ďťż
LAKERS -świętujemy sukces i planujemy sezon 2010/2011




HSN - Pt lip 23, 2010 1:54 pm

hsn nie do konca. zdobycie misia jest na 2. miejscu w lakerts moze sie wypromowac i to jest najwazniejsze bo pozwoli mu na zdobycie upragnionego 30/5 jak ariza. bez jaj za 2-3 lata w cavs moze juz nie zrobic takiego kontraktu a dla niego to pelne mle na 4-5 lat to cel i dzieki temu mamy pewnosc, ze bedzie swietnie gral. badzmy szczerzy po tym sezonie wyoptuje tak jak w magic i w koncu dostanie to 30/5 chocby od heat czy innych.

nie wiem czemu wszyscy postrzegaja te decyzje w kontekscie tego, ze barnes chce mistrzostwa.
nie chce mistrzostwa, bo tyle ile dostal od cavs, to zarobi za 1 sezon w przyszlym roku i tak przez 5 najblizszych lat.
to byla/jest czysto biznesowa decyzja. badzmy realistami, a ze przy okazji wraca do LA i gra z mistrzami to juz tylko smietanka.

Nie zgadzam się. Chłopak ma już 30 lat i 7 sezonów w lidze. Ile można się lansować? Lepszy już raczej nie będzie. Dobra gra w PO czy nawet zdobycie mistrzostwa też chyba niewiele już zmienią w widzeniu jego osoby przez GM'ów. Nie przyszedł do LAL żeby się pokazać, bo już go wszyscy widzieli. Przyszedł powalczyć o mistrzostwo, a przy okazji przeczekać jeden sezon, bo faktycznie ten OS źle się dla niego ułożył.




badboys2 - Pt lip 23, 2010 3:13 pm
vegi, kto tu pisal o wade stoperze?

dochodzi do rotacji ponadprzecietny obronca. wlasciwie dwoch bo jeszcze ebanks. +ratliff pod kosz. jezeli ktos nie zauwaza ile to znaczy dla defensywy druzyny, to jak ja to moge lepiej wylozyc?

widzialem na co stac barnesa gdy kryl kobego. jak dla mnie mozecie nazywac go nawet slabym obronca. dodanie takiego goscia do rotacji robi roznice. nie wiem, odpalcie sobie nba 2k10 czy cos zeby to zrozumiec.



VeGi - Pt lip 23, 2010 4:02 pm

widzialem na co stac barnesa gdy kryl kobego. jak dla mnie mozecie nazywac go nawet slabym obronca. dodanie takiego goscia do rotacji robi roznice. nie wiem, odpalcie sobie nba 2k10 czy cos zeby to zrozumiec.

Akurat to nie jest dobry argument bo w serii 2k zdarzały się już takie kwiatki jak Chalemrs i Fisher jako lockdown obrońcy.

Mi chodzi głównie o to, że Barnes nie będzie miał dużego wpływu na ewentualny sukces drużyny. Większość czasu będą grali Artest z KB, do tego dołożyliście Blake'a, który katuje trójkami jak mało kto. Ot taki, niewielki dodatek na wypadek kontuzji czy problemów z faulami. Za minimum jak najbardziej się przyda ale nie róbmy z niego nie-wiadomo kogo

IMO zdecydowanie ważniejszym wydarzeniem było podpisanie Blake'a. Fisher swoją magię zostawi na PO a Stiwi będzie niszczył zza łuku w RS i nie tylko.



Maciek9020 - Pt lip 23, 2010 5:01 pm

dochodzi do rotacji ponadprzecietny obronca. wlasciwie dwoch bo jeszcze ebanks. +ratliff pod kosz. jezeli ktos nie zauwaza ile to znaczy dla defensywy druzyny, to jak ja to moge lepiej wylozyc?
Skad mozesz wiedziec jakim obroncą w NBA bedzie Ebanks??A już robisz z niego ważną postać jesli chodzi o defensywe Lakers...




matek - Pt lip 23, 2010 6:14 pm
masz racje maciek, wg mnie ebanks bedzie defensywnie nowa wersja amare tylko ze na sf. juz czekalem na jakas twoja nowa zaczepke do lakers. o dziwo nie dotyczyla barnesa/ratliffa tak jak sie tego spodziewalem
ebanks defensywnie zapowiada sie zajebiscie, szybki i dlugie lapy. do tego juz niezle broni a trafil do bardzo dobrej defensywnie druzyny. bedzie mial artesta i teraz barnesa do podpatrywania i pomocy. same treningi z nimi wiele moga mu dac

jestem dobrej mysli po letnich wzmocnieniach, mamy to czego najbardziej potrzebowalismy. pg z trojka, swietnego w obronie swingmana i grozacego blokiem centra. jeszcze nie wiadomo co z waltonem ale mysle ze wyjasni sie to w najblizszych dniach i bedzie miao wplyw na decyzje co do browna
na ewentualny final z heat czy c's jestesmy zabezpieczeni dobrze, na kazdego mamy jakas odpowiedz dodatkowo masakrujac ich pod koszami. oby zdrowie dopisalo, bo z tym skladem na zachodzie raczej nikt nie ma realnych szans nam zagrozic w pelni zdrowia w best of 7



Maciek9020 - Pt lip 23, 2010 6:21 pm

masz racje maciek, wg mnie ebanks bedzie defensywnie nowa wersja amare tylko ze na sf. juz czekalem na jakas twoja nowa zaczepke do lakers. o dziwo nie dotyczyla barnesa/ratliffa tak jak sie tego spodziewalem
ebanks defensywnie zapowiada sie zajebiscie, szybki i dlugie lapy. do tego juz niezle broni a trafil do bardzo dobrej defensywnie druzyny. bedzie mial artesta i teraz barnesa do podpatrywania i pomocy. same treningi z nimi wiele moga mu dac

To ze ma warunki to bycia dobrym defensorem to wiem, ale gosc jeszcze nie zagral meczu w NBA, a juz mowicie ze macie kolejną dobrą opcje defensywną...



matek - Pt lip 23, 2010 6:38 pm
to samo mowisz o nowym centrze okc bejbe jako tym ktory sprawi ze thunder dostali to co pozwoli im wyrzucic lakers za burte w po i nikt ci tego nie wytyka...
ebanks jesli cos pogra w pierwszym sezonie to bedzie mial zadania czysto defensywne i nic wiecej, moze czasem jakies openy rzuci



Maciek9020 - Pt lip 23, 2010 6:54 pm

to samo mowisz o nowym centrze okc bejbe jako tym ktory sprawi ze thunder dostali to co pozwoli im wyrzucic lakers za burte w po i nikt ci tego nie wytyka...
ebanks jesli cos pogra w pierwszym sezonie to bedzie mial zadania czysto defensywne i nic wiecej, moze czasem jakies openy rzuci

Nie mowilem ze Aldrich pozwoli im wyrzucic Lakers za burte...pisalem ze OKC potrzebowali broniącego Centra grożącego blokiem, teraz go mają, bo Cole napewno takim jest.



matek - Pt lip 23, 2010 7:07 pm
a nie pisales wczesniej (zaraz po serii lal-okc) ze wlasnie tylko tego brakowalo thunder zeby wywalic lakers?
pisales ze brakowalo tylko goscia ktory ma cm, potrafi sie zastawic pod koszem, blokuje i zbiera. teraz wlasnie takiego maja, wiec chyba wydaje sie jasne ze w tej chwili thunder sa tymi ktorzy pokonaja lakers w po bo dostali dokladnie to czego im brakowalo zeby pokonac lakers w tym roku. do tego ich naturalny szybki progres bo sa mlodzi. chyba ze cos sie zmienilo?



Maciek9020 - Pt lip 23, 2010 7:09 pm

a nie pisales wczesniej (zaraz po serii lal-okc) ze wlasnie tylko tego brakowalo thunder zeby wywalic lakers?
pisales ze brakowalo tylko goscia ktory ma cm, potrafi sie zastawic pod koszem, blokuje i zbiera. teraz wlasnie takiego maja, wiec chyba wydaje sie jasne ze w tej chwili thunder sa tymi ktorzy pokonaja lakers w po bo dostali dokladnie to czego im brakowalo zeby pokonac lakers w tym roku. do tego ich naturalny szybki progres bo sa mlodzi. chyba ze cos sie zmienilo?

No Lakers chyba sie troche pozmieniali nie?Jesli bylaby tamta kadra w Lakers nadal to bym podtrzymal moje wczesniejsze zdanie, ale w tej chwili sa chyba troche mocniejsi niż byli. W tamtym momencie tego im wlasnie brakowalo. Teraz trzeba czekać, sezon wszystko zweryfikuje.



mrw91 - Pt lip 23, 2010 8:26 pm
Kupchak added that the Lakers are still talking to Shannon Brown, and he's "optimistic" about re-signing Brown.



Me Myself and I - Pt lip 23, 2010 8:32 pm
Lakers General Manager Mitch Kupchak addressed media members prior to Theo Ratliff’s introductory press conference.

Below is a summary of his comments:
On the players L.A. has added: ‶We are pleased. Steve Blake was our first piece that we thought was necessary, and we’re pleased to have him to shore up our back court, another ball-handling guard. To add a player like Theo with his experience in the front court … obviously DJ (Mbenga) won’t be returning, so to have a player that will take that position with (Ratliff’s) experience (15 years), ability to defend, rebound, he’s good in the locker room. That will bode well for what we hope to do at that position.
‶And Matt Barnes was not something that we planned on weeks ago. Free agency is kind of topsy-turvy for a player sometimes. I’m not sure even he knew where he’d end up, but it came about quickly. In particular with Luke Walton’s health issues, we felt adding a player like (Barnes) would give us great insurance at the position. Although he can defend some bigger guards, he’s basically a small forward, and we feel fortunate to have added him at the last minute.”

On adding a fifth guard: ‶We’re still talking to Shannon (Brown). There’s a good chance that in the next couple of weeks we can have some resolution with Shannon. I’m optimistic. If that does come about, that would be the fifth guard, yes.”

- Kupchak said the team could go with 14 guys on the roster this season, compared with the 13 it carried last season, in part due to Walton’s questionable health: ‶It’s not the run of the mill type of back problem, it’s unique. We don’t know where it’s going to end up. He’s a gamer, he loves to play and wants to be a part of the team. He’ll do whatever it takes to get back on the court, so that’s a positive, to have a player that’s motivated to get well. That’s not always the case.”

– Kupchak is concerned with the potential that Walton’s back injury could keep him out for a longer period of time, including (at worst) the whole season. Both Kupchak and Phil Jackson have spoken with the players about their futures away from basketball, and don’t want any long-term damage caused from playing, as Kupchak said both he and Jackson have.

- Kupchak confirmed the team’s earlier-in-the-week statement that Andrew Bynum’s surgery will take place on July 28. It was pushed back a bit from when he originally thought due to his doctor’s availability in New York. ‶We e

- (On if the team has the potential to be better in 2010-11 than it was during the last two championship runs): ‶I think we’ve added depth and I think we’ve addressed our major concern, knowing that Jordan (Farmar) probably wouldn’t return, leaving a gaping hole in our back court. So to bring in a player like Steve (Blake) gives us a great degree of comfort at that position. I mentioned earlier that the Matt Barnes thing was not something we planned on a month ago … because of the market and the way things worked out he became a real possibility just a day or two ago. And to add to our front court with an experience player, we’re pleased. We think we have a balanced roster. We may or may not be done, (but) if the season (started) tomorrow, I think we’d be very happy with this group.

- (On second round picks Devin Ebanks and Derrick Caracter): ‶I think they did play better than what their draft position indicated. But most of those guys (playing in summer league) aren’t going to be in the NBA. You’re evaluating potential NBA players against (some) players that won’t be in the NBA. If you can’t play well in the summer league, (however), it’s an indication that you can’t play at the NBA level.” Kupchak said the next step is evaluating both players at training camp.

- Kupchak added that if the team concludes that either or both rookies will ‶be players,” there are options to offer more than just a one-year deal. There’s more clarity with the contract possibilities because the team knows what it can offer after using up the rest of the mid-level exception on Barnes. That leaves a potential of one or two year minimum contracts for Ebanks and Caracter to possibly obtain.

- (On Matt Barnes’ prospect for playing): ‶We know what he can do. It’s going to be based on the need from the coach and how he performs in training camp.” Kupchak said that Barnes gives the team the opportunity to get more rest for Ron Artest and Kobe Bryant, and said it will be up to Phil Jackson to manage his minutes. Kupchak said it could be between 15-18 minutes per game or up to 20-25, but explained that neither Barnes nor his agent brought up minutes during negotiations. Kupchak said that was somewhat unusual, but said he suspected that Barnes looked at the team’s roster and figured he’d be able to carve out some playing time particularly at backup small forward.

- Barnes is excited, according to Kupchak: ‶I spoke to him last night and he was ecstatic. He said he wants to win and he wants to win a championship.”




matek - So lip 24, 2010 8:56 am

No Lakers chyba sie troche pozmieniali nie?
racja,
blake>farmar
barnes>morrison
ebanks>=morrison (szkoda tego morrisona mial byc jednym z najlepszych bialych w lidze w najblizszych latach, ale dwa pierscionki ma )
caracter=powell - ciezko mi ocenic ta zmiane ale chyba z malym wskazaniem na caractera
ratliff>dj
ogolnie zdecydowanie na plus. cala lawka sie wzmocnila przede wszystkim defensywnie ale i w ofensywie nie powinno byc gorzej. dodatkowo blake i barnes w poprzednim sezonie byli czesto starterami w swoich druzynach a u nas beda stanowili z odomem glowna sile lawki

brown na 99% zostaje i to cieszy, chociaz moze dostac mniej minut niz w ostatnim sezonie.
po jego podpisaniu sklad na papierze jest kompletny. kobe i pau nie jadana mś wiec odpocznal i bynum spokojnie przeprowadzi dokladna rechabilitacje przed rozpoczeciem sezonu. lawka sprawia ze w rs strterzy nie powinni byc mocno eksploatowani



Maxec - So lip 24, 2010 8:34 pm
Słuchajcie fani LAL, o co chodzi z tą operacją Waltona Rzeczywiście "whole season out", "na plecki"



to_mee - N lip 25, 2010 7:11 am
Wiele się mówi w ogóle o zakończeniu kariery przez Waltona.



Me Myself and I - N lip 25, 2010 8:38 am
Worried about Walton

Adding depth at small forward was one reason why the Lakers signed Barnes, a former UCLA standout who played last season with the Orlando Magic. The Lakers are concerned Luke Walton could miss the season because of a back injury, Kupchak said.

"We feel we have to have some insurance there," he said.

Walton was limited to 29 games last season, undergoing
Advertisement
surgery to relieve the pain from a pinched nerve. Kobe Bryant shifted frequently from shooting guard to small forward in order to serve as Ron Artest's backup in 2009- 10.

"It's a possibility," Kupchak said when asked if he was worried Walton would be sidelined for all of 2010-11.

"It's my understanding he's going to attempt to rehabilitate his back in July and all of August and try to evaluate where he is the end of August.

"He's worked with our people and some other experts in the field. It's not the run-of-the-mill back problem. We don't know where it's going to end up."




cthulhu - N lip 25, 2010 8:24 pm
Tak teraz mnie naszło, żeby spytać. Czy jak Barnes wyoptuje po pierwszym roku to staje się zastrzeżonym czy niezastrzeżonym wolnym agentem ?

Jeśli niezastrzeżonym to Lakers mogą mu dać coś więcej niż minimum lub MLE ? Czy tak jak mogli Magic tylko to 1.92 miliona ?



mrw91 - N lip 25, 2010 8:30 pm
niezastrzeżonym i będą mogli mu zaoferować maksymalnie MLE.



cthulhu - N lip 25, 2010 8:34 pm
Czyli to MLE, które będą mieli w przyszłym roku tak ?

W sumie nawet nienajgorzej, bo i tak mu nikt pełnego MLE nie da, lub czegoś koło tego, a Lakers ze 4 bańki spokojnie mogą mu dać i wszyscy będą szczęśliwi. Choć znając Mitcha to skończy się na 10-12/3 max



mrw91 - N lip 25, 2010 8:43 pm
No tak bo nie będzie żadnych wyjątków, więc jak normalnego wolnego agenta będziemy go traktować.

Jak Matt da dobrą grę i Lakers wygrają tytuł to Barnes może jak Ariza ugrać nawet pełne MLE od jakieś słabszej ekipy i o to chyba mu chodziło podpisując ten kontrakt. W dodatku nie będzie takiego szumu jak w obecne okno więc więcej kasy może wpaść a i więcej chętnych klubów będzie.



cthulhu - N lip 25, 2010 8:48 pm
Może i tak być. Ciekawe czy Lakers byliby chętnie dać mu pełne MLE.



Me Myself and I - Pn lip 26, 2010 6:36 am
za rok to nie będzie żadnej kasy jak się pokłócą o CBA i będzie lockout... a jak przejdzie CBA to i tak się zmniejszą pułapy prawdopodobnie i nikt kasą szastał nie będzie a i tak nie wiadomo jak to będzie wyglądało



badboys2 - Pn lip 26, 2010 9:51 am
matt barnes zagra z #9


theo ratliff z #50

jutro o 11 czasu LA (20.00 u nas) zostana oficjalnie podpisani, bedzie konf. prasowa.

walton ma podobno do wrzesnia podjac decyzje co z nim. teraz pracuje z lekarzami i za jakis czas bedzie wiadomo, czy w ogole moze kontynuowac gre.

lakers wciaz rozmawiaja z shannonem i wg mitcha jest dobrych mysli

kobe przeszedl artroskopie kolana, bynum ma zabieg ustawiony na 28.07

zycze jak najlepiej luke'owi ale wydaje mi sie, ze skoro lakers gadaja z shannonem i pewnie sie dogadaja (8-9/3 lata) to wtedy bedzie jasne, ze nie ma dla waltona miejsca. w obwodzie jest jeszcze sasha i ebanks. nawet zdrowy luke wypadnie z rotacji.

mitch powinien kiedys dostac pomnik obok magica przed staples. zebral naprawde fajna ekipe i jestem pod wrazeniem tego skladu w jakim przystapimy do przyszlorocznych rozgrywek. w kilka tygodni zbudowal nam lawke, ktora na papierze wyglada na najsilniejsza i najbardziej kompletna od kilku lat.

blake,vujacic,barnes,ebanks,odom,caracter,ratliff + byc moze brown. z shannonem w ogole phil mialby pelen komfort prowadzenia druzyny. potrzeba strzelcow? wchodzi sasha i blake, potrzeba defensywy? jest barnes,ebanks, ratlif. potrzeba szybkosci? brown i barnes, odom. itd itd. co kto chce i w zasadzie nie wiadomo jak to pogodzic a co najwazniejsze, za takie pieniadze. przed offseason nie uwierzylbym, ze da sie takie cos zrobic.

w tym sezonie lawka przegrala nam pare spotkan, w kilkunastu doprowadzila do sytuacji, w ktorej przeciwnicy odrabiali straty i starterzy musieli ponownie zadbac o wynik koncowy. teraz to juz bedzie inna bajka. jest mieszanka rutyny, mlodosci i mniej wiecej tak powinna wygladac idealna lawka. nie ma zbyt wielkich nazwisk ale sa role playerzy. nie moge sie juz doczekac sezonu.



miniokator - Pn lip 26, 2010 2:55 pm
tylko nie z numerem 9. Ten numer mi sie zawsze bedzie kojarzyl z moim ulubiencem z dawnych lat, Nick Van Exel Ech.



Koelner - Pn lip 26, 2010 4:03 pm
kobe bił się z ronronem w PO ,z barnes'em w sezonie. teraz tylko czekam jak w tym sezonie każdy będzie chciał się zderzyć z kb aby dołączyć w następnym sezonie do Lakers'ów.
macie jakieś propozycje?



hyniu24 - Pn lip 26, 2010 4:08 pm
Big Ben, stworzyli by z Ronem nie zapomnianą parę



mrw91 - Pn lip 26, 2010 6:03 pm
Podobno Paul zostaje przynajmniej na ten sezon w NOH a być może do wypełnienia kontraktu w 12' i to jest dobra wiadomość dla Lakers. Za rok nie zależnie od wyniku na koniec sezonu, sukcesu czy nie trzeba uderzyć po Chrisa. Wiadomo, że Zen opuszcza zespół, kończy się pewien etap, kończy się obecna dynastia. Jeśli wygramy będzie łatwiej, jeśli nie zmiany będą pod presją. Kobe młodszy już nie będzie i w obliczu silnego Miami i powstania innych młodych i silnych ekip trzeba zadbać o przyszłość. Paul byłby świetnym posunięciem właśnie na przyszlość. Razem z Bynumem mogli by tworzyć świetny duet wspomagany właśnie przy Kobe, którego rola z racji wieku będzie maleć. Trener? Gdyby udało się ściągnąć Paula świetny byłby Byron Scott mający również świetne stosunki z Kobe, Fishem jak i zarządem Lakers. To mogłaby być również dobra karta przetargowa w wyścigu po Chrisa. Wiem, że temat to odległy bo jeszcze nie zaczęliśmy sezonu 10-11 ale skoro pojawia się okazja to trzeba z niej skorzystać. Z obecnym składem mamy szansę spokojnie przez kolejne 3 sezony (włączając 10-11) walczyć o tytuł z Miami, Orlando czy niedługo OKC do samego końca 7 spotkania finałów, ale co potem? Sprowadzenie Chrisa zmienijszyłoby okres kolejnej przebudowy czy odbudowy zespołu i bez utraty pozycji contendera weszlibyśmy w kolejną dekadę i zaczęli budować nową dynastię. Co o tym sądzicie?



Luki - Pn lip 26, 2010 6:15 pm
Jasne, że jest to możliwe, ale kogo Lakers daliby za Paula?

EDIT: Należy wziąć pod uwagę, ze NO ma dwa racjonalne wyjścia:
1) CZYSZCZENIE SALARY

A Lakers nie ma zawodników z krótkimi/spadającymi kontraktami(chodzi mi o wysokie)

2) WYMIANA ZA COŚ DOBREGO

Wtedy w grę wchodziłyby trady typu Odom + Gasol/Bynum i nic innego przez co Lakers tak czy siak traciliby swoją największą siłę - frontcourt.



matek - Pn lip 26, 2010 6:16 pm
w nastepnym offseason nie ma za bardzo gosci do wziecia z fa w typie rona lub matta. dwoch swirow starczy. chciaz perkins za mle... bo jesli nic zlego sie nie wydarzy i tegoroczne wzmocnienia wypala to za rok priorytetem bedzie tylko i wylacznie podpisanie centra lepszego niz ratliff

obawiam sie najbardziej mozliwosci lockoutu za rok. bo wtedy szybko moze sie rozpasc swietna druzyna

mrw, sadze ze to swietny pomysl, sam rzucielem wczesniej pomysl paula i pozniejsze budowanie druzyny na nim i bynumie, ale co w zamian? pamietaj ze raczej trzeba byloby wziac wtedy okafora razem z paulem, chyba ze wczesniej sie go samego pozbeda.
kontrakt odoma pasowalby wtedy jak ulal bo teoretycznie spadajacy (team option) ale ktos musi byc jeszcze dodatkowo. walton pasuje idealnie ale ma sezon dluzszy kontrakt (kto mu dal taki kontrakt bez teamo?), moze brown. niestety ciezko bedzie o takiego paula u nas, szczegolnie jak trafi im sie inna swietna oferta (spadajace 18 mln cartera?)

w naszym systemie na pg chcialem mayo od kiedy go zobaczylem. ostatnio spodobal mi sie curry. ale obaj sa nierealni. paul jest jako tako realny bo jestesmy na jego liscie, wiec jakies tam minimalne szanse by byly



cthulhu - Pn lip 26, 2010 7:56 pm
Jedyna opcja za Paula to pewnie Odom + pakiet Vujacić(przez s'n't) i Brown lub coś takiego.

Bynum i Gasol są nie do ruszenia.

A sądzę, że w przyszłym roku MLE pójdzie na przedłużenie Barnesa.

A Kobe za rok będzie miał dopiero 33 lata. Jeszcze może spokojnie ze 3 lata pograć na najwyższym poziomie.

Zwłaszcza, że Bryant nie bazuje na atletyźmie i sile fizycznej w pierwszej kolejności.

A co do wymiany pokoleń to sądzę, że w przypadku wygranej Lakers będą mogli z tym poczekać jeszcze, bo w razie braku wygranej pewnie Heat się rozpadną

A dodatko Panowie nie przesadzajmy. Ekipa z Bostonu to niemal klon Lakers z dzisiaj + średnia wieku jakieś 3-4 lata. I dalej są w gronie contenderów. Tak więc Lakers w tym skaldzie jeszcze przez 3-4 lata spokojnie też tym contenderem będą.

Niemniej zgadzam się, że ktoś młody by się przydał i dobrze by było wymianę zacząć. Ja bym postawił na nowe big trio : Paul - Durant - Bynum (w zdrowiu).



eighty - Pn lip 26, 2010 8:27 pm
Jedyny trade jaki wydaje się być możliwy to Bynum + Vujacic + Walton/Brown za Paula + Okafora. Ale to z kolei nikomu się nie opłaca. Lakersom bo oddają przyszłościowego centra, osłabiają swój frontcourt, a dostają Chrisa, średnio pasującego do trójkątów i zwiększone koszty wynikające z pensji dla zawodników. NOH wydają się na tym zyskiwać, mająć 20 mln spadających kontraktów, fajny, młody backourt i przyszłościowego centra. Tylko pytanie czy ten center się zaraz znowu nie połamie.



mrw91 - Pn lip 26, 2010 10:30 pm
To weźmiemy go za free po 2012 Lepszego miejsca z lepszym składem nie znajdzie. No chyba, że BIG3 po nieudanych sezonach renegocjują umowy i zrezygnuja z kolejnych mln

wiadomo co z Brownem? Żadnych newsów?



Bastillon - Wt lip 27, 2010 12:05 am

Jedyny trade jaki wydaje się być możliwy to Bynum + Vujacic + Walton/Brown za Paula + Okafora. Ale to z kolei nikomu się nie opłaca. Lakersom bo oddają przyszłościowego centra, osłabiają swój frontcourt, a dostają Chrisa, średnio pasującego do trójkątów i zwiększone koszty wynikające z pensji dla zawodników. NOH wydają się na tym zyskiwać, mająć 20 mln spadających kontraktów, fajny, młody backourt i przyszłościowego centra. Tylko pytanie czy ten center się zaraz znowu nie połamie.

kurwa wcisnal TOP5 ligi za jebanego Bynuma i jeszcze mowi ze Lakersom by sie nie oplacalo.

ja pierdole



Me Myself and I - Wt lip 27, 2010 4:59 am
ja mam pomysł Bryant się będzie starzał, a z jego kontraktem to i Okafora łykamy

ciekawe jak sobie wyobrażacie podpisanie Paula jako FA bez oddawania kogokolwiek z podstawowej drużyny hehe, chyba z dodawaniem coś nie bardzo



matek - Wt lip 27, 2010 5:56 am

Ja bym postawił na nowe big trio : Paul - Durant - Bynum (w zdrowiu).
fantazja nie opuszcza

durant nie odejdzie przez najblizsze 5 lat z thunder. jesi chcesz mocnego sf ktory moze byc dostepny to granger



badboys2 - Wt lip 27, 2010 7:52 am
panowie, zejdzcie na ziemie i zajmijcie sie czyms co jest realne albo stworzcie sobie temat do fantasy trades...

z lakerlandu: shannon dostal oferte ostateczna. albo ja przyjmie albo pojdzie grac gdzie indziej. ostatnie slowo mitcha



Manhatan94 - Wt lip 27, 2010 8:26 am
Following a later Lakers game that didn't involve the Magic, Odom said, "That [expletive] that Matt Barnes pulled, that ain't never going to happen again."
Barnes fired back on Twitter:

"Morning yall up early w/ the babies watchn Dora. Seems Lamar can't keep my name out his mouth maby I need 2 put my sons [expletive] diaper n it"

While worrying later about who's bringing the diapers.

"No, no, no," Barnes said, smiling. "None of that. That was when we were on other teams. We're a family now."



matek - Wt lip 27, 2010 4:52 pm
Gdyby brown nie zdecydowal sie na ostatnia propozycje skierowalby zainteresowanie w strone telfaira, bo minny go wykupi. za minimum na rok powinien byc do wziecia
lub uderzyc po critta jesli potrzeba goscia 1-2 a nie typowego pg.
ale telfair bylby ok potrzymac go i za dwa lata na stale by wskoczyl do rotacji
jeszcze jest fajny dalonte (takiego swira nam brakuje do pary ron-matt ) ale za minimum na 99% nie zechce grac



Manhatan94 - Wt lip 27, 2010 6:16 pm
Nie mam pojęcia co tak Chicago zwleka ,ale jeśli tego Maca nie podpiszą to imo możnaby spróbować , bo chyba weźmie mniej niż Brown. Problem tylko w tym ,że może mu nie pasować rola jaką by zapewne pełnił w LA ( wątpię ,że wbije się do s5 , nie wiem ' na jakim jest poziomie ') i nie wiem też czy granie tylu minut ile Brown czy gdyby tam trochę Ebanksowi podebrał by mu wystarczyło ,bo chyba ambicje na ten sezon ma większe , nie wiem nie mi to oceniać. Jednak i tak byłbym za ściągnieciem Tracy'ego, ostatnio zresztą jego wypowiedzi też chyba coś mówią :
Still coming off surgery. It's been a tough road, but I feel pretty good compared to my last game that I played in New York. I was still going through the rehab process then. I'm definitely a long ways away from what I used to look like. But I'm very confident what I'm going to be in this coming season.



matek - Wt lip 27, 2010 6:25 pm
bb a czy jesli brown nie przyjmie oferty to wogole beda podpisywac 14 gracza za minimum?

tracy dobra opcja ale jak chicago go nie zechca to ciekawe jak prezentuje sie fizycznie. moze biega slabo i wydolnosciowo nie bardzo. na szczescie lakers graja wolno w ataku a i on nie mialby co liczyc na grube minuty



to_mee - Śr lip 28, 2010 6:01 am
Mam wrażenie, że T-Macowi wydaje się, że jest w lepszej formie niż to jest faktycznie, nie chce mi się wierzyć, że Bullsi tak łatwo sobie go odpuścili (odpuszczą), chyba, że to gra z ich strony...



badboys2 - Śr lip 28, 2010 6:29 am
matek nie sadze.
browna chcieliby podpisac, bo zna trojkaty, zna system i moze byc fajnym uzupelnieniem za relatywnie dobra kase. chcieliby go podpisac bo bedzie tani (kasa zostala juz wydana w wiekszosci klubow, pozostaly plotki i drobne) i zabezpieczyc sie na ewentualnosc transferow z udzialem sashy czy odejscia waltona.

podobno probowali przehandlowac sashe za delonte+picki ale nie przeszlo, co nie oznacza, ze nie beda dalej probowali, choc byla to ostatnia szansa na pozyskanie kasy, wywalenie jej z salary, wiec teraz pewnie juz go pozostawia i ozbacza co zagra

nie wiadomo wciaz co z waltonem, po cichu maja nadzieje, ze skonczy grac i przejdzie do sztabu ttrenerskiego lakers. wtedy 80 czy 90% kontraktu wyplacone zostanie mu z ubezpieczenia a nie z kieszeni bussa

dodatkowo buss podobno nie chcial w ogole wydawac wiekszej kasy na zespol. siegnal po kieszeni na blake'a-fisha-barnesa gdy miami zrobili to co zrobili. zatem nalezy to rozumiec tak, ze beda szukali jakichs oszczednosci. sasha i walton sa pierwszi na liscie

po dodaniu rookies nie bardzo widze w ogole sens brania kogos takiego jak timak. zapomnijcie o takim pomysle. odkad mamy barnesa, jedyne co wchodzi w gre imo to brown zeby miec zabezpieczenie na wszelki wypadek a phil mial komfort rotowania ale jezeli on nie przyjdzie pozostaniemy z tym co jest.



matek - Śr lip 28, 2010 3:51 pm
szkoda, bo bym wystartowal po tego westa jesli brown nie wypali. dalonte za minimum? dla mnie by pasowal na 1-2. rzut + obrona. nie musi nawet latac na wyjazdy jak sie boi



cthulhu - Śr lip 28, 2010 4:08 pm
A to nie miało być tak, że Lakers mieli sprowadzić Westa, żeby właśnie pozyskać jego niegwarantowany kontrakt i podziękować mu ?



Me Myself and I - Śr lip 28, 2010 5:11 pm
tak miało być... jeszcze JR ściągnąć i dom wariatów gotowy a to taka zblazowana ekipa była



matek - Śr lip 28, 2010 6:08 pm

A to nie miało być tak, że Lakers mieli sprowadzić Westa, żeby właśnie pozyskać jego niegwarantowany kontrakt i podziękować mu ?
mialo tak byc ale co innego placic mu 5 mln. ale co innego miec go za minimum. czyli sasha moze byc wymieniony i mysla o tym. bulls i knicks chca sg z trojka, mozna do nich sie zglosic i wziac jakis duzo mniejszy kontrakt lub tylko picki, bo maja jeszcze kase w salary

ciekawe co zrobi t-mac jak go bulls nie wezma. cos podobno sie mowi o minny ale po co on tam czyli chce kasy. w sumie sie nie dziwie, contanderzy go niechca to chce sie jeszcze bardzie dorobic. tak czy inaczej trzymam za niego kciuki. on za minimum zamiast browna nadalby sie, tylko niestety chce tez minut na co nie ma co liczyc u nas jesli z forma nie wybuchnie i wszyscy beda zdrowi



matek - So lip 31, 2010 7:09 am
na zp1 pisza ze jesli pozbedziemy sie gdzies sashy to sprobujemy sciagnac dalonte westa

dla mnie to dobre zastapienie kontraktu vujacicia gosciem za minumum ktory daje dobra obrone i rzut. tylko ta jego glowa... i co wtedy z brownem ktorym interesuja sie podobno knicks?



Tyrion - So lip 31, 2010 7:32 am
ja tam nie jestem zwolennikiem podpisywania Delonte kosztem odpuszczania Shanonna- jeżeli już udało by się wytransferować Sashę, a sprawa z Shanonem byłaby nadal aktualna, to kasę powinien dostać Brown, który zna system i wiemy czego się po nim spodziewać.. a z Delonte to jest tak, że gdy skupi się na graniu, to jest w stanie dać sporo dobrego, ale za rzadko mu się skupić udaje..wiadome, że West broni lepiej niż Shanon, ale energię większą daje jednak ten ostatni.Czyli reasumując- jeżeli z Shanonem (Knicks? anyway) z różnych powodów nie wyjdzie, to może wtedy uderzać po Delonte, ale priorytetem powinien być re sign Browna



KB24 - So lip 31, 2010 8:31 am
Ja też wole zaczekać za Shannonem i jeżeli podpisze to zamknąć skład. West to już ostateczność jeżeli Shannon pójdzie za flotą, typek jest nieźle pojebany i wydaje mi się, że charakterem nie pasowałby do Lakers. W Cavs nie miał go za bardzo kto przypilnować to nie chodził na treningi i dymał matki, w LAL miałby go kto przytemperować ale mimo to.. ostatnio go aresztowano za posiadanie naładowanych 2 klamek i shotguna, idź pan w chuj



matek - So lip 31, 2010 9:07 am
pisali ze dalonte tylko wtedy jak oddadza gdzies sashe. na podpisanie browna nie mialoby to raczej wplywu jak odejdzie sasha. ciekawe tylko czy jak brown podpisze gdzies indziej to zostawia vujacicia na miejscu i sprobuja podpisac jeszczedodatkowo westa. na minuty duze nie ma co liczyc ale moze sie odbuduje i za jakis czas wskoczylby do rotacji. zobaczymy co przyniosa kolejne dni. najwazniejsze to szybko rozwiazac sprawe z sasha i shannonem

ale trio artest-west-barnes byloby ciekawe



Manhatan94 - So lip 31, 2010 11:52 am
Tak jeszcze swoją drogą to podpiszą w końcu tego Ebanksa i Caractera czy nie?



matek - So lip 31, 2010 11:56 am
czuje ze zrobia to po campie jak zobacza jak oni ostatecznie wypadna na tle reszty druzyny. ale jestem spokojny o ich podpisanie



badboys2 - So lip 31, 2010 12:18 pm
jezu delonte? serio?
roche nie chce mi sie w to wierzyc. barnes i arest razem wzieci nie mieli chyba takich problemow z glowa jak west.
z 2 srony odpowiednio wykorzysany west to fajny grajek. niezle broni, potrafi wjechac pod kosz, rzucic trojke. lepsze to niz nic choc wolalbym chyba shannona...

podobno knicks zlozyli mu oferte na 4-5 baniek ale oni maja w salary ok 3 i mysle, ze tyle samo sa w stanie dac i lakers. o rookies sie nie obawiam ,bankowo beda jeziorowcami. czy ktos sie juz orientuje, czy jacys 2- roundowi rookies zostali juz podpisani? lin w warriors ale ktos jeszcze?



Tyrion - So lip 31, 2010 1:37 pm


o rookies sie nie obawiam ,bankowo beda jeziorowcami. czy ktos sie juz orientuje, czy jacys 2- roundowi rookies zostali juz podpisani? lin w warriors ale ktos jeszcze?

Lin to nie był drugorundowy rookies, tylko nie wybrany w drafcie( tak jak Samardo Samuels w Cavs, i Marques Blakely w Clippers)..a z takowych(second round) to na pewno podpisany jest Lance Stephenson przez Indianę, a nie mam pewności co do Pittmana w Heat, i Whiteside w Kings..
Ale wracając do "naszych" rookies to również jestem o ich podpis dosyć spokojny..



Maciek9020 - So lip 31, 2010 2:17 pm

czy jacys 2- roundowi rookies zostali juz podpisani? lin w warriors ale ktos jeszcze?
Tak jak juz kolega wyzej napisał Lin byl undrafted.
Z podpisanych z 2 rundy: Pittman, Whiteside, Warren, Stephenson, Jeremy Evans
Kilku ludzi to kwestia czasu tj. Terrico White, Jerome Jordan, Armon Johnson, Gani Lawal i dwojka z Lakers.



matek - So lip 31, 2010 4:43 pm
jezeli knicks chca dac brown'owi 5 mln a maja tylko 3 do wydania to w gre wchodzi tylko s'n't
co w zamian? jedyni realni do wziecia to azubuike lub walker, ewentuanie ale bardzo male szanse ze douglas (bylby zajebisty dla nas). bo na randolpha turiafa lub chandlera nie ma zadnych szans

jesli odejdzie shannon to zostaje sasha moim zdaniem i moze dojdzie west. jak shannon wybierze nas to odejscie vujacicia jest raczej przesadzon ale moze ktos jeszcze wtedy przyjdzie
brown idzie wyraznie za kasa. ostateczna oferte od kupchaka dostal i napewno oferta ze strony knicks nie sprawi ze lakers podbija stawke. knicks wcale nie musza sie spieszyc bo maja jeszcze szanse dostac fernandeza z blazers nawet za same picki. tylko ciekawe czy zechca je oddac bo pewni ze bedzie to daleki numer nie sa.
szkoda ze mitch nie dal mu terminu do kiedy ma sie zdecydowac bo inaczej bye bye brown zrywamy rozmowy. to znaczy ze zalezy mu na podpisaniu go i nie jest pewny czy uda sie jeszcze zlapac kogos takiego w zamian



Me Myself and I - So lip 31, 2010 6:11 pm
odejscie Vujacica? no jak znajda kogos kto go wezmie to sie mocno zdziwie...



badboys2 - So lip 31, 2010 8:16 pm
jezeli s'n't to pewnie za trade exception.
ale nie wierze w to.
raczej to tylko plotka by poprawic pozycje shannona w negocjacjach.



matek - N sie 01, 2010 6:43 am
a knicks moga dac nam tylko trade exepction jak chca go podpisac za wiecej niz maja dostepnej kasy? chyba nie... chyba beda musieli kogos oddac zeby to przeszlo jak maja dostepne 3 mln a chca mu dac wiecej niz to.
ale takie trade exepction byloby lux zeby wydac jego czesc na westa czy kogos innego jakiegos critta

edit:
przypomnialo mi sie ze chyba maja exception za lee z gsw?



calagan - N sie 01, 2010 11:57 am
przypomnialo mi sie ze chyba maja exception za lee z gsw?



Quester - N sie 01, 2010 1:43 pm
Skąd sie wzięła ta głupota o wydawaniu trade exception na wolnych agentów?



matek - N sie 01, 2010 1:53 pm
powalilo mi sie rano w pospiechu teraz juz wiem ze moglibysmy je wykorzystac tylko zeby kogos sprowadzic w innym tradzie za te exception

Jesli maja exeption od GSW to za co przybyl Randolph, Azubuke i Turiaf?
faktycznie



matek - N sie 01, 2010 2:25 pm
jeszcze tak wakacyjnie odnosnie retired numbers

jak myslicie czy numer shaqa bedzie zastrzezony u nas po skonczeniu przez niego kariery?
moim zdaniem to nastapi. gral u nas 3 sezony dluzej niz wilt, ktorego 13 jest zastrzezone. zdobyl 3 mistrzostwa.
ciekawe czy w miami lub orlando go zastrzega. z tego co sie orientuje to po jego odejsciu w orlando z 32 gral jeremy richardson wiec moze oni go nie zastrzega. pozostaje jeszcze kwestia stylu jak sie rozstawal z tymi wszystkimi zespolami ale u nas raczej nie powinno miec za jakis czas takiego znaczenia jesli chodzi o jego uhonorowanie? jest jakis gracz ktory ma w roznych druzynach zastrzezone rozne numery?

ciekawe tez jak rozwiaza sprawe numeru kobe'go? mysle ze na 99% podwiesza 24 ale co z 8? od kiedy zmienil numer nikt wiecej nie gral u nas z 8. bo ze jego jersey bedzie wisial obok magica westa i reszty to nie mam zadnych watpliwosci

co z fisherem? nigdy nie byl i nie bedzie wybitny, nie ma rekordow strzeleckich, asyst czy innych ale gra juz u nas 11 lat z mala przerwa. mial duzy wplyw na wygranie mistrzostw, starter, masa kluczowych rzutow, wielka osobowosc i wazna postac w klubie. moim zdaniem w pelni na to zasluzyl. ale jakie jest wasze zdanie?

na gasola przejdzie jeszcze czas. moze jak pogra u nas do konca kariery i ugra jeszcze chociaz jedne mistrzostwo... niby sytuacja bylaby prawie jak u shaqa tylko z ta roznica ze jest druga opcja

inni z obecnych graczy nie maja szans na to wyroznienie najblizej bedzie bynumowi jesli bedzie zdrowy i pogra u nas do konca z jakimis sukcesami po zejsciu na bok bryanta

no i jax napewno bedzie jakos uhonorowany



Tyrion - N sie 01, 2010 2:51 pm

jest jakis gracz ktory ma w roznych druzynach zastrzezone rozne numery?


Ja wiem tylko, że Moses Malone ma zastrzeżoną 24 w Houston i 2 w Philadelphi.. innego takiego przypadku na razie nie kojarzę..
Co do Diesela to 3 MVP Finals chyba przemawiają za tym, że numerek zawiśnie, ale pewności w tej kwestii nie mam
Z Kobem też do końca nie wiem jak to zostanie rozwiązane, ale powinni zastrzec chyba obydwa numery
A co do Dereka to ja się zgadzam- też uważam, że przez te lata gry w naszych barwach swoimi "little Big things" zasłużył sobie na taki honor, pomimo tego 3 letniego rozbratu :>



Manhatan94 - N sie 01, 2010 2:56 pm
co z fisherem? nigdy nie byl i nie bedzie wybitny, nie ma rekordow strzeleckich, asyst czy innych ale gra juz u nas 11 lat z mala przerwa. mial duzy wplyw na wygranie mistrzostw, starter, masa kluczowych rzutow, wielka osobowosc i wazna postac w klubie. moim zdaniem w pelni na to zasluzyl. ale jakie jest wasze zdanie?



Me Myself and I - N sie 01, 2010 6:48 pm
jak Fishera numer zastrzegą to w takim tempie szybko się wolne pokończą, bez przesady już... kto poza fanami NBA wie kto to Fisher? macie chłopaki ostatnio strasznie chęć do przekoloryzowania wszystkiego, trejdy z kosmosu, zastrzeganie koszulek najlepiej połowie składu od razu... sodówka uderza do głowy?



badboys2 - N sie 01, 2010 6:53 pm
panowie, ja wiem ze derek fisher jest fajny ale na zastrzezenie numeru zasluguja tylko goscie pokroju hof a nawet cos wiecej
zastrzezone numery w lakers maja west,chamberlain, goodrich, baylor, magic, worthy, jabbar
fisher to nic wiecej jak wyrobnik. owszem 5 tytulow, wazne rzuty ale to wciaz za malo by #2 zastrzezono. chcialbym by tak sie stalo ale wtedy wszyskie numery kuptchakow, scottow i innych tez powinny byc zastrzezone.

naprawde cenie tego goscia i chcialbym by jakos zostal uhonorowany po zakonczeniu kariery, bo rzuty jakie oddawal czy to w serii z magic czy w g3 i g7 w serii z celtics to rzuty dzieki ktorym mamy 2 tytuly ale z obecnego zespolu jedyni goscie jacy na to zasluguja to kobe i byc moze gasol. co do shaqa, to tez raczej nie mam wapliwosci. lubimy go czy nie, 3peat i 3xmvp robia swoje.



eighty - N sie 01, 2010 7:24 pm
A tak z ciekawości czemu Lakersi nie zastrzegli nigdy numeru Mikana?



matek - Pn sie 02, 2010 5:57 am

A tak z ciekawości czemu Lakersi nie zastrzegli nigdy numeru Mikana?
jest zastrzezony tylko nie przez Los Angeles Lakers a przez Minneapolis Lakers i dlatego jego koszulka nie wisi w Staples.
Minneapolis mialo kilka zastrzezonych numerow ale zaden nie jest podwieszony w LA
17 Jim Pollard (1948–1955)
19 Vern Mikkelsen (1949–1959)
22 Slater Martin (1949–1956) - ten sam numer ma w LA zastrzezony Baylor
34 Clyde Lovellette (1953–1957)
99 George Mikan (1948–1954; 1955–1956)
trener John Kundla (1948–1959)
Lakers graja w LA od 1960 a jak widzisz wszyscy oni skonczyli grac zanim klub sie przeniosl. z zastrzezonych tylko Baylor gral jeszcze w Minneapolis od 1958



Tyrion - Pn sie 02, 2010 9:07 am
No w sumie jak tak przemyślałem sprawę to chyba faktycznie przesadą byłoby zastrzeganie numeru Fisha, bo w zasadzie pomimo ważnej roli jaką odegrał, jakoś nie pasuje do tego grona, które te zastrzeżone przez Lakers numery posiada.. pewnie zostanie uhonorowany poprzez jakąś fajną posadę w klubie



Kubbas - Wt sie 03, 2010 2:57 pm
Kto to Chuck Person?



badboys2 - Wt sie 03, 2010 3:06 pm
kojarze go tylko z gry dla spurs w latach 90 i z jego upper deckow, kore mam
po zakonczeniu kariery pracowal w pacers jako skaut i asysten trenera. zakolegowal sie z ronem i jezdzil za nim gdy ten przeniosl sie do sacramento i do houston. podobno to on stoi za uspokojeniem sie rona. byl nieoficjalnym asystentem phila w zeszlym sezonie. po sukcesie czyt. utrzymaniu rona na wodzy przez sezon 09/10 i zdobyciu mistrzoswa, w LA uznano, ze trzeba mu o jakos wynagrodzic i jest oficjalnym asystentem.

dobry ruch generalnie.

sezon zaczynamy z rockets u siebie podobno.

wciaz nie wiadomo czy shannon u nas zagra i co dalej z waltonem i sasha.



Tyrion - Wt sie 03, 2010 3:14 pm
no i też był w sztabie szkoleniowym podczas SL w Vegas, czyli zna Caractera i Ebanksa A co do kariery zawodniczej to był ROY w 87, i było też o nim w którymś MVP w kontekście tego, że zaliczał sezony w granicach 20pkt/6 reb/3,5 ast a ani razu nie zagrał w ASG...
BTW- dla słabiej znających angielski przetłumaczony wywiad Rona z Ronem:
http://daveknot.wordpress.com/2010/08/0 ... #more-1313



mrw91 - Wt sie 03, 2010 5:49 pm
Podobno Knicks prowadzą w wyścigu po Rudego Fernandeza i jest szansa na ten trade. Co mnie niezwykle cieszy bo to zwiększa szansę na pozostanie S.Browna w LA.



matek - Wt sie 03, 2010 6:33 pm

wciaz nie wiadomo czy shannon u nas zagra
mysle ze poczekamy na wyjasnienie tej sprawy az fernandez odejdzie z blazers. jesli nie pojdzie do knicks to moze byc ciezko zatrzymac browna. tam bedzie mial wieksza role niz u nas i przy tym pewnie wieksza kase troche.
boje sie tez takiej mozliwosci ze jak zostanie to w trakcie sezonu moze zaczac psuc atmosfere, zarzadac transferu lub wiekszych minut. wiem ze takiego goscia mozna szybko sprowadzic na ziemie ale moze to zle wplynac na chemie ktora teraz jest swietna

na szczescie jest opcja awaryjna
dalonte bedzie raczej dostepny od 5 sierpnia do wziecia za skromne minimum nie wiem czy to nie lepsza opcja niz kilka razy drozszy shannon



Kubbas - Wt sie 03, 2010 8:04 pm
A co będzie jak pyknie starą Odoma czy kogoś?

Wtedy będziesz miał chemię ;] Niech starą Khloe pyknie ;]



cthulhu - Wt sie 03, 2010 8:39 pm
West to mimo wszystko lepsza opcja niż Brown.

Pomijając dunki i atletyczne możliwości nie widzę elemntu w którym nie byłby lepszy West.

Gdyby jeszcze z jego psychiką było dobrze to jużwogóle.

Ja jednak jeśli miałbym wybór to brałbym Westa. Najlepiej jednak chyba ich obu.

Trio Artest-Barnes-West. To byłoby coś ...Another freak show



rw30 - Wt sie 03, 2010 9:59 pm

Podobno Knicks prowadzą w wyścigu po Rudego Fernandeza i jest szansa na ten trade. Co mnie niezwykle cieszy bo to zwiększa szansę na pozostanie S.Browna w LA.

ojp

Rudy, Amare, Randolph, Turiaf, Edi Kury, helena daj dwa zbuki i do tego Mike D'Antoni na ławce

liczę na dużo wyników w stylu 139:136 i pewnie jeszcze więcej w stylu 120:150



badboys2 - Cz sie 05, 2010 8:04 am
agent shannona wczoraj oswiadczyl, iz jego klient sklania sie bardziej w strone lakers i dzis ma to oswiadczyc publicznie.

byloby swieetnie

fisha - blake
kobe - brown, vujacic
artest - barnes, ebanks, walton
gasol - odom,
bynum - ratliff, caracter

to jest 14stka. 2 gosci wypadnie poza sklad, bankowo walton i sasha albo caracter a moze ebanks?
tak czy siak swietna lawka. nie ma tu wieeeelkich nazwisk poza odomem ale sa role playerzy, ktorzy powinni swietnie wpasowac sie w zespol.

sa shooterzy, obroncy, wysocy, mali, szybcy, wsciekli, to wyboru do koloru. lawka jest tak szeroka, ze phil po raz pierwszy bedzie mogl rotowac pelna 12 a gra duzo nie straci. jasne do playoffs wyklaruje sie pewnie 8-osobowa waska rotacja (s5+blake,barnes i odom) ale wyglada to poprostu bosko.

przed offseason, martwilismy sie o to czy w ogole bedzie jakis postep na lawce a tymczasem mamy blake'a,barnesa zxa mle, przedluzamy browna za dobre pieniadze, dodajemy defensora na C i dwa potencjalne steale w drafcie.

do tego nareszcie mozemy pozwolic sobie na odsuniecie od gry waltona i sashy, choc ten drugi jest w contract year i nie wykluczam, ze phil da mu szanse a ten jak bedzie trafial tak jak o 07/08 moze nawet powalczyc o zalapanie sie do podstawowej rotacji meczowej. generalnie mitch did it again!



Tyrion - Cz sie 05, 2010 8:57 am
ja się bardzo cieszę- tak jak pisałem wcześniej wolę powrót Shannona, który jednak jest wpasowany w drużynę, niż bawienie się w jakieś eksperymenty z niepewnym Delonte.. ktoś tu pisał, że Shannon może swoim ewentualnym narzekaniem na małą ilość minut w drugiej połowie sezonu zepsuć chemię w teamie, ale dla mnie no doubt, że taki West zrobił by to szybciej.. zresztą sam zainteresowany na pewno zdaje sobie sprawę, że Kobe swoje lata już ma, i będzie stopniowo coraz bardziej oszczędzany, więc jego rola w drużynie raczej maleć nie będzie, i wszyscy powinni być zadowoleni..
Ogólnie offseason wiadome, że na plus- po początkowych wątpliwościach co do ruszenia MLE, zostało wydane na dwa bardzo cenne uzupełnienia, dodatkowo Theo to mimo swojego wieku znacznie lepszy back up od DJ...
Nic tylko się cieszyć



Manhatan94 - Cz sie 05, 2010 8:59 am
A co będzie jak pyknie starą Odoma czy kogoś?



Bastillon - Cz sie 05, 2010 10:33 am

A co będzie jak pyknie starą Odoma czy kogoś?

Z tego co czytałem w biografii Lamara to jego matka odeszła ,gdy miał jakieś dwanaście lat.
Delonte? Sory ,ale on jest jeszcze bardziej popier. niż Barnes i Artest razem wzięci. Gość jeździł na motocyklu z bronią ( shotgun w pokrowcu na gitarę deeeeeejmn ) i do tego puka matkę teammate'a ar ju kidin mi?
Co za dużo to niezdrowo



Tyrion - Cz sie 05, 2010 10:39 am
widziałem gdzieś ostatnio info, że chodził z niejaką Vivicą.A.Fox-46 letnią aktorką Termin MILF Hunter pasuje jak ulał



Koelner - Cz sie 05, 2010 10:43 am
normalny koleś . tą vivice sam bym pyknął za film Juwana Man czy jak to leciało.
Brown lepszy



Tyrion - Cz sie 05, 2010 10:48 am
no na pewno lepszy towar niż Gloria Ale z nim to nie tylko o tą skłonność do matek kolegów chodzi- depresja, opuszczanie meczów, przemoc domowa- Shannon over Delonte no doubt



Bastillon - Cz sie 05, 2010 11:18 am
ja bym chcial Delonte w Celtics. tam przy KG juz sobie tak nie pohasa, a zawsze wartosciowy obronca tworzacy spacing jest zajebistym role playerem.



mrw91 - Cz sie 05, 2010 11:25 am
Ja również chciałbym Deltone, tylko w Lakers Za Sashe co pozwoliłoby zejść kilka milionów na liście płac, ale wzmocniło by skład świetnym rolesem jak napisałeś. Dobra obrona, atak kosza i trójka, tego nigdy mało. A o jego głowę bym się nie obawiał. Czy trafi do Celtics czy Lakers zostanie utemperowany i na pewno otrzyma pomoc której potrzebuje. Phil, Kobe, Mitch ale też Ron Ron czy Matt na pewno o to by zadbali.



Bastillon - Cz sie 05, 2010 11:32 am
ale podpisanie Browna chyba definitywnie wyklucza ta opcje... a co najlepsze to Brown z perspektywy hatera Lakers jest wam zupelnie zbedny bo psuje spacing w HC a zbyt go potrzebujecie zeby moc go teraz zaniedbywac. w calym skladzie niewielu macie 3P shooterow, wlasciwie tylko Fisher i Blake grajacy na tej samej pozycji, chyba ze jeszcze Kobe ale on i tak ma pilke w rekach wiec to akurat jest nieistotne.

a tak z ciekawosci zapytam jak fani LA widza zmiany w Celtics i u was w perspektywie takiego ponownego pojedynku ? z jednej strony Shaq i JO zamiast Sheeda, z drugiej Barnes i Blake ? jak dla mnie wlasnie taki Delonte moglby przewazyc szale na strone Bostonu.

nierzucajacy wings to wlasciwie idealne uzupelnienia patrzac z perspektywy Doca - mozna bezkarnie podwajac Gasola i Bynuma w srodku.



mrw91 - Cz sie 05, 2010 12:01 pm
Zmiany w Bostonie w moim odczuciu bardzo pozytywne. I tak dla Celtics największym rywalem jest Miami bo z nimi najpóźniej w ECF przyjdzie się zmierzyć przed ewentualnym finałem z LA. Oba zespoły poczyniły wzmocnienia, które wyszły podczas tych finałów. Nie wiadomą oczywiście jest w przypadku Bostonu jak Shaq wpasuje się w ekipę choć z tym chyba nie będzie problemów. Jednak zdrowie będzie kluczem - JON, Shaq, Bynum. Lakers dodali do swojej ekipy gościa, który skutecznie może trochę uprzykrzyć życie Rayowi czy Paulowi. Blake, który będzie biegał za Rondo, a Boston gości do walki o tablice. Ważnym czynnikiem może być znowu HCA co raczej na pewno będzie po stronie Lakers gdyż nie widzę wiekowego Bostonu w walce o przewagę parkietu. Raczej będą grać jak rok temu czy jak SAS oszczędzając się bardziej w RS i atakując w PO. Finały Boston-Lakers byłby dla mnie spełnieniem marzeń tym bardziej, że nie wiadomo kiedy następna taka okazja się trafi. Jednak jeśli zdrowie dopisze Lakers, będziemy mieć HCA to jestem dobrej myśli, choć żeby było jasne. Bardziej obawiam się właśnie konfrontacji z Bostonem niż Miami. To jednak wolałbym zagrać właśnie z Celtami niż Żarami. Jednak liczę też na wyniszczającą walkę w ECF albo ECSF między nimi.



Bastillon - Cz sie 05, 2010 12:08 pm
akurat z tego co kojarze to Barnes bardzo slabo sobie radzil z Allenem, ale Blake chyba powinien sobie z tym zadaniem poradzic. za nim trzeba biegac po zaslonach, a z tego co kojarze to dobrze idzie Blake'owi.

za to Barnes o ile nie wyrobi sobie pewnej trojki to bedzie bezuzyteczny chyba.



Tyrion - Cz sie 05, 2010 2:09 pm

ale podpisanie Browna chyba definitywnie wyklucza ta opcje... a co najlepsze to Brown z perspektywy hatera Lakers jest wam zupelnie zbedny bo psuje spacing w HC a zbyt go potrzebujecie zeby moc go teraz zaniedbywac.
.

Po pierwsze to niezbyt rozumiem stwierdzenie: "jest zupełnie zbędny, a zbyt go potrzebujecie" użyte w jednym zdaniu
No ale odnośnie tej zbędności to ja się nie zgadzam- potrzebny jest właśnie ktoś, kto zaatakuje zdecydowanie kosz, wniesie atletyzm i energię- trochę zbyt mało mamy takich graczy...dziwi mnie też trochę, że piszesz o Delonte, że tworzy spacing , a w ostatnim czasie notował on .325 w rs, i oszałamiające 3/19 w PO.. dla porównania Shannon, który ten spacing zabija przy większej ilości prób w rs miał .328, a w PO 9/32- wiem, że dupy nie urywa, i nie zamierzam udowadniać, że Brwon to dobry strzelec, ale specjalnej różnicy między nim, a Westem przynajmniej w ostatnim sezonie nie było..



cthulhu - Cz sie 05, 2010 2:17 pm
Barnes nawet bez trójki będzie bardzo pożyteczny w defensywie. Artest też nie był w zeszłym roku super strzelcem, a ile Lakers mu zawdzięczali w defensywie to nie da się przecenić.

Wielu jako wzmocnienie w nastepnym sezonie nie traktuje Artesta jak widzę. Facet jest już ograny w systemie, wie co i jak, dodatkowo psychicznie też już się trochę ustabilizował i nie będzie miał na sobie presji "Arizy" i zdobycia mistrzostwa. Wszystko to już za nim, dlatego sądzę, że Artest będzie notował wielki progres w stosunku do zeszłego sezonu.

Zmiany w Lakers i Celtics, a ewentualna rywalizacja tych ekip.

Cóż. Dla mnie obie są najlepsze w swoich konferencjach i głównymi faworytami, wg mnie, do obronu swoich tytułów i takie obstawu przyszłorocznego NBA finals spodziewam się z przyszłym roku.

Wiele osób mówiło po tych finałach, że Celtom zabrakło parę minut do tytułu i przez brak Perkinsa przegrali. Wg mnie to potwornie złudna opinia, bo idę o zakład, że gdyby Bynum był zdrowy od początku to do G7 by nie doszło i skończyłoby się na góra 6 meczach dla Lakers.

Biorąc pod uwagę to, że Lakers i tak wygrali, a załatali największą dizurę na pozycji PG, dodali bardzo dobrego zmiennika na SF i solidnego weterana pod kosz, podczas gdy Celtics zachowali skład i stracili co prawda beznadziejnego strzelca, ale dobrego defensora T. Allena, możliwe że stracą Perkinsa na cały sezon, a wzmocnienia to właściwie tylko stary i wolny Shaq oraz łamiący się JO, to dla mnie dużo lepiej wyszli w te off-season Lakers. Biorąc jeszcze pod uwagę ich draft, który możę pomóc odciążyć ich w RS to dla mnie, jeśli tylko kontuzji nie będzie, to Lakers obstawiam jako faworyta tego starcia jak i całego sezonu.

Jeśli jednak znowu posypie się Bynum to może być ciężko z Celtami, bo teraz za Perkinsa będą dwaj O'Neale jeśli obaj się nie połamią. Ogólnie te dwie ekipy muszą unikać kontuzji. Jeśli doszłoby do starcia tych drużyn w ewentualnym finale ligi i byliby w pełni sił itd. to ja stawiam na Lakers w pięciu-sześciu meczach.

A co do Westa, to jak mówiłem wolę go od Browna i w sumie najlepszą mozliwością byłoby pozbycie się Vujacicą przy zatrzymaniu Browna z pozyskaniem Westa. Jednak pakiet Brown-Vujacić też najgorszym rozwiązaniem nie jest.

Czy West zmienia tu coś w zależności od tego gdzie pójdzie ? Wg mnie praktycznie wogóle. W Celtics zapełniłby tylko dziurę po T. Allenie (a nawet coś dodał) i tyle. W Lakers byłby tylko którymś tam dodatkiem, więc jego przyjścia do żadnej z ekip nie widziałbym jako ewentualnego odważnika przeważającego szalę zwycięstwa na którąkolwiek ze stron.

A co do Lakers i ich składu, to tyle się mówi o Big trio z Heat jako najlepszą trójkę ever w jednej ekipie (w co ja śmiem wątkpić,), ale przez ten hype trochę przycichło rozwazanie nad składem Lakers. Nie wiem jak wy, ale ja nie kojarzę praktycznie tak kompletnej ekipy, która na każdej pozycji nie tylko nie ma dziur, ale i solidne uzupełnienia.

Są gwiazdy : Bryant, Gasol, Artest, Bynum
Są świetni rolesi : Fisher, Odom, Barnes, Blake
Są młodzi : Brown, Ebanks, Caracter

I mają praktycznie dziesiątkę graczy, którzy ustawieni w różnych kombinacjach nie powodują spadku jakości zespołu. Ciekawe jeszcze jak to wszystko zatrybi, ale to czego dokonali Kupchak z Bussem jest doprawdy imponujące.



badboys2 - Cz sie 05, 2010 2:54 pm
bast, dlaczego mamy sie przejmowac wzmocnieniami zespolu, ktory zobaczymy 2 razy w tym sezonie?:)

a tak serio, nt c's juz pisalem w temacie o c's. shaq w ciagu ostatnich 4 lat wygral 7 spotkan w playoffs. w tej chwili posiadanie go w skladzie oznacza tylko kilka plusow i calkiem sporo minusow. zobaczymy jak to wyjdzie w praniu ale nie widze tego az tak kolorowo.

w zeszlym sezonie gralismy odomem, farmarem i brownem w playoffs. w sezonie regularnym pojawienie sie na parkiecie kazdego innego zawodnika, dalszego w rotacji oznaczalo problemy.

teraz bedzie odom-barnes-blake +ebanks,caracter,brown,ratliff

blake>farmar
barnes>brown

lakers nie tylko wzmocnili sie na pozycji nr 7 i 8 w rotacji ale i na reszcie pozycji jest spory progres. sumujac to wszystko na papierze lakers'10>lakers'09

nareszcie bedzie mozna grac szerszym skladem, nareszcie nie bedzie tracenia 20-punktowych przewag, nareszcie rezerwowi beda w stanie nawiazac walke z kazda lawka w lidze. to troche tak jakby wziac lawke suns'10 i wrzucic do lakers.

mega. bez wieelkich gwiazd z ego. sami wyrobnicy, role playerzy + sasha w contract year. czego chciec wiecej?



matek - Cz sie 05, 2010 3:26 pm
juz wczesniej pisalem ze w tym sezonie lawka bedzie zdecydowanie silniejsza, na kazdej pozycji przyszli mocniejsi goscie niz ci, ktorzy grali w tym sezonie.
ja licze jeszcze po cichu ze sasha bedzie gdzies oddany i nie zdziwie sie jak przyjdzie za niego jakis tani bolek do zwolnienia bo ciezko bedzie oddac go gdzies za sam pick. jego kontrakt jest chujowy ale spadajacy. lakers napewno nie wezma zadnego innego dluzszego w zamian, chyba ze bedzie to jakis jarret jack ale i tego nie jestem pewny.
sytuacja vujacicia u nas jest tez zalezna od tego co zrobi walton. jesli przejdzie na emeryture to sasha zostaje na 99%
tak czy inaczej oby oddanie vujacicia lub emerytura waltona=podpisanie westa. nie chcialbym zeby w sytuacji jak ktorys z nich juz u nas nie bedzie gral nie wezmiemy kogos w zamian. west bylby ok. napewno odrazu nie wskoczylby do rotacji ale w trakcie sezonu czemu nie? ryzyko jest male.
jesli nie on to chcialbym bardzo telfaira. podoba mi sie ten gosc, przede wszystkim lux podaje i jest szybki



badboys2 - Cz sie 05, 2010 3:40 pm
mnie sie wydaje, ze przy tym payrollu siegajacym 125 baniek, buss chcialby obciac zarowno kontrakt sashy jak i waltona. problem w tym, ze odkad minny zwolnila delone, male sa szanse na to by lakers pozyskali kogos kto mialby podobny niegwarantowany kontrakt, ktory bedzie mozna uciac przed sezonem. wes byl jedyna nadzieja.

zatem sasha pozostanie chyba, ze ktos go przyjmie w zamian oferujac draft i innego bolka ale na to nie pojdzie mitch (buss) dopoki nie bedzie to oznaczalo oszczednosci badz dobrego picku.

mysle, ze buss modli sie tez o to by walon dal sobie spokoj. konrakt waltona 11 baniek oszczednosci na sezon. wlasciwie 10, bo czesc kontraktu bedzie musial zaplacic buss, nie spadnie on z salary ale nie trzeba bedzie placic podatku.

walton i sasha w tym momencie sa poza meczowa 12. kosztuja razem 22 banki z podatkiem. zatem mich zrobi wszystko by sie pozbyc ich i ich kontraktow. w najgorszym wypadku sasha spadnie po sezonie jak morrison...



matek - Cz sie 05, 2010 3:52 pm
szkoda takich kontraktow zeby siedzieli za lawka ale przyklad morrisona z tego sezonu pokazuje ze nie jest to problem
ale wydaje mi sie ze mimo wszystko w rotacji sasha>ebanks na ta chwile i jesli bedzie dobrze trafial to tak zostanie do konca sezonu. wszystko wskazuje na to ze w gajerku bedzie siedzial walton i caracter,moze ebanks jesli bedzie trzeba kogos jeszcze pod kosz na male minuty
a czy jak walton przejdzie na emeryture to mozna jego kontrakt plus vujacic spakowac w jakis trade? przed podpisaniem barnesa chodzil mi po glowie rip za nich dwoch ale ma za dlugi kontrakt, ktory wykluczylby powazne fa ruchy lakers w nastepnych dwoch latach. chociaz konczy sie w tym samym czasie co wiekszosc naszych kontraktow. no ale mamy matta



Tyrion - Cz sie 05, 2010 6:02 pm
Brown za 4,6 mln na dwa lata- czyli nawet mniej kasy niż się spekulowało Tak przynajmniej twierdzi jego agent..



cthulhu - Cz sie 05, 2010 6:09 pm
Jeśli to byłaby prawda to ten Off-Season Lakers mają dużo bardziej niż fartowny



Tyrion - Cz sie 05, 2010 6:23 pm
prawda- 4,6 za dwa lata, z tym, że pierwszy sezon to 2,2 mln, a drugi sezon to player option na 2,4 mln...



matek - Cz sie 05, 2010 6:34 pm
jeee brown zostaje u nas 2,2 za sezon to jeszcze mniej niz sie spodziewalismy i to tez swietna wiadomosc
pozostalo zrobic cos z duo sasha-walton i jedziemy
szkoda ze tylko dwa lata a tak naprawde pewnie rok bo zznowu bedzie chcial wyrwac cos nowego. nizszej umowy niz ta raczej nie dostanie chyba ze zawali sezon na calej linii



cthulhu - Cz sie 05, 2010 6:41 pm
Kupchak tylko pokazał, po raz kolejny, jak świetnym jest GM.

Wyczekał Browna i dał mu tyle ile jest naprawdę warty, a nie przepłacił go żeby na siłę został. Jestem pełen podziwu dla tego gościa



badboys2 - Cz sie 05, 2010 7:05 pm
blake,brown,barnes,ratliff,ebanks i caracter zarobia razem mniej wiecej 11 mln $
tyle samo co sasha vujacic i luke walton razem wzieci.
w to lato, mitch kuptchak oficjalnei naprawil swoje bledy mlodosci, czyli kontrakt waltona i kilka lat posuchy jezeli chodzi o wzmocnienia poprzez FA
bo do dzis uwazam, ze kontrakt sashy nie byl az tak zly. choc lakers powinni w nim zawrzec opcje zespolu w trzecim roku.

choc porownujac kontrakty z tego lata widac spora roznice...

czytajac jednak ostatnie wywiady z mitchem i patrzac na jego zachowanie w stos do wszystkich z ktorymi negocjowal, gosc juz nie bedzie popelnial takich bledow.

naprawde odwalil kawal dobrej roboty. lakers nie musieli podpisywac shannona, poniewaz maja kim go zastapic (barnes, ebanks) jednak widocznie uznano, ze warto bedzie miec wenyl bezpieczenstwa w postaci shannona, goscia ktory zna trojkaty, jest w miare doswiadczony i moze wiele wniesc jeszcze do gry.

problemem wydaja sie jedynie wydaki. przeczuwam, ze buss cos wie nt zdrowia waltona i prawdopodobnie zdecydowal sie na podpisanie SB bo walton prawdopodobnie juz nie zagra. to da ok 10 milionow oszczednosci. sashy nie uda sie juz upchnac by zyskac niegwarantowany kontrakt ale kto wie, moze uda sie go gdzies opchnac w trakcie sezonu.

naprawde nie spodziewalem sie, ze shannon zostanie w lakers. w zasadzie juz go wykreslilem ze skladu



el-Bart - Cz sie 05, 2010 7:44 pm
Hmmm trzeba pochwalić Lakers za ruchy na giełdzie transferowej. Świetny biznes z Blakiem, pozyskali czyste złoto na PG. Reszta to kosmetyka. Trochę obawiam się charakteru Barnesa ale wierzę w Zen mastera i jego metody tresowania takich przypadków.

Lakerzy przed sezonem wyglądają na mocniejszych niż z przed roku więc można być optymistą. Finał raczej pewny, no chyba że zdrówko komuś nie dopisze.

ps. Nie rozpływałbym się zbytnio nad Mitchem i jego zdolnościami bo w przeszłości wiele kasy utopił w błocie. A ostatnio żałował na filary organizacji. Ma szczęście, że światła Los Angeles, słońce kalifornii, hollywood oraz cycki na trybunach dla wielu znaczą więcej niż "tylko dodatkowe parę milionów" na koncie.



matek - Cz sie 05, 2010 7:47 pm

Lakerzy przed sezonem wyglądają na mocniejszych niż z przed roku więc można być optymistą. Finał raczej pewny.
a czy cos wiecej mozliwe? czy heat odbieraja w pierwszym meczu pierscionki za kilka sezonow hurtowo?

zachod sie nie wzmacnial, moze poza jazz, a my jeszcze dowalilismy do pieca, lux
shannon pewnie wykorzysta opcje w kontrakcie i sprobuje podpisac nowy wyzszy. wiec ciekawe ile dawali mu knicks za ten jeden sezon ktory mialaby obowiazywac umowa u nich. a moze wybral gre w po i mozliwosc lepszego pokazania sie niz jakies dodatkowe pieniadze?



el-Bart - Cz sie 05, 2010 7:57 pm
Matek:
Niestety nie. Tytuł 2010-2011 wędruje do south beach.

Bardziej niż Jazz obawiałbym się Nuggets którzy mieli nieciekawy rok z powodu zawirowań w okół drużyny. Teraz powinno być spokojniej. Jak zdrówko dopisze to wrócą do rywalizacji o najwyższe lokaty. Z Billupsem w składzie pewne standardy trzeba trzymać.

EDIT:
No i Portland... Z szacunku jakim darzę Roya tutaj o nich wspomnę. Od dwóch lat czekamy na to aż zadomowią się w ścisłej czołówce zachodu i co rok coś im staje na przeszkodzie. Chciałbym widzieć ich walczących w finale z lakersami. Ich Beat LA jest najfajniejsze



badboys2 - Cz sie 05, 2010 8:04 pm

ps. Nie rozpływałbym się zbytnio nad Mitchem i jego zdolnościami bo w przeszłości wiele kasy utopił w błocie. A ostatnio żałował na filary organizacji. Ma szczęście, że światła Los Angeles, słońce kalifornii, hollywood oraz cycki na trybunach dla wielu znaczą więcej niż "tylko dodatkowe parę milionów" na koncie.

nie do konca sie z tym zgodze.
owszem utopil wiele kasy. walton, po czesci vujacic, radmanovic. moze pospieszyl sie z bynumem ale z 2 strony podpisanie trzonu zespolu spowodowalo, ze nie ma wiekszych tarc.

generalnei jednak z roku na rok miewal coraz lepsze wybory w drafcie, pozniej zrobil kilka transferow (ariza,shannon) dzieki ktorym nie tylko wyprostowal troche finanse druzyny ale i zdobyl troche alentu. w zasadzie wszystko zaczelo sie od transferow radmanovica i cooka.

z roku na rok popelnial coraz mniej bledow a te wakacje wyszly mu najlepiej.

to, ze zalowal na filary organizacji to bardzo dobrze, zn nie tyle zalowal co wykonywal polecenia bussa. ale generalnie ugral zarowno na odomie jak i na fisherze. tanio pozyskany artest, odpuszczenie turiafa, dzieki temu w spokoju przedluzyli gasola i kobego te prawdziwe filary.

co do swiatel LA, slonca kaliforni itd to tez nie do konca. przeciez rownie dobrze mozna grac w clippers. zreszta w latach posuchy (04-07) wolni agenci szerokim lukiem omijali lakers, do tego stopnia, ze uznawalismy podpisanie radmanovica i waltona za swietne deale. dopiero w te wakacje zadziala prawdziwa magia ale nie tyle miasta co mozliwosc zdobycia tytulu. rok temu lakers pozyskali tylko artesta za arize, w sumie rownanie wyszlo roche na plus. w tym roku progres juz jest ogromny i po raz chyba pierwszy od 03/04 dalo sie odczuc, ze wolni agenci chca grac w LA, choc poczatek (mike miller) nie byl wcale obiecujacy. na szczescie prawdziwego mezczyzne poznaje sie po tym nie jak zaczyna, tylko jak konczy.



cthulhu - Cz sie 05, 2010 9:38 pm

Matek:
Niestety nie. Tytuł 2010-2011 wędruje do south beach.



I 2011-2012 i 2012-2013 i ... 2024-2025 i ... 2123-2124, ku uciesze ciebie prawdziwego fana Lakers na dobre i na złe, kibicującego tej drużynie zawsze i nie sprzedającego się po super dealach innych drużyn.


A ostatnio żałował na filary organizacji. Ma szczęście, że światła Los Angeles, słońce kalifornii, hollywood oraz cycki na trybunach dla wielu znaczą więcej niż "tylko dodatkowe parę milionów" na koncie.

Taaa ... jasne. Barnes na pewno przyszedł z miłości ... pewnie sam w ostatniej chwili odrzucił ofertę Raptors, a tylko tak oficjalnie powiedzieli, że to salary cap się nie zgadzało .


Reszta to kosmetyka.

Barnes i Ratliff to kosmetyka tak ? Hmmm ... Ciekawe jak to możliwe, gdy podniecałeś się tak podpisaniem Millera i dziadków pod kosz jak Big Z i Howard w Miami. Tam to już byl dobry support ?

Sorry, ale ja tu widzę to samo. Bardzo dobry roles + dziadek pod kosz. W przypadku Heat nawet paru dziadków.



danp - Pt sie 06, 2010 6:17 am
@BB2 fajnie to sobie wszystko rozpisujesz ale Sasha i po czesci przeplacony, to jakis niesmaczny zart prawda?
Slonko Kaliforni i granie dla Clippers, chyba sam nie wierzysz w to co piszesz...



badboys2 - Pt sie 06, 2010 8:35 am
to zalezy co bierzemy pod uwage przy ocenie "przeplacenia" vujacica.

jezeli patrzysz na co co robi i ile kasy bierze to tak jest mocno przeplacony.

jezeli patrzymy na kontrakt jaki dostal przez pryzmat tego co robil w 07/08 i jaka role pelnil to wtedy kontrakt nie wydaje sie az tak zly, choc nie ulega watpliwosci, ze nie jest dobry. ale waltona i tak nie przebije.

sasha w 07/08 zamykal mecze w s5 obok kobego trafial 43% trojek i 45% z gry. 9ppg i byl pierwszym zmiennikiem. jak przystalo na mlodego gracza, rokujacego dalsze postepy, zasluzyl na taki kontrakt, choc mitch m.in. na jego przykladzie sporo sie nauczyl i dzieki takim sytuacjom dzis mamy dobrych grajkow za psie pieniadze.


Slonko Kaliforni i granie dla Clippers, chyba sam nie wierzysz w to co piszesz...
dlaczego mam nie wierzyc, skoro doskonale pamietam jak bylo, jak kolejni wolni agenci omijali szerokim lukiem lakers.



Me Myself and I - Pt sie 06, 2010 12:27 pm
ciekawostka odnosnie Sianona co ją właśnie wyczytałem na Czwartej Kwarcie:

Przypomnijmy, że Brown zrezygnował z ostatniego roku swojego wcześniejszego kontraktu, żeby stać się wolnym agentem. Gdyby został przy tamtej umowie zarobiłby w przyszłym sezonie $2.15 milionów, teraz dostanie $2.2, czyli dużej podwyżki nie udało mu się uzyskać w nowym kontrakcie.



Lu- - Pt sie 06, 2010 1:32 pm
Już widzę jak lekką ręką rezygnujecie z 5.000$ :]



Me Myself and I - Pt sie 06, 2010 1:35 pm
50.000$ jak już wiem że to dużo bezwzględnie ale względna korzyść jest mierna jak na kilka tygodni negocjacji



badboys2 - Pt sie 06, 2010 6:49 pm
jendras, jak do tego sie odniesiesz?
http://lakers.ocregister.com/2010/08/06 ... ers/40111/
ja sie troche zdziwilem...



matek - Pt sie 06, 2010 7:00 pm
czyzby to moze oznaczalo ze walton odchodzi na emeryturke?
no niezle ciekawe czy wydamy za rok mle jak spadnie sasha i pewnie brown z barnesem po szalonym tegorocznym salary... do wziecia bedzie m.in. battier i... duncan



cthulhu - Pt sie 06, 2010 8:56 pm
Dobrze mieć właściciela co szasta groszem

Jakoś nie wierzę, że Lakers Barnesa odpuszczą. Takiego gościa warto mieć nawet za całe MLE. Zwłaszcza jak się spisze.

Chociaż Battier ... bardzo ciekawa sprawa.

Duncan. Myślicie, że istnieje szansa, żeby powiedział "koniec" i zawiesił buty na kołku ?



Van - So sie 07, 2010 6:21 am
Zatrzymanie Browna za praktycznie takie same pieniądze to kolejna świetna robota Mitcha. Nie wiem o co chodzi z tym spacingiem Bastkowi (chociaż ja z drugiej strony rzadko wiem o co mu chodzi ), ale patrząc na skład Lakers to na ławkę do kompletu właśnie ktoś taki był potrzebny.

Jest solidny playmaker z pewną ręką do rzutu z dystansu w osobie Balke'a więc dobrym uzupełnieniem będzie taki atleta jak Brown, to jest gość, który jedną akcją jakimś efektownym wsadem czy blokiem potrafi poderwać drużynę czy widownię. Z dystansu też potrafi trafić chociaż shooterem na pewno nie jest.

Bardzo mi się podoba nasza ławka na najbliższy sezon przede wszystkim defensywnie Blake/Brown/Barnes/Odom/Ratliff, z punktami tej grupy raczej też problemów nie będzie zwłaszcza, że na środku przez większość czasu i tak będzie ktoś z dwójki Bynum/Gasol. Do tego Odom i Barnes zapewniają świetną zbiórkę no i kontry nasi rezerwowi powinni zapewniać sporo punktów z kontry.

Dwa lata temu w finale przeciwko Pierce'owi mogliśmy wystawić duet Radman/Walton teraz przeciwko niemu czy Lebronowi mamy duet Artest/Barnes Kobe i Pau mają w końcu wakacje wolne co na pewno im nie zaszkodzi, gdyby tylko ten Bynum dał w końcu radę rozegrać sezon bez kontuzji

Mamy już sierpień, po finale kiedy pewnie wypowiadaliśmy się o Lakers jako faworytach do powrotu do finału nie podobało się to Maciusiowi i teraz minęły dwa miesiące Lakers się wzmocnili i czy widać gdzieś na zachodnim horyzoncie drużynę, która może im zagrozić ??? są drużyny, które mogą powalczyć jak zdrowi Blazers czy Rockets, Nuggets i Thunder, ale nie ma się co oszukiwać, że to są zespoły z szansami na wygranie 4 meczów w serii.

Jedynie na wschodzie Heat i Celtics na to stać.



Szak - So sie 07, 2010 6:25 am

Jakoś nie wierzę, że Lakers Barnesa odpuszczą. Takiego gościa warto mieć nawet za całe MLE.
Problem w tym, że jeszcze nikt w tej lidze tak nie pomyślał
Też mnie ciekawi, czy Lakers go zatrzymają i za ile, no i czy się spisze. Musiałby się stać następcą Ricka Foxa.



to_mee - So sie 07, 2010 7:26 am


Chociaż Battier ... bardzo ciekawa sprawa.

No jak miał jakieś zatargi z KB to za rok na bank zawita do LA



Tyrion - Wt sie 10, 2010 7:39 pm
tutaj "nasz" terminarz:
http://www.nba.com/lakers/schedule/index.html
jakoś tak na pierwszy rzut oka bardziej równomierne rozłożenie meczów w domu i an wyjeździe na początku sezonu, standardowa trasa w lutym- 7 meczów w jedenaście dni, w tym dwa hity w Garden i w Orlando..no i wcześniej trasa wyjazdowa w grudniu-też 7 meczów w 11 dni, ale poza Bulls raczej ze słabszymi rywalami..
Shaq przyjeżdża 30 stycznia
15 b2b, a zwłaszcza jeden jest fajny- 13 feb @ Magic/14 feb @ Charlotte no i 31 marzec w Staples zagrają Dallas, a dzień później wyjazd do Mormonów..



mrw91 - Wt sie 10, 2010 9:28 pm
Jakie są szansę na "wejście" Bussa do HoF?



Me Myself and I - Wt sie 10, 2010 10:29 pm
The next individual to be inducted in this category will be Jerry Buss in August 2010.



badboys2 - Śr sie 11, 2010 6:49 am
jest kalendarz i bardzo mi przypadl do gustu.
tradycyjne tripy na wschod
generalnie w porownaniu z ubieglorocznym widze go duzo lepiej. jest bardziej zrownowazony, najmniej b2b w lidze (15) choc jeden jest chyba typu ATL-@por czy cos takiego. poczatek sezonu stosunkowo latwy, choc wiecej wyjazdow niz przed rokiem. pozniej wiecej wyjazdow, w marcu 3 tygodnie u siebie.

stosunkowo trudny 4 meczowy trip wyjazdowy sas-atl-mia-dal + meczu u siebie z orlando, jednak poza tym kwiatkiem nie ma dluzszych streakow niz 2-3 mecze z trudnymi rywalami. generalnie spodziewalem sie czegos trudniejszego.

nie bedzie 7 meczowe tripy wygladaja duzo lepiej niz te 8-9 meczowe sprzed roku-2. nic tylko czekac na sezon.

cieszy mnie strasznie ten marcowy postoj, bo jak dobrze pojdzie... no ale to melodia niedalekiej przyszlosci



matek - Śr sie 11, 2010 7:04 am
bb2, nie chwal naszego kalendarza bo zaraz beda glosy ze liga robi wszystko zeby lakers bylo jak najlatwiej zrobic dobry bilans i odpoczac przed po



badboys2 - Śr sie 11, 2010 7:37 am
w dupie to mam.
co by nie bylo bedzie sie hejtowac i pisac, ze stern ulatwia nam zycie jak tylko moze.
mnie sie podoba rozlozenie spotkan, bo nie ma takiej dysproporcji w meczach u siebie na poczatku sezonu i spotkaniach na wyjezdzie na koncu, jak przed rokiem.



matek - Śr sie 11, 2010 7:54 am

w dupie to mam.
co by nie bylo bedzie sie hejtowac i pisac, ze stern ulatwia nam zycie jak tylko moze.

sama prawde napisales zawsze tak bedzie zartowalem wtedy

dla mnie tez bardzo podoba sie ten terminarz. najbardziej cieszy mnie ta przerwa cala druga polowe marca. pozwoli odskoczyc lub nadgonic w koncowce sezonu i jesli beda jakies urazy to ten czas bedzie idealny na zlapanie oddechu i spokojne przygotowania w domu do po.
te najdluzsze tripy tez na szczescie nie sa ciezkie, nie bedzie trzeba grac z contanderami na wyczerpaniu i tracic w bilansie



Van - Śr sie 11, 2010 11:47 am
mnie w nadchodzącym sezonie w sumie mało interesuje jak rozłożony został kalendarz, jedno co cieszy to na pewno mniejsza niż zwykle ilość meczów b2b reszta jest mało ważna.

Rozkład poszczególnych meczów był ważny kiedy zespół był słabszy, albo kiedy była duża ilość nowych graczy muszących się uczyć trójkątów i wtedy było dobrze kiedy mieliśmy na początku sporo meczów u siebie teraz większa część drużyny jest tu już od jednego, dwóch lub więcej sezonów. Kalendarz może mieć znaczenie dopiero w przypadku kontuzji, ale to czy i kiedy te się przydarzą nie jesteśmy w stanie przewidzieć dlatego teraz trudno gdybać czy jest on dla nas dobry czy nie.

Ilość i rozkład meczów b2b wygląda dość korzystnie, z tego co widzę nie mamy już żadnych meczów @Denver kiedy dzień wcześniej graliśmy z jakimś innym silnym zespołem, zdaje się, że z lepszych drużyn w drugi dzień b2b mamy @Utah jeden mecz, jeden @Phoenix, ale oni po odejściu swojego najlepszego zawodnika już nie będą tak silni. Thunder u siebie, poza tym chyba brak takich meczów z playoffowymi drużynami więc nie jest źle. Tak jak napisałem wyżej najważniejsze tu będzie zdrowie jeżeli ono w końcu dopisze to kalendarz nie ma tu żadnego znaczenia. Można sobie typować jakieś rezultat, ale tu najważniejsze będzie zdrowie i dochodzi element nieprzewidywalności Lakers czy sportu w ogóle, wygrają pewnie jakieś mecze, w których widzielibyśmy porażkę i pewnie przegrają też kilka, których przegrać nie powinni.

Jak będą zdrowi to najlepszy wynik na zachodzie bez żadnych problemów zrobią, z szeroką ławką jaką mają powinni w okolicach 65 wygranych się zakręcić może to jednak i tak nie wystarczyć na zrobienie lepszego bilansu od Heat.



matek - Śr sie 11, 2010 7:34 pm
tak wiec nets oddali lee zwalniajac miejsce na obwodzie... do oddania maja niegwarantowany kontrakt hayes'a czyli taki ktorego chcemy. moze by sie skusili na vuja? wiem ze buss powiedzial ze kasa to nie problem ale zawsze to bedzie jakas oszczednosc na nastepny rok np i bedzie mozna dodac westa do skladu jak zechce za minimum.
wszystko zalezy od decyzji waltona, wiec pozostaje czekac

no i melo chce do knicks wiec najpozniej za rok odpadnie kolejny mocny rywal w konferencji



Mac Clane - Śr sie 11, 2010 7:42 pm
na przyszły rok to Vujaczkowi i tak się kontrakt kończy. A że w tym roku to on będzie w CY, to bym go za friko nie puszczał nigdzie, znowu może być "The Machine"



mrw91 - Śr sie 11, 2010 9:11 pm
Oddanie Collisona przez NOH to chyba dobry znak dla Mitcha i LA. Oznacza nie mniej nie więcej, że Paul zostanie do końca kontraktu w Nowym Orleanie. Szansa na pozyskanie wolnego agenta z nowym już trenerem i fajny rebulding pod duo Paul-Bynum ? Choć jestem fanem Derona Williamsa i dla mnie zawsze Deron>Paul to mam nadzieję, że Mitch już coś myśli o nowej dynastii mimo tego, że ta dynastia jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.



rahu - Cz sie 12, 2010 10:46 am

Oddanie Collisona przez NOH to chyba dobry znak dla Mitcha i LA. Oznacza nie mniej nie więcej, że Paul zostanie do końca kontraktu w Nowym Orleanie. Szansa na pozyskanie wolnego agenta z nowym już trenerem i fajny rebulding pod duo Paul-Bynum ? Choć jestem fanem Derona Williamsa i dla mnie zawsze Deron>Paul to mam nadzieję, że Mitch już coś myśli o nowej dynastii mimo tego, że ta dynastia jeszcze nie powiedziała ostatniego słowa.

To Bryant gdzieś odchodzi ?Z tego co się orientuje to ma jeszcze cztery lata kontraktu na ponad 25 mln za sezon dołóż Gasola ,Andrzeja i LA są ponad capem wchodziłoby w rachubę jedynie sign and trade ale tu trzeba mieć coś na wymianę lub trade exception LA nie mają niczego.



matek - Cz sie 12, 2010 10:58 am
to prawda, same kontrakty kobego gasola blake i artesta jeszcze za 4 lata beda blokowaly nasze finanse. a jak nic zlego sie nie stanie to i nowy kontrakt bynuma bedzie trzeba do nich doliczyc (z nim to bedzie ponad 75 mln na 5 gosci!). graczem o gwiazdy na rynku fa mozemy byc najwczesniej za 4 lata, nie wiem kto wtedy moze byc dostepny, jeszcze duzo moze sie wydarzyc do tego czasu



Dziobak - Cz sie 12, 2010 11:51 am
Z tym rebuilding to już lepiej czekać na Duranta. Odbyłaby się klasyczna wymiana pokoleń w LA.



badboys2 - Cz sie 12, 2010 8:02 pm
devin ebanks jeziorowcem1
hell yeah
2-letnia umowa, debiutancka, wiec zarobi po 500tys$ na sezon
cholernie sie ciesze bo wiaze z tym chlopakiem spore nadzieje. choc latwo nie bedzie mial.lakers nie spodziewali sie przed draftem, ze skoncza z barnesem i brownem, wiec devin bedzie mial ciezkie zadanie zeby w ogole sie przebic do podstawowej rotacji. ale spokojnie. w tym sezonie ponosi troche paczkow i toreb, w nastepnym sezonie sie zacznie jak w/w dwojka wyoptuje i juz nie uda sie ich zatrzymac za takie pieniadze.

artest-barnes-ebanks-bryant-brown a i jeszcze vujacic i blake. plus fisher to powoduje, ze mamy swieeetnie obsadzony obwod. nie sa to sami all starzy. so role playerzy, mlodzi i starzy niscy i wysocy. do wyboru do koloru.

sezon jes dlugi, pewnie zdarza sie jakies drobne kontuzje i devin swoja szanse moze dostac. generalnie dla niego lepiej by bylo gdyby lakers nie mieli browna i barnesa. niestety(!) podpisali. zebynm mogl jednak czesciej pisac niestety w takim kontekscie.

nastepny na liscie derrick caracter i zamykamy sklad.

jeszcze pozostaje pytanie co z waltonem i vujacicem.... ale o juz nie problem.



Manhatan94 - Cz sie 12, 2010 8:16 pm
hell yea. Dobre niusy. Caracter też się przyda mam nadzieję ,że też dołączy tak czy siak.
A machine albo zacznie trafiać więcej zza łuku albo minuty mu nawet rookas skróci. A Luke no cóż szkoda go, możliwe ,że nawet zakończy karierę rajt? Kontuzje są niestety częścią tej gry. : O



elwariato - Cz sie 12, 2010 10:43 pm

Ilość i rozkład meczów b2b wygląda dość korzystnie, z tego co widzę nie mamy już żadnych meczów @Denver kiedy dzień wcześniej graliśmy z jakimś innym silnym zespołem, zdaje się, że z lepszych drużyn w drugi dzień b2b mamy @Utah jeden mecz, jeden @Phoenix, ale oni po odejściu swojego najlepszego zawodnika już nie będą tak silni. Thunder u siebie, poza tym chyba brak takich meczów z playoffowymi drużynami więc nie jest źle. T

W łapu capu się pojawił ten fragment i mi namącił, czy Jazz podłączałeś pod Suns jako tych co to najwartościowszych graczy stracili w tym lecie, w osobie Amare i Booza, z ciekawości pytam bo mnie to bardzo nurtuje Dodam ze fani La dobrze wiedza jak dużo zawdzięczają grze Booza w konfrontacji przeciwko ich pupilom, zabawne że podczas serii jak jeden mąż większość mówiła że z Boozem to daleko się nie zajdzie i że Jazz dawno powinni się go pozbyć, ale jak się sezon skończył oddanie Booza to było już mega osłabienie i nagle szanse Jazz na dobry wynik w nowym sezonie drastycznie osłabły Jak wy to sobie układacie w głowach ludzie to ja serio nie wiem
Z tym rebuilding to już lepiej czekać na Duranta. Odbyłaby się klasyczna wymiana pokoleń w LA. to zdecydowanie tak ale przebudowa przebudową i tak nie zaszkodzi LA byciem faworytem do wygrania gdzieś tak 82 meczów w sezonie, większość fanów nie pamięta zresztą żeby tej ekipie cokolwiek przeszkadzało w wygrywaniu w końcu są z nią na dobre i złe gdzieś tak od 3 sezonów



Bastillon - Cz sie 12, 2010 10:48 pm
rozpierdalacie mnie. milion postow wychwalanie jakiegos Ebanksa i Caractera jakby mieli byc jakimis dobrymi prospectami. toz to jakies wypociny z draftu, ktore sie ciesza ze w ogole znalezli prace w NBA i swiat o nich uslyszy.



elwariato - Cz sie 12, 2010 10:54 pm

Caractera jakby mieli byc jakimis dobrymi prospectami Z takim nazwiskiem to się chłopakowi należy wogóle oddzielny temat, oczywiście mam nadzieje że będzie mega ważnym graczem w La, myślę że każdy rywal Lakers by sobie tego życzył



Bastillon - Cz sie 12, 2010 11:01 pm

Caractera jakby mieli byc jakimis dobrymi prospectami Z takim nazwiskiem to się chłopakowi należy wogóle oddzielny temat, oczywiście mam nadzieje że będzie mega ważnym graczem w La, myślę że każdy rywal Lakers by sobie tego życzył



elwariato - Cz sie 12, 2010 11:31 pm

Crittenton to do teraz jest wychwalany przez fanow Lakers zeby usprawiedliwic w jakis sposob tą kradziez Gasola Matko to oni mogli mieć w skałdzie dodatkowo kolesia o nazwisku Crittenton, to faktycznie lać na Gasola duet Carcter - Critertton to by dopiero było coś, każdy komentator by się cieszył na myśl o nadchodzących meczach La, a to dopiero początek jak by zakończyli karierę w NBA gdzieś tak po 2 meczach, to mogli by stworzyć duet pisarski, i tworzyli by te thrillery klasy Z, z domieszką s-f bo trochę ich nazwiska brzmią a la gremliny czy inny niewyrośnięty syf z kosmosu



badboys2 - Pt sie 13, 2010 6:25 am
strasznie boli Was bycie po 2 stronie, co?

eL jasne jazz przeciwko lakers pozyskali fajnego grajka, ktory lepiej bedzie matchupowal sie przeciwko gasolowi, ok. ale oprocz tego straciliscie najlepszego rezerwowego i strzelca zza luku w osobie korvera i matthwesa.

w zamian pozyskaliscie aLa przyjmijmy, ze nie tracicie w porownaniu z boozem (choc booz >aL) raje bella, ktory powinien byc maxymalnie rezerwowym w tej lidze i rookie haywarda, ktory moze okazac sie lepsza wersja kyle korvera ale i niewypalem ze wzgledy na slaba budowe fizyczna. tyle i az tyle.

zerknij dla porownania na sklad lakers z 09/10 i ten obecny. to jest roznica i dodanie lepszych klockow do zabawy. u was nie dosyc, ze nie ma dodanych klockow tylko sa wymienione, to jeszcze niekoniecznie na cos lepszego. moje zdanie nt jazz i waszych zmian w tym sezonie jest inne od zdania vana ale zgadzam sie z nim, ze napewno nie zrobiliscie postepu jesli chodzi o sklad. booz boozerem zawsze bedzie mial problemy z gasolem przez jego centymetry jednak w tym momencie wolalbym wybrac duet boozer - noah niz millsap-al bo raczej takim ustawieniem jazz beda grali niz al-okur.

bast rozumiem, ze to sa 2 roundowcy. ale maja spory potencjal na steale tego draftu. caracter zalapal sie do skladu summer league. w rankingach pierwszoroczniakow wyprzedzili go tylko wall i cousins. ja nie licze na to, ze ci goscie poprowadza nas do mistrzostwa. ale miec ich do noszenia poczkow, walczacych o minuty i gre, zmuszajacymi reszte chlopakow do wysilku na treningach to swietna opcja.

wlasnie. dzis w nocy okazalo sie, ze caracter zostanie tez podpisany w piatek rano czasu zachodniego US. to oznacza, ze nawet bez waltona mamy 13 i ciezko na dobra sprawe wybrac sobie meczowa 12stke.

jezeli ktos wciaz nie widzi roznicy w sile obecnej lawki lakers to niech sobie wyobrazi taka sytuacje:
w 09/10 vujacic dostawal po 8-9 minut niemal w kazdym meczu. co to oznacza fani suns powinni wiedziec najlepiej. w te parte minut mozna odrobic cala kilkunastopunktowa strate, prawda dragic?
w 10/11 bedzie dobrze jak vujacica w ogole zobaczymy w dresie.
porownajcie 10 minut grania przeciwko sashy do 10 minut grania przeciwko np barnesowi i ebanksowi.



Me Myself and I - Pt sie 13, 2010 7:09 am
bb - czy mógłbyś oszczędzić tych tekstów o noszeniu pączków i myciu samochodów w każdym poście o rookies? wiadomo, muszą na swoje miejsce zapracować, ale bez przesady no i raz powiedziane wystarczy



matek - Pt sie 13, 2010 7:24 am
ja jestem zadowolony z podpisania ebanksa bo dobrze rokuje na przyszlosc. bedzie z niego drugi ariza i ja w to wierze. juz ma lepszy rzut niz trevor jak do nas przychodzil, do tego dobrze broni i napewno ma jeszcze rezerwy na dalszy rozwoj. za 2 lata moze byc juz wazna postacia w rotacji. jesli bedzie gral tak jak ariza to czego chciec wiecej po drugorundowcu? defense+trafianie open3 tylko tego po nim oczekujemy
bedzie gral z 3 jak ariza i george

z podpisania caractera tez sie ciesze bo to moze byc drugi baby davis, tylko ze lepszy

jak walton odejdzie na emeryture to jeszcze kogos probujemy podpisac? czy on i tak jest traktowany u nas jako nieaktywny i sklad jest zamkniety na 13 zdrowych gosciach?

artest-kobe-barnes-brown-ebanks chyba nikt nie ma takiej defensywy na obwodzie



badboys2 - Pt sie 13, 2010 8:08 am
mmai
ok uspokoje sie z tymi poczkami ale sam wiesz jak dluugo nie mielismy rookies. ostatnio w 07/08 przez pol sezonu byl crittenton. cholernie nam brakowalo takiej swiezosci, mlodosci.

co do ebanksa to jedyny minus tej sytuacji jest taki, ze on do rozwoju potrzebuje duzej ilosci minut. niestety u nas nie ma co na to liczyc, chyba, ze wywalczy to na parkiecie.



Van - Pt sie 13, 2010 8:34 am

Ilość i rozkład meczów b2b wygląda dość korzystnie, z tego co widzę nie mamy już żadnych meczów @Denver kiedy dzień wcześniej graliśmy z jakimś innym silnym zespołem, zdaje się, że z lepszych drużyn w drugi dzień b2b mamy @Utah jeden mecz, jeden @Phoenix, ale oni po odejściu swojego najlepszego zawodnika już nie będą tak silni. Thunder u siebie, poza tym chyba brak takich meczów z playoffowymi drużynami więc nie jest źle. T

W łapu capu się pojawił ten fragment i mi namącił, czy Jazz podłączałeś pod Suns jako tych co to najwartościowszych graczy stracili w tym lecie, w osobie Amare i Booza, z ciekawości pytam bo mnie to bardzo nurtuje Dodam ze fani La dobrze wiedza jak dużo zawdzięczają grze Booza w konfrontacji przeciwko ich pupilom, zabawne że podczas serii jak jeden mąż większość mówiła że z Boozem to daleko się nie zajdzie i że Jazz dawno powinni się go pozbyć, ale jak się sezon skończył oddanie Booza to było już mega osłabienie i nagle szanse Jazz na dobry wynik w nowym sezonie drastycznie osłabły Jak wy to sobie układacie w głowach ludzie to ja serio nie wiem



Bastillon - Pt sie 13, 2010 9:09 am
Amare najlepszy zawodnik Suns
jego strata bedzie rownie dotkliwa jak w 2006



Me Myself and I - Pt sie 13, 2010 9:16 am

co do ebanksa to jedyny minus tej sytuacji jest taki, ze on do rozwoju potrzebuje duzej ilosci minut. niestety u nas nie ma co na to liczyc, chyba, ze wywalczy to na parkiecie.

jak nie będą odpuszczali i głupi tracili przewag to minut w garbage może być sporo



badboys2 - Pt sie 13, 2010 10:06 am
nie sadze zeby w tym skladzie nasi rezerwowi doprowadzali do utraty prowadzen.
tzn owszem ale nie bedzie to regula tak jak bylo dotychczas
ta lawke porownalbym z lawka suns sprzed roku. praktycznie nie ma slabych punktow. sa goscie (odom,barnes,blake) ktorzy rozegrali sporo spotkan w swojej karierze jako gracze s5. sa doswiadczeni w trojkatach goscie (brown,vujacic) sa rookies i defensywny stopper pod koszem.

to na papierze naprawde wyglada fenomenalnie i az sie nie moge doczekac sezonu.




Strona 5 z 6 • Zostało wyszukane 1529 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6