ďťż
Bulls




Allen35 - Pn sty 04, 2010 11:02 pm
Jako fan Magic , ktory ogladal ten mecz powiem ze Rose zagral wrecz wibiny mecz i nawet nie chodzi o jego zdobycz punktowa , ale o tempo , utrzymywal je znakomicie przez caly mecz .
Kiedy trzeba bylo zwalnial gre ,a kiedy trzeba bylo bardzo nakrecal.
Wg mnie gral jak jak by mial z 10 lat doswiadczenia w lidze

Pozdro
Go Magic




Wirakocza - Śr sty 06, 2010 2:38 am
Za mną dwa fatalne spotkania Bulls. Jedno gdzie nie potrafili przez 24 minuty zagrać mądrze w ataku i teraz gdzie poprzez straty i straty i pudła przegrywają w Charlotte. Z dupy dzień się szykuje.
Rose z Salmonsem powinni sobie łapki jakimś klejem smarować.
No i sędziowanie na żenującym poziomie.



fanbulls - Śr sty 06, 2010 2:41 am
niestety porazka:/// ta druzyna jest beznadziejna bez kitu:/ niestety mecz pokazal na jakim poziomie stoi sedziowanie w nba.szlak mnie trafia prowadzenie zespolu przez del negro zawsze mowilem od poczatku jego zatrudnienia ze to nie jest chlop na opdowiednim miejscu.czy on zawsze musi ustawaic rzuty koncowe pod salmonsa ktory pieprzy to niemilosiernie?i czy jego ulubionym zawodnikiem musi byc kirk ktory rzuca te swoje powalone jumpery:/
ja tu widze w ogole brak gry na Rose brak pomocy dla niego:/
czemu q...a inne gwiazdy moga grac po 45 minut a Rose teog nie dostaje?bo co zmeczony jest?za kazdym razem?
Rose znow super szpil choc dzis za duzo strat:///
Deng swoje
Salmons i tak jest dla mnie dupa wołowa a Kirk jeszcze wieksza
Gibson porazka, Thomas i te jego rzuty z daleka:/
ta druzyna to 90% Rose 5% Noah 4% Deng a reszta to no comment



Wirakocza - Śr sty 06, 2010 10:24 pm
ta drużyna nie jest baznadziejna. Gra przeciętnie. Bobcats są na fali wygrywają na wyjazdach u siebie, mają tą pewność w ataku której brakuje Bulls. Zauważ że ostatnio taki S-Jax który zwyczajnie lubi coś ceglić trafia regularnie w okolicach 50% z gry. Do tego Bobcats świetnie przechodzą z obrony do ataku bo mają do tego ludzie którzy potrafią biegać z piłką. Sądziłem że dzieki zbiórkom i dominacji w pomalowanym uda się wygrać ten mecz . Po pierwszej połowie chciałem by Bobcats zmietli tą kupkę w czerwonych strojach. Ale potem Chicago pokazało że stać ich na zagranie dobrej połowy spotkania. Tak to wygląda obecnie Chicago nie jest w stanie zagrać dobrych 3-4 kwart. Ale czy to nowość. Tak było od całej dekady.
Powiem więcej gdyby nie fatalna, naprawde fatalna żenująca postawa gwizdków Bulls by tem mecz pchnęli mimo swojej indolencji w ataku. No ale skoro promuje się floopy i jakies hoolywodzkie gesty po których wygwizduje się graczy to jest jeszcze ciężej.
trzeba jasno powiedzieć że zawiedli wszyscy najbardziej Hinrich, który chyba zdaje sobie że swoją totalnej antyclutchowatosci a mimo to oddaje ważny jumper, ale do tego Straty Rose'a (dwie) Strata Salmonsa dwa pudła zza łuku dające dogrywkę Deng bedący w IV kwarcie tylko koszulką w ataku. Gibosn dawał radę ale gfwizdki postanowiły go wyłaczyć z gry. Thomas kolejny raz udowadnia że mózg zabiera tylko na wybrane spotkania.




fanbulls - Cz sty 07, 2010 10:50 am
http://67.72.16.166/wscr2/2146597.mp3
31:55 minuta
co byście powiedzieili na taki trade? na obu forach tych drużyn w stanach aż grzmi od tego:)



matek - Cz sty 07, 2010 11:02 am
napisz co to za trade i co sadza o nim na tych forach



fanbulls - Cz sty 07, 2010 12:12 pm

napisz co to za trade i co sadza o nim na tych forach

jest to trade typu:
Kirk+Tyrus+pick w zamian za Bosh'a

wiesz matek wiadomo ze na taki trade to ludzi w Chicago sa napaleni ale czy to realne?wlasnie duzo mysli ze to jakies kolejne plotki wziete tylko z wybujanych głów.z punktu widzenia Toronto to chbya nie za ciekawe prawda?z naszego to ja bym sie chyba zesral ze szczescia:) ale Toronto teraz wchycilo wiatr w żagle i nie sadze by na takie cos sie pisali
szczerze ja mysle ze to wlasnie jakies plotki i nic z tego nie wyjdzie, predzej uwierze ze Byki beda sie fest staraly teraz wymienic kogos za Boozera



josephnba - Cz sty 07, 2010 1:17 pm
ja sie tylko zastanaiwam po co Kirk w Raps?
No bo Tyrus w tej kanadyjskiej bieganinie by sie moze i odnalazł, ale Hinrich?
Jak Calderona mają...



mycek - Cz sty 07, 2010 1:29 pm
a bosh powiedzial juz oficjalnie ze odchodzi z raps? bo z tego co wiem to on sie nie wybiera do toronto z powrotem, a chyba lepiej cos miec za bosh niz nic nie miec...
z drugiej strony mozna (po odejsciu bosha) zaoszczedzic nieco kasy i sprowadzic jakiegos graja
rok temu tez cos mialo byc ze bosh w chicago a jak sie skonczylo tak kazdy wie
dupa, nie,.. spylenie teraz bosha to najlepsze co teraz moga zrobic, salary bez cb wynosi 48 mln a gdzie wtym wszystkim jeszcze draft gdzie uzupelnienie ??



matek - Cz sty 07, 2010 5:50 pm
Wymiana fajna ale tylko dla Bulls. Jesli Bosh bardzo chce akurat do byków to równie dobrze moze sie z nimi dogadac w lato chyba ze strasznie mu sie spieszy.
co dostaja Raps? tylko Kirka na lawke i Thomasa ktory moze od nich odejsc po sezonie tak samo jak i Bosh wiec transfer robi z nich gorsza druzyne w tej chwili i zapycha im salary na lato gdyby Bosh poszedlby gdzies indziej, czego jestem pewny.
Dla Raps nie oplaca sie w zaden sposob. Byczki powinny brac bez zastanowienia i z pocalowaniem w reke. Nierealny puki Chris siedzi cicho odnosnie wymiany



mycek - Cz sty 07, 2010 6:40 pm
a jest jakis pisemny dowód że owy rumor wogóle istnieje ?



fanbulls - So sty 09, 2010 4:06 am
spieprzylismy kolejny mecz wow ale nowina:/
ogolnie to sedziowanie kolejny raz WTF??
jak widze salmonsa to mi sie zygac chce ten koles juz oprocz fatalnych rzutow dostarcza nam teraz jeszcze zero obrony:/
tyrus to chbya serio po 1 meczu kiedy wrocil stracil gdzies mózg i forme:/
Gibson niech on lepiej nie bawi sie w rzucanie albo cala gre ofensywna
niestety deng zaczol mnie rozczarowywac:/
jedynie Noah znow gites
jedyne pocieszenie jesli mozna to tak nazwac to brandon who????no no is Rose madafaka
sory nie lubie pewniackiego stylu brandona a d-rose mu pokazal kto rzadzi i tylko tyle:(

ale musze sie dopieprzyc jeszcze raz---> ile @#@# placa sedziom w NBA:/?:/ bo to jakis obłęd

aa i jeszcze cos del negrodaje rzucac trojke Dengowi??:/co on ocipial?
w tym meczu
Salmons 3-5
Hinrich 2-4
ja wiem ze my nie mamy ludzi ktorzy umia swietnie rzucac za 3 ale mozna by bylo dac pilke jednemu z nich
tylko w takich momentach brak mi Bena



Wirakocza - So sty 09, 2010 4:07 am
MEcz z Bucks bardzo podobny do poprzedniego spotkania i podobnie spieprzona druga częsc IV kwarty.
W koncówce była kacja Rose bardzo podbna do ostatniej akcji Rose Miller w meczu poprzednim o które Lukart miał pretensję ze Rose nie kończył sam bo był na pełnym biegu. No to teraz konczył sam. Offens mu gwizdnęli
Straszna bieda w tych koncówkach, straszna. Można wtedy śmiało stawiać na przeciwników.
I Qrwa dwa ostatnie mecze i skutecznosc z FT. Dramat.



mycek - So sty 09, 2010 9:49 am
a tak gdzieś pomiędzy kolejnymi porażkami i słabymi meczami byków, do houston odjeżdża jedyna "poważna"(czyt. osiągalna) szansa na poprawę czegokolwiek w chicago... CB4

... i co z tym zrobi gar forman ?? ehh...



Luki - So sty 09, 2010 10:11 am
Wut?!
Pewne to? Daj jakiegoś linka..



mycek - So sty 09, 2010 10:23 am
http://realgm.com/src_wiretap_archives/ ... _for_bosh/



Luki - So sty 09, 2010 10:33 am
A..myślałem, że już doszło do dealu. Choć i tak jest to dla mnie średnio zrozumiałe po co Houston Bosh Scola i Yao. Chyba, że chodzi o walkę jeszcze w tym sezonie.



josephnba - So sty 09, 2010 12:29 pm
człowiek odsypia noc w pracy budzi sie jako tako wypoczety, szczęśliwy, ze wolne
wchodzi na yahoo i sie K&$wa musi zdenerwować

Bogut juz nie po raz pierwszy walnie przyczynił sie do porażki Bulls



fanbulls - So sty 09, 2010 3:54 pm

Bogut juz nie po raz pierwszy walnie przyczynił sie do porażki Bulls
niestety troche sie martwie ze dzis tak samo Jefferson i Love pod koszem pozamiataja:/pamietajmy ze w tamtym sezonie niby ze slabymi wilkami mielismy bilans 0-2:/ ja licze nie ukrywajac tego na Rose'a bo nie ublizajac zadnemu z rozgrywajacych wilkow powinien porzadzic



Kamanwislak - N sty 10, 2010 8:33 am
I seria porażek przerwana , Chicago wygrało z Minnesotą . I o dziwo dobry mecz zaliczył Kirk , 20pkt , kilka zbiórek - nie jest źle . Joakim Noah również 20 pkt więc na poziomie , reszta grała na tyle aby pchnąć drużynę do zwycięstwa . Następnym rywalem Byków jest Detroit i niestety z taką grą jak dziś może nie być wygranej we własnej hali



fanbulls - N sty 10, 2010 10:47 am
no prosze wygrana ale... no wlasnie ale z wilkami ktorzy sa slabi i gralismy w UC
niestety nie mialem mozliwosci patrzenia na mecz wiec moze ktos patrzyl i powie mi czemu Rose tak malo rzucal?z 1 strony to dobrze bo co mecz ma gre Bykow na swoich barkach to moze troche "odpocznie"
jestem zdziwiony Noah "pobil" Jeffersona hehe
Kirk to ty??:P
ojj chyba jednak widac ze Deng gra ciagle z kontuzja:(
nic liczy sie wygrana ale i tak jhestem pelny wiary na jakis dobry trade:P:P



Wirakocza - N sty 10, 2010 2:36 pm
Pewnie, że słabi są. nawet bardzo. ten ich frontcourt Al-Kevin to sie kupy nie trzma. tzn w ty meczu bo ja minny to chyba tylkow hajlajtach ogladalem w tym sezonie. Moze oni fajnie wygladają w FB ale na parkiecie razem to w obronie nędza. Nie wystarczy tylko zbierać duz pilek.ale nie o tym chciałem. Chodziło mi o to ze w NBA bywa czasami cos takiego jak patent na daną druzyne i minny ma na Bulls takowy. lał ich KG w skaldzie i lali ich jak go nie było. nie wiem kiedy ostatnio bulls z nimi wygrali ale pamietam glupie porazki u siebie i na wyjeżdzie. Minny zwyczajowo bulls nie lezy (mecz w UC z ubieglego sezonu bodaj ).
Bulls zaczynają trafiać zza łuku i ten atak w przekroju całego meczu jakoś wyglada, wszak w ciagu 10 dni stycznia rzucili juz 3 razy powyzej 100 punktow a przez wczesniejsze dwa misiące grania ta sztuka udala im sie razy 4. Toż to postęp panowie.Tylko Deng i jego gra w ataku mnie irytuje, stał sie drugim salmonsem na połdystansie. NIe wiem ile on trafa takich rzutow w ostatnich meczach ? 15-20% reszta to jakiś dobitki czy podkoszowe rzuty. deng w odwrocie. gdyby sie odnalazl z tym rzutem mozna by coś napisac nawet pozytywnego. a tak to noah w meczu z Minny trafial czesciej Jumperki niz Noah.
Thomas znow udowadnia ze jest glupkiem, nie wiem czy ten jego agnet nei moze do niego dotrzec i wytłumaczyc mu że gra o kontrakt a moze i pozostanie w lidze patrząc gdzie teraz jest S.Swift (swoją drogą pojecia nie mam gdzie jest ten typ ale w NBA go nie ma )
rose byl off i fajnie że nie forsowal sie w ataku na pierwszą opcję gdy w koncu swoj dzien miał Kirk Miller czy Salmons.
rookie gibson grą w ataku bije na leb i szyje tyrusa thomasa. Szkoda że taj wyglada jak wieszak bo to material na solidnego rezerwowego, gdyby udało mi sie przybrac na wadze.
J.Johnoson załapal sie chyba juz na stale do rotoacji VDN, co prawda jest to jeździec bez glowy i często gesto wyglada jak pólgłówek na parkiecie, ale czasami ma akcje po ktorych otwiera człowiek usta albo parska smiechem. taki jest JJ
Ale pojawienie sie na parkicie graya i jego koszykarskie wyczyny to dopiero byl ubaw. Komu on daje że ciagle jest w lidze?



Wirakocza - Wt sty 12, 2010 6:56 am
Jak to się pięknie złożyło że akurat na Det musiało trafić że Chicago miało "dzien" i rozstrzelali przeciwników, a ex bulls as ataku miał najlepsze miejsce by to obserwować (swoją drogą co mu się stało raptem 6 minut w meczu ? )
Rose trafiał Jumper za jumperem, Noah FT a Deng oo deng chyba zmienił opatrunek na paluszku bo trafiał jumperki nawet back to back .
Tyrus Thomas nie oddal bodaj zadnego głupiego rzutu a jego kolejne przechwyty pozwoliły narzucić grę Tłokom.
Chiałbym napisać że szkoda Pizdons, bo jakis rekord juz pewnie walnęli a kolejnych porażkach. Ale jakoś mi nie szkoda.
Blowout na Det zawsze smakuje, mimo że obecnie to popierdółki jakieś nie zespoł.
Gray znów na parkiecie- staje sie ulubieńcem publiki.
Fajne takie mecze, oby częsciej takowe .



ignazz - Wt sty 12, 2010 9:17 am
Rzeczywiscie Bycze Byki ladnie podkrecily tloczki ale nie zazdroszcze Wam hustawki nastrojow. Raz dobrze raz niedobrze

Pytanie kto to opanuje I sprawi ze ponizej pewnego poziomu druzyna nie zejdzie ( solidnosc szeroko rozumiana takich np. Jazz przez laaaaata) jest sprawa otwarta

Naturalnym by bylo aby graczem tym byl Rose ale jakos tego nie widze....

Taka gra ulubionego zespolu nie jest na moje nerwy....



fanbulls - Wt sty 12, 2010 9:42 am
w sumie to wiadomo ze nie ma sie czm podniecac bo to bylo slabiutke detroit no ale zawsze jedna wygrana wiecej do .500.
jak juz wspomnieliscie wszyscy trafiali szkoda takiej formy na mecz z tłokami bo boje sie ze nastepny z bostonem bedzie kiepsko:/
ciekaw jestem z jakimi statsami mecz zakoncyzl by Rose bo gral tylko 25 minut fest

czytalem ze byki chca bardzo wymienic Thomasa tylko narazie to widocznie sie nie udaje
no i byki dlaej chyba sa bardizej niz mniej nastawione na T-maca ze ponoc najlepsza opcja tzn finansowa bylaby wymiana Noah, Brad Miller i Jerome James ale jak wiadomo byki nie oddadza Noah:)

a i jeszcze jedno
As for the Bulls, Kirk Hinrich is ahead of even Tyrus Thomas on their list of players they'd love to trade. In fact, Thomas is being offered around the league as a sweetener in any Hinrich deal. But with two years, $17 million left on his contract after this season, there's not a great market for Hinrich.
hehehe szok naprawde kirka chca sie pozbyc?tego ulubionego kirka?to jakis skandal hehehehe:)



Wirakocza - Wt sty 12, 2010 12:43 pm
Dla mnie jest dobrze
Dobrze bo świetnie gra Rose w 2010, kręci świetne cyfry, zespół nie jest outsiderem w ataku, openshoty zaczynają wpadać,trójeczki też. Nie pozwalają przeciwnikom rzucać setek punktów jak w minionym sezonie bywało. No i Jest Noah ze swoją energią i fizynością. On z Rosem jest kluczem, wabikiem dla FA 2010.
Hinrich'a nie ma w planach na następnym sezon, dla mnie to wydaje się dośc oczywiste, kwestia tylko gdzie i kiedy. Jezeli oni naprawdę chcą mieć możliwość kontraktowania największych w zbliżającym sie offseasons i robili kroki pod te decyzje od dłuzszego czasu nie sądzę by Kirk czy Salmons byli przeszkodą nie do przeskoczenia.
Albo teraz albo potem, S-n-t, zwyczajnie, niezwyczajnie. Czasu jest sporo.



GOAT_Kobe - Wt sty 12, 2010 7:55 pm
zadowalające jest to, że braku Bena i jego Rainbow shotów prawie Byki nie odczuwają.
Taj jest niesamowitym odkryciem, człowiekiem z dupy, który robi w takiej drużynie różnice. Player z niewiarygodną energy i positive turbulance.
Rose ma prawie wszystko. dobrze, że nie jest rainmakerem, bo takiego w bykach za bardzo nie potrzeba. Kirk miał potencjał, ale bez przesady...
Może lepszy glass cleaner by się Bullsom zdał (?) Thomas czy Miller wybitni nie są



ignazz - Wt sty 12, 2010 8:01 pm

zadowalające jest to, że braku Bena i jego Rainbow shotów prawie Byki nie odczuwają.
Taj jest niesamowitym odkryciem, człowiekiem z dupy, który robi w takiej drużynie różnice. Player z niewiarygodną energy i positive turbulance.
Rose ma prawie wszystko. dobrze, że nie jest rainmakerem, bo takiego w bykach za bardzo nie potrzeba. Kirk miał potencjał, ale bez przesady...
Może lepszy glass cleaner by się Bullsom zdał (?) Thomas czy Miller wybitni nie są


glass cleaner Noah?



GOAT_Kobe - Wt sty 12, 2010 8:23 pm
zapomniałem o typie, my bad. ale nic nadzwyczajnego raczej, jako glass cleaner, przyznasz sam... 12 rpg to sporo, ale w tej drużynie wielu graczy zastępując Noaha waliliby jeszcze lepsze cyferki.
Bullsom do contendera brakuje tyle co perkozie do albatrosa, ale coś tam się powoli tworzy...
nie pamiętam i nie chce mi sie sprawdzać jak u nich z salary, ale fajnie by było jakby podpisali latem kogoś, kto będzie robił różnice. jak patrzę na ich roster, to z jednej strony stwierdzam, że mają równy skład. ale to akurat w tym wypadku średnio dobrze... niech sprowadzą kogoś dobrego z pozycji 2-4, może nawet 5, byleby był to player z wyższej półki. jak byłby to C, to Noaha wytrejdować za niskiego/niższego i jakoś się kręci.
sorry za brak konkretnych nazwisk, ale tak jak mówię, Bulls mają równą drużynę, bez żadnych z wyjątkiem Rosea przebłysków geniuszu



ai3 - Wt sty 12, 2010 10:59 pm
mnie sie marzy seria Bulls Cavs byloby mega ironicznie jakby Bulls ich pukneli, dance biatch



Wirakocza - Pt sty 15, 2010 4:05 am
a jebne sobie jeszcze posta przed robotą.
Wszak wygrana na wyjeździe nie zdarza się w tym sezonie za często (4?).
Dwa ostatnie mecze Denga 21-31 z gry bodaj, sporo jumperów. NIe wiem, wydaje się że nagle Loul za dotknięciem czarodziejskiej pałeczki/różdżki zaczął sobie trafiac na lajcie. Na to czekałem. Chodź raz na parę spotkan robi z Piercea swoją dziffkę. (vide blok przy próbie pompki).
Tak więc jest difens misiaczki. Bulls bronią, bronią skutecznie funkcjonuje pomoc, przekazanie i blok. Nawet z Beznadziejnym Salmonsem atak nie wyglada źle. Dzisiaj Gibson wyrobił normę ponad stan. Świetny mecz.
Jeszcze Bullets i the west is the best panie. Maratonik po zachodzie.



fanbulls - Pt sty 15, 2010 11:55 am
dopiero teraz wstalem po meczu takie nerwy ze niespalem potem w ogole;)teraz mala drzemka ale do meczu
Wira masz 100% racji Byczki graja teraz swietnie w obronie a do tego doszedl pomalu atak i naprawde gramy swietny basket.to tez bodazje collins powiedzial podczas meczu ze Byki mialy obrone ale brak ataku stanowil ten problem ze tak duzo spotkan mogloby byc wygranych ale nie bylo
kolejny raz WTF dla sedziow?? te 3 faule na Rose'ie z dupy wziete czyli slepota sedziow jest nieobliczalna, niestety przez to opuscil spora czesc spotkania ale i tak wykrecil spx numerki choc powiem szczerze ze gdyby nie te 3 faule to wydaje mi sie ze mecz bylby spokojniejszy
Deng BANG:)no Wira chyba byl na planie kolejnej czesci pottera hehe
ogolem podoba mi sie team effort druzyny wszyscy jakby odrzyli tylko ten Miller qrde ten to jest powolny:/
mam znow watpliwosci co do rotacji a mianowicie jak Vinny mogl trzymac Salmonsa w 4 kwarcie dluzszy okres kiedy mu kompletnie nie wychodzily rzuty a Kirk ktory dzis znow pokazal ze chbya cos ruszylo w nim siedzial i grzal sobie laweczke
i nienawidze kiedy jest np 8 sekund do konca Byki wyprowadzaja pilke z boku pilke otrzymuje nie kto inny jak Fish i co robi?pudłuje, jak mozna ciagle ustawiac akcje pod kogos kto nie ma formy meczowej panie Del Negro?
ale najwaznijesze ze wygralismy bo po play off nienawidze bostonu i zawsze mam takie stresy przed meczem:)
dzis czarodzieje i mam nadzieje ze to nie bedzie mecz w stylu---wygralismy z bostonem i dup ze slabymi wizards zdupczymy
tak na marginesie na 10 ostatnich spotkan 7 wygranych czyzby cos ruszylo??okaze sie po wyczieczce na zachod
pozdro



Kamanwislak - Pt sty 15, 2010 4:41 pm
I Byki pokonały rywala z górnej półki . Deng w ostatnich meczach tak jak poprzednicy pisali gra jak natchniony , obrona dobra teraz też atak . Jeśli Byki utrzymają dłuższy czas taką formę to mogę sporo zwojować . Zgadzam się również z opinią , że ustawienie ostatniej akcji jest złe . Dzisiaj Chicago gra z Wizards jeśli i ten mecz wygrają to pokażą , że naprawdę mają dobrą formę .



josephnba - Pt sty 15, 2010 5:13 pm

Dzisiaj Chicago gra z Wizards jeśli i ten mecz wygrają to pokażą , że naprawdę mają dobrą formę.Wiesz, akurat meczem z Wizards nic sie udowodnić nie da
Juz predzej wygrana z C's czy chwilę wcześniej z Magic moze coś udowadniać
Ale Wizards?
A jakim oni są wyznacznikiem i czego?



Wirakocza - So sty 16, 2010 4:46 am
Akurat mecz z Wizards udowodnił Rose'owi że może wygrywac mecze trafiając rzuty decydujące, więc jakieś znaczenie miał
Co znaczy dobry defensor uwidoczniło się w ostatniej akcji Wizards czasu regulaminowego gdy Kirk zwyczajnie wybrał piłkę a spece od statsów zapisali przechwyt bodaj Salmonsowi. Kochani panowie od rubryczek,potem bastkowi z tych rubryczek wychodzą forumowe kwiatki
Wizz był świetnie usposobienie w ataku, trafiali długie dwójki dośc regularnie i naprawdę mieli wszelakie atuty by ten meczy wygrać, funkcjonowała ataku potem do tego włączył się Foye, mieli dobrą deskę (Haywood ,Jamison) Nie tracili piłek, naprawde mieli wszystko by tem mecz wygrać. Wszystko, ale Bulls mieli Rose i Noaha(akcja w koncówce i FT). Bulls 0-3 overtime w tym sezonie. Powalający mecz.



Bastillon - So sty 16, 2010 10:49 am
akurat Hinrich jest bardzo cenionym przez statystyki obronca, a Salmons wypada w nich generalnie fatalnie, tak wiec raczej nie ja stworze z tego kwiatki, tym bardziej ze ja przeciez nie bede ocenial niskich obroncow po stealach, gimme some credit.



fanbulls - Pn sty 18, 2010 8:56 pm
no panowie za 5 min startujemy east road:)szkoda tylko ze Kirk ponoc nie zagra bo jest zwyczajnie chory ale kto wie.szczerze to jeden chbya ze slabyszch naszych rywali podczas nadciagajacej wycieczki Go Bulls Go;)

1 połowa juz zleciala male moje spostrzezenia:
pargo i tyrus to idioci sory ale taka prawda:/czy oni potrafia w ogole grac?pargo lata po boisku jak postrzelony faktycznie kreujac chbya rzuty dla siebie:/(nie patrzac jak on zdobyl te 4 asysty bo niewiem:P)a tyrus hmm po 1 rozgrywajacym nie jestes po 2 czy on potrafi rzucac spod kosza?sorry ale to chbya jest jednak bust:(miller hmm ten koles nie jest wolny on po prostu sie nie umi ruszac:/del negro to frajer i zawsze nim dla mnie bedzie napewno jesli chodzi o zmiany. golden maja problemy z faulami ich "malych" graczy i nie maja kogo do zmiany a on Rose'a trzyma na lawie zbyt dlugo no ale jest niesamowity pargo:/salmons chce chbya pokazac ze jest wart powrotu do pierwszej 5
golden state jest slabe a my musimy pograc tylko obrona ale jakos to niewychodzi, sory ale nie mam pojecia cos jest z byczkami na wyjazdach o co chodzi bo ja niewiem niech mi to ktos wytlumaczy.rose za malo agresywny jest zdecydowanie
niestety nasza skutecznosc dzis jest porazajaca:/
szmieszne jest to ze gramy slaba koszykowke a i tak po 24 minutach przegrywamy tylko 1 punktem, ale z golden?fest:/

koniec
masakra, ta druzyna na wyjazdach to szczyt glupoty i jeszcze raz glupoty
zero obrony pod koszem wjezdzali w nas jak nie bede mowic co i gdzie...
jak mozna rzucac z dystansu kiedy ich czolowi zawodnicy na start drugiej polowy maja po 4 faule?
biedrins to dzis maszyna do blokowania
curry trafial te trojki jak maszyna
ellis sobie wchodizl pod kosz tak chocby tam w ogole gracyz nie bylo
maggetty rzucal chocby byl na treningu
w sumie nie liczac malej zdobyczy teog pierwszego to przegralismy z 3 zawodnikami i reszta graczy z d-ligi:/
sory za ten tekst ale na wyjazdach bulls to cipki doslownie
chodz pierwszy raz jestem wkurzony na Rose'a ktory dzis wszedl w mecz jakis zaspany zero agresywnosci zero w sumie niczego, ale i tak wole takiego Rose'a niz q..a pargo tego beznadziejnego gracza no ale "swietny", kolejny mecz w wykonaniu lawki trenerskiej glownego autora jakim jest frajer del negro-granie jumperami przy ich problemach z faulami, wpuszczenie pargo na tak dlugo(wole huntera) i pozwalanie mu na oddanie tylu rzutow (o boze co to byly za rzuty), zero gry na naszych srodkowych i kolejnuy raz mam dosc tego ze Rose znow gra cos torche powyzej 30 minut wow, co on go dalej po kontuzji 3ma przez niby brak kondycji?no q..a niech se da spokoj
pierwszy raz brakowalo mi Kirka bez kitu
Tyrus WTF?gdybyscie niewiedzieli ze Tyrus gra juz w Nba bodajze 4 lata a Gibson to rookie powiedzielisbyscie ze ewidentnie tak jest?bo ja bym powiedzial na odwrót
szlak mnie trafia ze w sumie najslabsza druzyna podczas tej wycieczki a my z nia zdupiamy sromotnie
czy w innych halach maja inaczej linie namalowane?sa one dalej?obrecze sa mniejsze czy co?
plakac mi sie chce jestem tak zdenerwowany a tu trzeba spac ehhh pozdro



josephnba - Wt sty 19, 2010 12:29 pm
fanbulls ty chyba chcesz korego zastąpić na tym forum...

Stary nie mozna po jednym meczu zachwycać sie nad defensywą Bulls, super atakiem, twierdzić, ze chyba wszystko sie układa dobrze i zespół zaczyna grać, a zaraz po przegranej złorzeczyć na wszystko i wszystkich
No nie tędy droga.
Porażka w beznadziejnym stylu to fakt, mało agresji i zaangażowania, ale to tylko jeden mecz w dodatku z zespołem, który nie leży Bulls pod względem stylu w jaki grają
Przegrali, ok to się zdarza. A że nie mamy zespołu na mistrza, który od dawna udowadnia ze grać na wyjeździe nie potrafi to tym bardziej
Chill



fanbulls - Wt sty 19, 2010 3:38 pm

fanbulls ty chyba chcesz korego zastąpić na tym forum...

Stary nie mozna po jednym meczu zachwycać sie nad defensywą Bulls, super atakiem, twierdzić, ze chyba wszystko sie układa dobrze i zespół zaczyna grać, a zaraz po przegranej złorzeczyć na wszystko i wszystkich
No nie tędy droga.
Porażka w beznadziejnym stylu to fakt, mało agresji i zaangażowania, ale to tylko jeden mecz w dodatku z zespołem, który nie leży Bulls pod względem stylu w jaki grają
Przegrali, ok to się zdarza. A że nie mamy zespołu na mistrza, który od dawna udowadnia ze grać na wyjeździe nie potrafi to tym bardziej
Chill


josephnba masz racje troche emocji wpakowalo sie w moj post bo pisalem go odrazu po zakonczeniu meczu
poprzedni post mial sie zaczac chyba tak: obrona gites atak pomalu zaczyna funckjonowac ale tylko w "domu"(ja wiem ze boston ale bez czolowych graczy i slabej formy allena) serio na wyjazdach przestawiamy sie w jakas inna druzyne i to mnie wyprowadza z rownowagi
ja stwierdzilem ze wszystko idzie w dobrym kierunku jak wygrali ostatnie 8 z 11 szpili i serce nagle zaczelo bic mocniej i widocznie za bardzo sie podniecilem;)mój bład.jednak znow przychodzi road trip i druzyna z ktora(taka prawda) musimy wygrywac bo jesli nie z takimi druzynami to z kim?
tu nie o to chodzi ze nam nie leza golden spx rozumie ale wiesz mozna bylo sie zdenerwowac widzac jak 4 graczy plus d-league nam wpieprzaja:(
josephnba ale na del negro zawsze bede napieprzac;)

p.s. czy ktos z was gra w nba 2k10 przez neta?moze by sie udalo jakos meczyk zorganizowac;)pozdro



rks13rks - Wt sty 19, 2010 4:06 pm
na jakich pozycjach wg Was potrzebna wzmocnien w Chicago??czego a co za tym idzie kogo brakuje w Wietrznym Miescie by znowu liczyć sie w walce o czolowe lokaty...moje zdanie takie ze trzeba się wzmocnić na pozycjach SG i PF...Salmons trzeba sie pozbyć, podobnie Tyrysa. Juz lepiej zostawic Gobsona bo on bedzie tylko lepszy, pamietajmy ze to debiutant...a Wy jak myslicie??

gdzie sie trzeba wzmocnić i kim??



kore - Wt sty 19, 2010 4:19 pm

fanbulls ty chyba chcesz korego zastąpić na tym forum...

Stary nie mozna po jednym meczu zachwycać sie nad defensywą Bulls, super atakiem, twierdzić, ze chyba wszystko sie układa dobrze i zespół zaczyna grać, a zaraz po przegranej złorzeczyć na wszystko i wszystkich
No nie tędy droga.
Porażka w beznadziejnym stylu to fakt, mało agresji i zaangażowania, ale to tylko jeden mecz w dodatku z zespołem, który nie leży Bulls pod względem stylu w jaki grają
Przegrali, ok to się zdarza. A że nie mamy zespołu na mistrza, który od dawna udowadnia ze grać na wyjeździe nie potrafi to tym bardziej
Chill


Ej!

Ze niby co, umarlem czy jak?



fanbulls - Wt sty 19, 2010 4:32 pm

na jakich pozycjach wg Was potrzebna wzmocnien w Chicago??czego a co za tym idzie kogo brakuje w Wietrznym Miescie by znowu liczyć sie w walce o czolowe lokaty...moje zdanie takie ze trzeba się wzmocnić na pozycjach SG i PF...Salmons trzeba sie pozbyć, podobnie Tyrysa. Juz lepiej zostawic Gobsona bo on bedzie tylko lepszy, pamietajmy ze to debiutant...a Wy jak myslicie??

gdzie sie trzeba wzmocnić i kim??


wiem ze jedni mowia o pozyskaniu dobrego SG zas drudzy o mocnym PF ale serio to my potrzebujemy i SG i PF/C a wszystko z racji braku miejsca dla Rose'a
wiadomo ze gdybysmy pozyskali mocnego gracza podkoszowego takiego jak np Bosh (marzenia) to gra by sie mogla bardziej skupic na nim co dalo by wiecej mozliwosci wjazdow pod kosz, mielibsymy takze mozliwosc grania wiece pick&roll tego troche za malo jest z wykorzystaniem ruztu wysokich graczy a jak juz jest to "piekne" rzuty Tyrusa

zas z drugiej strony naprawde dobrze rzucajacy SG takie jak T-mac przed kontuzja moglby dac nam troche oddech uw ataku i wiecej kreowania gry przez Rose'a a co za tym idzie wiecej asyst

szczerze gdybym mial wybierac miedzy SG a PF to bym wolal tego drugiego z racji tego ze za bardzo jestesmy ograniczeni w srodku pola i dlatego jestesmy druzyna bardziej obwodowa ktora wiekszosc rzutow ma z dystansu czy tez pol dystansu
z trojki Bosh Amare Boozer chbya bym wybral jednak Amare'a jesli patrzac na to co robi w tym sezonie
o formie T-maca sprzed kontuzji mamy chyba co marzyc a i ryzyko wziecia tego chopa dosc spore



rks13rks - Wt sty 19, 2010 6:18 pm
a ja jestem raczej za CB 4 i do tego ktos za Salmonsa...nie wiem jak tam wyglada salary ale moje mazenie to JJ z Atlanty na SG i jakis z PF, z których wymieniłes...jesli brac T- maca to teraz i w razie słąbej formy nie przedłyzac bo teraz po sezonie mu sie kończy kontrakt...Ale kogo Rakiety wezma w zamian by sie salary zgadzało...jesli T-mac sie nie sprawdzi to mamy duzo kasy na lato 2010...a tam bedzie z kogo wybierac...moje marzie to Bosh + JJ, ale raczej niemożliwe



Dunk Fan - Wt sty 19, 2010 9:46 pm
Ja pierdzielę, ale Bulls są żałośni. Przegrać z ośmioosobowym zespołem w połowie złożonym z graczy NBDL oraz podkoszowym Maggettem? Niewiarygodne. Nie dosyć, że postawiłem kasę, to jeszcze oglądałem ten mecz...

Żeby było śmieszniej - zamiast zabić rywala w 4. kwarcie intensywnością gry, dostają w niej baty od zajeżdżonych minutami graczy.



mycek - Śr sty 20, 2010 10:36 am
i'm back........

Ostatnie mecze dały wiele do myślenia, niby 8 z 11 i nareszcie jakiś progress, niby spokojne zdobywanie +100 na mecz i nareszcie dobra offensywa ale jednak jedna niefortunna wpadka jakoś wprowadziła pewne zażenowanie w szeregach przeciętnego kibica, no cóż tak chyba będzie do końca sezonu, raz na wozie raz pod wozem, ale dziwić sie temu nie wolno! generalnie zawsze tak było nie??
Mnie w największym stopniu zastanawia to dlaczego rose'a gra tak jak gra, jak była kontuzja to ok, nie wchodził pod kosz, nie był agresywny co tłumaczyło ryzyko kontuzji, potem było lepiej te 20 ileś punktów na mecz w iluś tam spotkaniach napawało i nadal napawa optymizmem ale nie potrafię zrozumieć dlaczego najsilniejszy, najszybszy, najsprytniejszy (no przynajmniej jeden z najszybszych i najsprytniejszych) PG w lidze nie atakuje tablicy z częstotliwością hmm "strzału z maszynówy" tylko podchodzi na 4-5 metr i odpala jumpera, w meczu z GSW były dwie może trzy sytuacje (i nie były to kontry) gdzie rose WPIERDOLIŁ sie pod kosz i łapał faule i było git, nie można tego tłumaczyć że mu partnerzy tego nie ułatwiają, rose to lider, i ma go jebać w jakiej dyspozycji są partnerzy, ma zdobywać punkty, a gdy widzi porażke salmonsa czy thomasa ma grac samolubnie a nie bawić się w podania na obwodzie, następna sprawa, fajne haczki i kombinowania z zatrzymaniem sie w okolicach pomalowanego i rzucanko z jednej reki, sposób skuteczny, rose jest szybki na nogach i trudno go zczapować w tym elemencie ale jednak ta piłka po jego rzucie wypada z obręczy, może thomas czy taŻ dobija ale nie zawsze, ... nie to że rozpaczam po jednej wpadce rose'a ale rekomendacje miał jako drugi wade w dziedzinie atakowania obręczy, a stosunek wejść pod kosz a rzucania z połdystansu jest jednak lekko nie w porządku do atutów i umiejętności naszego młodego geniusza, a może to nie jego wina może trenera... właśnie, mamy 20 stycznia czyli ponad połowe miesiąca w której VDN miał byc zwolniony, raczej nie będzie, dobry ruch?, ja do vinnego żadko mam pretensje ale haczykiem na słynne 2010 on nie jest, gwiazdorzy mając perspektywę grania ze spolestra i rileyem w miami na pewno wybiorą ją pierwszą niż granie z niedoświadczonym coachem który czasem ma niefortunne wpadki, ale już taki genialny avery johnson i trio rose-deng-noah kusi nie??
i wracając jeszcze do tych ostatnich meczów, fajnie było się cieszyć z wygranej z washington ale mimo wszystko leżących washington, leżących i proszących o dobicie ale wygrana to wygrana, z bostonem też, ale cóż to był za boston bez walleca garnetta i nawet danielsa w chicago wcale nie jest dobrze, te dwa-trzy fajne zwyciestwa i wygrane z tymi co mieli przegrać nagle zamydliło widmo tragedii ale po journey niestety może okazać się że coś jest na prawdę nie tak,
nie jestem pesymistą ....... nie no, jestem pesymistą i po tej wycieczce może okazać sie że zmiana trenera będzie niezbędna, że nawet zmiany w składzie będą niezbędne, pozyskanie t-maca poszło się oczywiście jebać bo forman pazerna świnia chciał nie wiadomo co za niedobitków, a jeśli kirk hinrich albo salmons nie odejdą za spadające to mamy przejebane na lata, no bo cóż można zrobić z 12 mln salary, kogóż podpiszemy??, nam trzeba zajebistego pf i RZUCAJĄCEGO sg nie jakiejś gwiazdy typu JJ który w ostatecznym rozrachunku z dystansu daje to samo co salmons tylko shootera typu noo anthony parker czy inny gość od którego wymaga się przedewszystkim rzutu z daleka na poziomie 45%. Amare,?? daleczego, w bieganinie i przy PODAJĄCYM pg tak ale nie przy rosie który jest (czyt.powinien) być first shot, rok temu tak (bo wydawało mi sie ze rose bedzie 20-10) ale rose jest(czyt. na byc) okolo 30-huj tam-3, BOSH to jest coś, to jest drugi Gasol, chicelibyscie miec gasaola nie?? można go mieć tylko trzeba ruszyć głową panie Forman, picki rose-bosh to byłoby cos zajebistego, nawet mego izolacje dla rózy z wyciągnięciem bosha na 6 metr i w razie problemów oddawanie na rzut to już jest perspektywa na lata, Miami szykuje dream-team plan, mają na to zadatki, nie dziwie sie im, i dlatego uważam że już teraz przed deadline trzeba wyciągnąć CB4 z toronto, podobno oni tylko czekaja na to by bosh ogłosił że nie zostanie (ale czy to się już nie stało??), powodzenia panie Forman, zadziw nas Pan...

Zbliża się ASG, ciekawe ile byków wystapi w tej imprezce, rose w "zręczniościówce" i chyba Taź w rookie nie?



patryk330 - Śr sty 20, 2010 6:26 pm
Zapraszam na oficjalny serwis poświęcony Chicago Bulls!!!
http://www.chicagobulls.net.pl/



fanbulls - Śr sty 20, 2010 9:51 pm

Zapraszam na oficjalny serwis poświęcony Chicago Bulls!!!
http://www.chicagobulls.net.pl/


super sprawa:)
troche braukje lepszych opisow spotkan tzn bardziej szczegołowe
ale rozumie poczatek zawsze trudny
ale oby tak dalej



Quester - Śr sty 20, 2010 10:43 pm
Oficjalna strona?



josephnba - Cz sty 21, 2010 7:48 am
Jedyny plus z dzisiejszej porażki
No ok nie jedyny, bo parę było
Ale najważniejszy
Każdy taki mecz przybliża Bulls do poważnych zmian...oby



fanbulls - Cz sty 21, 2010 9:53 am
gdzie tam koniec road trip:(
najpierw kirk choroba teraz john
kirk znow pokazal ze jego skutecznosc z gry jest zdumiewajaca:/
tyrus troche zaszalal wow nieprawdopodobne
qrde martwi mnie to ze wszyscy zawodnicy tzn bardziej ci w rotacji nie moga pokazac kazdy z osobna jakiejs gry na przyzwoitym poziomie
w kazdym mecuz musi byc 1 lub 2 graczy ktorzy cos nie halo
dzis mamy kirka i gibsona:/w sobote z suns kto to bedzie?
poziom utrzymali jak zwykle noah i rose no i deng
josephnba ma racje jakis to plus jest ze moze ktos .... ruszy glowa i zrobia jakies ruchy ale przeciez to wladze byków czy oni kiedykolwiek zrobili dobry ruch:P



rks13rks - Cz sty 21, 2010 1:39 pm
jedyny dobry ruch w historii to wybranie MJ w drafcie...
o reszczie nie ma co wspominac...od kiedy MJ odszedł mielismy kilka wysokich nr w loterii i co...oczywiscie wielkoe g****... teraz trzeba przemeblowac sklad, by skusic do gry jakiegos Superstrara. Bo inaczej nedza...no i chyba z trenerem trzeba cos zrobic bo zaden z wielkich nie przyjdzie grac u del negro...trzeba zostawic rosa, noah,denga i moze gibsaona...a reszte wymienic bez zalu...bo po co płacic kirkowi takie pieniadze skoro to nie jest zawodnik pierwszej 5...potrzebny jest dobry strzelec z dystansu na SG i bardzo solidny PF...ja bym zaryzykował mimo wszystko T - maca...bo po sezonie ma koniec kontraktu i w razie slabej gry mamy 20 baniek na superstara...a nawet jak bedzie gral dobrze to dostanie wiele mniejszy kontrakt...ja juz nie moge patrzec na tak grajacych Byczków...na wyjazdach jest masakra...brakuje w tym zespole takiego B. Roya, ale niestety na to nie ma szans



mycek - Cz sty 21, 2010 4:38 pm
heh fajne jest to że ten miesiąc, te decyzje które padną (lub nie) zadecydują o tym gdzie bulls będą przez dluuuuuuuuuugie lata. Trzeba miec nadzieje ze Forman zrobi tak, żeby w lato, przed draftem salary byków wynosiło 23 mln, w drafcie zrobić wyjątek od reguły i wybrać mądrze z tym wyższym numerem i z salary 25 mln przystapic do offseason.



rks13rks - Cz sty 21, 2010 6:09 pm
miejmy nadzieje z e tak bedzie...a kogo trzeba sie pozbyc zeby salary wynosiło to 23mln, bo sie nei orientuje...prosze o wyjasnienei tej sprawy



mycek - Cz sty 21, 2010 6:35 pm
W tym momencie salary Chicago bulls na sezon 2010/11 wynosi 37,67 mln dolców.
Salary cap obowiązujące przed rozpoczęciem nastepnego sezonu bedzie wynosiło okolo 52-54 mln czyli cap room (czyli kasa za która mozna podpisywac normalnych FA) wynosi ok.15,33 mln ale do tego wszystkiego trzeba doliczyc draft, zakladajac ze bulls dostana numerek ok.15 (czyli tak jak w popzednim sezonie) na zawodnika z draftu bedzie trzeba wydac ok.1 mln i do tego zaowdnika w drugiej rundzie ok 0,5 czyli od 15.33 trzeba odjac jeszcze ok.1,5 co daje gdzies około 14 mln na podpisanie superstara, troche malo zważywszy na to że taki bosh bedzie chcial maxymalny kontrakt czyli cos ponad 17 mln w pierwszym sezonie gry w nowej druzynie.

Zeby powiekszyc swoje cap room trzeba wymienic zawodnikow ktorzy maja przewidziane umowy na nadchodzacy sezon i wymienic je za tzw spadajace (czyli np. kontrakt t-maca) i teraz tak. zeby maxymalnie obnizyc wydatki na nastepny sezon a co za tym idzie powiekszyc cap room trzeba takie cos zrobic, wymienic kirka hinricha i johna salmonsa za spadajacy kontrakt, Jesli to sie stanie na offseason mamy 23 mln +draft czyli 25 mln do placenia w sezonie 10-11 i ok 27-29 mln do wydania na kogo tam pasuje. i tak:
po tym sezonie (zakladajac ze tak sie stanie) mamy roster:
rose-draft
dziura-dziura
deng-johnson
dziura-gibson
noah-dziura
ale dochodzi draft, jest kilka fajnych pg czy sg wiec najlepiej byloby wziasc kogos na backup dla rose'a.
i wtedy te 27-28 mln wydac na:
Pierwszego Sg, drugiego sg pierwszego pf i drugiego C za ta kase ktora by była mozna i podpisac bosha i sprowadzic dwoch-trzech shooterow i moze na haywooda wystarczy.
Nie ma w tym nic harpaganskiego wystarczy tylko pozbyc sie kirka i johna w ciagu miesiaca....



rks13rks - Cz sty 21, 2010 6:49 pm
dziekuje bardzo za wyjasnienie...naprawde jestem wdzieczny...problemem jest to kto wezmie salmonsa...z kirkiem nie powinno byc problemu...ja na miejscu GM zaryzykowal był z T- macem botak naprawde nie wiele ryzykujemy...najwazniejsze jest to by nie trwac w tym co jest bo to do niczego nie prowadzi...takie moje zdanie



mycek - Cz sty 21, 2010 6:58 pm
własnie w tym problem ze kirka nie bedzie rozchwytywany w lutym, za salmonsa byla oferta (salmons-williams+hunter z memphis) niby glupie ale jeden kontrakt z glowy.
a z kirkiem moze byc problem, wrecz idealna jest philadelphia ale kogo oddadza w zamian ??



rks13rks - Cz sty 21, 2010 7:00 pm
no tak bo kirk ma wysoki kontrakt...salmonsa oddałbym za bylw kogo, aby go nie widziec z Chicago wiecej:P



josephnba - Cz sty 21, 2010 7:07 pm

własnie w tym problem ze kirka nie bedzie rozchwytywany w lutym, za salmonsa byla oferta (salmons-williams+hunter z memphis) niby glupie ale jeden kontrakt z glowy.
a z kirkiem moze byc problem, wrecz idealna jest philadelphia ale kogo oddadza w zamian ??
idealne to by było LA
I im pasuje Kirk, mało tego- w obliczu pogłębiającej się starości Fisha byłby wręcz niezastąpiony.
Kirkowi pastuje LA bo tam może robić to w czym jest najlepszy, a odciążony jest od tego co mu średnio wychodzi
Byki nie oddają go do EastC taemu, a tamci mają Morrisona i Farmara z QO w przyszłym RS



rks13rks - Cz sty 21, 2010 7:10 pm
i to jest rozwiazanie...a Tyrus jaki ma kontrakt???



josephnba - Cz sty 21, 2010 7:15 pm
Tu znajdziesz praktycznie wszystko o salary każdego teamu. Może nie do końca idealnie, ale na początek zabawy w kontrakty w sam raz.
Z tego co tam widać TT ma też QO w przyszłym RS, bo podobnie jak Morrison jest z draftu 2006
Jak to jest z graczami wymienionymi w dniu draftu. Chyba coś było, że nie można ich ruszyć przed jakiś tam okres czasu, nie chce mi się sprawdzać, bo nawet nie pamiętam gdzie
I jak to się ma do karuzeli z Q-Richem z poprzedniego offseason?
A właśnie- Bulls mają jeszcze tego nieszczęsnego Jerome'a Jamesa...!!!



ignazz - Cz sty 21, 2010 7:18 pm

...ja na miejscu GM zaryzykowal był z T- macem botak naprawde nie wiele ryzykujemy...najwazniejsze jest to by nie trwac w tym co jest bo to do niczego nie prowadzi...takie moje zdanie

każdy by tak chciał.
sęk w tym, ze to Rakiety czekają na odpowiednią okazję ( ofertę z wystarczającym talentem) bo zawsze mogą TMG przetrzymać do lata i mieć spadające 23 mln, a pamieytajmy że Yao nie zagra na razie i mają komfort 'odpuszczenia"sezonu czeko BTW nie robią i chwała im za to !!!

reasumując, więc raczej Bulls i ich GM łaski nie robi, ze zaryzykuje

co by nie kombinować spadające kontrakty Lakers za Kirka to chyba dobra opcja dla obu stron



rks13rks - Cz sty 21, 2010 7:23 pm

Tu znajdziesz praktycznie wszystko o salary każdego teamu. Może nie do końca idealnie, ale na początek zabawy w kontrakty w sam raz.
Z tego co tam widać TT ma też QO w przyszłym RS, bo podobnie jak Morrison jest z draftu 2006
Jak to jest z graczami wymienionymi w dniu draftu. Chyba coś było, że nie można ich ruszyć przed jakiś tam okres czasu, nie chce mi się sprawdzać, bo nawet nie pamiętam gdzie
I jak to się ma do karuzeli z Q-Richem z poprzedniego offseason?
A właśnie- Bulls mają jeszcze tego nieszczęsnego Jerome'a Jamesa...!!!


dzieki za ten link...wielkie dzieki



mycek - Cz sty 21, 2010 7:25 pm
tak
ale
kirk-kobe-artest-gasol-bynum-odom
rany boskie
oddajac kirka do LAL pozbywamy sie rekordu 72-10

mysle ze t-mac juz bylby nasz tylko forman chcial wyciagnac landrego/scole za salmonsa z grudnia... ten chlop mnie czasem rozpierdala...



josephnba - Cz sty 21, 2010 7:30 pm
mycek a nie dziwi Cie, ze nie tylko Forman zwleka z Tomkiem?
Jakoś od 15 grudnia minął ponad miesiąc a o Macu cicho z każdej strony USA? Zastanawiajace trochę
Niby 23mln ewentualnego luzu w salary, ale... no właśnie co? Czemu nikt się nie wychyla, a przecież potencjalnych chętnych do dealowania w lato jest przynajmniej 10ciu... tych najbardziej realnych i mających hajsik



Kaczor94 - Cz sty 21, 2010 7:33 pm
kirk-kobe-artest-gasol-bynum-odom
rany boskie
oddajac kirka do LAL pozbywamy sie rekordu 72-10



josephnba - Cz sty 21, 2010 7:37 pm

kirk-kobe-artest-gasol-bynum-odom
rany boskie
oddajac kirka do LAL pozbywamy sie rekordu 72-10


To by było piękne, ale obawiam się, że Jackson za bardzo lubi Fishera ;/



Kaczor94 - Cz sty 21, 2010 7:39 pm
Ja wiem, że za rok to fisha może nie być, ale mam dziwne wrażenie, że Phil "przecenia" Fishera i nie byłby chętny temu transferowi, co mnie niezmiernie martwi.



fanbulls - Cz sty 21, 2010 8:02 pm
Panowie sory ale gatka w stylu gdyby lakers dodali hinricha to rekord bykow poszedlby w niepamiec to troche bezsensu nie?jak mozna w ogole mowic o tym zdarzeniu jak nikt nie ma szans zobaczy jakby oni grali a pozatym juz bylo pare druzyn od czasow ustanowienia rekordu ktore mialy go spokojnie pobic i jakos dalej istnieje:)

znalazlem takie cos:
Chicago has been quietly looking for a shooter but craves additional salary-cap space for its summer business more than it wants short-term help, so the Bulls keep trying to land an expiring contract in exchange for Kirk Hinrich or John Salmons.

czyli wiemy kogo szukaja i wiemy ze to nie bedzie jakas gwiazda bo widac ze chca sie pozbyc kontaktow
kto to by mial byc?niewiem serio
ale mam kilka propozycji wedlug chicagotribune

Hinrich to Portland for Steve Blake + Martell Webster [saves the Bulls about half of Hinrich's salary] or Travis Outlaw (saves all of his salary)

Mike Miller for Kirk Hinrich to the Wizards if they were interested [wouldn't think so, but you never know]

Maybe Korver + CJ Miles + one of their cheap guys for Hinrich [doubt jazz are interested because they take on more luxury tax money].

Jason Kapono + Royal Ivey for Hinrich [though Kapono isn't expiring, but it would save a little cap room next season].

w ogole mam juz dosc sluchania o kolejnym lecie transferowym o kolejnych gwiazdach?
czy my tak czasem nie co seozn tzn w polowie sezonu juz jest gatka co zrobic by w offseason kogos dobrego sciagnac?czy my fani nie zaslugujemy na to by bardziej skupic sie na tym co sie dzieje w sezonie czy tylko co mamy w planach i kogos zamienic za kogo by sciagnac gwiazde itd itp
nie odnosicie takiego wrazenia?



mycek - Cz sty 21, 2010 8:15 pm
ja nie odnosze.
dla mnie dopiero terazniejszosc zacznie sie 1 listopada 2010.


mycek a nie dziwi Cie, ze nie tylko Forman zwleka z Tomkiem?

zajebiscie mnie dziwi, zwlekanie to cos w czym specjalizuje sie mangament z chicago, zwlekalismy z garnettem, zwlekalismy z gasolem nawet rok temu zwlekalismy z amare, zwlakanie to najgorsze co moze sie przytrafic, a propos glupio by bylo zwlekac w lipcu



rks13rks - Cz sty 21, 2010 10:20 pm
rakiety czekaja bo nic na tym nie traca, albo dostana za t-maca kogos naprawde wartosciowego albo po sezonie maja duzo kasy na gwiazde...



mycek - Pt sty 22, 2010 7:53 pm
no cóż, szykuje się bardzo duzy wpierdol, pomyślcie, jesli z GSW ktorzy graja pseudo r'n'g dostalismy po dupie to co bedzie z suns ktorzy maja genialnego nasha i konczacego amare.
ale jest kilka ciekawych "refleksji" na ten mecz,
-Kilka lat temu gdy thomas zostal wybierany w drafcie, chyba kazdy fan bulls, ba kazdy fan nba myslal ze bedzie z niego drugi, a nawet lepszy amare, niestety tak sie nie stalo, chcialbym zeby dzis amare spuscil wpierdol thomasowi, nie to ze go nie szanuje, nie lubie, ale tylko jego wina ze gra jak gra, z takim potencjalem, i atletyzmem moglby latac nad kazdym a nie tylko za pilka do bloku.
-Za kilka lat Derrick Rose ma rządzić na pozycji 1 w nba, jesli tak ma byc dobrze by bylo sie dzis pokazac zadanie ma ulatwione bo niby gra przeciwko najlepszemu pg dekady (?) ale od strony teoretycznej, coz ma nash do gadania przy rosie (pudzian vs nejman).
-No i jestem ciekaw gdzie przy rotacji podkoszowej frye-stat bedzie biegal noah.

Pora fajna, nic tylko ogladac

ps.
a co do maca to proponowali iguadole ?, dlaczego sie nie zgodzili, duo ariza-iggy ... auć



Wirakocza - So sty 23, 2010 6:32 am
http://www.youtube.com/watch?v=dfXt4dTrAEQ
faktycznie ostry wpierdol.
biedny tragic



Chytruz - So sty 23, 2010 7:12 am

Kilka lat temu gdy thomas zostal wybierany w drafcie, chyba kazdy fan bulls, ba kazdy fan nba myslal ze bedzie z niego drugi, a nawet lepszy amare, niestety tak sie nie stalo

Nie każdy, ja na ten przykład wiedziałem, ze to leszcz i wymieniani Aldridgea na niego to czystej wody idiotyzm ;]

Ładnie Rose walnął nad Dragicem, po co ten ręcę tam wkładał zamiast stać i podziwiać?



mycek - So sty 23, 2010 9:48 am
Ja tam, uważałem i nawet nadzieje miałem(po końcówce tamtego sezonu) że coś jeszcze z niego będzie, ale nawet po mordzie widać że zjebany... ehh.

Właśnie to było fajne jak on tam mu włożył wtedy rose'a tak fajnie przesunęło, i patrzcie, wybił się z "naskoku" a wiadome że się skacze wyżej nie z naskoku tylko z jednej nogi, a z tego naskoku tylko troche mu brakowało "łbem w obręcz" a przed tablicą musiał sie skulić ażeby nie pierdolnąć. ... dlaczego go nie ma w konkursie wsadów ??.

Ale co do meczu. Tak, szykował sie wpierdol i tak bulls zagrali nawet więcej niż swoje i zasłużenie wygrali ten mecz w miare kontrolując wynik, problemy były wtedy jak był frye, na początku bodajże i w koncówce trójki a D sie nie połapała o co biega, no i fajnie że ograniczenie nasha wygrało ten mecz. Po meczu z gsw którzy praktycznie graja to samo co słońca ale sa od nich hujowsi miałem obawy ale cóż wygrana i to się liczy.
Dziś z Houston oby tylko sił wystarczyło, no i styl gry nam "leży" więc można powalczyć

i jeszcze zdanie o roseie.
super...
ale
jumper jumpera jumperem pogania, dziś siadało ale co będzie jak nie będzie
rose MUSI atakować obręcz częściej.



Koelner - So sty 23, 2010 11:04 am

rose MUSI atakować obręcz częściej.

lepiej nie . nie chce widzieć kolejne gracza ,który psuje się przez kontuzje.


Właśnie to było fajne jak on tam mu włożył wtedy rose'a tak fajnie przesunęło, i patrzcie, wybił się z "naskoku" a wiadome że się skacze wyżej nie z naskoku tylko z jednej nogi, a z tego naskoku tylko troche mu brakowało "łbem w obręcz" a przed tablicą musiał sie skulić ażeby nie pierdolnąć. ... dlaczego go nie ma w konkursie wsadów ??.


jak oglądałem zaspany mecz to jak to zobaczyłem to mi szczęka opadła.



mycek - So sty 23, 2010 11:22 am
nie koniecznie,
atletyzm rose'a=atletyzm jamesa a ten wchodzi w kosz jak w masełko, i nie łapie kontuzji, rose'a co prawda miał problemy z kostką ale to da sie "obejsc" jakies usztywniacze czy cós, a pozatym rose to przedewszystkim kupa mięśni, a mięśnie sie nie łamią.



Koelner - So sty 23, 2010 11:27 am
james nie biega ze stabilizatorami na kolanach. chodziło mi bardziej o wade'a.
a jumperek niech ćwiczy ,ma jeszcze parę sezonów przed sobą to jeśli to element poprawi to tylko in plus. on jeszcze teraz nie musi wygrywać ,jego czas nadejdzie.



fanbulls - N sty 24, 2010 12:10 pm
to jest szok:) wygralismy 2 mecz z rzedu na wyjeździe. qrde przegralismy z clippersami i golden a tu wygrywamy z suns i rockets fest. ale szczerze to niewiem co bylo dla mnie wiekszym szokiem to ze jest win czy to jak zagral Brad;)martwi mnie tylko kontuzja Noah:/mam nadzieje ze nie opusci wielu spotkan albo bylo to tylko lekkie naciagniecie czy cos
cieszy postawa Gibsona, szkoda ze Thomas mniej pogral ale 6 blokow robi wrazenie.tylko chcialbym go widziec w takiej formie rzutowej jak w 1 meczu po kontuzji, Deng i Rose problemy z faulami ale ten drugi i tak numerki punktowe wyciagnal choc malo rzucal

tu macie linka do meczu Suns vs BULLS

http://www.megaupload.com/?d=0BD8CQJT

pozdro



mycek - N sty 24, 2010 12:33 pm
do houston daj lepiej
... qrwa nastawilem budzika i mnie nie obudzil.. :/



fanbulls - N sty 24, 2010 12:37 pm

do houston daj lepiej
... qrwa nastawilem budzika i mnie nie obudzil.. :/

mcyek mam na jakiejs ruskiej stronie, ale niestety nie moge zobaczyc tam linka bo nie jestem zarejestrowany a jak chce sie rejestrowac to juz za pozno bo tam pisze ze trzeba w godzinach od 8 do 10 bodajze:/

ale jak znajde to dzis/ max jutro postaram sie wrzucic



josephnba - N sty 24, 2010 1:15 pm
ja sie chyba zawsze musze psychicznie nastawiać na przegraną, bo jakims dziwnym trafem Bulls wtedy wygrywają...



fanbulls - N sty 24, 2010 1:38 pm
mycek prosze

http://rapidshare.com/files/340333270/2 ... part01.rar
http://rapidshare.com/files/340333352/2 ... part02.rar
http://rapidshare.com/files/340333086/2 ... part03.rar
http://rapidshare.com/files/340333924/2 ... part04.rar
http://rapidshare.com/files/340335504/2 ... part05.rar
http://rapidshare.com/files/340335943/2 ... part06.rar
http://rapidshare.com/files/340336310/2 ... part07.rar
http://rapidshare.com/files/340336434/2 ... part08.rar
http://rapidshare.com/files/340336676/2 ... part09.rar
http://rapidshare.com/files/340337295/2 ... part10.rar
http://rapidshare.com/files/340332326/2 ... part11.rar

lub

http://www.storage.to/get/4kJ5bqfd/23.0 ... at_Houston Rockets.part01.rar
http://www.storage.to/get/kh0VgAlt/23.0 ... at_Houston Rockets.part02.rar
http://www.storage.to/get/phTyhJvz/23.0 ... at_Houston Rockets.part03.rar
http://www.storage.to/get/q38A9HQn/23.0 ... at_Houston Rockets.part04.rar
http://www.storage.to/get/oaEIXufU/23.0 ... at_Houston Rockets.part05.rar
http://www.storage.to/get/GOZps4Mb/23.0 ... at_Houston Rockets.part06.rar
http://www.storage.to/get/WdiKFFGO/23.0 ... at_Houston Rockets.part07.rar
http://www.storage.to/get/b3sKeUAF/23.0 ... at_Houston Rockets.part08.rar
http://www.storage.to/get/7nLbFqdk/23.0 ... at_Houston Rockets.part09.rar
http://www.storage.to/get/8wuZ1F2D/23.0 ... at_Houston Rockets.part10.rar
http://www.storage.to/get/Lssmb5Wk/23.0 ... at_Houston Rockets.part11.rar

ale jesli beda inne wersje tego meczu ktore zmieszcza sie np na jednym linku z megaupload to wrzuce pozdro



Wirakocza - N sty 24, 2010 2:04 pm
Powiem wam, że ci cali Rockets to banda floperów. Jeżeli tak wygląda ich defensywa to im krzyżyk na drogę.
Scola to jakaś argentyńska wersja Varejao, w sumie to wszyscy po tym europejskim graniu wywaracją się od podmuchów wiatru. Manu, Nocioni, Scola.
Sam mecz nic specjalnego. Prócz wyczynu Brada i jego wejśc slow i trójek. Oczywscie Bulls nie byliby sobą gdyby w ciągu minuty bodaj nie stracili 5-7 punktów przewagi, na szczęście rose trafił to co trafic mial.
to musiał byc zajebiscie słaby mecz Rocekts bo wygladali jak team do loterii a nie walczacy o playoffs.



Ziemek - N sty 24, 2010 2:52 pm
http://www.youtube.com/watch?v=h0Ux5bR3mTw

że się tak zapytam bo nie śledze w ogóle Bullsów i zawodników z tej drużyny.. ile Rose ma wzrostu?



fanbulls - N sty 24, 2010 3:15 pm

http://www.youtube.com/watch?v=h0Ux5bR3mTw

że się tak zapytam bo nie śledze w ogóle Bullsów i zawodników z tej drużyny.. ile Rose ma wzrostu?


6-3 to 192 cm;)dlatego ten dunk robi wieksze wrazenie:)



VeGi - N sty 24, 2010 4:35 pm
Rose ma niecałe 6.2 bez butów...



mycek - N sty 24, 2010 6:03 pm
dzieki.

denver chce graya. Mozna go smialo puscic moze za nr w drafcie ??
ale to byl by kosmos

a dzis na hoopsworld piszą że może zdarzyć sie tak że denver zatradują smithem, myśle ze denver z pocałowaniem ręki brali by salmonsa i greya i spuścili smitha. Nam potrzeba shootera smith w tym sezonie gorzej rzuca od johnnego, ma okropną selekcje rzutową i jest bad boyem jakich mało, dostaje tez 25 min w meczu, u nas przy nie rzucającym za3 rosem siedziałby sobie na dystansie i łatał trójki, taki ben gordon za 6 mln ze wzrostem a co za tym idzie z jakimis tam aspiracjami w D. A wtedy można spokojnie odmeldowywać generała do innego zespołu za jakiegos grajacego pg (nawet do tych lakers).
Wiem, można sobie ostro przejebać, salmons gra ostatnio lepiej, duuużo lepiej, nawet za 3 trafia ale taki smith to shooter wyborowy a takiego w chicago szczególnie teraz powinno się baardzo cenić.

no i jeszcze jeden edit

League sources have told Yahoo! Sports that the Suns are increasing their efforts to trade forward Amare Stoudemire.

Recent discussions between the team and Stoudemire's agent didn't move towards an agreement on a contract extension.

The All-Star can become a free agent after the season.

"Someone will pay him the max – or very close," one Western Conference executive said.

The sources believe that the Suns will take the best offer for Stoudemire prior to the Feb. 18 trade deadline.

The Bulls, Heat, 76ers and Nets are among several teams interested in Stoudemire, according to the report.

In addition, the Arizona Republic writes that the Cavaliers and Warriors are interested.



josephnba - Pn sty 25, 2010 1:17 pm
Bulls smitha juz mieli przez ile? 15 minut
Wtedy pisałem, ze ja bym zaryzykował z nim jako wchodzącym z ławki Xfactorem, bo facet ma rekę, ale tak wtedy jak i teraz obawiałem sie o to kto nim pokieruje. Wtedy zespołem kierował Skitels, teraz lepiej nie jest bo DelN "respecta" nie ma
Strach, tym bardziej ze Salmons faktycznie z ławki daje dużo.

A propos Amare... jakoś w to nie wierzę, nie wychodziło z nim nikomu 2 lata temu, rok temu to czemu teraz nagle ma wyjść?



mycek - Pn sty 25, 2010 2:41 pm
Teraz Suns są pod ścianą albo tradują go teraz albo tracą w lato, a szansa na s'n't za kilka miesięcy może sie nie zdarzyć...

jak to, weź mi wytłumacz o co chodzi z JR??



josephnba - Pn sty 25, 2010 2:50 pm
jak to o co chodzi z JR
przeciez w lecie 2006 Bulls dostali go w wymianie za tysona jeśli dobrze pamietam, a za chwilę oddali go do Nuggs za Eisley'a, który zakonczył kariere



mycek - Pn sty 25, 2010 3:22 pm
nie wiedzialem, wtedy to ja pilke nozna gralem



matek - Pn sty 25, 2010 7:34 pm
Wtedy jeszcze mozna bylo wytlumaczyc puszczenie Smitha posiadaniem Gordona ale teraz bylby jak znalazl. Nawet jesli by go nie trzymali to zawsze mogli dostac cos lepszego no ale oszczednosci...



fanbulls - Pn sty 25, 2010 9:44 pm
Noah jest dzis "questionable", Rose opuscil trening bo ma objawy choroby takie które pozbawily gry Salmonsa i Kirka:/, Miller porblemy z kolanem ojojoj czarno to widze dzis ze Spurs:/



Gierap - Wt sty 26, 2010 12:18 am
Byki dziś grają z SAS, a tu breaking news

http://sports.espn.go.com/chicago/nba/n ... id=4857249

ulubieniec żeńskiej części publiczności Aaron Gray opuszcza Chicago, w zamian przychodzi Devin Brown z NOH



ignazz - Wt sty 26, 2010 12:22 am

Byki dziś grają z SAS, a tu breaking news

http://sports.espn.go.com/chicago/nba/n ... id=4857249

ulubieniec żeńskiej części publiczności Aaron Gray opuszcza Chicago, w zamian przychodzi Devin Brown z NOH


uff może Devin nie zdąrzy i bez Greya damy rade choć u sie bie spórs graja ostatnio dno podobne do NYK
z a taką denną obronę jak się powtórzy to nawet za złojenie dupska do was nie będę miał pretensji

choćoczywiście kibicuje swoim



mycek - Wt sty 26, 2010 7:09 am
noooo! brawo paxson, brawo forman
10 ppg shooter za dwu metrową deskę, trade jak najbardziej na naszą korzyść, devin raczej od razu wskakuje do rotacji przed pargo.. uf zajebiscie.

no i 3 win z rzędu na wyjeździe.



josephnba - Wt sty 26, 2010 8:08 am
Hornets sie rozmieniają na drobne w poszukiwaniu oszczedności, ale własnie. Po co oszczędzxaja na Brownie, któremu kontrakt wygasa tak jak Grey'owi po tym RS?
Czy oni naprawde chcą skutecznie zniechęcic paula do pozostania w Orleanie? Może nawet w lutym puszcza go za Hughesa czy inne spadające po tym sezonie dziadostwo... sam nie wiem

Oczywiście dobrze się stało, ze Bulls wzięli Devina, bo w obliczu ewentualnych zmian na pozycji SG (czyt. oddania Kirka) mamy zastepstwo, nawet niezłe defensywnie
A ze Aaronem bede tesknił, bo to zajebiście sympatyczny koles, który jak tylko pojawiał sie na parkiecie zmieniał oblicze tej druzyny

A mecz- cóż nie widziałem, musze powtórke gdzies złapac albo linka do meczu

Dwa razy wygraliśmy ze Spurs. Kiedy to sie ostatnio stało???

PS: Bulls to aktualnie najlepiej blokujący zespół Ligi!!!



fanbulls - Wt sty 26, 2010 9:22 am
faktycznie 3 z rzedu zwyciestwo i to na wyjezdzie maras:)
josephnba jak bede mial linka od mecuz to wrzuce bo tez niewiedzialem:/
czytalem jednak an amerykanskim forum, ze wiekszosc punktow Rose'a to jumpery qrde zaczyely mu wpadac to taki kolejny poziom bo mial problemy ze skutecznoscia no i kolejna trojka hehe:)
ale widze ze nasz choach rozbil minuty dla wszystkich fest co widac po Kirku ktory gral najwiecej, jak obejrze mecz to powiem czy zalsuzyl na to hehe;)



rks13rks - Wt sty 26, 2010 11:30 am
Aaron Gray opuszcza Chicago, w zamian przychodzi Devin Brown z NOH
miejmy nadzieje ze to jakies przygotowanie do wymiany z udzialem salmonsa i hinricha...zobaczymy co bedzie dalej:P



ignazz - Wt sty 26, 2010 12:36 pm
To co zagral Jefferson w calym meczu I zespol w drugiej polowie zasluguje na Oscara.

Prostota rozklepania I w polowie 2 kwarty wynik w okolicy 70% FG Bulls mocno zastanawia

Gratulacje Bykom I tyle



mycek - Wt sty 26, 2010 1:00 pm
Hornets sie rozmieniają na drobne w poszukiwaniu oszczedności, ale własnie. Po co oszczędzxaja na Brownie, któremu kontrakt wygasa tak jak Grey'owi po tym RS?
Czy oni naprawde chcą skutecznie zniechęcic paula do pozostania w Orleanie? Może nawet w lutym puszcza go za Hughesa czy inne spadające po tym sezonie dziadostwo... sam nie wiem




fanbulls - Wt sty 26, 2010 1:04 pm


http://letitbit.net/download/4297.4dbb7 ... s.mp4.html

jakos meczyku jak na zdjęciu.pozdro;)



mycek - Wt sty 26, 2010 1:09 pm
człowieku jesteś moim bohaterem od zaraz ..

a Ci debile Toronto, naprawdę chcą grać z Boshem do końca. Przecież nie ma szans na player option, a jak bosh stanie się wolny toronto traci wszystko i nie dostaje absolutnie nic za niego (w s'n't nie wierze, 9 zaspołow ma kase by podpisać go od razu) więc ja bym dzwonił do toronto, bosh za kirka+salmonsa+może pick
o calderonie mowi sie że i tak odejdzie, a na sg salmons+deroznan fajnie wygląda



Wirakocza - Wt sty 26, 2010 2:45 pm
Mycek moze załóż temat :"100 debilnych propozycji trejdów by Mycek" i tam będzie wylewał swą twórczośc.
Czy będe zmuszony wchodząc do tematu o Chicago przez najbliższe 3-4 tygodnie czytać wszelakie pierdoły które wyczytasz w necie bądz sam wymyślisz?
Moze niech Forman od razu po Lebrona startuje z propozycją Hinrich, Salmons?
Się człowieku nic nie zmieniasz rok temu tez bombardowałeś temat każdą zasłyszaną plotą i teraz tak samo. A na koniec jak był trejd to i tak wczesniej nikt o nim nie pisał. I tak jest tym razem bo Gray-Brown to raczej mistrzuniu nie przewidziałes.

Spx że Bulls wytrejdowli to białą nieruchawą krowę bo nawet siedząc na ławce zabierał za dużo miejsca swoją dupą. Forman ratuję się tym trejdem bo strasznie wdupił z tym Pargo który jest BEZNADZIEJNY i granie nim więcej niż 10 minut raz na 6 meczy do strzelanie samobója(patrz: występ Pargo z Warriors).

Odnośnie meczu ze Spurs. Kiedy ostatnio BUlls tam wygrali? jak Tyson Chandler grał na C a w składzie był M.Sweetney? 2005-06?
Ignazz jak tam uciekający pan młody? na tą chwile to chyba czołówka nietrafionych inwestycji i przepłaconych kolesi?
Noah dziś wygrał to spotkanie akcjami w Kwarcie.
Fun moment gdy bo bloku Noah na Timie pasiaki lukają powtórki a Negro na boisku sobie jakis timeout udządzał i reakcja Duncana. Tim jest boski.
quiz.
Kto jest większym głupkiem na parkiecie?
Tyrus Thomas
James Johnnson
mam wrażenie że oni się prześcigają w tym kto popełni najwięcej idiotycznych zagrań.
Spurs grają straszny piach w ataku, nie trafiają open shotów nie grali przez tima (zajebista różnica patrząc na taki mecz otwarcia między tymi zespołami) atak ich ratował wjazdami Parker i atakowana Deska bo Noah połapał fauli i Bull nie radzili sobie ze zbieranie piłke. tylko że Chicago już od paru tygodniu poprawiło półdystans a dziś Derrick z Kirkiem się praktycznie nie mylili w pierwszej połowie w rzucaniu. Gdyby jeszcze Chicago potrafiło utrzymać intensywność w ataku przez dłuższe momenty to naprawdę można się przyjemnie zaskoczyć ich grą.



ignazz - Wt sty 26, 2010 3:09 pm

Odnośnie meczu ze Spurs.

Ignazz jak tam uciekający pan młody? na tą chwile to chyba czołówka nietrafionych inwestycji i przepłaconych kolesi?
Noah dziś wygrał to spotkanie akcjami w Kwarcie.
Fun moment gdy bo bloku Noah na Timie pasiaki lukają powtórki a Negro na boisku sobie jakis timeout udządzał i reakcja Duncana. Tim jest boski..


spodziewałem sie kopniecia leżącego

w sumie patrząc na grę Spurs mało co rozumiem bo niby "prawie" poprawnie wszystko wygląda a wyniki tragiczne...

gry Richa nie rozumiem i o ile nie tak bym go ustawiał w ataku bo facet dostaje piłke w sytuacjach niekorzystnych dla siebie to jednak odpalanie rzutów które po prostu nie wchodzą jest dziwneeeeee

coraz bardziej wygląda to na pobozne życzenia co do starej potegi niz jakieś prawdopodobieństwo że w PO spurs zaskocza!

kolejny mecz gdy na 40 sek przed końcem w okolicy remisu ( z Bulls akurat był remis) spurs "prawie obronili" się w D i mogliby mieć GW w kolejnej akcji ( nastapiła dobitka Noah zamiast zaliczonej DR spurs)

co by nie mówić z przekroju meczu spurs nawet nie zasłuzyli na wygraną która kolejny raz uciekła w przedostatniej akcji

robi sie to batdzo wnerwiajace tym bardziej, ze wynik idzie w świat a nie kazdy ma ochote obejrzeć całe spotkanie........

dla mnie kolejna z 5-6 porażek które nie powinny w ogóle nastapić przy zwykłej solidnej grze Ostróg

jedyne światełko w tunelu to aż 18 zbiórek ofensywnych przeciwko bardzo dobrze zbierającemu zespołowi, koncertowy w pierwszej połówce był Blair no ale cóż za połowę meczu nagrody sie nie dostanie (rookas 8/11 w tym 8 OR gdzie poza 1 zbiórka w obronie wszystko w 1 i 2 Q)

zastanawiające jest że, rzutowa przepaść 54%FG 45% 3P 75%FT Bulls vs 42%FG i 21% 3P i 60%FT spurs przełożyło sie na mecz na styku

to kolejny mecz spurs gdzie przeciwnicy procentowo miażdzą Ostrogi
marne pocieszenie

MIAŻdzą



rks13rks - Wt sty 26, 2010 3:11 pm
a zeby sciagnac ten meczek to trzeba wysłąc smsa tak?? ile tem sms kosztuje...
prosze o odp



mycek - Wt sty 26, 2010 3:48 pm
nie, tam wybierasz "free"

to ćwicz siłę woli i czytaj wszystko oprócz mojego pierdolenia, chyba jakoś specjalnie dobitnie Ci tego nie trzeba tłumaczyć, ani rysować?

no tak, zajebiście opłaca się toronto puszczenie bosha za free.



rks13rks - Wt sty 26, 2010 4:09 pm
klikam free przepisuje kod z obrazka no i wyskakuje mi okno z jakimis obrazkami...co mam zrobic??



fanbulls - Wt sty 26, 2010 4:16 pm

klikam free przepisuje kod z obrazka no i wyskakuje mi okno z jakimis obrazkami...co mam zrobic??

no wlasnie jak przepiszesz dobrze kod z obrazka to wyskakuja potem jakies oftki ale tam jest takie odliczanie typu: Wait your turn i odliczaci, jak skonczy to pisze Your link to file download i po sprawie;)

jesli dalej masz problemy to masz tu inne linki;)
http://www.filefactory.com/f/a671afeed383a9e8/

albo
http://rapidshare.com/files/341388331/2 ... part01.rar
http://rapidshare.com/files/341388151/2 ... part02.rar
http://rapidshare.com/files/341388405/2 ... part03.rar
http://rapidshare.com/files/341388484/2 ... part04.rar
http://rapidshare.com/files/341388799/2 ... part05.rar
http://rapidshare.com/files/341389701/2 ... part06.rar
http://rapidshare.com/files/341389790/2 ... part07.rar
http://rapidshare.com/files/341389789/2 ... part08.rar
http://rapidshare.com/files/341384441/2 ... part09.rar



rks13rks - Wt sty 26, 2010 6:05 pm

klikam free przepisuje kod z obrazka no i wyskakuje mi okno z jakimis obrazkami...co mam zrobic??

no wlasnie jak przepiszesz dobrze kod z obrazka to wyskakuja potem jakies oftki ale tam jest takie odliczanie typu: Wait your turn i odliczaci, jak skonczy to pisze Your link to file download i po sprawie;)

jesli dalej masz problemy to masz tu inne linki;)
http://www.filefactory.com/f/a671afeed383a9e8/

albo
http://rapidshare.com/files/341388331/2 ... part01.rar
http://rapidshare.com/files/341388151/2 ... part02.rar
http://rapidshare.com/files/341388405/2 ... part03.rar
http://rapidshare.com/files/341388484/2 ... part04.rar
http://rapidshare.com/files/341388799/2 ... part05.rar
http://rapidshare.com/files/341389701/2 ... part06.rar
http://rapidshare.com/files/341389790/2 ... part07.rar
http://rapidshare.com/files/341389789/2 ... part08.rar
http://rapidshare.com/files/341384441/2 ... part09.rar



fanbulls - Wt sty 26, 2010 6:18 pm
jesli mam byc szczery to oprócz początku meczu i paru przebłyskow Spurs to mialem wrazenie ze Chicago kontroluje caly mecz, po raz kolejny wysoka skutecznosc co oni powariowali?:)
Wira 100% racji an temat Johnsona i Thomasa ale ja wybieram tego drugiego.czy on oprocz skonczosci i blokowania rzutow cos pokaze w koncu?
co do Kirka to moge powiedziec tylko tyle 1 kwarta a reszta niezbyt ciekawa rzutowo ale wazne ze coraz lepiej gra wchodzac w tej starting 5, choc czasem mam wrazenie ze chce pokazac (niewiem komu) ze tez moze tak jak Rose, ale mu to potem niewychodzi:)
Rose z lekka choroba zagral swoje i tyle, widac bylo ze Del Negro go oszczedza, Noah to dopiero byl oszczedzany
qrde Gibson ma jakies problemy z lapaniem pilek czy co?widac ze ma duzo energii bo czasem gra jakby to powiedziec jak podjarany 16latek:)
zdecydowanie za duzo strat no zwlaszcza w wykonaniu Kirka
powiem szczerze ze balem sie dwojki Blair Duncan co moga z nami zrobic widzac poczatek szpilu, a tka na marginesie jestem ciekaw jakby gral ten pierwszy w innym zespole z gra oprata na nim
z jednego sie usmialem apropo sedziow.byl taki moment kiedy Tyrus zablokowal Tima i gwizdneli mu goaltending ktorego fest nie bylo a potem jak rzucal bodazje Blair to juz byl makabryczny goaltending a oni nic,to jest poprostu podstawówka a nie sedziowanie na zawodowym poziomie

jesli chodzi o pozyskanego Brown'a to mam nadzieje ze skonczy sie granie Pargo/Hunter ten drugi niech sie zajmnie dalej dawaniom rad dla Rose'a bo widac jak ciagle do niego cos mówi itd itp

co do wymian to tylko moge zacytowac taki fragment:
Word around the league is that the Bulls are one of the more active teams in advance of the Feb. 18 trade deadline

a wiec cos musi sie jeszcze wydarzyc:)

a tu taka ciekawostka dla tych ktorzy sie dizwia czemu Rose ma "tylko" 6 asyst na mecz
koles na forum chicago napisal ze z kuzynkiem byl na meczu z Suns i chcieli z nim policzyc ile Rose razy podal swoim kolegom na otwarta pozycje. bylo to az 19 razy z czego tylko 5 wpadlo
heh musze tez raz sobie tak policzyc, choc po prostu to sie widzi gołym okiem



josephnba - Wt sty 26, 2010 7:01 pm
Fajnie ze wpada...
ale co z tego?
Bulls od lat mają coraz lepsza skut czym dalej w sezon
ale co z tego?
Skoro już wiemy, nie od dziś, że to nie jumper teamy mają powodzenie w PO, gdzie D jest zaciśnięta i automatycznie skut leci w dół...
Wciąż potrzeba punktów z pomalowanego, potrzeba penetracji Rose'a i Denga. Potrzeba odegrań po penetracjach
Potrzeba wysokiego! Bo przepadniemy w kwietniu...



Wirakocza - Wt sty 26, 2010 9:57 pm
co z tego że wpada?
a no że wygrywają trochę częściej.
Joseph w ogóle co chcesz przez ten post na powiedziec? że bulls nie wygrają serii w playoffs po rzucają jumperki?
uważasz ze rose nie jest wystarczająco agresywny? za mało penetruje? nie oddaje piłki? nie wiem o co kaman?
Jak dla mnie to czym sie wygrywa serie w playoffs to nie atak tylko defensywa a tutaj BUlls w porównaniu do sezonu ubiegłego prezentują się o wiele lepiej.
Ludzie są dziwni, Bulls rzucali po 80 punktów w meczu łeee, źle. rzucają po 100 też źle. jakby chicago w tym sezonie to jakiś aspirant do mistrzostwa był.



josephnba - Wt sty 26, 2010 10:10 pm
nie nie nie źle mnie zrozumiałeś
chodzi mi raczej o fakt, ze ten trade, który wysłał Graya do NOH niewiele zmienił, bo wciąż utrzymuje to Bulls w gronie ekip grających poza pomalowanym
Owszem D wygrywa serie w PO, to fakt, ale te defensywę trzeba tez poprzeć gra w ataku a w kilku kolejnych PO widzieliśmy, ze opieranie sie na jumperach w koncówkach nie jest dobrym pomysłem
Jasne, ze teraz Rose wciąż ewaluuje, dodał bardzo pewny jumper, ale uwazam, ze potrzeba Bykom więcej agresywnych wjazdów z jego strony, wymuszania fauli, ten chłopak przy swojej szybkości i atletycznej budowie rzuca jakos koło 4 wolnych na mecz! Jak dla mnie trochę mało a co za tym idzie nie mamy tych 4-5 dodatkowych punktów, które jak sam wiesz czasami w Bulls, a nawet często są bezcenne
To samo sie tyczy Denga, ale z innych względów, ten w ataku unika za często kontaktu co dziwi przy jego wzroście i szybkości ponawiania akcji

Juz nawet nie wspomne, ze przydałby sie wysoki A właśnie z wysokich to podobno po odejściu Aarona do gry może wróci...James!!! WTF



Wirakocza - Wt sty 26, 2010 10:45 pm
nie wiem jak bedzie wygladał skład bulls w playoffs. ale na pewno bedzie w nim Rose i on nie jest graczem który swoją grę opiera na jumperze. Zresztą nawet w meczu ze Spurs gdzie opierał się na połdystnasie koncówce grał blizej kosza i penetrował (stąd dobitka Noah przecież).To własnie świetnie że stara się operowac dalej od kosza i stara się rzucac jumperki a nie tylko pentrowac bo tylko tak stanie się maszynką nie do zatrzymania w ataku. Są mecz gdy jest agresywniejszy i bazuje na wejsciach sa gdze opiera sie na połdystansie, tak ma grac. Zresztą pentracje często kończą się tak jak w meczu z Rockets gdzie sędziowie nabierają się na flopowanie i gwizdnęli mu dwa offensy. To że nie rzuca za czesto FT nie jest wyzncznikiem jest gry a juz bardziej nba/hotspot gdzie Rose gro punktów zdobywa z pomalowanego.
I dodanie Browna nie jest jakimś krokiem milowym ale krokiem w kierunku właściwym, bo za gracz który był kompletnie nieprzydatny i nie wykorzystywany przeszedł z dobrą trójką a tutaj ciągle Bulls oddają za mało rzutów.
do tego Brown w składzie =ograniczenie do minimum Roli pargo i wydłuża ławkę co jest istotne gdy wypadł Kirk czy Salmons na jeden mecz ostatnio brakowało zwyczajnie graczy któż mogli coś wnieśc pozytywnego do spotkania.



fanbulls - Śr sty 27, 2010 1:23 pm
a tu cos apropo Amare'a:

The Bulls have been listed in reports as one of the teams with serious interest in Suns forward Amar'e Stoudemire, but the Chicago Tribune doesn't see a fit.

K.C. Johnson writes that last season the Bulls had "reservations over acquiring Stoudemire, who will seek a maximum contract at a time questions remain about his defensive play and recovery from microfracture surgery on his knee."

ale kto tego niewiedzial ze jestesmy nim zainteresowani?
Byki naprawde cos kombinuja bo chca pozyskac Sundiata Gaines'a na 10 dniowy kontrakt, kolejny Guard?koles wygral jeden mecz jedym cufalicznym rzutem, a ogólnie to klapa ale popularnosc zdobyl hehe

a tu cytat
The Bulls have been looking to add another guard for a few weeks and had serious discussions about signing Sundiata Gaines to a 10-day contract before he joinedd Utah.

ale serio chcialbym aby w koncu cos konkretnego podali a nie kilka plotek potwierdzen itp, bo w taki sposob to zawsze mozna gdybac za kogo Amare by do nas przyszedl itd itp
dlatego wole czekac na konkretniejsze newsy zeby cos kombinowac



mycek - Śr sty 27, 2010 2:06 pm
bulls gadają z lakers

A source confirmed the Bulls have had discussions with the Lakers about Hinrich, most likely for Adam Morrison and Sasha Vujacic, but nothing is imminent. Arlington Heights Daily Herald

The Lakers are going to try to get the best value they can when they deal Adam Morrison's expiring contract, and Hinrich might seem like a perfect fit. But as devil's advocate I would argue that maybe they like Jordan Farmar better (especially at his relatively inexpensive price). ESPN.com

The Bulls' dream scenario is to sign Dwyane Wade or Atlanta's Joe Johnson this summer and also trade for an elite power forward. In theory, the team would become an instant title contender. Arlington Heights Daily Herald



mycek - Cz sty 28, 2010 2:25 am
Tak jeszcze odnosnie calej sprawy kirka.
Przed snem myslalem o druzynach dla ktorych kirk bylby dobrym fitem, i z perspektywy druzyny tradujacej, nie naszej. i tak, poza lakers (vujacic/morison/farmar) sa 3 teamy dla ktorych kirk moze nie zbawieniem ale dobra pomoca by byl.
a)charlotte, broniacy kirk w ostro broniacej 1on1 druzynie i ktorzy potrzebuja pg, klasowego pg felton nim nie ujest nawet gdyby byl w charlote po sezonie nie dostanie, pytanie tylko co w zamian, moze sam felton ale to za malo, trzeba by dodac murraya albo aciego lawa a na to moga nie pojsc.

b) philadelphia, ktora potrzebuje pg jak powietrza, kirk pasuje idealnie, prowadzi gre a nie jest shoterem, co by mu napewno pasowalo, ale problemem jest to ze philla nie ma spadajacych kontraktow, a szkoda.

no i
c) washington, arenas juz nie wroci do czarodziejow, gm zespolu szykuje przebudowe, w ich rosterze poza boykinsem nie ma guarda ktory moglby sobie z czystym sumieniem przypisac przed symbolem pozycji literke "p" no poza jeszcze jamesem ale no stary i nie gra . i to wlasnie on i jego spadajace ponad 6 mln + ktos (moze mcgee alboblatch ale blatch chyba raczej nie za dobry jest i za cenny dla klubu) byloby najlepsze dla nas a nie jakis hujacic za 6 melonow



Wirakocza - Cz sty 28, 2010 3:35 am
... a tymczasem gdy Mycek smacznie śpi i śni o trejdowaniu, Bulls grają najlepszy chyba mecz w tej serii wyjazdowej i kontrolując bez nerwów pykają rewelację rozgrywek OKC. Świetny spotkanie Rose, kiedy było trzeba przykrecał atak sam konczył uruchamiał Noah czy Denga. Całkowicie przyćmił Westbrooka poniekąd rewanżując się za poprzednie spotkanie. Ja bym poczekał z tymi trejdami maxymalnie długo (coś jak sezon temu) Bulls są na fali i chociaż dziś Kirk i John zagrali ofensywny piach ich wartość powinna wzrosnąć dzięki ostatnim wyczynom zespołowym. Zajebisty Road Trip. Road Trip dekady



rks13rks - Cz sty 28, 2010 8:52 am
ma ktos moze linka do tego meczu...gdzie mozna go sciagnac?? Byczki powoli sie rozkrecaja...pzdr



fanbulls - Cz sty 28, 2010 9:57 am


taka jest jakosc
a tu prosze Was linki;)
musz obadac szpil zeby cos powiedziec
http://x7.to/f6gdek
http://x7.to/erzo1m
http://x7.to/h4nkfw

a tu jeszcze dwie akcje Rose'a z tego meczu fest <wow>

dunk
http://www.youtube.com/watch?v=-1xh58V-4cc
crossover
http://www.youtube.com/watch?v=8Fmh67bnuWU



mycek - Cz sty 28, 2010 9:59 am
tak wirakocza, śniłem o tradach i wstałem ok 3. w nocy by to napisać bo już nie mogłem się doczekać,
co do meczu,
prosta zasada się jednak sprawdza jest rose jest granie, tyle
gdy kirk wchodził na playmakera a rose sobie poszedł wypić gatorade gra byczków nagle się sypnęła w pierwszej połówce Rose&Deng rządzili, jeden nie dawał życia westbrookowi, ale w obronie Deng Duranta zatrzymał na zajebiście małej skuteczności, a te 26 punktów zdobył dzięki umiejętności stwarzania okazji stawania na linni rzutów wolnych, ale w OKC jak Durant częściowo jest wyłączony z gry Green potrafi "przejąc" grę Thunder, i zrobił to, grając na półdystansie i dystansie, co oczywiście lepiej mu wychodziło niż te jego haczyki, na pewno w dużym stopniu dlatego że dobry mecz rozgrywał gibson i miller, który był agresywny na desce broniącej a w ataku grając z Rosem picki był na open i nawet trafiał. Ale wyobrażcie sobie (oprócz Ciebie panie Wirakocza) gdyby te picki były robione Bosh-Rose byłoby amazing.
No i oczywiście przestój i run OKC na początku trzeciej kwarty i nagle z przewagi zrobił się remis ale chłopaki zagrali, zrobili przewagę i wygrali,
No i takie indywidualne podsumowania:
Deng który miał super połówkę w ataku nagle przestaje rzucać, ale chwała mu za D na Durancie.
Gibson zagrał 35 minut i złapał 2 faule... oby tak dalej
Noah trochę mało grał ale jeśli coś tam mu dolega niech lepiej gra mniej a to wyleczy, zawsze jest miller który wczoraj bardzo pozytywne spotkanie
kirk już nawet open shotów nie trafia, nie wiem może w San Antonio były inne obręcze, nizej/wyżej zawieszone twardzsze? a może kirk przeciwko SAS zagrał mecz sezonu ? a to co pokazał dziś to jego normalna forma?
Thomas&Johnson głupi i głupszy, super że blokuje ale w ataku oczywiście pozazdrościł rose'owi i rzucał, trafiał ale z tym trafianiem jest u niego tak jak u hmm Salmonsa raz tak raz srak. No i głupie faule, ale to jeszcze nic w porównaniu do JJ który wjebał się swym cielskiem w chyba Duranta/Greena oczywiście faul i tan jego głupi uśmieszek ... kurwa proszę jak teraz pomyślę kogo można by było mieć za tego cwela to spadam.
Salmons, co go różni od salmonsa z początku sezonu? chyba to że jak czuje że notorycznie nie trafia to odpuszcza czyli jest progress.
miller dobry mecz.
rose jak zwykle.
no i Brown. Jestem zakurwiście ciekaw ile z 13 rzutów kirka trafiłby Devin... coś mi się wydaje że nie 2



szoszon - Cz sty 28, 2010 4:34 pm
mycek, a czy to nie ty przypadkiem jeszcze na e-b pisales jaki to Johnson jest fajny, jaki kozak i jakim to zajebistym fitem dla Bulls jest? cos sie zmienilo w tej kwestii widze



mycek - Cz sty 28, 2010 5:12 pm
ja zawsze chcialem przedewszystkim Blaira, potem williamsa jako dobrego obrońce. Chciałem tych dwóch, przed draftem okazało sie że na niemal 100% wybiorą johnsona, tak mówili scauci i trenerzy, no cóż gabarytowo i fizycznie wygladało to extra, po czytanych opinniach dużo osób twierdziło że to będzie steal... no cóż nie jest.

nie wierzysz spytaj benona, on wie.



josephnba - Cz sty 28, 2010 6:36 pm

a tu prosze Was linki;)
musz obadac szpil zeby cos powiedziec
http://x7.to/f6gdek
http://x7.to/erzo1m
http://x7.to/h4nkfw
Macie moze jakiegos lepszego playera do tych plików *.flv niz FLV Player, bo to badziewie straszne jest
Chyba, ze moze jakies codeki zainstalowac i bedzie mi to w media Classic odtwarzał...



PI3TR45 - Cz sty 28, 2010 6:37 pm
VLC Player
odtworzy wszystko i ma własne kodeki ;]



josephnba - Cz sty 28, 2010 6:39 pm

VLC Player
odtworzy wszystko i ma własne kodeki ;]
Taki madry to ja tez byłem
Wyobraź sobie ze VLC nie ogarnia...




Strona 4 z 12 • Zostało wyszukane 2083 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12