góral80 - Wt lip 20, 2010 7:49 am
To jest prawda !!!.Dla mnie bardzo dobry ruch ze strony Bulls.Pozyskaliśmy go na zasadzie Sign-and-trade za 2011 second-round pick.Podobno Byki zainetresowane są Rasualem Butlerem lub Shannonem Brownem.Byłbyo by super gdyby któryś do nas trafił.
Piteroo - Wt lip 20, 2010 8:11 am
eh szkoda że za pick a nie za jj, ale mimo wszystko to zajebisty ruch, na pewno świetny back up dla Rose'a. Teraz jeszcze jakiegoś SG z niezłym rzutem i nie wygląda to źle.
cthulhu - Wt lip 20, 2010 8:13 am
Z Watsonem to super info. Najlepszy gościu do wyciągnięcia w te lato na pozycję PG po Feltonie i Blake'u jak dla mnie. W sam raz na back up z ławki.
Rasual Butler tak.
Shannon Brown nie.
Atletyzm mamy, więc Brown nic nam tutaj nie da. Taki sobie rzut, takie sobie podanie.
Butler to doświadcznie, solidny rzut i obrona. Biorę w ciemno
Wówczas skład byłby ... hohoho.
Tak patrząc nawet na podstawową 8-10.
Rose/CJ Watson
Brewer/Korver
Deng/Butler(?)
Boozer/Asik
Noah/Asik
TO wychodziłaby naprawdę super dziewiątka.
Z dużymi szansami na równorzędną walkę z Celtics, Magic, czy Heat.
Ja jeszcze chętnie bym weterana pod kosz zobaczył jakiegoś
To wych
mycek - Wt lip 20, 2010 8:18 am
Byki jednak postawily na mlodego zawodnika za wieksza kase, dobry wybor, kasy jeszcze bedzie. Watson hmm, dobra offensywa gorsza obrona, ale nie wiadomo co tak na prawde potrafi w tym elemencie bo gral u nelsona. Swoj atak opiera na rzutach, zza łuku w gsw trafiał w poprzednim sezonie 31%- za kolorowo nie jest, w karierze 35%-juz troch lepiej, ale on nie jest tak wazny w tej 'dziedzinie' jak sg-sf ktorego jeszcze potrzebujemy, wiec ujdzie.
Dobry ruch, dobra kasa i przedewszystkim dobra długość kontraktu, byki absolutnie nie przepłacają w te lato i to czyni ich wygranymi w porownaniu do innych druzyn, ktorzy podpisywali zawodników.
No i barnes za 5 mln za sezon w raptors, ok, wolałem go od rooniego ale jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma. A watson ładnie przechwyca (1,6 stl w poprzednim sezonie)
teraz czas na rasuala, i jakiegoś piątego pod kosz i to chyba na tyle ze strony bulls w kwestii podpisywania:p
edit:
czytam na zp1 ze raptors nie moga przyjac barnesa o boze jakie kołki, podpisali goscia na ktorego nie maja miejsca w SC
I jeszcze jedno, na zagranicznych forach pisza o nie dogadywaniu sie henrego z memphis, teraz na zp1, cos jest na rzeczy, ja bym po niego uderzał, za jakis pick
matek - Wt lip 20, 2010 8:27 am
Dobry pg na lawke za dobra kase. pozostalo sporo kasy (10mln?) i miejsce na sg do obsadzenia, szkoda ze ray allen zostal w c's bylby jak znalazl za ta kase. ja uderzalbym po ripa. swietny w grze bez pilki, dobrze broni, wysoki jak na sg. jedyny minus to jego dlugi konrakt a w bulls sa juz dwa takie denga i buzza
Rose/CJ Watson
Brewer/Korver
Deng/Butler(?)
Boozer/Asik
Noah/Asik
jeszcze gibson
mycek - Wt lip 20, 2010 8:36 am
4,7 mln nam zostało w cap room.
Butler+ktoś pod kosz i koniec imprezy.
matek - Wt lip 20, 2010 8:46 am
to cos mi sie pokrecilo
shannonowi 3,5 mln za pierwszy rok powinno starczyc. tak samo jak i t-macowi. reszta na zapezpieczenie pod kosz, nikt mocny nie jest potrzebny przy noah buzz gibson asik. kwame jest w sam raz
VeGi - Wt lip 20, 2010 9:29 am
Bardzo dobry ruch Bulls. Zobaczymy ile minut dostanie. Chciałbym go w Miami, jako startera.
NIE dla Shannona Browna. Niższa wersja Hakimma Warricka. Dynamit w nogach a w mózgu niewiele oleju.
góral80 - Wt lip 20, 2010 10:08 am
Rasual Butler - tego gracza chciałbym zobaczyć w Bulls.Może grać zaróno zaróno jako SG jak i SF przy dobrym rzucie dałby dużo opcji w ataku i możliwości rotacji w składzie.Gdyby on nie wypalił to zaryzykowałbym mimo wszystko z T-Mac.Co do wysokich to przy tych graczach co mamy wystarczyłby Kurt Thomas i mamy bardzo dobry skład a przede wszystkim wyrównany.
el-Bart - Wt lip 20, 2010 10:49 am
Yeah, T-Mac w Bulls i macie drugą runde PO z głowy
To jest gracz skończony z bardzo krótkim terminem ważności. W zasadzie roster byki mają kompletny i teraz pozostaje pytanie
Czy Boozerowi będzie się chciało grać czy nie?
Ostatni rok, był bardzo solidny w jego wykonaniu no bo grał o kaskę. Udało mu się zwrócić uwagę Chicago i zdobyć niezły kontrakt. Mam nadzieje, że da z siebie wszystko ale historia uczy, że po podpisaniu tłuściutkiej umowy gwiazdy obniżają swoje loty.
Piteroo - Wt lip 20, 2010 10:55 am
T-Mac nigdy nie poprowadził nigdy swojego teamu jako lider dalej niż 2 runda, ale w Byczkach na pewno nie był by liderem a co najwyżej rolersem. Chyba że odbuduje się fizycznie i ominą go urazy wtedy kto wie może coś więcej pokaże i wskoczy do S5. Ale puki co to tylko przypuszczenia bo nawet nie podpisał z Chicago kontraktu.
el-Bart - Wt lip 20, 2010 11:02 am
w NYK grał przeciętnie a trenował z Grover`em... T-Mac is done
Dodatkowo wątpię by był jakoś super szczęśliwy grać jako role player w zespole który nie należy do żelaznych kandydatów do tytułu.
Przynajmniej ja to tak widzę,
mycek - Wt lip 20, 2010 11:19 am
Ostatni rok, był bardzo solidny w jego wykonaniu no bo grał o kaskę. Udało mu się zwrócić uwagę Chicago i zdobyć niezły kontrakt. Mam nadzieje, że da z siebie wszystko ale historia uczy, że po podpisaniu tłuściutkiej umowy gwiazdy obniżają swoje loty.
cthulhu - Wt lip 20, 2010 11:49 am
Dobry pg na lawke za dobra kase. pozostalo sporo kasy (10mln?) i miejsce na sg do obsadzenia, szkoda ze ray allen zostal w c's bylby jak znalazl za ta kase. ja uderzalbym po ripa. swietny w grze bez pilki, dobrze broni, wysoki jak na sg. jedyny minus to jego dlugi konrakt a w bulls sa juz dwa takie denga i buzza
Rose/CJ Watson
Brewer/Korver
Deng/Butler(?)
Boozer/Asik
Noah/Asik
jeszcze gibson
mycek - Wt lip 20, 2010 11:58 am
Bulls talking with Eddie House?
karl malone - Wt lip 20, 2010 2:01 pm
a z Almondem nie gadacie?
mycek - Wt lip 20, 2010 2:26 pm
nie. znaczy nie wiem, ale na razie nic nie wyciekło,
ej co brewer potrafi ma mid range? rzuca cos?
karl malone - Wt lip 20, 2010 2:44 pm
a powinniscie. umie rzucic i ..nic poza tym, ale w sumie reszta wam zbedna. no i chicago juz na stale byloby jazz ;]
brewer jak ma czystą to rzuci, sam z siebie za chuja. skutecznosc bardzo kiepska. typowy slasher. niezly defensor 1on1, ale druzynowo ciut gorzej, bo czasami wyskakuje na przechwyt. no i za jazz lider w lidze, jesli chodzi o dunkerow wsrod obroncow (biega o ilosc). fajnie z rose'm moga latac nad obreczami. dobry kolega, duch druzyny, podobno nie da sie go nie lubic.
bedziecie miec z niego pozytek, ale za trzy nie dawajcie mu rzucac ;p
josephnba - Wt lip 20, 2010 2:49 pm
jak jest szansa złowienia House'a to trzeba go brać
- idealne rozciągnięcie strefy
- sprzątniecie go sprzed nosa potencjalnym rywalom, czyt C's czy innego TOP5 teamu
Jendras - Wt lip 20, 2010 3:02 pm
CJ - dobrych ruch, byłem zwolennikiem sprowadzenia go do Lakers. Rzuci, minie, poda, w obronie też nie jest dziurą. Nieźle to wszystko wygląda, na papierze Byki wyrastają na moją ulubioną drużyną wschodu, obok Knicks. Trochę szkoda teraz Hinricha, w kontekście ewentualnej rywalizacji z Miami bardzo by się przydał.
mycek - Wt lip 20, 2010 3:36 pm
house i butler od strony technicznej praktycznie to samo, ale eddie jest malutki, bedzie musial grac na sg, na pg jest rose-watson, watpie aby tam byly jeszcze jakies minuty, bulls=defensywa, wiem ze butler to cienias, ale lepiej miec wysokiego niz malego obronce, a i tak beda grali na tej samej pozycji, butler tak samo rozciagnie, rzuci to samo, a obroni nieco wiecej, chyba ze jak szalec to szalec i brac ich dwoch, wtedy 8 na obwodzie (ale jj do d-leauge) wiec 7.
Bajezid - Wt lip 20, 2010 5:54 pm
no to troszke za duży zbytek , ale Rasual + Tolliver ( też rozciąga ) + wysoki i będzie git no ew ten Lucas 3
mycek - Wt lip 20, 2010 7:43 pm
The Clippers do have legit interest in McGrady and are scheduled to work him out Tuesday. As Clips general manager Neil Olshey told ESPNLosAngeles.comâs Ramona Shelburne last week: "Tracy and I have a good relationship. We've known each other for a long time. He and Baron [Davis] have a good relationship [and] we obviously have a need for playmaking and scoring on the wings.â But sources say that news of the workout being made public was also intended to let the Bulls know that McGrady does have other options, since Chicago is where those close to McGrady say heâd love to land.
Piteroo - Wt lip 20, 2010 7:55 pm
Prawdę mówiąc zawsze uwielbiałem T-Maca i z całego serca życzę mu powrotu do formy. Ale czy będzie odpowiednim uzupełnieniem Byczków i da nam to co potrzebujemy ? Po tym co pokazywał w Nix jakoś w to nie wierzę
Ale może jednak znów wróci ten Tracy : http://www.youtube.com/watch?v=nfurCV1FDpM
cthulhu - Wt lip 20, 2010 8:25 pm
JA T-Maca bym chciał. Zwłaszcza za minimum. Wiele do stracenia by nei było, a do zyskania vbardzo dużo.
cthulhu - Śr lip 21, 2010 6:19 pm
Skoro Barnes nie przejdzie do Raptors to może uda nam się go przechwycić ?
Z trójki : Barnes, Butler, Brown on wydaje mi się najbardziej konkretny.
Trójka nienajgrosza, dobra defensywa, doświadczenie ma. Ja najbardziej bym go chciał. I możemy mu dac więcej niż Lakers
mycek - Śr lip 21, 2010 6:52 pm
barnes był fajny dwa tygodnie temu, jak jeszcze nie mieliśmy ronniego, jak sobie wyobrażasz gre bulls bez nastepnego shotera? dobrze by było aby zawsze na parkiecie byl ktos z kto rzuci trojke, narazie mamy korvera oraz watsona, trzeba jeszcze jedengo, http://dimemag.com/2010/07/nba-rumor-ed ... o-chicago/ to taki artukuł z nudów, ale cos moze byc na rzeczy, chociaż wole Butlera, wysokiego strzelca.
góral80 - Cz lip 22, 2010 6:10 am
McGrady workout set for Bulls
The Bulls are working to finalize a workout for free agent swingman Tracy McGrady for Monday, a league source confirmed.However, the source added that signing McGrady, who is recovering from microfracture surgery on his left knee in February 2009, "is probably a long shot." The seven-time All-Star played just 24 games last season.
The Bulls long have had a close relationship with McGrady's agent, Arn Tellem, who is working to find McGrady a home. So some are interpreting the workout as either a favor or merely due diligence.NBA.com first reported the impending McGrady workout. The Tribune first reported the Bulls had contacted Tellem regarding McGrady on July 8.
Nemo - Cz lip 22, 2010 6:50 am
Drużyna potrzebuje dobrego duszka, takiego L. Huntera... Roster się praktycznie zmienia za każdym razem, gdy jest to możliwe. Mam nadzieję, że uda się mimo tego zbudować team spirit. Zajebisty był podczas zeszłorocznych PO, ale to już inna drużyna, inni ludzie.
Oglądam summer league. Widziałem tam u nas Morrisa Almonda. Kiedyś dobrze się zapowiadał. Są jakieś szanse, że zostanie u nas? Co z tym Richardsem(?), którego w zeszłym sezonie co tydzień podpisywaliśmy? Czy któryś z gości z rosteru na nbasl ma szanse zagrzać u nas na dłużej?
Samardo Samuels z tego co widziałem nieźle sobie poczyniał...
cthulhu - Cz lip 22, 2010 7:26 am
T-Mac ?
Tak. Jednak nie za więcej niż minimum
mycek - Cz lip 22, 2010 10:01 am
Drużyna potrzebuje dobrego duszka, takiego L. Huntera... Roster się praktycznie zmienia za każdym razem, gdy jest to możliwe. Mam nadzieję, że uda się mimo tego zbudować team spirit. Zajebisty był podczas zeszłorocznych PO, ale to już inna drużyna, inni ludzie.
Oglądam summer league. Widziałem tam u nas Morrisa Almonda. Kiedyś dobrze się zapowiadał. Są jakieś szanse, że zostanie u nas? Co z tym Richardsem(?), którego w zeszłym sezonie co tydzień podpisywaliśmy? Czy któryś z gości z rosteru na nbasl ma szanse zagrzać u nas na dłużej?
Samardo Samuels z tego co widziałem nieźle sobie poczyniał...
prosze cie, nie robmy z bulls drugich gsw, richards jest fajny na lawke, z almondem bedzie jak z pargo, tutaj trzeba pewnych ludzi.
mcgrady ma z nami trening, a jego decsion to wybranie pomiedzy LAL LAC CHI i MIAMI, ja go nie chce, nie wiem co wy w nim widzicie, co on moze wniesc pozytywnego do zespołu.
----------------------------
rudy fernandez jest tak zajebiscie na wylocie ze bardziej byc nie moze, nie wiem na co czeka pax,
mamy jeszcze kase za kirka, indiana podobno ostro szuka oszczednosci, a i maja george'a, ku*wa uderzmy profilaktycznie po dannego, moze larry pojdzie na oszczednosc... ;]
el-Bart - Cz lip 22, 2010 10:03 am
Z tego co wiem MIAMI w żadnej sposób nie jest zainteresowane postacią tego zawodnika. Chyba że jest coś o czym nie wiem ?;)
mycek - Cz lip 22, 2010 10:12 am
McGrady wrote on his Twitter account Wednesday, "clippers, bulls, lakers, heat....but that could change by the morning...lol..this is the NBA".
wiec mozesz sie jarac ze bedziesz mial big4 w twoim timie z ktorym jestes od zawsze
cthulhu - Cz lip 22, 2010 2:53 pm
Dla mnie to oczywiste. McGrady pójdzie do Lakers lub Heat za minimum (choć wątpię, że do tych drugich pójdzie), a od nas i Clippers będzie chciał zapewne coś wyciągnąć więcej.
Tyle, że więcej niż 2 bańki to nie ma sensu mu dawać.
mycek - Cz lip 22, 2010 3:15 pm
Tak. Jednak nie za więcej niż minimum
matek - Cz lip 22, 2010 3:24 pm
Dla mnie to oczywiste. McGrady pójdzie do Lakers lub Heat za minimum (choć wątpię, że do tych drugich pójdzie), a od nas i Clippers będzie chciał zapewne coś wyciągnąć więcej
to samo napisalem w temacie lakers
ostatni sezon byl pierwszym po kontuzji tracy'ego i dlatego wygladal tak a nie inaczej, w tym powinno juz byc duzo lepiej. ale mimo wszystko nie jestem za tym zeby dawac mu wiecej niz 15-20 minut w meczu zeby go nie zajezdzic. heat odpadaja moim zdaniem bo malo co by pogral u nich chyba ze chce tylko pierscionek nawet na 5 minut w meczu. lakers bulls lub clippers.
w bulls gralby w s5 i to plus stawia ich dla mnie w roli faworytow po t-maca
mamy jeszcze kase za kirka, indiana podobno ostro szuka oszczednosci, a i maja george'a, ku*wa uderzmy profilaktycznie po dannego, moze larry pojdzie na oszczednosc... ;]
ale za kogo? bo kasy jest juz chyba 5 mln wiec deng musialby pojsc w druga strone zeby transfer przeszedl finansowo a indy na bank go nie wezmie
czy jakas inna kase poza ta zaoszczedzona dostali do wykorzystania bulls? raczej nie ma takiej mozliwosci
w karierze nawet 40% nie rzucal, t-mac bedzie sie dublował z dengiem i troche z ronnim
kobe tez nie rzucal w karierze 40%
a z dengiem dubla nie bedzie, raczej beda grac obok siebie. brewer to defensywny roles na 2-3
no i t-mac moze rozgrywac jak rose bedzie na lawce a na boisku watson (ktory srednio podaje)
mycek - Cz lip 22, 2010 3:41 pm
ale mi nie chodzi o dublowanie sie pozycjami ale o styl gry.
ja wiem ze t-mac to t-mac i wydaje sie nam wszytskim ze moze wroci i bedzie 30 na mecz i bedziemy miec takiego wypierdalacza za milion dolarow ale tak sie nie stanie, przeciez on bazowal na dynamice, a jak ma byc dynamiczny jesli mial posypane kolano i w kazdej chwili moze sie posypac na nowo, jaka jest szansa ze t-mac wroci do swojej dyspozycji, moim zdaniem nie ma wogooe takiej szansy,
gdyby watson nie mial opanowane elementow playmakerstwa to nie moglby sie legitymowac pozycja 'pg' to moje zdanie, dobrze ze jest first shot ale to rozgrywajacy, malo asyst, i co z tego, rose na parkiecie nie bedzie z 12 min na mecz, a nie wierze ze watson w tym czasie narobi burdelu w nie przeprowadzeniu pilki na druga strone,
brewer tez zdobywal te 11 pkt na mecz, robil to z penetracji, wiec to samo co t-mac,
niech sie dzieje to co sie ma dziac ale jak wole i zawsze bede wolal strzelca niz t-maca.
nie wiem na jakiej zasadzie funkcjonuje ta kasa ktora dostalismy wydaje mi sie ze mamy dalej te 9 mln, ale pewnie sie myle.
matek - Cz lip 22, 2010 3:48 pm
nie wiem na jakiej zasadzie funkcjonuje ta kasa ktora dostalismy wydaje mi sie ze mamy dalej te 9 mln, ale pewnie sie myle.
chodzi ci pewnie o trade exception? chyba nie maja tego z transferu z wizz. "kasa" dotyczy chyba tylko tego ze zwolnilo sie wiecej miejsca w salary na fa a nie ma nic dodatkowego poza tym
mycek - Cz lip 22, 2010 4:20 pm
nie no myslalem ze mamy ten wyjatek na transfery po oddaniu kirka, ale jak nie to nie ;] i tak by pax pewnie tego nie wykorzystal ;] .
modlmy sie zeby t-mac nie trafil ani raz do kosza na treningu dla bulls i zemdlal z przemeczenia....
josephnba - Cz lip 22, 2010 4:55 pm
dobrze ze nie mamy tego wyjątku bo nie daj boże Pax by nam jeszcze jakiegoś buraka sciagnął
lepiej nie miec niz miec przeciez...
cthulhu - Cz lip 22, 2010 5:10 pm
Tak. Jednak nie za więcej niż minimum
Tyle, że więcej niż 2 bańki to nie ma sensu mu dawać.
góral80 - Cz lip 22, 2010 5:52 pm
T-Mac w Bulls ?
Solidne wsparcie za minimalną kasę Tu nie ma nic ponadto. Ja uważam, że warto bo :
a) za minimum to nie jest jeszcze tragedia
b) możemy tylko zyskać
c) to już moje subiektywne : nie wierzę, że ten facet zapomniał jak się rzuca.
mycek - Cz lip 22, 2010 6:37 pm
a) za minimum to nie jest jeszcze tragedia
b) możemy tylko zyskać
Bastillon - Cz lip 22, 2010 7:04 pm
moja przepowiednia dla Bulls na nastepny sezon: pozalujecie sciagania Boozera, zawod zarowno w RS jak i PO. moim zdaniem jedni z najwiekszych przegranych tego lata.
karpik - Cz lip 22, 2010 7:19 pm
Bulls z Boozerem zrobili podobnie jak Sixers z Brandem. Do młodej ekipy dołożyli chłopa pod trzydziechę i dali mu fajnie zarobić. Chicago z uwagi na D-Rose prawdopodobnie nie skończą tak fatalnie jak Philly, ale specjalnie wesoło też tego nie widzę. Czwartą siłą wschodu według co niektórych mieli już być w zeszłym sezonie, a wyszło ciut inaczej. Zresztą Bulls przeważnie mają tego typu nadzieje przed każdym kolejnym sezonem, potem w grudniu zaczynają się plotki o zmianie trenera, a pod koniec sezonu walka o ósmy seed ;]
mycek - Cz lip 22, 2010 7:39 pm
no tak, a wygranych procz miami nie ma.
Boozer zawsze podpisywal jednoroczne umowy i gral w CY zajebiscie.
To ze jest szeroki powoduje natychmiast skojarzenia z jeromem jonesem czy eddym currym.
boozer przecież zawsze byl h*ujowy.
Bylo tyyyyyyle super pf'ow w te lato a wzielismy grubasa.
Na amare nie bylo szans bo on jest najlepszy i gra z najwiekszymi wygranymi calej dekady: NYK.
Pozatym nie zapominajmy ze miesiac temu boozer wrocil z powaznej kontuzji.
Boozer to wogole bez sensu jest, rose nie poptrzebuje zaslon, sam bedzie sobie ganial z czterema przeciwnikami na plecach. Boozer ma tak nieprawdopodobnie nie ogarniete post up ze glowa mala.
i to ze druzyna podpisala najlepsza dostepna opcje nawet nie za maxa to tez czyni ja przegrana.
Nemo - Cz lip 22, 2010 9:04 pm
Mycek, wyluzuj... Masę zbędnej frustracji dostrzegam.
Też uważam, że T-mac nie podpisze za minimum. Spójrzmy chociażby na Brada Millera. Ni z gruchy, ni z pietruchy 5mln dostał, a Tracy miałby grać za minimum? Po tym jak miał najwyższy kontrakt w lidze?
I mimo wszystko twierdzę, że Almond by się przydał na zabezpieczenie 1/2. Widziałem mecz ligi letniej, graliśmy przeciwko Portland i naprawdę spoko wypadł w tym meczu. Trójki trafiał, rzut ułożony. Czemu nie? Za minimum jak najbardziej.
Pzdr
mycek - Cz lip 22, 2010 9:08 pm
i jeszcze jedno.
dlaczego kazdy zawodnik ktory nie jest z tej najnajwyzszej polki i gra dobrze i dostaje za to kontrakt tuz po podpisaniu go przemienia sie w loosera, cwela, matola ktory gra tylko dla kasy. Nie mowie ze booz jest ideałem pod wzgledem sposobu postepowania ale bez jaj, mam wrazenie ze kogo by nie podpisac i tak sie okaze ze jest overrated i wogole beznadziejnym zawodnikiem ktory gdy tylko dostanie kontrakt od razu odpuszcza gre w koszykowke...
el-Bart - Cz lip 22, 2010 9:23 pm
mam wrazenie ze kogo by nie podpisac i tak sie okaze ze jest overrated i wogole beznadziejnym zawodnikiem ktory gdy tylko dostanie kontrakt od razu odpuszcza gre w koszykowke...
Beznadziejnym to może nie, ale pomyśl. Możliwość podpisania nowego kontraktu to dla gracza dodatkowa motywacja do lepszej gry. To częste i normalne ze statystyki przed podpisaniem nowego kontraktu zawsze idą w górę żeby potem na jakiś płaszczyznach opaść. (za wyjątkiem sytuacji że gracz się rozwija). Sytuacja kiedy jakiś zawodnik obniża loty po podpisaniu jakiegoś kontraktu a szczególnie wysokiego to sprawa bardzo powszechna dla wszystkich lig zawodowych w USA, nie ma w tym ani grama niesprawiedliwości po prostu czasami tak bywa. Na pewno nie jest tak, że zawodnik mówi sobie, "pierdole nie robie" - poza wyjątkami którymi hajs zawrócił w głowie - za dużo czynników wchodzi w grę.
Często gęsto statystyki gracza, opadają ponieważ musi dostosować się do nowej drużyny a to zajmuje trochę czasu. Boozer młodzieniaszkiem nie jest, mentalnym i krystalicznym wzorem (po sytuacji w Cavs) nie jest, osiągnął już pułap po za który raczej z fajererkami się nie wybije. Krytyka trochę nie zasłużona go tu spotyka ja chciałbym wierzyć, że Bulls będą wysoko w nadchodzącym sezonie. Są do tego powody.
mycek - Cz lip 22, 2010 9:49 pm
nie wiem jak ci odpisac bo walłes gadke filozoficzną ktora podchodzi pod nabijanie postów.
boozer ma 29 lat, nie wiem ile ma wade ale chyba tez cos kolo tego, mowi sie ze zloty wiek dla zawodnika to trzydziestka, moze boozer juz byl w swoim prime, ale w chicago potrzebowalismy punktow z pomalowanego, boozer daje te punkty, potrzebowalismy silnego pf'a wiec wzielismy takiego gracza. Wkurwia mnie to ze druzyna czysci sie pod konkretne okno transferowe podpisuje zawodniaka ktory daje druzynie to czego szukala, i nagle okazuje sie ze tym podpisaniem moze przegrac bardzo duzo. Dla mnie boozer to jest perfekt ale ja jestem nieobiektywny, z boku moim zdaniem wyglada to tak ze team potrzebowal wzmocnien w danym elemencie, wzmocil sie i nagle okazuje sie ze to byl blad. Nie wiem co bedzie trudnego w zrobieniu dobrej zaslony i grania swoich postup pod koszem, przejscie do chicago nie powinno byc dla bozza jakim szokiem. Carlos boozer zawsze byl 20-10 i mysle ze dalej bedzie.
Wirakocza - Pt lip 23, 2010 5:56 am
Bulls z Boozerem zrobili podobnie jak Sixers z Brandem. Do młodej ekipy dołożyli chłopa pod trzydziechę i dali mu fajnie zarobić. Chicago z uwagi na D-Rose prawdopodobnie nie skończą tak fatalnie jak Philly, ale specjalnie wesoło też tego nie widzę. Czwartą siłą wschodu według co niektórych mieli już być w zeszłym sezonie, a wyszło ciut inaczej. Zresztą Bulls przeważnie mają tego typu nadzieje przed każdym kolejnym sezonem, potem w grudniu zaczynają się plotki o zmianie trenera, a pod koniec sezonu walka o ósmy seed ;]
cthulhu - Pt lip 23, 2010 6:15 am
No iLakers nam Barnesa sprzątnęli ...
mycek - Pt lip 23, 2010 7:02 am
jak to nam?
przeciez ani przez chwile nie było zainteresowania bulls jego osobą, to ja go bardzo chcialem w bulls, ale z chwila podpisania brewera jasne bylo ze nie wezma drugiego slashera. Czy wy tez czytaliscie ze jak brown nie przedluzy z lakers to chicago bedzie nim bardzo zainteresowane, wiem ze sa ku temu moliwosci ale czy offguard t ojest taki zajebisty pomysł... watson i brown w moich oczach sie gryza. Ale patrzac jak bulls robia extra trening dla t-maca to mnie juz nic nie zdziwi.
Barnes generalnie mnie wku*wil bo chcialem go w clevland, lubie drania a ten idzie do bryanta za minimum, widac ze ma dobrze poustawiane priorytety, ale bez jaj, taki zawodnik z minimum...
Kurt thomas sprawa nie potwierdzona ale chyba za 1,4... oby.
karpik - Pt lip 23, 2010 2:04 pm
lepiej zrobili Knicks któży czyścili cap przez 10 lat i wylądowali z 200 milionowym kontraktem Amare który tyłem do kosza nie jest w stanie zagrać z Myckiem.
Sytuacja z Sixers też nie jest podobno bo Boozer nie ma tak spierdolonych kolan jak Brand, to raz dwa że on tam kompletnie nie pasował, wszak Sixers swoje wyczyny osiągnęli graniem małym składem i bieganiem i dorzucili sobie Eltonka po dwóch operacjach i myśleli że zawojują wschód.
Chicago ryzykuje ale sądzę że problem nie zacznie się w ciągu tego czy następnego sezonu ale póżniej gdy Booz poleci z grą w dół i jego kontrakt będzie już tylko balastem, ba on takich cyferek jak w jazz też kręcił nie będzie. Rose to nie Wiliams Sloan to nie Tom, zresztą nie wiadomo jakim trenerem w ataku okaże się thibodeau.
Dużo zmian, więc tak naprawdę można spodziewać się wszystkiego,ale na Boozera to raczej psioczyć bedę w playoffs a nie w regularnym.
ps. a Kurt Thomas wylądował w Bulls.
Knicks nie zrobili lepiej i już powoli przygotowuję się na nocne przeklinanie tego bezmózga za sto baniek.
A Chicago zrobiło podobny ruch co Philly i już pisałem jakie podobieństwa dostrzegam - dorzucają niezłego PFa w swoim prime, borderline allstara, który nie będzie robił wielkiej różnicy, bo nigdy jej nie robił. Cała ekipa jest od niego sporo młodsza i kiedy Boozer będzie się kończył, reszta dopiero zacznie się rozkręcać. Efekt przewiduję taki, że nie będzie specjalnie możliwości wzmocnienia, bo Booz zapcha salary, Rose za chwilę poprosi o maxa, a Bulls w międzyczasie będą z całych sił walczyli w PO o drugą rundę. Z tym trzonem, który jest mogło być dużo lepiej.
PS Amare Mycka rozpierdoliłby w pick' n rollach ;]
Bastillon - Pt lip 23, 2010 2:40 pm
ja sie dziwie ze Boozer nie ma tutaj opinii polamanca. na dodatek nikt nie wspomnial o jego obronie i tym ze w ataku ssie w playoffach gdzie sa prawdziwie wysocy gracze. na dodatek brak Williamsa ktory dawal mu mnostwo pktow na tacy ? chyba tylko Amare jest bardziej przereklamowany, bo ten pajac pociagnie Knicksow na samo dno.
Julius - Pt lip 23, 2010 4:08 pm
polewam z z tekstow o spierdolonych kolanach Branda, ktory pauzowal przz achillesa, a potem bark.
to ze jest PFem nie znaczy, ze wysiadly mu kolana god damit
a Boozer faktycznie jest pizdą... Bullsi są klasycznym przykładem na to, jak wydaje się kase dla samego wydawania - godni uwagi byli BOsh i Jeferson, a skonczylo sie na mega overpaidzie dla Boozera... Troche pewnie im poziom sportowy podniesie, ale not even close jesli chodzi o Magic, Heat, czy Celtics... poki co czeka ich walaka o 4 seed z Hawks...
josephnba - Pt lip 23, 2010 5:35 pm
poki co czeka ich walaka o 4 seed z Hawks...specjalnie dla Ciebie moje ulubione
we'll see
Chytruz - Pt lip 23, 2010 5:55 pm
Bullsi są klasycznym przykładem na to, jak wydaje się kase dla samego wydawania - godni uwagi byli BOsh i Jeferson, a skonczylo sie na mega overpaidzie dla Boozera...
Nie przesadzajmy, 80/5 lat to nie Joe Johnson, zwłaszcza za zawodnika, który w dużym stopniu jest odpowiedzią na bolączki Bulls.
mycek - Pt lip 23, 2010 6:11 pm
Bullsi są klasycznym przykładem na to, jak wydaje się kase dla samego wydawania - godni uwagi byli BOsh i Jeferson, a skonczylo sie na mega overpaidzie dla Boozera...
Nie przesadzajmy, 80/5 lat to nie Joe Johnson, zwłaszcza za zawodnika, który w dużym stopniu jest odpowiedzią na bolączki Bulls.
josephnba - Pt lip 23, 2010 6:22 pm
klasycznym przykładem na wydanie kasy dla samego wydawania są NYK, którzy wepchneli 100 baniek w Amare
Priorytetem był Bosh, ale nikt z zainteresowanych jak sie okazało nie miał od początku szans, w tym również Bulls
Boozer to mieczak, ale jednocześnie mieczak dający 20-10 w strefie podkoszowej, wsparty na plecach Noah, Gibsona i Thomasa, którzy wspólnie z Dengiem powinni swietnie zatuszować jego cipkowatość po wiadomej stronie parkietu
Zauważ, ze on w Bulls ma być tym trzecim, ew drugim w hierarchii graczem, dodam ze za plecami jedengo z najbardziej obiecujących liderów w Lidze
On nie musi grać w D obok Okura, on musi tylko czyścić w D tablice (a to potrafi) i dawac Bulls tak potrzebne punkty z pomalowanego (to też potrafi)
Chicago od lat nie miało tak dobrze poukładanego ofensywnie wysokiego gracza, który jednocześnie gwarantuje kilka bardzo cennych zbiórek w meczu. Tylko 3 graczy w Lidze legitymowało sie wyzszą srednią punktów mając jednocześnie +10rbs, a to cenna dla Bulls statystyka, bo ostatnim dobrym ofensywnie PF/C był Horace (a to też przecież nie ta półka)
Jedynym pytaniem, które sobie stawiam od dnia kiedy ogłosili decyzję jest- czy mu sie bedzie chciało, czy odpuści jak pierwsze lata w Jazz.
On w moim odczuciu nie musi robic nic ponad regularne granie na swoim dotychczasowym poziomie, ma 29lat, jest w prime i nawet w ostatnim roku kontraktu wciąż będzie 34latkiem wiec nie najgorzej...o ile wytrzyma fizycznie i badzie mu sie chciało- to jedyne zmartwienie
góral80 - Pt lip 23, 2010 6:25 pm
Z tego co wiem to i clippers też odpada.Czytałem,że na treningu wypadł dobrze ale clippersi mogli mu zaoferować tylko roczny kontrakt.W takiej sytuacji gdzie do lakers przyszedł barnes, heat ma już praktycznie gotowy skład tylko mu Byki zostają.
mycek - Pt lip 23, 2010 6:33 pm
no to daj link.
a jesli to prawda to on chce multi year kontrakt??
o ja pierdole, on jest kamikaze dla kadego z kim podpisze.
matek - Pt lip 23, 2010 6:45 pm
boozer to najlepszy z dostepnych fa w tym roku. bo do amare nie ma co go porownywac. mozna bylo sie skusic na ala jeffersona ale i tak nie jest zle. taki pf jak boozer z takim centrem jak noah to idealne polaczenie. defensywno-ofensywne wzajemnie uzupelniajace sie
co do mcgrady'ego
moim zdaniem tracy w najblizszym sezonie moze sporo dobrego wniesc do nowej druzyny. szczegolnie jak bedzie gral po 20 minut i nie w takim ostrym tepie jak graja nyk. napewno ten sezon bedzie dla niego lepszy niz poprzedni, ktory byl pierwszym po ciezkiej kontuzji. nie wiem dlaczego jestes do nego taki uprzedzony mycek... jak nie rzuci to swoje poda, wykreuje partnerow. w obecnej sytuacji bulls lepiej go miec niz nie miec ani jego ani nikogo innego.
i nie porownuj z nim house'a. ani dobrze nie rozegra a na 2 za niski do obrony na dluzsze minuty. samych open 3 nie bedzie dostawal. butler to tez nie jest rewelacja. co do tej chwili ugral? za 3 tez nigdy nie mial nawet 40% a raczej obrona na nim nie skupiala sie najbardziej tak jak na t-macu, czesciej byl raczej odpuszczany.
bulls potrzebuja kogos doswiadczonego do s5, nawet na 20 minut a nie kolejnego rolesa ktory nigdy nie gral waznej roli w swojej druzynie
sciagniecie kurta jak najbardziej na plus. na lawke na kilka minut bedzie jak znalazl. jak dojdzie tracy to stawiam bulls w rs na 3 miejscu w konferencji za heat i magic
podoba mi sie to lato moje dwie ulubione druzyny interesuja sie tymi samymi lub podobnymi graczami i podzielily ich w wiekszosci miedzy siebie nie licze oczywiscie tych ktorzy mogli dostac wiecej niz mle/czesc mle
góral80 - Pt lip 23, 2010 6:59 pm
Nie wszystko udało mi się znaleść ale to jest ciekaweThe Clippers said that McGrady had a good workout with them but did not commit to making him a contract offer. Los Angeles has a need at small forward, with rookie Al-Faroqu Aminu not ready to handle major minutes. A league source said Wednesday that the Clippers have asked about Philadelphia forward Andre Iguodala, though there was no indication that Los Angeles has made or will make an offer for Iguodala.
mycek - Pt lip 23, 2010 7:13 pm
przez ostatnie dwa sezony stednio prawie 2 (dwie) trojki na mecz.
ale dobra odpuscmy te trojki.
bulls znowu sa na szarym dnie ligowym pod ty wzgledem, to ze tracy i deng/brewer sa na parkiecie oznacza ze poprostu nie mam miejsca na te slynne picki booz-rose noah-rose, obrona moze odpuscic tych dwoch na obwodzie i pomoc przy pickach, wiec to nie jest tak ze t-mac jest zbawieniem, ale dubluje sie rolami z dengiem i ronnim, butler czy house stojac, tylko STOJAC na luku juz powoduja ze jest wiecej miejsca gdyz open trafiaja jak wolne i trzeba ich pilnowac, nie mozna ich odpuszczac.
o to mi chodzi.
josephnba - Pt lip 23, 2010 7:23 pm
sorry, ale jeśli mówimy o T-Macku to nie mozesz twierdzic ze go moga obrońcy tak sobie odpuścić. Kolesia, który wygrał dwa razy króla strzelców, kolesia, który trójki też sypał na zawołanie
Zanim go połozysz do trumny daj mu choc zagrać jeden sezon, jeden pełny sezon i dopiero sie spuszczaj
chciałbym, zeby go Bulls jednak podpisali bo niewiele traca
ale gdyby go nie podpisali a zaczął grac dobry basket to nawet nie wiesz z jaką przyjemnością będe po Tobie jechał jak Ty po Tomku
no chyba ze o innym tracym piszesz...
mycek - Pt lip 23, 2010 7:38 pm
fak ty mnie nie rozumiesz.
t-mac indywidualnie moze jeszcze po 30 na mecz ladowac, ja sie bede z tego cieszyl, szczegolnie jesli to bedzie w clippers, podpisanie t-maca u nas spowoduje ze ciezej bedzie sie gralo calej druzynie, zagrywki beda musialy uwzglednic to ze bedziemy w wiekszosci przypadków miec dwoch gosci na obwodzie ktorzy trojke dobrze nie rzucaja, mozan go dostawic na obwodzie ale on nie zagraza z tamtad tak bardzo jak house czy butler, przeciez u mike, u tego starego dobrego mike w nix sypal trojkami a trafial co czwarta, dla mnie to jest masakrycznie malo. Sam pisales kilka dni temu ze bulls sa o podpisanie jakiegos shotera, teraz zmieniasz zdanie. Ja go absolutnie nie klade do trumny, niech gra ale poprostu nie chce zeby gral w chicago, bo potrzeby sa w tym momencie inne, t-mac moze byc fajny ale w przełozeniu na gre calego zespolu wole miec goscia ktory bedzie grozil tylko i wylacznie trojka, t-mac grozi wszytskim procz trojki, niestety to jest prawda. I tak jak pisalem ja nie jade po nim, tylko o pomysle jego grania w chicago.
jeszcze patzrze teraz w jego statsy.
75% swoich punktow z jump przy skutecznosci 37%
matka boska na mnie zstapila i przeciez mozna grac tak ze t-mac rozgrywa a watson robi za shootera...
tylko ze on tez w trojkach najlepzsy nie jest.
ale huj, jak tom tego chce to musi byc dobre.
t-mac do bulls!!!!!!!!
matek - Pt lip 23, 2010 7:47 pm
dodatkowo mysle ze tracy moglby jeszcze liczyc na jakis star bonusik czego nie mozemy powiedziec o butlerze, housie, korverze czy innym rolesie ktorego stawiasz na mcgradym mycek. jestes do niego zdecydowanie uprzedzony z jakiegos niewiadomego powodu i tylko to powoduje ze go nie chcesz. boisz sie odpadniecia w pierwszej rundzie czy czegos inngo? nie widze w butlerze i innych czegos, czego nie dalby w tej chwili t-mac
jedna noga chyba jest juz w bulls. czy jesli sie sprawdzi w sezonie zmienisz swoje zdanie w stosunku do niego?
mycek - Pt lip 23, 2010 7:53 pm
kutwa matek nie wku*rwiaj mnie ja do niego nic nie mam, tylko wytlumacz mi jak ma wygladac gra bulls przy jednym shoterze, jednym gosciu ktory tak naprawde zagraża z dystansu.
ale juz zmienilem swe zdanie, chce t-maca w bulls,
bo jak bulls z nim negocjują to oznacza ze tom na to pozwala, a to tez oznacza ze ma plan, a ja ufam łysielcom
matek - Pt lip 23, 2010 8:05 pm
kutwa matek nie wku*rwiaj mnie
przeparaszam nie chcialem
tracy ma wyzsze bb iq niz cala reszta tych rolesow razem wzieta. dobrze napisales ze moze rozgrywac, wlasnie dlatego chcialem go najbardziej w lakers. jego umiejetnosci rozgrywania przydadza sie tez przy rosie, zeby go troche w tym odciazyc i wspomagac bo rose w dalszym ciagu sie tego uczy
i jasne ze tom musi na to pozwolic kogo klub chce sprowadzic i z kim maja prowadzic rozmowy a z kim nie. nie wyobrazam sobie takiej sytuacji w zadnym klubie zeby trener nie mial nic do powiedzienia w sprawie zawodnikow z ktorych ma zamiar korzystac bo to on ustala pod nich taktyke.
w kazdy transfer trener musi miec wglad, wyrazac na niego zgode lub blokowac bo inaczej zarzad moze sciagac gosci z ktorymi on nie wie co zrobic i jak wprowadzic ich do rotacji. lub gm odda waznego zadaniowca ktory ma u niego jasne zadania a nowy gracz moze mu nie pasowac do koncepcji
mycek - Pt lip 23, 2010 8:09 pm
tracy ma wyzsze bb iq niz cala reszta tych rolesow razem wzieta. dobrze napisales ze moze rozgrywac, wlasnie dlatego chcialem go najbardziej w lakers. jego umiejetnosci rozgrywania przydadza sie tez przy rosie, zeby go troche w tym odciazyc i wspomagac bo rose w dalszym ciagu sie tego uczy
Nemo - Pt lip 23, 2010 10:15 pm
A propos... Czy zarząd wyraża jakiekolwiek zainteresowanie gośćmi typu House/Butler? Bo ja nigdzie nie natrafiłem na wzmiankę o tym. Jak dla mnie żaden z nich nie pasuje do nas. House, to kolejna defensywna dziura do łatania, a Butler jest po prostu nijaki. Wzmocnień powinniśmy szukać przez trade/sign&trade, bo na rynku nikt ciekawy nie został. Szkoda, że nie mamy Morrowa...
Boozer moim zdaniem jest trafiony
a) na jego słabości defensywne wpłynać powinna obecność TT
b) post up, ludzie, mamy porządnego grajka na post up. Post up... Ile to sezonów graliśmy bez broni pod koszem? Jak wiele nowych wariantów ofensywnych dzięki temu nam się rodzi?
c) Mamy naprawdę silną tablicę. Noah, Booz, Deng mogą nam dawać spokojnie 25 zbiórek na mecz. Do tego dochodzą Gibson/Thomas z ławki(zobaczymy na ile stać Asika) oraz chociażby taki Rose, który zbiera ponad przeciętna jak na PG.
Zastrzeżenia?
a)Mobilizacja Carlosa, chociaż nie wiem czy obok Noah'a można przejść obok meczu.
b)Derric, to nie Deron, uwielbiam jego grę, ale rasowym rozgrywającym nie jest. Dlatego tu przydałby się McGrady. Jako taki gość, który poprawiłby ruch piłki. Jeżeli podpisałby za minimum(wątpię), to zostają nam jeszcze jakies 2mln na ''kogoś''.
A kluczem w tym sezonie będzie, proszę państwa, L.Deng. Pokazał nie raz, że ma potencjał. Pokazał, że potrafi spieprzyć. Pokazał, że potrafi być wręcz kompletny(-podania). Pokazał, że jest kruchy. Od tego czy będzie potrafił wznieść się na wyższy poziom i pozostać na nim, zależeć będą bycze losy. Potrzebujemy kogoś, kto będzie for real.
pzdr i nie zabijcie mnie za to, wszak to tylko opinia.
Kony - So lip 24, 2010 6:16 am
Zgadam się z tobą w 100 % Deng dla mnie jest strasznie żadki nie wiem czemu jeszcze się go nie pozbyli w chicago ! powinli go oddać w zamian za jakiegoś naprawdę przyzwoitego gracza bo on jest słabiutki ani 3 ani szybkości anemiczne ma te swoje ruchy...
góral80 - So lip 24, 2010 6:26 am
LAS VEGAS -- Whether or not the Bulls sign Tracy McGrady depends on the health of his surgically repaired left knee and what he is able to show during a scheduled workout on Monday.
But Derrick Rose made it clear on Friday he believes the team should sign McGrady if he shows anything.
"I think that if he comes along he can help our team," Rose said following a Team USA workout in the Cox Pavilion on the UNLV campus. "A player like him with his experience and how he plays, I think he'll help us.
"He's good. He's a player. If he just gives us half of what he's got, we'll be alright. He'll definitely help us if he gets on the team."
"He was good and he was my favorite player when I was in sixth or seventh grade and he came into the league. Then in high school that's when LeBron came and he was my favorite player then, Now I'm my own favorite player."
McGrady, 31, is a seven-time All-Star with a career average of 21.5 points, but only averaged a little more than eight points a game in a two-month stint with the New York Knicks last season.
"He was good and he was my favorite player when I was in sixth or seventh grade and he came into the league," Rose said. "Then in high school that's when LeBron [James] came and he was my favorite player then. Now I'm my own favorite player."
mycek - So lip 24, 2010 7:37 am
Widze ze sprawa przesądzona, tylko jest jeszcze jeden ogromny problem, ... z jakim numerkiem na koszulce bedzie biegać t-mac ,
1-rose
3-asik
polaczenie 1 i 3 to 13=noah
chociaż zestawienie 3 i 1 czyli 31 odpowiada.
do tego ciekaw jestem jaki kontrakcik, mysle ze nie ma co szalec i dac z 3 mln za pierwszy sezon, pisze za pierwszy bo napewno bedzie drugi jak i nie trzeci.
góral80 - So lip 24, 2010 7:51 am
Może nr 2 jest pomiędzy 1 a 3 .Wydaje mi się ,że nr na koszulce to nie problem.Napewno sobie jakiś wybierze. Najważniejsze żeby ze zdrowiem było wszystko ok.
Wirakocza - So lip 24, 2010 7:55 am
polewam z z tekstow o spierdolonych kolanach Branda, ktory pauzowal przz achillesa, a potem bark.
to ze jest PFem nie znaczy, ze wysiadly mu kolana god damit
Kony - So lip 24, 2010 8:35 am
Ludzie nie wiem co wy się tak czepiacie tego boozera gość ma niezłe statystyki
2009-10 Statistics
PPG
19.6
RPG
10.80
APG
3.3
EFF
+ 25.02 a bosh to co taki kurwa niby zajebisty w statystykach nie bardzo uparliście się co niektórzy na tego carlosa i tak pierdolicie że leń itp. ja tego nie rozumiem !
Kony - So lip 24, 2010 8:52 am
W utah miał Okura tu ma zajebistego defensora i walczaka jakim jest noah wszystkie piły na tablicy tej dwójki. bedą świetne się uzupełniać jak dla mnie to najlepszy duet podkoszowy z wszystkich klubów ta 2 będzie rządzić i dzielić w tym roku!
rks13rks - So lip 24, 2010 9:20 am
ja chce Tracego w Chicago.., warto zaryzykowac, a moze sie opłąci i bedziewszustko ok z jego zdrowiem...
a grac i rzucac to on potrafi jak małao kto...wiecie co najlepszy do Chicago byłby R. MIller:P
mysle ze ten by wszystkim odpowiadał:P
Gierap - So lip 24, 2010 9:23 am
Kony Ty nikt o punkty Carlosa się nie martwi, raczej to, że ma łatkę odpuszczającego, nie ma jajec w PO i do tego lubi powymyślać, że a to paluszek boli, a to główka.
Jestem tego zdania co Wira, lepiej go mieć niż nie mieć w składzie, w końcu to ma być odpowiedź na brak punktów od frontcourt'u w Bulls, jak to wyjdzie nikt nie wie, ale bez przesady, że Bulls ponieśli porażkę w w tym offseason, nikt z Big 3 nie przyszedł, ale wzmocnienia są.
mycek - So lip 24, 2010 12:33 pm
ciekawe czy t-mac bedzie gral w s5.
i wogole ile dostnie minut, tak nawiasem mowiac od strony teoretycznej sytuacja na obwodzie jest dosc napieta.
do podzialu jest 144 minuty z czego rose i deng biora 70. 74 minuty do podzialu miedzy brewerem, cj'em, tracym i kylem. Niby wychodzi dla kazdego po 18 minut ale czy t-mac'a czy brewera bedzie to satysfakcjonowało? Wogole gosc ktory bedzie zaczynal w s5 bedzie mogl liczc na bonusowe minuty. Chyba ze tom bedzie robil po sprawiedliwemu czyli kazdy z tej czworki rolów dostaje taka sama ilosc minut. Dochodzi jeszcze sprawa tego ze Deng moze kilka minut pogonic na pf'ie, chociaż pod koszem tez ma kto grac.
ciekawe, ciekawe...
Manhatan94 - So lip 24, 2010 1:04 pm
Kurt Thomas zdecydowanie dobre posunięcie zatrudniając go , swoje na bank wniesie z ławeczki :] swoją drogą latka lecą a Kurt pewien poziom stale utrzymuje. Bullsom zostają 3 miliony do wydania - Tracy ?
T-Mac za te pieniądze warto się skusić i pewnie Bullsi tak zrobią. Żal mi Tracy'ego z powodu tych kontuzji ,że potoczyło się to tak ,a nie inaczej ,bo talentu mu odmówić nie można. Eniłej może się okazać ,że T-Mac wraca do dyspozycji, może nie będzie już tak dynamiczny jak wcześniej ,ale chyba jak się rzuca to nie zapomniał , przynajmniej miał czas sobie przypomnieć. A jeśli nie to chyba i tak roles z niego będzie przyzwoity. Tylko niech go kontuzje ominą.
ciekawe czy t-mac bedzie gral w s5.
mycek - So lip 24, 2010 1:18 pm
tak,
kocham Tracego Lamara McGradego jr.
matek - So lip 24, 2010 1:24 pm
watson to 10 minut czasem max 15
brewer i korver po 15
i policz ile zostaje dla t-maca
jesli przyjdzie to bedzie s5, widze innej opcji.
na przeszkodzie do podpisania go stoja juz tylko clippers, wszystko zalezy jak wypadnie na treningu w bulls. bo jak jedni i drudzy go beda chcieli to mysle ze wybierze byki
mycek - So lip 24, 2010 1:48 pm
watson to 10 minut czasem max 15
brewer i korver po 15
i policz ile zostaje dla t-maca
jesli przyjdzie to bedzie s5, widze innej opcji.
cthulhu - So lip 24, 2010 2:40 pm
Kurt THomas to byłoby to co jest nam najbardziej potrzebne w tej chwili moim zdaniem. Czyli weteran pod kosz. Mamy ten plus, żę możemy mu dać więcej niż minimum. Ja bym był nawet skłonny mu dac ze 2,5 mln na jeden sezon jeśli nie wyszliby tacy goście jak Rasual Butler np.
W końcu po sezonie i tak spadnie, a nikogo wielkiego już nie podpiszemy. Pozostaje czekać.
Benon - So lip 24, 2010 3:01 pm
Kurt THomas to byłoby to co jest nam najbardziej potrzebne w tej chwili moim zdaniem. Czyli weteran pod kosz. Mamy ten plus, żę możemy mu dać więcej niż minimum. Ja bym był nawet skłonny mu dac ze 2,5 mln na jeden sezon jeśli nie wyszliby tacy goście jak Rasual Butler np.
W końcu po sezonie i tak spadnie, a nikogo wielkiego już nie podpiszemy. Pozostaje czekać.
Majster, Thomas jest już podpisany. Wczoraj czy przedwczoraj się to stało - jak donosi legendarne już "źródło" za niewiele ponad minimum...
cthulhu - So lip 24, 2010 4:50 pm
Mea culpa. Nie zauważyłem oficjalnego komunikatu.
Niemniej bardzo się cieszę. Off-season uważam za bardzo udany, a co najlepsze jeszcze chyba nie zakończony.
Bajezid - N lip 25, 2010 6:44 am
Rasual Butler will re-sign with the Clippers for the 2010-11 season, according to beat writer Lisa Dillman.
Details of the contract should soon surface, and the retention of Butler solidifies the Clippers' depth chart. Last year the swingman set a Clippers' single-season record for 3-pointers made in a season (149), but minutes may be scarce thanks to newcomers Ryan Gomes and Al-Farouq Aminu.
no to chyba kolejnego gracza mamy z głowy teraz zostaje TMG ( jeśli będzie chciał podpisać z nami ) oraz Mason ( SAS może go ściągnąć ) i Bogans z sensownych sg ....
matek - N lip 25, 2010 7:17 am
Jak clippers podpisali butlera to zapewne rezygnuja z t-maca, ktory zostal najlepsza tania opcja na rynku jesli chodzi o sg. no i rose go bardzo chce
bo mason, house czy reszta...
jak wogole mozna uwazac ze t-mac dostanie wiecej niz 20 min na mecz.
bez jaj, nie robmy z naszego idola gwiazdy ktora kiedys byl,
korver i przedewszystkim brewer maja grac po 15 min bo w skladzie jest t-mac?
watson max 15?
matek zastrzeliles mnie tym.
rose 36
t-mac 24
deng 36
boozer 36
noah 32
brewer 15
korver 18
thomas 12
gibson 12
watson 10
asik 4
johnson 5
minuty asika mozna odjac i dac komus innemu czyli gibsonowi bo nie sadze zeby za czesto wychodzil w tym sezonie na boisko. johnsona podobnie
ja widze to mniej wiecej tak. nie wiem dlaczego gosciom ktorzy do tej pory byli rolesami dajesz odrazu po 20 minut. i watson duzo przy rosie nie pogra, nie uwarzasz?
cthulhu - N lip 25, 2010 8:10 am
Strasznie szkoda Rasuala Butlera. Po Barnesie to jego najbardziej chciałem pozyskać. No trudno ...
Teraz wg mnie możnaby zaryzykować McGradyego. Nie ma już zbytnio co stracić. Myślę, że spokojnie możemy podjąć to wyzwanie i zamknąć skład
Bajezid - N lip 25, 2010 8:38 am
no prawie jeszcze Lucasa jako 3 pg co by go Miami nie wzięło no i jakiegoś c/pf za min ...
cthulhu - N lip 25, 2010 9:30 am
Nie iwem czy 3 PG to coś czego potrzebujemy.
Lucas ? On by się u nas marnował. W Heat raczej też.
Kogoś na PF/C ? Tylko kogo ? Już zostały praktycznie same dziadki, a taki Kwame Browny by za dużo chyba chciał.
Może Mohammed ?
Tylko, że to jest potrzeba drugiego rzędu. Najważniejsze teraz to jakichś swingman z dobrym rzutem.
Na Masona bym nie liczyl. Spurs go raczej zatrzymają.
mycek - N lip 25, 2010 9:44 am
rose 36
t-mac 24
deng 36
boozer 36
noah 32
brewer 15
korver 18
thomas 12
gibson 12
watson 10
asik 4
johnson 5
Bajezid - N lip 25, 2010 11:24 am
Toronto ma braki na sf po tym jak nie podpisali Barnsa więc ja bym im podrzucił JJ + pick za Belineliego mają tam 3 a gdyby dodać Jacka , który jest combo to 4 sg i tak czasu nie styknie dla wszystkich zaś co do zmienników to Kwame ze względu na swoje gabaryty byłby bardzo ok , ale właśnie ile on chce ? zresztą im dłużej o nim nie słychać tym większa szansa że zmuszony zostanie do podpisania za min bo zespoły , które mogłyby mu dac więcej wykruszą się ew Nesterovic albo Patrcik bryanat a pg by się przydał w razie kontuzji bo w sezonie to nikogo nie ściągnie się
mycek - N lip 25, 2010 11:59 am
widac ze Tom nie chce byc w sytuacji vinnego gdzie czesto mial do dyspozycji 2-3 rezerwowych. Pod kosz jasne zeby sie kotos sprzydał ale tylko za minimum, doswiadczony ktory nie bedzie oczekiwał reguralnej gry, kweme byl w sporej ilosci klubów ale zawsze gral, do nas by przyszedł i mogloby sie okazac ze nie ma dla niego miejsca, i bedzie tylko zabezpieczeniem w razie kontuzji. Wszelkie plany transferowe dotyczace JJ sa bezsensu, bo i tak nikt nie bedzie go chcial przyjac pod swoje skrzydła.
mycek - N lip 25, 2010 5:09 pm
To dobrze ze Clippers przedluzyli butlera i maja teraz obwod pod tytulem: davis-bladsoe-foye-gordon-gomes-warren-butler-aminu ??
Czy t-mac powiedział clippersą nie czy też clippersi powiedzieli macowi nie??
ciekawe jak wypadl u nich na treningu...
góral80 - N lip 25, 2010 6:45 pm
To dobrze ze Clippers przedluzyli butlera i maja teraz obwod pod tytulem: davis-bladsoe-foye-gordon-gomes-warren-butler-aminu ??
Czy t-mac powiedział clippersą nie czy też clippersi powiedzieli macowi nie??
ciekawe jak wypadl u nich na treningu...
mycek - N lip 25, 2010 7:00 pm
aha czyli wypadl dobrze ale clippers mu powiedzieli nie.
odnośnie treningu to wypadł na nim dobrze
góral80 - N lip 25, 2010 7:03 pm
( a tak na marginesie moze jakis link, bo ja o tym nie slyszalem)
Kony - Pn lip 26, 2010 6:30 am
Ja myślę że ten Tmac to będzie nie wypał :/ nie chciał bym być złym prorokiem ale tak mi się wydaje . Teraz na dobrą sprawę brakuje nam takiego gościa jak House Eddie gość potrafi napierdalać 3 jak głupi. Tmac ma najlepsze lata za sobą i z jego strony nie jest nic pewne U Eddiego za to jest pewne to co bulls potrzeba najbardziej strzelec za 3. A i oddał bum Denga za jakiegoś przyzwoitego gracza bo Deng to takie drewno że oboże:(
mycek - Pn lip 26, 2010 7:22 pm
jak slucham takich dokumentnych pierdoł to mi sie nie dobrze robi :/
deng drewno...
to podaj moze jakies powody ku temu.
drewnem jest rasiak.
nie napisze dlaczego deng nie jest drewnem.
moze niech poprzednik napisze dlaczego go takim uważa.
bardzo chetnie posłucham.
http://sports.espn.go.com/chicago/nba/n ... id=5410853
Ciekaw jestem jaki kontrakt wyciagnie i jak dlugo bedzie obowiazywal.
I koniec imprezy dla magic i nix,
nix pewnie sie znow beda czyscic pod 2011 i 2012 ale pewnie skonczy sie tak jak zawsze.
Kony - Pn lip 26, 2010 11:13 pm
Wiesz dlaczego bo za każdym razem jak oglądam mecz byków na canale + to się rusza jak mucha w smole i boj się rzucać w ważnych momentach, i gra nierówno dlatego! po odejściu Gordona to on miał prowadzić drużynę w ataku i mu to niezabardzo wychodziło.Dla mnie on jest słaby a jak dla ciebie nie to twoja sprawa. ja bym go oddał za kogoś lepszego bo jest ich wielu.
mycek - Wt lip 27, 2010 8:32 am
whooa ale sobie znalazles argument, przecież wiadomo że on nigdy nie rzucał trójek, i co nagle na lebronie ma nawalać zza łuku bo mecze ida na canale+??.
w RS wystąpił w 70 spotkaniach, tylko w 7 nie zdobywał wiecej niz 10 pkt.
Do tego zbiorka, zarowno w ataku, jak i w obronie
nie potrzebuje pilki.
Biega po zaslonach.
Dobra defensywa.
W PO na lebronie: 20 pkt 20 pkt 26pkt 16 pkt 12 pkt
Przez cala kariere 48% z gry a swoja gre ofensyewe opiera na rzucie.
Poważniejsze jego wady to: atletyzm, lamliwosc i trojka,
i wymien mi 10 lepszych sf w lidze teraz.
Tak myslalem ze sie obudze dzis rano wlacze pc i na realgm ujrze tytul : bulls sign tracy mcgrady, ale tu nie
nagle bulls nie sa tak sklonni podpisac maca, zwolnil sie podobno delonte west, i to po niego trzeba uderzac.
Kony - Wt lip 27, 2010 8:37 am
Po poniedziałkowym treningu Tracy'ego McGrady'ego nadal nic nie wiemy. Zawodnik był zadowolony i zaczął nawet mówić o Chicago Bulls jako o swoim klubie. Tymczasem Byki nie są w pełni usatysfakcjonowane z formy byłego dwukrotnego króla strzelców ligi.
- Myślę, że możemy być naprawdę dobrzy - powiedział po poniedziałkowym treningu Tracy McGrady, który już czuje się zawodnikiem Chicago Bulls. - Beze mnie i Carlosa Boozera oni byli zespołem na 50. proc. zwycięstw. Z graczami, którzy doszli oraz ze mną, jesteśmy lepsi o jakieś 30 punktów - dodał pewny siebie "T-Mac".
Sytuacja nie jest jednak tak klarowana, jak twierdzi król strzelców z 2003 i 2004 roku. Po ponad godzinnym treningu trener Tom Thibodeau i jego asystent nie byli w pełni zadowoleni z formy 31-latka. Co prawda, w kwestii rzutowej nie było żadnych zastrzeżeń, lecz McGrady nie poruszał się na parkiecie tak sprawnie, jak jeszcze kilka lat temu. Efekt? Po treningu oraz spotkaniu, które odbyło się po lunchu, nie zapadły żadne wiążące decyzje.
Były gracz Houston Rockets nie miałby żadnych przeciwwskazań w przypadku gdyby musiał rozpoczynać mecze na ławce rezerwowych Bulls. - To żaden problem. Podczas obozu przygotowawczego udowodnię, że stać mnie na grę w wyjściowym składzie - mówi pewnie. Czy jednak Bulls dadzą mu szansę?
mycek - Wt lip 27, 2010 8:48 am
aha czyli twoim zdaniem wystarczy dac byle komu 35min na mecz i zawsze bedzie rzucal 16pkt na mecz, zbieral jak amare na nizszej pozycji i bronil na tyle ze mozna mowic o nim dobry defensor. Luol jest trzonem tego zespolu czy ci sie to podoba czy nie, jest fantastyczna 3-4 opcja w ataku, ma fantastyczny rzut z 5-6 metrow, jest podporą druzyny, jedynie do czego mozna sie do niego doczepic to trojka i lamliwosc. I nie ma co od niego oczekiwac ze bedzie clutch skoro w zespole jest Rose. I szkoda ze ci sie jego gra nie podoba, nie kazdy moze brac pileczke w rece i penetrowac. Luol jest efekTYWNY w tym co robi i mowienie ze jest slaby to nonsens.
Kony - Wt lip 27, 2010 9:24 am
już ci wymieniam:) 1.Pierce, Paul , 2.LaMarcus Aldridge, 3.Carmelo Anthony, 4.Kevin Durant, 5.Rudy Gay, 6.Andre Iguodala, 7.Caron Butler,.8.Danny Granger, 9.Al Harrington, 10.Joe Johnson 11.Corey Maggette, I jeszcze paru...
Maciek9020 - Wt lip 27, 2010 9:25 am
już ci wymieniam:) 1.Pierce, Paul , 2.LaMarcus Aldridge, 3.Carmelo Anthony, 4.Kevin Durant, 5.Rudy Gay, 6.Andre Iguodala, 7.Caron Butler,.8.Danny Granger, 9.Al Harrington, 10.Joe Johnson 11.Corey Maggette, I jeszcze paru...
O co ci chodzi??
Piteroo - Wt lip 27, 2010 9:49 am
już ci wymieniam:) 1.Pierce, Paul , 2.LaMarcus Aldridge, 3.Carmelo Anthony, 4.Kevin Durant, 5.Rudy Gay, 6.Andre Iguodala, 7.Caron Butler,.8.Danny Granger, 9.Al Harrington, 10.Joe Johnson 11.Corey Maggette, I jeszcze paru...
No proszę Cie, LaMarcus to PF podobnie jak Al który lepszy od Denga na pewno nie jest. Co do Igiego i JJ to bardziej 2 aniżeli 3. Corey też nie powiedział bym że jest lepszy, z resztą można się zgodzić.
Kony - Wt lip 27, 2010 10:00 am
http://www.nba.com/playerfile/al_harrington/index.html http://www.nba.com/playerfile/lamarcus_ ... index.html http://www.nba.com/playerfile/corey_maggette/index.html wszyscy mają forvard tak jak i deng
rw30 - Wt lip 27, 2010 10:10 am
http://www.nba.com/playerfile/al_harrington/index.html http://www.nba.com/playerfile/lamarcus_ ... index.html http://www.nba.com/playerfile/corey_maggette/index.html wszyscy mają forvard tak jak i deng
myślę że kenyon tez jest lepszym SFem niż Deng
http://www.nba.com/playerfile/kenyon_martin/
ma wpisane forward, tak jak deng !
Piteroo - Wt lip 27, 2010 10:11 am
Np. Bosh też i co z tego wynika ? Z zawodników których wymieniłeś po za prawdziwymi allstarami przed Dengiem biorę Gay'a i Butlera.
Kony - Wt lip 27, 2010 10:13 am
Niby Deng też może grać PF a nie SF ... A granger?
Piteroo - Wt lip 27, 2010 10:17 am
Niby Deng też może grać PF a nie SF ... A granger?
Może i może ale nie jest to jego pozycja i średnio się na nią nadaje. Granger to dla mnie allstar więc chyba nie muszę go wymieniać.
Kony - Wt lip 27, 2010 10:18 am
Ja wiem że Deng to nie jest typowy pf ! tak jak Martin ale taki Lebron to co Typowy SF a ile razy kurwa rozgrywa ! Nie patrz tak twardo na te pozycje bo wielu zawodników może grać na 2 pozycjach!
fanbulls - Wt lip 27, 2010 10:26 am
Kony to jeśli piszesz ze nie ma co patrzec typowo na pozycje to po co wpisujesz tylu skrzydłowych, bo niby maja napisane na stronce nba skrzydłowy???Boozer tez ma napisane skrzydłowy. to co mamy porownywac Denga do silnych skrzydłowych czy niskich??
zgadzam sie z myckiem w 110% bez Denga to ten zespół byłby o wiele słabszy, to jest koles ktory niesamowicie zbiera i tu na tej pozycje ciezko znalezc takiego jak on, rzut ma tez dobry tylko niestety czasami wychodiz z formy przez kontuzje
wiesz to pisz ze jego gra ci sie nie podoba a nie ze jest slaby bo gdyby taki byl to by u nas nie gral i tyle chbya proste nie?
Piteroo - Wt lip 27, 2010 10:35 am
Zobaczycie w trakcie sezonu albo jak przyjdą najważniejsze mecze jaki to wspaniały jest Luol . ja powiedziałem tylko że bym go odał za kogoś lepszego a tu taka dyskusja rozgorzała.
Pewnie że można by go wymienić na coś lepszego tylko kto będzie na tyle głupi by łyknąć jego tłusty kontrakt, a po za tym puki co Byczki nie mają za bardzo kogo dorzucić do transakcji by skusić np Indiane by oddała nam Grangera.
Kony - Wt lip 27, 2010 10:41 am
Słuchaj ja wiem że chce żeby bulls zdobyło mistrza w tym roku ! a jeśli zdobędą to będę mówił że Deng to najlepszy SF na świecie.
mycek - Wt lip 27, 2010 11:12 am
po pierwsze czy musisz pisac post za postem ? jest taka rzecz jak edit.
Czy ty myslisz ze jak zaproponujemy indianie denga za grangera to ci od razu sie zgodza bo maja z draftu georgea?
czy myslisz ze jak damy denver denga za melo to oni przyjma propozycje z pocalowaniem reki bo i tak w lato melo odejdzie? Moze po pierwszym meczu miami w ktorym lebron zrobi 10 pkt zaproponujemy wymiane deng=james bo chlop wypadl slabo w statsach?
prosilem cie zebys wymienl kilku graczy z pozycji niskiego skrzydlowego ktorzy sa lepis od denga, myslalem ze sie domyslisz i nie bedziesz wymienial allstar, wiadomo ze deng im nie dorownuje ale widze ze dosc ciekzko znalezc lepszych nie allstar sf od denga. Nie ma szans na to by wymienic denga na innego zawodnika (sf) allstar, bo nikt normalny tak nie zrobi, dneg jest per-fek-cyj-ny dla bulls bo nie jest gwiazda ale gra do bolu solidny basket.
moze ci sie to nie podoba ale narazie nie ma szans na wymiane denga, a nawet jesli ktos bedzie chcial sie wymienic to pewnie to bedzie palkiet podobny do tego z magic: gortat+pietrus. Nikt nie wymieni sie allstarSF za denga.
Kony - Wt lip 27, 2010 11:26 am
Bulls jest potrzebny prawdziwy strzelec który ma zajebisty rzut i w tym momencie widzę po prostu tylko możliwość wymiany jakiegoś gracza i dorzucenie czegoś za np. .Caron Butler myslę że za Denga mogli by się pokusić...
mycek - Wt lip 27, 2010 11:49 am
mozesz sobie pisac o rzeczach ktore sie moga zdarzyc ale ile razy mozna powtarzac ze deng ma dlugi kontrakt ktory nie lezy innym klubom, do tego jest/bedzie ulubiencem toma, bo na parkiecie biega nonstop, i jak tom powiedzial, a ja sie z nim zgadzam, deng jest jednym z najbardziej niedocenianych zawodnikow nba.
na dzien dzisiejszy przyjmij ze deng jest nie do ruszenia z bulls.
Kony - Wt lip 27, 2010 11:58 am
mozesz sobie pisac o rzeczach ktore sie moga zdarzyc ale ile razy mozna powtarzac ze deng ma dlugi kontrakt ktory nie lezy innym klubom, do tego jest/bedzie ulubiencem toma, bo na parkiecie biega nonstop, i jak tom powiedzial, a ja sie z nim zgadzam, deng jest jednym z najbardziej niedocenianych zawodnikow nba.
na dzien dzisiejszy przyjmij ze deng jest nie do ruszenia z bulls.
Jak jest nie do ruszenia tak jak mówisz to koniec tematu.
mycek - Wt lip 27, 2010 12:07 pm
swietnie.
ale powiedz ty mi jeszcze czy uważasz ze jest? uwazasz ze jest ktos w stanie przyjac jego kontrakt ?
i po tym newsie: http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... _good_fit/
juz wiadomo ze sprawa nie bedzie taka latwa, ze t-mac moze i rzuca ale nie biega a jesli nie biega to moze bedzie odpuszczac w D co sie tomowi na pewno nie spodoba. i chyba jasne jest juz ze w losangeles po jego treningu od razu bez owijania w bawelne powiedzieli mu zdecydowane 'nie' , teraz juz nie wiem czy trafi do bulls czy nie, ale pax powinien juz dzwonic do tego cpuna westa i pytac sie czy jest zainteresowany a w bonusie do kontraktu dorzucić mu matke wade i jamesa, za to by zostawil w spokoju matki joakima rose'a i reszty chlopakow z chicago.
Kony - Wt lip 27, 2010 12:21 pm
Nie wiem czy jest ktoś w stanie przyjąć. Co do Tmaca to już Tom wie najlepiej co ma zrobić ... Jak nie on to http://www.nba.com/playerfile/eddie_house/index.html tego pana proszę do byków.
havlicek - Wt lip 27, 2010 12:30 pm
Jeżeli kolana Tmaca nie są w pełni z plasteliny i wytrzymają chociaż 2 lata, to Bulls powinni brać go w ciemno. Nie będzie chciał wielkich hajsów, bo już teraz widzi że coraz mniej klubów jest zainteresowanych jego osobą. Jeżeli stan zdrowia będzie w porządku i w dodatku Tracy odpuści potrzeby swego ego to byłby fantastycznym wzmocnieniem z ławki. Co do jego D to się tak nie obawiam jeśli już zakotwiczy w Chicago to Tom mu swoje wpoi. A co do EH50 największą wadą będzie jego wzrost w obronie będzie chowany za PG albo wystawiany na niższy backcourt rywali. Za to Tracy poradziłby sobie na wszystkich pozycjach 1-3.
Swoja drogą jeżeli nikt TMacowi nie da więcej niż jego minimum, to zapewne odżyje temat kontraktu z contenderem i nie powiem wtedy bardzo chętnie widziałbym Tmaca w Bostonie.
mycek - Wt lip 27, 2010 12:43 pm
http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... fernandez/
dlaczego pax tego nie widzi. Portland beda chcieli za niego jakiegs zapchajdziure i oczywiscie picki, ja bym dal nawet te dwa z 2012 ktore mamy w Ird za rudego.
ale tu juz nie chodzi o lamliwosc t-maca tylko o to ze nie jest w formie fizycznej by biegac 20 min na mecz w 82 meczach + PO. to jest juz potwierdzone to jest fakt, nie przypuszczenie.
powiem tak, narazie na wyciagniecie z punktu widzenia kibica jest rudy i delonte i to sa pewniejsze opcje niz t-mac ktory pracuje z chicago, ale teraz jest na pewno w fazie obrazenia sie na zarzad bulls, wiec smie twierdzic ze bykom w przeciagu kilku dni podpieprzą hiszpana i westa oraz nawet eddiego (boston) i bulls podpisza maca. a potem masona/bogansa.
Piteroo - Wt lip 27, 2010 12:53 pm
O Rudym wiele osób już tu pisało od początku lipca i wiadomo że on z miejsca by za pewne stał się starterem w Chicago. Ale jak widać Pax nie jest nim zainteresowany a może to Tom nie widzi go w swojej koncepcji ? Albo po prostu nie mamy co zaoferować Portland bo wątpię by jj+1 rund pick ich zadowoliły a Taja szkoda trochę oddawać.
Kony - Wt lip 27, 2010 12:59 pm
Jak by niechcieli JJ to ja bym dał im Taja szkoda go trochę ale Pana Fernadeza bym chciał u nas Przedewszystkim Dobry rzut za 3 ma chłopak ...
mycek - Wt lip 27, 2010 1:23 pm
przy obecnej sytuacji portland gdzie na obwodzie jest 8 graczy, pod koszem nie jest tak zle, to ewentualnie moga prosic o podkoszowego. Taja absolutnie nie, juz wole miec Jamesa johnsona w rotacji nizdziure pod koszem na pf'ie.
Portland co mi sie wydaje logoczne bedzie chciało pików, my mamy picki, a taki gracz jak rudy z miejsca staje sie lepszym fitem niz t-mac. A co do t-maca, hype co do jego osoby juz powoli opada, a yahoo pisze ze tracy w bulls jest badzo unlajkli. Teraz mozna smietlutko uderzac po westa lub rudego.
edit:
http://www.chicagobreakingsports.com/20 ... bulls.html
troche zal goscia, mowi ze chicago jest super, ze swietnie byloby tam grac, wrecz mowil tak ze wydawalo sie ze jest juz na konferencji po podpisaniu kontraktu.
gosc (ponoc) przeharował kilka ostatnich miechow az przyjezdza do chicago by uslyszec od toma ze jest w kiepskiej formie fizycznej hmm.
ignazz - Wt lip 27, 2010 3:29 pm
prosilem cie zebys wymienl kilku graczy z pozycji niskiego skrzydlowego ktorzy sa lepis od denga, myslalem ze sie domyslisz i nie bedziesz wymienial allstar, wiadomo ze deng im nie dorownuje ale widze ze dosc ciekzko znalezc lepszych nie allstar sf od denga. Nie ma szans na to by wymienic denga na innego zawodnika (sf) allstar, bo nikt normalny tak nie zrobi, dneg jest per-fek-cyj-ny dla bulls.
w sumie jestem tu neutralny ale nad Dengiem sie tak zastanawiam:
1. Kontrakt Denga - te jego 11,3+12,3+13,3+14,3 mln $ moze nie jest kosmosem 80mln ale robi wam w 4 lata prawie 52 mln a to jednak gaza AllStara
2. talent - poprzez kontuzje ale i zwykle obnizenie lotow oceniam go srednio ( ani krytyka ani zachwyty) trzeba pamietac ze jednak oczekiwania wobec Denga byly sporo wyzsze i tylko chyba teraz dyskusje ze nie jest poziomem Allstara to taka lekka zaslona dymna Panowie
dostal kase maxa jak dla niego a w zamian mial zostac takim w najgorszym razie 2 pewna opcja a nie zawsze nia jest....
osobiscie uwazam, ze na razie talent Denga nie rozwinal sie tak jak powinien
3. Przeplacanie jest oczywistoscia i tu do Bulls ktorzy (i tak maja ladne i czyste salary) nie mozna miec pretensji ale chyba przyznacie ze kasa jak na wasze ostatnie zdania oceniajace Denga troche wysoka
UWAZAM ZE DENGA TRZEBA POSTRZEGAC ZE WZGLEDU NA POZYCJE W ZESPOLE I SALARY NIESTETY JAKO ALLSTARA BO MA TAKIE WLASNIE WARUNKI W BULLS A SZUKANIE POROWNAN DO NIE ALLSTAROW UWAZAM ZA CHYBIONE
no ale jak mamy sie bawic z tej blednej perspektywy to prosze....
moze rozwinie sie jakas ciekaw dyskusja..........
czy mozna znalezc lepszego SF nie allstara od Denga?
pytanie za ile.....
wywalamy z listy Melo, LBJ, PP, Durexa i Grangera?
pewnie jeszcze Rudy Gaya tez?
bez sensu no ale...
szukamy z 30 zespolow 1 to bulls 6 najlepszych SF wywalilismy i zostaly 23 ekipy:
cos tam by sie chyba znalazlo.....
6 zdecydowanie lepszych ( poziom allstar)
reszta?
cavs NJN KINGS GSW czy NOH nie istnieja....na SF
Marv Williams z Hawks - zdecydowanie slabsza opcja ale za polowe ceny sic!
Gerard Wallace z Bobs - jednak lepszy, allstarem bym go nie nazwal a takze tanszy srednio az o 3mln na rok
Matrix - kolejny przydatny SF slabszy, starszy, w innym etapie kariery ale z 60% salary Denga
Prince - Pistons - wlasnie jego kariera jest przykladem takiego troche zmarnowania nieprzecietnych umiejetnosci i gosciu po cichu mimo Contract year odchodzi w niepamiec.....aczkolwiek patrzac statystycznie poza punktami inne cyfry sa jednak na zblizonym poziomie ( zbiorki, asysty, procenty)
Batier i Ariza to kolejne fajne opcje slabsze oczywiscie ale za polowe ceny
Yi kolejny prospect ciekawy za 30% ceny ktorego rozwoj sie zblokowal
i wcale nie tak kosmicznie zly jak wiekszosc pisze choc rzeczywiscie ostatni sezon byl 'lekkim' nieporozumieniem 4 opcja spurs czyli Jefferson, gosc sie nie sprawdzil na razie w systemie, nie ma tylu minut Denga i nie jest tak wysoka opcja w ataku ale bardzo chetnie porownam ich dokonania za rok....
znowu 40% tanszy.....
jest jeszcze Artest za MLE ale on jest od czegos innego w LA i nie ma za bardzo co ich porownywac
wiem wiem w dyskusji wyzej nie chodzilo wam o wyliczanki ale jak juz sie bawimy to warto zauwazyc ze kasa wladowana w Denga sie na razie nie spina......
choc nie jest to w sumie takie przeplacenie jak AK47 Mr 18 mln
lubie gracza, kibicuje jemu od lat ( chcialem go w spurs ofkors) ale za kase na poziomie ponad 12mln $ srednio to wypada jednak.......
oby sie nie zmarnowal.....
a jak pozostalosci po kontuzji? nie ma sladu?
BTW zeby dymu nie bylo z tym Dengiem
matek - Wt lip 27, 2010 5:37 pm
Deng w tej chwili jest nietradeowlny za kogokolwiek mocnego. a juz napewno nie za kogos lepszego. dla chicago jest perfekt tak jak dla lakers bynum i tak samo jak on ma tendencje do lamania sie niestety. jedynymi gosciami jesli chodzi o umiejetnosci sf ktorych chcialbym w bulls za denga sa granger, gay, durant, james i melo. w innym wypadku deng to bardzo dobre rozwiazanie, chociaz bardzo przeplacone
nie mogli poczekac az ktos mu zlozy oferte i go wyrownac? chyba byl wtedy zastrzezony?
kony jest takie cos jak "edytuj". ciezko czytac posta pod postem ktorego moglby on byc kontynuacja. dla kazdego odpowiadasz w oddzielnym poscie i ciezko sie to czyta
mycek - Wt lip 27, 2010 6:56 pm
Bulls absolutnienie nie maja co rozpaczac ze deng ma taki kontrakt a nie inny, paxsonowi do luxury tax (czyli granicy granic) jeszcze dlaleko, choć po przedluzeniu rose'a i noah'y bedzie w bardzo blisko. Deng mial genialna serie w tamtych po, byl wtedy najlepszym zawodnikiem bulls cala druzyna zrobila z miami miazge, byl trzon mlodych zajebistych grajkow, deng-ben-kirk to byla przyszlosc, paxson wiedzial ze musi na kogos z tej trojki postawic, postawil na denga, dal mu mega kase, wtedy on byl liderem bulls, kasa chyba nie grala duzej roli, to byls podobny ruch jak memphis w te lato, od razu zaproponowali swojemu najlepszemu zawodnikowi góre pieniedzy. Paxson wiedzial ze wszedzie jest pelno benow gordonow a takiego skrzydlowego trudno bedzie mu gdziekolwiek znalezc. Kto by sie spodziewal ze za kilka lat przyjdzie do chicago rose'a. Bulls nie mieli opcji, wiec przedluzycli swojego przyszlosciowego lidera, wyszlo jak wyszlo, luol kase ma, gra solidny basket, ale dla niego liczy sie wylacznie biznes, mozna to zrozumiec, patrzac na jego pochodzenie. I tu kolejna sprawa ze jak przedluzal z bulls to chcial wyciagnac jak najwiecej, wyciagnąl, czy zawodzi? nie, czy jest przeplacony? tak. A porownywanie go z grajami ktorzy podpisali po dengu to tez troche nie wporzo.
Potencjal allsara, no nie wiem, pax nie dal mu kontraktu dlatego ze byl allstarem ale dlatego ze byl liderem, lider musi trzepac kase, bulls wtedy byliby w glebokiej dupie bez denga, bedzie sie to jeszcze odbijalo czkawka przez dlugie lata, ale warto nadmienic ze teraz deng jest doskonała 3-4 opcja co mozna powtarzac do bolu, na pewno teraz nie bedzie dostawal takiej ilosci rzutow, nie bedzie nabijal tyle zbiorek, w druzynie robi sie maly tlok ale deng robi duzo na boisku. dostaje za to za duze pieniadze ale tak jak pisalem, on byl rudym gayem bykow, teraz jest rose, jest boozer i trzeba sobie otwarcie powiedziec: jest noah, deng jest dalej jednym z top w klubie, ale nie jest 1 opcja, i ta kasa+stanowisko=frustracja zbyt duzym kontraktem.
Czy ja wiem czy ta kontuzja nalezala do bardzo powaznych? rok temu tak, nie gral bardzo duzo, ale teraz to bylo chyba z 10 meczów, wrocil na lebrona, dawal rade, wiec o te kwestie przynajmniej na razie nie ma co sie martwic.
--------------------------------------------------
trudny wybór przed paxsonem (tomem).
moze sobie dokoptować do rotacji:
a) t-maca
b) westa
c) niskiego shootera(mason,eddie)
d) zadaniowca (bogans)
kazdy zestaw ma swoje zalety i wady.
-w przypadku t-maca nie ma co wiele pisac, gosc nie zrobil na trenerze wrażenia, albo nie przyjmuje roli roleplayer.
jedne gorsze od drugiego, zrodla mowia ze raczej unlajkli, ale moze to tylko proba t-maca? moze to taka zaslona dymna, moze sprawdzaja czy t-mac z placzem pobiegnie do bostonu czy miami i podpisze z contenderem, czy zepnie dupsko, i zacznie od pozycjo rolasa. zaletna t-maca moze byc to ze ni z dupy ni z pietruchy wroci do optymalnej formy a my bedziemy sobie pluc w brode ze nie gra u nas.
-west to koszykarz perfekcyjny pod Toma, mozna powiedziec ze wymarzony, broniacy, w pelni zdrowia (fizycznego) z solidnym rzutem, mi on przypomina kirka za mniejsze pieniadze, w taktyce toma sprawdzilby sie perfekt. Ale fatalnie zryta psycha, depresje, karabiny maszynowe, mamuski kolegow z zespolu, fatalny do 'prowadzenia', fatalna dyscyplina, moze w kazdej chwili uciec na dach wierzowca i skoczyc albo wyciagnac gnata i strzelac do ludzi.
-niski shooter to niski shooter ale 0 obrony, co tomowi nie pasi.
-zadaniowiec, tak, bedzie ale po podpisaniu kogos 'wazniejszego'
ciezki orzech do zgryzienia, chicago ma jeszcze podpisac cos na 2/3 stale do rotacji, cos pod kosz i moze cos na trzecią 1. Pod kosz to nie problem, ale dobudowac obwod to troche ciezka sprawa, chociaż przynajmniej ja tak uwazam ze jak postawic prze tomkiem westa i maca to raczej west, kazdy z tych dwoch panow moze wypasc w trakcie sezonu ale jednak delonte to cos w defensywie z rzutem zza luku i mozliwoscia przeprowadzenia pilki na druga strone. T-mac to t-mac ale jak cos serio nie pasi bullsą to nie ma co sie na sile ladowac.
mycek - Śr lip 28, 2010 8:40 am
http://www.chicagotribune.com/sports/ba ... 0684.story
jicha,
rudy z miejsca moze liczyc na s5, miec porządne minuty,
daje bulls to czego potrzebuja, centymetry na sg, energizera, trojke-spejsing, mlodosc, potencjal.
t-mac juz cos jest wiazany z minesota, i dobrze tam na sg bedzie starterem, i chyba liderem druzyny wiec chyba to czego na prawde chce, rudzielec jest na promocji, dwa pierwszorundowe picki i kasa w zamian za zejscie z luxury moze skusic portland, w tym wyscigu liczymy sie my nix (jak zawsze) i boston.
rudy to przy 25 minutach 2 trojki na mecz, stawiajac go w jakims fragmencie meczu przy korverze tworza takie duo zza luku ze glowa mala. Jeszcze potem jakis mason/eddie i mamy to czego trzeba.
cthulhu - Śr lip 28, 2010 9:00 am
Rudy Fernandez to byłoby bardzo fajne wyjście.
Przynajmniej jego, w przeciwieństwie do T-Maca, możemy być pewni.
Maciek9020 - Śr lip 28, 2010 9:06 am
Jakby miala wygladać ta wymiana??Bulls mają jeszcze Cap space i mogą dać tylko picki za Rudego?
Nemo - Śr lip 28, 2010 9:11 am
West to zdecydowanie najlepsza opcja. Ma spore doświadczenie w PO, wie co to znaczy grać o wszystko(chociaż z miernym skutkiem). Do tego dochodzi rzut za 3 i dobra obrona, co czyni go praktycznie idealnym uzupełnieniem naszego składu. Tylko jest jedno ale... Mamy tyle miejsca na jego gażę? Bo mi się wydaje, że będzie oczekiwać tych 4-5mln, co praktycznie zamyka nam opcje podpisania innych zawodników. Może jakoś idzie to obejść, nie wiem, jakiś mid-level coś takiego(chociaż tego chyba byki nie mają).
Rudy? Lubię go bardzo i chciałbym go w składzie, chociaż West lepiej by pasował, ze względu na defense. Może zmiana otoczenia wpłynęła by na jego psychikę.
Plusem dla Fernandeza jest na pewno to, że ma jeszcze lepszy rzut niż west.
Podsumowując
West>Fernandez>T-mac
Kony - Śr lip 28, 2010 9:11 am
O tym, że Hiszpan nie jest zadowolony ze swojej roli w drużynie z Portland, wiadomo już od dawna. Teraz obie strony chcą wymiany.
Blazers są gotowi dokonać transferu z moi udziałem i prawda jest taka, że jestem z tego zadowolony. Teraz musimy znaleźć zespół, w którym będę odgrywał ważną rolę albo gdzie koszykówka znów będzie mnie cieszyła, jak podczas pierwszego sezonu w Portland - powiedział Rudy Fernandez, który rozważał już nawet powrót do Europy.
Hiszpan zakończył właśnie swój 2 sezon w NBA, a w minionych rozgrywkach zdobywał dla Blazers średnio 8.1 pkt oraz 2.6 zbiórki w 62 meczach.
Wirakocza - Śr lip 28, 2010 9:12 am
Bulls absolutnienie nie maja co rozpaczac ze deng ma taki kontrakt a nie inny, paxsonowi do luxury tax (czyli granicy granic) jeszcze dlaleko, choć po przedluzeniu rose'a i noah'y bedzie w bardzo blisko. Deng mial genialna serie w tamtych po, byl wtedy najlepszym zawodnikiem bulls cala druzyna zrobila z miami miazge, byl trzon mlodych zajebistych grajkow, deng-ben-kirk to byla przyszlosc, paxson wiedzial ze musi na kogos z tej trojki postawic, postawil na denga, dal mu mega kase, wtedy on byl liderem bulls, kasa chyba nie grala duzej roli, to byls podobny ruch jak memphis w te lato, od razu zaproponowali swojemu najlepszemu zawodnikowi góre pieniedzy. Paxson wiedzial ze wszedzie jest pelno benow gordonow a takiego skrzydlowego trudno bedzie mu gdziekolwiek znalezc. Kto by sie spodziewal ze za kilka lat przyjdzie do chicago rose'a. Bulls nie mieli opcji, wiec przedluzycli swojego przyszlosciowego lidera, wyszlo jak wyszlo, luol kase ma, gra solidny basket, ale dla niego liczy sie wylacznie biznes, mozna to zrozumiec, patrzac na jego pochodzenie.
cthulhu - Śr lip 28, 2010 9:17 am
Jakby miala wygladać ta wymiana??Bulls mają jeszcze Cap space i mogą dać tylko picki za Rudego?
Coś ok. 4.5 bańki podobno.
mycek - Śr lip 28, 2010 9:28 am
no tak my bad rose juz wtedy byl zadraftwoany,
ale to nie zmienia faktu ze ta seria z miami byla woda na mlyn na kontrakt denga, wydawalo mi sie ze podpisal po tych po, ale wirakocza jak zwykle masz racje, teraz sprawdzilem. Liderem mentalnie moze nie byl ale biegal po parkiecie jako najlepszy gracz bulls. I potem pax mial do wyboru deng albo gordon, denga podpisal, z gordonem sie nie dogadal, ten zostal na rok, potem odszedl do detroit, tak bylo, ty chyba tez bys dal ta kase dengowi a gorodona dpstawil z niczym ;p... teraz to ogarnąlem.
co do rudego,
walke o niego mozemy przegrac teoretycznie tylko z nix, bo oni tez moga dac tylko picki i kase, bo maja jeszcze miejsce w sc, boston jest nad kreska i oprocz averego bradleya nie maja co dac, a raczej protland nie beda chcieli kolejnego niskiego. My mamy ten fajny numerek od charlotte w 2012 ktory po wzmocnieniu sie wschodu staje sie numerkiem w okolicach 15, czyli to juz jest cos, do tego moze james johnson (choc pewnie nie beda go chcieli) albo jeszcze jeden numerek,
Kony - Śr lip 28, 2010 9:59 am
Bulls absolutnienie nie maja co rozpaczac ze deng ma taki kontrakt a nie inny, paxsonowi do luxury tax (czyli granicy granic) jeszcze dlaleko, choć po przedluzeniu rose'a i noah'y bedzie w bardzo blisko. Deng mial genialna serie w tamtych po, byl wtedy najlepszym zawodnikiem bulls cala druzyna zrobila z miami miazge, byl trzon mlodych zajebistych grajkow, deng-ben-kirk to byla przyszlosc, paxson wiedzial ze musi na kogos z tej trojki postawic, postawil na denga, dal mu mega kase, wtedy on byl liderem bulls, kasa chyba nie grala duzej roli, to byls podobny ruch jak memphis w te lato, od razu zaproponowali swojemu najlepszemu zawodnikowi góre pieniedzy. Paxson wiedzial ze wszedzie jest pelno benow gordonow a takiego skrzydlowego trudno bedzie mu gdziekolwiek znalezc. Kto by sie spodziewal ze za kilka lat przyjdzie do chicago rose'a. Bulls nie mieli opcji, wiec przedluzycli swojego przyszlosciowego lidera, wyszlo jak wyszlo, luol kase ma, gra solidny basket, ale dla niego liczy sie wylacznie biznes, mozna to zrozumiec, patrzac na jego pochodzenie.
Deng nie podpisał kontraktu po udanej serii z Heat czy też mniej udanej z Pizodns gdy Bulls wyglądali na kogoś kto moze coś zawjoować na wschodzie, ale sezon później gdy opuścił z 20 meczy w regularnym a Bulls już wcale nie wyglądali a playoffs to oglądali w TV. Deng zagrał wtedy słabszy sezon i Bulls jednak dali się wydupczyć agnetowi Denga że po słabyszm sezonie z kontuzją podpisał tak ogromny kontrakt, ale wtedy jakiś popieprzony offseasons był i dawali takie kretyńskie umowy. powinien dostać kontrakt w stylui ówczesnego Kevina Martina a nie teki hajs, tym bardziej że po dostaniu umowy zagrał jeszcze słabiej i również kontuzją dopiero miniony sezon to powrót na right way.
Gdy podpisywał nową umowę Derrcik Rose już figurował w składzie. Więc gadki o liderowniu Denga, które były powodem takiego a nie innego kontraktu torchę mijają się z prawdą, wszak liderem Bulls nigdy nie był , bo się zwyczajnie mentalnie do tego nie nadawał i nie nadaje.
Rudy Fernandez?
zapraszam.
Nemo - Śr lip 28, 2010 10:45 am
Rudy zarobi 1,246,680$, JJ 1,713,600$.... To nie jest tak, że różnica może maks. 25% wynosić? Bo wynosi jakieś 27%. Czyli jeszcze coś by trzeba pokombinować. Na pewno będziemy im musieli jakieś picki oddać, nie ma innej opcji.
Ale ok, poczekajmy na konkrety.
Maciek9020 - Śr lip 28, 2010 10:46 am
Rudy zarobi 1,246,680$, JJ 1,713,600$.... To nie jest tak, że różnica może maks. 25% wynosić? Bo wynosi jakieś 27%. Czyli jeszcze coś by trzeba pokombinować. Na pewno będziemy im musieli jakieś picki oddać, nie ma innej opcji.
Ale ok, poczekajmy na konkrety.
Bulls nie musza nikogo oddawać bo mają jeszcze kase. JJa napewno Portland i tak by nie chcieli, bo mają dwoch lepszych SF. Pewnie same picki będą w tej wymianie.
Nemo - Śr lip 28, 2010 10:52 am
Ok, spoko. Oby się udało.
Tak a propos, chyba żegnamy się z Tracym.
[url][http://sports.espn.go.com/chicago/nba/news/story?id=5412508/url]
mycek - Śr lip 28, 2010 11:03 am
ale bedzie przypał jak w miedzyczasie rozmow z portland t-mac podpisze z jakimis wolves a west znajdzie sobie nowy klub, i podwędzą nam hiszpana
z drugiej strony portland ma tak kompletny sklad ze nie maja nawet kogo chciec w tej wymiane, z naszego punktu widzenia tylko picki, ale moze sie zdarzyć tak ze portland buduja sobie glebie, na obwodzie juz jest a pod koszem dwoch polamancow, chociaż oden-pryz-lamarcus-camby-dante-jeff nie wyglada zle, nawet z lamliwoscia odena.
jestem dobrej mysli, rudy to najlepszy fit w tej sytuacji
Bajezid - Śr lip 28, 2010 6:00 pm
The Bulls, Celtics and Knicks have engaged in trade talks with the Blazers regarding swingman Rudy Fernandez, according to a report.
The Oregonian first reported the interested parties, citing Fernandez's agent, Andy Miller.
no mam nadzieję że to właśnie my wyprzedzimy konkurentów po niego ...
góral80 - Śr lip 28, 2010 6:43 pm
Bulls haven't closed door on McGrady -- if he'll be a backup
The Bulls still have interest in signing seven-time all-star Tracy McGrady.The Bulls still have interest in signing seven-time all-star Tracy McGrady, but they want some assurances that he's serious about accepting any role that helps the team win.Specifically, the Bulls would like to see McGrady accept a non-guaranteed contract. That way, if he lives up to his word, everything will be fine. If he balks at accepting a limited role, the Bulls can let him go.During a workout Monday at the Berto Center, it was obvious McGrady's movement still is hindered following microfracture surgery on his left knee in February 2009.At the same time, McGrady, 31, is a dangerous streak shooter with deep range. Even if he is shadow of his former self, he could turn out to be a valuable addition and perhaps a late-game finisher.During the peak of his career, McGrady's numbers compared well to recent-vintage LeBron James. McGrady averaged 32.1 points, 6.5 rebounds and 5.5 assists for Orlando in 2002-03.
On the other hand, McGrady hasn't been a big winner and has never seen the second round of the playoffs. The Bulls would like to think he's ready to sacrifice his own numbers for the good of the team, but so far there hasn't been much actual proof.
Taking a chance on McGrady makes more sense when considering the options left on the free-agent market. The Bulls also are talking to Keith Bogans, Eddie House and Roger Mason and may try to bring in some of those players for workouts before making a final decision on McGrady.
Bulls chairman Jerry Reinsdorf has a good relationship with McGrady's agent, Arn Tellem, which might help the 6-foot-8 swingman's chances of landing in Chicago. When he visited the Berto Center, McGrady said playing for the Bulls was his first choice.
In other free-agent news, former Bulls guard Jannero Pargo agreed to a two-year deal with Golden State.
Benon - Śr lip 28, 2010 7:48 pm
In other free-agent news, former Bulls guard Jannero Pargo agreed to a two-year deal with Golden State.
Thanks God - Jannero nie wróci - mnie osobiście aż telepało, jak go tylko na boisku widziałem i inni nasi zawodnicy go tylko po plecach poklepywali, co pół minuty, jak mu coś nie wyszło - jak ja bym go zaczął poklepywać, to bym się chyba nie mógł oderwać od tego zajęcia, nie skończyłbym. Tak gościa nie dzierże, że aż mi żal biednych kibiców GS - nieszczęścia jak widać chodzą po ludziach - Nelson na ławce, Pargo na boisku - fani wojowników, czas na zbiorowe samobójstwo, chyba że niu ołner coś pomoże... chociaż nie, Jannero już podpisany - to koniec.
Sory za OT.
Pozdrawiam.
mycek - Śr lip 28, 2010 9:06 pm
The Bulls have been offering forward James Johnson in trades all offseason, according to the Chicago Tribune.
Johnson was the team's first-round pick in 2009.
Chicago is rumored to have interest in trading for Portland guard Rudy Fernandez, but the Blazers have shown little interest in Johnson.
Piteroo - Śr lip 28, 2010 9:30 pm
Rudy w Bykach to by była mega zajebista sprawa. A co do wytradowania JJ to jakoś nie chce mi się wierzyć by po tak "zajebistych" występach w SL ktoś by się w niego pakował, raczej jesteśmy na niego skazani. Ale i tak za pewne przy obecnym składzie i oby zdrowym Dengu za wiele parkietu nie powącha.
Wirakocza - Cz lip 29, 2010 5:40 am
News tego offeseasons to nie podpisanie Boozera czy karuzela z T-Mac.
Pete'a Myersa wywalili z trenerskiego stuffu.
Zajebista sprawa. TOM ma jaja i ma ŁEB. już go bardzo lubię. od zawsze zastanawiałem się co taki kołek jak Pete robi na tej ławce? bo oprócz dobrych relacji z zawodnikami czyt (uśmiecham się do Ciebie i klepie cię w dupe w trakcie time out) to innych przejawów pracy nie zauważyłem.A jego debiut na łąwce trenerskiej w meczu z mAvs po wywaleniu Billa Cartwrighta nawet smiechem cieżko było skwitować, zwyczajnie żal było wtedy.
Tak więć brawa dla pana Thibodeau
Kony - Cz lip 29, 2010 10:48 am
Po tym jak klub z Portland oficjalnie ogłosił, że chce oddać hiszpańskiego zawodnika, zaczęły zgłaszać się chętne drużyny na jego pozyskanie.
Blazers są gotowi oddać Fernandeza
Wśród zespołów, które zainteresowały się Rudy'm Fernandezem są Celtics, Knicks oraz Bulls, ale to klub z Chicago jak na razie jest najaktywniejszy w staraniach o Hiszpana. Bulls jeszcze nie zdecydowali, czy podpisać umowę z Tracy'm McGrady'm, który nie wypadł najlepiej na specjalnie zorganizowanych dla niego testach. Szukają zatem innego skrzydłowego, którego mogliby włączyć do składu. Jak na razie "Byki" zaproponowały za Fernandeza pieniądze oraz Jamesa Johnsona, wybranego w drafcie 2009 - w swoim debiutanckim sezonie zdobywał średnio 3.0 pkt i 2 zbiórki w 65 meczach. W przeszłości Blazers wyrażali zainteresowanie Johnsonem.
Piteroo - Cz lip 29, 2010 12:08 pm
Może i kiedyś byli ale po tym co JJ pokazał w ostatnim sezonie a przede wszystkim w tegorocznej SL wątpię by nadal go chcieli, cholera mnie bierze jak myślę że z tym pickiem mogliśmy mieć Casspi'ego bądź zajebisty back up dla Rosa w postaci Holidaya, Lawsona bądź Collinsona ale cóż takie uroki draftu, jedni trafiają inni biorą busta.
Kony - Cz lip 29, 2010 12:15 pm
Ja to mam nadzieje że oni szybko kogoś podpiszą bo będą tak czekać na Fernandeza ci lepsi co zostali podpiszą z kim innym i znowu się obudzą z ręką w nocniku.... a z Fernandeza nie daj boże nic nie wyjdzie.
mycek - Cz lip 29, 2010 12:31 pm
do niedzieli podobno sprawa ma byc rozwiazana, choc jak widze ze oferujemy jj i kase to ja na jakies specjalne wzgledy u portland nie licze, w dodatku podobno nie jestesmy pierwsi do hiszpana. Ale zobaczymy moze pax dorzuci pick i portland przystana na nasza oferte.
a jj za hujacica i pick to samobojstwo, jego masakryczny kontrakt zżera nam cały cap room, panie boze uchron, w dodatku nie zdziwilbym sie gdyby to wszyslo a za kilka lat JJ bylby takim energizerem co shanon, ktorego puscilismy za czapke gruszek.
matek - Cz lip 29, 2010 5:01 pm
mycek, dlaczego nie chcesz vujacicia za jj? dobrze rzuca, niezle broni i w razie czego kontrakt spada po sezonie, lux sprawa dla bulls bo walczylby o nowy kontrakt wiec bedzie sie staral. dodatkowo rozegrac potrafi
adammac - Cz lip 29, 2010 5:36 pm
House w Miami - wg Yahoo drugi rok 1.4mln z Player Option.
Widać nie ma co czekać, tylko brać Rudy'ego.
josephnba - Cz lip 29, 2010 5:42 pm
jj na wylocie, eddie podpisany, nawet pargo nam pobje**li...
jakby to było dwa late temu to bym sie poważnie zastanawiał jak bedzie wygladała rotacja z tyłu, bo jakos tak aż dziwnie ze w rosterze mamy mało małych...
Ciekawe to info o Fernandezie, rozwiązałby chłopak dwa problemy Bulls za jednym zamachem, tylko czy czasem jego wartość nie przewyższa graczy Bulls, których ew moznaby wysłac w eter? JJ to kpina, PTB o ile faktycznie byli nimi zeinteresowani kiedyś to chyba tylko jak im sie roster posypał i ograniczyli sie do sześciu aktywnych graczy w druzynie, licząc trenera rzecz jasna. Gdzie JJ za Rudy'ego?
Jakby to Forman poprowadził do konca to bezapelacyjnie daję mu GMa roku, pamietając ze przecież Riles przyssał dwie najgorętsze panie do towarzystwa w Lidze...
Strona 9 z 12 • Zostało wyszukane 2990 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12