.



Bastillon - Pt paź 17, 2008 5:02 pm
Podawał Ci kiedyś Jendras Bulls z drugiego 3-peat jako drużynę, która nie miała w S5 strzelca, a zdobywała tytułu, ja wspominałem Lakers w 2004, którzy też nie mieli shooterów a kiedy wszyscy byli zdrowi ich atak funkcjonował świetnie, nawet to moje ulubione Heat z 2006 roku Williams/Wade/Walker gdzieś tam miał chłopie ten swój ukochany spacing ? odpowiesz na te przykłady czy jak zwykle olejesz ?



KarSp - Pt paź 17, 2008 8:52 pm
a wejscie battiera oznacza zejscie tmaca(czyli juz w ogole tragiczna ofensywe) albo zejscie artesta(czyli takich samych rockets jak rok temu, tych, ktorzy mieli bilans 0.500 przez wiekszosc sezonu ). wiec watpie czy te wejscie battiera tak wzmacnia rockets. tmaca, battiera i artesta razem na boisko nie wrzucisz



polskignom - N paź 19, 2008 10:32 am


Ogladalem cala serie i nie przypominam sobie takiej sytuacji. O ile prawda jest, ze Tmac sam pilki nie bral, o tyle nie pamietam, zeby wygral jakis mecz w koncowce.


Przeszukalem dla Ciebie specjalnie.
Game 3.



kore - Wt lis 18, 2008 12:25 pm
Niech mi ktos powie czemu spaślak nie dostal zadnej kary za faul na bynumie (tym detroitowym oczywiscie)?

W ogole jakos mu siada na banie, w meczu z jazz tez wykazywal tendencje do chamskich fauli. przydaloby sie go troche utemperowac. swoja droga blok millsapa... no i 2 czapy kirilenki. heh. to sie grubas zdziwil. ownd!



Kily - Wt lis 18, 2008 12:59 pm
To nie był Bynum tylko Stuckey. Dlaczego bez zawieszenia? Shaq tłumaczy to prawami fizyki i ma sporo racji. Swoje na pewno zrobił status zawodnika, jak to często bywa w takich sytuacjach.



master - Wt lis 18, 2008 1:49 pm
Kibicując Detroit musze stwierdzić, że Shaq nie powinien dostać zadnego zawieszenia. Wyglądało to źle, ale przyjrzyjcie się dokładnie gdzie Shaq ma ręce. Przy odrobinie szcześcia miał szanse na czysty blok, a reszta to juz naprawde prawa fizyki.



ignazz - Śr lis 19, 2008 6:05 am
Kazda z ekip rozegrale pierwszych 10 meczy i uklad sil jak na razie w tabeli jest calkiem inny niż zakladalismy ale jest ale......

Tabele mozna sobie wsadzic że wzgledu na kontuzje wielu ekip...

Pewna stala sprawa jest pozycja Lakers (seed 1) oraz pozycja slabeuszy Kings Thunder Wolves z tylu stawki

Pozycje powinny poprawic ekipy grajace w polowie skladu s5 spurs niekompletne Jazz a posypac się moga jeszcze bardziej Rakiety

Zastanawia Dallas dodatkowo zabarwione checia już wymian z Clips i Bobs

Ciekawostka w sas (5:5) jest że w 7 z 10 meczy decydowala o wyniku koncowka i ostatnie 3 zwyciestwa odnoszono conajwyzej w ostatnich 16 sekundach bez Manu i TP z rozgrywajaca się para Roger plus Finley. Moze nie grali oni z potegami ale w takim skladzie wygrane odnotowac warto.

Co do zawieszen Szaka i KG także to jest bezsens ligi podobnie jak zamordyzm lawki rezerwowych i tu jedynie bujka w detroit wymagala interwencji ale także tam kary byly zbyt surowe z perspektywy czasu...
Choc Rona moze czegos nauczyly




Strona 2 z 2 • Zostało wyszukane 114 postów • 1, 2