badboys2 - Śr lip 16, 2008 6:57 am
dziwny ruch.
nugets pozbyli sie kontraktu camby'ego. fajnie. ale za nic. zadnego fa nie podpisza. a i bez camby'ego i najery nic nie osiagna. nie osiagneli z nimi to nie wiem czemu maja osiagnac bez nich, skoro byli jedynymi walczakami w druzynie.
clippers? czy to jest dobry ruch? w sumie pozyskanie wysokiego za free jest zawsze dobrym ruchem. ale minusy to 16 baniek za 2 lata to raz, a dwa, ze camby bedzie musial dublowac sie z kamanem. chyba ze wroci na pf, gdzie kiedys tam chwilami grywal. ale ciezko to widze.
moze doczekamy sie kolejnych transferow dzieki temu. kto wie moze nuggets szykuja sie na jakis kontrakt mariona czy cos?
Kily - Śr lip 16, 2008 7:02 am
No to Clippers pojechali po bandzie. Duet Camby-Kaman narobi może i najwięcej w lidze zbiórek i bloków, ale w ofensywie wygląda to już przeciętnie i jak na moje oko taki Randolph w dużo większym stopniu zrekompensowałby stratę Branda. Ale cóż, tonący się brzytwy chwyta i Clippers w desperacji w poszukiwaniu skrzydłowego zdecydowali się sięgnąć po 34-letniego łamliwego... centra. Swoją drogą ciekawe jak się będzie spisywał w obronie na swojej pierwotnej pozycji. To w końcu już drugi były DPOTY wracający z C na PF. W każdym razie ja na więcej niż sam awans do PO w przypadku Clippers bym na pewno nie liczył i chyba największe atuty tej wymiany dla LAC to możliwość podpisania kogoś jeszcze i osłabienie bezpośredniego rywala w walce o PO.
Ze strony Nuggets chodzi z kolei chyba tylko o niechęć w płaceniu luxury tax, bo salary będzie beznadziejne jeszcze długo, dopóki są kontrakty Martinai i Nene.
Julius - Śr lip 16, 2008 9:03 am
Nuggets sa pojebani i to zdrowo. Oddawac jedynego obrononce w zespole, jedynego niemal reboundera, jedynego sensownego C, za... 2nd round pick to kpina jakas. Rozumiem, jakby wycianeli na s'n't Livingstona chociaz... A tak ? lol. Dobrze ze AI nie przedluzyl, za rok poszuka miesca gdzie indziej...
Widac, ze w zarzadie sa sami idioci. Nie chca placic podatkow, a lykaja i podpisuja takie kontrakty...
Clippers zrobili za to nieglupi ruch. Kaman jest niezly ofensywnie, z defensywnym Cambym powinni sie fajnie uzupelniac... Mam nadzieje tez, ze zawali im to sallary na tyle, ze nie beda mogli oferowac jakiejs kosmicznej kasy Iggyemu i spokojnie sobie go podpiszemy
Julius - Śr lip 16, 2008 9:18 am
clippers? czy to jest dobry ruch? w sumie pozyskanie wysokiego za free jest zawsze dobrym ruchem. ale minusy to 16 baniek za 2 lata to raz, a dwa, ze camby bedzie musial dublowac sie z kamanem. chyba ze wroci na pf, gdzie kiedys tam chwilami grywal. ale ciezko to widze.
badboys2 - Śr lip 16, 2008 9:39 am
kabe tylko te 16 baniek powoduje ze beda ponad salary. a tak za rok mogliby podpisac jakiegos fajnego fa za niezla cene.choc nie mam pewnosci czy to tak wsygflada jak mnie sie wydaje. czekam na dalsze ruchy, ale generalnie clipps sa w dupie.
antek - Śr lip 16, 2008 10:00 am
kabe tylko te 16 baniek powoduje ze beda ponad salary. a tak za rok mogliby podpisac jakiegos fajnego fa za niezla cene.choc nie mam pewnosci czy to tak wsygflada jak mnie sie wydaje. czekam na dalsze ruchy, ale generalnie clipps sa w dupie.
Niee, w dupie i to głebokiej sa denver. Jeszcze wczoraj pisalem o placeniu przez nich olbrzymich pieniedzy "pierwszej" czworce w salary, wiec co zrobili? Wymienili zawodnika, ktory jako jedyny ma jakis w miare sensowny kontrakt, do tego spadajacy. Ale fakt, faktem dla denver ten kontrakt cambymana mimo ze nie najwyzszy kosztowal 16 baniek rocznie. Ale Denver bez zadnych zmian sa w dupie i imho sukcesem bedzie ich awans do po. Swoja droga, moze pojda w strone small ballu i opisywanym niedawno Anthonym na pfie
A co do Clippers, to bardzo dobry ruch. a i policzylem ich salary. I co sie okazało, ze nadal sa ponizej. Za obecny roster w nastepnym sezonie placa 28 baniek. Baron podpisujac 65/5, rozpoczyna swoj kontrakt od okolo 10 baniek. Do tego teraz 8 baniek Cambymana daja ok. 46 baniek, w tym juz podpisany jest Eric Gordon. Czyli, jesli beda chcieli to nadal w tym off-sezonie moga "ruszyc" po cos duzego na pozycje F. Choc moim zdaniem, beda na pewno chcieli przedluzyc Q-Rossa. Choc jak pisalem moga zrobic runa po Iggyego(mniej prawdopodobne) czy Luola Denga(bardziej - ze wzgledu na skapstwo Byków, i chyba mimo wszystko mniejszy kontrak, bo troc he slabszym sezonie).
marceli73 - Śr lip 16, 2008 11:24 am
z tego co zrozumialem to denver i LA Clippers zamienia sie pickami z drugiej rundy. Pytanie tylko czy denver bedzie wyzej bo ja nie jestem przekonany a to spowoduje ze clipp wezma numer wczesniejszy niz dostali by po bilansie. mam nadzieje ze menager Brylek sobie zastrzegl to w wymianie w przeciwnym wypadku za rok bedzie jeden wielki rechot . Z drugiej strony konkrencja wsrod nieudaczników ostatnich lat jest wysoka
1 Isiasz (lolita-fan)Thomas (bezapelacyjny miszcz tranzakcji - skupuje zlom i makulature za cene zlota)
2. Kevin McChuj
3 - medalowe do obsadzenia (kto wytypuje?)
Edit
PS. O przepraszam chyba juz jest trzecia a nawet wyzej pozycja obsadzona przez niejakiego menagera Grizzlies. Jak sie wabi ta łajza?
spabloo - Śr lip 16, 2008 12:59 pm
kabe tylko te 16 baniek powoduje ze beda ponad salary. a tak za rok mogliby podpisac jakiegos fajnego fa za niezla cene.choc nie mam pewnosci czy to tak wsygflada jak mnie sie wydaje. czekam na dalsze ruchy, ale generalnie clipps sa w dupie.
Za rok rynek FA jest biedny jak mało kiedy. Za to za 2 lata kiedy schodzi kontrakt Camby'ego nazwiska mogą przyprawić o zawrót głowy. Nie wiem czy to było celowe działanie, ale nie zabiera Clippersom możliwości zatrudnienia prawdziwej gwiazdy - tyle, że muszą na nią poczekać, a co za tym idzie podpisanie w takim układzie Barona nie wychodzi im na dobre.
Julius - Śr lip 16, 2008 1:14 pm
Chriss Wallace wzial przynajmniej za Paua Gasola Marca, Jarvisa i troche kasy, Denver poza trade exeptuion 10baniek nie dostalo nic, ale to Trade exeption i tak chuja iim daje gdyz nie po to schodzili z luxury, zeby tam wrocic... prawdopodobnie beda mogli sobie pozwolic jedynie na podpisanie smitha...
\Co do Clipps - no ja nie wiem czy tak bardzo moga zrobic run po kogos, z tego co sie dowiedzialem, maja do wydania cale 3banki, takze teraz Byczki i inni powinni spokojnie podpisywac gordonow, Dengow i Iggych...
Van - Śr lip 16, 2008 1:45 pm
hehe najlepiej na wymianie Nuggets-Clippers załatwieni zostają Knicks i Walsh dobrze tak temu pajacowi, w każdej wymianie wydaje mu się, że może żadać czego chce i zostaje ostatecznie z tym co ma. Rok temu kurczowo trzymał w Pacers JO chcąc od Lakers Bynuma z Odomem i ostatecznie został z JO, Pacers zostali w dupie. Teraz miał pajac okazję pozbyć się Randolpha za ładne trade exeption, które potem jakoś mógłby wykorzystać, ale nie zachciało mu się więcej i Clippers go wydymali.
Kraso - Śr lip 16, 2008 3:12 pm
Wymiana dla mnie bardzo dziwna. Rozumiem, ze można czyścić salary ale Camby za 2nd Round Pick?
Tak poza tym za Camby'ego była propzycja ze strony Nets. NJ oferowali pakiet Krstic+M.Williams+Boone. Jest to więcej niż wybór z drugiej rundy, ale nie zmienia wiele w cap space Nuggets dlatego pewnie na to nie poszli. A szkoda, bo z Marcusem mielibyśmy całkiem ciekawą ekipę na wschód
maredbor - Śr lip 16, 2008 4:12 pm
Wreszcie xD Cavaliers podpisali na kilka lat Daniela Gibsona ;> Teraz tylko przedluzyc Delonte Westa i będzie fajnie. Kto wie moze i jakies polowanie na All-Stara - ale jak dla mnie to raczej w zimowym okienku - choc wiadomo wolalbym teraz - bo wtedy spadające kontrakty są najbardziej wartosciowe.
tomaszan - Śr lip 16, 2008 4:22 pm
Za rok rynek FA jest biedny jak mało kiedy. Za to za 2 lata kiedy schodzi kontrakt Camby'ego nazwiska mogą przyprawić o zawrót głowy. Nie wiem czy to było celowe działanie, ale nie zabiera Clippersom możliwości zatrudnienia prawdziwej gwiazdy - tyle, że muszą na nią poczekać, a co za tym idzie podpisanie w takim układzie Barona nie wychodzi im na dobre.
Coć wygląda, że Clippersi za bardzo nie chcą czekać i już teraz chcą sobie zapchać salary:
Transfer Camby'ego to tylko część planu, wg którego Clippers za miesiąc od teraz dokonają wymiany z Atlantą Hawks. Za miesiąc bo, dopiero za 30 dni Camby może zostać ponownie wymieniony. Z Atlanty, Josh Smith trafi do Los Angeles, Camby wskoczy do piątki Hawks, Al Horford zostanie przesunięty na swoją naturalną pozycję (4), tak samo jak i Marvin Williams (3). Hawks podpiszą też kontrakt z Joshem Childressem.
Plusem takiej wymiany dla Hawks nie będzie konieczność związywania się na dłużej ze Smithem. Josh Smith to fałszywy silny skrzydłowy, ale w konferencji wschodniej ciężko będzie dalej to ukryć, po tym jak Wschód wzbogacił się o nowe, typowe czwórki, takie jak Elton Brand czy ...Chris Bosh.
Biorąc pod uwagę fakt, że umowa Bibby'ego skończy się za rok, a Camby'ego za dwa lata, Hawks mogą znaleźć się w sytuacji, w której przez dwa sezony będą mieli zespół walczący o pierwszą czwórkę Wschodu, a potem, w 2010 roku staną się z pewnością ciekawszym widokiem na przyszłość (Horford?Johnson?Childress?) dla wolnego agenta, LeBrona Jamesa, niż takie New Jersey Nets.
Widać, jeżeli to prawda, to Smith w Clippersach ma robić za gwiazdę. Jeżeli tak będzie, to chłopak się zmarnuję, bo jakoś nie wierzę, aby w Clippers potrafili zbudować drużynę.
Wirakocza - Śr lip 16, 2008 5:17 pm
Nie sądzę, by cytowany felietony miał się urzeczywistnic. To raczej dywagacje autora niż rzeczywiscie coś namacalnego.
Czy Hawks po latach mizerii po jednym udanym sezonie oddadzą swego najlepszego gracza chodz maja pieniądze by dac mu dobra umowe i skusza się na Cambego by potem liczyc sie w walce o Lebrona?
Hawks i Lebron? kupy się to nie trzyma.
Hawks się cieszą ale z racji tego iż po pozyskaniu Cambego przez LAC i Branda przez sixers nie ma już klubów ponizej salary i nikt nie bedzie im zawyzał sztucznie nowej umowy Smitha. Tak, z tego Hawks się cieszą ;]
Bartollini - Śr lip 16, 2008 8:18 pm
Report: Tracy McGrady interested in Pistons co o tym sądzicie?? Ja myślę ze bylby to świetny ruch ze strony Tłoków zatrudniając takiego zawodnika. Oni potrzebują dobrego strzelca a Tmac takim jest. Czytłem ze w gre wchodzi mymiana za Princa i Hamiltona. Ja wolałbym pokombinowac z Shhedem albo Billupsem ktorzy w przyszlosci i tak zostaną wymienien o czym się coraz głośniej mowi w Detroit. a Princa bym zostawił no hyba ze Pistons szykują się na Josha Smitha. Wtedy z Tmaciem i Smithem ciekawie by wyglądalixD Mam nadzieję ze ten Trade dojdzie do skutku i Tmaca zobaczmy w tym sezonie w Pistonsach:)
badboys2 - Śr lip 16, 2008 8:43 pm
posey w hornets na 4 lata!!!
http://sports.espn.go.com/nba/news/story?id=3492206
uu aa
4 lata, 25 baniek.
z jednej strony sie ciesze, bo to duuze oslabienie celtics.
ale z 2 strony hornets w tej chwili maja wszystko by zdobyc misia. oprocz lakers sa glownym kandydatem do misia. ciekawi mnie co zrobia celtics. jezeli zaraz kogos ciekawego nie podpisza, a sezon zaczna bec browna, cassella i poseya to straca naprawde wiele. owszem pozostaje big trio, oraz rondo czy perkins, ale bez wzmocnien misia nie obronia. lakers tak wtopili, gdy w latach 00-02 zamiast sie wzmacniac oslabiali sie z sezonu na sezon i wyszlo jak wyszlo...
qrwa, gosc zarabia to samo co walton........ ktory bedzie mial ooperacje lada dzien. beda mu usuwali jakies odlamki czy cos w kosci stopy czy kolana, ktore przeszkadzaja mu podobno w graniu:)
elwariato - Cz lip 17, 2008 12:46 am
ale z 2 strony hornets w tej chwili maja wszystko by zdobyc misia. oprocz lakers sa glownym kandydatem do misia. No ciekawe Jp jako brakujące ogniwo, troche mnie to smieszy gosciu sprawdza sie w roli jaką gra przez prawie calą karierę ale tutaj niektorzy robią z niego jakas super gwiazde, a co do lal to co najwyżej kandydat do finału
danp - Cz lip 17, 2008 12:48 am
No to Posey dostal to czego chcial, 4 letni kontrakt, za dobre pieniadze, bardzo dobre jak na rolasa, doda na pewno twardosci Hornets, tam widze wszystko robia z glowa (choc dlugosci kontraktu dla 31 latka fanem nie jestem), CP3 dostal extension zeby potem nie bylo jakichs zabaw w kotka i myszke, faktycznie jak pisze bb2 Hornets nalezy sie coraz bardziej obawiac.
Co do wypowiedzi Vana to chyba zaczyna wychodzic haterstwo do pewnego coacha, bardzo nie lubianego w Lakerslandii. Nie wiadomo na 100% co LAC zaoferowali NYK to raz, dwa jako LAC na pewno wzialbym Cambusa ponad Zacha o kazdej porze dnia i nocy, szczegolnie z takim kontraktem, wiec nie wiadomo kto komu dyktowal warunki. I poki co Walsh zrobil wiecej dobrego w NYK przez pare miesiecy niz Izajasz przez lat piec czyli ile on tam rzadzil w NYK, wez to rowniez pod uwage.
Van - Cz lip 17, 2008 4:09 am
Co do wypowiedzi Vana to chyba zaczyna wychodzic haterstwo do pewnego coacha, bardzo nie lubianego w Lakerslandii. Nie wiadomo na 100% co LAC zaoferowali NYK to raz, dwa jako LAC na pewno wzialbym Cambusa ponad Zacha o kazdej porze dnia i nocy, szczegolnie z takim kontraktem, wiec nie wiadomo kto komu dyktowal warunki. I poki co Walsh zrobil wiecej dobrego w NYK przez pare miesiecy niz Izajasz przez lat piec czyli ile on tam rzadzil w NYK, wez to rowniez pod uwage.
daj spokój danp szczerze to nawet przez moment nie pomyślałem o D'Antonim przecież pisano, że to Knicks odrzucili ofertę Clippers, potem dodano, że Walsh liczył na to, że Clippers dorzucą mu jeszcze Gordona do pakietu, niby nigdy nie można być pewnym jak to faktycznie jest, ale wg tych wszelkich plotek to Knicks odrzucli ofertę Clippers więc Camby był tu chyba raczej planem awaryjnym.
Walsh ma opinię strasznie chciwego danp, to nie jest żaden mój wymysł, nie ma to nic wspólnego z D'Antonim tak po prostu jest, są goście jak Isiah dający się dymać w wymianych i jest Walsh, który słynie z przeciągania sprawy, stawiania kosmicznych żadań graczy, których druga strona za nic nie zechce oddać i zostaje później z tym co ma.
badboys2 - Cz lip 17, 2008 9:23 am
elwariato
po1. nie napisalem nigdzie ze posey ma rzucac 30pts. czego zabraklo do sukcesu w tym roku hornets? wlasnie kogos akiego jak posey. swietny defender. do tego cos dorzuci. wzmocni ich defensywe, bedzie mogl odpoczac stojakovic czy pete. generalnie bardzo wzmacnia ich taki gosc i moim zdaniem jest tym brakujacym ogniwem. choc tu by sie przydal jeszcze jakis center fajny.
celtics traca swoje najwieksze atuty z lawki, ktore daly im mistrzostwo. posey,brown,cassell. co by nie pisac goscie dodali w sumie w finalach bardzo duzo.
lakers traca tylko turiafa. ale wskakuje bynum. reszta bez zmian, moze podpisza garbajose.
jezeli dla ciebie w tym momencie celtics sa murowanym kandydatem do misia, a lakers jedynie kandydatem do finalow, to juz twoja sprawa. masz do ego prawo, ale nie oznacza to ze to co ty widzisz i jak to widzisz jest zgodne z rzeczywistoscia:)
jezeli celtics sie nie wzmocnia, to moim zdaniem lakers beda mieli wieksze szanse na misia w 2009 roku niz celtics. w skrocie. ale pokonac nowy orlean bedzie bardzo ciezko. posey na lawce oznacza intensywnosc obrony przez cale 48 minut. a, ze obrona hornets bez poseya byla swietna to czeka nas swietny sezon hornets.
bogans - Cz lip 17, 2008 9:57 am
celtics traca swoje najwieksze atuty z lawki, ktore daly im mistrzostwo. posey,brown,cassell. co by nie pisac goscie dodali w sumie w finalach bardzo duzo.
szczegolnie cassel duzo dal... tyle co nic
Bakson - Cz lip 17, 2008 10:24 am
fuck fuck fuck , posey sprzedawczyk, mozna bylo sie spodziewac, mam nadzieje ze tam lakers pokaza mu ze tylko z zielonymi mogl miec misia , fuck, potrzeba nowego swingmena , fuck
Graboś - Cz lip 17, 2008 2:43 pm
fuck fuck fuck , posey sprzedawczyk, mozna bylo sie spodziewac, mam nadzieje ze tam lakers pokaza mu ze tylko z zielonymi mogl miec misia , fuck, potrzeba nowego swingmena , fuck
Chłopie, wysil sie trochę bardziej jak już piszesz na tym forum. Posey baaardzo pomógł Celtics w finałach i każdy fan zielonych powinien za to go szanować.
Nikomu w Bostonie nie obiecywał, że zostanie, tak jak zrobiłby top chociazby brand z Clippers, wiec nie wiem z jakiej okazji nazywasz go sprzedawczykiem.
Odszedł do bardzo dobrej, młodszej drużyny z którą ma szanse odnosić sukcesy, dla Celtics jeden tytuł to może być wszystko. Dlatego nie rozumiem o co masz pretensje do Poseya - zyskał finansowo, sportowo na pewno nie stracił.
badboys2 - Cz lip 17, 2008 8:54 pm
bogans nie chce rozbijac na czynniki pierwsze ale o ile pamietam, to cassell mial kilka kluczowych zagran w 4 kwarcie meczu nr 1 finalow.
w g2 posey z brownem zdobyli w sumie 14 punktow, ale obaj mieli swietny plus/minus. brown na plus 20.
w najwazniejszym dla serii g4 posey rzucil 18 punktow, stajac sie katem lakersow bo to za jego sprawa doszli lakers
g6 juz odpuszcze bo poprostu nie ma sensu, wszyscy celci swietnie zagrali
zatem o ile odejscie cassella i browna mozna spokojnie czyms zastapic (powe & house) o tyle poseya lepiej miec niz nie miec. nie rozumiem dlaczego go nei podpisali. 4 lata to nie jest dluugi okres. gosc nie ma 35 lat tylko 31. bedzie gral swoje, udowodnil po raz 2 swoja wartosc w najwazniejszym momencie sezonu. ja dalbym mu te 4 lata dla swietego spokoju. lakers stac na waltona to celtow tymbardziej na poseya.
a ci pozwolili mu poprostu odejsc. perkins i rondo? prosze was. goscie byli wybrani przez celtow, wiec beda mieli mozliwosc wyrownania oferty. ani jeden ani drugi wiecej niz mle badz czesc mle nie dostanie. chyba ze wyrosna na gwiazdy. maja zadaki ale bez przesady. pewnego poziomu nie przeszkodza. zostawiajac poseya celtics mieliby glebie skladu, ktora dala im misia. a tak bedzie duzo ciezej obronic misia bez poseya. tyle. to tak jakby lakers w 2000 roku odpuscili sobie horry'ego.
edit:
a tak swoja droga. mavs zaoferowali kings za artesta stackhouse'a i bassa. a raczej kontrakt stacka i mlodego perspektywicznego bassa. king posobna nie podejma rozmow dopoki w gre nie bedzie wchodzil josh howard. imo oferta smieszna w porownaniu z ta lakers. gdzie pozbywaja sie 2-letniego kontraktu thomasa. choc nie wiadomo czy lakers chca to przyjac i czy w ogole rozmowy sie tocza...
danp - Cz lip 17, 2008 11:59 pm
Pre nowych ploteczek sie pojawilo.
Wiec tak Marcus Camby czuje sie oszukany, czy tez raczej obrazony przez ten trejd do LAC
Wyglada na to ze Tyronn Lue trafi co Bucks
Phoenix will pursue Sam Cassell, Damon Stoudamire or Jason Williams to be its backup point and Carlos Arroyo if he fell to minimum-contract status. Podobno w gre wchodzi tez S.Livingston, jesli zdalby testy medyczne.
Byki nie moga sie dogadac z Gordonem i Dengiem i byc moze obaj przyjma jednoroczna opcje kontraktu zeby zostac UFA za rok.
LAC doszli do porozumienia z Kelenna Azubuike, GSW maja 7 dni zeby przebic oferte LA. Podobno jednak tego nie zrobia i pozwola KA pozostac w Kalifornii tyle ze w innym miescie
elwariato - Pt lip 18, 2008 5:41 pm
jezeli dla ciebie w tym momencie celtics sa murowanym kandydatem do misia, a lakers jedynie kandydatem do finalow, to juz twoja sprawa. masz do ego prawo, ale nie oznacza to ze to co ty widzisz i jak to widzisz jest zgodne z rzeczywistoscia:)
Dlemnie BB to Jazz są murowanymi kandydatami na mistrza, nie wiem czy ma to cos wspulnego z rzeczywistoscią ale zobaczymy jak sie nastepny sezon zacznie, reszta to mnie nie interesuja jak dlamnie to Boston moze nawet niewejsc do playoff mnie to niezaskoczy bo sie tym totalnie nie przejmuje a co do Roniego to ciekawe jak bedzie gral w nowym klubie bo zakladam ze dostanie troche wiecej czasu, szkoda ze włodarze Jazz sie z nim nie dogadali bo by sie przydal, ale widac byli zajeci szukaniem kasy dla D willa
badboys2 - Pt lip 18, 2008 7:13 pm
no o elwariato masz swietne podejscie do tematu. w takim badz razie jakakolwiek dyskusja z toba nie ma sensu:)
dzeki bogu jazz sa jakims top10 ligi, bo gorzej gdybys byl fanem clipps i pisal o nich jako murowanych kandydatach do misia.
jazzmanom jednak troche do miana murowany kandydat brakuje:)
elwariato - Pt lip 18, 2008 9:25 pm
jazzmanom jednak troche do miana murowany kandydat brakuje:) No to moze sa chociaz betonowymi, albo chociaz cementowymi faworytami do misia
VeGi - So lip 19, 2008 8:47 am
http://www.tmz.com/2008/07/16/nba-rookie-goes-undrafted-by-nightclub/
Nie ma lekko
Van - So lip 19, 2008 9:53 am
Lakers niestety nie wyrównali oferty Warriors i Turiaf już oficjalnie jest graczem Wojowników. Szkoda będzie mi gościa brakowało, nie powinno się pozwalać odchodzić takim zawodnikom, ale z drugiej strony jeśli nie będzie w drużynie kontuzji to na więcej niż 10 minut na mecz nie mógłby pewnie liczyć chociaż brak kontuzji u wysokich Lakers jakoś trudno mi sobie wyobrazić w opowieści Kupchacka o zdrowym Mihmie uwierzę jak zobaczę, tak czy inaczej Lakers potrzebują kolejnego wysokiego, Kwame come back
Jeżeli chodzi o Poseya w Hornets to ja tam się cieszę oni dla zdrowych Lakers zagrożeniem nie byli wcześniej i nie są po jego pozyskaniu, za to jedyne zagrożenie w postaci Celtów się osłabia co mi się bardzo podoba
Graboś - So lip 19, 2008 1:34 pm
Turiaf niestety w Warriors
Zawiódł mnie chłopak trochę i Lakers po części też. Ronny, bo przyjął ofertę Warriors, Lakers, bo jej nie wyrównali, ale tutaj nie mam większych pretensji, po prostu to było za dużo.
Ja po prostu zastanawiam się co myśli sobie taki gracz NBA.
Mój tok rozumowania jest taki: "Zostaję w Lakers, zarabiam bardzo przyzwoicie, bo przecież umowa z Lakers była do negocjacji i na pewno byłoby to więcej niż roczna umowa za 1$ milion, do tego w przyszłym sezonie mam bardzo duże szanse na mistrzowski pierścień, szansę na coś czego wielu wielkich zawodników nie miało okazji zdobyć. Natomiast idę do Warriors, zarabiam lepsze pieniądze niż w Lakers, gram w przeciętnej drużynie, która pewnie nawet do PO się nie załapie.
Ja nie wahałbym się nawet sekundę, którą opcję wyrwać, myślałem, że Ronny postąpi tak samo, zrobił inaczej i dlatego mnie zawiódł.
Mówi się trudno, Turiaf nie jest nam niezbędny w drodze do mistrza, ale wolałbym żeby był w tej drużynie, bo to naprawdę sympatyczny i przydatny gracz, do tego po ciężkich zdrowotnych problemach. Szkoda.
Lucc - So lip 19, 2008 1:51 pm
jestem pewny, że każdy z nas (łącznie z fanami LAL) poleciałby na miejscu Turiafa do Warriors bez chwili zastanowienia Kiedy nie ma się do czynienia z milionowymi kontraktami, łatwo jest mówić "pieniądze nie są ważne, powinno zostać się przy swoim klubie" ... Turiaf jest jeszcze stosunkowo młody, ma przed sobą jeszcze spokojnie 7-8 lat grania, to wystarczająco żeby misia zdobyć, a ze swoimi umiejętnościami więcej nie dostanie ... A jeśli nawet to max MLE - o ile nie ewoluuje koszykarsko jakoś specjalnie, to to jest max jaki może zarabiać (choć historia zna wyższe kontrakty dla podobnych graczy ) i ja się nie dziwię specjalnie, że te pieniądze wybrał ... Dodając do tego fakt, że będzie raczej grał więcej, nie uważam, żeby ta jego decyzja jakoś specjalnie mogła dziwić ... Mimo wszystko różnica w zarobkach jest i to spora, a w takich okolicznościach, dla zawodnika-zadaniowca pieniądze grają główną rolę No chyba, że na schyłku kariery jest i szuka tytułu, ale ta sprawa Turiafa nie dotyczy
Posey w NOH? Bardzo dobrze, bardzo dobrze Mamy w końcu świetnego rezerwowego, który może postraszyć i w pomalowanym i trójką ... Wbrew temu co mówią Lakersofani, to chyba jednak nie będzie dla Szerszeni tak poza zasięgiem
P_M - So lip 19, 2008 3:06 pm
Em... Ci Lakersofani, właśnie się obawiają obecnych NOH z Poseyem... chyba Lucasso niezbyt uważnie czytasz... bo z tego co ja wyczytałem to bb2 i Van postawili NOH jak contenderów do mistrzostwa, gdyż brakowało im kogoś takiego jak właśnie Posey...
A co do Turiafa... szkoda, ale mówi się trudno i płynie się dalej, od team spirit mamy jeszcze Mbenge choć to nie ten kaliber co Ronny.
Teraz pozostaje czekać co z Sashką W sumie liczę, że sodówa uderzy mu do głowy i nikt nie będzie mu chciał dac kontraktu w wysokosci MLE, a którego on sobie z pewnością zażyczy, bardzo piękna była by opcja w której Sasha wraca do nas ze spuszczoną głową
Edit:
Jednak zwracam honor... Lucasso, ale większość chyba jednak się Hornets obawia?
Lucc - So lip 19, 2008 3:48 pm
Em... Ci Lakersofani, właśnie się obawiają obecnych NOH z Poseyem... chyba Lucasso niezbyt uważnie czytasz... bo z tego co ja wyczytałem to bb2 i Van postawili NOH jak contenderów do mistrzostwa, gdyż brakowało im kogoś takiego jak właśnie Posey...
Jeżeli chodzi o Poseya w Hornets to ja tam się cieszę, oni dla zdrowych Lakers zagrożeniem nie byli wcześniej i nie są po jego pozyskaniu
No nie wiem, ja te słowa Vana trochę inaczej odebrałem
Van - So lip 19, 2008 5:35 pm
Ja Turiafowi jak już pisałem wcześniej się absolutnie nie dziwię, przecież on zarabiał do tej pory jak na warunki NBA grosze, do tego dochodzi kolejny bardzo ważny czynnik jak czas gry, na którego zbyt wiele liczyć nie mógł w następnym sezonie, nie było Bynuma, a on w PO grywał niecałe 10 minut na mecz więc po jego powrocie w zasadzie spadłby do roli jakiegoś zabezpieczenia na wypadek kontuzji. Ronny nawet nie jest przepłacony w dzisiejszej lidze tyle jest mniej więcej warty taki zawodnik, niestety Lakers wpakowali się wcześniej w Waltona i Radmana co w połączeniu z prawdopodobnie małą ilością minut dla Turiafa spowodowało jego odejście. Nie mam do niego żadnej urazy i życzę mu jak najlepiej, jest jeszcze na tyle młody, że o tytule będzie mógł myśleć później przy następnym kontrakcie. Przy wyborze klubu są zawsze trzy najważniejsze czynniki brane pod uwagę kasa, czas gry i szansa na sukcesy zespołowe Lakers zapewniali jedynie większe szanse na sukcesy zespołowe, ale to jest ważniejsze dla graczy z większym stażem, którzy już się dorobili i brakuje im tylko do pełni szczęścia tytułu, Ronny jeszcze takim graczem nie jest.
Co do tych Hornets to wybaczcie panowie, ale podobnie jak przed serią z Jazz tak i teraz nie zamierzam zakładać jakiś fantastycznych scenariuszy jak wygrana Hornets z Lakers bo są dla mnie po prostu nie realne. Nazywajcie to arogancją czy jak chcecie, ale nie ma takiej opcji by Hornets w pełni sił pokonali będących w pełni sił Lakers. Zawsze istnieje oczywiście szansa, że jakiś zespół będzie miał problemy zdrowotne i tego się nie przewidzi, ale to dla mnie jedyna szansa na to by Hornets pokonali Lakers.
Tak szczerze mówiąc to dla mnie Hornets wbrew wszelkim zachwytom wyglądają na kolejny po Sonics, Clppers czy nawet Warriors zespół, który najpierw nie awansuje w ogóle do PO potem nagle jest w drugiej rundzie, staje się rewelacją by za rok wrócić znowu do loterii, ale na takie dyskusje przyjdzie jeszcze czas jak będzie bliżej sezonu.
badboys2 - So lip 19, 2008 8:00 pm
grabos tak jak napisal van.
ja mu sie wcale nie dziwie, i uwazam ze dobrze wybral.
po 1. dostanie minuty. byc moze bedzie nawet staterem. to jest dla niego priorytet. misia w warriors nie zdobedzie ale pogra. on chce cos znaczyc w tej lidze wiec granie w slabszym zespole tylko moze mu pomoc.
po2. kasa. nie wiem ile mogli mu dac lakers. ale mysle ze 2-3 banki na sezon to byl dla nich max. w grajac w wojownikach spokojnie duzo zarobi. jest w takim wieku ze trzeba myslec o kasie. bylby idiota gdyby tego nie zrobil.
teraz pytanie czy wykorzysta swoja szanse w warriors. moim zdaniem nie. to nie jest talen na miare horace'a granta czy rodmana czy horry'ego. to jest typowy role player. idealnie pasowal do trojkatow, gdzie potrzebny pf z rzutem z poldyski. turiaf w ataku unikal grania na kontakcie. w obronie robil swoje ale jemu potrzeba rozwiniecia skrzydel w grze w ataku. a ja to srednio widze przy r'n'g warriors. oczywiscie to sie troche zmieni, i lepiej turiaf pasuje w tym momencie do warriors niz do... kilku innych ekip, ale zeby to sie nie okazalo jak w przypadku wielu innych graczy wychodzacych z trojkatow. nagle sie okazywalo, ze kilku grajkow nie bardzo spawdza sie w innym systemie niz trojkaty.
ale turiafowi zycze jak najlepiej. zawsze bede go pozytywnie kojarzyl. mam nadzieje, ze w prrseason i podczas rs kibica w staples zrobia mu standin owejszyn bo na to zasluguje poprostu.
van nie zgadzam sie z toba w kwesti hornets.
paul to niesamowity talent, i sama jego osoba i gra spowoduje ze hornets beda wysoko. te nieawanse do prz sprzed roku i 2 byly spowodowane brakiem doswiadczenia i kontuzjami. teraz to sie zmieni i hornets chcac nie chcac beda czolowka nba. oczywiscie lakers w pelnym skladzie chyba maja nad nimi przewage, ale sprawa wyglada tak, ze z poseyem to niesamowicie grozny team.
beda jeszcze lepiej bronili. posey doda im troche doswiadczenia i kilka waznych trojek. wciaz mamy przewage pod koszami, i w tej kwesti sie z toba zgadzam ale to dopiero wyjdzie w praniu co i jak.
teraz czekamy na vujacica. a i jak sprawa wyglada z ariza. on juz jest naszym zawodnikiem, dopiero sie waha czy juz podpisal? bo gdziestam czytam ze boston zainteresowany jest zarowno vujacicem jak i ariza...
danp - N lip 20, 2008 2:19 am
Van sorry dopiero zobaczylem twoja odpowiedz.
Moze i Walsh opinie chciwego, wole jednak zeby byl chciwy niz glupi i dawal sie robic w ch...
A oto tak naprawde oferta ktora zlozyli mu LA Clippers, "In addition to Randolph, they wanted the Knicks to send them a first-round pick and $3 million in exchange for Brevin Knight".
Chyba nie ma sensu rozstrzasac teraz czemu NYK na to nie poszli, po prostu nie chcieli miec w plecy kolejnego picku 1 rundy draftu (wciaz mamy do oddania pick Utah z czasow "rzadow" IT), nie mozna robic przebudowy teamu bez 1 rundy draftu w 2 z kolejnych 3 lat, nikt zdrowo myslacy sie na to nie zgodzi.
Julius - N lip 20, 2008 10:02 am
Van, nie doceniasz Hornets, oj...
Zespół z rozgrywajkiem klasy Paula nie spada do loterii tak ot sobie, bez powodu. Clippers zdaje sie mieli sporo kontuzji, dlatego ten ich kolejny sezon wygladał jak wyglądał...
Posey to tak naprawdę brakujęce ogniwo dla Szerszeni... Wreszcie maja kim przykryć Bryantów i innych Tmaców, swietne uzupełnienie Stojaka i MoPete, poszerzenie ławki... Jedyne czego im jeszcze teraz brakuje to jakis sensowny, wysoki rezerwowy i ogranie. Troche popykali w tym sezonie w playoffs, teraz moze byc tylko lepiej. Oczywiscie pozostaje jedno 'ale' - zdrówko, ale to akurat dotyczy kazdego zespolu w lidze... specjalnie kontuzjogennych zawodnikow w zespole nie maja, wiec trzeba byc dobrej mysli.
Wiadomo, Lakers w pełnym składzie maja mase atutów, przewag itd, ale NOH zrobili własnie duzy krok, by częsc z nich zniwelowac...
Maxec - N lip 20, 2008 12:41 pm
Van wydaje mi się, że z tymi Hornets to przesadzasz... Zgadzam się z KaBe, że niedocenianie tego teamu jest dość niezrozumiałe. Nie wiem czy w pełni sił Hornets pokonaliby Lakers w pełni sił, ale na pewno NOH to ekipa zbudowana z głową (takich jest kilka w NBA), mająca duże ambicje (tych też nie brakuje - np. NYK ), ale przede wszystkim ma papiery na sukces.
Wydaje mi się Vanie, że Hornets to nie jest jakieś przypadkowe zbiorowisko grajków, którym, jak SSS czy GSW raz czy drugi coś wyjdzie, ale drużyna z młodym, głodnym sukcesów i charyzmatycznym rozgrywającym, pod którego dobierani są konkretni gracze. Oczywiście, tej mieszaninie młodości i doświadczenia będzie w nadchodzącym sezonie na pewno trudniej, bo mniej więcej inne drużyny wiedzą czego po nich oczekiwać, ale wydaje się, że nieumieszczanie Hornets w ścisłej ósemce Zachodu, na dodatek z szansami na WCF (przynajmniej) jest wyraźnym niedoszacowaniem potencjału z Twojej strony
Van - N lip 20, 2008 1:02 pm
Van, nie doceniasz Hornets, oj...
Zespół z rozgrywajkiem klasy Paula nie spada do loterii tak ot sobie, bez powodu. Clippers zdaje sie mieli sporo kontuzji, dlatego ten ich kolejny sezon wygladał jak wyglądał...
no właśnie Clippers grali w kolejnym sezonie zdecydowanie słabiej nie mając jeszcze kontuzji, podobnie jak rok wcześniej miało to miejsce z Sonics. Tak już czasami bywa, że nie zawsze udaje się kiedy oczekiwania są już wyższe, kiedy nie jest się już czarnym koniem i wszyscy spodziewają się dobrej gry.
Masz jednak rację Ty i Maxec pisząc, że trochę za nisko ich oceniłem trudno im będzie wylądować w loterii bo poza Blazers nie bardzo widzę kto miałby ich miejsce w ósemce zająć, a przecież gorzej od nich wyglądają szanse Suns czy Nuggets na ponowny awans i prędzej ktoś z tej dwójki poleci do loterii niż Hornets.
artek - N lip 20, 2008 1:59 pm
Warriors coś sie rozpanoszyli na rynku FA są zainteresowani Lou Williamsem z Sixers . Miałem nadzieję że Lou nie będzie miał dużego wzięcia w lecie. Ciekawy jestem ile będą w stanie za niego zaoferować Warriors. Jeśli byłoby to 5-6 baniek za sezon to Sixers pewnie niestety odpuszczą A Lou idealnie pasuje na zmiennika Millera i niby ciągle powtarza że jego dom jest w Philadelphii ale jak zobaczy na kontrakcie sześć zer z ładną cyferką przed nimi może szybko zmienić zdanie.
Julius - N lip 20, 2008 4:11 pm
Nadzieja matką głupich
Szczerze mowiac dziwie się, ze dopiero teraz ktoś sie odzywa po naszego grajka. Jest młodziutki, a juz z ławki jest jednym z lepszych strzelców w lidze...
Nie zdziwilbym sie, gdyby Stefanski próbowal jakiegos s'n't z jego udziałem za jakiegos shootera np. (Corey Maggette ? ) Tyle ze potrzeba nam jeszcze backupu na pg wtedy. Nie wiem, na ile władze Sixers są zdeterminowane, by zatrzyamc nasza wschodzącą gwiazdkę, ale ostatecznie, jezeli rozwijalby sie tak jak obecnie, to ta równowartosc MLE to nei jest wcale taka ogromna kasa.
ignazz - N lip 20, 2008 6:00 pm
Nadzieja matką głupich
Szczerze mowiac dziwie się, ze dopiero teraz ktoś sie odzywa po naszego grajka. Jest młodziutki, a juz z ławki jest jednym z lepszych strzelców w lidze...
Nie zdziwilbym sie, gdyby Stefanski próbowal jakiegos s'n't z jego udziałem za jakiegos shootera np. (Corey Maggette ? ) Tyle ze potrzeba nam jeszcze backupu na pg wtedy. Nie wiem, na ile władze Sixers są zdeterminowane, by zatrzyamc nasza wschodzącą gwiazdkę, ale ostatecznie, jezeli rozwijalby sie tak jak obecnie, to ta równowartosc MLE to nei jest wcale taka ogromna kasa.
Corey niemożliwy do snt bo według CB (umowy zbiorowej) gracza pozyskanego jako FA mozna pchnąć dopiero za 3 m-ce lub 15 grudnia ( data późniejsza)
Korekta Vana co do NOH poprawna "politycznie" ale sam ciekaw jestem jak zagraą doswiadczeni o rok i o serie z SAS nOHy
jedno jest pewne, obecnie najsilniejszą ekipę posiada LAL i jesli by sie przytrafił jeszcze jakis Kwame na rezerwę a jakby pozyskano Batiera to 4;0 w finale murowane!
Julius - N lip 20, 2008 7:30 pm
Pamietam jeszcze nie tak dawno dyskutowalismy na eb, w temacie o MVP, ktory z dwójki CP-KB - bardziej zasługuje, wtedy fani Lakers i zdaje sie nawet Van mowili, ze Paul to ma Westa, Stojaka, Chandlera i generalnie to taki super skład, ze własciwie silniejszy od Lakers, ktorzy byli połamani (no ale zawsze Odom byl, bądz ktorys z dwójki Andrew-Pau), takze jedno-2 zwycięstwa w regularze nie powinny przewazyc o zwycięstwie CP3 w wyscigu o statuetkę...
Teraz Van rozważa, czy aby na pewno NOH beda w stanie wejsc do playoffs Jeśli faktycznie tak jest, to MVP w zeszlym roku bezapelacyjnie należało się Chrisowi...
Mi sie wydaje, ze Hornets nadal będą mocni. Ich nagła 'potęga' nie urosła z niczego. Juz debuitancki sezon Paula to był spory progres tego zespołu - pierwszy dobry sezon Westa, przyjscie CP3, potem w kolejnym sezonie pozyskali Peje pamietam, ze jeszcze jakos na polmetku mowilo sie o nich, ze moga powalczyc o PO, ale wtedy kontuzji doznał Paul i skonczylo sie niewiele lepiej niz rok wczesniej... W tym roku wszyscy byli względnie zdrowi, bardziej zgrani, doszedł Peterson, Paul i West ograli się troche, wszystko zaczęło funkcjonować no i zaowocowało to 56winami... Wszystko, czego brakowało im przez ostatnie lata stopniowo uzupełniali - draft i Paul, FA i Chandler+Peja, potem Peterson, jako drugi obok Peji shooter, do tego Wells no i jeszcze teraz Posey. Do tego graja wreszcie u siebie, w swojej hali, w Nowym Orleanie - skonczyly sie tułaczki po OKC... Maja wreszcie swoich kibicow i moga czuc sie jak gospodarze...
Ja tam widzę naturalny, a za sprawa Paula mocno przyspieszony rozwój Hornets i nie chce mi sie wierzyć, żeby w obliczu rozsądnych wzmocnien cos miało teraz sie zepsuć. Posey zapewnia doświadczenie, wzmacnia ławkę, a więc jest odpowiedzią na najwieksze mankamenty Szerszeni - tak jak pisałem, teraz potrzeba im jeszcze jakiegos klocka pod kosz, na zmianę dla Chandlera i mamy zespół kompletny... Gdbyby nie wydali całego MLE na Poseya, to uderzałbym w Kwame... w Hornets na bank by odzył, przy dobrym PG...
Van - Pn lip 21, 2008 1:54 pm
Pamietam jeszcze nie tak dawno dyskutowalismy na eb, w temacie o MVP, ktory z dwójki CP-KB - bardziej zasługuje, wtedy fani Lakers i zdaje sie nawet Van mowili, ze Paul to ma Westa, Stojaka, Chandlera i generalnie to taki super skład, ze własciwie silniejszy od Lakers, ktorzy byli połamani (no ale zawsze Odom byl, bądz ktorys z dwójki Andrew-Pau), takze jedno-2 zwycięstwa w regularze nie powinny przewazyc o zwycięstwie CP3 w wyscigu o statuetkę...
Teraz Van rozważa, czy aby na pewno NOH beda w stanie wejsc do playoffs Jeśli faktycznie tak jest, to MVP w zeszlym roku bezapelacyjnie należało się Chrisowi...
kurde KaBe przeczytałem ten kawałek z pięć razy i kompletnie nie rozumiem o co tutaj chodzi co mają moje rozważania odnośnie następnego sezonu i wątpliwości do co Hornets wspólnego z zeszłorocznym MVP ? przecież równie dobrze (chociaż nie mówię, że tak faktycznie jest) moje wątpliwości co do Hornets mogą wynikać z tego, że uważam, że to Paul nie będzie już lepszy, że drużyny będą lepiej przygotowane do grania przeciwko niemu i to odbije się na wynikach drużyny Ty sobie to przerobiłeś jakoś śmiesznie, że rok temu uważałem jego support za silniejszy od Bryantowego i skoro teraz z tym samym supportem drużyna miałaby wg mnie obniżyć loty to jest to jakiś argument za tym, że to Paul powinien był być MVP 2008 gdzie tu jakaś logika KaBe
Z tego braku Hornets w PO się już wycofałem, zagalopowałem się za bardzo nie biorąc pod uwagę, że poza 9 może 10 drużynami na zachodzie reszta to pionki nie mające szans na awans. Nie zmienia to faktu, że moim zdaniem Hornets polecą w dół chociaż nie tak bardzo.
Maxec - Pn lip 21, 2008 6:17 pm
To ja może Panowie niejako poza Waszym off'em
Jakaś ofensywa europejska czy co w NBA Najpierw odchodzi Garbajosa, który baka coś o powrocie do Europy, bodajże do Unicaja Malaga albo Chimiki Moskwa. Potem okazuje się, że Dynamo Moskwa kusi Bostjana Nachbara, obiecując NJN wykup kontraktu za 14,5 mln$ czyli jakieś 9 mln Euro. Z kolei Brezec podpisuje kontrakt z Virtusem Roma. No, a teraz okazuje się, że Olimpiakos chce Josha Childressa wykładając na stół 20 mln $ za 3 lata gry
Oj kiepściutko z tym dolarkiem, kiepściutko... Okazuje się, że w stosunku do budżetów klubów NBA budżety europejskich potęg zyskały blisko 30%, bez jakiejść szczególnej zmiany ich wysokości
master - Pn lip 21, 2008 6:21 pm
że uważam, że to Paul nie będzie już lepszy, że drużyny będą lepiej przygotowane do grania przeciwko niemu
1. Dlaczego gosc majacy 23 lata i grajacy 3 sezony w tej lidze ma nie byc lepszy? Gdzie tu logika?
2. Przygotowane? Rownie dobrze moglyby byc przygotowane w tamtym roku. Sorry, ale nie rozumiem.
Figrin - Pn lip 21, 2008 7:51 pm
że uważam, że to Paul nie będzie już lepszy, że drużyny będą lepiej przygotowane do grania przeciwko niemu
1. Dlaczego gosc majacy 23 lata i grajacy 3 sezony w tej lidze ma nie byc lepszy? Gdzie tu logika?
2. Przygotowane? Rownie dobrze moglyby byc przygotowane w tamtym roku. Sorry, ale nie rozumiem.
badboys2 - Pn lip 21, 2008 8:44 pm
panowie nie oszukujmy sie. oprocz childressa do europy wrocily same pionki.
garbajosa nie tyle odszedl z nba co odpuscili go przez zdrowie i chec gry na igrzyskach. ale gosc ma papiery na granie w nba.
nahbary i reszta juz nie bardzo.
a chilldress. mysle, ze jezeli dostanie 70% tego co dostalby w europie to zostanie w nba. bez jaj. czego on sie w tej europie nauczy? naprawde chce opuszczac usa? zyc w innym kraju itd. no way. nie chce misie wierzyc zeby odpuszczal nba. jest zbyt mlody i zbyt dobre perspektywy ma w tej lize. nie widze takiej sytuacji, by wyjechal do europy pogral 3 lata i pozniej wrocil walczyc o swietny kontrakt. to jest wciaz bardzo cienka sciezka, co pokazaly przyklady grajkow jak jasikieviciusa i kilku innych.
poczekamy zobaczymy
juz zejdzie z tego vana.
a w ogole to oklahoma city thunder:)
taka bedzie nowa nazwa druzyny z okc
Van - Wt lip 22, 2008 3:58 am
że uważam, że to Paul nie będzie już lepszy, że drużyny będą lepiej przygotowane do grania przeciwko niemu
1. Dlaczego gosc majacy 23 lata i grajacy 3 sezony w tej lidze ma nie byc lepszy? Gdzie tu logika?
2. Przygotowane? Rownie dobrze moglyby byc przygotowane w tamtym roku. Sorry, ale nie rozumiem.
badboys2 - Wt lip 22, 2008 2:58 pm
ja natomiast bede sie roznil od vana i napisze, ze hornets wejda do wcf.
ale jeszcze nei o tym.
1.figrin poruszyles kwestie przygotowania przed meczem nba. otoz sprawa wyglada tak, ze kazdy gracz dostaje przed meczem osobne dvd na ktorym ma rozrysowane co beda grali goscie, z ktorymi bedzie dzis/jutro gral. tak jest w kazdym teamie. do tego dochodza sesje video calozespolowe, gvdy do czynienia mamy z jakims waznym meczem. tak bylo i tak jest i tak bedzie.
van ma troche racji, ze rok temu hornets przystapili troche do walki jako underdog. malo kto spodziewal sie po nichj az takiej dobrej gry i zwyciestwa w swojej dywizji. a jednak dali rade. teraz solidnie uzupelnili dziury w skladzie (co z wellsem swoja droga?) i moga namieszac, ale nie sadze by weszli do finalow nba. jezeli lakers beda zdrowi, to powinny pzewaga pod koszami wygrac serie z szerszeniami.
2. paul. tu tez troche van ma racji. statystycznie juz chyba lepiej grac sie nie da. moze poprawic sie w trojkach, bedzie robil kupe asyst, ale tak jak z lbj'em swego czasu, cyferki musza mu albo spasc, albo pozmieniac na rzecz innych. to jest niemozliwe by gosc gral jeszcze lepiej, bo juz to co gral w tym sezonei to byl kosmos. ale zobaczymy co przyniesie ze soba nowy sezon.
czekam caly czas na jakis ruch ze strony lakers. trwaja jakiestam dyskusje z sasha, ale mam wrazenie, ze poza podpisaniem jakiegos pf'a za minimum nie bedzie juz zadnych zmian. pytanie tylko czy bedzie to garbajosa ktory rozwaza oferte albo lakers albo 2 ekip z europy, albo jakis inny gosc w stylu kurta thomasa. swoja droga kwame brown ma juz kolejne workouty w kolejnym klubiei poki c ojest bez kontraktu. wiec albo jest tak kijowy, albo zobaczymy go w lakrers:)
danp - Wt lip 22, 2008 6:25 pm
Garsc informacji a rynku transferowego, FA itd.
Luol Deng jest coraz blizszy podpisania jednorocznego kontraktu z Bulls za 4,5 banki, i za rok stanie sie FA, gdzie prawdopodobna opcja bedzie kierunek Portland (spadaja im kontrakty LaFranza i Francisa).
Matt Barnes bedzie mial dzisiaj testy sprawnosciowo-fizyczne czy jakkolwiek sie one nazywaja w Phoenix i spodziewane jest podpisanie przez niego jednorocznego kontraktu z Suns.
Byki i Ben Gordon sa dalsi niz blizsi podpisania nowej umowy.
Devean George rozrywany, podobno Pistons i Celtics sa niby bardzo zainteresowani.
Pacers nie podpisza Davida Harrisona, wiec jak ktos potrzebuje 7 stopowca to jest takowy dostepny na rynku.
Zabawa w kotka i myszke miedzy Bobcats i Okeaforem trwa w najlepsze, moim skromnym zdaniem Charlotte stapa na sliskim gruncie, tacy gracze sa bardzo wrazliwi i pamietliwi, wiec kto wiec czy to nie ostatni sezon Emeki w Nowej Karolinie.
master - Wt lip 22, 2008 6:27 pm
Van
Przeoczylem raczej, co generalnie raczej nie zmienia niczego. Wiem, ze teraz to wrozenie z fusow, ale troche za daleko posuniete teorie to byly i troche bez pokrycia.
BB2
Ad 1. Generalnie te DVD to wogole niepotrzebnie przywolane. Ja wiem, ze rozpracowywani sa na kazdym kroku itd, ale troche zle nawiazales do tego (wiem, ze odpisywales Figrinowi, ale niejako od Vana i mojej riposty sie zaczelo). Ja po prostu jestem zdania, ze rozpracowywac to sobie mozna, ale sa zawodnicy takiej klasy, ze te DVD to sobie mozna do smici wyrzucic. Nie , zeby zaraz nie do zatrzymania, ale raczej mimo wszystko niespcjalnie wierze w teorie rozpracowania Paula. Bardziej jestem w stanie zgodzic si⏠z pozycja underdoga Hornets w tamtym sezonie, zreszta sam w nich nie wierzylem. Jest tylko jedno male zastrzezenie. Kto tak naprawde procz kibicow wierzyl w Lakers? Ok, rozumiem ile dal trade Gasola, ale mimo wszystko dlaczego mam wierzyc, ze Hornets byli lekcewazeni i teraz nie dadza rady i to samo (no, prawie) tyczylo sie Lakers i wszystko u nich zostanie po staremu. Czy Hornets po prostu nie s na tyle mocni, zeby utrzymac ten poziom?
Ad 2.
Od kiedy statystycznie lepszy znaczy lepszy ogolnie. Paul nabiera doswiadczenia dopiero, zapominacie , ze to dopiero gowniarz i mimo ze jest przejebanie dobry, to dopiero poczatek. No i jako fani Lakers i Kobego tym bardziej powinniscie pamietac, ze statystycznie mozna byc boskim, ale gowno z tego wychodzi. Tu nie chodzi zreszta o same statystyki, samego skilla i to, czy poprawi sobie % za trzy. I jak to jest niemozliwe, by gosc gral lepiej? Heh, czym to poprzec?
Figrin - Wt lip 22, 2008 6:36 pm
1.figrin poruszyles kwestie przygotowania przed meczem nba. otoz sprawa wyglada tak, ze kazdy gracz dostaje przed meczem osobne dvd na ktorym ma rozrysowane co beda grali goscie, z ktorymi bedzie dzis/jutro gral. tak jest w kazdym teamie. do tego dochodza sesje video calozespolowe, gvdy do czynienia mamy z jakims waznym meczem. tak bylo i tak jest i tak bedzie.
Pewnie i tak jest jak piszesz, ale jak master tez napisał na dobrą sprawę zawodnicy nie biorą tych DVD do serca... albo raczej do domu
A co do samych DVD to pomaga ... podobno Doc Rivers przed meczami puszczał swoim zawodnikom Bostonu walki Muhamada Aliego, aby pokazac im jak trzeba walczyć... oczywiście nie na pięsci, tylko, że do konca się nie poddawać i niby tak motywował Celtów
VeGi - Wt lip 22, 2008 6:58 pm
Sprawa z Okaforem dosyć ciekawa. Jeśli byłaby to prawda to Heat mogliby coś w tym kierunku zrobić. Schodzący kontrakt Mariona, D. Cook, Haslem, Banks, Blount - jest w kim wybierać Na forum realgm pojawiają się opcję z podpisaniem Emeki na 'spadający' kontrakt tzn duża kasa z początku i stopniowe opadanie. Najgorsze jest w tym to, że Okafor chcę zapewne maxa - nie jestem przekonany, czy warto mu aż tyle płacić. Jest dosyć łamliwy. Z drugiej strony ciągle młody, robi double-double w każdym sezonie. Potrafi troszkę pobronić. Pozyskanie takiego grajka w dzisiejszych czasach graniczy z cudem więc jeśli trzeba będzie go przepłacić to Heat powinni to zrobić. Wade, Beasley, Okafor to dobre trio do obudowywania rolsami
BTW Ciekawe czy Bobacts chcieliby wzmocnić rywala zza miedzy... chyba tylko i wyłącznie w wypadku szantażu Okafora
badboys2 - Wt lip 22, 2008 8:03 pm
te dvd przywolalem po to by pokazc jak wyglada nba. to nie tylko treningi poranne i wieczorne mecze. ale i sesje video. oczywiscie najwiecej wiem o lakers i moge powiedziec w tej kwestii tyle, ze kobas jak i ini po kazdym meczu dostaje dvd z meczem, ktory sie wlasnie skonczyl, a przed nastepnym meczem dostaje gosci ze swojej pozycji rozlozonych na czynniki pierwsze. tak samo farmar, odom i inni. inna sprawa jak do tego podchodza, czy w ogole odrabiaja prace domowa.
a jeszcze inna sprawa czy to cos da. oczywiscie, ze sa goscie, ktorzy wylamia sie wszystkim standardom.
co do paula. czy mozna grac lepiej. sa pewne granice. czy to lbj, czy kobe. tak samo paul. sa pewne grnice grania i imo paul sie o nie ociera wlasnie. oczywiscie bedzie gral skuteczniej i madrzej, ale to sa juz granice. jedyne czego mu potrzeba to jakiegos wysokiego by hornets wygladali na prawdziwego kandydata do misia 09 pelna geba. choc nie zmienia to faktu, ze na mojej liscie do misia sa w tej chwili za lakersami i bostonem.
danp - Cz lip 24, 2008 12:46 am
Kolejna garsc ploteczek, w tym jedna raczej malo prawdopodobna bomba:
The Clippers aren't done dealing. They signed Golden State forward Kelenna Azubuike (8.1 ppg, 3.4 rpg) to a three-year, $9.3 million offer sheet last week.
The Warriors have until Friday to match the offer, but two NBA sources said they will not because they signed forward Maurice Evans, who split time between the Lakers and Orlando last season, to a three-year, $6.4 million deal. Osobiscie jeden z moich ulubionych graczy w lidze, GSW sporo zmian zanotowali, podpisali a raczej sciagneli za przyszla 1 runde z Nets Marcusa Williamsa, teraz Evans, dzieje sie w Kalifornii.
Teraz ta bomba, juz drugie zrodlo twierdzi ze Pistons chca sciagac do siebie Rona Artesta, hehe no po pamietnej awanturze w Palace gracz w sam raz dla Pistons, pasuje jak ulal
Agent Ryana Gomesa szuka klubu ktory zaplaci $5.6 million midlevela za uslugi jego grajka, chcialem go wysmiac, ale w sumie SF ktory sieka 12.6pts na mecz i ma prawie 6 zbiorek wcale nie jest tak latwo znalezc (patrzac na suche staty to w sumie chyba nie jest kosmiczna suma te 5,6 banki). Jego dotychczasowe salary-2008: $770,610
VeGi - Cz lip 24, 2008 8:35 pm
Warriors Match Clippers Offer To Azubuike
The Golden State Warriors have matched the contract offer submitted to restricted free agent guard Kelenna Azubuike by the Los Angeles Clippers, it was announced today by Executive Vice President of Basketball Operations Chris Mullin. The Warriors had seven (7) days from receipt of the contract â Friday, July 18 - to match the offer from Los Angeles. Per team policy, terms of the agreement were not announced. âśWe are pleased to have Kelenna back in the fold,â said Mullin. âśHeâs a young and talented player who has continued to improve during his two seasons with our team. His versatility, athleticism and ability to shoot the 3-pointer certainly fit our style of play. Additionally, we think he will continue to improve and expand his game.â The Golden State Warriors have matched the contract offer submitted to restricted free agent guard Kelenna Azubuike by the Los Angeles Clippers,
Kily - Cz lip 24, 2008 10:06 pm
Chris Andersen w Nuggets. Teraz to już w ilości tatuaży będą nie do pobicia na wieki. AI, JR, Melo, K-Mart, Birdman. Jeszcze zdaje się PG im najbardziej brakuje, a Starbury szykuje się do zmiany klubu... ;] Ten Camby był po prostu za mało wydziarany i musieli go zamienić na Birdmana. ;]
badboys2 - Cz lip 24, 2008 10:30 pm
kily co fakt to fakt. jail blazers zachwycali wybrykami pozaboiskowymi, zas gracze nuggets wygladaja jak swiezo co wypuszczeni z pierdla.
melo, kmart, iverson, jr, andersen, carter tez costam ma heh
garbajosa nie dla lakers. nawet nie dla nba. gosc idzie na 2 lata fdo khimiki gdzie bedzie gral u boku carlosa delfino. oj zbroja nam sie europejczycy zbroja...
ciekawi mnie jaka kasa weszla w gre. bankowo dostal wiecej niz mogli/chcieli dac jeziorowcy czyli jakies 2-3 banki na sezon.
co do warriors to nei spodziewalem sie takiej aktywnosci. juz stracilem rachube kogo pozyskali,m kogo podpisali. kto wie, moze to odejscie davisa wyjdzie im kiedys na dobre??
a w jeziornach faktycznie nie doczekamy sie transferu.
a co do artesta, to nie rozumiem mavericks. josh howard ma powazne problemy. przy wrtesciejest im zbedny. jego wartosc po aferzy marijuanowej spadla. wiec nie wiem czemu nei uderza z jakims pakietem po artesta. rozwiazlby moze jakies problemy w dallas... ale moze sie nie znam.
VeGi - Pt lip 25, 2008 6:59 am
Monta podpisany na 6 lat za 67 baniek. Patrząc na jego dokonania w ostatnich sezonach (szczególnie FG% w 07/08) nie jest to taki zły kontrakt.
Pamiętam, że Van zarzucał Wade'owi, że troszkę przytył i ma okrągłą twarz. Rzeczywiście, coś było na rzeczy. Ale zdaje się, że Dwyane wrócił już do odpowiedniej wagi:
Vujacic jest lekko wkurzony brakiem konkretnej oferty ze strony Lakers. Podobno szuka kontraktu wartego ~5mln za sezon Jeśli w ciągu najbliższych dni nie znajdzie porozumienia z Jeziorowcami to istnieje duża szansa, że poleci za kasą do Europy
Qba - Pt lip 25, 2008 9:45 am
garbajosa nie dla lakers. nawet nie dla nba. gosc idzie na 2 lata fdo khimiki gdzie bedzie gral u boku carlosa delfino. oj zbroja nam sie europejczycy zbroja...
ciekawi mnie jaka kasa weszla w gre. bankowo dostal wiecej niz mogli/chcieli dac jeziorowcy czyli jakies 2-3 banki na sezon.
Khimki, the Russian League club that signed Carlos Delfino offered Jorge Garbajosa a 4 million euros NET salary or $6.4 million US NET salary, which is equal to a $10 million gross per year NBA contract
Co najlepsze zespół, który nigdy nie był w Eurolidze i takie zakupy. Ale dobrze niech chłopaki przylatują do Europy. Będzie kogo oglądać.
Graboś - Pt lip 25, 2008 7:05 pm
a co do artesta, to nie rozumiem mavericks. josh howard ma powazne problemy. przy wrtesciejest im zbedny. jego wartosc po aferzy marijuanowej spadla. wiec nie wiem czemu nei uderza z jakims pakietem po artesta. rozwiazlby moze jakies problemy w dallas... ale moze sie nie znam.
A ja ich rozumiem i to bardzo dobrze. Piszesz, ze Howard ma problemy, póki co to raz dał ciała kiedy powiedział o tej trawce, ale nie jest to żaden argument jeśli po drugiej stronie stawiamy Artesta - gościa chyba najbardziej nieprzewidywalnego w tej lidze i nie mówię tu o poczynaniach boiskowych.
Dla mnie taki transfer niewiele im daje, zyskują Artesta, tracą Howarda, podobni gracze, jeden ma trochę przewag w obronie, drugi w ataku, jeden ani drugi nie rozwiąże problemu, który mają Mavs. Nie rozwiązał ich także Kidd, po prostu chcą oni wzmacniać nie te pozycje, które powinni.
Mavs potrzebują siły pod koszem.
Figrin - Pt lip 25, 2008 7:31 pm
Mavs potrzebują siły pod koszem.
To Dirk MVP RS dwa lata temu już nie wystarcza
P_M - Pt lip 25, 2008 7:46 pm
Dirk ze swoim Jumperkiem na półdyszcze nie jest siłą podkoszową... Oni potrzebują Centra... z prawdziwego zdarzenia... mogli po Camby'ego iść ... tymbardziej, że z Kiddem już wiele nie zdziałają, więc mogli ściągnąc starszego Centra i tak już wiele nie ryzykują, podjeli ryzyko w Kiddzie, teraz muszą zrobić kolejny krok naprzód...
Maxec - Pt lip 25, 2008 8:37 pm
z Kiddem już wiele nie zdziałają, więc mogli ściągnąc starszego Centra i tak już wiele nie ryzykują, podjeli ryzyko w Kiddzie, teraz muszą zrobić kolejny krok naprzód...
P_M wybacz, ale chyba oznacza to nie krok "naprzód", ale wstecz No chyba, ze masz na myśli tow. Gomułkę i jego złotą myśl w stylu
Staliśmy na skraju przepaści ale zrobiliśmy wielki krok naprzód
Bo tak zaczyna mi wyglądać sytuacja w Mavs
P_M - Pt lip 25, 2008 8:43 pm
Maxec mój ulubiony cytat tu przywołałeś
Ale spójrz na sytuacje w Mavs... co oni mogą więcej zrobić?
Kidda raczej się nie pozbędą to niech wykorzystają go tak jak tylko mogą niech ściagają Centra choćby i tylko na jeden czy 2 sezony, dłużej i tak już z tym składem nie zdziałają przecież...
A reszta pozycji prócz centra jest w miarę dobrze obsadzona, tylko to odpowiednio poukładać wykorzystać dobrze Kidda i tyle ...
badboys2 - Pt lip 25, 2008 9:19 pm
no ladne jaja sa. sasha za 5 baniek na sezon? no way. nie dadza mu. za bardzo wtopili z waltonem.
powiedzmy 20 baniek za 4 lata, to sie rowna 40 baniek za sashe. troche za duzo
max 15 baniek za 4 lata mysle ze sa w stanie mu dac.
ale nie bede po nim plakal gdy;
1- poleci grac do europy za dobra kase
2- podpisha kareema rusha
rush jest na testach w lakers z jakims innym gosciem i mysle, ze ljezeli nei dojda do porozumienia z sasha sprobuja zaatakowac rusha. a ten w pacers rozegral niezly sezon.
choc z 2 strony kobe podkreslal, ze nie chce by lakers stracili 2 najwazniejszych gosci z lawki w obecnym sezonie....
a i sa newsy apropos bynuma. podobno fizycznie wyglada swietnie i zapowiada sie swietny sezon dla niego. a negocjacje jego kontraktu przesunieto na listopad, choc wladze jezioranow beda chcialy poczekac z tym jak najdluzej by kota w worku nie kupic. czyt. upewnic sie, ze bynum bedzie zdrowy
P_M - Pt lip 25, 2008 9:45 pm
Badboys odnośnie tego czekania i kupowania kota w worku jak to określiłeś...
To działa także w drugą stronę jeśli Bynum będzie miał kapitalny początek sezonu, to jego wartość może drastycznie wzrosnąć, a wtedy mogą się zacząć kolejne płacowe problemy...
I nie zdziwiłbym się gdyby ktoś był w stanie podpisać Bynuma za większe pieniądze niż my, a i sam nie jestem przekonany o miłości zawodników do swoich klubów, oczywiście zdarzają się wyjątki, ale jak wiadomo to jest sport ich jedyna praca,a tej kariery mają max 20 lat...
A znając graczy NBA chcą pławić się w luksusach, więc nie zadowolą się niskimi kontraktami, zwłaszcza gdy mogą mieć do dyspozycji wyższy
A Z Rush'em nie byłby zły pomysł, już nawet w Lakers się co nieco pokazywał, w sumie to czułbym się pewniej mając go niż Sashę, bądź co bądź Sasha to Sasha ...
No cóż pozostaje czekać
KarSp - Pt lip 25, 2008 11:01 pm
ta, w Nuggets ktoś jednak ma downa. Do tak słabej chemii i wielu gwiazdeczek bez obrony aby to poprawić jak nikt inny nadaję się były (?) narkoman i psuedo król paczek kompletnie bez D(dawno go nei widziałem, rzadko pojawiał sie na boisku, tutaj mówie wprost-moge sie mylić ale jestem prawie pewny ) Gratulujemy.
VeGi - So lip 26, 2008 6:45 am
Sasha dostał 15 baniek za 3 lata od Lakers. Zdziwiło mnie to cholernie, będąc grubo ponad normą dają mu 5 baniek na rok Już chyba lepiej byłoby zatrzymać Turiafa za 4 bańki - ze zdrowiem wysokich bywa różnie i kto wie czy Rony nie odegrałby znaczącej roli z ławki.
Van - So lip 26, 2008 6:47 am
Vujacic jednak zostaje w Lakers 3 lata i 15 mln, czyli poszli na kompromis dostaje średnio 5mln za sezon, ale z krótszym kontraktem więc do przeżycia.
``From what I understand --whether it was real or unreal you'll never be able to know -- but what they were offering was substantially more that what he got from us. If that's the case, then he made a decision based on his want and desire to remain in the best league in the world,'' Kupchak said. ``You want to get paid, but clearly he's a Laker at heart.
``I spoke with (Sasha) today and he said, `Mitch, I've tasted what it's like to be in the locker room in the NBA Finals and I want to win a championship. It's important to me.' That's what's important to us too.''
Bastillon - So lip 26, 2008 10:12 am
bardzo dobry ruch lakers. vujacic to czlowiek, z ktorym mozna wygrac mistrzostwo, ma pewna reke, calkiem dobrze gra pod presja no i mimo bycia typowym shooterem potrafi grac w D. na pewno vujacic ze swoja gra zasluzyl na taki kontrakt
zastanawia mnie tylko jak oni chca w przyszlym sezonie podpisac extension z bynumem, z czym ? 63 mln lacznie dostaja kobe, pau, radman, fisher, walton, vujacic, farmar. zostajecie z jednym podkoszowym, dwojka patalachow na SF, podpisac bedzie trzeba conajmniej 3 graczy(SF, dwoch podkoszowych) nie liczac bynuma. musielibyscie sie niezle sprezyc, zeby jako tako to wyszlo. agent drew chce maxa(80mln, 5 lat) co daje jakies 16mln za sezon, wiec bynum w pierwszym sezonie startowalby pewnie z salary mniej wiecej takim jakie ma teraz odom. bez podpisania tamtych trzech graczy macie wtedy salary okolo 80mln, a jeszcze trzeba podpisac backup pod kosz i SFa. albo bedziecie potrafili wyjebac kontrakty radmana/waltona albo gracie bez lawki
Van - So lip 26, 2008 10:40 am
zastanawia mnie tylko jak oni chca w przyszlym sezonie podpisac extension z bynumem, z czym ? 63 mln lacznie dostaja kobe, pau, radman, fisher, walton, vujacic, farmar. zostajecie z jednym podkoszowym, dwojka patalachow na SF, podpisac bedzie trzeba conajmniej 3 graczy(SF, dwoch podkoszowych) nie liczac bynuma. musielibyscie sie niezle sprezyc, zeby jako tako to wyszlo. agent drew chce maxa(80mln, 5 lat) co daje jakies 16mln za sezon, wiec bynum w pierwszym sezonie startowalby pewnie z salary mniej wiecej takim jakie ma teraz odom. bez podpisania tamtych trzech graczy macie wtedy salary okolo 80mln, a jeszcze trzeba podpisac backup pod kosz i SFa. albo bedziecie potrafili wyjebac kontrakty radmana/waltona albo gracie bez lawki
nie wiem gdzie widzisz taki wielki problem zakładając, że dostanie maxa to zaczyna od jakiś 12-13mln więc tych siedmiu graczy i on to daje jakieś 75mln czyli mniej więcej tyle od ilu pewnie będzie sie zaczynał próg podatkowy. Nie wiadomo co zrobią z Odomem jak zostanie to na pewno za mniej, Bryant podejrzewam, że zrobi opt out by podpisać nowy kontrakt i też pewnie skonstruowany będzie on tak by teraz było mniej kasy, a więcej później jak zaczną się kończyć te kontrakty Radmana czy Waltona.
Lakers mają zespół, który w ciągu najbliższych 5 lat powinien walczyć w każdym sezonie o tytuł więc Buss sporo na drużynie zarobi z reklam, transmisji tv, dużej ilości meczów PO rozgrywanych w Staples itd. zobacz ile kasy wydaja na swoje zespoly wlasciciele druzyn, ktore nic nie zwojuja jak Suns, Raptors, Bucks, Wizards czy jeszcze pare innych.
Bastillon - So lip 26, 2008 1:20 pm
nie wiem gdzie widzisz taki wielki problem zakładając, że dostanie maxa to zaczyna od jakiś 12-13mln więc tych siedmiu graczy i on to daje jakieś 75mln czyli mniej więcej tyle od ilu pewnie będzie sie zaczynał próg podatkowy. Nie wiadomo co zrobią z Odomem jak zostanie to na pewno za mniej, Bryant podejrzewam, że zrobi opt out by podpisać nowy kontrakt i też pewnie skonstruowany będzie on tak by teraz było mniej kasy, a więcej później jak zaczną się kończyć te kontrakty Radmana czy Waltona.
badboys2 - So lip 26, 2008 4:53 pm
bastek wszystko rozchodzi sie o zwyciezanie.
jezeli lakers wbeda wygrywali, to buss pozwoli sobie na podatek. moze nie na poziomie knicks ale stac go bedzie.
o uniknieciu podatku mowilismy do tej pory. ale wraz z przyjsciem gasola w jezioranach nastala nieco inna epoka, nastawiono sie na duzo wieksze wydatki i... duzo wieksze sukcesy. a tych ostatnio w la brakowalo. ale po tym sezonie lakers beda druzyna ktora kupe zarobi z kontraktow reklamowych, wiecej w tv, juz podniesli ceny biletow. szykuja sie na placenie. sytuacja moze sie zawalic w momencie gdy przestana odnosic sukcesy.
p_m nie przejmuj sie bynumem. my go wydraftowalismy, my mamy do niego wszelkie prawa z tym zwiazane. u nas dostaje maxa z tym, ze tylko u nas moze dostawac szybsze podwyzki, wiec nasz max zawsze bedzie te kilka % wyzszy od maxow innych ekip w lidze, ktore zaoferuja mu kontrakty, i zawsze bedziemy mogli zmatchupowac jego kontrakt by pozostal u nas.
teraz sprawa sashy.
van pragne przypomniec, ze jeszcze rok temu sasha nie byl gosciem wartym jakiegokolwiek kontraktu w nba. zagral 5 spotkan na poziomie w tym jedno z mavs gdzie sieknal 5 cz y6 trojek i dal nam zwyciestwo. w tym sezonei takich spotkan bylo juz duuzo wiecej. wrecz napislabym, ze regularnie co 2-3 mecz dawal solidne wsparcie. wiec to ten sezon go wypromowal.
15/3 lata
czyli 5 baniek za sezon. nie spodziewalem sie , ze dadza mu tyle. z tego co przeczytalem, sasha mogl dostac gdzies wiecej ale bardzo w la chcial pozostac. obstawialem, ze odejdzie tymbardziej, ze coraz wiecej pojawialo sie info jakoby mogl pojsc za kasa do europy. a jednak zostal. dobry kontrakt. moze wysoki, ale jezeli gosc bedzie gral to co w obecnym sezonie to jak najbardziej zasluzona kasa.
teraz tylko pytanie, czy gosc bedzie w stanie zrobic kolejny krok do przodu. przydaloby sie by gosc nie osiadl na laurach.
problemem wydaje sie kontrakt walona. przeszedl operacje. wszyscy go w sumie skreslili, i to jest minus. ale kto wie.... pokic co jest chyba najlepiej oplacanym szoferem w stanach:)
teraz trzeba znalezc cos pod kosza. za banke-2. rusha juz nie potrzebujemy. jest swingman ariza. podobno radmanovic ma grac duzo wiecej i duzo czesciej jako pf. ale ja wciaz chce jakiegos fajnego pf'a. jakas odpowiedz na powe'a w czerwcu'09:)
Bastillon - So lip 26, 2008 9:50 pm
bb2, orientujesz sie moze jak ta sytuacja wygladala w mistrzowskich latach lakers?(tzn jak wygladal wasz budzet)
KarSp - N lip 27, 2008 12:30 am
http://www.usatoday.com/sports/nba/stor ... es.htm#lal
http://www.usatoday.com/sports/nba/fs13.htm
Van - N lip 27, 2008 6:14 am
Dobrze wiesz Van, ze luxury tax zaczyna sie jezscze przed 70 mln, a wiec 76 mln
dobrze wiem, że na ten sezon zaczyna się po 71 mln nie przed 70, dobrze wiem również, że jak co roku wzrasta ten próg i za rok w sezonie, o którym mówimy podskoczy prawdopodobnie do jakiś 75mln.
a jeszcze trzeba bedzie zapelnic luke na SF i sciagnac jakis backup pod kosz, co nawet przy duzym sprezeniu sie wyniesie spokojnie ponad 5 mln, a wiec juz masz salary na poziomie 80 mln, co daje razem z podatkiem ponad 90mln do zaplacenia(a to przy zalozeniu, ze uda wam sie sciagnac SFa i dwoch podkoszowcow za 5 mln ). Odoma nawet nie liczylem, jesli chcesz go liczyc to mozesz jeszcze dodac do salary kolejne 10 mln.
Bastillon - N lip 27, 2008 7:01 pm
dobrze wiem, że na ten sezon zaczyna się po 71 mln nie przed 70, dobrze wiem również, że jak co roku wzrasta ten próg i za rok w sezonie, o którym mówimy podskoczy prawdopodobnie do jakiś 75mln.
badboys2 - N lip 27, 2008 9:23 pm
bastek przyczepie sie do pozycji sf. zapomniales o tym, ze bedzie jeszcze odom i ariza. szczegolnie tego 2 bym nie skreslal. chlopak wyleczy;l noge, w finalach byl cieniem samego siebie ale w przyszlym sezonie bedzie walczyl o pelny kontrakt, wiec mysle ze moze nas zadziwic przy takim squadzie jaki mamy.
takze w perspektywie rewanzu na bostonie i krycie pierce'a to bedziemy w dosc komfortowej sytuacji.
po 1 pod koszami bedzie drew z gasolem. to samych wjazdow nie ukruci ale pierce raz sie zastanowi zanim wjedzie.
po2. bedziemy mogli wyprobowac odoma na piercie. gosc dlugimi lapskami moze zmniejszy ilosc trojek pierce'a. zwiekszy prawdopodobienstwo wjazdow ale wtedy jest jeszcze dwoch 7-footerow pod koszem.
po3.ariza.
dopiero pozniej sa walton i radmanovic. walton nie nadaje sie kompletnie ale radman z ariza gdyby na zmiane wchodzili pomeczyc pierce'a to moze by cos dalo. zatem wahlarz mozliwosci krycia pierce'a jest dosc szeroki. malo kto w lidze ma w sumie az tyle mozliwosci na powstrzymywanie go. pytanie tylko czy te mozliwosci zostana wykorzystane.
poki co ariza ostro zapieprza. przypakowal, drew podobno tez swietnie wyglada. rozpoczal juz treningi ze swoim indywidualnym trenerem w atlancie. pozostaje czekac.
tyle apropos naszych sf.
VeGi - N lip 27, 2008 9:27 pm
Co by nie mówić - sukces w NBA przekłada się na duży zarobek. Arrison w mistrzowskim sezonie zgarnął sporą kaskę ale w następnych sezonach już lekko skąpił grosza mówiąc, że wyłoży dobrą kasę tylko na dobrego playera. No i Heat stoczyli się na samo dno. Teraz nie ma komu kupować biletów. Nie wiem jak się mają interesy Cubana w Dallas, wykłada niesamowitą kasę a mimo to w dwóch ostatnich sezonach totalna klapa. Pewnie jeśli 08/09 nic nie wypali z Carlisem wycofa się w ogóle ze sponsoringu Mavs. Szkoda mi trochę Suns - wpakowali się w olbrzymią pułapkę z Shaqiem. Niby jest ogromny potencjał, Nash pewnie jeszcze przez te 2 lata pociągnie, Amare utrzyma poziom. Ale na tak wyrównanym Zachodzie będzie im niezwykle ciężko wejść do PO. Najbardziej ciekawi mnie sytuacja w Portland - za rok zejdą kontrakty LaFrentza i Franica, Oden i Bayless ograją się i kto wie czy nie będą contenderem z salary grubo poniżej luxury tax
Właśnie - jak ma się sprawa z kontraktem Franicsa? Niby został wykupiony ale na hoopshype ciągle widnieje jego 17 baniek na ten sezon. Klub normalnie wliczą tą sumę do zarobków wszystkich grajków?
Figrin - Pn lip 28, 2008 8:03 am
Portland to jest zespół który będe śledził. Napewno śa ciekawym zespolem, chyba najmłodszym, do tego ci młodsi są dobrymi graczami.Oden i Bayless to napewno dwaj świtni rookie w tym sezonie, a do tego także młody Roy świtny SG, który swoją świtną grą zagrał nawet w meczu gwiazd, Aldrige również świetny, i znowu młody podkoszowiec. Nic dodać nic ująć jeżeli będą tych młodych trzymac u siebie to za kilka lat mogą być bardzo znaczącą drużyną.
Bastillon - Pn lip 28, 2008 8:34 am
bb2, czytales moje posty ? przeciez ja pisze caly czas o tym, co bedzie po tym sezonie(wtedy jest extension dla Drew itd). myslisz, ze nie liczylbym tej dwojki?
wasze salary bedzie wynosilo 76mln z dwoma podkoszowcami w skladzie i z para SF radman-walton(nikt poza nimi nie bedzie zakontraktowany) na arize raczej nie bedziecie mieli kasy, jesli w tym sezonie pogra niezle, a z tego co piszesz to na to sie zanosi, odom jest w ogole poza zasiegiem(pewnie bedzie chcial kontrakt po 10 baniek). poki co, w zblizajacym sie sezonie takich problemow nie ma, bo andrew nie dostal jeszcze extension i jest na rookie contract, pytanie co bedzie potem?
Najbardziej ciekawi mnie sytuacja w Portland - za rok zejdą kontrakty LaFrentza i Franica, Oden i Bayless ograją się i kto wie czy nie będą contenderem z salary grubo poniżej luxury tax
Van - Pn lip 28, 2008 2:27 pm
A gdzie to wyczytales?
nie chce mi się teraz tego szukać, ale zaufaj mi próg podatkowy na ten sezon to trochę ponad 71mln
Radman/Walton w perspektywie walki z Bostonem i przede wszystkim Piercem wygladaja beznadziejnie Zreszta przypomnij sobie finaly i pomysl czy taki Walton to odpowiednia osoba do gry na wysokim szczeblu
Me Myself and I - Pn lip 28, 2008 5:13 pm
The NBA salary cap for the 2008-09 season will be $58.68 million, ESPN.com has learned.
The figure was arrived at after daylong consultations between lawyers for the NBA and the players' union".
The luxury tax threshold will be $71.15 million, and the value of the mid-level exception will be $5.585 million. Over-the-cap teams can only offer the mid-level exception to free agents.
maredbor - Pn lip 28, 2008 7:58 pm
New York Knicks oddali Renaldo Balkmana i kasę do Denver w zamian za Taurena Greena, Bobby Jonesa i drugorundowy wybór w Drafcie 2010.
Andris Biedrins wedlug źródel dogadal się z GSW
Jeden z czolowych teamow NBA rozważa sciągniecie poprzez s'n't Josha Smitha (Detroit? - Prince)
Bobcats nie zamierzają włączać Okafora w jakis trade, oferują mu extension za ok. 10mln$ rocznie
Wiele drużyn interesuje się Devinem Brownem, niezastrzeżonym FA Cavs
Delonte West rozwaza opcję gry dla Dynamo Moskwa, jesli oferta z Cleveland nie będzie mu odpowiadać
Mowi się, że Cavs mogą zapolowac na Barbose (mi osobiscie tam nie pasuje)
Czytalem na jakims z forum, ze ponoc Detroit chcą Z-Ilgauskasa, w zamian oddaliby Rasheeda Wallace'a - odpada.
Robert Traylor poszukuje klubu
Wine&Gold oferowali po pełne MLE dla Maggette i Poseya, ale ci skusili się na lepsze (dłuzsze) oferty
Melo nie rozumie transferu Camby'ego
Miami ostatecznie zatrzyma Mariona w zespole?
Pacers chcą opchnąć komus Jamaala Tinsleya (szczerze, watpie, aby im sie to udalo)
Lucc - Pn lip 28, 2008 8:38 pm
A gdzie to wyczytales?
nie chce mi się teraz tego szukać, ale zaufaj mi próg podatkowy na ten sezon to trochę ponad 71mln
Me Myself and I - Pn lip 28, 2008 9:20 pm
Lucasso, gdzie się machnął? przecież wyżej masz jak byk napisane że 71M$ z groszami jest próg...
:arrow: Jeden z czolowych teamow NBA rozważa sciągniecie poprzez s'n't Josha Smitha (Detroit? - Prince)
badboys2 - Pn lip 28, 2008 10:57 pm
dokladnie jezeli chodzi o josha smitha, to mozcno zainteresowane sa 2 zespoly. podobno 2 contenderzy, z 2 konferencji. bycmoze sa to lakers czy pistons a byc moze jakies inne ekipy.
sprawa portland. nie wiem ale jakos ich sie nie obawiam. zawsze w lidze byly jakies b.mlode ekipy, ktore graly swietnie, ale pozniej gdy przychodzilo do walki o misie to potrzeba b ylo doswiadczonego lidera, badz doswiqadczonych gosci, ktorzy potrafili wziac na siebie ciezar gry. wiec poki co portland maja swietny mlody sklad, ale by walczyli o misie to potrzebne beda zmiany.
balkman w nuggets.
heh. smieszy mnie to co robia knicks. mogli pozbyc sie randolpha i jego tlusciutkiego kontrakto, a pozbyli sie grajka, ktory moze jeszcze cos grac w tej lidze. heh
rozwala mnie natomiast to co robia warriors. gdyby mi ktos powiedzial miesiac temu, ze beda obijac sie o luzury a w zespole nie bedzie ani barona davisa ani innego allstara to bym ta osobe wysmial. ale jednak da sie. przedluzeni biedrins i ellis, dodano coreya i turiafa. jeszcze zmatchupowali azubuike i mamy mieszanke wybuchowa. ciekawi mnei co osiagna w przyszlym sezonie.
i news zx ostatniej chwili. raptors sieghneli po willa solomona z fenerbache:) zatem troche to wyrowna migracje nba-europe
edit:
my tu gadu gadu a kwame brown (tak, ten kwame brown) podpisze 2-letni kontrakt za 8 baniek z detroit pistons. zatem wraca do easztern conference. ja rozumiem, ze wysocy sa w cenie, ale 8 baniek?
maredbor - Wt lip 29, 2008 12:12 am
Tak, Kwame dolącza do Pistons (8mln$/2lata) natomiast...
Ricky Davis jako wolny agent Miami przechodzi do Los Angeles Clippers
Me Myself and I - Wt lip 29, 2008 6:41 am
a najlepsze jest że to Kwame ma po roku opcję, jakby mu było mało kasy, a nie Detroit
karl malone - Wt lip 29, 2008 7:24 am
A Kareem Rush uzgodnił kontrakt z 76-ers.
Bastillon - Wt lip 29, 2008 7:31 am
a co sie dziwicie, ze kwame dostaje 4 banki za sezon, jak turiaf dostaje tyle samo? niby turiaf jest lepszym graczem?
Kily - Wt lip 29, 2008 8:34 am
Kwame może w kosza za bardzo grać nie umie, ale tyle mięcha pod koszem zawsze będzie przydatne i Pistons w tej chwili mają jeszcze mocniejszy zestaw na choćby Howarda w PO. 4 bańki za rok dla takich graczy to obecnie norma. W zeszłym sezonie dostał ponad 9 baniek.
Przy okazji Okafor za 72 bańki na 6 lat w Bobcats. Był dość sceptycznie nastawiony do pozostania, chętnych nie brakowało, ale osobiście byłem pewny, że Brown nie pozwoli puścić takiego gracza. Kontrakt niestety w takim układzie musiał być wysoki, ale nie tragiczny. Bogut dostał więcej za krótszy kontrakt. Myślę, że w Charlotte i tak nie będą żałować tego podpisu, a u Browna Okafor będzie wyglądał świetnie.
A no i Krstić w Moskwie.
Figrin - Wt lip 29, 2008 8:41 am
Kwame może w kosza za bardzo grać nie umie, ale tyle mięcha pod koszem zawsze będzie przydatne
Oj tak nie trzeba umieć dobrze grać w kosza wystarczy mieć grubo ponad 2 metry a nawet 2,10-2,20 i jeszcze najlepiej gdy ma sie tyle samo w szerokości to jest się dobrym podkoszowcem A najwazniejszy trening to nie rzuty do kosza lecz śniadanie,obiad kolacja
badboys2 - Wt lip 29, 2008 9:48 am
bastek w tym momencie w ciemno wzialbym, turiafa za browna.
do kwame mam sentyment, bo gosc miewal niezle momenty, jak chocby wtedy gdy ciosem karate wypieprzyl chyba diawa w po'06
ale generalnie sie nie sprawdzil. gosc lepszy nie bedzie, a turiaf ma na to duze szanse w tym momencie. w zasadzie jest pomiedzy nimi zaledwie rok roznicy, ale jezeli w przyszlym roku kwame bedzie gral lepiej od turiafa to bedzie to dla mnie zaskoczeniem. dlatego zdziwilem sie, ze dostal taka kase.
troche nam sie wczoraj ruszylo na rynku fa. zna ktos wysokosci kontraktow rusha i davisa?
philly tak czy siak zrobilo dobry ruch.
lakers szukaja wysokiego. taniego wysokiego.
Bastillon - Wt lip 29, 2008 10:48 am
bastek w tym momencie w ciemno wzialbym, turiafa za browna.
badboys2 - Wt lip 29, 2008 12:19 pm
bastek widac, ze bazujesz na serii po sprzed roku z suns jesli chodzi o turiafa. gosc mial problemy z faulami. w tym sezonie on jak i bynum wyeliminowali to niemal do 0.
w tym momencie, jezeli mowimy o teraz, to turiaf lepiej wypada jesli chodzi o foul trouble niz kwame.
a i w ataku o wiele czesciej wykorzystuje swoj potencjal niz kwame. wystarczy spojrzec na cyferki z tego sezonu. turiaf swoje rzuci. do tego potrafi zagrac 1on1 czasami. i o wiele czesciej wykorzystuje sytuacje stworzone mu przez partnerow. z tym kwame mial straszne problemy.
owszem nie oczekujemy od nich 20 punktow co noc. ale roznica pomiedzy nimi polega na tym, ze turiaf lepiej broni, jest energizerem i potrafi skonczyvc to co dostanie pod koszem. w najgorszym wypadku trafi 2 wolne. kwame ni dosc ze spieprzy to w najlepszym wypadku trafi 1 wolny.
tyle w tym temacie.
KarSp - Wt lip 29, 2008 8:11 pm
No to Tim Donaghy skazany na 15 miesięcy za te swoje nielegalne obstawianie meczów Znaczy wymiar sprawiedliwości zaczyna dosięgać zamieszanych w ten proceder i myślę że więzienie-można dostać więcej ale ponad rok przesiedzieć w pierdlu to nic ciekawego- odstraszy skutecznie resztę i następców.
Ciekawie jak tam będize z naszymi rodzimymi przedstawicielami sportu co się ostatnio w bokserów bawią ; -]
Bastillon - Wt lip 29, 2008 8:29 pm
turiaf mial problemy z faulami w tym roku w wielu meczach, w PO w 10 minut na mecz lapal 2,2 faula, dla mnie to jest stanowczo za duzo. oczywiscie rozumiem, ze jako energizer z lawki moze sobie pozwolic na lapanie fauli i nie bedzie to z wielka szkoda dla druzyny, ale jednoczesnie na tej podstawie mam duze watpliwosci, jesli chodzi o to czy potrafi bez tych fauli grac. kwame nie kojarze z wpadania w foul trouble
a co do ataku to masz racje, turiaf ma tutaj duza przewage. tyle, ze jako role player bardziej liczona jest w tym wypadku defensywa, bo turiaf nie ma za zadanie ciagnac ofensywy, a conajwyzej skonczyc ochlapy, jego glownym zadaniem jest bronienie, a te z powodu fauli jest ograniczone i dlatego ze swojej roli wywiazuje gorzej
badboys2 - Wt lip 29, 2008 9:56 pm
widzisz no nie moge sie z toba zgodzic w tej kwestii
wierz mi, ze ogladalem niemal wszystkie mecze z ostatnich 3 sezonow
i w 05/06 i w 06/07 gdy na boisku pojawiali sie turiaf i bynum mieli straszne problemy z faulami. gdy wszyscy byli zdrowi nie bylo to tak bardzo widoczne, bdo tego byli czesto 4,5 opcja wsrod wysokich wiec bylo ok.
ale gdy zabraklo mihma a z kwame sprawa tez nie wygladala najlepiej, to sytuacja z reguly wygladala tak, ze wchodzi lturiaf i przez 3 minuty lapal 2 faule po czym musial usiasc i wchodzil mlody bynum
jeszcze rok tewmu dalo sie zauwazyc ten problem. zadko kiedy wchodzil jeden z drugim i zostawal na boisku tyle ile powinien.
ale w tym sezonie sytuacja juz poprawila sie diametralnie. i to ci powie kazdy kibic lakersow, ktory ogladal duuzo spotkan jezioranow.
owszem turiaf wciaz lapie sporo fauli, ale to sa z reguly tzw dobre faule. madre. nawet w statsach widac, ze fauluje mniej, grajac wiecej i czesciej blokujac. co do kwame i jego foul trouble, to zobacz, ze fpg w przeliczeniu na minuty wyglada calkiem podobnie.
w przyszlym sezonie zobaczysz juz turiafa grajacego wiecej w warriors i zobaczysz, ze gosc pewnie poprawi sie jeszcze w tym wzgledzie.
Monty - Wt lip 29, 2008 11:08 pm
No to Tim Donaghy skazany na 15 miesięcy za te swoje nielegalne obstawianie meczów Znaczy wymiar sprawiedliwości zaczyna dosięgać zamieszanych w ten proceder i myślę że więzienie-można dostać więcej ale ponad rok przesiedzieć w pierdlu to nic ciekawego- odstraszy skutecznie resztę i następców.
Jak dla mnie mało, obstawiałbym raczej, ze dostanie z 5 lat a tu "tylko" 15 miesięcy. Olać obstawianie meczów, chodzi bardziej o ich ustawianie.
ignazz - Wt lip 29, 2008 11:10 pm
Z Kwame to jest taka sprawa że mimo że len jest zdecydowanie lepszym graczem niż Rony.
Do tego ciekawy jestem czy w gsw Turiaf dostanie jakas pilke w ataku majac za partnera Coreya ktory sprobuje sieknac 24PPG a podawac pod kosz pewnie nie bedzie zamierzal...
W systemie pistons natomiast pewnie punktujacy Kwame moze się fajnie sprawdzic jeśli popracuje nad cialem bo psychiki już nie zmienisz
U niedawnych Mistrzow na szczescie podpisano Kurta Thomasa a wymieniajac Barrego na mlodszego Masona Jr i Damona na rookasa ktory potrafic grac w kosza nie jest tak tragicznie choc gracza typu Diop lub Kwame dalej brakuje.
Zostaja do ustawienia Deng i ewentualny snt Josha, historia Rona Rona ewemntualnie Kirk i wszystko....
maredbor - Śr lip 30, 2008 12:48 am
No i proszę, Rockets doszli do porozumienia z Kings w sprawie Rona Artesta:
The Houston Rockets have reached an agreement to acquire forward Ron Artest from the Sacramento Kings, the Houston Chronicle is reporting.
The Rockets will give up guard Bobby Jackson, a No. 1 draft pick next season and another player that the individual with knowledge of the trade could not name.
It is believed that rookie Donte Greene is included in the deal, which will prevent the deal from going through until August 14, when Greene is able to be dealt.
There could also be other players involved to make the money match but none that the Rockets would plan to keep. The Rockets will also send the Kings cash in excess of $1 million.
VeGi - Śr lip 30, 2008 7:11 am
Dosyć zaskakująca dla mnie wymiana: Rockets mają teraz trzech SFów, z których każdy powinien startować. McGrady pewnie przesunie się na dwójkę a Artest zajmie miejsce Battiera. Chyba, że będą grali small ball - wtedy Ron na PF a reszta bez zmian. Jednak w starciu np z Lakers od razu mają mega mismacz z Gasolem. Ale już np w starciu z Heat (:P) uwidacznia się przewaga przeciwko trio Haslem/Marion/Beasley. Po takim trejdzie szukałbym od razu chętnych na Battiera - nie warto trzymać takiego gracza na ławie a dziura na PF wciąż jest u Rockets do załatania.
ignazz - Śr lip 30, 2008 7:28 am
Dosyć zaskakująca dla mnie wymiana: Rockets mają teraz trzech SFów, z których każdy powinien startować. McGrady pewnie przesunie się na dwójkę a Artest zajmie miejsce Battiera. Chyba, że będą grali small ball - wtedy Ron na PF a reszta bez zmian. Jednak w starciu np z Lakers od razu mają mega mismacz z Gasolem. Ale już np w starciu z Heat (:P) uwidacznia się przewaga przeciwko trio Haslem/Marion/Beasley. Po takim trejdzie szukałbym od razu chętnych na Battiera - nie warto trzymać takiego gracza na ławie a dziura na PF wciąż jest u Rockets do załatania.
to raczej Batier zagra na PF bo bliżej mu tam niż wspomnianemu w topiku Reprezentacji Melo
najgorsze ze znowu nieszczęsna SouthWest Div robi się mocniejsza
opcja Zgredy na PG mniej realna, Batier out? Raczej McGrady do Pistons za PF ( Sheed?)
badboys2 - Śr lip 30, 2008 10:17 am
uua no to mamy contendera.
swietny ruch rockets. nie chce mi sie wierzyc by to byla najlepsza oferta wyslana do kings. bardzo chcialem rona w la, nie bede tego ukrywal.
rox maja teraz wszystko. problemem moze sie tylko okazac podzial minut dla zawodnikow. battier pojdzie grac jako pf.
zatem bedzie yao-battier-artest-mcgrady-alston
lawka: mutombo, scola, landry, hayes, barry, brooks i adelman na lawce. swietna paka, z kilkoma gosciami, ktorzy potrafia grac swietny def zarowno idnywidualny jak i zespolowy. stawiam ich w tej chwili na tej samej polce co celtics i lakers jesli nei wyzej. problemem moze sie okazac mcgrady. bycmoze zrobia kolejny ruch pozyckujac hamiltona z pistons kosztem timaka. wtedy mieliby wszystko do misia.
reasumujac. kolejny dream team adelmana. zobaczymy czy skonzy jak zawsze, czy jednak cos osiagnie.
btw. landry chyba jest fa? moze lakers by go zaatakowali, bo przydalby sie bardzo:)
VeGi - Śr lip 30, 2008 10:29 am
Zapomniałem kompletnie o Scoli, który spokojnie może grać jako startowy PF. Landry jest FA - Rockets zwlekają z jego podpisaniem gdyż mają pewne wątpliwości co do stanu jego kolana. Największym problemem będzie zdrowie - jeśli dopiszę i jeśli T-Mac będzie chciał się często dzielić piłką to może być ciekawie. W sumie przed poprzednim sezonem też mówiło sie o Houston jako potencjalnym czarnym koniu całych rozgrywek i przez kontuzje nic poza długim streakiem winów nie osiągnęli.
Bastillon - Śr lip 30, 2008 11:57 am
contendera? houston wzmocnil sie na pozycji na ktorej juz byl bardzo mocny, stopera na SF/SG juz mieli, GTG dalej nie maja. na ich miejscu wypierdolilbym tmaka za pare billups/hamilton o ile by sie dalo i wtedy sa byc moze najmocniejsza druzyna w lidze. bez GTG to oni nie sa zadnym contenderem
kore - Śr lip 30, 2008 7:31 pm
W koncu! Luol podpisal szescioletnie extension. To swietny news bo to on byl dla Bulls priorytetem w tym offseasonie, a jak juz slyszalem plotki o tym ze podpisze kontrakt na jeden rok zeby w nastepne wakacje byc UFA i podpisac z Blazers to powaznie zaczalem sie bac o najblizsza przyszlosc Bulls. 71mln$ to nie jest przeplacenie, zwazywszy na obecnie panujaca tendencje. Zreszta nawet nie tylko z tego wzgledu, 10-12 baniek za sezon za takiego grajka to wrecz normalna cena. On bedzie jeszcze duzo lepszy i postawilbym duza kase ze bedzie AStarem. A jak jeszcze patrze na kontrakty takiego Dalemberta, Boguta, Crawforda czy zwlaszcza Lewisa to jestem pewien ze Reinsdorf zrobil swietny ruch.
Dodatkowe dobre wiadomosci to szukanie s'n't z Gordonem. On juz w tej druzynie nie powinien grac, za bardzo roi sie od Guardow i trzeba dac szanse w koncu w wiekszym stopniu Thabo. Gordon objawil sie juz jako jednostronny shooter i w jego przypadku jakis wielki postep jest IMO niemozliwy. Tym bardziej smiesza mnie slowa jego agenta ze jako ze Ben byl scoring leaderem Bykow ostatnie 3 lata to powinien najwiecej zarabiac Nie wiem czy mial za idiotow zarzad Bulls ale argument z podworka. Niezly pajac. Jestem tylko ciekaw kto da maxa undersized guardowi.
Z drugiej strony martwi mnie przesadna oszczednosc Reinsdorfa. Wiadomo ze nie mozna miec druzyny kalibru mistrozwskiego jesli sie troche nie przeplaci. A tu juz czytam ze kombinowali jak mogli z kontraktem Denga zeby chocby jeszcze w tym sezonie byc ponizej luxury tax. Im predzej dotrze do Jerry'ego ze bez tego podatku nie da rady byc kims w tej lidze, tym lepiej.
Z innych kwestii w Bulls to czekam na trade Nocioniego. W sumie Kirka tez choc go cholernie cenie i lubie. Ale milo by bylo dostac lowpost scorera za tą dwojke. No albo Gordon+Noc a Hinrich... na ławke? Nie wiem, mozliwosci w cholere i to cieszy. Oby Paxson udowodnil wszystkim ze Chandler, BigBen i Hughes to byly tylko wypadki przy pracy. Pole do popisu ma w tym momencie najwieksze w calej lidze.
Kwestia Artesta. Nie wiem co ten transfer daje Rockets bo tak jak tu wiekszosc wspomniala powielaja sobie tylko pozycje SFa. RonRon nie jest uzupelnieniem tego skladu tylko zdublowaniem Battiera z ulepszoną ofensywą. Contender? Wolne zarty. Houston z parą T-Mac/Yao nic nie osiagnie. W kolejce do mistrza sa na pewno za Lakers, Celtics i Spurs, a prawdopodobnie tez sa gorsi od Hornets, Jazz, Pistons i mojego czarnego konia 08/09 Blazers
Ciekawi mnie tylko dlaczego Queens oddali Artesta za taki bezcen majac na stole duzo duzo lepsze oferty. Ale to nie moje zmartwienie, ja go tam w Lakers za Lamara nie chcialem, nie tylko dlatego ze nam sie to srednio oplacalo ale tez dlatego ze marze o tradzie Josha Smitha. Na ile to realne to juz inna kwestia.
Bastillon - Śr lip 30, 2008 8:54 pm
przyjscie billupsa bez sensu bo maja alstona
Strona 4 z 8 • Zostało wyszukane 1232 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8