Trades, signs, rumors OFFSEASON 2008




badboys2 - Cz cze 26, 2008 10:09 pm
bastek znowu mnie obrazasz??:)
nie mam tylu lat co ty, zeby pisac o czyms co jest z palca wyssane. espn radio podalo taki rumor. jest na cl.
pewnie to nie przejdzie bo heat podobno z clipps costam kombinuja badz kombinowali, bo clipps chyba z sonics sie juz wymienili pickami i czymstam.

generalnie heat chca branda i pick clippsow. w 2 strone leca marion i pick heatow. na espn.com o tym chyba bylo ale nie chce mi sie szukac teraz.

powracajac do transferu lakers-heat to rumor jest taki jak napisalem
odom+58pick za #2 pick, haslem, blount

z dupy sobie tego nie wyssalem

ale mniej w to wierze niz w artesta. s'n't z udzialem odoma nie bylby zly. artestowi moga zaplacic duza kase, pojdzie do contendera, moze jakies cos jeszcze dojdzie by wyrownac wymiany, ale szczerze watpie w to by po kilku sezonach w sacto, artest dalej chcial ogladac playoffy w tv. do knicks tez watpie w to by chcial grac bo to wciaz niewiadoma. zatem pozostaja contenderzy. poza lakers jeszcze chyba mavericks moga zaoferowac cos fajnego. ale nei zapominajmy, ze schodzacy kontrakt odoma po tym sezonie to jest fajny kasek.

radmanovic imo ujemnej wartosci nie ma. gra to czego po nim oczekiwalem za taka kase. gorzej z waltonem. ale te dodatki typu walton, halfpipe,turiaf czy farmar to juz moje wymysly do pierwotnej wersji.

godzina...




PSCH - Pt cze 27, 2008 3:58 am
The selection of Italian forward Danilo Gallinari could mean the end of David Lee’s Knicks career.

I’m hearing that the Knicks could be working on a deal with the Charlotte Bobcats to acquire point guard Raymond Felton for Lee, who played for Bobcats coach Larry Brown.

Coincidentally, the Bobcats selected Texas point guard D.J. Augustin with the ninth overall pick. Charlotte’s second point was French center Alexis Ajinca.

When Mike D’Antoni coached the Phoenix Suns he gave the front office a the thumbs-down to drafting Lee because he felt that Lee wasn’t a good enough shooter.

The Knicks had spoken to the Memphis Grizzlies about trading Lee and Malik Rose before the draft to acquire the fifth pick.



VeGi - Pt cze 27, 2008 6:53 am
Mayo Heading To Memphis In Trade

O.J. Mayo and Kevin Love didn't stay put for long as the Grizzles and Timberwolves have reached an agreement on a trade involving the pair of recently-draft players.

Two sources confirmed to ESPN.com's Chad Ford late Thursday night that Minnesota will send the draft rights to Mayo, Marko Jaric, Antoine Walker and Greg Buckner to Memphis in exchange for the right to Love, Mike Miller, Brian Cardinal and Jason Collins.

The Wolves took Mayo with the third overall pick, while the Grizzles grabbed Love with the fifth overall selection.



Lucc - Pt cze 27, 2008 7:49 am
WTF ... Mayo w Memphis ... GM Wilków siê czego¶ naæpa³? Wolves s± s³abo obsadzeni na obwodzie, a on oddaje potencjaln± gwiazdê ligi, za Love'a, który chyba mimo wszystko a¿ takich mo¿liwo¶ci nie ma (nie przy Jeffersonie ...), Miller'a, który choæ gra naprawdê nie¼le, to na d³u¿sz± metê to nie jest najlepszy wybór dla Wilków i jakich¶ pionków zapychaj±cych salary ... No czego¶ takiego naprawdê siê nie spodziewa³em ... W Memphis OJ bêdzie gra³ pewnie jako 2, bo nie s±dzê, ¿eby Conley mia³ si±¶æ na ³awkê ... Ale zr±bali Wolves to koncertowo ... Fajny frontcourt, ale backourt jako¶ ma³o utalentowany mimo wszystko ... Jariæ siê na startera raczej nie nadaje, Walker popajacuje trochê, a o Bucknerze ma³o kto s³ysza³ ... No ale obecno¶æ Mayo wszystko naprawia i mo¿na ¶mia³o powiedzieæ, ¿e Grizzlies nie¼le na tym wyszli, choæ nie do koñca by³o to to czego potrzebowali ... Wolves jak dla mnie katastrfoa ... Ale mo¿e jak±¶ koncepcjê tam ma ich GM i wcale tak ¼le to wygl±daæ nie bêdzie... No zobaczymy ...




Me Myself and I - Pt cze 27, 2008 8:06 am
ja mam tak± uwagê neutralnego czytelnika tego forum (ju¿ widzê reakcjê... )

czy pisz±c posta o trejdzie mo¿ecie siê wysiliæ trochê bardziej ni¿ po prostu skopiowaæ artyku³ z amerykañskiej strony i dodaæ komentarz w stylu "fajnie", to jest polskie forum i kto chce to i tak sobie o tym przeczyta na zagranicznej stronie, a wchodz±c tutaj bardziej interesuje go normalna informacja i ewentualnie jaki¶ komentarz z w³asn± opinia... a do orgina³u wystarczy link

w zesz³ym roku kto¶ tak fajnie to pisa³ ¿e wymienia³ plotki od strza³ek w jednym zdaniu i szybko da³o siê przejrzeæ najciekawsze informacje nie czytaj±c g³upich artyku³ów, w dodatku pe³nych cytatów...



Kily - Pt cze 27, 2008 8:16 am
Lucassso, jakkolwiek Love to na moje oko materia³ na busta, to trudno jednak koncepcji McHale'owi odmówiæ. Love sobie spokojnie pogra na PF z Jeffersonem na C. Z kolei Mayo nie pasowa³ im, bo bardzo wierz± w Foye'a o podobnej charakterystyce. W ka¿dym razie ja tam siê nie dziwiê Minnesocie, ¿e wol± PF, ale oczywi¶cie patrz±c na same nazwiska to brawa dla Grizzlies.



Lucc - Pt cze 27, 2008 8:39 am

Lucassso, jakkolwiek Love to na moje oko materia³ na busta, to trudno jednak koncepcji McHale'owi odmówiæ. Love sobie spokojnie pogra na PF z Jeffersonem na C. Z kolei Mayo nie pasowa³ im, bo bardzo wierz± w Foye'a o podobnej charakterystyce. W ka¿dym razie ja tam siê nie dziwiê Minnesocie, ¿e wol± PF, ale oczywi¶cie patrz±c na same nazwiska to brawa dla Grizzlies.

Tak, tak, ale zwróæ uwagê tak¿e na to, ¿e Al najlepiej czu³ siê graj±c jako PF - teraz z Love'm w sk³adzie, trzeba bêdzie go przesun±æ na C ... A ani jeden, ani drugi wielkimi defensorami nie s± ... Pozbieraæ pi³ki, pozbieraj±, ale przeciwnicy bêd± przez nich przechodziæ jak im siê bêdzie podoba³o ... Mayo dubluj±cy siê z Foye'm? Faktycznie dubluj± siê, ale jak dla mnie OJ ma nieco wiêkszy potencja³, do tego ju¿ teraz lepiej broni ni¿ Randy i móg³by stworzyæ z Jeffersonem ciekawy duet ... Do tego ta kontuzja Foye'a, która przecie¿ jakby nie patrzeæ mo¿e siê odnowiæ i Wilki bêd± jeszcze g³êbiej w d ni¿ s± teraz ... Z drugiej strony Mayo pewnie zacz±³ by odstawiaæ cyrki po 2 latach, ¿e chce odej¶æ itd, a Love marudziæ im nie bêdzie z pewno¶ci± ... A mo¿e i by nie zacz±³, kto wie ... Mimo wszystko McHale za bardzo zaryzykowa³ chyba (bo to, ¿e Mayo bêdzie przynajmniej dobrym graczem jest pewne - z Love'm i Foye'm tak naprawdê niewiadomo ... Zw³aszcza z tym pierwszym) i to siê pewnie na Timberwolves odbije ... Grizzlies te¿ przyklaskiwaæ nie ma co, bo mnie jednak bardziej przekonywa³ sk³ad Conley/Miller/Gay/Love/Miliciæ czy tam ktokolwiek ni¿ Conley/Mayo/Gay/Warrick/Miliciæ? ... Ale w porównaniu do pozbawionego obrony sk³adu Wolves wygl±daj± ca³kiem nie¼le ...
Wygl±da na to, ¿e McHale chce budowaæ zespó³ wokó³ Jeffersona ... Pomys³ interesuj±cy, ale czy nie przypomina wam to trochê historii z KG? Jeden super podkoszowiec i reszta przeciêtniaków+jeden niez³y okresami gracz ... I za daleko nie zaszli z takim rosterem niestety ... A maj±c dwóch dobrych graczy, bajka mog³aby wygl±daæ inaczej - Foye mnie nie przekonuje jako¶ specjalnie, mo¿e to przez te kontuzje ... Mo¿e bêdzie gra³ naprawdê nie¼le ... Mo¿e okazê siê lepszy ni¿ wszyscy siê spodziewaj± ... Ale to wszystko "mo¿e" ... Mayo>Foye w tym momencie i w przysz³o¶c na 99% tak¿e ... I cholera skoro by siê dublowali, to mo¿na by³o tego Foye'a opchn±æ razem z kim¶ tam za solidnego centra ... A kiedy to Mayo zosta³ oddany za podkoszowca, to za du¿o w±tpliwo¶ci siê pojawi³o - niby ruch ten sam, tylko zmienone nazwiska, ale gwarancji nie ma ¿e ci wszyscy gracze bêd± potrafili siê zgraæ i poka¿± dobry basket ... Z Mayo w sk³adzie, gwarancji tak¿e by nie by³o, ale szanse imo by³yby zdecydowanie wiêksze ...



Kily - Pt cze 27, 2008 8:53 am
Tylko Foye obecnie ma zdecydowanie zani¿on± warto¶æ i za ma³o mogli za niego wyci±gn±æ. IMO mo¿liwo¶ci tych graczy s± podobne, mieli bardzo podobne kariery w NCAA i chyba najwiêkszym zmartwieniem s± ewentualne kolejne/odnawiane kontuzje, które mog± zniszczyæ karierê Randy'ego. Bardzo prawdopodobnym jest, ¿e Mayo bêdzie lepiej wymiata³ ni¿ Foye, ale patrz±c na ich dzisiejsz± warto¶æ w porównaniu do umiejêtno¶ci to te¿ wola³bym oddaæ OJ-a.

A co do Ala, to on zdecydowan± wiêkszo¶æ sezonu na C i nie narzeka³, a nawet tam sprawdzi³ siê lepiej i pewnie st±d ¶ci±gniêcie Love'a. To jest IMO jego pozycja, nie PF.



elwariato - Pt cze 27, 2008 9:18 am
To musia³a byc ciê¿ka noc dla fanów NJN, wybor w drafcie Lopeza czyli duzy sukces pozniej totalnie debilny transfer Jeffersona, nie wiem co im do glowy strzelilo chyba faktycznie chcieli chinoli na spotkania przyci±gn±c, bo innego powodu nie widzê. Czyli z wielkiego tria zostal juz tylko carter ciekawe czy jego te¿ sie pozbed±.



Lucc - Pt cze 27, 2008 9:32 am

A co do Ala, to on zdecydowan± wiêkszo¶æ sezonu na C i nie narzeka³, a nawet tam sprawdzi³ siê lepiej i pewnie st±d ¶ci±gniêcie Love'a. To jest IMO jego pozycja, nie PF.

Czy aby napewno? No ja odnios³em trochê inne wra¿enie, zreszt± 6'10 to jak na centra nie s± idealne warunki ...

A co do RJ'a i Yi ... Jedno pytanie - po jak± cholerê??? Co ma Yi i Simmons, czego brakuje Jeffersonowi? Pozyskali dwóch graczy, któzy jak do tej pory nie do koñca spe³niaj± pok³adanych w nich nadziei ... Oddali gracza dziêki któremu jeszcze jako tako grali w poprzednim sezonie ... Carter sam tutaj ju¿ nic nie ugra ... Za to Bucks bêd± wygl±dali ca³kiem ciekawie ... Redd i Jefferson? Jeszcze jako¶ siê Desmonda pozbêd± wzamian za wsparcie na centrze i Bucks siê bêd± liczyli na Wschodzie ...



Kfadrat - Pt cze 27, 2008 10:12 am
Czyli z wielkiego tria zostal juz tylko carter ciekawe czy jego te¿ sie pozbed±.



Kily - Pt cze 27, 2008 10:15 am

Czy aby napewno? No ja odnios³em trochê inne wra¿enie, zreszt± 6'10 to jak na centra nie s± idealne warunki ...
On na pocz±tku grudnia na sta³e przeniós³ siê na C. Do tego czasu mia³ ca³y czas poni¿ej 20 ppg na niskim FG. Sezon skoñczy³ z 21 ppg. A co do warunków, to one nie graj±. Zo jest ni¿szy, a konkretnie zamiata³a na centrze w czasach, gdy mocnych centrów nie brakowa³o. Big Ben jest du¿o ni¿szy i zosta³ 4-krotnym DPOTY na centrze. Al jest silny i gra jak center, to jest jego pozycja.



badboys2 - Pt cze 27, 2008 12:30 pm
uporzadkujmy to
mayo,jaric,walker,buckner(kobe srtopper swego czasu) do grizzlies
love,miller,cardinal,collins do twolves

i wy piszecie, ze mchale zrobil blad??!! qrwa. zyskali mike millera, ktory spokojnie naparza +16ppg na fajnych procentaqch, do tego podkszowca, ktory moze cos w tej lidze ugrac. wszystko to pozbywajac sie walkera, jarica czyli blokujaych rozwoj mlodych, oraz mayo. ktory moze byc wadem, ale moze nic nie ugrac bo ma problemy z samym soba:) cardinal to tez fajny grajek

czyli jefferson-love-miller-mccants-foye plus brewer,gomes,telfair. brakuje tu scorera na sg. porzadnego 2 metrowego scorera jak michael redd czy ince carter ale moze za rok sie doczekaja. ale przynajmniej zalatwili sobie sprawe podkoszowa.

a grizzlies?
conley-mayo-gay-warrick-milicic

i brak podkoszowcow!!!! tu jest dramat. co z tego ze maja mayo i gaya jak pod koszami ich pozabijaja wszyscy.

co do wymiany
nets-bucks. nets tez zle nie zrobili. yi to fajny prospect i nets duzo lepiej wyjda na tym za jakis czas gdy beda grali malym trio harris-carter-yi. problemem pozostaje strefa podkoszowa, ale chinczyk nareszcie bedzie mial wszystko by rozwinac sie. a chinczyki z nyc tez beda milionami tloczyc do hali netsow, wiec jay-z powinien byc zadowolony. problemem tu jest ponownie strefa podkoszowa...



master - Pt cze 27, 2008 1:56 pm
Sporo musi siê zacz±c dziaæ w Denver. Na chwile obecn± s± w g³ebokiej dupie, maj± teraz tylko osmiu zakontraktowanych zawodników, w tym dwóch zbêdnych (Hunter, Atkins).

Bior±c pod uwagê, ¿e skorzystaj± z Team Option dochodzi jeszcze Green, czyli w zasadzie te¿ ogony ³awki.

Teraz tak: Smith ma QO, sam generalnie czeka na ruch Nuggets, przy czym nie ukrywa, ze chcia³by w Denver zostaæ (powteirdza to jego ojciec). By³bym na tak, bo to mimo wszystkich jego wad dobry, atletyczny strzelec. Moja nadzieja, ze zm±drzeje opiera sie tylko i wy³acznie na tym, ze chyba nie mo¿na byc ca³e ¿ycie tak g³upim i nieodpowiedzialnym na boisku. Zawsze mo¿na te¿ spróbowaæ co¶ w zamian w wymianie uzyskaæ, bo swoj± warto¶c na rynku Smith ma.

Anthony Carter równiez chcia³by bardzo wróciæ do Denver, ale chce wieloletniego kontraktu, co by³oby g³upota Nuggets. Go¶c jest baaaardzo przeciêtny, miewa coprawda przeb³yski, ale szkoda wed³ug mnie kasy na niego. Odpada. Aha, podobno jest zainteresowanie nim Golden State i Charlotte, ale dla niego pierwsze s³owo nalezy do Denver.

Identycznie jak z Carterem wygl±da sytuacja z Najer±, który równie¿ chce zostaæ i w grê wchodzi 3 lub 4 letni kontrakt (jak sam twierdzi, dlatego, ¿e móg³by byæ ostatnim). I tu kwestia ile sobie zazyczy, bo podoba³a mi siê jego gra w tamtym sezonie. Wchodzi³ z ³awki, powalczy³, czasami paln±³ jak± trójkê, porozpycha³ siê ³okciami i spowrotem na ³awê. Tacy zawodnicy sa potrzebni w ka¿dej dru¿ynie, która chce o co¶ walczyæ. Je¿eli tylko nie bedzie za drogi, to jak najbardziej na tak. Tyle, ze trzeba bêdzie mu zapewniæ troche kasy, bo interesuj± siê nim Mavs, Suns i Spurs, a wiêc topowe zespo³y. Sam Najera twierdzi, ze chce grac pod Karlem i ten mu powiedzia³, ¿e chcia³by go mieæ w druzynie. Oby nie za drogo, zawsze zostaje jeszcze Kleiza.

Tyronn Lue podobno jest na celowniku Nuggets i sam odzwzajemnia zaintersowanie, tylko po co on tam, to nie wiem. To samo z (Bo¿e , prosze, uchroñ!!!!) z Cassellem.

Zreszt±, je¿eli chodzi o wyzej wymienion± dwójkê, to juz nawet nie jest problemem, ze kompletnie nie wiadomo po co byliby w Denver. Problemem jest kasa. Nuggets maj± do wydania MLE (5,5 mln) i Bi-Annual Exception (1.91 mln), a braki w rosterze spore i nie mog± sobie pozwoliæ na wydawanie byle jak. Tym bardzie niezrozumia³e jest dla mnie nie skorzystanie z draftu, gdzie zawsze dochodzi zawodnik do rosteru.

Poza tym sporo zalezy od transferów lato. O tym Hinrochu nie s³ysza³em, wszed³em na Hoops, klikna³em i znalaz³em to co przed chwil± napisa³em, nic wiecej. Nie wiem za kogo, co i jak. Do tego je¿eli wymienia siê zawodnika pokroju Iversona czy Anthonego, to te¿ raczej dostanie sie w zamian wiêcej ni¿ jednego gracza co by siê salary zgadza³o. Odrzucenie oferty Pistons dla mnie g³upota totalna, Prince to dobry obroñca. Billups z Iversonem to nie najlepsza para obroñców, no ale skoro da³o siê graz z Carterem, to czemu nie z Billupsem. Nawet gdyby nie, to na Billupsa pewnie znale¼li by siê chetni do wymiany.

Poza tym Camby otwarcie mówi, ¿e chcia³by zostaæ. Jak dla mnie jest do sprzedania, no ale co zrobi zarzad siê oka¿e. Cisza jest natomiast o Martinie, po którym momentami by³o widac, ze nie czuje sie za dobrze w Denver, tylko kto zechce jego wielki przep³acony kontrakt po takiej kontuzji?

Lato w Denver zapowiada siê pracowicie, ciê¿kie przed nimi zadanie. Czarno to widze.



Kily - Pt cze 27, 2008 2:56 pm

a grizzlies?
conley-mayo-gay-warrick-milicic

i brak podkoszowcow!!!! tu jest dramat. co z tego ze maja mayo i gaya jak pod koszami ich pozabijaja wszyscy.

No i co z tego? Im takie co¶ jest nawet na rêkê. W tym roku Mayo, Conleye i inne Gaye (;)) bêd± siê spokojnie ogrywaæ, dojd± kolejne wysokie picki, dostan± porz±dnych wysokich i zaczn± my¶leæ o osi±ganiu czegokolwiek. W tej chwili i tak nikt w Memphis nikt nie wierzy choæby w PO, to zdecydowanie nie jest dru¿yna na teraz i lepiej mieæ trzy bardzo dobrze w kontek¶cie przysz³o¶ci obsadzone pozycje i mieæ braki ni¿ mieæ zbilansowan± dru¿ynê s³abeuszy i przeciêtniaków.



badboys2 - Pt cze 27, 2008 3:43 pm
kily z 1 strony sie z toba zgadzam. ogrywac gayow, mayow i innych to priorytet. ale wez pod uwage, ze jezeli beda dostawali to zaden mayo czy gay dluzej tam miejsca nie zagrzeja. gdyby pozostawili sobie tego love'a zawsze maja cos pod koszami juz. a przyklad blazers 07/08 pokazuje, ze jak masz zbilansowany mlody sklad to mozesz cos ugrac. i przed nimi jest przyszlosc. memphis natomiast zmieza w dosc dziwnym kierunku. beda liczyli na nr 1 w drafcie jak heat ale to troche oczekiwanie na los. a los jaki lubi byc kazdy widzi. i tu duzo lepiej imo wyszloby im granie lowe'm niz mayem, ktory dlugo tam miejsca nie zagrzeje.

tyle. pozostaje czekac. ktos sie orientuje teraz do kiedy i od kiedy mozna podpisywac wolnych agentow robic transfery itd?
spodziewalem sie burzy dzis w nocy a poza kilkoma malymi wymianami nic ciekawego sie nei stalo.



Grabo¶ - Pt cze 27, 2008 5:33 pm
No i po drafcie, by³o wiele spekulacji, a tak naprawdê zdarzy³o siê mniej niespodziewanych rzeczy ni¿ mo¿na siê by³o spodziewaæ.

Na pierwszym miejscu jest oczywi¶cie wymiana pomiêdzy Wolves, a Grizzlies.
Jak dla mnie to niezrozumia³a decyzja w³adz Wilków, takich ludzi jak Mayo siê po prostu nie oddaje, po pierwsze bo to niesamowity talent, go¶æ, który ju¿ w tym sezonie mo¿e byæ liderem dru¿yny i gwiazd± tej ligi, daje zespo³owi w którym gra nie tylko zysk sportowy, ale i marketingowy, bo to w³a¶nie on spo¶ród wszystkich graczy draftu jest najbardziej medialny.

Poza tym Wolves oddali niby tylko Jarica, bo Buckner i Walker to raczej takie miêso, ale nie zyskali te¿ nic konkretnego, Miller jest jak±¶ warto¶ci±, dobry shooter, ale on jest jedyn± pewn± opcj± tej wymiany, bo ten Love te¿ jest oceniany bardzo ró¿nie, a ju¿ na pewno nikt nie wró¿y mu takiej kariery jak Mayo.
Z Foyem nawet je¶li OJ by siê dublowa³, to nie powinni go oddaæ za takich graczy w taki sposób, Foye straci³ prawie ca³y sezon ostatni, ale wed³ug mnie nawet jak bêdzie teraz zdrowy, to nie jest warty, aby zostawiæ go w zespole kosztem Mayo.

Natomiast Grizzlies, maj± bardzo fajny obwód w tym momencie, gdyby jeszcze uda³o im pozyskaæ kogo¶ pod kosz w jakiej¶ wymianie to mog± byæ kim¶ w stylu Blazers z tego sezonu. Oczywi¶cie o PO nie ma co marzyc przy sytuacji która jest teraz na Zachodzie, ale maj± ju¿ wokó³ kogo budowaæ zespó³ w Memphis.
Aha, zapomnia³em, przecie¿ oni maj± pod koszem Kwame i Milicica, czego im wiêcej potrzeba do szczê¶cia

Jeszcze jedno, mo¿e mi kto¶ powiedzieæ na co Sonics Westbrook, skoro dla Watsona i Ridnoura i tak ju¿ w ostatnim sezonie by³o w tym zespole za ciasno i trwa³a pomiêdzy nimi chora rywalizacja Pod ich "skrzyd³ami", ch³opak raczej siê w³a¶ciwie nie rozwinie, poza tym gdzie dla niego minuty gry



Damian1994 - Pt cze 27, 2008 5:58 pm

a grizzlies?
conley-mayo-gay-warrick-milicic

i brak podkoszowcow!!!! tu jest dramat. co z tego ze maja mayo i gaya jak pod koszami ich pozabijaja wszyscy.


Ojjj widze, ¿e zapominacie o jednym zawodniku..... Marc Gasol podobno podpisa³ kontrakt na 3 lata tylko nie mog± go chyba ujawniæ przed 1 lipca czy co¶ takiego



Kraso - Pt cze 27, 2008 7:41 pm
Ten trade mo¿e staæ siê za parê lat koszmarem sennym wszystkich w³adz i fanów Wolves. Mo¿e, ale nie musi. Sam jestem ma³ym fanem talentu OJ'a, ale wcale nie musi byæ z niego jakie¶ mega gwiazdy. Nigdy nic nie wiadomo.
Mimo wszystko Wolves dali cia³a. Love+Miller to nie jest z³y pakiet, ale ja bym siê nie odwa¿y³ oddaæ takiego talentu jak Mayo. Nie mówiê o reszcie graczy w tej wymianie, bo to raczej siê równowa¿y.
Zobaczymy jak to bêdzie wygl±da³o, ale moim zdaniem nie byl to dobry ruch dla ¿adnej z ekip. Wolves oddaj± wielki talent, a Grizzlies drug± opcje i zostaj± bez si³y podkoszowej.

EDIT:
W³a¶nie przeczyta³em co¶ ciekawego. Podobno tu¿ po wymianie z Bucks do Nets zadzwonili w³odarze Cavaliers i zaproponowali wymianê za Carter'a. Do NJ mia³ trafiæ... Wally Szczerbiak! Wiadomo tylko, ¿e Nets po zastanowieniu odrzucili ofertê. Szczegó³y nie s± znane.



Kfadrat - Pt cze 27, 2008 10:04 pm
Nie no bez przesady, przebudowa przebudow± ale kto¶ w tym sezonie musi w NJ graæ . Na pewno trzeba patrzeæ w przysz³o¶æ ale tera¼niejszo¶æ te¿ jest w pewnym sensie wa¿na a ustanawianie rekordów pora¿ek pod byle jakim pretekstem chwa³y nie przynosi... Tym bardziej ¿e VC jeszcze z powodzeniem kilka (3 mo¿e 4) lat solidnie mo¿e pograæ i mo¿e siê jeszcze za³apaæ na dobry sk³ad w Nets i z nim o co¶ powalczyæ. Chocia¿ spadaj±ce 13 mln Wally'ego fajnie by za rok wygl±da³o... No ale kto by wtedy u nas robi³ chocia¿ z 12 ppg. ?

Tym bardziej, ¿e Lopez spad³ nam jak gwiazdka z nieba i odbudowa NJ dziêki temu mo¿e przebiec sporo szybciej...

Aczkolwiek jak by za Cartera pojawi³a siê jaka¶ odrobinê lepsza propozycja (mo¿e picki jakie¶) to wtedy jak najbardziej. Ja tam bym siê jednak mimo wszystko tak z tym Carterem nie ¶pieszy³ przynajmniej do momentu gdy na horyzoncie pojawi siê jaki¶ naprawdê warto¶ciowy gracz w zasiêgu Nets, wtedy mo¿na VC oddaæ w³a¶nie za takiego Szczerbiaka albo jeszcze mniej. Inaczej mo¿emy poprostu zostaæ z niczym na ³adnych pare lat, bo póki co nie ma w sk³adzie gracza który przejawia³ by jakie¶ tam oznaki wielkiego talentu. Ot paru naprawdê fajnych m³odych graczy ale na ten moment nic poza tym.

Tak wiêc ja bym to wszystko na spokojnie robi³, warto¶æ Cartera ni¿ej spa¶æ ju¿ nie mo¿e gry nikomu raczej zabiera³ nie bêdzie a mo¿e siê okazaæ ¿e jeszcze co¶ tam z siebie wykrzesa. Sprzedaæ siê go zawsze zd±¿y .

Trochê to co piszê nieobiektywne ale jednak trochê mi szkoda Cartera puszczaæ z Nets . Chocia¿ duet LBJ-VC dzia³a na wyobra¼nie



heronim - Pt cze 27, 2008 10:09 pm
Cavs powinni to mocno rozwazyc i nawet ewentualnie dorzucic cos do tej oferty za Cartera. Nets i tak beda cienko jechac w kolejnym sezonie a ewentualny cap space przyda im sie na 2010 rok. To juz nie chodzi o pieniadze na podpisanie samego LeBrona, ale takze bedzie masa innych graczy pokroju Wade'a czy Bosha. Przy odrobinie szczescia moze udaloby sie im wyrwac dwie gwiazdy? Do tego wzmocnieni wysokimi pickami w kolejnych draftach moze sie stworzyc naprawde mocny zespol. No ale wracajac do samego Vinca to faktem jest, ze kontrakt ma dlugi i duzy, a on sam staje sie coraz starszy, mimo wszystko wciaz cos tam potrafi zagrac. Wlasnie takiego typu gracza Cleveland brakuje najbardziej, czyli kogos kto samemu cos zagra procz Lebrona, a czasem nawet pociagnie zespol. Mimo wszystko to jest duze ryzyko, nikt nie potrafi zgadnac w jakiej dyspozycji bedzie Vince przez kolejne lata az do 34/35 roku zycia, no ale Cavs sa lekko na tym etapie zdesperowani i ryzyko podejmowac musza. Redd juz sie wydaje poza zasiegiem, JO juz wytrejdowany, Carter moze byc ostatnia i jedyna opcja na zalatanie dziury na SG i tym samym wzmocnienie zespolu.



badboys2 - So cze 28, 2008 8:10 am
no vc dla lebrona to bylaby opcja:)
problemem jest jednak to, ze nets chyba nie bardza chca wzmacniac cevsow, bo w perspektywie maja... podpisanie lebrona za 2 lata bodajze:) lbj nei mialby nic przeciwko by grac w wiekszym miescie, gdzie jest wiekszy market, i gdzie szefem kluby bylby jay-z:)

fajnie sprawa wyglada z bulls. wybierajac rose'a, zdecydowali sie na duze zmiany. pozegnaja lada dzien hinricha, odejdzie prawdopodobnie takze ben gordon w s'n't ktory chce za duzo. maja kilku gosci ktorych moga dorzucic spokojnie gdzies, zatem, szykuje sie tu ciekawe lato, i mysle ze gm'owie innych ekip chcacy sie wzmocnic powinni pchac sie drzwiami i oknami do paxsona. mozna duzo zyskac jednym slowem.



Damian1994 - So cze 28, 2008 8:19 am
A co do drugiej opcji LEBrona ca³y czas s± plotki, nie tylko z Carterem, ale tak¿e podobno Cavaliers próbuj± wyrwaæ Barona Davisa. Warriors mieli by otrzymaæ Andersona Varejao, kontrakt Wally'ego Szczerbiaka oraz Damona Jonesa.



Bastillon - So cze 28, 2008 8:31 am
wymiana za VC to jeden z najgorszych pomyslow, na jaki mogli wpasc cavs. pod katem wzmocnien, powinniscie brac uwage rywalizacje z bostonem, a tam carter ani troche sie nie bedzie sprawdzal, spizdzieje jak zwykle w PO i bedzie walil jumperki na 30% skutecznosci. niezli jestescie, dopiero narzekaliscie na hughesa, a tu optymistycznie podchodzicie do wymiany za cartera.

cleveland potrzebuje lepszego spacingu, a nie jakiejs pseudogwiazdki z ceglojumperem. opcja w ataku rowniez jest potrzebna, ale przede wszystkim spacing, bo z tym co macie teraz to chocby tam poszedl elton brand nie bedzie opcji, zebyscie wygrali z bostonem majac lebrona potrajanego w pomalowanym. musicie przede wszystkim rozszerzyc ta obrone, a potem mozna myslec o opcji w ataku. dla mnie powinniscie brac barona, on tam bostonowi sprawi najwiecej problemow, rondo nie ma szans go bronic. jak wiemy jest tez PO performer i raczej nie spizdzieje w przeciwienstwie do wiekszosci.

nie zalamujcie sie, macie 30 mln kontraktow spadajacych(razem z varejao chyba 36) wiec powinniscie cos tam wykombinowac.

priorytetem powinny byc broniace rolesy na obwodzie z dobra trojka(to do GSW czyli kogos z pietrus-barnes-azubuike). poza tym wlasnie ten baron i jesli wam starczy kasy to mozecie sie pokusic jeszcze o branda, ale to juz raczej z kategorii science fiction.

jest tez opcja w ktorej nie robicie nic, czekacie az spadna kontrakty i w przyszlym roku atakujecie rynek FA, bo macie od zajebania kasy. ale to imo zla opcja, bo majac lebrona w skladzie lepiej walczyc co roku, poki ten lebron jest, bo potem moze odejsc ;]



Van - So cze 28, 2008 8:55 am
jedziesz Bastillon wymianê za Cartera, za chwilê piszesz o poprzednim spacingu a na koniec wyje¿d¿asz z Baronem ja tu chyba czego¶ nie rozumiem

Carter jest tu du¿o lepsz± opcj± bo mo¿e graæ bez pi³ki, ma lepszy rzut. Baron to gracz, który musi mieæ pi³kê w rêkach by byæ efektywnym a to w Cavs przy Lebronie nie przejdzie, dlatego idealnym partnerem dla Lebrona by³by Redd, a jak nie on to w³asnie mo¿e Carter. Davisa ja tu w ogóle nie widzê to nie jest go¶æ, który lubi byæ kreowany tylko samemu kreowaæ, do tego jego rzut wcale nie jest jako¶ specjalnie pewny, nie robi³bym z niego te¿ jakiego¶ wielkiego PO performera na podstawie tych dwóch serii przeciwko Mavs i Jazz, Carterowi te¿ zdarza³o siê zagraæ dobre PO.



Julius - So cze 28, 2008 9:11 am

kily z 1 strony sie z toba zgadzam. ogrywac gayow, mayow i innych to priorytet. ale wez pod uwage, ze jezeli beda dostawali to zaden mayo czy gay dluzej tam miejsca nie zagrzeja. gdyby pozostawili sobie tego love'a zawsze maja cos pod koszami juz. a przyklad blazers 07/08 pokazuje, ze jak masz zbilansowany mlody sklad to mozesz cos ugrac. i przed nimi jest przyszlosc. memphis natomiast zmieza w dosc dziwnym kierunku. beda liczyli na nr 1 w drafcie jak heat ale to troche oczekiwanie na los. a los jaki lubi byc kazdy widzi. i tu duzo lepiej imo wyszloby im granie lowe'm niz mayem, ktory dlugo tam miejsca nie zagrzeje.
.

bb2 straszne glupoty wypisujesz.

Powiedz co daje Love Wolves ? Zmniejsza produktywno¶æ Jeffersona, bo bedzie musial sie meczyc na C. Nie wydaje siê te¿ tak wielkim prospectem, zeby zajac jego miejsce w skladzie - zreszta, to by bylo niedorzeczne. Ma³o tego zamiast sprzedawaæ kosulki kolejnego "nastêpcy Jordana" wzieli jakiego¶ szaraka. Ja nie mowie, ze Kevin bedzie cienkim grajkiem - ale Mayo to by³ taki drugi KG dla Minnesoty - facet, ktory przyci±gnie fanow, poderwie zespo³. Co z tego, ze maja Foya, McCantsa ? Rich to fajny zmiennik, a Randyego w najgorszym wypadku mozna ca³kiem dobrze sprzedaæ.

Po co Love Memphis ? No generalnie powiem, ze przydalby sie, gdyby McHale nie chcial oddawaæ Mayo. Ale ze chcia³, no to helo³... Lec± od razu koszulki, leci do góry popularnosc Memphis, dostaja potencjalnego superstara - superstara, a nie goscia ktory moze byc dobrym podkoszowcem. Grizz nie potrzebuja na dzien dzisiejszy niewiadomo kogo pod tablicami. Nikt nie liczy, ze nagle zaczn±³ walczyc o PO, bo maja Mayo. Zreszt± chyba nie myslisz, ze Love cos w tej kwesti by zmienil. Grizz daj± czas na ogranie siê Darko, Gasola, Mayo na adaptacje w lidze, a Gayowi na dalszy rozwój, bez presji - potem przyjdzie m³ody Gasol, przyjdzie kolejny wysoki pick, gdzie beda mogli szukac wysokiego. Zanim Mayo skonczy sie kontrakt i jak sugerujesz bedzie chcial odejsc, to jeszcze obecni zawodnicy maja ok 2 lata kontraktow, w tym czasie Jaricie i Walkery beda juz na wypadzie, bedzie cap space na FA - a do zespolu z Mayo, Conleyem, Gayem i jeszcze jakims wysokim z wysokim pickiem to nawet do Memphis jakis FA zawita - jesli w ogole bedzie taka potrzeba... Ale generalnie i tak dziwie sie ze oddali Pau za taki bezcen, bo jego kontrakt wcale nie byl jakis specjalnie dlugi, a gdyby udalo sie go zachowac to do spó³ki z bratem i Mayo mogliby byc rewelacja tych rozgrywek.

Spokojnie, go Grizz, go Mayo - bedzie niezly pojedynek o ROTY z Odenem



Kily - So cze 28, 2008 9:37 am
Tak sobie po wymianie Nets z Bucks gadali¶my w cavsowym gronie, ¿e pewnie ju¿ po Reddzie i trzeba szukaæ dalej, to pierwszym pomys³em by³ VC. No i d³ugo na rumorsy odno¶nie tego nie trzeba by³o czekaæ. W zasadzie wszystko (podobnie o kwestii Grizzlies uprzedzi³ mnie KaBe) zosta³o napisane. Zgadzam siê genralnie z Hirkiem czy Vanem, ¿e Carter mo¿e nie pasuje tak dobrze jak Redd, ale mo¿e byæ tu niez³± opcj±, a na pewno lepiej pasuje ni¿ Baron. Zdecydowanie nie trzyma siê tu kupy gadanie Bastillona o ceg³ojumpshocie i PO performerze w przypadku zdecydowanego spadku presji i pe³nienia funkcji drugiej opcji w zespole. Ju¿ nawet pomijaj±c fakt, ¿e w Cavs potrzebny jest SG, a nie PG.



Kraso - So cze 28, 2008 9:53 am
Zgadzam siê z tym co mówicie o VC. Jako druga opcja móg³by wypa¶æ naprawdê ciekawie przy LeBronie. W³a¶nie kogo¶ takiego trzeba Cavs, kogo¶ kto bêdzie potrafi³ sam sobie wykreowaæ parê akcji i odci±¿yæ trochê James'a. Tym bardziej je¶li tylko Szczerbiak mia³by pój¶æ w drug± stronê.
Ja jako fan Carter'a i Nets by³bym zadowolony patrz±c na to co zyskuje Vince, no ale Nets wtedy mogliby spisaæ ten sezon na straty. Prawdopodobnie gdyby Cavs dorzucili pick albo jakie¶ miêso to do wymiany by dosz³o, bo w³adze NJN rozwa¿a³y bardzo intensywnie t± propozycjê.



Bastillon - So cze 28, 2008 10:10 am
ale teraz to ja tu czegos nie rozumiem

a od kiedy to baron davis nie grozi rzutem?

tyle sie mowilo jakis czas temu o tym, ze lebronowi przydalby sie jakis rozgrywajacy, teraz kiedy taka okazja sie pojawia wolicie wziasc troche lepsza kopie hughesa

ja widze w transferze barona tylko jeden minus, macie juz dwoch playoffowych rozgrywajacych westa i boobiego, ale tez nie zapominajmy, ze oni maja miec teraz nowe kontrakty i nie wiadomo jak z nimi bedzie.

prawda jest taka, ze bardziej potrzebujecie SG, ale imo lepiej juz brac mniej potrzbnego PG niz tylko pogorszyc sobie sytuacje tym carterem

ja caly czas mam na uwadze rywalizacje z bostonem, bo to oni sa jedyna lepsza od nich druzyna. w kontekscie tej serii baron davis sprawia bostonowi najwiecej problemow, bo rondo nijak go nie pokryje, chyba ze w offseason niezle przypakuje na co sie raczej nie zanosi.

davis nie zjebie im spacingu, da im na pewno bardzo dobre rozegranie, swietna obrone(to moze sie przydac przy billupsie bo jest dla niego chyba najtrudniejszym rywalem na PG) zmniejszy presje na lebronie, gra moze zostac mocno przyspieszona, co w przypadku barona i lebrona w jednym zespole moze wyjsc tylko na dobre, szczegolnie przy kulejacej obronie cavs(i biorac pod uwage half-court defense bostonu).

nie wiem, moze dla was ktos grajacy bez pilki przy lebronie jest konieczny wg mnie bronek sie dostosuje i watpie, zeby obnizyl swoj poziom, raczej przy davisie sie rozwinie.

a ja mam pytanie co daje im carter? 30-40%(a to juz i tak wysoko go cenie) opcja w ataku, ktora wiele nie odciazy lebrona ? are you kiddin me?

rozumiem, ze chcecie latac dziury, ale jak juz to robic to z glowa, a nie byle kim, zeby sobie zajebac salary



Julius - So cze 28, 2008 10:23 am
Carter ? ¯artujecie ? LeBronowi skonczy sie kontrakt, ucieknie od Was, a Wy nadal bedziecie p³acic VC grube milionny Nie wydaje mi siê, zeby VC byl tym czego Cavs potrzebuj±.

Zdecydowanie Baron to bylaby lepsza opcja - duzo lepsza.



Kily - So cze 28, 2008 10:31 am

a od kiedy to baron davis nie grozi rzutem?
Grozi, ale to nie jest super pewny nadgarstek i co wa¿niejsze nie jest pewniejszy ni¿ Carter.


ja widze w transferze barona tylko jeden minus, macie juz dwoch playoffowych rozgrywajacych westa i boobiego, ale tez nie zapominajmy, ze oni maja miec teraz nowe kontrakty i nie wiadomo jak z nimi bedzie.
Na razie jest optymistycznie w ich kwestii, obaj wypowiedzieli siê, ¿e jest im w Cleveland bardzo dobrze.


ja caly czas mam na uwadze rywalizacje z bostonem, bo to oni sa jedyna lepsza od nich druzyna. w kontekscie tej serii baron davis sprawia bostonowi najwiecej problemow, bo rondo nijak go nie pokryje, chyba ze w offseason niezle przypakuje na co sie raczej nie zanosi.
Trochê dziwne to t³umaczenie, bo akurat Rondo, mimo, ¿e du¿o l¿ejszy i nie wystarczaj±cy na Barona, to jest dobrym obroñc± i akurat nad nim Baron wcale a¿ takich du¿ej przewagi nie ma.


a ja mam pytanie co daje im carter? 30-40%(a to juz i tak wysoko go cenie) opcja w ataku, ktora wiele nie odciazy lebrona ? are you kiddin me?
Jakie 30-40%? To chyba ty ¿artujesz sobie. Carter akurat przez ca³± karierê rzuca na wyra¼nie lepszym procencie ni¿ Baron i choæ czêsto mu to w PO wyra¼nie spada³o (aczkolwiek nie zawsze), to nie widzê powodów, aby przy LeBronie maj±c mniej rzutów i z lepszych pozycji by³o tak samo. Co jak co, ale ja od Cartera oczekujê, ¿e jednak odci±¿y w istotny sposób LBJ-a.

W ogóle z tego co napisa³e¶ to zgadzam siê jedynie z tym, ¿e Baron da nam fajne rozegranie i dobr± obronê na PG, tylko, ¿e to pierwsze nie jest dla nas priorytetem, a to drugie mamy i bez pozyskania go. Doda³bym jeszcze, ¿e Carter jest jednak pewniejsz± opcj± je¶li chodzi o zdrowie. Jak dla mnie wystarczy, ¿e nie bêdzie odwala³ tych swoich rzutów z 10 metrów i bêdzie ciekaw± drug± opcj± dla Brona.



Van - So cze 28, 2008 10:39 am
czego tu nie rozumiesz Bastillon ? Davis to pod wieloma wzglêdami taki ma³y Lebron mocno zbudowany jak na swoj± pozycjê, lubi graæ du¿o z pi³k±, najlepiej siê czuje kiedy to on jest kreuj±cym siebie i innych, tacy gracze nie pasuj± do siebie w jednym zespole i tyle

wyskakujesz z Hughesem i z jakiego¶ powodu porównujesz go do Cartera, a jemu ju¿ bli¿ej w³asnie do Davisa bo to równie¿ gracz, który musi mieæ pi³kê w ³apach by byæ efektywnym. Carter ma rzut du¿o lepszy i pewniejszy od Davisa on siê dobrze czuje kiedy jest kreowany dlatego do Cavs pasuje, rzucasz tu jakimi¶ procentami Cartera wiec mo¿e rzuæ najpierw okiem na te procenciki Davisa ?



Bastillon - So cze 28, 2008 11:02 am
wy chyba nie widzicie podstawowej roznicy miedzy nimi, ze baron ma kontrakt na rok i jesli sie nie sprawdzi to mozna prbowac robic inne ruchy, a cartera jak wezma to juz maja 5 lat przejebane z jego beznadziejnym kontraktem.

vince blokuje totalnie salary, nie jest absolutnie graczem z ktorym wygrywa sie mistrzostwa, ma slaba psychike, nie nadaje sie na sprawienie klopotow bostonowi.

po takim transferze jestescie juz tak udupieni, ze mozecie byc pewni ze lebron nie wroci do cleveland w 2010. dluuugie lata salary zapchane tragicznym kontraktem? zdaje sie, ze to kolejne podobienstwo do larrego cegly

piszecie o tym graniu bez pilki jako glownym argumencie. lebron jest graczem tej klasy, ze raczej przystosuje sie do wielu systemow gry, czy bedzie mial pilke, czy nie bedzie jej mial i wcale nie uwazam, ze bedzie gorszy jak bedzie mial mniej pilke w rekach.

tyle jesli chodzi o uogolnianie teraz co wazniejsze rywalizacja z bostonem. wbrew temu co piszesz kily, rondo nijak nie potrafi kryc barona, bo mimo ze jest dobrym obronca, to zdecydowanie nie potrafi kryc takich silnych graczy, ktorzy w dodatku moga go bez problemu post upowac. kiedy billups doszedl do zdrowia pod koniec serii i zaczal go czesto i gesto atakowac, to bylo az nadto widoczne. baron jest zawodnikiem typu billupsa tzn korzysta ze swojej sily i szybkosci i wlasnie ta sila sprawia, ze rondo nie ma po prostu mozliwosci, zeby bronic barona.

powiedzcie mi za to, co daje carter w rywalizacji z bostonem? wy liczycie na to ze ta pizda zdejmie presje z lebrona?

baron procz tego, ze ma przewage na matchupie, jest tez jednym z lepszych rozgrywajacych i przede wszystkim nadaje sie na GTG kiedy lebronowi nie bedzie szlo jak w G1 czy G2(nie mowie, ze z baronem juz od razu by w takiej syutacji wygrali, ale jednak zmienilby gre). mozna tez wreszcie zaczac grac cos up-tempo, bo jak wiemy davis sie w tym sprawdza, zreszta z lebronem w druzynie tym bardziej...

w skrocie. baron zapewni troche prostych pktow(transition np), nadaje sie na GTG przy klopotach lebrona, poprawi rozegranie, mozna z nim przyspieszyc gre i ma przewage nad rondo. boston na pewno mial by z nim duzo wiecej klopotow niz z carterem, ktory ogranicza sie do jumperkowania, a jak wiemy to jest dokladnie to co lubia w bostonie - contested jumpshots.

carter moze sobie miec lepszy jumper niz baron(choc i tu nie jestem pewien ale niech wam bedzie), ale co z tego jesli kobe ma jeden z lepszych jumperow w lidze, a przy kryciu bostonu przestaly mu wpadac?

na koniec - i tu jest koronny argument, w razie niesprawdzenia sie transferu barona, ma spadajacy kontrakt, carter ma dlugi tlusty kotnrakt, ktory praktycznie wyklucza kolejne wzmocnienia, ruchy transferowe i jak on sie nie sprawdzi to jestescie w glebokiej dupie, z ktorej nie macie szans wyjsc przez pare ladnych lat(czyli lebrona tez stracicie).

ja nie bralbym cartera z jego kontraktem nawet za darmo, co dopiero za cenny spadajacy kontrakt szczerbiaka



Van - So cze 28, 2008 11:12 am
Bastillon, Bastillon wiesz, ¿e nazwisko Barona w ogóle pojawia siê w plotkach transferowych dlatego, ¿e Warriors nie chc± mu daæ takiego extension jakie by chcia³ ? je¿eli przy transferze drugi klub nie dogada siê z miejsca w sprawie extension zacznie marudziæ i nic z transferu nie wyjdzie. Baron bêdzie mia³ jeszcze d³u¿szy i co najmniej tak samo wysoki kontrakt jak Carter



Kily - So cze 28, 2008 11:17 am
Zreszt± Cavs i tak musz± ryzykowaæ. Nie maj± po prostu czasu na "testowanie" gracza. Maj± dwa lata na zrobienie mistrzowskiej ekipy, bo w 2010 LBJ mo¿e siê po¿egnaæ, a do tego czasu frontmani Cavs bêd± ju¿ koszykarskimi antykami.

Bastillon, piszesz, ¿e Carter to cipa i z takimi zawodnikami siê mistrzostw nie zdobywa, a co siê przed sezonem mówi³o od KG, PP i RA? Zgadzam siê, ¿e Carter jako lider nie ma ¿adnych szans na mistrzostwo, ale bêd±c drug± opcj± przy kim¶ takim jak LeBron, bêd±c jednocze¶nie w tak dobrze broni±cej ekipie dlaczego nie?


powiedzcie mi za to, co daje carter w rywalizacji z bostonem? wy liczycie na to ze ta pizda zdejmie presje z lebrona?
Tak. Nie bêd± mogli sobie bezkarnie potrajaæ LeBrona wiedz±c, ¿e ten mo¿e w takiej sytuacji odegraæ do gracza z nieprzeciêtnym ofensywnym talentem. Zreszt± Cavs byli naprawdê o w³os od wyeliminowania Celtów, mimo, ¿e taki Wally, którego mieliby oddaæ w decyduj±cym meczu rzuca sobie okr±g³e 0 pkt. W jego miejsce ma przyj¶æ Vince Carter i ma zupe³nie nic nie daæ? B±d¼my powa¿ni,

Co do szybkiego grania to owszem, fajnie dzia³a to na wyobra¼niê z tymi graczami, ale chodzi o to, ¿e Mike Brown tego graæ nie chce i stara siê fastbreaki ograniczyæ do minimum. Chocia¿by wspomniany Hughes to gracz, który ofensywnie sprawdzi³ siê tylko w weso³ej bieganinie u Browna by³ zmuszany do oddawania jumpshotów. Dlatego wiêc ten argument ma s³abiutk± warto¶æ w tych Cavs.

EDIT:


carter moze sobie miec lepszy jumper niz baron(choc i tu nie jestem pewien ale niech wam bedzie), ale co z tego jesli kobe ma jeden z lepszych jumperow w lidze, a przy kryciu bostonu przestaly mu wpadac?
No je¶li Boston ma kryæ Cartera tak jak Bryanta, to mi to samo w sobie w zupe³no¶ci wystarcza, bo to oznacza masakrê ze strony LeBrona.



Kfadrat - So cze 28, 2008 11:23 am
A tam Bastillon przesadzasz i to mocno z tym Carterem.

Mo¿e nie jest jakim¶ specjalnie wybitnym graczem na PO ale ¿eby od razu go nazywaæ pizdowatym?

Mia³ dobre/bardzo dobre PO 2001, te¿ ca³kiem niez³e 2006 i ¶rednio/s³abe 2007. Dobrych meczy mia³ naprawde ca³kiem sporo. 26/7/5 z ca³ej posezonowej kariery te¿ jako¶ strasznie pizdowato nie wygl±da. Jedyny minus to to, ¿e nie wygrywa³ chocia¿ 3 razy ECSF te¿ wielkim wstydem nie jest. Piszesz o nim jak by to by³ jaki¶ niesamowity ogórek, kompletne koszykarskie nieporozumienie. Mo¿na mówiæ o Carterze, ¿e s³aba psychika, ¿e nie wygrywa, nie potrafi poci±gn±æ dru¿yny. Ale na pewno nie ¿e jest s³abym koszykarzem. A wszystkie te jego minusy przy LBJu powinny znikn±æ bo poprostu nikt nie bêdzie tego od niego oczekiwa³.

Miejsca graj±c przy Jamesie jest naprawdê du¿o to i nawet Carter w s³abszej formie spokojnie to wykorzysta. Nie by³o w Cavs do tej pory gracza który by móg³ spokojnie +20 nawet przy s³abszym dniu rzucaæ (oprócz Lebrona oczywi¶cie). A dochodzi jeszcze motywacja "grania o co¶". Po przyj¶ciu z Raps do Nets Carter znowu odrzy³ gra³ naprawdê bardzo dobrze ale z czasem jak zaczê³o wychodziæ, ¿e tak czy siak nie maj± czego powy¿ej pó³fina³ów szukaæ to i chêci spad³y. No a Cavs co by nie mówiæ ca³y czas nawet w takim sk³adzie s± top3 wschodu. Popsuæ w Cleveland nie ma czego bo z ofensyw± jest tam naprawdê kiepskawo. Obrona pewnie trochê ucierpi no ale jak do tej pory widaæ sam± obron± i LBJem w ataku na d³u¿sz± metê siê nie da i mo¿e trzeba pój¶æ jednak w stronê wiêkszego bilansu.

Co do kontraktu to Carter ma chyba rok d³u¿szy tak wiêc jak by Lebron siê na Cavs wypi±³ to spokojnie mo¿na spadaj±cy kontrakt Vince'a za picki trade'owaæ .

Podsumowuj±c na pewno VC 100% rozwi±zaniem k³opotów Cavs nie jest ale na pewno nie jest te¿ a¿ takim lamusem i pizd± jak to go tutaj Bastillon przedstawiasz i przy odrobinie samozaparcia (z czym przyznajê u Cartera s³abawo jest) móg³by daæ Cleveland naprawdê sporo.



Kily - So cze 28, 2008 11:38 am

Obrona pewnie trochê ucierpi no ale jak do tej pory widaæ sam± obron± i LBJem w ataku na d³u¿sz± metê siê nie da i mo¿e trzeba pój¶æ jednak w stronê wiêkszego bilansu.
Czy ja wiem, czy zamiana Szczerbiaka na Cartera musi spowodowaæ os³abienie defensywy? Nie wydaje mi siê i w Cavs nawet Carter powinien broniæ.



antek - So cze 28, 2008 11:57 am
Kurcze nie robmy z Cartera Larry'ego"CY" Hughesa. Tzn Bastek ty nie rob. To raz.

Carter nie ma 5letniego kontraktu tylko 3+1 z tym, ze ta opcja ostatniego roku jest zespolu, a nie zawodnika, co nie potwierdza tezy o tragicznym kontrakcie Air Canady. To dwa.

Trzy. Carter to jest moim zdaniem kto¶ kto jest potrzebny w Cavs dla pomocy dla Jamesa, Fakt, ze ma wieksza produktywno¶æ w rs, ale to rowniez jest atut, bo LBJ nie bedzie musia³ sie zajezdzac po +40 mpg. Nawet jestem zdania, ze mozna by sprobowac eksperymentu ala Greg Pop, z VC z roli bench playera z +30mpg. Koncowki pierwszej kwarty i druga kwarta to moglo by byc show Cartera.

4. Cavs trzeba bylo solidnego strzelca z dystansu, do rozciagniecie defensywy na Bronie. Fakt, ze Carter to nie jest Redd, ale dla mnie jest to jeden z trech (obok Arenasa i mimo wszystko Bryanta) graczem z najdalszym zasiegiem rzutu (8-9 metrwo) do tego nie bojacego sie podj±æ sie ryzyka.

Wiec jesli by sie udalo pozyskac VC za np Szczerbiaka + future pick, to by³aby to swietna opcja dla moze nie tyle Cavs co samego Lebrona. Jesli dodoamy fakt, ze Cavsi maja sporo jeszzce spadajacych kontraktow to moga zaszalec i zrobic jakies powazne wymiany.



Bastillon - So cze 28, 2008 12:29 pm
Bastillon, Bastillon wiesz, ¿e nazwisko Barona w ogóle pojawia siê w plotkach transferowych dlatego, ¿e Warriors nie chc± mu daæ takiego extension jakie by chcia³ ? je¿eli przy transferze drugi klub nie dogada siê z miejsca w sprawie extension zacznie marudziæ i nic z transferu nie wyjdzie. Baron bêdzie mia³ jeszcze d³u¿szy i co najmniej tak samo wysoki kontrakt jak Carter



maredbor - So cze 28, 2008 12:37 pm
Carter to ciekawa opcja, ale sam nie wiem, co by z tego wysz³o. Przeciez nadal jest solidnym grajkiem.. wiadomo, ze nie tym samym co jeszcze kilka lat temu, ale nadal dobry i porownywanie go do Larry'ego 'jestem chory, gdy jestem zdrowy' Hughesa to zart.

I takie gadanie chyba panuje w zarz±dzie Cavs. Jedni mowi± na trade tak, inni ze nie, a zesrany GM Danny Ferry pozniej taki przejêty, ¿e zadnego transferu nie dokona i co? No wlasnie nic! Nie ma wzmocnien, sklad sie nie zmienia 95% gry opiera sie na Lebronie. Ale w koncu w ten zespol trzeba wlac All-Stara - bo bez wzmocnienia bêdzie tak jak zawsze..



KarSp - So cze 28, 2008 1:47 pm
wymiana za VC to jeden z najgorszych pomyslow, na jaki mogli wpasc cavs. pod katem wzmocnien, powinniscie brac uwage rywalizacje z bostonem, a tam carter ani troche sie nie bedzie sprawdzal, spizdzieje jak zwykle w PO i bedzie walil jumperki na 30% skutecznosci. niezli jestescie, dopiero narzekaliscie na hughesa, a tu optymistycznie podchodzicie do wymiany za cartera.



Karczu¶ - So cze 28, 2008 2:21 pm
Tak odnosnie porownywania VC do Hughes'a i pisania o cipkowatosci Cartera:

Larry ma srednia ze wszystkich meczow PO's na poziomie 13 punktow. Srednia z kariery Cartera daje mu 4 miejsce wsrod aktywnych zawodnikow i 9 w histori, wiêc o czym my tu wogole mowimy? Poza tym, Hughes jest wiecznie polamany - Carter od 4-5 sezonow nie ma wiekszych problemow z kontuzjami.

Transfer do Cavs to w tej chwili najlepsze co moze spotkac Cartera. Zmiana otoczenia, druzyna ktora walczy o cos no i LeBron. Wreszcie spadnie z jego barkow brzemie liderowania, do tego Vince nigdy nie gral z kims, kto w tak duzym stopniu skupia na sobie obrone rywali. 20ppg i FG bliskie 50% jest jak najbardziej realne. Do tego VC potrafi naprawde skutecznie obslugiwac partnerow no i jest w scislej czolowce wsrod guardow jesli chodzi o zbiorki.

O obrone bym sie tak bardzo nie martwil. Carter pokazywal ze jak chce, to potrafi. Wybitnym obronca nigdy nie bedzie, ale przyzwoity poziom prezentowal chocby w pierwszych 2-3 sezonach w NJ. Poza tym, pewne braki zawsze mozna zakryc obrona zespolowa.

Nie powiem, jako fan VC bardzo bym sie ucieszyl z takiej wymiany. Carter dostalby szanse na powalczenie o cos, zanim sie zestarzeje, z kolei Netsi mnostwo wolnego miejsca w salary. Mogli by kompletnie poswiecic sie zbieraniu pickow i ogrywaniu mlodziezy, a w 2010 po przeprowadzce na Brooklyn mieli by sporo kasy na FA (niekoniecznie musi to byc LeBron, kilku fajnych grajkow bedzie wtedy dostepnych).

BTW - tez sie zgadzam ze Redd bylby dla Clev najlepsza opcja, ale jak sie nie ma co sie lubi...



Grabo¶ - So cze 28, 2008 2:23 pm
Cavs zdecydowanie powinni tego lata zrobiæ jaki¶ mocny ruch, bo Lebron mo¿e siê nied³ugo zniecierpliwiæ. Niby te¿ nie ma co przesadzaæ, bo ch³opak dopiero 5 lat jest w lidze, wielu czeka³o wiele d³u¿ej na tytu³.

Jednak niew±tpliwie przyda³by mu siê drugi nieprzeciêtny gracz do pomocy i zdecydowanie bardziej pasuje do tego zespo³u Carter ni¿ Davis je¶li rozmawiamy o nich dwóch, bo wed³ug mnie przed nimi jest jeszcze Redd. On pasowa³by idealnie, to jest
gracz podobny do choæby Allena, nie musz± graæ du¿o z pi³k±, maj± ¶wietny rzut, a do tego jak trzeba to tê pi³kê mog± wzi±æ w rêce i zagroziæ nie tylko dystansem, ale i wej¶ciem pod kosz. Taki kto¶ by³by bardzo pomocny dla Jamesa.

Nie wiem natomiast jak Bastillon wyobra¿a sobie wspóln± grê z Baronem. Przecie¿ on nie jest typowym rozgrywaj±cym który najpierw my¶li o podaniu a dopiero o rzucie, on lubi graæ indywidualnie, lubi byæ w centrum uwagi, uwielbia grac w szybkim systemie gry - ma to wszystko w Warriors, w Cavs nie mia³by niczego, pi³k± musia³by siê dzieliæ z Lebronem, gra Cavs jest du¿o wolniejsza, zbilansowana, nie ma tylu szaleñstw, kontr,³atwych punktów co w koszykówce Wojowników, wed³ug mnie Davis by indywidualnie du¿o straci³, a Cavs zyskaliby du¿o mniej ni¿ mo¿na siê by spodziewaæ.

Carter mo¿e i ma nadszarpniêt± reputacjê po ostatnich sezonach, ale jakby nie by³o to wci±¿ gracz bardzo dobry, potrafi±cy wszystko, na samotne liderowanie ju¿ powoli robi sie za pó¼no, ale w duecie z Lebronem mogli by du¿o osi±gn±æ, przecie¿ Vince to wci±¿ go¶æ na conajmniej 20/5/5. Nie róbmy te¿ z niego przeciêtniaka, tym bardziej, ¿e walka o najwy¿sze cele zawsze w zawodniku wytwarza dodatkowe pok³ady energii.

Wed³ug mnie by³aby to nie idealna, ale dobra opcja dla Cavs, na pewno du¿o lepsza ni¿ Davis.



Damian1994 - So cze 28, 2008 2:34 pm
Te¿ my¶le, ze opcja z carterem by³± by lepsza.

Carter jest gorszy?
Gorszy ni¿ paren±cie sezonów temu, ale nie najgorszy i tak graj±c z LeBron nie mia³ by byæ liderem zdobywaj±c 30< pkt. tylko odci±¿yæ z tego LebRona. W grze Cavs pewnie za wiele by siê nie zmieni³o... tylko jedno, James jest podwajany podaje do niekrytego i teraz by ten niekryty raczej nie trafi³, a Carter.. bardziej prawdopodobne, ¿e trafi ni¿ rok temu np. Larry Hughes, b±d¼ teraz przypu¶my Devin Brown.

a po za tym, nie raz zawodnicy gdy przechodza do innego klubu zaczynaj± grac lepiej.



badboys2 - So cze 28, 2008 2:39 pm
bastek domyslam sie, ze piszac to c opiszesz odnosnie davisa w cavs, kierujesz sie jedynie checia oslabienia swojego lokalnego rywala- warriors by suns mieli szanse zalapania sie do po w przyszlym sezonie:)

a tak serio. zgadzam sie z wiekszoscia. redd bylby super dla lebrona. ale skoro ta opcja odpada to trzeba szukac czegos podobnego.
i tu duzo bardziej pasuje carter niz davis. chyba, ze przyjscie barona do cavs oznaczaloby zdjecie z lebrona przymusu grania jako rozgrywajacy, a zajalby sie tylko wykanczaniem akcji co daloby mu srednia na poziomie 40ppg ale tak sie nie stanie.

lebron z pilka to najwieksze zagrozenie dla obrony. zatem jedyne co mozna mu sprowadzic to shootera. a vince, cokolwiek by o nim nie mowic, potrafi wykorzystywac rozciagniecia, i czasami wziac ciezar gry na siebie. tyle cavs potrzebuja i tyle carter im daje. napewno wiecej niz szczerbiak. i wiecej niz davis moglby im dac w tym systemie gry w jakim graja.

vince ma tez niesamowity ciag na kosz, czego nie ma szczerbiak, i czego brakuje cavsom. i jak slusznie ktos zauwazyl, te rozciagniecia obrony, rozbicia niekoniecznie musza sie konczyc trojkami, ale moga i wjazdami cartera.

pozostaje czekac na rozwoj wypadkow.

celtics zainteresowani sa mourningiem,mutombo,jaysonem williamsem i tyronem lue w razie gdyby nie pozostali brown, cassell czy house. nie podoba mi sie to, ale wiadomo, ze mistrzoie maja ten przywilej, ze bardzo latwo sie im wzmocnic w wakacje:) williams okej, bo moglby byc koniem trojanskim, ale lue czy mourning w celtics... oj tego wolalbym uniknac:)



Kily - So cze 28, 2008 2:45 pm
Bastillon, skoro piszesz, ¿e Baron przy LeBronie zagra³by prawdopodobnie jeden z najlepszych sezonów w karierze, to dlaczego tak samo nie ma byæ z Carterem? Nie chodzi mi tu oczywi¶cie o ppg, bo liczba rzutów na pewno mu spadnie, ale FG spokojnie mo¿e mu w takich warunkach skoczyæ do góry.

Wszystko widzê rozbija siê o to, na ile Carter poprawi grê Cavs, ty twierdzisz, ¿e nie ma szans na przej¶cie Bostonu, ja tego taki pewny bym nie by³. Widzê przede wszystkim ogromny upgrade na SG, na pozycji, która od dawna by³a w tym zespole najwiêksz± dziur±. W samym poprzednim sezonie grali u nas na tej pozycji tacy wymiatacze: Hughes, Pavloviæ, Shannon Brown, Newble, Devin Brown i Szczerbiak. I w takiej sytuacji rok temu wygrali¶my wschód, a w tym roku polegli¶my g³ównie z uwagi na HCA z Bostonem po bardzo wyrównanym boju. Postêp na tej pozycji z Carterem jest naprawdê bardzo du¿y, Vince powinien zarówno sam dok³adaæ sporo, jak i umo¿liwiaæ ³atwiejsz± grê LeBronowi, którego nie bêdzie ju¿ mo¿na bezkarnie potrajaæ. Obrona rywali automatycznie ma du¿o trudniej, bo na zostawienie bez krycia kogo¶ takiego Carter nie mo¿na sobie pozwoliæ w przeciwieñstwie do tych pionków, których mieli¶my na SG dotychczas. IMO taki transfer w sporym stopniu niweluje nasze najwiêksze braki, w Cavs wady Cartera z kolei przestaj± mieæ takie znaczenie i co za tym idzie ten zespó³ bêdzie mia³ wiêcej (bardzo mo¿liwe, ¿e wystarczaj±co) argumentów, by tê zielon± przeszkodê pokonaæ. No ale có¿, niech najpierw to takiej wymiany dojdzie, wtedy bêdziemy mogli siê przekonaæ.


stary wyjadacz nie powinien sie dac nabrac na cos takiego
Stary Mit padnie za tydzieñ ;-]



Damian1994 - So cze 28, 2008 2:49 pm

vince ma tez niesamowity ciag na kosz, czego nie ma szczerbiak, i czego brakuje cavsom. i jak slusznie ktos zauwazyl, te rozciagniecia obrony, rozbicia niekoniecznie musza sie konczyc trojkami, ale moga i wjazdami cartera.


A lepiej jak bêdzie wje¿dzac i robiæ efektowne wsady czemu? jest to pocja bardziej pewna, a czasami przecie¿ mo¿e byæ jeszcze z faulem, czyli akcja 2+1. Ja ca³y czas mam nadzieje, ze gdy wróci do swojej normalnej formy Gibson, to w³a¶nie on bêdzie nas cieszy³ trójkami, a carter dwójkmi No i LeBron wszystkim ³adnie wygl±dai mi ten obwód m³ody Gibson który ca³y czas jest coraz lepszy, Vince który mimo wszytsko, ca³y czas mo¿e graæ na swoim poziomie i LeBron którego gry nie trzeba komentowaæ. Ale tylko co pod koszem Big-Z w³asciwie ju¿ by móg³ skoñczyæ kariere jak by chcia³ no kondycha nie ta w tym wieku, Ben Wallace mo¿e i dobrze zbiera, ale... w sumie to nie to by tylko centra brakowa³o, bo przeciez teraz cavs bêda mieli Hicksona (ale nie mam pojêcia jak on gra )



Lucc - So cze 28, 2008 3:02 pm
Podobno ofertê Cavaliers i tak ju¿ odrzucono, wiêc nie wiem po cholere ta ca³a dyskusja na temat duetu James/Carter



Kily - So cze 28, 2008 3:11 pm
Aby mieæ o czym pogadaæ gdy nie ma sezonu, a ty zamiast zniechêcaæ do dyskusji by¶ siê lepiej w temacie o zlocie wypowiedzia³.



Grabo¶ - So cze 28, 2008 3:36 pm
Lucasso, daj pogadaæ , mamy jeszcze d³ugi czas do zakoñczenia offseason, jeszcze plotki o Carterze mog± powróciæ z 10 razy, tak jak i bêd± siê pojawiaæ zapewne o wielu innych graczach. A jak nie o tym to o czym mamy teraz gadaæ, Olimpiada jeszcze sie nie zaczê³a.

Ja natomiast ponawiam pytanie. Jak my¶licie, co Sonics zrobi± z trójk± PG, czyli Ridnour, Watson i Westbrook

Mi siê wydaje, ¿e na pewno odejdzie który¶ z dwójki "weteranów", bo przecie¿ nie po to wybierali z czwórk± tego m³odziaka, ¿eby go teraz komu¶ opychaæ, natomiast tamci dwaj panowie pokazali ju¿ w dwóch poprzednich sezonach, ¿e nie umiej± ze sob± wspó³pracowaæ, za to kiedy jeden by³ kontuzjowany, to drugi pokazywa³ sie z naprawdê dobrej strony. Powinni poszukaæ jakiej¶ wymiany, do Rindoura dorzuciæ jakie¶ picki, jakie¶ miêso i pozyskaæ kogo¶ pod kosz, bo teraz maj± tam Wilcoxa, Collisona, Elsona na dobr± sprawê. reszt± to jakie¶ pionki typu Ibaka, Swift itd.

A w tym sezonie powinno ju¿ byæ w Sonics lepiej, Durant i Green o rok starsi, jest Westbrook, do tego Wilcox, Wilkins, Collins, potrzebuj± czasu, ale wed³ug mnie id± w dobrym kierunku i za kilka lat mo¿e byæ top mocna dru¿yna.



Damian1994 - So cze 28, 2008 4:15 pm

Lucasso, daj pogadaæ , mamy jeszcze d³ugi czas do zakoñczenia offseason, jeszcze plotki o Carterze mog± powróciæ z 10 razy, tak jak i bêd± siê pojawiaæ zapewne o wielu innych graczach. A jak nie o tym to o czym mamy teraz gadaæ, Olimpiada jeszcze sie nie zaczê³a.

Interesujemy siê wszyscy koszykówk±, ale nie tylko NBA chyba Wiêc tak o 19:30 przecie¿ jest mecz w kosza Polska-NIemcy

To skoro nie chcecie mówiæ o tym co siê nie stanie to mówmy co siê stanie

Jak my¶licie gdzie bêdzie, o ile wogóle bedzie gra³ w przysz³ym sezonie Robert Horry Prawdopodobnie to ma byæ jego ostatni sezon



badboys2 - So cze 28, 2008 4:42 pm
mysle, ze horry trafi do prokomu:)
a tak serio, to mysle ze juz nie zagra w nba. i tak zdobyl zbyt wiele w tej lidze:)

lucasso, do konca nie wiemy co jes tgrane. w mediach moga mowic, ze odrzucili oferte, a tak naprawde moga trwac dalsze dyskusje. dopiero we wtorek ruszy cala karuzela i bedziemy mogli mowic o podpisaniu fa. nie wiem czy takze wtedy rusza transferowa karuzela, ale chyba tak wiec, te 2-3 dni mozna pogadac o takich bzdurach i poprzewidywac przyszlosc jakby to bylo gdyby...



Bastillon - So cze 28, 2008 5:01 pm
Bastillon, skoro piszesz, ¿e Baron przy LeBronie zagra³by prawdopodobnie jeden z najlepszych sezonów w karierze, to dlaczego tak samo nie ma byæ z Carterem? Nie chodzi mi tu oczywi¶cie o ppg, bo liczba rzutów na pewno mu spadnie, ale FG spokojnie mo¿e mu w takich warunkach skoczyæ do góry.



Kily - So cze 28, 2008 5:20 pm
No có¿, jak pisa³em moim zdaniem po tym co widzia³em w tegorocznych PO, Cavs z VC zamiast pionka na SG jak najbardziej mog± byæ wystarczaj±c± si³± na Celtics. Pisa³em ju¿ o tym jak blisko by³o w tym roku, jak du¿o dorzuciæ mo¿e VC, jak mo¿e jego obecno¶æ u³atwiæ grê LeBronowi - mnie to przekonuje. Je¶li ciebie nie to raczej siê tutaj nie przekonamy i jedynie ewentualnie przysz³o¶æ mo¿e co¶ udowodniæ.

Co do Hughesa i Cartera to podstawowa ró¿nica jest taka, ¿e VC umie rzucaæ, a Larry nie. Zreszt± w ka¿dym elemencie ofensywy Vince jest co najmniej wyra¼nie lepszy.


to sie ostatnio czesto przewija, a nie wiem dlaczego. phoenix mialo najlepsza ofensywe w ostatnich 3 latach. checie krytykowac ich ofensywe? pokazcie mi zespol, ktory nie mial 3pt shooterow a wygral misia(i nie chodzi mi tu o jakies antyki tylko po 2000)
W Heat klasycznego shootera na pewno nie by³o. W Spurs te¿ by³o najwy¿ej ¶rednio w tym wzglêdzie. Pistons w fina³ach 2005 rzucali trójki poni¿ej 25%, a byli o jeden rzut z meczu ¿ycia Horry'ego od mistrzostwa. Z kolei Twoi Suns w tym czasie trafiali trójkê za trójk±, a nie byli choæby w finale. Zgadzam siê, ¿e trójki s± bardzo wa¿ne dla funkcjonowania ofensywy, ale da siê wygrywaæ nie maj±c ich na dobrym poziomie.



Lucc - So cze 28, 2008 5:30 pm


lucasso, do konca nie wiemy co jes tgrane. w mediach moga mowic, ze odrzucili oferte, a tak naprawde moga trwac dalsze dyskusje. dopiero we wtorek ruszy cala karuzela i bedziemy mogli mowic o podpisaniu fa. nie wiem czy takze wtedy rusza transferowa karuzela, ale chyba tak wiec, te 2-3 dni mozna pogadac o takich bzdurach i poprzewidywac przyszlosc jakby to bylo gdyby...


Tak, tak ... Ale jak kto¶ ju¿ wcze¶niej zauwa¿y³ - nie wiem czy u nas, czy na jakim¶ innym forum - je¶li Nets chc± pozyskaæ LeBrona w 2010, to nie oddawali by nam przecie¿ Cartera ... Jakby nie patrzeæ to wzmocnienie, które mog³oby sk³oniæ Jamesa do pozostania w Cleveland, a to przecie¿ Jay'owi Z jest wyj±tkowo nie na rêkê Zreszt± jak i wszystkim dzia³aczom, którzy poluj± na James'a Dlatego jak dla mnie spekulacje o Carterze w Cavs siê skoñczy³y na chwilê obecn± ... Chyba, ¿e pójdzie trade z kilkoma graczami itd, wtedy mo¿e Nets by siê skusili, ale my za to musieliby¶my siê wyczy¶ciæ ze schodz±cych kontraktów ca³kowicie - i szczerze mówi±c wolê odpu¶ciæ Cartera i pozyskaæ teraz kogo¶ mniej warto¶ciowego i móc za rok poszaleæ na rynku FA ni¿ na odwrót



Bastillon - So cze 28, 2008 6:52 pm
W Heat klasycznego shootera na pewno nie by³o. W Spurs te¿ by³o najwy¿ej ¶rednio w tym wzglêdzie. Pistons w fina³ach 2005 rzucali trójki poni¿ej 25%, a byli o jeden rzut z meczu ¿ycia Horry'ego od mistrzostwa. Z kolei Twoi Suns w tym czasie trafiali trójkê za trójk±, a nie byli choæby w finale. Zgadzam siê, ¿e trójki s± bardzo wa¿ne dla funkcjonowania ofensywy, ale da siê wygrywaæ nie maj±c ich na dobrym poziomie.



Kily - So cze 28, 2008 7:08 pm
No sorki, ale je¿eli uwa¿asz, ¿e zespó³ z najlepszym w rzutach za 3 jest Posey to zespó³ z shooterami, to w obecnej NBA praktycznie nie sposób skompletowaæ zespo³u bez shooterów. Obecnie na tym poziomie wiêkszo¶æ zawodników obwodowych bardziej lub mniej rzutem zza ³uku grozi i akurat Heat byli pod tym wzglêdem s³abiutcy jak na warunki ligi. Pistons co by nie mówiæ, tak jak wspomnia³em, w trójkach w fina³ach 2005 nie istnieli, a mimo to byli bardzo mocni, poza tym Hamilton w tamtym czasie by³ jeszcze zawodnikiem z mniejszym zasiêgiem rzutu ni¿ obecnie i trójk± zbyt mocno nie grozi³. A co do Spursów, to nie chodzi³o mi oczywi¶cie o Spurs 2007, tylko tych wcze¶niejszych, g³ównie 2003.



Bastillon - So cze 28, 2008 8:33 pm
nie wiem co masz do trojek poseya, pewna opcja powyzej 40%, to chyba rozumie sie pod pojeciem shooter nie?

nawet z hamiltonem z mniejszym zasiegiem rzutu zostaje jeszze prince wallace i billups no i jako 3 3pt shooterow juz mieli dobry spacing

2003 spurs moze nie szaleli pod tym wzgledem ale zawsze mieli conajmniej 2 dobrych shooterow(zreszta trzeba zauwazyc ze ofensywe to oni nie mieli zbyt mocna ale bowen duncan robinson s-jax to niespotykana sila defensywna)

w miami mimo wszystko tez byli gracze, ktorzy trojka grozili...

zobacz dzisiaj, spurs pistons celtics lakers suns jazz hornets wszystkie te druzyny maja 3pt shooterow(utah mimo bardzo dobrej ofensywy jest wyjatkiem bo nie rzucaja za bardzo trojek ale i tak przeciwko tym lepszym defensywom to sie ujawnia).

dla mnie to sa dowody na to, ze bez 3pt shooterow nie da sie zdobyc mistrzostwa. dajmy na to parker-wade-lebron-brand-chandler, myslisz ze oni w takim skladzie wygraliby cos? patrz sklad zajebisty ale nie ma shooterow i nie ma drogi do kosza...



KarSp - So cze 28, 2008 9:28 pm
baron sprawi bostnowi o wiele wiecej problemow, nie maja go kim kryc, nie pasuje im i tyle.



Bastillon - N cze 29, 2008 9:07 am
Ale do Cavs te¿ nie pasuje i tu le¿y problem ktorego zrozumieæ nie chcesz.



Kily - N cze 29, 2008 9:58 am

ubzduraliscie sobie, ze lebron jest jakis ulomny i moze grac tylko z pilka, bo bez niej to juz jest niegrozny i teraz caly czas to powtarzacie ja uwazam, ze lebron dostosowalby sie do barona, a baron przy lebronie czy jako kreatorze czy finisherze nie stracilby nic, a wrecz przeciwnie - zyskalby. czy lebron gral z jakims porzadnym kreatorem kiedykolwiek? nie. to dlaczego wysuwacie takie szybkie wnioski, ze do gry bez pilki sie nie nadaje?
Ja z LeBrona ¿adnego u³omnego tutaj nie robiê. Wrêcz przeciwnie, sam pisa³em, ¿e LeBron jako choæby najlepiej biegaj±cy do kontry zawodnik w tej lidze, z mocnym rozgrywaj±cym mogliby siaæ niez³y pop³och i zdobywaæ tony ³atwych punktów. I fajnie by³oby wykorzystywaæ LeBrona w tym wzglêdzie, ale to by³oby fajne przede wszystkim przy szybkim graniu, które z Brownem nie wchodzi w grê. Na halfcourcie takie co¶ nie wydaje siê nam potrzebne. Przede wszystkim LBJ jest chyba najlepszym mo¿liwym kreatorem gry na halfcourcie, bo jak nikt inny skupia uwagê obrony na sobie i przy tym ¶wietnie potrafi uruchamiaæ podaniem partnerów na wolnych pozycjach. Dlatego w tym wszystkim potrzeba nam przede wszystkim pewnego finishera, który przy podwojeniach/potrojeniach na Bronie bêdzie móg³ z tego korzystaæ niszcz±c rywala, a nie klepacza pi³ki. Poza tym na PG mamy dwóch fajnych rozwijaj±cych siê graczy, a na SG samych pionków.


co do cartera i rywalizacji z bostonem. jesli myslicie, ze boston w przyszlym roku bedzie gral przeciwko cleveland tak jak w tym to sie grubo mylicie. 4:3 bylo tylko dlatego, ze boston nie zdazyl sie jeszcze odpowiednio rozwinac, w trakcie PO grali coraz lepiej. nie widze sensu na ciagle powolywanie sie na ten wynik, w koncu nawet atlanta doprowadzila do takiego stanu. jesli boston nie straci lawki, to w przyszlym roku wroci duzo lepszy niz teraz. mozna bylo zauwazyc w tych PO, ze z kazdym meczem razem sie rozwijaja. beda coraz bardziej zgrani i coraz bardziej doswiadczeni.
Przede wszystkim pomy³k± jest porównywanie serii z Hawks, którzy w Garden dostawali ¶rednio ponad 25 (!) w plecy z Cavs, którzy w ca³ej serii sprawiali lepsze wra¿enie od Celtics, rzucali od nich wiêcej punktów, byli du¿o bli¿si wygrania na terenie rywala i przegrali tylko ze wzglêdu na HCA, które by³o bardzo blisko prze³amania. Wiadomo, ¿e Celtics nabierali ca³y czas do¶wiadczenia, dojrzewali jako dru¿yna, co by³o widoczne najlepiej na wyjazdach i gdyby spotkali siê z Cavs pó¼niej, to tym by³oby na pewno trudniej. Ale te¿ nie przesadza³bym z tym. To, ¿e Allen gra³ jak gra³, ¿e Pierce mimo meczu ¿ycia w G7 mia³ 40% w serii itd. - to nie by³o dzie³em przypadku i z innym rywalem nie by³oby mo¿liwe. Cavs pokazali du¿o atutów przeciwko Celtom, które nie znikn±, a zabrak³o g³ównie tego, co móg³by daæ Carter.


nie wiem co masz do trojek poseya, pewna opcja powyzej 40%, to chyba rozumie sie pod pojeciem shooter nie?
No w³a¶nie nie a¿ taka pewna opcja. Z tymi ponad 40% trochê przesadzi³e¶, ale przyznam, ¿e zdziwi³em siê, jak spojrza³em w jego skuteczno¶æ z ostatnich 3 sezonów. Z tym, ¿e to nie jest wyj±tkowo pewny nadgarstek. Mimo, ¿e rzuca stosunkowo ma³o i z tylko z bardzo dobrych pozycji, to w jednej serii bêdzie mia³ 50%, a w innej ju¿ 30%, w ci±gu ca³ej kariery te¿ ró¿nie z tym u niego bywa³o. Poza tym w Heat on by³ najlepszy w tym wzglêdzie, dla porównania teraz w Celtics lepsi s± Pierce, House i Allen.

Co do ca³ej tej naszej dyskusji, to wiadomo, ¿e w ka¿dej dru¿ynie mo¿na siê doszukaæ mniejszego czy wiêkszego zagro¿enia rzutem za 3. Ja ci jednak poda³em dru¿yny, które wygl±da³y w tym wzglêdzie przeciêtnie, czy nawet s³abo na tle ligi, a mimo to dosz³y do mistrzowskiego poziomu. To pokazuje, ¿e choæ trójki s± wa¿ne i znacznie zwiêkszaj± mo¿liwo¶ci ofensywne, to i bez nich na wysokim poziomie mo¿na doj¶æ do mistrzostwa. A ci Pistons 2005, choæ pod wzglêdem nazwisk wygl±dali w tym elemencie fajnie, to z tego nie korzystali i w tamtych fina³ach zupe³nie nie by³o to ich broni±, a na tych zagrywkach granych bli¿ej kosza, pó³dystansie Hamiltona i przede wszystkim postupowaniu Parkera przez Billupsa prawie zajechali po mistrzostwo. Ich ofensywa oczywi¶cie zbyt jako¶ mocno nie wygl±da³a, ale w po³±czeniu z masakryczn± obron± byli bardzo mocni.

EDIT: A co do tego hipotetycznego sk³adu Parker-Wade-James-Brand-Chandler, to my¶lê, ¿e odpowiednio ustawiony, przede wszystkim w obronie jak najbardziej móg³by siêgn±æ po tytu³. Za du¿o rewelacyjnie graj±cych 1on1 graczy, za du¿o graczy mog±cych zrobiæ co¶ zupe³nie samemu nawet w beznadziejnej sytuacji, by mia³o siê to nie udaæ. Poza tym taki LBJ, który sezon w sezon ma te 30-35% mimo bardzo du¿ej ilo¶ci bardzo trudnych trójek przez rêce to nie jest taka tragedia w tym elemencie. Tym bardziej, je¿eli taki Posey to podobno shooter.



Bastillon - N cze 29, 2008 10:31 am
Ja z LeBrona ¿adnego u³omnego tutaj nie robiê[...] Poza tym na PG mamy dwóch fajnych rozwijaj±cych siê graczy, a na SG samych pionków.



Van - N cze 29, 2008 11:41 am

wszyscy piszecie o lebronie jako kreatorze, myslicie ze mniejszy wplyw na gre bedzie mial jako finisher? bedzie skupial na sobie tak czy siak 1 lub 2 zawodnikow co daloby miejsce baronowi. wasz glowny argument za carterem to granie bez pilki, ja to uwazam za jakis mit, bo lebron bedzie mial rownie duzy wplyw na obrone z pilka i bez niej.

stary Lebron mo¿e skoñczyæ akcjê w kontrze czy co¶ parê razy w meczu, ale uczepi³e¶ siê koniecznie by zmniejszyæ efektywno¶æ i jego i Barona bo to by¶ zrobi³ daj±c ich do jednej dru¿yny Nie chodzi o robienie z Lebrona u³omnego, ale o to by budowaæ zespó³ z g³ow±, tak by ka¿dy gracz by³ w roli do jakiej ma najlepsze predyspozycje Carter czy Redd maj± szanse graæ na dotychczasowym a mo¿e i wy¿szym poziomie ni¿ teraz jak ich dasz do dru¿yny z Lebronem, ale jak wepchniesz do dru¿yny z nim takiego Barona Davisa jestem pewny, ¿e to nie wypali.

Rozpisujesz siê jakie to przewagi mia³by Davis nad Rondo i nie rozumiesz, ¿e on do wykorzystywania tej przewagi bêdzie potrzebowa³ miejsca i pi³ki, a kiedy on j± bêdzie mia³ to nie bêdzie mia³ jej Lebron i odwrotnie, ¿aden z nich nie jest dobry w ganianiu po obwodzie bez pi³ki, graniu catch and shoot, to nie ¿adna u³omno¶æ, ale po prostu ich styl to nie ¿aden mit, ale fakt. Pewnych rzeczy w koszykówce nie da siê przewidzieæ, ale s± jednak takie, które siê da z góry przewidzieæ wiesz jak to, ¿e Shaq nigdzie Suns nie poprowadzi czy to, ¿e tacy gracze jak Lebron i Baron nie pasowaliby do siebie.



Bastillon - N cze 29, 2008 11:55 am
no dobra, a skad ta pewnosc, ze lebron nie potrafi grac bez pilki?

to nas poroznia w tym temacie van, ty myslisz ze baron i lebron nie maja szans sie sprawdzic, ja mysle, ze baron polepszylby lebrona i na odwrot

sprowadzenie barona moze ale nie musi sie sprawdzic, ale sprowadzenie cartera to pewne dno i do tego brak szans na kolejne ruchy, wiec jak juz zrobicie transfer za VC, to juz do konca ery lebrona nie bedziecie mogli robic zadnych wiekszych transferow. chyba nie do konca o to wam chodzi



Kily - N cze 29, 2008 12:30 pm
Bastillon, powiedz co wolisz: ¿eby LeBron z pi³k± bra³ na siebie uwagê obroñców i kreowa³ na czyste pozycje Gibsonów czy choæby Carterów, czy aby to LeBron by³ kreowany - ju¿ pewnie nie z takim powodzeniem - w taki sposób przez innych? Tu nie chodzi o to, ¿e LeBron nie umie graæ bez pi³ki, bo umie, ale o to, ¿e gra LeBrona z Baronem przy za³o¿eniach Cavs powoduje, ¿e bardzo ³atwo wymusiæ na nich grê, z jakiej nie s³yn± i jaka nie jest ich najmocniejsz± stron±, czyli przede wszystkim catch and shoot.


a kto jest pewna opcja za 3 jesli nie posey? kto ma pewny nadgarstek jesli nie on? chyba sie przeliczyles po prostu z jego gra i jak sam przyznales zdziwiles sie ze jest taki dobry w tym, a teraz probujesz to jakos odwrocic, bo chyba w normalnych warunkach nie pisalbys, ze posey ma niepewny nadgarstek wiadomo sam sobie trojki nie wykreuje, off the screen tez nie walnie, ale pisanie ze ma niepewny nadgarstek to gruba przesada, bardzo niewiele graczy w tej lidze ma pewniejsza reke od niego. taki stojakovic, ktory pewnie dla ciebie uchodzi za pure shootera ma duzo mniej pewna reke w crunch time czy pod presja. czasami to nie rozbija sie tylko o rzut, ale tez o psychike, ktora jest bardzo wazna, a ktora posey ma na mistrzowskim poziomie...
No fajnie, ¿e Posey umie trafiæ w wa¿nym momencie, co pokaza³ w obu mistrzowskich ekipach, ale nie o tym mówi³em. Chodzi³o mi o pewno¶æ przez ca³y mecz, przez ca³y sezon i tu w³a¶ciwie wszystko co mia³em do powiedzienia o jego rzucie ju¿ powiedzia³em. Zreszt± jak by¶my go nie ocenili, to i tak Heat wygl±dali blado pod wzglêdem rzutów za 3. Byli skrajnie oparci na unikaj±cym trójek jak mój kot wody SG i typowym centrze, a role players wokó³ nich nie wyró¿niali siê zbytnio rzutem za 3.


a myslisz, ze dzieki czemu te postupowanie, poldystans itd byly mozliwe? dzieki dobremu spacingowi, czyli uniemozliwianiu rywalowi zageszczania jakiegos obszaru na boisku. jak masz shootera w druzynie np. raya allena i rzuca na beznadziejnej skutecznosci powiedzmy 20%, to nie znaczy ze spacing masz zly. nie doceniasz wplywu, ktory maja shooterzy na gre. nawet jak koles rzuca 20% za 3, to i tak sciaga na siebie tam swojego obronca, ktory przy innym graczu (przy kims kto nie rzuca 3) moglby zageszczac srodek. przeciez jakby rasheeda gralo dwoch benow, to zawsze bylby ktos kto moglby podwajac billupsa na tym post upie. nawet jak trojki rzuali slabo, to zrobili miejsca tym w srodku.

ofensywa suns tez na tym polega albo zostajesz przy shooterach i srodek jest otwarty na pick and rolle nash&amare albo zageszczasz srodek, pomagasz i wtedy bell, barbosa czy marion wczesniej rzucaja trojki z cornerow czy z innego miejsca.

miec w druzynie 3pterow to wcale nie znaczy rzucac duzo trojek i na niesamowitym procencie, ale chodzi tu o sam fakt, ze rywal nie moze podwajac w srodku itp

Pistons nie grali w taki sposób dlatego, ¿e mieli du¿o miejsca, bo nie mieli, tylko dlatego, ¿e to by³y ich pewniejsze opcje ni¿ rzuty za 3. To co piszesz dalej o spacingu jest oczywiste, tylko na tym poziomie zawodnicy s± zbyt dobrzy i naprawdê rzadko s± takie sytuacje jak w tegorocznych PO z Rondo, aby kogo¶ móc sobie odpu¶ciæ swobodnie na trójce. Tylko tutaj piszesz, jakby znaczenia nie mia³o to, czy trafiasz jak automat i niszczysz rywali trójkami, czy wychodzi ci to na s³abej skuteczno¶ci, a chyba nie masz w±tpliwo¶ci, ¿e gdy ¶wietnie trafiasz to znacznie ³atwiej o dobry spacing i mo¿liwo¶ci w ofensywie automatycznie ci siê zwiêkszaj±? Poza tym rzuty z pó³dystansu, o których by³a wzmianka równie¿ wp³ywaj± korzystnie na spacing. Daj± mniejsz± przestrzeñ do grania, ale równie¿ j± daj±.



KarSp - N cze 29, 2008 12:58 pm
tego nie wiemy. ubzduraliscie sobie, ze lebron jest jakis ulomny i moze grac tylko z pilka, bo bez niej to juz jest niegrozny i teraz caly czas to powtarzacie



Bastillon - N cze 29, 2008 1:13 pm
Bastillon, powiedz co wolisz[...] ¿e bardzo ³atwo wymusiæ na nich grê, z jakiej nie s³yn± i jaka nie jest ich najmocniejsz± stron±, czyli przede wszystkim catch and shoot.



KarSp - N cze 29, 2008 4:26 pm
to ze moze tak robic to dobrze wiemy, garnett tez moglby objezdzac takiego gasola ile chce, a tego nie robi. mentalnosci niektorym nie zmienisz.



Bastillon - N cze 29, 2008 4:39 pm
Zmienisz, Vince dalej jest ¶wietny we wjazdach pod kosz i je¿eli bêdzie mia³ okazje i miejsce to bêdzie to robi³.
A co do Gasola to inna bajka bo mia³ go obje¿d¿aæ i Boozer i Duncan i Garnett a nie uda³o siê w sumie nikomu wiêc to trochê dziwna historia wychodzi Pomijaj±æ ju¿ kompletny szans na logiczne zestawienie gry zawodników 4-5 z 2 i wyci±gniêcie z tego prawdziwych wniosków.



master - N cze 29, 2008 5:27 pm
Nie wiem o co ca³a k³ótnia, nie wiem Bastillon, czy tak trudno jest zrozumiec, ze do gry Cavs i gry LeBrona Baron Davis jest jedn± z najmniej pasuj±cych opcji. Tu siê nie ma co spieraæ ani podawaæ jakie¶ matchupy w PO (zreszt±, jakiejkolwiek by decyzji nie podjêto, to która¶ z pocyji PG/SG i tak sie bedzie ¼le matchuopwaæ z Celtics), tylko przyj±c do wiadomo¶ci, ¿e to nie jest Golden State run'n'gun, tylko Cavs.

Poza tym nie lubie tego robiæ, ale generalnie dra¿ni mnie, jak z Cartera siê robi jakiego¶ przeciêtniaka. I tak naprawde jedn± z niwielu rzeczy do jakiej nie mo¿na siê u niego przyczepiæ jest jego rzut, który na obecne czasy jest po prostu dobry. Z jego obron± to te¿ troche mitologii ludzie robi±, bo wcale tak tragicznie nie jest. Cavs jest potrzebny dobry scorer i takim jest Carter. A ¿e nigdy nie by³ samolubny i nie potrzebuje pi³ki, to pasuje do LeBrona jak ula³.

Aha, i Carter to nie jest typowy shooter jak ju¿ zd±¿y³em tu wyczytaæ (a propos ceglarza czy jako¶ tak tam pisa³o), on nie boi siê penetracji na kosz i te¿ jako¶ specjalnie od nich nie stroni.

Baron z Jamesem nie s± w stanie siê polepszyc, bo grajac podobnie zabieraj± sobie swoje w³asne atuty.

A jeszcze inna sprawa, ze siê tak k³ocicie o te 3pt, tylko nie wiem jak to siê ma do Cartera, którego rzut za 3 jest gro¼ny, tym bardziej, ¿e presja bêdzie zmniejsza.

Inna sprawa, ze Nets nie bêd± tacy g³upi, i o ile bed± robiæ miejsce w salary i Carter gdzies powêdruje (przyjmuj±c, ¿e obowiazuje jaki¶ plan na 2010, ale tak jak w plan Lakers 2007 nie wierzy³em tak nie wierze w ten), to napewno nie do Cavs, ¿eby daæ Bronowi jakiekolwiek powody do pozostania w Cleveland.



KarSp - N cze 29, 2008 5:32 pm
ale w takim razie co to ma do rzeczy? jaki arsenal zagran? nic z tego nie rozumiem. porownywales cartera do shooterow i on mial czyms zaskoczyc defensywe bostonu? czytam to 3 raz i nie widze zadnej logiki, sory




ignazz - Pn cze 30, 2008 11:14 am

Nie wiem o co ca³a k³ótnia, nie wiem Bastillon, czy tak trudno jest zrozumiec, ze do gry Cavs i gry LeBrona Baron Davis jest jedn± z najmniej pasuj±cych opcji. Tu siê nie ma co spieraæ ani podawaæ jakie¶ matchupy w PO (zreszt±, jakiejkolwiek by decyzji nie podjêto, to która¶ z pocyji PG/SG i tak sie bedzie ¼le matchuopwaæ z Celtics), tylko przyj±c do wiadomo¶ci, ¿e to nie jest Golden State run'n'gun, tylko Cavs.

mimo, ze wielu graczy pasuje do LBJ lepiej niz Baron i tu zgodze siê z Wami to jezeli chodzi o walkê w PO i serii przeciw Bostonowi i Pistons to Cavs Baron by sie jednak przyda³ w³a¶nie poprzez swoj± si³ê i zgodzê sie kolejny raz mo¿e zabierali by sobie czê¶æ swojej gry ale stwarza³oby to spore problemy w obronie bo systemowo moznaby graæ na tego którego w³a¶nie dobry matchupuj±cy obroñca nie kryje

Trzeba spojrzeæ nie akademicko na problem tylko REALNIE bo je¶li mo¿na z rynku FA/trade wzi±æ kogo¶ bardziej odpowiedniego np. Redda to ok! ale co jak nie mo¿na?

nie wiem czy Carter bardziej niz BD nie podwaja³by siê z LBJ, na pewno obaj to lepsza opcja niz NIC i o to pewnie chodzi w tej dyskusji...
do tego Baron odci±¿ony w ataku móg³by w wiêkszym stopniu popracowaæ w D a ustawiaj±c siê zza lini± 3 nadal byc groznym w O a nie mia³by problemu w powrocie do D tak jak gra ty³em do kosza...
a granie na kontry (s³usznie ¿e to tylko 12-18 PPG) z takim graczem to poezja, dodatkowo jako strzelec i kreator jednoczesnie zape³nia obie luki w systemie gry Cavs...

jesli mozna ³ykn±æ Redda lub Kirka to jest to lepsza opcja ale ZE WZGLÊDU NA FAKT ¯E DRUZYNY ICH MAJ¡CE TO RYWALE ZZA MIEDZY I JEST TO MA£O REALNE to warto rozpatrzec wzmocnienie w postaci Barona
inny kaliber wzmocnienia ale bardziej realne!!!!!!!!!

co do Vince'a to nie uwa¿am za sporo lepsz± opcjê niz Baron a raczej równorzêdna ale je¶li mozna os³abic rywala zza miedzy to czemu nie!

jakby przymierzaæ do Cavs kogokolwiek to czy ciekawie nie wyglada³by duet m³odych Guardów Beno Udrih ( chce kosmos $ powy¿ej MLE) i Monta Ellis (MLE?)
problem cavs jest taki ¿e je¶li za bardzo zabaluja ze starszymi gwiazdami w swoim salary to w roku 2010 gdy salary na podpisanie LBJ uszykowali sobie Knicks i Nets moga zostaæ z rêk± w nocniku st±d lepiej inwestowaæ w m³odych niz starych ( na wypadek gdy......)



danp - Pn cze 30, 2008 4:14 pm
Knicksi przystepuja do ataku
New York GM Donnie Walsh and coach Mike D'Antoni are expected to meet with Duhon early on Tuesday, when NBA teams are free to contact and woo available players.

Richard Jefferson bardzo niezadowolony ze zostal wytrejdowany przez NJNets do Bucks.

Wlasciciel Gryzzlies jest bardzo zadowolony ze stanu swojej druzyny (WTF?), gratuluje poczucia humoru.

Sunsi szukaja back-upa dla Nasha, cele to Duhon, Lue, i Anthony Johnson.

Podobno Wizards szykuja ponad 100 mln oferte dla Arenasa, sprawdzilbym jednak czy jego kolana wytrzymaja ciezar tych 100 mln...



PSCH - Pn cze 30, 2008 9:47 pm
Wizards oferuj± Jamisonowi 50mln za 4 lata i pewnie styknie.
Magic s± ponoæ zainteresowani Maggette'm, tylko w sumie tak siê zastanawiam po co on im tam
76ers wci±¿ zainteresowani Brandem
Villanueva jest na wylocie z Bucks, chocia¿ to w sumie od dawna wiadomo, ¿e jest im nie podrodze



antek - Wt lip 01, 2008 4:18 pm
Ja tylko slowko apropo powiazan Maggsa z Magic. Wiadomo ze Magic sa under salary tax , wiec pozostaje im tylko MLE. Czyli max dla Coreya to ok. 40 baniek za 5 lat. Jesli popatrzymy tylko na suchhe statsy Coreya i Lewisa, to nie zobaczymy wielkiej roznicy. A na pewno nie dysproporcji 3, czy nawet 4 krotnej. Z kazdym sezonem co raz wiekszym echem i czkawka bedzie odbijac sie zakup Rasharda Lewisa. A, bylbym zapomnial Maggs bylby fajnym uzupelnieniem i Magic by grali ciekawa piatka: Nelson/Maggete/Hedo/Lewis/Howard.



bogans - Wt lip 01, 2008 4:41 pm
Orlando moze i by chcialo go pozyskac ale tak jak pisze antek maja tylko MLE do zaoferowania a Maggette powiedzial ze chetnie wroci jezeli oferta bedzie "konkurencyjna" Chodzilo mu o MLE? Na domiar zlego Orlando musi uzupelnic sklad na kolejny sezon bo paru zawodnikom skonczyly sie kontrakty Jezeli nie chca placic podatku to musza sie zmiescic w 10mln rozlozonych na pieciu graczy A z potencjalnych kandydatow do podpisania wymienia sie Duhona, Pietrusa, Najere, Kwame... W sumie to kazdy bylby lepszy niz to co mielismy na lawce w poprzednim sezonie ale ciezko bedzie ich przekonac do gry dla Magic jezeli nie rzuci im sie szmalcu... Boston nie jest zainteresowany Tonym Allenem - on tez by sie nadal



badboys2 - Wt lip 01, 2008 9:19 pm
generalnie cale tegoroczne lato jest pod znakiem:
"chcemy kasy". umowy zaliczajace sie do kat. "chcemy misia kosztem kasy" raczej w tej lidze w ciagu kilku najblizszych lat sie pewnie nie zdarza. jak przychodzi co do czego, kazdy chce "mo money" i sie koncza sny zespolow o misiu.

szkoda, bo magic z coreyem z miejsca staliby sie przeciwwaga dla bostonu.

kilku gosci zdecydowalo sie na opcje out, ale tylko po to by na koniec ich espol wyrownal najwyzsza mozliwa oferte. bo nikt nie pozwoli sobie na to by za free odszedl z klubu ktos taki jak brand, arenas czy inny grajek tego pokroju.

sasha chce kasy, ronny chce byc lakersem za rozsadna cene, bynum chce juz tego lata maxa, bo jest opcja w jego kontrakcie, ze mozna renegocjowac jego kontrakt. wychodzi zatem calkiem zabawnie. sashce juz rockets zaproponowali 30 baniek. nie wie mza ile lat ale lakers to jeszcze przebija albo minimum wyrownaja.

pozostaje nam wierzyc z s'n't...

i najfajniejsze z czego ucieszy sie napewno ignazz.
spurs chca zatrzymac horry'ego, finleya i thomasa, wiec beda z nimi gadac. za to brentowi barry;emu pozwola spokojnie odejsc. nie wiem gdzie to widzialem, ale mowa byla chyba o rockets.

hornets podpisali maxa z paulem.

za to moze byc ciekawie, jesli clippsom uda sie sciagnac do siebie barona davisa, ktory moglby zrobic z brandem fajny duet i wprowadzic ponownie clipps do playoffs.

za to jego miejsce w warriors moglby zajac gilbert arenas, ale raczej malo prawdopodobne by ruszyl sie z washingtonu.

zobaczymy czy boston utrzyma u siebie poseya. o tego bije sie kilka ekip. nie powiem, ze brak jego w bostonie strasznie by mnie ucieszyl, odszedl allen, ktory tez byl kolejna opcja na bryanta, zatem wszystko dobrze sie uklada. tylko, ze posey liczy na cos wiecej niz mle. chyba, ze po misiu chce poprostu zmienic otoczenie by moc byc pierwszopiatkowym graczem a przy okazji wiecej zarobic.

to tyle mojego malego podsumowania tego 1 dnia. zobaczymy co przyniesie najblizsza przyszlosc......



danp - Wt lip 01, 2008 11:05 pm
Dobre mialem informacje:
ESPN Insider Chris Sheridan reports the New York Knicks and Chris Duhon are close to an agreement that would give the former blue devil 11.5 million over the next two seasons. Donnie Walsh met with Duhon today and it appears it won't be his last.

Niezle niezle kombinuje Donnie Walsh zeby tylko byc ponizej pulapu salary cap w 2010.
Szkoda tylko ze chce placic prawie 6 baniek/sezon za grajka wykrecajacego niecale 6pk i 4ast w 20 min (o ile dobrze pamietam).



Kily - ¦r lip 02, 2008 4:04 am
No to Baron w Clippers i pojawia siê pytanie czy s± w stanie ugraæ co¶ wiêcej ni¿ w 2005 roku? Mimo, ¿e bardzo lubiê Davisa i Branda i ¿yczê im jak najlepiej, to nie widzê tu wiêcej ni¿ drugiej rundy. W ka¿dym razie walka o PO na zachodzie i za rok szykuje siê rewelacyjnie. Ciekawe te¿ czy Warriors do³±czaj± do Wolves, Grizzlies i Sonics, czy mo¿e podpisuj± Arenasa i s± w dupie na d³ugie lata?


jakby przymierzaæ do Cavs kogokolwiek to czy ciekawie nie wyglada³by duet m³odych Guardów Beno Udrih ( chce kosmos $ powy¿ej MLE) i Monta Ellis (MLE?)
To wyt³umacz mi po co Cavs Beno Udrih, który w³a¶nie dosta³ MLE na 5 lat od Kings, skoro jest tam dwóch zarówno m³odszych, jak i lepszych PG. A Ellis to najbardziej przereklamowany ze wszystkich PG i pewnie spokojnie wyci±gnie wiêcej ni¿ te MLE.



VeGi - ¦r lip 02, 2008 6:51 am
Wiêc Brand zostajê w Clippers na d³u¿szy okres. Zapewne za kasê podobn± do zarobków Barona. Przy takim rozwoju wypadków mo¿emy raczej zapomnieæ o Eltonie na Florydzie. Pozostajê mi tylko ¿yczyæ zdrowia Clippersom, mog± byæ bardzo ciekaw± opcj± na Zachodzie.

A w GSW jest problem. Do podpisania jest na pewno Biedrinis a w kolejce czekaj± Arenas i Ellis. Na podpisanie 3 grajków z du¿ymi aspiracjami Mullin pewnie nie bêdzie mia³ kasy wiêc trzeba z kogo¶ zrezygnowaæ. Chyba, ¿e Chris upchn±³by gdzie¶ Ala i pozwoli³ graæ d³ugie minuty Brandanowi.



PSCH - ¦r lip 02, 2008 7:48 am

zobaczymy czy boston utrzyma u siebie poseya. o tego bije sie kilka ekip.
miêdzy innymi my siê mamy ponoæ biæ o niego, przynajmniej tak podaje LA Times, ¿e rozmawiaj± z Poseyem i Barrym. Czyli co, najpierw Posey zdobywa misia w barwach Celtics kosztem Lakers, a w nadchodz±cym sezonie bêdzie odwrotnie?

Gerald Green ponoæ jest ju¿ dogadany na roczn± umowê z Mavericks



Bastillon - ¦r lip 02, 2008 8:20 am
niezle mrzonki

nie macie nic wiecej do zaoferowania poseyowi i on mialby pojsc do LA? macie jeszcze bardziej zapchane salary niz boston ;]

badboys po co sie doszukujesz rywali dla bostonu tam gdzie ich nie ma?
raz piszesz "szkoda, bo magic z coreyem z miejsca staliby sie przeciwwaga dla bostonu" i wierzysz, ze JAKAKOLWIEK druzyna z rashardem na PF zagraza bostonowi, potem dodajesz, ze "odszedl allen, ktory tez byl kolejna opcja na bryanta, zatem wszystko dobrze sie uklada", ktory kryl go w calych finalach moze z minute(a chyba nawet go nie kryl). ja nie wiem czy ty masz jakas obsesje na punkcie tego bostonu czy co?

magic z rashardem coreyem i turkoglu to max 2 runda tak jak w tym roku i SROGIE BATY od bostonu cavs detroit

tony allen to bardzo gleboka rezerwa bostonu, ktora nie odegrala praktycznie zadnej roli w runie po mistrzostwo, a ty piszesz o jakiejs opcji na bryanta



bogans - ¦r lip 02, 2008 9:29 am

magic z rashardem coreyem i turkoglu to max 2 runda tak jak w tym roku i SROGIE BATY od bostonu cavs detroit

regular season 2007/2008
vs Detroit 2-2
vs Cleveland 3-1 dla Magic
vs Boston 2-1 dla Magic

o jakich ty batach mowisz....

After meeting with the Knicks today, Bulls free-agent point guard Chris Duhon is on to Orlando to meet with the Magic tomorrow. He was contacted by five teams on the first day of free agency: Cleveland, Sacramento, New York, Orlando and, in a bit of a surprise, Boston. The re-signing of Udrih should eliminate the Kings. Keep an eye on Duhon's dinner plans -- he could be meeting up with some current Magic players tomorrow. Players only get involved in free-agent recruitment when teams are truly serious about signing them.



Maxec - ¦r lip 02, 2008 12:37 pm

Wiêc Brand zostajê w Clippers na d³u¿szy okres. Zapewne za kasê podobn± do zarobków Barona. Przy takim rozwoju wypadków mo¿emy raczej zapomnieæ o Eltonie na Florydzie. Pozostajê mi tylko ¿yczyæ zdrowia Clippersom, mog± byæ bardzo ciekaw± opcj± na Zachodzie..

Ale na Florydzie mo¿e wyl±dowaæ Boozer bo ci±gle wraca pog³oska o tym, ¿e ci±gnie go do chaty w Miami i w przysz³ym roku wykorzysta opt-out Chce wyciagn±æ maxa od Jazz, czyli 136 baniek ale mo¿e siê przeliczyæ, bo Miller z Connorem szykuj± extra kontrakty dla D-Willa (trwaj± negocjacje), Millsapa (przysz³y rok), Brewera (tak¿e 2009) i chyba jednak Memo Okura . A s± jeszcze Fess, CJ Miles, Almond...



VeGi - ¦r lip 02, 2008 3:36 pm
Boozer w Miami - na pewno nie. Niebroni±cy PF to nie w typie Rilesa.

Boston zaproponowa³ MLE dla Coreya. Chyba nie po to wycofa³ siê z ostatniego roku, ¿eby zarabiaæ nieca³e 6 baniek



elwariato - ¦r lip 02, 2008 11:04 pm
Davis w lac to ciekawe, czy chlopak chcial sie przeniesc w rodzinne strony czy gsw nie walcz± o nic i maja gdzies wygrywanie w najbli¿szych latach, patrz±c na to ze pietrus odchodzi to my¶le ze ta druga opcja jest na rzeczy, chocia¿ moze kogos pozyskaja ja znowu nie mam jakiegos wielkiego podziwu dla Barona, wiadomo to dobru koszykarz niesamowity atleta ale watpie ¿eby poprowadzi³ jak± kolwiek ekipe do wiekszego sukcesu. I to LaC ja rozumialem jak grali w innej hali niz lakers ze ma to jakis sens im kibicowanie bo maja swoich ludzi ale teraz tak sie zastanawaim po co wogóle ta dru¿yna tam jest jaki sens ma chodzenie na mecze Cllipers do tej samej hali w ktorej graja rewelacyjni Lakers, niewiem zeby sobie pora¿ki poogl±dac.
Boozer w Miami - na pewno nie. Niebroni±cy PF to nie w typie Rilesa. Max sobie tego transferu nie wymysli³ to sam Pat mowi³ ze chcia³by miec Booza w swojej druzynie, wiec moze mu sie troche zmieni³o, zreszta z tego co pamietam to chcia³ miec J. Howarda u siebie pod koniec lat 90, tego pana te¿, nawet w najlepszych latach kariery ciê¿ko by³o zaliczyc do tytanów obrony. Co do Orlando to pozyskanie CM bylo by totalnie bezsensu, Magic maj± teraz fajny sk³ad ale ciê¿ko im bedzie wygrywac w playoff co¶ wiecej ni¿ ta druga runda jesli nie znajda goscia który pouk³ada grê na boisku, Nelson jak dlamnie kims taki nie jest, i jesli nie bedzie tam typa który bedzie wstanie udzwign±c ciê¿ar spotkañ o wysok± stawke, który bedzie dodatkowo gra³ dosyæ równo. Co do Arenasa to z jednej strony przyci±ga ludzi na trybuny i rewelacyjny z niego showman ale z drugiej te wypadki z kontuzjami, przecie¿ na dobr± sprawe nie wiadomo czy ch³opak nie bedzie musia³ zakoñczyc kariery nied³ugo albo czy niebedzie gra³ 40 do 50 spotkañ w sezonie, najlepiej dla Wizards to by by³o gdyby p³acili mu z pojedyncze wystêpy chocia¿ nawet to nie jest takie znowu rewelacyjne bo skoro zostawiaj± goscia w klubie no i opieraj± na nim si³e swojego zespo³u to dobrze by by³o byæ pewnym ze kiedy bedzie trzeba grac wa¿ne spotkania to bedzie mo¿na na niego liczyc. Ogólnie bardzo ciê¿ka sytuacja dla ludzi w tej organizacji.




Strona 2 z 8 • Zosta³o wyszukane 1018 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8