ďťż
lato nad jeziorami czyli czynny wypoczynek......




smgs - Cz cze 28, 2007 9:49 am
Ja się tylko zastanawiam o co chodzi gościom z Wolves. Zatrzymując Garnetta przez cały następny praktycznie oddają go za darmo, bo nie wierze żeby KG nie skorzystałby z opcji opt out. To jest ostatni moment dla nich na utargowanie czegoś solidnego, a oni strasznie wybrzydzają. Przecież to jasne, że za KG nie dostaną czegoś równie wartościowego. Amare to dla nich marzenie, nie wierzę w to. Kłócą się o picki, a draft za kilkanaście godzin, bardzo mało czasu. Nie rozumiem tego. Prawdziwa jazda zacznie się w lutym, kiedy to będą desperacko szukać chętnych na KG.

Odchodzi Kobe i wtedy nie wiem co dalej,




Mich@lik - Cz cze 28, 2007 9:50 am

Aha i mam pytanie, cz jezeli wydamy na niego powiedzmy 2,5 mln to reszte MLE mozemy jeszcze wydać?

Tak



badboys2 - Cz cze 28, 2007 12:04 pm
z papaloukasem sprawa wyglada tak ze gosc mysli na boisku. ma cholernie wysokie iq. jest/byl rezerwowym w cska ale gdy wchodzil na boisku gra nabierala calkiem innego wymiaru. ma swietny przeglad pola. moim zdaniem jak na warunki nba jest po 1 za wolny a po 2 za slaby w obronie. w eurolidze moze tego nie widac ale w nba bedzie musial ciekac za jakimis nashami i parkerami i wtedy to wyjdzie. bardzo ciekawa opcja, za 2-3 banki mozna zaryzykowac ale o ile kojarze ten gosc ma kolo 30lat. owszem przyklady garbajosy i calderona pokazuja ze europejczycy moga sobie radzic wnba, wiec i papaloukas moglby ale ja mam dziwne przeczucie ze skonczy sie to tak jak w przypadku jasikieviciusa. byl szykowany na gwiazde itd a jak to sie skonczylo kazdy widzi. z papa mozna zaryzykowac ale watpie by to wyszlo.

choc gosc jest naprawde spoko. to co potrafi zagrac, jak wykreowac pratnerow, jednak mam wrazenie ze to sie sprawdza tylko w warunkach europejskich, ze w nba zginie.

11h do draftu. w usa 8 rano na wschodzie na zachodzie 5 wiec za godzinke 2 powinni juz ostro rozmawiac i latwic transfery.

ps.van bedziemy trzymac kciuki!!!!



Maciek - Cz cze 28, 2007 12:18 pm
badboys2 - jesteś z (bliższych/dalszych) okolic Częstochowy

strasznie się denerwuje czy ten KG przyjdzie, czy ktokolwiek solidny przyjdzie czy nie bo jak nie to tracimy Kobe, a to jest wielka strata :/ zachowuję się troche tak, jakby dzisiaj był deadline i koniec, kropka




Van - Cz cze 28, 2007 4:54 pm

owszem przyklady garbajosy i calderona pokazuja ze europejczycy moga sobie radzic wnba, wiec i papaloukas moglby ale ja mam dziwne przeczucie ze skonczy sie to tak jak w przypadku jasikieviciusa. byl szykowany na gwiazde itd a jak to sie skonczylo kazdy widzi. z papa mozna zaryzykowac ale watpie by to wyszlo.

choc gosc jest naprawde spoko. to co potrafi zagrac, jak wykreowac pratnerow, jednak mam wrazenie ze to sie sprawdza tylko w warunkach europejskich, ze w nba zginie.

no nie wiem jasikievicious to głównie strzelec a takich to w NBA nie brakuje, Papaloukas to głównie playmaker nie myślący o zdobywaniu punktów a tej umiejętności zatracić nie powinien. Co do obrony dużo zależałoby od tego kogo mielibyśmy pod koszem jaką ostatnią linię obrony. Jakoś nie wierzę, że Lakers załatwią broniącego PG więc niech już będzie taki, który w odróżnieniu od Smusha w ważnych momentach spokojnie będzie mógł wziąć piłkę w ręce i coś pożytecznego z nią zrobić.


badboys2 - jesteś z (bliższych/dalszych) okolic Częstochowy Question Mr. Green

nie wiem jak bb2, ale ja jestem



Mich@lik - Cz cze 28, 2007 6:07 pm
Tak na szybko bo nie u siebie..

Rockets send Luther Head and pick #26 to the Lakers for pick #19 and Brian Cook.



Me Myself and I - Cz cze 28, 2007 6:12 pm

Nooo to wielka wymiana nice , nie no pozytywnie..

wolę już tą niż te bezsensowne plotki bez pokrycia


A i poogladajcie sobie, jak pyka ten białasek
http://www.youtube.com/watch?v=Plrxg2AvXvs


cytat z Tube mówi sam za siebie : Kobe's gonna watch this video and change his mind!!!!!!!!!! MITCH IS A GENIUS!!!!!!!!



Maciek - Cz cze 28, 2007 6:37 pm
jesteście łże-newsmani to jeszcze nie oficjalne jest chyba z tym Head'em, a wy już o mistrzostwie gadacie

jak sie potrafi to i z 26 pickiem się kogoś niezłego wyciągnie



Mich@lik - Cz cze 28, 2007 6:44 pm

jesteście łże-newsmani to jeszcze nie oficjalne jest chyba z tym Head'em, a wy już o mistrzostwie gadacie

jak sie potrafi to i z 26 pickiem się kogoś niezłego wyciągnie


np. Tucker'a



Maciek - Cz cze 28, 2007 6:45 pm
w XXI wieku już niezłych zawodników mieliśmy wybranych z tym numerem
Dalembert, Kevin Martin czy też... Jordan Farmar
jeszcze tylko wspomnieć o tych, którzy byli wybierani jescze później:
Daniel Gibson, Millsap, Tony Parker, Tinsley, Arenas, Okur, Earl Watson, Boozer, Barbosa, Josh Howard, Varejao, Ariza, David Lee czy Monta Ellis



Pate - Cz cze 28, 2007 7:01 pm

jesteście łże-newsmani to jeszcze nie oficjalne jest chyba z tym Head'em, a wy już o mistrzostwie gadacie

A kto tu gada od razu o mistrzostwie ? na poczatek Top 4 Konferencji wystarczy

A ten filmik fajny ,widac ze zawodnik ma spory repertuar jesli chodzi o podania i zwody ale oczywiscie nie ma sie czym podniecac bo podobny filmik mozna by zrobic nawet o moich sztuczkach ( bo to przeciez same pozytywy sa pokazane ) a ja temu Grekowi to do piet nie dorastam i trudno na podstawie tak krotkiego materialu go ocenic przyjdzie to zobaczymy -pozyjemy zobaczymy



2k4 - Cz cze 28, 2007 7:06 pm
w XXI wieku już niezłych zawodników mieliśmy wybranych z tym numerem
Dalembert, Kevin Martin czy też... Jordan Farmar
jeszcze tylko wspomnieć o tych, którzy byli wybierani jescze później:
Daniel Gibson, Millsap, Tony Parker, Tinsley, Arenas, Okur, Earl Watson, Boozer, Barbosa, Josh Howard, Varejao, Ariza, David Lee czy Monta Ellis



Pate - Cz cze 28, 2007 7:29 pm

jesteście łże-newsmani to jeszcze nie oficjalne jest chyba z tym Head'em, a wy już o mistrzostwie gadacie

A kto tu gada od razu o mistrzostwie ? na poczatek Top 4 Konferencji wystarczy

A ten filmik fajny ,widac ze zawodnik ma spory repertuar jesli chodzi o podania i zwody ale oczywiscie nie ma sie czym podniecac bo podobny filmik mozna by zrobic nawet o moich sztuczkach ( bo to przeciez same pozytywy sa pokazane ) a ja temu Grekowi to do piet nie dorastam i trudno na podstawie tak krotkiego materialu go ocenic przyjdzie to zobaczymy -pozyjemy zobaczymy



kasia - Cz cze 28, 2007 8:41 pm
"dream team" z lebronzem i d-whistlem rozmontowal wiec mysle, ze powinien sobie spokojnie poradzic (mowa o "naszym" greku). poniewaz w tym roku na PG straszna bida jego wybor wydaje mi sie w 100% uzasadniony. dla scislosci w meczu, w ktorym grecja pokonala usa mial bodajze 8pkt, 12 asyst i 5 zbiorek. i to wlasnie on byl mozgiem i trenerem na parkiecie. poza tym Phil uwielbia wysokie 1



Maxec - Cz cze 28, 2007 10:16 pm

w XXI wieku już niezłych zawodników mieliśmy wybranych z tym numerem
Dalembert, Kevin Martin czy też... Jordan Farmar
jeszcze tylko wspomnieć o tych, którzy byli wybierani jescze później:
Daniel Gibson, Millsap, Tony Parker, Tinsley, Arenas, Okur, Earl Watson, Boozer, Barbosa, Josh Howard, Varejao, Ariza, David Lee czy Monta Ellis


Michael Redd z numerem 43 w 2000 r. I nie mam więcej pytań...



Kily - Cz cze 28, 2007 10:22 pm
Manu Ginobili z 57 w 1999.



Air - Cz cze 28, 2007 10:38 pm
Proponuje wrocic na wlasciwe tory a nie odbiegac od tematu

Juz kilka minut dzieli nas od draftu, czekam i jak narazie nie zasypiam Oby tym razem sie udalo... ostatnio taki jakis pech w tych pickach...
Moze trafi sie tez tak ze wybierzemy cos co zainteresuje Wolves. Obstawiam ze to bedzie PF/SF



KB81 - Pt cze 29, 2007 1:33 am
Mamy Crittentona, w takim wypadkui możemy chyba już Papaloukasowi podziękować. W każduym razie mamy 2 PG- jeśli pójdzie za Heada będzie dobrze, poza tym wydaje się, że Rocks właśnie potrzeba PG



emjey23 - Pt cze 29, 2007 1:48 am
Crittenton to dobry wybór, podoba mi się, choć jestem zdzwiony bo mitch ogłaszał że nie będzie wybierał PG, bo nie chce już młodych na tej pozycji..hmm Javaris jednak pasuje, wysoki G, uznawany mniej więcej z Acie Lawem jako drugi lub trzeci prospekt na pozycji PG w tym drafcie..w wielu mockach widniał nawet jako wybór Clippersów (14) ale oni musieli brać Thortona kiedy mogli.



Maciek - Pt cze 29, 2007 2:58 am
czyli ten Head to jednak bullshit a nie trade zreszta czytalem tez gdzies, ze to nie Cook za Head'a, a Radman za Alstona ma przyjsc

dziwi mnie ten wybor troche, po co nam kolejny rookas na pg nie chce sie o nim wypowiadac bo go w zyciu nie widzialem, ale zdziwilo mnie, ze nie wzielismy zadnego SF albo C

no i jest juz niemal pewne (raczej ) ze wymienilismy jednak LO i Bynuma z jednym zamachem i to za... JO, a nie KG jak sie wyspie to ocenie, ale w ekstazie raczej nie jestem po tym wieczorze... moze gdybysmy wybrali kogos innego w drafcie z w.w pozycji + trade z JO + Head/Alston to bylbym zadowolony, nawet bardzo, a tak? sam nie wiem i lepiej poczekam na to co powiedza Lakersowe autorytety forum



Mich@lik - Pt cze 29, 2007 4:42 am
Masa wymian z naszym udziałem aż szok..
Co do draftu #19 pick jest OK - dobry obrońca, Yue Sun fajny zawodnik dobrze podaje, potrafu zapunktować jak na taki numer w drafcie bdb wybór, o Gasolu nic nie powiem.. chcąc nie chcąc sa to wzmocnienia na za 3-4 lata.. a nie na teraz:\



Manhatan94 - Pt cze 29, 2007 6:25 am
Zaraz to juz trade Lakers & Pacers doszedł do skutku ? ]
Bo znowu coś zarząd nie chce... Bynuma oddawać.
W kazdym razie picki nie takie złe, ale juz mi serce zabiło , gdy Michalik napisał coś o Gasolu Jako,że draftu nie ogladałem przyszedł mi na myśl Pau
Nie wiem czy Kupchak znowu zastepuje brak PG nadmiarem , ale najwidoczniej inaczej nie potrafi...



lukas3 - Pt cze 29, 2007 7:01 am
Z JO to póki co chyba nic... na realgm.espn i hoopie są wszystkie wymiany potwierdzone,a o lakers cicho,buss to chyba znowu w ostatniej chwili zrejterował a poza tym dziwne że nigdy nie próbowaliście spróbować wyciągnąć zacha z portland patrząc za to co poszedł nie bylibyście bez szans,fakt jest trochę problematyczny ale mimo wszystko jeden z 5 kolesi którzy zakończyli sezon z double-double w pkt. i zb. dałby wam sporo w pomalowanym a tak musicie dalej szukać.



Lucc - Pt cze 29, 2007 7:09 am
Po co wam drugi rok z rzędu PG w drafcie? Trochę dziwna decyzja jak dla mnie, zdecydowanie lepiej było pchać się z kimś pod kosz albo na SF, zwłaszcza że - nie wiem jak to w końcu - ale chodzą plotki że JO przeszedł do LAL zamiast Bynuma i Odoma ... Jak to w końcu, bo to wy się w końcu powinniście orientować



Air - Pt cze 29, 2007 7:29 am
Tez mnie dziwi i to strasznie ze mamy PG.. Liczylem ze zostanie wzmocniony frontcourt a tu nie, nie znam gosci oby sie sprawdzili

I co z tym JO, skad wiecie ze u nas? I co do cholery z Head'em

ale chodzą plotki że JO przeszedł do LAL zamiast Bynuma i Odoma ... Jak to w końcu, bo to wy się w końcu powinniście orientować



smgs - Pt cze 29, 2007 8:29 am
No to sobie porobiliśmy wymian

Nie wiem jak wy, ale ja jestem prawie pewien że wyciągnęliśmy w drafcie all stara, i to jeszcze tegorocznego - Yue Sun. No co, miliard chińczyków nie śpi, tylko głosuje. Przewiduję chinski all star game - Yao, Jianlian,Sun

Nie wiem jaką rolę przewidują dla Crittentona. Starter? Chyba nie. Zmiennik Farmara? Chyba raczej potrzebujemy lepszego starting pg niż Farmar. Trzeci pg? To po co go draftowaliśmy, do grzania ławy?
Bo znowu coś zarząd nie chce... Bynuma oddawać.



2k4 - Pt cze 29, 2007 8:40 am
Qrwa, jezeli to prawda i chca zatrzymać Bynuma to Kobe byebye jeżeli nie dojdzie do trejdu No cholera to już powinni starać się o Odoma, a nie Bynuma, nie rozumiem tego naszego GM, no i Bussa też.

A co do tego Gasola to raczej nie zanosi się zby Gasol odchodził z Grizzlies, ale o Allenie i J-Richu też się nie zanosiło, a jak się skończyło sami widzimy.

Co do draftu to dziwi mnie tylko fakt dwoch rozgrywających? Przecież mamy już Farmara i jeszcze zanosiło się na Heada. Wydaje mi się, że wcale nie mieliśmy wybrać Crittentona tylko kogoś innego, bo nie spodziewaliśmy się, że zostanie do tego miejsca i Kuptchak zdeccydował się wybrać aktualnie najlepszego z listy.

I jeszcze taki moje spostrzeżenie, jeżeli Kobe ma już odchodzić, to mógł to zrobić rok temu. A dlaczego? Bo walczylibyśmy w drafcie o Odena lub Duranta.

Trzeba wierzyć w potęge Kupy!



emjey23 - Pt cze 29, 2007 8:44 am
Nie dajmy się zwariować. To że potrzebujemy wzmocnien na ten moment nie oznacza że mieliśmy zostawić bardzo perspektywicznego PG ( niektórzy uważają że to właśnie on z trójki z Acie Lawem i Conolym ma największy potencjał ) który wyraźnie się obsunął w drafcie.
Też nie podoba mi się że młodniejemy na tej pozycji, też nie podoba mi się że najpewniej nici z Heada ale biorąc pod uwagę nr (#19) to steal a wielu klasowych dużych do złapania wtedy już nie zostało ( miałem cichą nadzieje na mały gamble z naszej strony jakby został Sean Williams, ale jego zakosili Netsi )



Maciek - Pt cze 29, 2007 8:56 am
wzielismy tego grubego, mlodszego brata Pau co gral przeciwko chyba nawet Grizzlies podczas tournee po Europie w barwach FC Barcelony bez jaj, serio czy on ma wiecej braci i to nie jest ten

szczerze jeszcze w nocy myslalem, ze jak sie obudze to bedziemy co najmniej w 5 konferencji, a obudzilem sie i jestesmy w dupie nic nie zostalo zrobione, zupelnie nic

ten Chinczyk z twarzy wyglada jakby mial 8 lat, Gasol to nie mowie dopoki sie nie dowiem czy to jest ten niski grubasek (ale tamten to raczej nie byl center) czy jakis inny brat Pau bo tamten to juz by mial ze 26 lat co najmniej tak czy siak nazwisko Gasola jest juz znane i jesli to jest inny brat Pau to moze byc ciekawie



2k4 - Pt cze 29, 2007 9:10 am
Ten Gasol ma 22 lata i ma ponad 210 chyba, może nawet 215 w nutach:P No i grał w Barcelonie chyba pare sezonów nawet i nie wiem skąd ci się wziął jeszcze kolejny Gasol, bo innego oprocz tych dwóch nie znam:P



kasia - Pt cze 29, 2007 12:26 pm
mysle, ze nasz 19 pick to bardzo dobry wybor zastanawiacie sie dlaczego kolejny PG? otoz dlatego, ze teraz przy kazdej wymianie (KG, JO, Pau czy kto tam) leci takze Farmar. Mam nosa



Maciek - Pt cze 29, 2007 12:45 pm
Ten Gasol ma 22 lata i ma ponad 210 chyba, może nawet 215 w nutach:P No i grał w Barcelonie chyba pare sezonów nawet i nie wiem skąd ci się wziął jeszcze kolejny Gasol, bo innego oprocz tych dwóch nie znam:P



badboys2 - Pt cze 29, 2007 12:46 pm
dobra panowie (i panie, pzdr kasia:) ) dorwalem sie do netu.
nie ma kg i nie ma jo.......
hm. marzylem o acie law IV mamy jakiegos javarisa crittentona. z tego co czytam to ma bardzo solidne.... rekomendacje. byl a All american, 1 sezon w georgia tech na niezlych cyferkach. nie widzialem go jeszcze w akcji wiec sie nei wypowiem. nie jest to moj wymarzony law IV ktory moim zdaniem odmienilby nasza ekipe ale to jest gopsc ktory razem z farmarem moga stanowic juz solidna obsade n PG. obaj potrafia bronic. mysle ze gdyby nie to ze jest tak silny draft i wszyscy rzucili sie na wysokich to pewnie wybrano by go wczesniej. tak czy siak sie ciesze z tego wyboru bo zapowiada sie dobry grajek. okaze sie w praniu jak poradzi sobie ze standardami nba ale jestem dobrej mysli.

jedziemy dalej. chinczyk. sun yue. szybko zapamietam jego imie i nazwisko. w sumie ciesze sie ze podjeli ryzyko i go wybrali. podobno bez problemow zaadaptowal sie do warunkow amerykanskich. dojdzie nam kilka milionow kibicow, wiec w glosowaniach na allstars nasi beda wyzej:) (czyt. czynnik battiera) tak czy siak moze ale nie musi. wysocy nam nie sa potrzebni bo to zahamowaloby rozwoj turiafa a bedzie jeszcze mihm.

gasol. nie wiem po co go wzieli. gosc jest wolny. w usa jeszcze dodatkowo przytyje. po roku go spuszcza badz nawet nie podpisza z nim kontraktu i oddeleguja do barcy badz do d-fendersow. choc moze sie zmienil przez ten czas w ktorym go nie widzialem i moze cos z niego bedzie. tak czy siak bedzie blizej jego bratu do LA:)

podsumowanie. czarny(?) scenariusz poki co sie sprawdza. czyli zero wymian. lakers pozostaja z tym co maja, do konca wakacji udaje im sie tylko pozyskac kogos za MLE. czy brak zmian bedzie oznaczal brak rozwoju i oddejscie kobe'go? szczerze w to watpie. nie zamierzam bardzo plakac w brak zmian bo kg moze przyjsc do nas za rok a ten sklad ktory mamy mysle ze jezeli dobrze sie rozwinie bedzie stac na co wiecej niz 1 runda. wiem ze to glupio brzmi ale przed draftem w ten sposob do tego podchodzilem. tak czy siak gdybym byl kobe'm dalbym chlopakom szanse. nie ma smusha ale sa podstawy do budowy. wszystko zalezy od tego jaki postep zrobi bynum i czy reszta bedzie zdrowa.

choc jak patrze na ruchy ktore wykonali blazers,sonics,celtics czy warriors to faktycznie wyglada na to ze ten kto nie ryzykujue(nie robi wymian) ten nic nie ma.....



Van - Pt cze 29, 2007 1:45 pm
dobra czyli Mitch sprowadził nam Gasola, ale nie tego,którego chcielismy. Nie chce mi sie zastanawiac czy wybory dobre czy złe bo to kogo wybierzemy mało mnie interesowało w dzisiejszym dniu, młodzieży mamy pod dostakiem i miałem nadzieję, że te picki lepiej zostaną wykorzystane, ale jednak się myliłem.

Transferów żadnych pół biedy, że nikt inny KG czy Gasola nie ściągnął, do tego Boston z Allenem już raczej się nie będzie pchał po żadnego z nich. Sprawa jest tu chyba prosta albo KG albo JO za Bynuma bez Lamara albo Kobe odchodzi. Najgorsze, że znowu było sporo plotek, sporo Lakers się przewijali, ale jak przyszło co do czego to zostaje z tym co mieliśmy. To niekoniecznie tylko Mitch wina, ale raz po razie to się powtarza jednak Lakers się starają pojawiają się w rozmowach, ale na tym się kończy teraz to się może wszystko przeciągać całe lato a jakoś wątpię żeby Bryant siedział cicho przez ten cały czas.



Jendras - Pt cze 29, 2007 5:57 pm
Może mi ktoś streścić w kilku zdaniach, co się tutaj działo przez ostatnich kilkanaście dni? :]

Lakers wybrali tak na dobrą sprawę najlepszego gracza, jaki był dostępny. I bardzo dobrze. czytałem sporo dobrego o tym Crittetonie. Przede wszystkim atleta, szybki, skoczny, dynamiczny - taki Arenas/Francis type. normalnie jak nie Mitch. do tego dość duży - w sam raz dla Phila. musi poprawić parę elementów (generalnie szeroko pojęte decision making. rzut oka na statystyki - oho, kupa strat), ale poza tym podobno jest ok. no i chyba ma pojęcie o obronie.

a jako ciekawostkę dodam, że miał już doczynienia z trójkątami w szkole średniej.

druga runda mało mnie obchodzi. Gasol i ten drugi pewnie zostaną w swoich klubach i nie będą zapychać rosteru.

Wybór Crittetona otwiera drogę do oddania Farmara. szkoda by mi go było, ale jeśli to nam ma uratować nasze purpurowe dupsko, to niech tak będzie.

Jeśli chodzi o trady, to nie ma co załamywać się, że podczas draftu nic się nie udało sklecić. Nie wygląda to jednak optymistycznie. Walsh chce Bynuma i Odoma, a w wyścigu o Garnetta prowadzą Suns. do tego czarnym koniem może okazać się Golden State.

Okazuje się, że Odom ma mniejszą wartość rynkową, niż myślałem. Albo to Kupchak jest aż tak beznadziejny. Znalezienie zespołu, który odda za Lamara jakieś picki bądź młodych graczy może być kluczem do pozyskania Garnetta.



Manhatan94 - Pt cze 29, 2007 6:14 pm
Może mi ktoś streścić w kilku zdaniach, co się tutaj działo przez ostatnich kilkanaście dni? :]



KB81 - Pt cze 29, 2007 7:44 pm
Dlaczego chcecie się tak od razu pozbywać Gasola? Może nie będzie grał tak jak brat, ale zadatkina solidnego centra ma. Ma te soft hands, świetnie podaje z trumny, niezłe post moves, dobrze zbiera. Może nie jest za szybki w obronie, ale bardzo silny. Dla mnie może być dobrym zmiennikiem w przyszłym sezonie. Poza tym w obliczu ewentualnych wymian będzie trzeba zaryzykować, bo centrów nie bedzie wielu.



Air - Pt cze 29, 2007 8:03 pm
Jesli Odom mi obieca ze bedzie grac tak jak w pierwszym meczu przeciwko Suns (kidy to Kobe nie gral) to ja sram na JO i KG Wtedy tylko wzmocnilbym pozostale pozycje i jak dla mnie nie byloby zle. Taki Artest, C na MLE i w sumie byloby nice. I tak nie wierze juz w zaden trade (moze JO) ale czasem zastanawiam sie ile Odom moze jeszcze dac z siebie i niewiadomo czy to ze byl mozliwy z nim trade nie wplynie na niego jeszcze lepiej. Bedzie chciec udowodnic ze jest tym All Starem



Mich@lik - Pt cze 29, 2007 8:52 pm

Jesli Odom mi obieca ze bedzie grac tak jak w pierwszym meczu przeciwko Suns (kidy to Kobe nie gral) to ja sram na JO i KG

I pisze to człowiek, który w sygnaturce ma KG w stroju Lakers



Maciek - Pt cze 29, 2007 8:58 pm
dla mnie ten nasz Gasol to gra jak ciota... porównajcie sobie jego styl gry z Odenem na przykład Oden to taki drugi Howard - no dunks, no points a ten Gasol, to mimo takiego wzrostu, nawet w idealnej okazji rzuca po pedalsku w stylu drugiej ligi polskiej od tablicy i jeszcze sie cieszy, że punkty zdobył w niby efektowny sposób albo zacznie wkładać piłkę i to najlepiej poprzez power dunki, albo ja go nie chce



2k4 - Pt cze 29, 2007 9:31 pm
Efektywność a nie efektowność i tyle.

I może nie mówie tu o Gasolu, ale ogolnie z uwagi na twój pogląd



Me Myself and I - So cze 30, 2007 7:40 am
a co do C za MLE - trzeba z Fartmanem zagadać, żeby Magloire szepnął słówko lub dwa, w końcu zrobił mu stronę, więc ma dług wdzięczności na pewno



Air - So cze 30, 2007 7:48 am

Jesli Odom mi obieca ze bedzie grac tak jak w pierwszym meczu przeciwko Suns (kidy to Kobe nie gral) to ja sram na JO i KG

I pisze to człowiek, który w sygnaturce ma KG w stroju Lakers



KB81 - So cze 30, 2007 7:50 am

dla mnie ten nasz Gasol to gra jak ciota... porównajcie sobie jego styl gry z Odenem na przykład Oden to taki drugi Howard - no dunks, no points a ten Gasol, to mimo takiego wzrostu, nawet w idealnej okazji rzuca po pedalsku w stylu drugiej ligi polskiej od tablicy i jeszcze sie cieszy, że punkty zdobył w niby efektowny sposób albo zacznie wkładać piłkę i to najlepiej poprzez power dunki, albo ja go nie chce

No to Duncan też gra jak ciota. Bo on nawet jak może to nie ładuje z góry. A to, że Gasol nie daje wszystkiego z góry, nie znaczy, że jest ciotą! Punkty zdobyte rzutem o deskę mają taką samą wartość. Poza tym jestem pewien, że Marc nad tym popracuje. Jeśli będzie miał w Lakers kto grać na centrze, to prosze, niech wraca do Europy, tam się rozwinie lepiej dzięki dłuższemu czasowi gry, ale jak dojdzie do jakiegoś trade'u, to Gasol będzie musiał zostać.



Maciek - So cze 30, 2007 10:33 am
jak wg ciebie Duncan nigdy nie zrobil wsadu w meczu to ja nie mam pytan do ciebie juz
aha - nigdzie nie napisalem, ze Gasol jest ciota, wiec uwazaj co piszesz



Manhatan94 - So cze 30, 2007 11:19 am

jak wg ciebie Duncan nigdy nie zrobil wsadu w meczu to ja nie mam pytan do ciebie juz

Tak się składa ze KB81 tak NIE napisał za to...
aha - nigdzie nie napisalem, ze Gasol jest ciota, wiec uwazaj co piszesz



KB81 - So cze 30, 2007 11:22 am
Mam rozumieć przez to, że oglądałeś wszystkie mecze Gasola i jesteś pewien, że nie wykonał ani jednego wsadu? Jeśli tak wnikliwe śledzisz jego poczynania, to pozostaje mi tylko pogratulować.

Gdzie ja napisałem, że Duncan nie wykonał ani jednego wsadu w meczu? Oczywiście, ze wykonał, tylko że on ma bardzo dużo do tego okazji, a jednak nie zawsze kończy z góry. I temunie zaprzeczysz

PS Chociaż jesli dla ciebie Howad jest wzorem gracza podkoszowego, to rzeczywiście nie mamy o czym rozmawiać.



Maciek - So cze 30, 2007 11:43 am
Manhattan94 - Tobie nie odpowiem bo nie dosc ze wchodzisz miedzy wodke a zakaske, to jeszcze zyjesz bez wody (ewentualnie ze skazona) wiec moge ci wybaczyc to, ze czytac nie potrafisz i przeinaczasz moje slowa poprzez prosta interpretacje

Mam rozumieć przez to, że oglądałeś wszystkie mecze Gasola i jesteś pewien, że nie wykonał ani jednego wsadu? Jeśli tak wnikliwe śledzisz jego poczynania, to pozostaje mi tylko pogratulować.



Manhatan94 - So cze 30, 2007 11:58 am
Manhattan94



badboys2 - So cze 30, 2007 12:49 pm
panowie skaczcie temat gasola.
widzialem go podczas europe tour i przychylam sie do opinii ze jest cipkowaty. nie wiem jak gral w tym sezonei moze sie rozwinal, ale jest troche za miekki do nba. za wolny. to nie ten typ gracza ktorego szukamy. prawdopodobnie on i chinol nawet nie zalapia sie do rostera choc sunowi bylbym w stanei da szanse ze wzgledow chocby marketingowych..........

ktos moze mi cos powiedziec na temat szykowanego s'n't z udzialem waltona???????????



Mich@lik - So cze 30, 2007 1:59 pm
Theo Papaloukas dostał od nas ofertę 30 mln za 5 lat gry.. co oznacze ze Farmar leci, najprawodpodobnie z Bynumem albo z Waltonem w jakiejśc wymianie.. dobrze gdyby Theo przyjoł oferte (drogo bo drogo, ale wkońcu gwiazda w europie..).. Fajny rozgrywający i mielibyśmy gwarancje, że jeszcze coś nas w tym offseason czeka..



2k4 - So cze 30, 2007 2:09 pm
No to posunięcie musi oznaczać jakieś inne ruchy, czyli Farmar bye.

Może dogadali się z Indiana, że zamiast LO poleci Walton w sign&trade i Farmar. W KG jakoś powoli przestaje wierzyć Ale po takim posunięciu możemy mieć nadzieję na jakiś trade.



Air - So cze 30, 2007 2:16 pm
Najpierw do tego musi dojsc, jesli dojdzie to oznacza ze beda nastepne zmiany na ktore z mila checia poczekam Czyli tak jak ktos myslal, ze #19 pick na PG, poniewaz Farmar leci. Zoabczymy co dalej Moze JO bez oddawania Odoma? Byloby super...



Maciek - So cze 30, 2007 2:38 pm
jeśli ten news się nie potwierdzi to Mich@lik będzie całkowicie skompromitowany jako newsman i tym samym moją suwerenną i nieodwołalną decyzją zabiore mu prawo siania kolejnych, krzepiących serca, "pewnych informacji" na forum w sumie gdyby to była prawda, to mamy za dużo PG jak na moje oko i Farmar mógłby odejść (jakoś mocno się z nim nie zżyłem póki co, mimo, że go lubię) w jakiejś wymianie

może dogadali się z Indiana, że zamiast LO poleci Walton w sign&trade i Farmar. W KG jakoś powoli przestaje wierzyć Ale po takim posunięciu możemy mieć nadzieję na jakiś trade.



Manhatan94 - So cze 30, 2007 2:42 pm
Cóż opcja bez oddawania Odoma swietna, ale watpie ze wypali.. Pacers co prawda chca sie przebudować , ale wydaje mi sie ze do tego przydałby im sie taki gostek jak Lamar bo na samych młodych nie zajadą daleko...
Ale jesli wypali to bedzie całkiem udany off season ( o ile jeszcze cos zrobimy ).
Mnie ciekawi Gerald Wallace ... Obecnie jest FA więc moze jakos udałoby się go wyrwać do LAL...



2k4 - So cze 30, 2007 2:44 pm
Wiem, że to prawie niemożliwe, ale już różne rzeczy się w NBA działy

A w GW nie liczę, bo na MLE nie pojdzie, a my nie mamy nic innego do zaoferowania. No chyba, że jakiś sign&trade z Bobcats.



Jendras - So cze 30, 2007 6:29 pm
Informacja o Papaloukasie pojawiła się jeszcze przed draftem, Critteton został wybrany, bo był po prostu najlepszym z dostępnych graczy, więc nie ma co wiązać tego z Indianą i oddaniem Farmara. Można powiedzieć jedynie tyle, że wybranie Javarisa otwiera nam możliwość wymiany z udziałem Jordana. Poczekamy, zobaczymy.

Mi by się podobał duet Papaloukas-Crittetton, ale to na razie sprawa drugorzędna. Kluczem jest w tym momencie pozyskanie kogoś z dwójki Garnett-O'Neal, co będzie niezwykle ciężkie.

Proponowana wymiana bez Odoma oznaczałaby oddanie Bynuma, Browna, Farmara i może - jak sugerujecie - Waltona. Zakładając wykorzystanie MLE na Papaloukasa ciągle mielibyśmy sporą lukę pod koszem. Nie zanosi się jednak na to, że Pacers zrezygnują z Lamara.

Ja bym poszukał kogoś do trójstronnej wymiany, ale Mitch jest chyba na to za krótki. Kiedyś proponowano coś takiego, że Odom z Bynumem lądują w Indianie, Foster i Farmar w Denver, a O'Neal i Camby w Denver.

Dzisiaj czytałem, że Cavs chcą wymienić Hughesa, a że jego wartość jest w tym momencie raczej niska, to wpadło mi do głowy coś takiego:

Odom i Bynum do Indiany
O'Neal i Hughes do LA
Foster, Radmanovic, Farmar do Cleveland

Trzeba by wykorzystać parę zapychaczy, żeby trade doszedł do skutku. Generalnie mi się podoba. Mamy piątkę Hughes, Bryant, Walton, O'Neal, Kwame, co daje nam ten komfort, że nie jesteśmy już tak bardzo uzależnieni od tego, kogo pozyskamy za MLE.

Większych dziur praktycznie nie ma. Hughes może być dobrą trzecią opcją w lepiej poukładanych Lakers, O'Neal i Kwame to mocny duet podkoszowy, pozostaje tylko uzupełnić skład jednym-dwoma zmiennikami (Grant Hill?) i jedziemy.

Pacers dostają czego chcieli. Cavs pozbywają się Hughesa i jego kontraktu, dostają młodego rozgrywającego do pary z Gibsonem, strzelca i solidnego podkoszowego, który przyda się wobec bezproduktywności pod tablicami Marshalla oraz wieku Ilgauskasa.

Ma ktoś maila to Kupchaka?



KB81 - So cze 30, 2007 8:24 pm
Maciek, nigdzie nie postawiłem znaku równości pomiedzy tymi dwoma zawodnikami. Chce ci tylko udowodnić, że kończenie akcji wsadem nie jest konieczne, by być dorym podkoszowcem, a TD jest tej tezuy potwierdzeniem. Gasol ma akurat inne zalety i jako rezerwowy, moim zdaniem, może się sprawdzić. Nie wiem, po co od razu te ataki, wyjeżdżanie z młodzierzą gimnazjalną itd. Nigdzie nie pokarze ci video z wsadami Marca, ale chyba sam w nie wierzysz w to, że nigdy nie zapakował Dostępność filmików z jego akcjami jest malutka. Dla mnie ten temat jest zamknięty i pozwól, że nie odpiszę na twoją kolejną wiadomośc, którą pewnie nas uraczysz.

Gdyby Theo przyszyszedł do lakers, to rzeczywiśćie znaczyłoby to odejście Farmara. A odejście Farmara, mam nadzieje, znaczy sprowadzenie gwiazdy bez pozbywania się Lamara. grek świetnie pasuje do naszej koncepcji, może nie jest najlepszym strzelcem, aczkolwiek coś tam rzuci, ale nieźle broni i może troche po post-upować ze swoim wzrostem, o umiejętnościach typowych dla playmakera już ne wspomnę. Crittenton miał styczność z trójkątami i już niedługo będzie mógł go zastąpić. W tej taktyce ma raczej lepszą przyszłośc niż Farmar. w rookie season pewnie będzie grał nierówno, ale napewno swoimi wjazdami i wsadami zadowoli Maćka



Mich@lik - So cze 30, 2007 8:55 pm

jeśli ten news się nie potwierdzi to Mich@lik będzie całkowicie skompromitowany jako newsman i tym samym moją suwerenną i nieodwołalną decyzją zabiore mu prawo siania kolejnych, krzepiących serca, "pewnych informacji" na forum

Informacje które podaje są pewne w 90%. O cały MLE przeznaczonym na greka slyszałem wielokrotnie i wiadomość jest w 100% pewna. Co do draftu to podobno Lakers byli ugadani z Houston, że wybierają jakiegoś tam (nie wiem kogo konkretnie) PF a i z Cookiem wysyłają ze LH i pick houston. Wyszło jak wyszło, Lakers nie liczyli, że z 19# będą mogli wybrać Javarisa Cirettona, gdy tak się stao wiadome było ze LH jest im nie potrzebny i wymianę z Houston szlak trafił. Przewidzec tego nie można było



Jendras - N lip 01, 2007 11:15 am
Parę kompetentnych osób twierdzi, że ten cały transfer Cook za Heada to była jedna wielka fikcja. Cook jest PPP, więc żeby dograć wymianę, musiałoby w niej wziąć udział jeszcze kilku bolków.



Lucc - N lip 01, 2007 3:02 pm

Dzisiaj czytałem, że Cavs chcą wymienić Hughesa, a że jego wartość jest w tym momencie raczej niska, to wpadło mi do głowy coś takiego:

Odom i Bynum do Indiany
O'Neal i Hughes do LA
Foster, Radmanovic, Farmar do Cleveland



Cavaliers nie pojda na cos takiego Farmar ma się nijak do Boobie'ego a dublerów Gibsona już raczej mamy. Foster grał u nas zdaje się jakiś czas temu i nie sprawdził się kompletnie Radmanović takze nie przydatny, bo drugi Marshall kompletnie nam nie pasuje Poza tym się co chwile łamie - połączenie DMarsha z Hughsem? O nie ... dziękuję bardzo Fakt, że Hughes to ostatnia ciota, która w ataku nic nie znaczy, ale przydaje się od czasu do czasu w obronie i nawet będąc takim plackim jakim jest obecnie broni lepiej od Farmara. Zresztą Boogie by się w trójkątach nie sprawdził i po przyjacielsku wam radzę - jeśli będzie okazja to nie bierzcie go broń Boże. Hughes nie nadaje się kompletnie na dystans, rozgrywać nie potrafi a i z penetracją coraz gorzej. Poza tym ma ogromny kontrakt ... Nie polecam Z utęsknieniem czekam na koniec sezonu 2009/2010, kiedy to się skończy ta jego przepłacona umowa ... Bo choć bym bardzo chciał, to szanse na to aby go komukolwiek wcisnąć za coś sensownego



Kily - N lip 01, 2007 4:09 pm
Foster chyba ci się z Mihmem pomylił. No cóż, tak czy inaczej takie propozycje, jak ta Jendrasa dobitnie pokazują, że nie powinniśmy sprzedawać Hughesa. Jestem zdecydowanie przeciwny transferu dla transferu, a niestety trudno będzie zdobyć za niego coś sensownego tego lata. Dobrze, że szukamy i jeśli się pojawi dobra okazja (może taki Varjat na dokładkę byłby zachęcającą opcją dla niektórych klubów), tylko na to są bardzo małe szanse. Jeśli miałoby dojść do takiej wymiany jak ta, to zdecydowanie wolę liczyć na cud i na to, że Hughes nie będzie grał gorzej niż zero w najważniejszych momentach sezonu, a zagra chociażby tak jak przez pierwsze dwie rundy PO. Może po dwóch tragicznych sezonach do 3 razy sztuka? Tak wiem - naiwne.



Mich@lik - N lip 01, 2007 10:25 pm
Walton to stay with Lakers after agreeing to 6-year, $30 million deal

By Chris Sheridan
ESPN.com

Luke Walton reached agreement Sunday with the Los Angeles Lakers on a six-year, $30 million contract after general manager Mitch Kupchak placed a call one minute after midnight to express the team's interest in retaining its best unrestricted free agent.

They called at the earliest possible moment, and we worked on it all day," agent Lon Babby said. "They wanted him back, and Luke wanted to be there. We wanted to make every effort to get an agreement.before we went out and looked at any other teams."

Another of Babby's clients, Grant Hill, had one of his more lucrative options taken away when the Toronto Raptors decided to spend their mid-level exception on Miami Heat sharpshooter Jason Kapono.



P_M - Pn lip 02, 2007 6:27 am
Kupchaka do reszty za przeproszeniem po**bało ??

równowartość MLE wdupił na 6letni kontrakt z Waltonem on nie jest wart tych pieniędzy mimo, że ostatnio dobrze pogrywał i stanowił praktycznie 3-ecią opcję w ataku miał tam te 12 pkt na mecz :/

IMHO przegięcie:/



2k4 - Pn lip 02, 2007 7:04 am
Patrząc na to, że Radman ma taki sam kontrakt to to nie jest przegięcie.

W sumie nie wiem co o tym myśleć. Z jednej strony dużo, bo tyle co MLE, a z drugiej, patrząc na kontraakty innych gości w tej lidze i na to, że przez cały zeszły sezon był naszą trzecią opcją i świetnie się spisywał( no nie cały sezon, ale większość) to zasłużył na ten kontrakt.

L.A. Times: …The Lakers have also reached out to free-agent guard Steve Blake, who was with Denver last season and could turn out to be the efficient veteran ballhandling guard they’re seeking.

“They’re really interested,” a league source said.



Van - Pn lip 02, 2007 7:08 am

Kupchaka do reszty za przeproszeniem po**bało ??

równowartość MLE wdupił na 6letni kontrakt z Waltonem on nie jest wart tych pieniędzy mimo, że ostatnio dobrze pogrywał i stanowił praktycznie 3-ecią opcję w ataku miał tam te 12 pkt na mecz :/

IMHO przegięcie:/

Walton jest warty dokładnie takich pieniędzy jakie dostał i jest to jeden z co raz rzadziej spotykanych w lidze przypadków, że gracz dostaje taki kontrakt na jaki zasługuje.

Problem większy będzie jak taki Blake dostanie od nich pełne MLE to będzie przepłacenie, Mihm podobno tez chce kontrakt takiej wysokości ja bym mu może i go dał, ale zaraz po pierwszym sezonie wpakował team option żeby zobaczyć czy wróci do dawnej formy jak tak to luz a jak znowu będzie miał problemy albo nie będzie grał jak przed kontuzją to nic się nie straci.



P_M - Pn lip 02, 2007 7:25 am
moim zdaniem o 5 mln za dużo dostał ale to tylko moja skromna opinia:/

a Radman ma lepszy kontrakt niz Luke, bo z tego co sie nie myle on ma podpisany na 5 lat , a Luke na 6

Van problem jest taki,że większość klubów sie wzmacnia, a my stoimy w miejscu o ile się nawet nie cofamy :/



2k4 - Pn lip 02, 2007 7:31 am
Van problem jest taki,że większość klubów sie wzmacnia, a my stoimy w miejscu o ile się nawet nie cofamy :/



Van - Pn lip 02, 2007 7:47 am


Van problem jest taki,że większość klubów sie wzmacnia, a my stoimy w miejscu o ile się nawet nie cofamy :/

to już jest inna kwestia, ale jeżeli rozmawiamy tylko o podpisaniu Waltona to Lakers zrobili bardzo dobrze. Mnie się podoba to, że w końcu się nie bawią z dawaniem krótkich kontraktów i z kombinowaniem jak tu tylko nie wydać kasy zupełnie jak nie oni jakby tak trzy i dwa lata temu mieli podobne podejście to nie mielibyśmy teraz tylu problemów.



KB81 - Pn lip 02, 2007 7:49 am
Brawo dal zarządu Lakers, Luke w trójkątach jest absolutnie wart tych pieniedzy. Dobrze, że nie upierdzielali się tygodniamy, tylko szybko zlikwidowali zagrożenie sprzątnięcia Luke'a, podpisując go.

Blake'a też wziąłbym za MLE. Nawet całe. Ma wszystko czego nam potrzeba: mało strat, dobrze podaje, dobrze rzuca i dobrze broni. Przynajmniej jest spokój na PG, a Farmara można urzyć w jakiejś wymiance. Może się przydać

Chociaż wtedy, w wypadku jakiejś dużej wymiany bez Lamara, zostajemy z niczym na C. I trzeba kombinować w jakiejś wymianie, bo z samym Mihmem dlaeko nie zajedziemy. Ale to gdybanie, chociaż MLE/Critt/Farmar to troche za dużo i nawet Kupchack o tym wie



Mich@lik - Pn lip 02, 2007 8:55 am
Co tu za gdybanie wogóle? Luke dostał tyle ile zasługuje i minimum tego ile musiał dostać by tu zostać. Jeżeli chcemy walczyc o SB musimy mu zaoferować całe MLE niektóre kluby zrobią to bez zastanowienia, my musimy z nimi walczyć. Podpisanie jakiegokolwiek PG oznacza, że to nie koniec ruchów Lakers. I DOBRZE



P_M - Pn lip 02, 2007 9:17 am

Heh no jak ty uważasz podpisanie Wlatona za osłabienie to ja nie mam pytań Laughing

nie przekręcaj moich słów ja tylko napisalem, że osobiście chyba nie dałbym takiej kasy.Jestem ciekaw jak będzie grał po uzyskaniu takiego kontraktu :/
Jeśli tak jak na początku sezonu to wtedy powiem, że zasłużyl na ten kontrakt.

trójką rozgrywajków a smush shammond i co z McKie, no i Sasha wprawdzie on SG ale za często miał w tym sezonie piłke w łapach, fajnie bybyło jakbyśmy ich gdzies opchneli za coś przyzwoitego w zamian :)

PS Michalik czy ta laseczka w twoim avku mówi "Potop ! będzie" P ???



Lucc - Pn lip 02, 2007 9:23 am
Naprawdę uważacie, że facet wart jest 5mln/rok? No nie wiem ... Wy się naturalnie lepiej znacie na lakersowych sprawach, ja jednak zawsze odnosiłem wrazenie, ze nawet w magicznych trojkatach facet jakims gigantem nie jest ... Jak dla mnie 2/3 mln/rok ... 5 mln to troszke przesada podobnie jak 6 mln/rok dla Kapono ...



2k4 - Pn lip 02, 2007 9:54 am
nie przekręcaj moich słów ja tylko napisalem, że osobiście chyba nie dałbym takiej kasy.Jestem ciekaw jak będzie grał po uzyskaniu takiego kontraktu :/



Van - Pn lip 02, 2007 10:00 am
tak jak napisałem Lucasso w dziale NBA pokaż mi gracza na poziomie Waltona, który skończył już swój debiutancki kontrakt i zarabia mniej niż te 5mln za sezon. 2/3 miliony dla 27-letniego zawodnika, który grał na poziomie 12/5/5 chciałbym coś takiego zobaczyć



Jendras - Pn lip 02, 2007 10:10 am
Dobry ruch. Nie przepłaciliśmy. 2-3 miliony to dostają bolki na koniec ławki, a nie wszechstronny skrzydłowy, grający na poziomie 12-5-4.

Za Blake'a podziękuję. Wolę Hilla lub Papaloukasa.

Kibice Cavs - w obecnej sytuacji zaproponowany przez mnie transfer jest niezły dla Cleveland. Wy na to patrzycie inaczej jako kibice, jeszcze niedawno Lucasso pisałeś, że Hughes nigdzie się nie rusza, bo znalazł swoje miejsce na pg. Otóż nie znalazł.

Foster nigdy nie grał w Cavs. waleczny wysoki, dobry obrońca, bardzo dobry zbierający. Weź pod uwagę wiek Ilgauskasa, grę Marshalla, niepewność co do pozostania Varejao, to zauważysz potrzebę jeszcze jednego wysokiego. Zabawne, bo sam Foster ze swoim małym kontraktem ma imo niewiele mniejszą wartość rynkową niż facet, który zarabia kilkanaście baniek i w finałach nic nie grał. Zespół bez Hughesa na boisku nie wyglądał wcale gorzej, a ta jego obrona też wyglądała marnie.

Radmanovic ma duży kontrakt, ale ma dobry rzut z dystansu i potrafi czasem sam coś wyczarować. W statycznej ofensywie Browna "podaj do LeBrona i czekaj na obwodzie" by się przydał. Zwłaszcza, że przeciw Spus nie miał kto grozić rzutem z dystansu. Porównania do Marshalla są kompletnie nietrafione, bo Donyell to czwórka i kiedy pojawia się na boisku, zespół od razu dostaje łomot na deskach.

Farmar jest lepszym rozgrywajacym od Gibsona, bo Gibson trudno nazwać tak naprawdę rozgrywającym. Na razie pokazał, że jest dobrym strzelcem, niezle broni, ogólnie będą z niego ludzie, ale Cavs nadal potrzebują typowej jedynki. Gibson/Farmar to ciekawy, przyszłościowy duet. Chcecie grać Jonesem i Snowem - powodzenia. Powodzenia też w dalszym marnowaniu Hughesa i jego wielkiego kontraktu. Po prostu szkoda zarówno jego, jak i pieniędzy klubu.

Jeśli chodzi o Hughesa w Lakers. Ja dobrze pamiętam, co prezentował w Wizards i nie uważam, żeby zapomniał, jak się gra w kosza. Cleveland to nie miejsce dla niego. W powolnym halcfourt offense opartym na Jamesie Larry staje się spot up shooterem lub rozgrywającym. A to gracz, który potrzebuje piłki, trochęswobody i przede wszystkim szybszego tempa gry. W Cavs sporadycznie można było zauważyć jakąś izolację dla niego. Szkoda. Facet, wobec dobrej postawy Gibsona i Pavlovica stał się bezużyteczny.



emjey23 - Pn lip 02, 2007 10:40 am

Blake'a też wziąłbym za MLE. Nawet całe. Ma wszystko czego nam potrzeba: mało strat, dobrze podaje, dobrze rzuca i dobrze broni. Przynajmniej jest spokój na PG, a Farmara można urzyć w jakiejś wymiance. Może się przydać


Nieźle podaje, nieźle broni ( ale nie ma do tego najlepszych warunków ), kiepsko rzuca - nie dziękuje.
Mam nadzieje że MLE nie pójdzie na Blake'a

P.S. Podpisanie Waltona oczywiście dobry ruch



Lucc - Pn lip 02, 2007 10:56 am
Jendras

Ty wogóle pamiętasz jak dawno ja napisałem tamto stwierdzenie o Hughesie? Po prawie połowie sezonu niestety bardzo wiele się zmienia, w tym także opinie o graczach

Foster - mea culpa faktycznie nie grał, nie wiem co mi się ubzdurało, prawdopodobnie wspomnienia z bardzo dawnego obcowania z grami typu NBA Live i śmiesznymi transferami jakie tam przeprowadzałem jako mały dzieciak

Radmanovic - niewiele miał w tym sezonie meczów, w którym jak to powiedziałeś - coś wyczarował Marshall także miewał przebłsyki Zresztą nie wyobrażasz sobie chyba aby facet wychodził w s5? Poza tym przepraszam cię, ale czego ty się czepiasz naszej deski? Fakt, że Marshall wie o tym tyle co ja o hodowli krów, ale u nas są inni gracze od tej roboty Mając zdaje sie najlepsza zbiorke w calej lidze (staysttycznie) nie potrzeba nam kolejnych wzmocnien w tym aspekcie. Co innego bloki, ale Radmanovic zdaje sie monster blockerem nie jest Jak dla mnie - mówię mu zdecydowanie nie

Farmar - proszę ... nawet gdybyśmy go ściągneli to grzałby ławe PG jest zarezerwowane dla dwójki Boobie/Boogie i o ile ten drugi ma szanse gdzies wylecieć to pierwszego ni w ząb nie ruszysz U nas większość czasu rozgrywa piłkę James i nam potrzebna jest przede wszystkim teraz druga opcja w ataku, a nie ktoś ,kto pod koszem rywali jest mało produktywny. Co do Snowa ... jako rezerwowy okazało się, że jest bardzo ptrzydany Błędem było poprostu wystawianie go w s5, kiedy został rezerowym wchodzącym na określony czas i określone zadanie, automatycznie wzrosła jego wartość dla zespołu DJ'a nie skomentuje bo tu sie zgadzamy

Tak samo jak z faktem iż Hughes szkodzi sobie i nam będąc w Cavs Jestem jak najbardziej za odsprzedaniem go, ale nie za graczy, którzy będą się dublowali (w najlepszym wypadku) z tymi, którzy są obecnie w naszym rosterze



Jendras - Pn lip 02, 2007 11:45 am
Lucasso - na temat Hughesa rozmawialiśmy jakoś dwa miesiące temu, przed play-offami.

Pg - Snow jest stary. Staaaaary. Sam Gibson to trochę mało. James rozgrywa i to jest problem. Musi go ktoś odciążać. Zgadzam się, że młody Farmar to nie jest idealne rozwiązanie, ale przynajmniej jest młody, a alternatyw brakuje.

Radmanovic - cały sezon grał z kontuzją. Ale w poprzednich klubach regularnie klupał po 10 punktów. Jego kontrakt jest beznadziejny, ale wobec oddania Hughesa nie wygląda tak źle. W Cavs widzę go na ławce. z kim się dubluje? z nikim. Marshall jest stary i będzie coraz słabszy. Pod koszem jest poza nim trzech graczy, w tym kolejny weteran w postaci Ilgauskasa. Foster grywał w pierwszej piątce, kiedy Indiana awansowała do ECF.

Nikt się z nikim nie dubluje. Dla mnie to okazja na pozbycie się wielkiego kontraktu Hughesa i uzupełnienie trzech pozycji. zmiennik na pozycji rozgrywającego na lata, strzelec na zmiany dla LeBrona (kogo oni teraz na trójce mają? Newble?) i naprawdę solidny podkoszowy.

Jeśli chodzi o mnie, to ja bardzo chętnie zatrzymałbym Hughesa w Cavs i wyśmiał tę ofertę. Ale tylko w sytuacji, gdyby doszło do zmiany trenera.



Van - Pn lip 02, 2007 4:11 pm
Blake mnie jakoś za MLE nie przekonuje również wolałbym już Greckiego Magica tak się nad tym zastanowić to jak zatrzymaliśmy Waltona i jak Papaloukasa by podpisali to tych dwóch spokojnie mogłoby wziąć się za kreowanie gry i strata Lamara i Bynuma nawet za JO już nie mówiąc o KG byłaby do przeżycia mielibyśmy w zasadzie wszystko czego nam potrzeba w przypadku ściągnięcia O'Neala nawet Kwame na środek by został.

Mihmowi się ubzdurał kontrakt o wysokości MLE chyba za długo na słońcu w LA przebywał, ale nie powiem dać mu nawet tak ze 4 bańki pierwszy rok, ale zaraz od drugiego wpakować na wszelki wypadek opcję drużyny w najgorszym wypadku byłby znowu kończącym się kontraktem.



KB81 - Pn lip 02, 2007 6:04 pm
No właśnie, zastanawiałem się nad tym samym, o czym pisze przedmówca. Czy strata Lamara i Andrew, przy Waltonie, PG-MLE, Kwame, Kobe i JO byłaby aż tak widoczna. Praktycznie zamieniamy Lamara na JO i Smusha na Theo/Blake, a to wzmocnienia dużo po obydwu stronach parkietu. Za rok moznaby przeprowadzić kolejne zmiany ze schodzącym kontraktem Kwame. Tylko nie jestem pewien czy Kobe by wtedy został Chociaż na pewno zarząd wykazałby się dobrymi chęciami w takim przypadku. Dużo znaouw zależałoby od zdrowia w zespole.

PS słyszałem, że Minny przy ewentualnym transferze nie chce kontraktu Odoma, czyli jeśli coś takiego doszłoby do skutku może być bardzo ciekawie Chyba, że wciągnącby do wymiany inny zespoł. Ale to gdybanie, bo narazie o KG nic nie słychać.



2k4 - Śr lip 04, 2007 9:45 am
Nasz skład na ligę letnią:

G/ Javaris Crittenton - 6-4 - 198 - Georgia Tech

G/ Ebi Ere - 6-5 - 215 - Oklahoma

G/ Jordan Farmar -6-2 - 180 - UCLA

F/ Brandon Gay - 6-8 - 220 - USD

F/ Jeff Graves - 6-9 - 275 - Kansas

G/ Ralphy Holmes - 6-4 - 190 - Cal State Fullerton

F/ Dalron Johnson - 6-9 - 210 - UNLV

G/ Coby Karl - 6-5 - 216 - Boise State

C/ Bryson McKenzie - 6-10 - 230 - Northern Illinois

F/ Andre Patterson - 6-7 - 217 - Tennessee

C/ Jabari Smith - 6-11 - 250 - Louisiana State

C/ Larry Turner - 6-11 - 240 - Tennessee State

F/ Rodney White - 6-9 - 230 - UNC Charlotte

Trochę dziwi mnie brak Bynuma. Może, dlatego że chcą go wytrejdować.



smgs - Śr lip 04, 2007 10:46 am
Trochę dziwi mnie brak Bynuma. Może, dlatego że chcą go wytrejdować.



KB81 - Śr lip 04, 2007 10:50 am

z tego co wiem w lidze letniej grają rookie i drugoroczniacy. A co do Bynuma...

To nieprawda, w lidze letniej grają też starsi zawodnicy. chodzi o sprawdzenie tanich teoretycznie graczy i dobrać ich odpowiednio do załatania głebokich daziur w składzie. Chociaż Lakers 2 lata temu takim zawodnikiem załatali dziurę na PG. I to w S5...



Van - Śr lip 04, 2007 2:15 pm
z Bynumem prawie na pewno jest to związane z tym, że myślą o jego wytransferowaniu, nie znaczy to oczywiście, że to na pewno zrobią, ale bankowo w lidze letniej nie ma go z powodu ewentualnej wymiany bo w końcu ogrywanie się w normalnych meczach 5na5 wciąż w tym wieku by mu się przydało.



Graboś - Śr lip 04, 2007 3:47 pm
Ja zastanawiam się, czy w ogóle jeszcze w tym offseason napalać się na jakieś transfery. tak naprawdę to od początku mówi się a to o JO a to o KG, ale póki co nic konkretnego z tego nie wynikło.

Wszystko miało się wyjaśnić już przed draftem, ale nic takiego nie miało miejsca, a teraz nie ma już nawet żadnych plotek, wszystko przycichło i to mnie niepokoi.

Cały czas czekam, na jakiś wielki, spektakularny ruch, transfer z którego cieszyłbym się wbrew wszystkiemu, a narazie cisza.

Co wy o tym myślicie, czy władze Lakers coś robią i czy doczekamy się wreszcie konkretnego wzmocnienia zespołu



2k4 - Śr lip 04, 2007 3:52 pm
Co wy o tym myślicie, czy władze Lakers coś robią i czy doczekamy się wreszcie konkretnego wzmocnienia zespołu



Van - Śr lip 04, 2007 4:18 pm

Co wy o tym myślicie, czy władze Lakers coś robią i czy doczekamy się wreszcie konkretnego wzmocnienia zespołu
dopóki JO czy KG nie wylądują w innych klubach nie ma się co jeszcze specjalnie stresować. Wygląda na to, że tak jeden jak i drugi klub zmieni tego lata kwestia tylko na jaki.

Lakers zapewne z Pacers nie zrobią wymiany zwłaszcza kiedy traciliby i Lamara i Bynuma tak długo jak będzie KG wciąż na rynku to będą się wstrzymywali z wykonywaniem jakichkolwiek innych ruchów. Oczywiście mogą zostać dzięki temu wydymani co już też w ich wykonaniu widzieliśmy będą czekali na KG a tymczasem inne wymiany przejdą im koło nosa. Jednak w przypadku JO wątpię nie bardzo Pacers mają go gdzie oddać zwłaszcza po tym jak Knicks ściągnęli Randolpha a Celtics jak Jeffersona oddać nie chcieli tak pewnie nic się w tej kwestii nie zmieni.

Jak Taylor wróci z tych Chin i w końcu każe temu jełopowi McHalowi wytransferować KG do Lakers skoro innych opcji nie widać to i Walsh się przejedzie na własnej zachłanności bo Knicks odpadli jak odpadną z rozmow jeszcze Lakers zostanie z JO i nie za dużą liczbą możliwości zwłaszcza, że JO też nie pójdzie chętnie do każdej drużyny.

Także teraz będzie pewnie czekanie jak KG pójdzie, ale nie do Lakers Pacers są w zajebistej sytuacji bo Lakers nie mają już innego wyjścia jak dogadać się z nimi, jak jednak Taylor zmusi swojego genialnego GM do wymiany z Lakers bo innych lepszych i tak nie ma to Pacers zrobi się gorąco bo dwa kluby, do których JO chciał pójść grać już załatwiły sobie kogoś innego na jego miejsce.



emjey23 - Śr lip 04, 2007 4:30 pm
Tak jak wspomniał Van, wszystko wskazuje na to że Lakersi nic nie zrobią, dopóki KG jest na rynku. Dla nas oznacza to tyle, że musimy uzbroić się w cierpliwość, bo nic nie wskazuje na to że sprawa się szybko rozstrzygnie.
Mnie najbardziej martwi że nasze opcje sprowadzają się tylko do dwóch zawodników - KG i JO i sytuacja nie wygląda różowo. Może okazać się że zostaniemy z niczym. Presja jaka na nas ciąży, napewno działa na naszą niekorzyść - cały czas wisi nad nami wyzja odejścia KB...no i to właśnie martwi. Rozumiem Kobego, ale może dojść do tego że pójdziemy na wymianę Odom, Bynum - JO i na kolejnym z rzędu transferze potwornie stracimy.
Wydaje się że teraz powinniśmy się skupić na tym najbliższym etapie, czyli pozyskiwaniu wolnych agentów. Mamy to MLE i należałoby je rozsądnie ulokować..



Jendras - Śr lip 04, 2007 5:06 pm
Spokojnie, jakieś transfery na pewno będą. Jak nie Garnett lub O'Neal, to Bryant. :]

Ten KG wyskoczył nagle i wygląda na to, że czekają nas długie tygodnie. Liczyłem na trójstronną wymianę z Bobcats, ale wpieprzyło się Golden State. Kluczem może być znalezienie trzeciego zespołu, który wziąłby Odoma i oddałby jakiegoś prospecta. to w połączeniu z możliwością wzięcia na siebie dupiatego kontraktu oraz ewentualną obietnicą extension dla Garnetta, mogłoby załatwić sprawę. Nie zanosi się jednak na to, że to się uda.



Van - Śr lip 04, 2007 5:16 pm

Spokojnie, jakieś transfery na pewno będą. Jak nie Garnett lub O'Neal, to Bryant. :]

hehe co racja to racja raczej spokojnie można stwierdzić, że Mitch będzie miał na koncie tego lata transfer gwiazdy czy tego chce czy nie [/code]



Jendras - Śr lip 04, 2007 8:43 pm
No i kolejne nazwisko - Juan Carlos Navarro, świetny scorer z Barcelony.

Prawdę powiedziawszy, wolałbym usłyszeć coś konkretnego na temat KG.



VeGi - Śr lip 04, 2007 9:05 pm

Spokojnie, jakieś transfery na pewno będą. Jak nie Garnett lub O'Neal, to Bryant. :]

Świetnie to ująłeś. Okrutna prawda. Albo Bryant dostaje gwiazdę i Lakers o coś grają albo Bryant odchodzi i jest kupa (bo nie wierzę, że nawet taki Gordon czy Deng w połączeniu z jakimś prospektem dadzą to co daje Kobe LAL). Pozostaje tylko czekać. Ciekawi mnie co będzie, jeśli Kobe jednak zostanie a Lakeres nikogo nie sprowadzą. Znowu będą grali tylko o wejście do PO?



Lucc - Pt lip 06, 2007 2:23 pm
Jak to możliwe, że jeszcze żadnej wzmianki nie było na temat przeprosin KB? Myślałem, że jak wejde dziś na forum to sie okaze, ze waszemu subforum przybedzie cos kolo 100 postów a tu widze ze cisza Cóż to sie stalo? Swoja droga teraz to wszystko naprawde wyglada kompletnie debilnie - Kobe niestety traci w moich oczach w tym offseason - ZERO konsekwencji, strojenie jakichs fochow ... Rozumiem ze mozna byc obrzuonym i domagac sie trade'ów, ale niech przynajmniej zostanie przy jednym zdaniu, a nie zmienia je co 5 minut

No ale jestem ciekawy jak sie ustosunkuja fani LAL



Maciek - Pt lip 06, 2007 2:42 pm
a gdzie się Kobe przeniósł że mamy tutaj o tym rozmawiać?

EDIT:
sory, troche wypiłem i zobaczyłem "przenosin" zamiast "przeprosin"



Van - Pt lip 06, 2007 2:53 pm

Jak to możliwe, że jeszcze żadnej wzmianki nie było na temat przeprosin KB? Myślałem, że jak wejde dziś na forum to sie okaze, ze waszemu subforum przybedzie cos kolo 100 postów a tu widze ze cisza Cóż to sie stalo? Swoja droga teraz to wszystko naprawde wyglada kompletnie debilnie - Kobe niestety traci w moich oczach w tym offseason - ZERO konsekwencji, strojenie jakichs fochow ... Rozumiem ze mozna byc obrzuonym i domagac sie trade'ów, ale niech przynajmniej zostanie przy jednym zdaniu, a nie zmienia je co 5 minut

Lucasso szczere to mnie brak słów na tłumaczenie po 50 razy tego samego jak widać niektórzy czego niestety jesteś przykładem i tak nie rozumieją gdzie masz zmienianie zdanie Bryanta pokaż mi gdzie on po tym jak pierwszy raz powiedział, że chce odejść powiedział, że wycofuje się ze swojego żądania. Już Dżimiemu to tłumaczyłem łopatologicznie wcześniej, że Bryant nigdzie nie wycofał się ze słów, że chce być wytransferowany powiedział, że chce być graczem Lakers, ale nie powiedział, że równocześnie nie chce odejść jeżeli sytuacja nie ulegnie zmianie.

Teraz też nie wiem kompletnie o czym znowu piszesz Ty tutaj przeprosił za sposób w jaki to wszystko robił głównie za to video, ale nigdzie nie wycofał się z chęci odejścia, powiedział, że o tym teraz nie myśli i zobaczy jak to się potoczy. Czyli sprawa jest wciąż jasna tak jak była od początku chce odejść i czeka czy Lakers zrobią jakieś ruchy, które mogą zmienić jego zdanie dla mnie to tak samo wygląda teraz jak i miesiąc temu, nie widzę to braku konsekwencji, dalszego strojenia fochów itp



Jendras - Pt lip 06, 2007 3:30 pm
Szczerze mówiąc, to już mnie to wszystko wkurza. Miała się wyjaśnić sprawa JO przed draftem, to wyskoczył KG, McHale pojechał sobie na wakacje i mamy już lipiec, a tu nadal cisza. Tymczasem wolni agenci uciekają, Kupchak pewnie boi się, że zostanie z niczym, więc pospiesznie zaproponował Fisherowi część MLE, tak żeby już coś mieć i jednocześnie jakieś rezerwy sobie na później zostawić.

Dla mnie sprawa wydaje się prosta:

Kwame, Bynum, Odom, Farmar za KG i Jarica. Jeśli uda się znaleźć trzeci klub, który odda jakiegoś prospecta za Lamara, to jeszcze lepiej. Tak czy inaczej na razie nie widać lepszych ofert na horyzoncie. Niech się chłopcy wezmą w garść i przycisną McHale'a i Taylora, żeby nam wszyscy wolni agenci nie pouciekali.

Hilla już straciliśmy na rzecz Suns. Niedługo uciekną nam rozgrywający i nieliczni wartościowi wysocy.



Lucc - Pt lip 06, 2007 3:42 pm
Van ale facet ma mimo wszystko już swoje latka i ponosi chyba jednak odpowiedzialnosc za swoje czyny Odpala szopki noworoczne przez 2 miesiące, udziela wywiadów takich (swiadomie! chyba nie paplał o koszulkach Bulls, Bynumie, Kupie itd nie wiedzac co mowi) a nie innych itd i po jakimś czasie NAGLE stwierdza, że zachował się źle i leci przepraszać. Może odnosze błędne wrażenie, ale TO jest niekonsekwencja Nie potrafie zrozumiec tego jak mozna jezdzic po zarzadzie przez kilka tygodni (slusznie) a pozniej nagle ich przepraszac i to jeszcze po tak długim okresie ... Jakos mam wrazenie, ze skoro przeprasza za to co powiedzial, to znaczy, ze stwierdzil ze nie powinien tego mowic Przeprasza sie wtedy kiedy zrobi sie cos nie tak i cos mi sie wydaje, ze zarzad LAL znadinterpretuje to jako usopkojenie sie KB. No a z tego moga wyniknac jeszcze wieksze klotopoty



Jendras - Pt lip 06, 2007 3:45 pm
W takiej sytuacji każdy, kto przeprasza za swój bląd, jest niekonsekwentny, tak?

Pytanie, czy Kobe przeprosił za krytykę zarządu, czy za to, że zrobił to publicznie i w taki sposób, obrażając przy tym Jerry Bussa, bo to zasadnicza różnica



emjey23 - Pt lip 06, 2007 3:54 pm
Although he didn't rescind his trade request, Kobe Bryant softened his stance somewhat Thursday night, saying he had apologized to Los Angeles Lakers general manager Mitch Kupchak in person for the way he handled his upset feelings five weeks ago.




Van - Pt lip 06, 2007 4:08 pm
ja tu nie widzę wciąż żadnej niekonsekwencji doszukujesz się tu czegoś czego po prostu nie ma. Jak jesteś wściekły i komuś nawrzucasz, zbluzgasz po prostu powiesz za dużo to co jest takiego niezwykłego w późniejszym przeproszeniu wciąż przecież mimo przeprosin możesz mieć na temat tej osoby takie samo zdanie, ale to nie znaczy, że publicznie w taki sposób musisz je wypowiadać on przeprasza za sposób w jaki to wszystko robił bo jakby nie było to publicznie nie powinien był mówić tego co powiedział.

piszesz przy tym o szopkach przez dwa miesiące jak prawda jest taka, że sam Bryant publicznie skończył się wypowiadać na koniec maja i teraz po raz pierwszy od tego czasu coś od niego usłyszeliśmy, on sam się do tego zdystansował i siedział cicho a niektórzy piszą tak jakby on 5 tygodni non stop co dwa dni Bryant udzialał kolejnego wywiadu za każdym razem zmieniając zdanie. Posłuchaj czy poczytaj to co faktycznie Bryant powiedział i kiedy, z czego się wycofywał a z czego nie i za co przepraszał teraz.



Graboś - Pt lip 06, 2007 4:11 pm
Lucasso widzę, że nadal nie załapałeś, wiec może przedstawię ci to w trochę inny sposób:

Mama ma cukierki , a Lucasso chce kilka, ale ona nie chce mu ich dać z jakiegoś powodu, więc on zdenerwowany krzyczy:
-Kurwa dawaj mi te cukierki !
Później jednak po zastanowieniu przeprasza za swoje zachowanie. Nie znaczy to jednak, że Lucasso nie chce już tych cukierków.
Teraz kapujesz

Kobe źle to rozegrał, bo wszystko zaczął załatwiać poprzez media i teraz widac, uznał, że to było niepotrzebne i za to przeprosił. Także za obrażenie Kupchaka w tym "Kobe Video" itd. Konsekwencji tu nie brakuje, ale trzeba też wiedziec, kiedy powiedzieć stop, bo można być konsekwentnym i jednocześnie zachowywać się jak ostatni debil, tylko po co



Lucc - Pt lip 06, 2007 4:37 pm
No niestety nie wiem w takim razie w jaki sposób mam wam to wytłumaczyć Bo nie rozumiecie dalej o co mi chodzi niestety ... Trudno



Van - Pt lip 06, 2007 5:00 pm
ja doskonale rozumiem o co Ci chodzi bo dość jasno to napisałeś po prostu kompletnie moim zdaniem nie masz racji w tym co piszesz

brak konsekwencji byłby wtedy gdyby się wycofał z żądania transferu, ale tego nigdzie nie zrobił. Poza tym gdyby zmienił zdanie to też nie wiem o co byłoby faktycznie tyle szumu jakby niezwykłym zjawiskiem było to, że ktoś chce jednego a potem jednak zmienia zdanie a po raz kolejny tutaj tak nie było. Kobe w zasadzie całemu światu nie dosłownie, ale jednak oznajmił, że zarząd Lakers to niekompetentni idioci a Kupchack jest nie umiejącym budować drużyny debilem, który szuka swojej magicznej różdżki. Kobe nie stwierdził jednak wczoraj, że się mylił co do nich i Mitch już debilem w jego oczach nie jest on po prostu przeprosił za to, że powiedział to głośno.



2k4 - Pt lip 06, 2007 6:18 pm
Lucasso pokaż nam wypowiedź Bryanta (po tym jak powiedział, że chce odejść), gdzie zmienia zdanie i mówi o tym, że nawet jeśli nie dojdzie do żadnych zdań to i tak zostanie. Jeżeli pokażesz to myślę, że każdy się z tobą zgodzi, że KB zmienił zdanie, ale też nie świadczyłoby to o tym, że co 5 minut myśli co innego. Tak więc jak i wszyscy moi przedmówcy powiem, że nie masz racji



Lucc - Pt lip 06, 2007 6:44 pm
Przecież ja nie mowie nic o tym czy on chce zostac w LAL czy nie ... Nie wiem czego wy sie tu przyczepiliscie naprawde ... Widze ze tylko Van ogarnia, choc i tak mamy odmienne zdania na ten temat

Nie chodzi o to ze zmienia zdanie na temat odejscia z LAL tylko o to, ze najpierw nawijał w kolko przez 2 miesiace jacy to wszyscy sa fatalni w zarzadzie a wczoraj nagle postanowił sie nawrocic Przyklad Grabosia - jak mozna bylo spodziewac - mi musial naublizac (a przynajmneij tak do odebrałem ) i nie wiem w sumei czemu mial poza tym sluzyc

Van - czyli wychozi na to ze KB dalej uwaza Kupe za debila, ale przeprosil go za to ze publicznie powiedzial to co mysli Czyli moglo pojsc takiego "No hey Kupa ... Sluchaj, jestes naprawde pojebany, ale nie powinienem tego mowic publicznie" No nie wiem, ja jestem poprostu tak nauczony, ze nie przepraszam za to co powiedzialem, jesli bylo to dla mnie zgodne z prawda - albo sie w pore gryze w jezyk i nie mam pozniej za co przepraszac, albo mowie i nie uwazam ze jestem czegos winien Stad moze w moim odczuciu, bledne zachowanie KB. No ale to moja subiektywna opinia, nie ma co wielkiego halo z tego robic



2k4 - Pt lip 06, 2007 7:05 pm
On nie przeprosił za to, co powiedział o nim, ale za to w jaki sposób to zrobil. To nie jest przecież równoznaczne z tym, że uważa,że powiedział żle i wcale tak o Mitchu nie myśli.

Nie zdażyło ci się komuś strasznie naubliżać za coś co zrobilł, a póżniej przprosić za swoje zachowanie, mimo to, że nie zmieniasz swojego zdania i dalej uważasz, że robi żle?



emjey23 - Pt lip 06, 2007 7:16 pm
Lucasso - niekonsekwencje upatrujesz w tym, że pod wpływem emocji Kobe powiedział niepotrzebnie za dużo a później przeprosił za swoje zachowanie. Cóż... masz osobliwe pojęcie "bycia konsekwentnym", ale ok. Kobe powinien teraz konsekwentnie objerzdzać zarząd Lakersów, nazywać ich idotami i trwać w niekonczącym się konflikcie..

Kobe mówił dużo, na dodaetk śwatło dzienne ujrzała ta taśma, gdy sobie prywatnie gawędził no i atmosfera nie była najlepsza. Przecież my tu mówimy o osobie publicznej. Za takie coś wypada przeprosić.



Jendras - Pt lip 06, 2007 7:21 pm
Lucasso - jest różnica między "myślę, że zarząd nie spełnia oczekiwań" a "właściciel klubu jest debilem".

Mówisz o nieprzepraszaniu za coś, co jest prawdą. Tyle że ani Buss, ani Kupchak debilami nie są. Czyli nieco zmieniając to, co napisałeś "hej Kup, myślę, że daliście nieźle dupy, ale nie powinienem dodatkowo utrudniać Wam zadania, robić szopki w mediach i nazywać Cię debilem, więc sorry".

kumasz różnicę?



Lucc - Pt lip 06, 2007 8:22 pm
Dobra Przepraszam was wszystich wogóle, że skomentowałem coś co mi sie nie spodobało, a moją szczerość nazwano konserwatyzmem ( ). Po jakiego kija sie tak bulwersujecie? Van (patrz mistrzu jak cie dzisiaj chwale ) jakoś sie nie zgadza ze mna, ale - 1. nie wmawia mi ze powiedzialem cos czego nie powiedzialem , 2. nie stara sie mi wcisnac swojego punktu widzenia i ze wszechmiar nie zarzuca mi "konserwatyzmu", jakiegoś ograniczenia umysłowego (przykład Grabosia ) czy innych podobnych pierdół. O jeszcze jendras w miare opanowany jest (moze kogos pominalem, no ale cala gwardia LAL sie na mnie rzucila ) BTW - rozumiem roznice, ale odnioslem wrazenie ze Kobas, jak i wiekszosc z was uwaza swoich zarzadcow za panow malo inteligentych delikatnie mowiac
I jeszcze tylko do emjey'a - mysle ze skoro deklaruje sie z podobnymi opiniami przez 2 miesiace, to smieszna sprawa jest przepraszanie wtedy a nie wczesniej, kiedy cyrk sie rozkrecal Niby doszła ta taśma prawdy, ale to także było już ładny czas temu

Z mojej strony koniec (wybaczcie wiecej nie odpisze na temat przeprosin KB), mi osobiscie cos takiego sie nie podoba, wy uwazacie ze jest ok i niech tak pozostanie Nie mamy co dyskutować o takich pierdolach



emjey23 - Pt lip 06, 2007 9:17 pm

Dobra Przepraszam was wszystich wogóle, że skomentowałem coś co mi sie nie spodobało, a moją szczerość nazwano konserwatyzmem ( ). Po jakiego kija sie tak bulwersujecie? Van (patrz mistrzu jak cie dzisiaj chwale ) jakoś sie nie zgadza ze mna, ale - 1. nie wmawia mi ze powiedzialem cos czego nie powiedzialem , 2. nie stara sie mi wcisnac swojego punktu widzenia i ze wszechmiar nie zarzuca mi "konserwatyzmu", jakiegoś ograniczenia umysłowego (przykład Grabosia ) czy innych podobnych pierdół. O jeszcze jendras w miare opanowany jest (moze kogos pominalem, no ale cala gwardia LAL sie na mnie rzucila ) BTW - rozumiem roznice, ale odnioslem wrazenie ze Kobas, jak i wiekszosc z was uwaza swoich zarzadcow za panow malo inteligentych delikatnie mowiac
I jeszcze tylko do emjey'a - mysle ze skoro deklaruje sie z podobnymi opiniami przez 2 miesiace, to smieszna sprawa jest przepraszanie wtedy a nie wczesniej, kiedy cyrk sie rozkrecal Niby doszła ta taśma prawdy, ale to także było już ładny czas temu

Z mojej strony koniec (wybaczcie wiecej nie odpisze na temat przeprosin KB), mi osobiscie cos takiego sie nie podoba, wy uwazacie ze jest ok i niech tak pozostanie Nie mamy co dyskutować o takich pierdolach


Lucasso, nie bądz taki wrażliwy przecież nikt tutaj po Tobie nie pojechał. Masz prawo do własnego zdania, ale po prostu Twoje argumenty do większości z nas nie przemówiły . Nikt nie jezdzi ani sie nie bulwersuje, spokojnie.

P.S. Kto Twoją szczerość nazwał konserwatyzmem???



Mich@lik - So lip 07, 2007 12:54 am
Papaloukas podpisał dziś kontrakt z CSKA do 2010. Więc jeden PG mniej.. Dobra podpiszmy tego Fishera za 3 mln / y (lepszy chyba on niż Blake za całe MLE), sprzedajmy Farmara, Bynuma, Kwame i Odoma za KG i Jaricia, podpiszmy JM za 1/2 MLE (wkońcu kto by nie chciał grać z KG i KB?:) ) i przejdźmy wreście do drugiej rundy PO Dobra ide spać, bo śnie na jawie



2k4 - So lip 07, 2007 7:32 am
Ron Artest: The Kings will move Ron-Ron, the question becomes where? The Magic are supposedly talking Hedo Turkoglu for Ron while the Lakers are supposedly talking Kwame Brown’s ending deal for Ron. There are suitors willing to entertain Ron Artest, it seems it’s just a matter of when, not if.



badboys2 - So lip 07, 2007 10:56 am
ron ron spoko ale w tym momncie mamy 3 sf'ow bo watpie zeby rona przesuwali na 4:)

ja tam bardzo goscia lubie i mysle ze przydalby nam sie zeby wzmocnic defensywe ale wtedy trzeba znalezc trade z udzialem albo waltona albo radmanovica. bo tak nie ma sensu 3manie 3 sf'ow.

to tyle w sumie. zadnych plotek. cisza. miejmy nadzieje ze cisza przed burza:) choc dla mnie ten brak zmian nie jest wcale najgorszym rozwiazaniem..... ale o juz wiecie:)



Graboś - So lip 07, 2007 11:27 am
Lucasso, widzę, że mój przykład trochę cię uraził, nie taki był mój cel, chciałem po prostu w żartobliwy sposób ci przedstawić o co biega. jeśli cię to obraziło, to przepraszam.

Co do całej sytuacji, to już ci trochę osób to próbowała wyjaśnić i chyba już wiesz o co chodzi. Po prostu trzeba zrozumieć, że Kobe to osoba publiczna i nie zawsze może on sobie mówić co i gdzie chce. Wtedy pod wpływem emocji powiedział kilka słów za dużo. Tak jest prawda, Kobe może uważać Kupchacka za debila, ale jest taką sobą która nie powinna tak się o nim publicznie wyrażać i tyle. Dlatego Bryant przeprosił. Aha, Lucasso, ta szopka z Bryantem nie trwała nawet dwóch tygodni,wiec nie wiem dlaczego piszesz o dwóch miesiącach.

Co do Artesta, to możemy go brać, ale tylko jeśli oddajemy za niego bardzo mało, bo i tak ściąganie go to duże ryzyko. w każdym bądź razie ja tam czekam ciagle na coś wielkiego i żadne tam Artesty mnie nie zadowolą



Maciek - So lip 07, 2007 12:28 pm
Radmanović + Vujacić = Artest
Jak Sacramento poszło by na taką wymianę to ja jestem za oddajemy Vladimira, który u nas się raczej nie sprawdzi już z tego względu, że po poprzednim sezonie musiałby grać jakoś rewelacyjnie naprawde żeby zmienił swój wizerunek w moich oczach i nie tylko
pod względem salary ten trejd sie zgadza, więc jak ten koń wyścigowy w dowcipie, nie widze przeszkód

na pg mamy Farmara i Crittentona więc szafa gra

chociaż w sondzie na realgm jako opcje trejdu Artesta są podane tylko Hornets, Knicks i Kings... nie wiem co to za sonda



Air - So lip 07, 2007 12:53 pm

Radmanović + Vujacić = Artest

To byloby marzenie ale jakos nie wierze zeby Sacramento na to poszlo IMO bardzo malo prawdopodobne. Artest jest jednak wiecej wart od tych 2 i mysle ze GM Kings wie o tym.

Sa jakies plotki w sprawie KG or JO?



Fan - N lip 08, 2007 9:13 am
Sa jakies plotki w sprawie KG or JO? Confused



badboys2 - N lip 08, 2007 11:33 am
air to jest logiczne ze gm kingsow o tym wie:) ale problemem tu jest to co sie dostanie za artesta. bo wiadomo ze nikt nie da im 100% wartosci artesta. za duze ryzyko i takie tam. swego czasu stojakovic to byla juz najwyzsza cena za ron rona. knicks daja za ron rona davida lee. ktory imo nie bedzie nikim lepszym niz jakims rezerwowym. owszem przydalby sie kingsom pod kosz ale gdybysmy wmowili kingsom ze potrzebuja radmana bo to bedzie drugi stojakovic to czemu nie:) patrzac na dokonania radmana w nba mysle ze jest podobnej wartosci do lee, jesli nie wiekszej.



Mich@lik - N lip 08, 2007 10:54 pm
Wiem, wiem pierwszy mecz.. tylko pierwsza połowa ale jak patrze na grę Crittentona to oczy mi wychodzą.. Ta gra w obronie, kontrolowanie tempa gry.. krótko mówiąć trafił nam się cukiereczek.. jak będzie grał tak dalej, to pachnie mi to S5 i outem Farmara z LA



emjey23 - N lip 08, 2007 10:57 pm

Wiem, wiem pierwszy mecz.. tylko pierwsza połowa ale jak patrze na grę Crittentona to oczy mi wychodzą.. Ta gra w obronie, kontrolowanie tempa gry.. krótko mówiąć trafił nam się cukiereczek.. jak będzie grał tak dalej, to pachnie mi to S5 i outem Farmara z LA

Pierwsza połowa ale...na razie spełnia moje wszystkie (bardzo wygórowane!) oczekiwania. Szybki, świetnie panuje nad piłką, gra w obronie, atletyczny..miodzio
Ale tak czy siak spokojnie z wywalaniem Farmarów itp



2k4 - N lip 08, 2007 11:04 pm
Spokojnie, spokojnie nie przekreślajcie jeszcze Farmara po pierwszym meczu, jeżeli jednak Crittenton ma tak zawsze grać to welcome w S5

P.S. White się rozkręca



emjey23 - N lip 08, 2007 11:08 pm

Spokojnie, spokojnie nie przekreślajcie jeszcze Farmara po pierwszym meczu, jeżeli jednak Crittenton ma tak zawsze grać to welcome w S5

P.S. White się rozkręca


Heh, pierwszy mecz się nawet nie skończył . No ale ja sie zgadzam, Farmar może nie gra dziś dobrze ale co z tego, ogladaliśmy go w RS, wiemy na co go stać. Teraz warto za to podziwiać nasz nowy nabytek - "Crittersa"

EDIT No nie moge ... jeszcze game winnera zaserwował



2k4 - N lip 08, 2007 11:57 pm
Critters na prawdę świetnie. Bardzo dobra obrona i ten blok, kiedy sam pobiegł za atakującym kolesiem ( nie wiem kto to był), jakby mu jeszcze ten na koniec zaliczyli, a nieodgwizdali faulu . Widać było wielką różnicę w obronie między nim a Farmarem i nie wiem czy to duspozycja dnia czy on faktycznie jest, przynajmniej w obronie o tyle lepszy od Jordana. I co mnie zaskoczyło to to, że przy wzroście 198cm jest tak strasznie szybki . W ataku też świetnie- 18pkt i decydujący pkt dający nam zwycięstwo , a to jak wchodził pod kosz po prostu miażdży. Z podawaniem u niego też nienajgorzej . I może to chwilowe zachwycenie, ale w tej chwili uważam, że miejsce naszego podstawowego rozgrywajka należy do niego. Jedyne do czego można się przyczepić to skuteczność z rzutów wolnych i to, że dosyć często nie mając piłki w ataku po prostu stał.

Na uwagę zasługuje również myślę Rodney White oraz Coby, który też całkiem dobrze zagrał. Reszta raczej nic specjalnego, a Farmar
zdecydowanie poniżej swojego poziomu.

P.S. Farmar się zgolił



Mich@lik - Pn lip 09, 2007 12:21 am
Uhaaaaa niezłe to było.. wymarzony debiut.. Super chłopak zagrał, oby tak dalej.. Szkoda ze Farmar dał tak dupy.. te straty na koniec :\\\ Mam nadzieję, ze McH. tego nie oglądał i Farmar u niego jeszcze dobrze stoii Dobra PG już mamy, teraz KG i jedziemy

BTW.. podobno Lakers oferują Fisherowi max 2.5 mln/y i kontrakt na 3 lata.. lepsze to niż całe MLE



2k4 - Pn lip 09, 2007 5:53 am

Mam nadzieję, ze McH. tego nie oglądał i Farmar u niego jeszcze dobrze stoii


No na pewno dobrze stoi, bo po jednym złym meczu raczej nikt nie zmiania opinii o żadnym graczu. Chyba, że jest to gość, co do którego nie mamy wyrobionej opinii, jak w przypadku Crittentona.



KB81 - Pn lip 09, 2007 10:23 am
Javaris świetnie się dzisiaj zaprezentował. Bardzo dobrze kozłuje i wchodzi pod kosz, spokojnie rozgrywa piłke i nie popełnia wielu strat. Może rzut mu nie siedział, ale to tylko 1 mecz, a uznawany jest za niezłego strzelca. na pewno miał trochę tremy, to normalne. Jest pod każdym względem lepszy od Smusha, także nie ma się o co martwić. Zna trójkąty .

Brawa też dla Rodneya Whita, który, moim zdaniem, zasługuje na gre w NBA. Nic na siłe, dobra gra pod koszem i niezły rzut z półdychy. Coby też na plus.

Greer robił z nami co chciał



2k4 - Pn lip 09, 2007 10:26 am


Greer robił z nami co chciał


Tak, ale gdy go Crittenton bronił w drugiej kwarcie to sobie chłopak nie pograł



Van - Pn lip 09, 2007 10:32 am
pamiętajcie, że Smusha to my też z ligi letniej wyrwaliśmy, chłop zachwycał wysoki guard, świetny obrońca, atletyczny, atakuje kosz itp

nie mówię, że z Crittentonem będzie podobnie widać, że ma chłop talent i jest to pod każdym względem przeciwieństwo chociażby Vujacica i fajnie, że w końcu do Lakers trafiają tego typu gracze, ale ciągle mam w pamięci tego Parkera, który nas zrobił w balona i myśleliśmy, że w końcu mamy naszego defensywnego stopera po tym co pokazywał w lidze letniej



KB81 - Pn lip 09, 2007 12:24 pm
Van, nie zgodze się z twoją wypowiedzią.

Ze Smushem prawa wyglądała troche inaczej. On miał już za sobą kilka epizodów w NBA i jednak to, że został wywalony po kilku tygodniach, powinno dać Kupchackowi do myślenia.

Crittenton to TOP3 rozgrywających w tegorocznym, bardzo mocnym drafcie. Podczas swojej kariery na uniwerku zyskał sobie uznanie swoją niezwkłą wolą udoskonalania się i chęcią pracy nad sobą i zaangażowania w grze. Jednak taka gra prezentowana pzez cały sezon w lidze akademickiej jest więcej warta niż kilka meczy w lidze letniej w wykonaniu Smusha, któregi wcześniej szybko pozbyto się z 2,3 zespołow NBA.



Graboś - Pn lip 09, 2007 4:34 pm
No JC ładnie pojechał w pierwszym meczu. Wiadomo, ze po pierwsze to liga letnia, a po drugie to póki co tylko jeden mecz, no ale rozpoczął bardzo dobrze przygodę z Lakers i oby było tak dalej.

Co do tego co napisał Van, to zgodze się z KB81. Jednak Crittenton to debiutant, dobrze bronił na uniwerku, dobrze broni teraz, wiec mam nadzieję, że tak będzie tez w NBA. Przecież nie każdy jest tak leniwy jak Smush, któremu się nie chciało dupy ruszyć w obronie jakby był gwiazdą pierwszej wody. takze spokojnie, ja mam nadzieje że chłopak się nie zmarnuje i już do października będzie u nas ładnie wymiatał.



Van - Pn lip 09, 2007 5:24 pm
spoko ja nie mówię w żadnym wypadku, że z niego będzie następny Smush chodzi mi tylko o jedną rzecz Parker był chwalony za swoją grę w lidze letniej głównie za swoją defensywę w potem właśnie jego defensywa stała się tym za co go najbardziej przeklinaliśmy czyli to co wydawało się jego największym atutem w SPL potem okazało się jego największą słabością. Jeżeli mnie pamięć nie myli to George też był kiedyś zajebisty w lidze letniej.

Jasne, że fajnie jak sobie nieźle radzi i ja również jestem co do niego optymistą, ale po prostu różnie to bywa. Jednak fajnie, że sprzątnęliśmy go napalonym na niego Heat mam nadzieję, że Mitch pójdzie teraz za ciosem i jeszcze Mo Williamsa jakoś zwinie Rileyowi sprzed nosa



KB81 - Pn lip 09, 2007 5:33 pm
Tak, Mo by się przydał Najlepiej za MLE. Najbardziej w tym całym zamieszani martwi mnie, że jeśli Bucks nie zatrzymają Mo, to zatrzymają Bella, który super by do nas pasował

W ogóle plotki z udziałem Lakers ostatnio ucichły. Bardzo bym chciał, by Lakers wreszcie podpisali jakiegoś rozgrywajka za MLE, Theo, czy ktoś inny, ale czas leci i niemiło by było, gdyby Mitch się spóźnił.



spabloo - Wt lip 10, 2007 9:34 am

Crittenton to TOP3 rozgrywających w tegorocznym, bardzo mocnym drafcie.
Ale stosunkowo słabym jeśli chodzi o rozgrywających . Na tą ligę podwórkową trzeba patrzeć przez palce i nie wyciągać daleko idących wniosków, bo wystarczy spojrzeć na jakiś mecz, żeby zobaczyć ile w tym wszystkim przypadkowości i nieładu taktycznego. Przepraszam was ale trochę mnie to śmieszy, że wstawiacie już chłopaka do pierwszej piątki, zapominając gdzie zaliczył ten dobry występ i przede wszystkim jak newralgiczną pozycją w NBA jest pozycja rozgrywającego. Co prawda taktyka Lakers jest powszechnie znana i znana jest rola PG w niej, ale mimo wszystko debiutant na rozegraniu nigdy nie wróży niczego dobrego. A do tego jeszcze freshman .



Van - Wt lip 10, 2007 9:43 am
The Los Angeles Lakers emerged as an instant favorite to sign Derek Fisher last week after Fisher asked the Utah Jazz to release him from the final three years and $21 million left on his contract so he could move to one of the half-dozen NBA cities with a treatment center equipped to handle his young daughter's rare form of eye cancer.

Call them virtual sure-thing favorites now.

Fisher, according to NBA front-office sources, is no longer even considering other teams and is on track to re-sign soon with the Lakers -- who drafted him in 1996 -- barring an unexpected snag in negotiations.



KB81 - Wt lip 10, 2007 2:51 pm
Niestety wygląda na to, że podpisanie Fishera to już kwestia czasu. jego agent zaprzestał już rozmów z innymi zespołami Ciekawy tylko jestem, jaka to będzie kwota. Nie jestem zadowolony z tego wyboru, nie wzmacnia on naszej obrony znacząco, choć na pewno wzmacnia atak. Dobrze by było, gdyby Derek mógł zagrać chociaż cały sezon i gdyby za reszte MLE udało się sprowadzić jakiegoś cennego podkoszowca.



Jendras - Wt lip 10, 2007 5:34 pm
Ciekawy post z clublakers, autorstwa Sky:

Trodgers posted the positive top 10 I'll post the negative.

1. Fisher will be one of the worst starting pg defenders in the league. 50.4% eFG against in 2006-07. For reference Smush was at 46.8%.
2. The primary Laker defensive weakness is pick and roll, Fisher is one of the worst p/r defenders in the league. Even the Utah fans were saying this, the Shaq didn't show excuse doesn't apply there.
3. Goes under screens 90% of the time. Even up 3 in the final seconds vs. Houston he inexplicably went under a screen, Francis went over and hit the uncontested 3 to force OT. Dumbest defensive play in a generation.
4. Can't finish to save his life. Shot .357 on layups in 2002-03 as tracked by a group of Laker fans. He hasn't improved since then. Blown layup usually results in a layup the other way, worse than a turnover.
5. Can't run transiton to save his life, too slow and takes wrong angles with worse timing on the pass.
6. Known for his 3's but he shot .308 from behind the arc regular season last year. At least he upped it to 37.5% in the playoffs.
7. Arch conservative decision maker that won't dribble through traffic even with numbers. Backs out.
8. Timid passer with mediocre court vision. Won't make a pass with any risk. Will lob post entry and bigs have to go up for it, thereby sacrificing the position they had established.
9. Master of the worst shot in basketball, the foot on the arc 2. Also forces heat check shots early in the 24 with no one underneath.
10. 33 with a lot of miles on the odometer. Kupchak apologists claim injuries aren't his fault, yet Mitch keeps signing guys in their mid 30s who break.

Fisher has the intangibles, the icy nerves for the big shot in a big game, has the precious, works hard, has Kobe's respect, is a good guy and a class act facing family crisis with calm determination. I like the man, I just loathe his game.



Van - Wt lip 10, 2007 6:17 pm
cóż Jendras Sky jest na Fishera strasznie cięty, gość sporo wie i w wielu sprawach ma rację, ale przesadza często twierdząc jak to coś będzie zrobione według określonego schematu albo wcale. Pamiętam jak rok temu strasznie obstawiał przy tym, że nie ma co w ogóle zawracać sobie głowy M. Jamesem bo on nie weźmie MLE a jak się okazało dokładnie to wziął, w tym roku też w kwestii rozgrywającego w ten charakterystyczny dla siebie sposób podobnie pisał na temat Mo Williamsa a słyszy się, że możliwe jest, że jednak podobnie jak James rok temu chłop weźmie MLE.

Ja tylko nie chcę żeby na Fishera marnowali MLE z brakiem obrony na PG się w zasadzie pogodziłem nie mieliśmy jej w zasadzie odkąd jestem kibicem Lakers i mieć nie będziemy chyba, że ten Crittenton się kimś takim stanie. Z broniących rozgrywających na rynku jest tylko Charlie Bell, o którym też Sky trąbi od początku, że szansy na pozyskanie nie ma więc nie wiem czemu tak dramatyzuje z powodu Fishera zwłaszcza, że jemu nie chodzi o to za ile on będzie tu grał, ale o to, że w ogóle będzie Papaloukas zostaje w CSKA, Blake to leszcz mamy dwóch młodych zdolnych PG więc jak tylko tanim kosztem się da to niech będzie to Fisher. Ma swoje wady, ale też wnosi pewne atuty, których w Lakers brakuje to typ zwycięzcy, gracz z charakterem typ lidera, ktoś kto wie jak grać w ważnych meczach, z nim nasza ofensywna egzekucja z pewnością może się poprawić jest to również ktoś kto na parkiecie nie będzie się bał zjebać Bryanta jak zajdzie taka potrzeba.

Ja jestem przeciwnikiem dawania mu MLE bo jeżeli dojdzie do jakiegoś dużego transferu mogą zostać nam do łatania dziury i potrzebne będą na to jakieś środki. Dwóch młodych rozgrywających jest więc jestem w stanie zrozumieć to, że tego lata Lakers na tej pozycji chcą kogoś od kogo tych dwóch się będzie mogło uczyć, defensywy nie było na rozegraniu i nie będzie trudno żeby był ktoś do wzięcia kto by to poprawił to co innego, ale kogoś takiego nie ma pozycja i tak będzie wzmocniona w porównaniu do zeszłego sezonu choćby dlatego jakim przeciwieństwem cancerowatego i leniwego Smusha jest Fisher.



Jendras - Wt lip 10, 2007 7:10 pm
Wiesz co, Van, mnie już nawet nie chodzi o tego Fishera. Jestem przeciwnikiem tego ruchu, ale facet ma bądź co bądź pewne zalety. Chodzi o zbyt wczesne wydanie pieniędzy, co praktycznie pozbawi nas szans pozyskania wysokiego na rynku wolnych agentów. Ewentualny transfer Garnetta bądź O'Neala może wiele zmienić. Co jeśli okaże się, że z KG bierzemy Jarica (którego swoją drogą wolę od Fishera)? Zostajemy z dziurą na centrze i brakiem pieniędzy. Gdybyśmy do tego czasu zaczekali z MLE, spokojnie moglibyśmy pozyskać takiego Magloire'a i by było z głowy. A tak Kupchak pewnie będzie wolał wyciągnąć Blounta zamiast Jarica. Nie podoba mi się to.

Cały czas zakładam, że Fisher dostanie część MLE i bardzo się zdziwię, jeśli pozyskamy go za minimum dla weteranów.



Van - Wt lip 10, 2007 7:36 pm
uu Jendras jak się zgadzam co do zbyt wczesnego wydania pieniędzy to już co do dalszej części mamy zdecydowanie odmienne poglądy po pierwsze dla mnie Fisher>>Jaric

po drugie no aż nie wierzę, że mając do wyboru z KG Blounta czy Jarica wybrałbyś Jarica już nawet pomijając to, że oddajemy nasz prawie cały frontcourt to wolę płacić przez trzy lata Blountowi podobne pieniądze jak te co Jaric dostawałby przez cztery. Ja bym w przypadku pozyskania KG brał od Wolves nie tylko dlatego zeby się zgodzili, ale po prostu za MLE i tak nie ściągniemy lepszegoś środkowego od niego.



Maciek - Wt lip 10, 2007 7:52 pm
aaaaa gadajcie sobie co chcecie, dawajcie sobie cyferki i statystyki jakie chcecie, a ja i tak bede chcial Fishera w Lakers i ciesze sie na ten transfer :/ nie rozumiem robienia z tego powodu tragedii :/ Derek to czlowiek ktory gral dla nas z sercem, to czlowiek LAL i nawet jesli mamy znow dolowac, to lepiej dolowac z Fisherem czyli naszym czlowiekiem

a z tym demonizowaniem go to przesadzacie... LA Lakers z Fisherem jest na pewno mocniejsze niz bez niego... Fish kojarzy mi sie ze swietnymi czasami w Lakers wiec przywitam go z radoscia

a co do podkoszowca to poki co nie ma takiej potrzeby, bo co by nam dzis dalo przyjscie Magloire'a? nic. bez wielkiego trejdu i sciagniecia all stara czy chociazby jakiegos kogos o takim potencjale to nie ma zadnego znaczenia wiec cieszmy sie z tego co jest, z tego ze chociaz Fishera sobie zalatwimy



badboys2 - Wt lip 10, 2007 10:31 pm
hm. czlowiek sie gdzies zawiruje a u takie newsy.
po 1 fish>jaric bez 2 zdan.
plusy fisha sa znane. przypomne
-znajomosc trojkatow
-doswiadczenie, wie jak misie zdobywac
-rzut, trojka, fizycznosc
-serce do gry

minusy
-def
-slaba skutecznosc

generalnie z 1 strony glupi ruch bo mamy 2 perspektywicznych pg czyli farmara i crittentona. tracimy troche kasy. z 2 strony ten gosc moze naszych mlodziakow wiele nauczyc plus dolozyc swoja cegielke. napewno nie stracimy majac go w skladzie. jednak obawiam sie o jego koncentracje jesli chodzi o gre przy leczeniu corki. bardzo mi go brakowalo w lakers i choc nie gral swietnie w warriors czy jazz to jednak patrzac wstecz on by nam sie cholernie przydal. zobaczymy jak z kasa wyjdzie ale jesli istnieje mozliwosc by go sprowadzic za niewielka cene, to czemu nie.

jestem wiec na tak. martwi mnie troche brak minut dla jednego z 2 mlodych ale jest jeszcze liga nbdl od tego i dfenders.....



2k4 - Śr lip 11, 2007 5:31 am
Co do Fisha to mam nadzieję na chociaż tylko część MLE, bo na minimum już nie liczę. W sumie jako weteran , który już swoje dostał, powinien zgodzić się na minimum i byłaby kasa sprowadzić kogoś wartościowego. Fisher to w końcu jeden z kolesi, którzy tworzyli dynastię Lakers, więc nie bagatelizując jego umiejętności i doświadczenia, jest to całkiem dobry gracz. Wie jak się wygrywa i za wszelką cenę do tego dąży, a takiego kogoś każdy szanuje za swoją grę. Farmar i Critters się dużo od niego nauczą więc zdecydowanie dobry ruch, jednak na pewno nie za całe MLE, połowa powinna mu zdecydowanie wystarczyć

I jeszcze Summer League. Crittenton dziś nie pokazał się z dobrej strony, co mnie bardzo smuci, ale za to mamy świetny występ Farmara 18pkt i 11ast. Chyba nikt nie zdobył w tym roku jeszcze powyżej 10 ast ? No i jeszcze Coby bardzo dobrze, 23 pkt w 25 minut. Jednak te dwa dobre występy przyćmił, (przynajmniej dla mnie) słąby mecz Crittersa. No, ale nic jutro bedzie lepiej ;]



KB81 - Śr lip 11, 2007 8:47 am
Brawo tym razem dla naszego drugiego, młodego rozgryającego. Niestety, wbrew moim wcześniejszym przpuszczeniom (:D), javaris nie będzie grał każdego meczu na, niezłym chociaż, poziomie. Swoją drogą zastanawiające jest, jak mało czasu gry dzisiaj dostał. Ale miał przynajmniej 3 asysty

Znów solidnie zaprezentowali się Coby Karl i Rodney White. Coby wydaje się być lepszym zawodnikiem od Sashy, iwdać, że nie jest tylko jednowymiarowym strzelcem z dystansu. Jeśli Sasha popłynąłby w jakiejś wymianie, to ja byłbym go skłonny podpisać. Ale zobaczymy, co pokaże dalej...



Jendras - Śr lip 11, 2007 8:54 am
http://www.ocregister.com/ocregister/sp ... 760239.php

16 milionów za 3 lata. buahahaha, jak można być tak głupim?

Bez sensu jest wydawać teraz całe MLE, kiedy ciągle nie wiadomo, czego będziemy potrzebować.

Tak, Van, zdecydowanie wolę Jarica i MLE na gracza pod kosz, niż Fishera i Blounta.

Fisher lepszy od Jarica? W czym? Samo serce do gry i doświadczenie to trochę mało przy naszych brakach.

Jaric jest młodszy, wyższy, lepiej broni. Fish ma 33 lata, jest beznadziejnnym defensorem, słabym rozgrywającym, niespecjalnie grozi wejściem. potrafi nawalać trójki, choć jego skuteczność wygląda słabo.

Krótko mówiąc beznadziejny ruch.




Strona 6 z 9 • Zostało wyszukane 1514 postów • 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9